r
...
-
...
..
..
I!.- - --- -
. .. •
--
POD REDAKCJ? \VITOLDA BUBLEWSKIEUO
,JAN KUCZY?SKI
n o n o r v
L I N O W O - ? A G L O \\T E NA Sl'OPIE?' ?EGLARZA
\\'YDA WI\ICTv\'() OFIC.jAL?E KIEHOW:\ICTWA DRU?YN
? E (l LA H SKI<' H (T U") \Y X E ,j K W A 'f E HY H A H C E R Z Y
W A l{ S Z A \V A 1 9 ? 3
G L () W K A, K ? l I? G A\{:\ l A W O J S K O W A
\YSZELKIE PHA \VA PRZEKLADU I PRZEDRUKU
ZASTRZE?O? E.
--
?130
-
?r 8;"':! Y,. (;1 ()\\,\A DHl'I\.AH\IA \\oJSI\()\\'.\
SPIS RZECZY.
Wst?p
Punkt ó-ty próby na stopie? ?eglarza Motowi?zanie
Mocowanie fa?ów
Cumowanie
Przewi?z .
Op?tlowanie bloka W?z.?y
Splot d?ugi Grumot
Ucho czteropokr?tkowe
Ucho i splot na stalówce Ga?ka zwyk?a
Opaska ko?cowa Opaska przetykana
Likowanie, naprawa ?agli Sznurowanie ?agla Raksy i segarsy
l l 3 3 3 -1 4 7 9 9 9 10 12 12 12 12 12
,. .? ?.
WST?P.
Zadaniem niniejszej broszurki jest uzupe?nienie luki
mi?dzy wydawnictwami ?eglarskiemi, pomocnemi do
przygotowania si? na harcerski stopie? "?eglarza"
(?ródl?dowego). W broszurce tej ??")rane zosta?y
zwi??le wszystkie wiadomo?ci. wymagane punktem
6-tym próby na powy?szy stopie?. (Patrz "Organiza-
cja harcerskich dru?yn ?eglarskich. cz??? I". str. 24).
Aby lepiej zrozumie? omawiane tu w?z?y i sploty, na-
le?y uprzednio zapozna? si? z robotami linowerni, wy-
maganemi na stopie? "Wio?larza". (Patrz podr?cznik
.. Wio?larz") .
PUNKT 6-TY PRóBY NA STOPIE? ?EGLARZA.
Liny stalowe smarujemy t?uszczem, aby je zabezpie-
czy? od rdzewienia. ?a?cuchy w tym samym celu ma-
lujemy lub ocynkowujemy. Przed zwijaniem lin i ?a?-
cuch?w nale?y je dobrze wysuszy?.
"\.
Motoii-i? zeniem nazywamy owijanie liny cienkrrn
smolonym juzingiem (sznurkiem )'. raz ko?o razu, aby
utworzy? na linie warstw? ochronn?. Motowi??emy
przewa?nie stalowe liny w miejscach splece?. Lin? sta-
2
law? przedtem nat?uszczamy, owijamy w?skiem pasmem
p?ótna, pokostujemy i na to nawijamy juzing. Pocz?tek
i zako?czenie motowi?zania wskazuje rys. l.
6.
Blok
oprf/owany
3
Fa?y oczyszczamy pocz?wszy od ko?ca stule qo, to
jest ko?ca zamocowanego, aby móc swobodnie odkr?-
ca? zapl?tany i poskr?cany zwój liny. Pozosta?e wolne
odcinki obci?gni?tych i zamocowanych na ko?kach fa-
?ów zwijamy w niewielkie zwoje i podwieszamy na wy-
pr??onym odcinku fa?u, jak pokazuje rys. 2. Niewiel-
kie zwoje mo?emy zawiesza? bezpo?rednio na ko?ku.
Jeszcze inny sposób pokazuje rys. 3. Lin? zaczynamy
zwija? od ko?ca wolnego, poczem okr?camy nim zwój
kilka razy wpoprzek, a z pozosta?ej cz??ci robimy rodzaj
p?tli, któr? przek?adamy w ?rodek zwoju i zaczepiamy
ni? za ko?ek.
Cumowaniem nazywamy czynno?? przywi?zywania
statku do pomostu, pala i t. p. ?ód? przywi?zujemy do
pomostu, jak wskazuje rys. 4. (Z dziobu i z rufy biegn?
liny do przodu i do ty?u. .Lina przednia, biegn?ca do
ty?u i lina rufowa, biegn?ca do przodu, zw? si? sprin-
sami).
Przewi?zem nazywamy ?cis?e kilkakrotne okr?cenie
dwóch lin, biegn?cych obok siebie, juzingiem (st?lo-
wvch lin - drutem stalowym). w celu zmocowania
ich ze sob?. Po owini?ciu lin dooko?a juzingiem, prze-
?ladan'y go dwukrotnie pomi?dzy niemi, przewi?z ob-
ci?gamy"'} zaka?czamy, jak pokazuje rys. 5. Zwyk?e
przychwycenie nitk?, czy cienk? link? ko?ca liny do
drzewca, drugiej liny i t. p., zwiemy przyclHuytem
(rys. 19).
4
Op?tlowanie bloka pokazuje rys. 6. Do op?tlowania
musimy mie? blok, kausz? i grumot (rys. 7). Ohwod
grumota równa si? sumie obwodu bloka z obwodem
kauszy i mniej wi?cej trzykrotn? d?ugo?ci? przrwi?zu.
Grumot mo?e. by? sporz?dzony i z liny stalowej -
wówczas go motowi??emy. Ucha. o które zak?adamy
szakle (??czniki), powinny mie? wplecione kausze.
Kausz? wk?adamy w zagi?cie liny i ucho zaplatamy tak
?ci?le, by kausza nie mog?a potem z ucha wydosta? si?
Pracuiac cienkiemi linami - ze zginaniem ich nie mamy
trudno?ci. Przy grubszych linach musimy uciec si? do
t. zw. "?ci?gu hiszpa?skieqo". t. j. sposobu zaci?ru?cra
liny na kauszy przy pomocy dr??ka, linki i dwóch ro?-
ków (lub fitow, rys. 8); .a?eby lina w swem zagi?ciu
nie odstawa?a nam od grzbietu kauszy, przychwytujemy
j? w tern miejscu nitk? linow?.
W?::?y·
N.eto1uy (rys. 9). S?u?y do podwi?zywania refsezin-
gów refowanego ?agla.
Nitkowy (rys. 10). Wi??emy nim nitki. juzingi, po-
kr?tki i t. p., gdy chcemy, by w?ze? by? mo?liwie jak
na jcie?szy.
No?koluy (rys. II). U?ywamy do obci?qania drutu
luh linki, szczególnie przy robieniu przewi?zów.
P?tla holoicnic :e (rys. 12). Gdy chcemy w kilku
ludzi holowa? ?ód?, posuwaj?c si? hrzegiem, cz?owiek
stoj?cy na kOI1cU hola mo?e sobie zrobi? p?tl? (pl..;' .!.)-
- 5 -
\\
6
'wym, patrz "Wio?larz") i za?o?y? j? na rami?. Na-
st?pni musz? zrobi? p?tle po?rodku liny, u?ywaj?c do
tego w?a?nie p?tli holowniczej.
Ósemka wskazana jest na rys. 13. Robimy j? na ko?-
cu liny, by' nam nie wywlek?a si? z bloku, kipu i t. p.
Aby otrzyma? wi?ksze zgrubienie - robimy ósemk?
podwójn? (rys. 14).
Cumowy (rys. 15). S?u?y do cumowania. Jest tern
lepszy od zwyk?ych dwóch pó?sztyków (patrz "Wio-
?larz" ), ?e si? mniej zaci?ga (?atwiej potem odwi?za?).
Cumoio u ?a?cuchowy (rys. 16). U?ywany do ?a?cu-
chów i grubszych lin, gdy chcemy unikn?? wszelakiego
rodzaju sup?ów i w?ze?ków.
Rzutkowy (rys. 17). Wi??emy nim rzutk? do oka
cumy, które mamy poda? na l?d. Szybko odwi?zuje si?
za poci?gni?ciem ko?ca wolnego.
Rybacki (rys. 18). Do zwi?zania dwóch cienkich
linek, nitek i t. p.
Pó?sztyk rybacki (rys. 19). ?ci?le przylega do miej-
sca zamocowania - wobec tego ch?tnie u?ywamy go
w wypadkach, gdy zachodzi obawa przetarcia liny przy
szarpaniu. U?ywany cz?sto do wi?zania kotwicy Ko--
niecznie musimy zrobi? wtenczas drugi pó?=ztyk JI. lub
przychwyt.
?eglarski (rys. 20). Uniwersalny w?ze?, gdy chodzi
o zamocowanie liny - po uprzedniem jej naci?qni?-
"
7
ciu - w ten sposób, by si? nie zluzowa?a lub gdy cho-
dzi o ?atwo?? rozwi?zania i przygotowania do natych-
miastowego oddania (puszczenia) liny. Zalety powy?-
sze opieraj? si? na tej w?a?ciwo?ci w?z?a, ?e ca?y nacisk
wytrzymaj? nie pó?sztyki. a specjalne za?o?enie w?z?a
dooko?a przedmiotu, za który mocujemy.
Kotwiczny (rys. 21). U?ywany do wi?zania kotwicy,
gdy nie mamy czasu na wplecenie liny w jej ucho i nie
mamy pod r?k? kawa?ka nitki linowej do przychwyce-
nia wolnego ko?ca liny. W?ze? "murowanie" pewny -
ale te? "murowanie" zaciska si?.
Hakowy (rys. 22) i hakowy podwójny (rys. 23 i 25).
Sposoby za?o?enia ko?ca liny na hak bez wi?zania
sup?ów. Lina nie wy?lizgnie si? z haka tylko wówczas.
gdy' b?dzie ca?y czas wypr??ona.
Sp'ot d?ugi pokazuje rys. 24. Ko?ce lin rozplatamy
na pokr?tki i sk?adamy ze sob? tak, by ka?da pokr?tka
jednej liny wypad?a mi?dzy dwiema pokr?tkami dru-
giej (rys. 24a). Nast?pnie jedn? z pokr?tek jednej
z lin odwijamy - a na jej miejsce wprowadzamy odpo-
wiedni? pokr?tk? drugiej liny. Podobnie robimy z dru-
g? (rys. 24b). Po okr?ceniu pokr?tek na d?ugo?? co
!1aj?meJ ?Oi cm od miejsca z??czenia lin, pokr?tki za-
...
.
wi?zujemy jak pokazuje rysunek 24c. Tak samo zwi?-
zujemy ?rodkowe pokr?tki. Ko?ce pokr?tek po zawi?-
zaniu kilkakrotnie jeszcze przeplatamy ucinamy
(rys. 24d).
- 8
_ ....
9
Grumot. Grumot z liny trzypokr?tkowej pleciemy,
jak pokazuje rys. 7. Mniej wi?cej ?rodkiem pokr?tki
tworzymy ko?o o ??danym obwodzie i oplatamy go jed-
nym ko?cem wed?ug skr?tu, jaki dana lina posiada.
Pierwsze oplecenie robimy nie?ci?le. by zostawi? miejsce
pozosta?emu ko?cowi pokr?tki. Po opleceniu ca?ego ko?a
zabieramy si? do drugiego ko?ca pokr?tki, który owi-
jamy w stron? przeciwn?. T? cz??? pokr?tki wprowa-
dzamy w pozosta?y po pierwsze m opleceniu rowek -
tak, aby ca?o?? wygl?da?a jak normalna lina. Ko?ce po-
kr?tki, gdy si? zbiegn? ze sob?, przewi?zujemy i zaka?-
czamy
-
jak przy splocie d?ugim.
U?ho czteropokr?tkowe (rys 26). Ucho na linie
czte;opokr?tkowej pleciemy podobnie, jak ucho na trzy-
pokr?tkowej (patrz podr?cznik "Wio?larz") -.:.... tylko
in acz ej go zaczynamy. Rozpa?awiamy lin? (dwie na
dwie pokr?tki) 1 W ?rodek wprowadzamy pierwsz? roz-
plecion? pokr?tk?. W ten sam otwór wk?adamy drug?
pokr?tk?, ale wyprowadzamy j? nie pod dwiema, a pod
jedn? pokr?tk? s?siedni?. Pozosta?e pokr?tki przetyka-
my jak przy normalnym splocie.
Ucho i splot na stalówce. Zasadnicza ró?nica mi?-
dzy splotami? na linach ro?linnych a stalowych polega
,]C tern - ;'t: na linach ro?linnych przeplata si? po-
kr?tki ?rze?iw skr?towi liny, a na stalówkach - zgod-
nie ze skr?tem. Pocz? tek plecenia ucha na sze?ciopo-
kr?tkowej stalówce (rys. 27) zbli?ony jest do pocz?tku
plecenia ucha czteropokr?tkowego. Pierwsz? pokr?tk?
10 -
przetykamy w ?rodek liny (rozdzielamy j? napól -
trzy na trzy pokr?tki). Drug? wtykamy mi?dzy te same
pokr?tki. ale wyci?gamy ju? tylko pod dwoma (pod
n i o). Trzeci? wtykamy znowu w ten sam otwór. ale
przek?adamy ju? tylko pod jedn? pokr?tk? (o). Na-
st?pne wtykamy w si?siednie szpary mi?dzy pokr?tka-
mi i wyci?gamy. podobnie jak trzeci?, tylko pod jedn?
pokr?tk? liny. (Pokr?tk? 4 pod p, pokr?tk? 5 pod ?. po-
kr?tk? 6 pod r). Dalej pleciemy jak normalne ucho,
pami?taj?c tylko, ?eby przetyka? pokr?tki "ze skr?tem"
i ?eby rozpoczyna? serj? przetkni??. poczynaj?c od po""
kr?tki szóstej. Na stalówce musimy zrobi? co najmniej
4 serje przetkni??. ?eby nam plecenie ucha nie rozlaz?o
si? przy obci?gni?ciu. Splot na stalówce rozpoczynamy
jak normalny splot na linie ro?linnej - pami?taj?c tylko,
?eby ple?? "ze skr?tem".
Sposoby skrócenia lin pokazuje rys. 28; sposób skró-
cenia stropu - rys. 29 (stropem nazywamy lin? sple-
cion? w kszta?t ko?a).
Ga?ka zwyk?a (rys. 30). Pokr?tki rozplatamy i za-
k?adamy jedna pod drug? jak na rys. 30a. Nast?pnie
robimy "kurz? stopk?" (rys. 30b) i puszczamy pokr?tki
znowu do?em. wzd?u? poprzednich zawi?za? (rys. 30c),
Wreszcie mo?emy znowu zdublowa? kurz? stopk?,
przetykaj?c pokr?tki równolegle do biegu pier.\lszc.i_
kurzej stopki. Po tej drugiej kurzej stopce mo?emy po-
kr?tki "zgubi?". przetykaj?c je w ?rodek ga?ki. w kie-
runku do do?u. Ga?ka ma wypuk?o?ci. z?o?one z pokr?-
tek. u?o?onych parami (rys. 30d).
?
- 11 -
? -?-
?ol
I?
Jl.?
32.
t .
1:\
>tL-:??L -, ?
.
.'
33.
:,::
"
34.
•
_
I' J6 ' " :;
• I I I
- - -
I
.
2??'
12
Opaska ko?cowa wskazana jest na rys. 31.
Opaska przetykana (rys.' 32). Do zrobienia tej opaski
musimy u?y? ig?y. •
Celem usztywnienia kraw?dzi ?agla, wszywa si?
w nie liny, t. zw. lik-liny. Przyszywanie tych lin do
?aqla. czyli t. zw. "likowanie" - pokazuje rys. 33.
?agiel rozdarty w braku czasu cerujemy (rys. 34),
a po przybyciu do przystani zeszywamy, ewentualnie
?atamy. P?ótno zeszywamy zwyk?ym szwem...-- "na
okr?tk?" - zakladaj?c brzegi jeden na drugi i zagina-
j?c kraw?dzie do ?rodka. Oczka (remizki) obr?biamy
lub zaopatrujemy w metalowe kó?ka. Po rogach wpla-
tamy ucha z oddzielnej pokr?tki, jak pokazu je rys. 35.
S:nllrowanie ?agla do drzewca pokazuje rys. 36.
Haksy i segarsy przyszywamy w ten sposób do liku
?
aqla, by le?a?y w p?aszczyznach do" niego prostopa-
d?ych.
.; ..,
t
?
... I'
'>