• Nie Znaleziono Wyników

Konflikty społeczne w koncepcji Alvina Tofflera

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Konflikty społeczne w koncepcji Alvina Tofflera"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Małgorzata Augustyniak

Konflikty społeczne w koncepcji

Alvina Tofflera

Studia Prawnoustrojowe nr 26, 11-25

(2)

2014

A r ty k u ły

M a łg o rza ta A u g u sty n ia k

K a te d r a F ilo zo fii i P o lity k i P r a w a W y d ział P r a w a i A d m in is tra c ji U W M

K o n flik ty sp o łe c z n e w k o n c e p c ji A lv in a T offlera

W stęp - u w a g i m e to d o lo g ic z n e

W k a ż d e j k u ltu r z e i s tn ie ją z b io ry z a s a d , re la c ji, id e i p rz e n ik a ją c y c h w s z y s tk ie je j a s p e k ty i u k ła d a ją c y c h się w m n ie j lu b b a rd z ie j ro z p o z n a w a ln y w z ó r1. O d s z y fro w a n ie te g o w z o ru p o m a g a z re k o n s tr u o w a ć p rz e sz ło ść , z ro z u ­ m ie ć te ra ź n ie js z o ś ć , a le ró w n ie ż sp o jrz e ć w p rz y sz ło ść , k tó r a n ie k o n ie c z n ie m u s i się ja w ić ja k o te rra in c o g n ita j u t r a . O czy w iście, w sz e lk ie p ro g n o z y m a ją h ip o te ty c z n y c h a r a k te r , a n a w e t je ś li b a z u ją n a w e ry fik o w a ln y c h fa k ta c h , to z re g u ły n ie s ą w o ln e od s u b ie k ty w n e j in te r p r e ta c ji , w k tó re j n ie b a g a te ln ą ro lę o d g ry w a w y o b ra ź n ia . N ie z n a c z y to j e d n a k , że ow e p rz e w id y w a n ia p o ­ z b a w io n e s ą w a lo r u te o re ty c z n e j i p ra k ty c z n e j p r z y d a tn o ś c i2. Z a d a ją c p y t a ­ n ia d o ty c z ą c e w izji p rz y sz ło śc i, z a w sz e ry z y k u je m y u z y s k a n ie m y ln y c h w n io ­ sków , je d n a k n ie z a d a ją c ty c h p y t a ń w ogóle - z a w ę ż a m y sw oje m o żliw o ści p o z n a w c z e . M ó w iąc ję z y k ie m M a c h ia v e lle g o , o s ła b ia m y sw oje v ir tu i d e f in iu ­ je m y sie b ie ra c z e j ja k o p rz e d m io t, a n ie p o d m io t dziejów . W y d aje się, że z w łaszc za w z d e rz e n iu z p ro b le m a m i w sp ó łczesn eg o ś w ia ta p o trz e b u je m y r a m k o n c e p tu a ln y c h , w k tó ry c h m o ż n a by było n a d a ć z m ia n o m tech n o lo g ic z n y m głębszy, h u m a n is ty c z n y c h a r a k te r. Z a s a d n e s ta je się p o s z u k iw a n ie a k sjo lo g ic z ­ n ej r e f le k s ji w y ch o d z ącej p o z a p r y m a t w a rto ś c i m a te r ia ln y c h i ilościow ych,

1 Por. R. Benedict, Wzory kultury, Warszawa 1999, s. 309 i n.

2 A. Sylwestrzak wymienia wskazywanie perspektyw jako jedną z funkcji doktryn poli­ tyczno-prawnych (idem, Historia doktryn politycznych i prawnych, Warszawa 1995, s. 12), nato­ miast M. Jaskólski stwierdza, że dla historyka idei „przeszłość stanowi warsztat pracy, teraź­ niejszość pewien punkt odniesienia, przyszłość zaś w zależności od jego światopoglądu lub zapatrywań historiozoficznych - obiekt działania praw historii, pole skutków lekcji, jakich udziela »nauczycielka życia«, czy wreszcie snucie profetycznych wizji” (idem, Czas - doktryny

- zmiana, [w:] Czas i trwanie idei politycznych i prawnych, red. K. Chojnicka, A. Citkowska-

(3)

u z n a ją c y c h w y d a jn o ść , p o s tę p te c h n o lo g ic z n y o ra z w z ro s t g o sp o d a rc z y za g łó w n e m ie r n ik i c y w iliz a c y jn eg o ro zw o ju . W k o n c e p c ji A lv in a T o fflera tego r o d z a ju re fle k s ję z n a jd u je m y . P o m im o z a fa s c y n o w a n ia a u t o r a T rzeciej fa li m o ż liw o śc ia m i, ja k i e s t w a r z a w s p ó łc z e s n a te c h n o lo g ia , p o d k r e ś la o n b a rd z o w y ra ź n ie , że a n i s a m a te c h n o lo g ia , a n i m a te r ia ln y s t a n d a r d ż y cia n ie m o g ą b y ć je d y n y m i m ia r a m i p o s tę p u , z a ś „ sp o łe c z e ń stw o u p a d łe p o d w z g lę d e m m o ra ln y m , e s te ty c z n y m , p o lity c z n y m lu b ś ro d o w isk o w y m w c a le n ie j e s t p o ­ stę p o w e , ch o ćb y było n a jb o g a ts z e lu b n a jb a r d z ie j z a a w a n s o w a n e p o d w z g lę ­ d e m te c h n o lo g ic z n y m ”3.

T offler j e s t o rę d o w n ik ie m n a u k o w y c h b a d a ń n a d p rz y s z ło ś c ią 4. P ró b u je stw o rz y ć coś w r o d z a ju m a p (m o d eli) p rz y sz ło śc i, k tó r e m im o sw ej ogólności i n ie k o m p le tn o ś c i s ą p o m o cn e w ro z p o z n a w a n iu z n a c z e n ia u w a r u n k o w a ń w sp ó łc z e sn e g o ś w ia ta 5. F o r m u łu je h ip o te z y w d ro d z e s e le k ty w n e j a n a liz y d a n y c h z p rz e s z ło ś c i i te ra ź n ie js z o ś c i, p r z y czy m w y k a z u je zd o ln o ść w id z e n ia ró ż n o ro d n y c h z ja w is k w ic h w z a je m n y c h z w ią z k a c h 6. W y k o rz y stu je d o k u ­ m e n ta c ję , w y n ik i b a d a ń i d o n ie s ie n ia z w ie lu o d rę b n y c h d z ie d z in i z r o z m a ­ ity c h k rajó w . O p ie ra się n a ro z m o w a c h p rz e p ro w a d z a n y c h z p rz y w ó d c a m i p o lity c z n y m i w ie lk ic h m o c a r s tw i in n y m i w p ły w o w y m i o s o b a m i ś w ia ta z je d n a j stro n y , z d ru g ie j z a ś d o c ie ra do g r u p u c h o d z ą c y c h za n a jb a rd z ie j b e z s iln e n a św ie c ie - w ię ź n ia r e k s k a z a n y c h n a k a r ę d o ż y w o tn ie g o p o z b a w ie ­ n i a w o ln o ści czy d z ik ic h lo k a to ró w w p o łu d n io w o a m e ry k a ń s k im „m ieście n ę ­ d z y ”. P o n a d to u w z g lę d n ia p o s tr z e g a n ie w sp ó łc z e sn y c h p ro b le m ó w p rz e z ró ż ­ n e g r u p y zaw o d o w e - b an k o w có w , b iz n e sm e n ó w , in fo rm a ty k ó w , w o jsk o w y ch , n au k o w có w , d z ie n n ik a rz y , p re z e s ó w n a jw ię k s z y c h k o rp o ra c ji ś w ia ta . A u to r

T rzeciej f a l i p o s łu g u je się lic z n y m i p r z y k ła d a m i, k tó r e s ą w je g o o c en ie s y m p ­

to m a ty c z n e d la o k re ś lo n e j te n d e n c ji, j a k te ż a n a lo g ia m i (z re g u ły o d n o sz ą c y ­ m i się do w z g lę d n ie n ie d a le k ie j p rz e sz ło śc i). W w a r s tw ie ję z y k o w e j tw o rz y neologizm y, m e ta fo ry i h a s ła -k lu c z e , d o k o n u je a n tro p o m o rfiz a c ji, w y p o sa ż a ją c cyw ilizację w typow o lu d z k ie cech y („zro b iła”, „ u s tę p u je ”, „ z ro z u m ia ła ” itp.). Ś ro d k i te m a ją zw ięk szy ć k o m u n ik a ty w n o ś ć o p is u z m ia n cy w ilizacyjnych.

3 A. Toffler, Trzecia fala, Warszawa 1997, s. 448.

4 Szczególne zainteresowania Tofflera przyszłością znajdują wyraz w takich książkach jak:

Szok przyszłości, (Warszawa 1974); Ekospazm (Warszawa 1977); Wojna i antywojna. Jak prze­ trwać na progu XXI wieku (Warszawa 1997); Zmiana władzy. Wiedza, bogactwo i przemoc u progu XXI stulecia (Poznań 2003); Rewolucyjne bogactwo (Poznań 2007). Od połowy lat

osiemdziesiątych Toffler pisał książki wspólnie ze swoją żoną Heidi Toffler. 5 A. Toffler, Zmiana władzy..., s. 18.

6 Toffler tworzy syntezy porównawcze długich epok, wychodząc przy tym poza ogranicze­ nia stereotypów i pojęć powszechnych w obiegu myślowym. Jego koncepcje nie są, jak twierdzą niektórzy, jedynie beletrystyczną spekulacją. Wiktor Osiatyński stwierdza: „Żadnemu uczone­ mu futurologowi nie udało się, jak dotąd, wykroczyć poza ograniczenia epoki przemysłowej. Ale uczeni niemal z reguły nie powołują się na Tofflera, nawet gdy zajmują się tym, o czym on sam pisał jako pierwszy na świecie. Ignorują go albo nazywają „żurnalistą”. W. Osiatyński, Przed­

(4)

S ta ły m m o ty w e m in s p ir u ją c y m ro z w a ż a n ia T o fflera s ą n o w o c z e sn e te c h ­ nologie, z w ła sz c z a e le k tro n ic z n e . W ic h ro zw o ju , n a c e c h o w a n y m n ie b y w a ły m d y n a m iz m e m i e k s p a n s jo n iz m e m , u p a tr u je o n z a sa d n ic z e j p r z e s ła n k i p rz e ­ m ia n całej s t r u k t u r y cy w ilizacyjnej. W m e ta fo ry c zn e j p e rs p e k ty w ie o d d z ia ły ­ w a n ia n a sieb ie tr z e c h w ie lk ic h fa l p ró b u je o k re ślić z n a c z e n ie ty c h e le m e n tó w s y s te m u , k tó r e z d e te r m in u ją p rz y sz ło ść i z re w o lu c jo n iz u ją d o ty c h c z a so w y m o d e l ś w ia ta . W ic h k o n te k ś c ie T offler a n a liz u je s z e re g p r z e o b r a ż e ń z a c h o ­ d z ą c y c h n p . w ro d z in ie , h a n d lu , k u ltu r z e , ś ro d o w is k u n a tu r a ln y m . N in ie js z y a r ty k u ł k o n c e n tr u je się n a k w e s tia c h d o ty c z ą c y c h p o d ło ż a is tn ie ją c y c h i n a d ­ c h o d z ą c y ch k o n flik tó w o ra z sp o so b ó w ic h ro z w ią z y w a n ia .

Zarys fu n k c jo n o w a n ia sp o łe c z e ń stw p ierw szej

i dru giej fa li

P ro g n o z ę z m ia n z w ią z a n y c h z f o rm a m i k o n flik tó w T offler r o z p a tr u je n a tle p r z e o b r a ż e ń u ję ty c h w m e ta fo rz e k o le jn y c h fa l cy w iliz a c y jn y ch . W y ła n ia się z n ie j o b ra z z d e r z e n ia n o w y c h w a rto ś c i i te c h n o lo g ii, n o w y c h s to s u n k ó w g e o p o lity c z n y c h , n o w y c h sty ló w ży cia i sp o so b ó w k o m u n ik a c ji. Z ro z u m ie n ie ty c h z m ia n d o m a g a się n o w y c h id e i i a n a lo g ii, k la s y fik a c ji i k o n c ep cji. N ie sp o só b te g o z a lą ż k a ś w ia ta j u t r a w tło czy ć w k o n w e n c jo n a ln e p r z e g ró d k i d n ia w c z o rajszeg o . T offler p ro p o n u je m y ś le n ie w k a te g o r ia c h k o le jn o n a p ły w a ją ­ cy ch po so b ie fa l, k tó r e do p e w n e g o s to p n ia się p r z e n ik a ją . N ie s ą o n e a n i c h a o ty c z n e , a n i p rz y p a d k o w e - tw o r z ą w m ia r ę k o h e r e n tn y o b ra z . P o n a d to m a ją c h a r a k t e r k u m u la ty w n y - łą c z n ie p o w o d u ją g ig a n ty c z n e p r z e o b r a ż e n ia w w ie lu a s p e k ta c h życia.

T rzy z a sa d n ic z e p rz e s trz e n ie tw o rząc e zrę b y a r c h ite k tu r y sp o łec zeń stw a to: • te c h n o s f e r a - b a z a e n e r g e ty c z n a p o w ią z a n a z s y s te m e m p ro d u k c ji, k tó r y

w ią ż e się z k o le i z s y s te m e m d y stry b u c ji;

• so c jo sfe ra - w z a je m n ie n a sie b ie o d d z ia łu ją c e fo rm y in s ty tu c ji, fo rm a ln y c h i n ie fo rm a ln y c h sp o so b ó w o r g a n iz o w a n ia się lu d zi;

• in fo s fe ra - n a k t ó r ą s k ła d a ją się k a n a ły k o m u n ik a c ji, s łu ż ą c e do p rz e p ły ­ w u in fo rm a c ji7.

W a rto n a d m ie n ić , że w p ro c e sie p r z e o b r a ż e ń z a c h o d z ą c y c h w w y m ie n io ­ n y c h s fe r a c h c y w iliz a c ja p rz e m y s ło w a d ru g ie j fa li sto p n io w o u s tę p u je p o la c y w iliz a c ji trz e c ie j fa li. W w ie lu k r a ja c h o d c z u w a się w s z a k ró w n o c z e sn y n a p ó r d w óch, a n a w e t tr z e c h fa l n io s ą c y c h p rz e c iw s ta w n e w z g lę d e m sie b ie z ja w is k a . K ie d y t a k się d zieje, p rz y czym ż a d n a z fa l n ie m a w y ra ź n e j p rz e w a g i n a d in n y m i - o b ra z p rz y sz ło śc i się z a ła m u je . T r u d n o w ó w czas ro z ­ sz y fro w a ć p ra w d z iw y s e n s z a c h o d z ą c y c h z m ia n i k o n flik tó w .

(5)

C h a r a k te r y s ty k ę fa l c y w iliz a c y jn y c h p r z e d s ta w ię je d y n ie w z a ry s ie , s t a ­ r a j ą c się u c h w y c ić ic h k o n s ty tu ty w n e cechy, b y n a ic h tle u k a z a ć p r z e o b r a ż a ­ n i a w s fe rz e k o n flik tó w . N a le ż y p rz y ty m p o d k re ś lić w y ra ź n y z w ią z e k , ja k i T offler d o s trz e g a m ię d z y sp o s o b a m i z d o b y w a n ia d ó b r m a te r ia ln y c h , a m e to ­ d a m i, j a k im i p ro w a d z i się w o jn y i „ a n ty w o jn y ”. Te o s ta tn ie „ o b e jm u ją p rz e d e w s z y s tk im d z ia ła n ia p o d e jm o w a n e p rz e z p o lity k ó w , a n a w e t p rz e z żołnierzy, m a ją c e n a c e lu s tw o rz e n ie w a ru n k ó w , k tó r e o d s tr a s z a ły b y od w o jn y albo o g ra n ic z a ły je j z a s ię g ”8. D z ia ła n ia t e w d u że j m ie rz e b a z u ją n a s tr a te g ic z n y m w y k o r z y s ta n iu z a ró w n o s iły m ilita r n e j i e k o n o m ic z n e j, j a k i p o te n c ja łu in fo r­ m ac y jn e g o .

W sp ó łc z e sn y ś w ia t j e s t o b s z a re m ry w a liz a c ji tr z e c h c y w ilizacji, k tó re w y z n a c z a ją z a s a d n ic z ą oś n a d c h o d z ą c y c h k o n flik tó w . D o ty czy to z w ła sz c z a k o n fro n ta c ji in s ty tu c ji w ła śc iw y c h c y w ilizacji d ru g ie j i trz e c ie j fali.

C y w iliz a c ja p ie rw sz e j fa li, d a to w a n a n a o k re s od 80 0 0 p .n .e . do 1750 n .e ., b y ła n ie z m ie n n ie p r z y p is a n a do z ie m i W te j fa z ie d o m in o w a ły „ w y n a la z k i n ie z b ę d n e ” - kołow roty, kliny, k a ta p u lty , p r a s y do w in o ro śli, lew ary, ż u ra w ie . S łu ż y ły g łó w n ie do z w ie lo k ro tn ia n ia siły m ię ś n i lu d z i i z w ie rz ą t. K o m u n ik a c ja o p ie ra ła się n a o so b istej, b e z p o śre d n ie j form ie. Do p r z e k a z y w a n ia in fo rm a c ji w cz a sie i w p r z e s tr z e n i p o trz e b o w a n o sp e c ja ln y c h sy ste m ó w (np. sieć p o s ła ń ­ ców w P e rs ji czy w R zym ie). K a n a ły ty c h in fo rm acji b y ły z a strz e ż o n e d la w yż­ szych w a rs tw społecznych. L u d zie p ierw szej fali w y r a s ta li w n ie s p ie s z n ie z m ie ­ n ia ją c e j się w iosce, b u d u ją c swój o b ra z rze c z y w isto śc i z w y o b ra ż e ń c z e rp a n y c h ze s to su n k o w o n ie lic z n y c h ź ró d e ł (np. ro d z in a , n a u c z y c ie l, w ódz, k a p ła n , m is trz ). W ybór w zorów do n a ś la d o w a n ia b y ł dość ogran iczo n y , co p rz y c z y n ia ło się do z a sa d n ic z ej sp ó jn o ści p rz e k a z u : ro d z in a - sz k o ła - kościół - p a ń s tw o 9.

T ypow e k o n flik ty p ie rw s z e j fa li s p ro w a d z a ły się do p le m ie n n y c h i t e r y to ­ r ia ln y c h w o je n m ię d z y ró ż n y m i p ie r w o tn y m i s z c z e p a m i i g r u p a m i s p o łe c z e ń ­ s tw a a g ra rn e g o , z a ś z w ią z e k m ię d z y z ie m ią i w o jn ą b y ł oczyw isty. O d d z ia ły w o jsk o w e ró ż n iły się w ie lk o śc ią , s p ra w n o ś c ią , p o z io m e m m o ra ln y m , ja k o ś c ią d o w o d z e n ia , w y s z k o le n ie m o ra z p rz e p ły w e m in fo rm a c ji. P o d o b n ie j a k w go­ s p o d a rc e w ię k sz o ść ro z k a z ó w w y d a w a n o ra c z e j u s t n i e n iż n a p iś m ie , z a ś b r o ń n ie b y ła w y tw o re m s ta n d a r d o w e j p ro d u k c ji. P r a c y m a n u a ln e j o d p o w ia ­ d a ła w a lk a w ręcz. M im o o g ra n ic z o n e g o w y k o r z y s ta n ia b ro n i ra ż ą c e j n a o d le ­ głość, p o d s ta w o w y sp o só b p ro w a d z e n ia w a lk i w y k o rz y s ty w a ł p rz e d e w s z y s t­ k im s iłę lu d z k ic h m ię śn i.

C y w iliz a c ja p ie rw s z e j fa li w y g e n e ro w a ła k o re s p o n d u ją c e ze s p e c y fik ą d z ia ła ń w o je n n y c h fo rm y o c h ro n y życia. N a le ż a ły do n ic h : z a s a d a r e s p e k to ­ w a n ia w y ją tk ó w , k t ó r a z a k ła d a ła o c h ro n ę ży cia k o b ie t i d zieci, osób n e u t r a l ­ n y c h , w y s ła n y c h p rz e z w ro g a p osłańców . W y ją te k o c h ro n y m ó g ł te ż dotyczyć

8 A. Toffler, Wojna i antywojna..., s. 11. 9 Por. A. Toffler, Trzecia fala, s. 248.

(6)

o k re ś lo n y c h m ie js c lu b c z a s u z a w ie s z e n ia w a lk (np. o k re s y ig rz y s k o lim p ij­ sk ic h , o d p r a w ia n ia re lig ijn y c h ry tu a łó w ). Z a s p e c y fic z n ą fo rm ę o c h ro n y życia n a le ż y te ż u z n a ć b r a n ie do n iew o li. I choć n ie w o ln ic tw o j e s t o k r u tn e , to n a le ż y je u z n a ć z a je d n o z ty c h z ja w is k p ie rw sz e j fa li, k tó r e w p ły w a ło n a z m n ie js z e n ie liczb y ś m ie r te ln y c h o fia r n a p o lu bitw y.

P o c z ą te k d ru g ie j fa li w y z n a c z a re w o lu c ja p rz e m y sło w a . J e d n o s tk i i ca łe sp o łe cz n o ści p r z e s ta ły b y ć s a m o w y s ta r c z a ln e - p o w s ta ła s y tu a c ja , w k tó re j p r z e w a ż a ją c a część ży w n o ści, to w a ró w i u s łu g b y ła p r z e z n a c z a n a n a s p r z e ­ d a ż lu b w y m ia n ę . W sz y sc y s ta li się z a le ż n i od a r ty k u łó w i u s łu g w y tw a r z a ­ n y c h p rz e z kog o ś in n e g o . N ie z a le ż n ie od id eo lo g ii s o c ja listy c z n e j czy k a p i t a l i ­ s ty c z n e j w z r a s ta ło z a in te r e s o w a n ie p ie n ię d z m i i d o b r a m i m a te r ia ln y m i. Z n a jd u je to o d z w ie rc ie d le n ie w n a c z e ln e j r o li r y n k u w e w s z y s tk ic h sp o łe ­ c z e ń s tw a c h d ru g ie j fa li, w k tó ry c h p ro d u k c ja s ta je się c o ra z b a rd z ie j o d d z ie ­ lo n a od k o n s u m p c ji, a w d z ie d z in ie z a s p o k a ja n ia p o tr z e b n ie z b ę d n y c h do ży cia w szy scy z a c z y n a ją b y ć u z a le ż n ie n i od r y n k u , n ie z a ś od w ła s n y c h u m ie ­ ję tn o ś c i w y tw ó rcz y ch . „W s p o łe c z e ń s tw ie ta k im , n ie z a le ż n ie od je g o s t r u k t u ­ r y p o lity c z n e j, s p rz e d a je lu b w y m ie n ia się n ie ty lk o to w ary , a le ró w n ie ż siłę ro b o czą, id e e , s z tu k ę i d u s z e ”10. D r u g a fa la w z n io s ła te c h n o lo g ię n a z u p e łn ie in n y poziom : p o w s ta ły m a s z y n y e le k tro m e c h a n ic z n e , ru c h o m e części m a s z y n , p a s y tr a n s m is y jn e , ło ż y sk a ; te c h n o lo g ia z o s ta ła w y p o s a ż o n a w o rg a n y z m y ­ słow e - p o w s ta ły m a sz y n y , k tó r e sły s z ą , w id z ą i d o ty k a ją p re c y z y jn ie j n iż człow iek. G o s p o d a rk a w y m a g a ła d o k ła d n e j k o o rd y n a c ji p r a c y w y k o n y w a n e j w ró ż n y c h m ie js c a c h . P ro d u k o w a ć , i to w d u ż y c h ilo śc ia c h , a n a s tę p n ie ro z ­ p ro w a d z a ć tr z e b a było n ie ty lk o su ro w c e , a le i in fo rm a c je .

W to k u d ru g ie j fa li p r z e ła m a n y z o s ta ł m o n o p o l n a k o m u n ik a c ję o d d a lo n ą w c z a sie i w p r z e s tr z e n i, p o w ię k s z y ła się lic z b a źró d e ł, z k tó ry c h czło w iek m ó g ł c z e rp a ć o b ra z rz e c z y w isto śc i. S ta ło się t a k n ie d la te g o , że w ś ró d m o ż ­ n y c h n a g le o p a n o w a ł a ltr u iz m , lecz d la te g o , że te c h n o lo g ia d ru g ie j fa li i fa b ry c z n a p r o d u k c ja m a s o w a w y m a g a ły „ m aso w e g o ” o b ie g u in fo rm a c ji, k tó ­ r e m u d a w n e k a n a ły n ie p o tr a f iły s p ro s ta ć . P o w s ta ł z a te m ro z b u d o w a n y s y s ­ te m in fo rm a c ji, b e z k tó re g o c y w iliz a c ja p rz e m y s ło w a n ie m o g ła b y fu n k c jo n o ­ w a ć 11. Z a p o ś re d n ic tw e m poczty, g a z e t, r a d ia , te le w iz ji tr a n s m ito w a n o do o d b io rc ó w id e n ty c z n e tr e ś c i, p o d o b n ie j a k z fa b ry k i ró w n ie id e n ty c z n e to w a ry ro z p ro w a d z a n o do m ilio n ó w k o n su m e n tó w . S ta n d a r d o w e , m a so w o p ro d u k o ­ w a n e „ fa k ty ” - o d p o w ie d n ik i s ta n d a r d o w y c h , m a so w o w y tw a r z a n y c h p r o d u k ­ tó w - p ły n ę ły z n ie lic z n y c h , s k o n c e n tro w a n y c h „ fa b ry k o p in ii i p o g lą d ó w ” do odbiorców , c z e m u to w a rz y s z y ła s ta n d a r y z a c ja o b ra z ó w k r ą ż ą c y c h w o b ie g u m y ślo w y m i p o jęcio w y m s p o łe c z e ń s tw a . W y k re o w a n o w ó w czas s z e re g ik o n tzw . p o p k u ltu r y - ty p u w iz e r u n e k L e n in a , z tr iu m f a ln ie w y s u n ię ty m p o d ­

10 Por. ibidem, s. 87. 11 Ibidem, s. 78.

(7)

b ró d k ie m n a tle fa lu ją c e j cze rw o n e j fla g i, s y lw e tk i C h a r lie C h a p lin a , M a r lin M o n ro e , k tó r e s ta ły się s ta n d a r d o w y m i e le m e n ta m i p o w sz e c h n e g o k a ta lo g u w y o b ra ż e ń 12.

In f o s fe ra sp o d z n a k u d ru g ie j fa li, s k o n so lid o w a w sz y się z te c h n o s f e r ą i so c jo sfe rą , s łu ż y ła im o b u , p rz y c z y n ia ją c się do z in te g r o w a n ia p ro d u k c ji g o sp o d a rc z e j z p r y w a tn y m i z a c h o w a n ia m i o b y w a te li. P o w s ta ły n a s tę p u ją c e in s ty tu c je k o n tr o li sp o łe c z n e j: m a s o w a p ro d u k c ja , m a s o w a o ś w ia ta , k o r p o r a ­ cje i r o d z in a n u k le a r n a . L u d z ie p rz e w a ż n ie p o d ą ż a li s ta n d a r d o w ą tr a j e k t o r i ą życia: n a jp ie r w w y r a s ta li w ro d z in ie , p o te m p rz e c h o d z ili p rz e z s y s te m m a s o ­ w ej e d u k a c ji, n a s tę p n ie p ra c o w a li w k o rp o ra c ji p r y w a tn e j lu b p a ń stw o w e j. Z a w sz e i n a k a ż d y m e ta p ie ży cia s p ra w o w a ła n a d n im i k o n tro lę k tó r a ś z k lu c z o w y c h fo rm in s ty tu c ji d ru g ie j fali. S tą d te ż z n a m ie n n y d la m aso w e g o i p rz e m y sło w e g o p o r z ą d k u d ru g ie j fa li r y s r o z p r z e s tr z e n ia ł się n ie ty lk o w g o sp o d a rc e , lecz ró w n ie ż w o rg a n iz a c ji, k o m u n ik a c ji, lo g isty c e , a d m i n i s t r a ­ cji, s ty la c h d o w o d z e n ia , e s te ty c e , m o ra ln o ś c i itd .

D la ro z w o ju g o s p o d a rk i d ru g ie j fa li n ie o d z o w n a o k a z a ła się s y n c h r o n iz a ­ c ja / k o o rd y n a c ja w y n ik a ją c a z w y so k ieg o s to p n ia w sp ó łz a le ż n o śc i w s z y s tk ic h ze w s z y s tk im i. S p o w o d o w ało to p r z e s u n ię c ie w ładzy, k tó re j n ie p r z e ję li a n i w ła śc ic ie le , a n i k la s a ro b o tn ic z a , a le ci, k tó rz y o rg a n iz o w a li/ in te g r o w a li cały s y s te m 13. T a k w ięc c o ra z częściej w a ż n e d ecy zje o ży c iu g o sp o d a rc z y m p o d e j­ m o w a li w y n a ję c i m e n e d ż e ro w ie firm y alb o m e n e d ż e ro w ie p o lity k i in w e s ty - c y jn o -b u d ż e to w e j, k tó rz y lo k o w a li w ró ż n y c h in te r e s a c h p ie n ią d z e n a le ż ą c e do in n y c h lu d z i. T ech n icy w ła d z y p rz e ję li „ śro d k i in te g r a c ji”, o b e jm u ją c p a n o ­ w a n ie n a d ż y cie m sp o łe c z n y m , k u ltu r a ln y m , p o lity c z n y m i g o sp o d a rc z y m . W s p o łe c z e ń s tw ie d ru g ie j fa li w ła d z ę s p ra w o w a li in te g ra to rz y . C o ra z częściej p re z y d e n c i i p r e m ie r z y u w a ż a li sie b ie p rz e d e w s z y s tk im z a m e n e d ż e ró w , a n ie z a tw ó rc z y c h p rzy w ó d có w sp o łeczn y ch i p o lity czn y ch . P o d w zg lęd em osobow ości i sp o so b u b y c ia u p o d a b n ia li się b a rd z o do lu d z i k ie ru ją c y c h w ie lk i­ m i k o m p a n ia m i i p rz e d s ię b io rs tw a m i p ro d u k c y jn y m i (N ixon, C a rte r, B reżniew , T h a tc h e r). Toffler z a u w a ż a , że w śró d te c h n ik ó w w ła d z y tw o rz y ła się h ie r a r c h ia e lit. W e w s z y s tk ic h o ś ro d k a c h p o w s ta w a ł „ e s ta b lis h m e n t”, o d d z ie ln e p ira m id y w ła d z y p o ja w iły się ta k ż e w sp o rcie, relig ii, o św iacie i n a u c e , o b ro n ie itd . W s p o łe c z e ń s tw a c h d ru g ie j fa li w ła d z a ro z c z ło n k o w a n a b y ła m ię d z y d z ie s ią t­ k i, s e tk i, m o że n a w e t ty s ią c e ta k ic h w y s p e c ja liz o w a n y c h e lit. Te z a ś p o d le g a ­ ły in te g r a c ji ze s tr o n y n a d r z ę d n e j elity , k tó re j p rz e d s ta w ic ie le z n a jd o w a li się w e w s z y s tk ic h g r u p a c h sp o łe c z n y c h . In n y m i słowy, w k r a ja c h d ru g ie j fali o b s e rw u je m y p o ja w ie n ie się w y s p e c ja liz o w a n y c h g r u p in te g ra to ró w , b iu r o ­ k r a tó w i d y re k to ró w , k tó r z y p o d le g a li d a lsz e j in te g r a c ji ze s tr o n y n a d r z ę d ­ n y c h in te g ra to ró w . N a n a jw y ż s z y m p o zio m ie in te g r a c ją z a jm o w a ły się s u p e

r-12 Ibidem, s. 249. 13 Ibidem, s. 118.

(8)

e lity o d p o w ie d z ia ln e z a ro z d z ia ł śro d k ó w in w e sty c y jn y c h . W e w s z y s tk ic h sp o ­ łe c z e ń s tw a c h d ru g ie j fa li w y r a s ta ły a n a lo g ic z n e a r c h ite k tu r y e lit. T a n ie o fi­ c ja ln a h ie r a r c h ia w ła d z y o d r a d z a ła się - z lo k a ln y m i ró ż n ic a m i - po k a ż d y m k ry z y s ie , re w o lu c ji, z m ia n ie p o lity c z n e j. M ogły się z m ie n ia ć n a z w is k a , h a s ła , e ty k ie tk i p a r ty jn e , a le a r c h i t e k t u r a p o z o s ta w a ła n ie z m ie n n a 14 .

I n d u s tr ia liz a c ja p rz y c z y n iła się do ro z b u d o w y d ró g , p o rtó w , w z r o s tu z a ­ sobów e n e r g ii i u s p r a w n ie n ia o b ie g u in fo rm a c ji, co s p rz y ja ło p o s z e rz e n iu s k a li p o te n c ja ln y c h o p e ra c ji w o jsk o w y ch . K s z ta łto w a ł się s y s te m , k tó r y łącz y ł m a s o w ą p ro d u k c ję , k o m u n ik a c ję , k o n su m p c ję z b r o n ią c o raz b a rd z ie j m aso w ej zagłady. P o ja w iła się id e a w o jn y to ta ln e j, k tó r a z a c ie ra ła ro z ró ż n ie n ie p o m ię ­ dzy c e la m i c y w iln y m i a w ojskow ym i. To w sz y stk o , co p o te n c ja ln ie p rz y c z y n ia ło się do zw y c ię stw a w ojen n eg o , p o czą w szy od sk ła d ó w b ro n i po m a g a z y n y ży w ­ ności, b u d y n k i m ie s z k a ln e , d r u k a r n ie itp ., sta n o w iło w ojskow y cel. T a k w ięc m a so w e z n isz c z e n ie zaczęło o d g ry w a ć t a k ą ro lę w o b rę b ie d o k try n y w ojskow ej, j a k m a s o w a p ro d u k c ja w g o sp o d arce. T ypow a a r m ia d ru g ie j fa li j e s t in s ty tu c ją s p rz ę ż o n ą z m o d e le m fa b ry c z n ej o rg a n iz a c ji o ra z p ro d u k c ji. O p ie ra się n a s k o n c e n tro w a n y c h , lin e a r n y c h o p e ra c ja c h i z h ie ra rc h iz o w a n e j b iu ro k ra c ji.

W ra z z n a r o d z in a m i in d u s tr ia liz m u w E u ro p ie Z a c h o d n ie j z y s k a ł n a z n a c z e n iu n u r t k o n tr a k tu a liz m u . W ła d z ę z a c z ę to le g ity m iz o w a ć te o r ia m i u m o w y sp o łeczn e j. T r a k ta ty i p o r o z u m ie n ia s ta ły się k lu c z o w y m i e le m e n ta m i u k ł a d a n i a r e la c ji m ię d z y p a ń s tw a m i i ja k o t a k ie m ia ły słu ż y ć z a c h o w a n iu p o k o ju o ra z o k r e ś la n iu h u m a n ita r n y c h s ta n d a r d ó w tr a k t o w a n i a ty c h , k tó rz y b io r ą u d z ia ł w w o jn ie. Z a s a d n ic z a oś k o n flik tó w p r z e s u n ę ła się ze s ta r ć p o m ię d z y m ia s ta m i- p a ń s tw a m i alb o r o d z in a m i k ró le w s k im i w k i e r u n k u a n ­ ta g o n iz m ó w m ię d z y n a r o d a m i, k tó r y c h rz ą d y k o n tro lo w a ły z in te g ro w a n ą , n a ro d o w ą g o s p o d a rk ę . Z m ia n o m ty m to w a rz y sz y ło p o w o ła n ie do ży cia n o ­ w y ch in s ty tu c ji m a ją c y c h słu ż y ć z a c h o w a n iu p o k o ju . L ig a N a ro d ó w i O r g a n i­ z a c ja N a ro d ó w Z je d n o c z o n y c h s ą ty p o w y m i b iu r o k r a ty c z n y m i in s ty tu c ja m i d ru g ie j fali. M im o p e w n y c h d z ie lą c y c h je ró ż n ic , w sp ó ln y m m ia n o w n ik ie m ic h d z ia ła ń p o z o s ta w a ł n a r ó d , je g o s u w e re n n o ś ć , b e z p ie c z e ń s tw o , n i e n a r u ­ sz a ln o ś ć g r a n ic , p ra w o do p o s ia d a n ia w r a m a c h ty c h o rg a n iz a c ji w ła sn e g o p rz e d s ta w ic ie ls tw a . W te j p e r s p e k ty w ie m a r g in a ln e z n a c z e n ie m ia ły d ą ż e n ia do z a c h o w a n ia p o k o ju w o b rę b ie sa m e g o n a r o d u , g r u p re lig ijn y c h , e tn ic z n y c h lu b cyw ilizacji. P o d s ta w o w y m s y s te m e m d ru g ie j fa li, w r a m a c h k tó re g o p o w in n y b yć w y p ra c o w y w a n e sp o łe c z n e k o n s e n s u s y , b y ła d e m o k ra c ja p rz e d s ta w ic ie ls k a . W o c e n ie T o ffle ra s y s te m t e n m a ra c z e j fa s a d o w e z n a c z e n ie - w y b o ry w z n a c z n e j m ie r z e s p r o w a d z a ją się do „ u sp o k a ja ją c e g o r y t u a ł u ” p o d s y c a ją c e ­ go z łu d z e n ie ró w n o śc i (z te g o w z g lę d u , że s y s te m a ty c z n e , z d a w a ło b y się: r a c jo n a ln e i p rz e w id y w a ln e ). P r z y b r a ły o n e c h a r a k t e r fo ru m , n a k tó ry m

(9)

m o ż n a b e z k o n flik to w o p r z e k a z y w a ć w ła d z ę i pokojow o z a ż e g n y w a ć s p rz e c z ­ n o śc i m ię d z y ró ż n y m i g r u p a m i sp o łe c z n y m i. W o g ó ln y m z a ry s ie b y ł to h u m a ­ n i t a r n y p rz e ło m w h is to r ii, a le r z ą d p r z e d s ta w ic ie ls k i od p o c z ą tk u za w o d z ił p o k ła d a n e w n im n a d z ie je . W rz e c z y w isto śc i n ig d y n ie z n a la z ł się p o d k o n ­ t r o l ą lu d u (n a jd o w o ln ie j p o jm o w a n eg o ). N ig d z ie te ż n ie z m ie n ił p o d s k ó rn e j s t r u k t u r y w ła d z y o p a rte j n a e lita c h . W efe k c ie r z ą d p rz e d s ta w ic ie ls k i, k tó r y u c h o d z ił z a s y n o n im d e m o k ra c ji, s ta n o w ił p rz e m y s ło w y sp o só b u t r w a l a n i a n ie ró w n o śc i, b y ł p o lity c z n y m o d p o w ie d n ik ie m fa b ry k i. F a b r y k i k ie ro w a n e j o d g ó rn ie i p r o d u k u ją c e j k o le k ty w n e d ecy zje in te g ra c y jn e . P ro b le m p o czu cia w y k lu c z e n ia z d e m o k ra ty c z n e g o s y s te m u n ie s p ro w a d z a się ty lk o do b ie d ­ n y c h i iz o lo w a n y c h m n ie jsz o śc i, lecz d o ty c zy ró w n ie ż w y so k o o p ła c a n y c h u rz ę d n ik ó w , z a m o ż n y c h p rz e d s ta w ic ie li w o ln y c h zaw odów , in te le k tu a lis tó w i s tu d e n tó w - w sz y sc y w ta k ie j czy in n e j c h w ili m o g ą się czu ć o d cięci od m o żliw o ści w y w ie r a n ia w p ły w u n a k ie r u n e k p o lity k i. W w a r u n k a c h d e m o ­ k r a c ji p rz e d s ta w ic ie ls k ie j m a s y w y b o rcó w s ą t a k d a le c e o d s u n ię te od k o n t a k ­ tó w z w y b ra n y m i p rz e z n ic h r e p r e z e n ta n ta m i, a ro z w ią z y w a n e p ro b le m y t a k zło żo n e i z m ie n ia ją się t a k szy b k o , że n a w e t w y k s z ta łc e n i o b y w a te le k la s ś r e d n ic h m o g ą się czu ć odcięci od m o żliw o ści ja k ie g o k o lw ie k w p ły w u n a p o lity c z n e g r e m ia d e cy zy jn e. P o n a d to o g ó ln e p r z y s p ie s z e n ie te m p a ży cia i z m ia n s p r a w ia , że w iele w y m a g a ją c y c h ro z w ią z a ń p o ja w ia się m ię d z y w y b o ­ r a m i, w ięc p o lity c y s t a j ą się c o ra z m n ie j o d p o w ie d z ia ln i w obec w ła s n y c h w yborców , k tó rz y z r e s z tą ta k ż e n a b ie ż ą c o z m ie n ia ją i fo r m u łu ją sw oje o cen y rz e c z y w is to ś c i15. T a k w ięc w o c e n ie T o fflera d e m o k ra c ja p r z e d s ta w ic ie ls k a j e s t s y s te m e m p r z e s ta r z a ły m i n ie d o s to s o w a n y m do z m ia n , z w ła sz c z a do

z m ia n n a d c h o d z ą c y c h w ra z z tr z e c ią falą .

K o n flik ty w s p o łe c z e ń s tw a c h tr z e c ie j fa li

W trz e c ie j fa li p o ja w ia się g o s p o d a rk a n a d s y m b o lic z n a . J e j p o d s ta w ą s ą e fe k ty p r a c y u m y s łu : w y n ik i b a d a ń n a u k o w y c h i te c h n o lo g ic z n y c h , w y k s z ta ł­ c e n ie s iły rob o czej, z a a w a n s o w a n e o p ro g ra m o w a n ie , in te lig e n tn ie js z e z a r z ą ­

15 Por. A. Toffler, Szok przyszłości, s. 543. W diagnozie politycznej Tofflera demokracja przedstawicielska tworzy rodzaj „machiny politycznej”, której głównym trybem stał się „pakiet przedstawicielski” złożony z: 1) wyborców wyposażonych w prawo do głosowania - „atomów” w tym newtonowskim mechanizmie; 2) partii gromadzących głosy - pełniących rolę „kolekto­ rów” całego systemu, jako że zbierają głosy z wielu źródeł i przekazują je do wyborczej maszyny sumującej, która miesza je w zależności od stężenia lub rozcieńczenia danej partii, wypuszcza­ jąc końcowy rezultat w postaci „woli ludu” niejako głównego paliwa, mającego rzekomo napę­ dzać machinę rządową; 3) kandydatów, którzy zdobywając głosy stają się „przedstawicielami” wyborców; 4) ciał ustawodawczych (parlament, sejm, kongres, bundestag lub inne zgromadze­ nie), w których na drodze głosowania reprezentanci „produkują” ustawy i przepisy; 5) władz wykonawczych, które machinie ustawodawczej dostarczają „surowiec” w postaci decyzji poli­ tycznych, a następnie egzekwują uchwalone ustawy. A. Toffler, Trzecia fala, s. 87.

(10)

d z a n ie , w ysoko r o z w in ię ta te le k o m u n ik a c ja . G o s p o d a rk a t a j e s t z s y n c h ro n i­ z o w a n a z s p o łe c z e ń s tw e m , k tó r e w y d o sta ło się sp o d u n if o rm is ty c z n y c h s t a n ­ d a r d ó w d r u g ie j f a li i p o c z ą w s z y o d s t y l u ż y c ia , n a b y w a n ia p ro d u k tó w , a sk o ń c z y w sz y n a te c h n o lo g ia c h i m e d ia c h s ta je się w c o ra z w ię k s z y m s to p ­ n iu h e te ro g e n ic z n e .

T offler d ia g n o z u je b e z p re c e d e n s o w ą in te n s y w n o ś ć i szy b k o ść z m ia n z a ­ c h o d z ą c y ch w s p o łe c z e ń s tw a c h trz e c ie j f a li16. G łó w n y m m o to re m p r z y s p ie ­ s z e n ia s ta je się w y so k o ro z w in ię ta te c h n ik a : „o b ejm u je o n a p rz e d e w s z y s tk im s a m sp o só b w y tw a r z a n ia , a n ie ty lk o m a s z y n y [...]. P o d te r m in e m » te ch n ik a« k r y ją się p ro c e sy w y w o ły w a n ia re a k c ji c h e m ic z n y c h , sp o so b y h o d o w li ry b , m e to d y z a le s ie n ia , p r o je k to w a n ie sp o so b ó w o ś w ie tle n ia te a tr a ln e g o , m e to d y o b lic z a n ia g ło só w w y b o rcz y ch , a ta k ż e m e to d y k a n a u c z a n ia h is to r ii”17. C z a s p o m ię d z y d o k o n y w a n ie m w y n a la z k ó w , ic h z a s to s o w a n ie m i ro z p o w s z e c h n ie ­ n ie m z n a c z n ie się sk ró c ił. P ro c e s t e n j e s t je d n y m z o g n iw ła ń c u c h a k o le jn y c h z m ia n , b o w ie m w y n a la z k i n ie ty lk o p r z y c z y n ia ją się do p o w s ta n ia p r o d u k ­ tów , a le z a r a z e m s t a j ą się ź ró d łe m n o w y c h tw ó rc z y c h p ro jek tó w . K a ż d e now e ro z w ią z a n ie te c h n ic z n e z m ie n ia w p e w n y m s e n s ie w s z y s tk ie d o ty c h c z a so w e m a s z y n y i te c h n o lo g ie , u m o ż liw ia tw o rz e n ie n o w y c h k o m b in a c ji. P r z y s p ie s z e ­ n ie w p ro w a d z a s t a n g o n itw y je d n e j z m ia n y z a d r u g ą , s k r a c a ją c ty m s a m y m cz a s tr w a n i a w ie lu zja w isk .

Z m ia n ie u le g a s t r u k t u r a tzw . in fo sfery . Ś ro d k i p r z e k a z u u le g a ją o d m aso - w ie n iu - k a ż d a o rg a n iz a c ja , g r u p a śro d o w isk o w a i p o lity c z n a , s e k ta m oże so b ie po zw o lić n a k o lp o rto w a n ie w ła s n y c h p u b lik a c ji. W z r a s ta lic z b a k a n a ­ łów ra d io w y c h i te le w iz y jn y c h , z a ś i n t e r n e t u m o ż liw ia k o m u n ik a c ję dw u- lu b w ie lo k ie ru n k o w ą , o d b ie r a n ie d o w o ln y c h p ro g ra m ó w w d o w o ln y m cz a sie . S y s ­ te m sp o łe c z n y w z b o g a c a się o n o w e w a r s tw y k o m u n ik a c ji. G e n e r u je to n a d ­ m ia r in fo rm a c ji i z w ią z a n y z n im p a r a liż m o żliw o ści p o z n a w c z y c h i i n t e r p r e ­ ta c y jn y c h . In fo rm a c je t e z r e g u ły c e c h u je p rz ejścio w o ść, fra g m e n ta ry c z n o ś ć , ró ż n o ro d n o ść o ra z im p u lsy w n o ść . T rz e c ia f a la n ie ty lk o p r z y s p ie s z a p rz e p ły w in fo rm a c ji, a le ró w n ie ż p r z e o b r a ż a n a jg łę b s z ą s t r u k t u r ę in fo rm a c ji, od k tó re j z a le ż y n a s z e d z ia ła n ie . P r z e o b r a ż e n ia te o k r e ś la T offler m ia n e m „sz o k u p r z y ­ sz ło ści”. J e g o ź ró d łe m s ą tr z y p o w ią z a n e ze s o b ą z e sp o ły z ja w isk : p rz e lo tn o ś ć , no w o ść, ró ż n o ro d n o ść . W y w o łu ją o n e „ w y c z e rp a n ie z a ró w n o fizy czn e, j a k i p sy c h ic z n e sp o w o d o w a n e p rz e c ią ż e n ie m fiz y c z n y c h m e c h a n iz m ó w a d a p t a ­ c y jn y c h w o rg a n iz m ie c z ło w ie k a , j a k ró w n ie ż m e c h a n iz m ó w p o d e jm o w a n ia d ecy zji [...]”18. J e s t to r e a k c ja n a n a d m i e r n ą ilo ść bodźców d o c ie ra ją c y c h do n a s n a p ła s z c z y ź n ie a fe k ty w n e j i k o g n ity w n e j. W y ra z e m s z o k u j e s t c h ao s

16 „Nigdy jeszcze ludzie w tylu krajach świata [...] tak bezradnie nie szamotali się w wichrze sprzecznych, wywołujących dezorientację, kakofonicznych idei. [...] Każdy dzień przy­ nosi jakąś nową modę, odkrycie naukowe, religię, nowy ruch lub manifest” - ibidem, s. 440.

17 Ibidem, s. 40.

(11)

m y ślo w y p o w o d u ją c y tr u d n o ś c i (lu b n ie m o ż n o ść ) a d a p ta c ji do n o w y c h s y t u ­ acji. Ó w „szok” j e s t ro d z a je m p sy c h o fizy czn ej d y s fu n k c ji i p o le g a n a n a r a s t a ­ ją c e j d e z o rie n ta c ji, k tó r a u p o ś le d z a z d o ln o ści do ra c jo n a ln e g o p la n o w a n ia

i d z ia ła n ia w o ta c z a ją c y m n a s sz e ro k o ro z u m ia n y m ś ro d o w isk u .

K ie d y śro d o w isk o p r z e ła d o w a n e j e s t n o w o śc ią , a b o d źce c o ra z b a rd z ie j n ie p rz e w id y w a ln e i d o c ie ra ją c e w sp o só b n ie u p o rz ą d k o w a n y , z m n ie js z a się d o k ła d n o ś ć n a s z y c h w y o b ra ż e ń o rz e c z y w isto śc i, s t a j ą o n e się n ie a d e k w a tn e i w y w o łu ją b łę d n e re a k c je a so c ja c y jn e . L u d z ie z a c z y n a ją żyć w s ta n ie in te le k ­ tu a ln e g o i e m o c jo n a ln e g o ro z p r o s z e n ia , z a k łó c o n e z o s ta je p o cz u cie ró w n o w a ­ g i p o m ię d z y s ta r y m i, z n a n y m i s y tu a c ja m i a ty m i, k tó r e s ą n o w e i n ie z n a n e , co w y w o łu je lę k i, złe sa m o p o c z u c ie , m a so w e n e u ro z y , z a c h o w a n ia ir r a c jo n a l­ n e . Tego ro d z a ju d y s fu n k c je c o ra z częściej b ę d ą z a rz e w ie m w ie lu k o n flik tó w n a p o zio m ie ta k ic h s t r u k t u r sp o łe c z n y c h , j a k ro d z in a , sp o łe c z n o śc i lo k a ln e czy p ra c o w n ic z e.

T offler z a u w a ż a , że w m ia r ę p r z e k s z ta łc a n ia się s p o łe c z e ń s tw p o d w p ły ­ w e m trz e c ie j fa li r o ś n ie s to p ie ń zło żo n o ści sa m e g o s p r a w o w a n ia w ładzy. Im p o tę ż n ie js z y m i n a r z ę d z ia m i w ła d z y d y s p o n u je p rz y w ó d c a , ty m b a r d z ie j s ta je się z a le ż n y od in n y c h . Z te g o p o w o d u m o c i b e z s iln o ś ć le ż ą po d w ó ch p rz e c iw ­ n y c h s tr o n a c h te j sa m e j fo rm u ły w ładzy. Z m ia n y d ia g n o z o w a n e p rz e z Toffle- r a o d n o szą się do p rz e m ie sz cz e n ia w ładzy, k tó re j s t r u k t u r a u le g a d e z in te g ra - cji19. P ro ces te n d o konuje się n a k a ż d y m szczeb lu sp o łe c z e ń stw a i n a w ielu o b sz a ra c h jed n o cześn ie. K ró tk o m ów iąc: żyjem y u z a r a n ia ep o k i z m ia n y w ładzy.

T offler w s k a z u je n a tr z y k lu c z o w e ź ró d ła w ła d z y : p rz e m o c , b o g actw o i w ied z ę. E le m e n ty te , o k r e ś la n e ja k o „ w e h ik u ły w ła d z y ”, tw o r z ą s y s te m in te r a k c y jn y i w p e w n y c h w a r u n k a c h k a ż d y z n ic h m o ż n a p r z e k s z ta łc ić w in n y . W s z y s tk im i m o ż n a się p o słu g iw a ć n a k a ż d y m s z c z e b lu ż y cia sp o łe c z ­ n eg o - p o c z ą w sz y od ro d zin y , a sk o ń c z y w sz y n a p a ń s tw ie 20. P r z y czy m w ła ­ d z a n a jn iż s z e j ja k o ś c i j e s t n a jm n ie j e la s ty c z n a , gdyż z a s a d n ic z o o p ie r a się n a s to s o w a n iu s iły b ą d ź g ro ź b ie je j u ż y c ia , co m o że, lecz n ie m u s i w ią z a ć się z p ra w e m . P o d s ta w ą w ła d z y w y ższej ja k o ś c i j e s t b o g a c tw o , z n a c z n ie b a rd z ie j w s z e c h s tr o n n e i e la s ty c z n e w z a s to s o w a n iu n iż siła . N a to m ia s t w ła d z a n a j ­ w y ższej ja k o ś c i p o c h o d zi z z a s to s o w a n ia w iedzy. J e s t o n a n a jb a r d z ie j z ró ż n i­ c o w a n y m ź ró d łe m i z a p e w n ia n a jw ię k s z ą e fe k ty w n o ść , p o n ie w a ż p o z w a la n a p o s łu g iw a n ie się n a m i a s t k ą z a so b ó w w ła d z y d la o s ią g n ię c ia celu. W ie d z a m o że te ż słu ż y ć do p o w ię k s z e n ia d o s tę p n e j siły czy b o g a c tw a alb o - a l t e r n a ­ ty w n ie - do o g ra n ic z e n ia śro d k ó w p o tr z e b n y c h do o s ią g n ię c ia d o w olnego celu. W sp ó łc z e śn ie w ie d z a p r z e s ta je fu n k c jo n o w a ć ja k o z a łą c z n ik do w ła d z y p o ch o d z ącej z b o g a c tw a czy siły, gdyż s ta je się ic h is to tą . S ta n o w i k lu c z do p r z e s u n ię c ia w ła d z y i j e s t g łó w n y m p o le m z a o s trz a ją c y c h się w a lk o d o stę p ,

19 A. Toffler, Zmiana władzy..., s. 22. 20 Ibidem, s. 37.

(12)

k o n tro lę i d y s try b u c ję in fo rm a c ji, w y o b ra ż e ń , w iz e ru n k ó w , id e i, k a n a łó w k o ­ m u n ik a c ji. W ła śc iw o śc ią w iedzy, in a c z e j n iż p o z o s ta ły c h d ź w ig n i w ładzy, j e s t je j n ie w y c z e rp y w a ln o ś ć i p ły n n o ść .

K o n tro la n a d w ie d z ą w y z n a c z a z a te m t r a je k to r ię w a lk i o w ła d z ę , j a k a w p rz y sz ło śc i ro z e g r a się w k a ż d e j in s ty tu c ji. Z m ie n ia ją c y się s y s te m w y tw a ­ r z a n ia b o g a c tw a o p a rte g o n a s ile u m y s łu w y z w a la lic z n e k o n flik ty sp o łe c z n e , p o lity c z n e i m ię d z y n a ro d o w e , p o n ie w a ż w c h o d zi w k o lizję z m o cn o z a k o rz e ­ n io n y m i in te r e s a m i o ra z in s ty tu c ja m i c h a r a k te ry s ty c z n y m i d la p rz e m y s ło ­ w y ch s p o łe c z e ń s tw d ru g ie j fali. S z c zeg ó ln ie a n a c h r o n ic z n ą , n ie d o s to s o w a n ą do z a c h o d z ą c y c h p r z e o b r a ż e ń fo rm ą j e s t b iu r o k r a ty c z n y m o d e l z r u ty n iz o w a - n e j, h ie r a r c h ic z n e j o rg a n iz a c ji. Z o s ta n ie o n a w y p a r ta p rz e z tzw . a d h o k ra c ję , k tó r a b ę d z ie o d c h o d z iła od o rg a n iz a c ji s t r u k t u r d e c y z y jn y c h n a z a s a d a c h a s y m e try c z n e j re la c ji z w ie rz c h n ik -p o d p o rz ą d k o w a n y . P o d s ta w ą n o w ej o r g a ­ n iz a c ji, czy to n a p o zio m ie p rz e d s ię b io rs tw , czy u rz ę d ó w p u b lic z n y c h , b ę d z ie p r a c a w m o d u la r n y m s y s te m ie z esp o łó w p o w o ły w a n y c h do ro z w ią z y w a n ia d o ra ź n y c h z a d a ń . W p rz e c iw ie ń s tw ie do d a w n e j s t r u k t u r y b iu r o k r a ty c z n e j, g d zie p o szc z e g ó ln e d z ia ły i se k c je m ia ły c h a r a k t e r trw a ły , z e sp o ły ty p u „ p ro ­ j e k t ” czy „ o d d ział s p e c ja ln y ” s ą z z a ło ż e n ia z a p la n o w a n e ja k o ty m c z a so w e , „ p ły n n e s t r u k t u r y ”21. S tw o r z ą o n e e la s ty c z n ą sieć, k tó r a b ę d z ie w y p ie r a ła p io n o w e h ie r a r c h ie w ła d z y n a rz e c z p o zio m y ch ; je d n o k ie r u n k o w ą k o m u n ik a ­ cję n a rz e c z w ie lo s tro n n e j. N a d c h o d z ą c y s y s te m - d y n a m ic z n y i b o g a ty w in fo rm a c je n a p ły w a ją c e z w ie lu ró ż n y c h ź ró d e ł - b ę d z ie p o trz e b o w a ł n ie ty le lu d z i n a w y k ły c h do słu żalczeg o w y k o n y w a n ia p o leceń , ile lu d z i z ro z w in ię ­ ty m i u m ie ję tn o ś c ia m i w sp ó łp racy , n eg o cjacji i m ed ia c ji, lu d z i p o sz u k u ją c y c h ro z w ią z a ń p o z a w ą s k im i g r a n ic a m i p o szczeg ó ln y ch d y scy p lin , co d o p ro w a d z i do p o w s ta w a n ia n o w y c h p o w ią z a ń zaw o d o w y c h w r o d z a ju b io m a te m a ty k ó w , p sy c h o fa rm a k o lo g ó w , b ib lio te k o in ż y n ie ró w , k o m p u te ro m u z y k ó w . W z ro ś n ie z a te m z a p o trz e b o w a n ie n a lu d z i, k tó r z y n ie t r a k t u j ą w ie d z y ja k o czegoś s ta ty c z n e g o i b ie r n ie p rz y jm o w a n e g o z z e w n ą trz , lecz s a m i a k ty w n ie i s ta le k o n s tr u u ją , p rz e b u d o w u ją , a k t u a l i z u j ą sw ój m o d e l m yślow y, w ie d z ą „w j a k i sp o só b k la s y fik o w a ć i p rz e k la s y fik o w y w a ć in fo rm a c je , j a k o c e n ia ć ic h w ia r y ­ g o d n o ść, j a k z m ie n ia ć w r a z ie p o trz e b y k a te g o r ie , j a k p rz e c h o d z ić od k o n k r e ­ t u do a b s tr a k c ji i o d w ro tn ie , j a k r o z p a tr y w a ć z n a n y p ro b le m z ró ż n y c h p u n k ­ tó w w id z e n ia i j a k się u m ie ć s a m e m u u czy ć”22. K a d r a k ie ro w n ic z a sp o d z n a k u trz e c ie j fa li m u s i m ie ć w yso k o r o z w in ię tą u m ie ję tn o ś ć p ro g n o z o w a n ia . M a to b yć k a d r a , „ k tó ra p o tr a f i b yć » n a luzie«, a le ró w n ie d o b rz e n a d a je się do h ie ra rc h ic z n e g o s ty lu z a r z ą d z a n ia ; a w ięc p o tr z e b n i s ą m e n e d ż e ro w ie , k tó rz y p o tr a f ią p ra c o w a ć w p rz e d s ię b io rs tw ie z o rg a n iz o w a n y m n a w z ó r p i r a ­ m id y e g ip s k ie j, j a k ró w n ie ż ta k im , k tó r e p rz y p o m in a C a ld e ro w s k i m o b il

21 A. Toffler, Szok przyszłości, s. 173. 22 Ibidem, s. 455.

(13)

- g d z ie n a k ilk u n i t k a c h tr z y m a się s k o m p lik o w a n a k o n s tr u k c ja zło żo n a z n ie m a l a u to n o m ic z n y c h fo rm : p o r u s z a ją c się r e a g u ją o n e n a n a jm n ie js z y n a w e t p o d m u c h ”23. W y p ie ra n ie s z ty w n e j, z r u ty n iz o w a n e j s t r u k t u r y w ła d z y p rz e z a d h o k ra c ję z m o d y fik u je te ż ro lę p a ń s tw a , k tó r e w c o ra z w ię k sz e j m ie r z e b ę d z ie ra c z e j p a r t n e r e m w n e g o c ja c ja c h i k o o rd y n a to re m w sp ó ln ie p o d e jm o w a n y c h d ecyzji n iż z w ie rz c h n ik ie m , k tó r y a u to r y ta ty w n ie r o z s tr z y g a o ty m , co m a b y ć zro- b io n e 24. C o ra z b a rd z ie j n ie a d e k w a tn e s t a n ą się te ż p o d z ia ły w k a te g o r ia c h le w ic a - p r a w ic a ; s iln y - s ła b y p rzy w ó d ca.

L u d z ie fu n k c jo n u ją c y w „g o sp o d a rc e n a d s y m b o lic z n e j” p o tr z e b u ją oczy­ w iśc ie e n e r g ii i ż y w n o ści, a le p rz e d e w s z y s tk im „ d o s tę p u do św ia to w y c h b a n k ó w d a n y c h i sieci te le k o m u n ik a c y jn y c h a lb o k o n tr o li n a d n im i. P o tr z e ­ b u ją r y n k u d la p ro d u k tó w w y w ia d u i d la u s łu g w yw iadow czych, d la u s łu g fin a n so w y c h , d la k o n s u ltin g u w z a k re s ie z a r z ą d z a n ia , d la o p ro g ra m o w a ń , d la p ro g ra m o w a n ia telew izy jn eg o , s y ste m ó w b a n k o w y c h , d la s y ste m ó w z a s tr z e ­ żeń , in fo rm a c ji k re d y to w e j, u b e z p ie c ze ń , b a d a ń fa rm a c e u ty c z n y c h , z a r z ą d z a ­ n ia sie c ią , d la in te g r a c ji s y s te m ó w in fo rm a c y jn y c h , w y w ia d u g o sp o d a rc z e g o , s y s te m ó w sz k o le n io w y c h , s y m u la c ji, u s łu g in fo rm a c y jn y c h i w s z e lk ic h te c h ­ n o lo g ii in fo rm a ty c z n y c h o ra z te le k o m u n ik a c y jn y c h , od k tó ry c h o n e z a le ż ą ”25.

K o n k lu zje

W o p is a n e j p rz e z T o fflera p e r s p e k ty w ie o d d z ia ły w a n ia n a sie b ie tr z e c h w ie lk ic h fa l c y w iliz a c y jn y ch z a w a r ta j e s t p r ó b a o k r e ś le n ia z n a c z e n ia ty c h e le m e n tó w s y s te m u , k tó r e z d e te r m in u ją p rz y sz ło ść . P ie r w s z a f a la r e p r e z e n ­ t u je c y w ilizac ję ro ln ic z ą , d r u g a - p rz e m y s ło w ą , tr z e c ia n a to m ia s t - ponow o- c z e s n ą . Z a s a d n ic z a oś k o n f lik tu r y s u je się m ię d z y ła d e m i n d u s tr ia ln y m a rz e c z y w is to ś c ią p o s tin d u s tr ia ln ą , choć b ie rz e te ż w n ie j u d z ia ł w ciąż je sz c z e o b e c n y trz e c i p o d m io t k o n f ro n ta c ji - ła d a g r a rn y , k tó r y m im o że od s tu le c i n ie s ta n o w i p o r z ą d k u d o m in u ją c e g o w s k a li g lo b a ln e j, j e s t o b e c n y w ży ciu w ie lu s p o łe c z e ń s tw ś w ia ta , m .in . w A fryce, A zji, O c e a n ii, A m e ry c e Ł a c iń ­ s k ie j26. Z d e rz e n ie h is to ry c z n y c h fa l c y w iliz a c y jn y c h w y w o łu je g łę b o k ie p r z e ­ 23 Ibidem, s. 404. W zbliżonym tonie o umiejętnościach przydatnych współczesnym polity­ kom wypowiedział się Alois Riklin. Zwraca on uwagę na elastyczność oraz dar improwizacji, którego zwykle brakuje zapracowanym, pedantycznym perfekcjonistom. „Najwięcej zła wyrzą­ dzają politycy pracowici i zarazem głupi. Najlepsze rezultaty osiągają inteligentni i troszkę leniwi. Prace rutynowe mogą załatwiać inni. Wybitne osobowości wśród przywódców politycz­ nych [...] unikają jak mogą urzędowania. Nigdy nie mają zapełnionego do ostatka kalendarza, pozostają do dyspozycji. [...] Ich dewizą nie jest trwać (facere), lecz działać twórczo (agere)” - A. Riklin, Niccolo Machiavellego nauka o rządzeniu, Poznań 2000, s. 46-47.

24 Por. L. Morawski, Główne problemy współczesnej filozofii prawa. Prawo w toku prze­

mian, Warszawa 2005, s. 132.

(14)

o b r a ż e n ia w sfe rz e m a te ria ln o -b y to w e j, a k sjo lo g ic z n e j, e p iste m o lo g ic z n e j, so ­ cjologicznej, p o lity c z n e j o ra z n o rm a ty w n e j. G e n e r u je s z e re g n a p ię ć sp o łe c z ­ n y c h m o g ą c y c h s ta n o w ić z a rz e w ie s y tu a c ji k o n flik to w y c h 27. Ic h a r e n ą j e s t p rz e d e w s z y s tk im c y w iliz a c ja z a c h o d n ia , g d y ż ty lk o o n a z p a r ty k u la r n e j cy­ w iliz a c ji ro ln ic z e j p r z e o b r a z iła się w ś w ia to w ą c y w iliz a c ję p rz e m y s ło w ą , a o b e c n ie p r z y b ie r a p o s ta ć je s z c z e b a r d z ie j u n iw e r s a ln e j c y w iliz a c ji p o s tin d u - s tr ia ln e j. I s to tn y m je j s y m p to m e m j e s t z m ia n a s t r u k t u r y z a tr u d n ie n ia , p o le ­ g a ją c a n a o d c h o d z e n iu od w ie lk ic h p rz e d s ię b io r s tw p ro d u k c y jn y c h , z w ła sz c z a w p rz e m y ś le c ię ż k im , do s e k to r a u s łu g 28. Z m ia n y n a p ły w a ją c e w r a z z tr z e c ią f a lą w y m u s z a ją n a k r a ja c h o w y so k im p o zio m ie te c h n o lo g ic z n y m p ro c e sy w e w n ę trz n e j d e k o n s tr u k c ji i r e k o n s tr u k c ji g o sp o d a rc z e j. O lb rz y m ie k o r p o r a ­ cje i rz ą d o w a b iu r o k r a c ja t r a c ą n a z n a c z e n iu . P o ja w ia ją się n o w e m o d u la r n e o rg a n iz a c je , r y n e k r o z p a d a się n a m n ie js z e f r a g m e n ty w m ia r ę j a k m a so w e s p o łe c z e ń stw o p o d le g a o d m a so w ie n iu . N a d c h o d z ą c a c y w iliz a c ja trz e c ie j fa li n ie s ie z a s o b ą o p a r ty n a n a jn o w ­ sz y c h o s ią g n ię c ia c h n a u k i sp o só b tw o r z e n ia d ó b r m a te r ia ln y c h , k tó r y d z ie li i p r z e k s z ta łc a c a ły d z is ie js z y s y s te m g lo b aln y . „W s y s te m ie ty m z m ie n ia się w sz y stk o , p o c z ą w sz y od je g o p o d s ta w o w y c h s k ła d n ik ó w aż po sp o só b , w ja k i łą c z ą się o n e w z a je m n ie , po sz y b k o ść ic h r e a k c ji, po in te re s y , o k tó r y c h z a s p o k o je n ie w a lc z ą p o sz c z e g ó ln e k r a je , po ro d z a j w o jen , k tó r y m oże to p o ­ w o d o w ać i k tó r y m tr z e b a z a p o b ie c ”29. N o w y g lo b a ln y s y s te m s k ła d a się z reg io n ó w , k o rp o ra c ji, o r g a n iz a c ji p o z a rz ą d o w y c h i ru c h ó w p o lity c z n y c h .

26 A. i H. Toffler, Budowa nowej cywilizacji. Polityka trzeciej fali, Poznań 1996. Stanowi­ sko Tofflerów stoi w wyraźnej opozycji względem koncepcji Francisa Fukuyamy o „końcu histo­ rii”. Zakładała ona, że oparty na indywidualnej wolności oraz wolnorynkowej gospodarce libera­ lizm w połączeniu z demokratyczno-przedstawicielskim systemem politycznym stanowi najdoskonalszy wytwór myśli ludzkiej i jej organizacji, a tym samym zamyka możliwość wykre­ owania nowego systemu społeczno-gospodarczego. Zob. F. Fukuyama, Koniec historii, Poznań 1996.

27 W Tofflerowskim „zderzeniu cywilizacji” uwypuklony jest konflikt podstawowych warto­ ści związanych z określonym poziomem rozwoju społecznego, ekonomicznego, politycznego, kulturowego ludności. Takie ujęcie różni się od tego prezentowanego przez Samuela Huntingto­ na, który główną oś światowych konfliktów widzi w starciu wartości wytworzonych na gruncie tzw. cywilizacji partykularnych, czyli kręgów kulturowych warunkujących poczucie tożsamości człowieka np. jako Europejczyka, Azjaty, muzułmanina. Na pierwszym planie sytuują się tu kwestie pochodzenia, religii, języka, historii, obyczajów, wartości, instytucji. W tym sensie „To kultura i tożsamość kulturowa, będąca szerokim pojęciu tożsamością cywilizacji, kształtują wzorce spójności dezintegracji i konfliktu w świecie, jaki nastał po zimnej wojnie”. S. P. Hun­ tington, Zderzenie cywilizacji i nowy kształt ładu światowego, Warszawa 2003, s. 15.

28 W najbogatszych państwach świata średni udział usług w wytwarzaniu PKB wynosi około 60%. Ponad połowa ludności zawodowo czynnej pracuje tam w usługach (np. w USA, Holandii i Szwecji ok. 70%), przy czym występuje także relatywnie wysoki udział sektora przemysłowego w strukturze zatrudnienia, natomiast mały odsetek społeczeństwa znajduje pracę w rolnictwie i sektorach pokrewnych. Por. E. Polak, Rola i znaczenie usług w warunkach

cywilizacji postindustrialnej, „Cywilizacja w Czasie i Przestrzeni” 1996, nr 2, s 79-87; Świat w liczbach, Warszawa 2005.

(15)

W s z y s tk ie o n e k o n f r o n tu ją się ze so b ą, w s z y s tk ie m a ją o d m ie n n e in te re s y , w s z y s tk ie o d z w ie rc ie d la ją ró ż n e s to p n ie w z a je m n e g o o d d z ia ły w a n ia . R o z b ie ż ­ n e p o trz e b y p o rz ą d k ó w g o sp o d a rc z y c h p ie rw s z e j, d ru g ie j i trz e c ie j fa li z n a j­ d u ją sw e o d z w ie rc ie d le n ie w k ra ń c o w o ró ż n y c h k o n c e p c ja c h „ in te r e s u n a r o ­ d o w eg o ” ( te r m in t e n s ta je się z r e s z tą c o ra z b a r d z ie j a n a c h ro n ic z n y ), co w n ie o d le g ły m c z a s ie m oże w y tw o rz y ć s iln e n a p ię c ia p o m ię d z y p o sz c z e g ó ln y ­ m i k r a ja m i.

P o k o jo w a ró w n o w a g a XXI w ie k u w y m a g a g łęb o k ie g o z r o z u m ie n ia r e w o ­ lu c y jn ie n o w y c h p o w ią z a ń w iedzy, d o b ro b y tu i w ojny. K ry z y s, w o b lic z u k tó ­ re g o s ta je d z iś ś w ia t, to b r a k fo rm u ły p o k o ju o d p o w ia d a ją c e j u w a r u n k o w a ­ n io m i re a lio m trz e c ie j fa li. Z w ię k s z a ją c a się ró ż n o ro d n o ś ć p rz y c z y n i fo rm k o n flik tó w w y m a g a ró ż n y c h k o n c e p c ji i d z ia ła ń n a rz e c z z a c h o w a n ia p okoju. W in n y o n e u w z g lę d n ia ć p rz e c h o d z e n ie w sp ó łczesn eg o ś w ia ta od dw óch do tr z e c h poziom ów s y s te m u w ładzy, d y sp o n u jąc eg o a g r a r n y m , p rz e m y sło w y m i o ra z „n a d sy m b o lic z n y m ” p o rz ą d k ie m g o sp o d arczy m . W ty m o s ta tn im n a le ż y u w z g lę d n ić choćby ta k ie z ja w is k a ja k : z w ię k sz a ją ce się z n a c z e n ie sił p o n a d n a ­ ro d o w y ch , p rz e p ły w p o te n c ja łu in te le k tu a ln e g o , p r z e s tr z e ń k o sm ic z n ą , k tó r a z a c z y n a z m ie n ia ć ró w n o w a g ę sił m ilita r n y c h n a n a s z e j p la n e c ie , info- i eko- te r r o r y z m , n ie le g a ln e r y n k i b r o n i czy n a rk o ty k ó w ; m e d ia ty z a c ję ko n flik tó w .

S tr a te g ie p o kojow e, n ie o d z w ie rc ie d la ją c e w m ia r ę d o k ła d n ie rz e c z y w i­ sto śc i, w k tó re j p rz y sz ło n a m żyć, m o g ą o k a z a ć się n ie ty lk o n ie s k u te c z n e , a le i n ie b e z p ie c z n e . Z r e s z tą s a m a d ia g n o z a w sp ó łc z e sn o śc i j e s t n ie w y s ta rc z a ją c a , p re w e n c y jn e s t a r a n i a o pokój w y m a g a ją ró w n ie ż w n ik liw e g o s p o jrz e n ia , k tó ­ r e s ię g a w p rz y sz ło ść .

S u m m a ry

S o cia l con flicts in th e co n cept o f A lv in Toffler

Key words: destandarisation, social imagination, predicting democracy, temporariness, configu- rative society.

A lv in T offler o n th e b a s is o f a c o m p re h e n s iv e a n a ly s is o f c o n te m p o ra ry p h e n o m e n a is p r e d ic tin g th e f u tu r e d ir e c tio n s o f so c ia l d e v e lo p m e n t. H is a t t e n t i o n is fo c u se d o n th e im p a c t o f m o d e rn c o m p u te r te c h n o lo g y i n a r e a s r e la te d , a m o n g o th e r th in g s , to c o m m u n ic a tio n , fam ily , e d u c a tio n , p ro d u c ­ tio n , c o n s u m p tio n , e n v ir o n m e n t, p o litic s. T h e w h o le o f th e tr a n s f o r m a tio n w h ic h is ta k i n g p la c e in th e s e a r e a s b r in g s a n e w q u a lity , o f th e c iv iliz a tio n o f “th e t h i r d w a v e ”. D e te r m in a n ts o f t h a t c iv iliz a tio n w ill b e g r e a t e r d e g re e s o f so c ia l d iff e r e n tia tio n ; d e s t a n d a r i s a t i o n o f n e e d s , se rv ic e s , p ro d u c ts , m o ­ v in g a w a y fro m r o u tin iz e d a d m in is tr a tiv e a n d p o litic a l s tr u c tu r e s . T h e m o s t im p o r t a n t f a c to r in re v o lu tio n iz in g th e c u r r e n t m o d e l o f th e w o rld is th e

(16)

e x tre m e ly d y n a m ic d e v e lo p m e n t o f th e e le c tro n ic in f r a s tr u c tu r e . T h is p h e n o ­ m e n o n b r in g s e n o rm o u s o p p o r tu n itie s , b u t a lso r a is e s c o n c e rn s a b o u t e.g. n e w fo rm s o f c rim e . T h e r e a r e q u e s tio n s o f e th ic s , la n g u a g e , lim its o f f r e ­ ed o m , p riv a c y is s u e s . T h e s e a n d o th e r c o n c e rn s a r e ty p ic a l in c o n v e n ie n c e s of a t r a n s i t i o n a l p e rio d in w h ic h th e o ld p ic tu r e o f th e w o rld e n d s , a n d th e n e w o n e h a s n o t y e t c o m p e te ly c ry s ta lliz e d .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Achieving sustainability in transportation is possible by means of effective and available economic, technological, legislative, organizational, market instruments and educational

Rapid (millisecond-lasting), exothermic chemical processes occurring in solid and liquid explosives and explosive gaseous mixtures.. Chemical

Ile wynosi wartość statystyki testu chi-kwadrat niezależności i czy (na poziomie istotności 0.05) istnieją podstawy do odrzucenia hipotezy o niezależności wystąpienia wypadku

Gospodarka fali przemysłowej okazała się niekorzystna dla społeczeństwa i zaczął się trzeci etap rozwoju, dlatego Toffler zaproponował zmiany w duchu praktopii 4.

Autor wskazując na nakładanie się starych i nowych sprzeczności i źródeł konfliktów, wydzielił wśród nich konflikty między grupami społecz­.. nymi oraz między

Ile razy zdarzyło ci się odkryć, może przypadkowo, że dobrze ci znane miejsce, które wydaje się neutralne, oswojone, ma przemilczany cień.. W Swarzędzu działa

V. Dąbrowski kreują w swych pracach podobną koncepcję człowieka oraz jego rozwoju. Byt ludzki jest człowiekowi zadany - każdy „staje.. Dąbrowskiego człowiek jest wolny

W wielu opracowaniach cytuje się wybrane myśli Ibfflera i dane, którymi uzasadnia on swoje koncepcje, traktując poczynione przez niego ustalenia jako punkt odniesienia do