• Nie Znaleziono Wyników

Nowa ustawa o prawie prywatnym międzynarodowym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nowa ustawa o prawie prywatnym międzynarodowym"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Mieczysław Sośniak

Nowa ustawa o prawie prywatnym

międzynarodowym

Palestra 10/2(98), 19-31

1966

(2)

Nr 2 (98) Nowa ustawa o prawie pryw atn ym między nar. 19

w z a k re sie w ynalazczości — iM onitor P o lsk i z 1963 r. N r 18, poz. 100). Co do te j za w in io n ej n ie w y p ła ty należności w y n ala zc a p o staw io n y je s t w in n y m położeniu (3% rocznie) ,niż p rac o w n ik (2—3 % m iesięcznie), a le n ie b ard z o w iadom o, dlaczego.

P rz ep isy o d o sta w ac h pom iędzy je d n o stk a m i gosp o d ark i uspołecznionej p rze w i­ d u ją w ogólnych w a ru n k a c h d o sta w (zarządz. P rzew odniczącego P K P z 9.IV.1959 r. — M onitor P o lsk i z ,1959 r. N r 37, poz. 167 oraz z 2.IV.1963 r. — Mon. Pol. z 1963 r. N r 34, poz. 172, zał. 2 § 89) o d se tk i um ow ne lu b u sta w o w e 12% w sto ­ s u n k u rocznym . P odobnie r e g u lu ją tę k w e stię liczne p rze p isy ogólnych b ra n ż o ­ w ych w a ru n k ó w dostaw .

W obec b ra k u p rzepisów o o d se tk ac h w u sta w ie z 31.1.1961 r. o łączności (Dz. U. z 1961 r. N r 8, poz. 48), w w y p a d k u odpow iedzialności P ań stw o w eg o P rz e d ­ się b io rstw a P o lsk a P oczta T ele g ra f i T elefon z a n ie w y k o n a n ie lu b n ie n ale ży te w y k o n an ie p o dstaw ow ych u słu g u sta lo n y c h t ą u sta w ą (art. 55 i nast.), ja k rów n ież in n y c h u słu g o b ow iązują p rze p isy ogólne co do o d se tek — po w y cz erp an iu p o stę­ p o w an ia rek lam acy jn eg o .

P rz e d a w n ie n ie odsetek zo stało skró co n e w k.c. w sto su n k a c h m iędzy je d n o st­ k a m i g o sp o d ark i uspołecznionej do ro k u , a w in n y c h sto su n k a c h do la t trz e c h (art. 118 k.c., poprzednio 5 la t w a r t. 282 p k t 3 k.z.). P o n iew aż do zobow iązań, k tó re p o w stały p rzed d n ie m w e jś c ia w życie k o d ek su cyw ilnego, sto s u je się p rz e ­ p isy te g o k o d ek su (art. X L IX przep. w p ro w . k.c.), p rz e to będ ące w b ie g u o d se tk i od długów daw n iejszy ch p rz e d a w n ią się w ciągu trz e c h la t od chw ili w ejścia w życie k.c., czyli w d n iu 31.XII.1968 r.

MIECZYSŁAW SOŚNIAK

Nowa ustawa o prawie prywatnym międzynarodowym

i

N ow a u sta w a o p ra w ie p ry w a tn y m m ię d z y n a ro d o w y m 1 z w ra c a nieco m niejszą uw agę p ra k ty k ó w n iż ukończone ro k p rz e d te m k o d y fik ac je p ra w a cyw ilnego i p rocesu cyw ilnego. Nie m a w ty m nic dziw nego, nas bow iem in te re s u ją p rzede w szystkim sto su n k i p ra w n e za m y k a jąc e się w o b rębie naszego p a ń s tw a oraz n a ­ szych w łasn y ch przepisów p raw n y ch . Je d n a k ż e przy obecnej in ten sy w n o ści obrotu m iędzynarodow ego nie w o ln o n a m zapom inać, że nie je st to je d y n y te re n d zia­ ła n ia n o rm p raw n y ch , że coraz częściej m ożem y się sp o tk a ć z sy tu a cjam i, w k tó ­ ry c h za k re s d ziała n ia naszego p ra w a ulegnie ograniczeniu. K iedy zaś p o w stan ą ta k ie sy tu a cje i n a czyją rzecz ograniczym y zastosow anie w łasnego p ra w a — to w łaśn ie p rzedm iot ro zstrzy g n ięć p ra w a p ry w a tn e g o m iędzynarodow ego, czyli n o rm k olizyjnych, ro zg ran ic za jąc y ch w p rze strzen i zastosow anie system ów p raw n y ch różnych p aństw .

i U c h w a lo n a d n ia 12 lis to p a d a 1365 r . (Dz. u . N r 46, poz. 290) i o b o w ią z u ją c a od d n ia 1 iip c a 1966 r .

(3)

oz M i e c z y s ł a w S o ś n i a k Nr 2 (98)

P ra c a n a d n o w ą u sta w ą o p ra w ie p ry w a tn y m m iędzynarodow ym , k tó r a z a stą p iła p rz e s ta rz a łą u sta w ę z 1926 r., b y ła p ra c ą d łu g ą i g ru n to w n ą. Ś w iadczą o . ty m jej w y n ik i. W n ie w ielk im pod w zględem objętości akcie u staw odaw czym z n a la zła w y ra z g łę b o k a w iedza i w sz e c h stro n n a znajom ość p ro b le m a ty k i k o lizy jn ej. Z n a ­ lazły w y ra z dośw iadczenia p ra k ty k i sąd o w ej i p r a k ty k i h a n d lu zagranicznego, w y ­ ra ż a n e w licznych opiniach i r e fe r a ta c h za in te re so w an y c h reso rtó w . Z n alazły ta k że w y ra z głosy k ry ty czn e, k tó ry m p ro je k t u sta w y podlegał w czasie p u b lic zn e j d y s­ k u sji. W re z u ltac ie , po la ta c h p racy , o trzy m aliśm y dzieło pod każdym w zględem d o jrz a łe , przem y ślan e, dostosow ane do n aszy c h po trzeb i naszego sta n o w isk a w k w e stii sto su n k ó w p ra w n y c h z zag ran icą.

J a k ju ż n a to pozw oliłem sobie zw rócić u w a g ę 2, aczkolw iek celem o m aw ianych n o rm je s t reg u lo w a n ie za sto so w a n ia p ra w a w dziedzinie sto su n k ó w cy w iln o p ra w ­ nych, o stateczn e ro zstrz y g n ięc ia k o liz y jn e m ogą m ieć ogólniejsze znaczenie ró w ­ n ie ż d la p o lity k i m ięd zy n aro d o w ej. N ie je st w ięc obojętne, pod ja k im k ą te m w id ze n ia u reg u lo w a n o w w e w n ę trz n e j u sta w ie kolizy jn ej w sp o m n ian e sto su n k i cy w iln o p ra w n e i ro d zin n e: czy pod k ą te m u p rzy w ile jo w an ia w łasn y ch in te resó w , czy te ż pod k ą te m w id ze n ia m ięd zy n aro d o w ej h a rm o n ii rozstrzygnięć. W n aszej u sta w ie p rz e b ija w y ra ź n ie w łaśn ie te n o s ta tn i p u n k t w idzenia.

W p o ró w n a n iu z d aw n ą — n o w a u sta w a je st kró tsza. W ynikło to głów nie z p o ­ m in ięc ia m a te rii, k tó ry m i z a jm o w a ła się d aw n a u sta w a, m ianow icie m a te rii ju ry s ­ d y k cy jn y ch , pozostaw ionych te ra z u reg u lo w a n iu przez k odeks p o stę p o w an ia cy­ w ilnego. 3 P oza ty m w y n ik ło to z k o m p re sji p rzepisów i w y łąc ze n ia z n ic h (przy­ n a jm n ie j w w iększości w ypadków ) k azu isty k i. Je d y n ie w nieliczn y ch p u n k ta c h tr e ś ć n ow ej u sta w y zo stała w p o ró w n a n iu 3 d a w n ą poszerzona, o czym niżej.

W re z u lta c ie n o w a u sta w a za w ie ra pow szechne p raw o m ięd zy n aro d o w e p r y ­ w a tn e oraz p ew n e p rze p isy dotyczące cudzoziem ców . N ato m iast u sta w a ta nie z a jm u je się p ro b lem am i kolizji n o rm , ja k ie się ro d zą n a te re n ie o d ręb n y ch d zia­ łó w p ra w a , ja k np. p ra w a m o rs k ie g o 4 czy lotniczego.3 P rz ep isó w je j n ie sto su je się rów nież, gdy um ow a m ięd zy n aro d o w a, k tó re j s tro n ą je st P olska, sta n o w i in a c z e j.6 Je śli chodzi w łaśn ie o te um ow y, to poszczególną ro lę o d g ry w a ją um ow y o pom ocy p ra w n e j z a w a rte przez P o lsk ę w o sta tn im dziesięcioleciu z p a ń stw a m i obozu socjalistycznego.

11

P rz e d sta w ie n ie tre śc i n o w ej u sta w y w y p a d a rozpocząć od za g ad n ień ogólnych, k tó re słu szn ie w y su n ię to z n ie j n a c z o ło 7, oraz od p ra w a osobowego.

2 M ie c z y sła w S o ś n i a k : Z o k a z ji w n ie s ie n ia p r o j e k t u p r a w a m ię d z y n a ro d o w e g o p r y ­ w a tn e g o d o S e jm u , „ P r a w o i Ż y c ie ” n r 4/1965, s. 3.

3 w d u ż y m d z ia le p o św ię c o n y m p rz e p iso m z z a k r e s u m ię d z y n a ro d o w e g o p o stę p o w a n ia c y w iln e g o ( a rt. 1096—1153) k .p .c . r e g u lu je m . in . s z e re g k w e s tii, k tó r y m i z a jm o w a ła się d a w n a u s ta w a o p r a w ie p r y w a tn y m m ię d z y n a ro d o w y m , a m ia n o w ic ie p o stę p o w a n ie s p a d k o w e ( a r t. 1108, 1109, 1139—1142), p o stę p o w a n ie w s p r a w a c h m a łż e ń s k ic h (m . in . a r t . 1100), w s p r a ­ w a c h o p ie k i i k u r a t e l i (m . in . a r t . 1107) i in n e . 4 K o d e k s m o r s k i z 1961 r. z a w ie r a w ła s n e p r z e p is y k o liz y jn e w a r t . 7—11. 5 R ó w n ie ż w u s ta w ie o p r a w ie lo tn ic z y m z 31.V.1962 r. p o św ię c o n o o d r ę b n e p rz e p is y k w e s tio m k o liz y jn y m ( a rt. 5—14). 6 T a k g ło si a r t . 1 § 2 n o w e j u s ta w y . 7 w u s ta w ie z 1926 r. m ie ś c iły się o n e n a k o ń c u ( a r t. 36 i n .).

(4)

Nr 2 (96) Nowa ustawa o prawie pryw atnym międzynar. 21

W pie rw sz y ch a rty k u ła c h om ów iono za g ad n ie n ia o b y w a te lstw a *, m ianow icie zbiegu o b y w ate lstw a i b r a k u obyw atelstw a.

P ierw szeg o z ty c h za g ad n ień dotyczy a rt. 2, o m a w iają cy w y p ad e k zbiegu o b y ­ w a te lstw a p o lsk ieg o z obcym oraz zbiegu o b y w ate lstw obcych. O tóż p rzy zbiegu o b y w a te lstw a polskiego z obcym o b y w ate l p olski podlega p ra w u po lsk iem u w szę­ dzie ta m , gdzie ustiawa p rze w id u je w łaściw ość p ra w a ojczystego (art. 2 § ,1). Jeżeli n a to m ia st cudzoziem iec po siad a o b y w atelstw o dw óch lu b w ięc ej p ań stw , podlega — ja k o p ra w u ojczystem u — p ra w u te g o z nich, z k tó ry m zw iązany je st n ajśc iśle j (art. 2 § 2).

W w y p a d k u b ra k u o b y w ate lstw a , tzn. w w y p ad k u , gdy o b y w a te lstw a d an e j osoby n ie m ożna u sta lić lub gdy osoba ta n ie po siad a o b y w ate lstw a żadnego p ań stw a, sto su jem y — w sy tu a cji gdy u sta w a p rze w id u je w łaściw ość p ra w a ojczystego — p raw o p ań stw a , w k tó ry m z n a jd u je się m iejsce zam ieszk an ia d an e j osoby (art. 3).

W śród zagadnień, k tó re odnoszą się do p ro b lem aty k i n a jb a rd z ie j ogólnej, now a u sta w a p orusza k w estię o desłania, n ie jed n o lite g o p raw a, k la u z u li p o rzą d k u p u -p libcznego oraz -posiłkow ej w łaściw ości -polskiego -praw a.

O desłanie w p raw ie p ry w a tn y m m iędzynarodow ym polega n a ty m , że obcy s y ­ ste m p raw n y , w sk az an y ja k o w łaściw y p rzez n asze przepisy, sam u zn a je się za n ie k o m p e te n tn y i w sk az u je z kolei (w łasnym i n o rm am i k o lizyjnym i) w łaściw ość czy to naszego p ra w a (odesłanie zw rotne), czy te ż jakiegoś innego obcego p raw a (odesłanie dalsze).9 J a k dalece u w zględniać to obce w skazanie?

P ro b le m odesłania o m a w ian y był w yczerp u jąco w pow ojennych p ra c a c h K az i­ m ie rza P rz ybyłow skiego 10, n a jego te ż kon cep cji o p arto w dużej m ierze now e, od­ m ien n e niż w u sta w ie z 1926 r. ro zw ią zan ia om aw ianego tu zagadnienia. Otóż a rt. 4 § 1 dopuszcza bez zastrzeżeń odesłanie zw rotne, a w ięc — ja k m ów iliśm y — odesłanię do naszego w łasnego p raw a. Leży to przecież w in te re sie tego praw a. N ato m iast odesłanie dalsze n ależy u w zględniać jed y n ie w ów czas, gdy chodzić b ę ­ dzie o obce p ra w o ojczyste, k tó re każe stosow ać do danego sto su n k u p raw n eg o inne p ra w o obce. T rzeb a w ięc stosow ać w ów czas to inne praw o bez w zględu n a to, czy ró w n ież ono uznaje się za w ła śc iw e (jednostopniow ość odesłania).

N astę p n a k w e stia to tzw . n ie jed n o lito ść p ra w a w skazanego, a w ięc w y p ad ek , gdy n p . nasze p ra w o w skaże w łaściw ość p ra w a S tanów Z jednoczonych A.P., w k tó ry c h każdy sta n m a w łasn y sy stem cy w ilnopraw ny. W skazanie p ra w a p a ń ­ stw a n ie d oprow adzi w ta k ie j sy tu a c ji do ostatecznego rozstrzygnięcia. A rt. 5 n a k a z u je w ów czas zw rócić się o ro zstrzy g n ięcie do w ew n ętrzn eg o p ra w a w s k a ­ zanego p ań stw a , a w ięc do jego w ew n ętrz n y ch zasad kolizyjnych. Do w ew n ę­ trzn y c h n o rm w skazanego- sy stem u trz e b a się będzie zw rócić rów n ież w tedy, gdy p o w sta n ą w ątp liw o ści co do czasow ego zasięgu zastosow ania obcej u sta w y .11 Ten

8 S ta ło się to w z w ią z k u z d o n io sło ś c ią łą c z n ik a o b y w a te ls tw a w e w s z y s tk ic h n ie m a l m a te r ia ła c h z z a k r e s u k o n f lik tu n o rm . N a t e m a t p o tr z e b y u r e g u lo w a n ia t e j k w e s tii w k o d y ­ f ik a c ji p o św ię c o n e j p r a w u p r y w a tn e m u m ię d z y n a ro d o w e m u — p o r. p o d s ta w o w ą d la o m a w ia ­ n y c h t u z a g a d n ie ń r o z p ra w ę r e f e r e n t a p r o j e k t u o m a w ia n e j u s ta w y z K o m isji K o d y f ik a ­ c y jn e j, p r o f. K a z im ie rz a P r z y b y ł o w s k i e g o : K o d y f ik a c y jn e z a g a d n ie n ia p r a w a m ię ­ d z y n a ro d o w e g o p r y w a tn e g o , „ S tu d ia C y w ilis ty c z n e ” 1964/V, s. 10 i n . 9 N a p r z y k ła d s y s te m w s k a z a n y p rz e z n a s z ą u s ta w ę ja k o o jc z y s ty k a ż e sto so w a ć p ra w o m e js c a z a m ie s z k a n ia , o so b a z a in te r e s o w a n a z a ś m ie sz k a u n a s l u b w p a ń s tw ie trz e c im . 10 P o r .: K a z im ie rz 1 P r z y b y ł o w s k i : Z p r o b le m a ty k i sto s o w n a ia o b c y c h n o r m k o liz y j­ n y c h , K r a k ó w 1959, s. 9—32 o ra z te g o ż a u t o r a a r t y k u ł ogl. w „ P a ń s tw ie i P r a w ie ” 1959/1, s. 44 i n . 11 N a p r z y k ła d w z w ią z k u ze z m ia n ą w ja k im ś p a ń s tw ie ( ja k o s ta tn io u n a s) k o d e k s u c y w iln e g o ; o m a w ia n y p ro b le m ro z s tr z y g n ą w ó w c z a s r e g u ły p rz e c h o d n ie (in te rte m p o r a ln e )

(5)

22 M i e c z y s ł a w S o ś ń i a k Nr 2 (98)

ty p k o n flik tu ro zstrz y g a ró w n ież a r t. 5, m im o że z jego sfo rm u ło w a n ia m ożna b y w n io sk o w ać co inn eg o .12

W y d a tn ą p o p ra w ę sfo rm u ło w a n ia p rzy n ió sł a r t. 6 , z a w ie ra ją c y tzw . k la u zu lę p o rzą d k u publicznego. Chodzi t u o w y p a d k i, gdy obce praw o, w sk az an e naszym i p rze p isam i ja k o w łaściw e, n ie m oże b y ć zasto so w an e w Polsce, ja k o zn a jd u ją c e się w sprzeczności z n aszy m i fu n d a m e n ta ln y m i p o jęciam i o p o rz ą d k u p ra w n y m i m o raln y m (n ie w y sta rc zy sa m a ty lk o sprzeczność z ty m czy in n y m przepisem naszego p raw a). C y to w an y przepis u jm u je tę sprzeczność w sposób o g ó ln y ' jako sprzeczność „z p o d sta w o w y m i za sa d a m i p o rz ą d k u p ra w n e g o P o lsk ie j R zeczypospo­ lite j L u d o w e j”. N ow a u sta w a n ie ty lk o z e rw a ła w ty m p rze p isie z b łę d n y m i o k re ­ śle n ia m i d aw n eg o a rt. 3 8 13, ale u n ik n ę ła ta k ż e propozycji ta k ic h sform ułow ań, k tó re m ogłyby w n ieść p ew n e n ie ja sn o śc i w te n ta k d e lik a tn y pro b lem (np. p r o ­ pozycji, żeb y m ów ić o „sprzeczności z za sa d am i u s tro ju ”).

K o lejn y a rt. 7 dotyczy posiłk o w ej w łaściw ości polskiego p ra w a . M ianow icie w w y p a d k u , g d y n ie m ożna u sta lić okoliczności, od k tó ry c h zależy w łaściw ość określonego p r a w a obcego, alb o gdy n ie m ożna stw ie rd z ić tre śc i w łaściw ego p raw a obcego, sto so w a ć n ależy p ra w o polskie. R ów nież i w ty m przep isie w prow adzono pew ne zm ian y n a korzyść w p o ró w n a n iu z a rt. 39 ust. 2 d a w n e j u staw y , który dotyczył te j sa m ej m a terii.

J e d n ą z re g u ł (należącą z re sztą do b a rd z ie j szczegółow ej p ro b le m a ty k i p raw a m iędzynarodow ego p ryw atnego), k tó ra n ie u le g ła zm ianom w p o ró w n a n iu z u sta w ą d aw n ą , je st re g u ła k o liz y jn a dotycząca f o r m y czynności. O ceniam y ją w edług p ra w a w łaściw eg o d la d an e j czynności. „W ystarczy je d n a k ” — ja k się w y ra ża obecny a r t. 12 — zastosow anie się do w y m ag a ń fo rm y sta w ia n y c h w p aństw ie, w k tó ry m czynność p ra w n a zo stała sporządzona. O znacza to , że g d y ktoś, n a w e t n ieśw iadom ie, dochow ał w y m ag ań fo rm a ln y c h m ie jsc a sp o rząd zen ia czynności (nie m a tu w ięc m ow y o ja k im ś „w yborze p ra w a ” se n su stricto, to czynność będzie w ażna. W n o w ej re d a k c ji ty c h d aw n y c h zasad p o m in ięto jed y n ie końcow e z a strz e ­ żenia daw nego a rt. 5, k tó re m ogło b udzić ró żn e w ą tp liw o śc i. 14

Z m a te rii szczegółow ych ogólny, o d ręb n y p rze p is pośw ięcono ró w n ież p rz e d a w ­ n ie n iu roszczeń, k tó r e stosow nie do a r t. 13 p odlega p ra w u w łaściw em u dla danego roszczenia.

Je śli chodzi o ro zw iązan ie k o n flik tu n o rm w dziedzinie p r a w a o s o b o w e g o , to n o w a u sta w a zachow ała pew ne ogólne zasady d aw n ej. P rz ed e w szy stk im u trz y ­ m ano w łaściw ość p ra w a ojczystego d la oceny zdolności p ra w n e j i zdolności do czynności p r a w n y c h 15 osób fizycznych oraz w łaściw ość p ra w a siedziby dla oceny zdolności osób p ra w n y c h (art. 9 § 1 i 2). P o d o b n ą zasad ę zn a jd u je m y zre sztą w um o w ach o pom ocy p ra w n e j, z a w a rty c h przez P o lsk ę z p a ń stw a m i so c jalisty c z­ nym i. Je d n a k ż e gdy osoba p ra w n a lu b fizyczna dokona czynności p ra w n e j w z a ­ k re sie sw ego p rze d sięb io rstw a , ocena je j zdolności podlega p ra w u p ań stw a, w k tó ry m z n a jd u je się siedziba tego p rze d się b io rstw a (art. 9 § 3).

Z d a w n y c h p rzepisów zachow ano (w zm ien io n ej p o staci i z p ew n y m i -modyfi­

kacjam i) p rze p is a r t. 3 u sta w y z 1926 r. W n o w ej u sta w ie (art. 10) n a d a n o m u

12 M ów i o n b o w ie m o „ o b o w ią z y w a n iu ” r ó ż n y c h sy s te m ó w p r a w n y c h w p a ń s tw ie w s k a ­ z a n y m , ja k k o lw ie k p r z y k o n f lik c ie c z a so w y m o b o w ią z u je ty lk o je d e n , t j . n o w y sy ste m , d a w n y z a ś d o p u sz c z o n y je s t j e d y n ie d o z a s to s o w a n ia .

13 A r ty k u ł te n o d m a w ia ł m . in . o b c y m p rz e p iso m m o c y p r a w n e j, t a k ja k b y le ż a ło to w n a s z e j k o m p e te n c ji. C h o d z i p rz e c ie ż je d y n ie o p r o s te n ie z a s to s o w a n ie o b c y c h p rzep isó w 7. 14 a m ia n o w ic ie z a s trz e ż e n ie : ,,je ż e li t o m ie js c e n ie j e s t w ą tp liw e ” . Z a s trz e ż e n ie to n ic n ie w y ja ś n ia ło , m o g ło z a ś p ro w a d z ić d o b łę d n e j w y k ła d n i p rz e p is u d o ty c z ą c e g o f o rm y .

(6)

N r 2 (98) N o w a u s ta w a o p r a w ie p r y w a t n y m m ię d z y n a r. 23

. i '''' ■: '— :--- — — :--- --- i—

-tego ro d z a ju tre ś ć : zdolność cudzoziem ca niezdolnego w ed łu g jego p ra w a ojczys-tego a dokonującego w Polsce czynności p ra w n e j, k tó ra m a tu w yw rzeć sw ój sk u te k , o ce n ia n a je st w tym za k re sie w ed łu g p r a w a polskiego, je śli w y m ag a tego och ro n a osób d ziała ją cy ch w d o b re j w ierze. P rz e p isu tego n ie sto s u je się d o czynności p ra w n y c h z z a k re su p ra w a ro dzinnego opiekuńczego i spadkow ego.

D o d ziału p ra w a osobow ego n ależy ró w n ież re g u ła dotycząca w łaściw ości p raw a Ojczystego osoby zagin io n ej, k tó r a m a być u zn a n a z a z m a rłą a lb o k tó re j zgon m a b y ć stw ie rd z o n y (art. 11 § 1). J e ś li w szakże sąd polski, k o rz y sta ją c z p rz y ­ słu g u ją c e j m u ju ry sd y k c ji, o rzek a w ty c h sp raw ac h , to sto su je się p ra w o polskie (art. 11 § 2).

N ow a u sta w a za w ie ra ró w n ież p rze p is dotyczący p ra w cudzoziem ców . M ogą oni (jeśli u sta w a n ie sta n o w i inaczej) p o siad ać u n a s p ra w a i obow iązki n a ró w n i z o b y w ate la m i p o lsk im i (art. 8).

i i i

N ajw iększym bog actw em p ro b le m a ty k i k o liz y jn e j o d zn aczają się, szczególnie w o d n ie sie n iu do p ra k ty k i naszego k ra ju , za g ad n ie n ia p ra w a rodzinnego. Z ajm iem y s ię n im i nieco szerzej, aczk o lw iek n a w e t n a jsze rsze u ję cie w ra m a c h ogólnego a rty k u łu n ie zdoła choćby w części w y czerp ać te j sk o m p lik o w an e j te m a ty k i.

Z ag ad n ien ie z a w a r c i a m a ł ż e ń s t w a zw ykło się rozd zielać — gdy chodzi 0 p ro b le m a ty k ę k o liz y jn ą — n a k w e stie w e n y m a te ria ln y c h w y m ag a ń jego w a ­ żności oraz k w e s tię fo rm y .

S am o określenie „ m a te ria ln e w ym ogi w ażności” b udziło różne dyskusje. U sta w a z 1926 r. poszła za b rzm ien ie m k o n w e n c ji h a s k ie j16 i p rz y ję ła w y ra że n ie „ p ra w n a m ożność za w a rc ia w ażnego z w ią zk u m ałżeńskiego” (art. 12 usrt. 1). P o ­ jęcie „m ożności” obejm ow ać m ia ło n ie ty lk o sa m ą „zdolność”, lecz ró w n ie ż w sz y st­ k ie „w ym ogi w ażności” z w y łączeniem form y. O k reślen ie to podlegało k rytyce, to te ż w p ro je k ta c h p ró b o w a n o za stą p ić je o k re śle n ia m i b a rd z ie j ścisłym i. P ro p o ­ n o w an o m ianow icie p ro ste o k reśle n ie „p rz e sła n k i za w a rc ia m a łż e ń stw a ”.17 Je d n a k ż e

ostateczne brzm ien ie n o w ej u sta w y pow róciło do zm odyfikow anego b rzm ien ia daw nego, m ów iąc o „m ożności z a w a rc ia m a łż e ń stw a ” (art. 14).

M ożność tę o ce n ia się w sto su n k u do k aż d ej ze stro n w ed le jej p ra w a ojczystego. C hodzi t u o ocenę k o n k re tn ą , a w ięc o odpow iedź n a p y ta n ie , czy po s|tronie k ażdego z n u p tu rie n tó w istn ie je w ed łu g jego p ra w a osobow ego (nie zaś co do obojga łącznie) m ożność za w a rc ia m a łże ń stw a z określo n y m d ru g im n u p tu rie n te m . Chodzi w ięc o tzw . m ożność re la ty w n ą .

N ato m ia st no w a u s ta w a p o m in ę ła za strze że n ie a rt. 12 ust. 2 d a w n e j u ste w y , dotyczące w y m ag a ń sta w ia n y c h przez p ra w o m ie jsc a z a w a rc ia m a łże ń stw a. U znano bow iem , że e w e n tu a ln e zastrzeżen ia, ja k ie p rze ciw k o z a w a rc iu m a łż e ń stw a przez cudzoziem ca (m ałżeństw a dozw olonego w e d łu g jego p ra w a ojczystego) m ógłby w y su n ąć n asz po rząd ek p ra w n y — m ożna u zasad n ić p ow ołaniem obecnego a rt. 6. 1 ta k np. (żeby trz y m a ć się „pod ręczn ik o w y ch ” przykładów ) n asz p o rzą d ek p ra w n y sp rzeciw i się z a w a rc iu n a polsk im te re n ie m a łże ń stw a poligam icznego, chociażby było ono dopuszczalne w ed łu g p ra w a ojczystego każdego z m ałżonków .

J e ś li chodzi o fo rm ę za w a rc ia m a łże ń stw a, n o w a u sta w a n ie zm ien iła zasad d aw ­ n ie j sfo rm u ło w an y ch . R ów nież w ięc w ed łu g obecnego a rt. 15 § 1 d la oceny form y za w a rc ia m a łże ń stw a w łaściw e je st p ra w o p a ń stw a , w k tó ry m m ałżeń stw o zostało

16 K o n w e n c ja t a m ó w iła o d r o i t d e c e n t r a c t e r m a r ia g e .

(7)

24 M i e c z y s ł a w S o ś n i a k N r 2 (98>

z a w a rte . Je ż e li je d n a k m ałżeń stw o z a w ie ra n e je st poza g ra n ic a m i P o lsk i (zarów no przez P o lak ó w , ja k i cudzoziem ców), w y sta rc zy , gdy m ałżonkow ie za sto su ją się do fo rm y w y m a g a n e j przez p raw o ojczyste ic h o b o jg a (§ 2 tegoż a rt. 15). T ak w ięc pro b lem w łaściw ości p ra w a w o d n ie sie n iu do fo rm y m a łże ń stw a d a się n a n a ­ szym te re n ie podzielić n a d w ie zasa d y : zasad ę o b lig a to ry jn e j fo rm y m ie jsc o w e j d la w szy stk ich m a łż e ń stw zaw ieran y c h w P olsce oraz zasad ę dopuszczalnej fo rm y o jc zy stej d la m a łż e ń stw za w ie ra n y c h z a g ran ic ą. P rz e sła n k ą u z a sa d n ia ją c ą w y ­ ją te k od zasady locus re g it a c tu m n a rzecz w łaściw ości legis patriae je st f a k t do­ ch o w an ia fo rm y p rze w id zia n ej przez p ra w o o jczy ste obojga m ałżonków . N ato m iast u sta w a p o lsk a dopuszcza w ażność tego ro d z a ju zw iązk u (jeśli chodzi o w y m ag an ie form y) w w y p a d k u m a łże ń stw a m ieszanego m iędzy o b y w ate la m i p o lsk im i a o b y ­ w a te la m i p a ń stw a , w k tó ry m m a łże ń stw o za w arto .

Z asa d a w łaściw ości legis patriae n u p tu rie n tó w dla oceny „ m a te ria ln y c h w y m o ­ gów w aż n o ści” m a łże ń stw a zo stała n a ogół (z p ew n y m i je d y n ie w y ją tk a m i) u trz y ­ m a n a n a te re n ie um ów m ięd zy n aro d o w y ch z a w a rty c h o sta tn io przez Polskę. T ak w ła ś n ie p rz e d sta w ia się t a sp ra w a w a rt. 12 u st. 1 um ow y polsko-czechosłow ackiej z 4.VII.1961 r. (Dz. U. z 1962 r. N r 23, poz. 103), w a rt. 31 ust. 2 um ow y p o lsk o -w ę­ g ie rsk ie j z 6.III.1959 r. (Dz. U. N r 8, poz. 54), w a rt. 22 ust. 1 um ow y p o lsk o -b u łg a r­ sk ie j z 4.XII.1961 r . (Dz. U. z 1962 r. N r 11, poz. 88), w a r t. 22 ust. 3 um ow y po lsk o - -ru m u ń s k ie j z 21.1.1962 r. (Dz. U. N r 63, poz. 301). N ato m iast um ow a p o lsk o -ju g o ­ sło w ia ń sk a z 6.II.1960 r. (Dz. U. z 1963 r. N r 27, poz. 162), ja k k o lw iek ró w n ież w a rt. 25 ust. 2 zd. 1 pow o łu je łą cz n ik legis partiae, w p ro w a d za w dalszym ciągu pew ne o g ran iczen ia, d o d ając w art. 25 ust. 2 zd. 2, że praw o p ań stw a , n a k tó reg o te re n ie m a łże ń stw o zo staje z a w a rte , sto s u je się ró w n ież do o byw ateli obcych, gdy chodzi o p rze w id z ia n e w ty m p ra w ie p rzeszkody w y n ik a ją c e z istn ie n ia p o p rze d ­ niego m a łże ń stw a, p o k rew ie ń stw a, choroby um ysłow ej i b ra k u zdolności do k ie ­ ro w a n ia sw ym p o stę p o w an ie m .18

W k w e stii u reg u lo w a n ia w u m ow ach m ięd zy n aro d o w y ch za g ad n ien ia fo rm y z a ­ w a rc ia zw ią zk u m ałżeń sk ieg o p a n u je ca łk o w ita zgodność co do zasady w łaściw ości

legis loci celebrationis, z ty m zastrzeżen iem , że n ie k tó re um ow y (jak np. a rt. 21

um ow y iz N RD oraz a rt. 22 ust. 1 um ow y z R um u n ią) w y su w a ją w sp o m n ia n ą zasad ę ja k o za sa d ę jed y n ą, in n e zaś (jak np. a rt. 28 um ow y ze Z w iązkiem R a ­ dzieckim czy a rt. 22 ust. 2 um ow y z B u łg arią) dopuszczają d la m a łż e ń stw a z a ­ w arte g o p rzez o b y w ate li jed n eg o u m a w iają ce g o się p a ń s tw a n a obszarze drugiego um aw iającego się p a ń s tw a m ożliw ość sto so w a n ia się do fo rm y p rze p isan e j przez p raw o o jczy ste osób za w ie ra ją c y c h m ałżeństw o.

Z ag a d n ien ie u n i e w a ż n i e n i a m a łż e ń stw a n ie b y ło w d a w n e j u sta w ie u re g u ­ lo w an e o d ręb n y m przepisem . W ychodziła o n a bow iem z założenia, że w łaściw ość p ra w a w za k re sie o rze k a n ia o istn ie n iu i w ażności m a łże ń stw a w y n ik a z p rz e ­ pisów dotyczących za w arcia m a łże ń stw a. P o d o b n e było sta n o w isk o orzecznictw a naszego S ąd u N a jw y ż sz e g o 19 oraz te o rii.20 S tan o w isk o to w szakże uległo za sa d ­ niczej z m ian ie ju ż w pierw szy ch p ro je k ta c h i p om im o p ew nych w a h a ń w tym

18 P e w n e tr u d n o ś c i in t e r p r e t a c y j n e n a s u w a ją n a to m ia s t w o m a w ia n e j m a te r ii p o s ta n o ­ w ie n ia u m o w y P o ls k i z N R D z 1.II.1957 r . (D z. U . z 1958 r . N r 27, poz. 114) o ra z ze Z w . R a d z ie c k im z 28.XII.1957 r . (Dz. U . z 1958 r . N r 32, p o z. 147). P o r . t ę k w e s tię w n a jn o w s z e j l i t e r a tu r z e p o ls k ie j, m . in . E . W i e r z b o w s k i : N o rm y k o liz y jn e p r a w a r o d z in n e g o i s p a d k o w e g o w u m o w a c h z a w a r ty c h m ię d z y P R L a k r a j a m i s o c ja lis ty c z n y m i (w w y ­ d a w n ic tw ie : P r a w o r o d z in n e i sp a d k o w e e u r o p e js k ic h p a ń s tw s o c ja lis ty c z n y c h , W a rsz a w a 1965, s. 10 i n .). 19 p o r . n p . o rz e c z e n ie SN z 6.X.1926 r . (Z b. O . n i , 22). 20 P o r . n p . F . Z o 11: M ię d z y n a ro d o w e p r a w o p r y w a tn e w z a ry s ie , IV w y d ., 1947, s* 79.

(8)

Nr 2 (98) Nowa ustawa o prawie pryw atnym miądzynar. 25

w zględzie 21 te k s t u sta w y za w ie ra w a rt. 16 w y ra ź n ą w skazów kę, że do u n ie w a żn ie­ n ia m a łż e ń stw a sto su je się p ra w o określo n e w a rt. 14 i 15, tj. p ra w o w łaściw e dla oceny w y m ag ań w ażności m a łże ń stw a. K w estię za te m u n ie w a żn ien ia m a łże ń stw a z pow o d u n a ru sz e n ia „m a te ria ln y c h w ym ogów ” jego w ażności należy oceniać w e ­ d łu g p ra w a ojczystego k aż d ej ze stro n , a k w e stię u n ie w a żn ien ia z pow odu n a r u ­ sz en ia fo rm y — w ed łu g p ra w a ojczystego obo jg a m ałżonków (gdy m ałżeństw o zo­ sta ło z a w a rte poza g ra n ic a m i Polski), w zasadzie zaś w ed łu g p ra w a m ie jsc a jego za w arcia .

W sp ra w ie osobistych i m a ją tk o w y c h s t o s u n k ó w m i ę d z y m a ł ż o n k a m i polska u sta w a z 1926 r. s ta ła n a sta n o w isk u w łaściw ości każdoczesnego w spólnego p ra w a ojczystego m ałżonków (art. 14 u st. 1). Z asa d a pow yższa n a p o ty k a tru d n o śc i w sto so w a n iu w ów czas, gdy m ałżo n k o w ie są o b y w ate la m i ró żn y c h p ań stw . U staw a p rze w id y w a ła w p ra w d zie sy tu a cje, w k tó ry c h om aw ian e sto su n k i n ależ ało oceniać w edług p ra w a p ań stw a, do k tó re g o m ałżo n k o w ie należeli w sp ó ln ie w o statn im czasie. Je d n a k ż e ro zw iązan ie .to n ie było najszczęściw sze (m ałżonkow ie m ogli np. w ogóle n ie m ieć n ig d y w spólnego o byw atelstw a). Od pow yższej za sa d y w łaści­ w ości p ra w a ojczystego m ałżonków u sta w a z 1926 r. dopuszczała jeszcze trz y odchylenia, k tó ry m i bliżej nie będziem y się tu zajm ow ać.

U m ow y o pom ocy p ra w n e j za ję ły w o m aw ian ej k w estii odm ienne stanow isko. T ak w ięc um ow a p o lsk o -rad z iec k a w p ro w a d ziła (art. 26) w łaściw ość w spólnego

legis d om icilii. P rz y różnym d o m icylu a w spólnym o b y w ate lstw ie w chodziło w z a ­

sto so w an ie owo w spólne p raw o ojczyste. N ato m iast gdy zaró w n o dom icyl, ja k i o b y w ate lstw o są różne, um ow a k aże stosow ać praw o p ań stw a, n a k tó re g o obsza­ rze m ałżonkow ie m ieli sw e o sta tn ie m iejsce zam ieszkania. U m ow a zaś p o lsk o -n ie­ m ieck a (art. 22) w ychodzi w p ra w d zie z zasady w łaściw ości w spólnego legis patriae, je d n ak ż e p rzy różnym o b y w ate lstw ie m ałżonków w p ro w ad za w łaściw ość ich w spól­ n ego legis dom icilii, a gdy i ono je s t różne, d ecy d u je p ra w o m ie jsc a o sta tn ie g o w spólnego m iejsca zam ieszkania. R eguły t e . n ie dotyczą je d n a k um ów m a ją tk o ­ w ych m ałżeń sk ich , k tó re p o d le g ają legi loci actus. P o zostałe um ow y d w u stro n n e p o d d a ją w łaściw o ść w o m a w ia n e j m a te rii w sp ó ln em u legi patriae m a łżo n k ó w 1. W b ra k u ta k ie g o w spólnego p ra w a w chodzi w zasto so w an ie p raw o w spólnego m ie jsc a zam ieszkania, a gdy go a k tu a ln ie b r a k — p ra w o o sta tn ie g o m ie jsc a z a ­ m ie sz k an ia (art. 32 um ow y p o lsk o -w ęg ie rsk iej, a rt. 13 um ow y polsko-czechosło­ w ackiej, a rt. 23 um ow y p o lsk o -ru m u ń sk ie j, a rt. 23 um ow y p o lsk o -b u łg a rsk ie j i a rt. 26 um ow y p o lsko-jugosłow iańskiej).

W łaśnie n a podobnych z a sa d ach o p a rła się nasza n o w a u sta w a. J e j a rt. 17 § 1 p rz y jm u je w o m aw ian ej m a te rii w łaściw ość jednego w spólnego p raw a, a m ia ­ n ow icie każdoczesnego w spólnego p r a w a ojczystego m ałżonków . W b r a k u te g o p ra w a n ależy stosow ać p raw o p ań stw a , w k tó ry m oboje m ałżonkow ie m a ją m iejsce za m ie szk a n ia (§ 3 tegoż a rt. 17), a gdy i tak ieg o p ra w a b ra k , n ależy zastosow ać w ów czas praw o polskie (tenże). N ow a u sta w a, sto ją c n a sta n o w isk u ró w n o u p ra w ­ n ie n ia m ałżonków , n ie rec y p o w a ła dotychczasow ych postan o w ień o w łaściw ości p ra w a osobow ego m ęża dla u s tro ju m a jątk o w e g o u staw ow ego i w łaściw ości tegoż p ra w a d la oceny um ów m ałżeńskich. P o m in ię to rów n ież przep is o w aru n k o w ej w łaściw ości legis re i sitae. W ich m iejsce w szedł jed en ogólny p rze p is (art. 17 § 2), k tó ry p o d d aje um ow ny u stró j m a ją tk o w y m a łże ń sk i w sp ó ln em u legi patriae m a ł­ żonków z chw ili za w arcia m a ją tk o w e j um ow y m ałżeń sk iej. K ażdoczesne w sp ó ln e

21 P ó ź n ie js z e p r o j e k t y , ja k n p . p r o j e k t ogl. w N P w r . 1961, p o m ija ł k w e s tię u n i e ­ w a ż n ie n ia m a łż e ń s tw a .

(9)

26 M i e c z y s ł a w S o ś n i a k Nr 2! (98)

le x patriae m ałżo n k ó w będzie ro zstrz y g ać o ty m , czy w czasie tr w a n ia m a łże ń stw a

m ożna zaw rzeć, zm ienić lu b ro zw iązać m a ją tk o w ą um ow ę m ałżeńską.

U sta w a z 1926 r. u s ta la ła d la r o z w o d u w łaściw ość p ra w a p ań stw a, k tó re m u m a łżo n k o w ie osobiście p o d le g ają w czasie ż ą d a n ia rozw odu. P o dobnie ja k w w y ­ p a d k a c h w yżej om ów ionych, n a s u w a ła się tu k w e stia różnego o b y w a te lstw a m a ł­ żonków . U sta w a re g u lo w a ła ty lk o je d en w y p a d e k te j różności, o d sy łając do p ra w a , k tó re m u m ałżonkow i p o dlegali w sp ó ln ie o statnio. Nie ro zw ią zy w ała ona je d n a k — podobnie ja k w p o p rzed n ich k w e stia c h — sy tu a cji, gdy m ałżonkow ie n ig d y n ie p o sia d ali w spólnego p ra w a ojczystego.

P rz ep isy d w u stro n n y c h um ów z a w a rty c h przez P o lsk ę p rz y jm u ją w te j m ierze — w zasadzie — w łaściw ość p ra w a p ań stw a , k tó reg o o b y w ate la m i są m ałżonkow ie w chw ili w n ie sie n ia pozw u o rozw ód .22 W w y p a d k u gdy tak ieg o w spólnego p ra w a b ra k , n ie k tó re z ty c h um ów w sk a z u ją ja k o p ra w o w łaściw e le x fo r i p ań stw a , w k tó ry m m ałżonkow ie m ieli lub m a ją o sta tn io m iejsce za m ie szk a n ia ,23 n ie k tó re zaś p ro p o n u ją jeszcze in n e ro zw ią zan ie .24

N ow a u sta w a u p ro ściła w dużej m ierze k o liz y jn e ' ro zw ią zan ie k w e stii rozw o­ dow ych, o p ie ra ją c sw e u reg u lo w a n ie n a p ew n e j tró jsto p n io w o ści (art. 18). Z asa d ­ niczą w łaściw ość p ra w a w yznacza w spólne le x patria e m ałżonków z ch w ili w y s tą ­ p ie n ia z żąd an iem o rozw ód. W b r a k u w spólnego p ra w a ojczystego m ałżonków sto su je się p ra w o p ań stw a, w k tó ry m m ałżo n k o w ie m a ją m iejsce zam ieszk an ia. G dy zaś m ałżonkow ie nie m ie sz k ają w ty m sa m y m p ań stw ie, sto su je się p ra w o polskie. O drzucono w ięc m ożliw ość sto so w a n ia o sta tn ie g o w spólnego p ra w a o j­ czystego m ałżonków , gdyż albo b ra k w ta k ic h w y p a d k a c h p o w iąz an ia pom iędzy m ałżo n k am i a ow ym o sta tn im w spólnym p ra w e m (gdy np. oboje m ałżonkow ie uzy sk ali n a s tę p n ie o b y w ate lstw o różn y ch p ań stw ), albo też pow iązan ie to n ie w y sta rc z a do u za sa d n ien ia w łaściw ości o sta tn ie g o w spólnego p raw a. N ie p rzy ję to rów n ież p rze p isu przeciw działającego obejściu p ra w a w za k re sie rozw odu.

D uże zm ian y w pro w ad zo n e zostały w dzialę p o k r e w i e ń s t w a . Z n ik ł daw ny podział n a dzieci „ślu b n e” i „n ieślu b n e”. W prow adzono je d n o lity łączn ik d la sto su n k ó w p ra w n y c h m iędzy rodzicam i a dziećm i. J e s t n im (art. 19 § 1 n o w ej ustaw y) p ra w o ojczyste dziecka. U stalen ie i zap rzeczenie o jcostw a lu b m a c ie ­ rz y ń stw a p odlega p ra w u ojczystem u dziecka z chw ili jego u ro d ze n ia.25 Je d n a k ż e u zn a n ie d ziecka p odlega p ra w u p ań stw a , k tó reg o dziecko je st obyw atelem w chw ili u zn a n ia . U znanie d ziecka poczętego, lecz jeszcze n ie urodzonego podlega p ra w u ojczystem u m a tk i (art. 19 § 2). R oszczenia m a tk i przeciw ko ojcu d ziec k a n ie p o ­ chodzącego z m ałżeństw a, zw iązane z poczęciem i u rodzeniem dziecka, p o d le g ają p ra w u ojczystem u m a tk i (art. 21).

N ow a u sta w a za w ie ra też ogólną n o rm ę dotyczącą r o s z c z e ń a l i m e n t a c y j ­ n y c h m iędzy k rew n y m i lu b p o w in o w aty m i (co sta n o w i n o v u m w p o ró w n a n iu z d a w n ą ustaw ą). R oszczenia te p o d le g ają p ra w u ojczystem u osoby u p ra w n io n e j d o a lim e n ta c ji (art. 20). 22 T a k w z a s a d z ie a r t . 30 u m o w y p o ls k o - r a d z ie c k ie j, a r t . 33 u m o w y p o ls k o -w ę g ie rs k ie j, a r t . 27 u m o w y p o ls k o -ju g o s ło w ia ń s k ie j, a r t . 24 u m o w y p o ls k o - b u łg a r s k ie j, a r t . 14 u m o w y p o ls k o -c z e s k ie j, a r t . 24 u m o w y p o ls k o - r u m u ń s k ie j i a r t . 23 u m o w y p o ls k o -n ie m ie c k ie j. 23 T a k n p . a r t . 24 u s t. 2 u m o w y p o ls k o - b u łg a r s k ie j, a r t . 14 u s t. 2 u m o w y p o ls k o -c z e s k ie j. 24 P o r. a r t . 23 u s t. 2 u m o w y p o ls k o - n ie m ie c k ie j o ra z a n a lo g ic z n y p rz e p is a r t . 24 u s t. 2 u m o w y p o ls k o - r u m u ń s k ie j. 25

z

b r a k u m ie js c a tr u d n o m i z a jm o w a ć się t ą o b s z e rn ą p r o b le m a ty k ą , k t ó r e j w n a s z e j li t e r a tu r z e p o św ię c o n e z o s ta ły p o d s ta w o w e w t e j m ie r z e r o z p ra w y B. W a l a s z k a : S ą ­ d o w e u s ta le n ie n ie ś lu b n e g o o jc o s tw a w p o ls k im p r a w ie m ię d z y n a ro d o w y m p r y w a tn y m (K ra ­ k ó w 1959) o ra z U s ta le n ie o jc o s tw a m a łż e ń s k ie g o w p o ls k im p ra w ie r o d z in n y m , w p o lsk im p r a w ie m ię d z y n a r o d o w y m p r y w a tn y m i p ro c e s o w y m (K ra k ó w 1962).

(10)

IjTr 2 (&8) Nowa ustawa o prawie pryw atn ym miądzynar. 27

W łaściw ość p ra w a w dziedzinie p r z y s p o s o b i e n i a pozostaw iono — ja k d aw n ie j — p ra w u ojczystem u przy sp o sab iająceg o (art. 2.2 § 1). Je d n ak ż e w § 2 tegoż a rt. 22 dodano zastrzeżenie, że przysposobienie n ie m oże n a s tą p ić bez z a ­ ch o w a n ia przepisów p ra w a ojczystego osoby, k tó ra m a być przysposobiona, jeśli p rze p isy te dotyczą zgody te j osoby, zgody je j p rze d staw ic ie la ustaw o w eg o oraz ze­ zw o len ia w łaściw ego o rg an u państw ow ego.

P rz e p isy o o p i e c e i k u r a t e l i zo stały w n ow ej u sta w ie sk om prym ow ane d o jed n eg o p rze p isu (art. 23), p o d d ając eg o o piekę p ra w u ojczy stem u osoby, dla k tó r e j t a opieka je st lu b m a być ustan o w io n a. To sam o dotyczy ró w n ież k u ra te li. Je d n a k ż e d la k u ra te li, je śli chodzi a za ła tw ie n ie poszczególnej sp ra w y , w łaściw e je s t p raw o, k tó re m u t a s p ra w a podlega.

IV

P ra w u r z e c z o w e m u pośw ięca n o w a u sta w a (podobnie z re sztą ja k daw na) tylk o jed en a r ty k u ł o tre śc i zm ien io n ej w sto su n k u do p rzepisów daw nych. W obecnym art. 24 z d aw n y ch zasad o sta ła #się jed y n ie w § 1 tegoż a rt. d aw n a za sa d a w łaściw ości p ra w a m iejsca położenia p rze d m io tu d la oceny w łasności i in n y c h p ra w rzeczow ych n a ty m przedm iocie. W łaściw ość p o w y ż sz a 26 n ie odnosi się do zd a rzeń p ra w n y c h n ależący ch do in n y c h dziedzin p ra w a cyw ilnego a s ta n o ­ w iący ch p o d staw ę zm ian w sto s u n k a c h rzeczow ych. U m ow ę sp rzed aży należy w ięc oceniać w edług zasad k o lizy jn y ch odnoszących się do obligacji. N ato m iast sk u tk i je j w za k re sie p ra w a rzeczow ego podlegać b ęd ą p ra w u m ie jsc a położenia rzeczy. Je d y n ie w sto su n k u do n ieru ch o m o ści działa — rów n ież w dziedzinie zobow ią­ zań — p raw o p ań stw a, w k tó ry m nieru ch o m o ść je s t położona (art. 25 § 2).

D aw ne sfo rm u ło w an ie a rt. 6 ust. 2, dotyczące p rze d aw n ien ia, n ie dość jasne i w ielo k ro tn ie k ry ty k o w an e , za stą p io n e zostało w n ow ej u sta w ie przep isem ogól­ niejszy m , k tó ry za w ie ra w aż n ą za sa d ę dotyczącą zm iany s ta tu tu rzeczowego (art. 24 § 2). W m yśl tego p rze p isu nabycie i u tr a ta w łasności, ja k rów n ież n a ­ bycie i u tr a ta o raz zm ian a tre śc i lu b p ie rw sz eń stw a in n y c h p ra w rzeczow ych p o d le g ają p ra w u p ań stw a, w k tó ry m zn a jd o w a ł się przed m io t ty c h p ra w w chw ili, gdy n a s tą p iło zd arzen ie p ociągające za sobą w y m ienione sk u tk i praw n e.

Pow yższe zasady k o n flik tu norm w dziedzinie p ra w rzeczow ych sto su je się o d ­ p ow ied n io rów n ież do p o sia d an ia (art. 24 § 3).

W za k re sie kolizji p ra w m a ją tk o w y c h p odstaw ow ą ro lę od g ry w a dziedzina z o b o w i ą z a ń . N ow a u sta w a, podobnie z re sztą ja k daw n a, o d d aje tu d ec y d u ­ jący głos w oli stro n , p o zo staw ia jąc w te n sposób (p rz y n ajm n iej w zasadzie) o zn a­ czenie w łaściw ości p ra w a w y b o ro w i stro n . W ybór te n d ziała ty lk o w obrębie dziedziny zobow iązań.27 P oza ty m je st on n a w e t w te j dziedzinie w yłączony, gdy chodzi o zobow iązania dotyczące nieruchom ości, ja k o ty m ju ż w spom niałem w yżej.

D aw na u sta w a sta w ia ła w yb o ro w i p ra w a pew ne sztyw ne g ranice. M ianow icie w ed łu g daw nego a rt. 7 stro n y m ogły dokonać w y b o ru je d y n ie w o b rębie p raw w ym ien io n y ch w tym przepisie. O becnie zrezygnow ano z tego nieuzasadnionego ograniczenia. N ie p o su n ię to się je d n a k do u zn a n ia p ełn ej sw obody w y b o ru : w y ­

26 J a k z w ró c o n o n a t o u w a g ę w c y t. w y ż e j „ K o d y f ik a c y jn y c h z a g a d n ie n ia c h ” K . P r z y - b y ł o w s k i e g o , s. 27 (zob. p r z y p . 8). 27 W y b ó r te n b o w ie m (ja k to p o d n o sz o n o w l i te r a tu r z e ) o g ra n ic z a się w y łą c z n ie do u m ó w i je d n o s tr o n n y c h c z y n n o ś c i p r a w n y c h r o d z ą c y c h z o b o w ią z a n ia . N ie je s t o n d o p u sz ­ c z a ln y n a te r e n ie z o b o w ią z a ń z in n y c h ź r ó d e ł o ra z n a t e r e n ie p r a w a m a łż e ń s k ie g o i s p a d ­ k o w e g o .

(11)

28 M i e c z y s ł a w S o i n i a k Nr 2 (98)

b ra n e p ra w o m u si pozostaw ać w zw iązku z zobow iązaniem (art. 25 § 1). W l it e r a ­ tu rz e n asze j m am y ju ż o p rac o w a n ia z a jm u ją c e się k w estią, n a czym m a polegać ów „zw iązek” ; sta w ia się w n ic h ró w n ież p y ta n ie , czy tego ro d z a ju o g ran ic ze n ie (stanow iące zre sztą , ja k po d k reślałem , w ie lk i p o stęp w p o ró w n a n iu z d aw n y m sfo rm u ło w an ie m ) je st w y sta rc za jąc o u zasad n io n e ze w zględów p ra k ty c z n y c h i t e ­ o rety czn y ch .28

Je że li stro n y n ie dokonały w y b o ru p raw a, zobow iązanie podlega p ra w u p ań stw a, w k tó ry m stro n y m a ją siedzibę lu b m ie jsc e za m ie szk a n ia w chw ili za w arcia um ow y (pod w a ru n k ie m , że n ie chodzi o zobow iązania dotyczące nieruchom ości). Je że li stro n y an i n ie dokonały w y b o ru , a n i n ie m ie sz k a ją w ty m sa m y m p ań stw ie, w chodzi w ów czas w zasto so w an ie a rt. 27 § 1, z a w ie ra ją c y w yliczenie poszczegól­ n ych um ów ze w sk az an iem w łaściw ości d la k aż d ej z nich. J e s t to je d y n y w y p ad e k kazuistycznego w yliczenia w n ow ej u staw ie. W łaściw ość w sk az an a w cyt. p rz e p i­ sie o p ie ra się z za sa d y n a m ie jsc u zam ie szk a n ia lu b siedziby je d n e j ze stro n um ow y, a w ięc m. in. sprzedaw cy, p rzy jm u jąc eg o zam ów ienie czy zlecenie, p rz e ­ w oźnika, przechow aw cy, za k ła d u ubezpieczeń itd . J e ś li tego m ie jsc a czy siedziby n ie m ożna u sta lić , sto su je się p ra w o p ań stw a, w k tó ry m um ow ę z a w a rto (art. 27 § 2). P ra w o to sto su je się ró w n ież — stosow nie do a rt. 29 — do um ów p o m in ię­ ty c h w szczegółow ym w yliczen iu a rt. 27 § 1 oraz do um ów , k tó ry c h dotyczą dw a szczegółow e p rze p isy : art. 27 § 3 i a rt. 23. P ierw szy z n ic h n ak a z u je stosow ać do zobow iązań z um ów za w ie ra n y c h w z a k resie p rze d sięb io rstw a — za m ia st p ra w a p ań stw a, w k tó ry m m a siedzibę osoba p ra w n a alb o m iejsce zam ie szk a n ia osoba fizyczna — p raw o p ań stw a , w k tó ry m z n a jd u je się siedziba przed sięb io rstw a. B ru g i dotyczy zobow iązań z um ów giełdow ych i um ów za w ieran y c h n a ta rg a c h p ublicznych, do k tó ry c h sto su je się p ra w o o b ow iązujące w siedzibie giełdy lu b targów .

P rz e p isy o p ra w ie w łaściw y m dla zobow iązań u m o w n y ch sto su je się odpow iednio do zobow iązań z je d n o stro n n y c h czynności p ra w n y c h (art. 30).

O d rą b n y d ział X pośw ięcono kolizjom w za k re sie p ra w a p r a c y . D aw n a u sta w a po d aw ała w ty m w zględzie jeden łą cz n ik (art. 8 ust. 7) n a w yp ad ek , gdyby stro n y n ie sk o rz y sta ły z m ożności sw obodnego oznaczenia p ra w a w łaściw ego w e ­ d łu g daw nego a rt. 7. W yodręb n ien ie n a te re n ie n o w ej u sta w y zag ad n ień p ra w a pracy w o d ręb n y d ział — m im o ich n ie w ą tp liw e j przynależności do p ra w a zobo­ w iązań w szero k im znaczeniu tego te rm in u — pozostaje w zw iązku za ró w n o z usam o d zieln ien iem się te j dziedziny p ra w a , w idocznym w e w szy stk ich w ew n ę ­ trzn y c h sy stem a ch p raw n y ch , ja k i z ro sn ąc y m znaczeniem sto su n k ó w p ra c y n a te re n ie m iędzynarodow ym .

O b serw u jem y bow iem coraz częściej w y p a d k i w y sy ła n ia naszych sp ecjalistó w , n a k ró tsze czy dłuższe okresy, do obcych p a ń s tw czy to in d y w id u a ln ie (lekarze, w ykładow cy, rzeczoznaw cy itd.) czy to grupow o, a to w zw iązk u z b u d o w ą przez n as całych obiektów p rzem ysłow ych n a obcym te re n ie. T em u k ie ru n k o w i rozw o­ jow em u chciał dać w y ra z ustaw odaw ca, u m ieszczając w o statecznym b rzm ien iu u sta w y o d ręb n y d ział pośw ięcony p ra w u p ra c y .29 W dziale ty m p o w ta rz a się p rz e ­ w ażnie re g u ły u sta lo n e d la zobow iązań, a m ianow icie w y su w a się n a czoło m o­ żliwość w y b o ru p ra w a (art. 32), a w raz ie n ie sk o rz y sta n ia przez stro n y z te j m ożliw ości p rz e w id u je się w łaściw ość p ra w a m ie jsc a zam ieszk an ia albo siedziby

28 P o r . p r z e d e w s z y s tk im J . S k ą p s k i : A u to n o m ia w o li w p r a w ie m ię d z y n a ro d o w y m p r y w a tn y m w z a k r e s ie z o b o w ią z a ń z u m ó w , K r a k ó w 1964, s. 169 i n .

29 N ie z a w ie r a ły go zTesztą a n i c y t. p r o je k ogł. w N P , a n i p ó ź n ie js z e p r o j e k t y u c h w a ­ lo n e p rz e z K o m is ję K o d y f ik a c y jn ą (m . in . p r o j e k t u c h w a lo n y p rz e z n ią w c z e rw c u 1963

(12)

r.)-Kr 2 (98) Nowa Ustawa o prawie pryw atnym między nar. 29

stro n w chw ili p o w sta n ia sto s u n k u p raw n eg o (art. 33 § 1 zd. 1). S ą to w ięc za sa d y a rt. 25 § 1 i 26, k tó re i ta k stosow ałyby się do sto su n k ó w pracy . Z godnie z a r t. 33 § 1 zd. 2, jeżeli p ra c a jest, b y ła lu b m ia ła być w y k o n y w a n a w p rze d ­ się b io rstw ie pracodaw cy, ro zstrz y g a — za m ia st jego m ie jsc a zam ieszk an ia lub siedziby — siedziba p rze d sięb io rstw a . R ów nież i tę reg u łę zn ajd ziem y w om ów io­ n y m ju ż w yżej przepisie, m ian o w icie w a rt. 27 § 3.

A rty k u ł 31 pośw ięcono zobow iązaniom n i e w y n i k a j ą c y m z c z y n n o ś c i p r a w n y c h . J a k ju ż z sam ego o k reśle n ia w y n ik a, nie są to ty lk o zobow iązania deliktow e, ale rów n ież w szelkie zobow iązania, k tó ry c h źródłem p o w sta n ia nie je st czynność p raw n a. N ależeć t u w ięc będ ą ta k ż e zobow iązania z ty tu łu niesłusznego w zbogacenia, z a ła tw ia n ia cudzych sp ra w bez zlecenia i in n y c h okoliczności. T ra ­ d y cy jn ie przy jm o w an o w te j m ierze (rów nież n a te re n ie n aszej d aw n e j ustaw y) łą c z n ik m iejsca, w k tó ry m n astąp iło zd a rzen ie będące źródłem zobow iązania. W spółcześnie o b serw u jem y w szakże, zarów no w p ra k ty c e ja k i lite ra tu rz e , coraz siln ie jsz ą re a k c ję przeciw ko te m u tra d y c y jn e m u pow iązaniu. Z arzu c a m u się jego przypadkow ość. W yobraźm y sobie ja k ą k o lw ie k w ycieczkę zag ran ic zn ą złożoną z sa m y ch P olaków , k tó re j uczestnicy w y rz ą d z a ją sobie szkodę w tra k c ie podróży za gran icą. Czy w ta k im uk ład zie rzeczy p oddanie obow iązku w ynag ro d zen ia szkody, (które oczyw iście n a s tą p i w Polsce) obcem u p raw u , jako p ra w u m iejsca p o w sta n ia zobow iązania, m iało b y ja k iek o lw iek u zasad n ien ie? P rz y k ład ó w ta k ic h m ożna by przytoczyć znacznie w ięcej. D latego też n a w e t gdy n ie rezy g n u jem y z tra d y c y jn e j w łaściw ości m iejsca p o w sta n ia zobow iązania ja k o z a s a d y 30, m u ­ sim y pow ażnie zastan o w ić się n a d w p ro w ad zen iem od n ie j licznych w yjątków . J e s t to tyńi b a rd z iej konieczne, że obow iązujące polskie p ra w o m o rsk ie i praw o lotnicze p rz e w id u ją w dużym za k re sie w y ją tk i od tra d y c y jn e j w łaściw ości.31

U staw o d aw ca poszedł w o m a w ian e j k w e stii d rogą p o śred n ią. U trzy m ał w ięc w a rt. 31 § 1 tra d y c y jn ą w łaściw ość p ra w a p ań stw a, w k tó ry m n a s tą p iło zdarzenie b ęd ące źródłem zo bow iązania (art. 31 § 1), a jednocześnie z a strze g ł w § 2 tegoż a r ­ ty k u łu w łaściw ość p ra w a ojczystego stro n , gdy je st ono w sp ó ln e o ra z gdy je st zbieżne z praw em m iejsca ich zam ieszkania. Tego ro d z a ju ro zw ią zan ie uw zględnia in te re s y naszego p ań stw a i naszy ch o b y w ateli za g ran ic ą, p ozw ala bow iem stoso­ w a ć p raw o polskie do oceny zobow iązań p o w stały ch za g ran ic ą.

P o now ym u jęciu k w estii łą cz n ik a d la zobow iązań n ie w y n ik a ją c y c h z czyn­ ności p raw n y ch pozostaw iono w § 3 a rt. 31 d a w n ą zasadę, że p raw o w łaściw e d la zobow iązań om aw ianego ty p u ro zstrz y g a rów n ież o tym , czy osoba ograniczona w sw ej zdolności ponosi o dpow iedzialność za szkodę w y rz ąd z o n ą czynem n ie d o ­ zw olonym .

v

T ra d y c y jn ie n a końcu u sta w y m ieszczą się przep isy p ra w a s p a d k o w e g o . U jęto je obecnie z m a k sy m a ln ą zw ięzłością. W art. 34 ograniczono się do w y ra ż e ­

30 N a rz e c z ja k ie g o ś b a r d z ie j w sp ó łc z e sn e g o ro z w ią z a n ia te j k w e s tii, j a k n p . w y s u n ię te g o j u ż p rz e d la t y p rz e z M o rrisa p r o p e r la w o f to r t.

31 M ia n o w ic ie k o d e k s m o rs k i z 1961 r . p r z e w id y w a ł w a r t . 10 § 1 — o b o k w ła śc iw o śc i p r a w a w ó d o d p o w ia d a ją c e j t r a d y c y j n e j w ła ś c iw o śc i le g is loci d e lic ti c o m m ls s i — ró w n ie ż w ła ś c iw o ść leg is jo r i, a ta k ż e — g d y s t a tk i, k tó r e z d e rz y ły się , n o sz ą t ę sa m ą b a n d e r ę — p r a w o te j b a n d e r y bez w z g lę d u n a to , n a ja k ic h w o d a c h z d e rz e n ie n a s tą p iło . P r a w o lo tn ic z e zaś z 1962 r . p r z e w id u je w a r t . 11 u s t. 1 d la ro sz c z e ń o w y n a g ro d z e n ie s z k ó d w ła śc iw o ść p r a w a p a ń s tw a , n a k tó r e g o o b s z a rz e n a s tą p iło d a n e z d a rz e n ie . Je ż e li j e d n a k s tr o n y z a in te r e s o w a n e i s ta tk i p o w ie trz n e , k tó r y c h sp ó r d o ty c z y , m a ją t ę sa m ą p r z y n a le ż n o ś ć p a ń s tw o w ą , s to s u je się p ra w o p a ń s tw a ic h p rz y n a le ż n o ś c i bez w z g lę d u n a m ie js c e z d a r z e n ia (a rt. 11 u s t. 2).

(13)

30 M i e c z y s ł a w S o ś n l a k Nr 2 (98)

n ia n ac ze ln e j z a sa d y w łaściw ości w sp ra w a c h sp a d k o w y c h o raz do p rz e p isu d o ty ­ czącego rozp o rząd zeń n a w y p ad e k śm ierci (art. 35).

Je śli chodzi o n a c z e ln ą zasad ę w łaściw o ści p ra w a w sp ra w a c h spadkow ych, z n a j­ d u ją c ą zastosow anie w e w szy stk ich sp ra w a c h sp ad k o w y ch z k w e stią o tw a rc ia sp a d k u , p rze słan e k dziedziczenia, odpow iedzialności sp ad k o b iercó w itd . w łączn ie — u sta w o d aw ca u trz y m a ł dotychczasow y łą cz n ik w sk az u ją cy w łaściw ość p ra w a oj­ czystego sp a d k o d aw cy w ch w ili jego śm ierci. S tan o w isk o tego ro d z a ju re p re z e n ­ to w a n e je st ró w n ież w um ow ach z a w a rty c h przez P o ls k ę 32, ja k k o lw iek sp o ty k am y tu ró w n ież ro zw ią zan ia odm ienne, k tó re o p e ru ją podziałem n a m ien ie ru ch o m e i n ie ru c h o m e i p o d d ają pierw sze z n ic h w łaściw ości p ra w a ojczystego sp a d k o ­ d aw cy, d ru g ie zaś w łaściw ości p ra w a m ie jsc a p o łożenia m a ją tk u .33

B ard z ie j sk o m p lik o w an ie p rz e d sta w ia się za g ad n ie n ie w łaściw ości p ra w a w sto ­ su n k u do rozp o rząd zeń n a w y p ad e k śm ierci. U m ow y o pom ocy p ra w n e j z a w ie ra ją w te j m ie rze p rze p isy o ró żn y m za k re sie i ró ż n e j tre ś c i.34 N ow a u sta w a d aje tu p ro stą re g u łę w łaściw ości p ra w a ojczystego sp ad k o d aw cy z chw ili do k o n an ia czynności. W obec w ątpliw ości, ja k ie m ogłyby n a s u n ą ć się co do sto su n k u n aczeln ej re g u ły d otyczącej fo rm y d o zasad odnoszących się do fo rm y te s ta m e n tu i innych czynności n a w y p a d e k ś m ie r c i35, u sta w o d aw ca w y ja ś n ia tę sp ra w ę w d ru g im zd a ­ n iu a rt. 35. O ile bow iem ze z d a n ia pierw szeg o w y n ik a w łaściw ość p ra w a ojczy­ stego sp a d k o d aw cy z chw ili d o k o n an ia ro zp o rzą d zen ia d la oceny w ażności w szy st­ k ic h p rze sła n e k te g o ro zp o rzą d zen ia (a w ięc zaró w n o fo rm y , ja k i zdolności t e ­ sto w a n ia, w a d o św iadczeń w oli, dopuszczalności treści), o ty le ze z d a n ia d ru g ieg o w y n ik a, że d la fo rm y uczyniono w y ją te k . O bok w ięc p ra w a w łaściw ego d la fo rm y (w edług z d a n ia pierw szego cyt. art.) „w y starcz y zachow anie fo rm y p rzew id zian ej przez p ra w o p ań stw a , w k tó ry m czynność zo sta ła d o k o n a n a ”. N ie ty lk o sens, ale i lite ra ln e b rzm ien ie pow yższego za strze że n ia p o k ry w a się z p o d staw o w ą re g u łą dotyczącą fo rm y , z a w a rtą w om ów ionym w yżej a rt. 12. P odobnie ja k ta m , w łaściw e je st w zasad zie d la o ceny fo rm y p ra w o w łaściw e d la sa m e j czynności, a w ięc p r a ­ wo, w ed łu g k tó re g o ocenia się w ażność te s ta m e n tu w ogóle. Je że li je d n a k w o d ­ n ie sie n iu do jego fo rm y uczyniono zadość w y m ag an io m sta w ia n y m przez system p aw n y k ra ju , gdzie te sta m e n t lu b in n a czynność n a w y p ad e k śm ierci zo stała spo­ rządzona, to n ależ y u znać ich w ażność.

*

P odany, k ró tk i z konieczności p rzeg ląd za g ad n ień kolizy jn y ch reg u lo w a n y ch przez n o w ą polsk ą u sta w ę o p ra w ie p ry w a tn y m m iędzynarodow ym p o tw ie rd z a jej w yso k ą ocenę p o d an ą na p o czątk u tego szkicu. W w ielu k w estiac h znaleziono u m ie ję tn ie „zloty śro d e k ” rozw iązania. Je śli n a w e t pew ne ro zstrzy g n ięcia uzna k to ś za d y sk u sy jn e, będzie to je d y n ie k w e stia p u n k tu w id zen ia — teorety czn eg o

32 N a p r z y k ła d w u m o w ie P o lsk i z N R D w a r t . 41, z W ę g ra m i w a rt.^ 47, z C z ech o sło ­ w a c ją w a r t . 22 o ra z z J u g o s ła w ią w a r t . 36.

33 T a k n p . s ta n o w i u m o w a P o ls k i ze Z w . R a d z ie c k im ( a rt. 42). Z n a m ie n n e , że w u m o ­ w a c h p o ls k o - b u łg a r s k iie j i p o ls k o - r u m u ń s k ie j n ie z a m ie sz c z o n o w ogóle p o d s ta w o w e j r e g u ły w ła ś c iw o śc i p r a w a w s p r a w a c h sp a d k o w y c h . 34 T a k n p . u m o w a p o ls k o - r a d z ie c k a z a w ie ra je d y n ie p rz e p is o f o rm ie te s ta m e n tu (a rt. 41), p o d c z a s g d y n p . u m o w a p o ls k o -n ie m ie c k a p r e c y z u je w a r t . 44 d o k ła d n ie w ła ś c iw o ść jp ra w a w o d n ie s ie n iu d o p o sz c z e g ó ln y c h w y m a g a ń : fo rm y , z d o ln o śc i te s to w a n ia , d o p u sz c z a l­ n o śc i r o d z a jó w ro z p o rz ą d z e ń o ra z p r a w n y c h s k u tk ó w w a d w o li (p o d o b n ie a r t . 49 u m o w y p o ls k o -w ę g ie rs k ie j czy a r t . 24 u m o w y p o ls k o -c z e c h o sło w a c k ie j). 35 w l i t e r a tu r z e n a s z e j z n a la z ły o n e w y c z e rp u ją c e w y ja ś n ie n ie w g lo sie K . P r z ' y b y - ł o w s k i e g o d o u c h w a ły SN z 16.X.1963 r . III CO 50/63 (O S P iK A 1964/9, s. 396 i n.).

(14)

Nr 2 (98) Jurysdpkacja krajowa w postąp, cyw. według k.p.k. 31

czy p rak ty c zn e g o — a n ie k w e stia w adliw ości sfo rm u ło w an ia p rzep isu , ta k częstej n ie ste ty w d aw n e j u staw ie.

W sto su n k u do p o stanow ień um ów m iędzynarodow ych w iążących P o lsk ę now a u sta w a , zach o w u jąc sam odzielność ureg u lo w ań , zbliża się do ty c h postan o w ień w ró żn y c h p u n k ta c h , co św iadczy o zam ierzonej zbieżności ro zstrz y g n ięć z p r a k ­ ty k ą m iędzynarodow ą.

P rz y n o rm o w a n iu szeregu k w e stii p rzy ję to , ja k to w idzieliśm y p rzy przeglądzie p o sta n o w ień u staw y , ro zw ią zan ia now e. N a p rz y k ła d w dziedzinie p ra w a m a ł­ żeńskiego z e rw a n o z k o n s tru k c ją o sta tn ie g o w spólnego p ra w a ojczystego m ałżon­ ków , k tó ra p rzy sp a rz a ła w p ra k ty c e ty le kłopotów . P rz y ję to p ełn e ró w n o u p ra w ­ n ie n ie m ałżonków , po rzu cając sposób u sta la n ia w łaściw ości w ed łu g p ra w a m ęża. W dziedzinie zaś p ra w a ro d zin n e g o w y su n ię to słusznie łą cz n ik p ra w a ojczystego dzieck a o raz p ra w a ojczystego osób u p ra w n io n y c h (np. p rzy alim en tacji). D zięki w łaściw e m u u sta le n iu p u n k tó w czasow ych oceny u ła tw io n o ro zw iązan ie k o n ­ flik tó w w y stę p u ją c y c h p rzy tzw . zm ian ie sta tu tu . W reszcie p rzy zobow iązaniach uproszczono w dużej m ie rze d aw n ie jsz y sy stem w łaściw ości. To sa m o m ożna

pow iedzieć ró w n ież o u reg u lo w a n iu k o liz ji spadkow ych.

W szystkie pow yższe za le ty n ow ej u sta w y (k tó ry ch m ożna b y było w ym ienić oczyw iście o w iele w ięcej) św iadczą o tym , że poczesne m iejsce, ja k ie przy zn ajem y je j w śró d n ajn o w szy ch p o lsk ich osiągnięć k o d y fik ac y jn y ch , je s t pod każdym w zględem głęboko uzasadnione.

WITOLD BRONIEWICZ

Jurysdykcja krajowa w postępowaniu cywilnym

według k. p. c.'

1. O pracow anie niniejsze, ja k w sk a z u je jego ty tu ł, pośw ięcone je s t w yłącznie om ów ieniu p rzep isó w o ju ry sd y k c ji k ra jo w e j z a w arty ch w k.p.c., n a to m ia st nie z a jm u je się ono p o sta n o w ien iam i dotyczącym i ju ry sd y k c ji, ja k ie są zam ieszczone w um o w ach m iędzynarodow ych, do k tó ry c h n ależ y P o lsk a *. Z aznaczę jed y n ie, że p o sta n o w ien ia um ow y m ięd zy n aro d o w ej dotyczące ju ry sd y k c ji k ra jo w e j m a ją p r io ry te t p rze d p rzep isam i k.p.c. w te j m a te rii. P o stan o w ien ia te bow iem sta ją się — w raz z ogłoszeniem um ow y m iędzynarodow ej w D zienniku U sta w — p rz e ­ p isa m i szczególnym i p ra w a krajo w eg o , k tó re u c h y la ją d ziała n ie ogólnych norm

i J a k o u m o w y te g o r c d z a ju m o ż n a w s k a z a ć : k o n w e n c ję w ie d e ń s k ą o s to s u n k a c h d y ­ p lo m a ty c z n y c h z 18.IV .1961 r. (DZ. U . z 19fiS r. N r 37, poz. 232), u m o w ę z‘ 1.I I .1957 r. z NRD o o b ro c ie p r a w n y m w s p ra w a c h c y w iln y c h , r o d z in n y c h i k a r n y c h (Dz. U . z 1958 r. N r 27, p o z . 114 i 115), u m o w ę 7. 28.XlI.19r>7 r. z Z SR R o p o m o c y p r a w n e j i s to s u n k a c h p r a w n y c h w s p r a w a c h c y w iln y c h , ro d z in n y c h i k a r n y c h (Dz. U . z 3958 r. N r 32, poz. 147 i 148), u m o w ę z 6.I I I .1959 r. z W RL o o b ro c ie p r a w n y m w s p r a w a c h c y w iln y c h , r o d z in n y c h i k a r n y c h (Dz1. U . z 1960 r. N r 8, poz. 54 i 55), u m o w ę z 4.VII.1961 r . z CSRS o u r e g u lo w a n iu o b r o tu p r a w n e g o w s p r a w a c h c y w iln y c h , ro d z in n y c h i k a r n y c h (Dz. U. z 1962 r. N r 23, poz. 103) i In.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odnoszą się one do obiektów szlaku (w tym ich stanu, dostępności faktycznej i oferty), przestrzeni szlaku (czyli bliższego i dalszego otoczenia obiektów, w tym oferty,

Mimo iż w doktrynie pojawia się stanowisko, że obecne brzmie- nie powołanego uprzednio przepisu łagodzi wymogi dotyczące formy zapisu zawarte w dawnym artykule 698 §1

Pawlak powiedzia³, ¿e podczas spotkania klubu PSL z premierem Donaldem Tuskiem pod koniec czerwca ludowcy mówili o potrzebie pilnych zmian w ustawie o KRUS w dwóch sprawach

W ten sposób załatwiona też została, po myśli omawianej zasady właściwości statutu dla oceny zdarzeń prawnych przebiegających na jego terenie — sprawa

Сам автор смотрит с расстояния (как участник на сцене), так обычно про- исходит в текстовом пространстве всех его романов: «Не все подробности это-

z kontyngencji zdarzeń bardzie] stosowny wydaje się dynamiczny panteizm - materia sama siebie organizuje, sama siebie też transcenduje i tworzy swą ewolucję

Nawet jeśli nie zgadzamy się z określo- nymi rozwiązaniami prawnymi dotyczącymi sztucznej inteligencji (np. przyznania jej osobowości prawnej przez dany system prawny czy

Teorię interesu w prawie prywatnym międzynarodowym dopełnia stwierdzenie, iż prawo to chroni pośrednio również interes państwa jako podmiotu prawa publicznego, nakazując