• Nie Znaleziono Wyników

Niektóre aspekty zasady lex retro non agit w kodeksie cywilnym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Niektóre aspekty zasady lex retro non agit w kodeksie cywilnym"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Władysław Chojnowski

Niektóre aspekty zasady lex retro

non agit w kodeksie cywilnym

Palestra 12/1(121), 33-38

(2)

J ł r 1 (121) Z a s a d a l e x r e t r o n o n a g i t w k .c . 33

'n a jm n ie j m in im aln ej n o rm ie obszarow ej — je s t ju ż d o sta te czn ą re k o m p e n sa tą dla s t r u k tu r y ro ln e j.

Co do lik w id a c ji, o k tó re j m ow a w § 10 ust. 2 cyt. rozp. w yk., to je s t ona do­ p u sz c z a ln a n ie ty lk o p rzy po d ziale o p a rty m n a p rzep isach p k t 2 lit. d, lecz ta k że -na p rzep isach p k t 2 lit. c lu b b a r t. 163 k.c.

N ależy w końcu p o d k reślić, że p rze d staw io n e zasady lik w id a c ji g o sp o d arstw a ro ln e g o dotyczą w yłączn ie g o sp o d a rstw pow yżej 0,5 ha, albow iem gospodarstw o r o ln e poniżej te j n o rm y m oże być dzielone i lik w id o w a n e dow olnie, n ab y w cy zaś n i e m uszą być w łaścic ielam i m in im aln y ch n o rm obszarow ych (por. § 9 cyt. rozp. w yk.).

WŁADYSŁAW CHOJNOWSKI

Niektóre aspekty zasady

lex retro non agit

w kodeksie cywilnym

Je rz y K u rc y u sz w książce p t. „P rzep isy m iędzyczasow e do ko d ek su cyw ilnego o r a z k o d ek su rodzinnego i o p iekuńczego” pow iada:

„R egułą p ra w a in te rte m p o ra ln e g o , znaną ju ż kodeksow i J u s ty n ia n a , je st zasad a n ie re tro a k c ji (lex r e tr o no n agit). Z asada ta oznacza, że now ego p ra w a n ie sto s u je się do oceny zdarzeń p ra w n y c h i ich sk u tk ó w , jeżeli m ia ły one m iejsce i skończyły się p rze d w ejściem w życie now ego p raw a. Z asada ta n ie d a je w skazów ki, ja k ie p ra w o stosow ać należy do zd a rzeń i sy tu a cji p ra w n y c h p o w sta ły ch po w e jśc iu w życie now ego p ra w a , gdyż dotyczy tylk o ok resu poprzedniego; w szystko, co działo się i skończyło pod rz ą d e m sta re j u sta w y , o ce n ia n e być pow inno zgodnie z jej p rze p isam i i o ce n ia n e być nie m oże n a p o d sta w ie now ej u sta w y ” (str. 33).

A u to r te n , o m a w iają c n a s tę p n ie zasadę dalszego działan ia daw n ej u staw y , pisze d a le j (str. 38):

„G dy sy tu a c ja p ra w n a p o w sta ła pod rzą d em daw nego p ra w a , k tó rą oceniać trz e b a po w ejściu w życie now ego p ra w a , sk ła d a się n ie z jednego zdarzenia, lecz z k ilk u zdarzeń, spośród k tó ry c h je d n e n a s tą p iły p rzed dniem 1 stycznia 1965 r. albo przed dniem 18 m a ja 1964 r., a in n e po ty c h datach , lu b jeśli zd arzen ie p ra w n e m a c h a ra k te r ciągły i zacząw szy się p rzed 1 stycznia 1965 r. lu b 18 m a ja 1964 r., tr w a po u p ły w ie tych dat, to zasada le x re tro non agit, ja k to w yżej w spom niano, n ie d a je w skazów ki, ja k ie p raw o należy stosow ać do oceny zdarzeń lu b sk u tk ó w ty c h zdarzeń p o ja w iają cy c h się po ty c h d a ­ ta c h ; sięgać należy w ted y po in n e w sk azó w k i.”

I dalej:

„ Is tn ie ją w n au c e p ró b y u sta le n ia tych w skazów ek w op arciu o pew ne szty w n e schem aty. D la p o trze b rozw iązań in te rte m p o ra ln y c h schem aty te dzielą n o rm y p ra w a cyw ilnego na d w ie g rupy.

(3)

34 W t a d y s ł a u ? C h o j n o u j s k i N r l (121>

Pierwszą grupę tworzą przepisy regulujące stosunki prawne, których treść- jest wynikiem pewnych zdarzeń powołujących je do życia (albo powodują­ cych ich zmianę lub zakończenie).

Grupa druga zawiera przepisy regulujące stosunki prawne, których treś£ wynika z samego prawa, niezależnie od zdarzeń prawnych powodujących: ich powstanie, zmianę lub zakończenie.

Do pierwszej grupy należą na ogół przepisy prawa zobowiązaniowego, d& grupy drugiej przepisy prawa rzeczowego i rodzinnego (z wyjątkiem prze­ pisów regulujących stosunki majątkowe między małżonkami).

Z grubsza biorąc, do sytuacji prawnych zaliczonych do grupy pierwszej, stosuje się zasadę dalszego działania dawnej ustawy, tzn. jeśli zdarzenie prawne miało miejsce przed 1 stycznia 1965 r. (lub 18 maja 1964 r.), do jego skutków realizujących się po tych datach zastosowanie powinna mieć w dalszym ciągu ustawa dawna” (str. 39—40).

Wreszcie:

„J. Gwiazdomorski przepisy zaliczone do drugiej grupy (prawo rzeczowe- i rodzinne) dzieli na dwa typy, z tym jednak zastrzeżeniem, że do typu. pierwszego (A) zalicza przepisy regulujące skutki prawne tworzące lub koń­ czące (albo zmieniające) stosunki prawne lub powodujące nabycie albo utraty praw podmiotowych, natomiast nie ustalające treści stosunków prawnych (a więc np. nabycie własności, nabycie praw rzeczowych, zawarcie małżeństwa, przysposobienie itd.; do drugiego typu (B) zalicza natomiast przepisy regu­ lujące treść stosunku prawnego i praw podmiotowych, niezależnie od spo­ sobu ich powstania lub nabycia (istota własności, małżeństwo, stosunki m ię­ dzy rodzicami i dziećmi). Zasadzie pierwszej dalszego działania dawnej ustawy J. Gwiazdomorski poddaje normy zaliczone do grupy pierwszej orar do typu A z grupy drugiej” (str. 41).

Na tle tych rozważań ogólnych przejdźmy teraz do zagadnień konkretnych. 1. Według art. XXXIX przep. wpr. k.c. dokonane przed wejściem w życie ko­ deksu cywilnego czynności prawne mające za przedmiot przeniesienie, obciążenie, zmianę treści lub pierwszeństwa albo zniesienie praw rzeczowych są skuteczne, jeżeli odpowiadają przepisom dotychczasowym.

Według art. XL tych przepisów treść praw rzeczowych, których powstanie po- chwili wejścia w życie kodeksu cywilnego nie jest możliwe, lecz które pozostają nadal w mocy, podlega przepisom dotychczasowym. To samo dotyczy przeniesie­ nia, obciążenia, zmiany treści lub pierwszeństwa oraz zniesienia takich praw.

Takim prawem rzeczowym, którego treść (jeśli chodzi o powstanie tego prawa> po wejściu w życie kodeksu cywilnego nie jest możliwa, jest współwłasność, która nie byłaby zgodna z przepisami kodeksu cywilnego o normach obszarowych lub której przeniesienie nie byłoby zgodne z art. 166 tego kodeksu. Według przytoczo­ nych przepisów treść tego prawa rzeczowego podlega przepisom dotychczasowym. To samo dotyczy przeniesienia tego prawa, obciążenia, zmiany treści lub pier­ wszeństwa oraz jego zniesienia.

Współwłasność taka może być więc przeniesiona nie tylko na współwłaściciela, jak o tym mówi art. 166 § 1 zdanie pierwsze k.c., nie tylko na osobę trzecią, gdy na tym udziale zostało zorganizowane gospodarstwo rolne, jak to ustala uchwała Sądu Najwyższego z 24.1.1966 r. CO 81/65 (omówiona przeze mnie w artykule pt. Niektóre zagadnienia z dziedziny zbycia, zniesienia współwłasności i dziedziczenia

(4)

N r 1 (121) Z a s a d a l e x r e t r o n o n a g i t w k .c . 35

gospodarstw rolnych”, ogłoszonym w nrze kwietniowym „Palestry” z 1967 r., gdy chodzi o nieruchomości rolne, lecz także na każdą osobę trzecią, choćby na udziale w nieruchomości rolnej nie zostało zorganizowane gospodarstwo rolne i choćby po­ wstanie współwłasności było sprzeczne z art. 162 § 2 k.c. o normach obszarowych.

Współwłasność niezgodna z tym przepisem nie może po wejściu w życie ko­ deksu cywilnego powstać, a zatem współwłasność taka jest prawem, o którym mówi wymieniony art. XL przep. wpr. k.c.

Jeżeli więc nabycie udziału nieruchomości rolnej nastąpiło przed wejściem w ży­ cie kodeksu cywilnego, to udział taki może być zbyty każdej osobie bez żadnych ograniczeń.

Po wejściu w życie kodeksu cywilnego zbycie udziału w nieruchomości rolnej przez właściciela całej nieruchomości może nastąpić w myśl art. 166 § 2 k.c. tylko z zastosowaniem przepisów o ograniczeniu podziału gospodarstw rolnych w razie- przeniesienia własności nieruchomości lub jej części, a więc przede wszystkim przepisów art. 163 k.c., oraz na podstawie decyzji wydziału rolnictwa i leśnictwa.

Zbycie takiej współwłasności może potem nastąpić na zasadzie art. 166 albo na rzecz współwłaściciela, albo na rzecz osoby trzeciej, jeżeli na tym udziale zostałeś zorganizowane gospodarstwo rolne.

Kodeks w zasadzie normuje stosunki prawne i prawa na przyszłość, czyli od ■wejścia w życie. Przepisy wprowadzające regulują wypadki działania jego mocy wstecznej.

Ponieważ życie kodeksu jest przeważnie bardzo długie, najważniejszą sprawą jest uregulowanie tych stosunków prawnych i praw, które powstają po wejściu jego w życie.

Jak już zaznaczyłem, w tym czasie może oczywiście powstać współwłasność nie­ ruchomości rolnej na podstawie art. 166 § 2 k.c.

Na podstawie tego przepisu może nastąpić zbycie np. niepodzielnej połowy nie­ ruchomości rolnej o pow. 16 ha użytków rolnych, ponieważ jest to zgodne z pod­ stawową normą obszarową (art. 163 § 1 pkt 1 k.c.).

Gdy nabywcą ułamkowej części nieruchomości rolnej jest właściciel nierucho­ mości odpowiadającej minimalnej normie obszarowej, a więc — na terenie woje­ wództw centralnych — właściciel 3 ha użytków rolnych, to zbycie jest dopusz­ czalne w wypadkach szczegółowo opisanych w art. 163 § 1 pkt 2 lit. a—d. A za­ tem zbycie może nastąpić: 1) gdy pozostała ułamkowa część nieruchomości odpo­ wiada podstawowej normie obszarowej (lit. a), 2) gdy obszar nieruchomości rolnej jest mniejszy od minimalnej normy obszarowej, np. wynosi 2 ha (lit. b), 3) gdy ob­ szar nieruchomości rolnej jest mniejszy od podstawowej normy obszarowej, np. wynosi 6 ha, a nabywca otrzymuje ułamkową część tej nieruchomości odpowiada­ jącej np. obszarowi 4 ha (lit. c) i 4) gdy obszar nieruchomości jest mniejszy od podstawowej normy obszarowej, lecz gospodarstwo rolne zbywcy przez zbycie części ułamkowych ulega likwidacji wskutek podziału (lit. d).

W toku dyskusji nad tym zagadnieniem stawiało mi się zarzut, że współwłas­ ność jest tego rodzaju prawem, które może przecież powstać po wejściu w życie kodeksu cywilnego. Na ten zarzut odpowiadam, że własność i inne prawa rzeczowe należy rozumieć w podwójnym znaczeniu: w znaozeniiu abstrakcyjnym, jako usta­ nowione przez prawo cywilne, i w znaczeniu konkretnym, jako powstałe z czyn­ ności prawnych i innych zdarzeń (umów, zrzeczenia się, śmierci itp.).

(5)

36 W ł a d y s ł a w C h o j n o w s k i N r 1 (121)

d ru g im znaczeniu, p oniew aż m ów i w y ra ź n ie o p o w s t a n i u p ra w rzeczow ych, a ta k ie p ra w a m ogą p o w sta ć ty lk o n a s k u te k k o n k re tn y c h czynności p ra w n y c h lu b zd arzeń ; p ra w a rzeczow e w znaczeniu a b s tra k c y jn y m n ie p o w sta ją , lecz są stan o w io n e.

W spółw łasność zdaniem Z. F en ic h ela („W spółw łasność w p ra w ie p o lsk im ”, PN n r 12/47/483) nie różni się od w łasności a n i co do istoty, an i co do c h a ra k te ru , tre ś c i i form y. Z tego, że w spółw łasność je s t w łasn o ścią, w y n ik a, iż odnoszą się do n ie j p rze p isy dotyczące tre śc i i w y k o n a n ia o raz n a b y c ia i u tra ty w łasności.

K odeks cy w iln y p rze z w spółw łasność ro zu m ie w p ro st w łasność te j sam ej rz e ­ czy p rz y słu g u ją c ą n iep o d zieln ie k ilk u osobom.

2. J e ś li chodzi o zobow iązania to b ę d ą n a s in te re so w a ły ta k ie sto su n k i p ra w n e , k tó ry c h tre ść będzie w y n ik ie m zdarzeń po w e jś c iu w życie ko d ek su cyw ilnego.

B ędzie tu chodziło o um ow y p rze d w stęp n e , o fe rty i zbycie n ieru ch o m o ści ro ln e j (lub jej części) położonej n a te re n ie m ia st i osiedli, pod w a ru n k ie m że P ań stw o nie sk o rz y sta z p ra w a p ie rw o k u p u lu b w y k u p u . B ędzie to m iało m iejsce w tych w y ­ p a d k a c h , gd y do a k tu n ie została złpżona o p in ia u rb an isty cz n a o przeznaczeniu te re n u w p la n ac h ogólnego zagospodarow ania p rzestrzennego.

A . U m o w y p r z e d w s t ę p n e . W edług u sta lo n e j d o k try n y i orzeczn ictw a um ow y te o b ow iązują strony, choćby nie b y ły z a w a rte w fo rm ie p rzew id zian ej dla um o w y p rzyrzeczonej.

P rof. L o n g ch am p s de B eri er w sw oich „Z obow iązaniach” (str. 186— 187) p o ­ w ia d a , że skoro stro n y za w arły um ow ę, to są n ią zw iązane i w zasadzie żadna z nich je d n o stro n n ie rozw iązać je j n ie m oże. R ozw iązanie um ow y je s t m ożliw e ty lk o za o bopólną zgodą, a w y jątk o w o p rzez je d n o stro n n e ośw iadczenie, czyli o d ­ s tą p ie n ie od um ow y w w y p a d k a c h p rze z p raw o przew id zian y ch . Co do n ie k tó ry c h um ów , ja k n p . um ów zlecenia, p raw o p rz e w id u je o d stą p ie n ie (odw ołanie lu b w y ­ po w iedzenie zlecenia) w k ażd y m czasie, a co do in n y c h , ja k np. um ow y o p ra c ę lu b spółki — je d n o stro n n e o d stą p ie n ie z w ażn y ch pow odów . Co do um ów w za­ je m n y c h m ożliw e je s t je d n o stro n n e ro zw iązan ie um ow y z pow odu n ie w y k o n a n ia zobow iązania przez d ru g ą stronę. W reszcie co do w szy stk ich um ów m ożliw e je st za strzeżen ie p ra w a o d stą p ie n ia w k o n tra k c ie (art. 76 § 1 k.z.).

Jeżeli stro n a u c h y la się od zaw arcia um ow y przyrzeczonej, np. sprzedaży n ie ­ ruchom ości ro ln e j, to w m y śl a rt. 62 § 3 k.z. s tro n a p rze ciw n a m oże ją zm usić sądow nie do zaw arcia z nią ta k ie j um ow y, je że li um ow a p rz e d w stę p n a z a w a rta zo stała w fo rm ie n o ta ria ln e j.

Jeżeli um ow a p rz e d w stę p n a została z a w a rta w fo rm ie zw ykłej, to w p ra w d zie n a ­ byw ca nie m oże zm usić p rzy rze k ają ce g o sprzedaż do zaw arcia z .nim um ow y, ale i od w ro tn ie: p rz y rz e k a ją c y sprzedaż nie m oże o d eb rać n ab y w cy nieruchom ości lu b je j części od d an ej m u w p o sia d an ie n a p o d sta w ie te j um ow y, jeżeli n ab y w c a w y k o n a ł w szy stk ie w a r u n k i te j um ow y. W edług bow iem prof. L ongcham ps de B e rie r ta k a w za jem n a um ow a m oże być ro zw ią zan a ty lk o z pow odu n ie w y k o n a n ia jej, p rzez d ru g ą stro n ę.

T ak ie je s t też orzecznictw o p o w sta łe n a tle tego a rty k u łu .

W ażność um ów p rzy rze cze n ia sprzedaży n ieru ch o m o ści sporządzonych w form ie p ry w a tn e j lu b n a w e t u stn ie u zn a ł Sąd N ajw yższy w orzeczeniu z dnia 7 czerw ca 1937 r. ogłoszonym w Z biorze O rzeczeń za ro k 1938 pod pozycją 100.

(6)

N r 1 (121) Z a s a d a l e x r e t r o n o n a g i t w k .c . 37

sprzedaży nieruchom ości fo rm a n o ta ria ln a nie je st o b o w iąz u ją ca” (S.C. 30/1909 — teza 1 pod a rt. 1589 k.N.).

T ak ie sam o stanow isko za ją ł S ąd N ajw yższy w całym szeregu orzeczeń u m iesz­ czonych w Z biorze O rzeczeń np. pod poz. 133/22, 176/25 i in. S ąd N ajw yższy u ch y ­ la ł w y ro k i sądów niższych in sta n c ji n a k a z u ją c e eksm isję, jeżeli pozw any b y ł w p o sia d an iu nieruchom ości n a w e t n a pod staw ie u stn e j um ow y przy rzeczen ia sprzedaży.

W sp ra w ie z pow ództw a H. J. przeciw ko J. M. o ek sm isję z czterech dziesięcin ziem i posiadanej przez niego n a p o d staw ie um ow y przyrzeczenia sprzedaży (Zb. O rz. n r 4/30) S ąd N ajw yższy u chylił w y ro k S ąd u O kręgow ego w W ilnie o rze k ają cy e k s­ m isję pozw anego. Pow yższe orzeczenie nie było przy p ad k o w e, poniew aż w p ię ć la t po tem S ąd N ajw yższy w y d ał ta k i sam w y ro k w sp raw ie C I 1008 33 (Zb. O rz. poz. 60/35).

W edług a rt. X X V I przep. w pr. k.c. do sto su n k ó w p ra w n y c h p o w stały ch p rze d w ejściem w życie kodeksu cyw ilnego sto su je się praw o dotychczasow e.

Do stosunków zobow iązaniow ych, ja k to zaznaczono n a w stępie, m a zastosow a­ nie zasada dalszego d ziała n ia daw nej ustaw y.

A w ięc jeżeli p rz y rz e k a ją c y sprzedaż nieruchom ości ro ln ej zgodzi się n a z a w a r­ cie um ow y przyrzeczonej albo jeżeli um ow a p rze d w stę p n a została za w a rta w fo r­ m ie n o ta ria ln e j, to do um ow y sprzedaży z a w ieran e j po w ejściu w życie k o d ek su cyw ilnego będzie m iało zastosow anie daw n e praw o i żadne n o rm y obszarow e p rz e ­ w id zian e w a rt. 163 k.c. n ie będ ą tu m iały zastosow ania, ja k ró w n ież żad n a d e­ cyzja w ładzy a d m in istra c y jn e j nie będzie tu p o trze b n a, poniew aż daw ne praw o tego n ie p rzew idyw ało.

C hodzi tu bow iem , ja k zaznaczono n a w stępie, o „zakończenie” sto su n k u p r a w ­ nego łączącego strony.

Praktycznie, będzie tu chodziło o umowy przedwstępne, na podstaw ie których oddano nieruchomość rolną lub jej część w posiadanie przed w ejściem w życie k.c. Zakończenie umów przedwstępnych przez sporządzenie ak tu notarialnego nie stw a­ rza żadnej jakiejś nowej sytuacji, ponieważ i tak właściciel nie będzie mógł uzys­ kać w yroku eksmisyjnego przeciwko nabywcy, który w ykonał w szystkie w arunki umowy.

B. O f e r t y . W p ra k ty c e n o ta ria ln e j z d a rzają się w y p ad k i złożenia ośw iadczenia darow izny lu b sprzedaży nieruchom ości ro ln y ch przez w łaścicieli zam ieszkałych za g ra n ic ą (najczęściej w A m eryce) lu b n a korzyść osób m ałoletnich. Osoby te m o­ gły nie zdążyć zaakceptow ać ty c h ośw iadczeń p rze d w ejściem w życie k o d ek su cyw ilnego.

Nieraz będzie tu chodziło o bardzo dawne oświadczenia, do tej pory nie zaak­ ceptowane, co zostaje ujaw nione dopiero przy sporządzeniu nowego aktu, gdy po­ siadacz gru n tu rolnego chce sprzedać posiadaną nieruchomość.

Je że li ośw iadczenie ta k ie przed za ak c ep to w a n iem n ie zostało o dw ołane, to po w ejściu w życie ko d ek su cyw ilnego m oże ono być zaakceptow ane, p oniew aż chodzi tu o zakończenie sto su n k u p raw n eg o w iążącego stro n y , i w m yśl pow yższej za­ sady dalszego d ziałan ia u sta w y — d aw n e n o rm y obszarow e p rze w id zia n e w a rt. 163 k.c. tu n ie obow iązują.

C. U m o w y z b y c i a p o d w a r u n k i e m . Mogły się zdarzyć w ypadki spo­ rządzenia aktu sprzedaży lub darowizny, obejmującego nieruchomość rolną, pod

(7)

38 B o g d a n M i c h a l s k i N r 1 (181)

warunkiem, że Państwo nie skorzysta z prawa pierwokupu lub wykupu, jełełi strony nie dożyły opinii urbanistycznej o przeznaczeniu terenu miejskiego lub osiedlowego stosownie do planów ogólnego zagospodarowania przestrzennego albo nie złożyły zaświadczenia, że teren ten jest użytkowany jako teren rolny.

W myśl powyższej zasady akt przeniesienia własności może być sporządzony bez względu na normy obszarowe, ponieważ również i tu chodzi o zakończenie po­ wstałego przed wejściem w życie kodeksu cywilnego stostmku prawnego.

BOGDAN MICHALSKI

Swoboda przedruku publikacji dziennikarskich

w świetle prawa

Prawo autorskie PRL z 1952 r. przyznaje autorowi: prawo do wyłącznej dyspo­ zycji jego utworem, prawo do uzyskania wynagrodzenia za każde wykorzystanie dzieła oraz ochroną praw osobistych.

W interesie publicznym wprowadzono pewne ograniczenia podmiotowych praw autorskich. Ustawa ogranicza m. in. w pewnych wypadkach prawa autorów dzieł piśmienniczych w dziedzinie wyłącznej dyspozycji utworem oraz w dziedzinie prawa do uzyskania wynagrodzenia. Wypadki ograniczenia praw podmiotowych autorów — tak zwana „licencja ustawowa” — n i g d y jednak nie odnoszą się do praw osobistych. Licencja taka bowiem nie odbiera twórcy jego praw autorskich, lecz jedynie w interesie publicznym wprowadza pewne ich ograniczenia1, które — jako wyjątki — nie mogą być interpretowane rozszerzająco.

Ograniczenia wynikające z licencji ustawowej w stosunku do autorów dzieł piśmienniczych, a w ięc także i dziennikarzy, normują w PHL przepisy art. 18

i 21 prawa autorskiego z 1952 r. Najważniejsze z tych ograniczeń to tzw. „prawo przedruku”. Daje ono prasie uprawnienie do przedrukowania bez zgody autora

i bez zapłaty honorarium aktualnych artykułów na tematy polityczne, gospodar­ cze, naukowe, techniczne i kulturalne. Z prawem przedruku łączy się prawo swo­ bodnego przytaczania fragmentów cudzych utworów w celach dydaktycznych lub poznawczych, tzw. „prawo cytatu”, oraz prawo do podawania krótkich streszczeń utworów wystawionych lub ogłoszonych, tfcw. „prawo do streszczenia”.

Ograniczenie praw autora zawiera także przepis art. 18 ust. 4 prawa autorskiego z 1952 r. (cytowanego dalej również jako: p.a. z 1953 r.), zezwalający na zamiesz­ czanie bez zgody autora jego utworów opublikowanych drukiem w różnego ro­ dzaju antologiach i wypisach, ale pod warunkiem uiszczenia honorarium.

Powyższe ograniczenia praw autorskich dziennikarzy powinny być jednak w y­ korzystywane zgodnie z celem licencji ustawowej tylko w społecznie niezbędnym i P or. S. R i t t e r m a n : R ozw ój lic e n c ji p r zy m u so w ej w p o lsk im p ra w ie p a te n to w y m i a u to r sk im . Z e szy ty N a u k o w e U J „P ra w o ” , nr 6, 1959; A. K o p f f : P r a w n e i ek o n o m ic zn e p o d sta w y a u to r sk ieg o i w y n a la zczeg o praw a do w y n agrad zan ia, S tudia C y w ilisty czn e, t. III, 1963.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Проведенные исследования показали, что прибавка отходов содей­ ствует улучшению физических свойств, в частности повышению полевой и капиллярной

Oznaczanie węgla w wyciągach glebowych badanymi metodami prowadzono w trzech po­ wtórzeniach, a podane wyniki stanowią wartości średnie (tab. Najniższą zawartość

G otyckie m alow idła ścienne na Ś ląsk u przedstaw iają się dość ubogo. Część ich została bezpowrotnie zniszczona a ty lk o n ieliczne zachow ały się do

Zjawisko to związane jest z tym, że wszelki tekst (a zwłaszcza artystyczny) zawiera w sobie element, który chcielibyśmy nazwać obrazem audytorium , i że ten

Oferują one amatorom lokum (użyczając salę na próby i spektakle), czasem współfinansują także wydatki na przygotowanie dekoracji i kostiumów, opłacenie wpisowego

Bezpośrednio model spędzania czasu wolnego przez dzieci łączy się z zachowaniami rodziców.. To, ile czasu poświęcają oni dzieciom, wynika z budżetu posiadanego przez nich

Znajdujące się na terenie powiatu romańskie świątynie w Inowrocławiu i Kruszwicy, będące również sporą atrakcją dla miłośników turystyki religijnej i pielgrzymkowej, są w

Bóg, który jest Stwórcą człowieka, wie, co kryje się w naszych sercach.. Wie, jak bardzo uwikłani jesteśmy w nasze