• Nie Znaleziono Wyników

Transport Żydów austriackich i węgierskich do Opola Lubelskiego - Edmund Wilczopolski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Transport Żydów austriackich i węgierskich do Opola Lubelskiego - Edmund Wilczopolski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

EDMUND WILCZOPOLSKI

ur. 1929; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Opole Lubelskie, II wojna światowa

Słowa kluczowe Opole Lubelskie, II wojna światowa, okupacja niemiecka, Holokaust, transport Żydów austriackich i węgierskich, prześladowanie ludności żydowskiej

Transport Żydów austriackich i węgierskich do Opola Lubelskiego

Pewnego dnia przywieźli kilkanaście czy kilkadziesiąt autokarów inteligencji żydowskiej z Austrii i z Węgier, lekarzy, prawników, przede wszystkim takich.

Elegancko ubranych, z rodzinami, z dziećmi, ze wszystkim. I walizy, każdy miał przyzwoite walizy, eleganckie. Przywieźli ich pod kościół, plac był duży pod kościołem, i powiedzieli, że oni tu będą zasiedleni, ponieważ brakuje tu lekarzy, brakuje tego, brakuje tego. I już miejsce dla każdego jest, precyzyjnie przygotowane, z niemiecką dokładnością. Przygotowane były numerki ulic, numer pokoju, jeden numer miała rodzina, a drugi do walizek, przypięty był. I będzie wprowadzenie w tym kościele, bo nie ma innej dużej sali, zapoznanie z warunkami pracy ogólnej. A tu włóżcie te walizki, one pojadą do was, do tego hotelu, tam je odbierzecie, potem samochody wrócą i was wezmą, a wy tutaj się zapoznacie. No i oni wchodzą do tego kościoła, coraz ciaśniej było w tym kościele, i w pewnym momencie wzięli psy żandarmi, [żeby] dopchnąć tych ludzi wszystkich. Jak ludzie ci z zewnątrz się pchali do kościoła, bo ich psami szczuli, ci wewnątrz czuli, że coś się dzieje złego, chcieli wyjść, no i wtedy Niemcy na siłę te drzwi zamknęli. Kobiety, mężczyźni, dzieci trzymali kilka dni, nie wiem jak długo, ale z tego, co sobie tak przypominam, około trzech dni – bez wody, bez picia, w pozycji stojącej. [Kolega] mówił, że jak otworzyli te drzwi, a już samochody znowuż były przygotowane, takie budy ciężarowe, to była grupa demonów, ci ludzie. Bez wody, bez jedzenia, bez picia, we własnych ekskrementach wszystko, to wyszło taka lawina. I to właśnie polegało na tym, żeby przed śmiercią upodlić, a to jest rzecz potworna.

(2)

Data i miejsce nagrania 2012-10-08, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pamiętam tylko tą wczesnowiosenną, bo wiem, że było jeszcze ciemno, że było zimno.. Święta wielkanocne [w 1942 r.] były

Nie wiem, kto to był, w każdym razie w czterdziestym roku w lecie myśmy odwiozły tę Tante Meyring dorożką na stację kolejową i ona była jedna jedyna z tych Żydów

Widziałem jak Niemcy jechali na Zachód, jak później jak tych Żydów przywozili.. Zaraz też w okolicach mojego okna była

Czy partyzanci, bo to byli tak, czy Niemcy, czy Ukraińcy, bo to zaczęli później mordować i tak dalej, tak że… Nie wiem ile osó tam ukrywali.. Tego

Urodziłem się 30 czerwca 1930 roku we wsi Świeciechów w gminie Annopol.. Pochodzę z rodziny małorolnej, wychowałem się na wsi – mieliśmy dwa hektary

Słowa kluczowe Puławy, II wojna światowa, okupacja niemiecka, Żydzi, Niemcy, Holokaust, prześladowanie ludności żydowskiej, eksterminacja ludności żydowskiej, dzielnica

Stoi dwóch żandarmów, jeden, drugi odwraca się prawie że tyłem do ogrodzenia, podchodzi szubrawiec Polak, nazwisko pamiętam, ta mu daje garść biżuterii, nie złota,

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, okupacja niemiecka, Holokaust, akcja Reinhard, prześladowanie ludności żydowskiej, niemiecki obóz koncentracyjny na Majdanku, egzekucja