• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 21 (432) [435].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 9, nr 21 (432) [435]."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

CMYK

CMYK WTOREK 20 maja 2008

Rok IX Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

Nr 21 (432) • cena 2 zł (w tym 7% VAT) • nw@nowiny.pl • nowiny.pl

HARCERZE

świętują

świętują » 17

WODZISŁAW

Szczepienia mogą uratować życie

Zainteresowanie szczepieniami przeciw meningokokom na razie niewielkie.

W ubiegłym tygodniu odbyło się spotkanie informacyjne dla rodziców na temat szczepień przeciw meningokokom. Te nie- bezpieczne bakterie mogą wywołać zwłaszcza u małych dzieci ropne zapalenie opon mózgowych lub zakażenie krwi, znane jako posocznica lub sepsa. Zachorowanie może prowadzić do uszkodzeń mózgu, a nawet śmierci. Wodzisławski Urząd Miasta zamierza współfinansować szczepionkę dla dzieci uro- dzonych w 2005 roku i zameldowanych w Wodzisławiu. Do- płata wyniosłaby 50 proc. kosztów leku, którego cena wynosi około 110 zł. Niestety, jak na razie zainteresowanie rodziców jest niewielkie.

– Na spotkaniu, które odbyło się w sali Wodzisławskiego Ośrodka Kultury, przyszło kilkadziesiąt osób. To naprawdę niewiele zważywszy, że miasto liczy ponad 50 tysięcy miesz- kańców. Będziemy nadal prowadzili kampanię promocyjną.

Liczymy, że z naszej pomocy zechce skorzystać jednak dużo więcej osób – mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy UM.

Warunkiem zaszczepienia dziecka jest złożenie przez jego rodziców lub opiekunów prawnych do 30 września oświad- czenia o wyrażeniu zgody na jego przeprowadzenie. Druki oświadczeń dostępne są na stronie internetowej oraz w kan- celarii Urzędu Miasta Wodzisławia Śląskiego przy ul. Bogu- mińskiej 4b oraz w przedszkolach. (j.sp)

WODZISŁAW

Prywatna sprawa

Budynek na osiedlu Piastów, w którym kiedyś mieścił się żłobek, zamienił się w niebezpieczną ruderę. Mieszkańcy skar- żą się, że wieczorami strach obok niego przechodzić. Szyby w oknach są powybijane, wcześniej były otwarte drzwi, więc można tutaj wejść bez trudu. Opuszczony budynek stał się miejscem spotkań młodzieży z okolicznych bloków. Często bawią się tam także dzieci. Tylko patrzeć, jak dojdzie tutaj do tragedii. Właściciel problemu jednak nie widzi. – czytaj str. 9

MSZANA

Zmiany trochę później

Władzom gminy udało się porozumieć co do terminu wprowadzenia zmian w or- ganizacji ruchu. Firma Alpi- na, uwzględniając wniosek wójta oraz mieszkańców sołectwa Połomia, zdecydo- wała, że zamknięcie ulicy Szkolnej nastąpi dopiero 23 czerwca, a nie jak plano- wano 19 maja.

(j.sp)

Odra Wodzisław uniknie kary za wybryk szalikowców.

Komisja Ligi Ekstraklasy SA nie będzie karać wodzisław- skiego klubu za zachowanie swoich kibiców podczas me- czu z Groclinem Grodzisk Wielkopolski. Przypomnijmy:

tuż po rozpoczęciu drugiej połowy z Groclinem wodzi- sławscy szalikowcy wywie- sili na ogrodzeniu swojego sektora wielki transparent z WODZISŁAW

Nie będzie kary dla Odry

treścią: „Roger – nigdy nie bę- dziesz Polakiem”. Ostro zare- agował wtedy delegat PZPN Jerzy Lula, ale zawodów nie przerwano. W późniejszym raporcie napisał, że zgodnie z jego poleceniem transparent szybko zdjęto.

Policja dzięki monitorin- gowi zatrzymała dwie osoby, które wywiesiły obraźliwe hasło i skierowała sprawę do sądu grodzkiego. W ciągu

niespełna tygodnia zarządzo- no dla niech karę 3-letniego zakazu stadionowego oraz grzywnę 2,5 tys. zł. – Pragnie- my w tym miejscu serdecz- nie przeprosić zawodnika za zachowanie pseudokibiców, których nie chcemy widzieć więcej na naszym obiekcie – napisał w pomeczowym oświadczeniu prezes Zarzą- du Odry Ryszard Nowak.

Marcin Macha Za incydent na stadionie klub nie będzie ukarany WODZISŁAW

Jest dług czy go nie ma?

Mieszkańcy Orłowca nie chcą spłacać długów zaciągniętych przez założycieli spółdzielni. Chodzi o ponad 26 mln zł dłu- gu, które wobec skarbu państwa ma SM. – czytaj str. 8

W NUMERZE:

W NUMERZE:

l

l Uczciwych ludzi nie brakuje Uczciwych ludzi nie brakuje

str. 3str. 3

l

l Hałda przestanie truć Hałda przestanie truć

str. 4str. 4

l

l Zagospodarują przejście Zagospodarują przejście

str. 7str. 7

l

l Powiew orientu w Muzeum Powiew orientu w Muzeum

str. 18str. 18

BURMISTRZ BURMISTRZ KIECA?

KIECA?

Jeśli wejdą w życie proponowane Jeśli wejdą w życie proponowane przez posłów zmiany w ustawie przez posłów zmiany w ustawie o samorządach, od stycznia przy- o samorządach, od stycznia przy- szłego roku zamiast prezydenta szłego roku zamiast prezydenta w Wodzisławiu władzę sprawować w Wodzisławiu władzę sprawować będzie burmistrz. Szykuje się też będzie burmistrz. Szykuje się też kompletny chaos administracyjny.

kompletny chaos administracyjny. » 5

(2)

2

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 maja 2008 r.

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, raj@nowiny.pl (600 082 301) n Dziennikarze: Justyna Siwiak–Pasierb (666 023 150),

Artur Marcisz (502 111 628)

n Reklama: Grzegorz Zimałka, gz@nowiny.pl (606 698 903) n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

REKLAMA

Active Centrum Finansowe

HPUÎXLJEPOBPwXJBED[FOJF

LPOTPMJEBDKFEPOBPwXJBED[FOJF

)JU,SFEZU"VUPPLB[KB

8ZCJFSBK”DTJÅQPTBNPDIÎEHPUÎXLÅNBT[KVšXLJFT[FOJ 8PE[JTŽBXiM”TLJPw999MFDJB13-QBXB

UFM 5BOJFPQŽBUZLBšEZQS[FMFX[B [Ž

PRODUCENT OKIEN I DRZWI Z PCV SKŁAD MATERIAŁÓW

BUDOWLANYCH

44-313 Wodzisław Śląski ul. Ziemowita 2 (boczna Rybnickiej)

tel. (032) 454 60 74 e-mail. biuro@natex.pl

44-352 Czyżowice ul. Wodzisławska 44 tel./fax (032) 451 35 51 www.natex.pl www.natex.pl

FIJAŁKOWSKI

Rybnik, ul. Żorska 75, tel. 032 42 39 700, www.fijalkowski.pl Jastrzębie Zdrój, ul. Armii Krajowej 70, tel. 032 47 67 000

Promocja obowiązuje od 05.05.2008 r., jest dostępna u dystrybutorów biorących udział w kampanii. Liczba samochodów w promocji ograni- czona. Podana cena dotyczy Aveo 3-drzwiowego i uwzględnia upust 1500 zł. Minimalna wpłata własna 50%. Okres kredytowania 12 miesięcy.

RRSO 4,12%. Zużycie paliwa (pomiar dokonany zgodnie z normą określoną w dyrektywie 1999/100/UE) w cyklu mieszanym dla wersji Aveo z silnikiem 1,2 - 5,5 l/100 km; emisja CO2 - 132 g/km. Informacje na temat złomowania samochodu, przydatności do odzysku i recyklingu są dostępne pod adresem internetowym www.chevrolet.pl.

W Zespole Szkół im. XIV Pułku Powstańców Śląskich obrodziło geniuszami

TALENTY JAK DIAMENTY

AKTUALNOŚCI

WODZISŁAW Kilku uczniów tej, obchodzącej w tym roku jubileusz 60-lecia istnienia placówki, zostało laureata- mi ogólnopolskich i mię- dzynarodowych olimpiad przedmiotowych i konkur- sów naukowych. Tomasz Kołodziejski, Mateusz Po- lnik, Rafał Hibner, Piotr Sochacki, Maciej Kijański Przemysław Elias i Michał Psota są jak najlepszą wi- zytówką wodzisławskiej placówki. Swoje laury zdo- byli w matematyce, fizyce,

chemii i informatyce. – Każ- dy z nich nosił gdzieś tam w sobie tego naukowego bak- cyla. My ich pchnęliśmy na olimpijskie tory, oni nabrali pewności siebie i dziś mamy wspaniałe efekty – mówi Ja- nina Ozimina, nauczycielka fizyki, opiekunka kilku olim- pijczyków.

Jej podopieczni już drugi rok z rzędu odnoszą ogrom- ne sukcesy na Międzynaro- dowej Konferencji Młodych Naukowców (z ang. ICYS).

Impreza odbywa się w ukra-

ińskim mieście Czerniowce.

Przemysław Elias i Michał Psota, dziś już absolwenci szkoły i studenci I roku kra- kowskiej AGH, zdobyli tam złote medale w dziedzinie informatyki. Skonstruowali dwie małe zabawki, sterowa- ne komputerem, które do po- ruszania wykorzystują m.in.

radar. – Zagraniczni profeso- rowie byli wprost zdumieni ich projektami – przekonuje Janina Ozimina.

Z dobrej strony pokazał się na konferencji również Piotr

Sochacki. W dziedzinie fi- zyki zdobył brązowy me- dal. To zresztą nie pierwsze jego osiągnięcie, bo medale zdobywał również na tur- niejach fizycznych w Polsce.

Piotrek marzy o tym, żeby zostać pilotem cywilnym.

Dlatego planuje studia na Politechnice Rzeszowskiej, która kształci przyszłych lot- ników. Zastanawia się rów- nież nad innymi uczelniami.

Także zagranicznymi. Może wybierze londyńską Imperial College, może Uniwersytet w Reading. Myśli również nad amerykańską Oklahomą.

Tam mógłby studiować mete- orologię. – To moja druga pa- sja. A amerykańska uczelnia należy do najlepszych tego typu placówek na świecie – wyjaśnia Piotr. Z językiem nie będzie miał problemów.

W końcu większość olimpiad i konkursów, w których brał udział odbywała się w języku angielskim. Dobrą znajomo- ścią tego języka może się po- chwalić cała siódemka. Jak mówią, bez tego ani rusz w świecie nauki.

Zespół Szkół z Wodzisławia może się pochwalić coraz większym gronem wybitnie zdolnych podopiecznych.

Tegoroczni laureaci to kolejni uczniowie tej szkoły, którzy przywożą medale z różnych

miejsc Polski i Europy. W zeszłym roku złote medale ICYS przywieźli Mateusz Polnik i Rafał Hibner. Ania Janosz zdobyła pierwsze miejsce na olimpiadzie teolo- gicznej. A to wcale nie jedyne sukcesy uczniów tej placów- ki. Dyrektorka ma już nawet problem z wymienieniem wszystkich osiągnięć. – Przy-

chodzą do nas diamenty, a my je szlifujemy, starając się ich nie zmarnować – wyjaśnia dyrektor Anna Brachmańska-Uherek. Jak dodaje, konieczni do tego są odpowiedni nauczyciele, którzy są gotowi są razem z uczniami poświęcić swój wolny czas.

Artur Marcisz

WODZISŁAW

Wyremontują swoją część

8 maja został przekazany plac budowy, który obejmie ul.

Kopernika od skrzyżowania z ul. Rodzinną do skrzyżowa- nia z ul. Syrokomli. Prace obejmą wymianę asfaltu, kra- wężników i plantowanie skarp. W związku z tym wprowa- dzony będzie ruch wahadłowy w tej okolicy. Na realizację inwestycji miasto przeznaczyło 100 tys. zł. Jednocześnie urzędnicy przypominają, że remont obejmie tylko tę część ul. Kopernika, której właścicielem jest miasto. Pozostałym odcinkiem administruje Starostwo Powiatowe.

RYDUŁTOWY

Potrzebna nowa koncepcja

Urząd Miasta w Rydułtowach zlecił wykonanie nowej koncepcji organizacji ruchu wraz z lokalizacją parkingu i zatoki autobusowej w rejonie ulic: Strzelców Bytom- skich, Krasińskiego i Sobieskiego. Zmiana jest koniecz- na, bo ruch samochodów już w tej chwili jest tutaj spory, zwłaszcza, że swoją działalność rozpoczął Dom Gościnny, a będzie jeszcze większy, kiedy otwarte zo- stanie Centrum Kulturalno – Rozrywkowe i przychodnie lekarskie.

PSZÓW

Doczeka się asfaltu

Rozpoczęły się prace przy moder- nizacji ul. Leona Kruczkowskiego w Pszowie. Obejmą one m.in. wyasfal- towanie gruntowego odcinka drogi.

Niestety, na razie nie powstanie tutaj chodnik. Ten planowany jest dopiero po podpisaniu porozumienia ze Sta- rostwem Powiatowym, które miałoby współfinansować jego budowę.

RYDUŁTOWY

Lepiej późno niż wcale

Przedszkole nr 5 przy ul. Raciborskiej w Rydułtowach doczeka się w końcu termomodernizacji. Ocieplenie bu- dynku miało być wykonane już w ubiegłym roku, ale nie udało się wówczas rozstrzygnąć przetargu. Tym razem cała procedura przebiegła pomyślnie i już w czerwcu ru- szą prace. Przedszkole przejdzie kompleksową termomo- dernizację: od wymiany okien i dachu po ocieplenie ścian i nową elewację. Podobne remonty czekają jeszcze w tym roku Przedszkole nr 6 i 7 na osiedlu Orłowiec.

Przemysław Elias pre- zentuje model łazika

Mateusz Polnik, Rafał Hibner, Tomasz Kołodziejski, Piotr Sochacki, Przemysław Elias i Maciej Kijański w towa- rzystwie opiekunów Jerzego Heruda i Janiny Oziminy.

(3)

3

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 maja 2008 r.

AKTUALNOŚCI

Maszyny Rolnicze

Rudnik, trasa Racibórz – Opole, ul. Kozielska 2

Tel. 032 / 414–73–63, 417–22–50 www.chempest.pl

NOWOŚĆ W OFERCIE

maszyny do pielęgnacji maszyny do pielęgnacji terenów zielonych terenów zielonych

model R40EL już od

957 zł*

* cena zależna od kursu euro

brutto REKLAMA

PSZÓW Chodzi m.in. o te- reny po byłych osadnikach mułowych, które zostały zre- kultywowane kilka lat temu przez kopalnię. W sumie po- nad 17 hektarów. Znajdują się tam trasy do ekstremal- nej jazdy na rowerach, czte- ry ogrodzone boiska do gry w tenisa. Na samym szczycie umiejscowiono lotnisko dla modeli latających. Proble- mem jest brak infrastruktury energetycznej i wodno-kana- lizacyjnej.

– Gdyby połączyć go z są- siadującym stadionem, gdzie znajdują się dwa boiska i ho- tel, mógłby z tego powstać fantastyczny obiekt. Kłopot w tym, że nikt nie chciał podjąć się takiego wyzwania – mówi Józef Heda z Pszowa.

Panu Józefowi marzyłby się prężny Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji z prawdzi- wego zdarzenia. Grunty dają taką możliwość, ale kwestie finansowe powodują, że to raczej tylko mrzonka. Wła- ścicielem zrekultywowanego terenu jest Kompania Węglo- wa, która wobec braku zain- teresowania ze strony władz

miasta nabyciem tego miej- sca, wystawiła je do sprze- daży. Cena 771 tys. zł, którą zażądali, znacznie przekra- cza możliwości budżetu Pszowa. Ile spółka wydała na rekultywację i stworzenie infrastruktury rekeracyjnej, pozostaje tajemnicą handlo- wą.

– Kompania od niedawna stara się sprzedać obiekt.

Dlaczego poprzednie władze nie zainteresowały się przeję- ciem? Zwłaszcza, że kopalnia miała 5 mln zł długów, które zostały umorzone – zastana- wia się mężczyzna.

Być może poprzednikami, podobnie jak obecnymi wło- darzami, kierował rachunek ekonomiczny. Kompania jako właściciel tylu hektarów odprowadza do miejskiej kasy sporo pieniędzy z tytu- łu podatku.

Kłopot

do przeskoczenia Nie najlepiej wygląda także sprawa stadionu KS Górnik Pszów. Klub jest w stanie li- kwidacji i ma prawie 5 mln zobowiązań wobec Urzędu

RYDUŁTOWY 13 maja nie na- leżał do zbyt udanych dla pani Danuty. Wszystko ukła- dało się nie tak. Humor miał poprawić rydułtowiance wspólny obiad z koleżanką.

Kobiety wybrały swoją ulu- bioną pizzerię „Maja” przy ul.

Ofiar Terroru. – Chodzimy tam często, jest przytulnie, niedrogo i podają smaczne dania – mówi pani Danuta.

Popołudnie było napraw- dę przyjemne i pani Danuta Danuta Kaszta i Sabina Stebel z pizzerii Maja

– Są jeszcze dobrzy i porządni ludzie – mówi Danuta Kaszta, która dzięki uczciwości sprzedawczyni odzyskała swoje pieniądze

Uczciwych ludzi nie brakuje

miała nadzieję, że zła passa, która prześladowała ją od rana w końcu została prze- rwana. Radość nie trwała jednak długo. Kiedy wróciła do domu zauważyła, że w pizzerii zostawiła dużo wię- cej pieniędzy niż wskazywał na to rachunek. Wróciła do restauracji i o wszystkim po- informowała osobę, która ją obsługiwała.

Chodziło o trzydzieści złotych. Dla pani Danuty to

spora suma. W pizzerii za- pewniono, że przy rozlicze- niu całodziennego utargu wszystko zostanie spraw- dzone i jeśli będzie za dużo pieniędzy, to zadzwonią.

– Przyznam szczerze, wca- le w to nie wierzyłam – opo- wiada Danuta Kaszta.

Jakież było jej zdziwienie, kiedy na drugi dzień otrzy- mała telefon z pizzerii i in- formację, że 30 złotych jest do odebrania.

– Okazało się, że z roztar- gnienia nie wzięłam reszty z lady. Potem ktoś z obsługi wrzucił te pieniądze do kasy.

Na szczęście pracują w pizze- rii uczciwi ludzie. To miłe, że jeszcze można liczyć na dru- giego człowieka – mówi pani Danuta.

– Nie mogłam postąpić inaczej – tłumaczy Sabina Stebel, która oddała roztar- gnionej klientce pieniądze.

(j.sp)

Kilkanaście hektarów gruntów przeznaczonych pod obiekty sportowo-rekreacyjne nie może doczekać się gospodarza

Pomysły są, pieniędzy brak

Bez gospodarza cały ten teren niszczeje – narzeka Józef Heda Skarbowego i ZUS-u. Gdy-

by miasto zdecydowało się przejąć majątek, musiałoby pokryć długi. Według Józefa Hedy, który jest licencjono- wanym zarządcą nierucho- mości i likwidatorem KS Górnik i to jest do przesko- czenia.

– Rozwiązanie jest pro- ste. Najpierw rzeczoznaw- ca wycenia nieruchomość.

Ogłaszamy przetarg. Obiekt jest stary, więc według mojej wiedzy nie kosztowałby wię- cej niż 2,5 mln zł. Ta kwota zaspokoiłaby częściowo rosz- czenia skarbówki i ZUS-u. W przypadku reszty można by- łoby się starać o umorzenie – wyjaśnia Józef Heda.

Mieszkańcy mogą lobbować

Optymizmu pana Józefa nie podziela Marek Hawel, burmistrz Pszowa.

– W budżecie nie ma i nie będzie pieniędzy. To dla mia- sta astronomiczna kwota.

Poza tym wiązałoby się to z utworzeniem nowej jednostki.

Utrzymanie jej pochłonęłoby kolejne olbrzymie sumy. Po

prostu nie stać nas na takie wy- datki – odpowiada burmistrz.

Tymczasem przedstawiciele Kompanii Węglowej wciąż liczą, że miasto zdecyduje się na przejęcie gruntów.

– To bardzo dobrze przy- gotowany teren. Miastu po- winno zależeć, aby ten grunt został dobrze zagospodaro- wany. My wciąż jesteśmy gotowi do rozmów. Może

mieszkańcy powinni się zorganizować i wywalczyć u włodarzy decyzję o zaku- pie – mówi Zbigniew Madej, rzecznik prasowy KW.

(j.sp)

(4)

4 AKTUALNOŚCI

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 maja 2008 r.

HURTOWNIA

ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

Irmet Radlin, ul. Hutnicza 8, tel./fax (032) 457 12 02

OFERUJEMY:

Oraz:

n kotły C.O. n bojlery n miedź n pompy n n grzejniki aluminiowe n piecyki łazienkowe n n wkłady kominowe n kanalizacja PCV n nagrzewnice n

n baterie i inne artykuły grzewcze n n grzejniki płytowe

i łazienkowe

n ogrzewanie podłogowe

n zawory i głowice termostat

n systemy rurowe HKS AUTORYZOWANY

PARTNER HANDLOWY

43–245 STUDZIONKA, ul. Wodzisławska 3

(przy trasie Jastrzębie – Pszczyna) tel./fax (032) 212 33 80, tel. 212 30 82

www.jbtartak.com.pl, e–mail: biuro@jbtartak.com.pl Sprzedaż:

ŁATY PODBITKA

DREWNO SUSZONE DREWNO OPAŁOWE TEŻ

SUSZENIE

TRANSPORT DO KLIENTA

Usługi:

IMPREGNACJA PODŁOGI STOLARKA WIĘŹBY DACHOWE

PODZIĘKOWANIA REKLAMA

Wszystkim

P RACOWNIKOM D OMU P OMOCY S POŁECZNEJ

W G ORZYCACH ,

którzy troszczyli się o zdrowie i życie Ś.P. Łucji Kolanko, a szczególnie

D YREKTOROWI R YSZARDOWI P AWŁOWI N AWROCKIEMU

za okazanie wielkiej życzliwości serdeczne podziękowania składa Daniela Zielińska

PSZÓW Na trujące sąsiedztwo narzekali zarówno mieszkań- cy Pszowa jak i Rydułtów.

Ludzie skarżyli się na pył, który unosił się z hałdy i po- krywał parapety i okna do- mów. Zapylenie utrudniało oddychanie. W pobliskim lasku straszyły osmalone ki- kuty drzew. Według opinii mieszkających w najbliż- szym sąsiedztwie Wrzosów mieszkańców, przez trujące pyły niszczone były także ich uprawy. Kiedyś kopal- nia wypłacała za to odszko- dowania, ale od kilku lat nikt żadnego zadośćuczynienia za straty nie dostawał. Pisa- liśmy o tym także w naszej gazecie w styczniu ubiegłe-

go roku. Wówczas kopalnia zapowiedziała podjęcie dzia- łań, które miałyby na celu poprawę sytuacji. Wrzosy zbadali naukowcy z Pań- stwowej Akademii Nauk, Politechniki Śląskiej i Aka- demii Górniczo–Hutniczej.

Wyznaczono strefy, gdzie występują zjawiska termicz- ne. Okazało się także, że środek stożka wciąż trzyma ciepło. Firma zewnętrzna zajęła się usuwaniem miejsc zapożarowanych. Do tej pory aktywne pożarowo są jesz- cze trzy miejsca: stara część hałdy, niewielka powierzch- nia na stronie północnej i za- chodniej od strony Pszowa

i Głożyn. – Według zapew- WODZISŁAW Niewielu już

wierzyło, że stare, obskur- ne zabudowania, należące do Zakładu Gospodarki Ko- munalnej znikną z centrum miasta. Kolejni włodarze opowiadali o wizji stworze- nia na tym miejscu małego rynku z kawiarenkami i nie- wielkimi sklepikami. Teren o powierzchni 1690 m2 został wystawiony na sprzedaż w ubiegłym roku. Udało się w końcu znaleźć zainteresowa- nych kupnem atrakcyjnie po- łożonej działki.

– W czerwcu zostanie podpisany akt notarialny.

Koncepcja się nie zmie- PSZÓW Kłopoty właścicie-

li gruntów przy ul. Śląskiej, przez które przebiega potok, zaczęły się po powodzi w 1997 roku. Żywioł spowo- dował obsunięcie skarp i zamulenie koryta, a rury od- pływowe wisiały w powie- trzu. Szkód nie usunięto, a

WODZISŁAW Stare umowy obarczone były wieloma błę- dami prawnymi, dlatego do- szło do ich zerwania. Teraz włodarze miasta będą szukali rozwiązań, które pozwolą na dalszą współpracę z sąsiada- mi. Pod uwagę brane są trzy warianty. Pierwszy przypo- minałby dotychczasowe rozwiązanie, ale podpisane byłyby inne porozumienia.

Chodzi przede wszystkim o sporne wpływy z mandatów.

Budzi on jednak znowu wąt- pliwości. Pytanie bowiem nasuwa się jedno – do czy- jej kasy powinny wpływać pieniądze: czy do jednostki, która zakładała straż miej- ską, czy do kasy gminy, gdzie mandat został nałożony. Jeśli wziąć pod uwagę pierwsze rozwiązanie, to znowu rodzi się kolejne pytanie, kiedy

Komendant straży miejskiej wypowiedział umo- wy gminom, w których funkcjonariusze pełnili dodatkową służbę. To nie koniec współpracy – zapewniają władze Wodzisławia.

SĄ POMYSŁY NA WSPÓŁPRACĘ

przekazać pieniądze dalej, przed czy po egzekucji man- datu.

– Takie rozwiązanie przy odpowiednich i konkretnych porozumieniach ułatwiłoby za to pracę nad realizacją po- mysłu o wspólnym fotorada- rze – mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu.

Kolejnym sposobem na rozwiązanie obecnych pro- blemów mogłoby być zawią- zanie straży międzygminnej lub powołanie w każdej gmi- nie strażników miejskich, którzy by pełnili funkcję inspektorów i mieli etaty w urzędach.

– Musimy wszystkie kwe- stie uporządkować prawnie.

Dopiero wtedy siądziemy do rozmów z naszymi sąsiadami – dodaje rzeczniczka. (j.sp)

Grunt przy ul. Zamkowej, gdzie ma powstać mały rynek, znalazł w końcu nabywcę

Będzie

mały rynek

ni. Przypomnę tylko, że zakłada ona wyburzenie znajdujących się przy ul.

Zamkowej zabudowań, czy- li magazynów, garaży oraz wybudowanie w ich miejsce jednopiętrowych obiektów handlowych z użytkowym poddaszem – mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Udało się znaleźć nabyw- cę także na grunt przy ul. Łu- życkiej. I w tym wypadku akt notarialny zostanie podpisa- ny w czerwcu. W obu przy- padkach inwestorzy mają 18 miesięcy na rozpoczęcie bu-

dowy. (j.sp)

Jedłownicki potok nie będzie już zalewać okolicznych pól

Koniec z zalewaniem

w miarę upływu lat sytuacja coraz bardziej się pogarszała.

Większe opady powodowa- ły, że pola były notorycznie zalewane. Mimo licznych skarg nikt nie umiał pomóc mieszkańcom, bo trudno było ustalić kto właściwie jest właścicielem tej części

potoku. Dopiero w tym roku miastu udało się go skomu- nalizować i przeprowadzić konieczne prace.

– Odtworzyliśmy koryto, poprawione i oczyszczone zostały także skarpy. Wyko- nana została również nowa głowica odpływowa. Mamy

nadzieję, że kłopoty się skończyły – mówi Wojciech Burda, kierownik referatu go- spodarki komunalnej i ekolo- gii.

Pieniądze w wysokości 55 tys. zł na przeprowadzenie koniecznych prac pochodzą z budżetu miasta. (j.sp)

nień przedstawicieli kopalni na spotkaniu, które odbyło się pod koniec kwietnia w Urzędzie Miasta, w którym wzięli udział także członko- wie komisji rozwoju miasta i planowania budżetu, w okresie powakacyjnym roz- poczną się dalsze prace nad wygaszaniem tych części.

Ogniska, które są widoczne, są jedynie powierzchniowe.

Wszystkie spieki zostaną ro- zebrane. Docelowo stożek będzie dużo niższy niż pier- wotnie planowano, a jego część zostanie rozplantowa- na – tłumaczy Marek Hawel, burmistrz Pszowa.

Już teraz na pszowską hał- dę przywozi się coraz mniej

odpadów kopalnianych.

Większość trafia bowiem do Bukowa. Do tego władze Kompanii Węglowej przygo- towują się do zamknięcia ru- chu Anna. Według planów całkowite wygaszenie stożka i jego rekultywacja zakoń- czy się w 2010 roku. Już teraz wiadomo jednak, że nie po- wstaną na nim żadne tereny rekreacyjne jak wstępnie za- kładano. Miasto jak na razie także nie planuje przejęcia tego terenu.

– Do miejskiej kasy wpły- wa pokaźna kwota z tytułu podatków. Nie chcemy z tego rezygnować – dodaje burmistrz.

(j.sp)

HAŁDA WRZOSY CORAZ MNIEJ UCIĄŻLIWA DLA MIESZKAŃCÓW

PRZESTANIE TRUĆ PRZESTANIE TRUĆ HAŁDA

HAŁDA

(5)

5

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 maja 2008 r.

AKTUALNOŚCI

Uwaga kieszonkowcy

130 złotych i dokumenty osobiste straciła 36-let- nia pasażerka autobusu miejskiego w Wodzisła- wiu. Do zdarzenia do- szło 16 maja przy ul. Jana Pawła II. Z kolei klientowi jednej z tutejszych restau- racji, która mieści się w Rynku, został skradziony telefon komórkowy. Jego wartość właściciel wyce- nił na 800 zł.

Złodziej majsterklepka

Narzędzia o łącznej war- tości 4460 zł, padły łupem złodzieja, który włamał się, 15 maja, do piwnicy domu w jednym z bloków przy ul. 26 Marca w Wo- dzisławiu. Postępowanie wyjaśniające w tej spra- wie prowadzi Komenda Powiatowa Policji.

Nie ustąpił pierwszeństwa

15 maja w Mszanie przy ul. 1 Maja doszło do groźnie wyglądają- cego wypadku. Kierow- ca fiata dukato, 26-letni mieszkaniec powiatu, na skrzyżowaniu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu z jego prawej strony innemu uczest- nikowi ruchu. 24-letni kierowca matiza doznał stłuczenia głowy i został przewieziony do szpitala miejskiego w Wodzisła- wiu na obserwację. Obaj mężczyźni byli trzeźwi. Z tego samego powodu do- szło do stłuczki dwa dni wcześniej w Gorzycach na skrzyżowaniu ulic Bo- gumińskiej i Raciborskiej.

68-letni kierowca opla z województwa opolskiego nie ustąpił pierszeństwa prowadzącemu chevro- leta mieszkańcowi Kato- wic. W wyniku zderzenia pojazdów dwie pasażerki samochodu opla doznały ogólnych obrażeń ciała.

Jedną z nich, 87-latkę ze stłuczeniem klatki pier- siowej oraz głowy, pozo- stawiono na obserwacji w szpitalu. Kierujący byli trzeźwi.

Dziecko pod kołami

Kierowca citroena, miesz- kaniec Jastrzębia, potrą- cił 10-letnią mieszkankę Mszany. Do wypadku do- szło 14 maja. Dziewczyn- ka wbiegła na jezdnię z lewego pobocza, zza sto- jącego za przejściem dla pieszych samochodu cię- żarowego, który czekał na włączenie się do ru- chu. Dziesięciolatka do- znała obrażeń brzucha, klatki piersiowej i wstrzą- śnienia mózgu. Kierowca citroena był trzeźwy.

• 997

• 997 • •

– kronika policyjna

WODZISŁAW Według zapi- sów nowej ustawy w mia- stach poniżej 100 tysięcy mieszkańców władzę wyko- nawczą pełniłby nie, jak do- tąd, prezydent, ale burmistrz.

O kruczku wodzisławscy sa- morządowcy dowiedzieli się przypadkiem podczas ogól- nopolskiej konferencji pre- zydentów, która odbyła się 7 maja w Inowrocławiu.

– W treści nigdzie nie jest napisane wprost, że czeka nas taka rewolucja. Zgodnie z projektem po nowelizacji ustawa miałaby otrzymać brzmienie, zgodnie z któ- rym prezydent miasta byłby organem wykonawczym w miastach powyżej 100 tysię- cy mieszkańców. Pominięte natomiast zostało zdanie dru- gie przepisu, który pozwalał, aby prezydent sprawował władzę także w miastach mniejszych, w których do dnia wejścia ustawy był trak- towany jako organ wykonaw- czo-zarządzający – tłumaczy Mieczysław Kieca.

Pochłonie nas chaos Jeśli ustawa wejdzie w ży- cie w proponowanej formie, w styczniu 2009 roku miasto zamiast realizować planowa- ne zadania inwestycyjne mu- siałoby zająć się tworzeniem nowego statutu, regulaminu organizacyjnego, nowych upoważnień i zmianą wszyst- kich innych aktów praw- nych, które regulują pracę w urzędzie. – A gdzie przy tym wszystkim obsługa mieszkań- ców? Przecież nie mogliby- śmy zamknąć urzędu. Wątpię, że ludzie byliby wyrozumiali dla całego tego zamieszania – dodaje prezydent.

Do tego dochodzą ogrom- ne koszty, które miasto mu- siałoby ponieść na wymianę pieczątek, tabliczek czy dru- ków. Zagrożone byłyby także kluczowe projekty i wnioski o dofinansowanie, bo na wszystkich dokumentach widnieje jako wnioskują- cy prezydent miasta, a tego przecież w styczniu miałoby już nie być.

WODZISŁAW 21 starych, zniszczonych pojazdów zniknęło z ulic miasta. To efekt działań podjętych przez miejscową straż miej- ską. Oprócz tego wszczęto 11 postępowań wyjaśniających, a 1 pojazd odholowano na parking strzeżony. Wobec 5 właścicieli działania podjęła Izba Celna, ponieważ za sa- mochody nie została na czas zapłacona akcyza. (j.sp)

Jeśli posłowie przegłosują nowelizację ustawy o samorządzie gminnym w styczniu 2009 roku, Wodzisław czeka kompletny paraliż administracyjny

BURMISTRZ KIECA?

Apelują do premiera

W podobnej sytuacji jak Wo- dzisław jest kilka innych miast z regionu, m.in. Racibórz, Ja- strzębie i Żory. Wszyscy wło- darze podpisali wspólny apel do premiera o pozostawienie dotychczasowego brzmienia przepisu art. 26 ust. 4 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samo- rządzie gminnym.

– Przez proponowaną no- welizację, w oczach miesz- kańców, nastąpi obniżenie rangi miasta. Poza tym jest to nieekonomiczne i w nie- korzystny sposób wpłynie na sytuację finansową gmin.

Nie zrozumiała jest także dla mieszkańców konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów administracyjnych – tłumaczy podjęte działania Mieczysław Kieca.

Prezydent o pomoc zwrócił się także do parlamentarzy- stów z powiatu wodzisław- skiego.

Ryszard Zawadzki, który zasiada w komisji samorządu

terytorialnego, zapewnia, że sprawie będzie się przyglą- dał, ale musiało raczej dojść do pomyłki.

– Trwają dopiero wstępne prace nad kształtem ustawy.

Wszystko jest na etapie kon-

sultacji. Wkradł się chyba jakiś błąd. Taką informację uzyskałem także w Minister- stwie Spraw Wewnętrznych i Administracji – mówi poseł.

Justyna Pasierb Liczę,

Liczę, że zmiany, że zmiany, jeśli są podjęte na jeśli są podjęte na szczeblu admini- szczeblu admini- stracji rządowej stracji rządowej są wynikiem są wynikiem zwykłej pomyłki zwykłej pomyłki legislacyjnej, legislacyjnej, a nie celowym a nie celowym działaniem działaniem – mówi Mieczysław – mówi Mieczysław Kieca

Kieca

Akcja przynosi efekty

We wtorek, 13 maja, kilka minut po godzinie 15.00, na ulicy Gliwickiej doszło do wypadku. Jadący w kierun- ku Rybnika, 50-letni mieszka- niec Żor z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z cięża- rówką marki Scania. Seat to- ledo, którym jechał 50-latek, został doszczętnie zmiażdżo- ny przez TIR-a. Strażakom z trudem udało się uwolnić kierowcę zakleszczonego we wraku. Mężczyzna z po- ważnymi obrażeniami został przewieziony do rybnickiego

szpitala. 33-latek prowadzący TIR-a był trzeźwy, natomiast rannemu kierowcy pobra- no krew do analizy. Do cza- su usunięcia uszkodzonej ciężarówki ulica Gliwicka była zablokowana przez kil- ka godzin. Zdezorientowa- nych kierowców policjanci kierowali objazdami. Wie- czorem zdecydowano się na wprowadzenie ruchu waha- dłowego. Jak się dowiedzie- liśmy, stan mężczyzny jest ciężki. Przebywa w szpitalu w Orzepowicach i do tej pory nie odzyskał przytomności.

(acz)

Kierowca, który spowodował groźny wypadek, walczy o życie w szpitalu

Wjechał pod ciężarówkę

Ulica Gliwicka była nieprzejezdna do późnych godzin wieczornych

W sobotę, 17 maja, kilka mi- nut po godzinie 9.00 dwóch zamaskowanych mężczyzn wtargnęło do sklepu jubiler- skiego na rynku. Grożąc przed- miotem przypominającym broń, zażądali wydania biżute- rii. Sprawcy napadu odjecha- li czarnym bmw. Wszystkich świadków napadu policjanci proszą o kontakt pod nume- rem 32 42 95 200.

(acz)

Dwóch zamaskowa- nych mężczyzn napadło na jubilera w samym centrum Czerwionki–Leszczyn

Skradli złoto

Edward D. – przewodniczący Kolegium Sędziów piłkarskiego Podokrę- gu Rybnik, zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne

Czy sędzia wziął łapówkę?

Obserwator PZPN został zatrzymany na polecenie wrocławskiej prokuratu- ry. Przez cał y weekend był przesłuchiwany przez śledczych.

Jak podaje Polska Agen- cja Prasowa, Edward D.

jest podejrzany o przyjęcie łapówki w wysokości 2 ty- sięcy złotych, gdy pełnił funkcję obserwatora pod- czas jednego z meczów Ko-

rony Kielce. To nie jedyny obserwator PZPN-u zatrzy- many w ostatnich dniach na Śląsku. Drugim jest Krzysztof P. Jak poinfor- mował Edward Zalewski z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, cały czas trwa- ją czynności z udziałem po- dejrzanych. – Na tym etapie przesłuchania nie powiem, czy się przyznali do winy – mówił w piątek Zalew-

ski. Dodał, że prokuratura nie będzie występować do sądu o aresztowanie męż- czyzn. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Edward D. przyznał się do przyjęcia opisywanej korzyści mająt- kowej. W toczącym się od 2005 roku śledztwie na ła- wie oskarżonych zasiadło już siedemnastu oskarżo- nych.

(acz)

(6)

6 GMINY

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 maja 2008 r.

6

PRZEGLĄD STRAŻY POŻARNYCH – W GORZYCACH SPRAWDZONO GOTOWOŚĆ JEDNOSTEK OSP

OSINY, BEŁSZNICA Na parkin- gu obok kościoła pw. Ducha Świętego w Osinach 10 maja odbyła się uroczysta zbiórka i przegląd jednostek Ochot- niczych Straży Pożarnych z całej gminy.

Z parkingu strażacy prze- maszerowali do pobliskiego kościoła na mszę św. Po niej zaś uformowali korowód i udali się do remizy strażac- kiej w sąsiedniej Bełsznicy.

Tam medalami i odznacze- niami uhonorowano najbar- dziej zasłużonych strażaków w gminie. Po tej uroczystości druhowie jak i przybyli goście

udali się na tradycyjną gro- chówkę z polowej kuchni.

Uroczystości były podsu- mowaniem Tygodnia Stra- żackiego, który trwał od od 2 do 10 maja. W tym czasie odbyły się przeglądy jedno- stek strażackich oraz wspól- ne ćwiczenia, m.in. na terenie Wojewódzkiego Ośrodka Leczenia Odwykowego i Zakładu Opiekuńczo – Lecz- niczego. Jednostki OSP za- prezentowały również swój sprzęt podczas wspólnego przejazdu wozami bojowy- mi przez wszystkie sołectwa

gminy. Artur Marcisz Strażacy przemaszerowali ulicami Osin i Bełsznicy Na zakończenie Tygodnia Strażackiego odznaczenia otrzymali

najbardziej zasłużeni członkowie OSP z gminy Gorzyce

Ruch dużych cięża- rówek przez Łaziska konieczny

Jednak jeżdżą

ŁAZISKA Wbrew wcześniej- szym zapowiedziom, cięża- rówki wykonujące usługi przewozowe dla konsorcjum Alpine będą jeszcze przez jakiś czas przez Łaziska do- jeżdżać do pasa autostrady.

Najpierw firma zapowiada- ła, że będą tędy jeździć tylko puste samochody, wracające z Gorzyczek. Mimo to cięża- rówki jeździły w dwie strony i to zarówno puste jak i zała- dowane. Najpierw przeciw temu oponował wójt gminy Mariusz Adamczyk, który twierdził, że załadowane auta powinny jeździć przez Wodzi- sław, Turzę i Gorzyce. Teraz jednak wyjaśnia, że firma nie ma wyjścia i jeździć przez Ła- ziska musi. – Po prostu wia- dukt na Pustkach (dzielnica Wodzisławia) nie ma odpo- wiedniej nośności i ciężkie auta nie mogą po nim jeździć.

A przejazd przez centrum Wo- dzisławia trwałby zbyt długo – wyjaśnia Mariusz Adam- czyk. Stąd też opór wójta do przejazdu ciężarówek przez Łaziska znacznie zmalał.

Firma Alpine przepro- wadziła badania wpływu ruchu ciężarówek na stary kościółek drewniany w Łazi- skach. Nie stwierdzono szko- dliwości. Cierpieć muszą za to mieszkańcy, którym pod oknami domów co chwila przejeżdżają ciężarowe ko- losy. Wypada im mieć tylko nadzieję, że po ukończeniu drogi technologicznej, więk- szość ruchu będzie się odby- wać właśnie po niej. Cierpi również i tak będąca w nie najlepszym stanie droga po- wiatowa biegnąca przez Ła- ziska. Z naszych informacji wynika, że została przepro- wadzona jej inwentaryzacja.

Czy oznacza to, że ewentual- ne uszkodzenia będzie mu- siał naprawić wykonawca autostrady? Czas pokaże.

Artur Marcisz

GORZYCE Wykonawca inwe- stycji na drodze krajowej nr 78 Rejonowe Przedsiębior- stwo Robót Drogowych z Rybnika miało pierwotnie oddać pas do użytku w listo- padzie ubiegłego roku. Nie zdążyło, więc termin został przesunięty na połowę maja tego roku. Ostatecznie odci- nek został oddany z kilku- dniowym opóźnieniem.

– Do 20 maja prace zo- staną zakończone. Jedynie znaki poziome na jezdni wy- konamy za dwa tygodnie, bo tego wymaga technologia ich nakładania na świeży asfalt

Będzie bezpieczny zjazd przy basenie Nautica

Droga dojazdowa na basen w końcu gotowa

– mówi Łukasz Duda, kie- rownik robót.

Obecnie oprócz samego pasa gotowe są już barierki ochronne i znaki pionowe.

Trwają prace przy humuso- waniu, czyli wykładaniu zie- mią pobocza.

A wydawało się, że opóź- nienie może być znacznie większe. Po zimie prace roz- poczęto dość późno. Mimo sprzyjającej aury wznowio- no je dopiero pod koniec marca. Gminni urzędnicy nie kryli obaw co do możli- wości dotrzymania terminu.

Z wykonawcą spotykał się

wójt. Kiedy już prace ruszyły pełną parą i wykonano część podbudowy trzeciego pasa...

musiano je przerwać. Poja- wiły się nieoczekiwane pro- blemy. – Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wstrzymała wykonanie robót z uwagi na uzyskanie niewła- ściwych wyników badań geologicznych – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy.

Ostatecznie wykonawcy udało się zdążyć prawie na czas. Robotnicy pracowali przy budowie pasa na dwie

zmiany. Artur Marcisz Obecnie przy zjeździe na basen trwają ostatnie poprawki

Trwa formalizowanie Lokalnej Grupy Działania

„Morawskie Wrota”

STRATEGIA TUŻ-TUŻ

Magdalena Ochman, Maria Riedel i Henryk Jordan pracują pod czujnym okiem ekspertów – Witolda Magrysia i Krzysztofa Wrany GODÓW, GORZYCE Grupę

powołują do życia samo- rządowcy i lokalni liderzy z trzech sąsiadujących ze sobą gmin – Godowa, Go- rzyc i Krzyżanowic. Na razie trwają prace nad stra- tegią grupy. Jej opracowy- wanie odbywa się podczas zajęć warsztatowych. Do tej pory odbyły się trzy takie spotkania. Kolejne, czwar- te i ostatnie odbędzie się w najbliższym czasie. A to oznacza, że strategia LGD

„Morawskie Wrota” jest już prawie gotowa. A przynajm- niej znane są już główne jej założenia.

– Strategia będzie wyzna- czać typy przedsięwzięć, jakimi zajmie się grupa.

Wszystkie realizowane w przyszłości projekty muszą być zgodne z tymi typami – wyjaśnia Krzysztof Wra-

na, ekspert z Katedry Badań Strategicznych i Regional- nych Akademii Ekonomicz- nej w Katowicach. Razem z innym ekspertem Witol- dem Magrysiem pomaga w budowie grupy. – Najważ- niejsze, że ci liderzy potrafią się dogadać między sobą. To ludzie otwarci, a tylko z taki- mi możliwe jest pozytywne zakończenie całej sprawy – przekonuje Magryś.

Liderom udało się ustalić, że strategia będzie kłaść na- cisk na cztery najważniejsze cele – zintegrowanie społecz- ności gmin biorących udział w projekcie, ukształtowanie na tym terenie społeczeń- stwa obywatelskiego oraz wyeksponowanie dziedzic- twa kulturowo-historycznego i atrakcyjności turystycznej regionu. – Ludziom zaanga- żowanym w tworzenie grupy

udało się znaleźć płaszczyznę porozumienia. Przedstawi- ciele każdej gminy przed- stawili praktycznie bardzo podobne priorytety – mówi Wrana.

Dzięki temu zakładanie LGD „Morawskie Wrota”

przebiega na razie całkiem sprawnie. Pod koniec maja osoby zaangażowane w tworzenie grupy zwołają jej zebranie założycielskie.

W czerwcu zostanie złożo- ny wniosek do Krajowego Rejestru Sądowniczego o zarejestrowanie grupy. Po za- rejestrowaniu grupy – na co sąd ma trzy miesiące – zwo- łane zostanie walne zebranie członków grupy. Wówczas zostanie wybrana rada gru- py, która będzie decydować o tym, jakie projekty LGD będzie finansować. Najpierw jednak rada LGD złoży wnio-

sek do Urzędu Marszałkow- skiego o przyznanie środków unijnych na realizację strate- gii.

Mimo że to dopiero po- czątek, działalność niesfor- malizowanej jeszcze grupy przyniosła pierwsze pozy- tywne efekty. Ludzie, któ- rzy aktywnie biorą udział w pracach nad strategią – a jest ich około 60 – przyznają, że sporo się nauczyli o wła- snym otoczeniu. – Mamy te- raz świadomość, że to co nas otacza, co wydaje nam się banalne, dla ludzi z zewnątrz może być całkiem atrakcyjne.

Nasze gminy mają przecież tyle do zaoferowania, cho- ciażby w kwestii turystyki – przekonuje Maria Riedel, jedna z aktywnych działa- czek grupy.

Przypomnijmy, że na re- alizację zadań LGD może dostać nawet do 169 zł na jednego mieszkańca. W sumie daje to niebagatelną kwotę około 6,5 mln zł. Na ile uda się je wykorzystać, będzie zależeć od pomysło- wości organizacji, działają- cych na terenie grupy.

Artur Marcisz

(7)

7

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 maja 2008 r.

GMINY

REKLAMA KONKURS

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

PRZY WIĘKSZYCH ZAKUPACH STOSUJEMY UPUSTY!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

RESTAURACJA

„PARYS”

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD W RESTAURACJI

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NWP.

W jego treści wymień jeden ze składników potrzebnych do przygotowania opisanej powyżej potrawy (przykładowy SMS: NWP oliwa Kowalski). Konkurs trwa do

wyczerpania nagród.

lRydułtowy, ul. Ligonia 5a, tel. 032 457 69 19 l

SZASZŁYK Z FIG I WINOGRON

SKŁADNIKI:

1 figa, 7 dużych winogron, odrobina masła, płynny miód, odrobina oliwy.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Stopić masło nie dopuszczając do zrumienienia, dodać trochę płynnego miodu. Nabić na patycz- ki połówki fig i winogron na przemian. Posma- rować owoce mieszanką masła i miodu po obu stronach, podpiekać 5 min i odwrócić – zacho- wując umiarkowaną temperaturę.

GORZYCE O budowę pochylni ułatwiającej wjazd na wózku do budynku ośrodka zdrowia przy ul. Raciborskiej wnio- skowali członkowie Bractwa Osób Niepełnosprawnych Związku Górnośląskiego w Gorzycach. Ze względu na wysokie usytuowanie bu- dynku dostęp do ośrodka zdrowia dla niepełnospraw- nych ruchowo był znacznie

Niepełnosprawni doczekali się podjazdu

Pomogli urzędnicy

SYRYNIA Na 8 czerwca za- planowano wybory uzupeł- niające w jednym z dwóch okręgów wyborczych w Sy- ryni. Są one następstwem niespodziewanej śmierci rad- nego Andrzeja Pawełka.

O mandat po byłym sołty- sie i radnym ubiega się trzech kandydatów – Blandyna Woźniak, Marek Jęczmionka i Ernestyn Gnajda. Kandyda- ci pozbierali już listy popar- cia dla swoich kandydatur.

Jak przekonują, nie było z tym najmniejszego proble- mu. – Mieszkam w Syryni od 31 lat. Ludzie mnie znają i nie miałam w ogóle kłopotów ze znalezieniem chętnych, któ- rzy chcieliby się wpisać na moją listę poparcia – przeko- nuje Blandyna Woźniak.

Pytanie o poparcie dla kan- dydatów jest o tyle zasadne, że w gminie mógł być z tym

GOŁKOWICE Do niedawna budynki przejścia granicz- nego w Gołkowicach tętniły życiem. Od momentu wej- ścia naszego kraju do strefy Schengen przejście to stoi całkowicie puste. Stacjonu- je tu jedynie grupa mobilna celników. Z przejścia znikła również straż graniczna. Po służbach pozostały tylko puste zabudowania. Gmina Godów, na terenie której znaj- duje się obiekt, zamierza je na

utrudniony. Pomoc obiecali włodarze gminy i Starostwo Powiatowe. Dzięki wsparciu finansowemu obu jednostek udało się podjazd wykonać.

Pochylnia powstała mimo braku obowiązku prawnego wyposażenia takich obiek- tów w pochylnie lub dźwigi osobowe. Koszt jej wykona- nia wyniósł ok. 36 000,00 zł.

(j.sp) Henryk Wycisk, radny gminny i wiceprezes Bractwa Osób Niepełnosprawnych jest zadowolony z podjazdu

Chętnych do objęcia funkcji radnego zgłosiło się niewielu

Gotowi na wybory

problem. Przed wyborami parlamentarnymi w 2005 roku policja z Wodzisławia i Rybnika przesłuchała kilku mieszkańców w związku z nieprawidłowościami na li- stach wyborczych. Jedną z nich śledczy uznali za sfał- szowaną.

Sprawa sprzed kilku lat nie wpłynęła jednak specjalnie na poparcie dla kandydatów na radnych. – Wydaje mi się, że takiego problemu tu być nie mogło. Ludzie się znają i raczej nie spotkałem się z przypadkiem, żeby ktoś od- mówił mi wpisania się na li- stę – mówi Ernestyn Gnajda, jeden z kandydatów. – Inna sprawa, że ludzie mogą mieć opory przed popieraniem osób, których nie znają – do- daje.

Artur Marcisz

Gmina chce przejąć budynki przejścia granicznego w Gołkowicach

ZAGOSPODARUJĄ PRZEJŚCIE

nowo ożywić. – W przyszłym roku chcielibyśmy przejąć budynki przejścia. Na razie są one własnością skarbu pań- stwa, ale myślę, że nic nie sta- nie na przeszkodzie, aby stały się naszą własnością – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa. Jak zapewnia wójt, swoją przychylność wyraził starosta powiatu. – Niedaw- no wspólnie wizytowaliśmy budynki przejść granicznych na terenie naszej gminy. Pan

starosta popiera nasze plany – zapewnia wójt.

Na razie władze Godowa zastanawiają się nad tym, co znajdzie się w budynkach.

Poczyniły już nawet pierw- sze kroki nad ich zagospo- darowaniem. Kilka tygodni temu uruchomiono tu punkt przyjęć dzielnicowych. Pla- nowane jest także przeniesie- nie ze Skrzyszowa siedziby Ośrodka Pomocy Społecznej.

– Obecnie OPS ma niewielką siedzibę. Sensowne jest prze- niesienie go do większego obiektu – uważa wójt.

W jednym z budynków, znajdującym się tuż przed przejściem, gmina chce stwo- rzyć mieszkanie zastępcze.

Tutaj na jakiś czas umieszcza- ni będą mieszkańcy gminy, którzy z przyczyn losowych stracą dach nad głową. – Na razie takiego mieszkania nie mamy, a jak pokazuje doświadczenie dobrze go mieć. W zeszłym roku mie- liśmy przypadek, kiedy nie

mieliśmy gdzie umieścić pogorzelców – wyjaśnia Mariusz Adamczyk. Z kolei niewielki budynek przejścia granicznego małego ruchu w Łaziskach ma w przyszłości służyć jako mieszkanie so- cjalne.

Plany zagospodarowania budynków przejść granicz- nych to jedno. Gmina za- mierza także część mienia usunąć. Z przejścia w Goł- kowicach usunięte zostaną kontenery i wiata zadasza- jąca przejście. Zostaną one przeniesione na teren zaj- mowany przez Stowarzysze- nie Miłośników i Hodowców Koni „Mustang” w Krostoszo- wicach. Ponadto zlikwidowa- na zostanie, znajdująca się tuż przy przejściu w Gołko- wicach, oczyszczalnia ście- ków. W jej miejscu pojawi się przepompownia, która po zbudowaniu kanalizacji będzie wysyłać ścieki aż do oczyszczalni w Ruptawie.

Artur Marcisz Obecnie budynki przejścia granicznego są niewykorzystane

(8)

8 INTERWENCJE

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 20 maja 2008 r.

RYDUŁTOWY Spór pomiędzy lokatorami a obecnymi wła- dzami spółdzielni trwa już od dłuższego czasu. Chodzi o ponad 26 mln zł długu, któ- re wobec skarbu państwa ma spółdzielnia, a które mu- szą spłacić mieszkańcy. Za taką kwotę założyciele SM Orłowiec odkupili w 1995 roku od nieistniejącej już Rybnickiej Spółki Węglowej zasoby mieszkaniowe na ry- dułtowskim osiedlu. Trzy lata później RSW wypowiedziała umowę, a za kwotę widnieją- cą na akcie notarialnym za- płaciła zaległy podatek VAT.

Problem w tym, że pieniądze były tylko wirtualne, bo nig- dy nie zostały przekazane na konto RSW.

– I stąd wszystkie nieporo- zumienia, bo ludzie myślą, że skoro ich materialnie nie zapłaciliśmy, to długu nie ma.

A nas obowiązuje prawo. We- dług niego nasz dług to nie

RYDUŁTOWY Pan Janusz mieszka przy ul. Bema 76, w bliskim sąsiedztwie nowo otwartego sklepu Lidl. To właśnie z tego powodu zmie- niono organizację ruchu w tym rejonie i postawiono tuż przed posesją przystanek au- tobusowy, który miał tam być tylko do zakończenia prze- budowy drogi wyjazdowej z marketu.

– To było ponad dwa mie- siące temu. W sobotni ra- nek po prostu przyszło tutaj dwóch panów i postawiło przystanek. Twierdzili, że to sytuacja przejściowa i jak tylko zostaną wykonane rozjazdy ze sklepu, zostanie usunięty. Już wtedy mnie to dziwiło, bo dwieście metrów dalej jest kolejny przystanek – mówi Janusz Kaszta.

Mniej ufna wobec zapew- nień robotników była jego żona. Kilka dni później za-

– Postawili nam przystanek pod samymi oknami. Nikt z nami tego nie konsultował. Teraz mamy z tego powodu same problemy – narzeka Janusz Kaszta z Rydułtów

Urzędnicy się nie dogadali

dzwoniła, żeby upewnić się, czy aby na pewno przysta- nek zniknie. W Powiatowym Zarządzie Dróg również uzyskała informację, że po zakończeniu prac wszystko wróci do normy.

Trudne sąsiedztwo Czas mijał. Któregoś dnia na ul. Bema rozpoczęto ma- lowanie linii rozgraniczają- cych pasy ruchu i wtedy już było wiadomo, że przystanek zostanie tu na stałe.

– Pracownicy, którzy aku- rat tam byli, pokazali nam plany i okazało się, że przy- stanek wcale nie jest tutaj na chwilę. Do tego jeszcze zapla- nowano postawienie wiaty dla podróżnych – opowiada pan Janusz.

Zniecierpliwieni całą sy- tuacją państwo Kasztowie wysłali pismo z prośbą o podanie terminu likwidacji

przystanku do Urzędu Mia- sta w Rydułtowach i Powia- towego Zarządu Dróg.

– Nie czepialibyśmy się, ale od kiedy stanął, w ogrodzie mamy pełno śmieci, które lądują także tuż pod płotem naszej posesji. Codziennie trzeba sprzątać. Do tego pa- sażerowie nie zawsze zacho- wują się cicho i kulturalnie, a wystarczy nam hałas spo- wodowany ruchem przy ul.

Bema. Do tego przystanek blokuje dojazd do działki, która ma charakter budow- lany. Jak zacznie się tam coś dziać, to będą go likwidowa- li? – pyta pan Janusz.

Urzędnicy umywają ręce

Odpowiedzi na pisma się nie doczekali. Naczelnik wy- działu komunikacji wodzi- sławskiego starostwa, który zatwierdzał plan organizacji

ruchu wyjaśnia, że doku- ment został wykonany przez inwestora, a PZD go tylko za- opiniowało.

– O tym, gdzie ma stanąć przystanek, zdecydował przewoźnik. To on decydu- je, czy przystanki będą usta- wione co 200, 1000 czy 50 metrów. My tylko sprawdza- my, czy takie ustawienie nie zagraża bezpieczeństwu w ruchu – wyjaśnia Arkadiusz Łuszczak.

Władze miasta, choć to nie ich grunt, obiecały się zająć problemem.

– Odbyła się już wizja lokalna. Chcemy zmienić lokalizację przystanku i przenieść go bliżej Rynku.

Będzie to jednak możliwe dopiero, kiedy wyrazi na to zgodę właściciel sąsiadują- cego z tym miejscem gruntu – mówi Henryk Hajduk.

(j.sp)

Będzie plac z prawdziwego zdarzenia

WODZISŁAW Cztery urządze- nia do zabaw i kilka ławek wokół. Tak wygląda plac zabaw w parku miejskim.

Do huśtawki ustawiają się kolejki – narzekają rodzice, którzy ze swoimi pociecha- mi chcą spędzać tutaj wolny czas. Nie dość, że urządzeń jest mało, to jeszcze do tego wszystkiego przeznaczone są raczej dla starszych dzieci.

Na placu zabaw było ich co prawda więcej, ale po sezo- nie zimowym kilka zostało zabranych z powodu złego stanu technicznego. W ubie- głym tygodniu usunięto ko- lejną huśtawkę, bo zniszczyli ją wandale. Władze miasta

zapewniają, że to tylko sy- tuacja tymczasowa. – Skie- rowaliśmy zapytania o cenę do czterech firm. Liczymy, że pod koniec czerwca w parku będzie plac zabaw z praw- dziwego zdarzenia – mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Według planów najmłodsi mieszkańcy miasta będą mieli do dyspozycji m.in.: po- dwójną huśtawkę z fotelikiem i kładką, huśtawkę ważkę, ka- ruzelę na platformie, drabin- ki i zjeżdżalnię. – Urządzenia będą metalowe z elementa- mi drewnianymi. Wszystkie będą miały konieczne atesty – dodaje rzeczniczka. (j.sp)

Mieszkańcy osiedla Orłowiec nie chcą spłacać długów zaciągniętych przez założycieli spółdzielni

Jest dług czy go nie ma?

tylko te 26 mln zł za osiedle Orłowiec, ale także ponad 25 za inne budynki, które wtedy przejęliśmy. W sumie niecałe 52 mln zł – tłumaczy Iwona Zganiacz, wiceprezes SM Or- łowiec.

Spłata zadłużenia spada na osoby, które chcą wyku- pić mieszkania od spółdziel- ni. Do ceny lokalu doliczane jest wówczas nawet kilka ty- sięcy złotych. Z takim trakto- waniem lokatorzy nie chcą się zgodzić.

– Skoro spółdzielnia nie za- płaciła, to dlaczego mam pła- cić za coś, czego nie ma. W moim przypadku byłoby to ponad 7 tys. zł. Nie było pie- niędzy, nie ma długu – dener- wuje się Zofia Maciończyk, mieszkanka osiedla Orło- wiec.

Pani wiceprezes twierdzi, że spółdzielnia stara się być sprawiedliwa i oszczędzić swoich członków i wycenę

takich lokali robi na podsta- wie cen obowiązujących w 1999 roku.

– Za metr mieszkania chęt- ni do wykupu płacą 345 zł, czyli ok. 10 proc. obecnej war- tości rynkowej mieszkania.

Nie możemy jednak zwolnić nikogo ze współudziału w spłacie zadłużenia.

Mieszkańcy nie wierzą w zapewnienia władz spół- dzielni o uczciwości działań.

Doniesienie w tej sprawie złożyli nawet do prokuratu- ry, ale ta postępowanie umo- rzyła, bo nie dopatrzyła się znamion popełnienia prze- stępstwa.

– Nie odpuścimy tej sprawy.

Będziemy szukali sprawiedli- wości w innych organach.

Nie damy się oszukiwać pre- zesom – dodaje inny lokator, Zbigniew Majewski.

SM Orłowiec czeka także na opinię z Ministerstwa Bu- downictwa. (j.sp)

Zofia Maciończyk nie może zrozumieć, dlaczego musi spłacać dług spółdzielni wobec skarbu państwa, skoro ta nigdy nie zapłaciła 26 mln zł

Wiceprezes Iwona Zganiacz niemal na wszystkich spotkaniach z członkami spółdzielni musi wyjaśniać zawiłości związane z przeszłością SM

FOT. JANUSZ BALLARIN (2)

Cytaty

Powiązane dokumenty

W literaturze wskazuje się na trzy podstawowe cele przypisywane stu­ dium. Przede wszystkim jest ono aktem polityki wewnętrznej gminy w za­ kresie rozwoju

Wie Tiere Umwelt ge­ fahren

w Łomży sympozjum naukowe, zorganizowane przez Wydział Nauczania i Wychowania Katolic­ kiego Łomżyńskiej Kurii Diecezjalnej, Wyższe Seminarium Duchowne w Łom­ ży oraz

Pierwszy numer inwentarzowy malowany odręcznie tuszem, a następnie przekreślony czerwoną farbą oraz wypalona w okresie międzywojennym litera „P” oznaczająca Pałac na

Obok bogatych zasobów piśmiennictwa, zwłaszcza w zakresie nauk humani- stycznych, obejmują one blisko pięćset tysięcy jednostek zbio- rów specjalnych, na które składają

Chimney Pot Park within the Manchester Salford Housing Market Renewal Pathfinder area and Schüngeiberg Garden City, part of the IBA Emscher Park, will be taken as examples..

Jesienią ponowne mieszanie się wody w pionie i wynikają- ce z tego dostarczenie związków organicznych sprawia, że znów w wodach Morza Bałtyckiego zaczynają dominować okrzemki

A preliminary search of library and museum holdings in Poland, USA and Great Britain showed that only The Art Col- lection of University Library in Toruń and Victoria &