,,Ostatni Papieros: Ostateczne starcie (teraz już serio… ostatni)"
Rozdział I Początek przeszłości
Pewnego słonecznego dnia na obrzeżach Kalinówki Kościelnej Szymon z Nicolą postanowili spotkać się i porozmawiać, jak za starych czasów. Jednak godziny mijały, robiło się coraz później, więc Szymon postanowił odprowadzić Nicolę do domu. Po jakimś czasie dziewczyna zmieniła zdanie i postanowiła iść sama. W drodze usłyszała dziwne odgłosy. Pomyślała, że to tylko w jej głowie. Zza rogu wychyliła się tajemnicza postać, jednak dla Nicoli znajoma.
- Co? Co ty tu robisz? - zapytała zszokowana Nicola.
- Widzę, że mnie poznajesz. Świetnie, gra znów się rozpoczęła - odpowiedział złowieszczo Lord Papieros.
- Jesteś nienormalny...
- Do zobaczenia.
- Halo? Gdzie jesteś? No i super, tak po prostu sobie zniknął.
Po burzliwej sytuacji, gdy sylwetka złoczyńcy zniknęła w ciemnościach, zdezorientowana dziewczyna pobiegła do domu. Następnego dnia Nicola od razu postanowiła wykonać telefon do Szymona. Wytłumaczyła mu wszystko, co wydarzyło się po jego odejściu. Przyjaciel nie mógł w to uwierzyć, że Papieros kolejny raz powrócił. Uczennica postanowiła udać się do Księdza ponownie- po radę. Jednak go nie zastała. Nagle obróciła się, zobaczyła wroga i zemdlała. Gdy ocknęła się, wokół niej stała Diana z Julią.
- Co się stało, gdzie ja jestem? - zapytała Nicola.
- Spokojnie, tylko zemdlałaś. Chyba chciałaś odwiedzić Księdza?- odparła Julia.
- Przechodziłyśmy tędy i zauważyłyśmy, że leżysz na ziemi. - powiedziała Diana.
- Dziewczyny, słuchajcie, on znowu powrócił!
- Kto?
- Papieros.
- Jakim cudem, przecież ostatni raz go pokonaliśmy.
- No właśnie.
Uczennice udały się do szkoły. Nicola wszystko im wytłumaczyła i dziewczyny zaczęły coraz bardziej w to wierzyć. To, co ujrzały bohaterki, zupełnie je zszokowało. Zobaczyły, jak Kasia z Anią palą papierosy. Natychmiast zareagowały na zaistniałą sytuację. Podbiegły do nich i zabrały im truciznę. Ania z Kasią ze zdziwieniem popatrzyły na dziewczyny i odeszły bez słowa. Przyjaciółki również postanowiły się pożegnać i wracać do domu. Nicola, zaczęła rozważać, czy to wszystko nie działo się w jej głowie? Może ten papieros to tylko wybryk jej wyobraźni? Jednak to, co zobaczyła, zmieniło jej tok myślenia...
Rozdział II Gra się rozpoczęła
Dziewczyna ujrzała swojego ojca. Sytuacja, w której się znajdowała, była jak z bajki, a wokół Taty były promienie. Mówił do niej jak na jawie. Postanowiła iść w jego kierunku. Nagle znikł. Dziewczyna zdziwiła się i zemdlała. Gdy się obudziła, nie wiedziała, gdzie się znajduje. Zamiast ojca był… Papieros, który do niej rzekł:
- Witaj ponownie, jak już wcześniej wspominałem, gra się znów rozpoczęła. Jeśli chcesz jeszcze kogoś zobaczyć, musisz pokonać moich strażników. Powodzenia.
- Nie wytrzymam, niech ktoś mi powie, że to tylko sen. Kolejne głupie zadanie, ale ja nie dam Ci się, zrobię wszystko żeby Cię zniszczyć!
Nicola postanowiła na poważnie wziąć wyzwanie Papierosa, uzbroiła się, zrobiła broń i była gotowa do walki. Gdy zaczęła się walka, okazało się, że musi walczyć ze swoimi przyjaciółkami- Anią i Kasią. Nad dziewczynami Papieros również przejął ster. Nicola była gotowa skoczyć w ogień, żeby wyjść cało z sytuacji. Zrobiła to, co powinna. Zaatakowała i pokonała przyjaciółki. Po chwili dotarło do niej, że niechcący zraniła Anię i Kasię, chociaż walczyła z Papierosem.
Postanowiła rozejrzeć się po pomieszczeniu i poszukać czegoś, co mogłoby odwrócić zaklęcie rzucone na dziewczyny. Niestety niczego nie znalazła nic. Nagle
przypomniała sobie, że dostała kiedyś broń od Mędrca. Na szczęście miała ją przy ,, „Dziękuję, Mędrcu”- pomyślała. Postanowiła odprawić rytuał, którego nauczył ją mistrz. Nagle dziewczyny, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, przestały być strażnikami Papierosa.
- Co się stało? - zapytała Kasia.
Nicola opowiedziała, co się stało. Były zdziwione i zawstydzone, lecz też szczęśliwe, że ich nie zostawiła na pastwę Papierosa.
Uczennicom udało się uciec. Nie wiedziały, co się dzieje. Dopiero po chwili do nich doszło, że to nie koniec, że gra się dopiero zaczyna. Rankiem, grupa przyjaciół: Nicola, Diana, Julia, Ania, Kasia i Szymon, spotkała się i wymyśliła plan, jak zniszczyć Papierosa.
- To co,jakieś pomysły?- zapytała Nicola.
- Nie wiem, w sumie poprzednim razem osłabiła go moja piosenka - odpowiedział Szymon.
- No tak, ale myślę, że teraz to nie pomoże - zaproponowała Diana.- Może być na to przygotowany.
Bohaterowie toczyli rozmowy o pokonaniu Papierosa przez kolejne godziny. W końcu stworzyli plan, który może nie do końca był prawidłowy, ale znajdowało się w nim to, co najważniejsze- jak zniszczyć Papierosa.
Rozdział III
Przygotowania do wojny
Następnego dnia do Nicoli niespodziewanie zadzwonił telefon. Nie zdążyła go odebrać. Gdy odzwoniła, osoba nie odbierała. Po jakimś czasie telefon znów się odezwał, więc go odebrała.
- Szczęść Boże, z tej strony Ksiądz. Dotarła do mnie informacja, że byłaś u mnie- powiedział Ksiądz.
- Szczęść Boże, tak byłam u Księdza. Chciałam, aby Ksiądz mi pomógł z pewną sprawą, a dokładnie z kimś- odpowiedziała Nicola.
- Co się dzieje?
- Papieros, on znów powrócił. Przygotowaliśmy plan zniszczenia zła. Czy mógłby Ksiądz go zobaczyć?
- O nie! Tak, oczywiście, pomogę wam. Spotkajmy się o 15:00 na plebanii.
Po spotkaniu, plan przyjaciół trochę się zmienił, jednak dalej był użyteczny i bardzo dobry. Grupa cały czas zbierała potrzebne materiały i zasoby do zniszczenia Papierosa. Szymon, jak zawsze w sobotę wieczorem, poszedł na spacer. Tego wieczoru- również. Ucznia zastanowiła ciemna uliczka. Wyjątkowo nie świeciła latarnia. Niespodziewanie pojawił się odwieczny wróg - Papieros. Szymon znalazł się w klatce, dostał tam informację, że musi wybrać jeden z trzech przycisków. Do wybrania miał: hel, gaz pieprzowy, wrzącą parę wodną. Gdyby bohater wybrał zły przycisk, klatka zaczęłaby się zmniejszać. Szymon na szczęście wybrał dobry przycisk czyli hel, który był nieszkodliwy i mógł jedynie na chwilę zmienić głos.
Chłopak uciekł z miejsca zamieszania, nie mógł uwierzyć w to, co się stało.
Od razu powiadomił o tym przyjaciół. Kasia postanowiła zadzwonić do Justyny, kiedyś były najlepszymi przyjaciółkami, a teraz miedzy nimi zapanowała nienawiść. Jako, że jest to ważna sprawa, nie chciała rozmawiać, tylko spotkać się.
Ustaliły na spotkanie godzinę 18. Justyna, tak jak obiecała, przyszła do Kasi.
Bohaterka wzięła głęboki wdech i się z nią przywitała. Nie usłyszała odpowiedzi.
Jednak po chwili Justyna rozpoczęła rozmowę. Wspólnie opracowały plan, jak zniszczyć Papierosa. Ponownie stały się najlepszymi przyjaciółkami. Mijały tygodnie, Papieros cały czas zatruwał im życie, do czasu. Grupa postanowiła uderzyć...
Rozdział IV Stara przyjaźń
Nicola i Julia były najlepszymi przyjaciółkami, rozmawiały, wspólnie odrabiały raz lekcje, brały udział w koncercie charytatywnym i niestety… paliły papierosy. Nicola po tym, jak prawie umarła, zrozumiała, że papierosy to nic fajnego. Papieros podzielił całą grupę. Ich drogi się rozeszły.
Na szczęście wspólna sprawa potrafiła połączyć ludzi. Następnego dnia
Justyna powiadomiła o zaistniałej sytuacji również Julię, Wojtka i Maćka. Oni również nie mogli uwierzyć w to, że On znowu powrócił. Spotkali się wspólnie i też obmyślili plan do walki z Papierosem.
Po południu Julia postanowiła odnowić kontakt z Nicolą. Zadzwoniła do niej i przeprosiła. Dziewczyny pogodziły się i znów się przyjaźniły. Nicola postanowiła wyjść na świeże powietrze. W drodze do domu zobaczyła nielegalnego handlarza tytoniem. Zdziwiła się, ponieważ myślała, że jest w więzieniu. Okazało się, że współpracuje on z Lordem Papierosem. Postanowiła zwołać spotkanie. Wszyscy stawili się na zebranie na szczycie. Nicola powiedziała, co zobaczyła wczoraj podczas spaceru.
- Pamiętacie? Prawie straciliśmy Nicolę - powiedziała Julia.
- No tak, musimy go pokonać jak najszybciej.- odparła Diana.
Wtedy przypomniało im to coś… Nicola zobaczyła ojca parę dni przed złapaniem Handlarza Tytoniem. Lord Papieros miał na nią zły wpływ. Za każdym razem, gdy wracał, z dziewczyną działo się coś złego. Nie mogli pozwolić, aby znów powrócił.
Rozdział V Ostateczne starcie
Z samego rana Szymona obudził telefon od Wojtka. Chłopiec powiedział, że wczoraj, gdy wracał z ich spotkania, widział białoruskiego handlarza tytoniem.
Nie był tam sam, był z nim Lord Papieros. Wojtek po kryjomu podsłuchał ich rozmowę. Dowiedział się, jaki mają plan. Szymon od razu powiadomił innych o tym, co przekazał mu Wojtek. Wszyscy przybyli. Zaczynała się walka. Nie było odwrotu. Postanowili powiedzieć Papierosowi to, co zawsze chcieli powiedzieć.
- Przez ciebie zaczęłam palić papierosy, mój stan zdrowia się pogorszył, już nigdy ci nie zaufam, żegnaj - powiedziała Kasia.
- Jesteś odpowiedzialny za moje omdlenia- krzyknęła Nicola.
- Gdy zacząłem palić, przyjaciele odwrócili się ode mnie, zaniedbałem szkołę. Do widzenia!- krzyknął Szymon.
Papieros skierował wzrok w stronę Nicoli i odpowiedział:
- Widziałem w tobie dziewczynę, która nie boi się niczego. Zawiodłaś mnie...
- Tak, wiem. Popełniłam wiele błędów, ale ja nadal pamiętam, że to przez Ciebie mój tato umarł, nigdy Ci tego nie wybaczę, już czas się pożegnać…
( Zadaje ostateczny cios)
Rozdział VI Życie po wojnie
Gdy cała klasa cieszyła się ze zwycięstwa. Przybył nawet Ksiądz, co było naprawdę zadziwiające i powiedział:
- M-musicie zamknąć p-portal za szkołą.
Wszyscy szybko pobiegli za szkołę. Pomyśleli, że to niemożliwe, że portal jest otwarty. Przecież pokonali Lorda Papierosa! Wtedy Szymon pomyślał, że Księdzu coś się przywidziało. Aż nagle, portal zaczął się otwierać! Wszyscy wystraszeni cofnęli się. Zastanawiali się, jak mogą zamknąć portal. Nie było żadnego przycisku, dźwigni. Nic, kompletnie nic! Julka szybko wzięła telefon w dłoń i wpisała: ,,Jak zamknąć portal?". O dziwo, wyszukało wskazaną informację.
Musieli przerzucić kamień, co oznaczało rozbicie portalu. Wypowiedzieli również zaklęcia "Portalus Zamknetorus". Postępowali zgodnie z instrukcją.
Wtedy portal się zamknął, raz na zawsze. Nie mogli pozwolić na to, aby On powrócił. Wiedzieli, że za kilka miesięcy opuszczają szkołę. Nie było godnych kandydatów do walki z Lordem. Wrócili do klasy. Postanowili spisać swoje wspomnienia o Lordzie Papierosie. Nie była to miła opowieść, ale gdyby jakimś cudem Papieros powrócił, zostawili mnóstwo wskazówek, co z nim zrobić i jak z nim walczyć...
