∑ 5 ∑
Wyjasnienie wstepne
D z i e n n i k p i s z e s i ´ s a m. Tak jak chodzi lub le˝y.
Trzeba tylko przyjàç odpowiednià pozycj´. Robi´ to niecodziennie. Efekt ponownie widaç. Ten tom jest kon- tynuacjà poprzedniego. Ów zwiàzek wyrazi∏em w tytule.
Zawiera on jeszcze inne wyrazy, ma∏o istotne. Metod´
pisarskà tak˝e zachowa∏em t´ samà: pos∏uguj´ si´ kart- kami i piórem. Ono jest równie wieczne jak d∏ugopis, którego czasami u˝ywam. Pozycj´ przyjmuj´ wówczas le˝àcà. Na lewym boku, bo ruszam prawà r´kà. Gdybym by∏ maƒkutem, by∏oby zupe∏nie inaczej. Wszystko, co si´ w dzienniku znajduje, jest rezultatem zespolenia, czyli symbiozy. Mnie i jego, a tak˝e odwrotnie. On to Êwiat, który obejmuj´. Oraz przeciwnie. W rejestracjach tego staram si´ byç dok∏adny.
` ˛
dzi2MA 26/08/19 21:15 Page 5
Pisz´ dziennik, ˝eby wypisaç. „Wy-”, zwane przed- rostkiem, ma tutaj takie samo zastosowanie jak przy wy- razach krztusiç, mówiç, lecieç czy daç, a zw∏aszcza daliç.
Po napisaniu nie czytam i nie oglàdam. Pozbawiony jestem takich sk∏onnoÊci. Czasami jednak coÊ si´ poja- wia. To prawdopodobnie ulga. Nie mam pewnoÊci, bo trwa krótko. W ka˝dym razie próbuj´ ˝yç naturalnie.
B´d´ zdziwiony, jeÊli ktoÊ zechce nast´pne strony przeczytaç. Wydaje mi si´ jednak, ˝e wiele osób robi coÊ innego ni˝ ja. Dziennik jest szczery. Wyra˝am w nim potrzeb´ oraz prób´ jej zaspokojenia. Mo˝na jà nazwaç dopasowaniem, wcieleniem, z∏àczeniem lub jakoÊ po- dobnie. Niektórzy mówià w takich okolicznoÊciach o zro- zumieniu. Majà zatem na myÊli to, czego teraz zrobiç si´ nie da.
∑ 6 ∑
dzi2MA 26/08/19 21:15 Page 6