Lech Krzyżanowski
Plany perspektywiczne
wojewódzkich konserwatorów
zabytków : wyniki ankiety
Ochrona Zabytków 32/1 (124), 32-34
form stayed until 1970, at present pulled dow n), as it w as indispen sable for a direct communication between the masters’ dining room on the first floor and kitchen premises on the ground floor. M oreo ver, an original connection between the audience hall (over the loggia and entrance hall) and a room adjoining it on the west side might also be restored without ruining a 19th-century wainscoting o f the audience hall in which tw o doors were put in, by bricking up a southern door opening in the western wall o f the audience hall and leaving the other door niche. The positioning o f a toilet on the first floor o f the southern wing o f the building, next to the hall with a very rich and original decor (a polychrom e ceilling, door framing and mannerist mantelpiece in black marble and a black and white marble floor), does not seem to be appropriate, especially that in future that hall will be a central point for visitors. A s far as the reconditioning o f elevations is concerned, ceramic tiles and not sheet iron should be used to cover roofs, exactly as it is done in the Bishops’ Palace in Kielce or the Warsaw R oyal Castle. R o o f tiles
at Kruszyna used to match in colour pink and white finish of the northern loggia. M oreover, it is necessary to restore a proper col ouring o f the coat o f arms „The W ild Boar” in window framings on the first floor on eastern, northern and western elevations : the head o f the boar has to be black (and not red as at present) against a white/silver background. The author finds it also essential to reconstruct three window openings over the loggia in their original bigger size ; this would make it possible to eliminate the later plaster- -strip framing, shocking in comparison with a stylish outer sculp tural decoration o f the loggia and to straighten a crowning cornice. Reconditioning works should also include the reconstruction o f the palace’s connections with eight-sided towers in form o f a brick-wall screen (found in the K ielce palace and other early-baroque struc tures, e.g. sacral buildings in K oniecpole, Kruszyna) in order to Inclose the central courtyard from the south and to separate the iatter from the garden as well as to point out a longitudal axis o f the courtyard against the axis o f the whole residence.
LECH K R Z Y Ż A N O W SK I
PLANY PERSPEKTYWICZNE WOJEWÓDZKICH KONSERWATORÓW ZABYTKÓW
(WYNIKI ANKIETY)
W śród opinii o działalności w ojew ódzkich kon serw ato rów zabytków zdarzają się sądy o skrom nym jej związku z planow aniem bądź też — o b rak u jasn o wytyczonych perspektyw. R edakcja daleka jest od takiej oceny. Jest rzeczą oczywistą, że konserw atorzy wojewódzcy dzia łając w jed n o stk a ch terenow ej adm inistracji państw o wej nie m ogą zaniechać planow ego organizow ania swych czynności, chociażby ze względu n a zasady działa nia jed n o stek finansow anych z budżetu państw ow ego. T radycja dorocznych planów i wieloletnich opracow ań (publikow anych w latach sześćdziesiątych przez Z arząd M uzeów i O chrony Z abytków M inisterstw a K ultury i Sztuki) stanowi nieodłączną część działań k o n serw ato r skich. By je d n a k oprzeć się n a faktach, rozpisaliśm y w drugim kw artale 1978 r. ankietę, przesyłając ją do wy pełnienia wszystkim w ojew ódzkim k onserw atorom za bytków. Biorąc jed n ak p o d uw agę znaczne obciążenie pracam i, nie wyznaczaliśmy żadnych term inów i nie ponaglaliśm y respondentów . Po zebraniu w trzecim k w ar tale 39 ankiet uznaliśm y m ateriał za w ystarczająco reprezentatyw ny. R edakcja składa serdeczne podzięko wanie wszystkim, którzy odpowiedzieli n a ankietę. R espondenci otrzym ali k a rtk i z następującym i p ytania m i: 1. Czy istnieje perspektyw iczny p lan ochrony d ó b r k u ltu ry ? 2. Jakie obejm uje lata? 3. Jeśli poprzedziły go inne plany, jakie obejm ow ały okresy? 4. Czy plan ten opracow ał U rząd K onserw atorski, Biuro D okum entacji Z abytków , obywie jed n o stk i razem , in n a je d n o stk a — na zlecenie? 5. Jakie jed n o stk i analizow ały, opiniow ały lub zatw ierdzały plan perspektyw iczny (R a d a O chrony D óbr K ultury, W ydział K ultury, K olegium W ojewody lub Prezydenta, jak ie organy partyjne)? 6. Czy istnieje R ada O chrony D óbr K ultury i czy przedstaw iane są jej projekty rocznych planów , spraw ozdania z działalności?
M im o iż przy każdym pytaniu zostaw iliśm y miejsce wy starczające na umieszczenie odręcznej odpow iedzi, p o
32
łowa m ateriałów napłynęła na now o przygotow anych m aszynopisach. M ożna z tego wnioskow ać, że pytania stały się nie tylko przedm iotem analizy, lecz odpow ie dzi p o trak to w an o ja k o swego rodzaju podsum ow anie problem u, co łączyło się z chęcią zostaw ienia kopii w a k tach urzędowych. U zyskaliśm y następujące o d p o wiedzi :
Pytanie 1. W szystkie odpow iedzi pozytywne, łnny wynik byłby zresztą zaskoczeniem , bo w 1977 r. Z arząd M u zeów i O chrony Z abytków zebrał perspektyw iczne plany ze wszystkich województw. Jeżeli zatem w którym ś z w ojewództw (zwłaszcza nowych) terenow y k onserw ator nie zdołał przygotow ać takiego dokum entu na użytek własny i sw oich przełożonych, nie mógł pom inąć dy rektyw ZM iO Z . Te pytania traktow aliśm y raczej ja k o zachętę do dalszych odpow iedzi.
Pytanie 2. Szesnastu respondentów m a plany perspekty wiczne do ro k u 1990, dziewięciu — d o 1985, czternastu — do 1980. M ożna sądzić, że większość długofalow ych pla nów perspektyw icznych, k tó re sięgają poza ro k 1980, została o p racow ana w ram ach perspektyw icznego planu rozw oju kultury wojew ództw a. T a k znaczna różnica w w yznaczaniu perspektyw y czasowej prognoz, bo się gająca 10 lat, nie pow inna niepokoić. M ożna sądzić, że w części w ojewództw, o skrom nej obsadzie stanow isk konserw atorskich i dokum entacyjnych, a zwłaszcza w w o jew ództw ach pow stałych w ro k u 1975, w ytyczanie tak odległych perspektyw przekracza jeszcze możliwości lokalne i dopiero w m iarę ro zp o zn an ia potrzeb terenu, grom adzenia m ateriału dokum entacyjnego m ożliw ość ta k a się zarysuje. W yłania się n ato m iast pytanie, na które zechcą sobie odpow iedzić sam i czytelnicy — w j a kim stopniu działalność d okum entacyjna przygotow uje prace ro k u 1979, kiedy trzeb a będzie d o k o n ać analizy założeń sięgających poza ro k 1980 lub przygotow ać wytyczne na lata co najm niej 1980— 1985.
N a pytanie 3 nie uzyskaliśm y jednoznacznych o d powiedzi. R espondenci ze „sta ry ch ” w ojew ództw cyto wali przykłady planów pięcioletnich lub obejm ujących jeszcze dłuższy okres. W kilku w ypadkach pow oływ ano się na istnienie planów w ycinkow ych (np. wieloletni plan ochrony i konserw acji budow nictw a drew nianego, prze m ysłowego itp.). R zad k o n a to m ia st pow oływ ano się na istnienie p lanów rocznych. Jestem za n astęp u jącą in te r p retacją tego zjaw iska: roczne plany pracy są d la służby konserw atorskiej ta k oczyw istym instrum entem pracy, że nie u zn an o za konieczne o nich w spom inać.
Pytanie 4. W dw udziestu w ypadkach p lan zo stał o p ra cow any przez w ojew ódzkiego k o n serw ato ra zabytków , w ‘osiem nastu było to w spólne dzieło razem z W oje w ódzkim B iurem D okum entacji Z abytków , a w jednym w ypadku p lan został opracow any przez W ydział K ultury i Sztuki U rzędu W ojew ódzkiego n a podstaw ie m ateria łów przygotow anych przez służbę k onserw atorską. Przy kład tylko osiem nastu konserw ato ró w wojew ódzkich przygotow ujących plany ze swoim Biurem D okum entacji (a w m om encie o d pow iadania n a ankietę było ich po n ad trzydzieści) każe zastanow ić się n ad tym zagadnieniem . Nie ulega w ątpliw ości, że wojew ódzki k o n serw ato r za bytków , ja k o o rg an władzy adm inistracyjnej, podpisuje każdy plan i odp o w iad a osobiście za jego realizację. N iem niej je d n a k liczba aż dw udziestu konserw atorów przygotow ujących sam odzielnie swoje plany nasuw a pytanie, czy wszędzie Biura D okum entacji Z abytków są faktycznym partnerem służby konserw atorskiej w dziele ochrony d ó b r kultury.
Pytanie 5. Najciekaw szy, m oim zdaniem , m ateriał uzyskano w tym w łaśnie zakresie. Było to zresztą pytanie 0 najw iększym ciężarze gatunkow ym . O tóż w dw udziestu jed en w ypadkach (na działających 26) program y perspek
tyw iczne analizow ała i opiniow ała W ojew ódzka R ad a O chrony D ó b r K ultury, a W ydział K ultury i Sztuki U rzędu W ojew ódzkiego tylko w siedem nastu w ypad kach, K olegium W ojewody — w siedm iu, o rg an a k o m i tetó w w ojew ódzkich Polskiej Zjednoczonej P artii R o b o tniczej (wydział, sekretariat, plenum ) — w dw udziestu dw óch. T rzeba d odać, że tylko w kilku w ypadkach p ro gram konserw atorski był analizow any w ram ach w oje w ódzkiego program u rozw oju k u ltu ry ; w znakom itej większości dokonyw ano oceny wyłącznie program ów ochrony d ó b r kultury. W dw unastu w ypadkach p ro g ra m y konserw atorskie zostały zatw ierdzone przez W oje w ódzkie R ady N arodow e, dw ukrotnie akceptow ał je w ojew oda, raz zaś program tak i był przedm iotem o b rad wojew ódzkiego zespołu poselskiego. T ylko w kilku wy p a d k a c h program konserw atorski analizow ano niem al we w szystkich wyżej w ym ienionych organach. Były je d n a k wzorowe, w m oim przekonaniu, w yjątki, kiedy p ro g ram analizow ała W ojew ódzka R ad a O chrony D ó b r K u ltu ry , a następnie przez W ydział K ultury i Sztuki d o k u m e n t tra fia ł do kom isji R ady N arodow ej lub naw et n a jej plenum .
N ie ma, ja k w iadom o, ściśle w ytyczonych zasad o p in io w an ia program ów konserw atorskich przez rozm aite rady 1 instancje w ojew ódzkie i nie jestem p rzekonany czy n a leży czynić jakiekolw iek k ro k i, aby sprecyzow ać to k po stępow ania. Zawsze bowiem istnieje m ożliwość n a d m iernego sform alizow ania całego procesu. D obrze jest, gdy w poszczególnych w ojew ództw ach p rogram k o n ser w ato rsk i jest analizow any przez te organy, k tó re uznały to za nieodzow ne, bez nadm iernej liczby ogniw
3 — „O chrona Z a b y tk ó w ” nr 1 (124) X X X II 1979
pośrednich. N iep o k o ić w inien je d n a k fak t pom inięcia przez 20% uczestników ankiety udziału W ojewódzkiej R ad y O ch ro n y D ó b r K ultury, a w jeszcze większym stopniu — W ydziału K ultury i Sztuki U rzędu W oje wódzkiego. Przedstaw ienie program u W ojewódzkiej R a dzie O chrony D ó b r K ultury jest przecież dla w oje w ódzkiego k o n serw ato ra jed y n ą szansą przedyskutow a nia zagadnień nie tylko w gronie fachow ców , ale i d zia łaczy społecznych związanych z och ro n ą d ó b r kultury (chyba, że takow ych w Radzie nie m a, ale wówczas nie spełnia o n a funkcji Rady, a raczej funkcjonuje ja k o ro dzaj dawnej kom isji konserw atorskiej, wspierającej k o n serw atora w w ypadkach, gdy uznał kom petencje swoje i podległego zespołu za niew ystarczające d o rozstrzyg nięć). Z drugiej strony — znaczny udział instancji party j nych stopnia wojewódzkiego, kom isji rad n y ch świadczy o istotnej randze naszych zagadnień w św iadom ości ośrodków dyrektyw nych. M ożna jedynie w yrazić żal, że zd arzają się jeszcze w ypadki (potw ierdzone ankietą), w któ ry ch opiniow anie p ro g ram u konserw atorskiego utrzym ało się jedynie w ram ach adm inistracyjnych. Być m oże nie wszędzie jeszcze trak tu je się owo analizow anie program ów przez różne instancje ja k o proces nie tylko konfrontacji z opinią przedstaw icielską i polityczną, lecz rów nież ja k o m etodę prezentacji poglądów k onserw a to rsk ich i zjednyw ania sobie sił pom ocnych w jej reali zacji. W ypada podkreślić, że podpisyw anie k onserw a torskiego p ro g ram u przez w ojewódzkiego kon serw ato ra zabytków spraw ę form alnie załatw ia, boć działa o n w im ieniu wojewody. Wszelkie inne instancje — to właśnie nasza szansa uzyskania ocen w ychodzących z innego, szerszego p u n k tu widzenia, k o n tak tu z p o ten cjalnym i sojusznikam i i... zapow iedź k o ntroli realizacji p rogram u. P odstaw ow ą pozytyw ną cechą naszych p ro gram ów jest w łaśnie k o n fro n tacja z ogólnym i założe niam i rozw oju kultury wojew ództw a, jego ekonom iki itp. N ie trzeba chyba dodaw ać, że wąskie z n atu ry w swych założeniach program y konserw atorskie do p iero w takiej konfrontacji n ab ierają cech realności, w pasow ują się w całokształt założeń rozw oju kraju.
P ytanie 6. Pozw oliło o n o ustalić, że n a dw adzieścia cztery W ojew ódzkie R ad y O chrony D ó b r K u ltu ry tylko dziesięciu R ad o m przedstaw ia się do oceny system atyczne plany i program y konserw atorskie o raz spraw ozdania z ich realizacji. W świetle przedstaw ionych wyżej poglą d ó w k om entarze w ydają się zbyteczne.
D aleki jestem od przeceniania znaczenia w yników ankiety. M ogły bow iem w niej odegrać rolę typow e niedom ogi tego typu m etody grom adzenia danych. N ależą d o nich za rów no skrótow ość przedstaw ionych pytań, możliwość nie pełnego odczytania ich intencji czy niezbędne uprosz czenia, ja k i niedokładności w forfnułow aniu odpow ie dzi. Zebrany m ateriał pozw ala je d n a k na pewne uogólnie nia. M ożna z całą odpow iedzialnością stwierdzić, że sys tem p lanow ania i perspektyw icznego program ow ania dzia łań znajduje zastosow anie w praktycznej działalności całej służby konserw atorskiej w kraju. Stopień konsultow ania planów i analizow ania przez jednostki nadrzędne, ciała przedstaw icielskie i instancje polityczne jest niejednolity w poszczególnych w ojew ództw ach, a w niektórych nie wy starczający. M ożna sądzić także, że zarów no o d pow iedzi n a p y tan ia ankiety, ja k i, być może, lektura jej pod su m o w an ia w yw ołają refleksje n ad tym zagadnie niem i działan ia zm ierzające ku ulepszeniu skom plikow a nego zad an ia planow ania i program ow ania. M ożna tu
feszcze d o d ać, że niem al wszyscy respondenci z woje w ództw nie posiadających własnej W ojew ódzkiej R ady O chrony D ó b r K u ltu ry inform ow ali o zam ierzonym jej pow o łan iu w najbliższym okresie.
W p y tan ia ch pom inęliśm y fazę u zgodnień z w ojew ódzkim i służbam i p lan o w an ia ekonom icznego, przestrzennego itp., św iadom ie zawęziliśmy ankietę tylko d o części m echa
nizm u naszych działań. W ydaje się słuszne, aby sp o tk a nie służb konserw atorskich poprzedzające okres przygo to w ania planów n a lata 1980— 1985 częściowo poświęcić sem inarium n a tem at m echanizm ów planow ania konser w atorskiego i nieodzow nych w tym zakresie konsultacji. O drębny, choć nie m niej w ażny je st problem m etod k o n tro li i sam okontroli tych zam ierzeń.
dr Lech K rzyżanow ski redaktor naczelny ,,Ochrony Z a b ytk ó w ”
L O N G -T E R M P L A N S O F V O IV O D SH IP CO N SER V A TO R S O F H IST O R IC M O N U M E N T S (R E S U L T S O F TH E PO L L )
A questionnaire sent out by the editorial staff o f „O chrona Zabyt k ó w ” (Protection o f Historic M onum ents) to all voivoaship con servators o f m onum ents contained the follow ing questions: 1. Is there a long-term plan o f protecting cultural property? 2. What years does it cover? 3. If preceded by other plans, what periods did they cover ? 4. H as the plan been worked out by the Conservation O ffice, the M onum ents’ D ocum entation Centre, the two organisa tion s together, or by som e other institution ? 5. W hat organisations have studied, assessed or approved a long-term plan (the Council o f Cultural Property Protection, Culture Departm ent, administra tive body o f the voivode or the president, what party organs)? 6. Is there a C ouncil o f Cultural Property Protection and if yes,
is it presented with draft annual plans and reports on activities? The answers received enable us to make the follow ing statements : 1. the system o f planning and long-term programming is employed in practical activities o f the entire conservation service in Poland ; 2. the extent o f consultations given by the authorities on plans is in sufficient and not uniform ; 3. most o f the voivodships have councils o f cultural property protection, and in those which have not got them as yet, such councils will be established in the near future. The general conclusion concerns a need for arranging a sp ecialists seminar on a m ode o f conservation planning and its consultation prior to drawing plans for the years 1980— 1985.