• Nie Znaleziono Wyników

"Rzeźba lat 1560-1650 na Śląsku Opolskim", Tadeusz Chrzanowski, Warszawa 1974 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Rzeźba lat 1560-1650 na Śląsku Opolskim", Tadeusz Chrzanowski, Warszawa 1974 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Jakub Pokora

"Rzeźba lat 1560-1650 na Śląsku

Opolskim", Tadeusz Chrzanowski,

Warszawa 1974 : [recenzja]

Ochrona Zabytków 28/3-4 (110-111), 283-285

(2)

Tadeusz C h r z a n o w s k i , Rzeźba lat 156Ô—I65Û na Śląsku Opolskim, W arszawa 1974, Państw ow e W ydaw ­ nictwo Naukowe, 179 ss. + ilustrac je — album, streszczenia w języku rosyjskim i niemieckim.

P o p r z e d s t a w i e n i u u w a g w s t ę p n y c h : t ł a h i s t o r y c z n e g o i s t a n u b a d a ń ( s s . 7— 19), a u t o r d z i e l i p r a c ę n a d w i e z a s a d ­ n i c z e c z ę ś c i : 1. D z i e ł a i t w ó r c y ( s s . 19— 95), 2. F o r m a l n e i i d e o w e p r z e m i a n y w r z e ź b i e l a t 1560— 1650 ( s s . 95—134); z a m k n i ę t e p o d s u m o w a n i e m (s s . 139— 143) i i n d e k s e m n a z w o r a z n a z w i s k ( s s . 143—153). D o d a t k o w y m , c e n n y m e l e m e n ­ t e m s t u d i u m je s it a l b u m , z a w i e r a j ą c y 157 f o t o g r a f i i . C h r z a n o w s k i z a j m u j e s i ę p r z e d e w s z y s t k i m r z e ź b ą k a m i e n ­ n ą , m a r g i n a l n i e t r a k t u j ą c z a b y t k i s n y c e r k i ( s s . 79— 95). M o ż li w o ś ć t a k p e ł n e j s y n t e z y r z e ź b y l a t 1560— 1650 n a Ś l ą ­ s k u O p o l s k i m z a i s t n i a ł a d z i ę k i o p r a c o w a n i u k a t a l o g u z a ­ b y t k ó w d l a t e g o w o j e w ó d z t w a . P r a c a j e s t p o s z e r z o n ą w e r ­ s j ą r o z p r a w y d o k t o r s k i e j p t . R z e ź b a z l a t 1560— 1630 w ś r o ­ d o w i s k a c h a r t y s t y c z n y c h N y s y i B r z e g u , w y k o n a n e j p o d k i e r u n k i e m p r o f , d r a A d a m a B o c h n a k a , a p r z e d s t a w i o n e j w 1972 r . n a U n i w e r s y t e c i e J a g i e l l o ń s k i m .

Recenzja nie rości sobie p reten sji do pełnego, w y­ czerpującego omówienia prezentow anej książki. P ra g ­ nie jedynie zwrócić uwagę na pew ne problemy, zw ią­ zane z badaniami nad twórczością Kromera. Jedną z najw ybitniejszych indywidualności artystycz­ nych prezentowanych przez Chrzanowskiego jest w ła­ śnie Michał Krom er (Cromer 1). Stwierdziwszy, iż K ro­ mer to ra d a l artysta zapoznany, autor pisze; „Jest to

poniekąd zrozumiałe, skoro zginęło główne jego dzie­ ło: wystrój kaplicy (a raczej kościoła zam kow ego) w Brzegu, dzieło, dla wykonania którego został tu sprowadzony przez księcia Jerzego II” (ss. 39—40).

Zdanie to kończy przypis 67 o następującej treści: „F. Lucae, Schlesiens curieuse D enkw uerdigkeiten (...)

von Ober— und. N iederschlesien... Frankfurt n. M. 1688, s. 1471”. A więc stąd wynikałoby, iż cytowany

starodruk daje dowód na sprow adzenie przez Jerzego II Krom era do Brzegu w celu w ykonania określonych robót. Jednakże takiej inform acji Lucae nie przeka­ zuje, ba, nie wym ienia naw et nazwiska rzeźbiarza. Przyjm ując niektóre z atrybucji K. Bim lera oraz po­ dając własne, Chrzanowski wiąże z Krom erem kilka zabytków z Brzegu, Nysy i Oławy. Prześledźmy u sta ­ lenia autora.

Chrzanowski stw ierdza; „Pierwszym znanym nam

dziełsm Kramera z omawianego terenu są cztery k a ­ m ienne płaskorzeźby ewangelistów, które znajdują się w kaplicy zam kow ej w Brzegu. Odnalezione pod posadzką w 1909 r., stanowią niew ątpliw ie pozostałość

ambony, w ykonanej m iędzy 1569 a 1573 r. a zniszczo­ nej w roku 1741” (s. 42). Nieco dalej, po przeprow a­

dzeniu analizy form alnej wycofuje się z tak k a te g o ­ rycznego stw ierdzenia: „I to właśnie nasuwa w ątpli­

wość, czy należy je uznać za dzieło samego K ra­ mera ...” (s. 42). Ostatecznie dochodzi do wniosku, iż

reliefy te wykonał ktoś z w arsztatu K rom era pod kierunkiem m istrza.

Zagadnienie autorstw a płaskorzeźb z ewangelistam i jest niezwykle istotnym problem em w badaniach twórczości K rom era, gdyż według Bim lera „In den

vier K anzelfigurenreliefs haben w ir einen festen Bo­ den für stilistische Zuschreibungen gew onnen” *

i m.in. używając ich jako podstawy w analizie sty li­ stycznej, przypisuje K rom erowi określone dzieła, po­ dobnie zresztą, jak czyni to później i W. H e n tsc h e l3. Przytoczmy fakty. W spraw ozdaniu konserw atorskim obejm ującym okres od 1.1.1907 do 31.XII.1908 r. zn a j­ duje się inform acja o znalezieniu owych płyt. A utor notatki (Burgemeister?) wysunął przypuszczenie, iż są to fragm enty z ambony, k tó ra istniała jeszcze w 1735 г., a została praw dopodobnie usunięta podczas przebudowy i odbudowy kościoła w 1784 r . 4 In fo r­ m acje te pow tarza L. B urgem eister w oddzielnym artykule, w ysuw ając dodatkowo hipotezę, iż jest to, być może, dzieło K rom era z zastrzeżeniem jednak, że brak na to dowodów źródłow ych5. Za nim p rzy j­ m ują tę tezę E. G ünther i G. K ersten. N atom iast Bimler przypuszczenie to zam ienia w pewnik, nie podając żadnych dodatkowych dow odów 6. Autorzy polscy pow tarzają opinię B urgem eistra lub B im le ra 7. Sam Chrzanowski w 1970 r. stwierdza, iż w środo­ wisku brzeskim dotychczas tylko jedna atrybucja pewna — autorstw o K rom era w w ypadku czterech płaskorzeźb z ambony, w 1972 r. uważa je za pierwsze znane dzieło K rom era z terenu Śląska, ale już w 1974 r. ostrożniej wypowiada się na ten tem at, podając, iż reliefy pochodzą niew ątpliw ie z ambony i być może są dziełem pomocnika K ro m e ra 8.

Spróbujm y naśw ietlić pew ne z poruszonych kwestii, w 1741 r. miało m iejsce zburzenie kościoła Św. J a d ­ wigi w Brzegu, jednakże zachowała się ambona, 0 czym daje św iadectw o w 1782 r. S. J. E h r h a r d t9. Tak więc kazalnica istniała jeszcze w 1782 r. i nie została zniszczona w 1741 r., jak podają Bimler 1 C hrzanow ski10. i C h r z a n o w s k i n a z y w a g o K r a m e r , p o d c z a s g d y w ź r ó d ­ ł a c h n a z w i s k o r z e ź b i a r z a p i s z e s i ę K r o m e r l u b C r o m e r , p o r . d o k u m e n t y w W o j e w ó d z k i m A r c h i w u m P a ń s t w o w y m w e W r o c ł a w i u , z e s p o ł y o z n a c z o n e s y g n a t u r a m i : R e p . 3, R e p . 21, R e p . 22 o r a z m a t e r i a ł y z t e g o z b i o r u , j a k t e ż 1 i n n y c h z e s p o ł ó w z a g i n i o n y c h p o d c z a s o s t a t n i e j w o j n y , c z ę ś c i o w o w y k o r z y s t a n e i o p u b l i k o w a n e , s z c z e g ó l n i e E . С z i h a k , B e i t r ä g e z u r G e s c h i c h t e d e r R e n a i s s a n c e ­ - B a u k u n s t i n S c h l e s i e n , „ S c h l e s i e n s V o r z e i t . . . ” V I/1 8 9 4 /1 8 9 6 /, s s . 227—228; K . B i m l e r , D i e s c h l e s i s c h e R e n a i s s a n c e ­ - p l a s t i k , B r e s l a u 1934, s . 94 n n . 2 K . B i m l e r , о. c. , s. 94. 2 W. H e n t s c h e l , D r e s d e n e r B i l d h a u e r d e s 16. u n d 17. J a h r h u n d e r t s , W e i m a r 1966, s. 126 — o m a w i a j ą c e p i t a f i u m H u g o n a v o n S c h ö n b u r g - G l a u c h a u , z m . 1566 r . , w k o ś c i e l e p a r a f i a l n y m w W a l d e n b u r g u , w y s u w a p r z y p u s z c z e n i e , iż b y ć m o ż e K r o m e r j e s t a u t o r e m r z e ź b w z w i e ń c z e n i u e p i ­ t a f i u m , g d y ż s ą o n e b a r d z o p o d o b n e d o j e g o r z e ź b z a m ­ b o n y w B r z e g u . * B e r i c h t d e s P r o v i n z i a l - K o n s e r v a t o r s d e r K u n s d e n k m ä l e r d e r P r o v i n z S c h l e s i e n ü b e r d i e T ä t i g k e i t v o m 1. J a n u a r 1907 b is 31. D e z e m b e r 1908, s. 28. 5 L . B u r g e m e i s t e r , D i e H e d w i g s k i r c h e u n d d a s S c h l o s s i n B r i e g , ’ ’S c h l e s i e n ” , 2(1908/1909), s s . 249—255. • E . G ü n t h e r , I l l u s t r i e r t e r F ü h r e r d u r c h B r i e g , B r i e g 1929, s. 73; G . K e r s t e n , B r i e g a l s K u n s t s t a d t , „ S c h l e ­ s i s c h e M o n a t s h e f t e . B l ä t t e r f ü r K u l t u r u n d S c h r i f t u m d e r H e i m a t ” , V I(1 9 2 9 ), s . 369; K . B i m l e r , о . c . , s . 94. 7 T e z ę B u r g e m e i s t r a p o w t a r z a M . Z 1 a t , B r z e g , W r o c ­ law ; 1960, s. 115; n a t o m i a s t B i m l e r a — T . R u d k o w s k i , M e c e n a t a r t y s t y c z n y J e r z e g o I I k s i ę c i a b r z e s k i e g o , [ w :] F u n k c j a d z i e ł a s z t u k i , W a r s z a w a 1972, s . 202. 8 T . C h r z a n o w s k i , P ł y t y n a g r o b n e z p o s t a c i a m i w X V I — X V I I I w i e k u n a Ś l ą s k u O p o l s k i m . U w a g i w s t ę p n e , „ R o c z n i k i S z t u k i Ś l ą s k i e j ” , V II(1 9 7 0 ), s. 73; t e n ż e , R z e ź ­ b a z l a t 1550— 1630 w ś r o d o w i s k a c h a r t y s t y c z n y c h N y s y i B r z e g u , K r a k ó w 1972, m a s z y n o p i s , s. 43; T . C h r z a n o w ­ s k i , M. K o r n a c k i , S z t u k a Ś l ą s k a O p o l s k i e g o , K r a k ó w 1974, s. 191. : * S . J . E h r h a r d t , P r e s b y t e r o l o g i e d e s e v a n g e l i s c h e n S c h l e s i e n s , t . I I , L e i p z i g 1782, s. 73. 10 K . B i m l e r , о. c. , s. 94; T. C h r z a n o w s k i , R z e ź b a l a t 1560— 1 6 5 0 ..., о . с ., s. 42. 283

(3)

Prawdopodobnie została ona świadomie rozbita w l a ­ tach 1783—1785 podczas odbudowy kościoła, kiedy to inicjator tych prac, jezuita Ksawery Boenisch, kazał skuć i usunąć ze św iątyni wszelkie ślady po p ro te­ stantach n.

Znane są przekazy podające opis ambony. Pierwszy pochodzi z 1625 г., a autorem jego jest J. Curaeus 12: „Der Predigstuel in dieser Kirchen ist ein sonderes

K unststück /welcher zu sam pt dem Fundam ent in der Erden ein einiger Stein ist/ und von Strehlen Anno 1573 den 16. Monats Tag A ugusti m it sechzehen star- cken Pferden naher Briegk gebracht /zu einem Pre­ digstuel aussgehawen/ und ausspolieret /schöne B i­ blische Historien dahinein ingrofsiret, m it Farben angeleget Zärtlich auffgerichtet/ und den 29. N ovem - bris eben selbigen Jahres von Martino Zim m erm ann Hoff-Caplanen die Früpredigt Ungleichen/ von M. Jo­ hanne Frantzio H off-predigern die A ufpredigt zum ersten mal darauff gehalten worden".

Drugi, cytowany fragm entarycznie przez litera tu rę przedmiotu, zamieszcza w 1688 r. F. L u c a e 13; zazna­ czając w glossie: „Der Kirchen innerlicher Zierath

/und praesentiret sonderlich der künstliche Predigt

— Stuhl dessgleichen in Schlesien nicht zu finden".

A oto jego opis: „Mitten in der Kirche stehet der künstliche P redigt-Stuhl aus einem Stein gehauen /welchen Anno 1573. den 16. A ugusti Herzog Geor­ gius II m it 16 P ferdten aus dem Strehlischen S tein ­ -Bruch hieher führen/ und dermassen durch k ü n st­ liche Steinm etzen ausarbeitet lassen. Man sihet an demselben sehr viel künstlich und subtil — einge­ setzte Biblische Geschichte /sonderlich die Erhöhung der ehernen Schlangen /und andere m ehr/ also das man billich diese Cantzel m it unter Schlesiens Selt- sam keite zehlet. Unter derselben schwebet Moses, längst ausgestrecket m it denen G esetz-Tafeln /w el­ cher die Cantzel auf seinen S ch u ld em trägt. Die vor­ nehm sten Figuren /und die H aupt-Säulen/ w orauff der H immel von gleicher Materie ruhet/ sind aller­ seits starek verguldet. Über dieses so ward sie allzeit obenher m it einem roth-sam m eten Tuch Ibordiret m it starcken güldenen Fransen beleget. Die damaligen Hof-Prediger M artinus Zim m erm ann und Magister Johannes Frantzius haben zum erstenm al auf f der­ selben geprediget".

Żaden z opisów nie wymienia przedstawień ew ange­ listów, wspominając jedynie o tem atyce biblijnej. Lucae podaje dodatkowo, iż istniała tu scena W y ­

wyższenia Miedzianego Węża, a w podporze znajdo­

wała się rzeźba Mojżesza; baldachim zaś był podparty na kolumienkach. Stąd też nie mamy żadnej pew ­ ności, czy reliefy znalezione w 1908 r. pochodzą z kazalnicy. Równie dobrze przecież mogły one n ale­ żeć do ołtarza, czy naw et któregoś z nagrobków 0 bogatszym program ie ikonograficznym (por. np. nagrobki biskupie w Nysie).

Żaden ze składników rzeźbiarskiego wyposażenia z lat 1570—1586 kościoła Sw. Jadw igi w Brzegu nie ma autora wyraźnie określonego przez źródła. Także 1 w wypadku kazalnicy dotychczasowe atrybucje są wynikiem in terp retacji źródeł. I tu np. nie ma racji Chrzanowski pisząc: „Najwcześniejsza w zm ianka o Michale K ram erze (Kromerze lub Cromerze) w Brzegu pochodzi z 1569 r.: Stentzel (Stanisław) Ludwig, mieniący się czeladnikiem m istrza, przesyła list do kancelarii książęcej z Nowogrodżca nad Kwisą,

gdzie w kamieniołomach zajęty był w ybieraniem blo­ ków kam iennych przeznaczonych na ambonę dla ko ś­ cioła zamkowego" (s. 40). A oto treść listu: „1569. Dornstag nach Egidii (8. Sept.), N aum burg am Queis. Stenzel Ludwig, Steinm etz, des Bildhauers Geselle an Herzog Georg II (Staats archiv. O. A. Brieg IX . Pre­ digtstuhl). Durchlauchter, hochgeborner Fürst, gne- diger Fürst vnd Herr. Euer f. Gnade sind m eyne vngesparte bereitwillige dienste zvvor noch höchste vermögen. Gnediger Fürst vnd Herr, Euer furstl. Gnaden sey vnnuerporgen, das dy steyne zu m pre- digtstuel auf f s gröbste abgericht und ausgearbeitt. Damitte solche stuck, weyl ich noch zur stelle seyn mochte one schaden aufgeladen w urden durch wa- genfartten abgefordet ist an. E.F.G. m eyn dem uttige bitte, Eur fürstliche gnaden wollen auf s eheste v e ­ rordnen lassen, dam itte sechs wagen abgefertigt w e r ­ den vnd solche steyne hollen, den ich noch ein 9 Tage mich zur Naumburg mochte vffh a lte n " 14. Так

więc w cytowanym źródle Stanisław Ludwig nie określa siebie czeladnikiem K rom era ani nie podaje inform acji o tym, iż wydobyte bloki kam ienne prze­ znaczone są konkretnie na ambonę w kościele zam ­ kowym. Owszem, w innych dokum entach zarówno on, jak i Wawrzyniec Franzke wym ieniani są jako człon­ kowie w arsztatu Michała K rom era 15.

Czy K rom er jest autorem kazalnicy? Na to pytanie także brak jednoznacznej odpowiedzi w źródłach. Zauważył to już Czihak, który jednak pomylił się, podając, że upatryw anie w Krom erze twórcy owej ambony jest domniemaniem W ernickego18. Tymcza­ sem Wernicke w przywołanym przez Czihaka m iejscu stawia hipotezę dotyczącą zupełnie innego autora i dzieła — a mianowicie wiąże z nazwiskiem G reba- chera kazalnicę z kościoła Św. M ikołaja w Brzegu, przy okazji wspominając, że ambona z kościoła zam ­ kowego powstała wcześniej od m ikołajskiej, bo po­ święcono ją już w 1573 r. Ani w tym miejscu, ani w całym cytowanym artykule, ani też w pozostałych swych pracach W ernicke nie zajm uje się zagadnieniem autorstw a kazalnicy z brzeskiego kościoła Sw. J a d ­ wigi.

Któż więc jest autorem ambony? Czy Stanisław L ud­ wig, który w ybierał kam ień w Nowogrodźcu nad Kwisą, przeznaczony na jakąś ambonę, czy Krom er, m istrz Ludwiga? W spółpraca obu przy tym obiekcie nie jest udowodniona jednoznacznie przez źródła. A jaka była rola Jerzego Langego, ślącego list do Jerzego II, w którym podaje, że z nim właśnie zgodzono się na wykonanie ambony, a on ją z p il­ nością wykonał i teraz pracuje przy T o ffs te in 17. Ten list bez daty pominął Bimler, nie wspom inając sło­ wem o jego autorze.

Podane pytania nadal czekają na odpowiedzi. I tylko wtedy, gdy znajdziemy rozwiązanie tych kwestii, bę­ dzie można właściwie ocenić twórczość Michała K ro ­ mera.

Inne obiekty wiązane z K rom erem przez Chrzanow ­ skiego — to płaskorzeźba z fragm entem U krzyżow a­

nia w kościele Sw. Jadw igi w Brzegu oraz w nyskim

kościele Sw. Jakuba kam ienny ołtarz w kaplicy Sw. Jan a Chrzciciela, obudowa epitafium biskupa G erst- m anna i nagrobek biskupa K aspra Logaua, poza tym trzy płaskorzeźby: W yw yższenie Węża, Chrystus z niewiastą z Kanaan i Z m artw ychw stanie w kościele

parafialnym w Oławie. A przecież w żadnym z po­ danych wypadków nie ma jednoznacznych potw

ier-« I n f o r m a c j e o p o d j ę t y c h w ó w c z a s p r a c a c h p o d a j e M . Z 1 a t . о . c ., s s . 113— 114, n i e w y m i e n i a j ą c j e d n a k r o z b i c i a a m b o n y . i* J . C u r a e u s , o p r a ć . J . S c h i c k f u s , N e w v e r m e h r e t e s c h l e i s i s c h e C h r o n i c a u n d L a n d e s B e s c h r e i b u n g ... ( J h e n a 1625), s . 78. i* F . L u c a e , о . с ., t . I I , s. 1371. ii C y t a t z a E . C z i h a k , о . c ., s. 227. « P o r . : E . C z i h a k , о . c ., s s . 227— 228; K . B i m l e r , о. c. , s. 98. “ E. C z i h a k , о . c ., s . 228 — p o w o ł u j e s i ę n a E . W e r - n i c k e , D i e i t a l i e n i s c h e n A r c h i t e k t e n d e s 16. J a h r h u n d e r t s i n B r i e g , „ S c h l e s i e n s V o r z e i t ” , I I I (1875—1880), s. 307. ii I b i d e m , s . 227. 284

(4)

dzeń w źródłach autorstw a K ro m e ra 18. Zdaniem Chrzanowskiego „...Jungnitz i B im ler przekonywająco

udowodnili autorstwo Kram era odnośnie kamiennego ołtarza, który dla kaplicy Sw . Jana Chrzciciela przy kościele Sw. Jakuba w Nysie ufundow ał biskup M ar­ cin G erstm ann” (s. 43).

Tymczasem w dwu listach cytowanych zarówno przez Jungnitza, jak i B im lera nie wymienione jest nazwis­

ko K rom era, a określenie m iejsca kościoła gegen

Neisse wskazuje raczej na okolice Nysy niż na samo

miasto 19.

Wnioski końcowe, w ynikające z przytoczonych roz­ ważań, są jasne. Twórczość Michała Krom era mimo badań Chrzanowskiego nadal czeka na oddzielne, w y­ czerpujące studium. Jakub Pokora is N p . M . Z 1 a t , о . c ., s . 109, p ł a s k o r z e ź b ę z f r a g m e n t e m s c e n y U k r z y ż o w a n i e z a l i c z a d o d z i e ł k o m a s k ó w z e w z g l ę ­ d u n a p o z i o m a r t y s t y c z n y i s p o s ó b t r a k t o w a n i a s z c z e g ó ­ ł ó w b l i s k i d e k o r a c j i b r a m y z a m k u b r z e s k i e g o ; J . К ę fa­ ł ó w s к i, N y s a , W r o c ł a w , W a r s z a w a , K r a k ó w , G d a ń s k , 1972, s s. 73, 8 0 —82, o ł t a r z a n i e w i ą ż e z K r o m e r e m , z a z n a ­ c z a j ą c j e d y n i e , i ż p r z y p i s y w a n i e g o J e r z e m u G r e b a c h e r o -w i n i e j e s t u z a s a d n i o n e ; w e p i t a f i u m G e r s t m a n n a w i d z i a n a l o g i e s t y l o w e z n a g r o b k i e m K a s p r a v o n L o g a u , a w t y m o s t a t n i m z a u w a ż a k r z y ż o w a n i e s i ę w p ł y w ó w „ s z t u k i n i d e r l a n d z k i e j o z a b a r w i e n i u m a n i e r y s t y c z n y m z m i e j s c o ­ w ą t r a d y c j ą r e n e s a n s o w ą n i e p o d a j ą c ż a d n e j a t r y b u c . j i . i* J . J u n g n i t z , B i s c h o f M a r t i n v o n G e r s t m a n n , B r e s ­ l a u 1898, s. 472; K . B i m l e r , о . C., SS. 94—95.

Niniejszy numer „Ochrony Z abytków ” oddany został do druku w kw ietniu 1975 r. W szystkie nazw y dotyczące podziału administracyjnego kraju użyte są więc zgod­ nie z nom enklaturą> jaka wówczas obowiązywała. Redakcja nie mogła ju ż doko­ nać zm ian w ynikających z reform y wprowadzonej w czerwu 1975 r.

Sprostowanie:

Redakcja przeprasza za ujawnione w trakcie produkcji błędy w nazwach m ie j­ scowości znajdujących się na mapie (str. 199); zamiast K neczyn W. powinno być Krzeczyn W., zam iast Lubomierz — Lubomin, zamiast Miłogosławice — Miłogosto- wice, zamiast Pietrkow iczki — Piotrowiczki, zamiast Szydłowice — Szydłowiec, zam iast Trzeborz — Trzebosz, zam iast Żurawina — Żórawina.

Cytaty

Powiązane dokumenty

"La vida consagrada en la

Jak to ukazano w paragrafie pierwszym, Sobór poddawany naci­ skowi nieraz sprzecznych tendencji, borykający się z przeróżnymi problem am i i trudnościam i pojawiającymi

Przedstaw iciele rządów Francji, Niemiec oraz państw ich popiera­ jących nie kwestionowali tego, że Saddam H usajn jest krwawym dyk­ tatorem. Jed n ak że inaczej

The equivalent macroscopic hydro- mechanical properties of a heterogeneous porous mesostructure can be deduced from a steady-state hydro-mechanical problem solved on a RVE.. The

Much national research (and some statistics published by e.g. Central Statistical Office) point to the fact that Polish companies frequently report a reasonably high level

Uprawa z hydrożelem: zastosowanie po 4 g hydrożelu na roślinę pozwala osiągnąć wzrost plonowania na bardzo lekkiej, piaszczystej glebie, przy ograniczeniu nawadniania

Rivieren transporteren niet alleen water maar ook sediment : erosie en sedimentatie, vorm van de rivier. Alluviale rivieren stromen in een bedding van eigen sediment dat zij

D opełnienie dekoracji nawy przedstawieniam i świętych i błogosławionych polskich oraz herbami krakowskich biskupów, a także m iasta Kielc, niesie już wyraźnie