• Nie Znaleziono Wyników

W trosce o osoby niepełnosprawne intelektualnie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "W trosce o osoby niepełnosprawne intelektualnie"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Mariusz Ostaszewski

W trosce o osoby niepełnosprawne

intelektualnie

Studia Elbląskie 7, 135-145

(2)

W TROSCE O OSOBY NIEPEŁNOSPRAWNE INTELEKTUALNIE

W ostatnich latach coraz w ięcej m iejsca pośw ięca się osobom u p ośledzonym czy n iepełnospraw nym . D o m ag a się tego tolerancja, która staje się je d n ą z n ajw aż­ n iejszych zasad ży cia społecznego. D zięki tem u problem niep ełn o sp raw n o ści przestał być tem atem tabu, coraz częściej ludzie upośledzeni nie m u szą się ukryw ać w sw oich dom ach, o d n ajd u ją pow oli sw oje m iejsce w społeczeństw ie. N a taki stan rzeczy w płynęło także d w u k ro tn e zorganizow anie M iędzynarodow ego R oku O sób N iep ełn o sp raw n y ch w 1981 i 2003 roku, organizow anie różnego rodzaju o lim piad dla ludzi spraw nych inaczej i w szelkich im prez. Ludzi niep ełn o sp raw n y ch je st niem ało. W edług danych G U S z 1996 w ynika, że żyło ich w tedy w Polsce 5430, 6 tys., co stanow iło 14,3% ogółu ludności ogółem . W śród tych osób z I gru p ą in w alid ztw a która ek w iw alen tn a je s t określeniem upośledzenia w stopniu z n a cz­ nym było 892, 1 tys., z II grupą inw alidztw a, a z u p o śledzeniem w stopniu u m iarkow anym 1653,4 tys., z III grupą inw alidztw a a więc z up o śled zen iem w stopniu lekkim 1632 ty s .1.

Kogo w ięc określam y m ianem osoby upośledzonej czy n iep ełn o sp raw n ej? N iepełnospraw ność o zn acza stan fizyczny, psychiczny lub um ysłow y, p o w o d u ­ ją cy trw ałe lub o kresow e utrudnienie, ograniczenie bądź u n iem ożliw ienie eg z y ste n ­ cji2. W m yśl tego o k re ślen ia oso b a niepełnospraw na to taka, u której istotne u szkodzenie i obniżenie spraw ności funkcjonow ania organizm u p o w oduje u tru d ­ nienie, ograniczenie czy u n iem ożliw ienie w ykonyw ania zadań życiow ych i w y p eł­ niania ról społecznych, biorąc pod uw agę jej wiek, płeć, czynniki społeczne, środow iskow e i k u ltu ro w e3. M ów iąc o osobach niepełnospraw nych m am y na m yśli różne kategorie n iepełnospraw ności. W śród w ielu kategoryzacji najczęściej sto so ­ w any je s t podział, ze w zględu na rodzaj niepełnospraw ności:

• o so b y z n ie p e łn o s p r a w n o ś c ią fiz y c z n ą , u których w ystępuje uszkodzenie, zaburzenie, ch o ro b a narządu ruchu lub niektóre zaburzenia m ow y;

1 D ane liczb o w e p o c h o d zą z h ttp ://w w w .stat.g o v .p l/en g lish /serw is/p o lsk a /2 0 0 2 /ro c z n ik 4 /

n iep .g if z d n ia 18.11.2C04; W . O t r ę b s k i , N iep ełn o sp ra w n o ść — w sp ó łczesn e ro zu m ien ie

p o jęc ia , w: Ś ro d o w isk a sp e c ja ln e j troski, (red.) M. K alinow ski, L u blin 200 3 , s. 98.

2 U staw a o p o m o cy sp o łeczn ej 1998, art. 2a, 1; tam że, s. 84.

3 T. M a j e w s k i , W sp r a w ie d efin ic ji oso b y n iep ełn o sp ra w n ej, „P ro b lem y R eh ab ilitacji

(3)

136 KS . M A R I U S Z O S T A S Z E W S K I

• o s o b y z n ie p e łn o s p r a w n o ś c ią z m y s ło w ą — niew idom i, niedow idzący, n iesłyszący, n iedosłyszący;

• o s o b y z n ie p e łn o s p r a w n o ś c ią p s y c h ic z n ą lu b u m y s ło w ą — osoby z zab u ­ rzeniam i i chorobam i psy ch iczn y m i, z upośledzeniem um ysłow ym , z autyzm em .

O prócz tych kategorii, dość ostro w yznaczonych są także osoby ze sprzężoną n iep ełn o sp raw n o ścią takie, u których w ystępują łącznie naw et w szystkie rodzaje upośledzeń.

In teresu jącą nas gru p ą są osoby z upośledzeniem um ysłow ym . M ów iąc o o so ­ bach z upośled zen iem u żyw a się różnych określeń: osoby u p ośledzone um ysłow o, n iep ełn o sp raw n e in telektualnie, osoby niespraw ne intelektualnie. W arto w tym m iejscu zw rócić u w agę na n ajn o w szą definicję osoby upośledzonej um ysłow o.

O so b a z u p o śled zen iem um ysłow ym to taka, u której obserw uje się specyficzny stan funkcjo n o w an ia, ch arak tery zu jący się:

• istotnie niższym od przeciętnej ogólnym p oziom em fu n k cjo n o w an ia u m y s­ łow ego;

• w ystępującym i d w o m a lub w ięcej istotnym i o graniczeniam i w funkcjach adap tacy jn y ch (kom unikacja, sam oobsługa, um iejętności społeczne, życie dom ow e, życie w społeczności, k ierow anie sobą, zdrow ie i b ezpieczeństw o, fu nkcjonow anie akadem ickie, w y poczynek, praca);

• p ow stałym w okresie rozw ojow ym (do 18 roku ży cia)4.

O soby n iep ełn o sp raw n e intelektualnie żyją często w poczuciu zagrożenia, o d czu w a ją brak w d zięczności i życzliw ości. L udziom tym trzeba pom óc zrozum ieć sw ą n iep ełn o sp raw n o ść, nauczyć się żyć z defektem , zapew nić im udział w tw o rze­ niu d ó b r kultury i korzystaniu z niej, przyczynić się do integracji chorych ze zdrow ym i na szerokiej płaszczyźnie życia społecznego. L udzie ci często p o trzebują pom ocy m oralnej i d uchow ej, która ubogaci ich dośw iadczenie religijne. Tu w ielkie pole do d ziałan ia od n ajd u je duszpasterstw o osób z upośledzeniem .

C H R Y S T U S W O B E C N IE P E Ł N O S P R A W N Y C H

M isja Jezu sa C h ry stu sa p o leg ała na zbaw ieniu człow ieka, zw łaszcza tego najbardziej pogrążo n eg o w grzechu, chorobie, tego który sam o w łasnych siłach nie m ógł się podnieść. Jezus sam określił cel sw ego posługiw ania: „D uch Pański sp o czy w a na M nie, pon iew aż M nie nam aścił i posłał M nie, abym ubogim niósł d o b rą now inę, w ięźniom głosił w olność a n iew idom ym p rzejrzenie; abym uciś­ nionych odsyłał w olnym i [...]” (Łk 4,18). W śród tych w szystkich źle się m ających byli tak że n iepełnospraw ni (M t 15,30). Jezus sam p odkreślał godność tych ludzi. L udzie n iepełnospraw ni także zaproszeni są n a ucztę, są godni udziału w uczcie i tym sam ym n ależą do w spólnoty K ościoła, tak ja k w szyscy inni ochrzczeni i tak sam o m ają praw o dostępu do źródeł uśw ięcan ia obecnych w K ościele (Łk 14,13.21). O statnie przesłan ie Jezusa dotyczyło g łoszenia E w angelii w szystkim ludom po całym św iecie (M t 28,19 n.; M k 16,15). K ościół realizując o trzym aną od

(4)

C h ry stu sa m isję otacza sw ą opieką w szystkich ludzi, także niep ełn o sp raw n y ch intelektualnie. P o słan n ictw o K ościoła spraw ia, że także czło w iek u pośledzony m a stan o w ić „m ieszkanie B o g a przez D ucha” (E f 2,22).

K O Ś C IÓ Ł W O B E C N IE P E Ł N O S P R A W N Y C H

W św ietle n au czan ia S oboru W atykańskiego II, K ościół je s t w sp ó ln o tą w iary, nadziei i m iłości w szystkich w ierzących (K K 8). K ażdy w ierzący m a praw o otrzym yw ać w obfitości d u chow e dobra K ościoła, zw łaszcza pom oc słow a B ożego i sakram entów (K K 37). D otyczy to rów nież ludzi niep ełn o sp raw n y ch in telek tu al­ nie, którzy są w ezw ani do n aśladow ania C hrystusa w niesieniu Jego k rzy ża5. B ędąc członkam i tej sam ej w spólnoty K ościoła ludzie niepełnospraw ni m ają praw o oczekiw ać pom ocy ze strony sw oich zdrow ych braci.

D la ludzi w ierzących, ja k nauczał papież Paw eł VI, głębsze m o tyw acje otw arcia się na osoby niepełnospraw ne um ysłow o w yn ik ają z ew angelicznej m isji K ościoła, z faktu, że czło w iek z upośledzeniem um y sło w y m pow inien być przedm iotem szczególnej tro sk i6. W osobach tych bow iem K ościół, ja k uczy Sobór, „o dnajduje w izeru n ek sw ego ubogiego i cierpiącego Z b aw iciela, im stara się ulżyć w niedoli i w nich usiłuje służyć C hrystusow i” (K K 8).

S łużba ludziom niepełnospraw nym je s t także w y pełnieniem p rzy k azan ia m iło ­ ści. R ealizacja tego p rzy k azan ia je st im peratyw em dla d u szp asterstw a ludzi z u p ośledzeniem um ysłow ym . Jednak należy ciągle pam iętać, że ludzi n iep ełn o ­ spraw nych w inno się traktow ać ja k o partnerów i aktyw nych uczestn ik ó w po ­ szczególnych działań.

Jan P aw eł II m ów ił także o godności osób n iep ełnospraw nych, zabierając głos podczas audiencji i przem ów ieniu na A nioł P ański, z okazji R oku L udzi N iep ełn o ­ spraw nych, 2 m arca 1981 roku. P ow iedział w ów czas: „C złow iek u p ośledzony je st w obec B oga i w obec ludzi osobą, która p o siad a sw oje p raw a i obow iązki. (...) W śród praw — o bow iązków tych osób chciałbym podkreślić praw o od n o szące się do auten ty czn eg o rozw oju ży cia duchow ego. Z w racając się do w as, którzy w ja k ik o lw ie k sposób je ste śc ie upośledzeni, zachęcam w as, abyście w ielkodusznie odpow iedzieli na w asze ludzkie i chrześcijańskie p o w o łan ie” 7. W tych słow ach O jca Ś w iętego odnajdujem y to, co najistotniejsze dla w łaściw ego sp o jrz en ia na spraw ę ludzi n iepełnospraw nych i upośledzonych. D okum ent Stolicy A postolskiej, w ydany 4 m arca 1981 roku na M iędzynarodow y Rok O sób U p o śled z o n y ch 8, je st w ielką kartą praw ludzi niepełnospraw nych, podaje on także zasady, na jak ich opiera się ich obecność w społeczeństw ie. Ten d o kum ent je s t rów nież w ezw aniem

5 K. P ó ł t o r a k , D u szp a ste rstw o n iesłyszą cych , w: D u szp a ste rstw o sp e c ja ln e, (red.)

R. K am iński i B. D ro żd ż, L u b lin 1998, s. 163.

H. К o s e 1 a k, W ych o w a n ie relig ijn e osób n iep e łn o sp ra w n y ch u m y sło w o , „H o ry zo n ty W iary ” 1993, z. 15, s. 6 6 -6 7 .

7 R. H a r m a c i ń s k i , K a tec h eza osó b n iep e łn o sp ra w n y ch u m ysło w o , „ K a te ch e ta ” 4—5:

1998.

8 D o k u m en t S to licy A p o sto lsk iej na M ię d zy n a ro d o w y R ok O só b U p o śle d z o n y ch , O sR

(5)

138 KS. M A R I U S Z O S T A S Z E W S K I

K ościoła do o b u d zen ia w iększej w rażliw ości na osoby upośledzone, żyjące w śród O

nas .

Posługa d u szp aste rsk a po w in n a także zm ierzać do przygotow ania całej w sp ó l­ noty K ościoła oraz każdego jej c zło n k a do ew entualnego przyjęcia dziecka niepełn o sp raw n eg o . W iadom o przecież, że upośledzenie um ysłow e m a bardzo zróżn ico w an e przy czy n y i m oże w ystąpić w każdej rodzinie, także w tej, która nigdy nie brała pod u w agę takiej m ożliw ości. Fakt upośledzenia um ysłow ego jed n ej osoby d o ty k a głęb o k o członków całej rodziny. W ten sposób zw iększa się g ru p a ludzi bezpośrednio zw iązanych z tą sytuacją. W ów czas takie rodziny pow inny znaleźć się w centrum duszpasterskiej troski lokalnej w sp ó ln o ty 10.

D u szpasterstw o osób n iep ełnospraw nych intelektualnie m a zatem obejm ow ać sw ą troską d u ch o w ą najpierw osoby upośledzone um ysłow e. W tym zadaniu w ielką rolę do odegrania m a k atech eza specjalna, zw łaszcza m ająca na celu przygotow anie osób u p ośledzonych um ysłow o do przy jęcia sakram entów św ię ty ch 11. O bok kate­ chezy specjalnej prow adzonej w edług konkretnych założeń, ludzie ci zn ajdują m iejsce realizacji sw ych potrzeb duchow ych we w spólnotach parafialnych, W iary i Św iatła.

M ów iąc o d u szp asterstw ie osób z upośledzeniem um ysłow ym , trzeba także zauw ażyć ich rodziny: rodziców , rodzeństw o, najbliższe otoczenie, które także je st d o tk n ięte niep ełn o sp ra w n o ścią dziecka, brata czy siostry. Form y duchow ej troski m u szą także objąć ich tak, aby potrafili przyjąć dar upośledzenia bliskiej osoby, by u m ieli dostrzec b ogactw o d ucha niepełnospraw nej osoby, oraz by um ieli im pom óc żyć p ełn ią sw oich m ożliw ości i uczestniczyć w życiu społeczeństw a i w spólnoty K ościoła. Z atem duszp asterstw o osób niepełnospraw nych intelektualnie to działal­ ność K ościoła sk iero w an a do tych ludzi i ich najbliższego otoczenia.

Przez p rzepow iadanie, liturgię i posługę pasterską w obec upośledzonych u m y sło w o w inno się urzeczyw istniać zbaw cze uczestnictw o każdego n iep ełn o ­ sp raw n eg o w tajem nicy K rzyża, zgodnie z je g o osobistym p o w o łan iem 12. R ó w n o ­ cześnie istnieje k onieczność pom ocy każdem u z nich w dźw iganiu ciężaru n iepełn o sp raw n o ści. T o są zadania duszpasterstw a niepełnospraw nych in telektual­ nie, w ym ag ające w iele w y siłk u 13.

D oskonale to realizu ją i czu ją działające ju ż grupy parafialne czy inne w spólnoty czy ruchy g rom adzące się w okół osób z upośledzeniem . N ajbardziej p o d staw o w ą fo rm ą opieki duchow ej nad osobam i niepełnospraw nym i są grupy parafialne, skupiające osoby z upośledzeniem z terenu określonej parafii. W w ielu parafiach od daw na g ro m ad zą się osoby niepełnospraw ne intelektualnie wraz z rodzicam i i opiekunam i, by coraz bardziej poznaw ać praw dę Jezusow ą o sw ojej

9 J. B a g r o w i c z , W p ro w a d zen ie, A K 452: 1984, s. 5 -6 .

10 R. H a r m a c i ń s k i , K a tec h eza osó b n iep ełn o sp ra w n y ch um ysłow o, „K ate ch e ta ” 4 - 5 :

1998.

11 K. S o s n a , K ryteria p r z yg o to w a n ia d o sa k ra m en tó w inicjacji c h rze śc ija ń skiej osó b

n iep e łn o sp ra w n y ch u m y sło w o , „ K ate ch e ta ” 7 -8 : 2002.

12 J a n P a w e ł II, P rze m ó w ie n ie p o d c za s m o d litw y A n io ł P ański (O snabrück 16.11.1980):

B y łem u p o śled zo n y a p rz y szliśc ie mi z p o m o cą , O R 1: 1980, nr 11, s. 4.

13 K. P ó ł t o r a k , D u szp a ste rstw o n iesłyszą cych , w: D uszp a sterstw o sp ec ja ln e, (red.)

(6)

godności, w artości i m iejscu w K ościele i św iecie. Z p o m o cą m iejscow ych duszp asterzy prow adzą sw oich bliskich „najm niejszych z najm n ie jszy ch ” ku zbaw ieniu.

K A T O L IC K IE S T O W A R Z Y S Z E N IE N IE P E Ł N O S P R A W N Y C H

Jed n ą z form duszpasterstw a w śród osób n iepełnospraw nych je s t także K a to lic­ kie S tow arzyszenie N iepełnospraw nych. U tw orzenie K atolickiego S to w arzy szen ia N iepełnospraw nych w iąże się z działalnością grupy duszpasterskiej śro d o w isk a n iepełnospraw nych i ich rodzin przy parafii św. Jó zefa n a w arszaw skim K ole. P oczątkow o zm ierzała ona do zapew nienia osobom n iepełnospraw nym i u p o ­ śledzonym um ysłow o należnego im m iejsca w życiu parafii, zw łaszcza u d o stęp ­ nienia przystępow ania do sakram entów oraz uczestn ictw a w liturgii. W obec zw ięk szan ia się liczby członków grupy oraz różnorodnych potrzeb działalność ujęta została w struktury organizacyjne stow arzyszenia w 1995 r. na m ocy D ekretu P rym asa Polski oraz rozporządzenia M inistra Szefa U R M z dn. 31 m aja 1995 r. S tow arzyszenie posiada osobow ość praw ną cy w ilną i k o śc ie ln ą 14.

C elem S tow arzyszenia je st otaczanie opieką osób n iep ełnospraw nych, ich rodzin i opiekunów oraz św iadczenie im pom ocy. D o zadań S tow arzyszenia należy:

1) podejm ow anie inicjatyw społecznych m ających na celu w szech stro n n ą pom oc osobom niepełnospraw nym , ich rodzinom i opiekunom ,

2) szerzenie idei integracji osób n iepełnospraw nych ze zdrow ym i, 3) prow adzenie działalności charytatyw no-opiekuńczej,

4) pogłębianie form acji religijnej, 5) prom ocja i organizacja w olontariatu,

6) reprezentow anie interesów osób n iepełnospraw nych w obec w ładz p u ­ blicznych,

7) podejm ow anie zadań z zakresu pom ocy społecznej. Stow arzyszenie realizuje sw oje cele i zadania poprzez:

1) prow adzenie placów ek terapeutycznych, rehabilitacyjnych, o piekuńczych, o św iatow ych, szkoleniow ych, rekreacyjnych i kulturalnych,

2) ąorganizow anie rekolekcji, dni skupienia, pielgrzym ek,

3) organizow anie obozów , kolonii, w ycieczek i turnusów reh abilitacyjnych, 4) organizow anie im prez kulturalno-rozryw kow ych, rekreacyjnych i sp o rto ­ wych,

5) organizow anie prelekcji, sym pozjów , szkoleń,

6) w spółpracę z organam i adm inistracji publicznej oraz krajow ym i i zag ran icz ­ nym i organizacjam i, zw łaszcza działającym i na rzecz osób n iep ełnospraw nych, których S tow arzyszenie m oże być c z ło n k iem 15.

14 w w w .k sn aw .p l z dnia 12.11.2004.

(7)

140 KS. M A R I U S Z O S T A S Z E W S K I

„ B e te l”

„B etel” , to m iędzy n aro d o w y katolicki ruch dobroczynny. Pragnie on u czest­ niczyć w tw orzeniu cyw ilizacji m iłości. T ow arzyszenie człow iekow i ubogiem u i odkryw anie przy nim w łasnego ubóstw a uw aża za p o dstaw ow ą norm ę i je d y n ą realną w artość, która praw d ziw ie m oże przetrw ać i ja k ą m ożna po sobie p o z o ­ staw ić. R uch „ B etel” w człow ieku słabym i ubogim dopatruje się sam ego Jezusa C hrystusa. Poprzez szereg organizacji, w spólnot, grup zajm uje się osobam i nie­ p ełnospraw nym i ruchow o i z upośledzeniem um ysłow ym , chorym i, starszym i w iekiem , dziećm i i m ło d zieżą z terenów w iejskich i najuboższych, a także p o m o cą dla ludzi z krajów biednych.

„B etel” , to n ieu stan n a troska o w ew nętrzną dyspozycję ku dobrem u. To k onkretne w sp ó łtw o rzen ie św iata w artości nieprzem ijających. To b ezgraniczne tow arzyszenie człow iekow i słabem u w pełnym poczuciu w łasnej słabości. To w końcu od k ry w an ie horyzontów serca p o przez adorację osoby ubogiej.

Inspiracje do działania, „B etel” zakorzenia w kartach E w angelii. W sw oim przesłaniu o p iera się na nauce K ościoła katolickiego. N ie o d rzuca ludzi innych w yznań czy ateistów . P ragnie rozw ijać się w duchu ekum enizm u.

„B etel” ro zpoczęło sw o ją działalność w roku 1990. O dpow iadając na konkretne zap o trzeb o w an ia w ciągu tych w szystkich lat, konsekw entnie krok po kroku, pow stało szereg w spólnot, organizacji i grup działających w środow isku p o ­ trzebujących pom ocy. W dniu dzisiejszym „B etel” tw orzą trzy rodzaje grup skupionych w okół:

1. Federacji W spólnot S potkania, grom adzącej grupy rodzin z dziećm i n ie­ pełnospraw nym i i ich przyjaciół, osób starszych w iekiem oraz grupy integracyjne m łodzieży spraw nej z m łodzieżą niepełnospraw ną.

2. F ederacji W spólnot W spom agających, skupiającej grupy w olontariatu, dzieci i m łodzieży z terenów w iejskich i najuboższych, grupy i organizacje działające na rzecz św iata osób słabych i ubogich.

3. Federacji W spólnot Ż ycia, czyli dom y stałe i do końca życia z n iep ełn o ­ spraw nym i sierotam i społecznym i, w których opiekunow ie p ełn ią zastępczą fu n k ­ cję ro d z ic a 16.

„ A r k a ”

„A rk a” narodziła się w 1964 roku, kiedy Jean V anier i O jciec T hom as Philippe w odpow iedzi na B oże w ezw anie zaproponow ali dw óm m ężczyznom z u p o ­ śledzeniem um ysłow ym , rozpoczęcie w spólnego życia w duchu Ew angelii i bło g o ­ sław ieństw zapow ied zian y ch przez Jezusa. Po tej pierw szej w spólnocie zrodzonej w e Francji, w tradycji katolickiej pow stało w iele innych w spólnot w różnych k ontekstach religijnych i kulturow ych. Te p ow ołane przez B oga w spólnoty łączy w spólna w izja i jed e n duch przyjm ow ania, d zielenia i prostoty.

(8)

„A rk a” — „ L ’A rch e” je s t w spólnotą, w której razem ży ją i pracują osoby z u p o śled zen iem u m ysłow ym oraz asystenci, którzy na pew ien czas lub na stałe d ec y d u ją się być w „A rce ” , ja k rów nież kapelan. W spólnotę tw o rzą m ałe dom y na m iarę człow ieka, a życie w nich je s t bardzo zw yczajne: posiłki, praca, spotkania z przyjaciółm i i sąsiadam i, m odlitw a. O soba u p ośledzona m a w nim sw oje m iejsce, m oże pom agać w kuchni i różnych zajęciach dom ow ych, czuć się u siebie. P ed ag o g ia „Г A rch e” , je śli m ożna j ą tak nazw ać w y pracow uje się poprzez konkret ży cia w dom u i pracy.

D om y „ Г A rch e” są ośrodkam i zaaprobow anym i przez państw o i fun k cjo n u ją zg o d n ie z ogólnie określonym i w ym aganiam i adm inistracyjnym i.

P odstaw ą w zajem nych relacji je s t szacunek dla drugiego człow ieka. Ż ycie w sp ó ln o to w e p o m aga osobom z upośledzeniem budow ać poczucie w łasnej w arto ­ ści i godności. C złonków w spólnoty łączy głębokie przekonanie, że każdy czło w iek p o siad a je d n ą i n iep o w tarzaln ą w artość. O soba z u pośledzeniem , ja k każdy inny c zło w iek m a pełne praw o do życia, opieki, nauki i pracy.

W sp ó ln o ta chce być w rośnięta w społeczeństw o i tw orzyć in teg raln ą je g o część. W ażne są dla niej kontakty z otaczającym ją środow iskiem : rodzinam i, sąsiadam i, parafią, organam i w ładzy.

„A rk a” to w spólnota chrześcijańska inspirow ana duchem E w angelii. Po p ierw ­ szej w spólnocie zrodzonej w e Francji w tradycji katolickiej p ow stało w iele innych w sp ó ln o t w różnych kontekstach religijnych i kulturow ych. W spólnoty rozp o zn ają sw e pow ołanie ek u m en iczn e i p osłannictw o na rzecz jed n o ści. D okum entam i określającym i cele i zasady istnienia w spólnot są: M ięd zyn a ro d o w a K arta L ’A rch e i K onstytucja M ięd zyn a ro d o w ej F ederacji W spólnot L ’A rche.

C e le

1. C elem „A rk i” je st odpow iadanie n a nieszczęście tych, którzy nazbyt często b yw ają odrzucani i przyw racanie im m iejsca w społeczeństw ie przez tw orzenie w sp ó ln o t przyjm ujących osoby z upośledzeniem um ysłow ym .

2. „A rk a” o b jaw ia dar osób z upośledzeniem um ysłow ym . T e w łaśnie osoby stan o w ią serce w spólnot i w zyw ają innych, aby dzielili z nim i życie.

3. „A rk a” wie, że nie je st w stanie przyjąć w szystkich osób z u p ośledzeniem um ysłow ym . N ie je s t rozw iązaniem , lecz znakiem — znakiem , że p raw dziw ie ludzkie społeczeństw o m usi opierać się na przyjm ow aniu i poszanow aniu n a jm n iej­ szych i najsłabszych.

4. W pełnym podziałów św iecie „A rka” pragnie być znakiem nadziei. Jej w spólnoty, oparte na w ięzach przym ierza m iędzy osobam i o różnym poziom ie intelektualnym , p ochodzeniu społecznym , religii i kulturze są znakiem jed n o ści, w ierności i pojednania.

Z a s a d y tw o r z ą c e w sp ó ln o tę :

1. K ażda osoba n iezależnie od sw ych darów czy ograniczeń m a takie sam o ja k inni człow ieczeństw o. M a n iepow tarzalną i św iętą w artość, p osiada ró w n ą godność i jed n ak o w e praw a. P odstaw ow e praw a osoby to: praw o do życia, do opieki, do m iejsca, które będzie dlań dom em , do edukacji, do pracy, ale także skoro

(9)

142 KS. M A R I U S Z O S T A S Z E W S K I

najgłębszą p otrzebą ludzkiej istoty je s t kochać i być kochanym , praw o do przyjaźni, do kom unii i do życia duchow ego.

2. Aby rozw ijać sw e zdolności i swe dary, aby się realizow ać, każda osoba potrzebuje środow iska, w którym będzie m ogła się rozw ijać. Potrzebuje w ięzi łączących ją z innym i w rodzinie lub we wspólnocie. Potrzebuje życia w zaufaniu, poczuciu bezpieczeństw a, w zajem nej m iłości. Potrzebuje uznania, akceptacji, oparcia poprzez serdeczne i praw dziw e relacje.

3. Osoby z upośledzeniem um ysłow ym często są obdarzone takim i zaletam i, ja k um iejętność przyjm ow ania innych, zachw yt, spontaniczność i autentyzm . W sw ym ogołoceniu i kruchości m ają dar dotykania serc i w zyw ania do jedności. W ten sposób są dla społeczeństw a żyw ym przypom nieniem zasadniczych w artości serca, bez których w iedza, w ładza i aktyw ność tracą sens i m ijają się z celem .

4. Słabość osoby ludzkiej i jej podatność na zranienie nie tylko nie stanow ią przeszkody w osiąganiu jed n o ści z B ogiem , ale m ogą tę jedność ułatw iać. W istocie często w łaśnie przez uznaną i zaakceptow aną słabość objaw ia się m iłość B oga, która daje w olność.

5. K ażda osoba, aby rozw ijać w ew nętrzną w olność, do jakiej je s t p ow ołana i aby w zrastać w jed n o śc i z B ogiem , m usi m ieć m ożność zakorzenienia w jak iejś tradycji religijnej, którą będzie się k arm ić17.

y

„ W ia r a i Ś w ia tło ”

Inną z form duchow ej troski o osoby z upośledzeniem um ysłow ym je st „R uch W iara i Św iatło” . R uch W iara i Św iatło (W iŚ) zrodził się podczas pielgrzym ki do L ourdes w 1971 r. Jej uczestnikam i były rodziny z osobam i z upośledzeniem . Przyjechały głów nie z Francji. P ielgrzym ka m iała pom óc osobom upośledzonym um ysłow o w odnalezieniu ich praw dziw ego m iejsca w sercu K ościoła. W w yniku tej pielgrzym ki liczne w spólnoty postanow iły utrzym ać i pogłębić sw e życie, spotykając się dalej w gronie osób, z którym i przygotow yw ały się do pielgrzym ki i pielgrzym kę przeżyw ały.

C haryzm atycznym założycielem ruchu jest Jean Vanier. W P olsce pierw sze w spólnoty ruchu W iS zaistniały w 1978 r. T eresa B reza z W rocław ia, nieżyjąca ju ż dzisiaj, m atka Joasi z upośledzeniem um ysłow ym , szukała we Francji m ateriałów do katechizacji sw ojej córki. K iedy spotkała się z ideą ruchu, stw ierdziła, że tego w łaśnie potrzebują osoby upośledzone — wspólnoty. To ona założyła pierw szą w spólnotę we W rocław iu. Jeszcze we Francji Teresa spotkała M arcina P rzeciszew - skiego, w ów czas studenta z W arszaw y, który po pow rocie do kraju w raz z p rzy ja­ ciółm i pow ołał do życia w spólnotę w W arszaw ie, którą nazw ano M um inki. Stąd w zięło się potoczne określenie całego ruchu w Polsce.

„W iara i Ś w iatło” je st ruchem w spólnotow ym . W centrum w spólnot znajdują się osoby mniej lub bardziej upośledzone um ysłow o. W okół nich skupiają się rodzice i przyjaciele, szczególnie m łodzi. C złonkow ie w spólnot spotykają się

(10)

w regularnych odstępach czasu i tw orzą coraz silniejsze w ięzi poprzez dzielenie się trudnościam i i nadziejam i, poprzez św iętow anie, m odlitw ę, E ucharystię.

„W iara i Św iatło” opiera się na przekonaniu, że każda osoba u p ośledzona je s t w pełni człow iekiem , że przysługują jej te sam e praw a, które przysługują w szyst­ kim ludziom , przede w szystkim praw o do bycia kochaną, uznaw aną i szanow aną w sw ym jestestw ie i w swych w yborach. U w aża, że każdy człow iek, naw et najgłębiej dotknięty upośledzeniem , je st w ezw any do praw dziw ie głębokiego życia z Jezusem , do przyjm ow ania sakram entów , do tego, aby być źródłem łaski i pokoju dla całej w spólnoty, dla K ościoła, dla całej ludzkości. Po to jed n ak , aby m óc przeżyw ać sw ą wiarę, każda osoba, naw et najgłębiej upośledzona, odczuw a p otrzebę spotykania się ze sw ym i braćmi i siostram i, by w spólnie z nim i tw orzyć środow isko, które pozw oli jej w zrastać w m iłości i w ierze. W szyscy ci, którzy angażują się w „W iara i Ś w iatło” , starają się tow arzyszyć osobom z u p o śle­ d z e n ie m 18.

„W iara i Św iatło” pow stała z wiary, że każda z osób upośledzonych um ysłow o je st w pełni osobą, z w szystkim i praw am i istoty ludzkiej: przede w szystkim z praw em bycia kochaną, uznaw aną i pow ażan ą ze w zględu na sam ą siebie i w w yborach, które podejm uje. „W iara i Ś w iatło” je s t także przekonana, że każda osoba, w pełni spraw na czy upośledzona je st jed n ak o w o kochana przez B oga, że Jezus m ieszk a w każdej z nich. „W iara i Św iatło” w ierzy, że każda osoba, naw et najbardziej upośledzona je st pow ołana by pogłębiać sw e życie w Jezusie w sw oim K ościele. Jest pow ołana by stać się źródłem łaski i pokoju w św iecie.

Z w ykle w spólnoty zakorzenione są w lokalnych parafiach i w łączają się w życie sw ego kościoła. „W iara i Św iatło” skupia chrześcijan różnych w yznań odpow iadając na Jezusow ą m odlitw ę „O jcze uczyń, aby w szyscy stanow ili je d n o ” 19.

Stow arzyszenie M iędzynarodow e „W iara i Ś w iatło” p o sia d a następujące cele: 1) inspirow anie pow staw ania w spólnot „W iara i Ś w iatło” um ożliw iających tw orzenie głębokich w ięzi m iędzy osobam i z upośledzeniem um ysłow ym , ich rodzinam i i przyjaciółm i, na całym świecie. W spólnoty te grom adzą się w regular­ nych odstępach czasu na spotkaniach w duchu K arty, podczas których budują w ięzi przyjaźni, św iętują, w spólnie spędzają czas, podejm ują w spólną refleksję, m o d lą się oraz p o dejm ują inne działania inicjow ane i w spierane przez radę m ięd zy ­ narodow ą,

2) budow anie braterskich więzi w sparcia m iędzy w spólnotam i, w szczególności za pośrednictw em spotkań m iędzynarodow ych i pielgrzym ek,

3) zapew nianie na w szystkich poziom ach ruchu odpow iedniej form acji dla poszczególnych członków : osób z upośledzeniem um ysłow ym , ich rodzin i p rzy ja­ ciół, osób pełniących odpow iedzialność lub w inny sposób służących „W ierze i Ś w iatłu” ,

4) organizow anie solidarności m iędzy strefam i znajdującym i się w dobrej sytuacji ekonom icznej i strefam i znajdującym i się w trudnej sytuacji ekonom icznej,

lx W iara i Ś w iatło, w: D on Bosco, „M agazyn S a lez jań sk i” 4: 2004, nr 470, s. 4.

(11)

144 KS. M A R I U S Z O S T A S Z E W S K I

5) sprzyjanie integrow aniu się w spólnot i osób w nich skupionych z w szystkim i w spólnotam i św ieckim i i chrześcijańskim i ze zw róceniem szczególnej uw agi na poszanow anie różnych kultur oraz różnych tradycji religijnych,

6) w spółdziałanie z organizacjam i pozarządow ym i pom agającym i osobom z upośledzeniem um ysłow ym w rozw ijaniu ich m ożliw ości naturalnych i du ch o ­ w ych oraz dążącym i do zapew nienia im należnego m iejsca w społeczeństw ie i w ich w łasnych K ościołach,

7) daw anie św iadectw a postaw ie Jezu sa w obec osób z upośledzeniem u m ys­ łow ym , uznaw anie ich w pełni ja k o dzieci B ożych zdolnych do duchow ego życia i praw dziw ej św iętości20.

P osługa duszpasterska w obec osób niepełnospraw nych intelektualnie je s t dziś w ielkim w ezw aniem dla K ościoła. W spólnoty osób z upośledzeniem pom agają sam ym niepełnospraw nym żyć w iarą na m iarę sw oich m ożliw ości; pom agają ich rodzinom przyjąć niepełnospraw ność najbliższej osoby. A ngażują także m łodych ludzi, którzy posługując tym ludziom sam i kształtują sw oją w iarę i sw oje człow ieczeństw o, poznają co rzeczyw iście stanow i w artość w życiu, uczą się bezinteresow ności. D latego w arto zatroszczyć się o tych ludzi w sw oim otoczeniu i w ten sposób poszerzyć grono ludzi kroczących za głosem C hrystusa, który pragnie zbaw ić każdego człow ieka.

2 0 K o nstytucja W iary i Św ia tła , w: W iara i Św iatło. K arta i K o n stytu cja , K raków 2003,

(12)

S U M M A R Y

R e c e n tly , m o re an d m o re a tte n tio n is d e d ic a te d to h a n d ic a p p e d o r d is a b le d p e o p le . It is to le r a tio n th a t is b e c o m in g o n e o f th e m o s t im p o rta n t ru le s o f s o c ia l life, w h ic h r e q u ir e s it. T h a n k s to th is a ttitu d e , d is a b ility h as s to p p e d b e in g tre a te d as ta b o o . M o re an d m o re o fte n , th e h a n d ic a p p e d p e o p le d o n o t h a v e to h id e in th e ir a p a rtm e n ts , b u t fin d th e ir p la c e in s o c ie ty .

N o w a d a y s , th e m in is try a m o n g th e in te lle c tu a lly d is a b le d is a b ig c h a lle n g e f o r th e C h u rc h . W ith in th e ir c a p a b ilitie s , c o m m u n itie s o f th e h a n d ic a p p e d h e lp th e ir m e m b e rs to liv e a c c o r d in g to th e fa ith ; th e y h e lp th e ir fa m ilie s to a c c e p t th e d is a b ility o f th e ir re la tiv e , as w e ll. T h e y a ls o in v o lv e y o u n g p e o p le , w h o b y s e rv in g to th e h a n d ic a p p e d , s h a p e th e ir o w n fa ith an d h u m a n ity , th e y g e t to k n o w th e real v a lu e s , a n d learn to be se lfle ss .

Cytaty

Powiązane dokumenty

At the start of the Dutch national fuel cell program in 1986 worldwide two types of high temperature fuel cells were investigated; the Molten Carbonate Fuel Cell (MCFC) and the

La situation se complique dès q u ’on soumet à l’analyse la variété polonaise de ce courant. Etant, dans une large mesure, une citation des littératures

etap i Analiza stanu istniejącego kryteria oceny etap ii Analiza uwarunkowań rozwoju Analiza swOt etap iii Misja i cele strategiczne rozwoju Hierarchizacja celów etap iV

Pod nią, za nią, w jej obrębie wciąż pojawia się coś innego, jakaś trzecia wartość (pomiędzy konstruktami, człowiekiem i metafizyką), która skazana jest tylko na

Te or- ganiczne różnice nie przeszkodziły jednak ugrupowaniom w zbudowaniu koalicji O Prawa Człowieka w Zjednoczonej Łotwie (PCTVL) w 1998 roku i funkcjonowaniu jako zwartej

we Lwowie i Krakowie – 30/21/411; wcześniejsze poświadczenie pochodzi z polszczyzny pod zaborem rosyjskim (KarR 121 30 ), równoległe z Kresów północno-wschodnich

Teza glosowanego orzeczenia brzmi: kwestia winy za opóźnienia w uisz- czaniu należnych składek nie ma wpływu na obowiązek opłacenia odsetek za zwłokę od zaległości

Glosowane orzeczenie, wśród wielu problemów, dotyka niezwykle ważkiej dla obecnego obrotu prawnego kwestii dotyczącej dopusz- czalności ograniczenia–