f i i PISMO PARAFII ŚW. JÓZEFA
1 « 1 b B | w CHORZOWIE
■faBBfflBil. N r1 5 (34°) Rok VII 09.04.2000r. w
rys. J. Kołodziejczyk f 1 ^ 1
Obumierać, by żyć
„Jeśli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostaje tylko samo, ale jeśli ob
umrze, przynosi plon obfity” . Są tacy, którzy próbują cały świat podporządkować sobie. Są inni, których życie jest służba uznanym wartościom. Egoiści i altruiści. Pamięć o tych
pierwszych przemija wraz z nimi, o tych drugich pamięć trwa w , i; ^ ; ich dziełach. Życiem Jezusa było pełnić wolę Ojca, a cho- W ciaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co
/%■ wycierpiał.
Uczeń Chrystusa, jeśli chce Mu służyć, powinien po
dążać taką samą drogą. Wówczas zasłuży na cześć same
go Boga. Powienien obumierać najpierw dla swoich za
chcianek i pytać, czego spodziewa się po nim Bóg. Po
wienien obumierać dla siebie, by swoim życiem służyć Chrystusowi w bliźnich. Każdy, kto potrafi obumierać z Chrystusem, zostanie przez Niego pociągnięty wzwyż. Jeśli „znie
nawidzi życie dla siebie na tym świecie, zachowaj e na życie wieczne”.
OREMUS - 2 - OREMUS
PNIAKI - dawna kolonia Królewskohucka
Zgodnie z zapowiedzią prezentujemy poniżej przedruk artykułu zamieszczonego w III Tomie Zeszytów Chorzowskich, dotyczący historii po
wstania dzielnicy "Pniaki". Jest to dosłowny prze
druk pracy autorstwa dr Zbigniewa KAPAŁY z Muzeum Śląskiego w Katowicach i mgr Barbary KLAJMON, konserwatora miejskiego w Bytomiu.
Rozmowy w sprawie utworzenia osady pro
wadzone były od roku 1830 z ówczesnym wła
ścicielem Świętochłowic, hrabią Karlem Lazaru- sem Henckel von Donnersmarckiem (włości te znajdowały się w jego posiadaniu od 9 X 1828 r.).
(Wprzypisach): Nie wykluczone, że zasadne jest twierdzenie zawarte w Heimatbuch der Stadt Konigshutte, że kolonia została założona już w 1824 r. przez 22 kolonistów. Również na mapie górniczej z 1830 r., przedstawiającej teren całej gminy Chropaczów i okolic, na obszarze obec
nych Pniaków zaznaczone jest już 8 budynków.
Kolonia powstała na leśnym karczowisku, od którego wzięła swą nazwę. Ludwik Musioł nie
słusznie umiejscawia karczowisko przy szosie Królewska Huta - Zabrze, gdyż w rzeczywisto
ści znajdowało się ono kilkaset metrów na pół
noc od tej trasy. Hrabia Henckel von Donner- smarck wydzierżawił tu w latach 1836-1838, 25 osadnikom 139 mórg.
(Wprzypisach): Powierzchnia Pniaków wy
nosiła 139,34 mórg pruskich.
Parcele miały powierzchnie od 3 do 9 mórg.
Każdy osadnik zobowiązany był do płacenia za 1 morgę 1,5 talara rocznego czynszu, a po wybu
dowaniu domu ponadto 1 talara czynszu od każ
dego komornika (lokatora). Z faktu iż tylko 22 osadników wybudowało na wydzierżawionym gruncie domy mieszkalne, możemy wnioskować, że reszta wkrótce po uzyskaniu parcel bądź zre
zygnowała z nich, bądź odsprzedała sąsiadom.
Nie można jednak wykluczyć, że od początku - tak jak podaje F. Triest - było tu tylko 22 osadni
ków. Na podstawie ugody z 22 X 1852 r. wy
dzierżawione parcele stały się własnością osad
ników za rentę o łącznej wartości 215 talarów, spłacaną przez 56 lat.
W 1840 r. osiedle miało 20 domów ze 145 mieszkańcami, wyłącznie katolikami. W 1849 r.
w czasie spisu - według H. Solgera - było 30 budynków, ale chyba razem z gospodarczymi, i 257 mieszkańców. Rok później Pniaki miały li
czyć 254 mieszkańców, w 1855 r- 299, w 1858 r.
- 250 (w tym 228 katolików, 16 ewangelików i 6 żydów) oraz 22 domy mieszkalne (Wohnhauser) i 42 gospodarcze (Landwirtschaftliche Gebaude).
Trzy lata później, w 1861 r., domów mieszkal
nych w kolonii było tyle samo, a liczba zabudo
wań gospodarczych wzrosła do 45. Mieszkało tam wówczas 278 osób, w tym: 269 katolików, 3 ewangelików i 6 żydów. W 1864 r. liczba miesz
kańców osady była taka sama, w ciągu 24 lat jej istnienia wzrosła więc tylko niespełna 2-krotnie.
W osadzie przez cały czas zdecydowaną więk
szość stanowili katolicy, niewielki zaś procent ewangelicy i żydzi. O ile liczba tych ostatnich była w latach 1858-1861 stabilna, o tyle ewange
lików zmniejszyła się przeszło 5-krotnie.
Według H. Solgera, w 1864 r. w Pniakach stało 28 budynków mieszkalnych. Wynikałoby z tego, że między 1861 a 1864 r. - przy tej samej liczbie ludności - przybyło aż 6 nowych budynków.
Dane te wydają się zawyżone. W 1871 r., a więc już po połączeniu w 1868 r, istniejących obok siebie odrębnych kolonii świętochłowickich i środ- kowołagiewnickich Pniaków, były tu tylko 34 budynki mieszkalne. Skądinąd wiemy, że w 1861 r. świętochłowickie Pniaki miały 22 budynki mieszkalne, a środkowołagiewnickie 9. Między 1861 a 1871 r. przybyły więc na całym obszarze tylko 3 nowe domy.
Architektura budynków zapewne niewiele odbiegała od występującej w sąsiednich koloniach.
Chałupy były usytuowane w dwu rzędach w pewnym oddaleniu od drogi (w 2/3 głębokości działki). Droga biegła śladem obecnej ul. św. Jó
zefa. W osadzie brakowało budynków publicz
nych i przemysłowych. W pobliżu znajdowało się kilka cegielni: jeszcze w 1910 r. na Pharus- plan Konigshutte w jego otoczeniu występują 4 cegielnie. Niedaleko zaznaczony był też szyb
"Maria" kopalni "Król".
W roku 1861 Pniaki zajmowały obszar 139 mórg, w tym było 130 mórg ziemi uprawnej i 9 ogródków; 1 gospodarstwo miało 16 mórg, 2 - po 10 mórg, 15 - po 6 mórg, 3 - po 4 morgi i 1 - po 1 morgę. W stosunku do lat 1838-1840, kiedy go
spodarstwa miały od 3 do 7 mórg, jedne zwięk
szyły , a inne zmniejszyły swój areał. Gospoda
rze mieli 8 koni, 26 krów, sztukę jałowizny. Zie
mia - jak pisał Felix Triest - dzięki pracowitości
jej użytkowników znajdowała się w dobrym sta
nie, wydawała obfite plony. Mieszkańcy Pnia
ków płacili rocznie 18 talarów podatku grunto
wego, 72 talary - klasowego i 4 talary - od rze
miosła.
Pniaki były położone o 9/16 mili na połu
dniowy wschód od powiatowego Bytomia i o 1/
8 mili od położonej na wschód osady hutniczej Królewska Huta, gdzie znajdowała się najbliższa poczta. Na nabożeństwa katolicy uczęszczali do listopada 1852 r. do kościoła Najświętszej Maryi Panny w Bytomiu, a od tego czasu do nowo wybudowanego kościoła pw. Św. Barbary w Kolonii Gómołagiewnickiej, położonej przy obec
nej ul. 3 Maja, niedaleko osady hutniczej. Ewan
gelicy mieli od 1844 r. swą świątynię w Królew
skiej Hucie, żydzi spotykali się w Kolonii Gór- niołagiewnickiej. Dzieci (w 1861 r. było ich 40) przydzielono do szkoły ludowej w Świętochło
wicach. Tam jednak żadne z nich nie chodziło, uczęszczały za to, choć trudno stwierdzić, czy wszystkie, do położonych bliżej szkół gwarec
kich w Królewskiej Hucie i Kolonii Gómołagiew
nickiej.
Do roku 1841 kolonia Pniaki stanowiła część gminy Świętochłowice. Prawa dominialne miał dwór świętochłowicki. Oddzielenie kolonii od macierzystej wsi i nadanie jej statusu samodziel
nej gminy nastąpiło 28 XI 1841 r. Wcześniej wybrany został zarząd gminy (wójt i ławnicy), zaprzysiężony 16 XI 1841 r. Od tego czasu aż do roku 1868 Pniaki były gminą. Graniczyły od południa z obszarem gminy Szarlociniec, od wschodu i północnego wschodu z gminą Środko
O R EM U S
we Łagiewniki, a od północnego zachodu z Chro- paczowem i od zachodu ze Świętochłowicami. Z sąsiednimi osadami łączyły kolonię dwie polne drogi. Jedna prowadziła do Szarlocińca, druga do Brzeziny. Pierwsza dochodziła do szosy gliwic
kiej (obecnie ul. 3 Maja), druga do drogi z Miko
łowa i Świętochłowic w kierunku Bytomia.
Rozwój Pniaków nie był zbyt dynamiczny, ale podobna sytuacja występowała, zwłaszcza do 1850 r., także w innych osadach. Dlatego w świetle podanych faktów trudno się zgodzić z teząH. Solgera, że Pniaki:"(...) w swoim rozwo
ju raczej się cofnęły, niż postąpiły naprzód”. Po obserwowanym w latach 1855-1858 spadku licz
by ludności osady, w późniejszym okresie za
częła ona powoli wzrastać. Liczba budynków mieszkalnych była stabilna, natomiast przyby
wało zabudowań gospodarskich.
Słabszy rozwój osady należy wiązać z jej wiejskim charakterem, jak również peryferyjnym wówczas i współcześnie położeniem: oddaleniem od centrum, zlokalizowanego w rejonie osady hutniczej, a później także w dawnej kolonii Erd- manswille, oraz od głównych szlaków komuni
kacyjnych. Podobnie jak w przypadku Nomina- rek, a w większym stopniu jeszcze Klimzowca, do każdego miejsca (kościoła, szkoły, dla części mieszkańców także do pracy) było stąd daleko.
Sytuację pogarszała bardzo skromna infrastruk
tura kolonii. Sprzyjało to marginalizacji tej prze
strzeni.
dr Zbigniew KAPAŁA, mgr Barbara KLAJMON
fot. obok:
Widok na hutę
„ K r ó l e w s k ą ” („Der Breslauer Erzahler, Eine Wochenschrift”
1808 r.)
OREMUS - 4 - OREMUS
PO RZĄD EK M SZY ŚW.
Niedziela V Niedziela Wielkiego Postu - Niedziela Krzvża 9 kwietnia 2000 Kpi. 6,00
7,30 W pewnej intencji
9,00 Za + Jana Poniedziałek w 2 r. śm. oraz za jego + żonę Magdalene Poniedziałek 10,30
12.00 (dziękczynna): w int. Jana i Barbary w 30 r. śl. oraz o bł. B. dla córki i zięcia 16.15 Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym
17.00 Za ++ rodz. Stanisława i Annę Bednarowicz oraz za ++ Zbigniewa, Stanisława, Kazimierę i Floriana
Poniedziałek 10 kwietnia 2000
Kpi. 7.00 Za + ojca Franciszka Szeliga w 23 r. śm.
8.00 1. Za + córkę Gerdę Chlund w 3 r. śm. oraz za ++ jej męża Edwarda i Romana Panchyrz
2. Za + Dorotę Kuczera w r. ur. - Msza św. od koleżanki 9.00 Rekolekcje dla SP nr 17 - klasy VIII
10.30 Rekolekcje dla SP nr 17 - klasy IV-VI 12.00 Rekolekcje dla SP nr 17 - klasy 0-III 18.00 Za + męża, ojca i dziadka Pawła Bryłka w r. ur.
Wtorek 11 kwietnia 2000
Kpi. 7.00
8.00 Za + żonę i matkę Gertrudę Glogasa oraz za ++ rodziców z obu str., 4 braci i za + Aloszę Lozora
9.00 Rekolekcje dla SP nr 17 - klasy VIII 10.30 Rekolekcje dla SP nr 17 - klasy IV-VI 12.00 Rekolekcje dla SP nr 17 - klasy 0-III
18.00 1. Za + męża, ojca i dziadka Pawła Godula w 4 r. śm.
2. Za + Gerarda Bednarek w 2 r. śm. oraz za jego + żonę Różę Bednarek i za ++
Elżbietę Roj i Julię Pastemok
Środa 12 kwietnia 2000
CAŁODZIENNA ADORACJA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU Kpi. 7.00
8.00 Za -i- Krystynę Krymer w r. śm.
9.00 Msza św. na zakończenie rekolekcji dla SP nr 17 18.00 1. Za+ ojca Józefa Kędzia w 15 r. śm.
2. Za ++ w miesiącu marcu: Alfreda Pelikana, Zofię Szymańską, Marię Muszalik, Zofię Elke, Łucję Lendla, Sylwestra Zorychta, Sabinę Wandzioch, Beatę Olszówka
- Msza św. od pracowników cmentarza
Czwartek 13 kwietnia 2000
Kpi. 7.00
8.00 1. Za + Jerzego Kirszta i za ++ lokatorów - Msza św. od lok. z ul. Polnej 7 2. Za + Wiktora Fidokowicz - Msza św. od lok. z ul. 11 Listopada 62 16.30 (szkolna):
17.15 Nabożeństwo różańcowe
18.00 1. Za + męża, ojca i dziadka Alojzego Stanek w 8 r. śm. oraz za + wnuka Daniela Stanek i za ++ rodz. Wilhelma i Augustynę Szreter
2. W intencjach skałdanych przy ołatrzu fatimskim 3. W int. Duchowej Adopcji Życia Poczętego
OREMUS - & - OREMUS
Piątek 85 Rocznica Konsekracji Kościoła 14 kwietnia 2000
Kpi. 7.00
8,00 Za ++ z rodz. Urbanek-Kaczmarek-Jończyk 17.15 Droga Krzyżowa
18.00 1. Za + dziadka Stanisława Pawlik w 4 r. śm. oraz za + babcię Annę - Msza św. of.
od dzieci i wnuków
2. Za + ojca i dziadka Maksa Gzel w 5 r. śm. oraz za + matkę i babcię Edeltraudę Gzel 19.00 (młodzieżowa) :
Sobota 15 kwietnia 2000
Kpi. 7.00 Za + babcię Zofię Pukowiec w r. śm.
7.40 Godzinki ku czci NMP
8,00 1. (dziękczynna):w int. Roberta Kolarczyka z ok. 18 r. ur.
2. (dziękczynna) :w int. całej rodziny Kolarczyk
9.00 Spowiedź św. dla dzieci przygotowujących się do przyjęcia I Komunii św.
10.45 Droga Krzyżowa dla dzieci
Kpi. 16.00 (w j. niemieckim): Za + matkę Anastazję w 100 r. ur. oraz za ++ z rodz. Sprycha- Broja
17.00 Wystawienie Najświętszego Sakramentu i okazja do Spowiedzi Sw.
18.00
Niedziela Niedziela Palmowa - Niedziela Meki Pańskiej 16 kwietnia 2000 Kpi. 6,00
7,30 Za + męża i ojca Norberta Koszny
9,00 1. Za + męża i ojca Henryka Ciosek w 20 r. śm. oraz za + teściową Martę Bronder w 13 r. śm.
2. Za + matkę Reginę Stanek w 10 r. śm. oraz za + ojca Jana Stanek i za ++ teściów Pawła i Annę Mizera
10,30 W int. ofiarodawców i dobrodziejów
12.00 Za ++ rodz. Wiktora i Mariannę Fidokowicz oraz za ich + córkę Leokadię 16.15 Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym
17.00
S 0ŁEW I3AKIT0W I
R o b e rto w i K O L A R C Z Y K O W I w dniu 18 urodzin
najserdeczniejsze życzenia składa REDAKCJA
CW R3EST ŚW. P K Z Y j ę Cl
M a c ie j KĘDZIERSKI D o rian D E SK A K am il J O Ń C Z Y K M a g d a le n a R A D E C K A
B artosz J A N K O W S K I K laudia K U L IK
OREMUS - 6 - OREMUS
O G Ł O S Z E N I A DUSZPASTERSKIE
Dziś obchodzimy V Niedzielę Wielkiego Postu zwaną Niedzie
lą Krzyża. Od dziś, aż do końca Li
turgii Męki Pańskiej należy zacho
wać zwyczaj zasłaniania krzyży.
Dlatego też wszystkie krzyże w ko
ściele zostały zasłonięte, a duży krzyż na belce tęczowej nie będzie podświetlony. Zachęcamy również wiernych do stosowania zwyczaju za
słaniania krzyży w swoich domach.
Za dzisiejsze ofiary złożone na zapłacenie rachunku za energię elektryczną (4 tys. zł.) skła
damy wszystkim ofiarodawcom serdeczne „Bóg zapłać”. Dziś jeszcze zapraszamy na popołu
dniowe nabożeństwo Gorzkich Żali z kazaniem pasyjnym o godz. 16.15.
W poniedziałek (10.04) swoje rekolekcje wielkopostne rozpoczynają uczniowie Szkoły Podstawowej nr 17. Potrwająone do środy 12.04.
Prosimy szczególnie rodziców i opiekunów o za
poznanie się z godzinami nauk rekolekcyjnych i wyznaczonymi dla poszczególnych klas godzi
nami Spowiedzi św. i dopilnowanie, aby dzieci wyznaczonych terminów przestrzegały. Mszą św. o godz. 17.00 w kościele św. Franciszka z Asyżu na Klimzowcu rozpocznie się spotkanie dla nauczycieli mista Chorzowa. Ojcowie Fran
ciszkanie serdecznie zapraszają. O godz. 19.00 II nauka przedślubna w kancelarii parafialnej.
W dniach 10.04.-12.04. w kaplicy Szpitala Miejskiego im. dra Józefa Rostka przy ul. K.
Miarki 40 odbędą się Wielkopostne Rekolekcje dla Pracowników Służby Zdrowia. Rozpoczęcie o godz. 19.00.
We wtorek (11.04) o godz. 19.00 zaprasza
my wszystkich do spontanicznej modlitwy przed Naj świętszym S akramentem.
W środę (12.04) o godz. 8.00 Msza św. i na
bożeństwo wotywne do św. Józefa (7 dzień no
wenny). O godz. 9.00 Msza św. na zakończenie rekolekcji wielkopotnych dla uczniów SP nr 17.
W tym dniu przypada w naszej parafii całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu. Wejdźmy w tym dniu choć na chwilę do kościoła przechodząc przez plac kościelny. O godz. 18.00 Msza św. w int. wszystkich zmarłych w miesiącu marcu.
W czwartek (13.04) Dzień Fatimski - o godz.
16.30 Msza św. szkolna. O godz. 17.15 nabo
żeństwo różańcowe w int. składanych przy ołta
rzu fatimskim, a o godz. 18.00 Msza św. w tych intencjach oraz w intencji Duchowej Adopcji.
W piątek (14.05) przypada 85 rocznica kon- sekracji naszego kościoła. Po Mszach św. o godz. 8.00 i 18.00 odprawione zostanie krótkie nabożeństwo dziękczynne. O godz. 17.15 Droga Krzyżowa zalecanych. O godz. 18.45 okazja do Spowiedzi św. dla młodzieży, a o godz. 19.00 Msza św. młodzieżowa. W tym dniu odwiedzi
my chorych naszej parafii, których prosimy zgła
szać w zakrystii lub kancelarii parafialnej.
W sobotę (15.04) o godz. 7.40 odśpiewamy Godzinki ku czci NMP. O godz. 9.00 odbędzie się Spowiedź św. dla dzieci przystępujących w maju do I Komunii św. O godz. 10.45 Droga Krzy
żowa dla dzieci. Od godz. 17.00 okazja do Spo
wiedzi św. i osobistej adoracji Najświętszego Sa
kramentu. Na Mszy św. o godz. 18.00 odbędzie się poświęcenie palm. O godz. 19.00 w kościele odbędzie się spotkanie pielgrzymów wyjeżdża
jących w maju do Włoch i Watykanu. Jest to ostat
nie spotkanie organizacyjne przed wyjazdem, dlatego obecność wszystkich jest obowiązkowa.
Prosimy o uregulowanie do 10 kwietnia reszty należności za wyjazd i dostarczenie karteczki z danymi (data urodzenia i numer paszportu).
W przyszłą niedzielę (16.04) zwaną Nie
dzielą Męki Pańskiej rozpoczynamy Wielki Tydzień. Poświęcenie palm odbędzie się na każ
dej Mszy św. Ubiegłoroczne palmy można przy
nieść w ciągu Wielkiego Tygodnia do kościoła i złożyć je w kaplicy MB Częstochowskiej. Zo
staną one spalone, a popiół wykorzystamy pod
czas przyszłorocznego Popielca. Uroczyste wej
ście procesji z palmami do kościoła odbedzie się na Sumie o godz. 10.30, która odprawiona zosta
nie w int. ofiarodawców i dobrodziejów. Kolekta przyszłej niedzieli (specjalna) przeznaczona bę
dzie na przebudowę prezbiterium i nowy ołtarz, ambonę i pulpit. W tym dniu młodzież gromadzi się w katowickiej Katedrze o godz. 14.00, gdzie obchodzony będzie Jubileusz młodzieży w związ
ku z ustanowieniem tej niedzieli przez Ojca Świę
tego Światowym Dniem Młodzieży.
Informujemy, że Sakrament Bierzmowania w naszej parafii zostanie udzielony przez sufraga- na katowickiego JE ks. bpa Stefana Cichego w dniu 15 majabr. (w poniedziałek) o godz. 16.00.
ZAMYŚLENIE
Z krzyżem spotykamy się codziennie. Nasz widok pada na niego, gdy wisi na ścianie naszego mieszkania lub w miejscu pracy. Spotykamy je przy drogach, na cmentarzu gdy w sposób szcze
gólny przypominają nam o nadziei zmartwych
wstania. Wreszcie wielu z nas nosi krzyżyk na piersi, który jest wyrazem naszej wiary w Boga.
Wizerunek Ukrzyżowanego jest nie tylko ob
razem Odkupiciela, jest on także obrazem Króla, któremu z radością winniśmy oddawać całe ży
cie. Tę królewskość podkreśla korona (na krucy
fiksach romańskich była to wręcz korona królew
ska) i napis INRI - Jesus Nazarenus Rex Iude- orum (Jezus Nazarejczyk Król Żydowski). Sę
dziowską i królewską godność Jezusa ukazują szczególnie krzyże wschodnie.
Jan Paweł II podczas swoje pierwszej piel
grzymki do Polski w 1979 roku, mówił w Nowej Hucie: "Tam gdzie stawia się krzyż, powstaje znak, że dotarła Dobra Nowina o zbawieniu człowieka przez miłość. Tam gdzie stawia się krzyż, po
wstaje znak, że rozpoczyna się ewangelizacja.
Niegdyś ojcowie nasi na różnych miejscach pol
skiej ziemi stawiali krzyże na znak, że dotarła już do nich Ewangelia, że rozpoczęła się ewangeliza
cja i że trwa nienaruszona".
Znak krzyża, który wykonujemy codziennie przy modlitwie, podczas każdej Mszy św., po
siada swój głęboki sens i znaczenie. Gest krzyża, wyraża naszą wiarę w Syna Bożego, który dla nas stał się człowiekiem, a na krzyżu dokonał naszego odkupienia. Innymi słowy gest ten wy
raża naszą wiarę, że Jezus, Syn Boży, mocąswo-
NAD REFORMĄ
W dniu 13 marca br. w Szkole Podstawowej Nr 17 odbyło się spotkanie zorganizowane przez Związek Górnośląski, na które zaproszono pre
zydenta Chorzowa dr inż. Joachima Otte oraz le
karzy kierujących nowymi niepublicznymi za
kładami opieki zdrowotnej. Z zaproszenia sko
rzystało dwóch lekarzy: dr n. med. Tomasz Po- wroźniak i lek. med. Dariusz Galus. Spotkanie miało na celu przybliżenie mieszkańcom Cho
rzowa zmian, które zaszły w funkcjonowaniu Służby Zdrowia.
Na początku Prezydent przedstawił przyczy
ny, które doprowadziły do prywatyzacji lecznic
twa ambulatoryjnego w Chorzowie, a następnie w punktach określił sens zmian oraz korzyści z
OREM US *;
NADKRZYZEM
je męczeńskiej śmierci na krzyżu, uzdrawia nas z wszelkich zniszczeń, jakie spowodowały grze
chy i zwraca nas ku swojemu Ojcu. Krzyż wy
raża wiarę, że zło - choroby, nieszczęścia, krzyw
dy, niezrozumienie u drugich - nie jest złem osta
tecznym. Jeśli nie można ich uniknąć, trzeba prze
mieniać je w krzyż niesiony na wzór Chrystsu- sa. Ten gest wyraża wiarę, że Odkupiciel ma moc przemieniać zło.
Znakowi krzyża towarzyszy wyznanie Trój
cy Świętej. Wyznajemy wiarę, że Bóg jest Miło
ścią, że naszym ostatecznym powołaniem jest przebóstwienie, uczestnictwo w synostwie Bo
żym i zjednoczenie - wraz z Chrystusem i w Jego Duchu - z Ojcem przedwiecznym.
Znak krzyża przypomina nam, że przez chrzest zostaliśmy zanurzeni w Ojcu, Synu i Duchu Świętym. Czyniąc znak krzyża wyza- nejmy religijny szacunek dla swojego ciała, które Duch Święty pragnie przemienić w swoją świą
tynię, wprzęgnąć w służbę dobru i doprowadzić do zmartwychwstania. Wreszcie znak krzyża jest dla wierzących w Jezusa skuteczną obroną prze
ciw szatanowi. "To co było naszym przeciwni
kiem, Bóg usunął z drogi przygwoździwszy do krzyża. Po rozbrojeniu Zwierzchności i Władz jawnie wystawił je na widowisko" (Kol 2, 14).
"Starajcie się zawsze osłaniać swoje ciało - pisał św. Hipolit Rzymski - znakiem krzyża. Jest to bowiem znak męki, dany przeciwko szatanowi, dla tych którzy czynią go z wiarą, a nie dla podo
bania się ludziom".
' -
SŁUŻBY ZDROWIA
tego wypływające. Następnie głos zabrali przy
byli lekarze, którzy przedstawili problematykę z własnego puntu widzenia. Zaproszeni goście byli zgodni, że przekształcenie to było koniecz
ne, że jest to jedyna droga do poprawy opieki lekarskiej nad mieszkańcami. Zmusza to lekarzy do konkurowania o pacjenta, co w rezultacie pro
wadzi do poprawy poziomu świadczonych usług.
W obecnej sytuacji zaistnieć będą mogli lekarze, mający dużą liczbę pacjentów. Całym leczeniem kierują lekarze rodzinni (rejonowi), którzy w zależności od stanu zdrowia i rodzaju choroby leczą sami, lub też kierują pacjenta do lekarzy specjalistów czy też do szptali. Wyjątkiem są
(c. d. na str. 8)
OREM US - 8 - OR EM U S
(c.d. ze str. 7) scy okrzepną w nowej rzeczywistości.
następujący lekarze specjaliści, do których nie trzeba mieć skierowania: dermatolog, onkolog, ginekolog, psychiatra i stomatolog.
Zwrócono uwagę na konieczność zapisywa
nia się do wybranego przez siebie lekarza, nawet jeśli aktualnie nie ma potrzeby korzystania z usług lekarskich, gdyż w przeciwnym razie pieniądze pozostają w Kasie Chorych i nie poprawiają kondycji finansowej firmy lekarskiej, która w przyszłości będzie nas leczyła.
Zaproszeni goście zaznaczyli również, że tak jak każda reforma, tak i ta powoduje pewnego rodzaju przejściowe utrudnienia, szczególnie w okresie początkowym. Potrzeba czasu, aż wszy-
Drodzy Parafianie i
(...) Tu, Na Wschodzie, polskość mierzy się zawsze religijnością. Ta pierwsza nie może ist
nieć bez tej drugiej. W okresie panowania so
wieckiego totalitaryzmu propagującego brutalne wynarodowienie wszystkich etnicznych mniej
szości, katolicka wiara i religijność były dla Po
laków jedyną ostoją narodowej tożsamości. W dobie, gdy Polakom zabrano wszystkie inne znaki narodowej tożsamości, jak: język, kultura, oświa
ta, pozostawała jedynie wiara i Kościół, w któ
rym modlono się i śpiewano po polsku, w któ
rym duchy ojców nieustannie ożywały w wiel
kim liturgicznym wspomnieniu.
Dzisiaj polskość także mierzy się wiarą i Ko
ściołem. Tam, gdzie z ruin podnosi się katolicka świątynia, tam natychmiast gromadzą się Polacy wszystkich pokoleń: starsi, młodzi i dzieci. Ko
ściół jest dla wszystkich rodaków na Ukrainie zawsze „Małą Polską”, gdzie się po prostu żyje po polsku. Przy kościele dzieci uczą się języka swoich dziadków; poznają lepiej swoje korze
nie. Te dzieci to przyszłość i wielka nadzieja tutejszej Polonii.
Kościół Rzymskokatolicki na Ukrainie po
dejmuje już od dziesięciu lat wielki trud odbudo
wy zniszczonych świątyń narodu polskiego, aby jak największej liczbie naszych rodaków tu mieszkających przybliżyć choć skrawek Ojczy
zny - Polski, o której oni tak wiernie pamiętają i mocno kochają.
Także mi dane jest wznosić w jednej z dziel-
Na zakończenie spotkania przybyli słucha
cze zadawali liczne pytania lekarzom, którzy sta
rali się wyjaśniać wszystkie wątpliwości. Jak się okazało po spotkaniu, wśród słuchaczy byli rów
nież lekarze spoza Chorzowa, dla których była to możliwość poznania sposobu funkcjonowa
nia niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej.
Była to dla nich nauka, gdyż to ich w przyszłości również czeka. Nasze miasto jako jedno z pierw
szych w Polsce podjęło się tego trudnego prze
kształcenia, którego celem jest podwyższenie poziomu usług medycznych i stało się zarazem wzorem dla innych miast.
--- ---
Rodacy Ziemi Śląskiej
nic miasta Lwowa kościół, taką „Małą Polskę”
ku czci Miłosierdzia Bożego. W dobie ogromne
go kryzysu gospodarczego na Ukrainie nie jeste
śmy w stanie przy pomocy własnych środków doprowadzić do zwieńczenia działa budowy ko
ścioła parafialnego. Ośmielamy się zatem zwró
cić się o pomoc do rodaków Ziemi Śląskiej o wsparcie naszej budowy kościoła we Lwowie - Rzęsna. O wielkiej ofiarności i szczerym sercu Ludu Śląskiego przekonaliśmy się już wielokrot
nie, jako że od wielu lat wszechstronną i nieoce
nioną pomoc na rzecz naszych dzieci świadczy Komitet Pomocy Dzieciom Polskim Archidiece
zji Lwowskiej w Pszczynie, którego zaangażo
wanie w pomoc naszym rodakom we Lwowie budzi nasz szczery podziw i uznanie. Te nasze przyjacielskie odniesienia z KPDPAL w Psz
czynie ośmielają nas do zwrócenia się o pomoc do wszystkich Duszpasterzy i wspólnot para
fialnych Ziemi Śląskiej. Bardzo liczymy na wa
sze zrozumienie naszej sprawy i wsparcie budo
wy kościoła p.w. Miłosierdzia Bożego we Lwo
wie - Rzęsna.
Nasze konto:
Bank Śląski SA Katowice, oddział w Pszczynie Konto Komitet Odbudowy 000101421931 z dopiskiem: „Na lwowski kościół”
Z Chrystusowym pozdrowieniem ks. Wiktor PAŁCZYŃSKI
proboszcz parafii
Redakcja: Grzegorz, Janusz, Mietek, Ola, Waldek, Sławek Opiekun redakcji: ks. Henryk N owara
Adres redakcji: 41-500 Chorzów ul. Łagiewnicka 17 PARAFII ŚW. JÓZEFA te l 241-33-41 (wtorki 1700-1900). fa x: 249 86 44
w CHORZOWIE e-mail: orem us@ poczta.onet.pl Nakład: 1300 szt.
www.chorzow-jozef.katowice.opoka.org.pl