Wśród koleżanek
i kolegów
Znajomy/Znajoma Kolega/Koleżanka
Znajomy/Znajoma:
- osoba, którą się zna; o której się coś wie
- osoba, z którą się zetknęło; widuje co jakiś czas
- osoba, z którą nie mamy bliższych kontaktów
Kolega/Koleżanka:
- osoba, którą widuje się na co dzień;
długo się z nią przebywa
- towarzysz wspólnych zabaw, nauki, pracy
- osoba, która ma podobne
zainteresowania, zajęcia co my
Czy koleżanki i kolegów się wybiera?
Niestety koleżanek i kolegów się nie wybiera. Począwszy od podstawówki (czy nawet przedszkola) są nam sukcesywnie „przydzielani”. Lądując w pierwszej klasie mamy ich na dzień dobry już około trzydziestu. Każda kolejna zmiana w naszym życiu – zmiana klasy, szkoły, pracy, owocuje nowym zestawem
koleżanek i kolegów.
Oczywistym jest, że nie wszystkich polubisz. Czasem ta niechęć będzie się objawiała w sposób otwarty, czasem po prostu brakiem większych, niż to jest społecznie wymagane, wzajemnych kontaktów. Takie masz prawo! Nie musisz z nimi budować relacji na siłę, pamiętaj jednak, że nie oznacza to złego ich traktowania, braku szacunku, braku tolerancji, czy braku akceptacji.
Część zaś z kolegów i koleżanek przypadnie Ci do gustu, ich poczucie
humoru, styl bycia czy wspólne zainteresowania sprawiają, że chętniej
będziesz z nimi przebywał. Wiele z tych relacji, jeśli będą prawidłowo
pielęgnowane, przetrwa lata. Wszystko zależy od Ciebie.
Blaski i cienie
koleżeństwa
Czym cechuje się zły
kolega/koleżanka? Czym cechuje się dobry kolega/koleżanka?
- agresywny – zarówno w sposób słowny, jak i fizyczny,
- podstępny,
- z brakiem poszanowania dla nas i naszego mienia,
- zdradzający nasze sekrety, - naśmiewający się z nas,
- nieodpowiedzialny; lekkomyślny i beztroski,
- rywalizujący z nami, - wykorzystujący nas,
- żerujący na naszej uczciwości, - zawistny; zazdroszczący nam
wszystkiego, - obgadujący nas,
- oskarżający nas o swoje problemy
- uczciwy,
- budzący zaufanie, - potrafiący dochować
tajemnicy,
- szanujący i akceptujący nas, nasze zainteresowania,
mienie, itp.
- odpowiedzialny,
- pomocny (w każdej sytuacji np. pracy, nauce, problemach życiowych),
- rozmowny,
- z zainteresowaniami podobnymi do naszych, - radosny (z poczuciem
humoru),
- wstawiający się za nami kiedy trzeba
Presja grupy
Presja – co to takiego?
Presja to oddziaływanie (nacisk) na kogoś mające go skłonić lub zmusić do czegoś.
Każdy człowiek w swym życiu odczuwa presję:
- chcemy mieć dobre stopnie – czujemy presję; kiedy pragniemy, aby rodzice byli z nas zadowoleni – czujemy presję; chcemy wypaść dobrze w pracy – czujemy presję;
- wreszcie, kiedy jest w nas pragnienie, by być takimi samymi jak nasi koledzy i robić to samo, co oni – czujemy presję.
Presja może doprowadzić do zmiany naszej osobowości. Spowodować, że staniemy się kimś, kim nie chcemy – wszystko dla bycia zaakceptowanym przez kolegów i koleżanki – nie licząc się z konsekwencjami.
Kiedy koledzy Cię lubią, czujesz się dobrze i jesteś zadowolony. Pamiętaj jednak, że to nie ich sympatia czyni Cię wartościowym i dobrym człowiekiem. Jesteś dobry i wartościowy również wtedy, gdy rówieśnicy odwrócą się od Ciebie, gdyż nie uległeś ich złej presji. Mogą z tego
powodu wyśmiewać się z Ciebie, co na pewno sprawi, że nie będziesz czuł się dobrze. Jednak świadomość, że postąpiłeś słusznie, szybko poprawi ci humor. Ważne by żyć w zgodzie z
własnym odczuciem dobra i zła oraz zawsze pozostawać sobą.
Jak stawić czoła presji grupy?
Przykład 1: grupa kolegów/koleżanek zachęca Cię do pójścia na wagary.
Opcje:
Odmowa Zgoda
Konsekwencje:
- szykany ze strony grupy, - wyśmiewanie się,
- uznanie za tchórza, - odrzucenie,
- skazanie się na samotność, - spadek poczucia własnej
wartości,
- depresja (problemy psychiczne)
Konsekwencje:
- akceptacja przez grupę,
- uznanie w grupie, ugruntowanie swojej pozycji
- łatka odważnego,
- zachęta na przyszłość do kolejnych ryzykowanych działań grupy
Negatywne konsekwencje:
- nieobecność w dzienniku,
- wezwanie rodziców do szkoły, - uwaga w zeszycie uwag,
- nagana dyrektora,
- obniżenie oceny z zachowania, - powiadomienie policji,
- powiadomienie sądu rodzinnego, - powiadomienie MOPSu/MOPRu Idealne
rozwiązanie:
A
sertywnośćAsertywność – co to takiego?
Asertywność polega na uznawaniu, że jest się tak samo ważnym, jak inni; na reprezentowaniu własnych interesów z uwzględnieniem interesów drugiej osoby.
Zachowanie asertywne oznacza korzystanie z osobistych praw bez naruszania praw innych.
Asertywność to:
- sposób na bycie sobą bez krzywdzenia innych,
- umiejętność wyrażania opinii, krytyki, potrzeb, życzeń, bez poczucia winy,
- umiejętność odmawiania w sposób nieuległy i nieraniący innych – często w myśl przysłowia: „wilk syty i owca cała”,
- umiejętność przyjmowania krytyki, ocen i pochwał,
- elastyczność zachowania (dostosowanie się do danej sytuacji), - świadomość siebie (wad, zalet, opinii),
- stanowczość.
Osoba asertywna:
ma jasno określony cel i potrafi kontrolować własne emocje, nie poddaje się łatwo presji (manipulacjom i naciskom emocjonalnym) ze strony innych osób,
posiada umiejętność określania własnych oczekiwań i uczenia innych jak chce być traktowana.
Asertywność – ćwiczenia cz. 1:
Opis sytuacji: Zachowanie asertywne:
1. Nieznajomy częstuje Cię papierosem.
2. Masz dzisiaj dużo nauki, jutro ważny sprawdzian, a Twoja „paczka” idzie do kina i później na pizzę.
Bardzo lubisz przebywać w ich towarzystwie.
3. Kolega, który nigdy nie ma pieniędzy prosi Cię o pożyczenie 25 zł.
4. Koleżanka, która nie należy do najczystszych, a wręcz uważna jest za bałaganiarę, chce pożyczyć od Ciebie jakieś ciuchy.
5. Kolega proponuje przepłynięcie rzeki w jej
najszerszym miejscu. W pobliżu nie ma ratownika.
Asertywność – ćwiczenia cz 2:
Opis sytuacji: Zachowanie asertywne:
6. Koledzy wyśmiewają się z nieśmiałego chłopca i zachęcają Cię do tego samego.
7. Grupa Twoich kolegów wymusza drobne sumy od pierwszoklasistów. Kończą im się pieniądze, wysyłają więc Ciebie po nie.
8. Notorycznie dostajesz 3 z historii. Po prostu nie lubisz tego przedmiotu. Twoi rodzice natomiast chcą 4 i 5.
9. Koleżanki zachęcają Cię do pójścia na wagary.
Historia Andrzeja
Wybrałem szkołę, o której marzyłem od zawsze. Znajdowała się w niedużym miasteczku. Dysponowała
internatem, w którym zamieszkałem. Nie byłem chłopakiem wysokim i mocno zbudowanym, wręcz przeciwnie. Nie wiedziałem jak będzie układało się moje życie w internacie, czy spotkam kolegów takich jak ja , czy będę musiał żyć na uboczu, w cieniu dryblasów. Pochodziłem ze wsi, sytuacja finansowa naszej rodziny nie była rewelacyjna.
Nie wiedziałem czasami czy moją chęć do nauki zaliczyć do wad czy zalet. Miałem plan. Bez względu na wszystko nauka będzie stanowiła dla mnie ucieczkę od pozostałych problemów. Pojechałem do nowej szkoły.
Zainstalowałem się w pokoju internackim i czekałem na rozwój wydarzeń. W pierwszym tygodniu, jak można było się spodziewać, były wizyty starszych kolegów, instruowali nas jak mamy postępować żeby się nie narazić. Ja od razu otrzymałem ksywkę „wątlak”. Lubiłem porządek, koledzy z pokoju nie za bardzo. Jednak po dwóch
tygodniach poznałem bliżej Przemka, podobnych do mnie gabarytów, też szukającego bratniej duszy. Było mi lżej.
Chociaż Przemek nie był orłem, ale pomagałem mu i jakoś dawał sobie radę. Po miesiącu taki bysio z naszej
grupy zaproponował mi przeniesienie do jego pokoju, załatwił to z wychowawcą i mieszkałem z Misiem (takie miał mianko). Skończyło się koleżeństwo z Przemkiem, bo cały czas poświęcałem na naukę za siebie, za Misia i na sprzątanie. Czasami musiałem z nim zapalić, w jakiś weekend się napić. Brr, nienawidziłem tego. W zamian za to przez cały czas szkoły byłem nietykalny. Uff! Udało mi się przebrnąć jakoś przez tę szkołę. Jestem leśnikiem.
Szkoda tylko, że Przemkowi się nie udało.