• Nie Znaleziono Wyników

Sanah - SOLO tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sanah - SOLO tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Sanah, SOLO

Chyba zależy mi trochę mniej

Nad moim losem płaczę po dziś dzień A ja, ja sobie radę dam, sama pójdę w tan Zabaluję

Ktoś tu zaczepia mnie Ja nie rumienię się

Opuszczam lokal, idę sama w miasto Światła nie gasną, jasna noc otula mnie Nie brak nikogo, chyba wolę solo

Rzuca mną trochę, więc zamawiam taxę

Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie Nie brak nikogo, chyba wolę solo

I znów oplata mnie świateł bluszcz Od tańcowania nie czuję nóg

A ja, ja sobie radę dam, sama pójdę w tan Zawiruję

Ktoś tu zaczepia mnie Ja nie rumienię się

Opuszczam lokal, idę sama w miasto Światła nie gasną, jasna noc otula mnie Nie brak nikogo, chyba wolę solo

Rzuca mną trochę, więc zamawiam taxę

Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie Nie brak nikogo, chyba wolę solo

Ja czuję helikopter w głowie Lecz się nikt nie dowie Jaka chwiejna w mowie A promili morze

Miłe o tej porze Jutro będzie gorzej

Opuszczam lokal, idę sama w miasto Nie brak nikogo, chyba wolę solo Opuszczam lokal, idę sama w miasto Światła nie gasną, jasna noc otula mnie Nie brak nikogo, chyba wolę solo

Rzuca mną trochę, więc zamawiam taxę

Wiem, że nie zasnę, pan za kółkiem budzi mnie Nie brak nikogo, chyba wolę solo

Sanah - SOLO w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie uśmiechnę się choć korci mnie Obcasy, fraki, dywan z róż (będzie bal) Na dzisiaj żadnych pytań już (idę w dal) Chłopaki, każdy młody bóg (mi nie żal) Pełnych

Chciałabym na co dzień mieć usta koralowe Chciałabym na co dzień mieć usta koralowe Moje oczy błądzą. Trochę mi gorąca Co tu o mnie

wcisnę się choć chyba mam dość wśród ludzi chyba łatwiej tłumić gniew nie chce myśleć o tobie wciąż. do

Chciałabym na co dzień mieć usta koralowe Chciałabym na co dzień mieć usta koralowe Moje oczy błądzą. Trochę mi gorąca Co tu o mnie

Ze światła poczęte Moje miasto Z deszczu wyżęte Moje miasto Ze światła poczęte Moje miasto Z deszczu wyżęte Moje miasto Z puzzli, domów, samochodów i wind Mieszkańców,

Wkładam nogi, piersi i ręce, Ale głowę zostawiam na stole, Bo bez głowy na miasto iść wolę.. Bo bez głowy na miasto

Noc się wpatruje wciąż w twoje oczy Światła w nich tyle co gwiazdy napłaczą Świat ma się całkiem ku jesieni Na pamięć biegnie swoją trasą Ktoś kamień rzuca w twoją stronę

Kiedy nocą włóczę się Znowu nie mogę spać Luna wcią uwodzi mnie Mokry chodnika blask. Miasto pachnie inaczej jak w dzień Nocyn bar jest jak Atlantyda łez Idę sam zanim