• Nie Znaleziono Wyników

"Melchior Walbach : z dziejów kupiectwa warszawskiego XVI wieku", Antonina Keckowa, Warszawa 1955 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Melchior Walbach : z dziejów kupiectwa warszawskiego XVI wieku", Antonina Keckowa, Warszawa 1955 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

na sam odzielnych, żm udnych studiach źródłowych zasługiwała na bardziej staran­ ne opracowanie edytorskie.

Rzucone powyżej uwagi dyskusyjno-krytyczne n ie wyczerpują całokształtu za­ gadnień, w stosunku do których można b y w ysnuć takie czy inne spostrzeżenia, rozważać ujęcie poszczególnych problemów, pragnąć dalszych opracowań i ulepszeń. Świadczy to chyba najlepiej o rzeczyw istej wartości książki, której n ie przysłania­ ją bynajm niej pew ne braki, łatw e w zasadzie do usunięcia przy następnym w yda­ niu, czy też w odpowiednio opracowanym ew entualnym tłum aczeniu. W ymowa polityczno-św iatopoglądow a materiału, zebranego przez W. S. Rożicyna, zasługuje na zainteresow anie się tą książką przez nasze instytucje w ydaw nicze i rozważenie, .możliwości udostępnienia tej m onografii czytelnikowi polskiemu.

R yszard W oloszyński

Antonina К e с к o w a, Melchior W albach. Z d zie jó w k u piectw a w a r ­ szaw skiego X V I w ieku , Państw ow e W ydawnictwo Naukowe, W arszawa 1955, s. 204 nlb. 4.

Monografia jednego z najw ybitniejszych przedstaw icieli w arszawskiego kupie­ ctw a XVI w ieku, M elchiora Walbacha, jest niem al jedyną pozycją na tem at War­ szaw y renesansowej, jaka ukazała się w dziesięcioleciu powojennym . Praca ta opar­ ta jest na bardzo ciekawym , słabo lub całkow icie niew ykorzystanym m ateriale ar­ chiw alnym , którego trzon głów ny stanow ią k sięgi ław nicze i radzieckie Starej War­ szaw y, K sięgi M etryki Koronnej oraz zespół Archiw um Skarbu Koronnego.

Rozdział w stępny, liczący aż 23 stronice („Kapitał handlowy i lichw iarski jako historyczna przesłanka kapitalizm u“) nasuwa podstaw owe pytanie: czy w takim ujęciu jest on w pracy potrzebny. W ydaje się, że część om awianych tu zagadnień można w prow adzić do innych rozdziałów, jako podstaw ę oceny działalności W al­ bacha. I tak na (początku rozdziału autorka niepotrzebnie w tym m iejscu charaktery­ zuje w arunki towarzyszące pow staniu oraz .rozwojowi kapitału handlowego i lich ­ wiarskiego. M ówi riaiej, dlaczego w okresie feudalizm u doszło do przejęcia zbytu to­ w arów przez kupców -pośredników — ale dalej n ie ilustruje tego przykładami. Pisze następnie o historycznej roli kapitału handlow ego w łączeniu rynków lokalnych w je­ den rynek ogólno-narodow y — n ie pokazuje jednak roli jaką odegrał Wałbach w tym procesie; przytacza funkcje kapitału lichw iarskiego oraz zaznacza w p ływ lichw y na rozwój gospodarki towarow o-pieniężnej — n ie w ydobyw a jednak roli lichw y upra­ wianej przez W albacha w łaśnie ze w zględu na stosunki rynkowe. N ie staw ia w ogó­ le zagadnienia roli Walbacha w tworzeniu się w tym czasie w arszaw skiego rynku regionalnego, a być może i pierwocin szerszego rynku, szczególnie jeśli chodzi o Podlasie.

Bardzo interesujący jest rozdział drugi, m ówiący o kontaktach handlow ych k u ­ piectw a w arszaw skiego w XVI wieku. Autorka w ydobyła tutaj w ie le ciekawego m a­ teriału o powiązaniach W arszawy z dwoma głów nym i ośrodkami handlu na Śląsku, W rocławiem i Legnicą, oraz po raz pierwszy pełniej przedstaw ia stosunki W arsza­ w y z m iastam i południowych N iem iec i północnych Włoch — głów nie z Norym ber­ gą. Poza tym daje próbę analizy powiązań handlow ych w arszaw skiego kupiectwa z czterema, według autorki, głów nym i punktam i związanym i z handlem w arszaw - kim: W rocławiem, Poznaniem , Gdańskiem i Elblągiem . W ydaje się, że niesłusznie pomija znaczenie kontaktów z W ilnem i Brześciem Litewskim , stw ierdzając zresztą, P r z e g lą d H isto ry c zn y — 8

(3)

że kupcy w arszaw scy przejm ow ali część tego handlu. Nie poddaje również bliższej analizie, z powodu braku wiadomości, kontaktów Warszawy z Lublinem i Lwowem. W zajemny stosunek Krakowa i Warszawy — w zw iązku z przenoszeniem się ośrod­ ka życia gospodarczego i politycznego z jednego z tych m iast do drugiego — n ie został ośw ietlony w pracy *.

Najbardziej zasadniczą częścią pracy jest 128 stron liczący rozdział trzeci po­ św ięcony życiu i działalności Walbacha. Jest to m ożliwie wszechstronny obraz życia kupca w arszaw skiego z okresu Odrodzenia. Walbach zaczyna karierę w latach czter­ dziestych X V I w ieku jako fam ulus i plenipotent Harnisza. W tym charakterze w i­ dzimy go w 1552 r. po śm ierci Harnisza. Przez m ałżeństw o z w dow ą po w spom ­ nianym kupcu wchodzi on w posiadanie całego m ajątku. Rozwija bujną działalność na polu kredytu, zagarniając liczne nieruchomości, głów nie kam ienice sw ych w spół­ obywateli, a pożyczki dla dworu królewskiego nie pozostają bez w pływ u na miano­ w anie go w 1559 roku żupnikiem ruskim. W roku 1564 uzyskuje nobilitację, a w raz z tym łączy się w ięzam i rodzinnymi ze szlachtą i sam nabywa dobra ziem skie w oko­ licy Czerska. Przez w ejście do k lasy feudałów w krótkim stosunkowo czasie reali­ zuje ideał w ielu przedstaw icieli patrycjału m iejskiego. Przy tym w szystkim główną dziedziną jego zainteresow ań do końca życia pozostaje 'handel.

U zyskanie po raz pierw szy w badaniach nad kupiectw em warszaw skim w szech­ stronnego obrazu działalności jednego kupca daje nam to, czego dawne opracowa­ nia o Gizach, Baryczkach i F u k ierach 2 dać nam n ie mogły — skalę porównawczą dla bogactwa i działalności innych przedstaw icieli warszaw skiego patrycjatu oraz kupieotwa innych m iast jak Kraków, Gdańsk czy Poznań.

Autorka jednak n ie ustrzegła się niebezpieczeństw biografistyki, starając się przedstawić karierię Walbacha jako w yjątkow ą w ów czesnych w arunkach na tere­ nie W arszawy, głów nie ze w zględu na inw estow anie przez Walbacha dużych kapi­ tałów w żupach ruskich. N ie dała porównania w ielkości Walbacha z pozostałymi kupcam i w arszaw skim i, w yizolow ała go ze środowiska warszawskiego. A przecież podobnie jak Walbach, od famulusa Gizy do jego współpracow nika i sam odzielnego kupca, poważnego eksportera zboża do Gdańska, w latach 1561— 1576 zaczynał w W arszawie sw oją działalność Krzysztof Szaw łow ski 3. Od famulusa Gąsiorka za­ czynał rów nież inny kupiec — Piotr M eir4. Dalsza kariera Walbacha jest im ponu­ jąca, bowiem rozmiarami handlu z Norym bergą wydaje się przewyższać pozostałych najbogatszych kupców warszawskich. Św iadczy o tym wym ow na przeciętna suma rocznego obrotu z Norymbergą w latach 1544-69 w ynosząca 48 tys. złotych. Mimo to, jeśli przyjrzym y się rozmiarom handlu W albacha z Gdańskiem, zobaczymy, że nie w ykraczają one w iele powyżej poziomu pozostałych czołowych grosistów. Świadczy o tym w ysokość obrotów Walbacha z Gdańskiem w zestaw ieniu z obrotami czoło­ w ych kupców warszaw skich. I tak najw yższy obrót W albacha z Gdańskiem w ynosi

1 W latach 1569—1573 kupcy krakowscy dostarczają do budowy zamku drzewa jodłow ego (M. H a ł ó w n a i J. S e n k o w s k i , M ateriały archiw alne do b u dow y zam ku w arszaw skiego. Rachunki bu d o w y z lat 1569—1572, „Teki A rchiw alne“ t. II, s. 311, 312, 320), 256 skrzyń wapna (M. H a ł ó w n a i J. S e n k o w s k i , op. cit., s. 320, 328 i in.). Przybyw a też do W arszawy 6 cieśli i 2 stolarzy (tamże, s. 256, 371). Z m iast podkrakowskich M elsztyn dostarcza kam ienne obramienia okien (tamże, s. 317), Sącz — drewno (tamże, s. 311).

2 I. B a r a n o w s k i , Z dziejó w rodów p a trycju szo w sk ich S ta rej W arszaw y, War­ szawa 19,15; M. B a r u с h, R ód F ukierów , W arszawa 1922.

3 R egestra th elonei aquatici W ladislavien sis saeculi XVI, wyd. St. K u t r z e b a , Fr. D u d a , Kraków 19í5, s. 195.

(4)

w 1572 r. 9'660 złp. .i staw ia go na czwartym m iejscu po Um ięckim (w 1576 r. 18 594 złp·), Szelidze (w tymże roku — 15 344 złp.) i M agnuskim (w 1573 r. — 13 785 zip.). Mniejsze niż Wałbach roczne dochody mają: Czioto Erazm (7 511 złp.), Baryczka (5 270 złp.) i Giza (7 940 złp.). N ajw yższe obroty roczne z Gdańskiem Umięckiego, Szeligi i M agnuskiego świadczą o tym, że Wałbach n ie przerastał — przynajmniej w jego stosunkach z Gdańskiem —■ pozostałych czołow ych kupców w arszaw skich tego okresu. W św ietle w ym ienionych danych rów nież średnia rocz­ nego obrotu Walbacha z Norym bergą w latach 1544—1569 wynosząca 48 000 nie w ydaje się w ysokością nieosiągalną przez innych przedstaw icieli warszaw skiego k u ­ piectw a 5.

Rozważania te zdaje się potwierdzać przeciętna obrotu uzyskana przez podziele­ nie m asy obrotu przez ilość lat, w których wspom niani wyżej kupcy w ystępują. Przeciętna ta, która m ów i o stopniu zaangażowania się danego kupca w handlu z Gdańskiem, w ynosi u W albacha 4 067 złp. i staw ia go przed Szeligą (3 520 złp.), Gizą (3 531 złp.) i Baryczką (2 098 złp.), a po U m ięckim (7 300 złp.), Czioto E. (4 333 złp.), M agnuskim (4 259 złp.).

Dane te wskazują, że Wałbach nie był postacią w yjątkow ą w ówczesnej W arsza­ wie.

Potwierdza to porównanie ilości zboża w yw iezionego przez Walbacha w stosun­ ku do ilości zboża w yw iezionego przez kilku pozostałych czołow ych kupców w ar­ szaw skich .

TABELA IL O ŚC I EK S PO RTO W A N EG O ZBOZA DO GDANSKA (W ŁASZTACH)

U m c k i M a g n u sk i S z e li g a W a łb a c h F a lk ie w ic z G iz a C z io to B a r y c z k a S z a w ło w sk i 1561 24 126 15 25 1568 95 74 8 128 1569 30 1573 28 65 30 60 129 113 31 1574 47 54 40 69 83 28 161 108 46 1575 78 20 72 24 68 62 144 47,5 18 1576 84 15 55 113 79 27 suma 237 139 151 218 206 463 513 ! 348,5 1 248

5 Dane te uzyskałem przez podliczenie cen według Wł. A d a m c z y k a , Ceny w W arszaw ie w X V I i X V II w ieku , Lw ów 1938, a dane m etrologiczne z tegoż oraz ze wstępu do R egestra th elon ei aqu atici W ladislavien sis oraz z R y b a r s k i e g o , Handel i p o lity k a h andlow a P olski w X V I stuleciu, Poznań 1928—1929. Ceny po­ piołu w g A. W a w r z y ń c z y k o w e j , R ozw ój w ie lk ie j w łasności na Podlasiu w X V i X V I w., W rocław 1951, s. 276.

(5)

Jak widać z tej tabeli Walbach zajm uje dopiero szóste m iejsce po E. Czioto, Gizie, Baryczce, Szaw łow skim i Umięckim. Za nim znajdują się Falkiew icz, Magnu- sk i i Szeliga. U dział kupców w arszaw skich w ogólnym w yw ozie zboża przez m ie­ szczaństw o polskie (określony przez autorkę na 26°/o w 1576 r.) nasuw a zagadnienie .rynku — obszaru, na którym tak poważne ilości zboża nabywali kupcy warszawscy. Według moich obliczeń w yw óz zboża przez kupców w arszawskich w ynosi 27,8°/o w yw ozu przez m iasta w 1576 r. Tak duże .ilości zboża n ie mogły pochodzić z war­ szawskiego rynku lokalnego, który w przybliżeniu obejm ował ziem ię warszawską, a naw et z regionu, którego granica przebiegała od Nowego Miasta nad Pilicą do Rawki, dalej Rawką i Bzurą, stąd do Wisły, Wisłą i Bugiem do ujścia Liwca, na­ stępnie Liwcem i od jego źródeł Wilgą i Pilicą do N owego Miasta. Zboże to m usiało pochodzić przynajmniej niekiedy z dalszych stron, prawdopodobnie z pozostałych części Mazowsza i Podlasia, a w ięc n iew ątpliw ie i z terenów, które m ogły się stać obszarami w arszawskiego rynku dzielnicowego. Na fakt ekspansji w arszawskiego kupiectwa na Podlasie rzuca nam św iatło informacja autorki o dwukrotnej transak­ cji A. Um ięckiego z W asylem Borzobohatym, poborcą wileńskim , dokonanej w 15 8 0 r.

Uwagi te pragną przede w szystkim w skazać perspektywy, jakie otwiera cenna praca A. Kecko we j.

Tadeusz Chudoba

Friedrich L ü t g e , Die bayerische G rundherrschaft. Untersuchungen ü ber die A grarverfassun g A ltb a ye rn s im 16-18. Jahrhundert, Stuttgart 1949, s. VIII, 187.

Mimo iż znaczna ilość czasu upłynęła już od daty wydania recenzowanej książki, om ówienie jej w polskim czasopiśm ie wydaje się potrzebne, a to z dwóch powodów.

Pierw szym powodem jest jej temat. Od 70-tyćh lat X IX w . trwają badania nad genezą struktury rolnej Niem iec, zaipoczątkowane przez Georga Friedricha K n a p - p a, który przekonał się, że do ogólnych w yników , w yjaśniających genezę istn ieją­ cej w jego czasach różnorodności ustroju rolnego N iem iec można dojść tylko drogą żm udnych badań nad dziejam i poszczególnych regionów. Badania te, prowadzone przez uczniów Knappa i ich następców, doprowadziły do ukazania jaskrawej różni­ cy m iędzy junkierskim (a w przeszłości folwarczno-pańszczyźnianym ) wschodem N iem iec a ich częścią zachodnią Ł. W dziejach tej ostatniej z k olei w yłoniła się róż­ nica między kułacką północą a drobno-chłopskim południem. Mapa historyczna ustroju rolnego N iem iec stopniowo tylko w ypełniała się zbieranymi z archiwów danym i. Do dziś św ieci na niej w iele b iałych plam. N ajciekaw szą z nich w łaśnie ■była do niedaw na Bawaria, a to dlatego, że na podstaw ie powierzchow nych obser­ w acji w ielu uczonych upatryw ało w niej w X V I-X V III w. ustrój, zbliżony do panują­ cych na w schodzie stosunków fołw arczno-pańszczyżnianych 2. Sprawę tę postarał się

1 Prace K n a p p a i jego uczniów, jak rów nież znaczną część dalszej literatury dotyczącej historii agrarnej N iem iec om ówiłem bFiżej w artykule Z zagadnień spor­ n ych tzw . „w tórnego p o d d a ń stw a“ w Europie środkow ej, „Przegląd H istoryczny“ t. XLVI1, 1956, s. 3 nn.

2 S. H a u s m a n n , Die G rundentlastung in B ayern, Strassburg 1892; por. także': J. C. F u c h s , Epocher,ь_ der deutschen A grargeschichte und A grarpolitik, Jena 1898, s. 15; W. W i t t i c h , Epochen der deutschen Agrargeschichte, G rundriss der S o­ zialökonom ik, Abt. VII, Tybinga 1922, s. 18.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Гиппиусом, что именно эмоциональ- ная память старика усложняет и впечатление от него, и смысл художественного целого, тем более, что

This fact is followed by numerous statistic reports, which rank right to a fair trial (and particularly one of its aspects - length of proceedings) as applications most

Zespół szósty – Historia i piękno zajął się głównie dziejowym i obyczajo- wym aspektem twórczości Słowackiego.. Naświetlono wydarzenia historyczne, wokół których

Stereotyp jest rozumiany jako „funkcjonujący w świado- mości społecznej skrótowy, uproszczony i zabarwiony wartościująco obraz rzeczywistości odnoszący się do osób, rzeczy

Kardynał Karol Wojtyła po dwóch kadencjach Rady w sposób następujący ocenił jej działalność: „N a przestrzeni ośmiu lat swego istnienia i działalności Rada

[r]

Sprawdzenie wy oku jest obowiąz­ kiem adwokata prowadzącego sprawę. Zaniechanie tej czynności jest narusze­ niem obowiązków zawodowych pełno­ mocnika strony i

The estimates from panel data studies should approach the causal effect of teleworking on commuting because they are based on changes in teleworking and commuting, and