• Nie Znaleziono Wyników

"Griechische Kirchenväter", Hans Freiherr von Campenhausen, Stuttgart 1960 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Griechische Kirchenväter", Hans Freiherr von Campenhausen, Stuttgart 1960 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

T.A. Zajkowski

"Griechische Kirchenväter", Hans

Freiherr von Campenhausen,

Stuttgart 1960 : [recenzja]

Studia Theologica Varsaviensia 4/2, 403-406

(2)

p ra w d y d o g m a ty czn ej, m o ra ln ej, a sc e ty c z n e j czy sp o łeczn ej. T en sp o ­ sób in fo r m u je d o k ła d n ie o d zieła ch i p ogląd ach , a czk o lw iek n ie u k azu je a n i w z a je m n y c h w p ły w ó w an i n ie sy g n a liz u je o istn ie ją c y c h jeszcze p ro b lem a ch i n ie p obudza do ich p o szu k iw a n ia i ro zw ią zy w a n ia .

N a le ż y ż y czy ć a u to ro w i, ab y ja k n a jry ch lej u k a za ły się d a lsze tom y

P a t r o l o g y i ab y k to ś p o d ją ł się p rzetłu m a czen ia teg o d zieła na język

p o lsk i, b y n ie ty lk o gru p k a sp e c ja lis tó w m ogła się rozk oszow ać w sz e c h ­ stro n n ie o p ra co w y w a n y m d ziełem , le c z szersze k ręg i c z y te ln ik ó w m o g ły d o k ła d n ie się zapoznać z p rzeszło ścią K o ścio ła w d zied zin ie litera tu r y .

ks. T. A. Z a j k o w s k i

H an s F reih err v o n С A M PE N H A U SE N : G riech isch e K ir c h e n v ä te r , S tu ttg a rt 1961, str. 172; L a tein isch e K irch en v ä ter, S tu ttg a rt 1960, W y d a w n ictw o U r b a n B ü c h e r ■—· D ie w is s e n s c h a f t l i c h e T a s c h e n b u c h ­

reih e pod k ie r o w n ic tw e m p ro feso ra u n iw e r sy te tu h e id elb ersk ieg o —

F ritza E rn sta, sp e c ja liz u je się w p u b lik o w a n iu o sią g n ięć n a u k o w y c h w ie lu sp e c ja lis tó w z zak resu h isto rii. T om 14. oraz 50. teg o w y d a w ­ n ic tw a sta n o w i praca n au k o w a p ro testa n ck ieg o p atrologa, zn a n eg o z w ie lu p u b lik a cji, C am p en h au sen a, już n a w ie le la t przed w o jn ą dał się p oznać jako w n ik liw y b ad acz i z n a k o m ity zn a w ca d zieł ok resu w czesn o ch rześcija ń sk ieg o .

C zytając oba to m y C am p en h au sen a od czu w a się ro zle g łą i d ogłęb n ą w ie d z ę au tora w z a k resie om a w ia n eg o p rzed m iotu i jeg o cen n y zm y sł sy n te ty c z n y . C zy teln ik ch cą cy zap ozn ać się z p a tro lo g ią n ie je s t jed n ak p rzy tło czo n y ogrom n ym b a la stem b ib lio g ra ficzn y m , a czk o lw iek z k a ż­ dego za gad n ien ia, n a w e t na pozór drobnSgo i n ie w ie le zn aczącego, m o ż­ n a w n io sk o w a ć o b ie g ło śc i au tora w ca łej litera tu r ze. R ó w n o cześn ie te ż k a żd y zn a w ca p a tro lo g ii w p e łn i jest z a d o w o lo n y z p o d a w a n ej lite r a ­ tu ry. C am p en h au sen b o w iem w n a d zw y cza j le k k i a in te lig e n tn y sposób u m ie p od ać zarów n o lite r a tu r ę źró d ło w ą jak i jej op racow an ia. C zyni to n ie n a sposób su ch ej r e la c ji k a ta lo g u , lecz p o d a je w p ełn y m zda­ n iu , g d zie n ie jed n o k ro tn ie jed n y m ty lk o w y ra zem sz k ic u je ch arak ter p rzy to czo n ej p o z y c ji n a u k o w ej lu b sw o ją o n iej opinię. N p. w za k o ń ­ czen iu rozd ziału o O rig en esie p rzytoczon a je s t litera tu r a w n a stę p u ­ ją cy sposób: „ S ta re w y d a n ia d ok on an e p rzez de la R u e (1733— 59) i L o m - m atzsch a (1831— 48) o b ecn ie są n ie w y sta r c z a ją c e i są — p o czą w szy od r, 1899 — sto p n io w o z a stęp o w a n e p rzez B erlin er A kadem ieau sgab en , w „ G riech isch e ch r istlic h e n S c h r iftste lle r n ”. W ażn y je s t n o w o o d k r y ty i w y d a n y p rzez Jean S ch e r e r ’a p rotok ół d y sk u sji „E n tretien d ’O rigèn a v e c H e ra c lid e” (P aris 1949). L itera tu rę na tem a t O rigen esa led w o m o żn a o b ecn ie przejrzeć; n ie m n iej jed n ak po sta rszy m , o b fitu ją cy m w m a te ­ riał, p r z e d sta w ie n iu d ok o n a n y m p rzez E. R. R ed ep en n in g a (1841— 46) oraz n o w szy m i bard ziej eleg a n ck im , d ok on an ym p rzez E. de F a y e ’a (3 tom y, P a ris, 1923—28) brak je s t n a u k o w eg o i z a d a w a la ją ceg o s y n

(3)

-tety czn eg o ujęcia. P o d sta w o w e , d la zro zu m ien ia sto su n k u do ó w c z e s­ n ej filo z o fii, o p ra co w a n ie dał H a l K och, P ro n o ia und P a id eu sis. S tu ­ dien ü b er O rigen es und se in V erh ä ltn is zum TPlatonismus (1932), oraz w ie lc e p o m o cn e w ty m w z g lę d z ie d zieło A. M iu ra -S ta n g e, C elsu s und O rigenes. D as G em ein sa m e ih rer W e lta n sch a u u n g (1926). W. V ölker, D as V o llk o m m e n h e itsid e a l des O rigen es (1931) stara się in terp reto w a ć n a zb y t jed n o stro n n ie z p u n k tu p o b o żn o ści i d om n iem an ej m isty k i O ri­ gen esa . ... S z czeg ó ln ie o w o cn e są fr a n c u sk ie o p ra co w a n ia O rigenesa: L a je u n e s se d O r ig è n e (P aris 1935); J. D a n ièlu , O rigèn e (P aris 1948); H. de L ubac, H isto ire et esp rit. L ’in te llig e n c e de l ’E critu re d’après O rigèn e (P aris 1950); H. C rouzel, T h éo lo g ie d e l ’im a g e d e D ieu ch ez O rigèn e (P aris 1956); itd . N ieb ezp iec zeń stw o tk w i tu taj częstok roć w zb y tn im p o d k reśla n iu sp e c y fic z n ie k o śc ie ln e g o i sa k ra m en ta ln eg o , k a to lick ieg o p u n k tu w id zen ia . N a jlep szy m i rzeczo w y m z o r ie n to w a ­ n iem słu ż y H a l K och (Art. O rigen es 5) w : P a u ly -W isso w a -K r o lls R e a le n c y k lo p ä d ie X V III 1(1909)1036 n n .”.

Spośród k ilk u d z ie s ię c iu p isa rzy sta ro ży tn o ści ch rześcija ń sk iej u w z g lę d n ia n y c h p rzez w sz y stk ic h p a tro lo g ó w , C am p en h au sen op raco­ w a ł z a le d w ie 12 p isa rzy K o ścio ła g reck ie g o i 7 K o ścio ła ła ciń sk ieg o , a m ia n o w icie: J u sty n a , Iren eu sza, K lem en sa A le k sa n d r y jsk ie g o , O ri­ g e n e sa , E u zeb iu sza z C ezarei, A tan azego, B a zy leg o , G rzegorza z N a - zjan zu , G rzegorza z N y sy , S y n ezju sza z C yren y, Ja n a C h ryzostom a, C yryla A lek sa n d r y jsk ie g o , T ertu lia n a , C yp rian a, L a k ta n cju sza , A m b ro­ żego, H ieron im a, A u g u sty n a i B o etiu sza . Z a sta n a w ia ją c e jest, że C am ­ p en h a u sen ta k sam o g r u n to w n ie op ra co w a ł i n iem a l ty le sam o m ie j­ sca p o św ię c ił S y n e z ju sz o w i, E u zeb iu szo w i, L a k ta n cju szo w i i B o e tiu - sz o w i ·— co in n y m , n a w e t W ielkim O jcom K o ścio ła g reck ie g o i ła c iń ­ sk ieg o sz czeg ó ln ie o p r a c o w y w a n y m w tr a d y c y jn y c h P a tro lo g ia ch . Już sam o to z e sta w ie n ie w sk a z u je n a in d y w id u a ln e p o d ejście C am p en h au - se n a do p ojęcia: k to to je s t O jciec K ościoła. O tóż p rzy L a k ta n cju szu w y ra źn ie zaznacza autor, że n ie jest on w c a le w ie lk im teo lo g iem , a p rzy S y n e z ju sz u — że n a w e t n ie je s t on p isarżem k o śc ie ln y m w tr a ­ d y c y jn y m zn aczen iu teg o sło w a , n ie m n iej jed n a k p o św ię c a im w ie le m ie jsc a zw ra ca ją c u w a g ę g łó w n ie na ich ro lę w K o ś c ie le i d la K o ś­ cioła. K o śc ió ł w u jęciu C a m p en h au sen a ■— a czk o lw iek n ie w d o sło w ­ n ym w y ra żen iu się — p rzed sta w ia s ię o b ecn ie ja k o lu d B o ż y w k o n ­ k retn ej r z e c z y w isto śc i k u ltu r a ln e j, sp o łeczn ej i p o lity c z n e j, p o sia d a ­ ją cy sw o je w ie r z e n ia , śro d k i u św ię c a n ia i zb a w ien ia oraz sw ój s t o ­ su n ek do nauki. M im o p rzy to czen ia tra d y cy jn ej d e fin ic ji O jca K ościoła na sa m y m w stę p ie — C am p en h au sen d ok o n u je ta k ieg o a n ie in n ego w yb oru 19 O jców sp ośród w ie lu in n ych . W ed łu g n ieg o p a tro lo g ia nie jest h isto rią lite r a tu r y sta ro ch rześcija ń sk iej, a n i h isto rią dogm atów , an i te ż h isto rią p ew n ej ty lk o gru p y w y z n a n io w e j: to też w y b ra n y ch p rzez sie b ie O jców o p ra co w u je w n ie sp o ty k a n y g d z ie in d ziej sposób.

(4)

Oto m o ż liw ie d ok ład n ie p rzed sta w ia b io g ra fię o m a w ia n eg o p isarza ży ją ceg o w ś c iśle o k reślo n y ch w a ru n k a ch g e o g ra ficzn y ch , k u ltu r a l­ n y ch i h isto ry czn y ch , k tó re z d ecy d o w a n ie o d d z ia ły w a ły na jego p s y ­ ch ik ę i u m y sło w o ść. A to z k o le i z d ecy d o w a n ie w p ły w a ło na p o w sta ­ w a n ie p o szczeg ó ln y ch d zieł b ęd ą cy ch od b iciem ja k ieg o ś p rzeży cia i za­ w ie r a ją c y c h d o n io s łe m y ś li dla w y k sz ta łto w a n ia się ta k iej r z e c z y w i­ sto śc i k o śc ie ln e j, jaką o b ecn ie posiad am y. W ty m zn a czen iu ■— o ile w p ły w ich b y ł zn a czn y — o m a w ia n i p rzez C am p en h au sen a p isa rze są O jcam i K o ścio ła , ch ociaż n ie do w sz y stk ic h z n ich sto su je się tr a d y ­ c y jn a d efin icja , dzieło n a to m ia st C am p en h au sen a n ie je s t ty lk o h isto rią lite r a tu r y lub h isto rią d ogm atów , lecz a u ten ty czn ą patrologią: n au k ą 0 życiu , p ism ach i n au ce O jców K o ścio ła . Tutaj w ła śn ie jest ta jem n ica p o św ię c e n ia w ie le u w a g i i m iejsca L a k ta n cju szo w i, B o etiu szo w i, E u z e ­ b iu szo w i i S y n ezju szo w i. K ażd y z n ich w sw o is ty , jem u ty lk o ch a r a k te ­ ry sty c z n y i b e zp reced en so w y sposób w n ió s ł coś n ow ego do znanej nam d obrze r z e c z y w isto śc i K ościoła. I ta k , gdy u p rzed n io z a sta n a w ia n o się w ie le nad sto su n k iem p a ń stw a do K ościoła, to u w y m ie n io n y c h au torów w id a ć od d oln e z a in tereso w a n ie ty m sam ym tem a tem , a m ia n o w ic ie sp recy zo w a n e je s t p o jęcie ob ow iązk u o b y w a te la w o b ec sp o łeczeń stw a , w śród k tórego ż y je i w o b ec p a ń stw a (S yn ezju sz), p a ń stw a w o b ec sw y ch o b y w a te li n a leżą cy c h do K o ścio ła (L aktancjusz), w ła d z y p a ń stw o w ej w o b ec o rgan izacji k o ścieln ej (E uzebiusz), p ie lę g n o w a n ia k u ltu ry i n au k i przez w ierzą ceg o o b y w a tela , k tó ry n a w e t je s t czło n k iem rządu (B o- etiu sz). A są ta k sam o w a żn e w stru k tu rze k o ścieln ej e le m e n ty , ja k ro z w ija n ie n au k i teo lo g iczn ej (K lem en s i O rigenes), p rzek a zy w a n ie tr a d y c ji (Iren eu sz) czy k u lty w o w a n ie p o ezji d ogm atyczn ej (G rzegorz

z N azjanzu) lu b ja k ik o lw ie k in n y asp ek t K ościoła.

C am p en h au sen d o k ła d n ie p o d k reśla i w y o d r ę b n ia różn ice zachodzące m ięd zy p o szczeg ó ln y m i O jcam i. B aczn ą zw raca u w a g ę na to,· co n ow ego 1 d o n iosłego w n ió sł na tr w a łe sw o ją d zia ła ln o ścią litera ck ą w dorobek m y ś li ch rześcija ń sk iej p o szczeg ó ln y O jciec. W szy stk o to sp ra w ia , że k a żd y rozd ział w obu to m a ch od p o w ia d a n a is to tn e p ytan ia: k im b y ł d an y O jciec? J a k ie za jm o w a ł sta n o w isk o w K o ściele? K ied y i g d zie żył? J a k ie p rzeży cia sp o w o d o w a ły n a p isa n ie p o szczeg ó ln eg o dzieła? J a k a je s t is to tn a treść w sp o m n ia n eg o d zieła? Co n o w eg o w n ió sł w ro z­ w ój św ia d o m o ści k o ścieln ej? J esz c z e in n ą cech ą k sią żk i C am p en h au sen a je s t to, że zw raca ona u w a g ę na p ro b lem y , ja k ie jeszcze n a le ż y op raco­ w a ć i sam a sta je się p ow od em w y su w a n ia przez czy teln ik a n ow ych p ytań : np. co w p ły n ę ło n a S y n ezju sza , ż e m im o w ie lo r a k ic h oporów z d ecy d o w a ł się n a p r z y jęcie b isk u p stw a i n a ch rzest? G dzie tk w ią p r z y ­ czy n y p r z e w r a ż liw ie n ia G rzegorza z N azjan zu ? Jak tłu m a czo n o znak, jak i K o n sta n ty n W ielk i k a za ł u m ieścić przed b itw ą z M ak sen cju szem na szta n d a ra ch i na tarczach ? Jak n a r a sta ły i r o z w ija ły się cech y p s y ­

(5)

ch iczn e T ertu lia n a w o k resie p rzed m o n ta n isty czn y m , k tó re sp o w o d o ­ w a ły jego k o n flik t z o to czen iem i p r z e jśc ie do obozu m o n ta n isty czn eg o ? W yd aje się, ż e k sią żk a C am p en h au sen a m a w s z y s tk ie d an e k u tem u , a b y się sta ć p o d ręczn ik iem dla h isto ry k ó w , p a tro lo g ó w , dogm atyk ów i stu d e n tó w teo lo g ii.

K s. T. A. Z a j k o w s k i O. R om u ald G U ST A W OFM: R ozw ój p o jęcia h isto r ii K ościoła cd I do X V III w ie k u . P o zn a ń —W arszaw a—L u b lin 1935, ss. X X X I I I + 101

J e st to rozp raw a h a b ilita c y jn a z za k resu h isto rio g ra fii k o ścieln ej p r z y ję ta p rzez W y d zia ł T eo lo g iczn y K a to lick ieg o U n iw e r sy te tu L u b e l­ sk ieg o . A u tor od k ilk u n a stu la t p e łn i fu n k c ję d yrek tora B ib lio te k i U n i­ w e r sy te c k ie j K. U. L. i zn a n y je s t jako w y b itn y b ib lio g ra f. O becnie d a je się poznać jako sp e c ja ln ie z a in te r e so w a n y z a g a d n ien ia m i m e to ­ d o lo g iczn y m i w z a k resie h isto rio g ra fii k o śc ie ln e j. C ała praca, p o p rze­ d zo n a w stę p e m u za sa d n ia ją cy m p otrzeb ę b liższeg o zap ozn an ia się z p rob lem em k o n cep cji h isto r ii K o ścio ła w ro zw o ju h isto r y c z n y m i a n a ­ lizu ją cy m n a jg łó w n ie jsz e p o zy cje b ib lio g ra ficzn e zw ią za n e z ty m te m a ­ tem , p o d zielo n a z o sta ła n a cztery rozd ziały, sto so w n ie do czterech przez a u to ra w y o d r ę b n io n y c h o k r e só w w p ro cesie r o zw o jo w y m om a w ia n eg o z a g a d n ien ia ; za k o ń czen ie p racy ob ejm u ją ce 5 stro n te k s tu sta n o w i k rótk ą sy n te z ę p o p rzed n ich rozw ażań . W k oń cu załą czo n y zo sta ł in d ek s „n azw o so b o w y c h ”, p o d w ó jn e stre sz c z e n ie w języ k u fra n cu sk im i n ie ­ m ieck im , i w r e sz c ie sp is rzeczy. N a szczeg ó ln ą u w a g ę i p od k reślen ie z a słu g u je u m ieszczon a na czele rozp raw y b ib lio g r a fia z o d p o w ied n im p o ­ d zia łem n a p o szczeg ó ln e gru p y, od n oszące się w sposób w y o d ręb n io n y do w stę p u i k ażd ego rozdziału. A u tor pod ty m w z g lę d e m w y k a z a ł n ie ­ zm iern ą sta ra n n o ść, d zięk i k tórej w y k a z b ib lio g ra ficzn y zgod n ie z za­ ło żen iem m oże u ch od zić za w y czerp u ją cy .

P o d ję ty i o p ra co w a n y p rzez au tora tem a t sta n o w i p ierw szą tego rodzaju próbę w h isto rio g ra fii k o śc ie ln e j; d latego u w a ża m y za bardzo p o ży teczn e d o k ła d n iejsze za zn a jo m ien ie się z treścią ro zp ra w y w e d łu g p o d zia łu p rzez au tora m e to d y c z n ie u zasad n ion ego.

W e w s tę p ie p o d k reśla au tor a k tu a ln o ść szereg u p ro b lem ó w zw ią za ­ n y ch z h isto rią K ościoła, jako d y sc y p lin y n a u k o w ej, k tórej zad an ie m . in. p o leg a i na w y ja śn ie n iu oraz u za sa d n ien iu is to ty i k o n cep cji sa m eg o K o ścio ła ze w z g lę d u na szero k ie w dobie d zisiejszej za in te r e so ­ w a n ia sam ą id eą K o ścio ła zw ła szcza w o b ec n ie z w y k le o ży w io n eg o ruchu e k u m en iczn eg o w ca ły m c h rześcija ń stw ie. Od w ie lu już la t, p od ob n ie ja k w h isto r ii o g ó ln ej, ta k i w h isto rio g ra fii k o ścieln ej ży w o d y sk u tu je s ię nad k w e stia m i m e to d o lo g icz n y m i, w k tó ry ch na czoło w y su w a ją się za g a d n ien ia z w ią za n e z is to tn y m p o jęciem h isto r ii K ościoła, jej ch a ­ rak terem , zad an iam i i c elo w o ścią . M ożna przy ty m ró w n o c z e śn ie s tw ie r ­ d zić za ch od zące o sta tn io zm ia n y k ieru n k u m eto d o lo g icz n e g o w zak resie

Cytaty

Powiązane dokumenty

Barrières kunnen beschouwd wor- den als metafoor voor alle maatregelen die zijn getroffen in de voor de organisatie relevante on- gevalsscenario’s en waarmee deze scenario’s

Pomimo nie zawsze pozytywnych doświadczeń powodowanych nad­ użyciami ze strony rodziców zastępczych, z biegiem lat coraz bardziej upowszech­ niała się forma opieki w rodzinach

MARTIN ‐DIAZ ET AL.. b Activities are expressed in µmol product/µmol UPO min. Each value, including standard deviation comes from three independent experiments. c The improvement

Publikacja wydana jest pod egidą Instytutu Historii Przyrodoznawstwa i Tech­ niki Akademii Nauk ZSR R i dotyczy rozwoju wykorzystania energii elektrycznej w

Trzeci artykuł z historii astronomii, Konrada Miillera (niem.), porusza stosunek Melanchtona do dzieła Kopernika: Melanchton, wychodząc z przesłanek natury

W materiale wystąpiły również chrześcijańskie imiona męskie o słowiań­ skich korzeniach: Stanisław, Kazimierz i Wojciech, które to miały kolejno 36, 24 i 17

The exergetic sustainability assessment method named Total Cumulative Exergy Loss (TCExL) has been used to assess several systems for electricity production, ie, a coal ‐fired

komisja rządowa poleciła przedstawić sobie nazwiska wszyst­ kich księży diecezji augustowskiej, którzy urodzili się w Rosji lub stamtąd przybyli, ale pochodzili z terenu