• Nie Znaleziono Wyników

Jan Matejko (1838-1893) : dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jan Matejko (1838-1893) : dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Małgorzata Buyko

Jan Matejko (1838-1893) : dyrektor

Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie

Rocznik Muzeum Narodowego w Kielcach 23, 310-316

(2)

MAŁGORZATA BUYKO *

JAN MATEJKO (1838-1893)

DYREKTOR SZKOŁY SZTUK PIĘKNYCH W KRAKOWIE

Tematem rozważań są początkowe lata działalności Jana Matejki jako dyrek­ tora Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie (SSP), tj. lata 1873-1879, ze szczegól­ nym wyróżnieniem spraw uczniów, przyszłych artystów, z których wywodzą się jednostki w znaczący sposób wpisujące się w dzieje Krakowa i w ogóle polskiej kultury i sztuki. W publikacjach dotyczących SSP problem uczniów, ogólnie jest omówiony, jednak matejkowskiemu okresowi nie poświęcono zbyt w iele m iejsca1. W 2003 r., z okazji 185 rocznicy istnienia Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, „wyrosłej” z SSP - zorganizowano uroczystą sesję i wydano także okolicznościo­ wą publikację2. To w ystąpienie nawiązuje do poruszanych wyżej spraw kładąc nacisk na sprawy uczniów w oparciu o niepublikowane dotychczas dokumenty, m.in., ze zbiorów m uzealnych Domu Jana Matejki (DJM).

Szczególnym dowodem uznania dla Jana Matejki jako artysty i, co należy podkreślić, również patrioty stało się powołanie go na dyrektora Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie - jego macierzystej uczelni w 1873 r. Okoliczności tego wy­ darzenia były już wielokrotnie omówione i opublikowane w biografiach artysty (i opracowaniach na tem at historii krakowskiej SSP), poprzedzone odmową Matej­ ki objęcia dyrektury praskiej Akademii Sztuk Pięknych, w słowach skierowanych 17 maja 1873. - do Czechów reprezentowanych przez dr. Kornela Schaeffera: Po

całom iesięcznej walce wew nętrznej p iszę do Pana ja k o referenta K om itetu, który

* M ałgorzata Buyko, kustosz M uzeum Narodowego w Krakowie, kierownik Od­ działu Domu J a n a Matejki

** Skróty: L. - list

zł r. - złoty reński

1 M ateriały do Dziejów A kadem ii S ztu k Pięknych w Krakowie 1816-1895. Red. J. E. Dutkiewicz, Wrocław 1959. W Domu J a n a Matejki m ateriały dotyczące krakow ­ skiej SSP znajdują się, m.in., w tekach o wspólnym num erze inw entarza К 13480, stąd poszczególne cytowane dokum enty identyfikowane są na podstawie dat 2 Referat: M ałgorzata Buyko, Dyrektor Matejko 1873-1879, w którym przedsta­

wione zostały problemy związane z organizacją uczelni w początkach dyrektury J. Matejki

(3)

Jan Matejko (1838-1893) dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie 311

zaw ezw ać m nie raczył na posadą dyrektora A kadem ii S ztu k Pięknych w Pradze... P rzyja źń d la Czech mieć nie m ogę tak ja k j a m am d ziś serdeczną, ale ziem i mojej Polsce m iłość m a należy...3 Taka postawa Matejki spotkała się z powszechną apro­

batą krakowskiego środowiska artystycznego zaniepokojonego tym, że ...rzą d

(...) nosi się z zam iarem zupełnego zniesienia szkoły sztuk pięknychd) Wkrótce

przekonano Matejkę, że w tej sytuacji zgoda na objęcie stanowiska dyrektora krakowskiej SSP jest jego patriotycznym obowiązkiem. Oficjalną nominację Jan Matejko otrzym ał 30 w rześnia 1873 r., a jednym z pierwszych, którzy przysłali m u gratulacje był m inister do spraw Galicji, Florian Ziemiałkowski4.

SSP jak w szystkie ówczesne placówki artystyczne tego typu podlegała M ini­ sterstw u Oświecenia w W iedniu, z którym porozumiewano się za pośrednictwem dwóch pełnomocników: jednego w Krakowie, do którego należały sprawy m niej­ szej wagi (w tym rem onty pom ieszczeń) oraz drugiego, właściwie głównego - we Lwowie (ówczesna stolica Galicji w ramach austriackiej m onarchii Habsburgów) w sprawach personalnych.

Po pierwszych chwilach uniesień i radości Matejko zdał sobie sprawę z ogro­ mu obowiązków i trudności, jakie przed nim stanęły. Podstawową sprawą do załatwienia stała się konieczność dostosowania pomieszczeń będących w dys­ pozycji SSF) użyczanych przez krakowski Instytut Techniczny: przy Plantach obok kościoła św. Norberta oraz opuszczonego przez Szkołę Muzyczną lokalu w Collegium Minus UJ. Dzięki zachowanej korespondencji z Namiestnictwem we Lwowie poznajemy kulisy poczynań Matejki w tej sprawie, chcącego dla wielu mło­ dych adeptów sztuki stworzyć uczelnię atrakcyjną, w tym zapewnić niezbędne po­ mieszczenia. Już 1 kwietnia 1874 r., od Jana Kochanowskiego wynajęto dom przy ul. Straszewskiego 11 (w użytkowaniu uczelni do 1876), następnie dla wydziału kompozycyjnego kierowanego przez samego Matejkę wynajęto od 1 października 1876 r. dom od dr. Zygmunta Gebharda przy ul. Karmelickiej 25. Kolejnym (i ostat­ nim przed uzyskaniem własnego budynku), wynajętym w 1877 r., pomieszczeniem uczelni był dom Antoniego Marfiewicza przy ul. Łaziennej 111 (obecnie ul. Asnyka)5. Z tej samej korespondencji jednoznacznie wynika, że głównym problemem dyrektora reorganizowanej uczelni był brak wystarczających funduszy, bo decyzje o ich przy­ znawaniu wydawały stosowne władze ze znacznym opóźnieniem. Uzyskane pienią­ dze przeznaczano na zakup opału, drobne remonty, a także opłacenie woźnego, który dbał o utrzymanie budynków. Znaczne pozycje stanowiły pensje profesorów, jak rów­ nież sum y wydatkowane na materiały pomocnicze malarskie i modeli. Finanse uczel­ ni stały się na długo podstawowym problemem, z któiym musiał zmierzyć się Matej­ ko, częstokroć dokładając z własnych zarobków (maksymalna suma dotacji 5000 zł r. w dwóch pierwszych latach)6. Pomoc w tych oraz innych sprawach, jak organizacja pracy profesorów i uczniów, prowadzenie korespondencji oraz spraw kancelaryjnych

3 Brulion listu, n r inw. IX 2931 4 N r inw. IX 3526

5 L. 182 z 17 października 1876

6 Z powodu braku zatwierdzonego s ta tu tu SSP pozyskiwanie funduszów od n a ­ m iestnictw a na pensje, czynsze za wynajmowane pomieszczenia, zakup pomocy naukowych itd., wymagało od Matejki bardzo licznych sta ra ń i zabiegów. W la­ tach 1873-1877 wpłynęło m.in. ponad 6000 zł r., z których Matejko bardzo sk ru ­ pulatnie wyliczył się (m.in. L. 74 z 6 lutego 1875 r., L. 126 z 23 listopada 1875 r., L. 200 z 13 stycznia 1877 r.)

(4)

spoczywała na barkach sekretarza szkoły. Początkowo funkcję tę pełnił Władysław Łuszczkiewicz, następnie Florian Cynk, a od 1877 r. Marian Gorzkowski7.

Wszystkie czynności Matejki na rzecz szkoły były ograniczane, początkowo z po­ wodu braku zatwierdzonego jej statutu, a więc niejasnej sytuacji prawnej. Stąd sta­ nowiska objęte przez samego Matejkę i współpracujących z nim profesorów uczelni, a kończąc na służącym, były określane jako „prowizoryczne”8. Dopiero w 1876 r., po wielu staraniach statut SSP został przyjęty, co zbytnio nie wpłynęło na polepszenie stosunków z Namiestnictwem Galicji, a tym bardziej na jego hojność. Mimo wielu trudności Matejko konsekwentnie realizował jednak swój uczelniany program.

SSP dawała m ożność nauczenia się rysunków „z wolnej ręki”, tudzież przy­ sposabiała do samodzielnej artystycznej pracy w dziedzinie malarstwa; ...d zieli

się Szkoła S ztuk Pięknych na d w a o d d zia ły fachowe... 1. Szkołę rysunków

2. Szkołę m alarstw a

N au ki pom ocnicze są przedm iotem osobnych wykładów.

W m iarę potrzeby i m ożności m a być urządzona specjalna szkoła historycznego m alarstw a w celu przysposobienia uczniów do sam odzielnej pra cy w tej gałęzi sztu k i9.

Osobnym, „otwartym” problemem, ważnym dla Matejki, było utw orzenie tak­ że oddziału rzeźby, o co usilnie zabiegał, chociaż nie znajdował aprobaty u władz, według których ten oddział był niepotrzebny, bo w Instytucie Technicznym w Krakowie uczono modelowania, a w Wiedniu m ożna było „ukształtować się” [na rzeźbiarza] na poziomie akademickim.

Do czasu podjęcia stosownych decyzji na polecenie Matejki nauki rzeźby udzie­ lał Walery Gadomski10. Jednocześnie dyrekcja odosobniła o d d zia ł uczniów chcą­

cych się kształtow ać do szkół ludowych, n a zw aw szy go ogólnym przygotow aw czym oddziałem , gdzie nauczano podstaw rysunku.

Do wym ienionych działów uczęszczali uczniowie „zwyczajni”, którzy ...przyję­

ci p o d w arunkam i określonym i statu tem szkoły, uczęszczają na w szystkie obow iąz­ kowe nauki i wykłady, za ś n adzw yczajni uczniowie, przyjęci na p o d sta w ie spe­ cjalnej uchwały grona nauczycielskiego uczęszczają na pojedyncze nauki fachowe, a ew entualnie także na w ykłady nauk pom ocniczych. Wobec uczniów zwyczajnych

stosowano warunki następujące: kandydat m usiał udowodnić, że ukończył co naj­ mniej 14 lat, oraz odpowiednie klasy gimnazjum w stopniu dostatecznym , a także potrafi wykazać się podstawowymi um iejętnościam i w dziedzinie, którą wybrał11. Wreszcie „gośćmi szkoły” były te osoby, które otrzymały zgodę na uczęszczanie na wykłady z nauk pom ocniczych12. Stosunki m iędzyludzkie panujące wśród uczniów SSP to tem at wielu wspom nień ich samych, a także relacji w zachowanych doku­ mentach, z których kilka znajduje się w Domu Jana Matejki. Zróżnicowany wiek, a także poziom w ykształcenia zm uszał do wprowadzenia dyscypliny koniecznej dla uczniów szkół średnich. Stąd Matejko znany z surowości obyczajów narzucał je również uczniom SSP Już 12 grudnia 1874 r. w ystosow ał pismo w tej sprawie

7 M.in.: L. 8 s. 15, L 16 s. 24, L. 217 z kw ietnia 1877 r.

8 Pismo J a n a Matejki z 31 października 1874 - do nam iestnictw a (bez num eru) 9 M ateriały do Dziejów..., s. 67

10 M ateriały do Dziejów..., s. 74 11 M ateriały do Dziejów..., s. 70, 71 12 M ateriały do Dziejów..., s. 72, 73

(5)

Jan Matejko (1838-1893) dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie 313 do profesorów szkoły; N ieła d zakradający się od pew nego czasu w łonie szkoły

S ztu k Pięknych D yrekcja ukrócić zam ierza w ydaniem przepisów odpowiednich, ja k ie wkrótce uczniom kom unikow ane zostaną. W dalszym fragmencie czytamy,

że na terenie uczelni zabrania się palenia cygar i papierosów, a także ...nie sto­

sowne za jścia z Professoram i, które tylko brakiem w ychow ania uspraw iedliw ić się d a ją . Te „zajścia” to m.in.: wkraczanie niektórych uczniów do sal w ykładowych w godzin ach lekcji obcego im przedm iotu [bez zgody profesora], opuszczanie sal p rze d uderzeniem oznaczonej godzin y, a także zaśm iecanie sieni gm achu i sal lokalu szkolnego13. Uczniowie mimo oświadczeń dyrektora, że sprzeciw ianie się n ajm n iejsze pociągnie następstw a nie zawsze do zarządzeń stosowali się, o czym

świadczą zapiski w aktach SSP (dot. m.in., rzeźbiarzy: Henryka Kossowskiego, czy Polusa palących cygara podczas zajęć!).

Czasami szkoła traktowała uczniów nazbyt surowo. Jakiś anonimowy profe­ sor (pismo nie datowane, chodzi zapewne o rok szkolny 1874/1875) ujmuje się za uczniam i, którzy zimą o godz. 6 rano m usieli rozpoczynać rysowanie „z żyw e­ go m odela”. W piśm ie tym skierowanym do dyrektora jest mowa, że uczniowie na piechotę m uszą przybywać z bardzo odległych stron, np. z Podgórza, do tego najczęściej na czczo, są też zziębnięci. W wyniku takiej sytuacji połowa z nich spóźnia się, albo wcale na zajęciach nie zjawia się: Wobec tych okoliczności d y ­

żu ru jący zn ajdu je się w przykrem położeniu. N ie może bowiem w zyw ać uczniów do p o rzą d k u z tego w zględu, że i szkoła je st, że się tak wyrażę, w pew nym niepo­ rządku skoro sala zim n a a m odel kurczący się i nie mogący na miejscu usiedzieć.

Wydaje się, że ta interwencja odniosła pożądany skutek, bowiem w rozkładzie

go d zin w szkole sztuk pięknych w I-szem półroczu 1875/1876 rozpoczęcie ćwiczeń

z rysunku wyznaczano na godz. 9 14.

W oparciu o akta uczelni - rozporządzenia dyrektora Matejki - m ożem y od­ tw orzyć rozkład zajęć uczniów i jednocześnie zorientow ać jak wyglądał sposób spraw dzania ich um iejętności nabytych podczas zajęć. Rok szkolny poprzedzo­ ny był zapisam i. W piśm ie z 2 października 1875 r. podpisanym prze Matejkę czytamy, że na rok szkolny 1875/1876: w pisy (...) odbędą się w dniach 4 tym

i 5 tym p a źd zie rn ik a m ięd zy g o d zin ą 9 a 12 tą p rze d p o łu d n iem (...) ucznio­ w ie w stępu jący m a ją w ykazać się św ia d ectw a m i z odbytych nauk oraz próbam i u zd o ln ien ia w rysunkach. K ażden uczeń p rzy w pisie w in ien złożyć taksę w piso­ w ą w kw ocie 2 z ł r. w. a. za p ierw sze półrocze. W przypadku, gdy adept nie był

w stan ie zapłacić tej kwoty m ógł starać się o zwrot, przedstawiając świadectwo ubóstw a potw ierdzone przez urząd parafialny i kom isarza obwodowego. Zwrot następow ał średnio po dwóch m iesiącach od daty złożenia, chociaż przy wpisie, niestety, opłatę uiścić m u siał15.

Zajęcia zaczynały się w połowie października. Ferie na św ięta Bożego Naro­ dzenia ...rozpoczynają się w dn iu 18 tym G rudnia po skończeniu lekcji wieczor­

nych rysunków tj o godz. 7 m ej i trw ać będą do 2 go Stycznia włącznie. Zatem w dn iu 3 im Stycznia lekcje rozpoczną się w dotychczasow ym p o rzą d k u 16. U cz­

niowie m ieli także krótką przerwę w końcu karnawału, o czym dowiadujemy się z pism a Matejki z 26 lutego 1876 r.: w dniu d zisiejszym o g odzin ie 7 m ej wieczór

13 Pism o J a n a Matejki do profesorów z 12 grudnia 1874 r. 14 P ism a i Rozporządzenia 1875, n r 31

15 P ism a i Rozporządzenia 1876, s. 11 16 P ism a jw., s. 6

(6)

uczniowie tutejszej szkoły w ychodzą na ferye (ostatkam i zwane), które trw ać będą do 1 go M arca br. w łącznie.

Jednocześnie dyrektor przypomina o planowanym na 2 marca przeglądzie prac oraz egzam inach półrocznych z w ykładanych p rzed m io tó w 11. Oprócz wspo­ m nianego przeglądu uczniowie mogli stawać do konkursów oddzielnych dla każdego oddziału. Nagrody pieniężne w wysokości 30 zł r. (I nagroda) i 20 zł r. (II nagroda) ufundowało Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, któ­ re zastrzegło sobie, że nagrodzone prace przechodzą na jego własność. W DJM znaj­ dują się pisma, z których dowiadujemy się o szczegółach konkursu: d la uczniów

* oddziałów rysunkowych (...) rozpocznie się z dn iem 15 m arca b.r. i trw ać bę­

dzie do d n ia 20 t.m . w łącznie po 3 g o d zin y dziennie w czasie zwyczajnych lekcyi. D la uczniów III i IV o d działu w yznacza się ja k o zadan ie rysunek figury G la d ia ­ tora walczącego rozm iaru 24 cali za ś d la uczniów I go i II go o d działu rysunek głow y M arka A ureliusza naturalnej wielkości.

* działu rzeźbiarstwa (...) rozpocznie się w dniu 21 czerwca br. i trwać będzie do

dnia 26 t.m włącznie po dw ie godziny dziennie. Uczniom wyższego oddziału w yzna­ cza się ja k o zadanie kopię głow y Aleksandra Wielkiego w glinie wielkości naturalnej, zaś uczniom niższego oddziału kopie głow y Cycerona w tych samych warunkach.

* za rysunek akadem iczny d la uczniów zw yczajnych szkoły sztuk pięknych (...)

trw ać będzie do d n ia 11 g ru d n ia w łącznie po d w ie g o d zin y dziennie. Z pow odu tego, że w oznaczonym p eriodzie czasu p rzyp a d a w d n iu 8 g ru d n ia uroczyste św ię­ to, przeto rysow anie figury konkursow ej w pon iedziałek, wtorek i czwartek będzie od godzin y p ią te j do 7 m ej za ś w pią tek i sobotę od godz. 4 tej do 7 mej. R o zm ia r papieru wynosić m a od 18 do 20 cali w iedeńskich. Uczniowie konkurujący w dn iu 11 g ru d n ia tj. w sobotę o godzin ie 7 m ej doręczą sw e rysunki pan u Profesorowi dyżurującem u z zachow aniem przyjętych form p rzy robotach konkursow ych18.

Swoistym skandalem zakończył się konkurs na w ykreślenie perspektywicz­ ne ogłoszony 1 lipca 1875 r., prowadzony pod nadzorem profesora Władysława Łuszczkiewicza 3 lipca, opisany przezeń w raporcie dla dyrekcji uczelni 5 lipca:

Do konkursu zgłosiło się uczniów dziew ięciu i ci zn aleźli się w dn iu i godzin ie oznaczonej przez W ielmożnego D yrektora w kościele ś. Franciszka. B yli to P P K o­ chanowski, Olesiński, B ogdański, M altz(?) (Matzke), B inkiew icz, D aczyński, Zę- baczyński, R ossow ski, Błotnicki. W skazałem im (...) ram ie zachodnie krużganku z w arunkiem zachow ania perspektyw y ukośnej z w idokiem obu ścian podłużnych. Zwróciłem uwagę, że rysunki m ają być tak wykonane iżby się m ia ły p o d d a ć p o ­ praw kom kreślen ia.. dalej Łuszczkiewicz relacjonuje, że wym ienieni uczniowie nie sprostali zadaniu, a nawet niektórzy odstąpili od prób jego wykonania(î)19. W zakończeniu raportu oświadcza: Zw ażyw szy, że żaden z konkurujących rysu n ­

ku w łaściw ie nie wykonał, że lekceważeniem nauki perspektyw y wszyscy zgrzeszyli

17 Pism a jw., po s. 7 (z 26 lutego 1876 r.)

18 Pism a jw. 1875, n r 4, n r 7 (z 18 czerwca), n r 8 (z 29 czerwca), n r 13 (z 1 grudnia) Pismo jw., 1876, n r 6: dla m alarzy i rysowników odbywał się wspólny konkurs

aktu akademickiego na posiedzeniu odbytem w d n iu 13 tym bm... Collegium Pro- fessorów pod przewodnictwem Dyrektora orzekł, że rysunek oddziału m alarskie­ go oznaczony nr 14 wykonany przez Kazim ierza Pochwalskiego uzyskał pierwszą nagrodę a rysunek oznaczony N r 9 z oddziału rysunkowego wykonany przez p. H enryka Kossowskiego uzyskał drugą nagrodę

(7)

Jan Matejko (1838-1893) dyrektor Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie 315

u w a ża m , że konkurs do skutku nie doszedł, co załączone rysunki dokładnie p rze d sta w ia ją . S m u tn a dola professora, który stracił kilka godzin na czuw anie n a d konkursem daje się tym pocieszyć że nie zaw sze zn a jd u ją się uczniowie z do ­ brą w olą korzystania z nauki i dość otw artą głow ą. Z n ajw yższym pow ażaniem 5. 7. 875 Wł. Ł u szczkiew icz20.

N ieco optymistyczniej brzmi sporządzone 4 maja 1875 r., przez Feliksa Szyna- lew skiego sprawozdanie z uczęszczania uczniów SSP w roku szkolnym 1874/1875 w oddziale II: z zapisanych i przybyłych uczniów tylko Henryk K ossow ski nie

uczęszcza z przyczyn wiadom ych, tj złego zachow ania się podczas lekcji21. N a ocze­

kiwane i zasłużone (dla wielu) wakacje uczniowie udawali się dopiero w sierpniu, bowiem zakończenie roku miało miejsce 30 lipca, zaś egzam iny „z przedmiotów w ykładanych” (m.in. anatom ia, historia, estetyka) - 31 lipca, zaś w ystaw a robót

n astąpi 2 sierpnia br. i trw ać będzie do d n ia 4 sierpnia włącznie. R ozdanie św ia ­ dectw nastąpi w dn iu 5 tym sierpnia o godzin ie 10 tej rano22.

N iew ielkie szanse na poprawienie bytu i dalsze kształcenie dawało stypen­ dium SSP - jedynie dla dwóch uczniów w ciągu roku szkolnego. O takim in ­ formuje pismo Matejki z 3 lipca 1876 r.: ...na rok 1876/1877 i 1877/1888 n a d a ­

ne będą d w a system izow ane szkolne stypendia. K ażde po 315 z ł r w. a. rocznie w półrocznych ratach z góry wypłacanych, z których je d n o uczniowi pośw ięcające­ mu się m alarstw u , a dru gie pośw ięcającem u się rzeźbiarstw u. Starający się m u siał złożyć m etrykę urodzenia, św iadectw o ubóstwa oraz św iadectw a szkolne. Ponadto w cześniej w inien zdać w szystkie egzam iny (z wykładanych w szkole przedmiotów

pomocniczych). Uczeń, którem u stypendium zostanie przyzn an e m u siał (...) bez­

w arunkow o w pisać się do krakow skiej szkoły sztuk pięknych na rok 1876/1877, a w zględnie do o d d zia łu kompozycyjnego je że li D yrektor szkoły uzna go za d o sta ­ tecznie przygotow anego za ś w roku 1877/1878 obow iązany je s t zrobić wycieczkę p o za granice p a ń stw a d la obeznania się z celniejszym i dzieła m i sztuki. Uczeń p o ­ św ięcający się rzeźbiarstw u obow iązany je s t na czas trw an ia stypendium udać się do C K A kadem ii Sztuk Pięknych w W iedniu d la dalszego kształcenia się23.

Kończąc, należy stwierdzić, że chociaż przedstawione dokumenty nie informują o wszystkich sprawach związanych z artystą malarzem Janem Matejką, jako pe­ dagogiem i dyrektorem krakowskiej SSĘ to na pewno dają wyobrażenie o począt­ kowym, trudnym okresie jego dyrektury, w także niełatwych warunkach zaboru austriackiego; okres ten wymaga bardziej dogłębnego opracowania. W tym zakre­ sie na uwagę zasługuje praca magisterska Marty Żurek, napisana w 2005 r. pod kie­ runkiem dr. hab. Marka Zgórniaka na UJ, w której autorka w oparciu o materiały znajdujące się w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, archiwalia lwowskie oraz m uzealne DJM przedstawiła przede wszystkim działalność J. Matejki - dyrektora krakowskiej uczelni artystycznej w latach 1873-1893.

M ałgorzata Buyko

20 Pism a j.w., 1875 n r 16 (z 5 lipca) 21 Pism a j.w., 1875 po s. 16 (z 4 maja) 22 Pism a j.w., 1875, n r 10 (z 23 lipca) 23 Pism aj.w., 1876, n r 4

(8)

JAN MATEJKO (1838-1893),

HEAD OF THE SCHOOL OF FINE ARTS IN CRACOW

The article is based on th e h itherto unpublished docum ents from the collections of Ja n M atejko’s House, pertaining to M atejko’s activities as Head of School of Fine A rts in the years 1873-1879. He was officially nom inated for th e post on Septem ber 30, 1873, by the M inister of Public E nlightenm ent in Vienna. T hanks to th e docum ents preserved a t Ja n M atejko’s House, a lot of interesting and im portant inform ation concerning th e School’s operation and its stu d e n ts’ everyday life can be had.

Following th e years-long neglect, M atejko’s first objective was to provide th e School w ith adequate rooms since those located a t th e Technological In stitu te in Planty S treet were insufficient. To begin with, the School had to m ake do w ith rooms rented in various buildings, often a long way away. The re n ta l costs often consumed alm ost all subsidies granted to the School, so th e Head him self financed some of th e necessities, heating inc­ luded. A part from th e School’s professors, th e post of th e secretary was significant for the School’s operation. In 1876, M arian Gorzkowski was appointed to th e post, later to become M atejko’s biographer. In order to reinforce th e School’s legal foundations, Matejko had a self-developed sta tu te approved by th e V ienna authorities, defining th e School’s stru ctu re and study regulations which provided, for instance, a specialised school o f historical p a in ­

ting, as the highest degree, available to th e select few.

In view of th e fact th a t a student could begin attending th e School as early as age 14, th e high-principled Matejko adjusted th e rules of conduct to th e youngest ones: smoking, for instance, was forbidden on th e School’s premises.

The stu d e n ts’ progress was also subject to strict assessm ent through num erous com­ petitions and tests. Despite the discipline, some cases of student insubordination were re­ ported, sometim es even resulting in expulsion from th e School. In other cases, th e School failed to provide appropriate conditions for m orning lessons of drawing from a model as th e room was not heated, which was particularly inconvenient in winter.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bardzo pomocne w tej realizacji krzesła Diago stały się zapewne testy w oprogramowaniu Mechanical (Auto Cad), które pokazały naprężenia jakie występują

wej, mimo dotkliwych strat poniesionych w czasie okupacji przez tutejsze środowisko artystyczne, powstały w Krakowie dwie uczelnie plastyczne: odrodzona Akademia

przez doktorantów. Podmiotem pomocniczym i opiniodawczo-doradczym Dyrektora w zakresie funkcjonowania Szkoły Doktorskiej jest Rada, której skład określa Statut ASP. Rada

określających, czy roboty te zostały wykonane w sposób należyty oraz wskazujących, czy zostały wykonane zgodnie z zasadami sztuki budowlanej i prawidłowo ukończone -

Tygodniowy wymiar godzin zajęć indywidualnego nauczania realizowany z uczniem wynosi 12 do 16 godzin (realizowane w ciągu co najmniej 3 dni). W celu zapewnienia pełnego

Wykonawca jest odpowiedzialny za organizację Budowy. Wykonawca ponosi odpowiedzialność za utrzymanie publicznego ruchu drogowego przez czas trwania Robót do dnia ich zakończenia

Urządzenia elektryczne na placu budowy powinny być wykonane w sposób zgodny z aktualnymi przepisami oraz z “Warunkami technicznymi wykonania i odbioru robót budowlano- montażowych

Krasiński od- czytuje obraz jako konkretną narrację mityczną 69 , która jednocześnie okazuje się nośnikiem dodatkowych znaczeń, przede wszystkim zaś uświadamia odbiorcy,