Lublin
CZY ANARCHIA TO TAKŻE WOLNOŚĆ?
(NA PODSTAWIE WYPOWIEDZI UCZNIÓW SZKÓŁ ŚREDNICH)
W jednej z prac (por. Karwatowska, w druku)
podjęłam próbęodpowiedzi na pytanie, czym dla nastolatków jest
pojęcie wolności.Analiza uzyskanego mate-
riału pozwoliła
na wyprowadzenie wniosku,
żew przypadku
młodychludzi my-
ślenie
o
wolnościi jej rozumienie jest w
dużejmierze
zbieżnez
wypowiedziąCyce- rona: „Co to jest wolność? To móc żyć, jak się chce"
1(Paradoxa Stoicorum, cyt. za:
Wierzbicka, 1999: 491).
Wolność, w obu badanych grupach
2,utożsamiana była przede wszystkim ze
swobodą.
Dla
młodzieżywidoczny
był także związek wolnościz innymi warto-
ściami
pozytywnymi, takimi jak:
miłość, szczęścieczy tolerancja.
Kojarzyłaona
tę kategorię międzyinnymi z niczym
nieograniczoną przestrzeniąoraz tymi ele- mentami
środowiska,które
budząw
człowiekupozytywny stosunek, czasem
tęsknotę
za
czymś nieokiełznanym,nieujarzmionym, czystym, np.:
dżunglą,lotem ptaka,
naturą,wiatrem,
wsią.Młodzi
ludzie
rozumieją wolnośćprzede wszystkim indywidualistycznie, a uczniowie technikum dodatkowo - hedonistycznie,
dostrzegając właściwiedwa znaczenia tego
pojęcia:1)
wolnośćjako
możliwośćdokonywania
niezależnychwyborów;
2)
wolnośćjako brak barier
zewnętrznych, pełnaswoboda
poczynań(w tym znaczeniu
możnaraczej
mówićo samowoli,
którą należałoby interpretować1
Wypada jednak
wyjaśnić, żeta
możliwość życia„jak
sięchce" w czasach rzymskich przeciw- stawiana
była pojęciusamowoli. Innymi
słowy, wolnośćnie
byładla filozofa
czymśpozbawio- nym wszelkich
ograniczeń.2
Badania przeprowadzone
zostały,podobnie jak w przypadku
podjętychtu
rozważań,w I
Li-ceum
Ogólnokształcącymim. S. Staszica i Zespole
SzkółKolejowych w Lublinie. Serdecznie
dziękuję
nauczycielkom: pani mgr Dorocie Goszczyckiej i pani mgr
ElżbiecieAndruszczak za
pomoc w ich realizacji.
jako
wolność złą, szkodliwądla
ogółu).Tak pojmowana
wolnośćto
'wolnośćod'
3 :od nakazów, zakazów, kontroli etc.
Wydaje
się, iżnie wszyscy
rozumieją, że,jak
słuszniedowodzi
Kępiński,„absolutna
wolność człowieka skończyłaby sięchaosem" (por.
Masłowscy,2001: 439).
Uczniowie, stawiając na piedestale wolność indywidualną
4, nie zdają sobie jednak sprawy z tego, jak
łatwo może sięona
przeistoczyćw
sytuacjęzniewolenia.
Okazuje
siębowiem, czego najlepszym potwierdzeniem wypowiedzi ankietowa- nych osób,
żesamo pragnienie posiadania
wolności,nie zawsze musi
oznaczać świadomydo niej stosunek.
Wszystkie te konstatacje
sprawiły, że postanowiłam dotrzećdo rozumie- nia5 i werbalizacji przez młodzież szkół średnich pojęcia anarchii. W niniejszym szkicu
spróbuję także odpowiedziećna pytanie: Jak
szkoła,do której
uczęszcza młody człowiek, wpływana rozumienie znaczenia v.ryrazu?
Uczniowie
6zostali poproszeni o krótkie uzasadnienie
własnychopinii na temat: Anarchia to
także wolność.A oto uzyskane odpowiedzi:
TECHNIKUM Anarchia to:
bałagan,
strach, bezprawie. Nikt nie kontroluje sytuacji. Ludzie
mogą czynić złobez kary;
bezprawie.
Wedługmnie ten, kto nie uznaje zasad i praw nie jest wolny;
głupota;
nie jest
wolność.Anarchia to przede wszystkim banda brudasów i chamów.
w~zczynają
bunt i
robiązamieszanie;
uprzedzenie do ludzi innej wiary (sic!);
władza
ludu. Nie ma osoby
rządzącej,takiej jak prezydent.
Każdydecyduje o sobie;
oznacza
wolność,lecz
wolnośćbez
ograniczeń,a brak
ograniczeńprowadzi do chaosu i bezprawia. Jednym
słowem:„róbta, co chceta". Nad wszystkim
należysprawować władzę,
ale trzeba
robićto
mądrze,aby i wilk
był.syry,
iowca
cała;3 W filozofii zwraca się uwagę na dwa rodzaje wolności: pozytywną, 'wolność do' i negatywną,
'wolność od' (zob. Berlin, 1991: 130-131).
4 Puzynina ( 1997: 269) utrzymuje, że „wolność jest przecież w dużym stopniu iluzoryczna -
człowiek pozostaje pod ogromnym, nie zawsze uświadamianym ciśnieniem mediów, gier poli- tycznych, reklam, które zewsząd go otaczają".
5 Sprawą niezmiernie istotną jest samo pojęcie rozumienia, które „stanowi deszyfrację znaku:
jeżeli nie rozumiem czegoś, to znaczy, że nie umiem przedstawić sobie fragmentu rzeczywisto-
ści, do którego odnosi się dany znak" lub przedstawiam go sobie błędnie (por. Tymiakin, 2002:
169).
6 Badaniami objęto łącznielOO uczniów (50 osób to respondenci z liceum ogólnokształcącego i taka sama ilość młodzieży z technikum).
• brak przestrzegania jakichkolwiek praw, które w
jakimśstopniu
mogłybyogra-
niczać
nasze
życie;• dla wielu ludzi anarchia to chaos, który zmierza do zniszczenia, ale
naprawdęanarchia to pokój i pragnienie
wolności. Anarchiścinie
pragnąobalenia orga- nów, bo wtedy
rzeczywiście byłbychaos, ale tylko tych, które
ograniczająna-
szą wolność
i
wolność słowa.Jednym
słowem,anarchia to
wolność,a
wolnośćto
życie!To jest to!;
•
wolność, ponieważ anarchiści robią,co
chcą;• jest
wolnością,ale
niekontrolowaną.Powinno
się ograniczaćosoby, które po-
wodują zło. Wolność
dla ludzi, a nie dla wariatów.
Jeśli ktoś uważa, żewol-
ność
jest zadawaniem krzywdy innym osobom, myli
się,bo w tym momencie ogranicza
wolnośćdrugiej osoby. Ona ma
takżeprawo do
nietykalności,dlate- go nie
można wprowadzićanarchii - „totalnej
wolności", ponieważtak na-
prawdę
nie
byłoby żadnej wolności;•
wolność,której potrzeba Polsce. W Polsce ludzie powinni
robić,co
chcą.Powinny
byćprzepisy przeciw
Żydomoraz
zabraniające wolnościseksualnej. Te dwie grupy
(Żydzii zboki) powinny
trafićna Majdanek. Prezydentem
byłbyA. Lepper, premierem R. Giertych, a ministrem edukacji Sz. Majewski;
• jest w naszym
państwieszerokim zjawiskiem obserwowanym na scenie poli- tycznej, bo tam wszysry
robią,co im
siępodoba;
•
wolność, ponieważw anarchii nie ma
żadnychbarier,
zmartwień, ograniczeń.Każdy
robi, co chce i nikt nie ma prawa, niczego
zabronićnikomu;
• ruch o
wspaniałych założeniach.Oznacza brak przywódców, brak podatków,
samosądy.
Jest to jeden z lepszych ruchów, jakie zna
ludzkość;•
wolnośćw prawdziwym tego
słowaznaczeniu.
Wolnośćbez
ograniczeń;• jest
czymśfajnym w
życiu.Cool!;
• jestem przeciw anarchii.
LICEUM Anarchia to:
sytuacja, kiedy w
państwienie ma aktualnego przywódry. Wówczas jest to ta- ka teoretyczna
wolność,ale nie jest ona realna;
forma
wolności,która jest nie do zaakceptowania,
ponieważbrak jakichkol- wiek praw
może sprawiaćinnym ludziom
kłopoty. Coś,czego w
żadnymrazie nie
należy tolerować!;bezład.
Brak nakazów, zakazów i wszelkich zasad nie ogranicza jednak w ni- czym naszej swobody,
więcjest
wolnością;bezprawie, brak
regułi zasad oraz
ograniczeń,ale
takżepewna forma
wolności;nie jest pozytywnym zjawiskiem. To
bezład prowadzącydo chaosu,
częstodo
wojny;
• wg mnie to zjawisko negatywne.
Społecznośćludzka jest bardzo
zróżnicowana, każdyma inne wymagania, oczekiwania i
niełatwo byłoby dojśćdo kompromi- su, dlatego potrzebna jest
władza. Oczywiścienie
możeto
byćdyktatura, -tylko przedstawiciel wybrany przez ludzi, którzy mu
tę władzepowierzyli;
•
wolnośćpozorna, która nie daje prawdziwego
szczęściai prawdziwej satysfak- cji, bo
łamaniepraw czasem prowadzi do tego,
żerobimy
cośwbrew naszemu sumieniu i wtedy nie jest to
wolność;•
wolność,ryle,
żeinaczej rozumiana. Anarchia jest
łamaniemwszelkich praw, nie podleganiem systemowi,
często wiąże sięz nielegalnymi czynami, natomiast sama
wolnośćjest stanem ducha, poczuciem
niezobowiązania;wiąże się
z
wolnościąwe wszystkich dziedzinach
życia. Żaden członek społeczeństwa
nie jest ograniczony przez prawa i
obowiązkinarzucane przez
władzęw
państwie;lekkomyślna
I
złaI niedobra I
niepełnaI wynaturzona I
niedoskonałaI
źle pojętaI skrajna
wolność.Nie popieram takiej formy
rządzenia, gdyżnie pro- wadzi do niczego dobrego I prowadzi do ograniczenia
wolnościinnych I po- woduje zamieszanie i
zamętI nie
występujątu
żadnezasady moralne, prawa I nie
służyrozwojowi
ludzkości;nie
wolność, ponieważoznacza odrzucenie wszelkich zasad wprowadzonych przez
człowieka,a
człowiek możeprawdziwie
realizowaćswoje cele -tylko we wspólnocie;
• praktycznie
najwyższaforma
wolności.Odbywa
sięjednak kosztem poczucia
bezpieczeństwa
i wielu innych rzeczy, jakie zapewnia
państwo,np. pomocy medycznej;
• „
wolność kończy siętam, gdzie zaczyna
się wolnośćdrugiego
człowieka";nie
wolnośća samowola;
totalna
wolność,po prostu samowola.
Wolnośćna wszystkich
płaszczyznach;• jest szerszym
pojęciem niż wolność. Myślę, żenie
można porównywaćanarchii i
wolności;• prawda, ale
każda wolnośćma swoje granice i nie
może być nadużywana,co
właśnie
prowadzi do anarchii;
• nie jest
wolność,bo prowadzi do krzywdy drugiego
człowieka;• chaos,
nieporządek,ogólny
bałagan;• dezorganizacja, która jest wynikiem
bezsilności sprawujących władzę.Zjawisko absolutnie negatywne, nie do
przyjęciaw normalnym
państwie;• „Co za
dużo,to niezdrowo".
Zanim zajmiemy
się analiząwypowiedzi uczniowskich,
chwilęuwagi wy- pada
poświęcićsamemu
pojęciu.Zgodnie z ustaleniami
słownikowymianarchia
może być
rozpatrywana w dwóch znaczeniach: po pierwsze, w odniesieniu do kra-
ju czy organizacji i wówczas rozumiana jest jako 'stan chaosu i
nieporządkuwy-
wołany
nieprzestrzeganiem praw i brakiem lub
bezsilnością władzy';po drugie, w
nawiązaniudo
jakiejśsfery
życiai w tym przypadku to 'stan, w którym po- wszechnie narusza
się obowiązujące dotądnormy i zasady' (por. np. ISJP 2000:
27). W obu znaczeniach
anarchię należy interpretowaćjako
rozprężenie,dezor-
ganizację, zamęt,
zaprzeczenie
ładui
porządku.Tym samym staje
sięona
niemożliwa w cywilizowanym
społeczeństwie.Spróbujmy
prześledzić,co na ten temat ma do powiedzenia
młodzież szkół średnich.Analiza zgromadzonych danych
pozwoliłana
wyłonienie następującychtypów wypowiedzi:
1) takich, w których uczniowie przyznawali
sięwprost do
nieznajomości pojęcia,
pisząc:nie mam
pojęcia,nie mam zielonego
pojęcia( 5 respondentów z technikum - 10%);
2) takich, w których
młodziludzie
unikająckomentarzy, informowali: nie mam zdania (siedmiu uczniów ze
szkołyzawodowej- 14% i
sześciuliceali- stów-12%);
3)
kolejną grupęodpowiedzi cechuje niezrozumienie omawianego zjawiska, umieszczanie
niewłaściwychkomentarzy czy dygresji ( 3 ankietowanych z technikum - 4%), np.: anarchia to uprzedzenie do ludzi innej wiary; wol-
ność,której potrzeba Polsce. W Polsce powinny
byćprzepisy przeciw
Żydomoraz
zabraniające wolnościseksualnej. Te dwie grupy
(Żydzii zboki) powinny
trafić
na Majdanek. Prezydentem
byłbyA. Lepper, premierem R. Giertych, a ministrem edukacji Sz. Majewski;
4) ostatni typ wypowiedzi dowodzi
właściwegorozumienia analizowanej ka- tegorii7, przy czym nacechowanie pozytywne anarchii pojawia się tylko u uczniów technikum ( 6%), zdecydowanie negatywne - u
około40% re- spondentów ze
szkołyzawodowej i 66% licealistów.
Więcej niż połowatych ocen to
wartościowaniabardzo negatywne, np.:
lekkomyślnaI
złaI niedo- bra I
niepełnaI wynaturzona I
niedoskonałaI
źle pojętaI skrajna
wolność.Nie popieram takiej formy
rządzenia, gdyżnie prowadzi do niczego dobrego I
prowadzi do ograniczenia
wolnościinnych I powoduje zamieszanie i
zamętI
nie
występujątu
żadnezasady moralne, prawa I nie
służyrozwojowi
ludzkości(L)
8;bałagan, strach, bezprawie. Nikt nie kontroluje sytuacji. Ludzie mogą
czynić zło
bez kary;
wolnośćpozorna, która nie daje prawdziwego
szczęściai prawdziwej satysfakcji, bo
łamaniepraw czasem prowadzi do tego,
żerobimy
coś
wbrew naszemu sumieniu i wtedy nie jest to
wolność(T).
Różnicete
mogą7
Wypada
wyjaśnić, że16 ankietowanych z technikum (32%) i 11 z liceum (22%)
oddałokwe-
stionańusze niewypełnione.
8 Stosuję
skróty: L - uczniowie liceum
ogólnokształcącego,T -
młodzieżz technikum.
się wiązać
zarówno z
większą dojrzałością,jak i
większą sprawnościąko-
munikacyjną młodzieży
ze
szkoły średniej ogólnokształcącej.Dokonując
negatywnej oceny zjawiska, jakim jest anarchia,
młodzież:a) werbalizuje
jąwprost,
stosująckomentarze
wartościującei
starając sięw
miarę szczegółowo objaśnićznaczenie leksemu, np.: dezorganizalja, która jest wynikiem
bezsilności sprawujących władzę.Zjawisko absolutnie negatyw- ne, nie do
przyjęciaw normalnym
państwie(L); anarchia jest
wolnością,ale
niekontrolowaną.
Powinno
się ograniczaćosoby, które
powodują zło. Wolnośćdla ludzi, a nie dla wariatów.
Jeśli ktoś uważa, że wolnośćjest zadawaniem krzywdy innym osobom, myli
się,bo w tym momencie ogranicza
wolnośćdru- giej osoby. Ona ma
takżeprawo do
nietykalności,dlatego nie
możnawprowa-
dzić
anarchii - „totalnej
wolności", ponieważtak
naprawdęnie
byłoby żadnej wolności(T);
b)
przywołujenacechowane synonimy
pojęcia,które
charakteryzująje w spo- sób jednoznaczny, np.:
bałagan(LIT),
bezład(L), bezprawie (LIT), cha- os (LIT), dezintegracja (L),
nieporządek(L);
c) tworzy kolokacje rzeczownika
wolnośćz negatywnie
wartościującymiepite- tami, które
mają być odpowiedziąna pytanie, czym jest anarchia, np.: lek-
komyślna
I niedobra I
niedoskonałaI
niepełnaI pozorna I wynaturzona I
złaI
źle pojęta wolność(L); niekontrolowana
wolność(T);
d) stosuje cytaty, sentencje, powiedzenia, np.:
„wolność kończy siętam, gdzie zaczyna
się wolnośćdrugiego
człowieka";„Co za
dużo,to niezdrowo" (L);
„róbta, co chceta" (T);
e)
używalakonicznych konstatacji, jednoznacznie
wyrażających dezaprobatęwobec tego stanu, bez dodatkowych komentarzy czy
choćby objaśnief1ter- minu, np.: anarchia to
głupota;jestem przeciw anarchii (T).
Niewielka grupa ankietowanych z technikum, o czym
wspomniałamwcze-
śniej, wartościuje anarchię
pozytywnie (ruch o
wspaniałych założeniach.Oznacza brak przywódców, brak podatków,
samosądy.fest to jeden z lepszych ruchów, jakie zna
ludzkość). Działaniatakie
można postrzegaćjako rezultat uczniowskiej prze- kory, pragnienie zaprezentowania
własnej oryginalności(jest
czymśfajnym w ry-
ciu. Cool!).
Niektóre wypowiedzi
wskazująna
myśleniekonkretne, np.: Anarchia to przede wszystkim banda brudasów i chamów.
Wszczynająbunt i
robiązamieszanie (T), inne
charakteryzują sięnadmiernymi uproszczeniami i uogólnieniami, np.:
jest w naszym
państwieszerokim zjawiskiem obserwowanym na scenie politycznej, bo tam wszyscy
robią,co im
siępodoba (T); chaos,
nieporządek,ogólny
bałagan(L).
Nieliczne konstruowane przez
młodzieżopinie przesycone
sąelementami o za-
barwieniu silnie emocjonalnym
9zarówno in minus, jak i in plus: anarchia to forma
wolności,
która jest nie do zaakceptowania,
ponieważbrak jakichkolwiek praw
może sprawiaćinnym ludziom
kłopoty. Coś,czego w
żadnymrazie nie
należy tolerować!(L); dla wielu ludzi anarchia to chaos, który zmierza do zniszczenia, ale
naprawdęanar- chia to pokój i pragnienie
wolności. Anarchiścinie
pragnąobalenia organów, bo wte- dy
rzeczywiście byłbychaos, ale tylko tych, które
ograniczają naszą wolnośći
wolność słowa.Jednym
słowem,anarchia to
wolność,a
wolnośćto
życie!To jest to! (T).
Niekiedy respondenci, nie
radzącsobie z postawionym przed nimi zada- niem,
uciekają siędo prawa substytucji (por.
Wiśniewska,1995), tzn.
zamieniająznane na znane
częściowo,znane
częściowona znane doskonale albo
przekształcają informację obiektywną
na
zabarwionąemocjonalnie i
wyolbrzymioną,np.:
praktycznie
najwyższafonna
wolności.Odbywa
sięjednak kosztem poczucia bezpie-
czeństwa
i wielu innych rzeczy, jakie zapewnia
państwo,np. pomocy medycznej (L);
władza
ludu. Nie ma osoby
rządzącej,takiej jak prezydent.
Każdydecyduje o sobie (T).
Na
ogół młodzieżobu badanych grup
wyraża niechętnystosunek do
słowa-pojęcia
anarchia, które nosi w ich wypowiedziach
wyraźnenacechowanie pejora- tywne. Zdecydowana
większość młodychludzi traktuje
anarchięjako
wolność,ale
wolność negatywną,
bo
prowadzącądo krzywdy drugiego
człowieka,do ogranicze- nia
wolnościinnych (L), do chaosu i bezprawia (T).
Udzielającodpowiedzi na
podaną dyspozycję,
uczniowie:
przede wszystkim
odnoszą siędo przedstawionej im konstatacji: Anarchia to
także wolność,np.: anarchia to nie
wolnośća samowola; forma
wolności,która jest nie do zaakceptowania (L);
wolnośćw prawdziwym tego
słowazna- czeniu; jest
wolnością,ale
niekontrolowaną(T);
próbują konstruować definicję pojęcia:
anarchia to dezorganizacja, która jest wynikiem
bezsilności sprawujących władzę(L); anarchia to
bałagan,strach, bezprawie (T);
umieszczają sądy oceniająco-komentujące:
wg mnie to zjawisko negatywne.
Społeczność
ludzka jest bardzo
zróżnicowana, każdyma inne wymagania, oczekiwania i
niełatwo byłoby dojśćdo kompromisu, dlatego potrzebna jest
władza. Oczywiście
nie
możeto
byćdyktatura, tylko przedstawiciel wybrany przez ludzi, którzy mu
tę władzepowierzyli (L); oznacza
wolność,lecz
wolnośćbez
ograniczeń,a brak
ograniczeńprowadzi do chaosu i bezprawia. Jednym
słowem:
„róbta, co chceta". Nad wszystkim
należy sprawować władzę,ale trzeba
robićto
mądrze,aby i wilk
był.ryty, i owca
cała(T).
9 Na fakt, że wiele wypowiedzi uczniowskich wykazuje charakterystyczne dla potocznego my-
ślenia uogólnienia, uproszczenia i emocjonalność, zwracają uwagę m.in. Wiśniewska (2002) oraz Karwatowska i Szpyra-Kozłowska (2005).
Najwyraźniejsze,
najbardziej uchwytne
różnice pomiędzyrespondentami
mają
charakter przede wszystkim formalny.
Młodzieżz technikum,
tłumaczącznaczenie analizowanej kategorii, wykazuje
sięznacznie
gorszą sprawnością niżjej
rówieśnicyz liceum,
tworzącwerbalizacje mniej udane.
Halliday
pisał:„Jakkolwiek
niewątpliwiewszystkie normalne dzieci wy- chowane w normalnych warunkach
poznają językojczysty i
używajągo,
istniejąjednak olbrzymie
różnice międzygrupami i jednostkami w sposobie
użycia językai jego zastosowaniach, a wreszcie w
zdolnościachwykorzystania
całego potencjału użyć języka"(za: Shugar i
Smoczyńska,1980: 43). Wynotowane z kwestionariu- szy wypowiedzi
potwierdzająkonstatacje badacza.
Dowodząone niezbicie,
żeli- cealistów cechuje
większa sprawność językowa,która wynika: po pierwsze, ze
znajomości pojęcia,
po drugie, jego
właściwegorozumienia, co, po trzecie, prowa- dzi do poprawnych
wykonań,którymi w tym przypadku
sąpisemne werbalizacje.
Puzynina i Zdunkiewicz (1992: 215-216)
dowodzą: „Język,którym
się posługujemy, wyrażanasze indywidualne
wartościowanie,a badany jako
język większychlub mniejszych grup
społecznych,pozwala
charakteryzowaćzakresy i sposoby
wartościowaniatych
społeczności. Wartościowaniagrupowe
łatwo przeobrażają sięw stereotypy
językowo-pojęciowei
szerzą się-
takżewówczas, kiedy brak im
wystarczającychpodstaw w faktach i systemach
wartości".Badanie sposobu rozumienia przez uczniów
szkół średnichtak
ważkich pojęćz zakresu
życiapolitycznego, jak
wolnośćczy anarchia, ma
głębokisens, m.in. od tego bowiem, jak
młodzieżrozumie te kategorie i jaki ma stosunek do ich
treści, znacząco zależyich
właściwefunkcjonowanie w
społeczeństwie.Wykaz prac cytowanych:
Berlin
I.,1991, Dwie koncepcje
wolnościi inne eseje, Warszawa.
Inny
słownik językapolskiego, 2000, red. M.
Bańko,Warszawa.
Karwatowska M.,
Wolnośćczy samowola? O granicach
wolnościw wypowiedziach uczniów
szkół średnich,
Warszawa (w druku).
Karwatowska M.,
Szpyra-KozłowskaJ., 2005, „Baba z wozu, koniom
lżej"- recepcja seksis- towskich
związkówfrazeologicznych przez licealistów, [w:] Komunikacja i tekst w pers- pektywie rozwojowej i dydaktycznej, red. J. Porayski-Pomsta, Warszawa.
Masłowscy
D. i W., 2001, Aforyzmy polskie. Antologia,
Kęty.Puzynina J., Zdunkiewicz D., 1992, Co
językmówi o
wartościach współczesnychPolaków?,
„Ethos", nr 2/3, s. 215-227.
PuzyninaJ., 1997,
Słowo-
Wartość-Kultura, Lublin.
ShugarG. W.,
SmoczyńskaM.,1980, red., Badania nad rozwojem
językadziecka, Warszawa.
Tymiakin L., 2002, Rozumienie przez
piętnastolatków znaczeńwyrazów (na
przykładzie sło-wa
„światło"i iryrazów pochodnych), [w:]
Czynnościtworzenia i rozumienia wypo-
wiedzi. Studia Pragmalingwistyczne 3, pod red. J. Porayskiego-Pomsty, Warszawa,
s. 167-179.
Wierzbicka A., 1999,
Wolność- libertas - freedom - svoboda. Uniwersalne
ideałyczy specy- ficzne dla danej kultury jednostki leksykalne?, [w:] A. Wierzbicka,
Język-
Umysł-
Kultura, wybór prac pod red. J.
Bartmińskiego,Warszawa, s. 490-522.
Wiśniewska
H., 1995,
łatwai trudna kompozycja pisemnych
wypracowańuczniowskich, [w:]
Wokół szkołyi nauczyciela, red. H.
WiśniewskaiJ. Plisiecki, Lublin, s. 119-131.
Wiśniewska