• Nie Znaleziono Wyników

Obrót prawami z papierów wartościowych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Obrót prawami z papierów wartościowych"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Marek Gajek

Obrót prawami z papierów

wartościowych

Palestra 38/5-6(437-438), 31-34

(2)

I

Obrót prawami

z papierów wartościowych

N ajistotniejszym elementem polskiej

giełdy jest wprowadzenie na niej sys­ tem u depozytowego i tzw. „dem ateria­ lizacja” papierów wartościowych. Sys­ tem ten zakłada, że wszystkie znajdują­ ce się w obrocie papiery wartościowe zo stan ą złożone w jednym , centralnym depozycie - Krajow ym Depozycie P a­ pierów W artościowych, który w razie ich zbycia m a dokonyw ać jedynie prze­ księgow ania na rachunkach stron um o­ wy sprzedaży. Zgodnie z zamierzeniem ustaw odaw cy rozwiązanie to miało uspraw nić ob ró t papieram i w artościo­ wymi (bowiem nie wymagane było ich wydaw anie nabywcy), a ponadto zape­ wnić większe bezpieczeństwo obrotu. Jednak przede wszystkim stał się on przyczyną transform acji instytucji p ra­ wnej, ja k ą są papiery wartościowe, nie spełniając żadnej z zamierzonych funk­ cji, zwłaszcza w zakresie bezpieczeńst­ wa obrotu.

K onsekw encją w yboru powyższego rozw iązania było w prowadzenie w ustaw ie z dnia 22 m arca 1991 r.

Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi i funduszach powierni­ czych przepisu zm ieniającego sposób

o b ro tu oraz istotę papieru w artościo­ wego. A rt. 5 § 5 powyższej ustaw y stanow i, iż w publicznym obrocie prze­ niesienie praw z papierów w artościo­ wych złożonych w depozycie następuje

z chwilą zaw arcia um owy. Chciałbym zwrócić uwagę, iż w powyższej ustawie po raz pierwszy w Polsce użyty został term in „p raw a z papierów w artościo­ wych” . W dotychczas obow iązujących przepisach praw nych ustaw odaw ca posługiwał się zawsze nazw am i papie­ rów wartościowych: akcje, obligacje, weksle, czeki. N ie robił tego, jak się okazuje, bezpodstaw nie. Zgodnie z przyjętą definicją, k tó ra znalazła swój wyraz także w powyższej ustawie (art. 2 p k t 1), papierem w artościowym jest dokum ent, z którym związane są pewne ściśle określone praw a m ająt­ kowe jego właściciela i odpow iadające im obowiązki wystawcy (em itenta), utrw alony w takim brzm ieniu i w taki sposób, iż może stanow ić samodzielny przedm iot o b rotu. D o przeniesienia tych praw konieczne zatem było w yda­ nie samego dokum entu. Praw a z p a ­ pierów w artościow ych m ożna określić m ianem akcesoryjnych, związanych z praw am i do „ucieleśniających” je dokum entów . W dotychczasow ej sytu­ acji praw nej mogliśmy zatem obracać tylko i wyłącznie sam ym i dokum en­ tam i, czego wyrazem są sform ułow a­ nia, zgodnie z którym i zbywalne są akcje (art. 348 k.h.), obligacje (art. 9 praw a o obligacjach), weksle (art. 11 praw a wekslowego) i czeki (art. 14 praw a czekowego).

(3)

M arek Gajek

Przytoczony wyżej przepis art. 5 § 5, a także pozostałe przepisy ustawy za­ wierające takie sformułowanie dopusz­ czają do sytuacji, w której możemy dokonywać obrotu praw am i z papie­ rów wartościowych dopuszczonych do publicznego obrotu w zupełnym ode­ rwaniu od reprezentujących je „d o k u ­ m entów” . Tak więc możemy zbywać tak istotne praw a, jak np. praw o z akcji do dywidendy lub głosu bądź też jakie­ kolwiek inne, które było z nią dotych­ czas związane. Zapewne w domyśle ustawodawcy zbywanie praw powinno następować pewnymi „pakietam i” , je­ dnak w ustawie zastrzeżenie takie nie znalazło żadnego wyrazu.

Problem powyższy nie m a niestety charakteru wyłącznie teoretycznego. Uznanie, iż zbywać m ożna poszczegól­ ne praw a z papierów wartościowych, daje uczestnikom obrotu wielkie m oż­ liwości działania, a nawet legalnego obchodzenia przepisów prawa. Dla przykładu, przyjęcie kontroli nad spół­ ką akcyjną nie będzie m usiało być rów ­ noznaczne ze skupieniem w jednym ręku większości akcji, lecz polega jedy­ nie na nabyciu 51 procent praw do głosów na walnym zgromadzeniu. Po­ nadto dochodzić może do zupełnie ab­ surdalnych sytuacji, w których dany dokum ent nie będzie papierem w artoś­ ciowym, nie będzie bowiem z nim zwią­ zane żadne prawo.

Następnym zagadnieniem dyskusyj­ nym, które nam się w związku z po ­ wyższym pojawia, jest kwestia m ożno­ ści w ykonania nabytego prawa. Zgod­ nie z przepisami kodeksu handlowego i praw a o obligacjach, upraw nionym wobec em itenta jest akcjonariusz albo osoba posiadająca obligację na okazi­

ciela lub wskazana w niej imiennie. W przypadku zbycia całości praw z ak ­ cji lub obligacji jednem u nabywcy p ro ­ blem jeszcze nie istnieje. Jednak jeżeli posiadacz akcji dokona zbycia wszyst­ kich praw różnym nabywcom lub prze­ niesie tylko jedno z nich, pojaw ia się pytanie, czy nabywca tego praw a jest osobą upraw nioną do jego wykonania? W przypadku najbardziej skrajnym , dotyczącym praw a z akcji do głosu, wskazać należy na przepis art. 399 k.h., zgodnie z którym do uczestnictwa w walnym zgrom adzeniu upraw nieni są właściciele akcji. Przepis ten nie przewi­ duje zatem możliwości głosowania przez osobę inną niż akcjonariusz. Jed­ nak nabycie tylko jednej akcji daje możliwość uczestniczenia w zgrom a­ dzeniu i głosowania zarów no z niej, jak i z nabytych dodatkow o praw do gło­ sów. D odatkow ym potwierdzeniem słuszności tej koncepcji jest brzmienie § 1 art. 403 k.h., zgodnie z którym lista obecności powinna zawierać spis uczes­ tników walnego zgrom adzenia z wy­ mienieniem liczby akcji, które każdy z nich przedstawia, i służących im gło­ sów. Równocześnie należy zadać sobie pytanie, czy osoba zbywająca takie praw o z akcji jest akcjonariuszem , m o­ im zdaniem bowiem taki okrojony w praw ach z nim związanych papier wartościowy traci charakter akcji.

Zagadnienie powyższe jest d o d atk o ­ wo skomplikowane wprowadzeniem w publicznym obrocie tzw. świadectw depozytowych. Zgodnie z art. 5 § 1 p.o.p.w., w publicznym obrocie papieram i wartościowymi biura m ak­ lerskie wystawiają imienne świadectwa depozytowe, potwierdzające złożenie do depozytu oznaczonych w treści p a ­

(4)

pierów wartościowych. Świadectwo de­ pozytow e jest w założeniu zaświadcze­ niem o stanie rachunku papierów w ar­ tościowych, z którym nie są związane żadne prawa. Jednak na podstawie § 4 powyższego artykułu do wykonywa­ nia wszelkich praw z papierów w artoś­ ciowych jest osoba wskazana w takim świadectwie. Problem leży w tym, iż na skutek niedopracow ania regulacji p ra ­ wnych osoba wskazana w świadectwie nie m usi być osobą legitymowaną w ro­ zum ieniu przepisów kodeksu h andlo­ wego lub prawa o obligacjach.

W tradycyjnym systemie, który do niedaw na obowiązywał w Polsce, do zbycia papierów wartościowych konie­ czne było zawsze wydanie dokum en­ tów. Innymi słowy umowy, których przedm iotem były papiery w artościo­ we, należały do grupy umów realnych. Ryzyko nabywcy papieru wartościowe­ go ograniczone było praktycznie tylko do sytuacji, w której nabywałby on dokum enty sfałszowane. W edług no­ wych przepisów o publicznym obrocie, papiery wartościowe zostały „zdem ate­ rializowane” , a umowy dotyczące ich przekształcono w konsensualne. Dzięki tej rewolucyjnej zmianie rzeczywiście uniemożliwiono fałszowanie papierów wartościowych. Jednak równocześnie umożliwiono zbywanie, zwłaszcza w obrocie pozagiełdowym, papierów wadliwych pod względem prawnym - „niezupełnych” , bo pozbawionych części związanych do tej pory z nimi praw, jak również obciążonych praw a­ mi osób trzecich (zastawem).

W wytworzonej sytuacji możliwe jest zastosow anie trzech rozw iązań. Pierwsze, najprostsze z p u nk tu widze­ nia praw nego, zakłada pow rót do tra ­

dycyjnego system u, w którym papie­ rem w artościow ym jest realnie istnieją­ cy d okum ent, a nie abstrakcyjne p ra ­ wa. Praktycznie biorąc jest ono niem o­ żliwe do zastosow ania. R ów noznacz­ ne byłoby to bowiem z uznaniem , iż w prow adzany z takim m ozołem i przy wielkim nakładzie środków system nie spraw dził się, a co za tym idzie, cały system giełdowy wym aga zmiany, do czego żaden z decydentów nie będzie skłonny.

Przy założeniu, iż o brót prawami w oderw aniu od papierów w artościo­ wych jest zjawiskiem pożądanym , nale­ ży przede wszystkim zdefiniować po­ szczególne rodzaje papierów w artoś­ ciowych poprzez określenie pewnej licz­ by praw związanych z danym doku­ m entem , aby m ożna było określić go mianem akcji czy obligacji. D la przy­ kładu m ożna by podkreślić, iż na akcję składać się winna triada upraw nień - praw o do głosu, dywidendy oraz do ułamkowej części m ajątku spółki w ra ­ zie jej likwidacji. Ponadto ustaw odaw ­ ca powinien dostosow ać do tej nowej koncepcji przepisy kodeksu handlow e­ go oraz praw a o obligacjach.

Trzecie rozwiązanie nie wymaga żad­ nych zmian natury ustawodawczej. Przyjmując za nadrzędną wykładnię ce- lowościową, m ożna dojść do wniosku, iż w przypadku papierów wartościowych istnieje pewne prawo zasadnicze, z k tó­ rego wywodzą się i są z nim związane pozostałe uprawnienia. Takim prawem podstawowym w przypadku akcji m oż­ na by uznać praw o do odpowiedniej części m ajątku, m ajątku spółki w razie jej likwidacji, a pozostałe uprawnienia, jak praw o do głosu czy dywidendy, uznać za akcesoryjne w stosunku do

(5)

M arek Gajek

niego. Tym samym praw a związane m ożna by było przenosić tylko wraz z prawem głównym. Takie rozum owa­ nie nie zapewniłoby wszakże pewności obrotu. W dalszym ciągu bowiem ist­ niałaby w obrocie pozagiełdowym moż­ liwość zawierania przez nieuczciwych inwestorów na podstawie jednego świa­ dectwa depozytowego kilku umów sprzedaży praw z papierów wartościo­

wych lub sprzedaży praw obciążonych zastawem. W celu uniknięcia tego ryzy­ ka należałoby więc albo zlikwidować obrót pozagiełdowy jak o kryminogen­ ny, albo nadać świadectwu depozytowe­ m u charakter ąuasi-papieru wartościo­ wego, co jest o tyle bezsensowne, iż wszystkie zmiany zmierzały do ich prak­ tycznego usunięcia z obrotu, a nie za­ stępowania innymi dokum entami.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wydatki w działalności inwestycyjnej to lokowanie aktywów finansowych wycenianych metodą zamortyzowanego kosztu oraz wydatki na nabycie środków trwałych i wartości

Celem artykułu jest przyjrzenie się związkom kina i turystyki kulturowej oraz próba opisania filmu jako tekstu kultury inspirującego do udania się w drogę czy odwiedzenia

uczestnicy rynku papierów wartościowych maja jednakowy dostęp do informacji rynkowej w tym samym czasie, przy zachowaniu jednolitych warunków zbywania i nabywania praw” (art...

Emisja akcji jest tu otwarta, a warrant pozwala na zapisanie się na akcje z pominięciem prawa poboru akcjonariuszy.  Uprawniające do objęcia akcji (żądania ich wyemitowania)

„Aktywa finansowe wyceniane wg. zamortyzowanego kosztu” zawiera m.in. środki pieniężne na lokatach o terminie zapadalności 3-12 miesięcy. Pozycja „Środki pieniężne i

Ogólne kierownictwo sprawami tego ubezpieczenia oraz nad­ zór państwowy nad działalnością kas chorych wykonywa. Minister Pracy przy pomocy Głównego Urzędu i Okręgowych Urzędów

Badanie koniunktury występującej na giełdach papierów wartościowych w Warszawie, Nowym Jorku, Londynie oraz w Niemczech oparto łącznie na analizie ośmiu

Jeżeli wyniki pracy, o której mowa w pkt 1 powstają w trakcie realizacji pracy wykonywanej przez zespół, w którym poza pracownikami Uczelni, o których mowa w § 1,