• Nie Znaleziono Wyników

Z zagadnień handlu wiślanego Warszawy w XVI wieku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Z zagadnień handlu wiślanego Warszawy w XVI wieku"

Copied!
26
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

-V I A T E R I A Ł Y

T A D E U S Z C H U D O B A

Z zagadnień handlu w iślanego W a rs z a w y w X V I w іеku

1. F O R M O W A N IE SIĘ G R U P Y B O G A T E G O K U P IE C T W A W A R S Z A W S K IE G O , JEJ W IE L K O Ś Ć I ST O PIE Ń Z A A N G A Ż O W A N I A W H A N D L U W IŚ L A N Y M

Autorzy zajm ujący się dziejami handlu polskiego w X V і X V I w. {R. R y b á r s k i , L. K o c z y , A. K e c k o w a , A. W a w r z y ń c z y ­ k ó w a ) 1 skupili swą uwagę głównie na handlu tranzytowym. W aw rzyń- czykowa mówiąc o przyczynach, które spowodowały trzeciorzędną rolę W arszawy w handlu Moskwa — Europa Zachodnia, stwierdza m.in.: „N ie możemy się podjąć oceny tego zjawiska ani orzec, w jakim zakresie działały tu takie względy, jak zaabsorbowanie mieszczan warszawskich spławem wiślanym lub brak odpowiednich środków finansowych” 2. Wydawać by się mogło, że fakt nieobjęcia przez W arszawę roli pośrednika w handlu tranzytowym m iędzy Rosją a Europą Zachodnią powinien świadczyć o załamaniu się rozw oju miasta. Tymczasem dotychczasowa literatura m ówi raczej o dalszym wzroście znaczenia W arszawy, połączo­ nym z napływem kupiectwa z innych miast. Proces ten nasila się w dru­ giej połowie X V I w., przy czym coraz w iększy procent stanowią przy­ bysze z głównych ośrodków handlu w Polsce oraz z innych państw, głównie z N ie m ie c 3. Poważną rolę w form owaniu się grupy bogatego kupiectwa odgrywa również napływ szlach ty4, głównie z Mazowsza, oraz lokowanie środków pieniężnych w handlu przez najwybitniejszych przedstawicieli rzemiosła warszawskiego 6.

1 R. R y b á r s k i , Handel i polityka handlowa P o ls k i w X V I stuleciu, Poznań

1929. A. K e c k o w a . M e lch io r Walbach, Warszaiwa 1955. L. K o c z y , Handel

Poznania do połow y X V I w., „Prace Komisji Historycznej Pozn. Tow. Przyjaciół

Nauk” t. VI, Poznań 1930. A. W a w r z y ń c z y k ó w a, Studia z dziejów handlu

Polski z W ie lk im Księstw em Litew sk im i Rosją w X V I w., W arszawa 1956 oraz

t e j ż e , R ola Warszawy w handlu z W ie lk im Księstw em L itew sk im i Rosją

w X V I w., „Kwartalnik Historyczny” t. L X III, 1956, nr 2, s. 3— 26.

2 A. W a w r z y ń c z y k ó w a, R ola Warszawy, s. 4— 13.

3 L. K o c z y , op. cit., s. 99—103; A. W a w r z y ń c z y k o w a , R ola Warszawy, s. 11 i 19; M. B a r u c h , Ród Fukierów , W arszawa 1922, s. 19; A. K e c k o w a , op. cit. s. 42— 70; M. H a ł ó w n a , J. S e n k o w s k i , M ateriały archiw alne do

budowy zam ku warszawskiego. R achunki budowy z 1569— 1572, „Teki Archiwalne”

t· II, Warszawa 1954; Regestra th elon ei aąuatici W ladislaviensis, wyd. St. К u- t r z e b a i Fr. D u d a , K raków 1915, s. 872, indeks osób i miast s. 628— 872; T. S t r z e m b o s z , Tumult warszawski, maszynopis.

4 A. K e c k o w a , oip. cit., s. 40 — J. Magnuski i s. 47 — A. Umięcki.

s Regestra thelonei, indeks: Jan Kotlarz-caldeator, Tomasz Kotlarz kocielnik, ■Jan białoskórnik, rodzina Mydelników oraz „Księgi parafii św. Jana” — r. 1590 —

(3)

Miernikiem zaangażowania się kupiectwa poszczególnych miast w w y ­ w ozie zboża oraz w handlu wiślanym w ogóle, może być liczba kupców zbożowych w tych ośrodkach. W latach 1537— 1576 Warszawa liczy w po­ równaniu z innymi miastami zajmującymi się spławem zboża najwięcej

kupców zbożowych (84 osób). W innych ośrodkach liczba ta wygląda na­ stępująco: w Pułtusku — 54, w Nurze — 50. Od 30 do 40 kupców w y ­ stępuje w Łowiczu, Łom ży, Płocku, W yszogrodzie i Kamionie. Od 1544 r. i w latach późniejszych liczba ta jest mniejsza (od 14 do 26) w e W ło­ cławku, Kazimierzu, Sandomierzu i Stężycy.

W Warszawie, Pułtusku, Płocku, Zakroczymiu i W yszogrodzie, Ł o w i­ czu i Kam ionie oraz z dużym prawdopodobieństwem również w e W ło­ cławku 6 co najmniej od czwartego dziesięciolecia X V I w. występują dość stałe grupy kupców trudniących się eksportem zboża.

W końcu piątego i w następnych dziesięcioleciach tworzą się takie grupy w Łom ży, Nurze, Stężycy, Sandomierzu i Kazimierzu. Natomiast już od siódmego dziesięciolecia zmniejszanie się liczby kupców zbieżne ze spadkiem ilości wywożonego zboża możemy zaobserwować w W yszo­ grodzie, a z kolei także w Zakroczymiu.

Stały w yw ó z większych ilości zboża przez kupiectwo jednych miast w porównaniu z drugimi, jest chyba w pewnym sensie wykładnikiem większego bogactwa tych miast. Możliwości finansowe kupców poszczegól­ nych miast można ocenić na podstawie przeciętnej ilości spławionego przez nich w danym roku zboża (przeciętną otrzym ujem y dzieląc globalną ilość zboża wywożonego przez kupców danego miasta przez liczbę statków należących do tych kupców przekraczających komorę włocławską).

W czwartym i piątym dziesięcioleciu X V I w. najpoważniejszą prze­ ciętną ilość w ywożonego jednorazowo zboża osiąga kupiectwo W arszawy oraz Pułtuska. W szóstym dziesięcioleciu w idzim y w Sandomierzu nie­ dużą w prawdzie grupę, ale za to bardzo bogatego kupiectwa zaangażo­ wanego w handlu wiślanym. W latacn sześćdziesiątych pod w zględem przeciętnej ilości jednorazowo w ywożonego zboża nieco górują nad W ar­ szawą W łocławek, Sandomierz i Łomża. Warszawa ma jednak najliczniej­ szą czynną w tych latach w w yw ozie zboża grupę kupców; niewiele ustępuje jej kupiectwo Pułtuska i Płocka.

W latach siedemdziesiątych Warszawa góruje nad pozostałymi mia­ stami liczbą zainteresowanego w spławie zboża kupiectwa, osiąga rów ­ nież obok Łom ży, Stężycy i Płocka jedną z najlepszych przeciętnych ilości wywożonego w tych latach zboża. W ynika z tego, że środki pie­ niężne w ręku kupiectwa m iały przed wszystkimi innymi czynnikami· znaczenie decydujące dla rozwoju danego miasta. W handlu wiślanym w ósmym dziesięcioleciu utrzymał swą pozycję Łowicz. Kupiectwo K a­ zimierza i Nuru, miast w ybijających się dopiero teraz, jest wprawdzie dość liczne, ale w przeciętnej ilości zboża wywożonego prezentuje się podobnie jak kupiectwo Łowicza. Od końca siódmego dziesięciolecia spada przeciętna wywożonego jednarozowo zboża w przodującym dotychczas Pułtusku. Jednej z przyczyn upadku tego miasta można upatrywać w wyrastaniu niemal równocześnie konkurencyjnego ośrodka nad Nar­ w ią — Łom ży.

6 M. B i s k u p , Z prob lem a ty k i handlu polsko-gdańskiego d ru giej połowy:

(4)

HANDEL W A R S Z A W Y W X V I W. 299 и •N О

я

N И о >* о < •N о £ £ о о

о.

0 w < NJ Ό w J ні W < 1 5 7 6 2 0 « η t - r - o - T f CO О vH vo СО 00 1 5 7 5 1 2 9 VO о » n cO CN « η •n r - c s о 1-Н in OO 1 5 7 4 CS с о 1 00 - i n іП CN (N О « η Г -1 5 7 3 г -і t'­ OO G\ <N m CS с о 00 (N vo 15 72 j 1 1 e s 1 1 - 1 - 1 1 і 1 г -1 5 6 9 І SO о voс о r - СЧ i (N с о (N i n 1 5 6 8 СЧ Γ­ OS 1П -» n CO - CN « η О Γ - r -I9SI І 40 ΟΟ о «П СЧ - <o 1n CO σ\ т Ό vo 1 5 6 0 о On ON (N OO 1CS CS 1 ON с ч CS 1 5 5 8 с о 2 2 VO 1с о 1 1 1VO с о 1CM « ! 1 15 57 ! і О f - VO CO 00 CS 1CO T t 40 о -1 5 5 6 іП ГЧ СЧ 1» n CO t - - с о сч с о 1 5 5 5 <N СЧ r - i n voCO CS OO VO

20

r - с о 1 5 4 6 - 1 - t— 1m Ό r f с о 1

26

о 00 1 5 4 4 1 1 1t~- 1SO CS - с ч с о 1 5 3 7 on 1 1 1t -1 I T j· »“H і г - -Wa rszawa W ło cł a w ek I Ł o w ic z I S tę ży c a P u łt u s k K a zi m ie rz S a n d o m ie rz i Pł oc k Ł o m ż a N u r Z ak ro czy m W y sz o gr ó d K a m io n

(5)

Kupiectwo Sandomierza, choć nieliczne, jest jednym z najbogatszych spośród zaangażowanych w handlu wiślanym. W latach siedemdziesią­ tych jednak i ono zmniejsza swój w yw óz. Ogólna ilość zboża wywożonego z Sandomierskiego pozostaje wszakże bez zmian, gdyż wzmaga się w yw óz zboża przez tamtejszą szlachtę1.

Analiza dotychczasowych danych zbiega się na ogół z wnioskami wynikającym i z analizy samego w yw ozu i z naszych wiadomości o naj­ w ybitniejszych przedstawicielach warszawskiego kupiectwa. Utwierdza to nas w przekonaniu, że od lat sześćdziesiątych Warszawa należała do kilku największych ośrodków handlu na Mazowszu. W następnych dziesięcioleciach Warszawa zaczyna walczyć o swą pozycję w handlu .wiślanym również z pozostałymi miastami Polski. Z kolei trzeba wyjaśnić szczególną rolę W łocławka, który w latach pięćdziesiątych dorównuje w zakresie spławu zboża W arszawie i Pułtuskowi, a góruje zdecydowanie nad pozostałymi miastami. Klucz do tego zagadnienia nasuwa nam prze­ ciętna ilość przewozów przypadających w roku na jednego kupca 8. Jest to miernik intensywności kontaktów, czasami połączonej z szybszym obrotem kapitałów, czasami związanej z wyręczaniem się płatnymi peł­ nomocnikami czy famulusami.

Intensywność ta była uzależniona od dwóch czynników: od czasu trwa­ nia spławu z danego ośrodka do Gdańska oraz od liczby dni w roku, w których żegluga na W iśle i jej dopływach mogła się odbywać. Oczy­ wiście kupiectwo W łocławka położonego najbliżej Gdańska osiąga też najłatwiej większą częstotliwość przewozów.

Dla rozważenia roli Warszawy, jako ośrodka handlu, dość istotne w ydaje się stwierdzenie, jak liczna była w tym mieście grupa kupców- -grosistów dorównująca bogactwem, ilością środków pieniężnych i w iel­ kością obrotów handlowych kupiectwu takich czołowych ośrodków han­ dlu, jak Poznań czy Kraków. W yniki dotychczasowych badań wysokości obrotów — przy równoczesnym uwzględnieniu spadku wartości pieniądza w ciągu X V I w. — pozwalają nam przyjąć jako granicę m iędzy kupiec- tw em drobnym i średniozamożnym a grosistami, dla lat trzydziestych i czterdziestych, sumę rocznego obrotu 600 do 700 złotych, dla lat pięć­ dziesiątych — 1000, dla lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych — 1500 złotych 9.

W dalszych rozważaniach zajm iem y się głównie grupą kupiectwa naj­ bogatszego.

Z danych tych zdaje się wynikać, że w latach trzydziestych i czter­ dziestych X V I w. tylko dwóch kupców tutaj występujących można uwa­ żać za grosistów na skalę ogólnopolską. Są to Burbach i Fierląg, a z w y ­ stępujących na innych drogach M. Harnisz, J. Baryczka i J. F u k ie r10. Jeśli zważym y, że dwaj pierwsi rozw ijają obroty handlowe na większą skalę na terenie W arszawy dopiero od piątego dziesięciolecia, możemy

7 Z. L i s o w s k a , Sandomierz na przełomie X V I i X V II w. — praca magi­

sterska, wykres eksportu zboża przez mieszczan Sandomierza i szlachtę.

8 Dane te uzyskano przez podzielenie liczby przewozów odnotowanych na ko­ morze włocławskiej przez liczbę kupców z danego miasta, którzy w tym roku spła­ w iają zboże.

9 L. K o c z y , op. cit., s. 37, 83— 4, 100, 197—199 i A. W a w r z y ń c z y k ó w a,

Studia z dziejów handlu, s. 106.

(6)

HANDEL W A R SZA W Y W X V I W. 301 40 CS 40 r*- tn 2 5 Г-00 O CS CS CS ł—ł*^· ό 23 CS ΟΟ m rf CO 00 ir>co t> ON co r- tn VO<C\ *o OsτΉ (N CS 8 CO Г—( co 24 CS « ON CO *n £ »—1 Tf i-H Г"-ON rr «o »η 1 r-H 00 CS—1Tf· ł—i oCS CS CN Γ- Π* CO *nCO in 40 ІГ) ■'Ť«л V>40 in T-H r*- 1CO Г "-т-H CS

її

f —l' ' t Tł“H—lOCS lO00 00 CS 'it uo v> 1 1 ! 1 On 1 O I 1 1 1ł-4 1 569 4 0 00 Γ­ CS co *n 00 OnO) CSCSCS ΟΟ CS On 1CO <N 29 Г-40 lA ł-H CS 1 5 68 »n ostS CS 00 co »O 40 r- 00 r - i CS ON CS CS 8 40 CSł—l c o V~ł t--co Г- 1/Ί CS co «—( 15 6 1 1Л m CS Tj* m CS ON CS 2 3 CS 4 0 ON co rr 00 »n 40 O 00 ON 1 5 60 iO Tt· ON r- CS r- rf CS CS Tf O CS ^ł"co's i· 1COł· ^ o ł—ł 1 oT-*<ť- r-4 40 1558 40 40 co r~- T-H 40 «Λ 40 ! r- i 1 14 0 4 0 I ln 1 2 15 57 CS40 00 CO » - i 4 0 CO ł-H t·* r -ł-H C\CS o*—HOs CS 1CSrH 00 4 0 t> ϊ> 1 5 56 lOrj> 40 40 40 ir> f- ON CS co CN CS Г - o\- 00 Oco r-* 4 0 CS CS J 15 55 r -f co 40 40 CS CO40 CS Г -· CO r - 00 «o T-H 40 V-ł 40 00 r-> ł“H40 CO ^ ł· ^4 oł ON 40 4 0 r o Ό CO f - CO (S CO CS v > oC CS 40 On 1V“> ІЛ)r—l oCS *n 1 544 г«-Г CS^ ĹZ 1 4,6 32 Γ­ 00 ĽZ i «Л і 1 5 3 7 co CS CS •«fr r o *—! d i 1 1• o O i-H Г-S 1 W a rs z a w a W ło c ła w e k Pu łtu sk j S ż y c a j Ł o w icz i Ka zimi erz S an d om ie rz ock Ł o m ż a N u r Zakroczym Wys z og d K am io n Preegląd Historyczny — 8 Μ о < g 3 cP £ ■N О M N O K-o •N o ' ŕ Ό <n O

«І Й H B o H N P04 a

í

(7)

о È м о о Q n < й «і % з № I* N ■N 0 и SI 1 N о £ H N tí fi< < m N O M a < Й N O O

< й H e* 0 н

& в 1 H vo r- 00 00 CM r- CO r- vo «o (-4 ”H 1—f>H t H 1-І ^H ł H ł H ł“H 1 i n CM CMł H CM CM CM CM v> ^H CM CMl H •«-H ł H l H i—1ł H CM CM Tf· CM VO CMT ŕ CMT ř CM » n ГН CM со CM CMTH ł H ł - l CM CM CO 00 i n 4 0 CO CM» n CM • n i H ł H CM CM ^H tHł H ł H łHł H CM 15 7 2 1 1 CM 1 1 - 1 ł-H 1 1 1 100cT C\ 0 0 w o CO со VO i n ^H o 00 CO ooCM vo os•Г) CM «/“) ir> ł H г н l H ł H CM 1ł H TH ł H ł—1o 1-1ł-H 1 ł H v n CM 00 vo CO 00CO T ŕ IT ) ł H w-> ł H CM 1 ^H l H o ł H l H ł—1 ł-H ł H O "чҐ 0 0 CM CM 1 i n CM u-> ^H CO ł H i-H 1 »—1 o 1—1 ł—і ł H 1 5 5 8 -^H <N VO ł H 1 - 1 1 1 1r—i 1 - « f - 4^- ł H CO i n I V-) Ό ^H CM CM ^4 M 1ł H ł H 1 j CM VO r- CM r- >H i CM со o\ VO VO «O ^H l/~> ł H T—4 »-H 1т Ч tH o H ł H »O CO CM Ю CMł H CO i n r- co •^Hł H VO Ι Ο ł H * H ■^ŕ CM *-Ht H tH i H l H 1 CM CM vo CO I CM 00 n* 00 r*·* vo t- * 00 Ю Ч-Н »-i ! ▼H ł H o 1 ^Hr—i o o ł-H ł H 1 5 4 4 CM 1 1 1tH ł H 1ł H <r> o 'T·»ł ł—1 t - ; vo CN t " ł H I I J I I CM 1 00 CM yo CM 1 1 I CM 1 1ł H ^■4 1ł H ł H ^H W a r s z a w a W ło c ła w e k . Ł o w ic z 1 S ży ca i P u łt u sk ! Ka zimi erz S a n d o m ie rz | o ck Ł o m ż a N u r Zakroc zym W y s z o g d K a m io n

(8)

H AN D EL W A R S Z A W Y W X V I W. 303

TAB. XV. M A K SY M A LN E I P R ZE C IĘ TN E O B R O T Y N A JW Y B IT N IE JSZ Y C H R O D ZIN

K U P IE C K IC H W HAN D LU W IŚ L A N Y M (W Z Ł O T Y C H ) Lp. K u p c y Czwarte i piąte dziesięciolecie Szóste dziesięciolecie Siódme dziesięciolecie Ósme dziesięciolecie

maks. przeć. maks. przeć. maks. przeć. maks. przeć.

1 Pasiotkowie 649 2 Kazubowie 810 3 Rola Fr. 1045 4 Żmijowscy 661 303 210 196 5 Fierląg J. 3 652 2112 2 379 1 031 6 Burbachowie 4 106 3 146 3 768 2 265 2 703 7 Gąsiorek J. 990 683 877 579 2 640 8 Łyszcze 682 434 1 158 448 374 675 9 Gizowie 704 1 163 931 4 141 2 482 6 946 3 272 10 Belkowie 2 415 1 540 4 724 2 286 577 11 Długosze 1 122 490 2 343 2 296 12 Baryczkowie 1 321 879 2 801 1 531 5 270 2 866 13 Kotlarze 3601 284 963 2 332 2 078 14 Szlichting F. 2 730 — . 1 703 1 019 1 443 871 15 Szeligowie 130 828 402 15 344 6 503 16 Szawłowski Krz. 5 481 2123 1 725 1 194 17 Piotrowscy 5132 280 1 701 18 Walbach M. 5 322 3 200 9 660 4 633 19 Hegner D. 3 766 2 100 20 Umięcki A. 19180 7 577 21 Magnuski J. 13 785 4 488 22 Czioto Erazm 7 511 4 233 23 Meir Piotr 5 291 2 004 24 Wieliss H. 5 130 4126 25 Falkiewicz 3 507 3 136 26 Gumowski T. M 4 536 3 636 27 Wegner J. 5 040 28 Zajdlicz J. 5 760

z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że brak dużej grupy bogatego kupiectwa był główną przyczyną, dlaczego W arszawa na przełomie X V i X V I w. nie objęła roli jednego z głównych ośrodków handlu ze Wschodem.

O silnym zaangażowaniu w handlu z Gdańskiem najw ybitniejszych przedstawicieli kupiectwa warszawskiego m ówi wysoka przeciętna rocz­ nych obrotów niew iele odbiegająca od maksymalnych możliwości finan­ sowych Fierląga i Burbacha. N iekiedy obroty pomniejszych kupców, jak Gąsiorka i Łyszcza, dorów nyw ały naw et obu potentatom.

Lata pięćdziesiąte cechuje nie ty le wzrost obrotów wśród 'kupców od­ grywających już dawniej w ybitną rolę, co p rzyp ływ do handlu w iślanego

(9)

nowych kupców. B y li to: Szlichtingowie, rodzina B elków oraz w m niej­ szym. stopniu rodziny: Baryczków, Długoszów i Gizów. W ydaje się, że niektórzy z nich, jak Szlichtingowie 11 i Długoszowie 12, nie traktowali W isły jako swej głów n ej drogi handlowej.

Od lat sześćdziesiątych w dużym stopniu lokują swe kapitały obro­ towe w handlu wiślanym : K. Szawłowski, D. Hegner i Kotlarze; na czoło w tych latach wysuwa się M. Walbach 1S. Jednoroczny najwyższy obrót z Gdańskiem osiąga w tych latach Szawłowski. W latach siedem­ dziesiątych X V I wieku rodzina G izów utrzymuje stałe kontakty han­ dlowe i osiąga wysokie obroty dochodzące do 7000 zł, pod względem przeciętnej ilości włożonego kapitału zajmują oni jednak dopiero szóste miejsce. N a czołową pozycję w tym czasie wysuwają się A. Umięcki, ro­ dzina Szeligów i J. Magnuski. N ajw yższy roczny obrót Walbacha, w yno­ szący 9660 zł, oraz przeciętna ilość zaangażowanych w tych latach środ­ ków pieniężnych, nie w ykazują pełnych możliwości finansowych tego kupca, nawet na drodze wiślanej 14. Następnie w idzim y grupę pięciu kupców z najw yższym i rocznymi obrotami powyżej 5000 zł; wśród nich Piotra Meira, Hieronima Wielisa, Jerzego Wegnera, Jana Zajdlicza, a z dawniej zaangażowanych rodzin kupieckich — Baryczków. Dopiero po nich idzie grupa kupców dawniej w handlu wiślanym czynnych — Kotlarze, Piotrowscy i Długoszowie oraz Falkiew icz i Gumowski. N a j­ prawdopodobniej wskutek zainteresowań w innych kierunkach handlu, lub w innego typu zajęciach czasowo zmniejszają poważnie swe wkłady w ten kierunek handlu Szawłowski i Szlichting 13.

Spostrzeżenia powyższe znajdują w zasadzie potwierdzenie w prze­ ciętnej rocznych obrotów w tych latach. Dwóch z wym ienionych kup­ ców: J. W agner 16 i J. Zajdlicz 17, nie traktuje tej drogi jako swej głów ­ nej, a tym samym trudno wnosić o ich faktycznym bogactwie i m ożli­ wościach finansowych. Do grupy najbogatszych warszawskich kupców należałoby doliczyć co najmniej Z. E rkem bergera18, a dalsze badania prawdopodobnie liczibę tę powiększą.

Biorąc nawet pod uwagę spadek wartości pieniądza w porów­ naniu z latami trzydziestym i i czterdziestymi, możemy stwierdzić, że w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych wzrasta w W arszawie za­ równo liczba bogatych kupców, jak także ilość ich kapitału obrotowego.

11 A. K e c k o w a , op. cit., s. 49, inwestycje w Osiecku i dostawy materiałów do budowy zamku.

12 A. W a w r z y ń c z y k o w a , Rola Warszawy, s. 11, w 1554 r. sprowadza z W rocławia transport kos Jan Długosz, syn Michała.

13 Por. tabela IV ; A. K e c k o w a , op. cit., s. 139. 14 Á. K e c k o w a , op. cit., s. 96— 133.

15 Tamże, s. 49, 174. 16 Tamże, s. 140.

17 Zob. M. B a r u c h , Warszawa za Książąt M azow ieckich i Jagiellonów , W a r­ szawa 1916, S. 16.

18 A. K e c k o w a , op. cat,, s. 52 — Z. Enkemlberger posiada towair wartości 37 922 zł 4 gr.

(10)

HANDEL W A R S Z A W Y W X V I W. 305

2. H A N D E L W IŚ L A N Y W P O R Ó W N A N IU Z IN N Y M I M IA S T A M I O R A Z E LE M E N T Y Z R Ó Ż N IC O W A N IA Z A W O D O W E G O W A R S Z A W S K IE G O

K U P IE C T W A

Na przełomie X V i X V I w. Warszawa odgrywa dość znaczną rolę w eksporcie zboża, a częściowo wosku oraz w imporcie śledzi i częściowo innych towarów, jak piwo, wino it p .19. Już w drugiej połowie X V w. Warszawa obok Płocka, Pułtuska, Zakroczymia i Wyszogrodu jest jednym z najważniejszych ośrodków w yw ozu zboża na M azow szu20. W latach trzydziestych i czterdziestych X V I w. Warszawa, wywożąca w tedy od 100 do 400 i więcej łasztów zboża rocznie, jest już najpoważniejszym ośrod­ kiem eksportu tego towaru na Mazowszu. N ie jest to jednak przytłacza­ jąca przewaga. W 1537 r. Pułtusk, Płock i Gostynin, w roku 1544 Zakro­ czym i Pułtusk, w 1546 r. Łow icz w yw ożą nie o w iele mniej zboża od Warszawy.

W pierwszej połowie X V I w. pozycja Warszawy, na Mazowszu nie­ wątpliwie najkorzystniejsza, nie jest jeszcze ustalona. Warszawa nie mogła też przyjąć roli ośrodka tranzytowego i współzawodniczyć z sil­ nym kupiectwem Poznania czy L u b lin a 21. N a tym tle w ydaje się dość zrozumiały fakt, że główna droga z W ilna do Poznania nie przebiega w tych latach przez Warszawę.

Od połow y X V I w. obserwujemy wzrost handlu zbożem pomiędzy Warszawą a Gdańskiem. Jednocześnie wzrastają inne ośrodki tego handlu, przeważnie w głębi kraju. Silny rozw ój Nuru i Łom ży w drugiej połowie X V I w. prawdopodobnie zostaje w silnym związku z kolonizacją tej części Mazowsza i Podlasia oraz przechodzeniem tych terenów na gospo­ darkę folwarczno-pańszczyźnianą 22. Również w Małopolsce powstają trzy nowe ośrodki handlu zbożem: Sandomierz od lat pięćdziesiątych, Stężyca od lat sześćdziesiątych i Kazim ierz D olny od lat siedemdziesiątych. O rozszerzaniu się polskiego rynku zbożowego na Mazowsze wschodnie, Podlasie, Lubelskie i Sandomierskie w ydaje się świadczyć samodzielny w yw óz zboża przez szlachtę z tych terenów. Wśród miast dorzecza W isły W łocławek od 1555 r. zdecydowanie przeważa nad pozostałymi ośrodkami eksportu. Poza W łocławkiem silnym centrum handlu zbożowego staje się w tych latach Pułtusk; spada za to bardzo poważnie w y w ó z zboża przez Płock. W eksporcie zboża przez Warszawę obserwujemy spadek wywozu zboża w porównaniu z pierwszą połową X V I w., a szczególnie w stosunku do 1546 r. Zjawisko to mogło być w pewnym stopniu w y ­ wołane panującymi wówczas zarazam i23. W latach sześćdziesiątych

10 Import piwa: 1537 r. — 4 beczki, 1544 r. — 7 beczek, 1555 r. — 110 beczek,

1556 r. — 44 beczki, 1557 r. — 6 beczek, 1558 r. — 2 beczki, 1560 r. — 80 beczek, 1569 r. — 45 beczek, 1573 r. — 58,5 beczek, 1574 r. — 38 beczek, 1576 r. — 31 beczek. Import wina: 1556 r. — 6 beczek, 1560 r. — 2, 11560 r. — 22, 1569 r. — 38, 1572 r .— 30, 1573 r. — 48, 1574 r. — 22, 1576 r. — 27. W arszawa w latach 1531— 61 wywozi 3582 kamieni wosku, K raków 1350 kamieni, Pułtusk 504, inne mniej.

20 M. B i s k u p , op. cit., s. 394. L. K o c z y , op. cit., s. 99— 103.

22 Prace Zakładu Atlasu Historycznego P A N — mapy obrazujące rozwój włas­

ności ziemskiej folwarcznej na Mazowszu, oraz A. W a w r z y ń c z y k ó w a, R o z w ó j

w łasności z ie m s k ie j na P o d la s iu w X V i X V I w ., W rocław 1951, s. 267.

23 A. W a l a w e n d e r , K r o m k a klęsk e le m e n ta rn y c h w P o ls c e 14501586,

(11)

z ośrodków mazowieckich upada Kam ion i W yszogród; utrzymują swą pozycję Sandomierz, Łow icz, Płock, Pułtusk i Zakroczym; na ważne centra handlowe wyrastają Stężyca i Nur. N ajw iększy jednak wzrost wykazuje w tych latach Warszawa, której kupiectwo zdobywa teraz dość wyraźną przewagę nad Pułtuskiem. W końcu lat sześćdziesiątych W ar­ szawa wyprzedza wszystkie inne miasta z W łocławkiem włącznie. Lata siedemdziesiąte to jeszcze poważniejszy wzrost znaczenia W arszawy, jako największego ośrodka w yw ozu zboża. Po W arszawie idą kolejno Łomża, Łow icz, Nur, Stężyca, Płock — i na dalekim końcu W łocławek. Zm niej­ sza się też głównie na korzyść szlachty tam tejszy w yw ó z zboża przez kupiectwo Sandomierza 24.

Z analizy powyższej zdają się wynikać następujące wnioski: do końca lat pięćdziesiątych Warszawa nie tw orzy jakiegoś silnego centrum, nawet w stosunkach mazowieckich, i nie ma wyraźnej przewagi nad innymi mia­ stami, a w latach pięćdziesiątych większym od niej centrum w yw ozu jest niew ątpliw ie Pułtusk. R ów nież w latach poprzednich raczej miasta K u­ ja w — W łocławek i Bydgoszcz — b yły głów nym i centrami w ywozu zboża Wisłą. Dopiero w latach siedemdziesiątych Warszawa zdobywa przewagę nad W łocławkiem i staje się głów nym centrum w yw ozu tego towaru z terenów dorzecza W isły w górę od tego miasta położonych.

W latach trzydziestych i czterdziestych X V I w. kupiectwo warszaw­ skie w bardzo słabym stopniu w ykorzystyw ało W isłę jako drogę im ­ portu 25. Od lat pięćdziesiątych, a głównie dopiero w latach sześćdziesią­ tych i siedemdziesiątych obserwujemy poważniejsze zmiany mówiące nam o pełniejszym wykorzystywaniu W isły jako drogi transportu dla sukna, i niektórych tow arów kolonialnych26. Spośród napojów transpor­ towano tą drogą piwo, wina i m io d y 27, a spośród tow arów masowego spożycia — ■ śledzie.

W latach trzydziestych i czterdziestych najpierw Płock, a później Łow icz są największym i ośrodkami importu śledzi. Warszawa pod tym względem nie może być jeszcze w tedy brana pod u w a gę 28. W latach pięćdziesiątych nad warszawskimi górują jeszcze mieszczanie łowiccy. Z innych miast ośrodkami importu śledzi są w ted y Sandomierz, Stężyca i Zakroczym. W latach sześćdziesiątych, kiedy obok Łow icza na poważne centrum wyrasta Stężyca, Warszawa wraz z Płockiem, Kamionem i Skier­

niewicam i zajmuje dalsze miejsce.

W latach siedemdziesiątych trzy poważne centra zaopatrują w śle­ dzie Małopolskę. Są to przede wszystkim Stężyca i Skierniewice 29, a po nich Sandomierz. Na Mazowszu poza Skierniewicami większą od Warsza­ w y rolę odgrywa w dalszym ciągu Łowicz. Tak w ięc nawet od lat pięć­ dziesiątych, kiedy kupiectwo warszawskie sprowadza sporo śledzi, jest to dużo mniej od ilości sprowadzanych przez inne miasta. W ydaje się, że jest to w pewnym stopniu spowodowane układem rzek spławnych na M a­ zowszu oraz położeniem Warszawy. Fakty te w ydają się potwierdzać

24 Z. L i s o w s k a , op. cit., wykres eksportu zboża. 25 Zob. przypisy 19 i 28.

20 Zob. przypis. 19. 27 Zob. przypis. 19.

28 W arszawa w 1537 r. — 2 beczki, w 1544 r. — 4 beczki.

29 Informacje z odczytu mgr R. Z e l e w s k i e g o o rynku regionalnym

(12)

HANDEL W A R SZA W Y W X V I W. 307

w

о Č N m < A ŕ < ' N O « N) c> N O í* ŕ M M p o « 40 0 Ü 1 á > ri í 1 15 7 6 [ I 676,5 ю vo t-»vo 1 23 101, 5 3 6 9 O vo τ·4 CO O i-H CM vo T—1 1 00 52,5 VO*4 »—( 1 5 7 5 892 ON CM r-< 26 7 ,5 ! I 14 4, 5 20 6 ON VO 445 со ON 1 226 iO 40 **H 1 11 3, 5 7 9 to ■гн CM 1 5 7 4 1 0 6 3 1 3 6 3 ■O 255 Z L 324,5 331,5 200 t 315,5 1 40 VO ł—1 7 5 «n oo 1 5 7 3 í 5 4 3 1 22 4 1 t 78 ,5 i ON "3· ł—15 288 pH 22 6 ! 13 8, 5 1 85,5 73 r-15 72 j 1 1ON 1 1 1 1 1 1ON 1 1 iO O 1 15 69 9 5 504 7 2 9 2 S 1 435 208 3 5 «O оол pH 1 99 23 1 30 1 00 VO vo VO Ό 1 630 3 5 9 21 2 O 00 CM 265 423 CM 208 72 1 23 6 Ό VOph pH «O Ό vo VO VO 40 «O 5 5 2 864 242 vo 28 1 00Tf T“í 6 4 O 74 rť 1VOr- 00<NCM00 15 60 1 204 14 7 1 ' 1 2 4 O 34 9 26 97 43 Ό oC 1 1 82 lO CM 2 3 15 5 8 1 20 72 0 77 1 со 1 1 1 1 1 1 1CM -1 5 5 7 •O ГЧ 00 o oo Я 1 238 I со VO »-и 3 8 50 1 32 >5 4 2 1 37 Tŕ ! 7 7 ! 15 56 3 3 9 1 3 0 9 vo 00 t“H 1 34 4 35 ,5 27 4 Ό r-H CM 77 60,5 1 1 *-HCM 0 9 pH j 15 5 5 24 3 1 8 6 3 Γ­ιο 20 5 3 0 7 ON O 2 0 0 98 38,5 69 1*o CM 1 63,5 24 3,5 1 154 6 43 9 I 3 2 3 173 ,5 ON CM 37,5 vo 22, 5 VO 1 § 2 94, 5 2 27, 5 CO CM ł—ł m Ί-*f 13 5, 5 2 8 79 32 t " · 27 oC^1"O í? 19 ,5 1 5 3 7 1 253,5 90 168 ,5 O On 5 8Ю <—t j W a rs z a w a J i W ło c ła w e k i j Ł o w icz 1 ock P u łtu s k Sa n d om ie rz j Ł o m ż a i N u r j S ż y c a í Kazim ierz j Gos ty nin j Zakroc zym j K a m io n ; W y s z o g d 1

(13)

przypuszczenie, że do lat pięćdziesiątych X V I w. W arszawa nie różniła się od pozostałych miast Mazowsza. Natomiast w latach sześdziesiątych i siedemdziesiątych wzrastający przyw óz tow arów kolonialnych, sukien wysokogatunkowych, tow arów aptecznych oraz napojów (w tym także w in zagranicznych) mówią, że na przyw óz tego typu tow arów kupiectwo W arszawy zaczyna zwracać większą uwagę. Rosnący asortyment towa­ rów przyspiesza zróżnicowanie zawodowe wśród kupiectwa. W pierwszej połowie X V I w., kiedy podstawę handlu stanowi oprócz zboża wywóz tow arów leśnych i wosku, trudno m ówić o poważniejszym zróżnicowa­ niu. M ożem y tylko stwierdzić eksport miodu przez pięciu kupców prze­ ważnie trzeciorzędnych30. Z w ybitnych kupców tylko dwóch eksporte­ rów zboża, Kazub i Fierląg w poważniejszym stopniu eksportują towar leśny, głównie pak i p o p ió ł31. Najważniejszym kupcem, w którego obro­ tach w latach trzydziestych i czterdziestych, a częściowo i później wosk odgryw ał poważną rolę, jest Burbach32. Od lat pięćdziesiątych X V I w. dadzą się stwierdzić również poważniejsze zmiany w przedmiotach han­ dlu, przejawiające się głównie w e wzroście importu śledzi, piwa, sukna i wina. Im port śledzi gra teraz dużą rolę w obrotach rodziny Belków, Walbacha 33 i D ługosza34.

W latach sześćdziesiątych oprócz rodziny Belków przywożącej śledzie^ angażują się w imporcie napojów, tow arów kolonialnych i sukna dwaj bogaci kupcy i eksporterzy zboża, tj. Baryczká i Giza. U pozostałych kupców główną rolę odgrywa nadal w yw óz zboża. O zainteresowaniach kupieckich D. Hegnera 35 (mimo poważnego w yw ozu zboża i popiołu) — trudno sądzić na podstawie tego, jak prezentuje się on w handlu w i­ ślanym.

W latach siedemdziesiątych X V I w. w poważniejszym stopniu od Ba- ryczków i G izów importuje tow ary kolonialne, trunki, a także sukno P. M eir S6.

Sukna wysoko- i średniogatunkowe sprowadzają w rosnących ilościach: Umięcki, Magnuski, Szeligowie, Falkiewicz, a nawet Walbach. Trunki, sukno i śledzie przyw ozi również Erazm Czioto, najw ybitniejszy ekspor­

ter zboża z lat siedem dziesiątych37. Kupcami handlującymi prawdopo­ dobnie prawie wyłącznie suknem są: J. W egner i J. Zajdlicz, a suk­ nem i winem H. W ieliss 38. Do posiadaczy poważnych środków pienięż­ nych, ale nie korzystających z drogi wiślanej, a tym samym nie spławia­ jących zboża należy Z. E rkem berger39.

30 B. Mydelnik, A. Lęgacz, A. Mydelnik, Laskuss, Żmijowski.

31 Kazub i Fierląg — Fierląg w 1544 r. 300 łasztów popiołu.

32 Burbach w 1573 r. 400 kamieni wosku, w 1544 r. — 770 kamieni, w 1577 r. — 420 kamieni wosku.

33 A. K e c k o w a , op-. cit., s. 102 — handel z Norymbergą.

34 A. W a w r z y ń c z y k ó w a, R o la W a rs za w y , s. 11.

35 A. K e c k o w a , op. cit., s. 119, D. Hegner winien jest Walbachowi 18 tys.

florenów.

36 P. M eir w 1572 r. m.in. rodzynki, 1 bela sukna, wino 14 b.; 1576 r. wino

z Gdańska. Do Gdańska wysyła: w 1575— 6 r. zboże, 1576 r. wino węgierskie.

37 Zob. indeks R e g es tra th e lo n e i pod odpowiednimi towarami.

88 J. Wegner w 1573 r. — do W arszawy 3,5 beli sukna. J. Zajdlicz w 1576 r. —

do Gdańska wino oraz 4 bele sukna. Hieronim Wieliss w 1573 r. m.in. 3,5 beli sukna do Warszawy, w 1576 r. z W arszawy 2,5 beli sukna oraz wino.

38 A. K e c k o w a , op. cit., s. 52 — Z. Erkemberger specjalizuje się w imporcie

(14)

HANDEL W A R S Z A W Y W X V I W. я ü < Μ N О И W £ w N Q w ►J 4Û 0 s о M w g

§

чо О £ О иЛ 0 ►н > w s 1 5 7 6

oo

rf

31 7 I

40

CO

n

726 I

o

tn

82 8 ; 28 5 j

СЧ tn

T

-H

1 5 7 4

C-}

rf

1—

t.

56 0 5 0 2 1 3 5 0

со

1 3 5 2 4 6 2 72

00

Ό

C4

1 5 7 3

r·}

O

7 4 2 1 91 8 ! 16 34 j

1

24

0 O

ί 2 5 2

О rr

Г4

t-

ł-·*

1

! 1 5 7 2 1 4 0

CN

! 0 S 0 I 1396

i

1 5 6 1 4 4 2 8 2

О

40

1 5 6 9 6 2 3 4 6 2 2 8

O

O

CO

0 9 1 3 8 52 94

40

О

I

15 6 8

o>

<N

46 2 2 7 6

00

COTf

CM

12 0 i

сч

1

oíz

1

1 1 5 6 1 1 610 222

O

oo

со r-

09 : 2 8 3

Tf

1 1 1 5 6 0 1 422 1

40

*“·■

<

τιζ

í

ON

СО

vH

rr

О

1 1 5 5 8

o

4 0 7 1 136 30

40 О

OOrf

О VO

vo

1 5 5 7

O

(N 40

00

ł-Ч

1 1 6 8

O

O

n

O

<N

90 Г 98 1

CO

1 5 5 6

O

9 4 1 56 30 О

00

*8

1 5 5 5 9 8

TÍ*

1

ON

ONCO

■'t

со

Оч

54 47 j 1 I 15 46

і

j

1

1 72

40

00

I 25 ілі і 1 І 1 1 1 S 44 1 ! 1 o

CO

1 1 24 1 1 1 5 3 7 1 ' 3 5 2 1 1 P łoc k Ł o w ic z j S k ie rn ie w ic e I S tę ży ca ! S a n d o m ie rz K azi mi erz W a rs za w a і Z a k ro cz ym I K a m io n 1

(15)

Ogólnie możemy powiedzieć, że w pierwszej połowie X V I w. o spe­ cjalizacji w handlu jakimiś określonymi towarami trudno jeszcze mówić. Spotykamy się raczej z zaangażowaniem poszczególnych kupców w jednej drodze handlowej: czy to poznańskiej, jak u Fukiera i Harnisza (wosk jako towar podstawowy), czy też wiślanej (zboże i tow ary leśne). W ięk­ szość kupców warszawskich występujących w handlu wiślanym handluje zbożem, a od lat pięćdziesiątych zaczyna dopiero wykorzystywać W isłę jako drogę importu. Proces ten potęguje się w latach sześćdziesiątych, a przybiera poważne rozm iary w siedemdziesiątych. Wówczas nawet wśród kupców drobnych i średniozamożnych możemy wyodrębnić sporą grupę handlujących w in e m 40 i towarami apteczn ym i41. Dość szybkie tempo tych zmian tłumaczy się rosnącą w tych latach rolą W arszawy jako ośrodka politycznego oraz gospodarczego42.

Kupiectw o W arszawy oraz częściowo innych miast osiąga zwiększoną ilość rejsów dzięki użyciu przy spławie pracowników najemnych — famu- lusów. W śród 25 kupców wyręczających się pracownikami najemnymi zdecydowanie przeważają kupcy operujący największym i środkami pie­ niężnymi. Z pozostałych sześciu J. Haler nie należał do najbogatszych, fakt jednak wyręczania się pięciokrotnie famulusami w ciągu dwóch lat świadczy, że był co najmniej średniozamożny. Pozostali to Jan K a- łęcki — w ó jt Starej W arszawy, właściciel W ólki P ra żm o w s k ie j43, Sta­ nisław Drewno — konwisarz, kupiec średniozamożny, oraz J. Himlandt,

J. Gruca i J. Suchodolski.

Natomiast spośród 25-osobowej grupy najbogatszych kupców spławia­ jących zboże poza W egnerem, Zajdliczem i W ielissem tylko sześciu nie korzysta z usług pracowników najemnych: w latach trzydziestych i czterdziestych — Gąsiorkowie i Żm ijowscy, w latach pięćdziesiątych do siedemdziesiątych — Długoszowie, w latach sześćdziesiątych i siedem­ dziesiątych — Szawłowski i Szeligowie oraz dopiero od lat siedemdzie­ siątych czynny w handlu wiślanym T. Gumowski.

Fakt, że właśnie grupa najbogatszego kupiectwa korzysta głównie z pracowników najemnych, potwierdza współzależność tych zjawisk oraz w ydaje się potwierdzać prawidłowość granicy przeprowadzonej pomiędzy kupiectwem bogatym i pozostałymi jego grupami. Spośród kupców naj- czynniejszych od lat trzydziestych do pięćdziesiątych, najczęściej, bo aż dziewięciokrotnie w yręcza się famulusami J. Fierląg, najbogatszy kupiec tych czasów, oraz Burbach. Spławiają oni w jego imieniu 221 łasz- tów zboża, co stanowi 58% ilości spławianej przez tego kupca. Obok niego Łyszczow ie spławiają 44% eksportowanego zboża przez płatnych pełnomoc­

ników; Burbachowie 30%, J. Gąsiorek 20%, oraz G izow ie 28%, a znany nam już J. Haler 68%. Spośród wybitnych eksporterów lat pięćdziesią­ tych i sześćdziesiątych Belkow ie tylko 7°/o zboża w yw ożą z pomocą famulusów.

40 Jakub Gembka, Jan Burghardt, Seb. Conłh Włoch, Piotr Kaszina, Włoch, Salamon Uffnagel.

41 Klemens Aromatarius, Jakub Aptekarz, Erazm Dobieński aptekarz. 42 J. S. B y s t r o ń, Warszawa, W arszawa 1949, s. 20.

43 A. P a w i ή s k i, Ž rá d la dziejow e t. V (Mazowsze), W arszawa 1895, s. 390. Jan Kałęcki w ójt posiada 1,5 łana w Prażmowskiej Wólce par. Solec.

(16)

HANDEL W A R SZA W Y W X V I W. 3 1 1 S u m a h t h o o ^ <34 ON O 40 T ŕ CO CO ON CM CM т-H co 1 3 1 1 _ .. 1 1 4 6 2 ,5 1 15 7 6 00 oo 00 26 00o 1 5 7 5

20

20 22

62 Г-* V> СЧ і-ч O CM 15 7 4 4 0 CO © 4 0 i/“> ł“H CM *—< 60 Os 1 6 9 1 240 1 5 7 3 1 6 15 9 40 CM rf^H Tt 9 6 OO Tř T- ( 1 5 6 9 Я ° O' O ON 0 6 1 1 5 6 8 3 0 2 3

18

24

95

56 2 6 5 4 0 ι-H CM CM 1 5 6 1 5 3 0 co 00 Tj·Tŕ CM T-H 207 4 0 cm 1-H і 1 5 6 0 O T f »-H ! j 54 40ON 1 5 5 8 І6 40 4 0ł-H ІП»Ή 1 5 5 7 00 00 1 20 5 coTf 40ΛГ" 1 5 5 6 CM CM r — ( 76

45

coco 4-і

15

55

»n CO 35 CO ł-H 00 22 40 Tl* m 5 m 8 9 4 0 Tl* 00 r-l> CO m CO CO 40 ON 1 Ł o w icz Zakro czym Ło m ża Płock Nu r S ż y c a Kazimi erz S u m a I

1

P u łt u sk S an d om ie rz S u m a I + P u łt u sk i S an d om ie rz 1 W a rs z a w a s о <5 g З >41 & £ O CQ £> б S S N » N ř O Ö O Ы N M M £ И £ < •N 0 w N o 40 o d

ti

> S3 H

(17)

O wzroście bogactwa warszawskiego kupiectwa w latach sześćdzie­ siątych i siedemdziesiątych, a zarazem o większym rozmachu w handlu świadczy w y w ó z dużych ilości zboża przez Walbacha, a w pewnym stop­ niu również i D. Hegnera, wyłącznie przy użyciu pracowników najem­ nych. Z kupców spławiających zboże w mniejszych ilościach również 100% swego zboża w yw ożą przy użyciu siły najemnej: J. Himlandt. P. M eir i J. Kałęcki; z pozostałych J. Magnuski spławia przez famulusów 55%, Piotrow scy 22%, Um ięcki 20%. W mniejszym stopniu wyręczają się famulusami Falkiewicz i Baryczkowie.

Z innych miast będących poważnymi ośrodkami w yw ozu zboża wcale nie posługują się pracownikami najemnymi kupcy W łocławka, a bardzo rzadko kupcy Płocka, Nuru, Stężycy i Kazim ierza. W większym stopniu czynią to kupcy Łom ży i Łowicza, oraz do lat sześćdziesiątych Zakroczy- mia. W ilości w yw iezionego zboża stanowi to od około 40 łasztów w w y ­ padku Nuru czy Kazim ierza do około 100 łasztów w wypadku Łom ży czy Zakroczymia. W silniejszym stopniu występują famulusi w Sando­ mierzu i Pułtusku, ale i tu w mniejszym stopniu niż w Warszawie. Ku­ piectwo Sandomierza i Pułtuska razem w zięte 34 razy posługuje się pra­ cownikami najemnymi, podczas gdy kupiectwo W arszawy czyni to 68 razy w tym samym okresie czasu. Sandomierz i Pułtusk w yw ożą razem przy pomocy famulusów 842 łaszty, gdy W arszawa 1462,5 łaszta. Poza tym kupiectwo warszawskie już od lat trzydziestych X V I w. najregularniej spośród kupiectwa pozostałych miast zatrudnia pracowników najemnych zarówno w eksporcie, jak w imporcie. Liczba zatrudnianych pracowników wykazuje tu stałą tendencję wzrostu, czego nie możemy powiedzieć o in­ nych miastach, szczególnie w odniesieniu do lat siedemdziesiątych. __

Duża i stale wzrastająca liczba zatrudnianych pracowników najem­ nych oraz zwiększający się kapitał najwybitniejszych kupców, szczegól­ nie w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, pozwala wnioskować, że Warszawa staje się poważnym ośrodkiem handlu, posiadającym jedną z najbogatszych grup kupieckich w Polsce.

3. K S Z T A Ł T O W A N IE SIĘ R Y N K U R E G IO N A L N E G O W A R S Z A W Y O R A Z E L E M E N T Ó W R Y N K U K R A JO W E G O

Rynek regionalny jest to obszar wielokrotnie większy od rynku lokal­ nego. Na terenie rynku regionalnego występują miasta oraz inne ośrodki handlu, rzemiosła czy innego typu produkcji, pracujące tak na potrzeby znanego, jak i nieznanego odbiorcy. Na tym terenie jedno z miast jest największym, dominującym lub co najmniej przeważającym ośrodkiem. Funkcja jego polega: 1) Na handlu nadwyżkami produkcji rzemieślniczej i rolniczej (w wypadku towarów poszukiwanych na rynku międzynaro­ dowym — dostarczaniu ich na tenże rynek). 2) Na zaopatrywaniu rynku regionalnego bezpośrednio lub za pośrednictwem mniejszych miast lub innych punktów w ym iany w tow ary krajowe i zagraniczne.

Rynek regionalny można śledzić: 1) Przez produkcję różnego typu. 2) Przez usługi. 3) Przez wym ianę i handel. 4) Przez m igrację ludności notowaną pod kątem formowania się czy istnienia rynku pracy. 5) Przez ustalanie współzależności zjawisk i procesów z zakresu sztuki, kultury, obyczajów itp.

(18)

HANDEL W A R SZA W Y W X V I W. 31 3 Μ Ό w Μ ϋ S £ ο κι a Μ ο < Η φ

<

Η a £ юсо t) J p s <1

fe

< w tq O M J t-i M w > 9 B S u m a 00 Г*· Ό T f n СЛ СП 34 Г- i>

68

8 9 157 6 ' - - - <N Tt" 1 5 7 5 CN f( ■sŕ 40 40 I

15

74

CO’ —« t—( t—1 f-" OO «Г» 1 5 7 3 C4‘ «-t ,-< J co 00 40 1 5 6 9 j j (N —’ —i í -*t J | j 1 ! 15 6 8 СЧ, <N r - i (N r~- <0 in WO Ю 1 56 1

j

- n ї м <л j G\ 40 15 60 r~\ «П 1 5 5 8 - ł-C 1 ΓΊ 1 5 5 7 - - co <N 155 6 - r j - 1 -4 40 in 1 5 5 5 - - vH Г4 -154 6 тг 15 4 4 i co 1 5 3 7 - 1—1< ł—■( řN Tf Ł o w ic z Z a k ro c z y m Ł o m ż a P ło c k N u r S ż y c a K a z im ie rz S u m a I P u łt u s k S a n d o m ie rz S u m a I + P u łt u s k i S a n d o m ie rz j W a rs za w a

(19)

Mapka zasięgu warszawskiego rynku regionalnego w ósmym dziesięcioleciu X V I w.

L e g e n d a :

1. Czersk — ośrodki w mniejszym lub większym stopniu uzależnione lub powiązane handlo­ wo z Warszawą.

2. ZAKROCZYM — ośrodki poważne tracące znaczenie handlowe na korzyść innych, głównie Warszawy.

3. PUŁTUSK — ośrodki wybitne, w których wpływ Warszawy zaznacza się. 4. ŁOMŻA — inne wybitne ośrodki handlu wiślanego.

(20)

T A B . IX . E K S P O R T Z B O Ż A P R Z E Z O Ś R O D K I N IE O D G R Y W A J Ą C E P O W A Ż N IE J S Z E J R O L I P O Ł O Ż O N E W P O B L U W A R S Z A W Y (W Ł AS ZT AC H ) HANDEL W A R S Z A W Y W X V I W. 315 1 5 7 6 «O r-Γ Tł· 1Λ ІЛ N Ό 1 89 ,5 6 7 6 ,5 1 5 7 5 -h ON h 00 (О «Л Η Ю CO N ' t H 1 5 0 ,5 8 9 2 1 5 7 4 «Γ> «η cs чо v> ^ m o\ η іл CS ^ ON <4 (N 2 0 1 ,5 1 0 6 3 1 5 7 3 «П IT ) VD N m Μ Μ M T|· r t c o 1 2 2 ,5 5 4 3 1 5 6 9 40 «П O CO ^ o NO y—i >—( O Tł-T“ł 95 1 5 6 8 T f 40 O 00 Tt· oo CO CO CS >—< o co co 2 2 0 ,5 6 3 0 1 5 6 1 Г- O cvf Ю г- ON t“ r - i C S r-H 1 -І 1 1 7 ,5 5 5 2 1 5 6 0 m θ ' ł-t co ^ r-< CS 44 ,5 2 0 4 1 5 5 8 co co 20 1 5 5 7 f- S ' 0 3 3 2 4 5 1 5 5 6 «r> O CS r - c<i © ^ ^ Г Ч T-I 75 ,5 3 3 9 1 5 5 5 6 3 8 7 i—lЮ 2 4 3 1 5 4 6

es

»t

fO

Ό 00 o"

ir> »—1 4 0 CO cot-' 4 3 9 1 5 4 4 4 8 48 1 3 5 ,5 1 5 3 7 3 .5 6.5 O ( 2 5 3 ,5 Gr ó je c Cz e rs k M sk M a z . G r o c h ó w Żele chó w L iw G a r w o li n Sta nis ław ów M o d lin S er oc k Kam ie n ie c S oc h a c ze w Łaska rze w W a r k a S u m a W a r s z a w a

(21)

Rynek lokalny jest to miasto lub zespół miast wraz z okolicznym obszarem wzajem nie się uzupełniającym pod w zględem zakresu produk­ cji, wym iany i usług.

W zrastający spław zboża nasuwa pytanie, skąd kupcy warszawscy czerpali zboże. W ydaje się, że jednym z pośrednich dowodów istnienia rynku wykraczającego daleko poza granice rynku lokalnego jest brak w okolicach W arszawy poważnych konkurujących ośrodków eksportu tego towaru.

W ciągu całego interesującego nas okresu z miejscowości najbliżej W arszawy położonych w yw ożą zboże samodzielnie (ale sporadycznie) kupcy Grójca, Czerska, Garwolina, Stanisławowa, Żelechowa, Grochowa i Liwu.

O tym, że okolice te były w zasadzie obsługiwane pod względem sku­ pu i spławu zboża przez kupiectwo warszawskie, w ydaje się świadczyć fakt, że ośrodki bardziej oddalone od W arszawy od uprzednio omawia­ nych i położone nad rzekami spławnymi (np. M odlin i Serock na północy, a W arka i Łaskarzew na południu) spławiają zboże regularniej, ale także w niezbyt dużych ilościach. Trochę lepiej prezentuje się położony nad Bzurą Sochaczew, ale i te liczby są niewspółmierne do żyzności jego za­ plecza. To samo można by powiedzieć o Kamieńcu przy ujściu Liwca do Bugu.

Samodzielność handlowa Zakroczymia, Kamióna i W yszogrodu na pół­ nocy, Łow icza na zachodzie i Stężycy na południu w ydaje się świadczyć, że podstawowe zaplecze zbożowe W arszawy do lat pięćdziesiątych tych terenów nie obejmowało. Z dużym prawdopodobieństwem można tw ier­ dzić, że od lat trzydziestych do pięćdziesiątych warszawski rynek zbożo­ w y obejmował głównie południową część wojew ództw a mazowieckiego oraz wschodnią w ojew ództw a rawskiego. Hipotezę, że ten właśnie teren był prawdopodobnie podstawowym zapleczem W arszawy, w ydaje się po­ twierdzać analiza przywozu śledzi przez Warszawę.

Od lat pięćdziesiątych, podobnie jak w wypadku zboża, sporadycznie, w niewielkich ilościach i w niewystarczającym stopniu importują samo­ dzielnie śledzie kupcy Serocka, Pragi, Stanisławowa, Liwa, Czerska oraz w poważniejszych ilościach W arki, Łaskarzewa, Kamieńca i Sochaczewa, ośrodków położonych na skraju interesującego nas terenu. Pow ażny przy­ w óz śledzi do lat siedemdziesiątych przez sąsiednie ośrodki importu mó­ w i, że teren zbytu śledzi nie uległ poważniejszemu rozszerzeniu od lat pięćdziesiątych do siedemdziesiątych. W tych latach Zakroczym i Kamion również sprowadzają poważne ilości tego towaru, nie mówiąc już o Stę­ życy.

W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w idzim y rów noległy ze wzrostem W arszawy, jako ośrodka eksportu zboża',v gw ałtow ny upadek Wyszogrodu, Kamióna i Zakr-oezynai#; miasta te'· przestają być poważ­ nym i konkurentami. W zrost znafcženia W arszawy jako ośrodka handlu i równoczesny upadek’ ośrodków okolicznych zbiega się z procesem na­ pływ u najwybitniejszych przedstawicieli innych miast do W arszawy, jak E. Czioto z Zakroczymia lub A . Um ięcki z Kamieńca. Zdaje się to świad­ czyć, że warszawski rynek zbożowy uległ w tych latach poważnemu roz­ szerzeniu, kosztem głównie na północ od W arszawy położonych ośrodków

(22)

T A B . X . IM P O R T Ś L E D Z I P R Z E Z O K O L IC Z N E O Ś R O D K I (W BE CZKACH) H ANDEL W A R S Z A W Y W X V I W. 317 Przegląd Historyczny — 9 1 5 7 6 1 _________________ 40 TfСЛ 40 1 -OO СЧ 1 5 7 4 O 4 8 1 3 0 00 oo 46 2 1 1 5 7 3 co 2 4 54 2 5 2 1 5 7 2 40 8 4 -vř O 282 1 1 5 6 9 7 4 i 6 6 1 4 0 <N »O 00 40 32 40 40 4 4 1 5 6 1 40 ^ł· 3 0 2 8 3 О 40 1П 24

29

On co 1 5 5 8

20

30 50 O00 1 1 5 5 7 2 0 45 40 40 O ( 1 5 5 6

.

1 o 1 5 5 5 9 3 1 5 4 6 сч <4 ! 1 5 4 4 (N <N Tj-1 5 3 7 Γ Ί S o ch ac ze w J S e ro c k M o d lin K a m ie n ie c P ra g a S ta n is ła w ó w | L iw C z e rs k Wa rka Ł a s k a rz e w Su m a I W a rs z a w a |

(23)

sąsiednich: K am ión a44. Wyszogrodu, Zakroczymia i Kamieńca, a w la­ tach siedemdziesiątych również Pułtuska.

Tak więc w latach siedemdziesiątych najbliższym i ośrodkami konku­ rencyjnym i b yły dla ziemi sochaczewskiej Łowicz, na północy Pułtusk (choć nie w tym jednak stopniu co dawniej) oraz nad Bugiem Nur. W la­ tach tych kupiectwo warszawskie i na dalszych terenach zaczyna umac­ niać swe w p ływ y. Pełnomocnik Walbacha występuje w G ostyn in ie45, Szawłowski i G izowie spławiają z Włocławka 46 z dóbr tamtejszych bisku­ pów, Piotrowski i K otlarz w yw ożą zboże z N u ru 47. Ponadto Walbach ma kontakty z Drohiczynem, a A. Umięcki sięga swym i w pływ am i na Podlasie nadbużańskie 48, Łyszcz ma faktora w S tę ż y c y 49, Fierląg utrzy­ muje kontakty z Żydem kazim ierskim 50, A. Belka posiada ożywione sto­ sunki handlowe z kupiectwem Sandom ierza51, a A . Umięcki z tam tej­ szym m ożnow ładztw em 52. D. Hegner utrzymuje kontakty z T yk o cin em 53. Baryczkowie mają powiązania handlowe z kupcami D roh iczyn a54.

Proces formowania się rynku regionalnego, z W arszawą jako ośrod­ kiem dominującym, znajduje potwierdzenie w zaawansowanych stosun­ kach handlowych kupców i rzemieślników Bielska Podlaskiego i Drohi­ czyna z kupiectwem warszaw skim 55. Świadczy o tym również nawiązy­ wanie kontaktów za pośrednictwem W arszawy m iędzy ośrodkami handlo­ w ym i W ielkiego Księstwa Litewskiego a miastami Mazowsza północnego, Pułtuskiem, Przasnyszem oraz Kamieńcem przy ujściu L iw c a se.

O formowaniu się warszawskiego węzła drogowego, jako jednego z głównych w ęzłów dróg nowożytnej Polski, świadczy pobieranie ceł w komorach celnych Mazowsza.

Największe dochody notują komory znajdujące się na traktach han­ dlowych łączących Warszawę z W rocławiem (Rawa Mazowiecka), Pozna­ niem (Sochaczew), z Gdańskiem przez Prusy Książęce (M ła w a 57), z K ró ­ lewcem (Przasnysz), z Brześciem Litewskim i W ilnem (L iw Stary, może częściowo także Łomża i W izna) oraz z Lublinem (W arka i Garwolin).

14 Stanisław Kitka z Kamióna i Zmych z Sochaczewa wywożą panu Borkowi

staroście S o c ha с ze wski e m u 9 grudnia 1544 r. 20 łasztów zboża. Regestra thelonei,

s. 20.

45 А. К e с к o w a, op. cit., s. 99.

111 Zofia Gizina z Warszawy w 1576 r. i Krzysztof Szawłowski w 1574 r. Regestra

thelonei, s. 345.

47 F. Piotrowski, T. Kotlarz 1574 r. wywożą z Nuru zboże. Regestra thelonei,

s. 309.

48 A. K e c k o w a , op. cit., s. 47, umowa Umięckiego z Borzobohatym oraz kon­ takty Walbacha z Drohiczynem, s. 147.

Stanisław Okuń ze Stężycy wywozi Łyszczowi Franciszkowi, burmistrzowi, zboże. Regestra thelonei, s. 74.

50 Jan Fierląg z Dawidem z Kazimierza Dolnego spławiają 14 grudnia 1558 r. 36 łasztów popiołu. Regestra thelonei, s. 426.

51 A. Belka i J. Szerny z Sandomierza wywożą 19 kwietnia 1560 wosk, Rege­

stra thelonei, s. 449, i przywożą śledzie, Regestra thelonei, s. 494.

52 A. Umięcki przywozi śledzie wojewodzie sandomierskiemu w 1576 r. Regestra

thelonei, s. 542.

53 A. Keckowa, op. cit., s. 140 — D. Hegner w Knyszynie.

54 A. W a w r z y ń с z у к o w a, R ola Warszawy, s. 22.

55 A. W a w r z y ń c z y k o w a , R ola Warszawy, s. 18.

56 Tamże.

57 A G A D S.O. 2, f. 76/77, przywóz w 1533 r. sukna drogą przez M ław ę z Gdań­ ska przez mieszczan warszawskich.

(24)

HANDEL W A R S Z A W Y W X V I W.

3 1 9

Poważniejsze znaczenie spośród dróg omijających Warszawę zachowuje w tym czasie tylko droga futrzana z M oskwy do Poznania przez Łomżę, Wiznę, Przasnysz, jednak mniejsze niż droga warszawsko-wrocławska (Rawa) oraz warszawsko-gdańska (Mława).

TAB. XI. CŁO ZIEMNE I TARGOW E Z 1956 R. (W E FLORENACH) 38

* Cło ziem ne i targowe razem.

W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych obeserwujemy więc pro­ ces opanowywania i podporządkowywania sobie przez Warszawę coraz większych obszarów Mazowsza, a nawet terenów dalszych.

Drzewo do budowy mostu warszawskiego sprowadzano ze starostw: osieckiego, garwolińskiego i latowickiego 59. W Osiecku mieszczanin w ar­ szawski, a zarazem w ó jt tamtejszy J. Szlichtirig posiada m łyn z trzecim kołem folusznym i cegielnię, z której w ysyła do W arszawy 47600 ce­ gieł 60. Z Czerska przyw ozi się do W arszawy wańczos i kamienie, z W arki piwo i bretnale, z N ow ego Miasta nad P ilicą dwie szkuty wapna, gw oź­ dzie gontowe i bretnale za 65 florenów, z Bolim owa zaś tarcice 61. Czte­ rech mieszczan z Czerwińska dowozi do W arszawy 713,5 beczek i dwa łaszty wapna za 216 florenów 11 gr, czterech mieszczan z Zakroczymia

58 A G A D , A S K X L V I 142. Lustracja województwa mazowieckiego, rawskiego i płockiego z 1566 r.

59 A. P r z y b y l s k i , U lice i m osty Warszawy, W arszawa 1936, s. 31.

60 A. K e c k o w a , op. cit., s. 42. M. H a ł ó w n a, J. S e n к o w s к i, op. cit., s. i270 — 47 600 sztuk cegieł wysyła do Warszawy.

S1 M. H a ł ó w n a , J. S e n k o w s k i , op. cit., s. 228, 243, 265, 301. 306, 310,

322. 380.

Miasto

i j

Targowe Cło ziemne

Błonie 10

Czersk i 6 12

Grójec 15 10

Kamieniec

,

2 18

Goszczyn * 6

Stary i Nowy Liw 30 160

Warka 50 Nur ! 91* Wyszogród 35 Rawa Mazowiecka 25 180 Sochaczew 111 Płock 64 Mława 12 167 Garwolin 70 Ciechanów 50 Przasnysz 50 108 Łomża 140 Wizna 100 Stara Warszawa 1 100 140

Cytaty

Powiązane dokumenty

Next to articles analyz- ing the situation of Polish theatre and drama today, we publish in the “Postscriptum” some articles to widen the image of contemporaneity by

Professor Władysław Miodunka convincingly asserts that Polish Philology exists in Europe, North and South America, at the Far East, in Australia and Africa, but each indivi- dual

This study assesses the impact of using di fferent fuels, namely coal, natural gas, woody biomass and a fuel mix (50% coal, 25% biomass and 25% animal meal), on the

i porzucić swój majątek. Jeżeli stwierdzi się, że jest zdatny do wszystkiego, po­ uczy się go wówczas o innych przepisach karności klasztornej, co ma czynić, ko­

U 14 chorych z miokloniczną postacią padaczki czytania napady były wyzwalane również przez inne aktywności językowe: pisanie, mówienie, stenografowanie, stresującą rozmowę

The article discusses the logistic utility of registration data of automated measuring systems in the practice of operational management of national roads, expressways and

M ickiew icza dopełniło w ystąpienie najm łodszej uczestniczki konferencji, dokto­ rantki polonistyki lwowskiej Ołesi Saczok, która szczegółow o scharakteryzow ała

Opisane obszernie wzory zachowań i przejawy życia rodzinnego składają się na tradycją uświęcone treści kulturowe, które wypełniają przestrzeń kultu­ rową