Verbum Vitae 16 (2009), 229-246
POZNANIE BOGA I
CZŁOWIEKAW OBRAZIE NIEWIDZIALNEGO Ks. Janusz Chyla
"Człowiek
ma jedno prawdziwe pragnienie: «Chce wi-
dzieć
Boga))"
1•W
kontekściekulturowych i
społecznychprzemian
końcaXX i
początkuXXI wieku zasadnym wy- daje
siępytanie o
aktualnośćtego- charakterystycznego dla paradygmatów teocentrycznych- pragnienia.
Nowożytnośćw centrum
postawiła człowieka.Pytanie o jego oblicze, to pytanie o
naszą własną tożsamość.Ale niektóre
współczesne nurty
myśleniato antropocentryczne pytanie
uznająza zdezaktualizowane. Wieloaspektowe zjawisko postmo- demizmu
wyrażające się łamaniemwszelkich kanonów etycznych, a
takżewidu naukowych,
podporządkowuje możliwośćpoznania prawdy pragmatycznym
ustępstwomwobec political correctness. A zatem skoro "ponowoczesny
człowiek"
nie powinien
dążyćdo poznania Boga (a przy- najmniej
przyznawać siędo takich
pragnień),to czy inne jego
dążenia mająjeszczejakikolwiek sens?
Projekty
kształtowania światabez potrzeby zwracania
się
do
źródłai celu jego istnienia
mająantyludzkie kon- sekwencje2.
Stądterapeutyczna misja teologii - nie tylko
1 KKK2557.
2 Dramatyczne konsekwencje budowania świata bez Boga, na
przykładzie ateistycznych ideologii, począwszy od scjentyzmu, po- przez komunizm, hitleryzm, aż po pewne formy współczesnego libe- ralizmu omawia włoska socjolog Rosa Alberoni w książce pt. Jłjlgnać
Chrystusa, tłum. A. Żdżarska, Warszawa 2007.
jako nauki, ale i
mądrości-polega na ukazywaniu oblicza Boga, a wraz z nim oblicza
człowieka.Objawienie dane w Chrystusie, a co za tym idzie chrystocentrycznie zorien- towana teologia
odpowiadająnaturze
człowieka,podwój- nie spokrewnionemu z tym co Boskie i ludzkie, wieczne i czasowe, widzialne i niewidzialne
3•Poprzez "poznanie Boga w widzialnej postaci" - a nie
ezoterycznągno-
zę
- mamy
dostępdo "rzeczy niewidzialnych"
4• Słowa św. Pawła:"My wszyscy z
odsłoniętą twarząwpatrujemy
się
w
jasność Pańskąjakbyw zwierciadle; za
sprawąDu- cha
Pańskiego,coraz bardziej
jaśniejąc,upodabniamy
siędo Jego obrazu" (2 Kor 3,18)
zaświadczająo tym
głębokoantropologicznym charakterze objawienia i teologicznej refleksji.
W
LiścieApostolskim na
zakończenieWielkiego Jubileuszu Roku 2000, Jan
PawełII
wezwał Kościółdo kontemplacji oblicza Chrystusa
5• Komplementarnośćwi- dzenia i
słuchania,wiary i rozumu, teorii i praktyki znaj-
dują
swój
początekw adwentowej
tęsknocie, spełnieniewe W cieleniu
Słowa, kontynuacjęw
kościelnym posłannictwie, i
dopełnieniew królestwie
Bożym,które ,,nie jest
koncepcją, doktryną,
programem, które
możnadowolnie
opracowywać,
ale jest przede wszystkim
osobą,która ma oblicze i
imięJezusa z Nazaretu,
będącegoobrazem. Boga
3"Słowo i ciało, chwała Boża i jej mieszkanie między ludźmi!
Właśnie w głębokiej i nierozdzielnej jedności tych dwóch przeciwieństw
zawiera się tożsamość Chrystusa, zgodnie z klasyczną formułą Soboru
Chalcedońskiego ( 451 r.): <<jedna osoba w dwóch naturach». Jedną oso-
bą jest Osoba odwiecznego Słowa, Syna Ojca. Dwie natury, w żaden
sposób nie zmieszane, ale też absolutnie nierozdzielne, to natura boska i ludzka". Jan Paweł II, List Apostolski Novo Millennia Ineunte, p. 21.
4 Por. l. Prefacja o Narodzeniu Pańskim, w: Mszał z czytaniami, Katowice 1993, s. 621. W Drugiej Prefacji o Narodzeniu Pańskim Ko-
ściół modli się słowami: "On, będąc niewidzialnym Bogiem, ukazał się
naszym oczom w ludzkim ciele, zrodzony przed wiekami zaczął istnieć
w czasie, aby podźwignąć wszystko, co grzech poniżył, odnowić całe
stworzenie i zbłąkaną ludzkość doprowadzić do królestwa niebieskie- go". Tamże. ·
s Jan Paweł II, ListApostolski Novo Millennia Ineunte, pp. 16-28.
niewidzialnego"
6•Te historiozbawcze etapy odkrywania i kontemplacji oblicza Chrystusa wraz z ich egzystencjal- nymi konsekwencjami w niniejszym artykule postaramy
się wskazać.
TĘSKNOTA ZA OBLICZEM
W
świadomościludzi Starego Testamentu istnie- je pewne
napięcie między tęsknotąza ujrzeniem Boga,
a
bezsilnościąw jej
spełnieniu.Z jednej strony
nieskończony Bóg, a z drugiej, na wiele sposobów ograniczony
człowiek.
Ludzkie ograniczenia nie
uniemożliwiająjed- nak
całkowiciedostrzegania skutków
działania Bożego.Bóg
choćsam niewidzialny daje
się poznaćprzez
dziełostworzenia (por. Mdr 13,1-19). ,,Bóg stwarza
świat, dającwszystkiemu Obraz. On sam nie
mającyobrazu, jest Pra- obrazem wszystkiego, co istnieje w
świecie.Wszystko, co istnieje w
świecie,istnieje
dziękitemu,
żenosi w sobie Obraz
Boży"7• Tęsknota oglądaniaBogajestjednak
większa od takiego -
pośredniego- sposobu jej zaspokojenia.
Psalmista modli
sięo
większą bliskość:"Szukam, o Panie, Twojego oblicza" (Ps 27[26],8). W
kontekścietakiej mo- dlitwy, radykalny zakaz czynienia podobizny Boga,
służący zwalczaniu pokusy idolatrii,
wzbudzałjeszcze
większą tęsknotęza
"«całkowicieInnym», który pozostaje niedo-
stępny"8.
Uczynienie
rękąludzkąpodobiznyBoga,
byłobyjedynie karykaturalnym
wyobrażeniem.Dlatego inicjaty- wa ujawnienia obrazu
pochodzić możetylko od samego Boga. "Nie do nas
należytworzenie obrazu Boga: swój obraz
dałnam sam Bóg: · to
człowiekstworzony na ob- raz Boga"
9• Podobną myśl wyraża papieżBenedykt XVI:
6 Tenże, Encyklika Redemptoris missio, p. 18.
7 I. Jazykowa, Świat ikony, tłum. H. Paprocki, Warszawa 2007, s. 11.
8 Benedykt XVI, Encyklika Spe salvi, p. 42.
9 Ch. Schonbom, Człowiek i Chrystus na obraz Boga, tłum.
W. Szymona, Poznań 2008, s. l O l.
"Chrystus jest prawzorem
człowieka. Choćnie ukazuje sa- mego Boga w jego wiekuistej
nieskończoności,to jednak jest
wiz~runkiem,w jakim Bóg ukazuje samego siebie.
Od tej chwili nie musimy
wykonywaćwizerunków Boga,
gdyż
sam Bóg
ukazałnam swój wizerunek"
10•Bardziej uprzywilejowanym miejscem ujawnienia
sięobrazu Bo-
żego
od dostrzegania Jego
obecnościw
świeciejest
więcosoba ludzka
pozostającaw relacjach z innymi osobami
11•Jednak dopiero w Nowym Testamencie w
pełniukazany zostaje Obraz Boga. Dokonuje
sięto "w", i "przez" Je- zusa Chrystusa, który jest "obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec
każdegostworzenia" (por. Kol
1,15; 2 Kor 4,4).
Człowiek
szuka Boga. Bóg jednak nie zostawia go samego na tych drogach
poszukiwań. TakżeBóg szuka
człowieka. "Człowiek,
gdy tylko zada sobie trud poznania samego siebie,
jużsam zaczyna
kroczyć-
pociąganymo- cami swego niespokojnego serca-
drogą, którą podążaku niemu z naprzeciwka Jezus Chrystus,
Bóg-Człowiek,aby pielgrzymowi tej drogi,
człowiekowi, odsłonićdo
końca
wielkość,do której
zostałwezwany"
12•Bóg w swym
niezgłębionym
misterium wychodzi ku
człowiekowi,by
stać się
poznawalnym. Mamy zatem
wzajemnośćw po- szukiwaniu,
choćinicjatywa pochodzi od Boga.
Prawdęo poszukiwaniu
można też odnieśćdo wzajemnej
tęsknoty.
Człowiekpragnie
widziećBoga, ale z Chrystusowego objawienia wynika,
że takżeBóg chce
widzieć człowieka.Można
Mu
przypisać antropomorficzną tęsknotęza ludz- kim obliczem. W Chrystusie zostaje objawiony i zreali-
10 Bóg i świat, Wiara i życie w dzisiejszych czasach, z kardyna-
łem Josephem Ratzingerem Benedyktem XVI rozmawia Peter Seewa/d,
tłum. G. Sowinski, Kraków 2005, s. 20.
11 Por. KKK. 1702.
12 T. Styczeń, Objawienie zakłada doświadczenie ... Odpowiedzial-
ność pracowników służby zdrowia i obywateli za życie Nienarodzo- nego: sprzeciw sumienia czy protest obywatelski?, w: Jan Paweł II.
"Evangelium vitae". Tekst i komentarze, red. T. Styczeń, J. Nagómy, Lublin 1997, s. 116.
zowany odmienny kierunek
tęsknotyza obliczem. Bóg z
niekończonejperspektywy
"tęskni",aby
zobaczyć człowieka oczyma
ciała.W obliczu Syna
Bożego począwszyod W cielenia,
ażpo
Paschę,gdzie
udręczonySyn
Człowieczy zostaje zaprezentowany przez
Piłataw
słowach:Ecce Homo
spełnia się tęsknotaOjca za obliczem
człowieka. "Bóg sam
dałnam swój «Obraz»: w Chrystusie, który
stał się człowiekiem.W Nim,
Ukrzyżowanym,od- rzucenie
błędnychobrazów Boga jest doprowadzone do
końca.
Teraz Bóg objawia swoje oblicze
właśniew posta- ci
cierpiącego,który dzieli
dolę człowiekaopuszczonego przez Boga"
13•W Jezusie Chrystusie
człowiekwidzi Ojca, a Ojciec widzi
człowieka.Ludzka
tęsknota oglądaniaBoga i boska
tęsknota oglądania człowieka, spotykają sięw
Bogu-Człowieku.HISTORYCZNE UCIELEŚNIENIE OBRAZU
Wyjątkowość
Jezusa Chrystusa
skłaniauczniów do
prośby,
która w
kontekścieStarego Testamentu przekra-
czała
granice teologicznego dyskursu, a z punktu widze- nia filozofii greckiej
była całkowitymabsurdem.
Choć znajomośćtych dziedzin nie
musiała wchodzićw zakres
myślenia św.
Filipa, to
niewątpliwie miałon
świadomość doniosłości prośbyi
niewystarczalności własnegointelek- tu, gdy
mówił:"Panie
pokażnam Ojca, a to nam wystar- czy".
Zdumiewająca była odpowiedźJezusa: ,,Kto Mnie
zobaczył, zobaczył także
i Ojca" (J 14,8n).
Odnosząc siędo tej samej potrzeby ludzkiej - odkrycia Boga - to
właśnie
Jezus Chrystus ofiarowuje
możliwość poznania~niejako "widzenia" Boga poprzez "widzenie" Jego same- go. W encyklice Veritatis splendor Jan
PawełII rozwija
tę myśl: "Swiatłość Bożego
oblicza
jaśnieje pełniąswego
piękna
w obliczu Jezusa Chrystusa, w tym «obrazie Boga niewidzialnego» (por. Kol l, 15) i «odblasku Jego
chwały»13 Benedykt XVI, Encyklika Spe salvi, p. 43.
(por. Hbr 1,3),
«pełnym łaskii prawdy» (por. J 1,14)"
14, a w encyklice Dives in misericordia pisze: "1 tutaj
właśnie
«niewidzialne Jego przymioty»
stają sięw sposób szczególny «widzialne», nieporównanie bardziej
niżpo- przez wszystkie inne «Jego
dzieła». Stają sięwidzialne w Chrystusie i przez Chrystusa, przez Jego czyny i
słowa,w
ostatecznościprzez Jego
krzyżową śmierći zmartwych- wstanie. W ten
teżsposób staje
sięw Chrystusie i przez Chrystusa szczególnie «widzialny» Bóg w swoim
miłosierdziu"15.
W cielenie jako
przełomowewydarzenie w dziejach
świata
dokonuje
sięna styku historii i
wieczności:"wiecz-
ność
wkracza w czas, wszystko ukrywa
sięw
małej cząstce, Bóg przybiera
postać człowieka"16•Odwieczny Bóg w sposób kenotyczny staje
sięuczestnikiem swojego
własnego
dzieła. Ciało,czas,
języki kultura
zostają użyteprzez Boga jako
środkikomunikacji. Dialog
osiąga swoją pełnięw
Słowienie tylko wypowiedzianym, ale W cie- lonym, które ludzkie
słowaczyni zdolnymi do dialogu z Bogiem, a
takżedialogu o Bogu17,
człowiekui
świecie18. Dzięki SłowuW cielonemu widzialne staje
sięto, co niewi- dzialne. "Kres jest niewidzialny, jak i
początek.Wszech-
świat wyłonił się
ze
Słowai do
Słowa teżpowraca"19.
Zewnętrzne
rozpoznanie w
SłowieW cielonym, sa- mego Boga nie jest oczywiste samo przez
się. Człowieczeństwo
Syna
Bożego odsłaniai
zasłania jednocześnie.14 Jan Paweł II, Encyklika Veritatis splendor, p. 2.
15 Tenże, Encyklika Dives in misericordia, p. 2.
16 Tenże, Encyklika Fides et ratio, p. 12.
17 Por. J. Szymik, O teologii dzisiaj. Zadania, piękno, przyszłość,
Pelplin 2006, s. 105.
18 "II Logos ońginario che sta presso ił Padre assume carne umana;
cio significa, che assume un linguaggio e «nomi» che si impongono alla mente come carichi di intelligibilita, in quanto inseńti nel contesto delia razionalita, necessario per la comunicazione". R. Fisichella, Rapporti tra teologia efiloso.fia al/a luce di "Fides et ratio", w: Fede e ragio- ne. Opposizione, composizione?, red. M. Montovani, S. Thuruthiyil, M. Toso, Roma 1999, s. 182.
19 Jan Paweł II, Tryptyk rzymski. Medytacje, Kraków 2003, s. 23.
Widzialne
człowieczeństwoobjawia niewidzialne bóstwo.
Ujawniona
widzialnośćw Jezusie Chrystusie jest przy-
bliżeniem się
Boga, a zarazem
dodatkową trudnościąw jego
przyjęciu20•Potrzebne jest tu widzenie
wewnętrzneuwarunkowane
wiarą człowieka. Pisało tym
św.Augu- styn: "Samo
Życie objawiło sięw ciele.
Stało siętak dla- tego, aby oczy
mogły ujrzeć rzeczywistość dostępnątylko sercu, by i serce
zostałouzdrowione. Bo tylko serce
może ujrzeć Słowo,ale
ciało możnadostrzec i oczami
ciała.Zo-
stało
nam dane
ujrzeć Słowo: stało sięono
ciałem,które
można oglądać,
aby w ten sposób
zostałow nas uzdrowio- ne serce,
byśmynim mogli
ujrzeć Słowo"21•Chrystus to
Słowo,
które ukazuje i Obraz który przemawia. Potrzeba Ducha Świętego, aby widząc Jezusa, dostrzec Chrystusa, a
widzącJezusa Chrystusa, dostrzec Ojca. Dwa
porządkiwierzenia i widzenia
przenikają się.Aby
uwierzyćtrzeba
widzieć
i aby
widziećtrzeba
wierzyć.Oblicze Chrystusa pozostaje
wciążdo odkrycia, a zarazem tylko ono zaspo-
koić może ludzką tęsknotę
za Bogiem.
"TęsknotaPsalmi- sty sprzed stuleci nie
mogła doczekać sięwspanialszego i bardziej
zdumiewającegozaspokojenia
niżkontemplacja oblicza Chrystusa. W Nim Bóg
naprawdę pobłogosławiłnam i
sprawił, że«Jego oblicze
zajaśniało»nad nami (por.
Ps 67[66],3)"
22•EKLEZJALNE WIDZENIE I UKAZYWANIE CHRYSTUSA
Między
nami i
współczesnymiJezusowi, którzy wi- dzieli Go i dotykali (por. J l, l) istnieje wspólnota w do-
świadczeniu
spotkania z Bogiem.
Umożliwia jąCorpus Christi.
Pojęciutemu
odpowiadajątrzy desygnaty.
Ciało20 Por. J. Ratzinger, Wprowadzenie w chrześcijaństwo, tłum.
Z. Włodkowa, Kraków 2006, s. 51 n.
21 Św. Augustyn, Z komentarza do Listu św. Jana (Traktat 1,1-3), cyt. za Liturgia Godzin, t. l, Poznań 2006, s. l 021.
22 Jan Paweł II, List Apostolski Novo Millenni o Ineunte, p. 23.
Chrystusa jako Wcielonego Syna
Bożegojest zarazem
Ciałem
Chrystusa pod Postaciami Eucharystycznymi i
CiałemChrystusa, jakim jest
KościóP3•W
ciążchodzi o tego samego Chrystusa
choćsposób
obecnościzapo-
czątkowany
wcieleniem, a kontynuowany w
Kościelejest inny"
24•Odkrywanie tej
obecnościdokonuje
sięw wierze, która
umożliwia"widzenie" oblicza Chrystusa. Wiara jako jedyna "zdolna
była przeniknąćdo
końca tajemnicętego
oblicza"
25•Podstawową misją
i
racjąistnienia
Kościołajest od- krywanie i ukazywanie
światu Bożegooblicza. "To wam oznajmiamy, co
byłood
początku, cośmy usłyszelio
Słowie
życia,co
ujrzeliśmy własnymioczami, na co patrzy-
liśmy
i czego
dotykałynasze
ręce-bo
życie objawiło się.Myśmy
je widzieli, o nim
świadczymyi
głosimywam
życie wieczne, które
byłow Ojcu, a nam
zostałoobjawione"
(l J 1,1-2). Ta prawda
nadającasens istnieniu
Kościoła została sformułowanaprzez Jana
PawłaII:
"Kościółsta- le musi
kierować się pełną świadomoscią, iżw
tymdzie- le nie wolno mu pod
żadnymwarunkiem
zatrzymać sięna sobie samym.
Racjąjego bytu jest bowiem
objawiaćBoga, tego Ojca, który pozwala nam
«widzieć»siebie w Chrystusie (por. J 14,9)"
26•Bóg niewidzialny sam w sobie,
dziękiinkarnacji i jej paschalnym konsekwencjom pozwala
się "zobaczyć"."W
rzeczywistościistnieje wiele
możliwościwidzenia Boga. W historii
miłości, którąopowiada nam Biblia, Bóg wychodzi nam naprzeciw, próbuje nas
zdobyć-
ażdo Ostatniej Wieczerzy,
ażdo serca przebitego na
krzyżu, ażdo
objawień Zmartwychwstałegoi wielkich
dziełza po-
średnictwem
których, poprzez
działanie Apostołów,prze-
wodził rodzącemu się Kościołowi. Również
w
późniejszejhistorii
KościołaPan nie
byłnieobecny: zawsze na nowo
23 Por. Benedykt XVI, Adhortacja Apostolska Sacramentum cari- tatis, p. 15.
24 Por. Jan Paweł II, Encyklika Redemptoris Mater, p. 5.
25 Tamże, p. 19.
26 Jan Paweł II, Encyklika Dives in misericordia, p. 15.
wychodzi nam naprzeciw - poprzez ludzi, w których ob- jawia
swą obecność;poprzez
słowo,w sakramentach, w sposób szczególny w Eucharystii. W liturgii
Kościoła,w jego modlitwie, w
żywejwspólnocie
wierzącychdo-
świadczamy miłości
Boga, odczuwamy Jego
obecnośći
tymsamym uczymy
się również rozpoznawaćGo w naszej
codzienności"27• DostępnośćChrystusajest nade wszystko natury sakramentalnej. Dokonuje
siępoprzez wi- dzialne komunikowanie niewidzialnej
łaski.Teandryczna natura Chrystusa sprawia,
iżOn sam jest sacramentum
28,a z Jego woli,
naturę sakramentalnąma
również Kościół.Poprzez widzialne znaki w postaci
słowa,sakramentów i
posługi miłościBóg daje
się poznaćjako niewidzialny.
W Jezusie Chrystusie
dokonała sięsynteza
słowai obrazu.
Jakimśsignum temporis, a zarazem
szansądla
przyjęcia
przez
współczesnego człowieka Bożego Słowajest przedstawianie prawdy nie tylko w
pojęciach,ale tak-
że
w
piękniesztuki, gdzie ikona z racji swoich konotacji kanoniczno-dogmatycznych zajmuje miejsce
wyjątkowe."We
współczesnym świeciewzrasta w widoczny sposób rola ikony. Dzisiejszy
światpotrzebuje Obrazu. [ ... ]
Człowiek
poszukującyprawdy postrzega w ikonie most
łączącydwa
światy-widzialny i niewidzialny,
światkultury i
światobjawienia"
29•Katechizm
KościołaKatolickiego zaznacza:
"Ikonografia
chrześcijańskaza
pośrednic~emobrazu wy-
raża orędzie
ewangeliczne, które Pismo
Swięteopisuje za
pośrednictwem słów.
Obraz i
słowo wyjaśniają sięwzajem- nie"30. A Jan
PawełII w
liściedo artystów
pisał:,,Pismo Święte stało się zatem swego rodzaju «ogromnym słowni
kiem» (P. Claudel) i «atlasem ikonograficznym» (M. Cha- gall), z którego
czerpała chrześcijańskakultura i sztuka"31.
27 Benedykt XVI, Encyklika Deus caritas es t, p. 17.
28 Por. E. Schillebeeckx, Cristo, sacramento de/l 'incontro eon Dio, Milano 1987, s. 27-29.
29 I. Jazykowa, Świat ikony, s. 198.
30 KKK. 1160. "Ikona od początku była rozumiana jako tekst sa- kralny".!. Jazykowa, Świat ikony ... , s. 21.
31 Jan Paweł II, List do artystów, p. 5.
Ikona jest sposobem
przyjęcia Bożego Słowai nie
spełniatylko funkcji artystycznej, lecz nade wszystko
sakralnąquasi
sakramentalną. Spełnia funkcję katechetycznąoraz
kerygmatyczną,
gdzie tekst biblijny przekazywany jest przez
językkolorów i
kształtów. Ikonę można więctrakto-
wać
jako namalowane
SłowoBoga. W konsekwencji nie
można wyqbrazić
sobie ikony bez
głębokiegojej
związkuz Pismem
Swiętymi osadzenia w tradycji
Kościoła."Iko- na nie ukazuje
świataw formie
wykończonej, świata,na- przeciw którego
oglądający stałbyjak
ktośobcy. Ikona to obraz otwarty"
32•Jako taki obraz, niejako okno
międzyczasem, a
wiecznością pośredniczyw spotkaniu, pozwala
widzieć
dalej, nie
koncentrującuwagi na sobie samej. Po- dobnie Chrystus,
będącw centrum refleksji i
życiachrze-
ścijańskiego,
nie koncentruje uwagi na sobie samym
33•Jest On
całyukierunkowany na Ojca i
pełnienieJego woli (por. J 6,38) oraz na
człowieka,by
miałon
życiew obfito-
ści
(por. J l O, l 0).
Chrystus
wcielając się "zapoczątkował nową«ekono-
mię»
obrazów"
34sam zatem jako Archetyp
każdejikony jest
Słowemikonicznym -
łączy materięz duchem, Boga z
człowiekiem. Ogarnięciesensu "tekstu ikonicznego" do- konuje
sięnie tylko intelektem, ale
równieżinnymi
władzami poznawczymP
5•Porlobnie spotkanie z Chrystusem,
zwłaszcza dokonujące się
w sakramentach
angażuje całą ludzką osobę,nie
wyłączając cielesności.Przekazywanie
32 Ch. Schonbom, Boże Narodzenie. Mit staje się rzeczywistością, tłum. W. Szymona, Poznań 1998, s. 61.
33 Trafnie tę prawdę wyraża Adolphe Gesche: "Chrystus znajduje
się w centrum wiary chrześcijańskiej, to sam owego centrum nie stano- wi". Chrystus, tłum. A. Kuryś, Poznań 2005, s. 19.
34 KKK 2131. Ikona znajduje swoje usprawiedliwienie we wcie- leniu Syna Bożego. Myśl ta była wyrażona na siódmym soborze po- wszechnym w Nicei w roku 787. Por. B. Sosboiie, "La controversia delie immagini: ił II concilio di Nicea (787)", w: Storia dei Dogmi.
II Dio delia salvezza, a cura di B. Sosboiie, Casale Monferrato (AL) 1996, s. 399-408.
35 Por. Z. Trappa, Fotografia z Manoppel/o, Twarz Zmartwych-
wstającego Mesjasza, Włocławek 2009, s. 312 n.
Bożego działania
przez sakramenty, a w Eucharystii sama
obecność
Chrystusa, to
pośredniczenieznaku widzialne- go, w
większościprzypadków
jakiejśmaterii. Woda, wino, chleb, olej to widzialne "tworzywo", które w
połączeniuze
SłowemBoga uczestniczy w objawianiu Niewidzialne- go Oblicza. W ludzkiej
doczesności najpełniejto widzenie
reali~je się
w Eucharystii, która jest uobecnieniem
miłości.
Sw. Augustyn
mówił: «Jeśliwidzisz
miłość,widzisz
Trójcę»"36. Mistrzynią
w kontemplacji Eucharystycznego Oblicza jest Maryja.
Pisało tym Jan
PawełII w ostatniej encyklice.
"Jeślichcemy ponownie
odkryć ścisłą więź,jaka istnieje
między Kościołemi
Eucharystią,w
całymjej bogactwie, nie
możemy zapomniećo Maryi, Matce i W zorze
Kościoła.W
Liścieapostolskim Rosarium Virgi- nis Mariae,
uznając Najświętszą Dziewicęza
Mistrzynięw kontemplowaniu oblicza Chrystusa,
włączyłemdo ta- jemnic
światła równieżustanowienie Eucharystii. Maryja
bowiem
możenas
prowadzićku temu
NajświętszemuSa- kramentowi,
ponieważjest z nim
głęboko związana"37.Eucharystia ma swoje
przełożenieegzystencjal- ne. "Kult przyjemny Bogu staje
się tymsamym nowym sposobem
przeżywaniawszystkich
okoliczności życia,w którym
każdy szczegółnabiera znaczenia,
gdyżjest doznawany w
kontekście więziz Chrystusem, jako ofia- ra
składanaBogu.
ChwałąBoga jest
żywy człowiek(por.
l Kor l 0,31 ). A
życiem człowiekajest
oglądanieBoga"38.
Rozpoznanie Chrystusa warunkuje
właściweodniesienie do
człowieka. "Jeżeliw moim
życiubrak
zupełniekon- taktu z Bogiem,
mogę widziećw innym
człowiekuzawsze jedynie innego i nie
potrafię rozpoznaćw nim obrazu Bo- ga"39.
Misją Kościołajest przekazywanie
miłościBoga
36 Cyt. za Benedykt XVI, Adhortacja Apostolska Sacramentum ca- ritatis, p. 7. Ten sam tekst Benedykt XVI przywołuje w encyklice Deus caritas est, p. 19.
37 Jan Paweł II, Encyklika Ecc/esia de Eucharistia, p. 53.
38 Benedykt XVI, Adhortacja Apostolska Sacramentum caritatis, . p. 71.
39 Tenże, Encyklika Deus caritas est, p. 18.
którego
sięnie widzi, co zawsze musi
mieć przełożeniena
posługę miłości
wobec ludzi, których
sięwidzi. "W Chry- stusie
miłość.w prawdzie staje
sięObliczem Jego Osoby, a dla nas
powołaniemdo
miłowanianaszych braci w prawdzie Jego projektu"
40•Ta
prawidłowośćwidzenia Boga, by
zobaczyć człowieka,ma
takżekierunek zwrotny
"Gdy
miłujesz bliźniego,twoje spojrzenie staje
sięczyste, aby
mogło ujrzećBoga [ ... ].A
więc miłuj bliźniegoi rozpo- znaj w sobie
źródłotej
miłości,w nim dojrzysz Boga w takiej mierze, w jakiej to jest
możliwe''41• Miłośćzatem, wpisana w
naturę człowieka,jest jakby prasakramentem. Jan
PawełII w swoim ostatnim dziele poetyckim -
odnosząc siędo wzajemnego obdarowania
między mężczyznąa
kobietą-
napisał:"Prasakrament - samo bycie widzialnym zna- kiem odwiecznej
Miłości"42•Człowiek
widzi nie tylko oczyma, ale i sercem. ,,Pro- gram
chrześcijański- program dobrego Samarytanina, program Jezusa - to «serce, które widzi». Takie serce wi- dzi, gdzie potrzeba
miłościi
działakonsekwentnie"
43•Umiejętności
dostrzegania
człowieka, zwłaszczapo-
trzebującego
prowadzi do visio beati.fica. Serce o odpo- wiednim spojrzeniu przygotowuje do
oglądaniaBoga w
wieczności,gdzie pragnienie widzenia Boga "gasi woda
życia
wiecznego"
44•PoKAż NAM OJCA A ZROZUMIEMY CZŁOWIEKA
Psalmista
wyrażaswój podziw dla Stwórcy i Jego
dzieła:
"Gdy
patrzęna Twe niebo,
dziełoTwych palców,
księżyc
i gwiazdy,
któreśTy
utwierdził:czym jest
czło-40 Tenże, Encyklika Caritas in veritate, p. l.
41 Św. Augustyn, Z komentarza do Ewangelii św. Jana (Traktat 17, 7-9), cyt. za Liturgia Godzin, t. I, Poznań 2006, s. 453.
42 Jan Paweł II, Tryptyk rzymski, s. 22.
43 Benedykt XVI, Encyklika Deus caritas est, p. 31 b.
44 KKK2557.
wiek,
żeo nim
pamiętasz,i czym - syn
człowieczy, że sięnim zajmujesz?" (Ps 8,4n).
Człowiekcoraz lepiej poznaje
otaczający
go
światw wymiarze makro i mikro,
choćsam dla siebie pozostaje
zagadką45.Rodzi
sięw
związkuz tym pytanie o punkt
wyjściarefleksji nad
człowiekiem.Nowo-
żytne
cogito ergo sum wyprzedzone jest logicznie i cza- sowo przez cogitor ergo sum.
Człowiekistnieje, bo
został pomyślanyMi,mówi,
ponieważ zostałwypowiedziany4
7•Jego
autoświadomość,takjak i on sam, ma
źródłow
myśliBoga.
Także "Kościółczerpie
«zdolnośćrozumienia
człowieka)) z
BożegoObjawienia. «Aby
poznać człowieka, człowiekaprawdziwego,
człowiekaintegralnego, trzeba
poznać
Boga"48. Ale punktem
wyjściarefleksji o
człowieku nie jest sam
człowiek,lecz
objawiający sięBóg. Jak
słusznie zauważa
Maciej
Zięba:,,My,
chrześcijanie,defi- niujemy
sięprzez Pana Boga-
jesteśmyna
podobieństwo Boże, przetrąceniprzez grzech, ale jednak imago Dei, ca- pax gratiae, stworzeni jako
odpowiedźna
Bożą miłość.Człowiek
nie
może się zdefiniowaćprzez samego siebie.
Musi
się definiowaćprzez
coś zewnętrznego.I
jeślinie jest to
coś,co jest
wyższeod niego, to musi to
być coś niższego"49.
"Coś niższego"- światstworzony, a nawet dru- gi
człowiek,nie
mogą daćodpowiedzi
satysfakcjonującej człowieka.Jedynie miste!ium
większeod niego samego
45 "L'uomo non
e
rinchiuso nel gabinetto degli specchi delle in- terpretazioni; egli puo e deve tentare di aprirsi un passaggio a cio chee
veramente reale; egli deve chiedersi chi eglie
e, per che cosae
ił mon-do. L'uomo, che non pone piu queste domande, diventa privo di criteri e smarrito". J. Ratzinger, II significato storico dl "Fides et ratio ", in
"Fides et ratio ". Lettera enciclica di Giovanni Paolo IL Testo e com- mento teologico-pastora/e, a cura di R. Fisichella, Cinisello Balsamo 1999, s. 118.
46 Por. A. Gesche, Człowiek, tłum. A. Kuryś, Poznań 2005, s. l 07.
47 Por. J. Cuda, Wiary godna antropologia. Hermeneutyczny zarys teologii fundamentalnej, Katowice 2002, s. 42.
48 Jan Paweł II, Encyklika Centesimus annus, p. 55.
49 Bez prawdy wolność traci sens. Rozmowa z Maciejem Ziębą
OP, w: Przewodnik po encyklikach. Myśląc z Janem Pawłem II, red.
J. Brodniewicz, Poznań 2003, s. 189.
może rozjaśnić
jego
tajemnicę.W
książceJana
PawłaII
Pamięć
i
tożsamośćczytamy: "Klucz do zrozumienia sa- mego siebie
człowiekznajduje,
kontemplującboski Pier- wowzór,
SłowoW cielone, przedwiecznego Syna
Bożego.Pierwotnym i
decydującym źródłemdo
zrozumieni~we-
wnętrznej
natury istoty ludzkiej jest zatem Trójca
Swięta"50. Te papieskie
słowa stanowią rozwinięcienauczania Vaticanum II. Sobór
stwierdził:"W istocie misterium
człowieka
wyjaśnia sięprawdziwie jedynie w misterium
Słowa W cielonego. Adam bowiem, pierwszy
człowiek, byłtypem Tego, który
miał przyjść,to znaczy Chrystusa Pana.
Chrystus, nowy Adam,
właśniew objawieniu tajemnicy Ojca i Jego
miłościobjawia w
pełni człowiekasamemu
człowiekowi
i
odsłaniaprzed nim jego
najwyższepowo-
łanie"51.
Obrazem Boga w
człowiekujest sam Chrystus, "do-
skonały
obraz Ojca", zatem
każdy człowiek"od
początku" jest "naturalnie"
ukształtowanyi ukierunkowany na Chrystusa. Istnieje
"współkształtnośćontologiczna"
z Chrystusem. O czynnym udziale w jej
spełnieniupi-
sał św.
Cyryl Aleksandryjski:
"Kształtujenas [Chrystus]
na swój obraz tak,
żerysy Jego Boskiej natury
jaśniejąw nas poprzez
świętośći
sprawiedliwość,przez
życiedo- bre i cnotliwe. [ ... ]
Pięknotego obrazu promieniuje w nas, którzy
jesteśmyw Chrystusie, gdy przez nasze czyny oka- zujemy
siędobrymi
ludźmi"52.Do
najpełniejszegozrozumienia siebie
człowiekma
dostęp
w
rzeczywistości "większej"od niego, jakim jest eucharystyczna
obecnośćChrystusa.
BogusławNadoiski pisze: ,,Zdumienie przed Sanctissimum prowadzi do po-
50 Jan Paweł II, Pomięć i tożsamość, Kraków 2005, s. 115.
51 Ten fragment 22 punktu Gaudium et speszostaje przywołany
przez Jana Pawła II explicite bądź implicite z taką intensywnością, że można go uznać za podstawowy dla całej teologicznej papieskiej re- fleksji. Por. J. Chyła, Jezus Chrystus Jana Pawła II, Chrystologiajako klucz hermeneutyczny do misterium istnienia i zbawienia, Pelplin 2007, s. 210.
52 Jan Paweł II, Encyklika Veritatis splendor, p. 73.
znania siebie samego.
Ożywiapoczucie
słabości,pokory, a z drugiej strony
wielkościmisterium
eu~harystycznego,i
możliwości działaniaw mocy Ducha
Swiętego"53•To pewien paradoks,
żenie
można zobaczyćswojej twarzy inaczej jak w odbiciu
54•To, co widzimy poprzez lustrzane odbicie,
fotografięto obraz bardziej lub mniej
zafałszowany. Na obliczu Chrystusa Eucharystycznego wypisa- na jest paschalna prawda o ludzkiej, grzesznej kondycji i
miłosiernejodpowiedzi Ojca,
odnawiającejw nas
Boże podobieństwo.Obraz i
podobieństwo,jakim
człowiek zostałobdaro- wany poznany
możehyc przez zestawienie z prototypem.
'chrystus to ludzkie oblicze Boga i boskie oblicze
człowieka. To Bóg, który widzi po ludzku i
Człowiek,który wi- dzi po
Bożemu.Zna obu. Jako
człowiekjest zjednoczony z bóstwem i jako Bóg z
człowieczeństwem.Za
sprawątego zjednoczenia: "Sens istnienia
osiągaswój szczyt. Zrozu-
miała
staje
siębowiem
najgłębszaistota Boga i
człowieka:w tajemnicy W cielonego
Słowazostaje zachowana natura Boska i natura ludzka oraz autonomia
każdejz nich, a zara- zem ujawnia
sięrelacja
miłości,która jednoczy je ze
sobą,oraz jedyna w swoim rodzaju
więź,która
unikającwy- mieszania natur, ujmuje je we wzajemnym odniesieniu"
55•W ontologicznym zjednoczeniu ludzka natura
przyjęta przez Chrystusa nie zostaje unicestwiona ani w
żadensposób umniejszona.
Podobieństwodo Boga zostaje od- nowione. Ten dar
wynikającyz aktu stworzenia, który
53 B. Nadolski, Integralna wizja Eucharystii, w: Refleksja nad en-
cykliką "Ecclesia de Eucharistia vivit". O Eucharystii w życiu Kościo
ła. Materiały z sympozjum dla osób konsekrowanych pod patronatem Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Pol- ski. Jasna Góra, 23-24 października 2003 r., red. S. Cichy, Katowice 2004, s. 22.
s\,Najmniej znamy to, co jest nam najbliższe, najbardziej własne,
najoczywistsze. Nikt z nas nie widział swojej własnej twarzy - widzi- my tylko jej odbicie w zwierciadle. Także Boga możemy widzieć jedy- nie w zwierciadle". T. Halik, Cierpliwość wobec Boga, spotkanie wiary z niewiar~ tłum. A. Babuchowski, Kraków 2009, s. 118.
ss Jan Paweł II, Encyklika Fides et ratio, p. 80.
w Odkupieniu zostaje potwierdzony, ma znaczenie dla po- strzegania
człowiekajakokonsekwencji widzenia Boga
56•Stworzenie
człowiekana "obraz i
podobieństwo"Boga ogarnia - obok klasycznie wymienianej
rozumnościi wolnej woli-
takżeinne cechy.
Człowiek,który
zostałstworzony do wspólnoty z Bogiem ma wpisane w swo-
ją istotę
dialogiczne ukierunkowanie
57,
zostałzarazem stworzony na obraz obdarowania. Trafnie ujmuje
tępraw-
dę Stanisław
Nagy:
"Byćdarem znaczy
zaakceptować bytową strukturę, nadanąprzez
nieskończonego Dawcę.O
jakościdaru decyduje tylko ten, który go daje,
zwłaszcza
jeżeliten dar powstaje na gruncie stworzenia z nicze- go. Nie
zagrażatemu tak
pojętemudarowi egoizm Dawcy, którym w wypadku
człowiekajest osobowy Bóg inspiro- wany
miłością''58•Bóg,
stwarzając człowiekana swój "obraz i
podobieństwo" jako
mężczyznąi
kobietę,przekazuje im zadanie:
"Bądźcie płodni
i
rozmnażajcie się, abyściezaludnili zie-
mię
i uczynili
jąsobie
poddaną"(Rdz 2,28). Bóg prze- kazuje w ten sposób
człowiekowi odpowiedzialnośćza
życie.
Czyni
człowiekaprzez ten fakt "swoim
żywymobrazem"
59•W encyklice Evange/ium vitae Jan
PawełII
przywołuje
List do Rodzin, w którym pisze: "gdy z
małżeńskiej jedności
dwojga rodzi
sięnowy
człowiek,to przy- nosi on z
sobąna
światszczególny obraz i
podobieństwoBoga samego: w
biologięrodzenia wpisana jest genealo- gia osoby.
Jeślimówimy,
że małżonkowiejako rodzice
są współpracownikamiBoga-Stwórcy w
poczęciui zrodze- niu nowego
człowieka,to
sformułowaniemtym nie wska-
56 Por. Benedykt XVI, Encyklika Deus caritas est, p. l.
57 Por. P. Laghi, L 'enciclica offre i saldi principi grazie ai quali l 'umanita puó uscire dal/a notte de/ su o smarrimento, in " Veritatis splendor". Atti de/ Convegno dei Pontifici Atenei Roman i, Citta de l Va- ticano 1994, p. 19.
58 S. Nagy, Problem człowieka problemem Boga, w: Człowiek
w poszukiwaniu zagubionej tożsamości. "Gdzie jesteś Adamie?", red.
T. Styczeń, Lublin 1987, s. 89.
59 Jan Paweł II, Encyklika Evangelium vitae, p. 42.
zujemy tylko na prawa biologii, ale na to,
żew ludzkim rodzicielstwie sam Bóg jest obecny - obecny w inny jesz- cze sposób
niżto ma miejsce w
każdyminnym rodzeniu w
świeciewidzialnym, «na ziemi».
Przecieżod Niego tylko
może pochodzić«obraz i
podobieństwO)),które jest
właściwe
istocie ludzkiej, takjak przy stworzeniu. Rodze- nie jest
kontynuacjąstworzenia"
60•Człowiek
-
"żywyobraz Boga" -
otrzymał udziałw królowaniu i panowaniu nad
ziemią, ponieważ został"stworzony na
podobieństwoTego, który
rządziwszech-
światem". Człowiek
z
Bożegonadania ,Jest królem i pa- nem nie tylko rzeczy, ale
takżei przede wszystkim samego siebie, a w pewnym sensie
życia,które
zostałomu dane i które
może przekazywaćprzez
dziełorodzenia,
wypełniane w
miłościi z poszanowaniem dla
zamysłu Bożego. Nie jest to jednak panowanie absolutne, ale
służebne- rzeczywisty odblask
jedynegąi
nieskończonegopano- wania Boga"
61•Podobieństwo
do Boga wielokrotnie
byłoprzedmio- tem teologicznej refleksji: "pod
wpływemtradycji se- mickiej
szkoła antiocheńsko-syryjska utrzymywała, żenie tylko dusza, ale
również ciałoludzkie uczestniczy w
godności«obrazu Boga)).
Cały człowiek zostałstwo-·
rzony na «obraz Boga))"
62•Bóg
wpisałw
człowiekaswo- je
podobieństwo.Wynika z tego
tęsknota przekraczającaziemskie
możliwościzaspokojenia oraz zorientowanie
człowieka
nie tylko horyzontalne
63• Zstępującykierunek daru - urzeczywistniany w Chrystusie - zostaje
dopełniony-
takżew Nim-
wstępującymkierunkiem odpowiedzi.
Wieczny i
nieskończonyBóg
wypowiedział sięprzez to, co doczesne i
skończonetak dalece,
żepoznanie miste- rium Boga dokonuje
sięprzez Jego
Człowieczeństwo.60 Tamże, p. 43.
61 Tamże, p. 52.
62 K. Wojaczek, Teologiczne aspekty encykliki «Laborem exer- cens», w: «Laborem exercens». Tekst i komentarze, red. J. Gałkowski,
Lublin 1986, s. 87.
63 Por. Jan Paweł II, Encyklika Redemptoris missio, p. 11, 59.
Zatem
doczesność człowieka,w której
kiełkujei wzrasta
życie
wieczne jest miejscem objawienia Boga i przestrze-
nią
odpowiedzi na dar
życia.Konkludując, możemy stwierdzić, że
ludzka
tęsknotaza
pełnią życiaz
niemożliwościąjejzaspokojenia w
kręgu
własnego,ja" czy nawet w odniesieniu do "ty" w wy- miarze ludzkim
świadczyo ponadczasowej i uniwersalnej inklinacji ku innemu "Ty", gdzie
również,ja" odnajduje swoje
wyjaśnienie.W Chrystusie Wcielonym i Paschal- nym obecnym w swoim
KościeleBóg obdarowuje
sobąi w ten sposób objawia siebie i
człowiekasamemu
człowiekowi. Poprzez Obraz Niewidzialnego
człowiekrozpo- znaje Boga i swoje oblicze.
Riassunto
"11 vero desiderio dell'uomo e «Voglio vedere Dio»"
(CCC 2557). Dio risponde pienamente a questo deside- rio per mezzo dell'incamazione del suo Figlio. Vedendo il Verbo lncamato si vede infatti il Dio invisibile. Cristo continua a rivelarsi nel volto sacramentale, iconico del- Ia Chiesa che predica la Parola vivente, celebra i sacra- menti soprattutto l'Eucaristia ed e espressione dell'amore misericordioso nel servizio verso i piu bisognosi. Grazie alla rivelazione di Cristo, l 'uomo riscopre la verita di Dio e di se stesso. Senza Cristo l'uomo non sa chi e Dio e chi e l'uomo.
Ks.
Janusz Chyla Plac Mariacki 7 83-130 Pelplin
j.chyla@hotmail.com
Ks. JANUsz CHYLA (ur. 1967), dr teologii, licencjat na Papie- skim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Wykłada teolo-
gię dogmatyczną w WSD w Pelplinie i WT UMK w Toruniu.
Od 2005 r. pełni funkcję wicerektora WSD w Pelplinie. Najważ
niejsza publikacja Jezus Chrystus Jana Pawła 11 Chrystologia jako klucz hermeneutyczny do misterium istnienia i zbawiania,
Pelplin 2007.