Y,: I ,\DOM Oe.CI PAHAZYTOLOG!CZN~;
T. VII, Nr l. 1%1
STA1~
BADAŃNAD PROBLEMEM CHOROBY MOTYLICZEJ
PRZEŻUWACZY
DOMOWYCH W POLSCE
EUGENIUSZ ŻARNOWSKI
Katedra Parazytologii .i Chorób Inwazyjnych WSR, LUBLIN
Właściwy
rozwój oraz
działalnośćzarówno naukowa, jak i praktyczna polskiej parazytologii weLerynaryjnej przypada na lata powojenne. Dla- tego
teżbadania nad zwalczaniem choroby motyliczej
przeżuwaczydomowych, jednej z
najgroźniejszychgospodarczo w Polsce inwazji
pasożytniczych,
reprezentowane
byływ okresie przedwojennym tylko dwiema publikacjami, Obitza i Wadowskiego (1938).
Dotyczyłyone terapii zamotylic zonych owiec przy pomocy iniekcji podskórnych cztero- chlorkiem
węgla łączniez olejem parafinowym, w stosunku 1 : 5 i 1 : 2,5.
Według
autorów badania przeprowadzone na 3000 sztuk owiec
daływyniki
zadowalające.Pierwsze lata po
zakończeniuwojny,
poświęconeprzede wszystkim odbudowie weterynaryjnych placówek parazytologicznych, szkoleniu fachowców oraz przeprowadzaniu
doraźnychakcji terenowych (zaraza stadnicza i
świerzb, zwłaszczakoni), nie
sprzyjałyzbyt wydatnemu roz- szerzaniu
badańnad problemem motylicy. Ale
jużwtedy (rok 1949) z inicjatywy W.
Stefańskiego ZakładParazytologii Instytutu Weterynarii w
Puławach przeprowadziłbadania rozpoznawcze na kilku
tysiącachsztuk
bydłaz 647
PaństwowychGospodarstw Rolnych nad stopniem nasilenia i rozprzestrzenienia inwazji Fasciola hepatica w Polsce. Tego rodzaju badania prowadzone w Instytucie Weterynarii w
ciągu następnychlat
dowiodły, żeprocent
zarażenia bydłaomawianym
pasożytemwynosi
średnio około
50°/o, przy czym w niektórych rejonach kraju
stopień opadnięcia dochodziłdo 75-950/o (wg danych
Chowańca, Dróżdżai Werte-
juka, 1958, dla województwa rzeszowskiego). W tym samym okresie Hay
4
E:. ŻARNOWSKI(1949),
prowadzącobserwacje nad
intensywnościąjajeczkowania motylicy
wątrobowej
w
ciągu całegoroku,
wykazał, żeaczkolwiek jajeczkowanie
pasożyta
odbywa
sięw
ciągu całegoroku, to jednak cechuje
sięono dwo- ma szczytami:
najwyższymw
miesiącachmarzec-maj i
niższymwe
wrześniu. Równocześnie
prowadzone
byłyprace nad wytypowaniem i ujednoliceniem metod rozpoznawania motylicy u
zwierząt.Jako po- wszechnie
obowiązującą przyjęto laboratoryjną metodę koprologicznądekantacji,
chociażnie
brakłoi
badańz zakresu immuno-diagnostyki, jak np. praca Szaflarskiego i Nawrockiego (1951) o zastosowaniu frakcji wielocukrowej i
białkowejprzy diagnostyce motylicy u owiec.
Pojawiają się także
pierwsze prace
poruszającezagadnienie terapii
zwierząt opadniętych motylicą,
a
więc:doniesienie Donigiewicza (1951) o leczeniu motylicy
wątroboweju owiec zastrzykami czterochlorku
węglado
żwaczaoraz publikacja E. Grabdy i J. Grabdy (1954),
przedstawiającabadania nad podskórnym stosowaniem czterochlorku
węglau zamotyli- czonych owiec.
Przełomowym
momentem w badaniach nad problemem motylicy
byłrok 1953. W tym bowiem roku Komitet Parazytologiczny Polskiej Aka- demii Nauk, jako instytucja
panująca, koordynującai
finansującabadania parazytologiczne w Polsce,
wytypowałkilka szczególnie
ważnychpro- blemów,
przedkładającje do opracowania parazytologicznym placówkom badawczym.
Dla polskiej parazytologii weterynaryjnej wytypowano
międzyinnymi, jako szczególnie
ważny,problem motylicy. Opracowanie tego problemu podzielono na dwa etapy: 1 -
obejmującyzagadnienie ekologii i biologii
żywiciela pośredniego
motylicy,
ślimakaGalba truncatula, oraz larw paso-
żyta
w
żywicielu pośrednimi w
środowisku zewnętrznym,2 - zagadnie- nie
dotyczące pasożyta dojrzałegooraz walki z nim. Okres pierwszy za- planowano na 3-4 lata i na podstawie referatu programowego przewodni-
czącego
Komitetu Parazytologicznegd PAN prof. W.
Stefańskiegowytypo- wano w jego
obrębie następującetematy: a) rozmieszczenie
błotniarkimoczarowej w kraju, b)
określeniewarunków
sprzyjającychi niesprzyja-
jących
bytowaniu Galba truncatula (charakterystyka biotopów i siedlisk), c) roczny cykl
życiowy błotniarki,d)
stopień zarażenia ślimakówlarwami motylicy w cyklu rocznym i
wpływwarunków
środowiskana rozwój i
żywotnośćlarw w
ślimakui poza
żywicielem pośrednim,e) metody niszczenia Galba truncatula, f)
wpływsuszenia zielonych pasz
roślinnychoraz
żywotnośćmetacerkarii, g) sprawa ewentualnego
występowaniainnych
żywicieli pośrednichoprócz Galba truncatula.
Do
powyższych badań wciągnięto15 placówek naukowych,
obejmującbadaniem 601
miejscowości należącychdo 95 powiatów i 14 województw.
Chociaż
po
upływiezaplanowanego dla pierwszego etapu
badańczasu nie wszystkie zadania
zostały wypełnione,to jednak uzyskane wyniki
wykazały duży
procent realizacji,
przedstawiając sobąniezmiernie
ważne„bioekologiczne
zdjęcieterenu" jako
fazę przygotowawcządo
badańnad
samą walką
z
pasożytem.Prace te
byłybez precedensu,
jeżelichodzi o
skalę,w dotychczasowych parazytologicznych badaniach
środowiskowych w Polsce.
Opierając sięna danych
Urbańskiego,Piszcza,
Węglarskiej, Fudalewicz-Niemczyk (1957),
Stefańskiegoi
Dróżdża(1958), M.
Drozdowskiego (1958) ,
Stefańskiego(1959),
Chowańcai
Dróżdża(1959), Bednarza (1960) i innych
sprawęrozmieszczenia
błotniarkimoczarowej
należy ująć następująco:
wbrew dotychczasowym
poglądomniektórych malakozoologów
Galba truncatulajest pospolitym i
wszędziew Polsce
występującym ślimakiem.
Najliczniejsze jego
występowanienotuje
sięna terenach podgórskich (woj. krakowskie i rzeszowskie),
najsłabszew zachodnich
połaciachkraju (woj.
poznańskiei bydgoskie).
Przedmiotem specjalnej uwagi
byłakwestia charakterystyki siedlisk naturalnych
żywiciela pośredniegomotylicy
wątrobowej. Wykorzystując zwłaszcza pracę Chowańcai
Dróżdża(1959),
ilustrującąbadania prze- prowadzone na terenie województwa rzeszowskiego, lubelskiego i
olsztyńskiego,
można wysunąć następującewnioski: najbardziej optymalnym siedliskiem bytowania
Galba truncatula sązbiorniki wodne
słaboza-
rośnięte,
o niskim poziomie wody i dnie gliniasto-mulistym. Poza tym typowymi siedliskami
okazały się: płytkie kałuże,odciski racic, koleiny wozów, zaniedbane rowy melioracyjne, niewielkie
zagłębieniaterenowe (w
pobliżumostów i szos), okolice wodopojów,
płytkierowy o
podłożupiaszczystym, gliniastym lub mulistym.
Potwierdzającziemnowodny charakter
ślimaka zauważonoaktywne opuszczanie przez niego wody nie tylko ze zbiorników wodnych
głębszych,ale nawet z
płytkich(Bednarz, 1960,
uważa, że Galba truncatulajest
ślimakiembardziej
lądowym niżwodnym). Poza tym stwierdzono bytowanie
ślimakóww
środowiskachsuchych, nawet
dłuższyczas pozbawionych wody. Jako najmniej sprzy-
jające
bytowaniu
Galba truncatulauznano
środowiskabagniste, obficie
porośnięte
sitowiem i trawami
kwaśnymi.Rozmieszczenie
ślimaka okazało się najczęściejnierównomierne, wy- spowate, przy czym
wielkośćsiedlisk
wahała sięw granicach od kilku-
dziesięciu
cm
2do
kilkudziesięcium
2(wg Bednarza, 1960, od 1 m
2do 100 m').
Określono równieżczynniki
mająceznaczenie dla roz-
przestrzeniania
ślimakaw terenie: rzeki i potoki
(zwłaszczawody
zalewowe: np. po
opadnięciuwód
Wisłyobserwowano na jej brzegach
liczne
błotniarki),ludzie i
zwierzęta (obecność Galba truncatulana dro-
gach, na szlakach
przepędu zwierząt,na okólnikach, przy wodopojach,
zawsze w
obrębieosiedli ludzkich).
6 E. ŻARNOWSKI
W warunkach geoklimatycznych Polski stwierdzono najwczesrneJsze pojawianie
się ślimakaz
regułyz
początkiemkwietnia,
największenasile- nie jego
występowaniaw lipcu oraz
najpóźniejszew listopadzie (Bednarz, 1960,
stwierdził najwcześniejszepojawianie
sięGalba truncatula w marcu, a
najpóźniejszejej
występowaniew grudniu). Potwierdzono
równieżu
ślimaka zdolnośćprzezimowania , przy czym w niektórych badaniach
środowiskowych ilość przezimowujących
osobników
osiągała25
11/o stanu
wyjściowego
(wg Bednarza, 1960, miejsca zimowania
błotniarki znajdują sięna
zewnątrzzbiorników wodnych).
Odnośnie
do
zarażenia ślimakaprzez larwy Fasciola hepatica stwier- dzono,
żelipiec i
wrzesień są miesiącami,w których
ślimakwykazuje
największy
procent
zarażenialarwami motylicy.
Równocześnie okazało się, żeprzede wszystkim
są zarażone ślimakio
wielkości3-4,5 mm przy
największej rozpiętości
wymiarów od 3-6 mm (Bednarzowi , 1960, nie
udało się stwierdzić zarażenia
u osobników mniejszych
niż4 mm).
Ślimaki młodsze,o
wielkości1-2 mm, z
reguły obumierająpo
zarażeniumirac y- diami motylicy,
zaś począwszyod 7 mm
wzwyż sąodporne na
zarażenie.Potwierdzono
równieżwyniki
badańBrumpta
mówiąceo tym,
żetylko pojedyncze miracydia po
wniknięciudo
ślimaka sązdolne do dalszego rozwoju. Bowiem przy
doświadczalnym zarażeniu1 osobnika
żywicielskiego
różnymi ilościamimiracydiów (od 1 do 85)
ilość powstałychcerkarii
wahała się
w granicach 400 do 650 sztuk (przy
zarażeniujednego ze
ślimaków jednym miracydium
rozwinęło sięw efekcie 650 cerkarii). Po- twierdzono
także zdolnośćprzezimowania larw
pasożytaw
zimujących ślimakach.Ostatecznie udowodniono na podstawie
badań Chowańcai
Dróżdżaoraz innych badaczy,
żew warunkach Polski jedynym
żywicielem
pośrednimFasciola hepatica jest
błotniarkamoczarowa - Galba truncatula.
Ciekawie
przedstawiają siędotychczasowe badania nad
dynamikąrozwoju larw motylicy w jej
żywicielu pośrednimw
zależnościod czyn- ników
środowiska zewnętrznego. Styczyńska-Jurewicz(1958)
badając, międzyinnymi,
wpływsuszy na rozwój poszczególnych stadiów larwal- nych Fasciola hepatica w
ślimaku, stwierdziłaIO-krotnie
mniejszą ilośćredii i brak lub bardzo
małą produkcjęcerkarii w
wysychających ślimakach. W okresie, w którym
ślimakzawiera
już wyłączniestadium cerkarii,
długotrwale działanie
suszy
całkowiciepozbawia te stadia larwalne zdol-
ności
do dalszego rozwoju. Chowaniec na podstawie
ukończonych,ale nie opublikowanych jeszcze
badańdowodzi,
żew
środowiskunaturalnym, w warunkach terenowych Polski, jedynym czynnikiem
decydującymo t empie rozwoju larw motylicy w
błotniarcemoczarowej jest temperatu- ra
środowiska.Brak wilgoci w okresie suszy w czasie dnia
uzupełnionyjest w nocy
(występowanierosy). W porze letniej w Polsce czasokres roz-
woju
pasożytaod miracydium do cerkarii trwa
średnio55 dni. Najkrótszy tego rodzaju okres zaobserwowany w czasie
dłuższych upałówi bardzo
małej ilości
opadów atmosferycznych
wyniósł35 dni.
Wedługtego badacza w naszych warunkach klimatycznych
występowaniepokolenia redii po- tomnych jest zjawiskiem rzadkim. Jeszcze rzadziej
występuje podziałsporocysty na dwa, a nawet trzy osobniki potomne.
Powyższe
badania i ich wyniki, aczkolwiek nie
wyczerpująceuprzednio zaplanowanych
zadań, umożliwiły przystąpieniedo realizacji drugiego etapu, tj.
badańnad zwalczaniem choroby motylicznej.
Zapoczątkowano więc kilkuletnią planową akcjęzwalczania motylicy
wątrobowej bydłai owiec na terenie województwa warszawskiego
drogąrytmicznie stoso- wanej terapii przy pomocy
sześciochlorkuetanu.
Akcję tęprowadzi
Marański
(1958). Na terenie województwa rzeszowskiego Chowaniec,
Dróżdż
i Wertejuk (1958) dokonali próby kompleksowego zwalczania cho~
roby motyliczej u
bydła, polegającejna równoczesnym stosowaniu terapii przy
użyciu sześciochlorkuetanu oraz niszczeniu
błotniarkimoczarowej na pastwiskach
drogąich opryskiwania I-procentowym siarczanem miedzi.
W
ciąguroku przeprowadzono trzykrotne masowe odrobaczanie
bydła(marzec,
sierpień,listopad) oraz
trzykrotną dezynfekcjępastwisk (kwie-
cień,
lipiec,
październik). Początkowezamotyliczenie
zwierząt, wahające sięw granicach 75-950/o,
obniżonopo
zakończeniuakcji do 50/o. Równo-
cześnie okazało się, że
w 2-4 godzin po opryskaniu 1 O/o CuS0
4pastwisko
było
praktycznie wolne od
ślimaków(niestety, co jest powszechnie znane,
środek
ten nie
działana jaja
ślimaków).W tym samym czasie na
sąsiednim terenie kontrolnym, na którym stosowano
wyłącznieodmotyliczanie,
udało się powyższym
badaczom
obniżyćzamotyliczenie
zwierząttylko do 350/o.
Ostatnio badania nad inwazyjnymi schorzeniami pastwiskowymi, z problemem motylicy na czele,
weszływ
skład państwowegoplanu
badańnaukowych.
Dziękitemu drugi okres
badańnad
motylicą wszedłw
fazęintensywnej realizacji. Wytypowano kolektyw badawczy
rekrutujący sięz kilku placówek naukowych i oddano go pod jedno wspólne kierownic- two. Wybrano zespół czuwający i kontrolujący przebieg ·prac badawczych.
Zapewniono
odpowiednią podstawę finansową. Równocześniewytypowano poszczególne konkretne zadania. Jako
uzupełnienieetapu poprzedniego
przystąpiono
do
badańnad
wpływemczynników
środowiska zewnętrznegona metacerkarie motylicy
wątrobowejoraz nad
żywotnościąmetacerkarii w suszonych paszach zielonych i kiszonkach. Postanowiono nadal kon-
tynuować
badania nad zestawem
żywicieli pośrednich pasożyta,mimo
żepoprzednie badania
wykazały wyłącznośćpod tym
względem ślimaka-
Galba truncatula.
Równocześniew trzech województwach Polski (pod-
górskim - woj. krakowskie,
płaskim,nizinnym - woj. lubelskie, i nad-
8 E. ŻARNOWSKI
- -- -.. - -- - ----··-··----·----·-.. · - - - ---·-··.
morskim - woj.
szczecińskie)wybrano tereny do
badań(z
uwzględnieniem
środowisk sprzyjającychi
niesprzyjającychbytowaniu
ślimaka Galba truncatula),w których
przystąpionodo
badańterenowych nad zwalcza- niem choroby motyliczej,
porównującstosowanie samych tylko akcji terapeutycznych z
akcją kompleksowąw
zależnościod charakteru
środowiska. W
obrębietych ostatnich
badań uwzględniono różneleki (cztero- chlorek
węgla, sześciochloreketanu oraz leki nowe, jak np. heksachloro- fen i 1,4-bistrójchlorometylobenzen - hetol),
różnemetody ich zadawa- nia i stosowania. W akcjach kompleksowych zwrócono
szczególną uwagęna rodzaje i sposoby stosowania moluskacidów, jak siarczan miedzi, sole nieorganiczne pentachlorofenolu itp., oraz
meliorację.Jako badania uzu-
pełniające
zaplanowano studia nad
wpływemmoluskacidów na ryby i plankton, badania nad
wpływem środkówmotyliczobójczych na
wędrujące młode
motylice w organizmie
żywiciela,nad stopniem
odp'.)rności zwierzątna powtórne
zarażenie pasożytamiitp. Z dotychczasowych,
skąpych jeszcze,
osiągnięć możnana razie
wspomniećo bardzo pozytywnym wyniku stosowania
domięśniowoczterochlorku
węglau
bydłai owiec (Chowaniec, Wertejuk,
Żarnowskii Darski, 1960).
Skutecznośćtej metody terapeutycznej,
wynoszącaponad 900/o· , jest jeszcze jednym usprawiedli- wieniem
stałegowzrostu na
świecie popularności domięśniowegostosowa- nia CC1 4 w terapii przeciwmotyliczej.
Całość
tych
badań będzie ukończonaza 4 lata i wtedy dopiero
będzie właściwyczas na ich
ocenę.Otrzymano 21 XI 1960 Adres autora:
Lublin, Akademicka 11
LITERATURA
1. Be dna r z S.: On the biology and ecology of Galba truncatula Mull. and cercariae of Fasciola hepatica L. in basin of the river Barycz. - Acta Parasit. Polon., 8, 16 : 279-288, 1960.
2. Cho w a n ie c
W.,
Dróżdż J., Wer tej u k M.: Próby kompleksowego zwal- czania motylicy wątrobowej u bydła w woj. rzeszowskim. - Med. Wet., 14, 7 : 388-392, 1958.3. Cho w a n ie c W., Dróżdż J.: Badania nad biologią i ekologią błotniarki
moczarowej oraz form larwalnych motylicy wątrobowej. - Acta Parasit. Polon., 7, 6: 143-162, 1959.
4. Cho w a n i e c W., Wer tej u k M., Z a r n owski E., D ars k i
i:
Badanianad domięśniowym stosowaniem czterochlorku węgla przy motylicy wątrobo
wej owiec. - Med. Wet., 16, 7 : 398-400, 1960.
5. Cho w a n ie c W.: Wpływ środowiska na rozwój form larwalnych motylicy
wątrobowej - Fasciola hepatica, oraz zagadnienie superinwazji i reinwazji w żywicielu pośrednim. - (in litt.).
6. Cz a pi k A., Węg l a r s ka B.: Sprawozdanie z dotychczasowych wyników
badań nad błotniarką moczarową (G. tnmcatula). - Streszczenie referatów IV Zjazdu PTP w Gdańsku, 1954.
7. Do n i gie
w
i cz K.: Uwagi o leczeniu motylicy wątrobowej u owiec zastrzy- kami czterochlorku węgla CC!, do żwacza. -- Med. Wet. 7, 4 : 237-239, 1951.8. Drozd o ws ki A.: Wy ni ki czteroletnich badań nad rozmieszczeniem i stop- niem zarażenia błotniarki moczarowej cerkariami motylicy wątrobowej w woj.
bydgoskim. - Stud. Soc. Scien. Torun., Sectio E (Zoologia), 4, 9, 1958.
9. Dróżdż J., Chowanie_c W., Wertejuk M.: Specyfika walki z motylic,\
wątrobowq w zależności od lokalnych warunków środowiskowych. Med.
Wet., 16, 1 : 19-21, 1960.
IO. Fudalewicz-Niemczyk W.: Występowanie i ekologia błotniarki mo- czarowej (Ga/ba truncatula O. F'. Mi.iii.) w Jaworkach kolo Szczawnicy (pow Nowy Targ). - Zesz. Nauk. WSR Kr. Zootechn., 3, 1 : 35-39, 1957 1958.
11. Gr ab da E., Gr ab da J.: Próby stosowania czterochlorku węgla metodą
zastrzyków podskórnych u owiec zamotyliczonych. - Med. Wet., 7, 12 : 703-70,5, 1954.
12. Ha y J.: Obserwacje nad intensywnością jajeczkowania motylicy wątrobowej
w ciągu całego roku. - Med. Wet., 5, 3 : 171-178, 1949.
13. M a r a ń s k i C.: Badania nad rozprzestrzenieniem inwazji motylicy wątrobowej u bydła i_ owiec na terenie woj. warszawskiego. - Biul. Wet., 2, 2 : 93-96, 1958.
14. Ob i t z K., W ad owski St.: Przyczynki do zwalczania pasożytów zwierząt do- mowych w praktyce. - Pamiętnik P.T.N.G.W., 1, 1 : 85-96, 1937, 2: 96-102, 1938.
15. Pat Y k S.: O możliwości występowania choroby motyliczej u przeżuwaczy wypasanych na wrocławskich terenach nawadnianych ściekami miejskimi. - Gaz. Woda, 32, 11 : 432-434, 1958.
16. Stef a ń ski W., Dróżdż J.: Występowanie błotniarki moczarowej (Galba truncatula) w Polsce. - Wiad. Parazyta!., 4, 5/6 : 431-432, 1958.
17. Stef a ń ski W.: Występowanie i ekologia Gal ba truncatula w Polsce. - Wiad.
Parazyta!., 5, 4/5 : 327-331, 1959.
18. St y czyń ska - Jurewicz E.: Układ przystosowawczy pasożyt-żywiciel na tle warunków ekologicznych drobnego zbiornika wodnego. - Wiad. Parazytol., 4, 2: 95-104, 1958.
19. Szaf I ars ki J., N a w rock i J.: Zastosowanie frakcji wielocukrowej i biał
kowej przy diagnostyce motylicy u owiec. - Med. Wet. 7, 1 : 16-19, 1951.
20. Tarki ew i cz S.: Badania porównawcze obrazu krwi obwodowej i płynu
otrzewnowego u bydła przy motylicy wątrobowej. - Wiad. Parazytol., 4, 516 : 439-441, 1958.
21. Tar ki ew i cz S.: Własności fizyko-chemiczne i mikroskopowe płynu otrzew- nowego u bydła z motylicą wątrobową. -- Wiad. Parazytol., 4, 5/6 : 443-444, 1958.
22. Z ar n owski E.: Konferencja robocza Komitetu Parazytologicznego PAN w sprawie inwazynych chorób pastwiskowych. - Kosmos, 2, 3/4 (seria biolo- giczna): 97-103, 1953.