• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 69 (9 kwietnia 1991)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 69 (9 kwietnia 1991)"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Zielonogórska WTOREK

PISMO CODZI6NN6

Nr 69 (125) 91

m m m m m m

9 kwietnia 600 zł

fMUft-łHciiowtJni

M A R C E L E G O , M ARTI

S o le n iz a n to m i o b c h o d z ą c y m d z iś u r o ­ d z in y , ż y c z y m y w s z y s tk ie g o n a jle p s z e ­

go. ,

S ło ń c e w z e s zło o 5.52, z a jd z ie o 19.23.

Do k o ń c a r o k u p o z o s ta ło 26S d n i.

Z a c h m u r z e n ie d u ż e z w ię k s z y m i p r z e ­ j a ś n ie n ia m i. m ie js c a m i p r z e lo tn e o p a d y d e szczu . T e m p e r a t u r a m a k s y m a ln a od U d o 13 s to p n i, m i n i m a l n a od 4 d o 2 s to p n i. W i ' - s ła b y i u m ia r k o w a n y z k ie r u n k ó w z a c h o d n ic h .

N o w e strofy

d la E u r o p y

H e lm u t R eg n er u ro d ził się w 1943 ro k u na te re n ie dzisiejszej Polski.

W ted y to były P ru sy W schodnie W ojna bardzo szybko dopędziła dwu letn ieg o m alca, k tó ry w ie d z ia ł ty lk o ty le że by] p o tw o rn ie głodny Wte dy — w 1914 r oku — u ra to w a ła go pew na m łoda Polka k a rm ią c i pie­

lę g n u ją c przez rok. He l mu t nie ro zu m iał jeszcze, że będzie to m iało' .w ie lk i wp ł y w na całe jego życie k iero w a n e sy m p a tią do .obcej” o j­

czyzny i tego nicpoznanego przez w iększość N iem ców n aro d u . P odjął się w n ajg o rszy m czasie dla w zajem n y ch stosu n k ó w obrony „w schod­

n ieg o ” k r a j u — i jego p ra w a do bycia w Europie.

P rz e z 17 o statn ich lat pisał listy i p ety cje U kłada? i d ru k o w a ł pocz­

to w e kar t ki , ulo tk i. C z y tam : .N eue S tru p h e f uer E uropa. Ist die Ein- h e it doch g e lu n g e n , lasst u n s froh nach vo rn e sch au n , g u te N a ch b a r- sc h a ft e rw eise n u n d das H aus E u ro p a b a u n ...** Od w ielu ludzi i in sty ­ tu c ji n;e d oczekał się nigdy odpow iedzi choć n iek tó re re d a k c je gorąco in te re s o w a ły się tą jego w a lk ą o P olskę W ubiegłym ro k u w y słał listy do K ohla i Ga-nschera z apelem o o tw a rcie d la R zeczypospolitej E uropy.

W czoraj He l mu t o trz y m a ł odpow iedź. P rz y je c h a ł sp e c ja ln ie do Olszy n y ze S tu ttg a r tu , by rów no o północy sp o tk ać się po polsk iej stro n ie z p rzy jació łm i. P rz y w ió zł szam p an a P o p ija m y go w śród zgiełku i sam o chodow ego tu m u ltu . C ieszym y sie że tak ie ła tw e to sp o tk an ie. Chociaż o m ało co do niego nie doszło. 6 o statn ich k ilo m e tró w pokonaliśm y w śró d złorzeczeń rodaków ’. C h w ilam i jech aliśm y n a w e t szerokim i płas kim row em p rzy d ro żn y m , a k o lejk o w icze łom otali z w ściekłością w d ach „ m a lu c h a ”.

(C iąg d a ls z y n a sir. 3)

P o l e n r a u s l

7 k w ie tn ia , n iedziela, przed pól.iocą' G orzow ski „O deon" w raca pol­

ski m a u to k a re m do P olski Do g ra n ic y ju ż nied alek o , trze b a p rzejech ać yl^.o [• ra ijk fu rt. N agle na ulic*; w ybiega k ,lk 'jd z:e sięc iu N iem ców , trzy m a ją w rę k ac h kam ienie. Rozlega się b rz ęk tłuczonego szk ła — to le­

cą szyby w polskim a u to k a rz e „P olen raus!!! Polen w on!” dobiegają o k rz y k i. Z szokow any k iero w ca k luczy u lic z k am i F r a n k f u r tu , b y le szyb C1ej dojech ać do przejścia.

F ot. M A R EK W O ŹN IA K M ija północ. Je s t 8 k w ie tn ia , zaczyna się pierw sza doba polskiego

u j E uropy bez wiz. Z k o lejk i u sta w io n ej p rzed szlab an em w S łubicach ru sz ają dw a polskie sam ochody. Ju ż po stro n ie n iem ieck iej .ak u je je g ru p a n eofaszystów . W y w ra c a ją sam ochody na d ach k ieró w covv o b rz u ca ją c k a m ien iam i i o k rz y k am i. W niedługi czas potem p rz ejś- le g ra n ic zn e obrzucone je s t p o jem n ik am i z gazem łzaw iący m . W ięk­

szość P o lak ó w , c zek ają cy ch w k o le jc e 'n a p rz ejśc iu , re zy g n u je c h w ilo -- y 0 7- P rzek ro czen ia g ran icy . Dopiero gdy niem ieck a policja u p o ra się z Agresyw ną m łodzieżą, około 1.30, P olacy powoli o p a n o w u ją stra ch , r u szają.

N iem ieccy celn icy słyszeli, że 8 k w ie tn ia m a do F r a n k f u r tu p rz y je ch a ć J ^ e n z p rzy w ó d có w n iem ieck ic h neofaszystów . P la n u ją w y p ra w ę n a j- P-erw na te re n tu re c k ie g o b a z a ru w e F ra n k fu rc ie , potem znów odw ie- cl7fl p rzejście.

s n o k o jn iej u p ły n ę ła noc n a p rz ejśc iu g ra n ic zn y m G u b in — G u - Ben- O koło trze c ie j nad ra n em g ru p a N iem ców doszła do granicznego

(C iąg d a ls z y n a s tr . 2)

- KOMPUTERY, DRUKARKI

SiECI NOVELL. OPROGRAMOWANIE

- TELEFAKSY Z AUTOMATYCZNĄ

SEKRETARKĄ I KOPIARKĄ

OFERUJE NIEZAWODNY PRODUCENT

I PARTNER HANDLOWY

C a n l l l i C ^ — @

P.Z. GORZÓW WLKP.

ul

PARKOW A 3 0 . te l 3 2 3 - 9 7 4 , FAX 3 2 4 - 9 6 5

bum ^ tlx

0 4 4 5 4 8 1 W A R PL

BIURO INF. HANDLOWE ZIELONA GÓRA TEL/FAX 6 4 6 2 3

A m erykańskie zrzu ty dla Kurdów

£W S pomoże uchodźcom

Husajn tryumfuje

S addam H u sajn o zn ajm ił t r y u m ­ falnie, iż z d ła w ił p odw ójna rebelię p rzeciw ko sw ej w ładzy, a rodziny b u n to w n ik ó w u ciek ły z I r aku, snu jac opow ieści o śm ierci i nędzy

A m e ry k ań sk i s e k re ta rz sta n u J a ­ mes B a k er p rz estrz eg ł w niedziele Irak . że S ta n y Z jednoczone nie b ę­

dą to le ro w a ły żad n y ch p ró b u tru d n iania p ro w a d zo n e j o becnie akcji pom ocy h u m a n ita rn e j dla ludności c y w iln ej tego k r a ju . Począw szy od niedzieli S ta n y Z jednoczone z rzu ­ cają nad p ółnocnym Ira k ie m ż y w ­ ność, le k a rs tw a , odzież i in n e a r ty ­ k u ły p ierw sze j p o trzeb y .

W icep rez y d en t Ira k u , T alia Mo- h ied d in M a rau f w y ś m i a ł a m e ry k a n skie z a rz u ty , tw ierd z ąc, iż K u rd o ­ wie ich nie p o trze b u ją . U t r z y my ­ w ał, iż u c ie k a ją z k r a j u ty lk o d la ­ tego, że jsa zachęcani przez St any Z jednoczone i so juszników W aszyng tonu.

Dw a m ilio n y uchodźców track ich szyitów , o b aw iający ch się repre^ii za p o p ie ra n ie pow stan ia, uciekł;

do Ira n u . W edług doniesień z T e ­ h e ra n u , ty lk o w m inioną niedzielr n a p ły n ę ło ich około 700 tysięcy , w w iększości K urdów .

O pozycja tw ierd z i, że nie zaprze sta ła w alki z rząd em H u sajn a Jed en z p rzyw ódców szyickich Aja tollali Mo h a mme d T akii A l-M u d ar reis o zn ajm ił że pow stań cy zaata kow ali w niedziele iednostki e w a r dii re p u b lik a ń s k ie j w p o rto w y n m ieście B asra zabija ine 30 żołnie rzy Z kolei rzecznik pow stańców k u rd y js k ic h p o in fo rm o w ał o bły skaw iezn y ch at a kac h o a rtv z a n tó w o p e ru ją c y c h z baz górskich w po bliżu S u le jm a n ii i zad an iu przeciw­

nikow i dużych s tra t.

(C iąg d a ls z y na str. 2)

Opozycja

w rządzie

Po p o d liczen iu w y n ik ó w głoso­

w an ia w d ru g ie j ru n d z ie w y borów p a rla m e n ta rn y c h w A lb an ii, k tó ra odbyła się w niedzielę, o k azało się.

że na 17 o k ręg ó w P a r tia D em o k ra ty czn a u z y sk a ła m a n d a ty w 10 rządząca A lb ań sk a P a rtia P ra c y — w 5, a m ałe u g ru p o w a n ie g re ck iej m niejszości etn ic zn e j „O m onia” — w dw óch. T ym sam y m A P P m a w z g ro m a d ze n iu lu d o w y m 16 posłów P a rtia D e m o k raty cz n a — 75, u g r u ­ po w a n ie „O m o n ia" — 5, a O rg an i- zacja W etera n ó w — 1. Po raz p ierw szy od 1945 ro k u w p a rla m e n c ie a lb a ń sk im będzie z asia d ać opozy­

cja. N ie m a jeszcze in fo rm a c ji z dw óch o k ręg ó w , w k tó ry c h 7 k w ie tn ia głosow ano po raz p ierw szy .

P a rtia rządzącą o d n o to w ała suk ces — ma n d a t poselski zdobył pre m ie r F alo s N ano, k tó ry w p ie rw ­ szej tu rz e głosow ania nie o trz y ­ m ał w y m a g a n e j w iększości głosów T y m ra ze m p o konał k o n tr k a n d y d a ­ ta z P a r tii D e m o k raty cz n e j, zdo­

b y w a ją c p ra w ie 54 proc. głosów w sw oim o k rę g u . P o n ad to , m ają c 167 m an d a tó w poselskich, A P P d y ­ sp o n u je w iększością dw óch tr z e ­ cich. p o z w ala ja c ą je j m .in. n a w p ro w a d za n ie zm ian k o n sty tu c y jn y c h bez p o p a rcia opozycji. “ ’ (U PI)

Gorbaczow

nie przetrwa

» • P rognozy, że G orbaczow u tra c i w ład zę s ta ją się coraz b a rd ziej pra w d opodobne — ośw iad czy ł w niedzie lę a m e ry k a ń s k i s e k re ta rz o b ro n y Dick C h en ey . W w y w iad zie dla tele w izji ABC, C h en ey stw ie rd ził, że ra d zieck i p rzyw ódca, a b y się u - trz y m a ć , m u si p rz e p ro w a d z ić n ie ­ zbędne zm ia n y i re fo rm y .

T en sam a m e ry k a ń s k i p o lity k w lu ty m ^ w y ra z ił pogląd, że u p a d e k ra d zieck iej g o sp o d a rk i m oże spow odo­

w ać w o jn ę do-mową w ZSRR.

(R eu ter)

UW A G A C ZY TELN ICY Z N O W E J SOLI Od p o n ie d z iałk u n asza „G aze­

t a ” s p rz e d a w a n a je s t w sieci no- w osolskicli sk lep ó w „ S p o łem ” . R ów nież tam tejsz y O ddział PK S z a ją ł się d y s try b u c ją „G N ". „G a ze tę ” m ożna k u p ić u k iero w có w au to b u só w .

Z ach ęcam y do n a ślad o w n ic t­

w a...

Wniosek o odwołanie

Bronisława Geremka

P ra w d o p o d o b n ie w n ajb liższy ch d n iach P o ro zu m ien ie C e n t r u m p rze k aże m arsza łk o w i S e jm u w niosek o o d w o ła n ie prof. B ro n isław a G e re m ­ k a z f unkcj i p rzew odniczącego sej m ow ej k om isji k o n sty tu c y jn e j.

C złonek Z arząd u G łów nego i se­

k re ta rz PC. S ta n isła w R ojek pod­

trz y m a ł w cześniejsze z a rz u ty sw o­

jej p a rtii w sto su n k u do w spom nia n e j k om isji i jej przew odniczącego.

Z dan iem P o ro zu m ien ia C e n tru m

— n ied o p u szczaln e jest ta k ie postę p ow anie kom isji k o n sty tu c y jn e j, k tó re — ja k tw ierd z i St. -Rojek — m a n a celu u c h w a le n ie n o w e j u sta w y zasad n iczej przez S ejm X k a d en c ji.

I nny z a rz u t PC doty czy p ra c k om isji k o n s ty tu c y jn e j nad p ro je k ­ tem o rd y n acji w yborczej. W opi­

nii P o ro zu m ien ia C e n tru m p rzed łu żanie ty ch p rac służy odsu n ięciu ter mi nu w y h o ró w pa r l a me n t a r n y c h ,

St. R ojek uz naj e p ra w o prof. Ge re m k a do re p re z e n to w a n ia o k re ślo nej opcji p o lity czn ej Zdani em se k re ta rz a PC - poglądy polityczne nie p o w in n y jed n a k z atrzy m y w a ć pro cesu r e f o r mo wa n i a p a ń stw a:

nie p o w in n y dostosow yw ać tego p ro cesu do w ła sn e j opcji poli­

ty c z n ej i p a rtii, do k tó re j się, n a ­

leży. (PA P)

Wizyta wo Francji

I WmilJM—M—i—MM— ■

Fajka pokoju

dla Wałęsy

W izyta p re zy d e n ta w e F ra n c ji 'ma u k o ro n o w a ć p e w ien proces t o tw o rzy ć zara ze m no w y e ta p . O d- g ry w a ć o n a będzie szczególną rolą w śród w szy stk ic h w iz y t e u ro p e j­

skich. G łó w n y m iei celem jes t pod pisanie t r a k ta tu o p rz y ja źn i i soli darności — p o w ied ział w czo ra j se­

k re ta rz sta n u J a n u s z Z iółkow ski na dzień przed rozpoczęciem w iz y ­ ty Locha W ałęsy w’e F ra n c ji.

Podczas tego p o b y tu Lech W a­

łęsa o trz y m a od p re z y d e n ta M it- te rra n d a X V III-w ie c zn ą f a jk ę po­

chodząca z o ry w a tn e i k o lek cji b ra c tw a m istrzó w — f a jk a r z y z m ie j­

scowości S a in t-C la u d e (w schodnia F ra n c ja ).

P re z e n t d la L echa W ałęsy m a po dw ójną w y m o w ę sy m b o liczn ą b ę ­ dąc f a j ka pokoju p iec zę tu ją ca tr w a ty pokói m iedzv obu n a ro d a m i jest o rzeznaczonv dla la u re a ta N a g ro d y N obla z g ru d n ia 1933 r. W ręczenie n astan i w e w to re k w P a ła c u E li­

zejskim . (A FP)

K o m u n ik a t

MSZ

J a k in fo rm u je MSZ — rząd y Z w iąż 'xu S o cjalisty czn y ch R e p u b lik R a ­ dzieckich i R zeczypospolitej P o l­

ski ej uzgodni ł y, że w dni u 9 k w ie t nia 1P91 roku rozpoczyna się w yco fy w a n ie w ojsk rad zieck ich stacjo n o w an y ch w Polsce

P ierw sza w y co fy w a n ą jed n o stk ą będzi« b ry g a d a a r ty le r ii ra k ie to w e j z m iejscow ości G ó rn e — S ulinow o.

(PA P)

Biessniertnycii

na Bafkanach

W czoraj w podróż na B a łk a n y u d a ł się m in is te r sp ra w zag ra n ic z ­ ny ch ZSRR A le k sa n d r B iessm iert- n yeh. Złoży o fic ja ln e w izy ty w J u ­ gosław ii i G re cji, gdzie sp o tk a się z czołow ym i p o lity k a m i ty ch p ań stw .

U w aża się, że obecne rozm ow y m in. B iessm ie rtn y ch w B elg rad zie będą k o n ty n u a c ją częsty ch k o n ta k ­ tów m iędzy p o lity k a m i S F R J i ZSRR. P rz y p o m in a się, że w 1933 ro k u w izy tę w Ju g o sła w ii złożył M ichaił G orbaczow .

(TASS)

Amerykańskie

wizy za darmo

S ta n y Z jednoczone z a k o m u n ik o ­ w ały, że z d n iem 15 k w ie tn ia p rz e ­ sta ją p o b iera ć od o b y w a teli polskich o p ła ty za w izy tu ry s ty c z n e i t r a n ­ zytow e.

S tro n a a m e ry k a ń s k a o św iadczyła zarazem , że n a zasadzie w z ajem n o ś ci je s t g o to w a znieść w szelk ie opla ty w izow e.

USA p o sta n o w iły tak ż e rozszerzyć p r a k ty k ę w y d a w a n ia w iz w ie lo k ro t n y ch polskim p rzed sięb io rc o m , lu ­ dziom k u ltu r y , n a u k i itp.

S ta n y Z jednoczone poczyniły te k ro k i w odpow iedzi na p olską d e­

cy zję z m arc a o zn iesien iu z dniem 15 bm. obo w iązk u w izow ego dla o b y w a te li USA p rz y po d ró żach do P o lsk i n a o k re s nie p rz e k ra c z a ją c y 90 dni.

(PA P)

Propozycje nowych cel

na produkty rolne

Na jed n y m z n ajb liższy ch posie­

dzeń R ad y M in istró w ro z p a try w a ­ n a będzie propozycja now ych sta ­ w e k celn y ch na im p o rto w a n e pod­

sta w o w e p ro d u k ty ro ln e Chodzi o:

m ięso (i p rz etw o ry m ięsne), zboże (m ąki), m asło i cu k ie r. P rz y w y li­

czeniu no w y ch sta w e k u w zg lęd n io ­ no m .in: poziom cen zb y tu w P ol­

sce, cen z akupu, ceny giełdow e oraz śre d n i poziom d o p łat do tych w y ro bów w k ra ja c h EWG.

P rz y k ła d o w o : now e sta w k i ceł na m ięso w ynoszą śred n io 20 proc.

(było 5-10 proc.) a n p szy n k i, bo­

czek, m ięso w ołow e — 25 proc. Pol scy p ro d u c en c i m asła ch ro n ien i b ę­

dą 30 p ro c en to w y m cłem (d o ty ch ­ czas — 10 p r o c ). zbóż — 10 proc.

(stosow ano sta w k ę „0”), c u k r u z bu ra k ó w c u k ro w y ch i trz c in y c u k ro w e j — 30 proc. (cło w ynosiło odpo w ied n io : 10 i 20 proc.).

Notowania

K u rsy p o d staw o w y ch w a lu t w N B P na 9 bm.

USD 9310-969(1

DEM 5502-5726

F u n t b ry ty js k i 16411-17081 G O RZÓ W II O /P K O

USD 9430-932t

DEM 5700-5850

ZIELO N A GÓRA k a n to r „ G ro m a d a ”

USD 9130-9530

DEM 5800-5900

J a k p o w ied ział w ic e d y re k to r d e­

p a rta m e n tu ekonom icznego MWGZ, M ieczysław N ogaj, now e staw k i li­

k w id u ją s k u tk i n ieu czciw e j k o n k u ­ re n cji ze s tro n y zag ran iczn y ch do­

staw c ó w P ow in n y one też ch ro n ić tych polskich p ro d u cen tó w k tó rzy p ro d u k tfją co n a j mn i e j po śred n ich k osztach O znacza to, że w w y n ik u w o ln ej g ry ry n k o w e j i z ag ra n ic z n ej k o n k u re n c ji nie s p ro s ta ją p ro d u k u ­ jąc y n a jd ro ż ej. (PA P)

«Porczumienie

Ludowe»

- R olnicy, k tó rz y sp o tk a li się w niedzielę na „ se jm ik u m łodych roi n ik ó w ” , u tw o rz y li „P o ro z u m ien ie L u d o w e” na rzecz sta b iliza cji spo­

łeczno - gosp o d arczej k ra ju . W sk ła d k o m ite tu o rg an izacy jn eg o we

•szli: jak o p rz ew o d n ic zący — L e ­ szek G ra la z woj. jele n io g ó rsk ie ­ go, d w a j w icep rz ew o d n iczący — W itold D uchniew iez z w oj, w a łb rz y skiego i pos, J a n W a rjan z w oj.

bydgoskiego, a jak o członkow ie — W ik to r M aciejew ski z w»oj. zielo­

nogórskiego i K rzy szto f W ró b le w ­ ski z re d a k c ji G ro m a d a ” ,

K o m ite t o rg a n iz a c y jn y „ P o ro z u ­ m ienia L ud o w eg o ” udzieiił pełnego p o p arcia dz ia łan io m p o d ejm o w an y m przez prezesa PSU, pos. R om ana

B artoszcze. (PA P)

X 2 S 0 v © © 0 - z Ł - 2 . 6 0 0 . 0 0 © z ł

^TTSO t OOO- z Ł - 2 .2 0 0 .0 0 0 z ł

Salon Futer PZ "WARTEX" ul. Pocztowa 20, tel. 256-17, Gorzów

Czynny od 10.00-18.00 również w kaZdą sobotę

Kupisz do 30 kwietnia • zaoszczędzisz kilkaset tysięcy

(2)

i

GAZETA NOWA NR 69 (125) 9.04.1991

W Y D A R ZEN IA

Łotwa będzie miała policją

RY G A . R a d a N a jw y ższa R e p u b lik i Ł o te w sk ie j ro z p a trz y ła p ro je k t u sta w y ó policji. P rz e w id y w a n a re o rg a n iz a c ja m ilicji r e p u b lik a ń ­ sk ie j w p o licję w y w o łała niezad o w o len ie d o tychczasow ych fu n k c jo ­ n a riu szy , p o n iew aż p ro je k t u sta w y p rz e w id u je o g ran iczen ie z a tr u ­ d n ie n ia w p olicji ty lk o do o b y w a teli re p u b lik i ło tew sk iej.

N a sp o tk a n iu w p a rla m e n c ie z fu n k c jo n a riu s z a m i m ilicji w y ja ś ­ niono, że u sta w a nie będzie d z iałała Wstecz. W p olicji ło te w sk ie j b ę­

dą m ogli p ra co w ać w szyscy obecni fu n k c jo n a riu s z e m ilicji o d p o w ia­

d a ją c y n o w y m , w yższym w ym ogom , ja k m .in. znajom ość dw óch ję ­ zy k ó w — ło tew skiego i rosyjskiego.

Ofiary zgromadzeń pokojowych

JO H A N N E SE U ilG . 9 osób zginęło w w y n ik u d w ó ch zgrom adzeń zw o len n ik ó w In tcath y p a r tii w olności w -m ia s ta c h m u rz y ń s k ic h pod Jo h a n n e sb u rg ie m , p o d a ła w n iedzielę w ieczorem policja p o łu d n io ­ w o a fry k a ń s k a . W K a tle h o n g u i p rz y le g ły m o siedlu „N elson M ande- la ” u śm ierco n o co n a jm n ie j 8 osób, 4 spalono żyw cem , 2 zabito p a n - gam i (ro d zaj m aczety) i nożam i, w ty m z w o len n ik a In k a th y . 9 o- soba zginęła w s k u te k u k a m ie n id w a n ia w Sow eto, a 6 in n y ch zo sta­

ło ra n n y c h .

„Absencyjny skandal”

P R A G A . „ Je d n y m w ie lk im su k cesem ” n a z w a ł w c zo raj „O bczansky D en ik " zac h o w an ie posłów Z g ro m ad zen ia F e d e raln eg o w czasie d e­

b a ty n a d u sta w ą o g r u n ta c h ro ln y ch . U sta w a ta dotyczy e w e n tu a l­

n e j re s ty tu c ji 550 ty s. h e k ta ró w i je s t je d n y m z n a w aż n iejsz y c h i n a j tru d n ie js z y c h do w y n e g o cjo w an ia a k tó w leg islacy jn y ch . T y m cza­

sem w k lu cz o w y m m o m e n cie k o ń c zą ce j się d y sk u s ji i w czasie gło­

so w an ia, n a sali o b rad 1 /3 m iejsc b y ła p u s ta : zac zy n a ł się w eek en d . W raz z d e p u to w an y m i z p a rla m e n tu zn ik n ę li rów nież w szyscy (z w y ją tk ie m jednego) m in istro w ie. Z grom adzenie F e d e ra ln e po d jęło de cyzję g ło sow ania bez w zg lęd u n a liczbę obecnych. W efek cie p ro ­ je k t u s ta w y zo stał od rzu co n y w iększością głosów.

„O bczansky D en ik " p rzy p o m in a, że w czasie p rz y zn a w a n ia sobie b ard zo w y so k ich (13 tys. k o ro n , p rz y śre d n ie j k r a jo w e j 3.5 tys.) ap a n a ży poselskich, obecność b y ła p ra w ie s tu p ro c en to w a — nic d z iw n e ­ go, że społeczne z au fa n ie do p a rla m e n tu ciągle sp a d a — k o m e n tu je

gazeta.

Fo wyborach w Japonii

TOKIO . D użym su k cesem z ak o ń czy ły się dla rząd zącej w Ja p o n ii p a r t i i . lib e ra ln o -d e m o k ra ty c z n e j w y b o ry do w ład z tere n o w y c h , a m im o to je j s e k re ta rz g e n e ra ln y Ic h iro O zaw a zap o w ied ział po ­ d a n ie się do d y m isji. Decyzja ta w iąże się z zaan g aż o w an iem Ic h i- ro O zaw y w p o p ieran ie ,,S’. e g o ” k a n d y d a ta n a g u b e rn a to ra w T o­

kio, k tó ry je d n a k p rz eg ra ł.

X. O zaw a u siln ie p o p ierał „w schodzącą g w iazd ę” p a rtii lib e raln o - d e m o k ra ty c z n ej, p o p u larn e g o p re z e n te ra tele w izy jn eg o H isan o ri Iso tn u re. T ym czasem po raz c zw a rty z rz ąd u zw ycięstw o w w y b o ­ ra c h n a sta n o w isk o g u b e rn a to ra T okio o dniósł liczący ju ż 80 la t S h u n ich i Suzuki.

Koiejno zabójstwa polityczne

STAM BUŁ. J a k p odały źródła po licy jn e, g e n e ra ł M cn jd n h U nlu- tu rk (74 lata), b y ły szef w y w ia d u I a rm ii w m o m en cie w ojskow ego zam ach u s ta n u z 12 m a rc a 1971 ro k u , został zastrz elo n y w sobotę

w ieczorem w sw y m w ła sn y m d o m u w S ta m b u le . -

Do zam o rd o w an ia g e n e ra ła p rz y zn a ła się s k r a jn a lew ico w a o rg a ­ n izacja D ev-Sol, k tó ra p o in fo rm o w ała o ty m p rzez te le fo n re d a k ­ c je d zien n ik ó w u k a z u ją c y c h się w S tam b u le.

G e n e ra l U n lu tu rk , sze f d z ia łu szk o len ia sz ta b u a rm ii tu re c k ie j, był w ie lo k ro tn ie o sk a rża n y p rzez w ięźniów , w obec k tó ry c h stoso­

w ano to rtu ry . U chodził też za jed n eg o z p rzy w ó d có w tu re c k ie j k o n - tr p a rty z a n tk i (G ladio). J e s t to już 7 w j y m r o k u m o rd ers tw o n a tle p o lity czn y m w S tam b u le .

Pożyczka dia Salwadoru

N A G O JA . P odczas dorocznego p o siedzenia o d b y w a jąceg o się w J a ­ ponii, M ię d zy a m e ry k a ń sk i B a n k R ozw oju (BID) ud zielił S a lw a d o ro ­ wi trz e c h pożyczek w łąc zn e j w ysokości 104 m in d o laró w , z czego 60 m in przeznacza się n a ożyw ienie p ro d u k c ji o raz m o d ern izac ję i p ry w a ty z a c ję sa lw a d o rsk ieg o sy s te m u b an k o w eg o , a pozostałą część na p o p ra w ę sta n u dróg w iejsk ich .

Tłoczno wofcśł E rn l

M OSKW A, J a k po d ała TASS w czo ra j, 8 k w ie tn ia b r. w ZSRR w y strzelo n e z ostały p rzez r a k ie tę no śn ą „ P ro to n ” trzy sztu czn e sa­

te lity ziem i „Kosmos-2139", „Kosmos-2140” i „Kosraos-2141” .. Nowe s a te lity p rzezn aczo n e są do dosk o n alen ia e le m en tó w i a p a r a tu r y kosm icznego sy s te m u n aw ig acy jn eg o „ G ionass” , tw orzonego w ce­

lu lo k aliza c ji sam o lo tó w lo tn ic tw a cy w iln eg o i sta tk ó w flo ty m o r­

sk ie j i ry b a c k ie j Z w iązk u R adzieckiego.

Strajki górników

M OSKW A. M im o u stę p stw w ład z rad zie c k ich i o b ietn ic podw yżek płac, g ó rn icy z K u zb asu , D onbasu i in n y ch zagłębi w ęg lo w y ch z a ­ p o w iad ają k o n ty n u o w a n ie s tr a jk u „aż do zw y cię stw a ” i d o m ag ają się d y m isji p re z y d e n ta G orbaczow a i ro z w iązan ia p a rla m e n tu ZSRR.

K o m ite ty s tra jk o w e w K u zb asie i D onbasie o d rz u ciły w czasie w eek e n d u p ropozycje w ład z ra d ziec k ich , o b iec u jąc y ch zn aczn e p o d ­ w yżki p łac w za m ian za zakończenie 5-tygodniow ego s tr a jk u . G a ­ zeta „ P ra w d a ” p o d ała, że do s tr a jk u p rz y łą cz a ją się no w e k o p aln ie . Ogółem s tr a jk u je w ZSRR około 300 tys. osób. N ie p ra c u je około 200 z 600 k o p a lń w ZSRR.

Efekty ńm faii Szwadronów Śmierci

HA W A NA. J a k podała k u b a ń s k a ag en cja P re n sa L atin a, p o w o łu jąc się n a r a p o rt G w a te m a ls k ie j K om isji P ra w C złow ieka, 177 osób zginęło od p o c zątk u ro k u w G w atem a li „z r ą k b a n d y tó w ze S zw a­

dro n ó w Ś m ie rc i”. W d o k u m en c ie k o m isji p o tlk re śla się, że zabójców nie sp o tk a ła żad n a k a ra.

Katastrofa autobusu

M A N IŁIA . A w aria h a m u lc ó w podczas zjazd u ze zbocza g ó ry s ta ­ ła się p rzy czy n ą trag iczn eg o w y p a d k u na F ilip in a ch . K ierow ca w ypełnionego p asażeram i a u to b u s u s tra c ił p a n o w an ie n a d p o jaz­

dem , k tó ry stoczył się w u rw isk o . J a k p o d ała p o licja w M anili, śm ierć poniosło 12 p asażeró w , a 53 odniosło ra n y . (PA P)

. i i i i i m m m t m i H i i s m m m m m i ł u i i i H i f i t i i i m i u j i

z H u r t o w n i a w i o s k a i

■** IW

K P P U IN T E G R A L . Z

5 Z ielona G óra, ul. C hem ic zn a PH S, tel. 67-024

“» H u rto w n ia samoo-bsługowa o pow. 600 m kw ., sp rzed aż w yłącz^ mm

5

n ie h u rto w a . T o w a r b ezpośrednio od w y tw ó rc y : TIV O L I, L A

JJJ

* GIOCONDA 3

2S OD 8 K W IET N IA 1991 R. A T R A K C Y JN A O BN IŻK A CEN 5

*** M

~ n a to w a ry p ochodzenia w łoskiego “

5 G odziny o tw a rc ia : «•

•» pon.—czw. — 7.00—15.00 £

“ p ią te k — 7.00—18.00

■" w o ln a sobota — 8.00—16.00 221I-Z

Strażacy gaszą

i protestują

J a k p o in fo rm o w an o d z ie n n ik arz a P A P w K om isji K ra jo w e j S ekcji P o ż a rn ic tw a NSZZ „S” , w c zo ra j do p ro te s tu ją c y c h stra ż a k ó w z 15 wo jew ó d ztw p rz y łą cz y ły się jed n o st­

ki z k o lejn y c h 15, m .in. w oj. gdań skiego, k ieleckiego, łódzkiego, k ra kow sk ieg o i opolskiego.

U czestnicy a k c ji d o m ag a ją się m .in. p rz y zn a n ia śro d k ó w fin a n s o ­ w ych n a z a tru d n ie n ie n o w y c h p ra cow n ik ó w n iezb ęd n y ch do p e łn e j obsady sta n o w isk , p o p ra w y w y p o ­ sażen ia, w e ry fik a c ji k a d ry i p rz y ­ spieszenia p ra c leg isla cy jn y ch nad p ro je k te m u s ta w y o p a ń stw o w e j stra ż y p o żarn ej.

P ro te s tu ją c y o g ra n ic za ją się do o flag o w an ia b u d y n k ó w i w ozów s tra ż a c k ic h o raz w sze ch stro n n e j k am p a n ii in fo rm a c y jn e j; jednocześnie s tra ż a c y są w k a ż d e j ch w ili gotow i do w y ja zd u w p rz y p a d k u zagrożę

n ia. (PA P)

Rolnicy nadal

niezadowoleni

T ru d n a s y tu a c ja ekonom iczna, a zw łaszcza n ied o sta tec zn e k re d y to w a n ie ro ln ic tw a, to w ciąż głów ne pro b lem y z ja k im i b o ry k a ją s i ę . P a ń - . stw o w e G o sp o d arstw a R olne. Wczo r a j w M in isters tw ie R o ln ic tw a odby ła się k o lejn a tu r a rozm ów z p rzed s ta w iciela m i O gólnopolskiego K orni te tu P ro te sta c y jn e g o Z ałóg P G R (z sied zib ą w R zep in ie, w oj. gorzow ­ skie). ■

P o d e jm o w a n e p rzez M in isterstw o R o ln ictw a d z ia ła n ia dla złagodze­

n ia tr u d n e j sy tu a c ji fin a n so w ej są w opinii p rz e d sta w icie li k o m itetu n iew y sta rc z a ją c e . W iększość P G R - ów je s t zagrożona upad ło ścią.

Z apow iedziano w tr a k c ie rozm ów , że w śro d ę 10 bm . p rz ed sta w icie le W ojew ódzkich K o m itetó w P ro te sta c y jn y c h sp o tk a ją się w R zep in ie dla p rz e d y s k u to w a n ia sy tu a c ji i d a l­

szych sposobów po stęp o w an ia. (PA P)

„Urlop

od stresu”

A g en cja B elga podała, że p o li­

c ja n c i i stra ż a c y z O sten d y za­

p o w iedzieli, że począw szy od 10 k w ie t n ia br. p rz y stą p ią do cy k liczn y ch s tra jk ó w w o b ro n ie p ra w a do u r ­ lopu z po w o d u stresu .

U rlo p ten , z ap isan y , w u m o w ach zb iorow ych od 1975 r. u m o żliw ia po lic ia n to m o d p oczynek od in te n sy w ­ n ej p ra c y zw łaszcza w p e łn i sezo­

n u tu ry sty czn eg o .

W ładze m ie jsk ie O sten d y , k ie r u ­ jąc się oszczędnością p o sta n o w iły znieść „ u rlo p od s tr e s u ”. D o ty ch ­ czas k o rz y sta ło z niego 204 po licjan tó w i 134 stra ża k ó w .

O sten d a, m iasto n a d m o rsk ie , jest w sezonie le tn im szczegplnie o b lę­

żone i p o licja o raz s tra ż p o ż arn a m a ją ta m p e łn e rę ce ro b o ty . (A FP)

Turyści w rezydencji

P ołożonym w jed n y m z n a jp ię k ­ n iejszy ch z a k ą tk ó w K a u k a z u k o m ­ p lek s w y p o c zy n k o w y w K isło- w odsku, pozo stający n ieg d y ś do dys pozycji L eo n id a B reżn iew a, został p rz e k a z a n y n a o k re s 49 la t w d zier ż aw ę m ieszan em u , ra d z ie c k o -b ry ty j sk ie m u p rz e d się b io rs tw u „ A sm a ra ł” .

K om p lek s, położony n a o bszarze 56 h e k ta ró w , będzie w y k o rz y s ty w a ­ ny jak o c e n tru m m ię d z y n aro d o w e j tu r y s ty k i. Z godnie z k o n tra k te m , d z ie rża w a zap e w n i m ia s tu rocznie ok. 2 m in ru b li p lu s połow ę w szy­

stk ic h dochodów z e k sp lo a tac ji d a ­ czy.

D aw n y w łaściciel, ja k po d a je TASS, o d w ied ził sw o ją posiadłość je d y n ie raz, z rz a d k a k o rz y sta li z ni ej też inni c złonkow ie ra d z iec k iej lu b b r a tn ie j e lity wTładzy. R ok te m u n a m ocy d e k re tu p re z y d e n ta M i­

ch aiła G o rb aczo w a zo stała ona p rz e ­ k a z a n a do dysp o zy cii w ład z m ia ­

sta. (TASS)

l l l l I l l i n i l l l l l l l i l l l l l l l l i l l l l l l l l l i U j l l l l t i l l l l l l H I l A l l

I

K ażdy lito n a d eśle 10 kup o n ó w , w y c ięty ch i n a k le jo n y c h n a k a r tę pocztow ą w eźm ie u d z ia ł w lo so w an iu n a g ro d y — m a te ria łó w fo n o g raficzn y ch * (p ły ty , k a se ty itp. w e d łu g życzenia zw ycięzcy) o w a rto śc i 200 tys. zł.

P o l e n

(Ciąg d a ls z y ze str. 1)

szlab a n u , k ilk u z n ich uw iesiło się n a n im , k rzy cząc, że nie w puszcz4 tu P o lak ó w . R ano je d n e j częśai szlab an u , te j uszkodzonej, już n ie m a.

A le też n a gubiń sk irn p rz ejściu spokój, R u ch znacznie m n iejszy niż w S łu b ica ch , gdzie k o lejk a sam ochodów sięga początku m ostu. A le i S łu ­ bice n ie u m y w a ły się w czorajszego d n ia do Ś w iecka T am sz n u r sam o­

chodów zaczy n a się n a blisko trzy k ilo m e try przed g ra n ic ą

S łu b icc y celn icy są nieco p rz y g n ęb ien i: J a k było ich trz e c h n a jed n e j zm ian ie p rzed otw arciem g ra n ic y — ta k trze ch pozostało. — T a zapo­

w iedź o 20-p ro cen to w y m zw iększeniu obsady p rzejść g ran iczn y ch ła d ­ nie w y g ląd a w te le w izji albo w ra d iu T u, n a p rz ejściu , n ie s te ty , nic się pod ty m w zględem nie zm ieniło — m a c h a ją rę k am i, z re zy g n a cją w głosie.

P rz e jś cie g ra n ic zn e w G u b in ie zostało, w zm ocnione k ilk u n a sto m a n o ­ w ym i p ra co w n ik a m i, lecz., są to p ra k ty k a n c i — P r a k ty k a n t n iew iele u m ie, dużo w ody u p ły n ie n im sta n ie się celn ik iem — m ówi. k ie ro w n ik p rzejśc ia, ro z w iew a jąc m it o zw iększeniu fa ch o w e j obsady n a gran icy . Tu, ta k ja k w Słu b icach , z w y cze k iw a n iem obserw 'uje się owo o tw a rcie g ra n ic d la P o lak ó w . J a k będzie d a le j — zobaczym y

R esztk i potłu czo n y ch szyb z gorzow skiego a u to k a ru n a p rzejściu g ra niczym w S łu b icach już_ posprzątano. Je d e n z p o lsk ich sam ochodów , p o d jeż d żający ch pod słu b ick i szlaban g ra n ic zn y , m a p rz y le p io n y n a szybie zn aczek z n ap isem : „ G u te F a h r t a u f a lle n S trs s s e n E u ro p as” .

JO L A N T A SADOW SK A

Polskie © ple

Jeszcze w ty m m iesiącu oczeki­

w a n a je s t w P olsce w iz y ta ścisłe­

go k ie ro w n ic tw a G e n e ra l M otors z D e tro it, a dotyczyć m a fin alizo ­ w a n ia ro zm ó w n t. p ro d u k c ji n a Ze ra n iu op li: v e c tra o raz k a d e tta lu b jego n a stęp c y — a stry . J a k w iado m o opel w chodzi w sk ła d k o n cer n u GM.

Z dotychczasow ego p rzeb ieg u roz m ów z G M w y n ik a , że n a d a l jest m ożliw e rozpoczęcie m o n tażu p ie r ­ w szy c h sam ochodów w 1992 r.; GM n a jp ra w d o p o d o b n ie j m ia łb y w ię­

kszość u d ziałó w k a p ita ło w y c h w spółce m ie sz an e j (jo in t-v e n tu re ) z

FSO. . (PA P)

Wspólny

znaczek

P o c zta P o lsk a o ra z a d m in is tra c ja p oczty n iem iec k ie j w p ro w ad z ą dzi­

sia j do obiegu — po raz p ierw szy w h isto rii — zn aczek p o czto w y o ty m sa m y m m o ty w ie. U p a m ię tn ia on 750 ro czn icę b itw y pod L egnicą, p rz e d sta w ia ją c scenę z p o la w alk i n a p o d staw ie d rz e w o ry tu z 1504 r.

„L eg en d a o św . J a d w id z e ”.

N o m in ał p o lsk iej w e rsji znaczka w ynosi 1500 zł, a w y d ru k o w a n o go w sp ó ln ą te c h n ik ą o ffse to w ą i w k lę sło d ru k o w ą w n a k ła d z ie 5 m in sztu k . A u to re m p ro je k tu znaczka jest p ro f. F ritz L u d tk e z N iem iec.

(PA P)

Rzad przeciw

pornografii

R ad zie N ajw y ższej ZSR R p rz e d ­ sta w io n y został p ro je k t u c h w a ­ ły p iln e z ap rz es ta n ie roz­

p o w szech n ian ia p o rn o g rafii, k u ltu p rzem o cy i o k ru c ie ń s tw a ”. P r o je k t p rz e w id u je po w o łan ie w te rm in ie dw óch m iesięcy p a ń stw o w e j k o m isji e k sp e rtó w , k tó ra będzie zajm o w ała się e ty c zn ą i p ra w n ą oceną w y d a w ­ n ic tw p raso w y ch i p ro d u k c ji film o w ej. R ów nocześnie o p ra co w a n y zo­

sta n ie r e je s tr film ó w (tak że w ideo) dopuszczonych do ro zp o w szech n ia­

n ia. (PA P)

PSaga

w ła m yw a c zy

Za czasów is tn ie n ia NRD na te re n ie tego p a ń stw a w ła m a n ia do b a n k ó w n a le ż a ły do rz a d ­

kości. O statn io je d n a k p rz y b ra ły nie m ai m aso w y c h a r a k te r . „Ń a ro b o tę ” p rz y je ż d ż a ją w y łą czn ie sp ecjaliści z zach o d n iej części N iem iec.

K ró tk ie ro zp o zn an ie p rz e p ro w a ­ dzone przez sp e c ja listó w zachodnio n iem iec k ic h pozw oliło im ustalić, że zabezpieczenie sejfó w b an k o w y ch n a te re n ie b. N RD je s t p ra w ie żad ­ ne w p o ró w n a n iu z istn ie jąc y m i w R F N i ich o tw ie ra n ie jest „dziecin ­

nie ła tw e ” . (PA P)

Poufne rozmowy

iecziara

P o u fn y m i k a n a ła m i o trz y m u jem y z P o lsk i i W ęgier p ro p o zy cję u- tw o rz en ia w re jo n ie E u ro p y C en­

tr a ln e j zw iązk u p a ń s tw — c y tu je

„O bczansky D e n ik ” słow a p re m ie ­ ra S łow acji Y la d im ira M ecziara.

U ja w n ia ją c f a k t is tn ie n ia ty c h „dys k re tn y c h p ro p o zy cji — z n a n y c h nie k tó ry m p o lity k o m , w ty m i m n ie ” M ecziar p o d k re śla, iż sta n o w ią one a lte rn a ty w ę d la in n y ch p lan ó w i są zgodne z o c ze k iw a n ia m i obyw a teli s ło w a c k ic h .,

P ra s a czeska już k ilk a k r o tn ie os k a rż a ła V la d im ira M ecziara o pro w a d ze n ie n ie k o n s u lto w a n e j z w ła ­ dzam i fed era ln y m i p o lity k i z a g r a ­ nicznej. Do podobnych m an ew ró w p o lity c zn y ch n ależy zaliczyć cyto­

w an ą p rzez „O bczansky D en ik ”

w y pow iedź. (PA P)

Czworonogi

w sądzie

K ażdy sędzia s ty k a się w p r a k ­ ty ce z aw o d o w ej z n ie ty p o w y m i sp ra w a m i. P rz e d staw ic ie l T em id y w L iege w B elgii został w p row adzo n y w o słu p ien ie i b y ł zm uszony do z ach o w an ia po w ag i n a siłę.

Do tam te jsz e g o są d u w p ły n ą ł po zew m ężczyzny, w k tó ry m o s k a r­

żył b y łą żonę o u n iem o ż liw ien ie m u k o n ta k tó w z... psem . W odpo­

w iedzi n a z a rz u t e k s-m a łż o n k a a r ­ g u m e n to w a ła , że pies je s t w zaa w an so w an y m w ie k u o raz że je s t to su czka, n a k tó rą w y ją tk o w o źle od- d z ia ły w u je czw oronóg d ru g ie j żony byłego m ęża.

S ąd u z n ał, że n a js p ra w ie d liw ie j będzie, jeśli p ies pozo stan ie p rzy sw ej p an i, a le zezw olił e ks-m ałżon kow i na o d w ie d za n ie go trzy razy w m ie siącu w soboty, je d n a k bez d opuszczania do k o n ta k tó w z psem

d ru g ie j stro n y . (PA P)

Husaln

tryumfuje

(Ciąg d a ls zy z e str. 1) S e k re ta rz s ta n u U SA Je m cs B a­

k e r jest n a g ra n ic y tu re c k o -ira c - k ie j, gdzie zapozna się z p ro b le ­ m em uchodźców k u rd y js k ic h . P o ­ d ró ż B a k e ra je s t o d p o w ie d zią n a k ry ty k ę , iż W aszyngton ig n o ru je lor K u rd ó w . P rz e d w y ja zd e m z A n k a ­ r y szef d y p lo m ac ji a m e ry k ań sk ie * o św iadczył, że S tan y Z jednoczone p o s ta ra ją się pom óc o fiaro m w o jn y do m o w ej w I r a k u , a le nie m ogą z a ­ pobiec m a s ak rz e d o k o n y w a n ej p rzez S a d d a m a H u s a jn a .

O c zek u je się, że p rz y w ó d cy p a ń s tw EW G, n a posiedzeniu w L u k s e m b u rg u po raz p ierw szy w ty m ro k u u c h w a lą p ro g ra m d łu ­ g o term in o w ej co m o cy h u m a n ita r ­ n e j d la k u rd y js k ic h d e z e rte ró w x a rm ii ira c k ie j. Pom oc ta jest je d ­ n y m z p u n k tó w o b ra d „ szczy tu ” W spólnoty E u ro p e jsk iej.

S p o tk a n ie lu k s e m b u rs k ie zostało po p rzed zo n e a p elem p rz ew o d n ic zą ­ cego P a r la m e n tu E u ro p ejsk ieg o En rią u e C reśpo o „ sp ó jn ą i n a ty c h ­ m ia sto w ą a k c ję ” pom ocy dw óm m i lionom uchodźców k u rd y js k ic h , k tó rz y n a p ły n ę li do T u rc ji i Tranu.

(R e u te r. A FP)

s u p s m P m s

SZA FĘ ch ło d n icza — sp rzed am . Go rzów . tel. 239-38 do 15.00. 358-Zb G A RAŻ n o w y — śró d m ieście — sp rzed am . Z. G tel. 49-18. 2210-Z

Now o o tw a r ta h u rto w n ia KA SET M A GN ETO FONO W YCH

„C E N T E R M .A.H.”

serd eczn ie z ap rasz a odbiorców h u rto w y c h i in d y w id u a ln y c h w godz. 10.00—18 00.

u l. L w o w sk a 13 ( d a w n a N o w o t k i ) Z ielo n a G ó ra

2190-Z

j j B B s a B H H s i s f f i i a H i g s a K s i a a s s s s a a a i H g E

11 0

ra

ra

w n

ra

B m

i

n

R m m

i

u

U W A G A ! K IO S K I, S K L E P Y .

H U R T O W N IE

— Z E G A R K I —

— b o g aty w y b ó r, zaw sze m in im u m 150 w zorów , także ścien n e.

P o n ad to : K A LK U L A T O R Y

Z A PA L N IC Z K I jed n o razo w e K A SETY W IDEO

TELEFO N Y

G R Y ELEK TR O N IC ZN E D ZIECIĘCE

Co ty d zie ń d o staw y i szerszy a so rty m e n t.

M ożliw ość ra b a tu d la h u rto w n ik ó w . Z ielona G óra, Zagłoby 3 w godz. 8.00— 16.00

czynne ró w n ież w soboty robocze.

2195-Z

Odmładzanie

kadry oficerskiej

W siłac h z b ro jn y c h d okonano w u b .r. zm ia n k a d ro w y c h na niespo­

ty k a n ą dotąd skalę. Z m ian y perso n a ln e m ia ły m iejsc e nie ty lk o na sta n o w isk a ch szefa re so rtu i w szy ­ stk ic h w icem in istró w .

O gółem szeregi w o jsk a opuściło p o n a d 14 ty s. ż o łn ie rz y zaw odo­

w ych, w ty m przeszło 8300 ofice­

rów .

P o lity k a zm ia n k a d ro w y c h b ęd zie k o n ty n u o w a n a w b r., a je j celem

— ja k p o w ie d ział w c zo ra j n a kon­

fe re n c ji p ra so w e j szef d e p a rta m e n ­ tu k a d r MON, gen. b ry g R y szard M ich alik — je s t m i n . o dm łodzenie k o rp u su o ficersk ieg o i o d b lo k o w a nie a tra k c y jn y c h sta n o w isk służbo­

w y ch z p rz ezn ac zen iem ich d la m łodszych o ficerów . Z m niejsza się rów nież z a in tere so w a n ie stro n y poi sk iej k ształcen iem oolskich ofice­

rów w a k ad e m ia c h w o jsk o w y ch Z w iązku R adzieckiego Z ain te re so ­ w ani n a to m ia s t jeste śm y k ie ro w a ­ niem o fice ró w n a stu d ia w p a ń ­ stw a c h zach o d n ich w ty ra w S ta ­ nach Z jednoczonych. F ra n c ji. N iem czech i W ie lk ie j B ry ta n ii. (PA P )

Goździk

olimpijski

P o ra z p ie rw sz y w h isto rii sy m ­ bolem Ig rzy s k O lim p ijsk ich będzia k w ia t. S p e c ja ln ie n a tę o k azję z o sta n ie w y h o d o w an y goździk.

D la p o d k re śle n ia śró d z iem n o m o r­

skiego c h a r a k te r u B a rce lo n y p ła tk i goździka będą k o lo ru n iebieskiego.

N ow y g a tu n e k o trzy m a n azw ę goź d zik a o lim p ijsk ie g o . (PA P)

W szy stk im P a ń s tw u , k tó rz y to ­ w a rzy szy li d n ia 3 k w ie tn ia 1991 ro k u w o s ta tn ie j drodze do A LEI W IECZN EG O SNU H a lin y L u b icz, w im ie n iu r o ­ dziny i w ła sn y m s k ła d a m s e r­

deczne pod z ię k o w an ia.

M ichał K aziów

GAZETA NOWA

K t U A U l J t K O I L I ,1 U M R e d a k t o r n a c z e l n y - A n d r z e j B u c k ; z a s t ę ­ p c y r e d a k t o r a n a c z e l n e g o — A n ­ d r z e j C u d a k , K o n r a d S t a n g l e w i c z i M ie c z y s ła w W i ę c k o w ic z . s e k r e t a r z r e d a k c j i - A l f r e d S i a t e c k i , z a s t ę ­ p c y s e k r e t a r z a r e d a k c j i - J a n u s z A m p u ł a . A n d r z e j G a j d a , Z b i g n i e w Ś m i g i e l s k i R e d a k c j e : Z i e l o n a G ó ­ r a . a l. N i e p o d l e g ł o ś c i 22 I p i ę t r o , t e l . 710-77 f a x 12 2 53, r e d a k c j a n o ­ c n a t e l e f o n 33-13 t e l e k s 0487253;

G o r z ó w , u l . C h r o b r e g o 31. t e l e f o n 226-23. 271-49; G ło g ó w , u l. Ś w i e r ­ c z e w s k i e g o u t e l e f o n 3 3 - 2 9 - tl: L u ­ b in . u l. A r m i i C z e r w o n e j t. t e l . I f a x 42-62-1.1. B i u r o O g ło s z e ń : Z i e lo n a G ó r a . a l N i e p o d l e g ł o ś c i 22 I p..

G o r z ó w , G ło g ó w I L u b i n w s i e ­ d z i b a c h r e d a k c j i o r a z w o d d z i a -

■acb G r o m a d y i a g e n c j a c h O g lo s z e n i a s a p r z y t m o w a n e r ó w n i e ł t e ­ l e f a k s e m GS6-22, R e d a k c j a n i e o d ­ p o w i a d a z a t r e ś ć o g ło s z e ń , n i e e w r a c a n i e z a m ó w i o n y c h t e k s t ó w , J d j ę t | r y s u n k ó w , z a s t r z e g a s o b ie o r a w o s k r a c a n i a o t r z y m a n y c h m a ­ t e r i a ł ó w l i n r b " t y t u ł ó w . W y ­ d a w c a A L P O s c Z i e l o n a G ó r a , n l.

K r e t a S. P r e n u m e r a t a - z g ło s z e ­ n i a nrz>M «” t ' i n d d z i a ł v l d e l e g a t u ­ r y R S W P r a s a - K s i ą ż k a - R u c b ” — P r z e d s i ‘'h 'o r > t w a U p o w s z e c h n i a n i a P r a s y i K ę j ą i k i o r a z d o r e c z v e ! e l e . D r u k : „ P o l i g r a f ” . Z i e l o n a G ó r a . I u l . R e j a S, N r I n d e k s u 35078S.

(3)

Nr 69(125) GAZETA NOWA

; • ślł. K. *

WS?'Mł

iśc iło

;o d o -

jfice- ędzie

elem k o n - m en - sz ard zenie ko w a użbo- d la a się y poi ofice- iw ych

“re so ­ row a -

p a ń -

■ S t s - N iem (P A P )

sym- będzia zo o m o r- p la tk i

;kiego.

■e goi (PA P)

łów

a k t o i s a s tę -

A n - e w ie z r e t a r a e a s tę - a n u s i j n i ł w l G 6 - llftTO.

a d o-

I8Z2S3;

■lefon iw ie r -

; Lu- I. I

Z i e lo

> 1 p..

i sie- lriz ia - O glo- e i t e - e o (l- . n ie istów.

s o b ie h m a- . Wy-

•a, n l.

;)o sz« - s g a tn - : h ” — n i a n i a rtle le .

G ó r a . II.

Czego dom agają

się strażacy ?

Rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego

Straży Pożarnych w Zielonej Górze ppor. poż. mgr inż.

Bogusław Lewicki przedstawił nam oświadczenie w

sprawie prowadzonej akcji protestacyjnej.

Rzecznik zapewnia, żc akcja ma na razie charakter propagandowy i sprowadza się do działań w celu poinformowania społeczeństw a o realnym zagrożeniu dla funkcjo­

nowania ochrony przeciwpożaro­

wej kraju.

“Główną przyczyną leżącą u podstaw pogłębiającego się kryzy­

su w ochronie przeciwpożarowej są zaniedbania o charakterze sy- stcmowo-organizacyjnym — pi­

sze rzecznik — a w szczególności niejasne usytuowanie organiza­

cyjne — gdzieś m iędzy admini­

stracją rządową a resortem spraw wewnętrznych i w konsekwencji traktowanie straży pożarnych przez oba wym ienione piony jak

“piąte koło u w ozu”. Zdaniem rze­

cznika zbyt długo trwa uchwalenie ustawy o państwowej straży po­

żarnej.

Powiększa się zakres zadań “po­

za gaśniczych”. Są rozwiązywane zakładowe i w ojskowe straże po­

żarne, ich zadania przejmują stra­

że zawodowe. Zagrożone jest ist­

nienie straży ochotniczych, które są utrzymywane przez samorządy lokalne.

W szystko to prowadzi do sto­

pniowego paraliżowania systemu krajowej ochrony przeciwpożaro­

wej.

“Bezpośrednim impulsem obe­

cnego protestu stały się decyzje finansowe ministra Pracy i P olity­

ki Socjalnej z marca br., określają­

ce wymiar regulacji plac w pożar­

nictwie na ok. 70 tys. zl na jednego zatrudnionego" — pisze rzecznik.

Strażacy zaproponowali mini­

strowi podjęcie negocjacji w na­

stępujących sprawach:

1. W yłączenie kosztów zakupu umundurowania służbowego ze środków finansowych przezna­

czonych na płace.

2. W yłączenia dodatku operacyj­

nego za przedłużony czas służby oraz służbę w dni ustawowo w olne od pracy przy naliczaniu średniej płacy w strażach pożarnych.

3. U stalenia wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w strażach pożar­

nych na poziom ie pracowników administracji państwowej.

4. Wprowadzenia z dniem 1 sty­

cznia br. opracowanego i uzgo­

dnionego ze związkami zaw odo­

wymi projektu Zarządzenia Mi ni ­ stra Pracy i Polityki Socjalnej w sprawie wynagrodzenia funkcjo­

nariuszy pożarnictwa.

R zecznik informuje: “w ystąpie­

nia nasze zostały zignorow ane”.

W imieniu strażaków oświadcza, ze nie będą strajkować, nie będą blokować dróg, nie obrażą się na społeczeństw o, nikomu nic odmó­

wią pomocy. A swoją akcją prote­

stacyjną pragną zw rócić uwagę Polaków na ich problemy. “Bez podjęcia radykalnych decyzji za kilka m iesięcy działalność ochro­

ny przeciwpożarowej zostanie sparaliżowana, a wozy bojowe mogą zostać w strażnicach bez za­

łó g ” — kończy rzecznik.

Akcja protestacyjna w w ojew ó­

dztwie rozpoczęła się w sobotę, 6 kwietnia

(as)

Rodzinne niesnaski

Rodzinne niesnaski mogą przybierać różne formy i niekiedy kończą się ira- gicznie. Oto w Świebodzinie matka, oj­

ciec i syn zasiedli do suto zakrapianej kolacji. Nie po raz pierwszy, przy wód­

ce, doszło tu do rodzinnej kłótni.

Niestety, libacja i awantura okazały się dramatyczne w skutkach, bowiem w krótkim czasie świebodzińska policja otrzymała sygnał, że ów syn został kil­

kakrotnie pchnięty nożem przez rodzi­

ców. W stanie bardzo ciężkim odwie­

ziono go do szpitala.

Tego samego dnia, również w Świe­

bodzinie inny ojciec postanowił wypró­

bować granice rodzicielskiej władzy.

Pijany, zaczął awanturę ze swojącórką, a gdy słowa wydały mu się zbyt słabym argumentem, stłukł szybę i z odłam­

kiem rzucił się do dziewczyny. Córka ma pokaleczoną rękę, ojciec zaś trzeźwe chwile do zastanowienia. W tym sam czasie doszło do kłótni między konkubinem, a konkubiną. Argumen­

tem przesądzającym o racjach stał się nóż, którym mężczyzna pchnął swoją wybrankę w brzuch. W szpitalu okaza­

ło się, że kobieta ma ciężko uszkodzoną wątrobę

(eska)

Swąd po “ Syrenkach 53

4 kw letnia wieczorem w Wielkiej Wsi, gm. Siedlec, wybuchł pożar w jednej stodół. Przyczyny są jeszcze nieznane, ale ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko ze względu na znajdującą się w stodole słomę i siano. Spaliły się także maszyny rolnicze i garażujące tam dwa samochody marki Syrena, Straty sięgają 35 min zł.

(eska)

Pałacowe porządki

i * o n

k

Okres przedwiośnia, to okres wzmożonych porządków. Tak leź dzieje

si? w żagańskim kompleksie pałacowo-parkowym. Młodzież z Liceum

Ogólnokształcącego, ucząca się wieczorowo znalazła zajęcie przy pra-

C:|cłi porządkowych takich jak: sprzątanie dziedzińca i schodów, obcina-

njc gałęzi drzew, sprzątanie sal pałacowych. Pracę tę znaleźli za pośred­

nictwem dyrekcji Żagańskiego Pałacu Kultury i Urzędu Miasta. W utrzy­

maniu czystości parku pomagają często żołnierze z 11 Dywizji Zmecha­

nizowanej im. Jana HI Sobieskiego.

W )

d 1 E u

(ciqg dalszy ze str. 1)

Do północy z 7 na 8 kwietnia

przejście w Olszynie przekroczyło

od strony Polski 28751 osób w

6935 samochodach. Gdyby nie gest

niemieckiej strony, która zdecydo-.

wała się na wpuszczanie bez wiz

już godzinę wcześniej, kolejka by­

łaby o wiele dłuższa. K ierow nik

zm iany Straży G ranicznej i na­

czelnik oddziału U rzędu Celnego

podkreślają, żc ani Niemcy, ani też

polskie służby nie starają się przy­

najmniej tego pierwszego dnia psuć

dobrego klimatu. Kontrole są wy­

rywkowe, ale i te nie wykazują ra-

Czekali na to cztery ; pół godziny.

Nie są jednak zniecierpliwieni.

Szybka odprawa, uśmiechy, przy­

jazne gesty. Auto dokładnie filmo­

wane i fotografowane przez dzien­

nikarzy. W drogę. My także dzięki

obustronnym staraniom mamy

szansę wjechać do Niemiec. Forst,

Cottbus, Guben, Frankfurt. Domo­

stwa pogrążone we śnie. Od rana

rozpoczyna się kolejna runda mo­

cowania “kapitąlismusu” z “socja-

lismusem”. Widoczne jak i u nas na

każdym kilometrze drogi. Dziura­

wa, połatana, ale pełna też świetl­

nych reklam mercedesa, peugota,

citroena i volvo. Odbijają sobie

żących odstępstw od wymagań.

Punktualnie o godz.0,00 granicę

przekracza rodzina z Częstochowy.

Z

inicjatywy władz Zbąszynia odby­

ło się spotkanie burmistrzów i wój­

tów okolicznych gmin w celu omówie­

nia kwestii telefonizacji. Zbąszyń — reprezentowany przez burmistrza Ro­

mualda Szczepaniaka —• zapropono­

wał zbudowanie jednej, dużej centrali telefonicznej dla kilku gmin. Potem od­

było się spotkanie z dyrekcją Polskiej Poczty Telefonu i Telegrafu w Zielonej

For. Leszek K nttulski — Krechowicz

Niemcy lata poniżenia, symboli­

zowanego przez trabanta. Dużo je ­

szcze ciężkiej harówki i przed nami

tym że niektóre numery obsługują po dwóch abonentów. Do jednego dzwoni się raz, do drugiego trzy razy. Ogółem zarejestrowanych jest 500 stacji telefo­

nicznych. Wniosków o założenie tele­

fonu leży 260, ale liczba ta nie odzwier­

ciedla rzeczywistego zapotrzebowania.

Ludzie dotychczas zdawali sobie spra­

wę z beznadziejnej sytuacji i nic skła­

dali wniosków.

Telefon dla Zbąszynia

Górze. Niestety, pomysł zainwestowa­

nia we wspólną centralę nie znalazł akceptacji u sąsiadów.

Na przykład gmina S iedlec ma własne plany. Natomiast system proponowany przez Zbąszyń ma dużą zaletę. Można go będzie w przyszłości rozbudowy­

wać, ponieważ oparty zostanie na li­

niach światłowodowych. Inwestowa­

nie w centrale tradycyjne, kablowe, nic jest najlepszym wyjściem, gdyż możli­

wości ich rozbudowy są ograniczone.

Obecnie zbiera się przedpłaty od mie­

szkańców. Chodzi bowiem o to, żeby zadeklarowali się poważni kontrahenci, którym zależy na zainstalowaniu tele­

fonu. Pierwsza wpłata wynosi milion złotych. Tak w ięc centrala zostanie-za­

mówiona na określoną ilość numerów, w firmie która wykonają najtaniej.

Zbąszyń ma teraz telefony na korbkę.

Centrala dysponuje 360 numerami, z

Nową centralę można umieścić w kontenerze, jednak Zbąszyń ma budy­

nek, zajmowany przez pocztę, gdzie znajduje się pomieszczenie dla potrzeb centrali telefonicznej. Nie wiadomo je­

szcze do kogo centrala będzie należała, czy do telekomunikacji, czy do samo­

rządu. Burmistrz Szczepaniak jest zda­

nia, że lo jest obojętne. Najważniejsze, żeby ludzie mieli telefony, a to oznacza wyjście na świat. Kto ma telefon, może mieć telefax, rzecz ważna w działalno­

ści gospopdarczej.

“Łączność telefoniczną w gminie Zbąszyń będziemy budowali indywi­

dualnie — mówi Romuald Szczepa­

n iak .— Jesttm z wykształcenia inży­

nierem elektronikiem i patrzę pod kątem fachowym. Natomiast inni pa­

trzą pod kątem chciejstwa. Stąd róż­

nica zdań”.

(ZR)

■li-.*;

i

i przed nimi. W Guben kolejna"ja-

skólka” - całodobowa piwiarnia z

bilardem i automatami do gry. Neo­

ny kuszą, ale już wewnątrz na

dźwięk mowy polskiej oczekują

spojrzenia "spode łba”. To przed­

smak tego. co właśnie rozgrywa się

we Frankfurcie. Młodociani 'neo­

faszyści” zgotowali Polakom włas­

ne przyjęcie. Na dachu leży wy­

wrócony samochód z poznańską re­

jestracją. Bez szyb, z zapłakanymi

wycieczkowiczami podjeżdża na

most autokar. Wokół pełno odłam­

ków szkła. Inna kilkunastoosobo­

wa grupka Niemców z zażenowa­

niem wręcza słubiczanoni kwiatki,

ale ci oddają wiązankę i wycofują

się. Decydujemy się jednak na po­

wrót do Frankfurtu, by zjeść “euro-

? * ¥

Fot. M arek Wożniak

pejskie” śniadanko w dworcowej

“Mitropie”. Trafiamy na niemiec­

kich dziennikarzy radiowych, któ­

rzy właśnie odtwarzają barowej ob­

słudze nagrania z ulicy. Często pa­

dają słowa: “nacionalismus” i “fa-

natismus”. Płacimy i wychodzimy.

Po dworcowym holu kręci się ner­

wowo mężczyzna i wykrzykuje w

oczekiwaniu pomocy: “papiren

Berlin, papiren Berlin...*’, wreszcie

udaje m u się kogoś zatrzymać: “Co

pan chcesz?! Bilety? To mów pan

po ludzku, tam jest kasa i mówi sit;

"farkarten"...

Wracamy do kraju. Na granicy

tylko machnięcie ręki. Jechać. O

nie! Prosimy o pieczątkę. Na pa­

miątkę tej “strofy dla Europy"

Maciej Szafrański.

“ G O F L A M ”

90 % wyrobów na eksport

Zakłady Przemyślu Odzieżowego

“Goflan" w Gubinie od zeszłego roku zdecydowanie przeszły na produkcję eksportową. Dwa lata temu zaprzestano szycia okryć dla Związku Radzieckie­

go. Obecnie załoga szyje płaszcze w e­

łniane, kurtki wiosenno-letnie i żakiety dla Niemiec, płaszcze męskie ocieplane dla USA. Z firma z Nowego Jorku “Go­

flan" współpracuje ponad 8 lat. Kupuje ona w Gubinie 80 tysięcy płaszczy ro­

cznie. Zakład jest leż związany kontra­

ktem z firmą szwedzką.

Opłacalność produkcji eksportowej stoi jednak pod znakiem zapytania.

Ostatnio cena tkanin wzrosła z 26 tys.

złotych do 36 tys. Tymczasem żaden kontrahent zagraniczny nie chce sły­

szeć o podwyżce cen wyrobów goto­

wych. Tak więc produkcja się toczy dzięki zapasom surowca kupionego po starych cenach. Drugie półrocze dla

“Goflanu” jest wielką niewiadomą. Je­

śli bowiem kurs dolara nie ulegnie zmianie, a tkaniny krajowe będą coraz droższe, to drogi N ow ego Jorku i Gubi­

na będą musiały się rozejść.

W tej sytuacji nie ma co marzyć o większych zarobkach. Średnia płaca wynosi tu około 850 tys. złotych.

“ Goflan” nie szyje gorszych wyro­

bów niż producenci zachodni — mó­

wi dyrektor Jan Chrobak. — Przez cale lata eksportu do USA nie było ani jednej reklamacji. Trzełia też po­

wiedzieć, że na Zachodzie na wysoką jakość wyrobów pracują maszyny, a w Polsce ręce szwaczek. Wystarczy się przyjrzeć technologii u nas i tam.

Tekst i fot. (ZR)

Teresa Mazurek pracuje w zespole szyjącym płaszcze dla USA.

s

“ Świąteczne ja ja

/. szynką w tle”

lVcl tym tytułem zamieściliśmy w “GN”

z 3. bm. notatkę dotyczącą głównie nie wywiązania się przez kombinat w Przyle­

pie z przyjętych od PSS ‘•Społem’’ zamó­

wień. W tej sprawie otrzymaliśmy dwa pisma.

Zastępca dyrektora ds. handlowych Kombinatu Rolno-Przemysłowego w Zie­

lonej Górze z siedzibą w Przylepie mgr Marian Zśętkiewicz pisze:

“Odpowiadając, na kry tyczne uwagi za-*

warte iv artykule przyznajemy wiele racji,

lecz nie zgadzamy się z jednostronnym obciążeniem Kombinatu Rolno-Przc- myslowcgo za powstałe zakłócenia na rynku. Jesteśmy jednym z wielu dostaw­

ców mięsa i wędlin na rynek zielono­

górski. W 7ielonej Córze prowadzimy tylko jeden sklep, a na len rynek dostar­

czamy ok. 15-1S% naszej produkcji.

Dostawy «• okresie przedświątecznym zrealizowaliśmy na poziomie złożonego zamówicnia(m. in.3 .2 5 0 kg szynki, 750 A ” baleronu, 1600 kg kiełbasy białej, łącznie dostarczyliśmy 23 tony wędlin i wędzonek). 7decydowane zwiększenie dostaw mogłoby rzutować na zaopa­

trzenie własnej sieci sklepowej (44 sklepy) i na zaopatrzenie innych kon- Ir.ahentów. Godząc wszystkie interesy trudno było uniknąć pewnych p o ­ łknięć, przykro, że zostały one odebra­

ne jako działanie celowe. Nie próbuje­

my przerzucać winy na innych produ­

centów i dostawców, lecz w dni przed­

świąteczne wszystkie sklepy nic miały poszukiwanego towaru. Trudno w ym a­

ga ć, aby klient gromadził za/rasy na święta — lecz namawialiśmy do tego

handlowców, którzy nic skorzystali z naszej rady.

Natomiast warunki ekonomiczne (drogie kredyty) nie mogą obciążać tym obowiązkiem tylko producenta.

Nie próbujemy tłumaczyć, że święta byty zaskoczeniem, ale obiektywnie na­

leży stwierdzić, że zakupy mięsa i węd­

lin były znacznie wyższe od prognoz i pomimo korekty wielkości produkcji i dostaw nie byliśmy iv sianie zabezpie­

czyć popytu ii' Wielkim Tygodniu.

Przepraszając, zawiedzionych klientów informujemy, że sytuacja ta była przed­

miotem szczegółowej analizy, a podję­

te działania zmierzają do zmiany zasad zaopatrzenia i współpracy z jednostka­

mi handlowymi w Zielonej Górze, w okresach wzmożonych zakupów oraz zwiększonego zapotrzebowania na na­

sze wyroby."

Wiceprezes ds. produkcji, handlu i usług PSS “ Społem” w Zielonej Gó­

rze, mgr inż. Janusz M akowski, w swym piśmie podał szczegółowo "re­

alizację zamówień w yrobów św iąte­

cznych w okresie od 25 do 29.03.,

przez Kombinat Rolno-Przemysłowy w Przylepie

(podane wartości są w kg):

zamówienie PSS (1) realizacja Kombinatu (2)

l •>

polędwica sopocka 1000 30 szvnka cotowana 1900 2125

baleron gotowany 900 350

wędzonkakrotoszyńska 1000 40

boczek wędzony 1300 675

biała surowa 1300 1120

W sk lep ie “ H erm es’’, sto isk o pa­

tronackie “ P rzylep u ” (w n aw ia­

sach ilości dostarczon e): polędw i- ca — 225 kg (15 kg); szynka g o to ­ w ana — 900 (572); baleron g oto­

w any — 350 (50); boczek w ędzony

— 250 (75); biała su row a — 300 (160). In form u ję, że ogólne zam ó­

w ienie w om aw ianym ok resie, zo­

stało przez kom binat zrealizow a­

ne w iększym i dostaw am i innych rodzajów w ędlin."

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie wiem, czy ta nasza będzie bezbłędna, ale prace nad nią toczą się normalnie, czyli zanim napisze się tekst — co jest łatwe — szuka się długo i

Został w ybrany w demokratycznych wyborach, więc w swych posunięciach też stara się być demokratyczny.. Gm ina należy do średnio

ścia do stanowiska. Przyjeżdżali róż ni, wśród nich i tacy, którzy z brutalną szczerością analizowali Sytuację i przewidywali dalszy hieg wypadków. Im

W lym roku planuje się oddanie do użytku parteru, gdzie umieszczona zostanie ciągle rozwijająca się produkcja

trolę ponad 600 tysięcy ubojów , są i takie, których się nie kontroluje. N ajw yższa już chyba pora rozw iązać najtrudniejszy problem PRL i RP — skup butelek. N ie

Z tego także powodu niepewne są losy przychodni dla rzemieślników, od lat mieszczącej się przy ul. Leczą się tam także

Być może już w czerwcu pojawi się w Zielonej Górze 30 — '25 umundurowanych "Szeryfów", których głównym zadaniem będzie egzekwo­. wanie ładu i porządku,

Odsetek uznających, że działalność obecnego rządu dobrze służy społeczeństwu i zgodna jest z jego interesami nic zmienia się od stycznia, jednocześnie zmniejsza się