• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Rybnicki : Czerwionka-Leszczyny, Lyski, Gaszowice, Jejkowice, Świerklany. R. 8, nr 28 (348).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Rybnicki : Czerwionka-Leszczyny, Lyski, Gaszowice, Jejkowice, Świerklany. R. 8, nr 28 (348)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

o DZIŚ8STRONL

- Wracamy do sprawy państwa Belków z Orzepowickiej - Wywiad z Barbarą Zielińską,

dyrektorką MDK___________

- Rewolucja śmieciowa okiem mieszkańców _____________

- Cudze chwalicie, dzielnicy nie znacie________________

- Adam Drewniok, człowiek z Nowin

Tygodnik

strony 15-22

Czerwionka -Leszczyny Lyski Gaszowice Jejkowice Świerklany Nr 28 (348) rok VIII ISSN 1896-8163 Nr indeksu 22491X Cena 2,50 zł (8% vat)

nowiny 1

o e

WSZYSTKIE GMINY

TYLKO U NAS

17 PAŹDZIERNIKA 2006 R. POLICJA ZATRZYMAŁA WYCHODZĄCEGOZ KOŚCIOŁA BURMISTRZAMARKAK. WKRÓTCE DOARESZTU TRAFIŁRÓWNIEŻ JEGO ZASTĘPCAPIOTRI.ORAZRADCA PRAWNY STANISŁAW C.

Były burmistrz Czerwionki-Leszczyn Marek K.

działał na szkodę gminy. Teraz posiedzi w więzieniu

CZERWIONKA-LESZCZYNY

Małżeńskie jubileusze

Burmistrz Wiesław Janiszewski spotkał się z małżonkami, którzy wspólnie przeżyli 50, 60 i 65 lat.

Jubilaci obchodzący „Złote Gody”

odebrali nadane im przez Prezydenta RP medale „Za długoletnie pożycie

małżeńskie” 11

CZUCHÓW

Najlepszy żur na Śląsku 10 PALOWICE

Biegali z „Luxtorpedą” 10 ŚWIERKLANY

Młodzi obywatele wśród nas 12 ŁUKÓW ŚLASKI

Bawili się w Dziki Zachód 12 LYSKI

Straży pożarnej stuknęło 105 lat 13

<

©

Uniwersytet Trzeciego Wieku

- Późne debiuty

- Bardzo aktywny rok seniorów - Dołącz do studentów UTW - Program wakacyjny na lipiec i sierpień

- Dyż u ry i kontakt

O

CZYTAJ NA STRONIE 14

§

l\l

<

PIŁKAFUTBOL AMERYKAŃSKIENERGETYK - Sparują i podpisują kontrakty- Wywiad z Danielem FerugąNOŻNAROW - Thundersi wygrali

SZERMIERKA- Anna Mroszczak z medalem MP

KOSZYKÓWKA- Markel Walker w Basket ROW

O

CZYTAJ NA STRONACH 30 - 32

Marek K.został skazany na karę dwóch i półroku pozbawieniawolnościza nadużycie uprawnień i wyrządzenie gminie szko­

dymajątkowej w kwocie co najmniej 699 tysięcy złotych. Przez dziesięć lat nie możerównieżzaj­ mować się publicznymi pieniędzmi.

Jedenastu oskarżonych, dwóch winnych

Popięcioletnim procesie, 5 lipca Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał wyrok w sprawie afery, która w 2006 r. wstrząsnęła regionem.

Po medialnym śledztwie i fali zatrzymańposadził na ławie oskarżonych burmi­

strza, jego zastępcę oraz kluczowych urzędników zratusza. Wfinale, w ogło­

szonym wyroku sąd skazał tylko dwie osoby. Byłego burmistrza Marka K.uznał za winnego tylko jednego z zarzucanychmu czynów i zato wymierzył mu karę

W Rybniku darmowej komunikacji nie będzie

©

-Dziecko,jak kończy pięć lat, przeważniejuż w tym wieku zaczyna powoli ro­

zumować,że nic nie jestza darmo. Nawetmikołaj,czy zajączek. Ktoś za to płaci.

Darmowa komunikacja oznacza, że z kasy miasta trzeba wysupłać tepienią­

dze, zamiast mieć zwrot za bilety, reklamy i tak da-

<

ISSN 1896-8163

Znika dyspozytornia pogotowia.

Będzie w Jastrzębiu

Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach przejmuje rybnicką dys­

pozytornię i przenosi ją do Jastrzębia. - Jesteśmy jużtakże po rozmowach o

dwóchipółroku pozbawie­ nia wolności. Drugim oskar­

żonym, który usłyszał wyrok skazujący za fałszerstwa jest przedsiębiorca z Czerwion- ki - Józef G. Onzostał skaza­

ny na półroku pozbawienia wolności. Skazani i unie­

winnieni w piątek opuścili gmachrybnickiego wydzia­

łu Sądu Okręgowego w Gli­ wicachdopiero przed godz.

19.00. Przez blisko 10 godzin sędzia Ewa Stępień uzasad­ niała wyrok. Z racjiunie­

winnienia 9 oskarżonych sąd bardzo skrupulatnietłu­ maczyłswojądecyzję.

Kodeks karny nie wystarczy

Akt oskarżenia, którywe wrześniu 2007 r. trafił do sądu opisywał aż 135czy­

nów, które prokurator za­ rzucał wówczas 14 osobom.

Z biegiem czasuława oskar­

żonych skróciła się do 11 osób- jeden z oskarżonych zmarł, dwóch innych sądzo­

no w osobnych procesach.

Z ponad setki zarzutów w

lej. W takim rozwiązaniu dopłacamyo wiele więcej, Miasto nie ma z tego tytułu żadnegowpływu. To nie są nasze,a miejskie pieniądze.

Mamy taki rozkład, jaki jest, a jakiekolwiek zwiększenie to dodatkowe pieniądze z urzędu. Jeśli zrobimy transport za darmo, toalbo mieszkańcy będą chcieli

przejęciu nadzorudyspozy­ torskiego nad Rydułtowami, Wodzisławiem i Raciborzem -przyznajeArtur Borowicz, dyrektor WPR w Katowi­

cach. © STRONA 6

Zakończył się głośny proces Marka K.

więcej - połączeń, autobu­

sów, inne godziny i tak dalej, albo nikt nie będzietego sza­

nował. Bonie kupuję biletu, tylko wsiadam i jadę. Więc na dzisiaj wydaje się, że obecny system jestnajlep­

szy - tłumaczy Kazimierz Berger, dyrektor Zarządu Transportu Zbiorowego.

O

STRONA 3

Pielgrzymka od św. Antoniego

- Zbliża się 68. Rybnicka Piesza Piel­

grzymka na Jasną Górę. Tym razem tak wypadło, że aby objąć pierwszą sobotę sierpnia, musimy zacząć od środy, ostatniego dnia lipca. Tradycyjnie po mszy u „Antoniczka” - pisze Stefan Smołka.

O

STRONA 24

Jak Enej zablokował drogę w Świerklanach

Fani byli zachwyceni występem swoich idoli

Dokolejnejblokady ulic Ko­

ścielnej i Wodzisławskiej doszło w sobotę6 lipca. Tym razem jednakdrogi nie zablo-

skazujących wyrokach po­ twierdzenie znalazły zale­

dwie dwa. Dlaczego? - Ta sprawa jestskutkiem braku rzetelnej i głębokiej anali­

zy materiału dowodowego zgromadzonego w śledztwie i to głównie materiału dowo­

dowego takobiektywnegoi jednoznacznego jakim są zabezpieczone dokumenty - grzmiała w piąteksędzia Ewa Stępień.Zdaniem sądu dokumentysąbezspornym świadectwem zaistniałych zdarzeń ifaktów, w prze­ ciwieństwie do zawodnej często pamięci świadków.

- Chcę podkreślić,że w tym materiale dowodowym, któ­ ry zostałzaktemoskarżenia złożony do sądu, od tamte­ go czasu praktycznie nic się nie zmieniło. Zabrakło więc pogłębionej analizyfaktów, które powinny być postrze­

ganerównieżprzez pryzmat szeregu ustaw pozakarnych, z którymiurzędnicymają w swojej pracy do czynienia - tłumaczył sąd.

o

WIĘCEJ NA STRONACH 4-5

kowaliprotestujący,apośred­

nio zespół Enej, na występ którego tłumy fanów zjechały do Świerklan. STR. 13

REKLAMA

©

Punkt Sprzedaży Opału Autoryzowanego Sprzedawcy Kompanii Węglowej PW „M. K. T. Trans” Tadeusz Kaczmarczyk przy ul. Rybnickiej 108 w Radlinie zaprasza od pon. do pt. od godz 7.00 do 20.00, sob. od godz 8.00 do 14.00. U nas dostępny flotokoncentrat KWK Marcel w ciągłej sprzedaży.

Więcej informacji pod nr tel 32 42 49 772 lub 881 488 790. USŁUGI TRANSPORTOWE

WWW.mkttrans.pl

(2)

2 a po drugie

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 9 lipca 2013 r.

Marek Pietras Redaktor naczelny Tygodnika Rybnickiego

Komentarz

NIEOBIEKTYWNIE: W Rybniku coraz więcej sportu

Już dawno w Rybniku w czasie wakacji nie mówiło się tyle o sporcie. Wystarczy usiąść w dowolnym ogródku na Rynku, by usłyszeć opinie kibiców o przygotowaniach piłkarzy do sezonu, o tym, że działacze żużlowi już powinni myśleć o I lidze, bo nikt nie wyobraża sobie, żeby podopieczni Grabowskiego do niej nie awansowali. Zaciekawienie wzbudza również proces budowy Basket ROW Rybnik. Klub od jesieni będzie walczył w żeńskiej koszykarskiej ekstraklasie. Dużym echem odbiło się zatrudnie­

nie Rebecci Harris, która dla wielu kibiców koszykówki, po tym jak rozegrała dwa sezony w Rybniku, stała się ich ulubienicą.

Do tego dochodzi kontrakt Markel Walker, jednej z najlepszych zawodniczek akademickich rozgrywek w USA.

Bardziej wprawni zauważają sukcesy lekkoatletów prowadzo­

nych przez Michała Olszara, szermierzy, w szczególności Anny Mroszczak, która prowadzona jest w RMKS przez duet trenerów Artura i Krystiana Fajkis, czy zwycięstwa judoczki Agaty Perenc na najbardziej prestiżowych zawodach, w tym nad medalistką igrzysk olimpijskich.

Trzema również pamiętać o Mariuszu Prudlu, czy jego młod­

szym koledze Rafale Szymurze, który walczy na siatkarskich mistrzostwach świata kadetów w dalekim Meksyku.

Gołym okiem widać, że sport w Rybniku jest na coraz wyższym poziomie. Mam nadzieję, że za tym pójdzie moda na sport i rybnickie dzieci podzielą swój wolny czas na siedzenie przed komputerem i sport właśnie.

Sprawdzimy, czy w Rybniku będzie problem z dostawą ciepła

Zdaniem radnych PO urząd miasta popełnił błąd

-

Założono,żeEDF Rybnik

dostarczy ciepło do miesz­

kańców. Problemy z tym są dwa - po pierwsze jak już wiemy, nie będzie nowego bloku w elektrowni. A po

drugie - brak połączeniaru­ rociągu, którymto ciepło mo­ głoby biegnąć. Nie mawięc fizycznej możliwości, byEDF Rybnik był dostawcą ciepła -mówi BronisławDrabiniok.

Do sprawywrócimywkolej­ nym numerze TR. (pm)

Rodzinnie na rower

ZDJĘCIE tygodnia

Rowerem mogą kierować dzieci od 10 roku życia po zdaniu egzaminu na kartę rowerową

Wakacyjne pogodne dni to czas idealny na rodzin­

ne wycieczkirowerowew ciekawe miejsca. Czego powinniśmy przestrzegać na takiej wycieczce?

Najważniejsze, aby wszy­

scy uczestnicy wycieczki mieli uprawnienia do kie­ rowania rowerem. Obecnie egzamin na kartę rowero­ wą przeprowadzany jest w wieku 10 lat wszkołach, a odkandydatów wymagana jest wiedza na temat podsta­

wowych przepisów ruchu drogowego, ruchu pieszych czy wyposażenia roweru.

Podczasegzaminupraktycz­ nego policjanci sprawdzają umiejętnośćjazdy. Dziecko zdające egzamin na kartę rowerową musi wiedzieć, jak bezpiecznie poruszać się podrodze i stosowaćsię do przepisów ruchu drogowe­

go. Od osób, które ukończy­ ły 18. rok życia nie wymaga

się natomiast żadnego doku­ mentu uprawniającego do kierowaniarowerem. Ważne jest jednakposiadanie kasku isprawnego roweru, w tym jego oświetlenia. Ciekawost­ ką jest fakt, że poukończeniu 15 rokużyciakartarowerowa uprawnia także dokierowa­ nia pojazdem zaprzęgowym.

Kiedywybieramy się na wy­ cieczkę rowerowąz dziećmi w wieku poniżej10 lat, mu­ sząone jechać w specjalnych siodełkach na rowerachpro­

wadzonychprzez osoby do­ rosłe. Warto zaopatrzyć się również w odblaskowe ele­ menty ubrań, jak np.opaski na rękę. Często takie odbla­

skowe gadżetysąrozdawane przez policjantów w szkołach w ramach akcji „Bezpiecz­ ny pierwszak”. Mogą one przydać sięnie tylko, kiedy idziemy pieszo, ale również podczas rowerowych eska­

pad. (ska)

Nocny widok na zbiornik Nadleśnictwa Rybnik przy ul. Wielopolskiej w Rybniku.

Fot. Szymon Kamczyk

FELIETON REMIGIUSZA RĄCZKI

Żyć, nie chorować

Żodyn z nos nie chce cho­

rować, ale nikiedy nie mogy- my za to i cza sie wybrać do doktora. O polskim lycznic- twie i służbie zdrowia lepszy niy pisać, bo może sie czło­

wiek wnerwić. Tela kożdy miesionc biere sie nom z gel- taku na ubezpieczynia, a jak człowiek musi skorzystać, toż i tak nojlepszy prywatnie

(jak chcymy wyzdrowieć).

Ale mie bardzi idzie o dok- torow. Jo wiym, że kożdy yno je człowiekiym i może mieć gorszy dziyń, ale co zaś to zaś. Przeca żodyn darmo nie robi, a ku tymu kaj ta przy- siynga Hipokratesa. Kaj ta chynć pomoganio inszym.

Coś tu u nos szwankuje.

Miołech niestety możliwość

skorzystanio z dobrodziej­

stwa naszej służby zdrowio we niedziela. Godom nieste­

ty, boch yno się wnerwioł.

No ja, kto to widzioł choro­

wać w niedziela?

Mie sie dycki zdo, że po to som szpitale i doktory, żeby nom pomogać. Ale miołech inne wrażyni. Czekać do­

bro godzina, a potym ujrzeć mina znudzonego doktora, kiery średnio je przejynty pacjyntym. Coś tu mi nie gro! To je zawod kaj sie słu­

ży ludziom i nikiedy mały uśmiech, dobre słowo po­

może bardzi niż nie jedna pilulka.

Ale tu rodzi sie pytani, cza- mu tak je? A może żodyn spe­

cjalnie nie czuje kontroli nad sobom i godajonc potocznie, zwiso mu to i powiywo, czy pacjent bydzie zadowolony, czy niy.

A doktory som po to żeby lyczyć, ale przed wszyskim po mojimu po to, żeby lu­

dziom pomogać.

Kajkolwiek na świecie tak właśnie je, i myśla, że w Pol­

sce wcale o zarobki nie idzie (jo biydnego doktora niy znom), yno o mentalność.

Cza chcieć ludziom kierym cosik je chcieć pomogać.

Pyrsk, zdrowych wakacji!

Geltag - wypłata Pilulka - tabletka Yno - tylko

Nie mogymy za to - nie mamy wpływu

REKLAMA

TARTAK EUROCLAS

OFERUJEMY:

Więźba dachowa

Łaty, deski, krawędziaki

Boazeria,

podbitka, podłogi

Wyroby hutnicze

Impregnacja

ciśnieniowo-próżniowa

Płyta OSB I MFP

CZYŻOWICE

salon meblowy studio kuchni

PROMOCJA NA FARBY

ul. Nowa 28a(strefa przemysłowa)

tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl

brutto DREWNOCHRON

j--- s

Serdeczne podziękowania za okazane współczucie, modlitwy i udział w uroczystości pogrzebowej

kochanej mamy

śp . E rnestyny

S zymury

rodzinie, bliskim, przyjaciołom, znajomym i delegacjom

pogrążeni w smutku córki i synowie z rodzinami.

\ __ _____________ f

HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

IRmeT

RADLIN, UL. HUTNICZA 8

tel./fax 32 457 12 02

• grzejniki płytowe, aluminiowe i łazienkowe

ogrzewanie podłogowe

kotły c.o., bojlery

• armatura i pompy

kanalizacja

oraz inne artykuły grzewcze i instalacyjne

AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY

puRma

garaże!

Ocynkowane i akrylowe

I

NAJNIŻSZE CENY

1 32/793-90-00 693/600-800

Sprzedaż Ratalna ŻAGIEL

J Brutto z VAT ~|.

TRANSPORT I MONTAŻ

44-310 Radlin, ul. Rybnicka 361c

(3)

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 9 lipca 2013 r.

aktualności 3

ZTZ w Rybnik o darmowym transporcie: Niestety nic nie jest za darmo PRZEŚWIETLAMY

* PORTFELE

Otym, dlaczego siatkago­

dzin odjazdówiprzyjazdów naszych miejskich autobu­

sów nie jest idealna, a także dlaczegodarmowy transport miejski w Rybniku to scena­

riusz na razie nierealnyMa­ rek Grecicha rozmawiał z dyrektorem Zarządu Trans­

portu Zbiorowegow Rybni­ ku,Kazimierzem Bergerem.

Panie dyrektorze, jak na dzi­

siaj, zupełnie ogólnikowo, wygląda sytuacja i kondycja ZTZ? Czy jest dobrze, czy też jest jeszcze sporo rzeczy do poprawienia?

Ogólnie musiałbym odpo­ wiedzieć, że nigdy nie jest tak dobrze, żeby lepiej być nie mogło, a nigdy też nie jest tak źle, by niemogło być gorzej.

Zależy do czego chcemysię odnieść w tym przypadku.

Na przykład do rozkładu jaz­

dy naszych autobusów.

Jakie w takimrazie pan za­ proponowałby zmiany?

Zmieniać na „widzi mi się” rozkładi czekać na reakcję pasażerów i tak w kółko?

Rozkład wzasadniczym swo­ im szkielecie nakażdej linii uwzględnia podstawowe godzinydojazdu do pracy, doszkół, powroty ze szkółi między tymi kursami tzw.

kursy socjalne - dojeżdża­ mydo sklepu, namiasto, do kinaczy teatru. Oczywiście w miarę naszychmożliwo­ ści finansowych. Dodatko­

wo mamy też kursy nocne, na wniosekgrupy inicjatyw­ nej ipana prezydenta,jednak i te kursy reformujemy, gdyż poprostunie ma w nich pa­

sażerów, albo jedzie jedna, góra trzy osoby. Gdyby jed­ nak mówić o szczegółach, to wchodzą wgrę potrzeby poszczególnych ludzi. Temu brakujetakiego połączenia, tamten autobus jedzie za dłu­

go jakąś trasą, tutaj brakuje, a stamtąd niedojdziemytam, czy siam.Jednak my musimy mierzyćsiły na zamiary. Te­

razkażdy organizatortrans­

portu,wtakim mieście jak na przykład Rybnik, musi opra­

cować plan transportowy.

Prezydent powołał zespół

do opracowania planu trans­

portowego, którego jestem członkiem.

Czy to zespół decyduje o na­

szej siatce?

Na spotkaniach zespołu członkowie chcą widzieć wy­

konanie rozkładujazdy. Mia­ sto podzielone jest nasektory, omawiamyjeden sektor - w tym przeglądamy rozkład jazdy oraz napełnienia tych autobusów, bo jednak koszty to my generujemy. I wtedy pojawia się pytanie: - Dla­

czego trzymacie taki kurs?

Okazuje się, że jeżdżąnim trzy osoby. Moimzdaniem, w naszychdużych dzielnicach, już prawie małych miastecz­ kach, autobus powinien je­ chać co 10 minut. Te bardziej wiejskie dzielnice - co20-25 minut. To możesprawiłoby, że uda się ludziprzekonać, by zostawili samochód,bo ten autobus wystarczy i za­ wiezie tam,gdzie trzeba.Bo teraz,gdygo nie ma, z tych bardziej wiejskich dzielnic autobus jedzie co godzinę, nawet ponad. Więc nawet taki urzędnik,który jedziedo pracy,musibyć naodpowied­

nią godzinę. Nie za późno, bo od razu będzie na dywaniku, alenie za wcześnie,bogo nie wpuszczą. Dlategopodróżuje samochodem.

Dlaczego więc tak nie jest?

Czemu nie stosujemy tego rozwiązania?

Bo trzeba zdać sobie spra­ wę, wjakich realiach żyje- my.Gdy wbudżecie radni uchwalą dla nas 25 milionów złotych, toto nie jest dotacja, to pokrycie kosztów. Utrzy­

manieprzewoźnika kosztuje, dworzec, placWolności trze­ ba utrzymać, przystanki i sys­ tem elektroniczny także. Stąd gdy odejmiemy te wydatki, w rzeczywistościnawozokilo- metry zostaje zupełnieinna kwota. Jeśli więc chcemy zrobić dodatkowy kurs, mu- simy udać się z wnioskiem do panaprezydenta. A tam niestety słyszymy, żemamy zrobić to w ramach swoich środków. Realnie rzecz bio- rąc,jeśli ZTZ nie dostanie

Nigdy nie jest tak dobrze, żeby lepiej być nie mogło - twierdzi Kazimierz Berger, dyrektor Zarządu Transportu Zbiorowego

dodatkowych pieniędzy na wozokilometry, to mamy mniej wozokilometrów do rozdysponowania, bo teraz każda nowa linia kosztuje więcej - przewoźnik także chce zarobić,a do tego auto­ bus musi byćwodpowied­

nim standardzie, a to nam podnosi cenę. Ciężko jest zabraćto, co się komuś raz da. Jakaś dzielnica ma jakiś autobus, togdyby nawetnikt tam nie jechał, totrudnojest obciąćtę linię. Bo każdy bę­ dzieargumentował, że ktoś jeździ, że kiedyś pojedzie.

Ale przekonać trzeba miesz­

kańców dzisiaj, by jeździli autobusami -tojest najtrud­

niejsze zadanie.

Czy nie sądzi pan, że prze­

konalibyśmy ludzi do trans­

portu zbiorowego, gdyby był darmowy? Tak jak ma to miejsce w Żorach, a niedłu­

go już być może w Świerkla­

nach?

Dziecko, jak kończy pięćlat, przeważnie jużw tym wieku zaczyna powoli rozumować, że nic nie jest za darmo. Na­ wet Mikołaj, czy Zajączek.

Ktoś za to płaci. Darmowa komunikacja oznacza,żez kasy miasta trzebawysupłać te pieniądze. Zamiast mieć zwrot za bilety, reklamy i tak dalej. W takim rozwiązaniu dopłacamy o wiele więcej, Miasto nie ma z tego tytułu żadnego wpływu. To nie są nasze, a miejskie pieniądze.

Mamy taki rozkład, jakijest, a jakiekolwiek zwiększenie to dodatkowe pieniądze z urzędu. Jeśli zrobimy trans­

port zadarmo, to albo miesz­

kańcy będą chcieli więcej - połączeń, autobusów,inne godziny i tak dalej. Albo nikt nie będzie tego szanował. Bo niekupuję biletu, tylko wsia­

dam ijadę. Więc na dzisiaj wydaje się, że obecny system jest najlepszy.

Panie dyrektorze, trochę zmienimy temat, mieszkańcy Maroka-Nowiny skarżą się, że nie ma tak naprawdę jed­

nego, dobrego połączenia z centrum. Chodziłoby o bez­

pośredni, szybki transport.

Parę lat temu pojawiła się idea

„rybnickiego metra”. Miała to być komunikacja łącząca centrumz innymi dzielnica­ mi. Mieszkańcy dojeżdżaliby do przystanków przesiadko­

wych, z którychodjeżdżaliby autobusami śródmiejskimi, które krążyłyby tylkoi wy­

łącznie po centrum. Ona kosztowałaby grosze, albo - dla pasażerów z biletami okresowymi w ogóle nic by nie kosztowała.Co kilkami­

nut na tych przystankach przesiadkowych pojawiałby sięautobus i robiłby całą tra­ sę po centrum. Okazało się jednak, oczym mówiłem od początku,że trzebabędzie do tego dopłacić. Wtedy poja­

wiły się głosy, by ograniczyć komunikację na dzielnicach, by zmniejszyć liczbę przy­

stanków przesiadkowych, ograniczyć kursy ijakoś to wyrównać. Przekazaliśmy nasze wyliczenia i plany do wydziału transportu na poli­

technikę. I z tego zrodził się tenładnyprojekt „rybnickie­

gometra”,który leży u mnie na półceod lat. Politechnika

przedstawiła urzędowi, ile pieniędzy faktycznie trze­

ba będzie dopłacić i sprawa została zamknięta. Wraca­ jąc doNowin. To nasze naj­ większe osiedle, więc jeśli uruchomilibyśmy połącze­ nie bezpośrednie zcentrum, trzeba bysięzastanowić nad wyciągnięciem stamtąd in­

nych połączeń, które także przez centrum jadą. Bo po comają jechać, skoro jestje­ dendesygnowanydo tego au­

tobus. A w takim przypadku trzebabyłoby zorganizować przesiadki. Sądzi pan, że to wywołałoby pozytywną re­ akcję ludzi? Dzisiaj każdy chce wsiąść i dojechać,bez przesiadek. Każdy chcemieć autobus bezpośredni gdzie­ kolwiek. Można się więc pokusić o bardziej bezpo­ średnie, szybsze połączenia, jednakto wymaga przekona­ nialudzidoprzesiadki.

Czy właśnie te przyzwycza­

jenia komunikacyjne to naj­

większe dla was wyzwanie?

Największa bariera przed zmianami?

Tak.Podam jeden przykład.

Funkcjonowały dwie linie - 11 i 40. Obie objeżdżały tereny szpitala, elektrowni, WORD i tak dalej, ale biegły w przeciwnychkierunkach.

Wie pan,jakie były głosy lu­ dzi? Dlaczego dojeżdżając do szpitala autobusem z nume­ rem 40? nie ma powrotnego numeru40. Bo ktoś nie wie, że wrócić musi numerem 11. Choć to ta sama trasa, ale w przeciwnych kierun­

kach.Stądpojawiłsię wnio­ sek, by numer40 jeździł w dwóch kierunkach. Takteż zrobiliśmyi na wakacje tak to będzie funkcjonowało, ale już dzisiaj wiem,że we wrześniupojawi sięgłos, by tamten układ przywrócić. Po ogłoszeniu tej zmiany nastro­

nie internetowej dostaliśmy masę maili i telefonów,żeto głupota, że tamto rozwiąza­ nie było dobre. Niestety, w komunikacji miejskiej jest tak, że nie można wygodzić każdemu. Zawsze będą ci niezadowoleni.

IZABELA KRASOWSKA-SALA- MON, wiceprzewodnicząca rady powiatu rybnickiego, kierownik NZOZ „Familia”

Oszczędności: 74 tys. zł, 3219 euro Nieruchomości: dom o pow. 80 m kw. o wartości 50 tys. zł (współ­

własność małżeńska w 2/3), dom o pow. 150 m kw. o wartości 200 tys. zł (współwłasność małżeńska w 2/3), dom o pow 96 m kw. o war­

tości 80 tys. zł (własność), działka i rola o pow. 0,42 ha o wartości 60 tys. zł (współwłasność małżeńska w 2/3), działka o pow. 1195 m kw. o wartości 20 tys. zł (współwłasność małżeńska), łąka o pow. 617 m kw.

o wartości 6 tys. zł (współwłasność małżeńska), działka o pow. 1100 m kw. o wartości 30 tys. zł (własność), garaż o pow. 26 m kw. o wartości 7 tys. zł (współwłasność małżeńska w 2/3), budynek gospodarczy o pow. 21 m kw. o wartości 5 tys. zł (współwłasność małżeńska w 2/3) Udziały: 50 proc. udziałów w lekarskiej spółce partnerskiej Dochody: 223 375, 94 zł z tytułu prowadzonej działalności gospo­

darczej, spadek, dieta radnego 14 400 zł

JAN MURA, właściciel pieczarkar­

ni, rybnicki radny

Oszczędności: 69 tys. zł, 1400 euro Nieruchomości: dom o powierzch­

ni 165 m kw., o wartości ok. 170 tys. zł (własność), pieczarkarnia o pow. 675 m kw., o wartości ok. 100 tys. zł, grunty rolne 0,5 ha, działka budowlana o pow. 1060 m kw., o wartości ok. 70 tys. zł

Dochody za rok 2012: 24 000 - dieta radnego, 9 448,16 zł - eme­

rytura, 35 289 zł - wynajem garaży, 2 938 zł - działalność specjalna (pieczarkarnia)

Samochody: ford transit, rok prod.

1998

Kredyty: nie dotyczy

Samochody: samochód osobowy subaru forester z 2002 r., samo­

chód osobowy toyota land cruiser z 2008 r.

Kredyty: Kredyt konsumpcyjny w wys. 108 097 zł

Prezentowane w rubryce kwoty pochodzą z oświadczeń majątkowych. Redakcja nie ma wpływu na ich treść. Nie prowadzi rów­

nież weryfikacji wycen nieruchomości.

REKLAMA

9L£££ 3t7 3£@

g evpiMiiQ |n

>HN9AH

zraazuds - dims iwNZ^HOOd

psou|o/v\

□e|d

r**

O q3p|sfe|S MODUBiSMOd

otwarte Liii J Restauracja Ośrodek Rekreacji Rodzinnej „Sioło ”

GASZOWICE, UL. ŁĄKOWA 5, TEL. 784 521 919

p.p.h.u.

WDWJ S.C & '

ph.u.

DREWRAJ

Turza Śląska, ul. Bogumińska 21 tel./fax 32 4514129

www.drewraj.pl, kontakt@drewraj.pl

PRODUCENT

I domów drewnianych I domków letniskowych I handlowych

I altan

tel. kom. 502 l. kom. 695 012

I parkiety i mozaiki I FINISH parkiet I drewnochron I listwy podłogowe

tel. kom. 501448 629

kredyty-chwilowki.pl © 801 800 107

LETNIA WYPRZElAZ

Kredytów

do 200.000 zł

nawet na 150 rat

Chwilówek

do 1.000 zł

w 15 minut sprawdź nas na:

kredyty-chwilowkf.pl izłóż wniosek on-line

Chwilówki

RYDUŁTOWY

ul. Ofiar Terroru 10

tel. 32 457 75 67, kom. 666037 617

(4)

4 pod paragrafem

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 9 lipca 2013 r.

Sąd skazał Marka K. na dwa lata i sześć miesięcy pozbawienia wolności

FOT.ŁUKASZŻYŁA

Były burmistrz Czer- wionki-Leszczyn został skazany na karę 2,5 roku pozbawienia wolności za nadużycie uprawnień i wyrzą ­ dzenie gminie szkody majątkowej w kwocie co najmniej 699 tys. zł.

Przez 10 lat nie może również zajmować się publicznymi pieniędzmi.

Bieda zajrzała w oczy Sprawa, która w latach 2006 - 2008 nie schodziła z czołówekgazetma swój po­ czątek kilka lat wcześniej.

W 2000 r. na terenie Czer- wionki-Leszczyn doszło do likwidacji KWK Dębieńsko.

Pracę straciło od 2500 do

3000 osób. Jednocześnie po­ gorszyła się sytuacja przed­ siębiorców prowadzących interesy z kopalnią. Powstał również problem zagospoda­

rowaniapokopalnianych nie­ ruchomości.W2001r. Urząd Gminy i Miastaw Czerwion- ce-Leszczynach przejął od GliwickiejSpółki Węglowej tzw. plac zwałowy węgla.

Teren dzierżawiły przezna­

stępnelata kolejnespółki, ale kluczową dla sprawyokaza­

ła się spółka Dębieńsko,któ­

ra z biegiem czasu przestała płacićgminie za dzierżawę placu i budynkówprzy nim zlokalizowanych.

Urzędnicy pod kluczem

25 stycznia 2006 r. po­

licja w Czerwionce wsz­

częła śledztwo w sprawie

podejrzenia popełnienia przestępstwa przez funk­

cjonariuszy publicznych z ratusza w Czerwionce. Spra­

wa to odprysk innego śledz­

twa i aresztowania w 2005 r. miejscowego biznesmena Józefa G., handlującego mu­

łem poflotacyjnym. Podczas przeszukań zabezpieczono zeszyt dotyczący finansów biznesmena i kluczowy, jak się później okazało, dla spra­

wy. W maju 2006 r. zatrzyma­

no Cecylię G., naczelniczkę wydziału ekologii, która po pracy przygotowywała dla firmy Józefa G. wnioski, rozpatrywane następnie w urzędzie, w którym praco­

wała. Wszystkie pieniądze przekazywane urzędniczce Józef G. odnotowywał we wspomnianym zeszycie.

Śledztwo przejął wydział do

walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Ka­

towicach, a w Czerwionce ruszyła fala kolejnych za­

trzymań. Do aresztu trafił skarbnik gminy Franciszek S., a 17 października 2006 r.

policja zatrzymała wycho­

dzącego z kościoła burmi­

strza Marka K. Wkrótce do aresztu trafił również jego zastępca Piotr I. oraz radca prawny Stanisław C.

Kara dla burmistrza Część z27 zarzutów posta­

wionych samemu Markowi K. dotyczyła właśnie placu zwałowego węgla. Firma która go dzierżawiła, prowa­ dziła na nim działalność nie płacąc nicgminie.5lipcasąd uznał Marka K. zawinnego tego, że nadużył przysługują­

cych mu uprawnień i wyrzą­

dziłgminieznaczną szkodę majątkowa w kwocie co naj­ mniej 699 tys. 35 zł i 22 gr, wynikającą zniezapłaconego przez dzierżawcę czynszu dzierżawnego. Zato właśnie sądskazał go na dwalatai sześć miesięcy pozbawie­

nia wolności, zaliczającmu napoczet kary okres kiedy przebywałw areszcie, czyli od17 października 2006 r.do 16 maja 2008 r. Dodatkowo orzekłwobec Marka K. za­

kaz zajmowania stanowisk związanych z odpowiedzial­ nością za fundusze publiczne na okres10 lat.

Skazany za własne decyzje

Co ciekawe, sąd zmienił okres w którym Marek K.

miał się dopuścić przestęp­ stwa.Prokurator zarzucał mu

szkodliwą działalność już od roku 2002. Tymczasem, jak zauważył sąd, w tymczasie decyzje podejmował jesz­

cze cały zarząd gminy. Zda­ niem sądu, dopierood 2004 r.,kiedy zmieniło się prawo burmistrz samodzielnie po­

dejmował szkodliwe decyzje izato powinienodpowiadać.

-W okresie od 2004 r. Ma­

rekK. mając już pełnąświa­ domośćjakim nierzetelnym partnerem w realizacji umo­

wy, zaktórą odpowiadałjest spółka Dębieńsko, nie sko­

rzystał z możliwości zawartej w umowie inie rozwiązał jej ani przezcały 2004 r., anido końcakwietnia2005 r. Mało tego, już sam podjąłdecyzję o zawarciu z tym samym podmiotemkolejnejumowy dzierżawy -uzasadniała sę­

dzia Ewa Stępień.

REKLAMA

mlistyka.pl -

°wj:ćwitrektomii

my

■ SOCT - spektralna optyczna koherentna tomografia siatkówki i nerwu wzrokowego

perymetria statyczna (komputerowa), m.in.

krótkofalowa i błyskowa angiografia

fluoresceinowa

SPRZEDAŻ I WYNAJEM SAMOCHODÓW

DOSTAWCZYCH

ROMAN WEISER

www.weiser.xo.pl

e-mail: romanweiser@wp.pl

pl

47-400 RACIBÓRZ

er@wp.pl

ul. Piotrowska 12 tel./fax 32-415-59-73 tel. kom. 602-794-286, 692-012-587

<2#W/£ÓWKAf.'/l

najtaniej!!!

SzyMfa reaCizacja

Gez zaświadczeń

nałycMast

w

domu

iot.32 2W-f3.2O

e&£' tom.&OIWl-óót WWW.enrotnax.rsC.pC

facebook

POKAŻ, ŻE NAS LUBISZ!

www.facebook.com/nowiny Lubię to!

(5)

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 9 lipca 2013 r.

pod paragrafem 5

Praca ważniejsza od podatku

SąduniewinniłMarka K.

od zarzutów związanych z umarzaniem podatków podmiotom gospodarczym działającymnaterenie gmi­ ny.- Burmistrzspotykał się z przedsiębiorcami, znałdo­ skonale ich problemyitrud­ ności zjakimi sięborykają.

Wdoświadczonej m.in.po­

wodzią gminie każde miej­

sce pracy było na wagęzłota i burmistrz miał prawo do umarzania podatków. Tym bardziejgdy zachodziła dzię­ kitemu możliwość stworze­

nia nowychstanowisk pracy lub ichutrzymania. Równo­

cześnie sądzauważa prefe­

rencyjne traktowanie spółek Józefa G., którecieszyły się dużą przychylnością władz Czerwionki. SamJózef G.za fałszowanie dokumentów wydawanych przez spółkę Gatner-1 został skazany na pół roku pozbawienia wol­ ności. Sąd warunkowo za­ wiesił wykonanie kary na trzylata.

Mój pamiętnik finansowy

Sąd uniewinnił Cecylię G., ówczesną naczelniczkę wydziału ekologii i zdrowia, która miała przyjąć odlokal­

nego przedsiębiorcy korzyść majątkowąw kwocie co naj­ mniej 520 złotych oraz wy­

łudzać zasiłek chorobowy.

Sądorzekł, że pieniądze zo­

stały wypłacone jejztytułu pracy w tejże firmie, gdzie równolegle dorabiała,abo­

gata dokumentacja medycz­

na świadczy o rzeczywistej chorobie. Sąd uniewinnił również jej męża, Jana G., który odpowiadał za skła­

danie fałszywych zeznań oraz za posiadanie pirackie­ go oprogramowania w swo­ im komputerze. Wsprawie małżeństwa kluczową rolę odegrałzeszyt należący do przedsiębiorcy Józefa G.

„Mój pamiętnik finansowy”, jaksam nazywałgo oskarżo­

ny, zawierał szczegółową do­ kumentacjęrzeczywistych i fikcyjnych wypłat pieniędzy.

Zabezpieczonyprzez policję wykaz dał początek osob­ nemu procesowi przeciw­ ko Józefowi G., tym razem o łamanie praw pracowni­ czych.

Odetchnęli z ulgą Oczyszczony z zarzutów został również KrzysztofK., który w momencie zatrzy­

mania pełnił funkcję naczel­ nika wydziału gospodarki komunalnej. Mężczyzna miał działać na szkodę gminy po­

mijającproceduryprzetargo­

we i zaniżając wartość prac przy remoncie jednej z dróg.

Na piątkowym ogłoszeniu wyroku z ulgą odetchnął również Leonard P., były dy­

rektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Czerwionce. Prokuratura

Akt oskarżenia, który we wrześniu 2007 r. trafił do sądu opisywał aż 135 czynów, które prokurator zarzucał wówczas 14 osobom

oskarżyła go o niedopełnienie obowiązków i spowodowa­

niestraty na szkodę ZGKiM w wysokości 2810zł.Leonard P. miał zaniechaćobciążenia firmy Gatner-1 kosztamire­

montu dróg. Firma podjęła się wykonania prac, ale koniec końcówwykonywali je pra­

cownicygminnegozakładu.

Na ławie oskarżonychzasiadł również Benedykt K.,inspek­ torwydziału inwestycji. Sąd uniewinniłgom.in.odsfabry­

kowaniadokumentacjikosz­ torysowej rozbiórki świetlicy i garaży przy Domu Górnika.

Z kolei od zarzutu niedopeł­ nienia obowiązków i spo­ wodowaniastratyw mieniu gminy wkwocie blisko 273 tys. zł sąd uniewinnił Marię Z. Urzędniczka zatrudniona na stanowisku inspektora re­

feratu podatków miała, zda­ niem śledczych, umyślnienie wystawiaćbądź wystawiaćze znacznym opóźnieniem upo­ mnienia i tytuły wykonawcze za niezapłaconyprzez spółkę

Dębieńsko podatekod nieru­

chomości. - Maria Z. niebyła uprawniona do podpisywa­ nia tytułów wykonawczych.

Miała jedynieuprawnienia, aby taki tytuł przygotować i wypisać a podpisywał skarb­ nik lub główna księgowa -orzekł sąd.

Co jest dokumentem, a co nie

Obszerną część uzasad­

nienia sędzia Ewa Stępień poświęciła osobie innego uniewinnionego -Marka P., byłego naczelnika wydziału urbanistyki i architektury, który miał się posługiwać sfałszowanądokumentacją i podrabiać podpisy. Dodatko­ woprokurator zarzuciłmu niedopełnienieobowiązków i potwierdzanie nieprawdy w dokumentach. W dwóch przypadkach sąd umorzył postępowanie karne wo­

bec byłegojuż urzędnika ze względu na znikomą szko­ dliwość społeczną. Chodzi o podrobienie podpisu i użycie podrobionego dokumentu.

OdpozostałychczynówMa­

rek P. został uniewinniony. - Podrabianie podpisów miało o wiele mniejszy skutekniż w przypadku oskarżonego Józefa G. - tłumaczyła sę­

dzia, równocześnie krytycz­ nie oceniając jakość pracy urzędników. MarekP. został oskarżonyo poświadczenie nieprawdy w dokumentach.

Sęk w tym,że artykuł z które­

go odpowiadałMarekP. do­ tyczydokumentu, a decyzje administracyjne wydawane przez niegojako naczelnika wydziału formalnie doku­ mentem nie są. - Takade­

cyzja kształtuje stosunek prawny, rodzi obowiązki, ale nie jest dokumentempo­ świadczającymczy potwier­ dzającym w rozumieniu art.

271 p. 1 kodeksu karnego - uzasadniałasędzia Stępień.

Siedział, choć jest niewinny

Blisko pół roku w areszcie przesiedział Stanisław C., radca prawny iówczesny na­

czelnik wydziału prawnego.

Dopiero po wpłaceniuporę­ czenia wwysokości 100 tys.

zł wkwietniu 2007 r. mógł opuścić areszt. Prokurator za­

kazał mu kontaktowania się z urzędnikami z magistratu.

Ten zapisi zmniejszone do 30 tys.zł poręczenie majątko­

we zostałyuchylonedopiero teraz - podczas ogłoszenia wyroku. Stanisław C. oskar­

żony byłm.in.o przekrocze­

nie uprawnień iodstąpienie od procedur przetargowych, pozytywne zaopiniowanie szkodliwej dla gminy umowy dzierżawy oraz posiadanie pirackiego oprogramowa­

nia. Prokurator zarzucił mu również przerobienie datyw jednym z załączników do pro­

tokołuz posiedzenia zarządu gminy. Zdaniem sądu wła­

śnie braktejzmianyw dacie

byłby naruszeniem interesu publicznego i mógłby skut­ kować konsekwencjami dla gminy. Dla spółki dzierżawią­ cej plac to było bezznaczenia, pomyłki nie zauważył również żaden zurzędników, a nawet głosujący nad uchwałązarząd gminy.-Prawdąteżjesti sąd to dostrzega, żeprawidłową procedurązmiantejdaty po­ winna być uchwałazarządu zmieniająca tamtą pomyłkę i tojestfaktbezsporny- tłuma­

czył sąd. StanisławC. został oczyszczonyzewszystkich za­

rzutów.Uniewinniony od za­

rzutu został również inspektor zwydziaługeodezjiJanusz I., który dokument z przerobio­ ną datą przedłożył zarządowi gminy do podpisu.

To był długi proces Ława oskarżonych w pią­ tek była krótsza niż sześć lat temu. Sprawę zastępcy burmistrza - Piotra I. oraz skarbnika Franciszka S.

skierowano do osobnego rozpatrzenia. Podczas pro­

cesu zmarł ZenonA. - były urzędnik Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowi­

cach. Samburmistrz Marek K. również niewysłuchałwy­

roku osobiście. Od latnie po­

jawia sięw sądzie ze względu na stanzdrowia. Piątkowy wyrok jest nieprawomoc­ ny. Prokuratura i oskarżeni zwrócąsię prawdopodobnie o pisemne uzasadnienie wy­

roku. Adrian Czarnota

REKLAMA

Najlepsza izolacja dla Twojego domu

PAROC UNS 37z

uniwersalne płyty do izolacji termicznej i akustycznej

Zastosowanie

uniwersalna płyta z wełny kamiennej gwarantująca komfort cieplny i akustyczny budynku, bezpieczeństwo pożarowe oraz znaczne oszczędności energetyczne.

Przeznaczona do izolacji termicznej, akustycznej i przeciwogniowej:

dachów krokwiowych,

ścian działowych,

• stropów poddaszy użytkowych i nieużytkowych,

ścian fasadowych, wentylowanych.

www.paroc.pl

PAROC FAS B elastyczne rozwiązanie izolacji fasad

Zastosowanie Płyta o zaburzonym układzie włókien,

przeznaczona jest do izolacji fasad otynkowanych metodą BSO. Do podłoża jest mocowana za pomocą zaprawy klejowej i łączników mechanicznych.

♦»PAROC

YOUR ENERGY IN MIND

DYSTRYBUTORZY:

Centrum Materiałów Budowlanych GRUD Sp. z o.o.

Racibórz, ul. Kolejowa 10 a Tel. 32 415 31 23, 32 415 30 15 696 455 139

CENTRUM BUDOWNICTWA

ABRA

Abra Żory

Tel. 32 47 51 262,604 945 606

HADEX Jastrzębie-Zdrój, Borynia Tel. 32 47 88 110 kom. 728 940 264 HADEX

Centrum

Zaopatrzenia Budowlanego

Zebrzydowice

Tel. 32 469 11 11, kom. 668 027 069

Hatl^

lapi-Bud

Japi-BUD Pszczyna Tel. 668 048 669 602 529 079

(6)

6 aktualności

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 9 lipca 2013 r.

Kolejne miasta czeka zmiana dyspozytorni pogotowia

Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowew Katowicach przejmuje rybnicką dys­ pozytornię i przenosi ją do Jastrzębia. -Jesteśmy już także po rozmowach o przejęciu nadzoru dys­ pozytorskiego nad Ryduł- towami, Wodzisławiem i Raciborzem - przyznaje Artur Borowicz, dyrektor WPR w Katowicach.

Pomysł przeniesienia dys­ pozytorni pogotowia ratunko­

wegoz Rybnika do Jastrzębia wywołał burzę wmediach.

Krytycznie wypowiadał się o niej senator Bolesław Pie­ cha oraz kierownik rybnic­ kiego pogotowia Piotr Unger.

Po wspomnianej reformie, w województwie śląskim ma być tylko sześć punktów, skąd będzie sięwysyłać ka­

retki do potrzebujących. Tzw.

Zintegrowane Dyspozytornie Medycznepowstaną w Biel­

sku-Białej, Częstochowie,So­

snowcu oraz w Katowicach, Gliwicach i Jastrzębiu-Zdro­

ju. Te trzy ostatnie należą do WPR wKatowicach. - Wcze­ śniej tych dyspozytorni mie­

liśmy zdecydowanie więcej - tłumaczy dyr. Borowicz. W

pierwszej kolejności przenie­

sionama być dyspozytornia w Rybniku. - W myśl uchwa­

ły Sejmiku Województwa Śląskiego przejmiemy dys­ pozytornię w powiecie ryb­ nickim, miejskim i ziemskim - dodaje Borowicz.

Czy znają miasto?

Zmiany miały zacząć obo­ wiązywać z początkiem lipca, jednak dotej pory w rybnickiej dyspozytorni wszystko działa po staremu.

- Nikt nie mówił, że dyspo­ zytornia zostanie przeniesio­ na z dniem 1 lipca. Jesteśmy w trakcie przeprowadzania zmian, trzeba przeprowa­

dzić najpierw pewne kroki prawne - mówi Jerzy Wi­ śniewski, rzecznik WPRw Katowicach. Każda zinte­

growanadyspozytornia obej­ muje swoim zasięgiemblisko 800 tysięcy mieszkańców, zgodnie zoptymalnymi stan­

dardami przyjętymi zarówno w Europie, jak ina świecie.

Całyproces ma zakończyć się do końca sierpnia tego roku. Kierownik rybnickie­ go pogotowia doktor Piotr Unger przebywałna urlopie,

O tym gdzie pojedzie karetka zdecydują dyspozytorzy z Jastrzębia.

Być może będą również wysyłać na pomoc motocykl ratowniczy

jednakjuż wcześniejwyra­

żał się krytycznie o pomyśle reorganizacji.Zarzucał zbyt małą liczbę dyspozytorów i brak znajomości topografii.

-Te samy nazwy ulic powta­

rzają się w kilkumiastach, ich nieznajomość to strata cennego czasu, kluczowego do ratowania życia-przeko­ nywał.

Lepsza organizacja - Duża zintegrowana dys­ pozytornia medyczna może bardzo szybko zadyspono­ wać kilkunastoma karet­ kami - odpowiada Artur Borowicz, dyrektor WPR

w Katowicach. - Dzięki temu zwiększa się bezpie­ czeństwo mieszkańców w zakresie pierwszej pomo­

cy medycznej. Jakiś czas temu mogliśmy działanie nowej organizacji systemu państwowego ratownictwa medycznego sprawdzić podczas dużej interwencji.

Nasz dyspozytor z zintegro­ wanegocentrum wKatowi­

cach mógłwówczas bardzo szybko wysłać na lotnisko w Pyrzowicach aż 13 kare­

tek,aby zabezpieczyły akcję przymusowego lądowania samolotu. Gdyby organiza­ cja dyspozytorni byłainna,

trudno byłoby tak szybko zadysponować kilkanaście karetek-tłumaczydyrektor.

Jak przekonują w WPR,poza przejęciemdyspozytorni ryb­ nickiej i przyłączeniem jejdo zintegrowanej dyspozytorni w Jastrzębiu, nic się wła­

ściwieniezmienia.Karetki pozostaną w tych samych miejscach stacjonowania, pracować w nich będą te same załogi, znającejużdo­ brze specyfikę tamtejszego terenu.Zmieni siętylko ich pracodawca. -Jak ten temat sfinalizujemy,townaszejdys- pozycjibędziew tym rejonie 18 karetek. Zostaliśmy potej reorganizacji największym pogotowiem ratunkowym w Polsce. Niestetymusimysię teraz liczyć z dodatkowymi kosztami.Alezato bezpie­ czeństwo mieszkańców na obszarzenaszego działania będzie zdecydowanie wyższe -zapewnia dyrektor WPR.

Sprawa przesądzona Jastrzębscy dyspozytorzy obsługują obecnieterenJa­

strzębia i Żor.Wkrótce ma to być Rybnik, aczasem także Racibórz, Wodzisław i Ryduł­

towy. - Wkrótce zorganizuje­

my konferencję prasową,na której poinformujemy o obec­

nym etapie reorganizacji. Co do kolejnych miast,sytuacja jest dynamiczna - mówi rzecznikWPR. DariuszWój­

cik, szef pogotowia w Wo­

dzisławiu tłumaczy, że teraz ruch leży po stronie WPR w Katowicach. - Tak napraw­

dę mamy niewielki wpływ na to co teraz się dzieje. Do czasuaż WPR nieprzygotuje miejsca dla nas w swoim sys­

temie pracujemy tak jak za­ wsze - mówi lekarz. Ryszard Rudnik, dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu przyznaje, że reorganizacja jestnieuchronna i od nowe­ go roku raciborzanie będą sięrównieżłączyć z Jastrzę­ biem. - Tak zadecydowano na szczeblu wojewódzkim i już się przygotowujemy do zmian. Przełączamy systemy łączności i dopinamy kwestie związane z nawigacją sateli­ tarną. W pierwszej fazie na pewno będziemy testować wszystkie systemy, aby na początku przyszłego roku być gotowi - mówi dyrektor.

Adrian Czarnota

Dla rybnickiego aeroklubu nowe lotnisko to daleka przyszłość

Aeroklub, mimo że nie ma wpływu na sam projekt, jego formę i czas powsta­

wania, aktywnie włączasię w tworzenie nowego ryb­

nickiego portulotniczego m.in. poprzez opiniowanie pomysłów projektantów.

Członkowie aeroklubu nie mają jednak złudzeń, żedo rozpoczęcia samej budowy jeszcze daleko.

Benedykt Krupa, dyrektor rybnickiego aeroklubu, nie ma złudzeń, żerozmowy o zmianach jakie nastąpią po uruchomieniu portu lotni­ czego, bądź nowego pasa startowego, to na razie czy­ ste spekulacje. - Tazmiana dla aeroklubuto będzie jakiś

krok w przyszłość, jednak sama strukturanaszego klu­

bu pozostaje wtym samym punkcie - zauważa dyrektor.

- Poprawią sięwarunkistar­ tówdla naszych samolotów, ale de facto samnasz zakres działalności będzie należał od aktywnościpilotów. Sam pas nie zdecyduje owzroście liczby naszych działań, więc w tymzakresie będzie podob­

nie jak dzisiaj - mówi.

Latanie jest drogie Rybnicki aeroklub działa na zasadzie stowarzyszenia, zrzeszając pilotówi miłośni­

ków latania, umożliwiając im rozwijanie swojej pasji. - Na dzisiaj niejest to sprawa łatwa,

bo lataniejest drogie. Eksplo­

atacjasprzętulotniczegojest droga. Dokumentacja, którą trzeba zatwierdzać w urzę­ dach, nadzór ztytułu lotnic­

twa cywilnego,certyfikacje, zatwierdzenia klas samolo­

tów- to są wszystko wydatki, naktóre trzeba gdzieśznaleźć pieniądze. A finansujemysię ze składekczłonkowskich i otrzymujemy także dofinanso­

wanie zestrony Miasta, bądź też urzędumarszałkowskiego, co zdarzyło sięostatnio-przy- znajeBenedykt Krupa.

Z tytułu wszelakich przy­

lotów i odlotów, lądowań i startów maszynzrybnickie­ golotniskaAeroklubROWw Rybniku nieotrzymuje żad­

nych pieniędzy. - Chodziło nam o to, by naszych pilotów również nie obciążaćżadnymi dodatkowymiopłatami. Jest to więc wpewnym sensie także działalność społeczna - mówi dyrektor Krupa.

Dziewięćdziesięciu śmiałków

Klub dba o bezpieczeństwo przylotów i odlotów, także maszyn prywatnych, pilotów niezwiązanych z aeroklu­ bem, prowadzi takżeobsłu­

gę,jednakz tego tytułu nie otrzymujeżadnych środków.

A pieniądze z pewnością by się przydały, bo klubjest cał­

kiem liczny.- Mamy około 90 członków,jednakróżna jest

aktywność tych ludzi. Pilotów, którzy regularnie inajczęściej latają mamyokołodwudziestu -przyznaje Benedykt Krupa.

Klub dysponujetakże swo­

im parkiem maszyn. W han­ garze stoją dwasamoloty, a w użyciu obecnie jestokoło ośmiu szybowców. Nowe lotnisko byłobyzpewnością impulsem dla amatorów lata­

nia - byzainteresować się na poważnie,by być może dołą­ czyćdo aeroklubu. Benedykt Krupa uważa, że przyjmą każde dobrodziejstwo, któ­ re spłynie ze stronyMiasta.

- My sami nie jesteśmy w sta­ nieuczestniczyć w pracach projektowych lotniska, nie jesteśmy w stanie włączyć

się w wykonawstwotego pro­

jektu. Jesteśmyw stanie zro­

bić jedynie to, co dotychczas -czylizarządzać tym terenem idbać o to, bylotymogłysię odbywać. Mamynadzieję,że miasto uznaje nas zadobrych partnerów, gdyż odlat lotni­ sko w Rybniku funkcjonuje i ma się dobrze - zaznacza Krupa.-Wiemy, że perspek­

tywa prac remontowych,czy raczejbudowlanych,jest jesz­

cze bardzo odległa,niemniej pojawiają się już projekty,po­

mysły, które opiniujemy dla firm projektowych iMiasta i tak też próbujemy pomóc w tworzeniu nowego lotniska -kończydyrektor Aeroklubu ROWwRybniku. (mark)

REKLAMA

GRACZYK

DORADZTWO • FINANSE • OUTSOURCING

Poszukujemy kandydatów na stanowisko

PRAWNIK

w dziale doradztwa podatkowego.

Więcej informacji na www.graczyk.com.pl

Nasza kancelaria została uznana w 2012 roku najskuteczniejszą firmą doradztwa podatkowego wg ogólnopolskiego rankingu Dziennika Gazeta Prawna.

Zespół Szkół Technicznych w Rybniku

44-200 Rybnik, ul. T. Kościuszki S, tel. 32 422 18 13, 32 432 98 10 e-mail: sekretariat@zstrybnik.pl, www.zstrybnik.pl

PROWADZI NABÓR NA ROK SZKOLNYSZKOLNY 2013/2014

Do SzkołyPolicealnej dla Dorosłych nr 1

im. Stanisława Staszica, w systemie wieczorowym) wzawodach:

technikbhp-3semestry /

technik elektroniki i informatyki medycznej - 4 semestry

technik wiertnik - 4 semestry rf

technik geolog - 4 semestry WaulO iPUt h„, i

technik informatyk - 4 semestry * “I "oipfuflj;!

Dokumenty należy składać w sekretariacie szkoły w termini od 24 czerwca do 19 sierpnia 2013 r.

operator

I bankowy

RYDUŁTOWY ul. Ofiar terroru 18 tel. 32 410 42 98, 781 77 00 77

Kredyty na dobrych warunkach!

kredyty gotówkowe i konsolidacyjne kredyty dla rolników kredyty dla firm

(7)

Tygodnik RYBNICKI • wtorek, 9 lipca 2013 r.

aktualności 7

Święto policji z niespodzianką

Występ pięknej wio­ lonczelistki, która na ten jeden dzień porzuciła mundur policjanta, był wisienką na torcie pod­ czas tegorocznychobcho­

dów ŚwiętaPolicji, które odbyły się w Rybnickim CentrumKultury.

Na początku gości przywi­ tał Komendant Miejski Po­ licji w Rybnikuinsp.Teofil Marcinkowski, życząc funk­ cjonariuszom sukcesów oraz bezpieczeństwa, a rodzinom dziękując za wyrozumiałość, kiedy np. mąż wraca z pracy bardzo późno.Później nastą­ piło wręczenie awansów i wyróżnień, a także nagród w konkursie na najlepszego dzielnicowego. Nagrody dla funkcjonariuszyufundowa­

li prezydent Rybnika (dla

Ruszyła letnia akcja „Weź paragon”

Naczelnik UrzęduSkarbo­ wego w Rybnikuinformuje, że ruszyła kolejna ogólno­ polska akcja Ministerstwa Finansów „Weź paragon”. Tak jak wlatach ubiegłych kampania prowadzona bę­ dzie na terenie całego kraju,

dzielnicowego miasta) oraz starosta rybnicki (dla dziel­ nicowego z terenu powiatu).

Najlepszymi dzielnicowy­

mi zostali asp. Arkadiusz Góralczyk, dzielnicowy KP Boguszowiceoraz asp. Mar­ cin Friebe, dzielnicowy KP Boguszowice, pracujący w Świerklanach. Moment,na który wszyscy czekali nastą­ pił pod koniec uroczystości.

Na sceniepojawiłasię orkie­ stra dęta z Chwałowicoraz wiolonczelistka - st. sierż.

BogusławaPoloczek. W pra­ cy policjantka zajmuje się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich,atakże za­ stępuje rzeczniczkę prasową podczas nieobecności.Tym razem mundur zamieniła na wiolonczelę idała popisowy

koncert. (ska)

ze szczególnymuwzględnie­ niem miejscowości turystycz­ nych.

Podstawowym założeniem akcji jest kontrolawywiązy­ wania się przedsiębiorców z obowiązków ewidencjono­

waniasprzedażyna kasach

St. sierż. Bogusława Poloczek podczas występu

Starosta Damian Mrowiec wręczył nagrodę dla najlepszego dzielnicowego z powiatu

rejestrujących i wydawania paragonów. Jednocześnie kampaniata służy podnosze­

niu świadomości społecznej, jak ważne jest ograniczanie szarej strefy i wzmacnianie warunków uczciwej kon­ kurencji. Główne przekazy

akcji informacyjno-eduka­

cyjnejmają nacelu podkre­

ślenie, że biorąc paragon:

zapewniaszsobie prawo re­ klamacji, wspierasz uczciwą konkurencję, ułatwiasz so­ bie porównanie cen, zysku­

jesz pewność, że nie zostałeś

oszukany,zmniejszasz szarą strefę. UrządSkarbowy za­ chęca do wzięcia udziału w akcji poprzezżądanie wyda­

nia paragonu, przy dokony­

waniu codziennych zakupów lub korzystaniuz usług.

(opr.pm)

wydarzyło się

Możesz odebrać księżeczkę

Osoby, które złożyłydeklaracjeśmie­

ciowe doUrzęduGminy w Jejkowicach mogąteraz odebrać dla siebie ksią­ żeczkiopłatza odbiórodpadów. Ksią­

żeczki można odebrać w godzinach pracyurzędu w pokojach 25(dla ulic Brzozowej, Chwałęcickiej, Dworcowej, Poprzecznej,Przed Koleją,Przemysło­ wej, Szkolnej, Świerkowej, Wiatracznej, Za Koleją i Zielonej) oraz w 29(dla ulic FrankaPrusa, Gajowej, Górskiej, Głów­ nej, Krótkiej, Leśnej, Mostowej, Nie- dobczyckiej, Niewiadomskiej, Polnej, Pustki,Sosnowej i Sumińskiej).

Szansa dla

niepełnosprawnych

Mieszkańcy gminy Świerklany w wie­

ku 15-27 latposiadający orzeczenie o niepełnosprawności mogą wziąć udział w bezpłatnych szkoleniach w ramach projektu „Nowa szansa”.

Wsparcie będzie w szczególności ukierunkowane na zwiększenie udzia­

łu osób niepełnosprawnych w życiu zawodowym poprzez zidentyfikowa­

nie i ograniczaniebarier wich wejściu na rynek pracy. Uczestnicy projektu wezmą udział w szkoleniach zawo­ dowych i warsztatach grupowych i indywidualnych oraz otrzymają moż­ liwość budowania doświadczenia za­

wodowego poprzezudział wsześcio­

miesięcznych stażach i praktykach zawodowych. Zajęcia będą odbywały się w Katowicach,jednakże uczest­

nicyszkoleń otrzymywać będą zwrot kosztów dojazdu na kursy, a oprócz tego zapewnione zostaną im materia­ łyszkoleniowe, poczęstunek i stypen­

dium szkoleniowe. Bliższe informacje na nowaszansa.com.pl.

REKLAMA

Pracę w Tieto Czech wybiera coraz więcej polskich specjalistów ds. IT

Środowisko i zaplecze wielkiej firmy, dobre połączenia komunikacyjne i lepsze warunki placowe łącznie z bonusami, to główne atuty, które przyciągają coraz więcej polskich specjalistów ds. IT do spółki „Tieto Czech”. W firmie, która jest drugim największym pracodawcą

w branży IT w Republice Czeskiej, pracuje już dziesięć procent polskich pracowników i liczba ta ciągle rośnie.

Nowoczesne centrum IT zaraz za granicą

Kompleks budynków „Ostrava Tieto Towers” uruchomiono dopiero przed kilkoma miesią­

cami, ale bardzo szybko został jedną z naturalnych do­

minant trzeciego największego miasta w Republice Cze­

skiej. W jednym z najwyższych budynków w Ostrawie powstało oprócz nowej siedziby spółki „Tieto Czech”

także najnowocześniejsze centrum IT, w którym jest za­

trudnionych prawie 2000 specjalistów ds. IT, w tym około jedna dziesiąta Polaków. Liczba ta jednak w bliskiej przyszłości powinna znacząco wzrosnąć.

„Aktualnie planujemy w „Tieto Czech” otworzyć nawet do 100 nowych miejsc pracy, gdzie chcemy za­

trudnić specjalistów ds. sieci, programistów JAVA i innych fachowców IT, także z Polski. Już teraz pracu­

je u nas około 200 Polaków i mamy z nimi bardzo dobre doświadczenia," tłumaczy Petra Karasova z działu personalnego spółki „Tieto”.

Praca w Republice Czeskiej może być dla Polaków bardzo atrakcyjna. Jest tutaj ogólnie wyższa średnia kra­

jowa, jakościowy system socjalny i stosunki pomiędzy oboma narodami są już tradycyjnie bardzo dobre.

„Firma „Tieto Czech” oprócz tego oferuje swoim pracownikom szereg atrakcyjnych benefisów, przykła­

dowo w postaci szerokich możliwości kształcenia w ramach firmy, czy pięć tygodni urlopu podczas roku,“ wylicza Karasova.

tieto.cz

Praca za granicą bez barier

Jednym z Polaków pracujących w „Tieto Czech” jest Rafał Gałka, manager zespołu specjalistów ds. sieci, który do spółki przyszedł przed ponad sześciu laty, pod koniec swoich studiów na Akade­

mii Ekonomicznej im. Karola Adamieckiego w Katowicach.

„W czasie, kiedy jeszcze jako student zaczynałem pracować dla spółki „Tieto”, byłem przede wszystkim szczęśliwy, że udało mi się zdobyć zatrudnienie, co mi się w Katowicach długo nie udawało. Dopiero później uświadomiłem sobie, jak duże możliwości jest w stanie dać mi posada w wielkiej firmie “ wyjaśnia Gałka, który najbardziej docenia pracę w środowisku międzynaro­

dowym i częste podróże do Finlandii i Szwecji, gdzie są ulokowane centra danych i przede wszystkim główna siedziba całej spółki.

Chociaż praca za granicą budzi często szeregiem obaw, w tym przypadku byłoby to zupełnie bezpodstawne.

„Firma „Tieto” jest międzynarodową spółką, więc oficjalnym językiem jest angielski. Jednak z własnych doświadczeń wiemy, że pracownicy wzajemnie komuni­

kują się w swoich językach ojczystych i dobrze rozumie- ją,“ wyjaśnia Karasova. „Oba języki są naprawdę bardzo podobne, do nieporozumień nie dochodzi,“ dodaje Gałka, który się pierwotnie bardziej obawiał dojazdów do pracy.

„Mieszkam w połowie drogi pomiędzy miastami Ostrawa i Katowice, ale droga do Ostrawy jest dzięki do­

bremu połączeniu komunikacyjnemu prawie o połowę szybsza niż podróż na północ,“ mówi Gałka. Firma także wspiera wspólne dzielenie samochodów pomiędzy pracownikami i mają one dodatkowo gwarantowane miejsce parkingowe. Całkowite koszty dojazdu są tak dla pracowników naprawdę minimalne.

Dużo miejsca na relaks

„Przyznaję, że oprócz przyjacielskiego zespołu najbar­

dziej doceniam w pracy w spółce „Tieto” nowoczesne środowisko pracy. Na każdym piętrze mamy na przykład pokoje do odpoczynku, gdzie możemy w ramach prze­

rwy słuchać muzyki, czytać, grać w bilard czy pobawić się z konsolą do gier,“ wylicza Gałka. „Ze swojej pracy jestem maksymalnie zadowolony i polecam ją każdemu, kto chętnie pracuje na ciekawych projektach i komu zależy na karierze. Firma „Tieto” oferuje taką możliwość każdemu,“ kończy Gałka.

Spółkę „Tieto” pochodzącą z Helsinek założono w 1968 roku i dziś jest to największy dostawca usług IT z północnej Europy, który oferuje kompleksowe usługi z branży IT dla użytkowników z sektora prywatnego i publicznego. Aktualnie spółka działa w ponad 20 państwach na świecie i zatrudnia około 17 000 specja­

listów z dziedziny IT.

Cytaty

Powiązane dokumenty

- Bardzo się cieszymy, że 6 grudnia udało nam się otworzyć

Sporym sukcesem zakończyła się kolejna akcja zbiórki krwi zorganizowana w miniony piątek, 20 września przez Stowarzysze­. nie „Wspólnota” razem z raciborskim Centrum

Konsultował się nawet z adwokatem, pracownikiem sądu i ten pocieszał go, że jest jeszcze młody, nie był wcześniej karany, w czasie okupacji był Polakiem z DVL IV (czyli

W Rybniku jest co robić, a by odszukać czasami trzeba się bardzo postarać.. Skrzynki dzielą się na

I wydaje mi się, choć wiem, że jest grupa ludzi, która się z tym nie zgadza, że to się nam udało.. Jest to coś

skich, czego dowodem były stroje uczniów i nauczycieli. Celem maratonu było ćwiczenie umiejętności komunikacji oraz czytania i słuchania ze zrozumieniem, rozwijanie

Boisko, które obecnie znajdu ­ je się przy placówce jest już mocno posunięte w latach, a do tego bardzo zniszczone i.. Dzieciaki z czuchowskiej podstawówki narysowały

- Może się uda, jednak prawda jest taka, że tego zespołu, tych ludzi, którzy tworzyli ten ze­.. spół, nie da się już na powrót ściągnąć - dodaje Jadwiga