T. Klimski, E. Nowak, R. Tryc
"Pani profesor ulica", E. Nowak, R.
Tryc, Warszawa 1968 : [recenzja]
Studia Philosophiae Christianae 4/2, 182-184
g ając e op raco w ań m onograficznych. W y d a je się, że w psychologii r e ligii, o ile m a się ona stać dy scy p lin ą e k s p e ry m e n ta ln ą w e w sp ó ł czesnym ro zu m ien iu ty c h te rm in ó w , p ro b le m a ty k a szczegółow a zo s ta ła — co n ajw y ż ej — naszkicow ana. U siłu jąc dać w sw ej ro zp ra w ie sy n tezę psychologii relig ii V ergote p o sta w ił sobie z a d an ie p r z e ra s ta ją ce re a ln e m ożliw ości. A le też ze w zględu n a w stę p n ą dopiero fazę b ad a ń ściśle e k sp e ry m e n ta ln y c h n ad zja w isk a m i re lig ijn y m i m oże być u sp raw ie d liw io n y z w ielu b rak ó w , ja k ie w idoczne są w rec e n z o w a nej książce.
R. Z e ra ń sk i
N o w a k E., T ry c R., Pani profesor ulica, W arszaw a 1968 r.
S tw ierd zo n a gdziekolw iek p rzestępczość sp o ty k a się z ró żn y m i fo r m am i p rzeciw d ziałan ia. J e d n ą z ta k ic h fo rm była ak c ja , p o p rze d za ją c a n a te re n ie Łodzi p ró b y reso c jaliza cji m łodocianych przestępców . P ró b y te nazw an o e k sp e ry m e n te m łódzkim . N aw ią zu ją c do tej ak c ji a u to rz y k siążk i in fo rm u ją o w ażn iejszy ch p rzy czy n ach przestępczości n ie letn ich . W sw ojej książce, n a p isa n e j lekko, p o p u la rn ie , p u b lic y stycznie, p o d e jm u ją w ięc p ro b lem y , k tó re są w ażn e z p u n k tu w id ze n ia naukow ego i z a słu g u ją n a uw agę psychologa, a ta k ż e pedagoga. P ow odem , dla k tó reg o po d jęto w sp o m n ia n ą akcję, p o le g ają cą n a z e b ra n iu in fo rm a c ji o sta n ie przestęp czo ści w śró d n ie letn ich , była w łaśn ie w z ra s ta ją c a p rzestępczość m łodocianych n a te re n ie Łodzi. P ierw szy m etap e m ak c ji było w y k ry c ie i z a re je stro w a n ie je d n o ste k p rzestępczych, p o zn a n ie zasięgu ich o d d ziały w an ia i ro d z a ju do k o n y w an y c h p rze stęp stw . W y k ry ty c h rec y d y w istó w i je d n o stk i n a jb a rd z ie j zdem oralizow ane p rze d e w szy stk im izolow ano o d d ając ich w ręc e f a chow ej opieki. P rz y o kazji w y k ry to g ru p y , k tó re n ie zaczęły jeszcze d ziałalności przestępczej. W sto su n k u do ty c h g ru p zastosow ano o d działy w an ie p ro fila k ty c z n e i sy stem a ty cz n ą ree d u k a c ję . P odczas te j r e je s tr u ją c e j a k c ji szukano p o tw ie rd z e n ia w p ły w u przyczyn, k tó re w ed łu g o pinii socjologów p o w o d u ją w zro st przestępczości n ie le tn ic h w Łodzi. W śród głów nych przy czy n socjologow ie w y m ie n ia ją u r b a n i zację m ia sta , m ig ra c ję lu d n o śc i i m asow ą p ra c ę kobiet.
A u to rzy k sią żk i s ta ra ją się bliżej sc h a ra k te ry z o w a ć fak ty c z n e p rz y czyny, k tó re spow odow ały p rz e stę p s tw a w śró d n ieletn ich . T ę c h a ra k te ry sty k ę o p ie ra ją n a licznych o b se rw ac ja ch i w y w iad a ch p rz e p ro w a dzonych w izbie za trzy m a ń , w ro d zin n y c h dom ach n ie le tn ic h p rz e stępców , w szkołach, do k tó ry c h uczęszczafy b a d a n e osoby, na p o d sta w ie w y w iad ó w z k u ra to ra m i itp. S w oją o pinię n a te m a t fak ty c z n y c h
sięciu w y b ra n y c h p rz y k ła d a c h p rz e stę p stw , k tó re są re p re z e n ta ty w n e dla tego ty p u m łodzieży. K olejno om aw iane p rz y k ła d y sta n o w ią je d nocześnie rozd ziały książki. S w oiste m o tto każdego rozd ziału sta n o w ią dan e sta ty sty c z n e dotyczące opisyw anego ro d z a ju p rze stęp stw a.
N ow ak i T ry c w sposób ła tw y i p rz y stę p n y in fo rm u ją o b ardzo zło żonych pro b lem ach . U w ażają, że p rzy c zy n y p rz e stę p stw a , spośród k tó ry ch o m a w iają ty lk o n ie k tó re , cech u je p rz e d e w szy stk im w ielka ró żnorodność i że n ie ła tw o u sta lić b ezp o śred n ią p rzyczynę danego czynu przestępczego. N ie zaw sze też p o p ełn ien ie p rz e stę p s tw a zależy cd siły d ziałan ia przy czy n y pow od u jącej przestęp stw o . Z ależy często i od tego, przez ja k i okres czasu działa ta p rzy c zy n a lub ja k i je st w sp ó łu d z iał in n y c h czynników w p ły w a ją c y c h n a p o stę p o w an ie p rz e stępcy, czy ty lk o p o te n cja ln e g o przestęp cy . N ow ak i T ry c n ajczęściej ja k o przyczynę p rz e stę p stw a w jn n ie n ia ją n ie u m ie jętn o ść stw o rzen ia p rzez rodziców w ich dom u atm o sfe ry ro d zin n e j, b ra k za in te re so w a n ia się dzieckiem często z pow odu b ra k u czasu pośw ięcanego p ra c y za w odow ej, d alej b ra k odpow iedzialności rodziców za w ych o w an ie dzie ci, n ie u m ie jętn o ść o d d ziały w an ia pedagogicznego n a dziecko. A utorzy k siążki su g e ru ją , że nie ty lk o działanie ty c h przyczyn w p ły w a n a de m o raliza cję m łodzieży. W ym ienione p rzyczyny często tę dem o ralizację ty lk o u ła tw ia ją . W ydaje się, że zasadniczym i bardzo częstym pow o dem p rz e stę p s tw je s t w p ły w dorosłych przestępców , k tó rzy m a ją k o n ta k t n ie k ied y n a w e t sp o rad y czn y z p o te n c ja ln y m i p rze stęp c am i i w y k o rz y stu ją te n k o n ta k t do różn y ch „p o słu g ” w sw ej działalności p rz e stępczej.
A u to rzy k siążki zw rac ają uw agę n a jeszcze in n ą p rzyczynę p rz e stę p stw a. J e s t n ią w ych o w an ie dzieci przez ojców zaję ty ch s p r a w am i społecznym i w ta k im stopniu, że n ie m a ją czasu n a pośw ięcenie w iększej uw agi sw em u dziecku. P ro w ad z i to do tego, że z a n ie d b u jąc w ych o w an ie dzieci p o zo staw ia ją dziecko ty m dorosłym , k tó rz jr „d o b ro w o ln ie” chcą się nim zająć i po p ro stu w cią g a ją dziecko w działalność przestępczą.
K siążk a in fo rm u je ta k ż e o k o n k re tn y c h p rz y k ła d a c h re e d u k a c ji m ło d ocianych przestępców . N ajw ięcej re z u lta tó w d a ją kolonie i obozy w ak a c y jn e , k tó re p rzy z w y c za jają do odpow iedzialnego życia. Tę ak c ję k o lonii i obozów w a k a c y jn y c h z fach o w ą o pieką n ad m łodocianym i p rze stęp c am i p o d ję ły w Łodzi ró żn e o rg an iz ac je społeczne, a d m in i s tr a c ja i sądow nictw o. '
W sum ie należy stw ierd zić, że k sią żk a w in te re s u ją c y i ła tw y spo sób w p ro w a d za cz y te ln ik a n a w e t słabo zo rientow anego w p ro b lem p rzyczyn prze stęp c ze j działalności n ie le tn ic h i jednocześnie s ta ra się ukazać w ażność p r o b le m u ,te g o ro d z a ju działalności m łodzieży. Z ag a d nienie przestępczej działalności n ie letn ich je st sp ra w ą nie tylk o sąd u
i ty ch , k tó rz y p a d li o fia rą te j działalności, lecz je s t ta k ż e sp ra w ą c a łego społeczeństw a. S połeczeństw o w inno być w yczulone n a k aż d ą d ziałalność m łodzieży, ab y ją u trze ć p rze d czynam i p rzestęp czy m i i aby je j pom óc w zdobyw aniu sam odzielności oraz w k sz ta łto w a n iu odpo w iedzialności za w łasn ą działalność i za drugiego człow ieka.
T. K l im s k l
Ferenczi S.: B auste ine z u r Psychoanaly se, H u b er, B ern, 1964.
II w yd. t. I, II, III, IV.
S an d o r F eren czi, b u d a p e sz ta ń sk i p s y c h ia tra je s t jed n y m z k la sy k ó w p sychoanalizy. N a jin te n sy w n ie jsz y ok res jego d ziałalności — te o re ty k a i p r a k ty k a p rz y p a d a n a la ta 1909— 1912. W ty m ok resie p o w sta ła w ię k szość jego ro zp raw , a rty k u łó w i p u b lik a cji. F eren c zi je st p ełn y m re - w e re n e ji uczniem sw ego m is trz a F re u d a , choć w e w czesnych la ta c h trzy d z ie sty c h te n b lisk i zw iązek zaczął się ro zlu źn iać i ta k pozostało aż do śm ierci F erencziego, k tó ra n a s tą p iła w ro k u 1934.
T w órczość F erencziego z a w a rta w cztero to m o w y m zbiorze z a ty tu ło w an y m „B au stein e zu r P sy c h o a n a ly se ” o b ejm u je d ziesiątk i ro zp raw , a rty k u łó w , polem ik, fra g m e n tó w arty k u łó w , n o ta te k . D w a pie rw sz e to m y zostały w y d an e po ra z p ie rw sz y w ro k u 1927, dw a n a s tę p n e w ro k u 1938. O becne d rugie w y d an ie p ra c F erencziego w języ k u n ie m ieck im (Ferenczi p isa ł ta k ż e po w ę g ie rsk u i angielsku) pochodzi z ro k u 1964. Tom p ie rw sz y pism F erencziego z a w iera ro z p ra w y te o re tyczne p o w sta łe w la ta c h 1909— 1921, m iędzy in n y m i k la sy cz n a dzisiaj i sła w n a ro z p ra w a o sta d ia ch rozwToju poczucia rzeczyw istości, a dalej ro z p ra w y w ro li m ech an izm u p rze n iesien ia w nerw icy , hipnozie i s u gestii, przy czy n ek do auto g en ezy sy m b o lik i p sy c h o an a lity c zn e j, p sy c h o a n a lity c z n e ujęcie zjaw isk a ticu. .
Tom d ru g i pism pośw ięca a u to r p ro b le m a ty c e p rak ty c zn e g o sto so w an ia p sy ch o an alizy jako m eto d y d ia g n o sty k i i te ra p ii zab u rzeń życia psychicznego. Są to ro z p ra w y p o w sta łe w la ta c h 1912—1922. Z b ió r ten liczy p o n ad 30 p u b lik a cji, pośw ięconych różnjnn tem ato m . P isze ta m a u to r m iędzy in n y m i o ubocznych o b ja w a ch to w arzy szący ch procesow i p sychoanalizy, o p ra k ty c z n e j tech n ic e p sychoanalizy, o w p ły w ie p a c je n ta n a proces p sychoanalizy, a n a liz u je zjaw isk o tzw. n erw ic y n ie dzielnej, genezę sym boliki oka, m o stu , w p ły w czynników społecznych rsa ch oroby psychiczne.
Tom trzeci zaw iera 35 ro z p ra w i a rty k u łó w z la t 1908— 1933. F erenczi p o ru sza w n ic h zagad n ien ie zw iązku psy ch o an alizy z pedagogiką, p s y ch o a n ality c zn e u jm o w a n ie zab u rzeń se k su aln y c h , np. onanizm u, oceny