• Nie Znaleziono Wyników

Renato Carosone - Tu Vuo' Fa' L'Americano tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Renato Carosone - Tu Vuo' Fa' L'Americano tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Renato Carosone, Tu Vuo' Fa' L'Americano

Puorte 'e cazune cu nu stemma arreto...

na cuppulella cu 'a visiera aizata...

passa scampanianno pe' Tuleto

comm'a nuguappo, pe' se fa' guarda'...

Tu vuo' fa' l'americano mericano, mericano...

sient'a mme chi t' 'o ffa fa'?

tu vuoi vivere alla moda,

ma se bevi "whisky and soda"

po' te siente 'e disturba'...

Tu abball' o' rocchenroll tu giochi a baisiboll...

ma e solde p' e' Ccamel chi te li da

la borsetta di mamma Tu vuo' fa' l'americano mericano, mericano...

ma si' nato in Italy!

sient' a mme: nun ce sta niente 'a fa' ok, napulitan!

tu vuo' fa' l'american tu vuo' fa' l'american!

Come te po' capi' chi te vo' bbene si tu lle parle miezo americano?

quanno se fa ll'ammore sott' 'a luna

comme te vene 'ncapa 'e di' "I love you"?

Tu vuo' fa' l'americano mericano, mericano...

sient'a mme chi t' 'o ffa fa'?

tu vuoi vivere alla moda,

ma se bevi "whisky and soda"

po' te siente 'e disturba'...

Tu abball' o' rocchenroll tu giochi a baisiboll...

ma e solde p' e' Ccamel chi te li da

la borsetta di mamma Tu vuo' fa' l'americano mericano, mericano...

ma si' nato in Italy!

sient' a mme: nun ce sta niente 'a fa' ok, napulitan!

tu vuo' fa' l'america tu vuo' fa' l'america tu vuo' fa' l'america!

Renato Carosone - Tu Vuo' Fa' L'Americano w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nienawidzisz mnie jesteś taka śliczna gdy się złościsz Chodź tu chce Cię pieprzyć moja dziwka bez litości Jesteśmy chorzy, zagubieni w tej naszej miłości W ramionach

Bliżej tego czego chcesz, Zmieniamy to na dziś, Twe marzenia twoje sny, Ty bez ruchu stoisz tak, Zycie ma zbyt kruchy smak Nie, nie przejmuj się,. Liczy się teraz i tu, do utraty

Od picia wina na plaży w Krakowie, aż do Milanu Przez hotele i wille, motele, kace nazajutrz. Przez setki wrogów i kumpli, litrów wódki, przyjaciół Od koncertu w Torwarze,

tu mieszkanie, tu ściana, tu mieszkamy, wszystko jakby marne,

Przez szparę w parkiecie ujrzałem piekło Coś wyło tam wściekło, lecz mnie nie urzekło Cóż było mówić, diabeł ani pisnął?. Wrócił do siebie i czapkę nacisnął Sprawa

wszystkie mi zabrałaś miłość gonią gdzieś pobiegnę za nimi niech nie zgubią cię tak mi jest bez ciebie źle spójrz dogania nas tyle bez wojen czas. nie stracimy już ani

Zostań jeszcze chwile Zobacz, mam na życie bilet Znowu zaczniesz żyć dobrze bawić się. gdy utopisz lęk przed kolejnym dniem znowu

Siedzę sam na krześle w piwnicy Puste butle, w ręku mam nóż Mokre napuchnięte poliki Serce pękło, złamał się duch Krótki oddech pośród tej ciszy Byłem sam, nie mówił nic