• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Lubuska : dziennik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej : Zielona Góra - Gorzów R. XXVI Nr 295 (29 grudnia 1977). - Wyd. A

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Lubuska : dziennik Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej : Zielona Góra - Gorzów R. XXVI Nr 295 (29 grudnia 1977). - Wyd. A"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

P r e z y d e n t

U S A

J im m y C a r te r

przybywa dziś do Polski

W ARSZAW A, T AP.

N» zaproszenie najw yższych w łada P olskiej R zeczypo-

•p o litej Ludowej, w dniach 29—31 grudnia br. składa ofi­

cjalną w izytę w naszym kraju prezydent Stanów Zjedno­

czonych A m eryki Jim m y Carter.

Podejmujemy w Polsce gło wę państwa, z którym łączą nas ożywione stosunki. Wyni kują one z tradycji przyjaźni narodów polskiego i amery­

kańskiego, sięgających odleg­

łej przeszłości, jak również odbiciem realizowanej wraz z caią wspólnotą socja­

listyczną idei pokojowego współistnienia państw o od­

miennych systemach społecz­

no-politycznych oraz stałego

pogłębiania procesu między­

narodowego odprężenia.

Polityka zagraniczna PRL, dzięki swej wielkiej dynami­

ce I zaangażowaniu, doprowa dziła do godnego uwagi oży­

wienia naszych stosunków międzynarodowych, wzboga­

cając je o nowe trwale war­

tości. Poczyniliśmy ważne kroki w podnoszeniu na wciąż wyższy poz-iom braterskiego współdziałania z naszymi naj

bliższymi sprzymierzeńcami ze wspólnoty socjalistycznej, której zwartość jeszcze bar­

dziej wzrosła. Rzeczowe, na­

cechowane dobrą wolą roz­

mowy z czołowymi osobistoś­

ciami szeregu państw zachod­

nioeuropejskich, w tym m in.

Francji, Republiki Federalnej Niemiec i Włoch oraz innych regionów świata, a wśród nich Indii, Iranu i Nigerii — pozwoliły na wyjaśnienie wie lu problemów i osiągnięcie konkretnych, rzeczywiście do niosłych rezultatów. Jeśli się wczytać w teksty ogłoszonych w 1977 r. z okazji wizyt wspólnych oświadczeń, komu nikatów czy innych doku­

mentów — powtarzają się w nich z naciskiem takie sfor­

mułowania, jak właśnie od­

prężenie i jego waga dla sto­

sunków obopólnych i między­

narodowych, jak najszerzej pojęta współpraca 1 jej pers­

pektywy.

Dlatego również tak wiel­

kie znaczenie przywiązujemy do pomyślnego układania się stosunków radziecko-amery- kańskich, które są przecież czynnikiem decydującym w wielkiej mierze o losach po­

koju i o szansach konstruk­

tywnego rozwiązywania spor­

nych zagadnień międzynaro­

dowych Występując od daw­

na z konkretnymi inicjaty­

wami na rzecz zahamowania wyścigu zbrojeń oraz aktyw ­ nie uczestnicząc we wszyst­

kich krokach które mogą za­

pewnić uniwersalność układu o nieproliferacji, a także za­

pobiec mnożeniu się środków masowej zagłady — w pełni poparliśmy nowe propozycje

(Ciąg d a lszy na tir . 2)

P r o l c t a r l u i z e w s z y s t k i c h , t r u j ó w , ł ą c z c i e * t ę !

WYDANIE: A, NAKŁAD: 145.948

Z Gorzowskiego i Zielonogórskiego

Eksport do USA

Z a k ł a d y p r s e m y s l o w * I p r a r d

• l ę b l n r s t n a w o j , g o r z o w s k i e g o e k s p o r t u j ą do S ta n ó w , Z j e d n o ­ c z o n y c h w y r o b y p r z e m y s ł o w e i t o w a r y w a r t o ś c i o k . 3 m in zl

d e w i z o w y c h r o c z n i c . E k s p o r t t e n w y k a z u j e n i e z n a c z n ą t e n ­ d e n c j ę z w y ż k o w ą .

L i s t ę g o r z o w s k i c h e k s p o r t e ­ r ó w o t w i e r a B o m e t w B a r l i n ­ k u , w y s y ł a j ą c n a p o d s t a w i e u m o w y k o o p e r a c y j n o - l i c e n ­ c y j n e j , o s p r z ę t k o n t e n e r o w y do U SA . P o z a t y m e k s p o r t u j e t l ę w y r o b y w l k l l n l a r s k l e z p r z e d s i ę b i o r s t w a „ L a s " w G o ­ r z o w i e o r a z s p ó ł d z i e l n i „ O b r a "

w T r z c i e l u , a t a k ż e g r z y b y . M y ś l i b o r s k i „ K o r a l ” w y s y ł a b i e l i z n ę d z i a n ą . O s t a t n i o do g r u p y p r z e d s i ę b i o r s t w , e k s p o r t u j ą c y c h s w o j e w y r o b y do U S A . d o ł ą c z y ł „ C h e m lt e ic - S U - l o n ’’.

R o c z n a w a r t o ś ć e k s p o r t u do U S A z w o j . z i e l o n o g ó r s k i e g o w y n o s i o k . 1,4 m i n zl d e w i z o ­ w y c h . P r z e d m i o t e m e k s p o r t u są c h ł p d z l a r k l z z a k ł a d ó w „ P r e d o m - P o l a r ” w Ż a g a n i u , m e b l e z „ Z e f a m u ” , w i n a o w o c o w e z L u b u s k i c h Z a k ł a d ó w P r z e m y ­ s łu O w o c o w o - W a r z y w n e g o , ś w i e c e d e k o r a c y j n e ze S z p r o t a w y , w y r o b y s z c z o t k a r s k l e z Z i e l o n e ! G ó r y , n ic i z n o w o s o l - skłe.1 „ O d r y ” o r a z sz c z e c in a p r e p a r o w a n a z „ B a c u l l l u ” . P o n a d t o „ E l t e r m n ” r e a l i z u j e u rn o w ę k o o p e r a c y j n o - l i c e n c y j n ą z a m e r y k a ń s k ą f i r m a „ I p s e n " .

I s t n i e j ą T ea lne m o ż l i w o ś c i z w i ę k s z e n i a I u r o z m a i c e n i a d o t y c h c z a s o w e j o f e r t y n a r y n e k a m e r y k a ń s k i , o c z y m ś w i a d c z y

Krok od katastrofy

w rejonie «Tró|kąta Bermudz:<iego»

W A S Z Y N G T O N , P A P . W c z a s ie ś w i ą t 153 p a s a ż e ­ r ó w l e c ą c y c h s a m o l o t e m

„ D C -8 ” l o k a l n y c h a m e r y k a ń ­ s k i c h Unii l o t n i c z y c h B r a n i f f z n a l a z ł o si ę o w ł o s o d ś m i e r c i . S a m o l o t le c i a ł z N o w e g o J o r k u do P a n a m y . W c z a s i e p r z e l o t u w r e j o n i e tz w . T r ó j k ą t a B e r - mu c iz k ie g o n a d w y s p ą R i m i n i n a t r a f i ł n a n i e s p r z y j a j ą c e w a ­ r u n k i a t m o s f e r y c z n e i b ł y s k a ­ w i c z n i e o b n i ż y ł p u ł a p l o t u o 3 tyn. m e t r ó w . Na s zc z ęś c ie p i l o ­ to w i 4 - s i l m k o w e g o s a m o l o t u , m i m o w p a d n i ę c i a w d z i u r ę po w i e t r z n ą u d a ł o si ę u t r z y m a ć k o n t r o l ę n a d m a s z y n ą . 2fi p a s a ż e r ó w o d n i o s ł o o b r a ż e n i a . P i ­ lo t n ic k o n t y n u o w a ł j u ż r e j s u d o c e l u p o d r ó ż y i p o s t a n o w i ł w y l ą d o w a ć w M ia m i n a F l o r y cizie. J a k w i a d o m o , w „ T r ó j ­ k ą c i e B e r m u d z k i m ” w m i n i o ­ n y c h l a t a c h z a g i n ę ł o bez ś l a d u w i e l e s t a t k ó w i s a m o l o t ó w , co s k ł o n i ł o n a u k o w c ó w d o w y s u ­ w a n i a n a j r o z m a i t s z y c h h i p o t e z , t ł u m a c z ą c y c h z a k ł ó c e n i a a t m o s f e r y c z n e te g o o b s z a r u , U k a z a ­ ły się te ż k s ią ż k i, k t ó r y c h a u t o r z y . s u g e r u j ą , że w s z y s t k i e n ie s z ę z ę ś h w e w y p a d k i w t y m re -

joni* są d z i e ł e m sił n a d p r z y r o d z o n y c h .

m . l n . p r z y k ł a d „ S t i l o n u ” . W a ­ r u n k i e m Je*t J e d n a k d a ls z e do s k o n a l e n i e J a k o ś c i e k s p o r t o ­ w a n y c h w y r o b ó w o r a z p o p r a ­ w a o p a k o w a ń .

(**)

' S* '-'ty*’*.'*- ‘S -*k * V V * -C'f ■' V * (' ' __ vi ’• f

LUBUSKA

sanne raiust

ziesmczmei pautsi boibiwzei

ROK X XVI Nr 295 (8180)

Z ie lo n a G ó r a — G o r z ó w CZWARTEK, 29 GRUDNIA 1977 R.

CRNA:

1 ZL

E d w a r d G i e r e k

przyjął dowódcą

polskiej wojskowej jednostki na Bliskim Wschodzie

WARSZAWA, PAP.

Wczoraj I sekretarz Komi­

tetu Centralnego PZPR — Edward Gierek przyjął do­

wódcę VIII zmiany polskiej wojskowej jednostki specjal­

nej w Doraźnych Siłach Zbrojnych ONZ na Bliskim Wschodzie płk dypl. Zbignie­

wa Szymańskiego i jego za­

stępcę. ppłk mgr Zenona f f i - ładę, którzy powrócili do kraju.

W spotkaniu uczestniczył członek Biura Politycznego KC PZPR, minister obrony narodowej — gen armii Woj­

ciech Jaruzelski. Obecny był wiceminister obrony narodo­

wej, szef Głównego Zarzadu

Politycznego WP — gen. br9 ni Włodzimierz Sawczuk,

W czasie bezpośredniej roz mowy pik Z. Szymański i ppłk Z. Walada zameldowali ł sekretarzowi KC PZPR Ed­

wardowi Gierkowi o pomy­

ślnym wykonaniu zadań przez żołnierzy VIII zmiany w nowej, pełnei napięć syiua cji wojskowo-politycznej na Bliskim Wschodzie.

Edward Gierek wyraził uz­

nanie i podziękowanie do­

wództwu i wszystkim żołnie­

rzom za ich wzorowa posta­

wę i ofiarność w służbie oraz godne reprezentowanie Woj­

ska Polskiego w pokojowej misji poza granicami kraju.

Ha rynek, dla- gospodarki, na eksport Wzrasta

wydobycie węgla

KATOWICE, PAP.

To tak, jakby od stycznia 1978 r. ruszyła pełną mocą o- gromna nowa kopalnia — mó wia górnicy, zapytani o przy szłoroczne zadania. Każdej doby, począwszy już od pier wszych dni roku 1978 będą oni wydobywać przeciętnie o 27 tys. ton więcej niż obecnie.

Mierzą wysoko, ambitnie.

Chcą uzyskać dalszy przyrost produkcji węgla o ponad 6 min ton. przeznaczając go w całości na pokrycie rosnących potrzeb krajowej energetyki, przemysłu i ludności. Potrze­

by te są tak wielkie, że nie ma czasu na „rozbieg”: już w I kwartale trzeba wykonać po­

nad 25 proc. planowanych za­

dań rocznych.

A przecież już mijający rok był dla polskiego górnictwa węgla kamiennego rokiem re­

kordowym. Po raz pierwszy w historii uzyskano dzienną produkcję w wysokości ponad 600 tys. ton. O wydobyciu stu milionowej w 1977 r. tony mel dowano już w połowie llpca.

Mimo bardzo napiętych zadań, górnicy kończą rok pełnym sukcesem: z nadwyżką ok. 100 tys. ton węgla. Dostarczyli także w br. ponad plan 400 tys. ton tego paliwa na zaopa trzenie mieszkańców miast i w»i, przeznaczając na ten cel

R H 0 H Q - pRa

P I L i m U * OTWARC/AĘ&

importerów fochy modne

Podczas negocjacji handlo­

wych każda firma importu­

jąca chce zawrzeć jak naj­

korzystniejszy dla siebie kontrakt i zostawić w umo­

wie jak najwięcej pozycji sformułowanych niejednozna cznie, by można 1e było w przyszłości interpretować w sposób korzystny dla siebie.

Podawaliśmy m. in. takie przykłady w odniesieniu do zakładów włókienniczych i odzieżowych woj zielonogór skiego. Dziś dysponujemy przykładem z Innego pod­

wórka.

Oto „Gomad” otrzymał do realizacji kontrakt na dosta­

wę do pewnego odbiorcy z II obszaru płatniczego tysiąca sztuk obrabiarek do drewna, tzw. stołowych czyli służą­

cych do majsterkowania do­

mowego Gorzowski produ­

cent wywiązał się ze swe­

go zadania w terminie, ale importer zaczai nagle stroić fochy. hvnaj'mniei nic kwe­

stionując jakości wyrobu. Po prostu nie elicial odebrać ob­

rabiarek w roku bieżącym i zaproponował realizację do staw w roku przyszłym.

„Gomad” znalazł »Ię w sy tuacji kłopotliwej. Wpraw­

dzie nabywców tych obrabia rek znajdzie w kraju na pęcz ki, ale rzecz w tym. że tran­

sakcji takiej nie można za­

wrzeć z dnia na dzień. Toteż obrabiarki zapełniają chwilo wo magazyny, a wykonanie rocznego planu eksportu stoi pod znakiem zapytania.

(Ciąg d a lszy na str. 4)

aż 27,1 min ton węgla (w tym o 1,4 min ton wzrosły w sto­

sunku do roku 1976 dostawy na j ba rdzae j p uszu kiwanego przez indywidualnych' odbior ców węgla grubego).

Dzięki systematycznemu wdrażaniu postępu techniczne go, m.in mechanicznej prze­

róbki węgla oraz budowie no­

wych i zwiększaniu zdolności (Ciąp d a lszy tui str. 2)

Z obrad Egzekutywy KW PZPR w Zielonej Górze

A PLAN PARTYJNYCH DZIAŁAŃ W 1978 R.

A PRZYGOTOWANIA DO WOJEWÓDZKIEJ K bN F E - RENCJI PARTYJNEJ

Na wczorajszym posiedzeniu Egzekutyw a KW PZPR w Zielonej Górze zajęła się spraw am i organizacyjnym i zw ią­

zanym i z działalnością polityczną i społeczno-gospodarczą w roku przyszłym .

M ło d z ie ń c z y z a p a l ł a m b ic ja p o z w o liły z a ło g o m B ia ło s to c k ic h F a b r y k M e b li w y k o n a ć te g o r o ­ c z n e z a d a n ia do l t lis to p a d a . W ię k s z o ś ć z a d a ń p la n o w y c h p r ze ję ła n a jm ło d s z a z a ło g a z a ­ k ła d u w io d ą c e g o , o d d a n e g o rlo u t i / t k u p r z e d 15 m i e s i ą c a m i . N a z d ję c iu : p r zo d u ją c a b ttg a d a sto la r s k a M ik o ła ja D a n ilu k a .

C A ? — S i e ń k o — te le to to

Ha str. 3 publikujemy wypowiedzi delegatów:

Krystyny Juraszek, prof.

Henryka Szukalskiego i Władysława Maciążka

z woj. gorzowskiego

Egzekutywa rozpatrzyła projekt planu pracy instan­

cji wojewódzkiej oraz zapoz nała się z tematyką, która zamierzają podjąć organiza­

cje społeczne, samorządowe i młodzieżowe, w tym Prezy­

dium W RN, WRZZ, RW FSZMP i WK FJN. W przy­

jętym programie działania zwrócono główna uwagę na umocnienie inspiracyjno-kon trolnych funkcji partii. Prze widziano w nim m. in., że Egzekutywa KW będzie sys­

tematycznie oceniała realiza­

cję własnych uchwał i usta­

leń przez instancje tereno­

we, administracje i przedsię­

biorstwa. Kompleksowej oce­

nie pewnych działań i zja­

wisk służyć będą wyjazdowe posiedzenia Egzekutywy KW dotyczące m. in. wykonywa­

nia przez administracje pań­

stwowa I gospodarcza przy­

jętych programów społeczno- gospodarczych.

Egzekutywa stwierdziła, że w codziennej pracy zarówno instancji wojewódzkiej lak j terenowych ogniw partii szczególny nacisk należy po­

łożyć na praktyczna ■ realiza­

cje zadań wynikających z ustaleń Komitetu Centralne-

Najlepsi w «Sztafecie Czynu Październikowego»

W okresie poprzedzającym 60 rocznicę Rewolucji Paź­

dziernikowej WRZZ w Zielo­

nej Górze wraz z oddziałami zarządów głównych związ­

ków branżowych wezwała związkowców, do udziału w

„Sztafecie Czynu Październi­

kowego". Apel w wojewódz­

twie podjęło 80 zakładów,

W P ortugalii

P ró b a p rz e ła m a n ia kryzysu rząd o w eg o

LIZBONA, PAP.

Prezydent Portugalii, Anto­

nio Ramalho Eanes, powierzył byłemu premierowi mniejszoś ciowego rządu socjalistyczne­

go, Mario Soaresowi, misję rozpoczęcia rokowań z przy­

wódcami głównych partii poli tycznych kraju w celu sfor­

mowania nowego rządu. Ga­

binet Soaresa upadt trzy ty­

godnie temu po uchwaleniu przez parlament głosami

trzech głównych partii opozy cyjnych wniosku o wotum nieufności.

Wiadomość o decyzji prezy­

denta oznajmił dziennikarzom sam Mario Soares po spotka­

niu z Ramalho Eanesem w pałacu Belem Zaznaczył on równocześnie że powierzenie mu przez prezydenta misji prowadzenia rokowań, nie

(Ciąg dalszy na str. 2)

307 , brygad pracowniczych i 5 zespołów racjonalizator­

skich. 5035 pracowników zgło siło indywidualne zobowiąza­

nia. Wartość ich opiewała łącz nie na 420 milionów zl. Z tego produkcja wartości 311 milio­

nów zł przeznaczona zostaja na zaopatrzenie rynku we­

wnętrznego, a 67 milionów zł na eksport.

Podjęte zobowiązania są sy stematycznie wykonywane, a większość zakładów zgłosiła już ich pełną realizację.

Do najbardziej zaangażowa nych w „Sztafecie” należą m. in. „Elterma” (dodatkowa produkcja na eksport wartoś­

ci 18,5 min zł), DZO Szpro­

tawa (dodatkowa produkcja wartości 2,1 min zl oraz i- szczędność 700 ton żeliwa).

Fabryka Akcesoriów Meblo­

wych w Wolsztynie (która wy konała zobowiązania wartości 6,5 min zł).

Wczoraj w WRZZ nastąpi­

ło podsumowanie efektów

„Sztafety" w rejonie Zielonej Góry. 80 wyróżniających się w indywidualnym współza­

wodnictwie osób otrzymało nagrody w postaci dyplomów

(Ciąg d a lszy na str. 2)

to partii 1 Komitatu Woje­

wódzkiego.

Egzekutywa zatwierdziła program przygotowań do wo jewódzkiej konferencji par­

tyjnej, która odbędzie się w pierwszej dekadzie lutego 1978 roku.

Powołano zespoły do opra­

cowania materiałów sprawoz dawcz.ych 1 programowych.

Konferencje poprzedzi posie­

dzenie Egzekutywy KW oraz plenarne posiedzenie KW. na których dokona się ocenv rea lizacji zadań i nakreśli pro­

jekt programu działania po (Ciąg d a lszy na tłr . 2)

Pierwsze licencyjne podmiejskie autobusy z «Jelcza»

W R O C Ł A W , P A P .

28 b m . J e l e z a ń s k i e Z a k ł a d y S a m o c h o d o w e o p u ś c i ł a p i e r w ­ sza p a r t i a n o w y c h l i c e n c y j ­ n y c h , p o d m i e j s k i c h a u t o b u s ó w t y p u „ P K - U 0 ” . 5 t a k i c h a u t o ­ b u s ó w p r z e k a z a n o do e k s p l o a ­ t a c j i n a Liniach p o d m i e j s k i c h o d d z i a ł o w i P K S w K r a k o w i e .

P o d m i e j s k i e a u t o b u s y t y p u

„PR-110” z „ J e l c z a ” r ó ż n i ą się z n a c z n i e od p o ja z dó w ' te g o ty p u p r z e z n a c z o n y c h d la k o m u ­ n i k a c j i m i e j s k i e j . M.in . m a j ą t y l k o d w i e p a r y d r z w i . K o n ­ s t r u k t o r z y w y p o s a ż y l i a u t o b u ­ sy w n o w e , le p i e j p r z y s t o s o w a n e d o J a z d y w r ó ż n y c h w a r u n k a c h t e r e n o w y c h ( n p . p o d g ó r ­ s k i c h ) s k r z y n i e b i e g ó w . P r a ­ w i e o p o ł o w ę z w i ę k s z o n o licz­

b ę m i e j s c s i e d z ą c y c h . Z a d b a n o t a k ż e o z m i a n y w w y p o s a ż e n i u w n ę t r z a p o j a z d ó w z m y ś l ą o w y g o d z i e p a s a ż e r ó w . W 1978 r.

z a k ł a d y „ J e l c z ” d o s t a r c z ą P K S 100 p o d m i e j s k i c h a u t o b u s ó w ty p u „PR-110” .

Włoskie wyróżnienia dla polskiego handlu zagranicznego

RZY M , P A P .

M e d i o l a ń s k a iz b a h a n d l u , p r z e m y s ł u , r z e m i o s ł a i r o l n i c ­ t w a p r z y z n a ł a d o r o c z n e n a g r o ­ d y za d z i a ł a l n o ś ć p r z y c z y n i a j ą cą się d o r o z w o j u g o s p o d a r c z e go p r o w i n c j i 1 r o z w o j u j e j k o n t a k t ó w z z a g r a n i c ą . W ś r ó d w y r ó ż n i o n y e h z n a j d u j e s ię g r u p a d z i a ł a c z y 1 p r z e d s i ę b i o r s t w poi s k i e g o h a n d l u z a g r a n i c z n e g o .

W y s o k i e w y r ó ź n j e n i a p o d k r e ś l a j ą t r w a ł y d o r o b e k p o l s k o - w ł o s k i e j w s p ó ł p r a c y g o s p o d a r ­ c zej ł p o m y ś l n e p e r s p e k t y w y w z r o s t u o b r o t ó w t o w a r o w y c h m i ę d z y o b u k r a j a m i , z g o d n i e z k i e r u n k a m i d z i a ł a n i a w y t y c z o n y m t w c z a s i e n i e d a w n e l w iz y t y l s e k r e t a r z a K C P Z P R , E d ­ w a r d a G i e r k a w a W ło sz e c h .

PRZED I KRAJOWA

KPNFEREMCa&Bng

Nie czekać na dyrektywy

Ważnym elem entem przygotow ań do II K rajowej Kon­

ferencji PZPR jest realizacja w niosków z kam panii spra­

w ozdaw czo-w yborczej w partii. Wzbogaca to dorobek po­

szczególnych środowisk i zakładów pracy o now e w artości m aterialne, przyczynia się do szybszego rozw iązania w ie ­ lu pilnych problem ów społecznych i pełniejszego zaspo­

kojenia istotnych potrzeb

W tych spraw ach — mówi Lech Rybacki, I sekretarz K om itetu Gminnego p a rtii w Bledzewie - nie czekam y na odgórne dyrektyw y. S taraliśm y się niektóre spraw y załatw iać w toku kam panii spraw ozdaw czo-w yborczej, na bieżąco. Oczywiście te. których załatw ienie leży w n a­

szych możliwościach. Dotyczy to — przykładowo — za­

opatrzenia w środki do produkcji rolnej. Nie ograniczam y się poza tym do realizacji w skaźników otrzym anych od władz zwierzchnich. Gdy są w arunki, robimy wszystko, by przekroczyć planow ane zadania. Tak jest w przypadku długofalowego program u rozwoju hodowli. Nasza gmina i jej organizacja p a rty jn a w ita II K rajow ą K onferencję

PZPR w ym iernym , wysokim dorobkiem.

Nasz plan handlowy na rok bieżący — mówi prezes GS w R ledzew ie Józef M aciejew ski — to sprzedaż tow arów w artości 113 min zł. Znacznie go przekroczym y.

(Ciąg d a lszy na str. 4)

Ostatni odcinek

Centralnej Magistrali Kolejowej - przekazany do

użytku

WARSZAWA, PAP.

Wczoraj przekazano do użyt ku ostatni odcinek budowanej od kilku lat Centralnej Magi­

strali Kolejowej, dzięki które mu została ona połączona z węzłem warszawskim. Nowo uruchomiony odcinek — z Mszczonowa do Grodziska Ma łowieckiego — liczy 22 km.

W uroczystości uczestniczył członek Biura Politycznego KC PZPR. wicepremier Jan Szydlak. Przybył też mini­

ster k.omunikącji — Mieczy­

sław Zajfryd.

Nowo oddany do użytku fra gment linii stanowi ostatnie ogniwo trasy kolejowej z Za­

wiercia do Grodziska Mazo­

wieckiego. Cała ta linia liczy 223 km, przy czym 65-kiłome trowy odcinek do Włoszczo­

wej składa się już z dwóch torów. Ną całej trasie drugi tor ma być zbudowany do 197Ś r. linia — warto podkreś lić — została w pełni zełektry fikowana.

Ceńtralna Magistrala Kole­

jowa stanowi największe przedsięwzięcie kolejnictwa Tolski Ludowej. Budowanoją 65 miesięcy. Jej znaczenie po lega przede wszystkim na

tym, że odciąży ona istnieją­

ce połączenia kolejowe Śląs­

ka z centrum kraju. W przysz lości CMK ma być przedłużo­

na w kierunku Płocka i da­

lej — do portów morskich Wybrzeża Gdańskiego. Na ra­

zie nowa trasa pozwoli zwięk szyć i znacznie usprawnić prze wozy między Śląskiem a stoli cą.

Badania naukowo na pokładzto

«Saluta-S»

M O S K W A , P A P .

P o d n i u o d p o c z y n k u k o s n n a t i c l J u r i j R o m a n l e n k o G l e o r g l j G r e t z k o w z l j o w i u (.

w a d z e n i e b a d a l i t e c h n i c z n y ! n a u k o w y t h n a p o k ł a d z i e Mn o r b i t a l n e j , S a lu t- 4 " , Z r e a l h w a n o s z e r e g e k s p e r y m e n t ó w r a m a c h p r o g r a m u b a d a ń str z y c z n y c h , k t ó r y c h c e l e m b;, s k o n k r e t y z o w a n i e d a n y c h ric r ż ą c y c h r ó ż n y c h s k i a d n t k ' g ó r n y c h w a r s t w a t m o s f e

ziemskiej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest to również jedna z pil nych potrzeb, bowiem wraz z rozwojem i unowocześnia niem bazy materialno-tech nieśnej zwiększa się rola człowieka, który tylko przez

stycji do realizacji, w inni natychm iast wejść na plac budowy. Należy więc stworzyć w arunki dla roz w oju grup budow lano-rem ontow ych SKR, po przez zwiększenie

rzenia się ludności, który prowadzi do zm niejszenia się w skaźnika urodzeń i nieznacznego w zrostu w skaźnika śm iertelności. Po­.. mimo długotrw ałych

rodku szatni, łazienki I sanitariatów. Dziewczęta I chłopcy, uczniowie miejscowych szkół, nie m ają gdzie przebierać się przed I po treningach. Notuje się zbyt

Od roku już toczy się w Wiedniu dyskusja na temat danvch, do­.. tyczących liczebności wojsk obu

Jeżeli zaś ktoś z nich uważa się za zwolnionego od tego obowiąz ku trzebu przypom nieć co no niego należy.. P lenum postanowiło

szym kraju ruch socjalistycznego współzawodnictwa pracy, który przyczyni się do dalszego rozwoju naszej ojczyzny. — p’oiski

szość organizowanych, tu imprez i zabaw będzie mia ta charakter rekreacyjno- sportowy Odbywać się one będą, jeśli dopisze pogoda — na placach, lodowiskach