• Nie Znaleziono Wyników

Jednostki gospodarki uspołecznionej w procesie adhezyjnym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jednostki gospodarki uspołecznionej w procesie adhezyjnym"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Ryszard Marek

Jednostki gospodarki uspołecznionej

w procesie adhezyjnym

Palestra 12/3(123), 61-75

1968

(2)

N r 3 (123) J e d n o s t k i g o s p o d a r k i u s p o ł e c z n i o n e j iv p r o c e s i e a d h e z y j n y m

k r e s ie o d p o w ied zia ln o ści cy w iln o p ra w n ej — z w ła szcza czy n n o ści o ch arak terze d y sp o zy cy jn y m , jak z a w a rcie ugody albo u zn a n ie ro szczen ia — obrońca m u si s ię le g ity m o w a ć o d d zieln y m p ełn o m o cn ictw em . Ta w ą tp liw o ść p o w sta je na tle w y p o w ie d z i P eip era , k tóry p is a ł o m o żliw o ści u d zielen ia obrońcy d a lszy ch u p r a w ­ n ie ń na p o d sta w ie sp ecja ln ej p len ip o ten cji. U p ra w n ien ia te, zd an iem P eip era , n ie p rzy słu g u ją obrońcy bez ta k iej od d zieln ej p len ip o ten cji, choć trzeb a d odać, że P e ip e r m ia ł tu ra czej na m y ś li czy n n o ści d y sp o zy cy jn e od n oszące się do sto su n ­ k ó w m aterd aln op raw n ych , a n ie w s z e lk ie czy n n o ści zw ią za n e z d zied zin ą c y ­ w iln o p r a w n ą . O brońca, w e d łu g P eip era , broni osk arżon ego ty lk o przed zarzu ­ ta m i m u p o sta w io n y m i i ro szczen ia m i m a ją tk o w y m i p ow od a cy w iln e g o , sk ład a w n io sk i i od p ow iad a na n ie, w n o si środki o d w o ła w cze itd., ale co s ię ty c z y ta k ich c z y n n o ści, ja k za w a r c ie ugody z p o w o d em c y w iln y m , u zn an ie ro szczen ia , z e z w o ­ le n ie na w y d a n ie rzeczy osobom trzecim lub na w p is h ip o teczn y k au cji, to w y ­ k ra cza ją o n e poza zak res jego u p ra w n ień .53

O d p ow ied ź na p e w y ż sz e p y ta n ie je s t prosta. S koro u p ra w n ien ie do obrony, je ż e li n ie za w ie r a ono o d p o w ied n ich ogran iczeń, jest jed n o cześn ie u k ry ty m p e łn o m o c ­ n ic tw e m do p o d ejm o w a n ia czyn n ości w k w e stia c h w ią żą cy ch się z o d p o w ie d z ia l­ n o ścią c y w iln ą , to obrońca n ie p o trzeb u je le g ity m o w a ć się sp ecja ln y m , od ręb ­ n y m p ełn o m o cn ictw em . J e st to tzw . p ełn o m o cn ictw o p ro ceso w e, a w ię c o p e ł­ n y m za k r e sie d ziałan ia. O gran iczen ia teg o p ełn o m o cn ictw a m uszą w y n ik a ć z od ­ p o w ied n io in a czej u jętej tr e śc i u p o w a żn ien ia do obrony (np. o sk a rżo n y m oże p o w ie r z y ć ob roń cy p ro w a d zen ie c a łeg o p rocesu , z w y łą c z e n ie m jed n a k za w a rcia ugod y w sp r a w ie a d h ezy jn ej). G d yb y m im o teg o ogran iczen ia ob roń ca w y k o n a ł czy n n o ść w y k ra cza ją cą poza g r a n ice u m o co w a n ia , n a leża ło b y tę czyn n ość uznać z a w y k o n a n ą b ez od p o w ied n iej le g it y m a c j i.54' O brońca b y łb y w tej m ierze f a ł­ sz y w y m p r z e d sta w ic ie le m stron y (f alsus procurato r).

RYSZARD MAREK

Jednostki gospodarki uspołecznionej w procesie

adhezyjnym

i

Jak o m o tto do niżej w y ra żo n y ch p o g lą d ó w m ożna by p rzy ją ć w y p o w ied ź C. T ab ęck iego:

„Trudno w y m y ślić b ardziej w y r a fin o w a n y sposób n a ig ra w a n ia się nad p o ­ k rzy w d zo n y m za to, że od w ażył się zg ło sić p ow ód ztw o c y w iln e w sp ra w ie k

ar-53 p e i p e r : op. c it., s. 152.

54 w o r z e c z n ic tw ie d y scy p lin a rn y m p rzy jęta została zasada, w ed łu g k tó r ej a d w o k a to w i n ie w o ln o b ez w ie d z y i zgod y m o co d a w cy z a w iera ć u g o d y ze stron ą p rzeciw n ą, ch o cia żb y k lie n t je g o n ie sta w ił się na rozp raw ę są d o w ą i nie u p rzed ził o ty m sw eg o p ełn o m o c n ik a . Za p r zek ro cz en ie te j zasady grozi o d p o w ie d z ia ln o ść d y scy p lin a rn a (por. o rzecz. W yższej K o m isji D y sc y p lin a r n e j z 6.IX .1958 r. WKD 23/58 — ,,P a le str a ” nr 12/1958, s. 13ł i nast.). J ed n a k że je st to inna k w estia , pod ob nie ja k in n ą k w e stią je st o d p o w ie d z ia ln o ść c y w iln a p ełn o m o c n ik a i o b ro ń cy za n ie w ła śc iw e p ro w a d zen ie sp ra w y .

(3)

R y s z a r d M a r e k N r 3 (123>

n ej, niż to czy n i k.p.k. W obec n ie r ó w n o śc i p ra w osk a rżo n eg o (pozw anego) i po­ w od a, te n o sta tn i m u si dochodzić sw y c h ro szczeń n ie ja k o z d osk ok ów , w m ie j­ sca ch i sy tu a cja ch sk ą p o w y m ie r z o n y c h na te n cel p rzez k.p.k. (...) daje s ię za u w a ż y ć le k c e w a ż ą c y sto su n ek do c y w iln o p ra w n ej och ron y in te r e só w m a ją tk o ­ w y c h w sz e lk ic h p ok rzy w d zo n y ch w ogóle, n ie w y łą c z a ją c ochrony m ie n ia sp o ­ łe c z n e g o ”1, oraz w y p o w ie d ź S.R . K u biaka, k tóry ż a li się n a ta k ie „o p o rtu n isty czn e sta n o w isk o są d ó w tw ierd zą c, że teg o rod zaju p ra k ty k a zn iech ęc a p o k rzy w d zo n eg o do w n o sz e n ia p o w ó d ztw a .2

Z d aw ałob y się , że te p e sy m isty c z n e w y p o w ie d z i z 1956 r. p o w in n y p rzesta ć bu­ dzić ob aw y w z a k resie ochrony m ien ia sp o łeczn eg o , r ea lizo w a n e j w drodze pro­ cesu a d h ezy jn eg o p rzez je d n o stk i g o sp od ark i u sp o łeczn io n ej, po o sta tn iej n o w e li­ z a cji k.p.k. u sta w ą z d n ia 27 listo p a d a 1961 r. o zm ia n ie p rzep isó w p o stę p o w a n ia k a r n e g o .3 W ielu te ż a u torów w zw ią zk u z tą n o w e liz a c ją ż y w iło n a d zieje, ż e sy tu a c ja jed n o stek go sp o d a rk i u sp o łeczn io n ej w p r o c e sie a d h ezy jn y m u le g n ie k o rzy stn ej d la n ich zm ian ie.

Z d an iem A . K a fa r sk ie g o „przepis art. 248 § 4 k.p.k. za w ie r a słu szn ą z p u n k tu w id z e n ia sp o łeczn eg o in te n c ję , ab y p ok rzy w d zo n e jed n o stk i go sp o d a rk i u sp o łecz­ n ion ej w y stę p o w a ły z p o w ó d ztw em a d h ezy jn y m , ab y u c z e stn ic z y ły w p o stęp o ­ w a n iu k arn ym po str o n ie o sk a r ż y c ie la oraz ab y w z ię ły ch oć w p ew n ej c z ę śc i r ó w n ie ż n a sie b ie cięża r d o w o d zen ia w in y osk arżon ego, rod zaju i w y so k o śc i p o­ n ie sio n y c h strat. D od ać tu trzeb a , że b ez d z ia ła ln o śc i p ro ceso w ej p r z e d sta w ic ie la p ok rzyw d zon ej je d n o stk i często n ie b ę d z ie m o ż liw e u sta le n ie w y so k o śc i s tr a t (np. p rzy k ra d zieży z w ła m a n ie m d ow od y m ogą w s k a z y w a ć w a r to ść sk rad zion ych p rzed m io tó w , a le brak ich b ę d z ie dla u sta le n ia szk o d y w y rzą d zo n ej zn iszczen iem z a b ezp iec zen ia , a p on ad to w sp ra w a ch o w y p a d k i k o le jo w e , w k om u n ik a cji s a ­ m och od ow ej itp.). Za p o g lą d em , że d och od zen ie o d szk o d o w a n ia w p ro cesie k a r­ n y m z r e g u ły p o w in n o n a stę p o w a ć w drodze p o w ó d z tw a a d h ezy jn eg o p r z e m a w ia r ó w n ie ż z n o w e liz o w a n ie art. 85 § 2 k.p.k., k tó ry sta n o w i, że p ełn o m o cn ik iem p o­ k rzy w d zo n ej in sty tu c ji p a ń stw o w e j, je d n o stk i g o sp od ark i u sp o łeczn io n ej lu b orga­ n iza cji sp o łeczn ej m oże b yć n ie ty lk o ad w o k a t, a le ta k ż e ich p ra co w n ik lub p ra ­ co w n ik ich organ ów n ad rzęd n ych . P rzep is te n u ła tw ia za stę p o w a n ie ta k ich p o ­ k rzy w d zo n y ch przed są d a m i i obronę ich in te r e só w .”4

J a k z p o w y ż sz e g o w y n ik a , n a d a l d o ty ch cza so w e p rzep isy o p o w ó d ztw ie a d h e z y j­ n y m p o w in n y sta n o w ić p o d sta w o w y środek d och od zen ia od szk od ow ań p rzez je d ­ n o stk i go sp o d a rk i u s p o łe c z n io n e j.5

W y p o w ia d a ją c się na tem a t p rzep isu art. 248 § 4 k.p.k., B. K och stw ierd za , że w p ro w a d zen ie p ośred n io ob ow iązk u w y ta c z a n ia p o w ó d ztw c y w iln y c h p rzez p o­ k rzy w d zo n e in s ty tu c je n ie m oże p ozostać b ez w p ły w u n a u sto su n k o w a n ie się są ­ d ów do ty ch p o w ó d ztw . U sta w a z dn. 27.XI.1961 r. n ie u c h y liła w p ra w d zie m ocy ob o w ią zu ją cej art. 332 k.p.k., n iem n iej jed n a k sto so w a n ie jeg o w p ra k ty ce u leg ­

1 C. T a b ę c k i : P o w ó d z tw o c y w iln e w sp ra w ie k arnej d e le g e la ta i de le g e feren d a , „ N o w e P r a w o ” nr 1 z 1957 r., str . 31.

2 S. R. K u b i a k : K ilk a u w a g o r o li p o w o d a c y w iln e g o w p r o c e sie k arn ym , „ N o w e P r a w o ” nr 2 z 1956 r.

3 D z. U. N r 53, p oz. 296.

4 A . K a f a r s k i : O d szk o d o w a n ie z u rzęd u w p r o c e sie k a rn y m , „ P rzeg lą d U sta w o ­ d a w stw a G o sp o d a rcz eg o ” n r 12 z 1962 r., str . 379.

5 j . B a f i a : Z m iana p rzep isó w p o stęp o w a n ia k a rn eg o z d n ia 27.X I .1961 r., „ N o w e P r a w o ” nr 3 z 1962 r., str. 315.

(4)

N r 3 (123) J e d n o s t k i g o s p o d a r k i u s p o ł e c z n i o n e j w p r o c e s i e a d h e z y j n y m

n ie chyba zm ian ie. J e śli b o w iem w y m a g a się od in s ty tu c ji p ok rzyw d zon ej w n ie s ie ­ n ia p o w ó d ztw a c y w iln eg o , to m u si te m u od p o w ia d a ć o b o w ią zek jeg o r o z str z y g ­ n ięcia . S to so w a n ie art. 332 k.p.k. o m o ż liw o śc i p o zo sta w ien ia p o w ó d ztw a b ez roz­ p o zn a n ia p o w in n a się stać — w stosu n k u do roszczeń o d szk o d o w a w czy ch za szk o d y w m ien iu sp o łeczn y m — w y j ą t k ie m .6

W p raw d zie cy to w a n a na w stę p ie w y p o w ie d ź C. T a b ęck ieg o co do n iek o rzy stn ej sy tu a c ji p ro ceso w ej p ow od a cy w iln e g o m a być w y n ik ie m n ie p ra w id ło w eg o u reg u ­ lo w a n ia jej w p rzep isa ch k od ek su p o stę p o w a n ia k arn ego, jed n a k że zach od zi p y ­ ta n ie, czy p rzy to czo n e w y żej w y p o w ie d z i A. K a fa rsk ieg o , J. B a fii i B. K och a — rep rezen tu ją cy ch są d o w n ic tw o , le g isla tu r ę i ad w o k a tu rę, a p r zy w ią zu ją ce ta k du­ że zn a czen ie do n o w e liz a c ji k.p.k. z dn. 27.XI.1961 r. w zak resie ochrony m ie n ia sp o łeczn eg o w drodze w y ta c z a n ia p o w ó d ztw c y w iln y c h w p o stęp o w a n iu k arn ym — zn a la zły p o tw ie r d z e n ie w toku 6 -le tn ie j r e a liz a c ji u sta w y , czy zw ią za n e z tą n o ­ w e liz a c ją n a d z ie je sp e łn iły się.

i i

Za bardzo słu sz n e n a le ż y uzn ać sta n o w isk o W. D a sz k ie w ic z a , za jęte p rzez n ie g o jeszcze p rzed n o w e liz a c ją z dn. 27.XI.1961 r. co do teg o , iż „zd ajem y sob ie o czy ­ w iś c ie sp ra w ę z teg o , że sam a zm ia n a u sta w y n ie w y sta r c z y , żeb y p roces a d h e z y j- n y sta ł się w ła ś c iw ie w y k o r z y sty w a n ą drogą d och od zen ia ro szczeń w y n ik a ją c y c h z p rzestęp stw . Do teg o k on ieczn a je s t ta k ż e zm ian a sta n o w isk a p ra k ty k i. J a k w ie m y , d o ty ch cza so w a p ra k ty k a są d o w a n ie sz ła n ig d y w k ieru n k u p o d n ie sie n ia ■wfcgi p ro cesu a d h ezy jn eg o . O becne sta n o w isk o p ra k ty k i w y w o łu je raczej n ie ­ ch ęć do k o rzy sta n ia z tej drogi d och od zen ia ro szczeń c y w iln y c h sp o w o d o w a n y ch p r z e stę p stw e m .” 7

O d w ie lu la t u tr w a liła s ię w sąd ach p ra k ty k a ig n o ro w a n ia p rocesu a d h e z y j­ n ego, k tó reg o celo w o ść, zw ła szcza w n a szy ch w aru n k a ch , g d y zn aczn a w ię k sz o ś ć czy n ó w k a ra ln y ch sta n o w ią p r z e stę p stw a g o sp o d a rcze n a szk od ę jed n o stek g o s ­ p od ark i u sp o łeczn io n ej, n ie m oże bu d zić w ą tp liw o ś c i. P ra k ty k a ta m ia ła m ie jsc e przed n o w e liz a c ją p rzep isó w p o stęp o w a n ia k a rn eg o z dn. 27.XI.1961 r. i n ie u le g ła zm ia n ie po dodaniu p rzep isu art. 248 § 4 k.p.k.

Z d aw ałob y się , że k o rzy ści z łą c z e n ia sp ra w y c y w iln e j z karn ą, z w ła szcza w za­ k r e sie och ron y m ie n ia sp o łeczn eg o , są o c z y w iste , p o n iew a ż p rzez to łą c z e n ie o siąga się oszczęd n ość p ro ceso w ą i od cią ża są d o w n ictw o , p ok rzyw d zon ej zaś je d n o stc e g osp od ark i u sp ołeczn ion ej za p ew n ia ła t w e i szy b k ie u zy sk a n ie o d szk o d o w a n ia z p ow od u w y rzą d zo n ej szkody. M ożność u d ziału p ow od a cy w iln e g o w p o stę p o w a ­ niu k arn ym je s t n ie w ą tp liw ie k o rzy stn a dla o sią g n ięcia p ra w d y o b iek ty w n ej; rad ca p ra w n y je d n o stk i g o sp od ark i u sp o łeczn io n ej, jako p ow od a c y w iln e g o , za in ­ te r e s o w a n y w sp r a w ie i zn a ją cy p rzew a żn ie sp ra w ę bardzo dobrze, m a m ożn ość p om óc są d o w i p rzy d o k o n y w a n iu przez n ieg o u sta leń , w szczeg ó ln o ści u sta le ń d o­ ty czą cy ch w y so k o śc i w yrząd zon ej p rzez o sk arżon ego szkody.

N ie b ez zn a czen ia jest ró w n ież o k o liczn o ść, że w n iek tó ry ch sp ra w a ch o p r z e ­ s t ę p s tw a g osp od arcze, dokonane w w y n ik u sk o m p lik o w a n eg o m ech an izm u d z ia ła ­ n ia p rzestęp czeg o , o sk a r ż y c ie l p u b liczn y częstok roć n ie je s t i n ie m oże b yć do­ sta te c z n ie z o r ie n to w a n y w sp e c y fic e gosp od arczej d an ego p rzed sięb io rstw a . W ty ch za tem w y p a d k a c h u d zia ł rad cy p raw n ego, n iejed n o k ro tn ie w ie lo le tn ie g o p ra co w ­

6 B. K o c h : N o w a form a p rocesu a d h ezy jn e g o , „ P a le s tr a ” nr 9 z 1962 r., str. 64. 7 w . D a s z k i e w i c z : P ro ces a d h e z y jn y na t le p raw a p o lsk ieg o , W arszaw a 1961, str. 169—170.

(5)

I

64 R y s z. a r d M a r e k N r 3 (1/23)

n ik a teg o ż p rzed sięb io rstw a , p o w in ien sp ełn ić ro lę w y d a tn ej p om ocy zarów no w p o stęp o w a n iu dowodowTym , jak i p rzy p op ieran iu osk arżen ia, zw ła szcza gd y w sp ra w ie m a m y p on ad to do czy n ien ia ze sk o m p lik o w a n y m i d an ym i rozrach u n ­ k o w y m i, k tórych cza sa m i n a w et b ie g ły -k s ię g o w y n ie p o tra fi d o sta teczn ie p rzek o ­ n y w a ją c o w y ja śn ić są d o w i.

N a leża ło b y w ię c p rzyp u szczać, że u d ział w p o stęp o w a n iu karn ym rad cy p r a w ­ n eg o p oszk o d o w a n ej je d n o stk i gosp od ark i u sp o łeczn io n ej p o w in ie n b yć p rzy jęty n ie m a l z en tu zja zm em zarów n o p rzez sąd , ja k i p rzez prokuratora. D la czeg o je d ­ nak je s t inaczej? D la czeg o p r z e d sta w ic ie l p ow od a cy w iln e g o -p o sz k o d o w a n e j je d ­ n o stk i tra k to w a n y je s t w p ro cesie jak o p e r s o n a non grata?

W od p o w ied zi n a to p y ta n ie n a leży w y m ie n ić p rzed e w sz y stk im p ok u tu jący jeszcze od m o ty w ó w K o m isji K o d y fik a cy jn ej do p ro jek tu k.p.k. (lata 1926— 1927) a rg u m en t, że p o w ó d ztw o c y w iln e m oże być dop u szczon e ty lk o w te d y , gd y n ie b ęd zie ono k o m p lik o w a ło p rocesu k arn ego. T en a rg u m en t jest źród łem u sto su n ­ k o w a n ia się sąd ów do p rocesu ad h ezy jn eg o , w y r a ż a ją c e g o się m. in. w tym , że w s z e lk ie p rzep isy p o stęp o w a n ia k a rn eg o d o ty czą ce teg o p rocesu są in terp reto w a n e ścieśn iająco.

Z teg o rodzaju arg u m en ta cją tr a fn ie ro zp ra w ia się W. D a szk iew icz, k tóry tw ierd zi, że „ k o m p lik a cje, na k tóre p ow o łu ją się p r z e c iw n ic y p rocesu a d h e z y jn e ­ go, są m ocno p rzesad zon e. W n a le ż y c ie p rzep ro w a d zo n y m p ro cesie k a rn y m w s z y s t­ k ie m o m en ty p o w in n y b yć ta k zb ad an e, że k w e stia od szk od ow an ia cy w iln eg o , a o to g łó w n ie ch od zi w p ro cesie a d h ezy jn y m , n ie p o w in n a w y w o ły w a ć trudności. W litera tu r ze r a d ziec k iej zw ra ca się u w a g ę n a to, że w szereg u sp raw u sta le n ie w y s o k o ś c i szk o d y w y rzą d zo n ej p rzez p rzestęp stw o k o n ieczn e jest dla n a le ż y te g o r o zstrzy g n ięcia sp r a w y karn ej i k w a lifik a c ji p r z e stę p stw a . D la teg o też odrębne r o zp o zn a w a n ie sp r a w y karnej i p o w ó d ztw a c y w iln e g o m oże odbić się u jem n ie na tr a fn o śc i r o zstrzy g n ięcia sp r a w y k arn ej. S łu szn ie te ż p o d n ió sł S ch ón k e, że d zięk i p ro ceso w i a d h ezy jn em u zm n iejsza się jed n o stro n n o ść p ra cy sęd ziego k arn ego.” 8 K o lejn o w y m a g a w y ja ś n ie n ia p rzy czy n a u ży cia w y żej zw rotu , że „ p rzed sta w iciel p o w o d a cy w iln e g o -p o sz k o d o w a n e j jed n o stk i tr a k to w a n y je s t w p ro cesie k arn ym

jak o p e r s o n a non g r a t a ”.

N ie u leg a w ą tp liw o ś c i, że pow ód c y w iln y m oże w y k o n y w a ć w sz y stk ie czyn n ości p ro ceso w e, do k tó ry ch w y k o n y w a n ia u p o w a żn io n e są stron y — o c z y w iśc ie z ogra­ n iczen ia m i w y n ik a ją c y m i z art. 68 k.p.k. M oże w ię c on za d a w a ć p y ta n ia o sk a r­ żonem u, św ia d k o m i b ieg ły m (art. 265 § 1 k.p.k.), w y p o w ia d a ć się co do p rzed m io tó w u leg a ją cy ch ro zstrzy g n ięciu (art. 266 § 1 k.p.k.), zg ła sza ć w n io sk i o u zu p ełn ien ie p rzew o d u są d o w eg o (art. 311 k.p.k.) i zab ierać g ło s po za m k n ięciu przew od u s ą ­

d o w eg o (art. 315 k.p.k.).

Jak p ra k ty czn ie p rzed sta w ia się r e a liza cja p o w y ż sz y c h u p raw n ień ? J est rzeczą o czy w istą , że ig n o ro w a n ie p rzez sąd sa m eg o p ro cesu a d h ezy jn eg o m u si w k o n ­ se k w e n c ji p o cią g a ć za sobą w y tw o r z e n ie a tm o sfery , w k tórej osoba p r z e d sta w ic ie ­ la p ow od a cy w iln e g o je s t n ie za u w ażan a n a s a li są d o w ej. N a p o d sta w ie o b ser­ w a c ji p rzeb iegu rozp raw z u d zia łem p ow od a c y w iln e g o m ożna stw ierd zić, że p r z e d sta w ic ie l jeg o je s t p rzew a żn ie p o m ija n y przy u d ziela n iu p rzez p rzew o d n iczą ­ cego gło su w p rzep isa n ej k o lejn o ści, a je ś li sam n ie u pom ni się o sw e praw a, n ie b ęd zie m ó g ł zad ać p y ta ń osk arżon em u , św ia d k o m lub b ieg ły m , w y p o w ie d z ie ć s ię do p o szczeg ó ln y ch k w e s tii u leg a ją cy ch ro zstrzy g n ięciu , d om agać s ię u z u p ełn ie­

(6)

№ 3 (123) J e d n o s t k i g o s p o d a r k i u s p o ł e c z n i o n e j w p r o c e s i e a d h e z y j n y m

n ia p rzew od u są d o w eg o , a n a w et n ie b ęd zie m ógł zabrać g ło su po za m k n ięciu p rzew o d u są d o w eg o , ch ociażb y już po w y p o w ie d z e n iu się w sz y stk ic h stron , tzn. ż e zm u szon y jest w y k o n y w a ć sw o je u p ra w n ien ia — m ó w ią c cy to w a n y m i na w s tę ­ p ie sło w a m i C. T ab ęck iego — z doskoku.

Z g ło szen ie p rzez p r z e d sta w ic ie la p ow od a c y w iln e g o w n io sk u o u z u p ełn ien ie p rzew o d u są d o w eg o p rzez zb ad an ie d o d atk ow o w sk a za n y ch św ia d k ó w p rzew a żn ie n ie sp o ty k a s ię z p op arciem o sk a rży ciela i w n io se k ta k i n ie je s t u w zg lęd n ia n y . W jed n ej ze sp r a w w S ą d zie P o w ia to w y m d la m. st. W arszaw y, w z w ią zk u z p rze­ w id y w a n y m p rzerw a n iem rozp raw y, zo sta ł zg ło szo n y p rzez p ow od a cy w iln e g o w n io se k o w e z w a n ie d od atk ow ych św ia d k ó w , k tó reg o to w n io sk u o sk a rży ciel n ie poparł. W n iosek o c z y w iśc ie n ie został u w zg lęd n io n y ; na k o n ty n u o w a n ej po p rzerw ie ro zp ra w ie o sk a r ż y c ie l d oszed ł do w n io sk u , że zb ad an ie tych św ia d k ó w je s t k o n ie ­ c z n e , w n o sił za tem o ich w e z w a n ie , a po p o n o w n y m p rzerw a n iu ro zp ra w y ś w ia d ­ k o w ie ci zo sta li p rzesłu ch a n i (S P d la m. st. W - w y V K p 1688/65).

W zw ią zk u z p rzed sta w io n ą w y ż e j sy tu a cją p r z e d sta w ic ie la p ow od a c y w iln e g o w p ro cesie a d h ezy jn y m m ożn a by się sp o tk a ć z p o g lą d em (co do p rzyczyn ta k ie g o stanu), że r a d co w ie p ra w n i n ie b ęd ący a d w o k a ta m i, a zw ła szcza p r z e d sta w ic ie le je d n o s te k go sp o d a rk i u sp ołeczn ion ej n ie b ęd ą cy n a w e t rad cam i p ra w n y m i (art. 85 § 2 k.p.k.), n ie m ają d o sta teczn eg o d o św ia d czen ia k a rn o -p ro ceso w eg o . Jed n a k że •okoliczność ta w żad n ym ra zie n ie p o w in n a u sp r a w ie d liw ia ć is tn ie ją c e g o sta n u rz eczy . S k oro b o w ie m u sta w o d a w ca , d ając w y r a z sw e j w o li do ro zszerzen ia sto ­ s o w a n ia drogi p rocesu ad h ezy jn eg o p rzez je d n o stk i gosp od ark i u sp o łeczn io n ej, p r z e w id z ia ł ta k ie m o żliw o ści ich r e p rezen to w a n ia w p o stęp o w a n iu k arn ym , to ch y b a ta k a teg o ria p ełn o m o cn ik ó w p ro ceso w y ch p o w in n a b yć otoczon a szczeg ó ln ą tr o sk ą są d u o rzek a ją ceg o w celu z a p o b ieg a n ia d em o b iliza cji ich a k ty w n o śc i p ro ­ c e s o w e j, k tórej o sła b ie n ie b y w a często w y n ik ie m p ew n eg o o n ieśm ielen ia .

P r z e d sta w io n e w y ż e j p rzeja w y ig n o ro w a n ia p rocesu a d h ezy jn eg o oraz fa k t, że d o ty ch cza so w a p ra k ty k a są d o w a n ie zm ierza do p o d n iesien ia w a g i teg o p ro cesu , m a ją n ie ty lk o p r e stiż o w e zn a c z e n ie dla jed n o stek g osp od ark i u sp o łeczn io n ej i ich p ełn o m o c n ik ó w p ro ceso w y ch . N ie c h ę ć sęd zió w k a rn y ch do p ro cesó w a d h ezy jn y ch zn a jd u je sw e o d b icie w tr e śc i fer o w a n y c h p rzez n ich w y ro k ó w , ob ciążon ych czę­ s to k r o ć ró żn y m i w a d a m i i n ied o p o w ied zen ia m i w z a k resie p o w ó d ztw a cy w iln e g o , b ęd ą cy m i w y n ik ie m jed n ostron n ości w p ra cy sęd zió w , n a sta w io n y ch w y łą c z n ie n a sto so w a n ie p ra w a k arn ego m a teria ln e g o i fo rm a ln eg o z p o m in ięciem za g a d n ień c y w ilis ty c z n y c h , a w szczeg ó ln o ści p rzep isó w k od ek su p o stęp o w a n ia c y w iln e g o i p rzep isó w zw ią zk o w y ch .

W edług p a n u ją ceg o u n as p oglądu, w p ro cesie a d h ezy jn y m sto su je się p rzep isy p o stę p o w a n ia c y w iln e g o p o siłk o w o w za k r e sie p rzez k.p.k. n ie u reg u lo w a n y m , j e ż e li n ie p ozostają one w sp rzeczn o ści z za sa d a m i p raw a k a rn eg o p ro ceso w eg o , •a ich z a sto so w a n ie p o stęp o w a n ia teg o n ie u tr u d n i.9

N a jczęściej sp o ty k a n ą u sterk ą w y r o k ó w k arn ych u w zg lęd n ia ją cy ch p o w ó d ztw o c y w iln e je s t n a ru sza n ie p rzep isó w art. 330 i 440 k.p.k. w części d oty czą cej z a są ­ d zan ia n a rzecz p ow o d a cy w iln e g o n a leżn y ch m u k o sztó w procesu. Z arów no z p o ­ w o ła n y c h w y ż e j p rzep isó w , ja k i z p rzep isó w k od ek su p o stęp o w a n ia c y w iln e g o (art. 98, 109 i 325 k.p.c.) w y n ik a w sp o só b n ie b u d zący w ą tp liw o ś c i, że w s e n ­ te n c ji w y ro k u k a rn eg o w części od n oszącej się do p o w ó d ztw a c y w iln e g o n a leży , w razie za są d zen ia p o w ó d ztw a , o k reślić w y so k o ść k o sztó w p rocesu n a leżn y ch p o ­

9 L.. H o c h b e r g , A. M u r z y n o w s k i , L. S c h a f f : K om en tarz do k o d ek su p o stę ­ p o w a n ia k a rn eg o , W arszaw a 1959, str. 115.

(7)

R y s z a r d M a r e k N r 3 (123>

w o d o w i c y w iln e m u .10 W p ra k ty ce jed n ak , p om im o z g ło sz e n ia w p o zw ie sp recy zo ­ w a n y c h w n io sk ó w w ty m w z g lę d z ie ze. w sk a z a n ie m w y s o k o ś c i u iszczo n ej o p ła ty są d o w e j oraz z p o w o ła n iem się na p rzep isa n e n orm y w z a k r e sie k o sztó w p ro w a d ze­ n ia sp ra w y , są d y z r e g u ły w y p o w ia d a ją s ię je d y n ie co do sam ej za sa d y żą d a n ia p o w o d a c y w iln e g o o k reślen iem : „Z asądza k w o tę zł (...) oraz p rzy p a d a ją cy zw rot k o sz tó w ” albo „Z asądza od osk arżon ego k o szty p o stę p o w a n ia na rzecz pow oda c y ­ w iln e g o oraz zo b o w ią zu je do u iszczen ia o p ła ty są d o w ej w w y so k o śc i zł (...)” itp. (SW dla m . st. W - w y IV K 82/66, SP d la m. st. W - w y V K p 277/64).

J e st o c z y w iste , że te g o rodzaju k o n stru k cja se n te n c ji w y ro k u w p ro cesie a d h e - zy jn y m p o w o d u je w p o stęp o w a n iu eg zek u cy jn y m tru d n o ści w r e a liz a c ji w y ro k u w czięści d oty czą cej k o sztó w procesu , p o n ie w a ż d z ia ła ją c y k om orn ik n ie je s t u p ra w n io n y do o b licza n ia ich w y so k o ści.

Ze w zg lęd u n a to, że o p isa n a u sterk a w y r o k u k a rn eg o je s t n ied o k ła d n o ścią w ro zu m ien iu art. 350 § 1 k.p.c., pow ód c y w iln y zm u szo n y jest zgłaszać d o d a tk o ­ w o w n io se k o sp ro sto w a n ie w y ro k u , co o b lig u je sąd do d o k on an ia zb ęd n ych d od at­ k o w y ch czy n n o ści i w k o n se k w e n c ji op óźn ia p o stę p o w a n ie k a rn e w II in sta n cji, bo n a leży w y d a ć p o sta n o w ie n ie i d oręczyć je stron om , p o n ie w a ż je s t ono z a sk a r - ż a ln e z m o cy art. 449 w zw ią zk u z art. 448 k.p.k. oraz z m ocy art. 394 § 1 ulst. 8 k.p.c.

N a le ż y p o d k reślić, że są d y r e w iz y jn e (i Sąd N a jw y ższy ) ró w n ież n ie p r z y w ią ­ zu ją w a g i do o p isa n ej u sterk i, p o n iew a ż n ie k o rzy sta ją z u p ra w n ien ia w y n ik a ją ­ cego z art. 350 § 3 k.p.c., k tó ry g ło si, że jeżeli sp ra w a to c z y s ię przed są d em r e ­ w iz y jn y m , to sąd te n m oże z urzędu sp ro sto w a ć w y r o k p ie r w sz e j in stan cji.

Jak o n a stęp n ą u sterk ę red a k cy jn ą z a są d za ją cy ch p o w ó d ztw o c y w iln e w y r o k ó w k arn ych n a leży w y m ie n ić sp o ty k a n e n ie je d n o k r o tn ie u sto su n k o w a n ie się są d ó w do k w e stii od setek . Z god n ie z o b o w ią zu ją cy m i p rzep isa m i p ra w a c y w iln e g o (art. 481 k.c.) jed n o stk i g o sp o d a rk i u sp o łeczn io n ej, ja k k a żd y w ie r z y c ie l, u p ra w n io n e są da żąctortia u s ta w o w y c h o d setek w ra zie z w ło k i d łu żn ik a, a u p ra w n ien ie to je s t r e a liz o w a n e p rzez z g ło sz e n ie o d p o w ied n ieg o w n io sk u w p o zw ie w n ie sio n y m w p o stęp o w a n iu karn ym . W obec teg o że przy o p ra co w y w a n iu tr e śc i u za sa d n ien ia pozw u n ie m ożna ze w z g lę d ó w o r g a n iz a c y jn o -te c h n ic z n y c h z góry p rzew id zie ć, w jak iej d acie p o zew w p ły n ie do sądu, w n io se k w ty m p rzed m io cie je s t w te n sposób sfo rm u ło w a n y , że za w iera żą d a n ie za są d zen ia o d setek (8%) od d aty w y ­ to czen ia p o w ó d ztw a . T akże i w ty ch w y p a d k a ch są d y u p raszczają r ed a k cję se n te n ­ c ji w y r o k u k arn ego — p rzez p o m in ięcie w niej p o czą tk o w ej d aty, od której b ie g ­ n ie ob o w ią zek u iszczen ia o d setek , a k tóra p o w in n a być id en ty czn a z d atą w p ły w u p ozw u do sądu zgod n ie ze ste m p le m biura p o d a w czeg o — stw ierd za ją c jed y n ie, że „zasądzona je s t k w o ta zł (...) z 8% od d aty w n ie s ie n ia p o z w u ” (SP dla m . st. W - w y V K p 277/64). P o w s ta ją p o tem ró w n ież tru d n o ści w p o stęp o w a n iu e g z e k u c y j­ nym , k tóre m ogą b yć u su n ięte je d y n ie p rzez zg ło sz e n ie w n io sk u o sp ro sto w a n ie w y ­ roku, p rzy czym są d y r e w iz y jn e ró w n ież w ty c h w y p a d k a c h n ie k o rzy sta ją z u p ra­ w n ie n ia w y n ik a ją c e g o z p o w o ła n eg o w y ż e j art. 350 § 3 k.p.c. U sterk a ta czasam i m oże b yć u su n ięta — p rzy dobrej w o li d zia ła ją ceg o k o m o rn ik a — p rzez zło że n ie m u w p o stęp o w a n iu eg ze k u c y jn y m sp ecja ln eg o z a św ia d c z e n ia sądu, stw ie r d z a ją c e g o

d a tę w p ły w u pozw u.

W o m a w ia n ej k w e s tii o d setek n a leży p on ad to n a d m ien ić, że częstok roć zdarza s ię , iż p om im o zg ło szo n eg o w n io sk u o z a są d z e a ie u sta w o w y c h o d setek sąd w ogóle

io S. K a l i n o w s k i , M. S i e w i e r s k i : K od ek s p o stę p o w a n ia k a rn eg o — K o m en ­ ta rz, W arszaw a 1966, str. 492.

(8)

N r 3 (123) Jednostki g o s p o d a r k i u s p o ł e c z n i o n e j w p r o c e s i e a d h e z y j n y m

n ie w y p o w ia d a się w ty m w z g lę d z ie , p o m ija ją c je m ilczen iem ; z ty m sa m y m z ja ­ w is k ie m m ożna s ię sp otk ać w z a k resie w n io sk ó w o za są d zen ie k o sztó w procesu . M o żliw o ść u su n ięcia teg o u ch y b ien ia w drodze r e w iz ji budzi p o w a żn e w ą tp li­ w o śc i, p o n iew a ż: p o p ie r w sz e — n ie w ia d o m o , czy złoży ją p rokurator lu b o sk a r­ żo n y (art. 365 k.p.k.); po drugie — brak w y p o w ie d z i sądu w se n te n c ji o o d se t­ kach lub k o szta ch p rocesu stw a rza te g o rod zaju sy tu a cję, w k tórej m ożn a tw ie r ­ dzić, że w tej części w ogóle n ie m a w yrok u , a w ię c n ie m ożna sk ła d a ć r e w iz ji od n ie is tn ie ją c e g o w yrok u . T ak w ię c p o zo sta je je d y n ie droga zg ło szen ia w n io sk u o u zu p e łn ie n ie w y ro k u w tr y b ie art. 351 k.p.c., p o n iew a ż p o m in ięcie m ilc z e n ie m w se n te n c ji k w e s tii o d setek lu b k o sztó w p rocesu sta n o w i brak orzeczen ia o ca­ ło ś c i żą d a n ia p o w o d a w rozu m ien iu te g o ż p rzep isu ; w p ra k ty ce jed n a k sto so w a n ie teg o tryb u w p o stęp o w a n iu k arn ym m oże budzić w ą tp liw o śc i.

N ie m ożn a p om in ąć fa k tu , że ró w n ież w sp ra w a ch , w k tórych m a m ie jsc e za są ­ d zen ie o d szk o d o w a n ia z urzędu z m o cy art. 3311 k.p.k. są d y p rz e w a ż n ie n ie z a są ­ dzają o d setek w b r e w u ch w a le sk ła d u sied m iu sęd zió w Sądu N a jw y ż sz e g o z d nia 23 sty c z n ia 1964 r. (VI KO 14/63) u sta la ją c e j, że w ra zie za są d zen ia o d szk o d o w a n ia na p o d sta w ie art. 3311 § 1 k.p.k. od setk i lic z y s ię od d aty w y rzą d zen ia szk od y, a w in n y ch w y p a d k a ch (art. 3311 § 2 k.p.k. od d a ty d oręczen ia a k tu o s k a r ż e n ia .11 W sp o m n ieć w r e sz c ie n a leży o n ie p ra w id ło w o ścia ch se n te n c ji w y r o k ó w w c z ę ś­ ciach d o ty czą cy ch o rzeczen ia przep ad k u m a ją tk u w m y ś l art. 2 u sta w y z d n ia 21 sty czn ia 1958 r. o w zm o żen iu och ron y m ie n ia sp o łeczn eg o przed szk o d a m i w y n i­ k a ją c y m i z p r z e stę p stw a 12, co d oty czy zarów n o sp r a w z u d zia łem p ow od a c y w iln e ­ go jak o u c z e stn ik a p ro cesu a d h ezy jn eg o , ja k i sp ra w , w k tó ry ch m a m ie js c e za są d zen ie o d szk od ow an ia z m o cy art. 3311 k.p.k. Z god n ie z u ch w a łą p o łą czo n y ch Izb K arnej i W ojsk ow ej S ądu N a jw y ższeg o z d n ia 8 m a ja 1964 r. (V I KO S S /^ ) orzeczen ie p rzep ad k u części m a ją tk u , w y d a n e n a p o d sta w ie art. 2 p o w o ła n ej u sta ­ w y z d nia 21.1.1958 r. (podobnie ja k i n a p o d sta w ie in n y ch p rzep isó w k arę tę p rzew id u ją cy ch ), p ow in n o d ok ład n ie o k reślać, ja k ie p rzed m io ty i p ra w a m a ją tk o ­ w e , sta n o w ią c e w ła sn o ś ć sp ra w cy , p o d leg a ją p rzep a d k o w i w ca ło ści lub w u ła m ­ k ow ej ich części, o rzeczen ie zaś p rzep ad k u u ła m k o w ej części ca łeg o m a ją tk u (nie o k reślon ego) n ie b y ło b y zgodne z norm ą art. 3 d ek retu z dnia 22 p a źd ziern ik a 1947 r. o p rzep ad k u m a ją tk u .13-14 P o g lą d ten b y ł ró w n ież r e p rezen to w a n y jeszcze przed p o w z ię c ie m p o w o ła n ej w y ż e j u c h w a ły p rzez Sąd N a jw y ż sz y w w y ro k u z dnia 3 p a źd ziern ik a 1963 r. (II K 210/63), w k tó ry m u stalon o, że kara d o d atk ow a cz ę śc i m a ją tk u , o k tó rej m ow a w art. 2 u sta w y z d nia 21.1.1958 r., m oże p o leg a ć ty lk o n a orzeczen iu przep ad k u o k reślo n y ch p rzed m io tó w m a ją tk o w y ch lub o k r e ślo ­ nych p ra w m a ją tk o w y c h w ca ło ści lu b w u ła m k o w ej części, a ty m sa m y m o rzek a ­ n ie p rzep ad k u u ła m k o w ej części ca łeg o m a ją tk u (tzw . części id ea ln ej), bez jej do­ k ład n ego o k reślen ia , je s t n ie d o p u s z c z a ln e .15

J eszcze w cześn iej w y p o w ie d z ia ł się w ty m p rzed m io cie w jed n ej ze sw y c h w a rto ścio w y ch glos H. R ajzm an. Z w ró cił on u w a g ę n a to, że w sp raw ach , w k tó ­ ry ch m a ją za sto so w a n ie rygory u sta w y z d n ia 21.1.1958 r., ju d y k a tu ra w y k a z u je c ią g le brak n a le ż y te j u w a g i n a p rzep is art. 3 d ek retu z dnia 22.X.1947 r. o p r z e ­ pad k u m ajątk u , k tóry to p rzep is sta n o w i n ied w u zn a czn ie, że o rzeczen ie o p rze­ p ad k u części m ajątk u p ow in n o d ok ład n ie o k reślać, ja k ie p rzed m io ty lub in n e

11 „ N o w e P r a w o ” n r 5 z 1964 r., str. 551.

12 Dz. U. Nr 4, poz. 11.

13 „ N o w e P r a w o ” nr 10 z 1964 r., str. 1021. 14 D z. U . N r 65, p oz. 390 z p ó źn iejszy m i zm ian am i. 15 „ N o w e P r a w o ” nr 1 z 1964 r., s . 107.

(9)

R y s z a r d M a r e k N r 3 (123)

p ra w a m a ją tk o w e p o d leg a ją p rzep ad k ow i. ^ A n a lo g ic z n e sta n o w isk o za jm u je r ó w ­ n ież Z. N a u m o w icz w y w o d zą c, że u d ałob y s ię u n ik n ą ć w sz y stk ic h tru d n ości przy w y k o n y w a n iu o m a w ia n y ch o rzeczeń , g d y b y przy orzek an iu przep ad k u części m a ­ ją tk u są d y d ok ład n ie sto so w a ły się do p rzep isu art. 3 d ek retu z dnia 22 p a źd ziern i­ ka 1947 r.

A tru d n ości ta k ie m u szą p o w sta ć przy sfo rm u ło w a n iu (jak to m ia ło m ie jsc e w jed n ej ze sp raw ): „orzeka p rzep ad ek m ajątk u w 1/3 c z ę śc i”, gd y w sp ra w ie zo sta ło zg ło szo n e p o w ó d ztw o c y w iln e , w y łą c z n ie za ś sta ra n iem p ow od a zostało n a jeg o w n io se k d ok on an e — po p rzezw y ciężen iu tru d n o ści fo rm a ln y ch p r z e w i­ d zian ych w art. 637 d a w n eg o k.p.c. — za ję c ie w k ła d u o szczęd n o ścio w eg o w PKO (w p o stęp o w a n iu p r z y g o to w a w c z y m n ie dokonano za b ezp iec zen ia w ty m za k resie z p ow od u n iem o żn o ści o d n a lezien ia k sią żeczk i o szczęd n o ścio w ej, k tóra w edług o św ia d czen ia sp r a w c y szk o d y zo sta ła p rzez n ieg o rzek o m o zn iszczon a, co okazało s ię w toku p rocesu n iep raw d ą). (SP dla m . st. W - w y V K p 277164).

i i i

N a jw ię k sz ą jed n a k bolączk ą je d n o stek g o sp od ark i u sp ołeczn ion ej przy p r o w a ­ d zen iu p ro cesó w a d h ezy jn y ch je s t sto so w a n ie p rzez są d y p rzep isu art. 332 k.p.k. o m o żliw o ści p o z o sta w ie n ia p o w ó d ztw a bez rozp ozn an ia. C zy sp ra w d ziły s ię p rze­ w id y w a n ia cy to w a n ej n a w stę p ie w y p o w ie d z i B. K och a, że po n o w e liz a c ji z dn. 27.XI.1961 r. sto so w a n ie teg o p rzep isu p o w in n o się sta ć — w stosu n k u do roszczeń o d szk o d o w a w czy ch za szk o d y w m ien iu sp o łeczn y m — w y ją tk iem ?

J eszcze przed n o w e liz a c ją .przepisów p o stęp o w a n ia k a rn eg o z dn. 27.X I.19ol r. u sta lo n o w u za sa d n ien iu u c h w a ły sk ła d u sied m iu sęd zió w Sądu N a jw y ższeg o z d nia 26 listo p a d a 1959 r. (IV K O 100/59), że sąd m a p ew n ą sw o b o d ę w zak resie d op u sz­ czen ia rozp ozn an ia p o w ó d z tw a cy w iln e g o , le c z sw o b o d a ta n ie m oże gra n iczy ć z d o w o ln o ścią , oraz że na p o z o sta w ie n ie p o w ó d ztw a cy w iln e g o bez rozp ozn an ia p r z y słu g u je le g ity m o w a n e m u p o w o d o w i c y w iln em u w t o k u p r o c e s u k a r n e - g o sk a rg a w p o sta ci z a ż a le n ia .18

N a p o d sta w ie in te n c ji u sta w o d a w czy ch w y n ik a ją c y c h z n o w e liz a c ji p rzep isó w p o stęp o w a n ia k a rn eg o z dnia 27.XI.1961 r., a w szczeg ó ln o ści z art. 85 § 2 i art. 248 § 4 k.p.k., dojść n a le ż y do w n io sk u , że g łó w n y m cele m w p row ad zon ych zm ia n b yło o ż y w ie n ie in s ty tu c ji p rocesu ad h ezyjn ego.

W zw iązk u z o m a w ia n ą n o w e liz a c ją na szczeg ó ln e o m ó w ie n ie zasłu gu je p rzep is art. 3311 § 2 k.p.k., w p r o w a d z a ją c y fa k u lta ty w n ą m ożn ość za są d zen ia od szk od ow a­ n ia z urzędu. F a k u lta ty w n o ś c i teg o u p ra w n ien ia sąd u n ie m ożn a jed n ak u tożsam iać z d ow oln ością i sw ob od ą w y b o ru , p o n iew a ż ten d en cja u sta w o d a w cza jest w yraźn a: w e w sz y stk ic h w y p a d k a ch , g d y s ta n zeb ran ych d o w o d ó w na to p ozw ala, sąd p o w i­ n ien d ążyć do w y d a n ia orzeczen ia o o d szk od ow an iu .19-20

Skoro w ię c w ś w ie t le art. 3311 § 2 k.p.k. sąd n ie m oże d o w o ln ie rozstrzygać o za są d zen iu od szk o d o w a n ia , to chyba ty m bard ziej w ra zie zg ło szen ia p o w ó d ztw * c y w iln e g o n ie p o w in ien się k iero w a ć d o w o ln o ścią w ty m zak resie z p o w o ła n iem się na art. 332 k.p.k., gd y zeb ran y w sp ra w ie m a te r ia ł d o w o d o w y w d o sta teczn y m

ie „ N o w e P r a w o ” nr 3 z 1963 r., p kt 6 g lo sy do u c h w a ły SN z dn. 20.XII.1962 г. (VI KO 76/60), str. 387 i 388.

17 „ N o w e P r a w o ” nr 3 z 1963 r., str. 315.

18 O rzecz n ictw o Sądu N a jw y ż sz e g o iz b y C y w iln ej i K arn ej, zeszy t III z 1960 r., poz. 34. 19 в . K o c h , op. c it., str. 62.

(10)

N r 3 (123) J e d n o s t k i g o s p o d a r k i u s p o ł e c z n i o n e j w p r o c e s i e a d h e z y j n y m

stop n iu je s t w y sta r c z a ją c y do ro z str z y g n ię c ia p o w ó d ztw a cy w iln e g o , zw ła szcza je ś li w e ź m ie się pod u w agę o k oliczn ość, że w p ro w a d zo n e w p rzep isach p o stę p o ­ w a n ia k a rn eg o zm ia n y zm ierza ły do tego, b y zo b lig o w a ć jed n o stk i gosp od ark i u sp o łeczn io n ej do szy b k iej w in d y k a c ji n a le ż n o śc i p rzez w p ro w a d zen ie z a le c e n ia w n o szen ia p o w ó d ztw c y w iln y c h w p ro cesie k arn ym (art. 248 § 4 k .p .k .).21

P ra k ty k a są d o w a w sk a zu je jed n ak n a zgoła od m ien n ą sy tu a cję. D o rza d k o ści n a le ż y k o r z y sta n ie p rzez sąd, w ra zie n ie z g ło sz e n ia p o w ó d ztw a cy w iln e g o , z u p ra ­ w n ie n ia w y n ik a ją c e g o z art. 3311 § 2 k.p.k. J e ż e li sp raw a n ie d otyczy za g a rn ięc ia m ien ia sp o łeczn eg o , lecz np. n iedoboru z k w a lifik a c ją p raw n ą z art. 286 k.k., to z r e g u ły o d szk o d o w a n ie n ie je s t z u rzędu zasąd zan e. N a zja w isk o to zw ró cił u w a g ę B. K och w k ró tce po w e jśc iu w ż y c ie n o w e li z d nia 27.XI.1961 r., p isz ą c w zak oń czen iu sw e g o artykułu, że k ilk u m ie się c z n y okres o b o w ią zy w a n ia p rzep isu n ie wskalzuije n a zm ia n ę p r a k ty k i są d ó w k a rn y ch , k tó re — ja k s ię w y d a je — n ad al n iezb y t c h ę tn ie u stosu n k ow u ją się do k o n ieczn o ści o rzek an ia z u rzędu o r o sz­ czen iach o d sz k o d o w a w c z y c h .22 N ie ste ty , w ciągu n iem a l 6 -le tn ie g o ok resu czasu od w e jśc ia w ż y c ie n o w e li z d n ia 27.XI.1961 r. n ic się n ie zm ien iło w o m a w ia n y m z a k resie i n ie c h ę ć są d ó w kannych do sto so w a n ia p rzep isu art. 3311 § 2 k.p.k. tr w a nad al.

A ja k p r z e d sta w ia s ię sy tu a c ja w sp ra w a ch , w k tórych zo sta ło w n ie sio n e p o ­ w ó d ztw o c y w iln e jed n o stk i g osp od ark i u sp o łeczn io n ej, a le sp o w o d o w a n ie szk o u y z o sta ło z a k w a lifik o w a n e w a k cie o sk a rżen ia i w w yrok u n ie jak o za g a rn ięc ie m ie n ia sp o łeczn eg o , lecz np. z art. 286 k.k. (niedobór). N a le ż y n a to o d p o w ied zieć, że ta sam a n iech ęć sąd ów k arn ych p r z e ja w ia n a w ó w cza s, g d y ch od zi o o r z e k u u e w m y ś l art. 3311 § 2 k.p.k., zn ajd u je sw e od b icie ta k że przy p rocesach a a h e z y j- n y ch jed n o stek go sp o d a rk i u sp ołeczn ion ej. S ta n o w isk o są d ó w k arn ych rob i w r a ­ żen ie, że dążą one u siln ie — p om im o w y ro k u sk a zu ją ceg o — do p o z o sta w ie n ia p o w ó d ztw a c y w iln e g o bez rozpoznania, co n ie k ie d y p rzyb iera d ra sty czn e fo r m y w sp ra w a ch , w k tórych zeb ran y m a te r ia ł d o w o d o w y zarów no co do za sa d y o d ­ p o w ie d z ia ln o śc i, ja k i co do w y so k o śc i ro szczen ia w sp osób n ie b u d zący w ą tp li­ w o śc i je s t w y sta r c z a ją c y do r o zstrzy g n ięcia p ow ód ztw a.

Żeby n ie b y ć g o ło sło w n y m , n ie od r z eczy b ęd zie p o w o ła ć się w ty m m iejscu na p rzeb ieg p rocesu a d h ezy jn eg o w jed n ej ze sp ra w Sądu P o w ia to w e g o d la m . st. W a rsza w y (V K p 1688/65). W sp ra w ie tej sp ra w ca szk od y zo sta ł sk a za n y za sp o­ w o d o w a n ie n iedoboru w k w o cie zł 79 313,78 z art. 286 § 1 k.k., p o w ó d ztw o c y ­ w iln e zaś z o sta ło w n ie sio n e — b ez z a lec en ia prok u ratora w tr y b ie art. 248 § 4 k.p.k. — z w ła sn e j in ic ja ty w y jed n o stk i go sp o d a rk i u sp ołeczn ion ej i ty lk o d latego, że osk a rżen ie d o ty czy ło sk o m p lik o w a n eg o sta n u fa k ty c z n e g o i rozrach u n k ow ego. S p raw a b y ła ro zp ozn aw an a na ro zp raw ach z p rzerw a m i łą c z n ie w 5 term in a ch z u d ziałem b ie g łe g o -k się g o w e g o . U zn a ją c w in ę osk arżon ego za c a łk o w ic ie u d o­ w o d n io n ą , S ą d P o w ia to w y w u za sa d n ien iu w y d a n e g o w y ro k u d o sło w n ie ta k s t w ie r ­ dził: „ P rzyjęto, że osk arżon y sw o ją d zia ła ln o ścią sp o w o d o w a ł niedobór k a s o w o -to - w a r o w y n a k w o tę zł 79 313. Sąd, p rzy jm u ją c tę k w o tę, oparł się na e k sp e r ty z ie k się g o w o -są d o w e j. p o n iew a ż b ie g ły w e k sp e r ty z ie te j u w z g lę d n ił w s z y s tk ie w y li­ czen ia i stw ie r d z ił, że osk arżon em u zaliczon o su p era tę oraz ró żn icę p o w sta łą z w r- c en y to w a ró w . Sąd, o p iera ją c się na tej ek sp e r ty z ie , dał jej w ia rę, p o n ie w a ż u w zg lęd n ia ona w s z y s tk ie w y lic z e n ia p rzep row ad zon e su m ie n n ie i b ardzo d o k ła d ­ n ie i o d zw iercied la r z e c z y w isty stan r z eczy, tj. n ied o b ó r”.

21 B. K o c h , op. c it., str. 54.

(11)

R y s z a r d M a r a k N r 3 (123)

N ic dodać, n ic ująć. N a p o d sta w ie cy to w a n eg o fra g m en tu u za sa d n ien ia w y r o k u w y d a w a ło b y się, że S ąd n ie p o w in ie n p o zo sta w ić p o w ó d z tw a cy w iln e g o bez roz­ p o zn a n ia . A jed n a k sta ło się in a czej: e k sp erty za b ie g łe g o b y ła „su m ien n a i bar­ dzo d o k ła d n a ”, a le p o w ó d ztw o z o sta ło p o z o sta w io n e bez rozp ozn an ia bez żadnej w z m ia n k i na te n te m a t w u za sa d n ien iu w y d a n e g o p rzez Sąd w yrok u .

W zw ią zk u z w y n ik a ją c ą z tr e śc i w y ro k u d o w o ln o ścią ze stron y Sądu w z a k r e ­ s i e u sto su n k o w a n ia się do p o w ó d ztw a cy w iln e g o , zło żo n e zo sta ło — z p o w o ła ­ n ie m się na u z a sa d n ie n ie p o w o ła n ej w y ż e j u c h w a ły S ądu N ajw yższego' z d nia 26.XI.1959 r. (IV KO 100/59), dop u szczającej w t o k u p r o c e s u za ża le n ie p ow od a c y w iln e g o na p o z o sta w ie n ie p o w ó d ztw a bez rozp ozn an ia — za ża le n ie o p ierające s ię na założeniu , że do czasu u p ra w o m o cn ien ia się w y ro k u sk a zu ją ceg o w sz e lk ie c z y n n o śc i p ro ceso w e n a le ż y uzn ać za dok on an e w tok u p rocesu oraz że w razie w ą tp liw o ś c i n a leży k o rzy sta ć p rzed e w sz y stk im z teg o środka o d w o ła w czeg o , do k tó reg o zło że n ia w y zn a czo n y je s t k ró tszy te r m in i(zam iast rew izji).

Z a ża len ie to z o sta ło o p atrzon e słu sz n ą chyba d ek retacją: „P otra k to w a ć jako w y w o d y r e w iz ji”, z czego n a le ż a ło b y p rzyp u szczać, że p ism u tem u zo sta n ie n ad a­ n y b ieg w try b ie r e w iz y jn y m oraz że p o w o d o w i z o sta n ie doręczon e za w ia d o m ie ­ n ie w tr y b ie art. 369 § 1 k.p.k. o p rzy jęciu r e w iz ji b ąd ź e w e n tu a ln ie w e z w a n ie do u su n ięcia b ra k ó w w m y ś l od p o w ied n ich p rzep isó w p o stęp o w a n ia cy w iln eg o , co jed n a k n ie m ia ło m iejsca . W sp om n ian a d ek reta cja b y ła zgodna z p rzy jętą — zarów n o w p r o c e sie k arn ym , ja k i w p ro cesie c y w iln y m — zasad ą, że środ ek od­ w o ła w c z y za ło żo n y p rzez stro n ę u w a ża ć n a leży za ta k i, ja k i stro n ie z m o cy p ra w a p r z y słu g u je w d an ej sy tu a c ji p ro ceso w ej.

I co dalej? S ąd r e w iz y jn y w zw ią zk u z r e w iz ją o sk arżon ego w y z n a c z y ł roz­ p ra w ę, a le bez za w ia d o m ie n ia o ty m p o k rzy w d zo n ej jed n o stk i g osp od ark i u sp o­ łe c z n io n e j. N a ro zp ra w ie w y r o k Sąd u P o w ia to w e g o z o sta ł u trzym an y w m ocy, r e w iz ja zaś p ow od a c y w iln e g o w ogóle n ie b y ła p rzed m io tem zain teresovran ia sąd u II in sta n c ji i n ie z o sta ła rozpoznana, a p o k rzy w d zo n a jed n o stk a d o w ied zia ła s ię o tr e śc i teg o w y r o k u po 52 d niach od jeg o w y d a n ia d zięk i sp ra w d zen iu w se k r e ta r ia c ie są d o w y m . W ob ec zm ęczen ia p r z e b ie g ie m op isa n eg o p rocesu z a ­ n iech a n o zg ło szen ia w n io sk u o zło żen ie r e w iz ji n a d zw y cza jn ej.

A ja k ie b y ły sk u tk i te g o p rocesu ? D a rem n ie w ło żo n y zn aczn y n a k ła d p racy r a d c y p ra w n eg o w zw ią zk u z jeg o u d zia łem w sp r a w ie w 5 term in a ch rozp raw y, u tra ta u p ra w n ień z art. 32 p rzep isó w o k o szta ch są d o w y ch w sp ra w a ch c y w il­ n y ch z 1950 r. 23 W obec n iem o żn o ści z a liczen ia w są d z ie c y w iln y m u iszczon ego

od p ozw u w p ro cesie a d h ezy jn y m w p isu oraz o p ó źn ien ie co n ajm n iej o rok m o ż­ n o ści w in d y k a c ji ro szczen ia p rzez p ok rzyw d zon ą jed n ostk ę.

W celu u zu p ełn ien ia w y w o d ó w co do sto so w a n ia p rzez są d y art. 332 k.p.k. n a ­ le ż y n a d m ien ić, że zn an a jest ró w n ież sp raw a, w której po b lisk o 3 -m iesięczn ej r o zp ra w ie z u d zia łem r a d c y p ra w n eg o p ok rzyw d zon ej jed n o stk i gosp od ark i u sp o­ łecz n io n ej p o w ó d ztw o c y w iln e ta k ż e z o sta ło p o zo sta w io n e b ez rozp ozn an ia (SW d l a W oj. W a r s z a w s k i e g o I V K 55/66).

W z a k o ń c z e n i u t e j c z ę ś c i w y w o d ó w n a l e ż y n a d m i e n i ć , ż e p o w o ł a n e w y ż e j p r z y k ł a d y d o t y c z ą w y r o k ó w z l a t 1 9 6 5 — 1 9 6 7 .

(12)

'Nr 3 (123) J e d n o s t k i g o s p o d a r k i u s p o ł e c z n i o n e j w procesie a d h e z y j n y m

IV

P rzed z r e a su m o w a n ie m w y w o d ó w z a w a rty ch w n in iejszy m op racow an iu n ie o d rzeczy b ęd zie p rzy to czy ć sta n o w isk o Ł. H ochberga w zak resie o cen y sy tu a c ji p o w o d a cy w iln e g o w p ro cesie ad h ezyjn ym :

„ In sty tu cja p o w ó d ztw a cy w iln e g o w p ro cesie k a rn y m n ie m ia ła u n a s szczęścia — i n ie m a go n a d a l. P o m y śla n a jako środek m a ją cy na celu u p ro szczen ie p o ­

s tę p o w a n ia , jak o u p o w a żn ien ie sądu, k tó ry w y r o k o w a ł o w in ie , do orzeczen ia n a ty c h m ia st i w ty m sa m y m w y ro k u o sk u tk a ch c y w iln y c h tej w in y — n ie z n a ­ la z ła u zn an ia w oczach sęd zió w . S ą d y u c h y la ły się od ro zstrzy g a n ia w p ro cesie k arn ym z a g a d n ień c y w ilisty c z n y c h , p o z o sta w ia ją c w zn ak om itej w ię k s z o ś c i w y ­ p a d k ó w p o w ó d ztw o c y w iln e b ez rozp ozn an ia, k ieru ją c ty m sa m y m stron y n a dro­ g ę p o stę p o w a n ia cy w iln e g o (...). In ten cja u sta w o d a w c y w o sta tn ich la ta c h je s t jasna: chodzi o ro zszerzen ie ram p o w ó d ztw a c y w iln e g o w p ro cesie karn ym . W ty m c elu u zu p ełn ion o p r zep isy k.p.k.: sąd m a p raw o za są d zić n a w e t p on ad żą d a n ie p o w o d a (art. 331 k.p.k.), a p rokurator zo sta ł u p ra w n io n y do w y to c z e n ia lub p o p ie ­ ran ia p o w ó d ztw a cy w iln e g o w in te r e sie sp o łeczn y ch (art. 66 § 3 k.p.k.).” 24

C zy ta in te n c ja u sta w o d a w c y w ciągu 5 -le tn ie g o ok resu z o sta ła zrea lizo w a n a ? W yd aje się, że z c zy sty m su m ien iem m ożn a o d p o w ied zieć na p o sta w io n e p y ta n ie p rzeczą co . W ięcej n a w e t, trzeb a stw ierd zić, że o p isan e m a n k a m e n ty stw o r z y ły teg o rod zaju sy tu a c ję , w k tórej jed n o stk i go sp o d a rk i u sp o łeczn io n ej u n ik a ją p ro­ cesu a d h ezy jn eg o p rzez w y to c z e n ie w m ia r ę m o ż liw o śc i p o w ó d ztw a w p o stę p o w a ­ n iu c y w iln y m przed o trzym an iem z a w ia d o m ien ia prok u ratu ry w try b ie art. 248 § 4 k.p.k. S k u te k tej sam oob ron y jest n ieza w o d n y : w od p o w ied zi n a z a w ia d o m ie ­ n ie u d ziela s ię p ro k u ra to ro w i o d p o w ied zi, że p o w ó d ztw o zo sta ło ju ż w y to c z o n e (lis pendens).

O p isan e sta n o w isk o je d n o stek gosp od ark i u sp o łeczn io n ej jest w zn a czn y m sto p ­ n iu u sp r a w ie d liw io n e , a to z p rzy czy n n a stęp u ją cy ch :

1) P rzed e w s z y stk im n a le ż y w y m ie n ić n a b y te w drodze d o św ia d czen ia p rzek o ­ n a n ie, że w y to c z e n ie p o w ó d ztw a c y w iln e g o w r a z ie p o z o sta w ie n ia go b e z rozp oz­ n a n ia opóźnia d och od zen ie ro szczen ia za m ia st je p rzyśp ieszać.

•2) J e ż e li p rzed o trzy m a n iem za w ia d o m ie n ia w m y ś l art. 248 § 4 k.p.k. jed n o stk a n ie d y sp o n u je d o sta teczn y m m a teria łem do w y to c z e n ia p o w ó d ztw a w p o stę p o w a ­ n iu k arn ym , to po otrzy m a n iu go n a p o ty k a zn a czn e tru d n o ści w u zy sk a n iu odpisu ak tu osk arżen ia, bez k tó reg o n ie m ożn a w e w ła ś c iw y m cza sie o p ra co w a ć p ozw u . N ie je d n o k r o tn ie w sp ra w a ch o p o w a żn e p r z e stę p stw a gosp od arcze a k ty osk a rże­ n ia liczą po k ilk a d z ie s ią t stron m a szy n o p isu , sp o rzą d zen ie w ię c ich o d p isó w r ę c z ­ n ie w sek r e ta r ia ta c h są d o w y ch je s t te c h n ic z n ie n iew y k o n a ln e. W n ie k tó r y c h rza d ­ k ich w y p a d k a ch org a n y p ro w a d zą ce śled ztw o lub d och od zen ie w y k o n u ją ob o w ią ­ zek w y n ik a ją c y z art. 5 k.p.k. w z a k resie z a w ia d a m ia n ia o w sz c z ę c iu śle d z tw a lub d och od zen ia, n a to m ia st w y sła n e po otrzy m a n iu tych z a w ia d o m ień p ise m n e p rośb y je d n o stek o n a d esła n ie od p isu aktu o sk a rżen ia po jego sp orząd zen iu n ie odnoszą sk u tk u . W y d a je się b y ć słu sz n y i c e lo w y p o stu la t B. K ocha, żeb y w p ro ­ w ad zon o z a w ia d a m ia n ie w try b ie art. 248 § 4 k.p.k. p rzez p r z e sła n ie odpisu ak tu o s k a r ż e n ia .25 S p o rzą d zen ie jed n ego w ię c e j eg zem p la rza odpisu n ie p o w in n o n a ­ stręcza ć trudności.

24 L. H o c h b e r g : O d szk od ow an ie p ie n ię ż n e n a m ia stk a p o w ó d ztw a c y w iln e g o , .„ P a ń stw o i P r a w o ” nr 7 z 1962 r., str. 115 i 116.

(13)

R y s z a r d M a r e k N r 3 (123>

3) N ie bez w p ły w u na w str z e m ię ź liw o ś ć jed n o stek go sp o d a rk i u sp o łe c z n io n e j w k o rzy sta n iu z d rogi p rocesu ad h ezy jn eg o je s t w z g lą d n a u trzy m a n ie sp ra w ­ n ości o b słu g i p ra w n ej. P rzy n a jm n iej w około 70% jed n o stek p rzew id zia n a je s t w p la n ie za tru d n ien ia jed n o o so b o w a o b słu ga p ra w n a , p rzew a żn ie w w y m ia r z e za tru d n ien ia na pół etatu . J e st o c z y w iste , że w o b ec rozm iaru ob o w ią zk ó w ra d có w p ra w n y ch w m y ś l u c h w a ły nr 533 R ad y M in istró w z dnia 13.XII.1961 r . , 28 d la z a in te r e so w a n y c h je d n o ste k n ie m oże b yć ob ojętn e, je ż e li rad ca p ra w n y n ie k ie d y przez w ie le ty g o d n i zm u szo n y je s t p rzeb y w a ć poza za k ła d em pracy, w y k o n u ją c ob o w ią zek ob ecn ości na ro zp ra w ie jako p ełn o m o cn ik p ow od a cy w iln e g o , a n a ­ stę p n ie ok azu je się , że p o w ó d ztw o p o z o sta w io n o b ez ro zp o zn a n ia i zach od zi p o ­ trzeb a p ro w a d zen ia drogiego p rocesu cy w iln eg o . P rzecież w ta k iej sy tu a c ji je d ­ n o stk a p ozb aw ion a jest fa k ty c z n ie o b słu g i p raw n ej i n ie m ogą b y ć w y k o n a n e in n e czy n n o ści rad cy p ra w n eg o z b og a teg o k a ta lo g u jeg o ob ow iązk ów , m ożn ość za ś z a a n g a żo w a n ia z a stęp cy d la w y k o n y w a n ia doraźnej o b słu g i p raw n ej z r eg u ły n ie sp e łn ia sw e g o za d a n ia , p o n iew a ż p rzew a żn ie is tn ie ją tru d n o ści w zn a lezien iu z a ­ stęp cy , zn ającego d o sta teczn ie sp e c y fik ę i p r o b le m a ty k ę danego p rzed się­ b iorstw a.

4) N ie m ożn a tu ró w n ie ż p o m in ą ć ta k że str o n y p sy ch iczn ej p racy ra d cy p r a w ­ n eg o , k tóry, jak k a żd y c z ło w ie k p racy, m u si s ię o d n osić n ie c h ę tn ie do zb ęd n ego w y k o n y w a n ia d w u k ro tn ie tej sa m ej p racy; n a jp ie r w w p r o c e sie karn ym , a n a ­ stę p n ie w c y w iln y m , co p on ad to ob ciąża go n a d m iern ie p racą i w p ły w a n ie k o ­ r z y stn ie na p r a w id ło w e w y k o n y w a n ie ca ło śc i o b słu g i p ra w n ej d an ej jed n ostk i. N ie w y m a g a w ię c u za sa d n ien ia zn ie c h ę c e n ie r a d có w p ra w n y ch do w y k o n y w a ­ n ia ob ow iązk u w y ta c z a n ia p o w ó d ztw c y w iln y c h w p o stęp o w a n iu karnym .

v

W za k o ń czen iu n a le ż y jeszcze raz w ró cić do p rzep isu art. 248 § 4 k.p.k., którego^ d y sp ozycja d o ty czy ob ow iązk u prokuratora za w ia d a m ia n ia jed n o stk i go sp o d a rk i u sp ołeczn ion ej o w n ie sie n iu do sądu a k tu osk arżen ia.

Z tr e ś c i teg o p rzep isu w y n ik a , że o b o w ią zek te n ob ejm u je zarów no te sp r a w y , W k tórych p o w in n o m ieć m ie jsc e o b lig a to ry jn e za są d zen ie od szk od ow an ia (art. 3 3 1 1 § 1 k.p.k.), ja k i te, w k tórych is tn ie je fa k u lta ty w n a m ożn ość zasąd zen ia (art. 331 1 § 2 k.p.k.). Z p o w y ż sz e g o m ożna w y p ro w a d zić w n io se k , że w e w sz y stk ic h sp raw ach — bez w z g lę d u na k w a lifik a c ję czyn u — k o n se k w e n tn ie p ow in n o b y ć w y to c z o n e p o w ó d ztw o c y w iln e jed n o stk i go sp o d a rk i u sp o łeczn io n ej w ra zie p o w s ta ­ n ia szk od y. W p r a k ty c e jed n a k p rok u ratorzy za w ia d a m ia ją za in tereso w a n e je d ­ n o stk i o w n ie sie n iu a k tu o sk a rżen ia ty lk o w sp ra w a ch z k w a lifik a c ją p raw n ą czy n u ja k o za g a rn ięc ia m ie n ia sp o łeczn eg o , tzn. w ty c h sp ra w a ch , w k tórych i tak o d szk o d o w a n ie p o w in n o b yć za są d zo n e o b lig a to r y jn ie z urzędu. Z ach od zi w ię c p y ta n ie, czy p rzep is art. 248 § 4 k.p.k. m ó w i o o b o w ią zk u p rokuratora, czy te ż p o d jęcie d ecy zji w ty m w z g lę d z ie p o zo sta w io n e je s t jeg o uznaniu. A trzeb a d o­ dać, że m a to isto tn e zn a czen ie dla ocen y, czy is tn ie je ró w n ie ż po stro n ie jed n o stk i go sp o d a rk i u sp o łeczn io n ej ob o w ią zek w y to c z e n ia p o w ó d z tw a c y w iln eg o , czy t e ż m o że ona teg o za n iech a ć, zw ła szcza w o b ec n ie u c h y le n ia p rzep isu art. 66 § 1 k.p .k - J e ż e li m a to być o b o w ią zek , to ch yb a zarów n o po stro n ie p rokuratora, ja k i z a ­ in te r e so w a n e j jed n ostk i.

(14)

N r 3 (123) J e d n o s t k i g o s p o d a r k i u s p o ł e c z n i o n e j tu procesie a d h e z y j n y m

A . D ąb rep rezen tu je, p o g lą d , że na p y ta n ie, czy p ok rzyw d zon e in s ty tu c je m ają o b o w ią zek w y to c z e n ia p o w ó d ztw a na sk u te k otrzym an ego z a w ia d o m ien ia w tr y ­ bie art. 248 § 4 k.p.k., od p ow ied ź m oże być jed n ozn aczn a, i to n e g a ty w n a .2? Są jed n a k au torzy, k tórzy rep rezen tu ją sta n o w isk o , że n ie u sp r a w ie d liw io n e n ie - w y to c z e n ie p o w ó d ztw a w ty c h w y p a d k a ch m oże sp ow od ow ać o d p o w ied zia ln o ść karną osób w in n y c h z art. 286 k .k .2a; A . K a fa rsk i k w e stio n u je te n p o g lą d .29

P o ru szo n e za g a d n ien ie m a k a p ita ln e zn a czen ie , j e ś li się w e ź m ie pod uwagę- d w u stro n n ą n ie c h ę ć : 'ż e str o n y są d ó w — w o b ec k o n ieczn o ści za jm o w a n ia się za­ g a d n ie n ia m i c y w ilisty c z n y m i w p ro cesie k arn ym , a ze stron y jed n o stek go sp o d a rk i u sp o łeczn io n ej — w o b ec n otoryczn ego p o z o sta w ia n ia p o w ó d ztw c y w iln y c h bez roz­ p o zn a n ia z m o cy art. 332 k.p.k.

K oń cząc te, m oże zb yt ob szern e w y w o d y n a tem a t p o w ó d ztw a a d h ezyjn ego,. in s ty tu c ji, która ju ż w ie le la t tem u b u d ziła szereg za strzeżeń co do jej p r a k ty c z ­ n eg o sto so w a n ia , n ie od rzeczy b ę d z ie p o d k reślić, że od cza só w cy to w a n e g o na w s tę p ie g ło su C. T ab ęck iego w r. '1956 n ie p o ja w iły się w p ra sie praw niczej: g ło sy , k tó re p r z e a n a liz o w a ły to z a g a d n ien ie, zw ła szcza w a sp ek cie r e a liz a c ji n o ­ w e li p rzep isó w p o stęp o w a n ia k arn ego z d n ia 27.XI.1961 r. Z n o w szy ch g ło só w o m a w ia n y ch k w e stia c h n a leża ło b y w ty m m iejscu w y m ie n ić Jerzeg o K a m ie­ n ie c k ie g o , k tó ry o m a w ia ją c ch arak ter p rzep isu art. 3 3 1 1 k.p.k. m a rg in eso w o stw ie r ­ dza, ż e p rzep is te n m ia ł sta n o w ić p a n a ceu m n a n ie dość p iln e zw ra ca n ie u w a g i czy też w ręcz n ie c h ę tn e u sto su n k o w a n ie się różn ych organ ów do sp r a w y o d szk o ­ d ow ań w p r o c e sie k a r n y m .30

W y d a je się, że sp ra w d ziły się p r z e w id y w a n ia A . D ąba, iż m ożn a w y r a z ić o b a ­ w ę , czy w sz c z e g ó ln o śc i w d zied zin ie p ra k ty k i w s z y stk ie n o w e p rzep isy ustawy- z d nia 27.XI.1961 r. zostan ą p r z y ję te z d o sta teczn y m en tu zja zm em lub s to s o w a n e będ ą z ła t w o ś c ią .31

Od en tu zja zm u je s te śm y ch yb a bardzo o d d a len i, zw ła szcza en tu zja zm u je d n o ­ ste k go sp o d a rk i u sp ołeczn ion ej.

Jed n a k że w y c ią g n ię c ie ja k ic h k o lw ie k w n io sk ó w k oń co w y ch b y ło b y n iem ożliw e- b ez u w z g lę d n ie n ia fa k tu , że zn a jd u jem y się o b ecn ie w o k resie d alek o p o su n ię ­ ty ch prac K o m isji K o d y fik a cy jn ej n ad p ro jek tem n o w eg o k od ek su p o stęp o w a n ia k a rn eg o , k tó r e g o p rzyn ajm n iej sk ró to w e o m ó w ie n ie w ty m m iejscu w z a k r e sie

p o w ó d ztw a a d h ezy jn eg o w y d a je s ię k on ieczn e.

P rzed e w sz y stk im n a leży p od k reślić, że b y ło b y w y so c e k o rzy stn e dla je d n o ste k g o sp o d a rk i u sp o łeczn io n ej, g d y b y p rzy o sta teczn ej red a k cji p ro jek tu u trzy m a ł s ię p ogląd , iż treść art. 248 § 4 k.p.k. p o w in n a b yć p om in ięta. Z daniem moim * p rzy istn ie n iu q u a s i - ob ow iązk u w y ta c z a n ia p o w ó d ztw c y w iln y c h w p o stę p o w a n iu k arn ym zb ęd n y je s t p rzep is art. 3 3 1 1 § 2 k.p.k. o fa k u lta ty w n e j m ożn ości z a ­ są d za n ia o d szk o d o w a n ia w w y ro k a ch sk a zu ją cy ch , który, jak już w y ż e j zazn a- czono, p o zo sta ł w p ra k ty ce p rzep isem m a rtw y m . T ak w ię c za słu sz n e n a le ż a ło b y uzn ać sta n o w isk o au torów p rojek tu , g d y b y utrzym an o d y sp o zy cję art. 3311 § 2 k.p.k. (art. 388 § 2 p rojektu) z p o m in ięciem tr e śc i art. 248 § 4 k.p.k.

27 A. D ą b : Z m iana p rzep isó w p o stęp o w a n ia k a rn eg o , „ P a le str a ” nr 6 z 1962 r„ str. 36-28 L. H o e b b e r g , op. c it., str. 118; S. K a l i n o w s k i i M. S i e w i e r s k i , op. c it., str. 339.

29 A. K a i a r s k i , op. c it., str. 379.

M J. K a m i e n i e c k i : M a teria ln y czy p ro ceso w y ch arak ter p rzep isu art. 3311 k .p .k -„ N o w e P r a w o ” nr 3 z 1967 r., str. 397.

Cytaty

Powiązane dokumenty

wie- rzytelności te podlegałyby zaspokojeniu z sum uzyskanych ze zbycia rzeczy i praw obciążonych rzeczowo, w kolejności przysługującego im pierwszeństwa (art. Natomiast

2) uwzględniający elementy projektowane oraz te elemen- ty istniejące, które mają wpływ na przyjęte rozwiązania projektowe lub na które przyjęte rozwiązania oddziałują. Podano

Jak widać całkowita ilość gruntu do wybrania i zagospoda- rowania w ramach przedstawionej inwestycji to 8,46 mln m³, w tym 3,05 mln m³ to piasek drobny i średni wydobyty z Mierzei

W Jego osobie żegnamy cenionego pracownika naukowego, specjalistę z zakresu ochrony rolniczej przestrzeni produkcyjnej i rekultywacji gruntów, szanowanego nau­ czyciela akademickiego

Celem pracy było zbadanie występowania tlenowych, mezofilnych, przetrwalni- kujacych bakterii celulolitycznych w wybranych typach gleb leśnych (słabo i silnie

interactions : (a) chemical and physical interactions of the pesticides occurring in combination may preclude their normal degradation in soil and thus increase

Influence of A m eliorative Ploughing and Deep Organic Fertilizing on the Content and Distribution of Organic Substance and on Some Chemical Properties of Soil

Niski poziom wody w glebie zespołu buczyny źródliskowej notowano czasem w innych miesiącach, a obniżenie się jego było związane ze zm niejszeniem się ilości