• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie z posiedzenia plenarnego Naczelnej Rady Adwokackiej w dniu 14 listopada 1965 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawozdanie z posiedzenia plenarnego Naczelnej Rady Adwokackiej w dniu 14 listopada 1965 r."

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Sprawozdanie z posiedzenia

plenarnego Naczelnej Rady

Adwokackiej w dniu 14 listopada

1965 r.

Palestra 9/12(96), 75-87

1965

(2)

N A C Z E L N A R A D A A D W O K A C K A

A. S P R A W O Z D A N IE

z posiedzenia plenarnego Naczelnej Rady Adwokackiej

w dniu 14 listopada 1965 r.

P osiedzenie o tw o rzy ł P re ze s N aczelnej R a d y A dw okackiej ad w. d r S tan isław G o d l e w s k i , w ita ją c p rzy b y ły c h n a o b rad y : d y re k to ra B iu ra d o S p ra w A dw o­ k a t u r y w M in isterstw ie S p raw ied liw o ści ob. M a rię M atw inow ą, n ac ze ln ik a w y ­ d z ia łu ad m in istra c y jn e g o K C S tro n n ic tw a D em okratycznego ob. B oberskiego oraz członków NRA.

Z e b ra n i p rz y ję li za p ro p o n o w an y p o rz ą d e k dzienny.

ł . PROJEKT REGULAMINU APLIKACJI ADWOKACKIEJ ORAZ KSZTAŁCENIA I EGZAMINU APLIKANTÓW ADWOKACKICH

P rz e d p rzy stą p ie n iem do te g o p u n k tu p o rz ą d k u dziennego P re ze s d r G odlew ski zap ro p o n o w a ł po w o łan ie k o m isji w nioskow ej.

Z e b ra n i je d n o m y śln ie w y b ra li do k o m isji W iceprezesa adw . S. G arlick ieg o ja k o przew odniczącego o raz d ziek a n ó w : Z. A lb re c h ta , K . B u c h ałę i Z. C zeszejkę ja k o członków .

Z a b ie ra ją c głos w sp ra w ie p ro je k tu reg u la m in u , W iceprezes adw . G a r l i c k i zaznaczył, że w obec p rz e sła n ia członkom N RA obszernego u za sa d n ien ia p ro je k tu o g ran ic zy się ty lk o do p o d k re śle n ia ogólnych założeń, ja k ie legły u p o d sta w zm ian r e g u la m in u obow iązującego dotychczas. G łów nym w ięc założeniem by ła te n d e n c ja d o lepszego w y k o rz y sta n ia o k re su a p lik a c ji w z a k resie p rzy g o to w an ia do zaw odu. C hodzi tu m ianow icie o zw iększenie obow iązków zw iązan y ch z p rak ty c zn y m p rzy g o to w an iem a p lik a n ta . D ru g a część re g u la m in u o b e jm u je usy stem aty zo w an ie s p ra w b y tow ych ap lik a n tó w , k tó re to z a g ad n ien ie było ro zsia n e w różnych ak ta c h n o rm a ty w n y c h . P o n iew aż r a d y ad w o k a c k ie m a ją o b ec n ie m n ie jsz ą liczbę etató w ap lik a n c k ic h , p rz e to ła tw ie j im w ziąć n a sie b ie n ieco szersze obow iązki. W n ie k tó ­ ry c h izbach je s t zaledw ie 3— i ap lik an tó w . M ogłaby się zrodzić w zw iązku z tym te n d e n c ja do p rze k azy w a n ia szkolenia ty c h ap lik an tó w sąsied n im izbom , je d n ak ż e b y łoby to n ie k o rz y stn e i za raze m niedopuszczalne. M ała liczb a a p lik a n tó w p ow inna się przyczynić do lepszego ic h szkolenia.

P rz y c z y ta n iu § 5 re g u la m in u d ziek an B u c h a ł a w y p o w ied ział się za sk re ś le ­ n iem p rze p isu o za się g an iu o p in ii k ie ro w n ik ó w obu zespołów w ra z ie p rze n iesien ia a p lik a n ta z jednego zespołu do dru g ieg o w te j sam ej m iejscow ości oraz o p o trze b ie w y słu c h a n ia w y ja śn ie ń za in te re so w an e g o ap lik a n ta .

Adw . P a l u s z y ń s k i nie godzi się z p o g ląd em d ziek a n a B u c h ały u w aż ają c, że k ie ro w n ik zespołu — s iłą rzeczy — m a lepsze ro zezn an ie w a ru n k ó w szkolenia d an e g o a p lik a n ta niż d ziek a n ra d y i d la teg o zasię g an ie je g o o p in ii je st pożądane, ta k sam o ja k i w y słu c h an ie w y ja śn ie ń a p lik a n ta .

D ziekan A l b r e c h t p odziela w zasadzie sta n o w isk o d ziek a n a B uchały, sądzi ie d n a k , że m ożna zasięg ać o p in ii kiero w n ik ó w , k tó ra przecież n ie w iąże dziekana. N ato m iast z d a n ie m d z ie k a n a A lb re c h ta n ależ ało b y sk re ślić sło w a „oraz p o w y słu ­

(3)

76 N a czeln a R ad a Adw okacka N r 12 (96)

ch a n iu w y ja ś n ie ń a p lik a n ta ad w o k a ck ie g o ”, w ra z ie bow iem tru d n o śc i życiow ych a p lik a n t zaw sze będzie m ógł p rz e d sta w ić je dziekanow i.

Z a u trz y m a n ie m p ro ponow anego w p ro je k c ie b rz m ie n ia § 5 w ypow iedzieli się n a s tę p n ie d z ie k a n i C h ru śc iel i O isew ski p o w o łu ją c się n a p rze p is a r t. 88 u.o. u .a., a za stan o w isk iem z a ję ty m p rzez d zie k a n a B u c h ałę — d zie k a n i Skoczek i C ze- szejko.

D yr. M a t w i n o w a ró w n ież z w ra c a u w ag ę n a tre ść a r t. 88 u.o u.a., w edług: k tó re g o d ziek an dokonyw a p rzy d z iału a p lik a n ta do zespołu, u w zg lę d n ia ją c w m ia ­ r ę m ożliw ości życzenia k ie ro w n ik a zespołu i a p lik a n ta .

W iceprezes G a r l i c k i , ja k o sp raw o zd a w ca p r o je k tu r e g u la m in u ,1 p o d k re śla , że u sta w a n a k a z u je w y słu c h a n ia o p in ii k ie ro w n ik ó w i w y ja śn ie ń a p lik a n ta . P rz e ­ n oszenie a p lik a n ta z je d n eg o zespołu do drugiego je s t w w ielu w y p a d k a c h k o n ie ­ czne, w obec czego p o trz e b n a je s t w ów czas rozm ow a z k ie ro w n ik iem zespołu i a p li­ k a n te m . L epiej je s t chyba, że rozm ow a ta k a odbędzie się p rze d pow zięciem d e c y z ji 0 p rze n iesien iu .

W to k u dalszej d y sk u sji n a d p ro je k te m W ioeprezes G a r l i c k i p ro p o n u je z a ­ stą p ie n ie w § 9 w yrazów „ k tó ry m a co n a jm n ie j p ię cio letn i s ta ż w w y k o n y w an iu zaw odu ad w o k ack ieg o ” słow am i „ k tó ry p rz y n a jm n ie j od 5 la t w p isa n y je s t n a lis.*ę ad w o k a tó w ”.

P rz y c z y ta n iu § 10 d ziek an K o r d a s i e w i e z p ro p o n u je p rz y z n a n ie u p ra w n ie ­ n ia do sk ró c e n ia o d b y w an ia a p lik a c ji po d k ie ru n k ie m jed n eg o p a tro n a dziekanow i, a n ie k ie ro w n ik o w i zespołu.

P rz y o m a w ia n iu § 16, d o ty czący m m ożności obejm o w an ia p rze z a p lik a n ta ad w o ­ kackiego ra d c o stw a praw nego, d ziek an P y t k a w niósł o sk re śle n ie słów ,y P o o d ­ b yciu połow y a p lik a c ji”, gdyż p rze p is te n n ie je st słuszny obecnie, k iedy a p lik a c ję a d w o k a ck ą odbyw a się po u k o ń czen iu a p lik a c ji sądow ej i egzam inie sędziow skim .

S p ra w a ta w y w o łała d y sk u sję, w k tó re j z a b ie ra li głos d y r. M atw inow a o ra z d zie­ k a n i C h ru śc iel i U złow ski. D yr. M a t w i n o w a p ro p o n u je do d an ie słów , że z e z ­ w o len ie n a rad c o stw o m oże o trz y m a ć ty lk o ta k i a p lik a n t, k tó ry o d p ow iada w y ­

m ag an io m u ch w a ły R a d y M in istró w n r 533.

W iceprezes G a r l i c k i ośw iadcza, że zag ad n ien ie p ełn ien ia p rzez a p lik a n ta fu n k c ji ra d c y p raw n eg o p ow inno się ro z p a try w a ć ty lk o pod k ą te m w id zen ia p o ­ trz e b y i celow ości szk o len ia a p lik a n ta . Z ezw olenie n a rad co stw o m oże być u d zie­ lone ty lk o w ted y , k ie d y ra d a je s t p rze k o n a n a , że radcostw o n ie będzie przeszkodą w w y k o n y w an iu obow iązków a p lik a n ta w zespole. R a d a m usi a p lik a n ta poznać, w iedzieć, ja k sp e łn ia on sw oje fu n k c je i ja k ie m a p rzygotow anie. D latego też p o ­ trz e b n y je s t o k re s o dbycia połow y a p lik a c ji. U ch w ała ra d y adw o k ack iej z e z w a la ją ­ ca a p lik a n to w i n a rad co stw o p ra w n e w niczym nie wiąże K o m isji A rb itra żo w e j 1 n ie oznacza w cale, że a p lik a n t m oże zostać ra d c ą p raw n y m .

O b szern a d y sk u sja w y w iązała się n a d § 17 i 18 p ro je k tu .

D ziekan B u c h a ł a w y pow iedział się p rzeciw ko o b ciążan iu k ie ro w n ik a zespołu, (k tó ry i ta k przeciążony je st pracą) obow iązkiem odb y w an ia rozm ów z a p lik a n te m n a te m a t w y k o n y w an y ch przez niego p ra c i czynności oraz obow iązkiem sp o rz ą ­ d z a n ia z ty c h rozm ów n o ta te k . N ato m iast w o pinii pow in ien się znaleźć ustęp, że k ie ro w n ik zespołu b a d a ł p rzy g o to w a n ie a p lik a n ta .

D ziekan C z e s z e j k o , w zw iązk u z w łożeniem n a p a tro n a szeregu o bow iąz­ ków , w ysuw a p ropozycję, aby p a tro n o trzy m y w a ł za to w ynagrodzenie.

Z a b ie ra li jeszcze głos d ziek a n i: Skoczek, C h m ielnikow ski, A lb rec h t, M iąsik oraz d y r. M a t w i n o w a , k tó r a w ypo w ied ziała się za u trz y m a n ie m b rz m ie n ia o m a w

(4)

ia-N r 12 (96) P o s ie d z e n ie p le n a r n e N R A w d n . 14.XI.198S r. 77

tiy c h p a ra g ra fó w re g u la m in u , gdyż p o d k reśle n ie odpow iedzialności k ie ro w n ik a zesp o łu za sta n szkolenia je s t a b s o lu tn ie konieczne. W w ięk szy ch zespołach k ie ­ ro w n ik m a zastępcę, a czasem n a w e t i dw 6ch. J e ś li chodzi o u posażenie a p li­ k a n tó w , to sp ra w a ta zo stan ie u reg u lo w a n a w n ajb liż szy m czasie.

W odpow iedzi n a u w ag i i z a strze że n ia d ziek a n ó w W iceprezes G a r l i c k i p o d ­ k re śla , że kw estio n o w an e p rz e p isy z a w a rte w § 17 i 18 p rz e ję te z o sta ły z p o p rze d ­ niego reg u la m in u , k tó ry pow in ien b y ł być stosow any. K o n tro lę n a d szkoleniem a p lik a n ta pow inien sp raw o w ać k ie ro w n ik , a ra d a ad w o k a ck a p o w in n a czuw ać n a d praw id ło w y m szkoleniem . N ow ością w ob ecn y m p ro jek c ie je s t w pro w ad zen ie obow iązku sp o rzą d za n ia n o ta tk i z o d b y te j z a p lik a n te m rozm ow y. N o ta tk a ta pozw oli w izy tato ro m zo rie n to w ać się, czy rozm ow a ta k a się odbyła.

N a tle § 24 d ziekan D a n i s z e w s k i p ro p o n u je p rze su n ięc ie te rm in u rozpoczęcia zajęć szkoleniow ych n a dzień 15 w rz eśn ia, e w e n tu a ln ie — 1 paźd ziern ik a.

N astę p n ie d y sk u sja toczyła się n a d § 26, z a w ierając y m w sk az an ia, n a czym po w in n o polegać szkolenie.

D ziekan B u c h a ł a uw aża fo rm y s e m in a ry jn e z a lepsze od ćw iczeń. S ą działy p ra w a , ja k np. p ra w o a d m in istra c y jn e lu b p ra w o fin an so w e, k tó re nie n a d a ją się do szkolenia w dro d ze o m a w ia n ia kazusów . P rz y szkoleniu a p lik a n tó w ad w o k a c ­ k ic h trze b a m ieć in n e u sto su n k o w a n ie niż p rz y szk o len iu a p lik a n tó w sądow ych.

M ów ca je s t za sk re śle n ie m słow a „ćw iczeń”, bo po jęcie „ćw iczenia” je s t d w u ­ znaczne.

D ziekan A l b r e c h t je s t z d a n ia , że d y s k u s ja n a d reg u la m in e m je s t w y ra ze m t e ­ go, iż m a m y za m ało z a u fa n ia d o k ie ro w n ik ó w zespołów , p a tro n ó w i ap lik an tó w . W ra m a c h szkolenia p o w in n y być i ćw iczenia, i w yk ład y . P oza ty m w d z isie j­ szych w a ru n k a c h rzeczą n ie z b ę d n ą je st, b y k aż d y a p lik a n t u m ia ł pisać n a m a ­ szynie.

P re ze s d r G o d l e w s k i w zw ią zk u z tą o sta tn ią u w a g ą zaznacza, że r a d y a d w o ­ k a c k ie m ogą w p ro w ad zić n a u k ę piisania n a m aszynie, a le tego n i e m ożna u m ie­ szczać w (regulam inie, gdyż w ty m w y p a d k u n ależ ało b y w p ro w a d zić to ja k o p rze d ­ m io t egzam inu. Z re sz tą p rzy g o to w a n a zo stan ie in s tru k c ja szkoleniow a, k tó ra szczegółow o u sta li z a g a d n ie n ia u ję te w re g u la m in ie w sposób ogólny.

W d y sk u sji n a d § 34 d ziek a n M i ą s i k p ro p o n u je p o w iększenie sk ła d u k om isji d o 7 osób. T ę o s ta tn ią p ro p o zy c ję p o p a rł d z ie k a n A lb rech t.

W iceprezes G a r l i c k i je s t za u trz y m a n ie m liczby 5 członków k o m isji ze w zglę- tó w technicznych, gdyż p o w iększenie te j lic zb y spow odow ałoby p rze d łu że n ie egza­ m in u . J a k w iadom o, k aż d y z eg z am in ato ró w uw aża za sw ój obow iązek za d aw ać p y ta n ia , a tym czasem eg zam in n ie m oże się przeciąg ać poza 2 godziny.

P rz y o m aw ian iu § 38 d ziek an C h r u ś c i e l p ro p o n u je do d an ie p rzed w y ra za m i ,<na p o d sta w ie a k t ad w o k a ck ic h lu b są d o w y c h ” słó w „w za sa d z ie ”, gdyż m ogą być też przy g o to w an e te m aty .

W sp ra w ie te j z a b ie ra li głos d ziek an S k o c z e k i d ziek a n B u c h a ł a , k tó rzy p o p a rli p ro p o zy cję d z ie k a n a C h ru śc iela, o ra z d ziekan C z e s z e j k o , k tó ry w y p o ­ w iedział się za u trz y m a n ie m b rzm ien ia proponow anego w p rojekcie.

W iceprezes G a r l i c k i zw ra c a uw agę n a to , że eg z am in m a d a ć odpow iedź n a to, ozy a p lik a n t u m ie się posługiw ać a k ta m i. W sp ra w ie eg zam in u pisem nego n a p o d sta w ie a k t K o m isja HRA za się g ała op in ii r a d ad w o k a ck ic h i ty lk o 3 zady w ypow iedziały się p rzeciw ko o b lig a to ry jn e m u k o rz y sta n iu z a k t.

(5)

yg Naczelna• Rada Adwokacka N r 12 (96) «wojewódzkich o u d ziela n ie a k t sądow ych. D odała p rz y ty m , że p rez esi sądów w ojew ó d zk ich , k tó rzy u czestniczą w egzam in ach , b ard z o k ry ty c z n ie u sto su n k o w u ją się d o te o re ty cz n y ch kazusów .

P rz y c z y ta n iu § 44 d ziekan B u c h a ł a p ro p o n u je dodać — ja k o obow iązkow e p rz e d m io ty eg z am in ac y jn e — p ra w o procesow e zaró w n o cyw ilne, ja k i k a rn e , a w zw ią zk u z ty m p o w sta je k w e stia zw ięk szen ia liczby członków k o m isji eg za­ m in a c y jn e j do 7.

P ro p o z y cję tę p o p a rł W iceprezes G arlic k i d o d ając , że eg zam in p o w in ie n być ła tw y , a o cen a su ro w a.

P rz y o m a w ia n iu § 56 w y w iąz ała się d y sk u sja , w k tó re j w y n ik u p ostanow iono zlecić k o m isji w nioskow ej u sta le n ie now ego b rzm ien ia tego p a ra g ra fu .

W obec zako ń czen ia d y sk u sji szczegółow ej n a d p ro je k te m re g u la m in u szkolenia a p lik a n tó w ad w o k ack ich k o m isja w n io sk o w a p rz y stą p iła do o b rad nad zgłoszo­ n y m i prop o zy cjam i, po czym przew o d n iczący ko m isji W iceprezes G arlic k i p rz e d ­ sta w ił p le n u m N RA w nioski k o m isji. *

N astęp n ie z e b ra n i p rz y ję li je d n o m y śln ie p ro je k t re g u la m in u z e zm ian a m i z a ­ p ro p o n o w a n y m i przez kom isję.

2. PROJEKT REGULAMINU W SPRAWIE ORGANIZACJI I DZIAŁANIA ZESPOŁÓW ADWOKACKICH DLA SPRAW CUDZOZIEMCÓW DEWIZOWYCH

P rz ed u dzieleniem głosu sp raw o zd a w cy p ro je k tu re g u la m in u w sp ra w ie o rg a n i­ za c ji i d z ia ła n ia zespołów a d w o k a ck ic h dla sp ra w cudzoziem ców dew izow ych i sp ra w toczących się poza g ra n ic a m i k r a ju P rezes d r G o d l e w s k i podał, że p rz e d sta w io n y P le n u m N RA p ro je k t b y ł p rze d m io te m o b r a d P re z y d iu m NRA, a ta k ż e k o leg iu m M in isterstw a S p raw ied liw o ści, k tó re zw róciło u w ag ę n a dw ie rzeczy, a m ianow icie n a to, że ty tu ł re g u la m in u je s t b. d ługi i tru d n o p rz e tłu - m aczaln y , n ie zaw sze w ięc będzie zro zu m iały . W tre ś c i p ro je k tu u ży w a się o k r e ­ śle n ia „zespoły sp e cja listy c z n e ”. N ie b y łoby w ięc przeszkodą u ch w a len ie ty tu łu krótszego. P oza ty m p ro je k t u ży w a o k re śle n ia „cudzoziem iec dew izow y”. O k re śle ­ n ie to je d n a k nie u jm u je , isto ty za g ad n ie n ia , gdyż re g u la m in n ie zaw sze odnosi się do cudzoziem ców dew izow ych, ale ta k ż e i do in n y c h osób.

N ależało b y te ż z a stą p ić w § 6 p o w o łan ie się n a a r t. 20 u st. 2 u.o u .a. treścią! tego p rz e p isu w celu u n ik n ię c ia nieporozum ień. T rz eb a po d k reślić p ra w o w y b o ru ad w o k a ta przez k lie n ta , jeśli n ie zachodzą tru d n o śc i w y n ik a ją c e z a r t. 20 u.o u.a.

S ą to ogólne u w agi k o leg iu m M in iste rstw a , k tó re to u w agi P re ze s d r G o d lew ­ sk i uw aża za tra fn e .

P rz e d sta w ia ją c p ro je k t re g u la m in u adw . D ą b r o w s k i p o d k re ślił, że § 5 ro zp o ­ rz ą d z e n ia w sp ra w ie zespołów a d w o k a ck ic h w k ła d a n a N RA obow iązek w yznacze­ n ia zespołów do p ro w a d ze n ia sp ra w w ty m p a ra g ra fie w ym ienionych. P rz ed p rz y ­ stą p ie n ie m do opraco w an ia p ro je k tu re g u la m in u P re zy d iu m N R A zw róciło się d o r a d iadw okackich o opinię. W iększość ra d w ypo w ied ziała się przeciw ko tw o rz e ­ n iu ta k ic h zespołów uw aż ają c, że n a ich te re n ie zespoły te są n ie p o trzeb n e . O czy­ w iście n ie p rze sąd z a to sp raw y , gdyż w in n y c h izbach p o trz e b a ta k a m oże istnieć. O m aw ian e zag ad n ien ia u jm u je p k t 2 § 1 p ro je k tu , w ychodząc z założenia z a ­ sięg u ogólnego, a n ie te ry to ria ln e g o . D a je on m ożność p rz y jm o w a n ia sp ra w c u ­

dzoziem ców dew izow ych na te re n ie całej P olski.

• O stateczny tekst regulam inu opublikujem y w form ie w kładki w jednym z najbliższych num erów „P alestry”.

(6)

N r 12 (96) Posiedzenie plenarne N R A w dn. U .X I. 1965 r. 7 5

D uże w ątp liw o ści bud zi u ję c ie § 5 rozporządzenia, k tó r y głosi, że N RA w y z n a ­ czy zespoły. M ożna by sądzić, że w yznaczy o n a do p ro w a d ze n ia sp ra w cudzoziem ­ ców dew izow ych ju ż istn ie ją c e zespoły. P ro je k t z a jm u je je d n a k stanow isko, ż e pojęcie „w yznaczy” n a le ż y rozum ieć ja k o po w o łan ie zespołu, 00 zn a la zło w y ra z w § 3 p ro je k tu .

Z innych zagadnień, ja k ie się n asu n ęły , w y m ien ić należy za g ad n ien ie, czy ze­ sp o ły dew izow e m ogą pro w ad zić jeszcze in n e spraw y. P ro je k t p rz y jm u je , -że n ie m ogą, chyba że ta k ie zezw olenia będ ą udzielane, gdyż s ta ty s ty k a w sk az u je , ż e lic zb a sp ra w cudzoziem ców dew izow ych zm n iejszy ła siię po 1.V.1965 r., k ie d y od­ p a d ła m ożność o trzym yw ania w y n ag ro d ze n ia w bon ach e k s p o rtu w ew nętrznego.

P ro je k t reg u la m in u o dbiega nieco od zasad z a rząd z en ia M in istra F in an só w z d n ia 25.IX.1954 r. w sp ra w ie zezw o’e n ia dla ad w o k a tó w n a n ie k tó re czynności o b ro tu w a rto śc iam i dew izow ym i. W edług tego z a rząd z en ia ad w o k aci m ogli p rz y j­ m ow ać sp ra w y cudzoziem ców dew izow ych pod w a ru n k ie m zgłoszenia ta k ic h sp ra w ra d o m adw okackim oraz m ogli w y d aw ać do zł 300 n a koszty p ro w a d ze n ia s p r a w

w w y p a d k u , gdy n ie m a jeszcze p o k ry cia w e w p ła ta c h k lie n ta .

P re zy d iu m N RA uw ażało, że obciążenie r a d ad w o k a ck ic h ty m i sp ra w a m i je s t zb ę d n e a n astęp n ie że k w o ta 300 zł — w obec zw iększenia o p ła t i kosztów — je s t za m a ła i z ^ego w zg lęd u n ależ y ją podw yższyć do 1 000 żł. P re zy d iu m w ystąpiło- poza ty m do M in isterstw a F in an só w o zm ian ę zanządzenia z r. 1954, je d n a k ż e jeszcze do chw ili obecnej n ie m a odpow iedzi. Od sta n o w isk a tego M in isterstw a zależeć będzie, czy odpow iednie p rze p isy re g u la m in u będ ą m o g ły w ejść w życie.

D alszą w ątp liw o ść n a s trę c z a k w estia w ysokości w y n ag ro d zen ia. N a p rz y k ła d w sp raw ac h z dziedziny p ra w a m o rsk ie g o h o n o ra riu m b y w a n ie ra z o k re śla n e n a k ilk a d z ie sią t tysięcy dolarów . K lie n t w p ła c a w ynagrocjzenie jednorazow o, s p ra w a zaś w y m ag a w ielkiego n a k ła d u p rac y i trw a w iele m iesięcy. A d w o k at b y łb y w ty c h w a ru n k a c h pokrzyw dzony, bo w d an y m m iesiącu rrrfisiałby o dprow adzić sw e w y ­ n ag ro d z en ie ponad 10 000 zł n a F u n d u sz S am opom ocy K oleżeńskiej. D latego te ż p r o je k t p rze w id u je w § 14, że w y n ag ro d ze n ia z ty tu łu p ro w a d ze n ia s p ra w cu ­ dzoziem ców dew izow ych n ie p o d le g ają od p ro w ad zen iu n a F SK .

P ro je k t u s ta ]a też zasadę, że z chw ilą rozpoczęcia d ziała ln o śc i zespołów s p e c ja ­ listy cz n y ch u s ta je m ożność p rz y jm o w a n ia s p ra w dew izow ych przez in n e zespoły adw o k ack ie, n a to m ia st sp ra w y p rz y ję te p rzed tą d a tą p o w in n y być n a d a l p ro w a ­ dzone aż do ich zakończenia przez zespoły, k tó re je przy jęły .

P o w sta je jeszcze zag ad n ien ie p o ra d n ic tw a p raw n eg o dla cudzoziem ców , k tó r z y p rz e b y w a ją w k ra ju . P ro je k t w ychodzi z założenia, że tego ro d z a ju p o ra d y i opi­ n ie p ra w n e , za k tó re zgodnie z o b o w iązu jący m i p rze p isam i w o ln o cudzoziem cow i o płacać w złotych, nie p o d le g ają przepisom reg u lam in u .

N a zakończenie sw ych w yw odów adw . D ąb ro w sk i w nosi, a b y P le n u m ze w zg lę d u n a o b o w iąz u ją ce p rze p isy za rząd zen ia M in istra F in an só w z d n ia 25.IX.1954 r., k tó re n ie w iadom o, czy będ ą zm ienione, up o w ażn iło P re zy d iu m N RA do d o k o n a ­ n ia zm ian § 9 i 12 p ro je k tu w zależności od u reg u lo w a n ia przez M in isterstw o F i­ nansów za g ad n ień w ty c h p a ra g ra fa c h poruszonych. D rugie za g ad n ien ie — to- zaw ieszenie mocy o b o w iązu jącej ty c h 2 p a ra g ra fó w do ctzasu z a ła tw ie n ia sp raw y przez M in isterstw o F inansów .

P o p rzem ów ieniu adw . D ąbrow skiego P rezes d r G odlew ski za p ro p o n o w a ł pow o­ ła n ie ko m isji w nioskow ej w sk ła d zie: S k a rb n ik NRA adw . D ąb ro w sk i oraz d zie­ k a n i: C hruściel, C hm ie'nikow iski i W einert.

(7)

80 Naczelna Rada Adw okacka N r 12 (W ) D ziekan C zeszejko je s t z d a n ia , że z u ch w a len iem p r o je k tu re g u la m in u n a le ż a ­ ło b y zaczekać do czasu ro zstrz y g n ięc ia przez M in istra F in an só w sp ra w y z a rz ą ­ d ze n ia z d n ia 25.IX.1954 r.

W odpow iedzi P rezes d r G o d l e w s k i zaznacza, źe p ro je k t now ego za rząd z en ia M in istra F in an só w z o stał przez P re z y d iu m NRA o p raco w an y i p rze słan y do M in iste r­ s tw a F inansów . P o u c h w a len iu re g u la m in u M in isterstw o to u sto s u n k u je się do

p ro je k tu za rząd z en ia, b io rąc pod uw agę tre ść reg u la m in u . D lateg o re g u la m in p o ­ w in ie n być u ch w a lo n y p rzed zarząd zen iem . Do czasu zm ian y za rząd z en ia m usi ob o w iązy w ać za rząd z en ie z r. 1954, oo oznacza, że r a d y ad w o k a ck ie m u szą p ro ­ w adzić r e je s tr s p ra w dew izow ych i że zespoły m ogą w y d atk o w a ć n a koszty do 300 zł.

D ziekan B u c h a ł a w y p o w iad a się z a o droczeniem u ch w a le n ia reg u la m in u . Dyr. M a t w i n o w a , z a b ie ra ją c głos, p o d k reśla , że z a g ad n ien ie zespołów d e w i­ zow ych je st b ard z o pow ażne i że n a jego u reg u lo w a n ie czeka się ju ż 2 la ta . P o ­ w in n o się dziś m e ry to ry c zn ie p rze d y sk u to w ać p ro je k t re g u la m in u i z a ją ć w obec n iego stanow isko. Z d jęcie te j sp ra w y z p o rzą d k u dziennego dzisiejszego posiedze­ n ia m oże spow odow ać — w obec p ra w d o p o d o b ie ń stw a szybkiego z a ła tw ie n ia sp ra w y z a rząd z en ia M in istra F in an só w — konieczność zw ołania z a k ilk a n a ś c ie d n i p le ­ n a rn e g o p o siedzenia NRA. W k ońcu sw ego przem ó w ien ia dyr. M atw inow a p o p ie ra w n io sk i zgłoszone p rzez adw . D ąb ro w sk ieg o oo d o zaw ieszen ia m ocy § 9 i 12 p ro ­ je k tu .

N astę p n ie P rezes d r G odlew ski o tw o rzy ł d y sk u sję n a d p ro je k te m re g u la m in u . W sp ra w ie ty tu łu re g u la m in u w y su n ię to k ilk a propozycji. W re z u lta c ie zgo­ dzono się, żeby sp ra w ę tę z a ła tw iła k o m isja w nioskow a.

W to k u d y sk u sji szczegółow ej n a d p ro je k te m W iceprezes G arlic k i zgłosił d o § 1 u st. 1 p o p ra w k ę , w m yśl k tó re j p rz e p isy § i p k t 1 n ie sto su ją się d o w y p ad k ó w u d z ie la n ia p o ra d cudzoziem com dew izow ym przez zespoły ad w o k ack ie, w k tó ry c h s ie d z ib ie n ie m a zespołu specjalistycznego.

D ziek an K o r d a s i e w i c z p ro p o n u je u zu p e łn ie n ie p k t 1 § 1 p o sta n o w ien iem , że w k aż d ej izbie za zgodą M in istra S p ra w ied liw o śc i będzie zespół specjalistyczny.

W iceprezes G a r l i c k i zw ra c a u w ag ę n a p rze p is § 13 re g u la m in u , k tó r y p rz e w i­ d u je u d ziela n ie su b sty tu c ji zespołow i in n e m u jeżeli w 'm iejscow ości, w k tó re j m a *>yć d o k o n a n a czynność p ra w n a , n ie m a zespołu specjalistycznego.

D zie k an B u c h a ł a je s t z d a n ia , że n ie ra z tru d n o będ zie o d ró żn ić p o ję c ie u d z ie ­ le n ia p o ra d y od p ro w a d ze n ia sp raw y . W obec użycia w p ro jek c ie słów „P rezydium N R A w yznaczy ze sp o ły ” oraz w obec tego, że m u si być zgoda n a sk ła d osobow y ze sp o łu specjalistycznego, m oże z a jść konieczność u tw o rz e n ia w m iejscow ościach, w k tó ry c h istn ie je ju ż k ilk a lu b k ilk a n a ś c ie zespołów , jeszcze jed n eg o zespołu o m ały m sk ład zie osobowym . N a p rz y k ła d w K ra k o w ie s p ra w y cudzoziem ców dew izow ych sk u p ia ją się w dw óch zespołach: 7 i 10. W je d n y m z n ic h p ro w a d zi ta k ie sp ra w y 2 adw o k ató w , a w d ru g im 3. W obec tego n ależ ało b y ty c h 5 ad w o - Jsatów w yznaczyć do now ego zesp o łu , a to z kolei p o ciągnęłoby za sobą konieczność

zm ian w e w szy stk ich zespołach. T rz e b a te ż w ziąć pod u w ag ę b r a k lokali.

N a tru d n o śc i, ja k ie p o w sta n ą p rz y u s ta la n iu sk ła d u osobow ego w zespołach s p e ­ cjalisty cz n y ch , zw rócili uw agę d zie k a n i C zeszejko i C hruściel.

D ziek an A l b r e c h t sta w ia p y ta n ie , czy konieczne je st tw o rzen ie zespołów sp e cja listy cz n y ch . W p raw d zie ro zp o rzą d zen ie p rz e w id u je po w o łan ie ta k ic h zespo­ łów , je d n a k ż e dośw iadczenie w y k a z u je , że dotychczasow a p ra k ty k a je s t celow a.

(8)

'N r 12 (96) Posiedzenie plenarne N R A w dn. 14.X I .1965 r. 81

łódzkich i m a k o n ta k ty z em ig ra c ją p rzed w o jen n ą i p o w ojenną. Je że li ta k im k lie n ­ tom pow ie się, że ich sp ra w y będzie pro w ad zić kto inny, to w ten sposób o g ra­ niczy się ich w p ra w ie w y b o ru ad w o k ata. Z d an iem d ziek a n a A lb re c h ta p ożądane b y ło b y p rzy ję cie , że w zasadzie k ażdy ad w o k a t może św iadczyć u sługi p ra w n e cu ­ dzoziem com dew izow ym , b y le b y ty lk o podleg ał k o n tro li zespołów specjalistycznych. W odpow iedzi P rezes d r G o d l e w s k i p o d k reśla , że za g ad n ien ie zespołów sp e cja listy cz n y ch je s t u reg u lo w a n e w § 5 rozp o rząd zen ia o zespołach. P rz ep is te n zobow iązuje N aczelną R adę A dw o k ack ą do w yznaczenia ta k ic h zespołów , w zw iązku z czym konieczność ich po w o łan ia nie m oże być kw estio n o w an a. A by je d n a k w y ­ znaczyć ta k ie zespoły, trz e b a sp raw ę przygotow ać od stro n y o rganizacji. N ie ulega w ątpliw ości, że pow ołanie ty c h zespołów m usi spow odow ać p rze su n ięc ia osobow e, gdyż zespoły ta k ie będ ą g rupow ać adw okatów , k tó rzy się będ ą zajm o w ali sp raw am i tego ty p u . T rudności, ja k ie p o w sta n ą d la istn iejący c h zespołów w raz ie w y jścia z nich n ie k tó ry ch kolegów do zespołów sp e cja listy cz n y ch , nie m ogą być p rz e ­

szkodą do po w o łan ia ta k ic h zespołów . Z nacznie w iększe tru d n o ści m ieliśm y w zw iązku z w pro w ad zen iem re fo rm y a d w o k a tu ry , w ięc rów n ież i te tru d n o ści b ęd ą do pokonania. P a ra g ra f 3 p ro je k tu reg u la m in u d aje m ożność bądź w yznacze­ n ia któregoś z istn iejący c h zespołów , bąd ź też p rze n iesien ia n ie k tó ry ch ad w o k a­ tów do zespołu specjalistycznego, bąd ź w reszcie po w o łan ia zu p ełn ie now ego ze­ społu. O dejście od fo rm y p rze w id zia n ej w u sta w ie je s t niem ożliw e i n ie d o p u sz­ czalne.

W sp raw ie tw o rzen ia zespołów specjalisty czn y ch z a b ie ra li jeszcze głos dziekani K o rdasiew icz, D aniszew ski i M iąsik.

D yr. M a t w i n o w a p o d k reśliła, że z a g ad n ien ie re g u la m in u je st tru d n e . D latego w ła śn ie reg u la m in te n je s t o sta tn im , ja k i m a do u ch w a len ia NRA. P ow ołanie je ­ d n ak zespołów sp e cjalisty czn y ch je s t koniecznością w y p ły w ają cą z u staw y . P ro ­ pozycja, a b y do p ro w a d ze n ia spraw cudzoziem ców dew izow ych w yznaczyć n ie ­ k tó ry ch a d w o k a tó w z istn ie ją c y c h ju ż zespołów , n a to m ia st nie pow oływ ać o d rę b ­ n ych zespołów — je st nie do p rzy jęcia. Z aznaczyć też należy, że M in ister S p ra ­ w iedliw ości n ie p rzy g o to w u je żadnej now elizacji przepisów o u s tro ju ad w o k a tu ry i dąży do tego, a b y została ju ż zakończona ak c ja zw iązan a z refo rm ą ad w o k a tu ry .

P o n a ra d z ie przew odniczący k o m isji d ziek an C h r u ś c i e l p rz e d sta w ił n a s tę ­ p u ją c e w nioski kom

isji:-1) p rzy ję cie reg u la m in u zgodnie z p ro je k te m po u w zg lę d n ie n iu zgłoszonych p o ­ p ra w e k ;

2) zaw ieszenie m ocy o bow iązującej § 9 i 12 re g u la m in u do czasu u reg u lo w a n ia sp raw y przez M in istra F in an só w , przy czym przez okres zaw ieszenia obow ią­ z u ją w p rze d m io ta ch u reg u lo w a n y ch w tych p a ra g ra fa c h przepisy zarząd zen ia M in istra F in an só w z d n ia 25.IX.1954 r. (M onitor P olski N r 101, poz. 1275); 3) u pow ażnienie P re zy d iu m N RA do ew e n tu a ln e j zm iany tre śc i § 9 i 12 w z a ­

leżności od b rzm ien ia now ego za rząd zen ia M in istra F inansów .

W zarządzonym przez P re ze sa d ra G odlew skiego głosow aniu p le n u m N RA j e ­ d n o m y śln ie — p rzy 2 w strz y m u ją c y c h się — uchw aliło p ro je k t reg u la m in u z za­ p ro p o n o w a n y m i przez ko m isję w nioskow ą zm ianam i oraz w nioski k om isji d o ty ­ czące zaw ieszenia m ocy obow iązującej § 9 i 12 reg u la m in u i upow ażn ien ia P re z y ­ d ium NRA do ew e n tu a ln e j zm iany treści tychże § 9 i 12 w zależności od b rzm ien ia now ego za rząd z en ia M in istra Finansów.**

•• Ostateczny tekst regulam inu zostanie ogłoszony w Jednym z najbliższych num erów „Palestry".

(9)

82 N a czeln a R ad a Adw okacka N r 12 (96)

1. PRACA SPOŁECZNA ADWOKATURY

In fo rm a c ję o p ra c y społecznej a d w o k a tu ry p o d ał S e k re ta rz N R A ad w . H . P a - l u s z y ń s k i .

Z ain te re so w a n ie o rg an ó w a d w o k a tu ry p ra c ą społeczną a d w o k a tó w — o św iadczył a d w . P a lu sz y ń sk i — o p ie ra się n a słu szn y m ch y b a p rześw iad czen iu , że d la p r a ­ w idłow ego w y k o n y w a n ia zaw o d u n ie z b ę d n a je s t ścisła w ięź ze społeczeństw em , znajom ość w a ru n k ó w , w ja k ic h s ię ono z n a jd u je , i jego p otrzeb, u d ziela n ie po­

m ocy w ich z a sp o k a ja n iu , pogłębienie w ięzi m iędzy ludźm i, bogacenie w za jem n y ch sto su n k ó w i u p o w szech n ian ie osiągnięć.

Do p raw id ło w e j d ziałaln o ści p ra c y społecznej p o trz e b n a je s t a n a liz a je j s ta n u i k ie ru n k u rozw oju.

P o d sta w ą do o p rac o w a n ia in fo rm a c ji b y ły m a te ria ły n a d e sła n e przez r a d y a d ­ w o k ack ie. T rz e b a podk reślić, że ró żn y b y ł sto su n ek r a d do o ceny w ag i ja k o śc i n a ­ d esłan y c h m a te ria łó w oraz że n ie k tó re r a d y p rz e k a z a ły m a te ria ły n ie p ełn e .

Z a p o d sta w ę a n a liz y w zięto:

1) sto su n e k liczbow y i p ro c e n to w y ad w o k a tó w w y k o n u jąc y ch zaw ód o ra z ad w o ­ k a tó w -ra d c ó w p raw n y ch , b ęd ący ch w e w ład z ac h o rg a n iz a c ji spo łeczn y ch , i a k ty w istó w (gdyż sam o członkostw o m oże m ieć c h a r a k te r b ie rn y );

2) sto su n e k liczbow y i p ro c e n to w y ad w o k a tó w w y k o n u jąc y ch zaw ód o ra z ' a d - w o k a tó w -ra d c ó w p ra w n y c h w y b ra n y c h n a posłów , ra d n y c h i b io rąc y ch u d ział w p ra c a c h kom isyj r a d n aro d o w y ch ;

3) sto su n ek liczbow y a d w o k a tó w w y k o n u ją c y c h zaw ód o ra z a d w o k a tó w -ra d c ó w p ra w n y c h będących w e w ład z ac h lu b a k ty w n ie p ra c u ją c y c h w n a s tę p u ją ­ cych o rg a n iz a c ja c h : a) F ro n t Je d n o ści N aro d u , b) Z rzeszenie P ra w n ik ó w P o l­ skich, c) Z w iązek B ojow ników o W olność i D em okrację, d) T o w arzy stw o R ozw oju Z iem Z achodnich, e) L iga O b ro n y K ra ju , f) L ig a K obiet, g) P o lsk i K o m ite t O pieki Społecznej, h) o rg a n iz a c je n au k o w e , k u ltu r a ln e i a rty s ty c z n e o ra z i) in n e o rg an iz a c je społeczne.

P ierw szy m n arz u c a ją c y m się w nioskiem , ja k i w y p ły w a z a n a liz y , je s t to, że p ra c a sp o łeczn a ad w o k a tó w m a n ie ró w n e n a s ile n ie w zależności od izby oraz o d w y k o ­ n y w a n ia zaw odu ad w o k a ta lu b ra d c y praw n eg o .

N a jb a rd z ie j za an g a żo w an e w p ra c y społecznej a d w o k a tó w w y k o n u jąc y ch zaw ód są izby: rzeszow ska (46,5%), o polska (43,5%), k a to w ic k a i łódzka (39,1%). N a js ła b ie j • za an g a żo w an e są izby: w a rsz a w sk a (4,2%) i b y d g o sk a (9,4%). W ra d a c h n aro d o w y ch i ich k o m isjac h n a jw ię k sz a liczba ad w o k a tó w w y k o n u jąc y ch zaw ód p r a c u je w iz­ b a c h : zielonogórskiej (8,8%), w ro c ła w sk iej (7,3%), rzeszow skiej (6,9%), lu b elsk iej (5,5%) i k ato w ick ie j (5,4%). N a jsła b ie j ta s p ra w a w y g ląd a w iz b ac h : w arsza w sk ie j (1%), o lsz ty ń sk ie j (1,2%), bydgoskiej (2,3%) i op o lsk iej (2,3%).

U d zia ł ad w o k a tó w w p ra c a c h sp ołecznych n a jw y ra ź n ie j w y stę p u je n a te re n ie Z rz eszen ia P ra w n ik ó w P o lsk ic h (8 osób w Z arząd zie G łów nym i ak ty w ., 71 osób w z a rz ą d a c h okręgów i a k ty w , o raz 89 osób w za rz ą d a c h kół i ak ty w .) o ra z n a

te re n ie L igi K o b iet (123 osoby — Z arzą d i aktyw .).

W yraźn ie w y n ik a z tego n ie d o sta te c z n a re p re z e n ta c ja a d w o k a tu ry w p ra c a c h Z a rz ą d u G łów nego Z P P p rz y u w zg lę d n ie n iu liczby ad w o k a tó w -c zło n k ó w Z rz e ­

szenia.

' D rugim n a s u w a ją c y m się w to k u an a liz y w n io sk iem je s t zn aczn ie słab szy u d ział w p rac y sp ołecznej ad w o k a tó w -ra d c ó w p ra w n y c h . O d b ieg ają od tego Izba o p o lsk a (53,3%) i Izb a p o zn a ń sk a (36,6%).

(10)

N r 12 (96) Posiedzenie plenarne N R A w dn. 14.X I . 1965 r. 83

W p ra c a c h ra d c ó w p ra w n y c h w ra d a c h n aro d o w y ch i ich k o m isjac h w y ró ż n ia ją się izby: opolska (2G%), b ia ło sto c k a (8,3%) i k ie lec k a (8%).

W p r a c y w o rg an iz ac jac h społecznych rad co w ie p ra w n i p o zo stają w tyle. I ta k n a 877 ad w o k a tó w -rad c ó w p ra w n y c h w Z P P p ra c u je a k ty w n ie ty lk o 23, a w L idze , K ob iet — 10 osób.

P rzypuszczam , że prócz w n io sk u o b r a k u o d d ziały w a n ia w ty m w zględzie przez r a d y oraz prócz słab ej z n im i w ięzi ra d c ó w p ra w n y c h o b ra z te n je s t w y n ik ie m nied o k ład n o ści ty c h d an y c h ja k ie p rze k aza ły n a m ra d y .

N ależy dodać, że ad w okaci b io rą ta k ż e u d ział w p ra c y społecznej ma te re n ie sam orządu.

W ty c h w a ru n k a c h o g ólny o b ra z p ra c y społecznej ad w o k a tó w w y ra ż a ją c y się sto su n k iem 20,5% do ogółu (3,7% p ra c u je w ra d a c h i ich k o m isjach , 6,2% w Z rze­ szeniu, 2,S% w L idze K obiet) a d w o k a tó w w y k o n u jąc y ch zaw ód w y d a je się z p u n k tu w idzenia liczbow ego z a d o w a la ją c y i zap ew n e n ie je s t o n gorszy n iż w in n y c h zaw odach.

Z nacznie gorzej n a to m ia st p rze d sta w ia się ta sp ra w a w sto su n k u d o ad w o k a tó w - -ra d có w p ra w n y c h , bo n a 1216 a d w o k a tó w rad c ó w p ra c u je społecznie je d y n ie 9,3%, w ra d a c h n aro d o w y ch i ich k o m isjac h 2,9%, w Z rzeszeniu P ra w n ik ó w 2,6% i w L i­ dze K obiet 1,1%.

W a ru n k iem sku teczn ej p ra c y społecznej je s t je j żyw ość, szczerość, użyteczność, św iadom ość te j użyteczności, w łaściw y cel i z a k re s działaln o ści.

N ad re a liz a c ją ta k ie j p ra c y społecznej p o w in n a czuw ać r a d a i w ty m te ż k ie ­ ru n k u po w in n y iść je j in sp ira cje .

W n ajb liż szy m czasie n a s tą p i sp o tk a n ie K o m isji N RA d o P r a c y S połecznej z ko­ legam i, k tó ry m ra d y p o w ierzyły lu b p o w ierz ą o p iek ę n a d p ra c ą społeczną w iz­ bach. O soby te p o w in n y m ieć — oczyw ista — a u to ry te t w śro d o w isk u a d w o k a c ­ k im i w szerszym środow isku społecznym . O żyw ienie w ięzi a d w o k a tu ry ze sp o łe­ czeństw em w za k resie p ra c y społecznej przy sp ieszy p ro ces p o d n o szen ia godności zaw odu i jego a u to ry te tu .

A dw . S a d u r s k i za p y tu je , ilu a d w o k a tó w n a le ż y do Z rzeszen ia P ra w n ik ó w P olskich, n a co adw . P a lu sz y ń sk i odpow iada, że p rz y jm u je się, iż n ie m al w szyscy

ad w o k aci s ą członkam i Z PP .

P rezes G o d l e w s k i , u z u p e łn ia ją c t ę odpow iedź, ośw iadcza, że w ed łu g d a n y c h u zy sk an y ch w Z arządzie G łów nym Z P P liczba ad w o k ató w -czło n k ó w Z P P w ynosi około 5 ty sięc y n a ogólną liczbę 12 tys. członków Z rzeszenia. N ie m a m y d an y c h dotyczących akty w n o ści poszczególnych ad w o k ató w . S ą sy tu a c je , że w n ie k tó ry c h izbach ad w o k aci p ro w a d zą ożyw ioną działalność w dziedzinie p o p u la ry z a c ji p ra w a w ra m a c h Z P P , ale poniew aż n ie są członkam i w ład z Z rzeszenia, w ięc nie z n a ­ leźli się w liczbie a k ty w istó w Z P P . A d w o kaci-członkow ie ok ręg ó w i k ó ł Z P P są bard zo czynni, a le d ziałaln o ść ic h w Z P P p o zo staje w d y sp ro p o rc ji do re p re z e n ta c ji w e w ład z ac h Z P P . M usim y sobie pow iedzieć, że je s t n ie d o p a trz e n ie m ze stro n y naszych organów , iż ad w o k aci nie b r a li odpow iedniego u d ziału w z e b ra n ia c h w y ­ borczych Z P P i n ie znaleźli s ię n a lista c h k an d y d a tó w do w ła d z Z rzeszenia. T ak ie odsu w an ie się od p ra c y o rg a n iz a c y jn e j w e w ład z ac h Z P P pow oduje, że re p re z e n ta ­ cja a d w o k a tu ry w e w ła d z a c h kół i ok ręg ó w Z P P je s t zn ik o m a w sto su n k u do liczby ad w o k a tó w w ło n ie Z P P . J e s t chyba je~zcze coś do zro b ie n ia w ty m w zg lę­ dzie, gdyż nie w e w szy stk ich o k ręg a ch dokonano w yborów . D latego też k o ’edzy d ziek a n i pow inni pom yśleć o m ożliw ości znalezienia w łaściw ego odzw iercied len ia liczb y ad w o k a tó w w e w ład z ac h Z P P n a sw oim te re n ie . J e d n o je s t tu pew ne: u d ział ad w o k a tó w w p ra c y społecznej będzie rzu to w a ć i rz u tu je n a ocenę a d w o k a tu ry

(11)

84 N a czeln a Rada A d w okacka N r 12 (96)

w społeczeństw ie. P o zy ty w n a zaś o cen a je st konieczna, a b y re a liz a c ja refo rm y p rze b ieg a ła w sposób p raw id ło w y o raz aby p o stu la ły a d w o k a tu ry zn alazły w łaściw ą ocenę czynników a d m in istra c y jn y c h p rz y u d ziela n iu pom ocy. N a te n odcinek p ra c y r a d y ad w o k a ck ie m uszą zw rócić szczególną uw agę. Je ste śm y ju ż poza z a ­ g ad n ien ia m i o rg an iz ac ji zespołów (form alnie, oczyw iście, bo n ie zaw sze jeszcze m ery to ry czn ie) i dziś ra d y m uszą położyć szczególny n ac isk n a p ra c ę społeczną a d w o k a tu ry oraz n a pog łęb ien ie te j akcji, co pow in n o spow odow ać, że ad w o k a ­ tu r a znajdzie, in n ą ocenę niż dotychczas. N a stą p iła tu ju ż zm ian a n a lepsze, ale jeszcze n ie d o stateczn a. T a o cena p ow inna być b a rd z iej po zy ty w n a, a to zależy w głów nej m ierze od naszej postaw y.

D ziekan C z e s z e j k o n a w stę p ie sw ego p rzem ó w ien ia stw ie rd z a z uznaniem , że P re zy d iu m NRA doko n ało w w ielu dziedzinach doniosłej p rac y , k tó ra d a je w y ­ ra z tem u , ja k i je st sto su n ek a d w o k a tu ry do bardzo żyw otnych problem ów . M ówca zaw sze zajm o w ał stanow isko, że o d erw a n ie się od społeczeństw a będzie d la ad w o ­ k a tu r y szkodliw e. P ra g n ie tu poru szy ć k ilk a zagadnień.

P ierw szy m z nich je s t sp ra w a u d z ia łu ad w o k ató w w e w ład z ac h ZPP . U d ział te n p o w in ie n być o p a rty na k luczu ro zdziału stan o w isk , ta k ab y za rz ą d y Z P P nie były rep re z e n to w a n e ty lk o przez sędziów , p ro k u ra to ró w i rad c ó w p raw n y ch . W idom ym z n a k ie m sto su n k u Z P P do a d w o k a tó w będzie liczb a ad w o k a tó w w naczeln y ch w ład z ac h Z rzeszenia. Je ste śm y w dzięczni Z P P , że w łączyło się do d y sk u sji n ad p ro b lem am i a d w o k a tu ry , ale rozw ażyć trze b a, ja k się ocenia p ra c ę społeczną członków Z P P , k tó ry c h ta k pow ażną g ru p ę sta n o w ią adw okaci. W śród o sta tn io odznaczonych członków Z P P są w p rze w a ża jąc ej liczbie sędziow ie i p ro k u ra to rz y . P rz y z n a n ie o dpow iedniej re p re z e n ta c ji a d w o k a tu rze podniesie a u to ry te t Z P P i s ta ­ now ić będzie m agnes dla w iększej aktyw ności ad w o k ató w w te j o rganizacji.

D rugim za g ad n ien iem je st s p ra w a zam ieszczenia n a ła m ac h „P ra w a i Ż ycia” a rty k u łó w , k tó re b y o b sz ern ie i o b ie k ty w n ie om aw iały p ra c ę społeczną ad w o k a ­ tu r y .

W reszcie trze cia sp ra w a to d alsza a k c ja P re z y d iu m N RA (poza zag ad n ien iam i organ izacy jn y m i), ta k dobrze ju ż zapoczątkow ana. M ów ca m a tu n a m yśli p rze d e w szy stk im podnoszenie k w a lifik a c ji zaw odow ych.

D ziekan K o r d a s i e w i c z zaznacza, że P re zy d iu m N RA n ie m a pełnego ro z e ­ z n a n ia co do p rac y społecznej adw o k ató w , a to dlatego, że sk ie ro w a n e do ra d pism o żądało po d an ia n a jb a rd z ie j ak ty w n y c h adw okatów . T oteż R a d a A dw okacka w O lsztynie w y k az ała je d y n ie ak ty w istó w , choć w Izbie o lsztyńskiej nie m a p raw ie a n i jednego a d w o k a ta, k tó ry by nie był zaan g ażo w an y w p rac y społecznej.

D ziekan S k o c z e k ośw iadcza, że w dużych ośrodkach, ja k np. w W arszaw ie, zap o trzeb o w an ie n a p ra c ę społeczną ad w o k ató w je s t m n iejsze niż w środow iskach m ały ch , je d n a k ż e ad w o k aci w a rsza w scy b ra li b. czynny i d uży u d ział w kom isjach ra d n aro d o w y ch W arszaw y poprzed n iej k ad e n cji, zw łaszcza w ko m isjach z a tr u d ­ n ie n ia, zdrow ia i opieki społecznej. T eraz n a s tą p iła zm ian a i w k o m isja c h tych nie w idzim y ju ż adw o k ató w , gdyż nie m a zapo trzeb o w an ia. Są n a to m ia st adw okaci w ra d a c h p ro w in cjo n a ln y ch . Je że li chodzi o W arszaw ę, to a d w o k a tu ra b r a ła bardzo żyw y udział w a k c ja c h d o raźn y ch , np. w w y borach ław n ik ó w sądow ych oraz w w y­ b o ra c h do S ejm u i r a d n arodow ych. P re leg e n ci-a d w o k a ci w ygłosili odczyty w 140 z a k ła d ac h p ra c y i in sty tu c ja c h . R ad a A dw okacka o trzy m ała te ż szereg podziękow ań za u d ział a d w o k a tó w w tej ak cji. T rz y d ziestu k ilk u adw okatów p rzydzielonych zostało do poszczególnych ośrodków in fo rm ac y jn y ch K o m itetu F ro n tu Jedności N aro d u , w k tó ry c h p e łn ili' d y żu ry w określo n y ch d n iach . P ra c ę tę ad w o k a ci u w aż ali za w yróżnienie.

(12)

:Nr 12 (96) P osiedzenie p le n a rn e NRA to dn. 14.X I.1965 r. 85 D ziekan D a n i s z e w s k i p o d k reśla , że w Izbie b ia ło sto c k iej s y tu a c ja w y g ląd a n ie c o lepiej, ad w o k a ci bow iem są rep rez en to w an i w e w ład z ac h Z P P . A kty w istó w w śró d ad w o k a tó w je s t dużo. O b słu g u ją oni k ó łk a rolnicze. W ygłaszają te ż p r e ­ le k c je n a te m a ty p ra w a spadkow ego, b. in te re su ją c e g o w ieś. O becnie cała a d w o ­ k a t u r a Izby b ia ło sto c k iej p o sta n o w iła w łączyć się d o a k c ji p row adzonej przez K o­ m is ję do B a d an ia Z b ro d n i H itlero w sk ich . K ażd y ad w o k a t o trz y m a ł 10—15 a k t

sąd o w y ch s p ra w z r. 1945—'1946 w celu u ja w n ie n ia n azw isk zb ro d n ia rz y h itle ro w ­ s k ic h . P rz y odpow iedniej ak ty w n o śc i a d w o k a tu ry ro la je j je st w łaściw ie oceniana. A dw . S a d u r s k i p o ru sza sp ra w ę u d z ia łu a d w o k a tó w w Z P P p o d k re śla ją c , że •od w ielu la t ad w o k a ci tra k to w a n i są w Z P P po m acoszem u.

A dw okaci sta n o w ią w ięcej niż 40% w szy stk ich członków Z rzeszenia, choć w ia ­ d o m o że w iększość ich to lu d z ie b ie m i. M ów ca n ie sąd zi, ab y n a jle p s z ą d ro g ą

b y ło u a k ty w n ie n ie się a d w o k a tó w n a z e b ra n ia c h Z P P , o czym m ów ił P rezes d r fG odlew ski, w szelkie bow iem w y b o ry poprzedzane są rozm ow am i. S ą k o m isje po­

ro zu m iew aw cze n a k tó ry c h u s ta la się k a n d y d a tu ry do w ład z Z P P . Zgłoszenie now ej » kandydatury n a z e b ra n iu m ogłoby być poczy ty w an e za w y stą p ien ie przeciw ko •ustalonej liście. P o w in n y w ięc być p rze p ro w ad z an e rozm ow y n a szczeblu górnym . T rz eb a zaznaczyć, że w Z arzą d zie G łów nym Z P P n a 75 członków je st ty lk o 9 a d ­ w okatów . W śród 5 w iceprezesów Z a rz ą d u G łów nego n ie m a an i jed n eg o ad w o ­ k a t a . W delegacji Z P P do P re m ie ra i innych w ysokich osobistości nie było a d ­ w o k a tó w , ta k że P re m ie r z a p y ta ł n a w e t, czy je st deleg at ad w o k a tu ry . W sp ra w a c h ■tych należy za ją ć o k reślo n e stanow isko. In ic ja ty w a p o w in n a w y jść od a d w o k a - rtów, k tó rz y te ż pow inni p o d ją ć p ró b ę ułożenia sto su n k ó w d la p raw id ło w e j p ra c y . -Z estaw ienia po d an e przez kol. P alu szy ń sk ieg o są b. ciekaw e i po w in n y znaleźć w y ra z p rz y n a jm n ie j w „ P a le strz e ”. M a te ria ły te n ależ y odpow iednio w ykorzystać. O d p o w iad a jąc przedm ów com , adw . P a l u s z y ń s k i p o d k re śla w zw iązku z u w ag ą «dziekana K ordasiew icza, że R a d a A dw okacka w O lsztynie p rz e sła ła ty lk o w ykaz ^najbardziej a k ty w n y c h w p ra c y społecznej adw okatów , i w ła śn ie o to chodziło, ’w y k azy zaś zaw sze będzie m ożna sprostow ać. N ad esłan e m a te ria ły zo stan ą szcze­ g ó ło w o opracow ane.

N aw ią z u ją c do p rzem ó w ien ia d z ie k a n a Skoczka, adw . P alu sz y ń sk i zaznacza, że "w achlarz p ra c y społecznej je s t ta k duży, iż k ażdy a d w o k a t m oże znaleźć pole do p r a c y . R zeczą n ajw a ż n ie jsz ą je s t to , żeby a d w o k a ci ch ętn ie się d o te j p ra c y g a r ­ n ę li.

S p ostrzeżenia d ziek a n a C zeszejki zo stan ą rozw ażone. W całej ak c ji chodzi o do- *bór w łaściw ych ludzi, k tó rzy z ra m ie n ia r a d ad w o k ack ich kierow ać będ ą tą p r a c ą . Co do u d z ia łu a d w o k a tu ry w p ra c y społecznej w ra m a c h Z P P , to — z d a - ■niem m ów cy — w te j dziedzinie je s t ju ż p ew n a zm iana. W Z arządzie G łów nym Z P P p a n u je k lim at życzliw y d la ad w o k a tu ry . Z m ian a ta z n a la zła też w y ra z w w y ­ b o r a c h d o Z arzą d u O kręgu W arszaw skiego Z P P , w k tó ry m zn a la zło się 6 ad w o ­ k a tó w , p rzy czym je d en z n ic h z o stał w iceprezesem . T rz eb a się sta ra ć o przy-" śp ie zenie in ic ja ty w y życzliw ego w y jśc ia n ap rz eciw p rze d staw ic ie li a d w o k a tu ry i Z P P .

P re ze s d r G o d l e w s k i ośw iadcza, że z a g ad n ien ie u d z ia łu ad w o k a tó w w e w ła ­ d z a c h Z P P je s t w y n ik ie m sy tu a c ji, w ja k ie j z n a la zła się a d w o k a tu ra w o k resie ■sprzed 2—3 la t, k iedy o d b y w ały się w y b o ry do w ład z Z rzeszenia. Dziś zm ieniło się t u w ie le n a korzyść a d w o k a tu ry . Z pew nością sy tu a c ja d zisie jsza zn ajd zie w y ra z ■w odpow iednim składzie osobow ym p rzyszłych w ład z Z PP .

P o ru sz o n e dzisiaj k w estie są dla a d w o k a tu ry b ardzo w ażne i trze b a n a nie « w ró c ić szczególną uw ag ę. W niosek ad w . S a d u rsk ieg o je st ja k n a jb a rd z ie j tr a fn y

(13)

se Naczelna Rada Adwokacka Nr 12 (9S&

i uzasad n io n y , d latego też P re z y d iu m N R A n a je d n y m z n ajb liższy ch sw y ch p o ­ sied zeń rozw ażać będzie m ożliw ość rozm ów z Z P P n a te m a t o d pow iedniej r e p r e ­ z e n ta c ji a d w o k a tu ry w e w ład z ac h Z P P .

Z e n a s tą p iła ju ż z m ian a n a korzyść ad w o k a tu ry , św iadczy o ty m fa k t, że „Prawo*

i Ż y cie” od pew nego czasu za p rz e sta ło p u b lik o w a n ia a rty k u łó w , k tó re n ie p rz y ­ n o siły c h w a ły a d w o k a tu rze. M am y n ad z ie ję, że łam y tego o rg an u Z P P b ę d $

o tw a r te dla osiągnięć sa m o rz ąd u adw okackiego. P ierw szy m za g ad n ien iem w tym i z a k re sie je s t fa k t, że nie m a m y a rty k u łó w , k tó re b y b y ły pośw ięcone sp raw o m

a d w o k a tu ry . J e s t rzeczą p o żą d an ą i celow ą, ab y koledzy pom yśleli o ty m ora*: a b y ci, k tó rz y zn a ją p ro b lem aty k ę , p rz e d sta w ili o b iek ty w n ie w ty c h a r ty k u ła c h o siąg n ięcia w p ra c y zaw odow ej czy społecznej. I po naszej w ięc stro n ie je st je sz c z e •wiele do zro b ien ia. M am je d n a k n a d z ie ję , że w n ajb liż szy m czasie będzie można> p rze p ro w ad z ić rozm ow y z Z P P i d o jść z e Z rzeszeniem d o u zg o d n ien ia poglądów .

i. W Y B O B CZŁONKÓW WYŻSZEJ KOMISJI DYSCYPLINARNEJ

P rezes d r G o d l e w s k i p o in fo rm o w a ł, że d w aj członkow ie W KD, m ianow icie- adw . M ieczysław H iszp ań sk i i adw . T om asz B a rtcz ak , ze w zględu n a s ta n swegcs ed ro w ia , złożyli rezygnacje.

R ezygnacje te n a w niosek P re ze sa d r G odlew skiego p le n u m N RA przy jęło . N astę p n ie adw . S a d u r s k i — ja k o P re ze s W KD — podał, że członek tej K o­ m isji adw . Em il Z ie g 'e r ju ż od 10 m iesięcy przeb y w a w sp ra w a c h rod zin n y ch zai g ra n ic ą , w sk u te k czego nie m oże on b ra ć u d ziału w p rac y W KD. Z achodzi w ięc: konieczność odw ołania go ze sta n o w isk a członka WKD.

W niosek o o dw ołanie adw . Z ieg lera zo stał p rz y ję ty jednom yślnie.

(N astępnie adw . S a d u rsk i zgłosił trz y k a n d y d a tu ry na członków W K D n a miejsca? trz e c h w yżej w ym ienionych u stę p u ją c y c h członków K om isji. K a n d y d a tu ry te, m ia ­ n ow icie ad w . A lojzego R e d e r a , Jó zefa D o m a ń s k i e g o i A lojzego J e z i e r ­ s k i e g o , zo stały w głosow aniu p rz y ję te w szy stk im i głosam i p rz y je d n y m w strz y ­ m u ją c y m się.

5. SPRAWY ORGANIZACYJNE

P rezes d r G o d l e w s k i poin fo rm o w ał, że P re zy d ju m NRA, m a ją c n a uw adze- liczbą sp ra w cudzoziem ców dew izow ych w poszczególnych izbach adw okackich! o ra z konieczność za p ew n ie n ia o bsługi p ra w n e j w tym zak resie, za p ro p o n u je pow o­ ła n ie zespołów sp e cja listy cz n y ch w n a s tę p u ją c y c h izb ach :

w a rsza w sk ie j — 2 zespoły bydgoskiej — 1 zespół gd ań sk iej — 1 „ k ato w ick ie j — 1 „ • > k rak o w sk ie j — 2 zespoły łódzkiej — 1 „ poznańskiej — 1 „ rzeszow skiej — 1 „ szczecińskiej — 1 „ w ro c ła w sk iej — 1 „ R azem 12 zespołów .

(14)

N r 12 (96) Posiedzenie plenarne N R A w dn. 14.xr.IM5 r. 87

W zależności od p o trze b , P re z y d iu m rozw aży po rozpoczęciu d ziała ln o śc i ty c h zespołów sp ra w ę p o w o łan ia dalszych jeszcze zespołów w in n y c h izbach. Liozyć się trz e b a z tym , że zespoły sp ecjalisty czn e będ ą m ia ły z p o cz ątk u duże tru d n o śc i i dużo w ątpliw ości. M usi tu w y jść odpow iednie zarząd zen ie, ale ju ż dziś trz e b a rozpocząć p rzy g o to w a n ia do p o w ołania ty c h zespołów . D obrze b y w ięc było, żeby d o 5 g ru d n ia 1965 r. r a d y ro zw ażyły w szy stk ie elem e n ty dotyczące p o w ołania ta k ic h zespołów , a w ięc sp ra w ę lok ali, sk ła d u osobow ego, liczby osób n a d a ją c y c h się do p ra c y w ty c h zespołach itd. Je że li r a d y b ę d ą m ia ły ja k ie ś w n io sk i w ty c h sp raw ac h to przed p o sta w ien iem ich w sposób o fic ja ln y m ogą p rze k o n su lto w ać je z P re zy d iu m NRA w celu w y ja ś n ie n ia w ątp liw o ści i d o k o n an ia pew nych u sta le ń (np. czy dla Izby k rak o w sk ie j oba zespoły m a ją m ieć siedzibę w K rak o w ie, czy też je d e n w K ra k o w ie, a d ru g i w N ow ym T argu?).

N astęp n ie P rezes d r G o d l e w s k i zak o m u n ik o w a ł, że w d n . 5 listo p ad a 1965 r. odb y ła się w K lu b ie D zien n ik arzy zorganizow ana p rzez .P rez y d iu m N RA k o n fe re n ­ c ja p raso w a, n a k tó re j po d ał on p rze d staw ic ie lo m p ra s y b ard z o ob szern ą in f o r ­ m a cję dotyczącą sy tu a c ji w a d w o k a tu rze. In fo rm a c ja o b jęła zarów no sp raw y o r g a ­ n izacy jn e, ja k i w szystkie in n e p ro b lem y zw iązane z re a liz a c ją re fo rm y ad w o k a ­ tu r y oraz w szelkie tru d n o ści, ja k ie się p rzy ty m w y ło n iły . N iestety, s ta ło sdę in a ­ czej, niż spodziew ało się P re zy d iu m , gdyż prócz k ró tk ie j n o ta tk i w „T ry b u n ie L u d u ” n ie u k a z a ła się w p ra sie ża d n a w z m ia n k a o k o n fe re n c ji, n a k tó re j b y ł ró w n ież W icem in ister Z aw ad zk i i szeroko om ów ił w szystkie zag ad n ien ia w iążące się z refo rm ą. S tało się ta k n a jp ra w d o p o d o b n iej dlatego, że d zien n ik a rz e oczeki­

w a li se n sa c ji n a te m a t ja k ic h ś sporów pom iędzy a d w o k a tu rą a in n y m i czynnikam i. P on iew aż se n sac y jn y ch w iadom ości n ie było, pom inęli k o n fe re n c ję m ilczeniem .

D zie n n ik a rz e d o p y ty w ali się, gdzie są n iezadow oleni, bo słyszeli, że w śród a d ­ w o k ató w są niezadow oleni z refo rm y , a le m ów ili o tym ogólnikow o, nie p o d a ją c n az w isk tych niezadow olonych. Z *tego m ożna w y p ro w a d zić w niosek, że p ra s a n ie je s t p rzy g o to w a n a do tego, by pisać pozytyw nie o a d w o k a tu rze. To je st pow ażne zagadnienie, k tó re będzie w y m ag ało zarów no ze stro n y ra d ad w okackich n a ich te re n ie , ja k i ze stro n y P re zy d iu m NRA w jego k o n ta k ta c h z o rganam i c e n tra l­ n y m i p o djęcia k roków , a b y ła m y p r a s y b y ły o tw a rte ta k ż e d la pozytyw ów w a d ­ w o k atu rze.

Z daw ało się n am , że o rg a n iz u ją c k o n fe re n c ję w K lu b ie D zie n n ik a rz a w p o ro zu ­ m ien iu z Z arząd em G łów nym S tow arzy szen ia D zien n ik arzy P olskich, sp o tk am y się z za in te re so w an iem sp raw am i a d w o k a tu ry ze stro n y lu d z i zajm u jąc y ch się p ro ­ b le m aty k ą p raw n ą. O kazało się je d n a k , że c e n tra ln ie n ie w szystko m ożna zrobić. A le w izbach nie m a przeszkód, b y koledzy d ziek a n i u rzą d zali k o n feren c je z p ra są m iejscow ą. B yłby to pow ażny elem en t do p o zn an ia przez o p in ię pub liczn ą pozy­ ty w n y ch efektów p ra c y ad w o k a tu ry . Chodzi m. in. o p rz e d staw ie n ie zespołów a d ­ w o k ack ich -We w łaściw ym św ie tle ja k o zgodnych z in te rese m społecznym .

D ziekan C h r u ś c i e l podaje, że R a d a A d w o k ack a w K ato w ic ac h pow zięła ju ż u ch w a łę o zorganizow aniu w porozum ieniu z W ydziałem A d m in istra cy jn y m K W P a r tii k o n feren c ji p raso w ej, w k tó re j w eźm ie te ż u d ział prezes S ądu W ojew ódz­ kiego.

W obec w y cz erp an ia w iten sposób p o rzą d k u dziennego P re ze s d r G odlew ski po­ dzięk o w ał z e b ran y m za u d ział w o b ra d a c h i z a m k n ą ł posiedzenie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Książka została podzielona na dwie części, z których pierwsza zawiera dwa rozdziały, a druga jeden. Rozdział trzeci stanowi obszerny katalog prozopograficzny, w którym czytel-

z wojny żołnierzy, lecz także ich rodzin i cywilów: „potężna rzesza obywateli [...] wiedzie swe życie [podczas wojny — P.S.] w skrajnej nędzy i rozpaczy, popadając

Choć misja nie osiągnęła głównego celu, uczestnicy lega­ cji otrzymali nie tylko tradycyjne futra od cara i mniejsze podarki od jego syna, lecz także zwrot swoich podarków 41

Ale nie jest wcale ideą przewodnią całego tomu mechaniczne przeniesienie pojęć używanych w dzisiejszej antropologii kultury czy socjologii (zresztą przecież też dale- kich

Zawartość wodoodpornych agregatów o wymiarach 0,25-10 mm w warstwie 1-9 cm i 11-19 cm poziomu Ap gleby była bardzo duża, a w obiekcie z murawą stwierdzono istotnie

The highest catalase activity was in soil samples taken in Spring in the m onoculture and crop rotation plots, whereas rhodanase and acid phosphatase

Pod wpływem wzrastających dawek azotu zawartość potasu, fosforu, wapnia, magnezu i sodu w bulwach zmieniała się istotnie, jednak w obu terminach zbioru kierunek tych zmian był

The soils of Łódź, com pared to these of other cities, contain low quantities of m anganese (on the average 189 ppm ) and the relatively sm all fluctuations