• Nie Znaleziono Wyników

Sternik śródlądowy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sternik śródlądowy"

Copied!
229
0
0

Pełen tekst

(1)

owy

■■ . '•

\

B ib lio te c z k o KZ S z k w a ł

(2)
(3)

B IB LIO TE C ZK A K. Ż. SZKW AŁ

S T E R N I K

ŚRÓDLĄDOWY

K R A K Ó W 1 9 4 8

W Y D A W N I C T W O K. Ż. S Z K W A Ł

P R ZY L ID Z E M O R S KIEJ

(4)

UNIWERSYTETU GDAŃSKIEGO

‘ 110120590

P o d p isa n o do d ru k u dn. 19. V I. 48. M - - 44982 N a k ła d 50 00 A rk . d ru k u 14 __________ P a p ie r V k 1,^80 g r , 61x86

« 1 D R U K W . I . flN C Z Y C I SP. W K R A K O W IE

I

1101205901

(5)

M yśl n a p isa n ia te j k s ią ż e c z k i z ro d z iła s ię w Klu­

b ie w cz a s ie o rg a n iz o w a n ia k tó re g o ś z rzędu te o re ty c z n e g o kursu ż e g la rs k ie g o . Brak p o d rę c z ­ nika z a w ie ra ją c e g o p e łn y p ro g ra m m a te ria łu p o ­ trz e b n e g o na o k re ś lo n y s to p ie ń ż e g la rs k i d a w a ł się w e znaki z a ró w n o nam — w y k ła d o w c o m , ja k i słu ch a czo m .

C h o d z iło o s ta łe u s y s te m a ty z o w a n ie m a te ria łu d la le p s z e j k o o rd y n a c ji p r e le k c ji p o s z c z e g ó ln y c h w y k ła d o w c ó w i o « d ru k o w a n e » u p e w n ie n ie s łu ­ ch a cz y o k o n ie c z n y m d la nich z a k re s ie w ia d o ­ m o ści. P o d s ta w ą te j p ra c y i w ie lk ą w n ie j p o ­ m o cą b y ł o s ta tn io z a tw ie rd z o n y p rz e z P olski Z w ią z e k Ż e g la rs k i re g u la m in s to p n i ż e g la rs k ic h . Z re g u la m in u te g o w y b ra liś m y ro z d z ia ł «S ternik Ś ró d lą d o w y » , ja k o fo rm ę d a ją c ą n a jp e łn ie js z y szkic w ie d z y o ż e g la rs tw ie , a je d n o c z e ś n ie nie o b c ią ż o n ą c a łą n a d b u d o w ą d o k ła d n e j s p e c ja li­

z a c ji m o rs k ie j (to o d ró ż n ia naszą k s ią ż e c z k ę o d o s ta tn io w y d a n y c h s k ry p tó w , z a w ie ra ją c y c h w ia ­

1*

(6)

d o m o ś c i z za kre su w s z y s tk ic h w ła ś c iw ie s to p n i ż e g la rs k ic h , a le ż a d n e g o z ty c h s to p n i n ie o m a ­ w ia ją c y c h w c a ło ś c i).

P o s z c z e g ó ln e ro z d z ia ły «S ternika» o p ra c o w a li nasi in s tru k to rz y na p o d s ta w ie d o ś w ia d c z e ń c a łe j g ru p y k lu b o w e j. Tak w ię c z a sa d n iczym a u to re m , fig u ru ją c y m na o k ła d c e , je s t KLUB ŻEGLARSKI SZKWAŁ, c o zre sztą je s t w y k ła d n ik ie m i w s z y s t­

kich in nych naszych p o c z y n a ń k lu b o w y c h .

Przy o k a z ji s p e łn ia m y m iły o b o w ią z e k z ło ż e n ia s e rd e c z n y c h p o d z ię k o w a ń Z a rz ą d o w i O k rę g u K ra k o w s k ie g o n a sze j m a c ie rz y s te j Ligi M o rs k ie j za p o ż y c z k ę na w y k u p ie n ie p rz y d z ia łu p a p ie ru .

K siążkę o d d a je m y d o rąk C z y te ln ik ó w z n a ­ d z ie ją s p o tk a n ia się z nim i na s z e ro k ic h w o d a c h i z ż y c z e n ia m i p o m y ś ln y c h w ia tró w .

(7)

A leksandrow icz Antoni: «Sport żeglarski».

C w ilong Bogdan: «Pogodoznawstwo dla marynarzy».

G łów na Księgarnia W ojskow a, Warszawa 1937.

G erbault Alain: «Seul a travers i'Atlantlque». Paris.

Gutsch Herman: «Unterricht im Segeln». Berlin 1943.

H ryniew iecki Dan: «Zarys m ete oro log ii» .

Kazubek Cz. i Zubrzycki W.: «M eteorologia dla ma­

rynarzy». Ustka 1947.

Kuczyński Dan: «Dachtowa żegluga morska». G łów na Księgarnia W ojskow a, Warszawa 1939.

Kw iatkow ski Eugeniusz: «Budujemy nową Polskę nad Bałtykiem». Państw. Inst. W ydawniczy, Warszawa 1945.

M üller E.: «Konstruktion und Bau von Segeljollen».

Berlin.

Szwykowskl Ludwik: «Żeglarz śródlądow y».

Tiller Artur: «Yachtbau».

W oodcock Perry: «Small yacht racing». London 1947.

— «Seamanship fo r the novice». London 1945.

Ransome Arthur: «We d id n 't mean to go to sea». Lon­

don 1945.

W oodcock Perry: «W eather warnings fo r the novice».

London 1947.

«Żeglarz» (Bibl. Harc. Drużyn Zegl.). Warszawa 1937

(8)

SPIS RZECZY

(Na p o d staw ie rozdziału «Sternik Śródlądowy»

gulaminu stopni żeglarskich, zatw ierdzonego p- Z. 2. dn. 1 lipca 1947

O g ó ln e w iadom ości

Historia żeglarstwa. — O rganizacja polskie go żeglarstw a sportow ego. — Klub żeglarski i je g o znaczenie. — W ody i szlaki śródlą­

d o w e w Polsce

Konstrukcja jachtu ś ró d lą d o w e g o Jacht żaglow y, je g o konstrukcja, budowa, w yp o ­

sażenie, rodzaje kadłubów, omasztowań ożaglowań, typy i klasy ja chtó w

R ozkład sił d zia ła ją c y c h na jacht Powierzchnia ożaglow ania i środek ożaglo­

wania. — Rozkład siły w iatru działa jąceg o na ożaglow anie. — Powierzchnia bocznego oporu i siły działające na nią. — Siła p oru­

szająca jacht i je j w ielko ść w zależności od z re- przez

9

29

(9)

kursów w zględem wiatru. — Sita w yw o łu ­ jąca dryf, je j w ie lko ść i zasady usuwania dryfu. — Stateczność jachtu i m omenty kry­

tyczne. — Nawietrzność, zaw ietrzność i sa- m osterow ność jachtu. — W iatr pozorny, je ­ go pow staw anie, kierunek i w ie lko ść . . 75

r

M a n e w ro w a n ie

O dchodzenie od pomostu, boi, brzegu. — Pod­

noszenie żagli na ja ch cie wolnym . — Pro­

w adzenie jachtu kursami w zględem w ia ­ tru. — Z w roty w tych kursach przez sztag i przez rufę. — Refowanie żagli. — Stanię­

cie na kotw icy. — Dochodzenie do pom o­

stu, boi, brzegu. — Opuszczenie żagli przed dojściem . ...1 1 8

A w a rie

Najważniejsze aw arie osprzętu, kadłuba i ogó lne 135 Przepisy i p ra w o drogi

Przepisy w ładz adm inistracyjnych dotyczące że­

glugi śró d lą d o w e j. — Przepisy dotyczące św iateł, sygnałów i znaków na wodach śródlądow ych. — Przepisy fla g o w e i ban- d erow e. — Prawo d rogi na wodach śród­

lądowych. — Przepisy regatow e. — Regu­

lamin żeglarskich stopni sportow ych P. Z. Ż. 144

(10)

M e te o ro lo g ia

O gólne p o ję c ie o m ete oro log ii. — Polska sieć m eteorologiczna. — Atm osfera, je j skład i pom iary. — Rodzaje chmur i ich charakte­

rystyka. — W iatry, ich charakterystyka, p o ­ m iary szybkości i siły. — Synoptyka, mapy synoptyczne, czytanie ich i analizowanie. — P rzepow iednie pogody. — M e te o ro lo g icz­

ne sygnały o s t r z e g a w c z e ... 201

(11)

N ie w ą tp liw ie , je d n y m z c ie k a w s z y c h w d z ie ­ ja c h lu d z k o ś c i b y ł d z ie ń , k ie d y c z ło w ie k z ro z u ­ m ia ł, że na k a w a łk u p n ia m o że p rz e p ra w ić się na d ru g ą s tro n ę rze ki czy je z io ra . To p ie rw s z e z c a łe g o d a ls z e g o ła ń cu ch a o d k ry ć ż e g la rs k ic h , ry c h ło p o c ią g n ę ło za so b ą o d k ry c ia n a s tę p n e . Z ro z u m ia n o , że w y p a le n ie w n ę trz a p n ia d a je s ta t­

k o w i w ię k s z ą p o je m n o ś ć I z w ię k s z a je g o s ta te c z ­ ność. N ie zna czy to , b y ó w c z e ś n i ż e g la rz e ro z u ­ m ie li p ra w a o b n iż e n ia p u n ktu c ię ż k o ś c i — a le p ro s te d o ś w ia d c z e n ie p o u c z y ło ich o w y ż s z o ś c i ło d z i z w y p a lo n y m w n ę trz e m nad n ie s ta te c z n y m , o b ra c a ją c y m się b e z p rz e rw y p n ie m . Dalszym u d o s k o n a le n ie m b y ła ty k a , słu żą ca d o w p ra w ia ­ nia ło d z i w ruch w p o ż ą d a n y m k ie ru n k u Tyka ta z cza se m d o p ro w a d z iła d o fo rm y w io s ła . Z a ­ u w a ż o n o , że w ie lk ą p o m o c ą b y ł ta k ż e w ia tr, w ie ­ ją c y w k ie ru n k u p o s u w a n ia s ię ło d z i. S p o s trz e ­ ż e n ie to je d n a k d łu g o je s z c z e c z e k a ć

musiało

(12)

na w y k o rz y s ta n ie g o p ra k ty c z n e . Z a s to s o w a n ie ża g la p o p rz e d z iło w ie le w a ż n y c h i m n ie j w a ż ­ nych u d o s k o n a le ń w b u d o w ie ło d z i, z k tó ry c h za­

n o to w a ć n a le ż y d o p ro w a d z e n ie k a d łu b a d o k s z ta łtó w m o ż liw ie z g ra b n y c h , w y ró b w io s e ł w fo rm ie w y d łu ż o n y c h ło p a te k , z a s to s o w a n ie s te ru w k s z ta łc ie w ie lk ie j ło p a ty itp . W re s z c ie , w ś ro d k u ło d z i u m ie s z c z o n o m aszt z p ro s to k ą t­

nym ża g le m , ro z w ija n y m p rz y p o m y ś ln y m , czyli w ie ją c y m w k ie ru n k u p ły n ię c ia , w ie trz e . Z a c z ę to b u d o w a ć w ię k s z e s ta tk i, ju ż n ie z je d n e g o p n ia , a le z d e s e k i b e le k , a na Nilu z w y p a lo n y c h g a rn k ó w g lin ia n y c h .

Na tym m n ie j w ię c e j s to p n iu ro z w o ju sta ła sztuka ż e g la rs k a u lu d ó w s ta ro ż y tn y c h : F e n icja n , A s s y ry jc z y k ó w i E g ip cja n w m o m e n c ie , k ie d y za- ' czyna nam m ó w ić o nich h is to ria . I w ła ś c iw ie c a ła d a lsza h is to ria s ta ro ż y tn a , k ilk a d z ie s ią t je j w ie ­ k ó w , n ie p rz y n o s i żadn ych z a s a d n iczych zm ian w b u d o w n ic tw ie o k rę to w y m . Typ sta tku w io s ło ­ w e g o o p o m o c n ic z y m żaglu u d o s k o n a la ł się w p ra w d z ie s ta le w ka żd y m s z c z e g ó le , a le za­

s a d n ic z e g o s w e g o c h a ra k te ru n ie tra c ił.

W y c z y n o w o ś ć zre sztą ty c h o k r ę tó w b y ła nie b y le ja k a , je ż e li z w a żym y, że na nich p rz e p ły w a li

(13)

F e n ic ja n ie p rze z M o rz e Ś ró d z ie m n e , na nich G re c y a d m in is tro w a li s w ym i ro zsia n ym i w w ie l­

kim z a się g u k o lo n ia m i i o n e b y ły p o d s ta w ę p o ­ tę g i K a rta g in y. D o p ie ro z w y c ię z c y K a rta g in y — R zym ia nie ro z w in ę li b u d o w n ic tw o o k r ę tó w w o ­ je n n y c h . M ie li o n i w u życiu w ie lk ie , c ię ż k ie g a ­ le ry , p o ru s z a n e s e tk a m i w io s e ł i z a o p a trz o n e na d z io b ie w ż e la z n e o s tro g i, p rz e z n a c z o n e d o p rz e ­ b ija n ia b u rt s ta tk ó w n ie p rz y ja c ie ls k ic h .

Rys. 1.

U p a d e k c y w iliz a c ji s ta ro ż y tn e j z a h a m o w a ł ro z ­ w ó j ż e g la rs tw a . Ludy, k tó re te ra z z a c z ę ły k s z ta ł­

to w a ć h is to rię , p o c h o d z iły z g łę b i k o n ty n e n tu i z m o rze m n ic w s p ó ln e g o n ie m ia ły Ż e g lu g ę u p ra w ia ły w y łą c z n ie s z c z e p y z a m ie s z k u ją c e w y ­ b rz e ż a m o rs k ie . Na c z o ło tych s z c z e p ó w w y s u ­ w a ją się W ik in g o w ie . U nich d o p ie r o w id z im y

(14)

p ie rw s z e p ię k n e k s z ta łty ło d z i, b u d o w a n y c h z d e ­ se k , o s te w a c h p ię k n ie w y g ię ty c h , p o d n ie s io ­ nych w g ó rę i o z d o b io n y c h rze źb a m i sm o czych g łó w . Na ło d z ia c h tych p rz e d s ię b ra n o w ie lk ie w y p ra w y , m a ją c e za c e l W y s p y B ry ty js k ie , w y ­ b rze ża fra n c u s k ie , M o rz e .Czarne, Ś ró d z ie m n e i n a w e t L a b ra d o r. W ik in g o w ie u ż y w a li ja k o s iły p ę d n e j w io s e ł, u m ie ją c je d n a k w y k o rz y s ta ć i w ia tr i p o d n o s z ą c w tym c e lu duży, p ro s to k ą tn y ż a g ie l, o p u s z c z a n y ty lk o p rz y w ia tra c h o d d z io b u . D z ia ło s ię to w cz a s ie , k ie d y na M orzu Ś ró d z ie m ­ nym n a s tą p ił w ła ś c iw y p rz e w ró t w d z ie d z in ie ż e ­ g la rs tw a : z a c z ę to tam u ż y w a ć ła c iń s k ic h ża g li tró jk ą tn y c h , p o z w a la ją c y c h na p ły w a n ie p o d w ia tr.

Z a le ty ż a g li w z m a g a ły za u fa n ie d o nich i d o ­ p ro w a d z iły d o te g o , że p o c z ą w s z y o d w ie k u

X | |— XIII z a c z ę to b u d o w a ć s ta tk i w y łą c z n ie już ż a g lo w e . P ro to ty p e m naszych d z is ie js z y c h ża­

g lo w c ó w b y ła ó w c z e s n a k a ra w e la , p o s ia d a ją c a trz y m aszty i b u g s z p ry t, z tym , że ż a g ie l tró jk ą tn y u m ie s z c z a n o ty lk o na m a szcie ty ln y m , re szta m a­

s z tó w n o s iła p ła c h ty c z w o ro k ą tn e . Na k a ra w e - lach m n ie js z y c h ża g le tró jk ą tn e z a c z ę to u m ie s z­

cza ć ta k ż e i na p o z o s ta ły c h d w ó c h m asztach. Na

(15)

Rys. 2.

sta tk a c h w ie lk ic h u m ie s zcza n o ró w n ie ż m atą re j- kę na b u g s z p ry c ie , a na n ie j ro z p in a n o m a ły ża- g ie le k . K s z ta łty k a d łu b a n ic w s p ó ln e g o z o p ły - w o w o ś c ią n ie m ia ły , d ź w ig a ją c na s z e ro k ic h , n ie ­ zg ra b n y c h p o d s ta w a c h w y s o k ie n a d b u d ó w k i na d z io b ie i je s z c z e w y ż s z e na ru fie . A je d n a k na ty c h k a ra w e la c h o d b y w a n o n a jw ię k s z e p o d ró ż e o d k ry w c z e i na nich w ła ś n ie p ły w a li H e n ryk Ż e ­ g la rz , K o lu m b , V a sco d e G am a i M a g e lla n ...

N a s tą p ił p o n o w n y z a s tó j w b u d o w n ic tw ie , czy ra c z e j w je g o p o s tę p a c h . S tatki b y ły c o ra z w ię k ­

(16)

sze, n o s iły c o ra z w ię c e j ż a g li, s p o s trz e g a m y w tym cz a s ie p o ja w ie n ie się sz ta k s li, a le k s z ta łt k a d łu b a w d a lszym c ią g u p o z o s ta je n ie z g ra b n y i — c o w a ż n ie js z e — n ie e k o n o m ic z n y .

P rz e w ró t n a s tę p u je d o p ie ro w w ie k u XIX, k ie d y A m e ry k a P ó łn o cn a w p ro w a d z iła w u życie p ie rw s z e k I i p r y, s ta tk i w ą s k ie , ró w n e , o p ię k ­ nych d z io b a c h i o s try c h rufach. U kazują s ię ta kże szku n e ry, k tó re ro z p rz e s trz e n ia ją się s z y b k o na m o rza ch z a m k n ię ty c h i w s tre fa c h zm ie n n ych w ia ­ tró w , d z ię k i s w e j w ie lk ie j z a le c ie : z d o ln o ś c i d o o s tre g o c h o d z e n ia p o d w ia tr. W ty m ż e cza sie w A m e ry c e p o w s ta je o ż a g lo w a n ie g a flo w e . Dla ż e g lu g i o c e a n ic z n e j u żyw a s ię n a d a l re jo w c ó w , e w . k o m b in a c ji re jo w c a ze szku n e re m . N a s tę p u je d a ls z e , k a p ita ln e u d o s k o n a le n ie , ja k w p ro w a d z e ­ nie d o b u d o w y k a d łu b a że la za i s ta li, d o p ro w a ­ d z a ją c e d o n a jw ię k s z e g o ro z k w itu ż e g la rs tw a , p rz y p a d a ją c e g o na lata 1870— 1880. O d tą d na­

s tę p u je h e g e m o n ia p a ry i m o to ru , d o p ro w a d z a ­ ją c a d o p ra w ie z u p e łn e g o w y e lim in o w a n ia ża g li z o b ie g u . Z u p e łn a z a g ła d a ż a g lo w c o m n ie g ro z i je d n a k n ig d y . Na c a ły m ś w ie c ie są i b ę d ą uży­

w a n e ja k o s ta tk i sz k o ln e , a ja k o h a n d lo w c e k o n ­ k u ro w a ć m o g ą ze sta tka m i p a ro w y m i ta n io ś c ią

(17)

p rz e w o z u . Sam o zre sztą ż e g la rs tw o s p o rto w e nie p o z w o li n ig d y zn ikn ą ć ż a g lo m z w ó d n a s z e g o g lo b u .

H is to ria ż e g la r s tw a s p o r t o w e g o

Z u p e łn ie d o k ła d n e j d a ty p o w s ta n ia s p o rtu ż e ­ g la rs k ie g o nie znam y. W ie m y , że w ro ku 1620 znany b y ł o b ra z fla m a n d z k i p rz e d s ta w ia ją c y co ś w ro d z a ju d z is ie js z e g o ja c h tu m le c z o w e g o ; w ie ­ m y te ż , że w ro ku 1661 ó w c z e s n y k ró l a n g ie ls k i o trz y m a ł w p re z e n c ie slu p «M ary» I że o d b y w a ły się n a w e t re g a ty p o m ię d z y ja c h te m k ró le w s k im a p ro to ty p a m i je g o — slu p a m i h o le n d e rs k im i.

P ie rw szą je d n a k k o n k re tn ą d a tą je s t ro k 1720, k ie d y w A n g lii p o w s ta je p ie rw s z y ja c h t-k lu b p o d na zw ą «C ork H a rb o u r W a te r Club». Kilku w ła ś c i­

c ie li ja c h tó w , u ż y w a n y c h w y łą c z n ie d o c e ló w p rz y je m n o ś c io w y c h , s to w a rz y s z y ło s ię ju ż d la w y ra ź n e g o c e lu s p o rto w e g o : o d b y w a n ia c o m ie ­ sią c w y c ie c z e k c a łą flo ty llą , d la k tó re j z o s ta ły u ło ż o n e p e w n e re g u ły i s y g n a ły . J a ch ty k lu b o w ­ c ó w m ia ły ju ż ła d n ie js z e lin ie I w ię k s z ą s z y b k o ś ć o d h a n d lo w y c h , a le ty p h o le n d e rs k i z a zn a czył s ię w nich je s z c z e z u p e łn ie w y ra ź n ie . M ia ły o n e je d e n m aszt, ż a g ie l w ie lk i i d w a p rz e d n ie . Przv

(18)

ó w c z e s n y m z a m iło w a n iu d o w ie lk ie j ilo ś c i b a n ­ d e r i fla g , s ta tk i te , o p ró c z in nych o z d ó b fla g o ­ w y c h , ja k o g łó w n ą fla g ę na ja c h c ie « a d m ira l­

skim » (d ziś « k o m a n d o rs k im » ) p o d n o s iły «U nion Jack» z h a rfą na z ie lo n y m p o lu (ja k o h e rb Irla n ­ d ii). W ro ku 1759 rząd a n g ie ls k i z e z w o lił i n a ka ­ zał p o d n o s z e n ie te j fla g i. N ie s te ty , w cią g u lat n a s tę p n y c h ruch ż e g la rs tw a s p o rto w e g o u p a d ł z u p e łn ie , ta k , że w r. 1765 is tn ia ł te n p ie rw s z y klu b na ś w ie c ie ty lk o na p a p ie rz e .

D o p ie ro w ro ku 1806, p o d n ie c o n y p o w s ta n ie m n o w e g o s to w a rz y s z e n ia ż e g la rs k ie « L ittle M onk- to w n C lub», o d ż y ł ja c h tin g na n o w o . O d te g o m o ­ m entu zaczyn a s ię s ta ły ro z w ó j p ra k lu b u , fig u ­ ru ją c e g o ju ż te ra z p o d nazw ą «C ork Y a cht C lub», ró w n o c z e ś n ie z z a tw ie rd z e n ie m fla g i k lu b o w e j p rz e z a d m ira lic ję i za szczytn ym d o d a tk ie m d o s w e j n a z w y — «R oyal».

P ie rw s z y k lu b ż e g la rs k i na T am izie p o w s ta ł w ro ku 1775, p o re g a ta c h w io ś la rs k ic h , na k tó ry c h w ła ś c ic ie le ja c h tó w s a m o rz u tn ie o b s ta w ili sw ym i ja c h ta m i z a k o tw ic z o n y m i i o fla g o w a n y m i to r re ­ g a t, ż e b y u n ie m o ż liw ić ło d z io m n ie s to w a rz y s z o - nym p rz e s z k a d z a n ie w w y ś c ig u . W p o d z ię c e za to ksią żę C u m b e rla n d o fia r o w a ł n a g ro d ę na re-

(19)

g a ty ż e g la rs k ie , czym z a c h ę c ił d o p o w s ta n ia n o ­ w y klu b , k tó ry z o rg a n iz o w a ł s ię p o d nazw a

« u m b e rla n d F leet». R e g a ty ż e g la rs k ie o d b y ły s ię w te d y na T am izie 13 lip c a i w te d y te ż z o s ta ła u s ta lo n a d e fin ic ja ja c h tu s p o rto w e g o , p o w ia d a ­ ją c a , ze je s t to s ta te k n ig d y nie u ż y w a n y d o c e ­ ló w z a ro b k o w y c h . D z isie jsza d e fin ic ja je s t p e ł­

n ie js z a i m ó w i, że ja c h te m ż a g lo w y m n a z y w a m y a z d y s ta te k ż a g lo w y , k tó ry słu ży w y łą c z n ie d o c e ló w s p o rto w y c h , n ig d y zaś d o c e ló w z a ro b k o ­ w y c h , a c e c h u je s ię u trz y m a n ie m w s p o rto w y m p o rz ą d k u i p e w n ą d o s k o n a ło ś c ią k o n s tru k c ji

R ó w n o c z e ś n ie p o s ta n o w io n o z ja w ia ć s ię na p o k ła d z ie ja c h tu ty lk o w u s ta lo n y m u n ifo rm ie Tu m ożna b y w y o d rę b n ić p o c z ą tk i łą c z n o ś c i k lu b o ­ w e j.

« C u m b e rla n d F le e t» ro z w in ą ł w la ta c h p ó ź ­ n ie js z y c h o ż y w io n ą d z ia ła ln o ś ć na p o lu r e g a to ­ w y m , ta k, że p o d tym w z g lę d e m n a le ż a ło g o u w a ża ć za k lu b p rz o d u ją c y w A n g lii, w uznaniu za sw ą d z ia ła ln o ś ć z o s ta ł ten k lu b w r 1823 w c z a s ie k o ro n a c ji k ró la J e rz e g o IV, o b d a rz o n y p u c h a re m , k tó ry m ia ł b y ć n a g ro d ą na u ro c z y s ty c h re g a ta c h u rzą d za n ych z p o w o d u w ie lk ic h u ro c z y ­ s to ś c i k o ro n a c y jn y c h . R ó w n o c z e ś n ie n a s tą p iła

W l O J E K i '

(20)

zm iana n a zw y klu bu na « C o ro n a tio n F le e t» . W tym sam ym ro ku n a s tą p iło ro z d w o je n ie klu bu i z o r­

g a n iz o w a n ie n o w e g o »T ham e s-Y acht-C lub », k tó ry ro z w in ą ) s ię ta k s z y b k o i o s ią g n ą ł ta k ie w y n ik i, że w ro k p ó ź n ie j o trz y m a ł za szczytn y ty tu ł

« R oyal» , c o ja k na o w e czasy b y ło o lb rz y m im w y ró ż n ie n ie m .

W ro ku 1812 p o w s ta ł «R oyal Y a cht S q uadron», n a jz n a k o m its z y klu b A n g lii, z k ró le m ja k o k o m a n ­ d o re m , z a lic z a ją c y d o s z e re g u s w y c h c z ło n k ó w w ie le n a jz n a k o m its z y c h o s o b is to ś c i. Jest to je ­ d y n y k lu b w A n g lii m a ją c y p ra w o na p o d n o s z e n ie a n g ie ls k ie j b a n d e ry w o je n n e j. R e g a ty te g o klu bu zna n e są na c a ły m ś w ie c le p o d na zw ą ty g o d n ia re g a t w C o w e s , g d y ż o d b y w a ją się o n e p rz e z ty ­ d z ie ń na o d n o d z e m orza m ię d z y A n g lią a w y s p ą W ig h t, na k tó re j le ż y m ia s to C o w e s . W r. 1906 w ty m ż e C o w e s p o w s ta je In te rn a tio n a l Y acht R acing U nion (IYRU) — n a d rz ę d n a o rg a n iz a c ja w s z y s tk ic h o fic ja ln y c h k lu b ó w że g la rs k ic h .

N a s tę p n y m k ra je m , k tó ry w o s ta tn im s tu le c iu w y s u n ą ł się n a p rz ó d , są Stany Z je d n o c z o n e . B yły tam ja c h ty s p o rto w e ju ż na p o c z ą tk u w . XIX, k tó re , ja k np. « C le o p a tra s B a rg e » , p rz e p ły w a ły p rz e z O ce a n I z w ie d z a ły b rz e g i E uropy, a le p ra w -

(21)

d z iw y ruch s p o rto w y za c z ą ł się d o p ie ro o d roku 1830, tj. o d p o w s ta n ia « N e w Y o rk Y a cht C lub», n a jp o tę ż n ie js z e g o d o d z is ia j klu b u ja c h to w e g o na ś w ie c ie .

K o m a n d o r klu b u , c z ło w ie k n ie s ły c h a n ie b o g a ­ ty, p o le c ił in ż y n ie ro w i G e o rg o w i S te e rs s k o n ­ s tru o w a n ie z u p e łn ie n o w e g o ja c h tu i p o s ła ł g o d ro g ą w o d n ą na re g a ty d o H aw ru. O trz y m a w s z y tam p rz e s ła n y ta k e lu n e k re g a to w y , ja c h t « A m e ­ rica» sta n ą ł d o re g a t z 14 n a jle p s z y m i ja c h ta m i a n g ie ls k im i i p rz y s z e d ł d o m e ty o 20 m in u t p rz e d p ie rw s z y m A n g lik ie m .

N a s tą p ił p rz e ło m w b u d o w n ic tw ie s p o rto w y m a n g ie ls k im , k tó re z a c z ę ło szuka ć n o w y c h fo rm k a d łu b a ja c h tu , n o w y c h k s z ta łtó w ż a g li, i k tó re p rz e k o n a ło się , że o p ró c z rz e m ie ś ln ik a i m a jstra n ie o d z o w n ie p o trz e b n y je s t d o te g o w y k s z ta ł­

c o n y s p e c ja lis ta in ż y n ie r.

F lota s p o rto w a a m e ry k a ń s k a je s t, ja k na nasze p o ję c ia , o lb rz y m ia : k ilk a n a ś c ie ty s ię c y ja c h tó w re je s tro w a n y c h w k lu b a c h i ty s ią c e ro z m a ite j w ie lk o ś c i i ty p ó w p o za klu b a m i s to ją tam d o d y s ­ p o z y c ji ż e g la rs tw a s p o rto w e g o . B u d o w n ic tw o ja c h to w e s to i tam — je ż e li ch o d z i o z a le ty k o n ­ s tru k c y jn e na p ie rw s z y m m ie js c u na ś w ie c ie ,

2*

(22)

le cz w y k o n a n ie b u d o w y le p s z e je s t w E uropie.

Z k ra jó w e u ro p e js k ic h na d ru g im m ie js c u na­

le ży p o s ta w ić F ra n c ję , z p ie rw s z y m k lu b e m re ­ g a to w y m z a ło ż o n y m w 1858 ro ku , p o k tó ry m w k ró tc e n a s tą p iło z a ło ż e n ie « C e rc ie d e la V o ile d e Paris». W ro ku 1866 p o w s ta je n a jw ię k s z y klu b F rancji «Y acht C lub d e F rance» , k tó ry ja k o n a j­

p o tę ż n ie js z y łą c z y w s o b ie w s z y s tk ie w y s iłk i i d ą ż e n ia ż e g la rs k ie kra ju . F ra n cja , d z ię k i sw e m u s z c z ę ś liw e m u p o ło ż e n iu nad d w o m a w ie lk im i b a ­ se na m i m o rs k im i nie ma w ła ś c iw ie w ż e g la rs tw ie sezon u m a rtw e g o , tre n u ją c i o d b y w a ją c re g a ty p rze z c a ły rok.

R o z w ó j ż e g la rs tw a s p o rto w e g o w e F rancji nie b y ł tam je d n o z n a c z n y z ro z w o je m b u d o w n ic tw a ja c h to w e g o , c o tłu m a c z y ło się b lis k o ś c ią N ie m ie c I A n g lii, z ich d o s k o n a le w y p o s a ż o n y m i s to c z ­ niam i i fa c h o w c a m i z te j d z ie d z in y . W a ru n ki p o ­ w o je n n e zm ie n ia p ra w d o p o d o b n ie te n u k ła d s to ­ s u n k ó w , c o zm usi F ra n cję d o s z k o le n ia k a d r s p e ­ c ja lis tó w ; p a m ię ta ć b o w ie m trz e b a , że w o s ta t­

nich la ta c h p rz e d w o jn ą , na w ie lk ic h m ię d z y n a ­ ro d o w y c h re g a ta c h w e F ra n cji, z w y c ię ż a ła p ra ­ w ie za w sze o b c o k ra jo w a sztuka b u d o w a n ia ja c h ­ tó w .

(23)

O s ta tn io re je s tro w a n y c h k lu b ó w b y ło o k o ło 80, a z F rancji w y w o d z ą s ię ta c y ż e g la rz e , ja k zm a rła V. H e rrio t, k tó re j w s z y s c y p rz y z n a w a li n a jw y ż ­ sze k w a lifik a c je s p o rto w e i ż e g la rs k ie , A la in G e r- b a u lt, w ie lk i s a m o triik -ż e g ia rz i w ie lu innych.

C zę ścią E uropy, w k tó re j ż e g la rs tw o z n a jd u je s ię w sta n ie k w itn ą c y m je s t S ka n d yn a w ia . S p o rt ten d a tu je się na p ó łn o c y ta k ż e m n ie j w ię c e j o d ro ku 1830, tj. o d z a ło ż e n ia w S zto k h o lm ie «Kungl.

S venska S e g e l S a lls k a p e t» , n a jp o w a ż n ie js z e g o klu b u s z w e d z k ie g o , s k u p ia ją c e g o o k o ło 3000 c z ło n k ó w . Do S z w e d z k ie g o Z w ią zku Ż e g la rs k ie ­ g o n a le ż a ło p rz e d w o jn ą o k o ło 100 k lu b ó w , a n a ­ le ż y p rz y p u s z c z a ć , że w c h w ili o b e c n e j je s t ich w ię c e j:

R o z w ó j s p o rtu ż e g la rs k ie g o w N ie m c z e c h b y ł n ie s ły c h a n ie s z yb ki i s z e d ł ta k w k ie ru n k u re g a ­ to w y m i tu ry s ty c z n y m , ja k i w k ie ru n k u b u d o w n ic ­ tw a ja c h to w e g o , k tó re o s ią g n ę ło tam b a rd z o w y ­ soki p o z io m p rz y s to s u n k o w o n is k ic h cen a ch .

N ie s te ty , ze w z g lę d u na w a ru n k i, w ja k ic h z n a j­

d o w a liś m y się , nie m o g liś m y n a d ą ż y ć w ro z w o ju ż e g la rs tw a s p o rto w e g o za in n ym i p a ń s tw a m i.

P ie rw szą d a tą , d a ją c ą s ię tu k o n k re tn ie w y o d rę b ­ nić, b y łb y ro k 1917, k ie d y to w e W ła d y w o s to k u

(24)

p o w s ta ła p ie rw s z a h a rc e rs k a d ru żyn a ż e g la rs k a , p rz e k s z ta łc o n a p ó ź n ie j w H u fie c S y b e ry js k i p o d k ie ro w n ic tw e m d ra J a k u b k ie w ic z a . N a s tą p ił zn o ­ w u o k re s c is z y aż d o r. 1923, tj. d o p ie rw s z e g o o b o z u ż e g la rs k ie g o na J e z io rz e C h a rz y k o w s k im . W ro ku 1925 p o w s ta je P olski Z w ią z e k Ż e g la rs k i, in s ty tu c ja , b ę d ą c a w P o lsce n a jw yższą w ła d z ą ż e g la rs k ą . J e d n o c z e ś n ie o rg a n iz u je się Jacht­

klu b P olski i W o js k o w y Klub S p o rtó w W o d n y c h , o ra z s e k c je ż e g la rs k ie p rz y liczn ych to w a rz y ­ s tw a ch i k lu b a c h w io ś la rs k ic h . P o c z ą tk o w o m am y d o c z y n ie n ia w y łą c z n ie z ż e g la rs tw e m ś ró d lą d o ­ w y m i to w b a rd z o n ik ły m sto p n iu . Na m o rz e w y ­ p ro w a d z a m ło d z ie ż g en . M ariusz Z a ru ski, o d roku 1925 o d b y w a ją c y c o ro c z n e re js y d o p a ń s tw b a ł­

ty c k ic h na ja c h c ie «W iteź». N a stę p n ym p o ls k im ja c h te m , u k a z u ją c y m s ię za g ra n ic ą je s t «C ar­

m en», a p o te m «Jurand» — o b a p ro w a d z o n e p rze z d ra C z a rn o w s k ie g o . O d ro ku 1930 P. U.

W . F. o rg a n iz u je c o ro c z n e o b o z y m o rs k ie w Ja­

s ta rn i, a p o te m w G d y n i, s z k o lą c na ja c h ta c h p rz y b rz e ż n y c h i p e łn o m o rs k ic h ja c h ts m e n ó w z k lu b ó w i m ło d z ie ż h a rc e rs k ą i n ie s to w a rz y s z o - ną. O d r. 1933 u rzą d za n e są re g a ty p e łn o m o r­

s k ie na B o rn h o lm i G o tla n d . R e g a ty w G d yn i urzą ­

(25)

d z a n e są p rze z Y. K. P. i O fic e rs k i Y. K. N a s tę p u ją d w a w ie lk ie w y d a rz e n ia w naszym ż e g la rs tw ie s p o rto w y m , m ia n o w ic ie w y p ra w a W a g n e ra na

« Z ja w ie » d o o k o ła ś w ia ta i B o h o m o lc a na ja c h c ie

«Dal».

W r. 1935 z o s ta je w y k o ń c z o n a w G d yn i b u d o ­ w a s p e c ja ln e g o b a se n u d la ja c h tó w w p o rc ie g d y ń s k im .

O b e c n e nasze w a ru n k i, a c z k o lw ie k n ie s ły c h a ­ n ie tru d n e , ze w z g lę d u na c ię ż k ą s y tu a c ję p o ­ w o je n n ą i o lb rz y m ią ilo ś ć ż y w o tn y c h p ro b le m ó w d a le k o w a ż n ie js z y c h o d ż e g la rs tw a s p o rto w e g o , p o z w a la ją nam w ró ż y ć p e łn y ro z k w it ja c h tin g u , c h o c ia ż b y z p o w o d u o d z y s k a n y c h c u d o w n y c h te ­ re n ó w ż e g la rs k ic h na p o je z ie rz u m azurskim . O l­

b rz y m ia m a g is tra la łą c z ą c y c h się ze s o b ą je z io r o d Deziora N id z k ie g o , p o p rz e z U ezioro B e łd a ń - s k ie , p o tę ż n e S n ia rd w y , d a le j T a łty, D ezioro Ła­

g o d n e , N ie g o c iń s k ie , a w re s z c ie K isa jn o , Dar- g ie jn y i M a m ry — to w a ru n k i ż e g la rs k ie d o p o ­ z a z d ro s z c z e n ia w c a łe j E u rop ie. C a łe zre sztą Po­

je z ie rz e to kra in a c u d ó w ż e g la rs k ic h , w a rta ja k n a jd o k ła d n ie js z e g o p o z n a n ia i p o k o c h a n ia je j p rze z w s z y s tk ic h naszych że g la rz y .

(26)

K lub ż e g la r s k i i je g o z n a c z e n ie

Z a g a d n ie n ie na p e w n o i w a ż n e i p o w a ż n e . Klub, s z c z e g ó ln ie k lu b ż e g la rs k i z je g o z d a w n a z a k o rz e n io n y m i p rz e s ą d a m i o e k s k lu z y w n o ś c i i n ie d o s tę p n o ś c i d la z w y k łe g o ś m ie rte ln ik a — is tn ie ć p rz e s ta ł. O tym w s z y s c y d o s k o n a le w ie ­ my. W ie m y ta k ż e , że d o nas — m ło d y c h — na­

le ż y s tw o rz e n ie n o w e g o o b lic z a klu b u s p o rto ­ w e g o w o g ó le , a w naszym w y p a d k u klubu ż e g la rs k ie g o w s z c z e g ó ln o ś c i. Z a d a n ie n ie je s t p ro s te .

T rze b a ro z w ią z a ć p ro b le m m a s o w o ś c i, p ro ­ b le m k o s z to w n o ś c i, p ro b le m s z k o le n ia , p ro b le m z e s p o le n ia i u ś w ia d o m ie n ia — łą c z n ie z n a jw a ż ­ n ie js z y m p o s tu la te m m o ra ln y m — z p ro b le m e m w p o je n ia w m ło d z ie ż p ra w d z iw e j m iło ś c i d o P ol­

s k ie g o M orza.

Klub czy o rg a n iz a c ja w ła ś c iw ie te w s z y s tk ie p ro b le m y ro z w ią z u ją c a , na p e w n o b ę d z ie s o b ie m o g ła p o w ie d z ie ć , że je s t je d n o s tk ą z o rg a n i­

z o w a n ą d o b rz e . Jak to w y g lą d a w p ra k ty c e ? Is tn ie ją In s ty tu c je p a ń s tw o w e , b ę d ą c e w p o ­ s ia d a n iu sp rz ę tu ż e g la rs k ie g o , o ra z p rz e d w o ­

jenne

k lu b y , k tó re b ą d ź p rz e c h o w a ły s p rz ę t d a ­

(27)

w n ie js z y , b ą d ź te ra z d o s ta ty p rz y d z ia ł s p rzę tu p o n ie m ie c k ie g o .

Na c a łą tą, s to s u n k o w o m in im a ln ą ilo ś ć s p rz ę ­ tu, p rz y p a d a o lb rz y m ia g ro m a d a m ło d z ie ż y , c h c ą ­ c e j ż e g lo w a ć , I p e łn e j d o te g o ż e g lo w a n ia n a j­

w ię k s z e g o za p a łu . P o n ie w a ż s to w a rz y s z o n y m za w sze ła tw ie j z o rg a n iz o w a ć ja k ie ś w s p ó ln e p rz e d s ię w z ię c ie , m ło d z ie ż ta łą c z y się w k lu b y , czy s e k c je p rzy Is tn ie ją c y c h o rg a n iz a c ja c h , p o ­ czerń, z ra c ji s w e g o ty tu łu k lu b u c z y s e k c ji « że ­ g la rs k ie j» — p uka d o o rg a n iz a c ji, m a ją c y c h b e z ­ p o ś re d n i d o s tę p d o s p rz ę tu i ta m , w m ia rę m o ż­

n o ś c i, z o s ta je p rz y ję ta na p rz e s z k o le n ie p ra k ­ ty c z n e . I je ż e li c h o d z i o sa m o p ły w a n ie , je s t to na ra zie w s z y s tk o , c o z ro b ić m ożna. I to ju ż z re ­ sztą znaczy b a rd z o dużo .

A le p rz e c ie ż p o za p ły w a n ie m p o z o s ta je je s z ­ c ze b lis k o 10 m ie s ię c y w ro ku , k ie d y m ożna s ię ty le o w o d z ie i ż a g la c h n a u czyć, ty le k u rs ó w z o r­

g a n iz o w a ć , ta k s ię zżyć i ty le razem p rz e d s ię ­ w z ią ć rz e c z y p o ż y te c z n y c h .

I to je s t w te j c h w ili n a jw a ż n ie js z a ro la n a ­ szych k lu b ó w ż e g la rs k ic h . N ie m am y s w o je g o s p rzę tu ? — N ie szko d zi — w le c ie b ę d z ie m y p ły ­ w a ć na cu d zy m , a c a łą zim ę b ę d z ie m y s ię szko^

(28)

lić w e w s z y s tk ic h m o ż liw y c h k ie ru n k a c h , m a ją ­ cych z m o rze m i ś ró d lą d z ie m c o k o lw ie k w s p ó l­

n e g o . B ę d z ie m y o rg a n iz o w a ć ku rsy te o re ty c z n e na s to p ie ń że g la rz a i s te rn ik a . Je szcze raz, i to p e w n o nie je d e n , p rz e g a d a m y c a ły kurs p ra k ­ ty c z n y i p rz e a n a liz u je m y g o na w s z y s tk ie s tro n y , w ra z z je g o z a le ta m i i w a d a m i. W n io s k i z te j a n a liz y w y c ią g n ię te b ę d ą nam w ie lk ą p o m o c ą p rzy o rg a n iz o w a n iu o b o z u ro ku n a s tę p n e g o . C ią ­ g le o nim m ó w ią c — nau czym y się n a s z e g o B a ł­

tyku na p a m ię ć , c o ra z b a rd z ie j g o p rz y tym k o ­ ch a ją c . B ę d z ie m y s ię w re s z c ie c o ra z b liż e j p o ­ zn a w a ć i p o m a g a ć s o b ie n a w z a je m , o rg a n iz u ­ ją c w ram a ch klu b u k o r e p e ty c je i w ie c z o ry d y ­ s k u s y jn e na n a jro z m a its z e te m a ty a k tu a ln e , s p o r­

to w e i ku ltu ra ln e . B ę d z ie m y c h o d z ić d o kina i te a tru ’— a le to w s z y s tk o b ę d z ie ro b io n e r a- z e m i b ę d z ie s p o iw e m , łą c z ą c y m naszą b ry łę k lu b o w ą w tw ó r m o c n y i z w a rty , je d n ą m asą k ro ­ c z ą c y n a p rz ó d w z d o b y w a n iu s to p n i i s p ra w n o ­ ści ż e g la rs k ic h p o to , b y p o te m c a łą tą m asą na m o rzu , na POLSKIM MORZU — na s ta łe p o ­ zo stać.

O ś ro d k ie m d y s p o z y c y jn y m b ę d z ie tu nasza ka ­ d rą in s tru k to rs k a , o k tó re j s ta ły p rz y ro s t i s p e ­

(29)

c ja liz a c ję s ta ra jm y s ię b e z p rz e rw y , w y c h o w u ­ ją c a m o ż liw ie n a js z e rs z e m asy m ło d z ie ż y , z g ro ­ m a d zo n e w n a sze j s e k c ji czy k lu b ie . N ie w ą tp li­

w ie d o jd z ie m y z cza se m d o w ła s n e g o sp rzę tu i d o w ła s n e g o o ś ro d k a — a id e ą p rz e w o d n ią w e w s z y s tk ic h naszych ż e g la rs k ic h p o c z y n a n ia c h n ie ch b ę d z ie e ty k ie ta ja c h to w a , b e z je j s ta re g o sno b izm u i e k s k lu z y w n o ś c i. E tykie ta , w k tó re j na p ie rw s z y m p la n ie z o s ta ł sza cu n e k c z ło w ie k a dla c z ło w ie k a , b ra k b ru ta ln o ś c i, b ra k z a w iś c i i n ie ­ z d ro w e j k o n k u re n c ji — i p u n kt n a jw a ż n ie js z y p ra w o , że m o c n ie js z y p o w in ie n u s tą p ić s ła b ­ szem u.

Czyż trz e b a tu je s z c z e p is a ć o n ie z w y k ły c h w a ­ lo ra c h w y c h o w a w c z y c h s p o rtu ż e g la rs k ie g o ? O je g o w s z e c h s tro n n y m i n a jd o d a tn ie js z y m w p ły ­ w ie na k s z ta łto w a n ie C z ło w ie k a p rze z n a p ra w d ę d u że C? Czyż trz e b a p rz y p o m in a ć , że je s t to s p o rt, w k tó ry m n ie ma m o m e n tu p o d d a n ia się? Bo — p ra w d a ? — z rin g u , k ie d y ju ż je s t b a rd z o źle , z e jś ć m ożna, m ecz te n is o w y ta k ż e m ożna z h o ­ n o re m p o d d a ć , a le na p e łn y m m o rzu , k ie d y s y ­ tu a c ja je s t ta k tru d n a , że ju ż p ra w ie b e z n a d z ie j­

na — z ja c h tu z e jś ć je d n a k n ie m ożna . P roszę c h w ile c z k ę p o m y ś le ć o tym m o m e n c ie w y c h o ­

(30)

w a w c z y m . A je ż e li te d o w o d y je s z c z e n ie są p rz e k o n y w u ją c e , to p ro s z ę s o b ie p rz y p o m n ie ć ludzi p rze z m o rz e w y c h o w a n y c h , lu dzi — p rz y ­ ja c ió ł m orza i lu d zi, k tó ry c h m e n ta ln o ś ć je s t w y k ła d n ik ie m ich « ż e g la rs k o ś c i» ; a w ię c Voss, G e rb a u lt, S locum , i ty lu , tylu innych. N iech oni i ich c h a ra k te ry b ę d ą nam p rz e w o d n ik a m i w na­

szym m o rskim , ż e g la rs k im ż y w o c ie .

(31)

P rz y s tę p u ją c d o o m a w ia n ia b u d o w y ja c h tu m u­

sim y się z a s ta n o w ić , c o nas w tym d z ia le nauki o ż e g la rs tw ie b ę d z ie n a jw ię c e j in te re s o w a ło . M a m y m ó w ić o k o n s tru k c ji c z e g o ś , c o da nam p o d s ta w ę d o p ły w a n ia p o w o d z ie , d o u p ra w ia ­ nia s p o rtu ż e g la rs k ie g o . Jak w ie m y , s p o rt te n ma w ie lk ą ro z p ię to ś ć g ra n ic i n a jro z m a its z e c e le . Ze w z g lę d u na to , m usim y o d ja c h tu w y m a g a ć w ie lu z a le żn ych lub n ie z a le ż n y c h o d s ie b ie c e ch . D e­

fin ic ja rfió w i nam : « ja c h t je s t to s ta te k , o b o ję t­

n ie czy ż a g lo w y czy p o ru s z a n y s iłą s iln ik a , s łu ­ żą cy c e lo m w y łą c z n ie s p o rto w o -tu ry s ty c z n y m » . C zyli ja c h t n ie m o że b y ć d la nas ś ro d k ie m z a ro b ­ k o w a n ia . W naszym w y p a d k u b ę d z ie m y z a jm o ­ w a ć się je d y n ie ja c h ta m i ż a g lo w y m i, tj. p o ru s z a ­ nym i s iłą w ia tru . Ja ch ty ta k ie m o ż e m y p o d z ie lić ze w z g lę d u na ich z a s ię g na d a le k o m o rs k ie , m o r­

s k ie p rz y b rz e ż n e i ś ró d lą d o w e . T ypy te ró żn ić s ię b ę d ą o d s ie b ie trw a ło ś c ią i m o cą k o n stru k-

(32)

c ji, w y p o rn o ś c ią , u rz ą d z e n ie m w n ę trz a , w ie lk o ­ ścią i w ie lu innym i rzeczam i. Każdy ja c h t m o że m y z g ru b sza p o d z ie lić na k a d łu b i o s p rz ę t. Przez k a d łu b ro z u m ie m y w ła ś c iw ą « łó d ź » , n a to m ia s t o s p rz ę te m n a z y w a m y ż a g le , o ra z w s z y s tk o , co słu ży d o ich ro z p o s ta rc ia , tj. d rz e w c e , lin y, b lo k i itd . Ja ko p u n k t p ie rw s z y , k tó ry o m ó w im y szc z e ­ g ó ło w o , w e ź m ie m y

K a d łu b

Z a s ta n o w iw s z y s ię nad w s z y s tk im i ko rz y s tn y m i c e c h a m i ja c h tu , m o g lib y ś m y w y o b ra z ić s o b ie id e a ln y k a d łu b . B y łb y on le k k i, m o cn y, p a k o w n y , s ta te c z n y , m ia łb y m a łe za n u rz e n ie , s ta w ia łb y m a ły o p ó r w o d z ie , d z ię k i czem u ja c h t m ó g łb y ro z w ija ć znaczną s z y b k o ś ć , w re s z c ie m ia łb y m a ły d ry f i « trz y m a łb y się » d o b rz e fa li. N ie s te ty — k a d łu b ta ki w .p ra k ty c e je s t nie d o p o m y ś le n ia , a lb o w ie m p e w n e c e c h y u zyska ć m ożna je d y n ie k o s z te m in nych. Np. le k k i ja c h t n ie m ó g łb y b y ć o d p o w ie d n io m o cn y, ja c h t m o cn y, s o lid n y i o d u ­ że j s ta te c z n o ś c i s ta w ia łb y znaczny o p ó r w o d z ie itd . W z ią w s z y to w s z y s tk o p o d u w a g ę , z ro z u m ie ­ m y, że p rz e d b u d o w ą ja c h tu m usim y k o n k re tn ie z a d e c y d o w a ć , d o ja k ie g o c e lu ma on nam słu-

(33)

żyć i z a le ż n ie o d te g o p rz e lic z y ć i z a p ro je k to ­ w a ć je g o k s z ta łty .

Je d n ym z g łó w n y c h p o d z ia łó w ja c h tó w je s t p o ­ d z ia ł na ja c h ty k rą ż o w n ic z e i ja c h ty re g a to w e . P ie rw s z e są je d n o s tk a m i o m o c n e j, o b s z e rn e j b u d o w ie , s łu ż ą c e d o c e ló w tu ry s ty c z n y c h , d ru ­ g ie p rz e z n a c z o n e są w y łą c z n ie d o s-tawania d o

re g a t i z te g o p o w o d u c e c h u ją się s m u k ło ś c ią b u d o w y k a d łu b a , z m n ie js z a ją c ą o p ó r w o d y . Za­

o p a trz o n e są w dużą p o w ie rz c h n ię ża g li.

J a ko m a te ria ł na b u d o w ę k a d łu b a słu ży z w y ­ k le d rz e w o . W b u d o w ie s p o ty k a m y ró w n ie ż c z ę ­ ści m e ta lo w e , a le te są ty lk o u z u p e łn ie n ie m k o n ­ s tru k c ji d re w n ia n e j. U w ię k s z y c h je d n o s te k z d a ­ rza ją s ię c z a se m k a d łu b y s ta lo w e lub że la z n e , a le są o n e rz a d k im i o ka za m i ze w z g lę d u na w y ­ s o ki ko szt b u d o w y . Z a le tą k a d łu b a s ta lo w e g o je s t g łó w n ie je g o trw a ło ś ć (40 la t, p o d c z a s g d y k a d łu b ’ d re w n ia n y 2 0 -le tn i m o ż e m y ju ż n a zw a ć s ta rym ). Z a le tą d rz e w a je s t je g o p ły w a ln o ś ć i le k k o ś ć , d z ię k i czem u n p, jo lk a p o w y w ró c e n iu s ię i za laniu w o d ą unosi s ię je s z c z e na p o w ie rz ­ chni i m o że s łu ż y ć ja k o k o ło ra tu n k o w e d la za­

ło g i. Nas in te re s o w a ć b ę d ą ty lk o k a d łu b y d r e w ­ niane.

(34)

W c a ło ś c i k a d łu b a ro z ró ż n ia m y d z ió b , czyli c z ę ś ć p rz e d n ią , ru fę — czę ś ć ty ln ą , p o k ła d , sta ­ n o w ią c y p o k ry c ie k a d łu b a z w ie rz c h u i w re s z c ie b o k i sta tku zw a n e b u rta m i. Deżeli d z ió b i rufa z w ie s z a ją się nad w o d ą , n a z y w a m y je n a w is a m i

sta tku (rys. 3). K a d łu b d z ie lim y z a sa d n iczo na s z k ie le t, c z y li p e w ­ n e g o ro d z a ju ru s z to ­ w a n ie , na k tó ry m ro z­

p o ś c ie ra s ię p o s z y ­ c ie , s ta n o w ią c e z e ­ w n ę trz n e o b u d o w a n ie ka d łu b a .

P o d s ta w o w ą c z ę ­ ścią s z k ie le tu (rys 4) je s t k il (rys. 4 a) za- Rys- 3 k o ń c z o n y na d z io b ie

s t e w ą p r z e d n ią (rys.

4 b ), na ru fie zaś p a w ę ż a (rys. 4 p). W p ła s z ­ c z y ź n ie p ro s to p a d łe j d o k ila z a m o c o w a n e są ż e b r a (rys. 4 c) u s z ty w n io n e d o n ie g o za p o m o c ą d e n n ik ó w (rys. 4 d). M ię d z y s o b ą ż e b ra z m o co - w a n e są w z d łu ż n ik a m i (rys. 4 e ) b ie g n ą c y m i w z d łu ż c a łe g o s z k ie le tu . W n ie k tó ry c h p rz y p a d -

(35)
(36)

kach s z k ie le t p o s ia d a s t e w ę ty ln ą i w ó w c z a s rufa z a k o ń czo n a je s t p o d o b n ie , ja k d z ió b (s z p ic g a t).

G ó rn e k o ń c e p rz e c iw le g ły c h ż e b e r p o łą c z o n e są p o k ła d n ik a m i (rys. 4 f), na k tó ry c h s p o c z y w a ją d e s k i p o k ła d u . Je ż e li w p o k ła d z ie is tn ie je o tw ó r d łu ższy, niż o d s tę p p o m ię d z y ż e b ra m i, m usim y usunąć o d p o w ie d n io p o k ła d n ik i i z a s tą p ić je o d ­ p o w ie d n ią ilo ś c ią p ó łp o k ła d n ik ó w (rys. 4 g ), k tó ­ rych d łu g o ś ć ró w n a s ię o d le g ło ś c i k ra w ę d z i o tw o ru o d b u rt. P ó łp o k ła d n ik i o p a rte są o o d ­ p o w ie d n ie ż e b ro o ra z o s p e c ja ln ie w tym c e lu s k o n s tru o w a n y p o k ta d n ik w z d łu ż n y (rys. 4 h).

W m ie js c u z e tk n ię c ia s ię ż e b e r i p o k ła d n ik ó w z n a jd u ją s ię w z d łu ż n ik i g ó r n e (rys. 4 i).

Na w ię k s z y c h ja c h ta d re w n ia n y c h s p o ty k a m y k ils o n . Jest to b e lk a le ż ą c a o d w e w n ą trz na kilu i p rz y m o c o w a n a d o n ie g o m o c n o b o lc a m i. Sta­

n o w i ona w z m o c n ie n ie k ila , a tym sam ym i c a ­ łe g o s z k ie le tu . W n ie k tó ry c h w y p a d k a c h k ils o - nem n a z y w a m y w z m o c n ie n ie k ila p o d m asztem (rys. 4 z). Do k ils o n a m o c u je m y g n ia z d o m asztu (rys. 4 k). Na ja c h ta c h tzw . k ilo w y c h (rys. 3) d o kila p rz y m o c o w a n y je s t o d z e w n ę trz fa ls z k il (rys.

3 a). Ma on na c e lu o b n iż e n ie ś ro d k a c ię ż k o ś c i ia ch tu c e le m s tw o rz e n ia n ie w y w ro tn o ś c i, ora z

(37)

p rz e c iw d z ia ła n ie d r y fo w i, czyli p o s u w a n iu się sta tku w b o k .

Na w ię k s z y c h ja c h ta c h s to s u je m y cza se m w z m o c n ie n ia p io n o w e , tzw . fila r y . Kil, w z d tu ż - w ią z a n ia p io n o w e , tzw . fila r y . K il, w z d łu ż n ik i g ó rn e i p o k ła d n ik i w z d łu ż n e s ta n o w ię w ią z a ­ n ia p o d łu ż n e sta tku . P o k ła d n ik i, ż e b ra i p ó łp o - k ła d n ik i — w ią z a n ia p o p r z e c z n e .

C e le m u s z ty w n ie n ia s z k ie le tu s to s u je m y k ą t- n ic e (rys. 4 m), d e n n ik i i d e jw u d y (rys. 4 n).

M aszt o p ie ra s ię s w o ją p ię t ą o g n ia z d o m a­

sztu. O tw ó r w p o k ła d z ie , p rze z k tó ry p rz e c h o ­ dzi m aszt, n a z y w a m y o p ę t n ik ie m , a c a ło ś ć za m o ­ c o w a n ia m asztu w tym m ie js c u , na k tó rą s k ła ­ d a ją się p o k ła d n ik i (z w y k le w z m o c n io n e ), ora z c a ła k o m b in a c ja w z m o c n ie ń o c h w y tu ją c a m aszt — ja r z m e m m a s z tu . Do s z k ie le tu p rz y m o ­ c o w u je m y ró w n ie ż w s z e lk ie d rz e w c e w y s ta ją c e z k a d łu b a , w s z e lk ie z a m o c o w a n ia lin, ła ń c u c h ó w itp . W y m ie n iliś m y ty lk o n a jw a ż n ie js z e c z ę ś c i s z k ie le tu . Im s ta te k je s t w ię k s z y , tym je g o k o n ­ s tru k c ja je s t b a rd z ie j s k o m p lik o w a n a , a ty m sa­

m ym w ię c e j c z ę ś c i k a d łu b a s k ła d a s ię na je g o s z k ie le t. C zę ści te m a ją s w o je s p e c ja ln e o k r e ­ ś le n ia , nam w y s ta rc z y je d n a k , je ż e li o g ó ln ie o k re ś lim y je ja k o w z m o c n ik i.

3*

(38)

Na s z k ie le c ie ro zp o ście ra się je g o ze w n ę trz­

na «skóra» — p o szycie . W w ię ks zo ś ci w y p a d ­ k ó w je s t to p o szycie k le p k o w e , sporządzone z w ąskich p odłużnych d e seczek, zw anych k le p ­ k a m i. Rys, 5 ukazuje nam n a jc z ę ś c ie j spotyka ne ro d za je poszycia.

Rys. 5.

S y s te m z a k ła d k o w y (rys. 5 b) s p o ty k a m y n a j­

c z ę ś c ie j w b u d o w ie m a ły c h szalup. C zasam i p o ­ k ry ty je s t d ru g ą w a rs tw ą k le p e k , c o d a je w w y ­ niku g ła d k ą p o w ie rz c h n ię .

S y s te m k a r a w e lo w y , in a c z e j «na styk» (rys.

5 a), n a jp ro s ts z y , p o w s z e c h n ie s to s o w a n y w b u ­ d o w ie s ta tk ó w d re w n ia n y c h , je d n a k tru d n y d o u s z cze ln ie n ia .

S y s te m k a r a w e lo w y fe lc o w a n y , in a c z e j s p o je - n io w y (rys. 5 c).

S y s te m d ia g o n a ln y (rys. 5 d ) s p o ty k a n y w b u ­ d o w ie w ię k s z y c h je d n o s te k . P o le g a na u ło ż e n iu je d n e j w a rs tw y k le p e k na d ru g ie j p o d ką te m

(39)

p ro s ty m d o s ie b ie . B a rd zo m o cn y, za to c ię ż k i i ła tw o g n iją c y , p o n ie w a ż w o d a d o s ta je s ię p o ­ m ię d z y w a rs tw y .

P o kła d k ry je s ię «na styk» g ru b y m i d e s k a m i, b ie g n ą c y m i w z d łu ż s ta tku , u s z c z e ln ia ją c s z p a ry p o m ię d z y nim i s p e c ja ln ą masą.

O tw o ry w p o k ła d z ie d o w c h o d z e n ia , d o s tę p u ś w ia tła i ś w ie ż e g o p o w ie trz a noszą n a zw ę lu ­ k ó w . M am y w ię c luki ś w ie tln e i lu ki w e jś c io w e . M a łe o k ie n k a w b u rta c h i p o k ła d z ie n a zy w a m y ilu m in a to ra m i. W p o k ła d z ie m am y p o za tym p o ­ m ie s z c z e n ie d la z a ło g i (k o k p it). Z a le ż n ie o d p o ­ ło ż e n ia p o d ło g i k o k p itu w z g lę d e m p o w ie rz c h n i w o d y , m am y ró ż n e u rz ą d z e n ia , o d p ro w a d z a ją c e g ro m a d z ą c ą s ię w nim na sku te k b ry z g ó w tal w o d ę . M a m y w ię c k o k p it g łu c h y b e z o d p ły w u , z k tó re g o w o d ę w y b ie ra m y c z e rp a k a m i, ko K p it ś c ie k o w y , z k tó re g o w o d a ś c ie k a d o n a jn iż s z e j c z ę ś c i sta tku , z w a n e j z e n z ą , ską d s ię ją n a s tę p ­ n ie p o m p u je za b u rtę , o ra z k o k p it o d p ły w o w y , z k tó re g o w o d ę o d p ro w a d z a m y b e z p o ś re d n io za b u rtę statku . K a żdy w ię k s z y o tw ó r w p o k ła d z ie p o s ia d a o b ra m o w a n ie z w a n e z r ę b e m . Z rą b k o k ­ p itu je s t w y ż s z y i s ta n o w i ro d z a j fa lo c h ro n u . N ie ­ k tó re luki p rz y k ry w a n e są k la p a m i.

(40)

Na w ię k s z y c h je d n o s tk a c h , c e le m z a b e z p ie -, cze n ia z a ło g i, b u rta w y s ta je p o n a d p o k ła d i sta ­ n o w i p e w n e g o ro d z a ju p o rę c z , -zwaną fa ls z b u rtą . F alszburta n a k ry ta je s t lis tw ę o c h ro n n ą , tzw . re - lin g ie m . W tym w y p a d k u w o d a g ro m a d z ą c a się na p o k ła d z ie o d p ły w a za b u rtę p rze z o tw o ry w fa ls z b u rc ie , tzw . s z p ig a ty . P o k ła d je s t z w y k le p o c h y lo n y ku b u rto m , c o u ła tw ia s p ły w a n ie w o ­ dy- J e ż e li fa ls z b u rta je s t b a rd z o niska, n a z y w a m y ją z r ę b e m b u r to w y m . W s z y s tk ie lin y, w ią ż ą c e sta ­ te k z b rz e g ie m (cu m y) p rz e p ro w a d z a s ię p rz y w y s o k ie j fa ls z b u rc ie p rz e z o tw o r y — k lu z y . Przy n is k ie j fa ls z b u rc ie m a m y p ó łk lu z y (rys. 22 h), m a­

ją c e na c e lu o c h ro n ę fa ls z b u rty p rz e d o d ra p a ­ n ie m p rz e z lin ę lub ła ń cu ch k o tw ic z n y .

K o n s tru k c ja k a d łu b a jo lk i je s t m n ie j s k o m p li­

k o w a n a niż ja c h tu k ilo w e g o . Z a m ia st c ię ż k ie g o fa ls z k ilu m am y tu m ie c z , k tó ry słu ży d o z m n ie j­

szania d ry fu . Je st to k a w a ł g ru b e j b la c h y , p rz e ­ c h o d z ą c y p io n o w o p rz e z o d p o w ie d n ią sz p a rę w kilu. N ad szp a rą n a d b u d o w a n a je s t s k rz y n k a m ie c z o w a (rys. 4 s), k tó re j g ó rn y b rz e g m usi s ię ­ g a ć p o n a d p o z io m w o d y . M ie c z m o ż e m y w te j s k rz y n c e z a le ż n ie o d p o trz e b y p o d n o s ić i o p u s z ­ cza ć fa łe m m ie c z a (rys. 6 sm). D la te g o jo lk a m ię -

(41)

Rys. ó.

(42)

c z o w a je s t b a rd z o w y g o d n a na p ły tk ic h w o d a c h ś ró d lą d z ia , g d z ie w ra zie p o trz e b y m o że m y p o p o d n ie s ie n iu m ie cza p rz e p ły n ą ć p rz e z n a jp ły ts z e p a rtie w o d y . Dołka p o s ia d a b a rd z o d u ży k o k p it.

P o k ła d e m n a k ry ta je s t ty lk o w p rz e d n ie j c z ę ści i w ą s k im p a ś m ie p rz y b u rta ch . Pasm o to n a z y w a ­ m y o b r z e ż e m .

O tw ó r o b ra m o w a n y je s t b u rtn ic ą , k tó ra s p e łn ia ro lę fa lo c h ro n u d u ż e g o ja c h tu . K o n ie czn ym w a ­ ru n kie m w b u d o w le jo lk i je s t je j n ie z a ta p ia ln o ś ć . Dołka p o w in n a b y ć ta k o b lic z o n a , ż e b y n a w e t w ra z ie z u p e łn e g o je j za la n ia i z a m o k n ię c ia o s p rz ę tu — u n o s iła s ię na p o w ie rz c h n i w o d y . Deżeli k o n s tru k c ja p rz e w id u je k o n ie c z n e o b c ią ­ ż e n ie je j ja k im ś m a rtw y m b a la s te m , to c ię ż a r je g o m usi b y ć z ró w n o w a ż o n y o d p o w ie d n ią ilo ­ ś cią w b u d o w a n y c h m e ta lo w y c h s k rz y n e k ( p ły ­ w a k ó w , k tó re p rz y w ró c ą je j z p o w ro te m p ły ­ w a ln o ś ć . G łó w n y m p o w o d e m s tw o rz e n ia te g o w a ru n k u je s t w y w ra c a ln o ś ć jo lk i, k tó ra w ra zie w y w ró c e n ia s ię ma b y ć p ły w a ją c y m p u n k te m o p a rc ia d la z a ło g i d o c h w ili n a d e jś c ia p o m o c y .

Deżeli ch o d z i o p o d w o d n e k s z ta łty ło d z i, to m am y tu n a s tę p u ją c e ty p y : T yp z a s a d n ic z y (rys.

7 a), n a jc z ę ś c ie j s p o ty k a n y . P e łn e k s z ta łty urno-

(43)

ż liw ia ją d o b re w y k o rz y s ta n ie w n ę trz a . W adę są w y s o k ie k o s z ty b u d o w y (trz e b a c z ę s to s to s o - - w a ć c ię ż k i, o ło w ia n y fa ls z k il).

Z k o ń c e m XIX w ie k u z b u d o w a n o ty p ja c h tu re ­ g a to w e g o z « b u lb -k ile m » (rys. 7 b). Była to n isko

Rys. 7.

o p u szczo n a p ła szczyzn a s ta lo w a , za k o ń c z o n a b a ­ la s te m w k s z ta łc ie c y g a ra . Typ te n je d n a k w k r ó t­

c e u s tą p ił m ie js c a ty p o w i « a m e r y k a ń s k ie m u » , lub z « fin -k ile m » (rys. 7 c), b o w ie m o k a z a ło s ię , że p ła s k a b la c h a s ta lo w a tw o rz y w k o ło s ie b ie w iry h a m u ją c e ja z d ę i że k o rz y s tn ie js z y je s t fa ls z k il o p rz e k ro ju k ro p lo w y m .

W b u d o w ie jo le k m ie c z o w y c h s to s u je m y c z ę ­ sto sy s te m « s z a rp io w y » (rys. 7 d ) c e le m u p ro s z ­ cze n ia k o n s tru k c ji, a tym sam ym z m n ie js z e n ia k o ­ s z tó w b u d o w y .

W z e w n ę trz n y m k s z ta łc ie k a d łu b a w id z im y ró ­ żn ic e w k s z ta łc ie s te w y p rz e d n ie j, k tó ra m o że b y ć ły ż k o w a t a (rys. 8 b ), k lip r o w a (rys. 8 c), lub

(44)

p r o s ta (rys. 8 a). O b e c n ie s p o ty k a s ię n a jc z ę ­ ś c ie j p ie rw s z y k szta łt. Z a le ż n ie o d te g o , czy p rz e k ró j p o p rz e c z n y d z io b u b ę d z ie z b liż o n y d o lite ry «V», czy te ż «U», ja c h t b ę d z ie ż e g lo w a ł

« m o kro » (o s try d z ió b w c in a s ię w fa le , p o w o ­ d u ją c b ry z g i w o d y ), lub «such o», a le za to b ę ­ d z ie « b ił» o fa le .

W k s z ta łc ie ru fy m am y 4 o d m ia n y : ru fę z p a - w ę ż ą (rys. 9 a), c z y li p o p rz e c z n ą d e s k ą , ko ń cz ą cą k a d łu b , n a jc z ę ś c ie j s p o ty k a n ą u jo le k , n a s tę p n ie ru fę o s tr ą (s z p ic g a t) (rys. 9 b), d a le j ru fę z n a w i­

s e m ś c ię ty m , z a ko ń czo n ą m ałą p a w ę ż ą (rys. 9 d)

Rys. 9.

(45)

i ru fę z n a w is e m z a o k r ą g lo n y m (rys. 9 c) n a le ż ą c ą d o sta rsz ych ty p ó w . N a w is d o p e w n e g o s to p n ia z a b e z p ie c z a p o k ła d p rz e d z a le w a n ie m .

N o rm a ln y s to s u n e k d łu g o ś c i d o s z e ro k o ś c i p o p o k ła d z ie ja c h tu k rą ż o w n ic z e g o w y n o s i 4:1.

U ja c h tó w re g a to w y c h s to s u n e k te n z w ię k s z a się.

S tosun ek z a g łę b ie n ia d o d łu g o ś c i w a h a się w g ra n ic a c h o d 1:6 d o 1 :8, p rz y w ię k s z y c h je d ­ n o s tk a c h o k o ło 1 :9. Przy ja c h ta c h z n a w is a m i d łu ­ g o ś ć n a w is ó w w y n o s i p rz e c ię tn ie w sum ie o k o ło 1/3 d łu g o ś c i ja c h tu p o p o k ła d z ie .

O p ró c z ja c h tó w k ilo w y c h I m ie c z o w y c h używ a się cza se m ty p u p o ś re d n ie g o , ja c h tu k ilo w o - m ie - c z o w e g o . Ma on z a s to s o w a n ie na ty c h w o d a c h m o rs k ic h , g d z ie b rz e g i są za p ły tk ie d la ja c h tó w k ilo w y c h , o ra z na w ię k s z y c h je z io ra c h .

O s p r z ę t

Na o s p rz ę t s k ła d a s ię o m a s z to w a n ie , o lin o w a ­ n ie i o ż a g lo w a n ie . Przez

O m a s z t o w a n i e

ro z u m ie m y w s z y s tk ie d rz e w c e s łu ż ą c e czy to d o ro z p o s ta rc ia ż a g li, czy te ż d o p rz e p ro w a d z e n ia ą lin lub u s z ty w n ie n ia k o n s tru k c ji o s p rz ę tu .

N a jle p s z y m m a te ria łe m na o m a s z to w a n ie je s t

(46)

sosna p ó łn o c n a , tzw . s o s n a ry s k a . G o rsz ym , a le tańszym m a te ria łe m je s t jo d ła , a n a jta ń szym , a le za to ła tw o łu p llw y m je s t ś w ie rk . S to s u je g o na m n ie js z y c h je d n o s tk a c h ze w z g lę d u na je g o le k ­ ko ść. N a jw a ż n ie js z y m i d rz e w c a m i są m a s z ty . M aszt (rys. 6 c i rys. 10) je s t to w y s o k i s łu p d r e ­ w n ia n y je d n o lity lu b k le ­ jo n y , o p rz e k ro ju o k rą ­ g ły m lub k ro p lo w y m (rys. 10 a), w y s ta ją c y p ro s to p a d le z p o k ła d u statku. D z ie lim y g o na­

s tę p u ją c o : szczyt m asztu n a z y w a m y to p e m (rys.

10 b), d o ln y k o n ie c p ię t ą (rys. 10 d), a p rz e s trz e ń m ię d z y ty m i ko ń c a m i — p n ie m m a s z tu , le ż e li m aszt na c a łe j s w e j d łu ­ g o ś c i je s t s z tu k o w a n y z d w ó c h lu b ,trz e c h c z ę ­ ści, n a z y w a m y najniższą czę ś ć k o lu m n ą , b e z p o ­ ś re d n io p o n ie j d o s z tu ­ k o w a n ą w yższą czę ść

(47)

s te n g ą , e w e n tu a ln ą trz e c ią , n a jw y ż s z ą czę ść b r a m s te n g ą . M ie js c e z łą c z e n ia k o lu m n y ze ste n - gą z w ie s ię s a lin g ie m . W p ra k ty c e nazw a s a lin g p rz y ję ła się ró w n ie ż dla ro z p ó rk i p o p rz e c z n e j u m o c o w a n e j w tym m ie js c u (rys. 10 c).

Ueżeli m asz p o s ia d a tę ro z p ó rk ę , to n ie z a le ż ­ n ie o d te g o , czy je s t je d n o lity czy te ż s z tu k o ­ w a n y , n a z y w a m y p rz e s trz e ń o d to p u d o sa lin g u s te n g ą (rys. 10 e ), zaś o d sa lin g u d o p ię ty — k o ­ lum ną m asztu (rys. 10 f). Na to p ie m asztu u m ie ­ szcza s ię p ła s k i k rą ż e k d re w n ia n y tzw . ja b łk o (rys. 10 k), k tó ry ch ro n i to p p rz e d z a m a ka n ie m , a tym sam ym p rz e d g n ic ie m .

I o u I ( y a u u l ) U f c z

Rys. 11.

Na m a ły c h je d n o s tk a c h o d k e tu (rys. 11, 1) d o k u tra (rys. 1 1 ,3 ) m am y ty lk o je d e n m aszt zw a n y

(48)

g r o t-m a s z te m , na ja u lu ( y a w l) (rys. 11, 4) i k e c z u (rys. 1 1 ,5 ) m am y na ru fie d ru g i b e z a n -m a s z t. Na s z k u n e rz e (rys. 1 1 ,6 ) p ie rw s z y m aszt n a zyw a m y fo k -m a s z te m , d ru g i g r o t-m a s z te m . Przy w ię k s z y c h je d n o s tk a c h , na k tó ry c h w y s tę p u je 3 i w ię c e j m a­

s z tó w , za w s z e n a z y w a m y p ie rw s z y fo k -m a s z te m ,

brygo»r*i f y n a

Rys. 12.

d ru g i g ro t-m a s z te m , a o s ta tn i na ru fie b e za n -m a - sztem . T ypy o m a s z to w a n ia m o ż e m y o g ó ln ie p o ­ d z ie lić na o m a s z to w a n ie u r e jo n e (rys. 12) i su­

c h e c z y li sk o ś n e (rys. 11). Przy o m a s z to w a n iu u re - jo n y m na m a szcie u m ie s z c z o n e są p o z io m e d rz e w c e — r e j e , k tó re sfużą d o ro z p o ś c ie ra n ia

Cytaty

Powiązane dokumenty

kompanii; s∏u˝b´ rozpocz´∏a w konspiracji; zgin´∏a na Starym MieÊcie.. „Boƒcza” − Wiktor

niezależnie od religii wszyscy ludzie powinni okazywać innym

Dostępne są badania opisujące korelację między upośledzeniem aktywności PON a osłabieniem działania klopidogrelu, a także powiązanie między konkretnymi wariantami genu dla

Według ekspertów Unii Owocowej, rok 2021 dla producentów owoców i warzyw, będzie kolejnym rokiem poświęconym zdobywaniu nowych rynków i prezentowaniu polskich owoców na

Wymianą- ciepłe

[18] powikłania zatoro- we pochodzenia sercowego wystąpiły u 33% pacjentów, u których w przebiegu TTC wytworzyła się skrzeplina w lewej komorze serca.. Poza wystąpieniem

Projekty programów pomocowych i pomocy indywidualnej, w tym przewidujących udzielanie pomocy w ramach wyłączeń grupowych, a także pomocy indywidualnej na

Sugeruje się, że proces za- płodnienia i wczesny rozwój embrionalny (do czasu dotarcia zarodka do macicy) przebiega bez zakłóceń u klaczy krytych w rui źrebięcej,