ZPRAKT YKI
pro f. dr hab. JanWida cki (a utorkorespo ndencyjny)
Katedra Kryminalistyk i,KryminologiiiNauki o PolicjiKrakowskiej Ak ademii im.A. Frycza Modrzew skiego jan ,widacki@gmaiLcom
Ka rolin a Dukała
doktoran tka w Instytu cie PsychologiiUniwersytetuJagiellońskiego
Detekcja
kłamstwa
- czy
li
czeg
o?
Stre szc zenie
Artykuł poświęconyjest zagadnieniu metod"wykrywaniakłamstwa"w kryminalistyce ipsychologiisądowej. Szczegółowo opisane są kwestie filozoficzne,językowe i psychologiczne związane z pojęciem kłamstwa.
Przybliżone sąmetody potocznieokreślonejako .służącedetekcjikłamstwa"wraz zdokładną analiząprzed
-miotuich detekcjioraz zakresuużyteczności w praktyce.W artykuleporuszonesą równieżkwestiewiarygod
-ności psychologicznej świadkaizeznania.
Słowa klucz ow e kłamstwo, wykrywanie kłamstwa, wiarygodnośćpsychologicznaświadkai zeznania
Wprow adzenie
Klasyk kryminalistyki Hans Gross twierdził, że "więk szość pracy kryminalistyka to walka z ktamstwem'".
Nic więc dziwnego, ze w literaturze kryminalistycznej i psychologiczno-sądowej często używane są na
-zwy, "detekcja kłamstwa", "instrumentalna detekcja kłamstwa", .nielnstrurnentalna detekcja kłamstwa"
(lie-detection)2.W literaturze spotykasię równieżtakie określenia,jak"wykrywanieoszustw'",aściślej:" oszu-kiwania"(detection ot deception)czy "psycholo giczna ocena wiarygodności zeznania'".Niezależnieod tego,
w języku opinii psychologiczno-sądowych używana
H. Grass, Criminal psychology: A manual for judges, practitioners and students, Liltle, Brown and Como., Boston 1918,s.474.
2 Por. np.C.O.Lee,The instrumental detection of decep -tion, Ch. Thomas. Sprinqtield 1953; A. Vrij, Detecting Ues and deceit.The psychologyot Iying and implications
for orotessionetpractice,John Wiley&Sens,Ohistester 2000: J. Ulatowska, Knowledge of cues to deception - Iooking for its determinants, .Problerns ot Forenstc Sciences" 2009, 80, s. 411-428; Kryminalistyka, J. Widacki (red.),CH Beck,Warszawa201 2,s. 106-109, s.393-395.
3 K, Oantarero. Wykrywanie kłamstwa w komunikacji interp ersonalnej, .Psycho'oęta Społeczna" 2009, 4, s.167-176.
4 B. Wojciechowski,Psychologicznaanalizatreści zeznań świadków i ocena ich wiarygodności, .Palestra" 2012,
nr
1-2,s.
70-80.PROBLEMYKRYMINALISTYKI 287(1)2015
jest nazwa "wiarygodność psychologiczna", będąca
jakimś kryterium oddzi elania wypowiedzi szczerych od kłamliwych.
Już w XIX wieku Pierre Simone de Laplace zapro-ponował podział zeznańna różne kategorie.Wyróznił
zeznania prawdziwe ,czyli takie, które są dokładnym odzwierciedl eniem rzeczywistości, oraz zeznania szczere,któresąsubiektywnieprawdziwedla świadka (tj.świadek ma intencję zeznawać prawd ziwie, zgod
-nie z tym, co pamięta), ale mogą nie odzwierciedlać
obiektywnie istniejącej rzeczywistości. Te kryteria pozwalają na utworzenie czterech typów kategorii
zeznań:
prawdz iwych i szczerych (odzwierciedlających obiektywną rzeczywistość oraz subiektywnie prawd ziwych)
- nieprawdziwych i nieszczeryc h (świadek dąży do tego,by przekazać fałszywe dane, które są
niezgodnezobiektywną prawdą)
- nieprawdzi wych, ale szczerych (świadek stara się zeznawać zgodni e ze swoją wiedzą i jest przekonany, że mówi prawdę, ale jego wypo
-wiedż, np. na skutek błędów pamięciowych, zapominania itd. jest niezgodna z prawdą obiektywną)
- nieszczerych. ale prawdziwych (bardzo rzadko
występującagrupa zeznań: świadek chce skta
-maći zeznajeniezgodnieztym,co pamięta, ale mimo to przekazuje informacjezgodne z obie k
-tywnąprawdą).
Z PRAKTYKI
Większość obecnie stosowanych metod "detekcji kłamstwa" odnosi sięzatem do kategoriiwypowiedzi
subiektywni e nieszczerych i obiektyw nie nieprawdz
t-wych. Spotkać można też twierdzen ia, że przedm
io-tem metod detekcji nie jest kłamstwo czy szczerość,
ale ..świadomość winnego" (guilty knowledge)~ czy
wprost.wina"(gUilty)8,"wiedza o realiachczynu"]albo
,.związekemocjonalny badanego z czyn em"lub.ukry
-wanie informacji" (concealed information)8.Zauważyć
jednak wypada,że ilekroćjest mowa o "świadomości
winnego"czy ~wiedzyOrealiach czynu" albo,.związku
emocjonalnym bad anego z czynem", zaws ze będzie
to ukrywana (zatajana) świadomość winnego ,
zata-jana wiedza o czynie,zatajany związek emocjonalny
zczynem.
Zatem na pierwszy rzut oka widać,żetermin"kłam
stwo" jako przedmiot detekcji bądź oceny używany
jest w literaturze psychologicznej i kryminalistycznej
w różnorakich znaczeniach, w dodat ku znaczeniach nie do końca określonych. Uporząd kowanie termino
-logiiwydajesięwięckonieczne.
Kwestiejęzykowe
Wedle współczesnego słownika języka polskiego, "kłamstwo~ to twierdze nie niezgodn e z
rzeczywisto-ścią,wypowie dzianezzamiaremwprowadzeniakogoś
wbłąd", Alewedletegosłownika,"kłamstwo"to także .fatsz", ..nieprawda". W słowni ku języka polskiego z 1961 roku" dodane jest jeszcze jedno znaczenie słowa "kłamstwo", a ściślej jego kolejny synonim: "kłamanie" . Słownik ten wprowadza też istotne, jak
się okaże dla dalszych rozważań, rozróżnienie na
"kłamstwo negatywne" i "kłam stwo pozytywne"!'. Z tym pierwszym,nazwanym"negatywnym", mamy do czynienia na przykład wtedy,gdy ktoś zapytany przez kogoś nie przyznaje się do tego, co zrobił. Z "kłam
stwem pozytywnym" mamy do czynienia wówczas,
gdyktoś zmyślajakąśrzecz,którafaktycznienie miała
5 D.T. Lykken,
rre
validity ot the guilty knowledgetec
n-nique. "Journal et Applied Psychcloqy" 1960, 44,
s. 258-262;O.T.Lykken,Gui/tyknowledgetest - therig ht wayto use lie-detec tor, ..Psychology'rooav"1975,8,10,
s.56-60.
6 O.T. Lykken,
tne
GSRIndetection otguift."Journalet Applied Psychology· 1959.43,s.385--388.7 M. Kulicki, Kryminalistyka. Wybrane problemy teorii
ipraktykiśledczo-sądowej.Toruń1994,s.482.
8 Po- M. Nakayama, Practica/use 01 the Concea/ed
Infarmation Test for criminal investigarion in Jepsn. Iw:] M. Kleiner (red.), Handbook 01po1ygraph tesring , AcademicPress.Londyn2002,s.49-86.
9 Podręczny słOwnik języka polskiego, oprac. E. Sobol.
Wyd_NaukowePWN,Warszawa1996,s.334.
10 W.Doroszewski (red.), Słownikjęzyka polskiego. PAN.
Warszawa1961,t.IIl, lit.H-K,s.746. 11 Ibidem,s.746.
4
miejsca .Z koleiwspółczesne słowniki synonimów ję
zyka polskiego dla słowa "kłamstwo" wymieniają sto
kilkadziesiąt synonimów.grupującje w ponad40 naj-ważniejszychgrupach znaczeniowych.
Jak się zdaje nie ulega wątpliwości, że istotą
kłamstwa jest WYPOWiedź świadomie przekazująca
informacje niepraw dziw e. Przekazanie informacji n
ie-prawdziwych może przyjąć dowolnąformękomunika
-cji.Może miećpostaćzdania wypowi edzianegoustnie
bądź zdania
w
tortnie pisemnej. Może też przyjąćformę znaku (w tym mimicznego. panto mimicz nego)
lub gestu.Wprzypadku gdywypowiedź przekazująca
informacjenieprawdziwe ma formę zdania(
mówione-go lub pisaneg o). jest zdaniem logicznie fałszywym.
przy czym wypowiadający je (lub piszący) ma tego
świadomośćlub,co najmniej,nie jest pewi en,jaka jest
logiczna wartość wypowiadanego (pisanego) zdania.
jednakprzekazujeje tak,jakbybyłpewien,że przeka
-zujezdanie prawdziwe.
Takwięcwarunkiem koniecznym zaist nienia kłam
stwa jest świadome wypowiedzenie zdania
Iatszy
-wego. Czy jest to zarazem warunek wystarczający?
Czy każde wypowiedzenie zdan ia fałszywego jest
kłamstwem? Czy może tylko takie. które jest do
ko-goś adresowane, czyli ma odbiorcę, co więcej , jest
wypowiedziane w celu wprowadzenia tego adresata
w błąd?
Inaczej mówiąc, czy Kowal sk i kłamie, mówiąc
w pustympokoj u,dolustra oczywiście, nieprawdziwe zdanie:"jestem Napoleonem Bonaparte"? Aco wte -dy, gdy tenże Kowalski przy kolacji powie do żony,
która zna go od kilkudziesięciu lat, a poza tym zna historię, "jestem Napoleonem Bonaparte"?W obydwu
przypadkachKowalski wypowie zdanie fałszywe. Czy uznamy to za kłamstwo, czy raczej za jakiś żart, wy -głup?Czyzgodniez intuicją językapolskiego uznamy
Kowalskiego za kłamcę, czy raczej za żartownisia,
ewentualnie błazna?
Kolejny problem,jaki siętuwyłania,to kwestia,czy
mylący świadomiegest niebędący ex-definitionezda -niem (tym bardziej zdaniem w sensie logicznym) jest
kłamstwem ? Gdy ktoś pyta sekretarkę. czy dyrektor
jest u siebie w gabinecie i on tam rzeczywiście jest,
a sekretarka odpowiada przeczącym ruchem głowy,
wprowadzając pytającegowbłąd, to:skłamałaczy nie
skłamała?
Jeśliuznamy.że skłamała, towynikają z tegodwa
istotne wnioski:
1. kłamanie nie wymaga wypowi edzenia pełnego
zdaniafałszywego
2. istotą kłamania jest chęć wprowadzenia od -biorcy komunikatu w błąd. a nie forma w jakiej komunikat jest przekazany.
Gest (skinięcie głową, przeczący ruch głowy lub
ręki, bezradne rozłożenierąk itp.) zastępują
w
proce-sie komunikacji słowa : "tak", ..nie", "nie wiem". Czy taka wypowiedź gestem bądźjednowyrazowa Ltak",
"nie1 może być podwzględem logicz nym prawdziwa
lub fałszywa? Sama takawypowiedź oczywiście nie, ale wkontekściepytaniamoże mieć wartość logiczną. Jeślina pytanie: ~czydyrektor jest usiebiew ęaot necie?"sekretarkaodpowi adasłowami Mtak" lub..nie" albo gestem zastępującym te słowa, to faktyc znie
przekazany komunikat ma postać zdania: ..dyrekto r jest u siebie w gabinecie" lub "dyrektoraniemaw g a-binecie".a tezdaniamająwartość logiczną.
Kwestiefilo zof ic zne
Zdotychczasowychrozważańwynika,że kłamstwem jest przekazanie odbiorcy komunikatu,któryjest zda -niem fałszywym, w intencji, by odbiorca uznałgo za zdanie prawdziwe.
Dla filozofii kłamstwojest przede wszystkimproble -mem etycznym.Czy kłamstwo (lie)jest specyficznym złem, które człowiek wprowadził do przyrody", czy też występuje ono w przyrodzie choćby w formie mi -metyzmu (upodobniania się do otoczenia lub innyc h gatunków),czy mimikry(upodobnianiesięorganizmów bezbronnych do organizmó w zd olnyc h do obrony), częstej u zwierząt, a nawet roślin, czy bardziej wyra -finowanych zachowań zwierząt mających wprowadzić w błąd przeciwnika czy ofiarę. Gdyby te zachowania uznać za formę kłamstwa, kłamstwo ludzkie wyróż niałoby się jedynieformą (językiem), bardziej czasem wyrafinowany mcelemi sto pniem świadomości.
Innym probleme m etycznym jest zakres uspraw ie-dliwionegokłamstwa.Ocenaetycznajestzwiązananie
tyle z samym kłamstwem , ileraczej z celem,dla jakie
-gozostałoużyte. O usprawiedliwionym etyczniekłam stwiemożna mówićwmedycynie".gdynaprzykładnie chce się pozbawiać nadziei chorego i zatajasięprzed nim faktyczny stan jego zdrowia.Kłamstwo może być
usprawiedliw ione także w polityce, gdy na przykład dezinformujesięcelowo wywiad obcego państwa,gdy agent wywiaduudaje,żejestdyplomatąitp .Kłamstwo może być usprawiedliwione w życiu codziennym, na
przykład względami grzecznościowymi, gdy mówimy komuś nlezasfużony, ale i oczekiwany komplement. Etycznie usprawiedliwion e możebyć kłamstwow wy-chowaniu dzieci,gdy naprzykład małemudziecku nie mówimy,że jeg o ojciec zmarłalbo trafił do więzienia, tylko mówi my- oczywiście nieprawdziwe zdanie- że ojciec wyjechał. Nadobrąsprawę kłamiemy też,
opo-wiadając dziec ku bajki, mówiąc, że prezent przyniósł mu św. Mikołaj itp.Usprawiedliwione może byćtakże
12 M.Buber,Good andEvil, Charles Scribner's Sen, New York,s.7.
13A.Szczeł<.lik. Prawda dla ciężko chorego, .Djametros~ 2005, 4, s. 151; E. Kubier-Ross, Rozmowy o Smierci i umieran iu, Media Rodzina, Poznań 1998,
s
.
55-65; por. też J. Kucharski, Usprawiedliwione kfam stwo we wspófczesnej etyce stosowanej,AkademiaIgnalianum -WydawnictwoWAM,Kraków 2014,s.227inast.PROBLEMY KRYMINALISTYKI28 711120 15
ZPR AKTI KI
kłamstwow bizne sie,gdy naprzykładw negocjacjach
posług ujemy się bluffem. Usprawiedliw ionemu kłam stwu poświęcona jest wydana nied awno monografia J.Kucnarskieqo".
Wydajesię, że większymproblemem niż kłamstwo, uznane przez
D
upart
"
za.
naistrasz
nielsz
e
złospo
-teczce",jest perspektywacałkowitegowyeliminowania kłamstwa,jaką stwarzająwspółczesnebadania mózgui ich, jak się wyd aje nie tak odległe w czasie kcn se-kwencje,między innymi takie,że będziemożliwec zy-tanieludzkichmyśli,co nietylko wyeliminuj ekłamstwo, aleprzyniesiekoniec naszej cywilizacji w jej obecnym kształcie". Pozbawi nas bowiem nie tylko wszelkiej prywatności, aleteżzmusi do ujawnienia prawdy, tak-żelam,gdziekłamstwojest etyczn ieusprawiedliw ione
ipotrzebne.
Dla filozofiikłamstwojestjedn aknietylko problemem etycznym, lecz także epistem ologicznym. Próbując
zdefiniować kłamstwo, chcąc nie chcąc, dochod zimy do pojęcia prawdy. Pojęcie prawdy jest przedmiotem rozważańzarównologiki (zwłaszcza semantykilogicz
-nej), jak ifilozofii, w którejjestcentralnym problemem epistemologii.
Pod względem filozoficznym prawda jest cechą
naszego poznania,a niewłaściwością rzeczywistości. Inaczej mówiąc, prawda odnosi się niedo faktów,t yl-ko do sądów o faktach, do zdań, które o faktach są
wypowiadane.
Filozofia zachodnia próbuje ustalić, czym jest prawda, jak się ją stwierdza i wedle jakic h kryteriów. Propozycji jest wiele. Jedną z nich, historycz nie
naj-starszą , ale wciąż aktualną , jest klasyczna koncepcja prawdy. Wedle lej propozycji (zwanej czasem teorią), prawda to zgod nośćrzeczy iumysłu(veritasest sae-quatio rei et intellectus), czyli zgodność rzeczywisto -ści i sądu o tej rzeczywistości. Arystot eles, uważany
za prekursora tej koncepcji, w Metafizyce pisał, że "Fałszem jest powiedzieć o tym, co jest, że nie jest, lub o tym, co nie jest,że jest ;prawdąjest powiedzieć
o tym,co jest, że [est, lub o tym, co nie jest, że nie
j
esr'".
Na pierwszy rzut oka wszystko tu jest oczywiste
izgodne zintuicją. Problem zaczynasięwówczas,gdy chcemyokreślić,na czym owa "zgod ność"(adequatio) rzeczy i sądu o rzeczy polega. Czy w szczególności
14J. Kucharski, cp.c.t.: por. też: J. Widacki, A. Szuba --Borcń: Book Review:J. Kucharski, op.cit., .European Polygraph~,2014,4,s.199-203.
15 GL Dupart, Kłamstwo. Studium psychosocjologicz ne,
GebethneriWolff, Warszawa 1905,s.9--10.
16 J.Widacki,Pożegnanie współczesności- nauka i tech -nika przeciw terroryzmowi. Terror nauki ; techniki,{w:) G. Babiński, M. Kapiszewska(red.), Zrozumieć współ
czesność.Księgajubileuszowa prof.H.Kubiaka,Oficyna Wydawnicza AFM,Kraków2009,s.287-294.
17 A.Węgrzecki, Zarysfilozofii,Wydawnictwo AE,Kraków 2005,s.108.
Z PRAKTYKI
realny stan rzeczy jest podobny do myśli o nim? Czy chodzitu o dosłowną adekwatność, czy o przekona-nie,żetaadekwatnośćistnieje?Trudności.jakierodzi klasyczna koncepcja,prawdy próbują przełamać tzw. nieklasyczne koncepcje prawdy. Jedną z nich jest koncepcjaoczywistości,
zwana
też koncepcjąewiden-cji. Zgodnie z nią prawdziwy jest taki sąd o rzeczy
-wistości, który jest oczywisty. Neokantysta Heinricn
Rickert(1863-1936)uważał,żetwierdzenieoczywi ste narzuca się
z
koniecznością odczuwalną jako przy-musczyteż obowiązekprzyjęciago" .Inną koncepcją
nieklasyczną jest koncepcja zgody powszec hnej.
Jeszcze inną koncepcją nieklasyczną jest koncepcja koherencyjna , wedle któ rej prawdziwość poprawnie zbudowanego zda nia(sądu)poleganajegozgodności
z pozostałym i zdaniami,uznanymijuż za prawdziwe . Chodzi więc o zgodność logiczną polegającą na
nie-sprzeczności w ramach jakiegoś systemu. Kolejną
koncepcją jest koncepcja utylitarys tyczn a (p
ragma-tyczn a), wedle której prawdziwość polega na tym,że
jej przyjęcieprowadzido pożytecznych, praktycznyc h
celów.Jeśli uznanie za prawdziwe zdania (sądu) lub teorii jestpożyteczne.praktyczne,tozdanie to(teo ria) jest prawdz iwe.
Kłamstwow ujęciu psychologicznym
W psycho logii kłamstwo jest definiowa ne na różne
sposob y.W psych ologii rozwoju można wyróżnićtrzy
podejścia dotyczące kłamstwa: zdaniowe (kłamstwo
jest wtedy,gdy jedna osoba przekazuje fałszywą in
-formację drugiej w celu wprowadz enia jej w błąd)'9;
prototypowe (każdą informację można umieścić na kontinuum , którego jed en kraniec stanowi prot otypo-we kłamstwo,a drugi prototypowaprawda:prawdziwy komunikat, który nadawca przekazuje drugiej osobie z intencjąpoinform owan ia jej2iloraztzw.model folklo -rysty czny kłamstwa", w którym zakłada się, że kłam
stwem jest dopiero taki komunikat,który ma na celu skrzywdzenie drug iej osoby. Tym samym kłamstwo
altru istyczne (naprzykład niezasłużone komplemento-wanie drugiejosob y w celuzrobieniajejprzyjemności)
niestanowikłamstwawedletegozałożenia.
Wpsychologiikomunikacjizakładasię,że kłamstwo
to ro dzaj komunikatu nadany przez nadawcę do od-biorcyoraz wynik oddziaływania na siebiepartn erów
18 Ibidem,s.110.
19 R.M. Chisholm, T.D. Feenan. The intent to
aeceve,
~Jou rna'otPhilosophy"1977, 74,s.143-1 59.20 L. Coleman, P.Kay, Prototype semantics: The English word/ie,~Language~1981,57,s.26-44.
21 E.E. Sweets er. Thedelinition otte: An exeminstion ot tne lolk models underlying a semantic prolotype, [w:) D. Holland (red.), Cultural moaets in language and thought, Cambridge University Press, New York 1987, s.43--66.
6
tej interakcji". Inn ymi słowy, w kłamstwie można wyróżnić wszystkie aspekty procesu komunikacji, awięc nadawcę, odbiorcę, kod,kon tekst. przesyłaną informację (kłamstwo samo w sobie) oraz informację zwrotną. Jak wskaz ujeCantarer",badania nad kłam stwem mogą dotyczyć wszystkich tych aspektów. I tak, badania dotyczące kontekstu odnoszą się do
wpływu otoczen ia,w tym innychosób w pomieszcze-niu, na częstotliwość czy jakość kłamania, badania nad nadawcąi odbiorcą skupiają się na wyznaczeniu cech osobowości. temperamentu czy stoso wanych stra tegii kłamcyiosoby okłamywanej.którewpływają
na skuteczność kłamania. Badania nad kodem (np. słowa, gesty,ruch)ikomunikate mz koleidotyczą me-tod,dziękiktórym kłamstwo możnawykryć.
Psychologowiezajmującysię kłamstwemw kontek -ście społecznymlubsądowymzwykleokreślająjejako
fałszywy komunikat , któregocelemjest przyniesienie korzyści osobie oszukujące]", lub, bardziej precy -zyjn ie. czyn, którego celem jest wytworzenie w innej osobieprzekonania,
co
do któregokłamiącyjest prze-konany, że jest tatszywe". Tym samym, na przykład fałszywewspomnienia(dotyczące, powiedzmy, mole-stow ania,które nie miało miejsca) nie są traktowane jako oszustwo(kłamstwo) .Kłamstwojak o przedmiot badania wkrymina
listy-ce i ps yc hol ogi isądowej
Przedmiotem zaintereso wania kryminalistyki i psy-chologii sądowej jest zarówn o kłamstwo pozytywne, jak i kłamstwo neg atywne. Kłamstwo negatywne polega na negowaniu rzeczywistości, np. wtedy, gdy
podejrzany nie przyznaje się do popełnienia czynu
(który popełn ił) . Z kłamstwem pozytywnym mamy do czynienia, gdy np. ktoś kogoś fałszywie oskarża. Możnasobiebez truduwyobrazić sytuację,gdy mamy doczy nieniarównocześniezkłamstwem negatywnym i pozytywnym, np.ktoś, nie przyznając siędo czynu , któreg o dokonał. obciąża odpowiedzialnością kogoś innego.
W
praktyce interesują nas tylko sytuacje, gdyktoś świadomiewypo wiada zdaniafałszywew intencji, by ktoś innyuznał je za prawdziwe. Możetu chodzić zarówno o wypowiedzi, które mają postać zdania
w sensie logicznym,jak i takie, które dopiero z ko n-tekstem pytania tworzą zdanie w sensie logicznym,
22 CH wtete.J.K.Burgoon,Adaptation and communcst i-ve design:Patterns otinteractionin truthfufanddecep -tive conversations, .Human Communicationaesearcn" 2001. 27,s.9-37.
23 K.Oanterero.op.cit.
24 A.W.Mitchell,AIrameworktordiscu ssing decept ion ,(w:)
R.W.Michell,N.S.Mogdil (red.),Oeception:Perspectives onhuman andnonhumanaecen.Stale Universityot New YorkPress.Albany1986,s.3-40.
25 A.Vrij,op.cit.
i to zdanie fałszywe, a są pojedynczymi wyrazami
(tak-nie) lub zastępującymi je gestami. Rodzi się
pytanie, czy dysponujemydziś technikami (i
nstrumen-talnymi lub nieinstrumentalnymi) pozwalającymi na
wykrycie tak rozumianego kłamstwa? Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Jak dotąd,
podejmowanie prób wykrycia kłamstwa (spełn iające
go podanewyżej warunki) ma sensjedynie wówczas, gdy chodziokłamstwo, z którego wykryciemłączą się jakieś konsekwencje dla kłamiącego. Dzieje się tak, ponieważ dotychczasowe metody detekcji kłamstwa pozwalają jedynie na wykrycie fizjologicznych i po
-znawczych korelatów emocji,któremają towarzyszyć
kłamstwu. Z ichistnienia wnioskujemyokłamstwielub
jego braku.Temu zagadnieniutrzebapoświęcićnieco więcejuwagi.
Krótko mówiąc, nie wykrywamy kłamstwa jako
takiego, w każdym razie nie wykrywamy go bezpo -średnio . Wykrywamy towarzyszące mu zjawiska (np.
fizjologiczne korelatyemocji),które obserwujemybez -pośrednio. Z ich istnienia lub nieistnieniawnioskujemy o emocjach,a zistnienia tych ostatnich wkontekście badania (treści wywiadu przedtestowego, treści pytań testowych) wnioskujemy o kłamstwie lub jego braku. Takwygląda detekcja kłamstwa w przypadku badańpoligraficznyc h lub techniknieinstrumentalnych
polegających na obserwacji zmian behawioralnych (głównie ruchów wyrazowych: mimicznych, pant o-mimicznych). Co innego jest natomiast przedmiotem
detekcji w przypadku technik bazujących na analizie treściwypowiedzi.
Techniki badań poligraficznych przedmiot ich detekcji
Badaniapoligraficzne są rutynowo stosowaną od lat
20. XX wieku instrumentalną techniką detekcji kłam stwa.Polegająone nawywołaniu- poprzezwłaściwie przeprowadzony wywiad przedtestowy, odpowiednio sformułowane pytania o określonej strukturze, ułożo ne dodatkowo wkolejnościwedle pewnego schematu, anastępnie obserwowanie irejestrowaniezapomocą
aparatu(poligrafu)- fizjologicznych korelatówemocji.
Technika klasyczna
Technika klasyczna, zwana też techniką Keelera,
albotechniką pytań .związane-n'ezwiązane" jest na j-starszą z rutynowych technik badań poligraficznych. Zostałaonaopraco wanaostatecznie w latach 30. XX
wieku przezLeonarda
K
eelera" .
Technikata posługu je się testami znającymi dwa rodzaje pytań: związa nych ze sprawą (relevant questions) i niezwiązanych 26 J.Widacki,Wprowadzeniedo problematyki badań poli-graficznych,Wyd.MSW.Warszawa1981,s.56.
PROBLEMY KRYMINALISTYKI287(l j2015
Z PRAKTYKI
ze sprawą (irrefeva nt questions).Tepierwsze pytania
nazywa się czasem pytaniami krytycznymi,te drugie
- obojętnymi.
Pytania, jak wszystkie w badaniach po
ligraficz-nych,muszą być taksformułowane, by badany mógł na nie od powiadać krótko: "tak" lub "nie". A zatem pod względem lo gicznym muszą to być "pytania
rozstrzvq nięcia?".
Pytania związane (krytyczne, relevant questions)
mają dotyczyć zdarzenia będącego przedmiotem postępowaniaiewentualnejrolibadanego w tym zda
-rzeniu.Naprzykładwsprawieozabójstwo kobiety,ty
-powym ipytaniamisą: "czy to tyzabiłeś kobietę?" ,"czy wiesz, kto zabił tę kobietę?", "czy w dniu zabójstwa byłeś na tym miejscu? " itp. Zakłada się, że badany,
którynie przyznaje się do udziału wzabójstwie,nate pytaniabędzieodpowiadał"nie".
Pytania niezwiązane (obojętne, irrelevant qu-estions) muszą dotyczyć sytuacji niezwiązanych ze zdarzeniem będącym przedmiotem dociekań. Takimi pytaniami w sprawieo zabójstwo kobiety będą: "czy
dziśjestwtorek?" (o ilerzeczywiściejestwtorek), "czy znajdujemysię w Krakowie?" (oile badanierzeczy wi-ście realizowanejest w Krakowie), "czy masz naimię Józek" (o ile badany rzeczywiście ma na imię Józek
jniepróbujeukryćswejtożsamości) .Pytaniatesątak sformułowane,by niebyłysame przezsięemocjoqe n-ne iby badanymógłnanieodpowiedzieć : "tak".
Technika ta zakłada, że badany, odpowiadając : ,.tak" na pytania nlezwiązane, będzie mówił prawdę, zaś odpowiadając :"nie" na pytaniazwiązane (kry
tycz-ne),oilebył sprawcą łub miał innyudziałw zdarzeniu będącym przedmiotem badania, kłamał. Ocena, czy odpowiadając: "nie" na pytanie związane (krytyczne) badanykłamał,jest zadaniembadającego.
Technika klasyczna dopuszczała obok testów kła sycznychstosowan iedodatkowotzw."testów szczyto -wegonapięcia"(peak ot tension- POT).Istotatakiego testu polega na tym,że pytaniekrytyczne jest ukryte wśród innych pozornie podobnych pytań". Na
przy-kład w sprawie,gdy zabójstwadokonano przy użyciu noża, a badanytwierdzi,że nie tylko niedokonałtego czynu,ale w dodatku nie wie anisięniedomyśla,jakim narzędziem dokonano zabójstwa, można mu zadać następującepytania:
1. Czyuderzyłeśtę kobietę łomem? (obojętne) 2. Czyzarąbałeśtękobietę siekierą?(obojętne) 3. Czyuderzyłeś tę kobietęwazonem?(obojętne) 4. Czyugodziłeśtę kobietęnożem?(krytyczne)
5. Czystrzeliłeśdotejkobiety? (obojętne) 6. Czyudusiłeś tękobietęsznurem?(obojętne)
27 Por. Mata encyklopedia logiki, Ossolineum, Wrocław Warszawa-Kraków1970, s. 233.
28J. Widacki, op.ctt., s. 62; J.E. Heid, F.E. lnbau,Truth and Oeception. The polygraph (Iie-detector) technique,
Williams&WilkinsComp.,Baltimore1977,s.55.
ZI' RAKTYKI
Zakłada się, że sprawca czyn u, iw zasadzie tylko
on, będzie wiedział, które pytanie jest krytyczne i, odpowiadając na to jedno pytanie słowem: "nie" -skłamie. Zadaniem badającego jest zatem, podobnie jak przytestach klasycznych,ustalenie,czyodpowia -dając; "nie"na pytan iekrytyczne,badanykłamał.
Tec h nik ipyta ńkontroln ych
Twórcątechnikipytańkontrolnych opartychna testach pytań kontro lnych jest John Reid<'9. Reid do badań poligraficznych wprowadził, obok pytań związanych
(kryty cznych) i niezwiązanych (obojętnych), trzeci rodzaj pytań: pytania kontrolne (co ntraf questians). Są to pytania tematyczn ie dotyczące rodzaju prze -stępstwa będącego przedmiotem badania, ale tak sformułowane, by badany odpowiedział na nie .nie",
aleodpowiadającalbo świadomie skłamał, albo p
rzy-najmniej nie był pewien,czy nie skłamał. Klasyczny układ pytań w teście pytań kontrolnych przez Reida jestnastępuiącyr",
1. Czy nazywają cię Rudy? iw czasie wywiadu przedtestowego badany powiedział, że zwykłe
nazywajągo"Rud y1
2. Czy masz ukończone 21 lat? [gdy rzeczywiście badany ma ukończone 21 łat, nie ukrywa teg o czy zataja)
3. Czy ostatniejsobotystrzelałeśdo Johna Jonsa ? 4. Czy znajdu jemy sięteraz w Chicago? (o ileba
-danie odbywa się wChicag o]
5.
Czyto tyzabiłeśJohnaJonsa?6
.
Czy oprócz tego,co powiedziałeś , czy ty ukra-dłeśjeszczecoś?
7
.
Czy tychodziłeśdoszkoły?8. Czy ty ukradłeś zegarek Johna Jonsa w nocy
w ostatniąsobotę?
9. Czy wiesz, ktostrzelałostatniejsoboty doJohna Jonsa?
10.Czy ty kiedy kolwiek ukradłeś coś w miejscu pracy?
Wteścietym,pytania1,2,4,7to pyta niaobojętne.
Pytania3,5,8, 9 to pytania krytyczne,pytania6 i 10,
topytaniakontrolne.
W techn ice badań opartych na testac h pytań kon
-troln yc hnie porównujesięreakcji na pytan iakrytyczne (związane) z reakcjamina pytania obojętne (niezwią zane), jak mato miejsce w przypadku techniki opart ej na testach klasycznych, ale porównuje się reakcjena pyta nia krytyczne z reakcjami na pyta nia kontrolne. Reakcję na pytania
3
i5
porówn uje się z reakcjami na pytanie6,
reakcje na pytania8
i9
z reakcjami na pytanie10.29 J.E. Reid, A revised questioning technique In he -de-tection test, "Journal
ot
Crimi nał Law,CriminologyandPouc
e
Science"1947 , 37,s
.
542-547.30 Ibidem, s.31.
8
Tec hnika Reida zakładała wykonanie dwóc h id en-tycznych testów pytań kontrolnyc h ułożonych wedle powyższego schematu, nadto testu "pytań miesza
-nych" zawierających wszystkie te same pytania, co testy pytań kontrolnych, ale zadanych w innej nie~ znanej uprzedniobad anemukolejności. W zależności od potrzeb i możliwości , w ramach tej techniki badań wykonywanododatkowotesty typu POT,atakżetesty pomocnicze"na tak"(Yes-test ) lubtestypytańkontro -lnych w "wersji milczącej"(Silent Answer Test- SAT). W pierw szym z tych testów prosiło się badanego, by bez względuna to, czy będzieto odpowiedźprawdz i-wa,czy fałszywa, na każdepytanie odpowiadał..tak". Wedle zalece nia Beida-fnbeua" taki test przeorowa-dza się wówczas,gdy testy podstawowe pytań kon -trolnych,łączniez testem pytań mieszanych, nie dały podstaw do rozstrzygnięcia, a istnieje podejrzenie, że badany
w
czasie trwania badania próbował manipu-lować swymi reakcjam i. Zakłada się, że taka osoba wteście.natak"będziepróbowałasztuczniewywołać
u siebie wyraźną reakcję na pytania krytyczne, by
w ten sposób zmylić badającego. W teście "w wersji
mi lczącej" badany jest instruowany, by na pytania te
-stowe nie odpowiadał głośno, tylko aby odpowiadał w myślach ,zgodniezprawdą.Test"milczących odpo-wiedzj", jakwynikałozpraktyki,dawałprzy niektórych typ ac hosobowościlepsze wynikiniżzwykłytestpytań
kontrolnych, przy którym badany musi głośno mówić
.
J
ak"
lub"nie".Przy technicepytańkontrolnych Reldajako pomoc -niczekryteria diagnostyczne,obokoceny reakcji za pi-sanych przez poligraf,pod uwagębrano pomocn iczo ocenęewentu alnychpróbzakłóceńzapisów, werbalne i niew erbalne symptomy towarzyszące zachowaniu
badanego przed badaniem,w czasie jego trwan ia ipo
zakończeniu".
Napodstawie wszystkichprzesłanek:reakcjina pyta
-nia krytyczn e(w relacjidoreakcjinapytania kontrolne),
reak cjiw testach POT,wtestachpomocniczych,oce
-ny ewentualnychzaburzeń zapisu,ocenyzachowania
(pop rzez pryzma t werbalnych i niewerbalnych s
ymp-tomów) badaneg o zaliczano do jedn ej ztrzechgrup:
nieszczerych (deceptive), szcz erych (non- dece ptive) lubgrupy o braku rozstrzygnięcia(inconcfusive).
W prawidłowej metod ologicznie opinii z badań należało to zapisać: .badany reaguje na pyta nia kry -tyczne testów tak, jak zwykle reagują osoby, które na pytaniatakie odpowiadająnieszczerze,to jest kłamią, lub zatajająfakt posiadan ia informacji związanych ze
sprawą".
O ile odpowiedzina poszczególnepytania krytycz-ne testów pytań kontrolnych (wraz z kontekstem py -tania) mogą być zdaniami fałszywymi pod względem
31 Ibidem,
s
.
32-33.32 J. Widacki, Analiza przesłanek diagnozowa nia wbadaniachpoligraficznych.Wyd.UŚ, Katowice1982,
s.78-84.
logicznym. a zatemichwypowiadanie do badającego w intencji. aby zdania te uznał za prawdziwe . są kłamstwami. o tylew badaniunie ocenia sięreakcji na każdez pytań z osobna.Ocenaszczerościbadanego dokonana zostaje całościowo, na podstawie reakcji
na wszystk ie pytania. Nie wykrywa się pojedynczych kłamstw na poszczegó lne pyt ania krytyczne, ale generalizuje ocenę na całość testu. kwalifikując ba-danego jako .nieszczereqo" lub ..szczerego" (albo, przy braku jednoznacznych reakc ji, uznaj ąc wynik badania za nierozsIrzygnięty) . Nie diagnozuje się np.: "badany skłamał. odpowiadając na pyta nie 5", .badanynieskłamał.odpowiadającna pyta nie9",ale wszy stkie rea kcje z testu uśrednia się. zaliczając ba
-danegodo jednejwwskazanychwyżejgrup:
.
szczery
'
(non -deceptive - NDI), .nie szczery" (decep tive - Dl) lub "brak rozstrzygnięcia" (inconclusive - INC).W
d o-datku. w "testac h milczących", które pomocniczo też sąwykorzystywaneprzydiagnozie,w ogóleniemamy do czynienia z kłamstwemw
wyżej opisanym z na-czeniu, bad any bowiem nic nie mówi, nic świadomie i celowo nie przek azuje.Identycznie pod tym względem jest w technikach pytań kontrolnych powstałych z rozwin ięcia techn i-ki Reida, a więc w tec hnice porównań strefowych Backstera czy nowszych, takich jak Federal Zone Comparison Test,UtahZone Compa risonTest33•
Zatem w badaniachpoligraficznych wykonywanych technikąpytańkontrolnychniewykrywa siękłamstwa w odpowiedzi na poszczególne pytania testu.ale po sumiereakcjina poszczególne pyta nia krytyczne,po
-równanychz reakcjami na pytania kontrolne,wnosimy całościowo, czy badany w czasiebadania jest szc ze-ry czy nieszczery, ściślej : czy stara się wprowadzać
w błąd badającego, czy nie>. Dotyczy to zarówno metod jakościowych analizy zapisów, jak i metod ilo-ściowych(oumerycanvcb)" .
Warto zwrócić uwagę, że w fachowej naukow ej literaturze amerykańskiej co najm niej od lat 50. XX wieku,mówisięnie okłamstwie('ie)jako przedmiocie badańpoligrafic znych. ale o "wprow adzaniu w błąd",
"nieszczerości", "o szukiwaniu" (decep tion)'J6. Przez
33 J. Widacki (red.), Kryminalistyka, CH Beck, wyd. 2.
Warszawa2012. s.383.
34 Por. J. Widacki (red.),Badania poligraficzne w
oosce
,
Oficyna Wydawnicza AFM,Kraków2014,s.196.35 Por. np.JA Matte,Forenec psychophisiology. Usingthe
polygraph,JA M. Publications,Williamsville,New York
1996,s.398inast.:O.C.Aaskin,Ch.Honts,J.C.Kircher (red], Credibility assessment. Scientific research and
appfieations,Elsevier- AcademicPresa, 2012,s.4-7,
161-210.305-307.
36 por. np. C.O. Lee, The instrumental detection of de
-ceotion
.
Ch. Thomas. Springfield 1953; J.E. Reid,EE. Inbau, op.ct.: Ch.A. Honts. Psychophysiologicaf
detection of deception.Current directionsin psycholo
-gicalscerces1994.s.77-82;VendemiaJ.• Oetectionof
PRO BLEMY KRYM INALISTYKI 28 7( 1)2015
Z PRAKTYKI
deception w języku angielskim rozumie się akt roz-myślnego spowodowania , aby ktoś uwierzył w coś.
co
nie jest prawdą", lub użycieoszustwa, podstępu,wprowadzenie w błąd38 alboakt rozmyślnego dos tar-czenia lub pominięcia info rmacji w intenc ji wprowa -dzenia w błąd3Sl•
Te c hnika Ly k ken a
W latach 1958/1959 Lykken przeprowadził dwa e ks-perymenty ,których celem,jakpodkreślał, byłonie wy -kryc ie "kłamstwa", ale cświadomoś ci wtrmeqo" (guilty
knowledge)40.
W eksperymentach Ly kkena badanemu nie zada
-wano pytań zadawanych przy badaniach technikami pytań kontrolnych czy techniką klasyczną. W każdym teście. a przeprowadzono ic h kilka , zad aw ano jedno.
poprzedzone swoistym wstępem, pytanie wprowa -dzające. czytając później alternatywne odpowiedzi.
z którychjednabyła rzeczywiście związanaz wyreży serowanymzdarzeniem przestępnym. Pierw sze ztyc h pytań brzm iało :
.Jeżen ty jesteś mordercą, to ty będziesz wiedział. co było niezwykłym przed mio tem prezentow anym w pok oju, w którym dok o nano mord erstw a.Czy były to:
1. magnetofon? 2. sztaluga? 3. bombonierka? 4. szachy?
Badany na te pytanianie odpowiadał. tylkoichsłu chał, a psychoq alw anometr rejestrował reakcje. Dla wzmocnienia motywacji badanych dodatkowo zało żono im elektrodyszokera elektryczneg o,informując. źegdyzmianaGSRbędziewskazywaławinę,dostaną bolesne uderzenie prądem". Jak widać w ek spery-mentac h Lykkenabadany w og6 1e nie odpowiadał na pytania. zatem trud no bytu byłomówić o"kłamstwieM (lie)czy"nieszczerości"(decep tion).
deception,~Polygraph~2003,32.s.97-106;O.C.Ras kln, Ch.A. Honts.J.C.Kircher(red.).op.cit.s.86-88.
37 Oxfordadvanced
t
eemers
dictionary.Oxford Univ.Press2010,s.391.
38 The American Heritage dietionary. Houghton MiHlin Comp.,Boston1985,s.371.
39 O. Krapohl, S. Sturm: Terminology referenee for the science otpsyehophisiological deteetion of Deception,
APA.Ohartanccqa.Tenn.•199 7,s.20.
40 o.T. Lykken, The GSR..., op cit.; D.T. Lykken,
r
ne
vafkiity... •op cit.
41 D.T. Lykken, The GSR...•op.cit. Natych eksperymen -tach opierasię późniejszatechnikabadania poligraf
icz-nego zwanatechn ikąGuilty KnowtedgeTest (GKl) lub ConcealedInformationTest(CIT).
Z PRAKTYKI
Przedmiot detekcj i w bad a niach poligraficznych wykonanych techn iką pytańkont ro lnychi techni -ką Lykkena
Zwykłosię mówić, żetechnikipytańkontrolnych zmie
-rzają do wykrycia kłamstwa, tech niki Lyk kena (Gui lty
Kno wledgeTest - GKT,Concealed lnformatio n Test -CIT), do wykrycia "świadomości wtnneqo". "ukryty ch info rmacji" lub "wied zy o czynie-o Czy rzeczywiście
techniki te służą do wykrywania czegoś innego? Czy innyjestprzedmiot rozpoznania?
W literaturze zwracano już uwagę, że zarówno wtechnikachpytańkontrolnych, jak i w tech nic e Guilty Kno wled ge Test przedmiotem detekcji jest w grunc ie rzeczy to
s
arno
" .
Jest nim - różnie nazywana - nie-szczerośćbadan eg o , diagnozowanapocałymbadaniu,
anienieszczerośćodpow iedzina poszczególnepytania testu.
Ja ka jest różnica między powiedz eniem: "badany,
odpowiadając na pytania krytyczne jest nieszczery" (iak mówimy w techn ikach pytań kontrol nych Centrot Oueslion Test - COl) a powiedzeni em: ..badany ukrywa swąwiedzęo faktach związanychze sprawą" (iak mó wimy w tec hnikach wiedzy o czyni e GUllty Knowledge Test- GKT)?
W badaniach poligraficznyc h realizowanych dla potrzeb procesu karnego ocenie z zasady podlega
szczerość/nieszczerość od powied zi badanego doty
-czących obszarutematycznego określonegoi ogra ni-czonegopytaniamitestu,a nieszczerość/nieszczerość odpowiedzi na każde poszczegó lne pytanie. Inaczej jest w badaniach przed zatrudnieniowych ipre-em
-p/oyment),w których istotnamoże byćocenaszarości
odpowiedzina poszczególne pytania.
In n e instrumentalnemetodydetekcji kłamstwa
Obokbadan poligraficznych,w których stosowany jest aparat zwany poligrafem, rejestrujący i pozwalający
na ocenę takich fizjologicznychkorelatów emocji, jak zmiany w przebiegu czynności oddychania, zmiany w przebiegu pracy serca, zmiany odruchu skórno --galw aniczneg o, ewentualnie także zmiany reakcji pletysmograficznych, podejmowane były i są próby wyko rzystania do detekcji kłamstwa innych aparatów, rejestrujących inne fizjo log iczne korelaty emocji lub pozwalających na obserwacje procesów zachodzą cych w mózgu.
42 J.Widacki,WsprawiewybOnJ techniki badaniapo
ligra-ficznego.CZY tectJnikaopartana testach GKT(CIT)jest lepsza od techniki opartej na testach CO?, _Problemy Kryminalistyki" 2011,273, s. 5-10;J.Widacki,Logical identity ot conclusionstrom poJygraph testing perlorme r
in Contral Ouestion Test (COT) and Gui/ty Knowledge
Test (GKT) techniques. .European Polygraph- 2011, 1(15). s.1- 10.
10
Podejmowano próby detekcji kłamstwa na pod -stawieobserwacji zmia n w brzmieniugłosu, stosując do tego specjalne urządzenia, takie jak na przykład .Psyc hcloqic at Stress Evaluator"(PSE), .vcce Stress Analyze r" (VSA) czy .Co mputenzed Voic e Stress Analyzer"(CVSA)43.Podejmo wa nesąteżpróby de tek-cji kłamstwa na podsta wie oceny zmian tempe ratu ry twarzy rejestrowanyc h przez kamerę termowtzyiną-'
albo oceny ruchugałekocznychrejestrowanego przez specjalnie skonstru owane do tego celu urządzenie .
Wszystkie temetodyzmierzały bądźzmierzają do ce -lówidentyczn yc h z celamibadanpoligraficz nych,czyli detekcji, id entyczn ie jak w badaniu polig raficznym rozumianego kłamstwa.o którego istnieniu wnioskuje sięz ocenyzmian fizjo logicznyc hkorelatówemocj is ty-mulowanych odpowiedniosformułowanymipytaniam i. Inaczejwygląda instrumentalna detekcja kłamstwa
oparta nie na wywoływaniu i obserwacji fizjo log icz -nych korelatów emocji, ale na obserwacji proce sów zachodzących w mózg u. Pierwszą z nich jest elek -troencefalog rafia. Drugą jest obserwacja mózgu metodą rezon ansu magnetycznego (fMAI). Pierws ze eksperymen tal ne prób y wykrywania kłamstwa za pomocą EEG podejm owane były przez Oberma nna jeszcz e pod koniec lat 30.~, a pózniej kontynuowane w latac h70.XX wieku m.in. przez Dulka i Pichtera" , Guljajewa i Bycnowskieqc" .W ostatnich latach, po. cząwszy od końca lat 90. XX wieku , powróciło zain -teresowanie wykorzystaniem badan EEG do detekcji
kłamstwa".
W ostatnich kilkunastu latach wykonano wiele badan eksperymentalnych polegających na wy. korzystaniu rezonansu magnetycznego (fMAI) do
43 J.Widacki(red.),Kryminalistyka,oo.crt., s. 393.
44 Por. I. pavnols. N.L. Ebernardt, JA Levlne, Seeing Trough the Face Oeception, .Neture'' 2002, 415, s. 35-35; D.O.A.PolIina,F. Horvath,JW. Denver.A.B. Doltins, T.E. Brown. Oevelopment Technologies and
Test Formats for Credibility Assessment, .Eurooean Pc tyqraph"2009,3. s.3-4.
45 C.E. Obermann. The effect on the berger rythm ot
mild affective sreres..,Journal of Abnormal andSccta! Psychology-1939,34,s.84-95.
46 M.Dutek, L. Aicłlter. Soudne psychologick.epraktikum,
Universita Kanove.Praha 1972,s.20;M.Dufek,K
pro-blematyce połygrafickeho vysetrovani v kryminalistice. Iw:)Ooplinkkove studyjne materiały pro kriminalisticky smer pravnickeho studia. Universita Kancva. Prana 1970.s.24-25,55-57.88-92.
47 P.J.Guljajew,J.E.Bychowskij,Issliedo vanije e moc;onal-nowo sostojanij8cziełowiekaw processie proizwodstwa slledstwiennowo diejstwija, .Kriminlistika i Sudiebnaja Ekspertiza·1972,9,s.108.
48 Por. J. Wojciechowski, De/ection ot cancealed
intormation wlthot thep-300potentiafamplitudeansly -sis.•European POlygraph·2014,8,4(3Ol,S.167-188.
detekcji kłamstwa". Nie wdając się w tym miejsc u
w rozważania, na ile te badania mogą (i ewentualnie
kiedy) zastąpić tradycyjne badania poligraficzne, stwierdzić trzeba, że służąone genera lnie do detekcji kłamstwa identycznie pojmowanegojak w badaniach
poligrafi cz nych (świadomej wypowiedzi niezgodnej
z prawdą i mającej wprowadzić w błąd) . Zasadnicza różnica międzybadaniam iEEGlubfMRIa tradycy jny-mi badaniami poligraficznymi polega - poza tym, że używana jest innaaparat ura- natym,że badania te nie polegająnawyprowadzaniuwnioskówokłamstwie z wyników analizy fizjologiczny ch korelatów emocji,
które są procesem wtórnym w stosunkudo zmian za -chodzącychw mózgu,alena obserwacji ianalizie tyc h ostatnich.
Det ekcja kła mstwa w oparc iu o ocen ę zacho wa
-nia oraz lingwistyczne as p ekty wyp ow ie dzi
Psychologowie już od dawna zwracają uwagę na
fakt,żewnioskowanieo kłamstwi e na podstawietzw.
niewerbalnych wskazówekzachowaniaobciążonejest dużym błędern'".Wprzypadku obserwacjizachowania
nie można mówić o tzw.nosie Pinckia, czyli un
iwer-salny m dla wszystkich ludzi zachowaniu, które j
ed-noz nacznie wskazuje na kłamstwo czy nieszczerość wypowiedzi. Jedyne, co można zaobserwować, to wskazówkiświadczącenp. oprzeżywaniukonkretnych stanów emocjonalnych ,które wiążą się z kłamstwem. Można więc powiedzieć, że w przypadku behawio
-ratnych wskazówek kłamstwasytuacja jest podobna, jak w badaniach poligraficznych: ocenie podlegają korelaty emocji. W przypadku badania poligraficz -neg o - fizjologiczne, obserwowane (i zapisywanie)
za pośrednictwem aparatu, a więc "instrumentalnie" .
W
przypadku metod opartych na ocenie zac howania- bebawioralne, obserwowan e bezpośrednio, bez użyciaaparatury.
Zwolennicy metod behawioralnych wskazująnato, że zachowanie jest tą cechą, która podczas komunio kacji nie podlega dużej kontroli wolicjonalnej. Osoby starającesięwprowadzićw błąd bardziej koncentrują się na tym, co mówią (na tym,by opowiedzieć kłam stwo w sposób przekonywującyi spójny),niż na tym,
49 Por.J.
venoemra.
fMRIasa
metboa ot detection ot de-cepnon.
.European Polygraph"2014,8,1(27),s.5-21 .50 Np. B.M. DePaulo, J.J. Lindsay, BE Marone.
L. Muhlenbruck, K. Oharlton, H. Cooper, Cues lo
deception, .Psycholoqical Bullelin" 2003, 129( 1), s.74-118;S.L.Sporer,B.Schwandt,Paraverbal inaice-tors ot deception: A mete-enetytc synthesis, "AppJied
CoqnttivePsychclo qy"2006,20, s.421-446; V. Hauch,
I. Blandon-Gitlin, J. Masip, S.
Sco
rer
.
Are computers ettecuve lie detectors? A meta-analysis ot linguistic cues to deception,.Personauty and Social PsycnoroovReview"2014,s.1-36.
PROBL EM VKRVMINALl5 TYKI287(1) 2015
Z PRAKTYKI
wjaki sposób mówiąalbojaksięprzy tym zachowują. Główną hipotezą leżącą u podstaw oceny zac howa-nia w celu poszukiwan ia nieszczerości wypowiedzi jest hipoteza Zuckemmana, OePaulo i Posenthala' ".
Zgodn iez niąoso by, kt óre kłamią, znajdują się w zu-pełn ie innej sytuacji niż osoby, które mówią prawdę.
Po pierwsze, doświadczają dużego obciążenia po
-znawczego,ponieważmuszą sformułowaćprawdopo
-dobne kłamstwo, wzbogacić je w szczegóły, uczynić
prawdopodobnym ijeszcze zapamiętaćje tak,aby ic h relacja była spójnaw czasie. Podrugie,doświadczają innych emocji niż osoby mówiące prawdę: poczuc ia
winy związanego zokłamywaniem kogoś, strachu,że kłamstwozostanieujawnione czy podnieceniazwiąza nego z oszukiwaniem. Po trzec ie wreszc ie, to kłamcy starająsię bardzo kontrolowaćswoje zac howanie, by wywrzećpozytywnewrażeniena osobieokłamywanej. Na podstawietej hipotezy sformułowanowniosek,że powyższe cechy sytuacji, w jakiej stoi kłamca, pr ze-kładają się na zachowanie,czyli przez to,że kłamca zwykle dokonuje pewneg o wysiłku intelekt ualneg o, czuje czasem poczucie winyczyzd enerwowaniep
od-czas kłamania, różne wskaźniki jego zachowania będą na to wskazywać. Innymi słowy, w przypadku wskaźnikówbehawiora lnyc h nie jest brana pod uwa-gę bezpośrednio detekcja kłamstwa, tylko detekcja wskaźnikówświadczącychoobciążeniupoznawczym,
przeżywaniu konkretnych emocji czy kontro li
zacno-wania.Jak twierdzą niektórzy badacze, w przypadkuanaliz behawioralnych można ocenić , czy pojedynczy
komunikat jest szczery, czyteżnie",choćraczejzwra -ca sięuwagę na to,że analizie podlegacałezeznanie
czywypowiedź'".
Do tej pory próbowano określić kil kadziesiąt
po-jedynczych wskazówek kłamstwa (np. wizualne:
patrzenie w oczy, obecność gestów ilu strujących czy wokalne: wysokość głosu, pauzy w wypowiedzi).
Nieste ty, opieranie się tylko na tych wskazówkach
nie prowad zi do trafnych oszacowań". Badacze zwracają uwagęna to, że być możesame wskazówki
behawioralne nie są wystarczające do tego, by traf -nie diagnozować szczerość wypowiedzi. Zgodnie
z Teorią Interpersonalnego
Oszustwa
"
oszukiwanieczy nieszczere zeznawanie jest aktem komunikacji
51 M.Zuckerman,B.M.DePaulo,A. Rosenthal,Verbal and
nonverbalcommunicationot deception,[w:] L.Berkowitz
(red.),Advances in experimental soctelpsychology,14,
s.1-59,AcademicPress.NewYork1981.
52 Np. na podstawie mikroekspresji. P. Ekman, Facjal
expressions,[w:)C.Btakemore,S.Jennett,(red.),Oxford
CompaniontotheBody,OxfordUniversityPress,London
2001.
53 A.Vrij,Oetecting ...,op.cit.
54 Por. B.M. DePaulo, J.J. lindsay, B.E. Matone.
L.Muhlenbruck,K.Chariton,H.Cooper,Cues...,op.cit. 55 O.B. Bulier, J.K. Burgoon, Interpersonaf Oeception
Theory,.CommuntcanonTheory"1996, 6,s.203--242.
ZI' RAKT YKI
i sposób zachowania odbiorcy oszustwa (osoby
przesłuchującej) ma bardzo duży wpływ na to, w jaki sposób zostanie ono przedstawione i jakłatwo będzie
potem mogło być wykryte. Ponieważ oszukiwanie
(nieszczere zeznawanie) zwykle jest dynamicznym procesem to odpowiednie kreowanie kontekstu (czyli zaangażowania w interakcję, działania strategiczne,
tworzenie odpowiednich wymagań
konwersacyj-nych itd.) przez odbiorcę oszustwa może ułatwić
jego wykrywanie. Jednym z przykładów stworzenia
systematycznej oceny zachowania na podstawie
wskazówek behawioralnych połączonychz odpowied -nim sposobem przesłuchania jest ACI056 czy dość
kontrowersyjna Behawioralna Analiza Zachowania
(SAlr , jednakże jej skuteczność również jest
dyskusyjna" .
Nieco innym zagadnieniem jest kwestia oceny
szczerości zachowania na podstawie analizy lingw
i-styczne
]" .
Podstawą wyróżnienia lingwistycznychwskazówek kłamstwa jest wspomniana wcześniej
koncepcja Zuckermana. OePaulo, i Rosanthala.
Zwraca się też uwagę na to, że kłamstwo tworzone
jest inaczej niż prawdziwa relacja.Kiedy człowiek
ze-znaje szczerze, korzysta ze swojej pam ięci długotrwa łej, a najczęściej również z pamięci autobiograficznej. Natomiast kłamca korzystał będzie raczej z pamięci semantycznej oraz specyficznych procesów pozna w-czych, innych niżosoba mówiącaprawdę". Wszystko to będzie przekładało się na inny sposób formuło wania nieszczerej wypowiedzi u kłamcy, np. inny dobór słów, używanie ich w inny sposób, zwłaszcza wszeogarniających, inny stopień uszczeg6łowiania wypowiedzi itd . Do tej pory zdiagnozowano ponad 200 lingwistycz nych wskazówek, które świadczyć mogłyby bezpośrednio o nieszczerości
zeznania
".
Wartozauważyć,żeprzy analizie lingwistycznejbrane jest poduwagę całezeznanie, niezaśjego fragmenty. Innymi słowy, nie można w przypadku analiz l ingwi-stycznychmówić o detekcjikłamstwarozumianejjako 56 K. Colwell, CK Hiscock-Anisman ,A. Memon,L.Taylor, J.Prewett,Assessment Criteria Indicalive ot Oeception
(ACID): An integrated system of investigative intervie
-wing and detecting deception,.Joumarorlnvestiqauve PsychctoqyandOttenoer Profiling"2007,4,s.167-180. 57 F.E. lnbau,J.E.Reid,J.P. Buckley, B.C.Jayne, Criminal interrogation and conlessions, Gaithersburg,MD: Aspen 2001.
58 A. Vrij, S. Mann, R.P. Fisher, An empirical test ot the Behaviour Analysis Interview,"law andHuman Behavior" 2006,30 ,s.329-345.
59 Czyteż werbalnych wskazówek kłamstwa, por. A. Vrij, De/ec/ing ...,op.cit.
60 I.Blandón-Gitlin,E.Fenn,J. Masip,J.,A.
voo
.
Cognitive-load approaches to detect deception: Searching for cognitive mechanisms, "Trends in Cognilive Sciences" 2014,18,s.441-444.
61 V. Hauch, I. Blandon-Gitlin, J. Masip, S. Sporer, Are computers ...,op.cit.
12
pojedynczy komunikat, a raczej o ocenianiu
szczero-ści całej wypowiedzi (całego zeznania)na podstawie analizy jejwerbalnychcech.
Det ekcj a kłamstwa na podst awie anali zy treści
wypowiedzi
Jeden z kierunków badań nad wykrywaniem kłam
siwa/nieszczerości w zeznaniach dotyczył próby odpowiedzi na pytanie,czy jest możliweodnalezienie w treści zeznań świadków elementów świadczących o świadomym ich fałszowaniu i jakie to mogą być
elementy.Napoczątkupróbowanookreślać różne kry-teria czy sposoby oceny samejtreścizeznania(w ode-rwaniu od zachowania świadka) , które wskazywałyby
na zaistnienie elementów nieszczerych,zmyślonychee,
później zaś dążono do zgrupowaniu tych kryteriów w jednorodną metodę polegającą na systematycznej analizie zeznania w celu odnalezienia tzw. kryteriów nieszczeroś cłw.
W przypadku metod opartych na analizie treści wypowiedzi trudno mówić o bezpośredniej detekcji
kłamstwa. Metody te bowiem zwykle opierają się na tzw.hipotezie Undeutcha" .zgodnie zktórą:
a. zeznania oparte na osobistychdoświadczeniach świadka będą różniły się pod względem formy i treści (jakościowo i ilościowo) od zeznań nie-szczerych
b. osoby zeznające szczerze będą różniły się od osób nieszczerychpodwzględemmotywacji,co przekłada sięnatreśćzeznania.
Wskazuje sięrównież na to,żezgodnie z Modelem
MonitorowaniaRzeczywistości (Johnson,Raye,1981) wspomnienia rzeczywistych wydarzeń różnią się od
wyobrażeńifałszywych wspomnień.Prawdziwiewspo -mnieniao rzeczywistych, osobistychdoświadczeniach odzwierciedlają procesy percepcyjne zachodzące w trakcie ich nabywania (np. zawierają informacje
dotyczące zapachów, smaku, kolorów itp.) oraz emocje, natomiast wspomnienia oparte na w
yobra-żeniach zawierają więcej wnioskowania i procesów poznawczych. Model ten został zaadaptowanyprzez badaczy zajmujących się oceną zeznań na potrzeby stworzenia narzędzia do wykrywania nieszczerych
62 Np. F. Arntzen, Psychologia zeznań świadków,
PaństwoweWydawnictwoNaukowe,Warszawa 1989.
63 M. Stetler, G. Kohnken, $tatement analysis: Credibility assessmenl of children's testimonee in sexual abuse cases, [w:j D.C. Raskin (red.), Psychological methods in criminal invesligation and evidence, New York, NY: Springer1989,s.217-245.
64 U. Undeutsch, Beurteilung der Glaubwurdigkeit von Zeugenaussagen, [w:] U. Undeutsch (red.),Handbuch der Psychologie, Band 11: Fcrensische Peycholoqte. Gbttingen:Hogrefe 1967.
zeznań (Reality Monitoring - RM, Monitorowanie Bzeczywlsto ś ci)".
Jak łatwo się zorientować, metody, które są stwo
-rzone na podstawie wymienionych wyżej hipotez,
mogą wprawdzie różnicować pomiędzy zeznaniami
opartymi naprzeżytym faktyczniezdarzeniua zezna
-niami całkowicie zmyślonymi, jednak nie pozwalają wskazać, które z elementów zdarzenia są niepra
w-dziwe (niezgodne z rzeczywistością) lub nieszczere
(czyli co do których elementó w świadek zmyśla) .
Nietrudno bow iem wyobrazić sobie sytuację, w której
świadek wprawd zie szczerze opowiada przebieg np.
napadu na bank, ale zataja niektóre informacje (np.
drobne elementy swojego zachowania) lub nietrafnie
przypomina sobie pewne rzeczy (np. wygląd spraw
-ców). Wtakim wypadku używaniemetod opartychna
analizietreści wypowiedzi może byćproblematyczne,
bow iemdziękinimbędzie można jedyniewskazać, że
świadekfaktycznieprzeżył napadnabank,natomiast
bardzo trudno będzie wskazać, które elementy jego
wypowiedzi są celowo sfałszowane. Innymi słowy,
podobnie jak w przypadku metod lingwistycznychczy
niektórych metod opartych na analizie zachowania,
przedmiotem zainteresowania w metodach opartych
naanalizie wypowiedzinie jest detekcjapojedynczego
kłamstwa co do jakiegoś pojedynczego szczegółu
czy - jak w badaniu poligraficznym - do przestrzeni
ograniczon ejpytaniami testów,tylko ocena szczerości
świadka rozumianej jako relacjonowanie zdarzenia,
którezostałofakty cznieprzeżyte.
Dlatego też początkowo wykorzystywano takie
metody, jak np. CBCA (Crtteria Content-Based
Analysis, oparta na kryteriach ocena zeznania) tylko
do oceny zeznań dzieci molestow anych seksualntew,
a obecnie można stwierdzić, że metody te są uży
teczne również przy zeznaniach dzieci - ofiar innych
typów przestępstw", dzieci będących świadkami",
65 S.L.Sporer,Realitymonitoringand detection ot decep
-tion,[w:]PA.Granhag,L A.Strómwall (red.),Oeception
ot detection in torenec contexts,CambridgeUniversity
Press, Cambridge2004,s.64-102.
66 Głównie w celu stwierdzenia, czy molestowanie fa
k-tycznie miało miejsce - np. A. Craig, R. Scheibe,
D.C.Baskin,J.C.Kircher,D.Dodd,Jnterviewerquestions
and contentanalysis ot chi/dren'sstatementsof sexual
abuse,
.
A
pone
o
Devetcpmental Science" 1999, 3,s.77-85.
67 K.Pezdek,A. Morrow,I.Blandon-Gitlin,G.S.Goodman,
JA Quas,K.J.Saywitz,Detecting
aeceouon
in chi/dren:Event tamiliarityaffectsCriterion-BasedContent Analysis
ratings, ~J o u rn al of Applied Psychology" 2004, 89, s.119-126.
68 A.Vrij, L.Ake hurst,S.Soukara, R. Buli,Let me totorm you how to tell a eonvineing story: CBCAand Reality Monitoring Scoresas a funetion ot age, coaching and deception, .Oanaean Journal ot Behavioural Science"
2004,36,5. 113-126 .
PROBLEMY KRYMINALlSTYKI287(1)2015
Z PRAKTYKI
dorosłych świadków", dorosłych
ofiar
"
oraz spraw -ców przestępstw".Reasum ując,w przypadku metodopartychna anali -zietreścizeznania trudnomówićo"detekcjikłamstwa"
(tak jak w przypad ku badań poligraficznych);bardziej
trafne wydaje się określenie .ocsna szczerości ze
-znania" czy,jeszcze ściślej, "ocena tego, jak bardzo
prawdopodob ne jest,że świadek przeżył w ogólnych
zarysach opisywane wydarzenie".
Jedną z najczęściej używanych przez biegłych
wUSA,Niemczec h czy Holandiimetodąoceny
szcze-rości treści zeznania jest procedura SVA (Statement
Validity Analysis, Ocena Jakości Zeznania)" .
Procedurataskładasięz czterechczęści.
W
pierwszejbiegły zapoznaje sięz aktami sprawy,głównie w celu
poszukania danych o świadku i zdarzeniuoraz prze
-analizowaniadotychczas złożonych zeznań. Wczęści
drugiej następuje ustrukturyzo wane przesłuchanie
świadka, które powinno być nagrane, a następnie
przepisane, ponieważ następne części procedury
dotycząanalizy wyłącznie treści wypowiedzi. Analiza
prowadzona np.na materiale wideojestbłędna,p
onie-ważnaocenębiegłego może mieć wpływzachowanie
świadka, jego wygląd czy inne czynniki p ozameryto-ryczne.Równieżnieprawidłowejestprowadzenie ana
-liz treści zeznania na protokołach z przesłuchania,
bowiem na ogół nie zawierają one dokładnych wy
-powiedzi świadka, a jedynie przeformułowane i o
pra-cowane przez osobę przesłuchującą treści. Nadto
zakres wypowiedziosoby przesłuch iwanej, utrwalanej
w formieprotokołu , stymulowany jest częstop
ytania-mi osoby przesłuchującej, które nie są odnotowane
w protokole.
Trzecim elementem procedury SVA jest Oparta
na Kryteriach Analiza Treści (wspomniane
w
cze
-śniej CBCA), a ostatnim tzw. Lista Kontrolna
Prawdziwości (Vahdity Checklist), w ramach której
sprawdza się w uzyskanym zeznaniu cechy psy
-chologiczn e (np. czy świadek posługuje się języ
kiem stoso wnym do jego wieku i wiedzy), cechy
samego przesłuchan ia (np. czy nie było prowadzone
w sposób sugerujący), aspekty motywacyjne (np.
dlaczego świadek zdecydował się złożyć zeznanie)
oraz zgodność z innymi zeznaniami czy prawami
natury.
69 Ibidem.
70 K.Landry,J. Brigham,The effect ot trainingin C
riteria-Based ContentAnalysis on theabiJity to detect decep
-tionin adults,"Law andHuman Behavtor" 1992,nr 16,
5.663-675 .
71 S. Porter,J.G.Yuille,D.R. Lehman,The nature ot real,
implanted, and tabricated memories for emotional cnit -dhood events: Implications for tbe recovered memory
debate,"lawandHumart Benavior"1999, 2,s.517-537.
72 M.Steller,G.Kohnken,Statement...,op.cit.
Z PRAKTYKI
Zgodniezesłowamitwórców" najważniejszymkro
-kiemw SVAjest przeprowadzenieprzesłuchania,ana
-stępnie CBC A. SamoCBCAskłada sięz19 kryteriów
dotyczących se mantycznyc h cec h treści zeznania,
które częściej pojawiają się w zeznan iach szczerych
(dotyczących zdarzenia, kt6 rego osoba rzeczywiście
była świadkiem) niż nieszczerych (dotyczących zmy -ślonych zdarzeń). Te kryteria to np. log iczna struktura
wypowiedzi (kryterium 1), duża licz ba szczegółów
(kry terium 3) czy odtwarzanie wypowied zi (kryterium
5).Zakładasię,zewzeznani ach prawdziwychkryteria
te będą występować w większym nasilen iu niż w ze
-znaniach fałszywych. Mówiąc dokładniej , w zezna
-niachszcze rychludziprzeszkolen i wużywaniumetody
CBCApowi nni częściej niżw zeznan iac h zmyślonych
stwierdzać istnienie logicznej struktury wypowiedzi,
diagnozować większą liczbęszczegółówczy częściej
stwierdzać istnienie wypowiedzi lub części rozmów
przytaczanych w ich oryginalnej formie. 19kryterió w
prawdziwości zostało określonych na podstawie wi
e-lu la t doświadczeń i obse rwacji, a następnie zostały
one zweryfikowanew liczn yc hbadaniac h naukowych.
Ogólnie można powiedzieć, ze większość kryteriów
faktyczniepojawia się częściej i w większym natęźe
niu w zeznani ach szczerych, tj. dotyczących realnie
przeżytych zdarzeń'-,
Podobną,choćnietakkompleksowąmetodąoceny
treści zeznan ia jest Monitorowan ie Rzeczywistości
(RM). Narzędzie to składa się z 8 lub 7 kryteriów".
Kryteria te są oparte na dobrze opisanych i z
weryfi-kowanych teoriach psycholog icznych dotyczących
formowania się wspomnień i dotyczą np. informacji
przestrzennych (w zeznaniach szczeryc h powinno ic h
być więcej), przejrzystości (zeznania szczerepowinny
być bardziej zywe iprzejrzyste) czy uczuć (imwięcej
emocji opisanych w zeznaniu, tym większe p rawdo-podobieństwo, żejest oparte na fakty cznie przeżytym zdarzeniu).Jakkolwiek może wydawaćsię, zemetody takie,jak SVA czy RM, są dość łatwe do nauczenia
się, tobadaczewskazują,ze abyumiećdo brzeodsz
u-kiwaćkryte riaszczerościw zeznaniac h potrzebnyjest długotrwałytreninq" .
Ocenian ie zeznania przy użyciu CBCA czy RM mniej więcej wygląda w ten sam sposó b; dzieje się
zwyk le w dwóch fazach. W fazie pierws zej biegły
73 G. Kohnken, Statement Va/idity Ana/ysis and the detection ot the truth,(w:) P.A. Granhag,L.A.Strómwall (red.), The detection ot aeceotionin torensie contexts,
Cambridge UniversityPress,Cambridge2004,s.41-63.
74 R.Volbert.M.Stelle r;tsthistestimonytnJthfuf,fabricated. or based on ta/se memory? Credibility assessment 25 years after Stel/erand K6hnken (1989), _European
Psychołogist-2014,s.207-220. 75 S.LSporer,Rea/ity....
oo.c
it
.
76 V. Hauch, S.L Spore; S.W. Michael, ChA Meissner,
Does training improve the detection ot deception ? Ameta-anaJysis,.Communication aesearcn"2014.
14
poszukujekryteriówprawdziwościw dany m zeznaniu,
a następnie przypisuje im wartość pu nktową. Zwykle
jest toO- [eżetldane kryterium niewystępuje,1- leżeli
występujewsłabym nasileniu lub2 - jeżeliwystępuje
w sposób bardzo wyrazisty. Następnie, w przypadku
badańekspe rymentalnych.sumujesiępunkty uzyska
-ne przez zeznan ia iza pomocą analizstatystycznych
porównuje wynik i uzyskane przez zeznania szczere
inieszczere i ustala, czy istnieją istotne ró żnice mię
dzy nimi. Trzeba jed nak podkreślić, ze w praktyce ta
metoda nie ma zastosowania- po prostubiegłymado
dyspozycji tylko jed no zeznan ie,
co
do którego musiocenić, czy jest szczere, czy tez nie. Ponieważ dla
żadne]zwylej opisa nych metodanalizytreściowejnie
ma obiektywn ie ustawionych granic. od ilu punktów
zaczyna się szczere zeznanie, biegły na podstawie
znajomości narzędzia, poprawnie wykonanej a
nali-zy, wiedzy psychologicznej i innych czynni ków musi
sam podjąć decyzję co do oceny szczerości danego
zeznania.
Wartotutaj zauważyć, ze prob lem ten pojaw ia się
również
przy
metodach instru mentalnyc h(jak poligrafczy termog rafia) i innyc h metodach nłeinstrumen
talnych. W przypad ku każdej z tych technik osoba
dokonującaanalizyszczerości/prawdziwościrelacjina podstawiewskaźnikówmetody (kryteriów prawdziwo
-ści w przypadku CaCA, kryteriów szczerego zacho
-wania werbalnegow przypadku analizy zachowania,
danych z trzech kanałów poligrafu itd.) musi ocenić,
czy zeznaniejest prawdziwe. czy tez nie. Oznacza to,
zenawe tjeżeli wskaźnikidanegonarzędzia sądob rze przebadane idośćdobrze wskazują naprawdziwość
relacji,tojuż wnioski,do jakichdochodzą osoby uży
wające danych metod, mogą być błędne. Przyczyną
takiego stanu rzeczy może być najprawdopodobniej
fakt , ze specjaliści używający metod określania
szczerości zeznań czy wykrywania kłamstwa, dok
o-nującostateczneg o rozstrzygn ięcia,czyzeznanie jest
prawdz iwe,czyfałszywe niezaws zekierują sięwska
-zaniami danej metody,tylko własnymi przekonaniami
ipozamerytorycznymiprzesłankami.
Oc e na tzw.wiarygodnościpsychologicznej
Wiarygodnośćpsychologiczna nie jestwpraw dzie me
-todą detekcji czy szacowania prawdziwości zeznań,
jednaki:e jest zagadnieniem, które się bezpośrednio
z takimi metodami wiąże. W praktyce ocść często
zdarza się. ze biegli psychologowie wypowiadają się
w kwestii .wiarygodności- czy .prawdomówności
świadka lub niekiedy nawet oskarżonego. Zdarza
się, ze wręcz są do tegozachęcani przez organ p
ro-cesowy. Pomijając już wzgląd formalny, ze ocena
wiarygodności (czy prawdomówności) świadka to
ocena dowoduijako takajestzastrzeżcnadla organu
proce sowegoiw tym zakresiebiegłyniemożeorganu
procesowego wyręczać. trzeba stwierdzić wyraźnie,