Alfred Kaftal
O niektórych zagadnieniach
przestrzegania tajemnicy zawodowej
przez adwokata-podejrzanego w
procesie karnym
Palestra 7/4(64), 10-14
ALFRED KAFTAL
O niektórych zagadnieniach przestrzegania
tajemnicy zawodowej przez adwokata-podejrzanego
w procesie karnym
I. P ro b le m a ty k a p rz e strz e g a n ia ta je m n ic y zaw odow ej przez ad w o k a ta stan o w i p rze d m io t licznych o p ra c o w a ń 1. Nic w tym dziw nego, je śli się zważy, że za p ew n ien ie te j ta je m n ic y leży u podłoża ob ro n y oskarżonego, k tó ra o p iera się n a z a u fa niu do ad w o k ata. O ile je d n a k dotychczasow e ro zw aż an ia w te j m a te rii p o św ię cone były obow iązkow i zach o w an ia ta je m n ic y zaw odow ej przez a d w o k a ta w y stę p ującego w procesie k a rn y m w c h a ra k te rz e św ia d k a, o ty le nin iejsze uw agi d o ty czyć b ęd ą zupełnie in n e j sy tu a c ji, m ianow icie ta k ie j, kiedy a d w o k a t je s t p rz e słu ch iw a n y w c h a ra k te rz e p odejrzanego lu b oskarżonego. Czy rów nież i w ty m w y p a d k u może on zasłan iać się ta je m n ic ą zaw odow ą, a jeśli ta k — to w ja k im z a kresie?
T rz eb a stw ierd zić, że zarów no dotychczasow e o p rac o w a n ia, ja k i orzecznictw o S ądu N ajw yższego2 niew iele się zajm o w ały ty m zagadnieniem , m im o że je s t ono zaliczane do isto tn y c h i w ażnych.
II. A tym czasem pow yższa p ro b le m a ty k a p rz e w ija się w p ra k ty c e sądow ej, cze go dow odem m oże być np. u ch w a ła S ąd u N ajw yższego z 23.X I.1962 r. (VI K O 61/62). W u ch w ale te j S.N., p rzy sposobności in te rp re ta c ji a rt. 53 u. o u.a. (pod k ątem w idzenia w y ja śn ie n ia , ja k ie fa k ty , o k tó ry c h dow iedział się ad w o k a t od k lie n ta , są o b jęte zasięgiem o m aw ian ej ta jem n icy ), w ypow iedział pogląd, k tó ry siłą rzeczy zm usza do u sto su n k o w a n ia się do p o ruszanego zagadnienia. W u c h w a le tej bow iem S.N., nie u z a sa d n ia ją c bliżej sw ego sta n o w isk a, w y jaśn ił, że „obo w iązek za chow ania m ilczenia upada, jeżeli a d w o k a t w zw iązku z tre śc ią d a n e j rozm ow y ze sw oim k lie n te m znalazł się w pozycji obw inionego w postęp o w an iu d y sc y p lin a rn y m lu b oskarżonego w p o stę p o w an iu k a r n y m ”. Je d n a k ż e K o m e n ta rz do u sta w y o u s tro ju a d w o k a tu ry 3 z a jm u je w rę cz o d m ien n e stanow isko, w m yśl którego a d w o k a t o bow iązany je s t w e w szelkich okolicznościach, a w ięc ró w n ież w obec w ład z p ań stw o w y c h , do zachow ania ta je m n ic y zaw odow ej. W ięcej n a w e t, p odkreślono ta m , że „bez znaczenia je s t okoliczność, czy przeciw ad w okatow i, od k tó reg o żąda się w y d a n ia a k t sp raw y , toczy się po stęp o w an ie k a r n e ”.4
N a tle ta k p rze d staw io n y c h sprzecznych ze sobą poglądów rodzi się p y ta n ie , na podstaw ie, ja k ic h p rzepisów m ożna uzasadnić p rze d staw io n e w yżej s ta n o w iska. W ro zw aż an ia ch n a te n te m a t należy odróżnić dw a zagadnienia, k tó re p o w in n y być o d ręb n ie om ów ione z p u n k tu w id zen ia obow iązujących p rzep isó w , a m ianow icie: z je d n e j stro n y — za gadnienie o bow iązku a d w o k a ta do za chow ania ta je m n ic y zaw odow ej, z d ru g iej zaś — zagad n ien ie m ożności zuży tk o w an ia przez
1 P o r .: Z. K r z e m i ń s k i : Z z a g a d n ie ń ta j e m n ic y z a w o d o w e j , „ P a l e s t r a ” nr 10/59 r.„ s. 34 i n a s t. o r a z p o w o ła n ą ta m lit e r a tu r ę ; A . M u r z y n o 'w s k i: Z z a g a d n ie ń p o s t ę p o w a n ia d o w o d o w e g o na r o z p r a w ie g łó w n e j , N P nr 3/62, s. 1388 i n a s t.; R. Ł y c z y w e k : T a j e m n ic a z a w o d o w a o b r o ń c y , P i P n r 1/62, s. 105 i n a s t. 2 P o r .: S. J a n c z e w s k i , Z. K r z e m i ń s k i , W. P o c i e j , W. Z y w i c k i : U s t r ó j a d w o k a t u r y — K o m e n t a r z , w y d . 1980 r ., s. 118 i n a s t., S. Ś l i w i ń s k i : P r o c e s K a r n y — Z a sa d y o g ó ln e , w y d . 1948 r., s. 574 i n a s t.; S. K a l i n o w s k i i M. S i e w i e r s k i : K o d e k s p o s t ę p o w a n ia k fa rn eg o — K o m e n t a r z , w y d . 1961 r., s. 142 i n a st. P o r . S. J a n c z e w s k i , Z. K r z e m i ń s k i , W. P o c i e j , W. Z y w i c k i : j w ., s. 118. 4 P o r . S . J a n c z e w s k i , Z. K r z e m i ń s k i , W. P o c i e j , W. 2 y w i c k i; jw ., s. U 9 .
N r 4 (64) P r z e s t r z e g a n i e t a j e m n i c y z a w o d o w e j p r z e z adiookata 1 1
sąd w^ procesie k a rn y m uzysk an y ch z n aru sz e n ie m ta je m n ic y zaw odow ej dow o dów bez w zg lęd u na to, w ja k im c h a ra k te rz e a d w o k a t pew ne fa k ty u ja w n ił. W y d a je się, że ty lk o ro zg ran ic za jąc ściśle te d w a za g ad n ien ia, m ożna będzie w św ie tle przepisów obow iązującego p ra w a udzielić n a w ym ienione w yżej p y ta n ie w ła ś c i w ej odpow iedzi.
III. N a jp ie rw należy rozw ażyć m ożliw ość różn y ch sy tu a c ji, w k tó ry c h m o że pow stać pow yższe zagadnienie. T ak w ięc należy rozw ażyć sy tu a cję, gdy:
1) a d w o k a t sk ła d a w y ja ś n ie n ia dotyczące ta je m n ic y zaw odow ej zarów no w s p r a w ie zw iązan ej ściśle z fa k ta m i ch ronionym i ta je m n ic ą zaw odow ą, ja k i w s p r a w ie p o zbaw ionej takiego zw iązku;
2) a d w o k a t je s t p rze słu ch iw a n y w c h a ra k te rz e pod ejrzan eg o na te m a t p o rad p ra w n y c h , k tó re , zdaniem osk arżen ia, sta n o w ią czyn p rzestęp n y .
IV. A nalizę o b o w iązujących przepisów w o m a w ian e j m a te rii trze b a rozpocząć od a rt. 53 u.o u.a., k tó ry w sposób stan o w czy n a k a z u je ad w o k ato w i zachow ać w ta je m n ic y w szystko, o czym dow iedział się z ty tu łu w y k o n y w an ia zaw odu adw okackiego. P rz ep is te n , ja k rów nież pozostałe p rze p isy u.o u.a., żadnych w y ją tk ó w od te j zasady n ie p rze w id u ją. W zw iązku z tym należy stw ierd zić, że ta je m n ic a zaw odow a a d w o k a ta w żad n y ch okolicznościach nie m oże być p o d w a żona. W ty m też k ie ru n k u id ą poglądy zarów no d o k try n y 5, ja k i u ch w a ły N a czelnej R ady A dw okackiej", k tó re z a jm u ją stanow isko, że ad w o k a t nie m oże ood ż ad n ą p o sta cią a n i pod żadnym pozorem u ja w n ić ta je m n ic y zaw odow ej. W spom nieć też trz e b a , że w czasie, gdy p o stę p o w an ie d y sc y p lin a rn e było otoczone b e z w zględną ta je m n ic ą , istn ia ły poglądy, że w to k u tego p o stę p o w an ia m ogły być u ja w n ia n e pow yższe okoliczności.7 W iadom o ta k że , że adw okaci o sk a rż en i w p ro cesach k a rn y c h u ja w n ia li w sw ojej obro n ie rzeczyw isty, zdaniem ich, przebieg czynności oraz w iadom ości u zyskane od k lie n ta w zw iązku z w y k o n y w an ie m za w odu adw okackiego.
W obliczu tych zd a rzający ch się w p ra k ty c e n aru sz e ń ta je m n ic y zaw odow ej trz e b a z ca łą stanow czością podkreślić, że a rt. 53 u.o u.a. nie zezw ala n a żadne od stę p stw a od zasady zachow ania ta je m n ic y zaw odow ej przez a d w o k a ta zarów no w p o stę p o w an iu d y sc y p lin a rn y m , ja k i sąd o w y m 8 i że u sta w a o u s tro ju ad w o k a tu r y nie czyni żad n y ch rozróżnień w k w estii zach o w an ia przez a d w o k a ta ta je m nicy zaw odow ej w zależności od tego, w ja k im c h a ra k te rz e je s t on p rz e słu c h i w any.
N asu w a się w ty m m iejscu p y ta n ie, ja k będzie w y g ląd a ło p o stę p o w an ie d y sc y p li n a rn e lu b sądow e, a w szczególności o b ro n a ad w o k a ta obw inionego, jeżeli nie będzie on m ógł odw ołać się do fa k tó w w y k a z u ją c y c h jego niew inność, ale o b ję ty c h ta je m n ic ą zaw odow ą. Na p y ta n ie to należy odpow iedzieć, że w w y p ad k u po stęp o w an ia d y scy p lin arn eg o ad w o k a t w y stę p u ją c y tam w c h a ra k te rz e o bw inio nego p o w in ie n ograniczyć sw oje w y ja śn ie n ia do ta k ic h fak tó w , k tó re nie będą
5 P o r . S. J a n c z e w s k i , Z. K r z e m i ń s k i , W. P o c i e j , W. 2 y w i e k i : j w ., s. 118. fi U c h w a ła W y d z ia łu W y k o n a w c z e g o N R A z d n ia 21.X I .1958 r., „ P a l e s t r a ” 1959, n r 2—3, s. 121 7 P o r . Z. K r z e m i ń s k i : jw . (p r z y p . 1), s. 39. » W d o k t r y n ie s p o t y k a m y p o g lą d (R. Ł y c z y w e k : j w ., s. 111), że o b r o ń c a z w o ln io n y j e s t o d o b o w ią z k u t a j e m n ic y z a w o d o w e j , j e ż e l i u j a w n ie n ie je j b ę d z ie k o n ie c z n e w z w ią z k u z p o d j ę ty m p r z e c iw n ie m u p o s tę p o w a n ie m d y s c y p lin a r n y m lu b n a w e t w p r o c e s ie k a r n y m , g d y u j a w n ie n ie t a j e m n i c y o b r o ń c y m a is t o t n e z n a c z e n ie d la u s t a le n ia p r a w d y o b ie k t y w n e j . Z te z ą tą t r u d n o s ię j e d n a k z g o d z ić , a n a w e t p o le m i z o w a ć , a to w o b e c b r a k u j a k ie g o k o lw ie k je j u z a s a d n ie n ia . B o p r z e c ie ż z i s t o t y r z e c z y p r z e s t r z e g a n ie a r t. 53 u .o u .a . m u s i w s w e j k o n s e k w e n c j i p r o w a d z ić d o p e w n y c h tr u d n o ś c i w u j a w n ie n iu p r a w d y o b ie k t y w n e j,, c o z p e w n o ś c ią u s ta w o d a w c a b r a ł p o d u w a g ę .
12 A l f r e d K a f t a l N r 4, (64)
s t a ł y w kolizji z b rzm ien ie m a rt. 53 u.o u.a., oprzeć zaś sw o ją o b ro n ę n a in n y c h d o stę p n y c h dow odach. T ak sam o będzie się p rz e d sta w ia ć sp ra w a w p o stęp o w an iu sądow ym . R ów nież i tu ta j a d w o k a t-o sk a rż o n y nie m oże u ja w n ia ć fa k tó w o b jęty ch ta je m n ic ą zaw odow ą. G dyby zaś w b re w te m u u czynił to, m u si się liczyć z od p o w ie d z ia ln o śc ią d y sc y p lin a rn ą p rze w id zia n ą w u.o u.a.
W św ietle w ięc o b o w iązu jący ch przepisów u.o u.a. b ra k po d staw do tego, by ■dopuścić ja k ie k o lw ie k w y ją tk i od obow iązku za ch o w an ia ta je m n ic y zaw odow ej
przez adw okatów .
V. N iezależnie je d n a k od p rzep isó w u.o u.a. p ro b lem w y k o rz y sta n ia w c h a ra k te r z e dow odów fa k tó w z n a n y ch ad w o k ato w i w zw iązk u z w y k o n y w an iem przez
niego zaw odu adw ok ack ieg o p o ru sza ró w n ież kodeks p o stę p o w an ia karnego. Je śli chodzi o p ro b le m a ty k ę k a r n ą procesow ą, to m ożna ją rozw ażyć w dw óch -aspektach:
a) u ch y len ia się przez ad w o k a ta , pod ejrzan eg o o po p ełn ien ie p rze stęp stw a, od złożenia zeznań czy w y ja śn ie ń ;
b) w y k o rz y sta n ia złożonych przez ad w o k a ta zeznań bądź w y ja śn ie ń d o ty c zą cych fa k tó w ch ro n io n y ch ta je m n ic ą zaw odow ą.
A d a). O bow iązujące p rze p isy w o m aw ian ej m a te rii są w ysoce lakoniczne i c h y b a n ie w y sta rc z a ją c e , albow iem k.p.k. w a rt. 91 i 92 re g u lu je w yłącznie sy tu a cję, g d y a d w o k a t sk ła d a zezn an ia w c h a ra k te rz e ś w i a d k a . W ty m w y p a d k u k.p.k. “w p ro w ad za w y ra ź n y zakaz, k tó ry nie ty lk o u p ra w n ia a d w o k a ta do u ch y len ia się o d złożenia zeznań w tra k c ie p rze słu ch iw a n ia go, ale ponadto z a b ra n ia n a w e t p rze słu ch iw a ć go n a te n te m a t przez o rg an p ro w a d zą cy dochodzenie lu b przez są d .9
A ja k p rz e d sta w ia się sp ra w a , gdy zachodzi p o trz e b a p rze słu c h a n ia a d w o k a ta w c h a ra k te rz e p o d ejrzan eg o n a te m a t fak tó w , o k tó ry c h dow iedział się w czasie w y k o n y w a n ia zaw odu? Czy w tym w y p a d k u u sta w a w p ro w a d za ja k ie ś zakazy dow odow e? N iestety , nie. S p o ty k am y się tu ta j ch y b a z pew n y m i rozbieżnościam i pom iędzy k.p.k. a u.o u.a., ja k to słusznie p o d k reślo n o w d o k try n ie. Rozbieżności te, ja k w idać, n a s u w a ją w iele tru d n o śc i nie ty lk o w te o rii, ale i w praktyce." S y tu a c ja ta k a je s t w ysoce niebezpieczna, gdyż pod w aża k o n sty tu c y jn ie z a g w a ra n to w a n e obyw atelo m p ra w o do o brony, n a ra ż a ją c ich n a to, że fa k ty podane przez n ic h o b rońcy m ogą być w y zy sk an e w fo rm ie dow odu przeciw ko nim w toku p rze słu c h iw a n ia a d w o k a ta ja k o podejrzanego. Czy je d n a k sam fa k t, że ad w o k a t zo s ta ł p o staw io n y w s ta n o sk a rż en ia , up o w ażn ia sąd do w y p y ty w a n ia go o fa k ty , -o k tó ry c h dow ied ział się od k lie n ta ? N a pew no nie. D opuszczenie do tego ro d z a ju w y k ła d n i m ogłoby d o prow adzić zarów no do n a ru sz e n ia obow iązku zach o w a n ia ta je m n ic y zaw odow ej p rzew idzianego w a rt. 53 u. o u.a., ja k i do pogw ałcenia p rz e p isu a rt. 91 k.p.k.
A czy ad w o k a t p o d e jrz a n y nie m a ża d n ej m ożliw ości u ch y len ia się od o dpow ie dzi n a z a d aw a n e m u p y ta n ia ? B ra k w u sta w ie p rze p isu analogicznego do a rt. 91 k.p.k. trz e b a uznać za lu k ę w ustaw ie. W p raw dzie a rt. 73 k.p.k. stanow i, że o sk a rż o n y m oże nie o dpow iadać n a za d aw a n e m u pytani®, a tfkęc ty m sam ym a d w o k a t w ra z ie sta w ia n ia m u p y ta ń dotyczących okoliczności o b ję ty c h ta je m n ic ą zaw odow ą m oże uchylić się od odpow iedzi, je d n a k ż e ta k a odm ow a m oże łączyć się ze znacznym ogran iczen iem oskarżonego a d w o k a ta co do m ożliw ości sw ej o b ro n y .
Z zag ad n ien iem ty m w iąże się inne zagad n ien ie: z a k re su ta je m n ic y zaw odow ej.
N r 4 (64) P r z e s t r z e g a n i e t a j e m n i c y z a w o d o w e j ' p r z e z a d w o k a t a 13
N ie w szy stk ie bow iem okoliczności zw iązane z pro w ad zen iem przez a d w o k a t» sp ra w y lu b udzielen iem przez niego p o rad y są o b ję te ta je m n ic ą (np. w ysokość w y n ag ro d ze n ia adw o k ata). B rzm ienie a rt. 53 u. o u.a. w sk az u je n a to, że ta je m n ic a zaw odow a dotyczy w szystkiego, o czym ad w o k a t dow iedział się w zw iązku z w y k o n y w an ie m zaw odu. J e s t to ujęcie b ardzo szerokie. A le je s t n ie w ą tp liw e , r.e t a je m n ic ą są o b ję te w szy stk ie okoliczności w iążące się z d a n ą s p ra w ą lu b poradą,, choćby to b yły ty lk o uboczne ośw iadczenia lu b w y ja ś n ie n ia k lie n ta . O b jęte są t ą t a je m n ic ą ró w n ież ra d y , w y ja ś n ie n ia i zalecen ia a d w o k a ta, gdyż w raz ie ich u ja w n ie n ia m ożna b y było w yciągnąć pew ne w n io sk i o sam ej spraw ie.
N iem niej je d n a k sam o p o d ejrz en ie ad w o k a ta o popełnienie p rz e stę p stw a s tw a rza niebezpieczeństw o u ja w n ie n ia ta je m n ic y zaw odow ej przez tego a d w o k a ta , a — co gorsza — stw a rz a m ożliw ość o m ijan ia kategorycznego zakazu u ja w n ia n ia fak tó w , o k tó ry c h ad w o k a t dow iedział się z ty tu łu w y k o n y w an ia zaw odu, przez, p o staw ien ie ad w o k a ta w sta n oskarżenia. To zaś m ogłoby doprow adzić do e w e n tu a ln y c h nadużyć p o le g ają cy c h n a tym , że przy sposobności prow adzonego p o stę p o w an ia k a rn e g o n a s tą p iła b y k o n tro la u d zielan y ch przez ad w o k a ta p o rad , tre ś c i rozm ów z k lie n ta m i, a n a w e t zapoznania się z a k ta m i p odręcznym i ad w o k ata.
D latego też — nie m ów iąc ju ż o o bow iązku — należy opow iedzieć się za p r a w em a d w o k a ta, podejrzan eg o o po p ełn ien ie p rze stę p stw a , do zach o w an ia ta je m nicy zaw odow ej. Jed n o cześn ie należy postulow ać, żeby w przyszłym k odeksie po stę p o w an ia k arn eg o został w y ra ź n ie u reg u lo w a n y — n a w zór a rt. 91 k.p.k. — zakaz ż ą d an ia w y ja ś n ie ń od podejrzanego a d w o k a ta co do fa k tó w o b ję ty ch ta je m nicą zaw odow ą.
A d b). N ieco in aczej w św ietle ob o w iązu jący ch przepisów p rze d sta w ia się s p r a w a w y k o rz y sta n ia fa k tó w o b jęty ch ta je m n ic ą zaw odow ą a u ja w n ia n y c h — w b re w - zakazow i z a w a rte m u w a r t. 53 u.o u.a. — przez pod ejrzan eg o ad w o k a ta w złożo n y ch w y jaśn ien iach . Czy w tym w y p a d k u ta k ie fa k ty dow odow e m ogą być w y k o rzy sta n e w procesie k arn y m ?
S tw ierdzić trze b a, że rów nież i tu b ra k w yraźn eg o u reg u lo w a n ia w k.p.k. K o deks p o stę p o w an ia karn eg o w a rt. 91 k.p.k. re g u lu je je d y n ie sy tu a c je , gdy a d w o k a t dow iedział się o p ew n y ch fa k ta c h podczas u d ziela n ia p orady p ra w n e j lu b p ro w ad zen ia sp raw y , przy czym z a b ra n ia się w ty m w y p a d k u nie ty lk o p rz e s łu chiw ać go, ale i nie dopuszcza zarazem n a w e t do u ch y len ia tego zakazu za zgodą s tro n .10 Z naczy to, że choćby a d w o k a t zgodził się n a złożenie zeznań lu b je n a w e t złożył, to je d n a k ta k ie zeznania nie m ogłyby być w y k o rz y sta n e w p ro c e sie k a rn y m , gdyż nie m a ją one żad n ej w arto śc i dow odow ej. 11
A ja k się p rz e d sta w ia sy tu a c ja , gdy a d w o k a t-p o d e jrz a n y złoży w y ja ś n ie n ia dotyczące fa k tó w o b ję ty ch ta je m n ic ą zaw odow ą? Czy w ogóle w olno o rg a n o m ścigania p rze słu ch iw a ć go n a ta k ie okoliczności, a n a stę p n ie w y k o rzy sty w ać ta k i dow ód w to k u p rocesu? K.p.k. w tej m a te rii m ilczy. Rodzi się w ięc p y ta n ie , czy m ożna tego ro d z a ju zakazy w y p ro w ad zić z b rzm ien ia a rt. 53 u. o u.a. W ydaje s ię . że nie, a to z n a stę p u ją c y c h w zględów .
A rty k u ł 53 u. o u.a. w k ła d a określo n e obow iązki na ad w o k a ta, z a b ra n ia ją c mu- u ja w n ia n ia w szystkiego, o czym dow iedział się z ty tu łu w y k o n y w an ia za w o d u , co je d n a k w cale nie w yłącza m ożliw ości u ja w n ie n ia przez ad w o k a ta tego ro d z a ju fak tó w . J e d y n ą w ty m w y p a d k u k o n se k w e n cją je s t pociągnięcie a d w o k a ta do o d pow iedzialności d y sc y p lin a rn e j.
10 P o r . Z. K r z e m i ń s k i : jw . (p r z y p . 1), s. 39.
14 M i e c z y s ł a w P i e k a r s k i N r 4 (84)
G dyby u sta w o d aw ca chciał u znać d an y dow ód za niedopuszczalny, to u re g u lo w ałb y to odpow iednio w k.p.k. w sposób zbliżony do ro zw iązan ia przy jęteg o w a rt. 91 k.p.k. S koro w ięc b r a k tego ro d z a ju zak azu w k.p.k., to należy przy jąć, że istn ie je m ożliw ość w y k o rz y sta n ia w y ja śn ie ń złożonych przez ad w o k a ta -p o d ę j-
rzanego n a w e t z o b ra z ą a rt. 53 u. o u.a.
D latego też należy uznać, że w św ietle obo w iązu jący ch przepisów :
1) m ożliw e je s t p rz e słu c h a n ie a d w o k a ta p odejrzanego, je śli oczyw iście nie sk o rzy sta on z m ożliw ości u ch y len ia się od złożenia w y ja ś n ie ń n a te m a t fa k tó w zw ią zanych z zarzu can y m m u czynem p rze stęp n y m (np. podżeganie do złożenia f a ł szyw ych zeznań, o k tó ry c h m ów ił lu b dow iedział się podczas u d zielan ia p o rad y p ra w n e j);
2) m ożliw e je s t w y k o rz y sta n ie tego ro d z a ju w y ja ś n ie ń w celach dow odow ych w procesie k arn y m .
VI. W św ietle p rze p ro w ad z o n y ch ro zw ażań n a s u w a ją się tu pew ne w nioski. Otóż w y d a je się, że należy uznać, iż obow iązujące p rze p isy k.p.k. są w o m a w ia nej m a te rii n ie w y starcz ające . P rz ep isy te w y m a g a ją de lege fe ren d a uzupełnień. J e s t to tym a k tu a ln ie jsz e , że p r o je k t k.p.k. u ch w a lo n y po I II cz y ta n iu nie w p ro w ad za żad n y ch zm ian w sto su n k u do obecnego sta n u p raw n eg o w tej m a terii.
D latego też należy p ostulow ać, by zostały w pro w ad zo n e:
1) po pierw sze — u sta w o w y zakaz ż ą d an ia w y ja ś n ie ń od a d w o k a ta p o d e jrz a n e go co do fa k tó w o b ję ty ch dyspozycją a rt. 53 u. o u.a.;
2) po d ru g ie — ustaw o w y zakaz k o rzy sta n ia , ja k o z dow odów , z fak tó w , o k tó ry c h a d w o k a t p o d e jrz a n y dow iedział się podczas u d ziela n ia p o rad y p ra w n e j lu b pro w a d ze n ia sp raw y , jeżeli f a k ty te zo stan ą przez ad w o k a ta u jaw nione.
N a zakończenie n in ie jsz y ch u w ag należy jeszcze dodać, że poruszone tu za g ad n ien ia nie były dotychczas należycie pogłębione przez d o k try n ę i orzecznictw o P o w inny się one stać te m atem d y sk u sji w zw iązku z n ie d ale k im ju ż ch y b a o p u b li ko w an ie m p ro je k ty ko d ek su p o stęp o w an ia karnego.
M IEC ZYSŁA W PIEKARSKI
O przepisach wstępnych
projektu kodeksu cywilnego
1. P ro je k t k.c. z 1960 r. rozpoczynał księgę p ie rw sz ą n a z w a n ą „P rzepisy ogól n e ” od ra z u od ty tu łu I „O soby”, n a to m ia st nie za w ie ra ł ty tu łu noszącego nazw ę „ P rzep isy w stę p n e ” , aczkolw iek p rzed ty tu łe m o osobach m ieścił w sobie — w y su n ię ty ja k gdyby p rzed w spólny n aw ias — czołowy a rt. 1, k tó ry o k reśla ł zak res k o d y fik ac ji cyw ilnej. U m ieszczenie tego zasadniczego p rze p isu sam otnie poza ty tu łe m I budziło za strzeżen ia co do jego lo k a ty .1
S łusznie w ięc potem , tj. w w e rsji p ro je k tu z 1961 r., w łączono te n przepis do księgi p ierw szej pt.: „P rzepisy ogólne” ja k o czołowy przepis ty tu łu I nazw anego „P rzepisy w stę p n e ”. N azw a ta u trz y m a ła się ró w n ież ' w o sta tn ie j w e rsji p ro je k tu z 1962 r., w k tó re j je d n a k zm ieniono nazw ę księgi pierw szej. Nie nosi ju ż ona
i Z a s t r z e ż e n io m t y m d a łe m w y r a z w „ U w a g a c h d o k s ię g i p ie r w s z e j: » P r z e p is y o g ó ln e « p r o j e k t u k o d e k s u c y w i l n e g o ” , „ P a l e s t r a ” n r 7—8/1960, s. 8.