• Nie Znaleziono Wyników

Pustki - Parzyde tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pustki - Parzyde tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Pustki, Parzyde

Ile jeszcze spędzę czasu spędzając gorączkę

Otworzyłam wszystkie okna i drzwi i stoję w przeciągu A w łazience czeka pełna kostek lodu kąpiel

Połączyłam kaloryfery sznurami sopli Gdy podchodzisz myślę nie

Trzymaj się z daleka bo spalimy się Niech powieje chłodem znów

Koniec zimy temperatura wciąż rośnie i rośnie Przebiśniegi bez trudy wykwitły jak pleśń na kromce Promieniami słońce smaga skórę bez litośnie

Jak w ukropie chcę chłodu chcę cienia chcę schronienia Nie chcę teraz wiosny

Nie chcę teraz wiosny Nie chcę teraz wiosny Gdy podchodzisz myślę nie

Trzymaj się z daleka bo spalimy się Niech powieje chłodem znów

Chcę na włosach szronu, niechaj głowę skuwa lód Gdy podchodzisz myślę nie

Trzymaj się z daleka bo spalimy się Niech powieje chłodem znów

Chcę na włosach szronu, niechaj głowę skuwa lód Nie chcę teraz wiosny

Nie chcę teraz wiosny Nie chcę teraz wiosny Gdy podchodzisz myślę nie

Trzymaj się z daleka bo spalimy się Niech powieje chłodem znów

Chcę na włosach szronu, niechaj głowę skuwa lód

Pustki - Parzyde w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

florek / toczek / piechu - Chcę dziewczynę taką jak Ty

W rachunkach gubię się Powoli z tym oswajam się Choć wciąż mi Ciebie brak Wiem, że byś tego chciał Przede mną nieznany świat?. Do których drzwi

i sam ze sobą poznać znów ten stan kiedy jest najlepiej, kiedy siebie mam bo nie chce nie chce nie chcę. czy chce

nagle zaczynasz się głośni śmiać za głośno by wpasować się w ten tłum ale w sam raz, by przestać się bać będzie tak jak się podoba mi choć nie spodoba jej. i nie spodoba im

Dziś chce być przy tobie cały czas Rozpal mnie jak słońce plaże Od dawna o tym marzę Dziś należy do nas cały świat A może by tak sprawić. Aby ten czas zatrzymał się na

I nawet mi z tym dobrze, dobrze Bo ja się bawię tak jak chcę I nawet mi z tym dobrze, dobrze Bo ja się bawię tak jak chcę Ty powiedz jak u ciebie jest Bo ja się bawię źle. I nawet

Chciałbym dostać tą szansę by to zmienićDać ludziom raj zamiast bloków i kamienicTo jest w nas, aby wierzyć w co nieosiągalne dotądChyba, że tu zamiast szczęścia

Umrę rzecz jasna, bo Na każdego czeka grób Zagrzmi jakiś wielki dzwon I wtedy wreszcie zamknę dziób. Żyję i się drę, żyję skoro drzeć