Nowiny Wodzisławskie. R. 2, nr 44 (112).

i KONKURS

• JESIEŃ z JUDYŃSKIM

W numerze

Dowygranianagrody wpostaci galanteriiskórzanej.

Osoby, które wytną kupon znajdujący się wewnątrz numeru

i prześlą go na adres redakcji Nowin Wodzisławskich, wezmą

udział w cotygodniowym losowaniu atrakcyjnych nagród,

ufundowanych przez sklep J. Judyńskiego, który mieści się

w Wodzisławiu Śl., Rynek 26.

W tym tygodniu, elegancki portfel skórzany

otrzymuje Marian Bender z Wodzisławia

Gratulujemy i prosimy

o kontakt z redakcją.

WODZISŁAW

Podjęta niedawno uchwała Rady Miasta zapewnia mieszkańcom wo­

dzisławskich lokali komunalnych umorzenie zaległości czynszowych pod warunkiem spełnienia określo­

nych warunków.

Kto wytrwa nie płaci

Jeżeli przez trzy lata zadłużona osoba będzie płacić regularnie bieżące rachunki, może liczyć na umorzenie długu. Konieczna jest w tym celu pi­

semna deklaracja, iż od momentu jej złożenia w Wydziale Spraw Obywatel­

skich Urzędu Miasta, osoba ta będzie się wywiązywać z umowy. Przez trzy lata dług, wraz>z odsetkami, zostanie zawieszony. Natomiast jeśli nie do­

trzyma ona podjętych zobowiązań i nie zapłaci któregoś z rachunków, jego umorzenie będzie niemożliwe. Choć informacje na ten temat dotrą do wszystkich dłużników, to nie wiadomo czy każdy z nich spełni określone wa­

runki i darowanie długu będzie możli­

we. Na odroczenie mogą liczyć osoby, których dochód brutto, w przeliczeniu na jednego członka rodziny nie prze­

kracza odpowiednio: 125% najniższej emerytury brutto w rodzinach wielo­

osobowych, jest to obecnie 662,83 zł, 135% najniższej emerytury brutto w rodzinach wieloosobowych z osobami niepełnosprawnymi, czyli 715,85 zł oraz 150% najniższej emerytury dla osób samotnych, 795,39 zł.

Wnioski w tej sprawie można skła­

dać, wraz z udokumentowanymi do­

chodami, w Wydziale Spraw Obywa­

telskich UM Wodzisławia Śl., które po wstępnym zakwalifikowaniu zo­

staną rozpatrzone na posiedzeniu Za­

rządu Miasta.

Podejmując taką decyzję, chcieli- śmy dać szansę na ustabilizowanie życia rodzin wielu dłużników. Ponad­

to wstrzymanie dochodzenia długu umożliwi zadłużonym najemcom pod­

jęcie starań o przyznanie dodatku mieszkaniowego - wyjaśnia Jadwiga Widenka, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich wodzisławskiego ma­

gistratu. Należy dodać, że podobne przedsięwzięcie przeprowadzono w Toruniu. Jednak tylko ok. 20% dłuż­

ników skorzystało tam z tej propozy­

cji. Urzędnicy mają nadzieję, że w Wodzisławiu będzie inaczej.

(raj)

ISSN 1508-882X

Wodzisławskie

POWIAT

Dojazd do cmentarzy

Rok II Nr 44 (112) 31 PAŹDZIERNIKA 2001 NR INDEKSU 323942 ISSN 1508-8820 cena 1,80 zł (w tym 7% VAT)

NIECHCIANY GOŚĆ

W powietrzu czuć wilgoć, wkuchni meble poodsuwane od ściany, któraoblepiona jest grzybem,a wjedynym pokoju, piec kaflowy podpierają plastikowebutelkiwepchnięteod stronyściany. W takich warunkach, na36 metrach kwadratowych żyją państwo Grosy zdwójką dzieci. Od półtoraroku Jacek,ojciec rodziny, stara się o zamianę mieszkania przy ul.

Sądowej. Rozżalony zwrócił się z prośbą ointerwencję do naszej redakcji.

______________________________________________________________

ŻYWA PROMOCJA

„Godowska gmina z tego dziśsłynie, że chór i zespół w każdej dziedzinie"

-śpiewanonaGminnym Przeglądzie Zespołów Folklorystycznych,Chórów iOrkiestr, który odbył się23 października w Wiejskim Ośrodku Kultury w Gołkowicach.

Jutro będziemy zapalać znicze na grobach najbliższych. Dla niezmoto­

ryzowanych ważna będzie zapewne informacja, że autobusy Komunikacji Miejskiej, 1 listopada, kursować będą według niedzielnego rozkładu jazdy, natomiast 2 listopada, w Dzień Za­

duszny, obowiązuje rozkład jazdy przewidziany na dni robocze (od po­

niedziałku do piątku). Zmotoryzowa­

ni natomiast pamiętać muszą, że jak co roku zaszły zmiany organizacji ru­

chu w rejonie cmentarzy położonych na terenie powiatu wodzisławskiego.

WODZISŁAW

Zakazy zatrzymywania obowiązu­

ją: przy ul. Jodłowej na całej długości jezdni, kierowcy mogą skorzystać z parkingu przy cmentarzu. Na drodze wewnętrznej 933 przy ul. Pszowskiej na długości od ul. Czyżowickiej do ul. Wilczej. W tym przypadku kie­

rowcy mogą skorzystać z parkingu przy cmentarzu na ul. Mendego. Przy cmentarzu komunalnym od ul. Bogu- mińskiej do ul. Skrzyszowskiej obo­

wiązuje natomiast ruch jednokierun­

kowy. Samochody parkować można przy cmentarzu' oraz w rejonie skrzy­

żowania ulic Bogumińskiej z ul. Ko­

pernika.

MARKLOWICE

W rejonie kościoła i cmentarza przy ul. Wyzwolenia, na drodze we­

wnętrznej 932 obowiązuje zakaz za­

trzymywania. Natomiast postój dla pojazdów przygotowano na parkingu przy cmentarzu.

RADLIN

Przy cmentarzu na ul. Sienkiewi­

cza obowiązuje ruch jednokierunko­

wy ulicami Cmentarną i Sienkiewi­

cza. Sajpochody parkować można wzdłuż obu ulic przy krawędzi jezdni.

RYDUŁTOWY

Na ul. Jacka, przy cmentarzu, od­

bywa się ruch jednokierunkowy, wjazd od strony ul. Raciborskiej.

Obowiązuje w tym miejscu jedno­

stronny zakaz zatrzymywania, nato­

miast na drugiej stronie jezdni parko­

wanie samochodów jest dozwolone.

Ruch przy cmentarzu na ul. Spokoj­

nej odbywać się będzie następująco:

na parking wjeżdżać można od ul.

Plebiscytowej, natomiast wyjazd od­

bywać się będzie ulicą Kasprzaka.

Obowiązuje w tym miejscu ruch jed­

nokierunkowy. Ulice Czechowa i Spokojna, będą zamknięte dla ruchu kołowego.

PSZÓW

W rejonie ul. Niepodległości, od ul. Łukasiewicza do ul. Paderewskie­

go, obowiązuje ruch jednokierunko­

wy. Parkowanie pojazdów dozwolone jest na ulicach przyległych.

SKRZYSZÓW

Dojazd do parkingu położonego na wysokości kościoła przy ul. Wy­

zwolenia, odbywać się będzie jedno­

kierunkowo. Wjazd znajdować się będzie na wysokości posesji nr 30, przy ul. Wyzwolenia, natomiast wy­

jazd przy ul. Powstańców.

GOŁKOWICE

Nie przewiduje się tutaj większych zmian w organizacji ruchu. Dojazd drogą jednokierunkową do cmenta­

rza, od strony ul. Wyzwolenia.

GODÓW

Przy cmentarzu na ul. Słonecznej obowiązuje jeden kierunek ruchu.

Wjazd od strony ul. 1 Maja, natomiast wyjazd na ul. Szkolną.

RYDUŁTOWY

Ruszyła budowa nowego super­

marketu Intermarche w Rydułto­

wach przy ul. Bema. Już można w nim starać się o pracę.

Bez nałogów

Ukończenie pierwszej części bu­

dowy przewidziano na luty przyszłe­

go roku. Najpierw zostanie wybudo­

wana pierwsza część supermarketu, w której zatrudnienie znajdzie 40 osób.

Jeżeli sklep będzie przynosił wysokie dochody, to zostanie dobudowana ko­

lejna część marketu, a załoga powięk­

szy się o kolejne 20 osób.

Już rozpoczął się nabór przyszłych pracowników. Poszukiwane są osoby na różne stanowiska: główna księgo­

wa, kadrowa, rzeźnicy, kasjerki, sprzedawcy i piekarze. Osoby starają­

ce się o pracę muszą mieszkać w Ry­

dułtowach i być niepalące.

B.P.

MARZENIA SIE SPEŁNIAJĄ Mein Gott, mein Gott-krzyknął ksiądzzŁubowicna widok zbiorów pani Ireny- Toć to prawdziwe skarby.

Rzeczywiście, nawidokszkolnego muzeumnogi same uginają się z wrażenia. W tymroku to szkolne muzeum obchodzi 30 lat istnienia.

Szerzej na stronie 4

Szerzej na stronie 7

DZIŚ I JUTRO GULCZASA Z Piotrem Gulczyńskim,któryw piątek 26października odwiedził dyskotekę „Manhattan”w Krzyżanowicach, rozmawiał Mariusz Weidner. ______ _

Szerzej na stronie 9

SMARKATY ŚLĄZAK NASZ Gdybymi ktoś padół, że dociągniemy do dziesiątego jubileuszu -

stwierdziła Maria Pańczyk, organizatorka i pomysłodawczyni konkursu- Tobych chyba padała,że ni momwszystkich doma. Tojednak fakt, zanami już dziesiąty, jubileuszowy konkurs .Po naszemu czyli po Śląsku". Wybór .Ślązaka Roku” to jedno z największych wydarzeń kulturalnychna Śląsku. W kategorii młodzieżowo -dziecięcej najwyższą nagrodę otrzymała Hanna Kołek ze Skrzyszowa.

Szerzej na stronie 13

W KOLORZE I W STEREO

Wspólnie z Kinem MOK Pszów (od niedawna posiada sprzęt Dolby Stereo Pro Logie) propo­

nujemy naszym czytelnikom za­

bawę, w której do wygrania są 3 podwójne zaproszenia do tego kina. Otrzymają je trzy pierwsze osoby, które 31.10 zadzwonią do redakcji i powiedzą jaki film wyświetla kino 3 i 4 listopada.

/TECZKA--- INTERWENCJI

Jeśli uważasz, że wokół ciebie dzieją się sprawy ważne lub masz problem wart przedstawienia na łamach „Nowin Wodzisławskich”

zadzwoń do naszej redakcji w każdy poniedziałek, pod numer tel. 4556866.

Dyżur reporterski w godz. od 10.00 do 15.00 pełni Rafał Jabłoński.

y

---- ■ INFORMACJE ■

WODZISŁAW

&cie

„Kasia N” i „Impreza” to nazwy dwóch programów diagnostyczno - profilaktycznych dotyczących pro­

blematyki uzależnień, realizowa­

nych od połowy października, w Gimnazjum nr 2 w Wodzisławiu Śl.

Głównym założeniem pierwszego z nich jest problematyka narkomani.i.

Z kolei program „Impreza” dotyczy profilaktyki antyalkoholowej. Zaję­

cia prowadzą dwaj trenerzy z Cen­

trum Edukacji z Bielska-Białej. Ich zdaniem posługując się metodą dramy, która z powodzeniem jest stosowana w Wielkiej Brytanii, m.in. przez słynnego prof. J. So- mersa, omija się wszelkie poucze­

nia, moralizowanie i instruowanie młodzieży. Przedsięwzięcie finan­

sowane jest przez Urząd Miasta Wodzisławia Śl. z funduszy prze­

ciwalkoholowych. Zajęcia potrwa­

ją do końca listopada. Należy do­

dać, że od 5 listopada do 5 grudnia w dwóch wodzisławskich podsta­

wówkach w SP 5 i SP 10 będzie re­

alizowany również program dia­

gnostyczno- profilaktyczny pod na­

zwą „A co ty na to powiesz”. W tych zajęciach oprócz uczniów będą uczestniczyć rodzice.

❖

Płaskorzeźba z wizerunkiem Jó­

zefa Grzegorzka, ozdobi jedną z kamienic przy Rynku 9, u wlotu do ulicy Powstańców w Wodzisławiu Śl. Postać ta, to uczestnik Powstań Śląskich, oznaczony orderem Vir- tuti Militari oraz autor publikacji o tematyce historycznej. Będzie to już czwarta, a zarazem ostatnia rzeźba ufundowana przez Towarzy­

stwo Miłośników Ziemi Wodzi­

sławskiej. Poprzednie trzy przed­

stawiają księcia Władysława Opol­

skiego, św. Wawrzyńca oraz księż­

ną Konstancję. O

❖

Trwają przygotowania do akcji zimowej i przeciwgołoledziowej na terenie miasta. W związku z tym, na podstawie podjętej przez prezy­

denta uchwały, powołano zespół ds. koordynacji utrzymania wszyst­

kich dróg znajdujących się na tere­

nie miasta. Zespół, w ramach swych zadań, będzie również nad­

zorował funkcjonowanie komuni­

kacji i służb komunalnych w okre­

sie zimy. Zgodnie z przyjętą uchwałą usuwanie śniegu, zanie­

czyszczeń i błota wzdłuż posesji, spoczywa również na właścicielach tych budynków. Dotyczy to także usuwania sopli i nawisów lodo­

wych, a za nieprzestrzeganie po­

wyższych zobowiązań grozi karą do 5 tys. zł.

❖ v

■Redakcja:

44-300Wodzisław Śląski, ul. PowstańcówŚl. 5,

tel. 0-32/455 68 66, fax 455 66 87;

e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl

■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

■Redaktor naczelny Marek Jakubiak

■Sekretarz redakcji

AleksandraMatuszczyk-Kotulska

■Redakcja techniczna

Daniel Jurecki, Paweł Okulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje

sekretariat redakcji w WodzisławiuŚl., w godz. od 8.00 do 16.00. •»

Za treść ogłoszeń, reklam itekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■Druk:PRO MEDIA, Opole

RADLIN

fR Zym roku jut po raz trzeci zostały zorganizowane Radlińskie Spotkania z Kulturą. Były wiersze, pieśni, tańce, no i pyszny kolocz.

Z książką i kołoczym

Radlińskie Spotkania z Kulturą mają na celu promowanie rodzimej kultury. Atrakcji nie zabrakło, organi­

zatorzy przygotowali „coś dla oka, ucha i podniebienia”. Stroną organi­

zacyjną zajęli się członkowie Radliń­

skiego Towarzystwa Kulturalnego.

Pierwszy na scenie pojawił się Wiktor Bugla, znany w regionie autor wierszy w gwarze śląskiej, który za­

prezentował kilka swoich utworów.

Przypadły one do gustu zgromadzo­

nej publiczności, która oblegała sto­

isko, gdzie można było zakupić ten tomiki wierszy. Dużą popularnością cieszyły się także stoiska z kołoczym i bonkawom. Ciasta zostały upieczone na konkurs pt. „Najlepszy śląski ko- łocz”. Trudne zadanie mieli cukierni­

cy, którzy podjęli się oceny tych wy-

Życzymy smacznego

FirmaHandlowo-Usługowa MAR-KOR; 47-400Racibórz, ul. Opawska 15

Restauracja

VIVAT

przyjęcia i bankiety

WYSTRZAŁOWY BAL SYLWESTROWY

Prócz świetnej orkiestry, znakomitej kuchni, wspaniałej atmosfery no i - oczywiście - armaty,

zapewniamy niezapomniane atrakcje a także upominek dla każdej pary.

W sprawie zaproszeń sylwestrowych, oraz wszelkich przyjęć okolicznościowych, prosimy kontaktować się z „ V1VATEM”, cądziennie w godz. 9 -17.00, w Raciborzu

przy ul. Fabrycznej 6, lub telefonicznie pod nr 418 -14 - 98.

Wydawnictwa o Radlinie

pieków, przyznali oni cztery pierwsze miejsca i trzy drugie. O wyborze zwy­

cięzcy zadecydowało ostatecznie lo­

sowanie.

Na scenie swą twórczość zapre­

zentowały także dzieci z zespołu

„Radlinioki” oraz klachule z Zespołu Szkół Zawodowych w Radlinie. W holu MOK-u przygotowano wystawę rzeźb Jana Kozioła oraz wystawę pu-

RYDUŁTOWY

Przebudowa rynku to najważniejsza planowana przyszłoroczna inwesty­

cja.

Co w planach?

22 października odbyło się wspól­

ne posiedzenie Komisji Promocji, Rozwoju Miasta i Budżetu oraz In­

wentaryzacji Mienia Komunalnego oraz Komisji Infrastruktury Tech­

nicznej i Ochrony Środowiska. Ko­

misje zapoznały się z propozycjami Zarządu Miasta, dotyczącymi plano­

wanych wydatków inwestycyjnych i kapitalnych remontów infrastruktury technicznej i społecznej na rok 2002.

Pozytywnieje zaopiniowały. 15 listo­

pada zostanie podana kwota, jaka bę­

dzie przeznaczona na inwestycje zgodnie z projektem przyszłoroczne­

go budżetu. Najważniejsza przyszło­

roczna inwestycja, to generalna prze­

budowa rynku. Przystanek autobuso­

Była okazja do zakupu książki, z autografem autora

blikacji o Radlinie, szczególnie tych, które nawiązują do historii powstań śląskich. Organizatorzy imprezy ogłosili wcześniej wiele konkursów dla uczniów miejscowych szkół.

Uczniowie szkół podstawowych, klas I-III, mogli wykazać się talentem plastycznym w konkursie pod hasłem

„Moje miasto Radlin”. Napisanie pracy „Mój pradziadek” - to było za­

danie dla starszych uczniów szkół podstawowych. Zaś uczniowie gim­

nazjów i liceów brali udział w ąuizie z wiedzy historycznej o powstaniach śląskich. Uczestnicy konkursów zos­

tali obdarowani w nagrodę książka­

mi.

B.P.

wy i postój taksówek zostaną prze­

niesione na ul. Traugutta. Budowa nowego dworca autobusowego już trwa. Niestety nadal w centrum bę­

dzie znajdowała się stacja paliw, któ­

rej nie można stamtąd usunąć, gdyż jest ona właścicielem gruntów, na których się znajduje. W planach in­

westycyjnych przewidziano także re­

mont ul. Struga, ale bez chodnika oraz pi. Leona. Tu jednak sprawa jest zależna od Rybnickiej Spółki Węglo­

wej, która musiałaby zorganizować wyjazd z kopalni inną drogą. O osta­

tecznym kształcie projektów i inwe­

stycji zadecydują władze na sesji bu­

dżetowej, która odbędzie się pod ko­

niec tego roku.

B.P.

ŚRODA, 31 PAŹDZIERNIKA 2001 r. NOWINY WODZISŁAWSKIE

WODZISŁAW

Warunki sanitarno - techniczne wielu wodzisławskich budynków są fa­

talne. Kto odpowiada za ten stan rzeczy, właściciel lokali czy najemca, który nie przestrzega podstawowych norm higienicznych?

Niechciany gość

Wniosek przedłożony przez Jacka Grosy w Wydziale Spraw Obywatel­

skich Urzędu Miasta w Wodzisławiu, był najpierw rozpatrzony pozytywnie, jednak bez żadnych efektów prak­

tycznych. Kolejny został odrzucony, a ostatni, przedłożony w marcu tego roku, pozostał do rozpatrzenia. 25 września 2000 roku pojawiła się moż­

liwość zamiany mieszkania, jednak tydzień przed finalizacją umowy dru­

ga strona z transakcji zrezygnowała.

Mozolne próby zmiany sytuacji, po­

dejmowane przez lokatorów, przynio­

sły w końcu wyraźny efekt. Dwa ty­

godnie temu otrzymali oni ofertę za­

miany mieszkania. Jeśli odpowiedzą na nią pozytywnie, to już niebawem zamieszkają w lokalu dwupokojo- wym przy ul. PCK. Jak podkreśla Ja­

dwiga Widenka, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich UM w Wodzi­

sławiu wnioski rozpatrywane są w grudniu każdego roku. W tym przy­

padku nastąpił wyjątek, bowiem zgodnie z decyzją władz miasta, mieszkania na parterze, w górnej czę­

ści rynku, przekształcone zostaną w pomieszczenia usługowo - handlowe.

Dlatego też, propozycja zamiany mieszkania pojawiła się wcześniej.

Główną przyczyną starań o zamia­

nę mieszkania było przyjście na świat dwójki dzieci oraz fatalne warunki, w jakich żyją państwo Grosy. Ich zda­

niem nikt nie interweniował na skargi i zażalenia. Uważają, że zagrzybienie i wilgoć pojawiająca się na ścianach mieszkania doprowadziły do choroby ich dzieci i wciąż istnieje niebezpie­

czeństwo dalszych infekcji. W Admi­

nistracji Domów Mieszkalnych przy

PSZÓW

Kino, które znajduje się w Miejskim Ośrodku Kultury, zostało zmoderni­

zowane. Dyrekcja MOK-u odkupiła używany sprzęt kinowy z zamkniętego kina „ Wawel” w Rydułtowach. Efektem jest lepszy dźwięk i obraz.

Stare jak nowe

Mieszkańcy Pszowa i okolic będą mogli teraz oglądać filmy na nowym ekranie, puszczane z nowszych pro­

jektorów, a otaczać ich będzie dźwięk w systemie Dolby Prologic. Sprzęt, który służył do tego miesiąca, miał około trzydziestu lat. Doczekał się

Prace przy montażu nowego sprzętu

więc następcy. Wprawdzie sprzęt jest odkupiony, a nie nowy, ale za to wyż­

szej klasy niż dotychczasowy. Koszty zakupu nowego sprzętu zostały cał­

kowicie pokryte przez MOK.

■ INFORMACJE ■

ul. Zamkowej, dowiedzieliśmy się, że żadne zgłoszenie dotyczące złego sta­

nu mieszkania nie pozostaje bez od­

powiedzi i prace remontowe są podej­

mowane w trybie natychmiastowym.

Pracownice, które pragną zachować anonimowość, dobrze znają sytuację tej rodziny. Twierdzą że wcześniejsi lokatorzy, zajmujący lokal przez dwa­

dzieścia lat, nigdy nie mieli takiego problemu. Ponadto wentylacja po­

mieszczenia jest często sprawdzana przez kominiarzy, a oni nie wysuwali żadnych zastrzeżeń. Zdaniem obu pań, główna przyczyna pojawienia się pleśni to wynik oszczędności lokato­

rów. Uważają że brak ogrzewania i nieodpowiednie wietrzenie pomiesz­

czenia, to główny powód występowa­

nia zagrzybienia.

Jacek Grosy twierdzi jednak, że zrobił wszystko, co mógł, aby zapo­

biec niszczeniu mieszkania, a zarzuty, jakoby on sam był winny zaniedbań, są jego zdaniem nieprawdziwe. Tak więc niechciany gość wszedł mimo zamkniętych drzwi, a za jego wpusz­

czenie nikt nie chce wziąć odpowie­

dzialności.

Jeżeli lokatorzy przyjmą propozy­

cje zamiany mieszkania, to sprawa znajdzie szczęśliwe rozwiązanie. Na­

tomiast jeśli będzie inaczej, to Urząd Miast przedstawi im już tylko dwie kolejne oferty. Jeśli nie skorzystają stracą prawo do zamiany mieszkania.

Z ostatnich wypowiedzi Jacka Grosy wynika, że do przedstawionej propo­

zycji podchodzi z rezerwą, tłumacząc, że mieszkanie przy ul. PCK jest za małe.

Rafał Jabłoński

W MOK-u prościej jest utrzymać kino, ponieważ są to sale wielofunk­

cyjne, odbywają się tam także koncer­

ty, przedstawienia, itp. - mówi dyrek­

tor pszowskiego MOK-u Marek Ha- wel.

Pierwszy film, który został poka­

zany na nowym sprzęcie, to „Pearl Harbor”. W kolejne weekendy wy­

świetlane będą: „Odyseja komiczna”,

„Poranek Kojota” i „Quo vadis”.

B.P.

POWIAT

Co za ile?

Jak co roku, przed pierwszym li­

stopada, na ulicach, targowiskach, kwiaciarniach i sklepach można spot­

kać stoiska pełne' zniczy i wieńców.

Jeden ze sprzedawców z wodzisław­

skiego targowiska stwierdził, że zni­

cze są tańsze niż w ubiegłym roku.

W tym roku małe znicze kupić już można za symboliczną złotówkę. Za znicze średniej wielkości zapłacimy od 2 do 5 zł, zaś ceny dużych zniczy kształtują się od 5 do 7 zł. O wiele

WODZISŁAW - JEDŁOWNIK

Ponad dwieście osób uczestniczyło w II Biesiadzie Jedłownickiej, zorga­

nizowanej 20 października w Szkole Podstawowej nr 2.

Królował Zeflik

Organizatorzy impreźy, Rada Ro­

dziców oraz Rada Szkoły, układając program zabawy wzorowali się na biesiadach górniczych. Tak więc, po­

dobnie jak na „Gwarkach” salę po­

dzielono na ławę lewą i prawą a do każdej z nich powołano kontrapunk­

tów. Wcześniej jednak uroczyście od­

czytano przykazania, obowiązujące każdego z biesiadników, a po przed­

stawieniu krótkiej historii biesiadnej powołano prezydium, w którego skład weszli:, Donata Malińska z wo­

dzisławskiego starostwa, Jolanta Ku­

lińska, dyrektor SP 2, Robert Kot, przewodniczący Rady Rodziców oraz Jarosław Łyczko, przedstawiciel Rady Szkoły. Śpiewano pieśni bie­

siadne przeplatane wieloma konkur­

sami. Zmagania dotyczyły wbijania, obiema rękami, gwoździ do logra, ro­

bienia nudli, biglowania koszuli, je­

dzenia krepli na czas oraz strugania jabłek. Większym sprytem wykazali się biesiadnicy zasiadający za ławą prawą i to oni odebrali gratulacje.

Zgodnie z tradycją na stołach nie za­

brakło regionalnych potraw. Były

droższe są już znicze kilkudobowe, za niektóre trzeba zapłacić nawet około

17 zł.

Cena pojedynczych kwiatów wy­

nosi od 1,20 zł wzwyż. Wielu jednak decyduje się na zakup gotowych wieńców, których ceny wynoszą od . 12 do 30 zł. Wiele kwiaciarń propo­

nuje swym klientom bardziej kunsz­

towne wieńce i palmy, ich ceny kszta­

łtują się w granicach 30-50 zł. Naj­

droższy wieniec, jaki widzieliśmy w kwiaciarni kosztował 119 zł, na taki wydatek jednak mało kto może sobie pozwolić. Za kwiaty w doniczkach zapłacimy od 8 do 15 zł.

B.P.

dwa rodzaje golonki z kapustą: Zeflik i Helmut, które w błyskawicznym tempie znikły ze stołów. Nie zabrakło również żuru, wodzionki i kołocza oraz swojskiej kiełbasy. Uczestnicy imprezy świetnie się bawili, a sala opustoszała dopiero po godz. 23.00.

Tego samego dnia, w godzinach

porannych, w dwugodzinnej zabawie uczestniczyły również dzieci. Pod­

czas I Biesiady Dziecięcej, zorganizo­

wanej przez Katarzynę Holesz i Mał­

gorzatę Knopek, najmłodsi poznawali tradycję, zasady i uroki wspólnego biesiadowania.

(™/7

SPROSTOWANIE

W artykule „Goście z Niemiec” z nr 42 „NW”, z 17 października 200Ir. zabrakło nazwisk organizato­

rek przyjazdu młodzieży niemieckiej do Rydułtów, nauczycielek języka niemieckiego Teresy Szulik i Małgo­

rzaty Piotrowskiej z LO w Rydułto­

wach. Zainteresowanych przeprasza­

my. Redakcja.

r?jskrócie

WODZISŁAW

W Galerii Towarzystwa Miłośni­

ków Ziemi Wodzisławskiej „Art.

Vladislawia”, będzie można podzi­

wiać „Anioły” autorstwa Katarzyny Paleczny, tegorocznej absolwentki Instytutu Sztuki Uniwersytetu Ślą­

skiego. Artystka, niebiańskie posta­

cie zaprezentuje w rzeźbie i na grafi­

kach komputerowych. Wystawa po­

trwa do końca miesiąca.

❖

5 listopada w czytelni Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej, otwarta zostanie wystawa artystów malujących nogami i ustami, która potrwa do końca miesiąca. Prezen­

tacje prac zorganizowało wydaw­

nictwo AMUN z Raciborza.

❖

Ponad 23 litry krwi od 56 osób, zebrano podczas akcji przeprowa­

dzonej przez PCK 23 października w Zespole Szkół Technicznych w Wodzisławiu Śl. Przypomnijmy, iż na początku października podobną inicjatywę podjęto w Zespole Szkół Zawodowych. Wówczas ze­

braną krew oddano na potrzeby miejscowych szpitali. W zeszłym roku podczas wszystkich przepro­

wadzonych akcji, wodzisławski oddział PCK zebrał prawie 135 li­

trów krwi.

❖

Jeśli twoje paznokcie są mato­

we, pogrubiałe, kruszą się - zwróć się do lekarza dermatologa! Naj­

częstszą przyczyną takich zmian jest grzybica. Grzybami chorobo­

twórczymi można zakazić się ko­

rzystając z pływalni, łaźni, posłu­

gując się zainfekowanymi nożycz­

kami, cążkami, itp. Dzięki nowo­

czesnym metodom diagnostycz­

nym oraz możliwości zastosowania skutecznej i bezpiecznej terapii le­

czenie grzybicy jest dzisiaj niezwy­

kle skuteczne. Nie chowaj paznokci - walcz z grzybicą! Bezpłatną kon­

sultację lekarską i badanie mykolo- giczne wykonuje lek. med. Joanna Pyszczek w Specjalistycznej Prak­

tyce Lekarskiej,na ul.Kubsza 28 C, Wodzisław Śl., tel. 0606957073.

We wtorek 6 i 13 listopada od 17.00 - 18.00, 20 i 27 listopada od 17.00 - 18.00 oraz 24 listopada od 10.00 do 12.00 przyjmuje zaś lek.

med. Agata Branny - Cyran z Pry­

watnej Praktyki Lekarskiej w Pszo­

wie przy ul. Traugutta 12.

❖

2 listopada Urząd Miasta jest czynny. Zgodnie z decyzją prezy­

denta miasta nie przewiduje się również skróconego czasu pracy.

Osoby, które chcą załatwić jakie­

kolwiek formalności mogą to uczy­

nić w godz. od 7.15 do 15.15.

PSZÓW

Ukazała się książka Zuzanny Karwot „Pszów. Kult Matki Bo­

skiej (1723 - 1921)”. Praca przed­

stawia zarys historii Pszowa oraz historię kultu obrazu Matki Boskiej w znanym na Górnym Śląsku sank­

tuarium pszowskim (więcej w na­

stępnym numerze „NW”).

❖

W Bibliotece Publicznej na listo­

pad zaplanowano wystawę twórczo­

ści rydułtowskiej grupy -„Konar”.

Odbędzie się także wieczorek po­

etycki Edwarda Surmy.

❖

Od października w MOK-u roz­

poczęły się zajęcia z aerobiku, któ­

re prowadzi Kinga Cichoń. Zajęcia odbywają się we wtorki i czwartki o godz. 18.00 i 19.00.

NOWINY WODZISŁAWSKIE ŚRODA, 31 PAŹDZIERNIKA 2001 r.

Vf jskrócie

PSZÓW .

30 października w MOK-u roz­

począł się kurs tańca towarzyskie­

go, zajęcia są odpłatne.

❖

W MOK-u zorganizowano ostatnio wiele kółek zainteresowań dla dzieci i młodzieży, np. kółko plastyczne, kółko fotograficzne, ta­

neczne, szachowe, krótkofalarskie.

MOK zapewnia uczestnikom mate­

riały potrzebne do prowadzenia za­

jęć w poszczególnych kołach zain­

teresowań.

❖

Nowości w Bibliotece Publicz­

nej: M. Mikołajczak, Tajemnice Słowiańskich Bogów, A.W. Miko­

łajczak, Grecja Bogów i Herosów, S. Pressfield, Ogniste wrota, T. Ber­

ger, Historia Orriego, A. Rice, Kara dla śpiącej królewny, M. Weis, Smo­

ki letniego płomienia, D. Steel.

Światło moich oczu, J. Chmielew­

ska, Krokodyl z kraju Karoliny, W.

Smith, Bóg Nilu, J. D. Robb, Zapła­

cisz krwią, J. Eugenides, Samobój­

czynie, D. Morrell, Bractwo róży, E.

Segal, Doktorzy, S. Fleszerowa-Mu- skat. Portret dziewczyny na zielo­

nym tle, Łza, Nie wracają na obiad, Noc pod Alpami, T. Parsons, Męż­

czyzna i chłopiec, B. Groult, Słony smak miłości, D. Steel, Obietnica, J.

M. Riley, Tajemnica Nostradamusa, K. Douglas, Taniec z diabłem, M.

Kaye, Gorączka, H. Fielding, Dziennik Bridget Jones, W pogoni za rozumem, C. Proctor, Harfa.

♦

Przez trzy dni, 8, 9 i 10 listopada, w Miejskim Ośrodku Kultury, odby­

wać się będą imprezy zorganizowa­

ne w ramach Dni Promocji Zdrowia.

W programie przewidziano m.in.

występy szkolnych zespołów mu­

zycznych oraz grupy „Czerwony Tulipan”, która zaprezentuje się miejscowej publiczności 9 listopada o godz. 18.00. Głównym jednak ce­

lem imprezy jest udzielenie facho­

wych porad medycznych miejsco­

wej ludności, przez specjalistów z dziedziny Pediatrii, Ginekologii, Pulmonologii, Dermatologii, Sto­

matologii, Neurologii, Okulistyki oraz Laryngologii. Ponadto chętni będą mogli poddać się badaniom po­

ziomu cukru we krwi, ciśnienia tęt­

niczego oraz badaniom poziomu cholesterolu. Każdy odwiedzający stoiska medyczne będzie mógł sko­

rzystać z informacji udzielanych na temat lecznictwa niekonwencjonal­

nego oraz zastosowania farmaceuty­

ków zielarskich.

RYDUŁTOWY

Władze miasta planują wydanie informatora o mieście. Powstanie on częściowo z funduszy rydułtow- skich firm, część kosztów pokryje zaś Urząd Miasta.

❖

Kino zostało ostatecznie zam­

knięte. Zorganizowano przetarg na zakup tego budynku, który wygrała firma zajmująca się sprzedażą RTV i AGD. O ostatecznym przeznacze­

niu budynku zadecydują nowi wła­

ściciele. Jedynym zastrzeżeniem władz miasta było to, by w budyn­

ku nie powstała dyskoteka.

SYRYNIA

Mein Gott, mein Gott - krzyknął ksiądz Z Łubowic na widok zbiorów pani Ireny - Toć to prawdziwe skarby.

Rzeczywiście, na widok szkolnego muzeum nogi same uginają się z wrażenia. W ty m roku to szkolne muzeum obchodzi 30 lat istnienia.

Marzenia sie spełniają

Te cudowne zbiory same tu nie przyszły, część zgromadzili ucznio­

wie, część przyniosła sama. Gdy tylko usłyszała o jakiś wartościowych przedmiotach, których ktoś nie chciał, brała wózek i jechała. Czasem i kilka godzin spędzała w piwnicach czy na strychach domów, odszukując co cen­

niejsze materiały. Kurz, pleśń, małę robaczki, komiki jej niestraszne. Wy­

siłek ogromny, ale efekt wspaniały.

Cztery małe, niepozorne pomieszcze­

nia kryją w sobie prawdziwe bogac­

two regionalnej kultury. O dziwo pani Irena nic jest Ślązaczką, to Góralka spod Żywca, jak sama siebie określa.

Kotliki, niektóre z chińskiej porcelany Pochodzi ze znanej rodziny żywiec­

kiej Janoszów, związanej z kupiec - twem od wieków. Jednak ona i jej trzy siostry ( czwarta zmarła) wybrały dla siebie inny zawód. Wszystkie zostały nauczycielkami. To przez ten zawód i męża Jerzego Musioła z Syryni, trafi­

ła na Śląsk. Umiłowała tę ziemię, ślą­

ską kulturę, tradycję i historię od razu.

Pochodzę z bardzo patriotycznej rodziny, chciałam coś w szkole pozo­

stawić, a ziemia śląska urzekła mnie swoim bogactwem. Szczególnie zain­

teresowały mnie powstania śląskie.

Zresztą pierwsze moje zbiory dotyczy­

ły właśnie tego burzliwego okresu w historii Śląska - tłumaczy. Wokół mnie

zresztą tyle ciekawych miejsc, że trud­

no się było tym nie zainteresować:

grodzisko, stary cmentarz, krzyż po­

kutny, kopiec, Kotówka.

Dodatkowo motywowało ją auten­

tyczne szczęście starszych osób, które radowały się z faktu, że w końcu ich zbiory ktoś szanuje.

W pamiątkowej księdze szkolnej Izby Regionalnej roi się od znakomi­

tych gości. Tu też wpisała się niegdyś pani Helena Mokrosz, nauczycielka:

„Cieszę się, że w pokojach, w których kiedyś mieszkałam znajdują się prze-

~ ■ LUDZIE TEJ ZIEMI ■

bogate pamiątki po mieszkańcach Sy­

ryni, świadczące o ich wielkiej miło­

ści do Polski i rodzinnej wsi oraz o wielkim przywiązaniu do Boga i wszystkiego, co w życiu pożyteczne i piękne”.

Wśród eksponatów pani Irena ceni sobie bardzo różaniec z I wojny świa­

towej, wykonany z drzewa różanego.

Zresztą to pierwszy eksponat, który mi pokazała. Przyniesiony on został z Francji przez lubomika Pawła Szałka, który na własnych nogach, pieszo przyszedł z Francji do Syryni, obwią­

zany tym różańcem. Na ścianach wiszą też nawet prochy poległych żołnierzy

| 1 1 ' 1 & f

LJL * * ...,

Irena Musioł. zd. Janosz - pochodzi z małej żywieckiej wsi Świnna, ukończyła Liceum Ogólnokształcące w Żywcu, później Liceum Pedagogiczne w Pszczy­

nie, następnie Filologię Polską w SN w Raciborzu, kształciła.się też na wielu kursach. Po studium trafiła do szkoły w Lubomi, skąd po paru latach przeniosła się do Syryni. Niegdyś radna GRN w Lubomi. Założycielka Towarzystwa Miłośników Doliny Nadodrzańskiej. Od 30 lat prowadzi szkolne

muzeum, dziś na emeryturze. Zamężna, jedno dziecko - Grażyna (również nauczycielka), cztery wnuki: Ziemowit, Patryk, Kamil i Lilianna.

polskich spod Monte Cassino, które z cmentarza we Włoszech przywiózł uczestnik walk Józef Adamczyk z Lu­

bomi. Ma też przywiezione stamtąd małe kamyczki. Na ścianie wiszą też stare medaliki z Sodalicji Mariańskiej, o trzech różnych kształtach, mnóstwo zdjęć, zwłaszcza z okresu II wojny światowej. To pamiątki jej męża. Wra­

żenie robią ogromne zdjęcia Towarzy­

stwa św. Barbary, sprzed I wojny świa­

towej. Nad nimi zawiesiła ogromny obraz J. Klona. Ma też lichtarz z getta żydowskiego, „Księgę meldunkową rezerwistów rocznika 1901 - 1910 - 1915. Gminy Ligota Tworkowska”, oraz „Protokół powizytacyjny z SP w

Lubomi, sporządzony przez ks. wizy­

tatora z Raciborza, na polecenie bisku­

pa wrocławskiego w XVII w.” To prawdziwy rarytas. Takim samym zresztą można nazwać miniaturowy dzienniczek Roberta Adamczyka, któ­

ry prowadził na emigracji we Francji.

Jest też list Jana Lenarta z obozu oświęcimskiego, torebka z okresu II wojny światowej, przywieziona z An­

glii, także z tego czasu chusteczka ze Szkocji z napisem „Frau Bonnie Sco­

tland”, przywieziona stamtąd przez męża pani Ireny.

W muzeum przeczytać można tak­

że o Pawle Wistubie, Franciszku Adamczyku i Janie Poloku, którzy zginęli w Katyniu. Na szklanej ga­

blotce leżą też dwa pasy parciane, je-

leńka trąbka wójta lubomskiego.

Jeździł z nią dawniej wójt po wsi, kiedy chciał coś ogłosić trąbił na niej i krzyczał „ Uwaga mieszkańcy Lubo­

mi" - tłumaczy.

Pani Irena bardzo żywo opowiada o szkolnym muzeum

den od żołnierza Pol­

skich Sił Zbrojnych na zachodzie, drugi od żo­

łnierza Wehrmachtu, jest też klamra z mun­

duru żołnierza radziec­

kiego, znaleziona po wyzwoleniu. Zbiory

„Sali Pamięci Narodo­

wej” zamykają ekspo­

naty nazwane śladem trzech kultur, czyli mo­

dlitewniki polskie, mo­

rawskie i niemieckie z XVIII, XIX i XX w.

Drugą salę, zwaną

„Salą regionalną”, roz­

poczynają tzw. że- gnaczki, których kilka, o różnych wzorach, pani Irena powiesiła przy drzwiach, jak to niegdyś było w zwy­

czaju. Nie brakuje, jak w prawdziwej śląskiej izbie czy kuchni, świę­

tych obrazów, łóżka i pojemników kuchen­

nych, czyli popular­

nych koflików.

To był pierwszy ele­

mentarz dla śląskich dzieci. Z nich matki uczyły ich czytać: mąka, kasza, ryż - tłumaczy pani Irena.

Nie brakuje tu wszelkiego rodzaju sprzętu kuchennego, starych lamp, stojaków na kwiaty, luster kryształo­

wych, maszyn do szycia z trzech róż­

nych fabryk, mebli, przeróżnych ze­

garów, pamiątek z miejscowych fa­

bryk i sklepów.

W rogu, oparte o ścianę, stoją przygotowane do przedstawień eks­

ponaty świąteczne. Pani Irena z dzieć­

mi przez wiele lat chodziła bowiem po domach z turoniem i gwiazdą. Z okresem świąt kojarzy się także forma do wypieku ciasta, w kształcie ryby.

Niedawno, w czasie Bożego Naro­

dzenia, wypiekaliśmy w niej ciasto - wspomina.

Imponujący jest zbiór klekótek, tuż obok stoi tygiel do wytapiania żelaza, o przeszło 300-letniej historii, pocho­

dzący z kuźni Pawełków z Syryni. To już eksponaty zgromadzone w trzeciej sali, w której podziwiać można zwłaszcza narzędzia rolnicze. Jest tu też mnóstwo żelazek, lamp górni­

czych. Niepozornie wręcz wygląda trójnóg - rynka z kurnej chaty oraz ma-

Przedmioty z drucika, wykonane przez jeńców rosyjskich, pracujących podczas I wojny światowej, na kopalni „Anna" w Pszowie

Proszę niech sobie pani zatrąbi - zaproponowała. Eksponaty można tu bowiem oglądać, dotykać, sprawdzać przeznaczenie. Choć bardzo je ceni i szanuje, to jednak rozumie, że dzieci można przekonać do tradycji kiedy da im się podziałać masło w maśniczce, pokręcić korbką czy klekotką. Są tak­

że przybory szkolne, a wśród nich ta­

bliczki łupkowe z prawdziwymi rysi­

kami, których daremnie szukać w nie­

których większych muzeach.

Proszę niech pani coś napisze na tabliczce, spróbuje jak pisali nasi pra­

dziadkowie - wypowiedziała moje od­

wieczne marzenie pani Irena. Spróbo­

wałam. W syryńskim muzeum spełnia­

ją się marzenia.

Aleksandra Matuszczyk - Potulska

4 ŚRODA, 31 PAŹDZIERNIKA 2001 r. ‘ NOWINY WODZISŁAWSKIE

‘ ■ KRONIKA POLICYJNA ■

WODZISŁAW

„Stop przemocy h’ rodzinie” to temat konferencji, jaką 24 października zorganizowano w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie.

GODÓW

Więcej złodziejaszków!

Gdy bije?

O potrzebie zmiany obecnej sytu­

acji i koordynacji działań na rzecz po­

mocy osobom krzywdzonym, rozma­

wiali m.in., przedstawiciele policji, Ośrodków Pomocy Społecznej z tere­

nu powiatu, komisji ds. Rodziny przy Radzie Miejskiej Urzędu Miasta w Wodzisławiu oraz psychoterapeuta.

Na spotkanie zaproszono również ko­

bietę bezpośrednio dotkniętą tym pro­

blemem, która przedstawiła własna sytuację.

Tylko wśpolne działanie da pozytywny efekt Mój były mąż znęcał się najpierw psychicznie nade mną i dwójką na­

szych dzieci, potem występowała rów­

nież przemoc fizyczna. Choć wiedzia­

łam, że jest alkoholikiem, wyszłam za niego. W młodości byłam bita przez matkę i nie wierzyłam, że zadawać ból mogą mężczyźni. To zostało zakodo­

wane w mojej podświadomości. Oba­

wiam się jednak o moje dzieci. Córka, porzucona przez ojca, ma problemy z zawieraniem znajomości. Boi się od­

rzucenia. Natomiast mój syn nie miał nigdy wzorca mężczyzny, tak więc, po­

rusza się w tej sferze niejako po omacku - tłumaczyła.

Głównym celem konferencji było zainteresowanie instytucji lokalnych problemem krzywdzenia ofiar prze­

mocy w rodzinie oraz uświadomienie znaczenia i skali problemu, a także

przedstawienie proponowanych roz- . wają swój problem. Osoby mające wiązań. Chodziło również o zmobili­

zowanie odpowiednich instytucji do podejmowania działań edukacyjnych, dotyczących tej kwestii. Znęcanie się psychiczne lub fizyczne na członkach rodziny reguluje art. 207 Kodeksu Karnego, jednak, aby działanie tego typu mogło być zakwalifikowane jako przestępstwo musi mieć charak­

ter ciągły. W roku ubiegłym, w opar­

ciu o ten artykuł, wydano w powiecie wodzisławskim 75 prawomocnych wyroków, natomiast w pierwszej po- łowię tego roku 54. Przestępstwa do­

tyczące gwałtu lub wykorzystywania seksualnego oraz nakłaniania i zmu­

szania do czynów nierządnych doty­

czą odpowiednio artykuły 197 i 199 Kodeksu Karnego. W ubiegłym roku odnotowano cztery takie przypadki, a w pierwszej połowie tego roku o po­

łowę mniej. W roku 2000 do sądu ro­

dzinnego wpłynęło 30 zawiadomień o przestępstwie, postępowanie w dzie­

więciu przypadkach zakończyło się pozbawieniem władzy rodzicielskiej, w pięciu zawieszeniem tych praw, na­

tomiast w pozostałej części spraw orzeczono ograniczenie opieki nad dzieckiem.

Ze statystyk policyjnych wynika, że 13% wszystkich ofiar przemocy w rodzinie stanowią nieletni do 18 roku życia. Przez dziewięć miesięcy tego

roku odnotowano 257 interwencji, a czynów tego typu dopuszczają się najczęściej mężczyźni, w wieku od 30 do 39 lat. Od października 1998 roku działa Rządowy Program Zapobiega­

nia Przemocy w Rodzinie. Głównym jego założeniem jest utrzymywanie stałego kontaktu z osobą pokrzyw­

dzoną praż przeprowadzanie wzmo­

żonych interwencji w domach zagro­

żonych tym zjawiskiem.

Pomoc rządowa kierowana do

tych ludzi pociąga za sobą duże kosz­

ty, natomiast działanie w powiecie poza tym, że jest tańsze, jest również bardziej skuteczne. Jeśli nastąpi har­

monizacja działań wszystkich instytu­

cji zajmujących się przemocą w rodzi­

nie, to osoby, które się z nią stykają będą miały do kogo się zwrócić, a tym samym uwierzą w możliwość zmiany własnej sytuacji - uważa Krystyna Kryszewska, kierownik OSP Radlin.

Uczestnicy konferencji podkreślili, że ofiarami przemocy są również dzieci, które obserwują zachowanie agre­

sywne w stosunku do innych człon­

ków rodziny. Dużo uwagi poświęco­

no również przemocy ekonomicznej, polegającej na ograniczaniu racji ży­

wieniowych przez jednego z domow­

ników.

Często jednak krzywdzeni ukry- kontakt z ofiarami przemocy muszą się domyślać sytuacji, w jakiej one się znalazły, ponieważ te nie chcą o tym mówić. Obawiają się reakcji otocze­

nia. Spotykają się często z odrzuce­

niem i potępieniem, nawet przez wła­

sną rodzinę. Uważane są za „czarną owcę”. Również i później na kobiecie bitej i poniżanej ciąży piętno. Sąsie- dzi i znajomi nie chcą często uwie­

rzyć, że nie jest ona winna. Krążą do­

mysły i plotki, a osoby te pozostają nadal same. Krzywdzeni nie mają, do­

kąd pójść. Najczęściej to oni, a nie przestępca, muszą sobie szukać no­

wego mieszkania. Jedna z propozycji, przedstawionej na konferencji, zakła­

da odwrócenie tej sytuacji i zastoso­

wanie rozwiązań amerykańskich.

Wówczas to przestępca będzie zmu­

szony szukać mieszkania.

Rafał Jabłoński

WODZISŁAW

Na pasówkę do kasy

Pomiędzy 20 a 24 października w Wodzisławiu Śl. przy ul. Kopernika, na terenie Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego, nieznani sprawcy dokonali włamania do kasy.

placówki, na tzw. pasówkę. Skradli

Przestępczość, w porównaniu z ro­

kiem ubiegłym wzrosła na terenie gminy prawie o 50 procent! Poinfor­

mował o tym na ostatniej sesji mł.

asp. Józef Surmiak z Komisariatu Po­

licji w Gorzycach.

Godów podlega właśnie Komisa­

riatowi Policji Gorzyce, który swoim zakresem działania obejmuje trzy gminy: Gorzyce, Lubomię i właśnie Godów.

Najwięcej wykroczeń dotyczyło zakłócenia ładu i porządku publiczne­

go oraz kradzieży i zniszczenia mie­

nia. Porównując dane z analogicznym okresem ubiegłego roku gwałtownie wzrosła przestępczość ogólna, prawie o 100 procent. Odnotowano duży wzrost kradzieży. Jedyny spadek za­

notowano we włamaniach. Zabójstw nie odnotowano tu wcale, podobnie jak w roku ubiegłym. Nieznacznie wzrosła liczba odnotowanych bójek i pobić.

Z rozbiciem na poszczególne so­

łectwa najniebezpieczniej jest w Skrzyszowie, gdzie zanotowano aż 19 kradzieży, 8 włamań i 2 pobicia. Za nim plasuje się Godów i Gołkowice.

Za to Skrbeńsko zasłużyło na miano najbezpieczniejszego. Zanotowano tu tylko 1 interwencję. Największy wzrost przestępczości, szczególnie w kradzieżach, nastąpił w rejonie Go­

dowa, Łazisk i Podbucza, o 500 procent!

Jak stwierdził J. Surmiak szość przestępstw dokonały przyjezdne, zwłaszcza z os. 1 Maja i z Jastrzębia.

Nie dziwię się, że przestępczość wzrosła, jak policja nie patroluje ulic samochodem - stwierdził jeden z rad­

nych.

Minęło siedem lat od czasu zakupu samochodu, poszedł więc do kaśacji -

ponad więk- osoby

Uwaga ślisko!

Jesienna pogoda daje się we znaki kierowcom. W ostatnich dniach paź­

dziernika, temperatury przy gruncie często nie osiągały skali dodatniej, a na domiar złego, poważnym utrudnie­

niem dla kierowców były poranne mgły, utrzymujące się często do go­

dzin popołudniowych. Warunki po­

godowe były prawdopodobnie przy­

czyną wypadku, do którego doszło w Wodzisławiu 26 października ok.

godz. 7.00 45-letnia mieszkanka Tu­

rzy, jadąc fordem sierra ul. Bogumiń- ską wpadła w poślizg i uderzyła w drzewo. Kobieta doznała stłuczenia głowy i skręcenia szyjnego odcinka kręgosłupa oraz niegroźnych obrażeń twarzy. Podobny wypadek miał miej­

sce dzień wcześniej w Pszowie przy ul. Dworcowej. Tym razem, główną przyczyną nie były warunki pogodo­

we, ale bezmyślność i brak wyobraźni trzynastolatka kierującego fiatem 126p. Na prostym odcinku drogi zje­

chał on na pobocze, a następnie wpadł do rowu. Przerażony rozwojem sytu­

acji zbiegł z miejsca zdarzenia, pozo­

stawiając uszkodzony pojazd, który był własnością jego matki. Na szczę­

ście młodemu kierowcy nic się nie stało.

(raj)

zegar ścienny, grzejnik elektryczny i organy. Wartość sprzętu, który był własnością nauczycielki ośrodka, oszacowano na 330 zł.

(raj)

Józef Surmiak, kierownik rewiru dzielnicowych Komisariatu Policji w Gorzycach

odpowiedział J. Surmiak.

Do tego dochodzi jeszcze brak pos­

terunku w naszej gminie - dodał inny.

Nowelizacja ustawy o policji prze­

widuje, że posterunki policji tworzyć może komendant powiatowy. Teraz w jego gestii leży czy stworzy taki w da­

nej gminie.

Kiedyś, tu na sesji obiecano nam już utworzenie u nas posterunku, nic z tego nie wyszło - przypomniał jeden z radnych.

Radni dodali też, że pomieszczenie na posterunek już czeka, a Rada Gmi­

ny na pewno byłaby pomocna w jego utrzymaniu.

Jak stwierdził na koniec Antoni Tomas, przedstawiciel powiatu, mimo tak dużego wzrostu przestępczości Godów nadal jest jedną z najbez­

pieczniejszych gmin na terenie po­

wiatu wodzisławskiego.

(amk)

RYDUŁTOWY

Wyważyli zamki, sforsowali kra­

tę, zabrali to co chcieli i uciekli.

Obudowy zostały

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5, przez prawie dwa miesiące, uczyli się tylko teorii na lekcjach in­

formatyki. Sprzęt komputerowy zos­

tał skradziony ze szkoły w sierpniu, w niedzielne przedpołudnie, kiedy w szkole nie było stróża. Złodzieje wy­

ważyli zamki, sforsowali kratę i roze­

brali komputery na części. W sali po­

zostały tylko obudowy. Dotychczas policja nie ujęła sprawców.

Władze miasta zakupiły dla szkoły trzynaście nowych komputerów.

Przedsięwzięcie, które wyniosło 35 tys. zł, zostało wykonane z rezerwy budżetowej. W sali zostały zamonto­

wane drzwi antywłamaniowe, a w oknach kraty.

B.P.

Rowery giną

Wraz ze wzrostem zwolenników jazdy na rowerze, wzrasta również kradzież tego środka lokomocji. W ostatnim czasie na terenie powiatu, tego typu sytuacje wielokrotnie miały miejsce. W nocy z 25 na 26 paździer­

nika rowery zniknęły z dwóch garaży w Gorzycach, przy ul. Raciborskiej i ul. Rybnickej. Rower górski skradzio­

no również dzień później w Rydułto­

wach przy ul. Sobieskiego. Koszt każdego z nich to średnio 600 zł.

(raj)

Oszust

24 października ok. godz. 10.00.

w Wodzisławiu przy ul. Kubsza nieznany mężczyzna dopuścił się oszustwa na tzw. „przewałkę” wo­

bec Polki zamieszkałej na stałe w Szkocji. W zamian za 1000 dola­

rów amerykańskich, wręczył jej dwa banknoty stuzłotowe, w któ­

rych zawinięty był zwitek pocię­

tych papierów. Nabywczyni ponio­

sła straty w wysokości 3900 zł.

Uwaga piesi

27 października na terenie Goł­

kowic i Pszowa doszło do niebez­

piecznych wypadków z udziałem pieszych. W pierwszej z wymienio­

nych gmin, mieszkaniec Jastrzębia potrącił 86-latka, który na drugi dzień w wyniku obrażeń zmarł. W Pszowie natomiast obyło się bez ofiar śmiertelnych,a 17-latek potrą­

cony przez mieszkankę Chorzowa na ul. Pszowskiej doznał jedynie złamania nogi.

Nic ztego

W nocy z 27 na 28 października w Radlinie przy ul. Wiosny Ludów, nieznany sprawca usiłował doko­

nać kradzieży fiata 126p. Pomimo tego, że wypchnął trójkątną szybę w drzwiach pojazdu i przemieścił go kilkanaście metrów nie zdołał go ukraść.

Komórka nie dotarła

15-letni mieszkaniec Rydułtów zakupił przez intemet telefon ko­

mórkowy. Zdziwił się jednak, bo­

wiem paczka odebrana przez niego, 28 października na poczcie w Ry­

dułtowach, była pusta. Potencjalny nabywca stracił 700 zł bowiem transakcji dokonano za zaliczeniem pieniężnym.

Idzie zima

Od 14 do 28 października w Od­

rze, na terenie Ośrodka Wypoczyn­

kowego PKP Rybnik, nieznani sprawcy dokonali włamania do trzech domków kempingowych i magazynowego kontenera, skąd skradli koce, materace i lampy neo­

nowe oraz inne wyposażenie. Osza­

cowane straty, na szkodę PKP Cze­

chowice, wyniosły 3 tys. zł.

Po cukierki

W nocy z 24 na 25 października w Rydułtowach przy ul. Obywatel­

skiej nieznani sprawcy dokonali włamania do zakładu piekamiczo - ciastkarskiego poprzez wyłamanie kłódek, krat i drzwi. Skradli różne­

go rodzaju alkohol, artykuły spo­

żywcze i cukiernicze oraz gotówkę.

Straty oszacowano na ok. 5 tys. zł.

Kolejny zatrzymany

27 października wodzisławska policja zastosowała środek zapo­

biegawczy wobec 17-letniego mieszkańca Rydułtów podejrzane­

go o dokonanie włamania oraz han­

del narkotykami. Osoba ta, koja­

rzona jest ze sprawą prowadzoną od miesiąca przez Komendę Powia­

tową Policji w Wodzisławiu, w któ­

rej 26 osób jest podejrzanych, a sześciu aresztowano.

Wziął Venus

W dniach od 20 do 27 paździer­

nika, z terenu ogródków działko­

wych „Pod Zgodą”, znajdujących się przy ul. Raciborskiej w Ryduł­

towach, nieznany sprawca skradł widok drewniany i dwie figurki

„Venus” o łącznej wartości 300 zł.

NOWINY WODZISŁAWSKIE ŚRODA, 31 PAŹDZIERNIKA 2001 r. ⁵

... ■ POWIAT WODZISŁAWSKI ■

Wieści

gminne

Mszana

□ Od ubiegłego miesiąca trwa re­

mont muszli koncertowej przy Wiejskim Ośrodku Kultury i Roz­

rywki. Do końca roku ma się poja­

wić w tym miejscu 700 plastiko­

wych siedzeń, które zastąpią wcześniejsze. W toku dalszych prac przewiduje się również wy­

konanie prac osuszających budy­

nek muszli koncertowej oraz prac odwadniających teren. W przy­

szłym roku natomiast, głównym przedsięwzięciem remontowym będzie wymiana nawierzchni po­

bliskiego placu i parkingu dla sa­

mochodów.

□ Już niebawem rozpocznie się remont 800-metrowego odcinka drogi przy ul. Sportowej. Prace obejmą poszerzenie jezdni, wymia­

nę nawierzchni asfaltowej, budowę kanalizacji deszczowej oraz budo­

wę nowego chodnika.

□ W tym roku mają się rozpocząć prace budowlane związane z pow­

staniem boiska sportowego - wie­

lofunkcyjnego przy szkole podsta­

wowej w Gogołowej. Obecnie do­

biega końca procedura przetargo­

wa, a początek prac przewidziano na początek grudnia.

GORZYCE

□ Na 14 listopada zaplanowano tu Sesję Rady Gminy.

□ 4 listopada w obiektach sporto­

wych Gimnazjum i LKS „Czarni”

odbyło się spotkanie z komitetami organizacyjnymi Sportowego Tur­

nieju Miast i Gmin, I Dni Gminy Gorzyce a także z okazji jubileuszu

10 - lecia gazety „U nas”.

GODÓW

□ Na ostatniej sesji przedstawio­

no radnym informację o zaawan­

sowaniu robót inwestycyjnych i budowy dróg ujętych w planie na 2001 r. Sezon na tego typu roboty kończy się, stąd zainteresowanie radnych zaawansowaniem robót.

Zakończono już m.in. budowę parkingu przy ul. Powstańców w Łaziskach. Koszty inwestycji oka­

zały się większe niż wcześniej pla­

nowano, ponieważ w czasie robót wystąpiła kurzawka. Z tego powo­

du wymienić należało grunt, co zwiększyło koszty. Dokonano też utwardzenia nawierzchni parkingu obok pomnika w Skrbeńsku.. W planach jest opracowanie projektu dokumentacji na oświetlenie ul.

Turskiej w Krostoszowicach.

LUBOMIA

□ Uroczystość nadania imienia Brunona Strzałki Szkole Podsta­

wowej i Gimnazjum w Lubomi od­

będzie się 10 listopada 2001 r. W programie: o godz. 10.00 - msza św., o godz. 11.00 - uroczysta aka­

demia w sali Gminnego Ośrodka Kultury. Wystąpienie prof. Doroty Simonides oraz prof. Kazimierza Strzałki, syna Brunona. O godz.

12.30. odbędzie się odsłonięcie i poświęcenie tablicy pamiątkowej w budynku szkolnym przy ul.

Szkolnej 2.

GODÓW

Sporo emocji wywołała dyskusja radnych na temat określenia czasu funkcjonowania w gminie placówek handlu detalicznego, zakładów gastro­

nomicznych i usługowych. Ostatecznie zdecydowano się znieść wszelkie za­

kazy i dać właścicielom wolną rękę.

Bez ograniczeń

Nie było w tej kwestii jednolitego stanowiska radnych. Ostatecznie zde­

cydowano się poddać pod głosowanie dwie uchwały: pierwsza proponowała przedłużenie godzin otwarcia lokali z

godz. 22.00 do 24.00 w okresie letnim, przyjmując za ten okres miesiące od początku kwietnia do końca paździer­

nika, a w okresie zimowym pozosta­

wienia dotychczasowych ograniczeń z 1997 r. Za takim rozwiązaniem była komisja budżetowa i komisja d/s rol­

nictwa, ochrony środowiska i handlu.

GOŁKOWICE

Będzie boisko

Rozpoczęto budowę boiska spor­

towego przy Szkole Podstawowej w Gołkowicach. Istniejące tu wcześniej boisko zabudowano w całości budyn­

kiem nowego gimnazjum.

Nie przypuszczaliśmy, że uda nam się wygospodarować jeszcze w tym roku środki na jego budowę - powie­

dział nam wójt Ludwik Piechaczek.

Po przetargach na wykonanie remon­

tów dróg okazało się jednak, że nie­

które ceny wykonania są niższe. Te środki udało się przerzucić na budo­

wę boiska.

W planach była wprawdzie lepsza nawierzchnia, ale ostatecznie zdecy­

dowano się na asfalt z dodatkiem pia­

sku, który powoduje, że nie robią się w asfalcie pory. Ukończenie robót zależ­

ne jest oczywiście od aury.

(amk)

CAŁKIEM NOWE

Trwa budowa nowej zatoczki autobusowej przykościele pw. św. Józefa RobotnikawGodowie. Remont prowadzony jest wspólnie przezUrząd Gminy, parafię oraz PowiatowyZarząd Dróg. Urząd zadeklarował się zakupić wiatę oraz uporządkowaćteren po zakończonych robotach. Prace najprawdopodobniej zakończą się już wtymtygodniu.

• (amk)

Otwórzmy się na Europę, jest XXI wiek. Dajmy też szansę ludziom.

Dłuższe godziny otwarcia oznaczają bowiem kolejne miejsca pracy - tłu­

maczył Aleksander Bojułka.

Kiedy lokal zamyka się wcześnie wszyscy z niego wychodzą hurtem, bo są po prostu przeganiani. Grupowe wyjście powoduje rozboje - tłumaczył wiceprzewodniczący Rady Gminy Zygmunt Skupień.

Na poparcie tej tezy przytoczył wypowiedź, Józefa Surmiaka, kie­

rownika Rewiru Dzielnicowych Ko­

misariatu Policji w Gorzycach, który miał identyczne zdanie.

IT demokracji też są ograniczenia, ja nie wiem czy myśmy już dorośli do tej zmiany. Na przytaczanym tu Za­

chodzie pijanych nie spotka się tylu na ulicach co u nas - ripostował Al­

fred Kucharczyk.

Bo autami jeżdżą - rzucił ktoś z sali. Nam jednak nikt nie ogranicza godzin pracy - dodał Henryk Kru­

czek. Otwórzmy ludziom furtkę, jeśli nasi następcy uznają, że popełniliśmy błąd, to zmienią ustawę - stwierdził Henryk Zientek.

Ostatecznie aż trzynastu na dwu­

dziestu radnych opowiedziało się za uchyleniem obowiązującej uchwały z

1997 r.

(amk)

GODÓW

Kwitnąco na sesji

Sześciu osobom wręczono nagro­

dy w konkursie „Gmina Godów - gminą zieleni i kwiatów”.

Uroczystość odbyła się na ostat­

niej sesji. Za najlepszy ogród pierw­

sze miejsce przyznano Marii Filipkie­

Druga propozycja zniesienia ograni­

czeń poparta została przez komisję d/s socjalno - bytowych.

Idziemy do Europy, a tam, zagra­

nicą, życie rozpoczyna się wieczorem.

wicz z Gołkowic, drugie miejsce zaję­

li: Janina Sosna z Łazisk oraz Maria i Kazimierz Żeleszkiewiczowie ze Skrbeńska, trzecie: Janina Kuchar­

czyk z Gołkowic, Józef Reclik ze Skrbeńska oraz Janina Domieniuk z Krostoszowic.

RYDUŁTOWY

23 października w Szkole Podstawowej nr 2, emerytowani nauczyciele i pracownicy oświaty obchodzili Dzień Edukacji Narodowej. Były występy ar­

tystyczne, życzenia oraz dyskusja na temat stanu szkolnictwa i perspektyw jego rozwoju.

Wizyta w szkole

Zaproszono ponad sto osób, wiele z nich przyszło kilkanaście minut przed oficjalnym rozpoczęciem uro­

czystości, aby mieć kilka minut na rozmowę ze znajomymi, których

oraz perspektywach jego rozwoju.

Zgromadzeni goście dzielili się wła­

snymi doświadczeniami i spostrzeże­

niami.

B.P.

dawno już nie widzieli.

Przy tej okazji nie zabrakło życzeń i gratulacji, nawet dla tych nauczycie­

li, którzy nie pracują już zawodowo.

Słowa uznania wypowiedzieli przed­

stawiciele władz miasta, Związku Na­

uczycielstwa Polskiego oraz NSZZ

„Solidarność”. Zgromadzeni goście bardzo dobrze bawili się podczas czę­

ści artystycznej spotkania, która zosta­

ła zorganizowana przez pracowników Ogniska Pracy Pozaszkolnej. Na sce­

nie zaprezentowali się: Zespół Cho­

chliki, uczniowie Prywatnej Szkoły Muzycznej, Dziecięcego Zespołu Ta­

necznego Klametki oraz Szkoły Pod­

stawowej nr 2, którzy zaprezentowali kabaret „Małżeństwo po Śląsku”.

Przy wspólnym stole dyskutowano także o obecnej sytuacji szkolnictwa

Konkurs, do którego w tym roku swoje ogrody i obejścia zgłosiło 39 osób, realizowany jest w gminie od 1995 r. W ubiegłym roku zmieniono jednak jego regulamin i wprowadzo­

no kryteria oceny przez jury w dwóch

etapach: wiosennym i letnim.

Poprzeczka z roku na rok podnosi się coraz wyżej, serce rośnie kiedy chodzi się po tych pięknych ogro­

dach " - mówią organizatorzy.

(amk)

To był ognisty kankan

6 ŚRODA, 31 PAŹDZIERNIKA 2001 r. NOWINY WODZISŁAWSKIE