• Nie Znaleziono Wyników

Władysław Olgierd Ślesiński (1929-1995)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Władysław Olgierd Ślesiński (1929-1995)"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Kadłuczka

Władysław Olgierd Ślesiński

(1929-1995)

Ochrona Zabytków 48/1 (188), 119-120

(2)

WŁADYSŁAW OLGIERD ŚLESINSKI (1929-1995)

W dniu 3 stycznia 1995 zmarł nagle w wieku 65 lat Władysław Olgierd Ślesiński, profesor zwy­ czajny n au k hum anistycznych i profesor nadzwyczajny sztuk plastycznych, artysta malarz, kon­ serwator i technolog dzieł sztuki, profesor Wydziału Konserwacji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięk­ nych w Krakowie, wybitny dy­ daktyk i naukow iec o autorytecie światowym, członek licznych pre­ stiżowych organizacji krajowych i międzynarodowych, a zarazem c z ło w ie k n ie z w y k le skrom ny i pracowity.

Ta tragiczna wiadomość przy­ szła nagle, nieoczekiwanie.

Dla Rodziny, przyjaciół, znajo­ m ych, dla całego środow iska konserwatorskiego oznaczała ona utratę kogoś bliskiego, zawsze oddanego i gotow ego do niesie­ nia rady i pomocy, ale oznaczała także przerwanie wielu planów i zamierzeń tak istotnych dla tych dziedzin nauki, w których Profe­ sor był Mistrzem.

Ta wiadom ość przez dłuższy czas przebijała się do naszej świa­ domości, wywołując zdumienie, niedowierzanie, protest... Bo oto n ie u b ła g a n a , n ie p r z e k u p n a śmierć zabrała Człowieka będące­ go w pełni sił twórczych, nauczy­ ciela wielu pokoleń studentów, historyka sztuki, znawcę i k on­ serwatora dzieł sztuki.

Władysław Ślesiński urodził się 16 czerwca 1929 roku w Chorzo­ wie, w rodzinie o głęboko patrio­

tycznych tradycjach. Od wczesnej m ło d o ści był siln ie zw iązany z harcerstwem polskim na Śląsku, które wywarło wielki wpływ na jego poglądy, przymioty ducha i postaw ę życiową. Był zawsze gotów do wytężonej pracy, w y­ magający w obec siebie, ale także i otoczenia. Jego charakterystycz­ na, szczupła sylwetka i ruchli­ wość świadczyły o sprawności fi­ zycznej i stałej aktywności.

Ukończył równocześnie dwie renom ow ane uczelnie polskie: krakowską Akademię Sztuk Pięk­ nych i Wydział Filozoficzno-Hi- storyczny Uniwersytetu Jagielloń­ skiego, gdzie studiował historię sztuki. To właśnie tej dziedzinie, problem atyce dzieł sztuki p o ­ święcił swój talent, umiejętności i energię — naw et prywatnym je­ go hobby była, jak mawiał, „zaw­

sze historia sztuki i technologia konserwacji dziel sztuki'.

Był profesor Władysław Ślesiń­ ski niekwestionowanym w spół­ twórcą zjawiska, które w Europie zwykło się nazywać „polską szko­ łą k o n s e rw a to rs k ą ” i jed ny m z długoletnich pracow ników Wy­ działu Konserwacji Dzieł Sztuki ASP (1952-1995). To właśnie tu, w krakowskiej artystycznej uczel­ ni kontynuował tradycje jej wiel­ kich p ro feso ró w : W ładysław a Łuszczkiewicza, Jana Matejki, Sta­ nisława W yspiańskiego, którzy przekazując w iedzę o kulturze materialnej narodu, uczyli zara­ zem szacunku dla własnej historii i narodowych zabytków. To tu prowadził w latach 1961-1979 Ka­ ted rę Z espo ło w ą T echnologii, Technik Konserwatorskich i Dzieł Sztuki, a następnie od 1971 roku Zakład Materiałoznawstwa Histo­ rycznego i W spółczesnego. W la­ tach 1972-1975 piastował funkcję Dziekana Wydziału Konserwacji Dzieł Sztuki, doszedł także do godności Prorektora ASP (1981- 1984) oraz członka Senatu (1963-

1969 i 1971-1984).

Pasję dydaktyka i osiągnięcia naukow e łączył Profesor dla do­ bra kształcenia młodzieży akade­ mickiej; czynił to nie tylko w swej macierzystej uczelni, ale także w innych uczelniach polskich

i zagranicznych. Doktoryzował i habilitow ał licznych specjali­ stów i absolwentów.

Tworzył i pisał wiele, uw aża­ jąc, że podstaw ą kom petentnej dydaktyki jest łączenie osiągnięć własnej pracy twórczej z teorią naukow ą. Do czołowych realiza­ cji artystyczno-konserwatorskich P rofesora Ślesińskiego należą: ko n serw acja m alow ideł ścien­ nych w salach pałacu w Łańcu­ c ie , k o n s e r w a c ja m a lo w id e ł ściennych i polichromii stropów w k ra k o w s k ic h k am ien ica ch , konserwacja i nadzory konserw a­ torskie m alowideł ściennych i ob­ razó w w ko ściele karm elitów o ra z o b ra z ó w s z ta lu g o w y c h w kościele franciszkanów w Kra­ kowie. Był autorem licznych opi­ nii, ekspertyz i opracow ań wyko­ nanych dla zabytków sztuki Kra­ kowa, Wrocławia, Przemyśla, To­ runia, Darłowa, Lidzbarka War­ mińskiego, Nowego Targu i wielu innych.

Jego podręczniki, które pisał z myślą o kolejnych generacjach swych studentów, należą dziś do klasyki literatury dydaktycznej z dziedziny teorii i praktyki kon­ serwacji dzieł sztuki. Wśród po­ nad 100 publikacji Jego autorstwa znaleźć m ożna aż 12 książek i po­ d ręczn ik ó w z zakresu historii sztuki, technologii i technik kon­ serwacji dzieł sztuki oraz jej histo­ rii, fałszerstw dzieł sztuki, a także szkolnictw a artystycznego. Po­ wszechnie znane są takie pozycje jak: Techniki m alarskie— spoiwa

m ineralne (W arsza w a 1983), Techniki malarskie — spoiwa or­ g a n iczn e Warszawa 1984), Ter­ m in y z zakresu technologii i tech­ n ik malarskich (Warszawa 1986),

w ielotom ow e dzieło Konserwa­

cja dzieł sztu ki (T. I —Malarstwo sztalugowe i ścienne, Warszawa

1989, T. II — Rzeźba, Warszawa 1990, w druku T. III — Rzemiosło

artystyczne), Fałszerstwa rzem io­ sła artystycznego (Wrocław 1994).

Prace Profesora były licznie tłu­ m a c z o n e n a języki o b ce, by w spom nieć choćby M altechnik

d er K ra kau er M alerschule der R om a n tik (Calwey 1987), Theo­ ry o f Conservation in P o land

(3)

ter 194 5 (ICOM, Sydney 1987), Conservation o f Wooden Scul­ p tu r e in Southern P ola n d in the 19th C entury (ICOM, W ashin­

gton 1993), Z u r Fälschung von

H a n d ze ic h n u n g e n („Restaurato­

re n b lä tte r” 1994).

W latach 1968-1973 był redak­ to re m n ac zeln y m k w a rtaln ik a „Ochrona Zabytków”.

Profesor Ślesiński był postacią znaną i pow ażaną w m iędzyna­ rodow ych organizacjach i tow a­ rzystwach naukow ych. Był człon­ kiem zwyczajnym ICOM i działa­ jącego w jej ramach Committe for C onservation: W orking G ro up Theory and History of Restora­ tion, C om m ittee on Education a n d C ultural Action: W orking Group Training in Conservation an d R estoration, In tern atio n al Committee for Museums and Col­ lections of Glass oraz takich pre­ stiż o w y c h n ie m ie c k ic h to w a ­ rzystw naukow ych, jak: Arbeits­ gem einschaft der Restauratoren, F a c h g r u p p e K u n s th a n d w e rk , Stein, Textilen, Möbel und Hol­ zobjekte, Gemälde und Sculptur i ham burskiego Gem einnützige U n iv e r s itä ts - u n d In n o v a ­ tionsförderungsgesellschaft. Na sympozjach zagranicznych m.in. w e F reiburgu (1972), W enecji (1975), Düsseldorfie (1977), Za­ grzebiu (1978), Ottawie (1981)

prezentow ał wiele ważkich prze­ myśleń teoretycznych.

Ale był także znanym i cenio­ nym działaczem wielu krajowych instytucji i stowarzyszeń nauko­ wych. Zwłaszcza Stowarzyszenie Konserwatorów Zabytków było tą instytucją, gdzie Profesor Ślesiński znajdow ał szczególną stysfakcję i samospełnienie. Był przecież je­ go w s p ó ło rg a n iz a to re m , p ie r­ wszym prezesem Oddziału Kra­ kowskiego (1981-1984) i wielolet­ nim wiceprezesem Zarządu Głów­ nego. Jego w ażne, syntetyczne opracowania były przygotowywa­ ne właśnie na coroczne konferen­ cje naukow e Stowarzyszenia, któ­ re w środow isku konserw ator­ skim uzyskały wysoką renomę.

O statni mój kontakt z Nim, a zarazem Jego ostatnie publicz­ ne w ystąp ien ie w środow isku konserw atorskim miało miejsce w listopadzie 1994 roku, właśnie na takiej corocznej konferencji naukow ej Stowarzyszenia Kon­ serw atorów Zabytków w Kazi­ mierzu nad Wisłą, poświęconej dorobkow i konserw atorstw a pol­ skiego w ostatnim 50-leciu, na k tó rą p rz y g o to w ał re fera t pt. „Kształcenie konserw atorów za­ bytków ruchomych w Polsce na tle zagranicy”.

P o m im o o g ro m n e j w ie d z y i dośw iadczenia wykładowcy, za­

w sze w takim przypadku, jak przyznawał, czuł pew ien specy­ ficzny dreszcz emocji. Każde swo­ je wystąpienie i publiczną wypo­ w iedź ważył i długo wcześniej przeżywał — każde słowo wypo­ wiedziane, chociaż przecież ulot­ ne, miało dla niego wartość doku­ m entu, a każda myśl wyrażała osobistą odpowiedzialność.

Kiedy wracaliśm y razem do Krakowa, poznałem jego drobia­ zgow o przemyślane plany na naj­ bliższą przyszłość. Żył już w no­ wym, 1995 roku, układał harm o­ nogram wykładów i konferencji, planował now e publikacje. Ale cieszył się ze zbliżających się św ią t B o ż e g o N a ro d z e n ia i z m ożliw ości ich spęd zenia z najbliższymi, tak jak to nakazuje s t a r o p o ls k a tra d y c ja . R azem z konserwatorem tarnowskim Ol­ gierdem Wójcikiem, współtowa­ rzyszem tej powrotnej podróży, zaproszeni zostaliśmy na spotka­ nie z Nim już w 1995 roku.

Któż z nas m ógł w ów czas przypuszczać, że będzie to dzień, w którym oddamy Mu ostatnią posługę ?

A ta k w ie le ro z p o c z ę ty c h i nieukończonych prac nauko­ wych pozostało jeszcze na biurku Profesora...

A nd rzej Kadłuczka

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z okazji obchodów pięćdziesięciolecia INP PAN wydana została niemal 1200- -stronicowa księga pamiątkowa zawierająca kilkadziesiąt cennych rozpraw (Prawo w XXI wieku.

Z okazji obchodów pięćdziesięciolecia INP PAN wydana została niemal 1200- -stronicowa księga pamiątkowa zawierająca kilkadziesiąt cennych rozpraw (Prawo w XXI wieku.

Axis 3 – Quality of life in rural areas and diversification of rural economy 4th Axis – Implementation of the LEADER approach − Modernization of farms − Adding value to

Rzecznicy koncepcji inkorporacyjnej, wywodzący się przeważnie z obozu Narodowej De­ mokracji, a głównym twórcą tej idei był sam Roman Dmowski, uważali poza

the biofilm detachment rate is smaller, the development of biofilm attached to the walls of the pores leads to a reduction in the radius available for the water flow and

W trzech różnych pod względem charakteru częściach autor omawia kolejno: ogólne tło wiedzy meteorologicznej epoki, •meteorologiczne teorie i ich parafrazy

Wykład, który ma ukazać się drukiem w serii wydawniczej Stacji Naukowej PAN w Rzymie, wywołał liczne zapytania ze strony zaproszonych gości, którzy _żywo

[r]