• Nie Znaleziono Wyników

"Biblijno-apokryficzne narracje w literaturze staropolskiej do końca XVI wieku", Maria Adamczyk, Poznań 1980 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Biblijno-apokryficzne narracje w literaturze staropolskiej do końca XVI wieku", Maria Adamczyk, Poznań 1980 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

4 0 2 Z A P I S K I

w s ta w a ły w ó w cza s d zieła o tra d y cja ch id e a listy czn y ch , rzad ziej o d w o łu ją ce się ta k że do s t y lu m ięd zy n a ro d o w eg o . C ezurę w y jśc io w ą ok reśla m a te r ia ł i choć cech m a la rsk i u k sz ta łto w a ł się w K ra k o w ie ok oło 1400 roku, p ie r w sz e za ch o w a n e zab ytk i d atują s ię na około 1420. R ozw ażan ia zam yk a p rzełom la t sz e ść d z ie sią ty c h —sied em ­ d ziesią ty ch , k ied y p o ja w ia się tzw . sty l ła m a n y , a ta k że n u rt o k reśla n y jako m ieszcza ń sk i realizm . C hoć te n o w e zja w isk a fo rm a ln e ew id e n tn e są ju ż od około 1460 r., sta r y m ięd zy n a ro d o w y s ty l tr w a ł jeszcze ok oło d z iesięciu la t; stą d n ie u w zg lęd n io n o w p racy o b iek tó w n a leżą cy c h do n o w y c h z ja w is k a rty sty czn y ch , ch ociaż p o w sta ły c h przed 1470 r.

R ozp raw a d oty czy tery to riu m M a łop olsk i h isto ry czn ej z k się stw e m Zatorskim, sie w ie r sk im i o św ięcim sk im . Z ajęto się ta k że d ziełam i, k tóre p o w sta ły w M ałop ol- sce, a p rzezn aczon e b y ły n a ek sp ort, poza jej granice, g łó w n ie do W ielk op olsk i i na Sp isz. Z a n a lizo w a n o około 75 za b y tk ó w : ty lk o część z n ich dała się zw iązać z k o n k retn y m zlecen iod aw cą, m ie jsc e m p rzezn aczen ia, m alarzem , czy p r e c y z y jn ie j­ szym cza sem p o w sta n ia . Sądzi się, że p o w sta ło w ó w cza s w M a ło p o lsce zn aczn ie w ię c e j d zieł m alarsk ich : w św ią ty n ia c h tej p ro w in cji is tn ia ło w ó w c z a s k ilk a se t ołtarzy. S ą to d zieła „drugiego r zu tu ” p rzezn aczon e dla k o śc io łó w p r o w in c jo n a l­ n ych . Z w y k ły m ro zw ią za n iem b y ł obraz o łta rzo w y bądź n ie w ie lk i try p ty k . W arsz­ ta ty m a la rsk ie sk o n cen tro w a n e b y ły w K ra k o w ie, n ie w y k lu c z a się istn ie n ia ich fi li i w m n ie jsz y c h m iejsco w o ścia ch np. N o w y m Sączu. Z d w om a g łó w n y m i re g io ­ n am i da się zw iązać zach ow an e dzieła: o k o lica m i p o d k ra k o w sk im i i teren a m i nad D u n ajcem i jeg o p raw ob rzeżn ym d o p ły w em B iałą.

M a la rstw o m a ło p o lsk ie k sz ta łto w a ło s ię pod w p ły w e m c zesk ieg o , in sp ira cje id ą ce ze Ś ląsk a, czy N iem iec, a ta k że N id e r la n d ó w m ia ły m n ie jsz e zn aczenie, d y sk u sy jn e i chyba n ik łe są w p ły w y w ło sk ie . W śród 45 d zia ła ją cy ch w ó w cza s (1390— 1470) w K ra k o w ie m alarzy, d w u d ziestu n a leża ło do rod zin z d a w n a k ra ­ k o w sk ich , p ię tn a stu zaś p rzyb yło ze Ś lą sk a , M oraw , C zech. W ielk ość p rodukcji k sz ta łto w a ła się p od ob n ie ja k w Prad ze, W ro cła w iu czy N o rym b erd ze. M alarski K ra k ó w n ie w y d a ł w ó w cza s d zieł w y b itn y ch , te p o ja w ia ją się w o k resie n a stę p ­ nym . U k sz ta łto w a ł się tu jed n ak ośrod ek o w ła sn ej fizjo n o m ii, cech a ch odrębnych od są sied n ich .

K siążk ę, bardzo sta ra n n ie w y d a n ą , w y p a sa żo n o w 311 ilu str a c ji cza rn o -b ia ły ch i 8 k o lo ro w y ch tab lic, o dobrym ja k na n a sz e m o żliw o ści, p o zio m ie p oligraficzn ym . B udzi u zn a n ie um iar i rozw aga w sta w ia n iu h ipotez. D la au tora — i słu sz n ie — d ecy d u ją ce są źródła p isan e, za p o m in a ją o ty m często h isto ry cy sztu k i.

O prócz in d e k só w oso b o w y ch i m ie jsc o w o śc i sporządzono ta k że in d e k s y za b y t­ k ó w i te m a tó w ik o n o g ra ficzn y ch , te n o sta tn i zw ła szcza p rzy d a tn y h isto ry k o w i relig ijn o ści. N ie z b y t fo rtu n n ie ułożon o b ib lio g ra fię, n ie w ed łu g za sa d y a lfa b ety czn ej le c z ch ron ologiczn ej, tak, że prac jed n eg o au tora szukać trzeb a w k ilk u m iejscach .

J. G ad om sk i zap ow iad a stu d ia nad n a stęp n y m o k resem m a la r stw a M ałop ol­ ski. Z a in teresu ją one n ie ty lk o h isto ry k ó w sztu k i, a le ta k że h isto r y k ó w ku ltu ry, relig ijn o ści, m en taln ości.

R.K.

M aria A d a m c z y k , B i b l ij n o - a p o lt r y f i c z n e n a r r a c j e w li t e r a t u r z e s t a r o p o l s k i e j do końca X V Î w i e k u , U n iw e r sy te t im . A d am a M ic k ie w i­ cza w P ozn an iu , S eria „F ilo lo g ia ” nr 19, W y d a w n ictw o N a u k o w e U n i­ w e r sy te tu im . A dam a M ick iew icza , P ozn ań 1980, s. 155.

4 f

P rzed m io tem tej h isto ry czn o litera ck iej ro zp ra w y jest a n a liza k ilk u n a stu z a ­ b y tk ó w sta ro p o lsk iej litera tu r y a p o k ry ficzn ej, tj. ta k iej, która w e d le w y ra żen ia au tork i b y ła „ gen erow an a” w ą tk a m i b ib lijn y m i i p arab ib lijn ym i. ^Większość ow ych

(3)

Z A P I S K I 403

u tw o r ó w pochodzi z X V i X V I w . Z aliczan o je dotych czas p rzew a żn ie do rom ansu r e lig ijn e g o (J. K r z y ż a n o w s k i ) np. „H istorya o św ię ty m J ó z e fie P a try a rsze”, „H istoria bardzo cudna o stw o r z e n iu ś w ia ta ” itd.

P rogram b a d a w czy a u to rk i d o ty czy ł zbadania: 1. czy do lite r a tu r y ap o k ry ficz­ nej za licza się u tw o ry p o ró w n y w a ln e; 2. czy da się je g a tu n k o w o sk la sy fik o w a ć; 3. ja k w o w y ch u tw o ra ch p rzed sta w ia się organ izacja w y p o w ie d z i tj. k om p ozycja m a te r ia łu fab u larn ego. D och od zi się do w n io sk ó w n a stęp u ją cy ch : 1. b a d a n e u tw o ry są b ardzo zróżn icow an e; 2. n iek tó re z n ich n a śla d u ją c B ib lię r e z y g n o w a ły z p oza- lite r a c k ic h „ c h w y tó w ”, k tó re u w ie r z y te ln ia ły b y ich fa b u łę, zaś te c h n ik ę przekazu w zo ro w a n o na P iśm ie św ię ty m ; in n e n a to m ia st d ążyły do h isto ry czn ej ścisło ści i rzeteln o ści; 3. w n iek tó ry ch u tw o r a c h fa b u ły k a n o n iczn e i n iek a n o n iczn e p rze­ n ik a ły się.

K siążk a op eru je u czo n y m ap a ra tem p o jęcio w y m : co krok p o ty k a m y się o p ole g en o lo g iczn e, g en otyp , fe n o ty p etc. J e st n ieco ro zw lek ła , n ie w o ln a od p ow tórzeń, n a p isa n a zaś języ k iem , k tó reg o p rób k ę — w p o sta ci p ierw szeg o jej zd an ia p rzy ­ taczam : „ P o m y sł p racy zrod ził się z fa sc y n a c ji lek tu rą ty ch sta ro p o lsk ich — śred n io w ieczn y ch i sz esn a sto w ieczn y ch n a rra cy jn y ch u tw o ró w , k tóre — sa m e z a ­ fa s c y n o w a n e fa b u la rn y m i w ą tk a m i sw e g o p ierw szeg o źród ła — Biblii, stw o rzy ły g ęstą , sp lą ta n ą sieć różnorodnych, cz ę sto w z a je m n ie ze sob ą s filio w a n y c h dzieł, s a te lita r n y — w zg lęd em cen tra ln eg o p u n k tu — zesp ó ł o p o w ie śc i g en ero w a n y ch h i­ sto ria m i za m ieszczo n y m i w P i ś m i e ś w i ę t y m ”. U ff!

W arto m im o to przebrnąć przez nią: n ie w ą tp liw ie w zb o g a ca n aszą w ied zę o k u ltu rze p ó źn o śred n io w ieczn ej, ta k ży w ej jeszcze w X V I w .

R. K.

P a u lin a B u c h w a l d - P e l c o w a , E m b l e m a t y w d r u k a c h pols k ich i P o l s k i d o t y c z ą c y c h X V I —X V I I I w i e k u . B ib lio g ra fia , P o lsk a A k a d e­ m ia N au k — In sty tu t B ad ań L itera c k ich „K siążka w D a w n ej K u ltu rze P o ls k ie j” t. X V III, Z ak ład N a ro d o w y im . O sso liń sk ich — W y d a w n ictw o P o lsk ie j A k a d em ii N auk, W ro cła w —W arszaw a—K ra k ó w — G dańsk—Łódź 1981, s. 308, 61 ilu str a c ji poza tek stem ..

N in ie jsz a b ib lio g ra fia w y ch o d zi n a p rzeciw za in tereso w a n io m e m b lem a ty k ą w n a u ce św ia to w e j (zw łaszcza M. P r a z, A. H e n k e l , A. S c h ö n e ) a tak że w h u m a n isty ce p o lsk iej (szczególn ie J. P e l c , J. B i a ł o s t o c k i , J. K u r k o w a , J. С h r o ś с i с к i). M ateriał b ib lio g ra ficzn y w k tó ry m e le m e n te m w io d ą c y m jest szerok o ro zu m ia n y o b raz-zn ak , choć „ p o w sta w a ły — em b le m a ty o ch arak terze p rzed e w sz y stk im p la sty czn y m lu b te ż ty lk o litera ck im , z od w o ła n iem do obrazów g łó w n ie w p o sta ci o p isó w ” jest u ło żo n y w p ięciu częściach . W trzech p ierw szy ch w y m ie n ia się k sią żk i w y d a n e w P o lsc e (także tłu m a czen ia d zieł obcych ) i ta k ie k tó ry ch a u toram i b y li P o la cy . U g r u p o w a n o je n astęp u jąco: cz. I e m b l e m a t i c a w śc iśle jsz y m sen sie; cz. II „ S tem m ata a k a d em ick ie” — dru k i zw ią za n e z u ro czy ­ sto ścia m i szk o ln y m i — lau ry; w cz. III zn ajd u ją się op isy d ek oracji em b lem a - ty czn y ch , jak ie sporządzono z ok azji u ro czy sto ści relig ijn y ch , p o g rzeb o w y ch , pań ­ stw o w y c h . C zęść IV zaw iera druki obce zw ią za n e z P o lsk ą przez d ed y k a cję dzieła bądź jego części P o la k o m (34 pozycje), zaś w cz. V w y m ien io n o 12 ręk o p iśm ien n y ch k sią ż e k i zb io ró w em b lem a ty czn y ch .

N a jlic z n ie jsz y jest m a teria ł w cz. I — b lisk o 300 p ozycji, cz. II z a w iera ich n iesp ełn a 200, zaś III — 100. A u tork a sp o d ziew a się, że n a jw ię c e j u zu p ełn ień da się w p ro w a d zić do cz. III i IV.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zarysowany problem zrodził pytanie o to, jak zapewnić ciągłość pozyskiwania terenowych zasobów logistycznych i medycznych nie- zbędnych do zabezpieczenia logistycznego i

CYPRIAN WOBEC KLERU NA TLE SCHIZMY FELICISSIMUSA Jednym z głównych tematów podjętych przez biskupa Kartaginy w listach jest sprawa jedności Kościoła.. Poświęcił on wiele miejsca

In order to determine the aerodynamic lift ˆ L and moment ˆ M at each combination of amplitudes, frequency and phase difference, a so-called response surface is built using

Savigny-Stiftung für Rechtsgeschichte - Kanonistische Abteilung LVII-LXVI (1971-1980).. Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny

charakter acta iure imperii, należy zatem badać, czy potencjalnie mo- głaby zostać przeprowadzona przez każdy podmiot prawa prywatnego, czy wyłącznie przez

[r]

Polynomial values of sums of hyperbolic binomial coefficients. Shparlinski,

Niestety, ogło- szona w języku polskim (oraz w postaci krótkiego streszczenia niemieckiego), nie znalazła szerszego uznania na świecie. Największe znaczenie ma