• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 1, nr 27 (42).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 1, nr 27 (42)."

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Godów ■ Gorzyce ■ Lubomia ■ Marklowice ■ Mszana ■ Pszów ■ Radlin ■ Rydułtowy • Wodzisław ■ Pow. Raciborski

J

|jyodE:is»Iiaws»RK!

Roki

Nr 27

(42)

5 LIPCA 2000 NR

INDEKSU

323942 ISSN 1508-8820

cena 1,50

PSZÓW

Eko-spółka

WODZISŁAW

Obawy przed gazem

Wodzisławscy radni negatywnie zaopiniowali plan likwidacji Ruchu

„1 Maja” KWK „Marcel” mając obawy, że przyjęta metoda spowo­

duje zagrożenie dla mieszkańców miasta. Spotkania połączonych ko­

misji Rady Miejskiej z przedstawi­

cielami Rybnickiej Spółki Węglo­

wej, kopalni oraz naukowcami z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie nie rozwiały wszystkich wątpliwości.

Zespół naukowców z AGH pod przewodnictwem prof. Jerzego Kli­

cha, który w wyniku przetargu opra­

cował projekt likwidacji „1 Maja” na zlecenie RSW przyjął metodę zalania istniejących wyrobisk. Zostałyby one odcięte od części marklowickiej ko­

palni „Marcel” przy pomocy tamy wodoszczelnej. Konkurencyjną kon­

cepcję opracowała firma „Gepex”, przewiduje ona wypełnianie wyro­

bisk mieszaninami samozestalający- mi oraz lokowanie pod ziemią odpa­

dów - popiołów i gruzu.

Największe obawy wzbudza za­

grożenie metanowe - mówił wicepre­

zydent Wacław Mandrysz, podczas spotkania w „marcelowskim” NOT- cie. Ostatnio ukazała się wypowiedź prezesa Wyższego Urzędu Górnicze­

go, który stwierdził, że gaz może się ujawniać nawet w budynkach znaj­

dujących się daleko od kopalni. W Czechach były nawet przypadki, że wyrzucenie niedopałka papierosa spowodowało wybuch. Do wypadku doszło w kopalni „Morcinek" pod­

czas likwidacji jednego zszybów. Za­

lewanie kopalń wodą powoduje, że metan wędruje do góry i się ulatnia - tak się dzieje w Zagłębiu Wałbrzy­

skim. Były tam wypadki niekontrolo­

wanego ulatniania się gazu.

W kopalni „ 1 Maja "jest 200-me- trowa warstwa nieprzepuszczalnej

skały - wyjaśniał prof. Nikodem Szlązak z AGH. W Zagłębiu Wa­

łbrzyskim zaobserwowano koncen­

tracje gazu w przyglebowym powie­

trzu, ale tam jest inna sytuacja i nie są to duże stężenia. Wypieranie gazu przez wodę będzie zjawiskiem bardzo powolnym. Przewiduje się, że odme- tanowywanie będzie dalej prowadzo­

ne po likwidacji kopalni. Według na­

szej wiedzy gaz, który znajduje się na dole nie stanowi zagrożenia.

Piotr Grzegorzek z firmy „Ge- pex” twierdził, że wielu problemów uda się uniknąć, jeśli ok. 1,2 min podziemnych pustek po kopalni „1 Maja” zostanie wypełnionych i do­

prowadzi się do rekonsolidacji gó­

rotworu. Żeby to wykonać we wła­

ściwy sposób potrzeba czasu, ale jego zdaniem taka wydłużona likwi­

dacja okaże się tańsza niż szybka.

Wyrobiska są doskonałym miejscem do lokowania odpadów, a utworzo­

ne zostaną nowe efektywne miejsca pracy dla górników, którzy w ten sposób będą mogli wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie.

Jednak zarówno naukowcy z AGH jak i Erwin Kozieł, prezes Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku zwracali uwagę, że ta me­

toda nie zabezpiecza przez ulatnia­

niem się gazu. Przedstawiciele ko­

palni tłumaczą, że zgodnie ze sztuką górniczą nadkład jest tak szczelny, że nie przepuści gazu niezależnie od tego, czy na dole będzie lokowany pył czy nie. Podawanie mieszanin samozestalających nie jest w stanie wypełnić wszystkich pustek po 40- letniej pracy kopalni.

Radni wyrażali również obawy o zatrudnienie górników z „Ruchu 1 Maja”. Jak wyjaśniał Jacek Barczyk, wiceprezes RSW SA, wszyscy pra­

cownicy znajdą zatrudnienie w in­

nych kopalniach, w razie potrzeby do końca grudnia zostaną przekwa­

lifikowani na koszt spółki. Powstał dokument, który określa dokładnie kto, kiedy i gdzie zostanie przenie­

siony, po podpisaniu przez związki zawodowe zostanie on podany do publicznej wiadomości i pracowni­

cy będą się mogli z nim zapoznać.

Plan likwidacji „Ruchu 1 Maja” po­

winien zostać uzgodniony z władza­

mi samorządowymi , Wodzisławia, Marklowic, Mszany, Godowa i Go­

rzyc. Gminy zaopiniowały go pozy­

tywnie, problemy zaczęły się przy uzgodnieniach z Wodzisławiem. Po­

łączone komisje Rady Miejskiej wy­

powiedziały się na ten temat nega­

tywnie, zorganizowano kilka spo­

tkań, by wyjaśnić wątpliwości, co jak widać się nie udało.

Jesteśmy otwarci na współpracę, ale wyjaśnienie tych wątpliwości jest konieczne, szczególnie jeśli chodzi o sposób zabezpieczenia przed gazem - mówi Marian Urbanek, zajmujący się z ramienia władz miasta restruk­

turyzacją górnictwa. Inne gminy za­

opiniowały to pozytywnie, ale nasza sytuacja jest inna, bo w Wodzisławiu jest zakład macierzysty. Wątpliwości są związane z metodą zalewania, mu- simy sprawę rozeznać do końca, żeby nie podejmować decyzji pochopnie.

Wodzisławska Rada Miejska podczas niedawnej sesji podjęła sta­

nowisko, w którym ocenia negatyw­

nie przewidywany sposób likwida­

cji wyrobisk podziemnych kopalni

„1 Maja”. Radni stwierdzili, że przyspieszając termin likwidacji oraz przedstawiając wariant szyb­

kiej i taniej likwidacji nie wzięto pod uwagę negatywnych skutków dla mieszkańców Wodzisławia i zie­

mi wodzisławskiej.

6W

Długą i dość burzliwą dyskusję wywołała sprawa utworzenia spółki, która miałaby zająć się budową i eksploatacją oczyszczalni ścieków komunalnych. Radni podjęli uchwa­

łę wyrażającą wolę powołania takiej spółki i zobowiązali Zarząd Miasta do przygotowania projektu umowy spółki, która ma określić m.in. wy­

sokość kapitału zakładowego i ilość udziałów objętych przez poszcze­

gólnych wspólników.

Jednym z udziałowców spółki pod nazwą „Eko-Pszów” miałaby zostać firma „Magdekor”, która zaj­

muje się projektowaniem, budowa­

niem i wyposażaniem oczyszczalni ścieków. Wykonała ona taką inwe­

stycję w Zawadzkiem, na którym wzorują się władze Pszowa. O ko­

rzyściach z proponowanego przez swoją firmę systemu przekonywał radnych jej dyrektor Marek Zyga.

Sztuką jest takie zorganizowanie finansowania budowy oczyszczalni, aby miasta i gminy były w stanie to

«przełknąć» - mówił dyrektor Zyga.

Jeżeli oczyszczalnia jest dobrze skon­

struowana i zbudowana musi przyno­

sić zysk, inwestycja spłaca się w cią­

gu kilku lat. Trzeba zaciągnąć szybką pożyczkę, szybko wykonać prace - powinny one trwać nie dłużej niż rok - a osiągnięte w ciągu kilku lat zyski przeznaczyć na spłatę kredytów. Tak się robi na świecie, w Polsce jest to nowa idea. W spółce zajmującej się finansowaniem i budową oczyszczal­

ni miasto będzie miało dominujące udziały, zadaniem wspólników ma być pozyskiwanie środków spoza bu­

dżetu na inwestycję. Zanim wydamy jakąkolwiek złotówkę, musimy spo­

rządzić bilans ścieków i wszystko do­

brze policzyć. Wydatki nie dotkną bu­

dżetu miasta, będzie ono pełnić rolę gwaranta w spółce.

Kilku radnych miało jednak wąt­

pliwości co do proponowanych roz­

wiązań. Stanisław Lorek przypo­

mniał, że Komisja Gospodarki Ko­

munalnej wnioskowała, żeby przed­

stawić różne warianty finansowania budowy z udziałem różnych oferen­

tów, a wręcz, aby ogłosić przetarg na takie prowadzenie inwestycji. Twier­

dził, że w województwie śląskim jest co najmniej dziesięć firm oferują­

cych podobne rozwiązania. Krzysz­

tof Fojcik domagał się, by wrócić do tej sprawy po przedstawieniu przez Zarząd Miasta projektu umowy spół­

ki oraz proponowanego składu zarzą­

du. Przewodniczący Rady Paweł Ko­

łodziej przekonywał, że jest to tylko uchwała intencyjna, która nie pocią­

ga za sobą żadnych zobowiązań. Py­

tano o to, czy oczyszczalnia będzie spełniać europejskie normy.

To jest technologia austriacka, ta­

kie oczyszczalnie stosowane są tam w rejonach podalpejskich i osiąga się pierwszą klasę czystości wody - za­

pewniał Marek Zyga. Jakość oczysz­

czania można regulować w dowolny sposób, zależy to tylko od kosztów eksploatacji - ilości zużywanego prą­

du. Radny Ryszard Zapał wniosko­

wał o wycofanie uchwały, twierdząc, że jest ona niepotrzebna i ma stano­

wić tylko listek figowy dla Zarządu.

Rozmawiać z przedsiębiorstwem oferującym budowę oczyszczalni można bez podejmowania jakiejkol­

wiek uchwały. Została ona jednak podjęta większością głosów (12- za, 5 przeciw i 5 wstrzymujących się), jej tekst uzupełniono jednak zobo­

wiązując Zarząd do przeanalizowa­

nia ryzyka finansowego miasta zwią­

zanego z takim sposobem prowadze­

nia tej inwestycji.

RADLIN

Wysypiska nie będzie

Rada Miejska negatywnie zaopi­

niowała plany budowy składowiska odpadów komunalnych na terenie rekultywowanej hałdy kopalni

„Marcel”. Uchwałę w tej sprawie podjęto podczas niedawnej sesji praktycznie bez dyskusji. Przeciwko budowie wysypiska śmieci obejmu­

jącego swym zasięgiem cały powiat wodzisławski protestowali miesz­

kańcy Radlina, zebrano około dwu­

stu podpisów pod petycją wystoso­

waną w tej sprawie do władz miasta.

Gdyby była taka potrzeba zebrali­

byśmy na pewno więcej podpisów - mówi jeden z organizatorów prote­

stu. Ludzie byli zbulwersowani try­

bem budowy tego wysypiska, żądali nawet zorganizowania spotkania, żeby przedyskutować tę sprawę z projektodawcami. Wiadomo, że Ra­

dlin potrzebuje składowiska śmieci i nie chcemy blokować jego powsta­

nia. Ale musi to być zrobione z gło­

wą, a nie tak jak to było projektowa­

ne. Nie chcemy, żeby do Radlina przywozili śmieci z całego powiatu.

Miasto nic by z tego nie miało, zyski osiągałaby prywatna firma. Radni wiedzieli jaki stosunek do tej sprawy mają mieszkańcy, gdyby podjęli inną uchwałę protest byłby kontynuowany.

Podpisy składali mieszkańcy ulic po­

łożonych najbliżej projektowanego wysypiska - Makuszyńskiego, Kostki- Napierskiego czy Wrzosowej.

Czytaj dalej na stronie 2

(2)

ViTjskrócie

WODZISŁAW

Rada Miejska uchwaliła opłatę prolongacyjną od podatków na­

leżnych budżetowi miasta. Stoso­

wana będzie ona w przypadku, gdy organ podatkowy wyda decy­

zję o rozłożeniu zapłaty podatku na raty lub odroczeniu terminu płatności. Opłata prolongacyjna wyniesie połowę stawki ustawo­

wych odsetek za zwłokę.

12 lipca w Miejskim Ośrodku Kultury „Centrum” w Wodzisła­

wiu odbędzie się spotkanie z uzdrowicielem Clive’m Harri­

sem. Bezpłatne bilety można bę­

dzie odebrać w wodzisławskim MOK-u w poniedziałek 10 lipca w godz. od 16.00 do 17.00. Licz­

ba biletów jest ograniczona a le­

czenie jest bezpłatne. Spotkanie organizuje Fundacja Clive’a Har­

risa.

Rada Powiatu wypowiedziała się za utrzymaniem dotychczaso­

wej struktury organizacyjnej są­

downictwa na naszym terenie.

Podczas niedawnej sesji podjęto uchwałę, w której radni opowie­

dzieli się za zachowaniem wy­

działów zamiejscowych katowic­

kiego Sądu Okręgowego w Ryb­

niku i Wodzisławiu. Przeciwsta­

wiono się w ten sposób próbom ich likwidacji i utworzenia w za­

mian Sądu Okręgowego w Gliwi­

cach.

Podczas wakacji we wszyst­

kich szkołach i placówkach oświatowych podległych powia­

towi wodzisławskiemu zostaną przeprowadzone remonty. Prze­

znaczono na ten cel 350 tys. zł.

Przewidziano wykonanie nastę­

pujących prac: naprawa dachu nad aulą I LO, wymiana instalacji elektrycznej i i wentylacji w sali gimnastycznej II LO, naprawa uszkodzonej instalacji elektrycz­

nej w III LO, wymiana pokrycia dachu nad budynkiem Zespołu Szkół Ekonomicznych, naprawa kotłów i modernizacja instalacji c.o, remont instalacji elektrycznej w Zespole Szkół Technicznych, remont instalacji odgromowej w Zespole Szkół Zawodowych w Wodzisławiu, usunięcie zawilgo­

cenia i zagrzybienia ścian piwnic oraz naprawa okien w LO w Ry­

dułtowach, remont węzła cieplne­

go w Zespole Szkół Zawodowych w Pszowie, naprawa dachu i okien sali gimnastycznej w Ze­

spole Szkół Zawodowych w Ra­

dlinie, remont węzła cieplnego w Zespole Szkół Zawodowych w Rydułtowach. Zaplanowano rów­

nież termomodemizację obiektu Specjalnego Ośrodka Szkolno- Wychowawaczego w Wodzisła­

wiu, która obejmie modernizację kotłowni, wymianę okien, docie- plenie budynków i wymianę ob­

róbek blacharskich. Przewidywa­

ne koszty wyniosą 170 tys. zł, po­

wiat ubiega się o dofinansowanie tych prac ze środków Wojewódz­

kiego Funduszu Ochrony Środo­

wiska i Gospodarki Wodnej.

PSZÓW

W konkursie historycznym

„Pszów dawniej i dziś” wzięli udział uczniowie szkół podstawo­

wych oraz pszowskiego gimna­

zjum. Każda z czterech podstawó­

wek wystawiła po dwie drużyny, gimnazjum reprezentował jeden zespół. Młodzież została bardzo dobrze przygotowana do udziału w konkursie i odpowiadała prawie bezbłędnie na pytania. Dwa pierw-

RADLIN

B7 konkursie na najlepsze inwestycje ograniczające niską emisję na­

grodzony został projekt modernizacji ogrzewania Domu Kultury w Radli­

nie. Miasto otrzyma na ten cel dotację w wysokości połowy ponoszonych nakładów, czyli ponad 77 tys. zł.

Kultura

z ekologią

Dokumentację tej inwestycji Urząd Miejski opracował już w 1999 r. i przystąpił do konkursu. O konieczności modernizacji ogrze­

wania w Domu Kultury mówiło się już od wielu lat, jednak kopalnia

„Marcel”, która była właścicielem

W tym roku komin Domu Kultury przestanie kopcić

tego obiektu nigdy nie miała na to pieniędzy. Przygotowano nawet do­

kumentację, którą przekazano wła­

dzom miasta. Po wykonaniu popra­

wek została ona obecnie wykorzy­

stana. Sytuacja była paradoksalna, gdyż w pomieszczeniu obok ko­

tłowni Domu Kultury istniał węzeł cieplny obsługujący pobliskie osie­

dle Findera. Ale sam Dom Kultury był ogrzewany piecami węglowymi, a zimą z jego komina unosiły się kłęby dymu. Budynek nie mógł zo­

stać podłączony do sieci ciepłowni-

WODZISŁAW

Przyjacielskie muzykowanie

21 czerwca, witając astronomicz­

ne lato, na deskach sceny Miejskie­

go Ośrodka Kultury „Centrum” w Wodzisławiu Śl., koncertowała gru­

pa niemieckich muzyków z Dorsten.

To już ich piąte spotkanie z wodzi­

sławską publicznością^tóra chętnie

oklaskiwała zarówno popularne jak i te mniej znane utwory. Szkoda tyl­

ko, iż nie zadbano o rozpropagowa­

nie tej imprezy, może wtedy na sali widowiskowej byłoby więcej zaję­

tych miejsc. Niemiecki big-band składający się z około dwudziestu muzyków przyjechał do Polski po

czej, gdyż zastosowano w nim insta­

lację parową a nie wodną. W tym roku zostanie ona wymieniona.

Nowa instalacja grzewcza zostanie podłączona do istniejącego węzła cieplnego. Zostanie ona wykonana z zastosowaniem nowoczesnych tech­

nologii, cienkich rurek miedzianych i grzejników o małej objętości wod­

nej z zaworami termostatycznymi.

Inwestycja powinna zostać ukoń­

czona i uruchomiona do połowy października.

Po przejęciu Domu Kultury przez władze miasta przeprowadzo­

no wymianę okien na plastikowe, wydano na ten cel ok. 60 tys. zł.

Mimo podpisanych porozumień ko­

palnia „Marcel” nie dołożyła się do wykonania tych prac remontowych.

(W

raz pierwszy w roku 1992 na zapro­

szenie chóru „Moniuszko” z Czyżo- wic, a przyjaźń ta trwa nieprzerwa­

nie do dnia dzisiejszego. Oba zespo­

ły wymieniają się doświadczeniami muzycznymi i spędzają wspólny czas nie tylko na koncertach, ale

również na zwiedzaniu i poznawa­

niu kultury. Tym razem młodzi mu­

zycy przyjechali do nas na tydzień, oprócz więc ogniska z pieczeniem kiełbasek i zwiedzaniem okolicz­

nych miast zaplanowano wiele atrakcji i koncertowych spotkań.

aga

■ INFORMACJE ■

WODZISŁAW

Pocztówka z Holandii

23 czerwca młodzi artyści wo­

dzisławskiej formacji tańca towa­

rzyskiego SPIN wyjechali do Ho­

landii, gdzie przez cztery dni tań­

czyli dla przedstawicieli różnych krajów. Wzięli tam również udział w międzynarodowej mszy, podczas której wystąpiła grupa wokalna z Elbląga. Do Holandii zaprosiła nas organizacja katolicka - mówi Elż­

bieta Lasocka - trenerka SPIN-u działającego przy MOK „Centrum”.

Nie występowaliśmy podczas mszy, ale na pewno zauważono nas w czę­

ści artystycznej.

Dziewięć par, czyli młodzież w wieku 13-14 lat wytańczyła tam m.

in. wiązankę tańców standardowych i latynoamerykańskich. By móc za­

prezentować przygotowany pro­

gram artyści czterokrotnie się prze­

bierali. Na szczęście popisy spodo­

bały się nie tylko Holendrom, trud­

no więc się dziwić, iż tancerze trzy-

Spin na zagranicznej scenie zaprezentował się wyśmienicie

krotnie bisowali, za co nagrodzono ich gromkimi brawami oraz cało­

dniowym wyjazdem do wesołego miasteczka. Prawie wszystko, z

Ostatnie przygotowania...

czym zetknęli się wodzisławscy tan­

cerze, pozostawiało w nich niezapo­

mniane wrażenie. Wzięli np. udział

RADLIN

Wysypiska nie

O projekcie stworzenia składo­

wiska w rekultywowanej hałdzie pi­

saliśmy już w „Nowinach Wodzi­

sławskich”. Firma „Barosz-Gwi- met” złożyła miastu propozycję bu­

dowy wysypiska o zasięgu powiato­

wym, które miałoby funkcjonować przez dziesięć lat. Podczas specjal­

nie zorganizowanego spotkania przekonywano radnych o korzy­

ściach płynących z takiej inwestycji.

W opracowaniu wykonanym na zle­

cenie firmy „Barosz-Gwimet”

stwierdzono, że składowisko nie bę­

dzie uciążliwe dla mieszkańców Ra­

dlina. Umieszczenie odpadów ko-

Elżbieta Lasocka - trenerka .Spin-u”

w poczęstunku z potrawami z róż­

nych stron świata, gdzie nie zapo­

mniano również o polskiej kuchni.

Jeszcze większym zaskoczeniem okazała się obiadokolacja, którą tan­

cerze przyrządzili zupełnie sami z przygotowanych dla nich produk­

tów. Atrakcją okazało się również zwiedzanie miasta Gouda, w którym śpiewacy nocowali u holenderskich rodzin. Niezapomniane były też kwiaty, które podobno kwitły i pachniały dosłownie wszędzie i dys­

koteka, podczas której ponownie wystąpili wodzisławianie, a wszy­

scy chcieli bawić się tylko w rytm muzyki przywiezionej z Polski.

Tam, gdzie tylko pojawiali się mło­

dzi tancerze, witano ich z ogromną serdecznością, a jednocześnie ze zdziwieniem, że polska młodzież swój wolny czas poświęca nauce tańca. W Holandii głównie dorośli angażują się w działalność w podob­

nych formacjach.

Nam pozostało życzyć tance­

rzom SPINU kolejnych sukcesów i równie ciekawych wyjazdów, z któ­

rych przywiozą jeszcze ciekawsze wspomnienia.

Ciąg dalszy ze strony 1

będzie

munalnych wewnątrz rekultywowa­

nej hałdy miało być bardzo korzyst­

nym i ekologicznym rozwiązaniem.

Jednak wielu radnych miało co do tego wątpliwości, a władze miasta wystraszyły się reakcji mieszkań­

ców. W uzasadnieniu uchwały opi­

niującej negatywnie budowę wysy­

piska czytamy, że zaproponowane rozwiązanie nie gwarantuje statecz­

ności bryły rekultywacyjnej, wystę­

powałoby też zagrożenie pożarowe oraz możliwość osiadania niecki i zaburzenia drożności drenaży odcie­

ków i gazów.

(3)

---■

informacje

>

WODZISŁAW

Zaledwie jeden głos zadecydował o odrzuceniu przez Radę Powiatu uchwały umożliwiającej lekarzom lecznictwa otwartego przejście na in­

dywidualne kontrakty z kasą chorych.

Wstrzymana reforma

Od początku lipca lekarze prowa­

dzący przychodnie rejonowe i nie­

które specjalistyczne mieli je przejąć na podstawie dzierżawy wraz z za­

trudnionymi tam pracownikami. Aby doszło do takich zmian radni musieli podjąć uchwałę o ograniczeniu dzia­

łalności wodzisławskiego ZOZ-u, do czego nie doszło.

Przeciwko głosowali radni z opo­

zycyjnych klubów Forum Samorzą­

ZESPÓL PORAĆ

Przychodnia i niektóre poradnie miały się usamodzielnić z początkiem lipca dowego i Unii Wolności. A że nie­

którzy radni z rządzącej koalicji wstrzymali się od głosu, uchwała zo­

stała odrzucona. W trakcie dyskusji opozycyjni radni wyrażali obawy czy mieszkańcy będą mieli zapewnioną właściwą opiekę zdrowotną w przy­

padku, gdy lekarz prowadzący pry­

watną praktykę zbankrutuje lub ża­

Szpital w Wodzisławiu

wiesi swoją działalność ze względów finansowych. Starosta Jerzy Rosół i naczelnik Wydziału Zdrowia Staro­

stwa Powiatowego Bernadeta Kura- szewska wyjaśniali, że takie ryzyko nie istnieje, gdyż zgodnie z prawem zapewnienie opieki zdrowotnej po- zostaje obowiązkiem powiatu. Opi­

nie władz gminnych na temat propo­

nowanych przekształceń były pozy­

tywne, a ZOZ zawarł porozumienia z lekarzami przechodzącymi na indy­

widualne kontrakty przewidujące za­

trudnienie przez nich personelu pra­

cującego w przejmowanych przy­

chodniach. Sprawa jest o tyle dziw­

na, że radni powiatowi podejmowali już podobne uchwały o ograniczeniu działania ZOZ-ów w Wodzisławiu i Rydułtowach i nikt nie robił z tego problemu.

Pacjenci mają gwarancję świad­

czenia usług, zabezpieczeniem jest to, że nie sprzedajemy budynków przychodni - tłumaczy wicestarosta Czesław Karwot. Gdyby się okazało, że jakiś niepubliczny zespół opieki zdrowotnej działa nieprawidłowo lub przestoje leczyć ze względu na zły wynik finansowy, to wróci tam pu­

bliczny ZOZ. Uchwała była przygo­

towywana od dłuższego czasu, pozy­

tywnie zaopiniowała ją Rada Spo­

łeczna ZOZ-u oraz Komisja Zdrowia Rady Powiatu. Wątpliwości podno­

szone przez radnych^ były nieuzasad­

nione, takich uchwał było już dużo, na terenie powiatu wodzisławskiego działa już ponad 40 praktyk lekar­

skich na indywidualnych kontraktach z kasą chorych lub tworzących nie­

publiczne ZOZ-y. W uchwale o ogra­

niczeniu działalności ZOZ-u musi zo­

stać określony podmiot, który przej-

rnie świadczenie usług, ich poziom i jakość muszą być zachowane. Jeśli lekarze prowadzący samodzielne praktyki sobie nie poradzą, to na­

stępnego dnia w przychodni będą le­

karze z publicznego ZOZ-u. Działa­

nia powiatu są zgodne z ustawą, du­

chem reformy, oczekiwaniami leka­

rzy i dobrem pacjentów.

Odrzucona uchwała miała otwo­

rzyć drogę do usamodzielnienia się lekarzom z lecznictwa podstawowe­

go oraz poradni specjalistycznych, jeśli wyraziliby taką wolę. Mogliby już zacząć załatwiać związane z tym formalności, których jest wiele.

ZOZ wodzisławski chciał za jednym zamachem umożliwić przejęcie świadczenia usług lecznictwa pod­

stawowego i specjalistycznego większej grupie lekarzy, którzy mo­

gliby tworzyć niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej.

Myślę, że jest to tylko kwestia przesunięcia w czasie, że Rada zmie­

ni swoje zdanie, uchwała zostanie ponownie przedstawiona na następ­

nej sesji - mówi Jacek Węglorz, za­

stępca dyrektora ZOZ-u w Wodzisła­

wiu Można by wtedy mówić o od­

dzieleniu lecznictwa zamkniętego od otwartego, co jest zgodne z duchem reformy służby zdrowia. Część leka­

rzy podstawowej opieki zdrowotnej przeszła na indywidualne kontrakty z kasą chorych, umożliwialiśmy im to jeśli wyrażali taką chęć. Odrzucenie uchwały jest problemem dla tych, którzy byli przygotowani do usamo­

dzielnienia się od 1 lipca i rozumiem ich zaskoczenie i zdenerwowanie.

(jak)

Gdzie nad wodę

W okresie wakacyjnym, korzy- stając z pięknej pogody, chętnie od- poczywamy nad wodą. Oczywiście najbezpieczniejsze są kąpieliska strzeżone, ale nawet tam gdzie nie ma ratowników można spotkać tłu­

my ludzi beztrosko upajających się letnią kąpielą. Już w pierwszych dniach czerwca wielu pływaków sprawdzało swoje umiejętności nad niestrzeżonym Gzelem, Pniowcem lub brzegami Olzy. My jednak pole­

camy wojaże wodne pod czujnym okiem fachowców.

Niestety, w tym roku nie zostanie otwarta w Radlinie „Bażanciamia”.

Basen ten, umieszczony w samym centrum lasu, czeka na przetarg, kto wie może w przyszłym roku...

Mieszkańcy tego, jak i innych miast, będą mogli wypoczywać na przykład na terenie popularnego ba­

senu „Ruda” w Rybniku. Oprócz du­

Należy pamiętać, że woda nie lubi brawury żego basenu znajduje się tam rów­

nież brodzik dla dzieci z antypośli- zgowym podłożem, wodna zjeżdżal­

nia, plac zabaw, punkt gastronomicz­

ny i medyczny, szatnie, natryski oraz boiska do gry w siatkówkę i koszy­

kówkę. Dla tych, którzy na wodę lu­

bią tylko patrzeć, czeka przystań wodna z kajakami i rowerkami. Zaś zwolennicy nurkowania mają okazję zapoznać się z tajnikami tego sportu i zakupić wymarzony sprzęt. Wejście na basen kosztuje 2, 4 lub 6 zł, a dzieci do lat 4 mogą wypoczywać za darmo.

Równie wiele atrakcji zapewniają pracownicy basenu w Rybniku - Ka­

mieniu. Basen czynny jest w godzi­

nach od 9.00 do 18.00, a bilety są w cenie 2, 3 i 5 zł. Kiedy znudzi się już wodna zabawa, można wybrać się na przejażdżkę rowerową po okolicz­

nych lasach, pogalopować na koniu lub spróbować odpoczynku na kaja­

ku. Dla najmłodszych są huśtawki i brodzik. Oczywiście na głodomorów

Najlepsza na letnie upały VECTRA z klimatyzacją, a na podwyżki paliwa super ekonomiczna CORSA

CORSA CLASSIC ASTRA II YECTRA

OPEL FIJAŁKOWSKI

ZAPRASZAMY-

Rybnik, ul. Żorska 75 (naprzeciwko makro) Salon

Serwis Sprzedażczęści

8°°-18°°, sob. 800 - 1400 S00-^00, sob. 8°°-14°°

S00-^00

czeka dobrze zaopatrzony punkt ga- stronomiczny, a jeśli już ktoś zako- cha się w tym miejscu i postanowi spędzić tam więcej czasu, to może wynająć sobie camping, rozbić na­

miot lub wynająć pokój w hotelu.

Dla dzieci i osób stroniących od głębokiej wody idealny okaże się basen w Chwałowicach. Tam w naj­

głębszych miejscach jest zaledwie 145 cm, a dla maluchów przygoto­

wano osobny brodzik. Co ciekaw­

sze, wstęp na teren basenu, w godzi­

nach jego otwarcia (od 9.00 do 18.00), jest bezpłatny.

Na swej popularności nie stracił również basen w Szymocicach pod Raciborzem. Piękne otoczenie, ba­

sen z brodzikiem, przystań wodna, kawiarnia, jadłodajnia oraz pole na­

miotowe i campingowe - oto co ofe­

rują pracownicy ośrodka, a można tam wypoczywać w godzinach od

9.00 do 19.00.

Dla mieszkańców Wodzisławia i okolic najbardziej znany jest chyba

„Balaton”. Ten malowniczo położo­

ny ośrodek każdego roku przyciąga rzesze zwolenników kąpieli. Oprócz wyznaczonego ku temu miejsca jest tam również starannie zadbana piaszczysta plaża oraz stanowiska dla wędkarzy. Niestety nie ma moż­

liwości wypożyczenia kajaków czy rowerków wodnych, ale za to wstęp na teren ośrodka jest bezpłatny, a nad bezpieczeństwem amatorów ką­

pieli, w godzinach od 10.00 do 18.00, czuwają ratownicy.

Podobnie wydzielone miejsca do kąpieli można spotkać w podgra- nicznej miejscowości Olza, gdzie jest również możliwość wynajęcia campingu lub rozstawienia namiotu.

Należy jednak pamiętać, że woda nie lubi brawury, by więc przyjem­

ność pływania nie wiązała się z ry­

zykiem utonięcia apelujemy o roz­

wagę i życzymy przyjemnego odpo­

czynku nad wodą.

tel. 42 39 700 TEL. 42 39 700 w. 37

tel. 42 39 666 w. 40

sze miejsca przyznano ex aequo drużynom klas VI SP 2 i SP 4. Na­

grody książkowe ufundowane przez Urząd Miasta wręczał bur­

mistrz Bogusław Szymczyk.

Rada Miejska wyraziła zgodę na użyczenie Towarzystwu Przyja­

ciół Pszowa pomieszczenia znaj­

dującego się w piwnicach Miej­

skiego Ośrodka Kultury na okres dziesięciu lat. Po przeprowadzeniu prac adaptacyjnych TPP przezna­

czy ten lokal na swoją działalność statutową. Zgodnie z ustaleniami między władzami miasta a Towa­

rzystwem konieczne prace zostaną wykonane bez udziału środków z budżetu miasta.

RADLIN

W ciągu dwóch lat 2001-2002 miasto wyda po 200 tys. zł rocz­

nie na sporządzenie miejscowego planu ogólnego zagospodarowa­

nia przestrzennego. Uchwałę w tej sprawie podjęła Rada Miejska.

Działkę o powierzchni ok.

1000 metrów kwadratowych przy ul. Rymera użyczy miastu parafia Niepokalanego Serca Maryi w Radlinie-Głożynach. Teren ten zostanie przeznaczony na par­

king. Na zawarcie umowy uży­

czenia na 25 lat wyraziła zgodę Rada Miejska podczas niedawnej sesji.

REGION W czwartek 29 czerwca w ryb­

nickiej dzielnicy Kamień wyłą­

czone z ruchu zostało skrzyżowa­

nie ulic Róbotnicza-Pojdy-Szew- czyka. Zamknięcie skrzyżowania związane jest z jego przebudową, na rondo. Zakończenie prac dro-’

gowych przy szesnastym, rondzie w Rybniku przewidziane zostało na czwartek 13 lipca br. Objazdy dla samochodów osobowych wy­

znaczone zostały ulicami: 1) z Rybnika w kierunku Leszczyn i Książenic - Mikołowską, Lesz­

czyńską, Willową, Brzozy do Poj­

dy; z Rybnika w kierunku Knuro­

wa - Mikołowską do skrzyżowa­

nia z drogą nr 924 na Knurów; 2) z Knurowa w kierunku Rybnika - Brzozy, Szewczyka, Willową, Leszczyńską i Mikołowską; 3) z Leszczyn do Rybnika - Leszczyń­

ską i Mikołowską. Dla samocho­

dów ciężarowych jadących od strony Knurowa do Rybnika prze­

widziano objazd przez miejsco­

wości Wilcza i Ochojec. Podczas trwania robót dojazd do ośrodka MOSiR w Rybniku-Kamieniu możliwy będzie tylko od strony ul. Mikołowskiej. Z ruchu auto­

busów komunikacji miejskiej wy­

łączone zostaną przystanki: Ka­

mień Skrzyżowanie, Kamień Poj­

dy i Kamień Szkoła. Przewidzia­

ny zakres prac: frezowanie na­

wierzchni jezdni, zabudowa kra­

wężnika wokół wyspy ronda, wy­

konanie opaski z kształtki betono­

wej oraz roboty asfaltowe.

W czwartek 6 lipca o godz.

16.00 w sali widowiskowej Ryb­

nickiego Centrum Kultury wystąpi Kaushalya Reddy - wschodząca gwiazda tańca indyjskiego. Tan­

cerka przedstawi widzom Kuchi- pudi - „taniec bogów”. Jest on kombinacją orientalnej muzyki, dynamicznych gestów i wyrazistej mimiki. Kaushalya, uczona przez najlepszych hinduskich tancerzy, należy w swoim kraju do elity ar­

tystycznej. Obdarzona smukłym ciałem, wyrazistą twarzą i ogrom­

nym wdziękiem występowała już

(4)

w wielu krajach Azji, Ameryki Po­

łudniowej i Europy. W Polsce wy­

stąpi po raz pierwszy. Na występie w Rybniku będzie obecny ambasa­

dor Indii w Polsce - Nalin Surie.

Wstęp wolny - szczegóły: Rybnic­

kie Centrum Kultury, tel. 42-232- 35,42-221-32.

W dniach 8 i 9 lipca w Teatrze Ziemi Rybnickiej przy ul. Saint Vallier odbędzie się X Międzyna­

rodowa Wystawa Lilii i Kompozy­

cji Kwiatowych „Lilium Silesia 2000”. Organizatorem jest Ryb­

nicki Klub Miłośników Kwiatów przy Rybnickim Centrum Kultury i TZR. To jedyna tego typu wysta­

wa w całej południowej Polsce, na której hodowcy-amatorzy mogą zaprezentować wyniki swoich wieloletnich prac hodowlanych.

Wystawione lilie oceniać będą międzynarodowi sędziowie wy­

wodzący się z doświadczonych hodowców. Zorganizowany zosta­

nie również konkurs kompozycji z lilią w klasie amatorskiej i zawo­

dowej. Dla zwiedzających organi­

zowany jest konkurs na wybór naj­

piękniejszej lilii i kompozycji wy­

stawy. Pracownicy Zieleni Miej­

skiej w Rybniku przedstawią sto­

isko tematyczne pt. „Ogród na da­

chu”, a 8 lipca przewidziano pre­

lekcję na temat projektowania, za­

kładania i pielęgnacji ogrodu oraz wykorzystania roślin do kompozy­

cji kwiatowych.

Sejmik Województwa Śląskie­

go podczas ostatniej sesji podjął uchwałę w sprawie „Wojewódz­

kiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alko­

holowych na lata 2000-2005”.

Przyjęta uchwala jest zgodna z

„Ustawą o wychowaniu w trzeź­

wości i przeciwdziałaniu alkoholi­

zmowi”, która zobowiązuje wła­

dze samorządowe do podejmowa­

nia działań zmierzających do ogra­

niczenia spożywania napojów al­

koholowych, inicjowania i wspie­

rania przedsięwzięć mających na celu zmianę obyczajów w zakresie ich spożywania oraz przeciwdzia­

łania powstawaniu następstw nad­

używania alkoholu. Program zo­

stał opracowany z założeniem komplementamości wobec podob­

nych programów gminnych i pro­

jektu Narodowego Programu Pro­

filaktyki i Rozwiązywania Proble­

mów Alkoholowych na lata 2000- 2005. Za najważniejsze problemy alkoholowe województwa śląskie­

go uznano: postępującą autode- strukcję osób uzależnionych od al­

koholu, szkody zdrowotne wywo­

łane nadużywaniem alkoholu, za­

burzenia rozwoju dzieci i młodzie­

ży pijącej, szkody występujące w rodzinach alkoholików, alkoholo­

wą dezorganizację środowiska pracy, naruszenia prawa i porząd­

ku przez osoby nietrzeźwe, prze­

stępstwa związane z handlem al­

koholem. Podstawowymi celami programu jest zapobieganie po­

wstawaniu nowych problemów al­

koholowych, zmniejszenie roz­

miaru tych, które aktualnie wystę­

pują oraz zwiększanie zasobów niezbędnych do radzenia sobie z już istniejącymi problemami. W projekcie przyjęto następujące podstawowe priorytety: pomoc ro­

dzinie z problemami alkoholowy­

mi, wdrażanie programów profi­

laktycznych dla grup podwyższo­

nego ryzyka, rozwój usług tera­

peutycznych dla osób uzależnio­

nych. Tekst programu został umieszczony na stronie interneto­

wej województwa śląskiego pod adresem http://www.silesia-re- gion.pl.

Na płótnie i fotografii

Kiedy 16 czerwca otwierano w muzeum w Wodzisławiu podwójną pokonkursową wystawę prac, za oknami tętniło już życie XXXI Dni Wodzisławia ŚL A jednak w sali wystawowej zebrało się sporo ludzi, byli to głównie uczestnicy konkursu, ich rodziny, znajomi, sympatycy sztuki, przedstawiciele władz miasta,

sponsorzy i oczywiście organizatorzy konkursów. Wtedy też nastąpiło oficjalne otwarcie wystawy i to, ' na co czekali twórcy prac - rozdanie nagród.

Trzeba przyznać, że w tym roku na odzew organizatorów odpowie­

działo wielu nieprofesjonalnych twórców z Wodzisławia i okolic, do 31 maja przynoszono do muzeum obrazy, rzeźby, grafiki, tkaniny arty­

styczne i oczywiście zdjęcia. Można więc się domyślić, iż niełatwo było wyłonić najlepszych. W XVI już Konkursie Plastyki Nieprofesjonal­

nej - „Wodzisław ’2000” nagrodę

Wiele obrazów zawiera wodzisławskie akcenty

prezydenta Wodzisławia otrzymał Jan Śliżewski z Radlina za obraz

„Może tak było”. Pierwszą nagrodę w kategorii malarstwa zdobyła Be- renika Pietrek z Radlina za prace

„Jabłka” i „Na podłodze”. Na dru-

obiektywu podpatrywano życie Wo­

dzisławia Śl. Obecnie aż 14 niepro­

fesjonalnych twórców prezentuje swoje fotograficzne prace w holu głównym Muzeum. Oczywiście są

gim miejscu znalazł się zestaw prac Franciszka Stabli z Godowa, zaś za swą „Martwą naturę” Jaśmina

łtów, a trzecią Stanisławie Wojtynie, również z Wodzisławia. W sumie do pokonkursowej wystawy zakwalifi-

Na wystawie można obejrzeć wiele rzeźb

Czech z Rybnika otrzymała III na­

grodę. W tej samej kategorii przy­

znano też wyróżnienie dla Magdale­

ny Szołtysek z Rybnika za przygoto­

wany przez nią zestaw prac. W kate­

gorii rzeźby jurorom najbardziej spodobała się „Ogrodniczka”, czyli praca Ryszarda Trybulskiego z Wo­

dzisławia Śl. On też zdobył pierw­

szą nagrodę. A wyróżnienia otrzy­

mali Lech Cesarz z Rybnika oraz

Jan Kozioł z Radlina. W kategorii rysunek i grafika najlepsza okazała się praca zatytułowana „Rower”, którą wykonała Ilona Kamińska z Wodzisławia Śl., drugą nagrodę przyznano Beacie Tomas z Rudu-

kowano 42 prace, które jeszcze przez jakiś czas będzie można oglą­

dać w muzeum w Wodzisławiu.

16 czerwca otwarto również V Pokonkursową Wystawę Fotogra­

ficzną, która podobnie jak poprzed­

nia zgromadziła wiele prac. Okiem

Oprócz obrazów i rzeźb w muzeum można obejrzeć inne formy plastyczne wśród nich również zwycięzcy tego

konkursu, czyli Zenon Głowala z Rybnika, który zajął I miejsce za ca­

łość swych prac, Barbara Englender z Jastrzębia - II miejsce i dyplom Komisji Fotografii Krajoznawczej ZG PTTK za pracę

pt.: „Krzyże pokutne ziemi wodzi­

sławskiej” oraz Adam Kała z Rybni­

ka - III miejsce za całość prac. Zaś Izabela Kaznowska z Rybnika otrzy­

mała Nagrodę Prezydenta Miasta Wodzisławia Śl. za prace o tematyce wodzisławskiej. Tradycyjnie przy­

znano też wyróżnienia, które tym ra­

zem otrzymali: Grzegorz Dziewior z

Rydułtów, Ilona Ledwoń-Bularz z Wodzisławia Śl., Andrzej Piontek również z Wodzisławia, Katarzyna Rutkowska z Jastrzębia i Arkadiusz Szczęśniak z Marklowic.

Wszyscy, którzy pragną zapo­

znać się z talentem nie tylko nagro­

dzonych artystów, powinni czym prędzej udać się do muzeum, a nam pozostało życzyć dalszych sukce­

sów i radości płynącej oczywiście z fotografowania.

aga

(5)

■ GOSPODARKA ■

RYDUŁTOWY

Z Niemcami o górnictwie

Doświadczenia swojego miasta związane z restrukturyzacją górnic­

twa przekazywał władzom Ryduł- tów burmistrz westfalskiego Bónen Reiner Esskuchen. Niemieckie mia­

sto spotkało się z podobnymi pro­

blemami, które czekają Rydułtowy w przyszłości. Stworzono tam strefę aktywności gospodarczej, której za­

daniem jest stworzenie nowych miejsc pracy poza górnictwem.

Burmistrz Bónen opowiadał o strefie aktywności gospodarczej Bónen to miasto o podobnej wiel­

kości co Rydułtowy pod względem ilości mieszkańców, ale o dużo więk­

szej powierzchni. Łatwiej było tam znaleźć miejsce na stworzenie strefy gospodarczej. Znajduje się ona w po­

bliżu autostrady i linii kolejowej. Za­

interesowanie inwestorów zaczęło się właściwie dopiero po załatwieniu przez władze miejskie zjazdu z auto­

strady w pobliżu tej strefy. Działają tam teraz trzy większe firmy zatrud­

niające po około 300 pracowników i

wiele mniejszych. Obecnie 75% stre­

fy zostało już zajęte przez inwesto­

rów, władze Bónen liczą, że w przy­

szłości uda się uzyskać 3 tysiące no­

wych miejsc pracy. Stworzenie strefy kosztowało 64 min marek, wkład miasta wyniósł 12 min, resztę prze­

kazało państwo, uzyskano też dota­

cje z funduszy Unii Europejskiej.

Duże znaczenie dla powodzenia tego przedsięwzięcia miała również dzia­

łalność związków zawodowych.

Była to jedna z największych ko­

palni w RFN, zatrudniająca nawet około 5 tys. ludzi - mówił burmistrz

Reiner Esskuchen. Po jej likwidacji 3 tysiące ludzi straciło pracę, nie da się znaleźć zatrudnienia dla takiej ilości pracowników z dnia na dzień.

Obecnie bezrobocie w Bónen wznosi około 12%. W Niemczech zamykano kopalnie stopniowo, nie tak jak w Anglii i Francji, gdzie zrobiono to szybko. Nie było więc wielkich kon­

fliktów społecznych. Natomiast błę­

dem było zbyt późne rozpoczęcie przekształceń w górnictwie, gdy już od dawna było wiadomo, ze kopal-

nie trzeba będzie zamykać. Rząd Kohla obawiał się jednak podjąć ta­

kie decyzje. W 2006 r. kończy się po­

moc europejska w restrukturyzacji górnictwa dla Niemiec, Francji i Ir­

landii, wtedy w większym stopniu z tych funduszy będzie mogła skorzy­

stać Polska. Te problemy trzeba roz­

wiązywać na poziomie europejskim, jednemu krajowi trudni będzie sobie z nimi poradzić. Podobnie koniecz­

na jest współpraca regionalna, a ta­

kich spraw nie można regulować w ramach jednej miejscowości.

Rydułtowy od kilku lat utrzymują przyjacielskie kontakty z Bónen w Westfalii, nawiązano je za pośrednic­

twem Georga Kalabusa, rydułtowia- nina z pochodzenia, który mieszka w tym mieście. Być może zostanie pod­

pisana umowa o partnerstwie między obu miejscowościami, między który­

mi zachodzi wiele podobieństw.

(Z«*>

UMOWAKOMISU

1. Umowa komisu uregulowana jest przepisami kodeksu cywilnego (art.

765 do 773).

2. Zgodnie z umową komisu, komi­

sant zobowiązuje się za wynagro­

dzeniem (prowizja), w zakresie działalności swojego przedsiębior­

stwa do kupna lub sprzedaży rzeczy ruchomych na rachunek dającego zlecenie tj. komitenta lecz we wła­

snym imieniu.

3. Umowa komisu stanowi przed­

miot opłaty skarbowej.

Uwaga: Często komisant nie chce przyjąć od klienta reklamacji, jeśli sprzedany towar okazuje się wadliwy. Zgodnie z przepisami ko­

deksu cywilnego, komisant wystę­

puje wobec klienta we własnym imieniu i jest wobec niego stroną, na nim więc ciąży obowiązek wynika­

jący z umowy sprzedaży i to on od­

powiada z tytułu rękojmi. Jeżeli w zakupionej w komisie rzeczy wystę­

pują wady, konsument może z tytułu rękojmi żądać obniżenia ceny lub zwrotu ceny za zwrotem wadliwej rzeczy (odstąpienie od umowy).

Jednak komisant nie odpowiada z tytułu rękojmi jeśli rzecz miała wady ukryte, tzn. takie, o których sprzedawca nie wiedział i nie mógł ich łatwo spostrzec oraz jeśli klient został poinformowany, że rzecz ma wady jawne (art. 770 k.c).

Informacja o wyłączeniu odpo­

wiedzialności komisanta z tytułu rę­

kojmi powinna być podana do wia­

domości klienta jeszcze przed zaku­

pem. W przypadku wad ukrytych można dochodzić roszczeń od komi­

tenta tj. osoby, która rzecz zleciła do sprzedaży. Klient, który nabył nie­

świadomie w komisie rzecz skra­

dzioną, a następnie rzecz ta została mu odebrana przez prawowitego właściciela, może żądać zwrotu za­

płaconej ceny od komitenta.

UMOWA

SPRZEDAŻY

KOMISOWEJSAMOCHODU 1. Do umowy komisu, której przed­

miotem sprzedaży jest samochód, mają zastosowanie przepisy kodek­

su cywilnego o umowie komisu.

2. Nawet jeśli sprzedawany samo­

chód został poddany przeglądowi technicznemu i wydano „świadec­

two”, w którym zapewniono o sprawności silnika, hamulców i podwozia, to w przypadku wykrycia wad w zakupionym samochodzie nabywca może dochodzić roszczeń na podstawie przepisów o rękojmi.

UMOWA0

KORZYSTANIU

Z ABONAMENTUTELEFONICZNEGO 1. Umowa usługi abonamentu tele­

fonicznego jest umową o charakte­

rze adhezyjnym, czyli polegającą na przystąpieniu. Podstawą prawną jest art. 385 §2 k.c. w brzmieniu:

„Inne ogólne warunki umów, wzory umów czy regulamin wiążą drugą stronę tylko wtedy, gdy znając ich treść wyraziła zgodę na włączenie ich do treści umowy” oraz art. 36 ust. 2 ustawy z dnia 23 listopada

1990 r. o łączności w brzmieniu:

„Podmiot świadczący usługi teleko­

munikacyjne o charakterze po­

wszechnym określa zakres i warun­

ki wykonywania tych usług w regu­

laminie podanym do publicznej wia­

domości”.

2. Wnioskodowaca omawianej usłu­

gi abonamentu telefonicznego po­

winien zapoznać się dokładnie z tre­

ścią Regulaminu, na który powołuje się TP S.A. w & 1 i 3 umowy, a w szczególności z tymi jego postano­

wieniami, które określają okolicz­

ności wywołujące skutki prawne w postaci rozwiązania bądź wygaśnię­

cia umowy oraz określającymi cha­

rakter i tryb rozstrzygania spraw mogących być przedmiotem rekla­

macji.

ABC KONSUMENTA

UMOWA

0 DZIEŁO

1. Do umowy o dzieło mają zastoso­

wanie przepisy kodeksu cywilnego (art. 627 do 646).

2. Przez umowę o dzieło przyjmują­

cy zamówienie nie obowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła,

*■ a zamawiający do zapłaty wynagro­

dzenia.

3. Jest to umowa rezultatu, a nie sta­

rannego działania, tzn. wykonawca zobowiązuje się osiągnąć oznaczo­

ny w umowie rezultat - wykonać dzieło. Rezultat ten pozostaje do dyspozycji zamawiającego (tłuma­

czenie tekstu, umowa z pralnią che­

miczną ma charakter umowy o dzie­

ło).

4. Jeżeli strony nie postanowią ina­

czej, wykonawcy należy się wyna­

grodzenie w chwili oddania dzieła (art. 642 § 1 k.c).

5. Jeśli wykonawca oddaje dzieło dotknięte wadą istotną, powodującą, że nie nadaje się ono do użytku lub nie jest zgodne z umową, nie uzy­

skuje prawa do zapłaty. Natomiast należy mu sie wynagrodzenie, jeśli oddane dzieło jest dotknięte tylko wadą nieistotną (orzeczenie Sądu Najwyższego z 26 lutego 1998 r. I CKN 520/97).

6. Kara umowna przysługuje stronie tylko w przypadku zastrzeżenia jej w umowie.

UMOWA

0

WYKONANIE ROBÓTBUDOWLANYCH 1. Do umów o wykonanie robót bu­

dowlanych mają zastosowanie prze­

pisy kodeksu cywilnego (przede wszystkim art. 647 do 658).

2. Umowa o roboty budowlane jest szczególnym rodzajem umowy o dzieło - może dotyczyć oddania przewidzianego w umowie obiektu, wówczas stronami są inwestor i wy­

konawca, wykonawstwa częściowe­

go oraz umowy o wykonanie re­

montu budynku lub budowli (art.

658 k.c.).

3. Należy bardzo szczegółowo okre­

ślić przedmiot zawieranej umowy np. zburzenie ścianek działowych, modernizacja, remont budowlany.

4. Ważną sprawą jest podanie zasad rozliczeń między stronami, w tym określenie konsekwencji wynikają­

cych z przekroczenia przez wyko­

nawcę ustalonego wcześniej wyna­

grodzenia oraz zobowiązanie wyko­

nawcy do wystawienia rachunku.

UMOWA

ZLECENIE

1. Umowa zlecenia została uregulo­

wana w kodeksie cywilnym (art.

734 do 751).

Na podstawie umowy zlecenia przyjmujący zlecenie (zleceniobior­

ca) zobowiązuje się do określonej czynności prawnej dla dającego zle­

cenie (zleceniodawcy).

2. Strony mogą w umowie ustalić wynagrodzenie lub podać podstawę jego ustalenia.

F.ff. PROFIL W.M.K.

Uprzejmie zawiadamiamy naszych klientów o przeniesieniu magazynu stali na ul. Marklowicką 38

44-300 Wodzisław Śl., ul. Markiowicka 38

tel./fax 032/ 455 25 93, 455 49 66, e-mail: fhproflieka.onet.pl

oferujemy wyroby hutnicze i materiały budowlane w korzyst­

nych cenach z możliwością dostawy bezpośrednio do klienta Oferta nasza obejmuje m.in.

stal zbrojeniową

blachy czarne i ocynkowane pokrycia dachowe

* ceowniki, dwuteowniki itp.

<=> rury czarne i ocynkowane materiały budowlane

& handel opałem RABATY!

Przy zakupach hurtowych korzystne rabaty.

Czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 7.00 - 15.00, w soboty 7.00 - 13.00

Oszczędzaj czas kupuj u nas na telefon!

Zapraszamy do współpracy

3. Zleceniodawca może powierzyć wykonanie czynności objętych umową osobom trzecim tylko wte­

dy, gdy wynika to z umowy, ze zwy­

czaju lub gdy jest do tego zmuszony okolicznościami.

4. Umowa zlecenie nie jest umową rezultatu (jak umowa o dzieło) lecz umową starannego działania.

5. Przepisy o zleceniu stosuje się od­

powiednio do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane in­

nymi przepisami (art. 750 k.c.), czy­

li do dokonywania czynności fak­

tycznych np. pielęgnowanie, wy­

chowanie, nauka, a także przykła­

dem takiej umowy jest umowa o za­

stępstwo procesowe przez adwokata lub radcę prawnego.

6. Jeżeli zlecenie jest połączone z pełnomocnictwem, forma pełno­

mocnictwa musi być określoną for­

mą, tj. taką w jakiej dokonana jest sama czynność prawna.

UMOWANAJMU LOKALU MIESZKALNEGO

1. Do umów najmu lokali mieszkal­

nych i użytkowych mają zastosowa­

nie przepisy kodeksu cywilnego (art. 680 do 692).

2. Przez umowę najmu wynajmują­

cy zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas ozna­

czony lub nie oznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmują­

cemu umówiony czynsz.

3. Najemca nie może czynić w rze­

czy wynajętej zmian sprzecznych z jej przeznaczeniem lub umową, a rzecz najętą podnająć lub oddać w bezpłatne używanie tylko wówczas, gdy tak stanowi umowa.

4. W umowie najmu lokalu miesz­

kalnego w załączniku do umowy na­

leży szczegółowo określić stan tech­

niczny lokalu oraz na jakie cele bę­

dzie on przeznaczony.

5. Zgodnie z art. 660 k.c., umowa najmu nieruchomości lub pomiesz­

czenia na czas dłuższy niż rok po­

winna być zawarta na piśmie, w przeciwnym razie uważa się umowę za zawartą na czas nieokreślony.

(6)

□ Dla nie znającego się na rze­

czy laika praca nauczyciela mu­

zyki to istna sielanka, o której rzekomo mają świadczyć wolne, nie zmuszające do wczesnego wstawania przedpołudnia oraz robocze wprawdzie popołudnia, niemniej spędzane przyjemnie przy kawce i nieco fałszywych dźwiękach skrzypiec lub forte­

pianu... Sukcesy zespołu instru­

mentalnego „Sekstet słoneczny”

nauczycielki Podstawowej Szko­

ły Artystycznej w Orłowej-Porę­

bie, Alicji Pali, zdają się kom­

pletnie wywracać teorię próżnia- czych skłonności niektórych przynajmniej pedagogów. Jak się jednak okazuje, zespół instru­

mentalny w orłowskiej szkole muzycznej jest swego rodzaju ewenementem, toteż ani przeło­

żona pani Ali, ani koledzy po fa­

chu pod adresem zespołu nie szczędzą słów uznania. Wyjątko­

wy jest też jego skład. Dwoje skrzypiec, dwa flety, klarnet i fortepian to, zdaniem fachow­

ców, niekonwencjonalna „mie­

szanka” instrumentów, wymaga­

jąca specjalnych, „szytych na miarę”, aranżacji muzycznych.

Na szczęście w najbliższym oto­

czeniu pani Alicji znalazł się wspaniały pedagog, muzyk i kompozytor, który podjął się tego niełatwego zadania. A jest nim Vladimir Hajchl, który opraco­

wania muzyczne dla zespołu przygotowywał od samego jego zarania. Kiedy mowa o sukce­

sach, warto też przypomnieć dru­

gie miejsce sprzed dwu lat w ka­

tegorii muzyki tanecznej i jazzo­

wej w ogólnokrajowym konkur­

sie małych zespołów muzycz­

nych w Jabloncu nad Nysą, gdzie przewodniczył jurorom sam Vac- lav Hyba. Kolejnym godnym od­

notowania sukcesem jest nato­

miast wydana niedawno płyta kompaktowa z godzinnym reper­

tuarem zespołu. Zdaniem pani Alicji nie sposób policzyć, ile po­

trzeba czasu i wysiłku, zanim taka płyta ujrzy światło dzienne.

Nieocenionym pomocnikiem podczas prób zespołu okazuje się magnetofon czy ostatnio, jeśli chodzi o koncerty, również sprzęt wideo. Ponadto praca z zespołem to oczywiście praca po godzi­

nach, w czasie wolnym ucznia i nauczyciela. Po zaledwie kilku taktach reżyser Frantiaek Mixa stwierdził, że jest dobrze i że można od razu przystąpić do sesji nagraniowej. A efekt? Dziewięt­

naście wpadających w ucho me­

lodii, melodii nastrojowych i przyjemnych, do „tańca i do ró­

żańca”, w tym również polskich kolęd... Pani Alicja potwierdza moje podejrzenia co do tego, że dla członków zespołu, uczniów szkół czeskich, kolędy polskie były czymś zupełnie nowym, nie­

znanym i w związku z tym nieko­

niecznie chcianym. Kiedy przy­

niosłam uczniom nuty polskich kolęd - oczywiście w opracowa­

niu pana Hajchla - do dzieci taka muzyka kompletnie nie przema­

wiała. Na przykład tak piękna ko­

lęda, jak „Lulajże, Jezuniu ” była dla nich utworem niemal „po­

grzebowym", smętnym i stanow­

czo za wolnym. Z upływem czasu zaczęły się jednak do obecności kolęd w repertuarze przekony­

wać. Kiedy zaś wykonały całą wiązankę podczas koncertu bożo­

narodzeniowego w Stonawie i wi­

działy, jak żywo i serdecznie pu­

bliczność na nie reaguje, wiado-

--- ■ POWIAT WODZISŁAWSKI ■ 1

POWIAT

NAGRODY DLA NAJLEPSZYCH

Na zakończenie roku szkolnego najlepsi uczniowie szkół średnich, gimnazjów i podstawówek zostali uhonorowani nagrodami przez wła­

dze samorządowe. Są to laureaci różnorodnych olimpiad i konkur­

sów przedmiotowych oraz zawo­

dów sportowych.

Uczniowie szkół średnich otrzy­

mali nagrody z rąk starosty podczas uroczystości w I LO im. 14 Pułku Powstańców Śląskich. Wyróżniono w ten sposób ponad 50 uczniów, a wśród nich znaleźli się m. in.: Ma­

łgorzata Formalewicz - zdobywczy­

ni 1 miejsca na Ogólnopolskim Konkursie Recytatorskim (opiekun Władysława Bańczyk), Maciej Ota- wa - laureat Ogólnopolskiego Kon­

kursu Chemicznego (opiekun Anna Bąk) z Zespołu Szkół im. 14 Pułku Powstańców Śląskich, Radosław Sporysz, Krzysztof Tokarek, Marek Durczok, Dominik Uchański i Ję­

drzej Stelmaszek - laureaci Olimpia­

dy Wiedzy i Umiejętności Budowla­

nych (opiekunowie Tomasz War- denga, Krystian Mirecki i Teresa Dragon) z Zespołu Szkół Technicz­

nych, Marta Schilling i Aleksandra Szyra - laureatki Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy o Hotelarstwie (opiekun Krystyna Szczęsny), Anna Ferdyan i Wioletta Brachaczek - zdobywczynie 3. miejsca w Ogólno­

polskim Konkursie na Najlepszego Hotelarza (opiekunowie Krystyna Szczęsny i Michalina Witoszek) z Zespołu Szkół Ekonomicznych, Ce­

lina Chromy i Justyna Czogala - lau­

reatki konkursu „EKS 2000 Europa w szkole” (opiekun Maria Firut) z LO w Rydułtowach, Mariusz Hyła - laureat Ogólnopolskiego Turnieju na Najlepszego Ucznia w Zawodzie Piekarz (opiekun Alicja Pawliczek), Barbara Konkol i Magdalena Goik - laureatki Konkursu „Młody, spraw­

ny sprzedawca” (opiekun Sławomi­

ra Szuman) z Zespołu Szkół Zawo­

dowych w Rydułtowach oraz Kata­

rzyna Suchanek - zdobywczyni 2.

miejsca w Mistrzostwach Fryzjer- stwa Polskiego (opiekun Halina Ko­

cjan).

WODZISŁAW

Wśród ponad 60 uczniów wyróż­

nionych przez władze miasta znaleź­

li się: Anna Siewniak - laureatka konkursu z języka polskiego (opie­

kun Barbara Polańczyk) z SP 1, Anita Langrzyk - laureatka Konkur­

su „Europa w szkole” (opiekun Ber­

nadeta Wolańczyk) z SP 2, Marta Bartczak, która uzyskałą wyróżnie­

nie w IV Wojewódzkim Konkursie Recytatorskim (opiekun Halina Sta- chera) z SP 17, Anna Czylok i Kata­

rzyna Rduch wyróżnione w Ogólno­

polskim Konkursie na Pracę Lite­

racką (opiekunowie Teresa Rybka i Jarosław Karczmarzyk) z SP 9, Ewa Podsiedlik - wyróżniona w Ogólno­

polskim Konkursie na Pracę Lite­

racką (opiekun Anna Oślizło), Ka­

mil Staszowski - zdobywca 3. miej­

sca w Ogólnopolskim Konkursie Szkół Muzycznych z SP 10, Łukasz Świerczek, który otrzymał nagrodę specjalną w Ogólnopolski Konkur­

sie na Pracę Literacką (opiekun Bo­

żena Pluta), Dariusz Tytko - wyróż­

niony w Ogólnopolskim Konkursie na Baśń (opiekun Małgorzata Tkocz) z SP 16, Aleksandra Lubos i Krzysztof Kuźnik - nagrodzeni w Międzynarodowym Konkursie Ma­

tematycznym „Kangur” (opiekuno­

wie Urszula Stuczyńska i Alicja Rudzka-Gajda) z SP 6, Tomasz Ko­

łodziejski, Beata Turlińska i Marcin Strączek - nagrodzeni w Międzyna­

rodowym Konkursie Matematycz­

nym „Kangur” (opiekun Ewa Knu­

ra) z SP 28, Justyna Żurawska i Mi­

chalina Hajok - laureatki Ogólno­

polskiego Konkursu Plastycznego

„Witaj Gwiazdko Złota” (opiekun Natalia Stemik-Poparda) z Ogniska Pracy Pozaszkolnej, Paulina Bro- szencka - laureatka Konkursu Lite­

rackiego (opiekun Aleksandra Żak), Patrycja Pojda - laureatka konkursu

„Europa w Szkole” (opiekun Sławo­

mir Wolańczyk) z Gimnazjum nr 1, Olimpia Gdańska - wyróżniona w Konkursie Literackim (opiekun Małgorzata Matysiak), Urszula Ka­

dłubek - 2. miejsce w konkursie re­

cytatorskim „Poezja w języku an­

gielskim - języku Śzekspira” (opie­

kun Aleksandra Janeta) z Gimna­

zjum nr 2, Mariusz Baranowski - laureat Konkursu Literackiego (opiekun Renata Stempska), Adrian Galewski - 1. miejsce w Konkursie Matematycznym „Cyferka” (opie­

kun Mariola Majer) z Gimnazjum nr 3, Martyna Kowol i Radosław Ryb­

ka - nagrodzeni w Ogólnopolskim Konkursie na Pracę Literacką (opie­

kun Mirosława Hajzyk), Maksymi­

lian Stachura - nagrodzony w mię­

dzynarodowym Konkursie Matema­

tycznym „Kangur” (opiekun Barba­

ra Kowol z Gimnazjum nr 4). Wśród osiągnięć sportowych na uwagę za­

sługuje zwycięstwo drużyny koszy­

kówki kl.VI z SP 28 prowadzonej przez Marka Malika podczas Woje­

wódzkich Igrzysk Młodzieży Szkol­

nej oraz 3. miejsce ich kolegów z kl.

VIII. Drugie miejsce podczas Woje­

wódzkich Zimowych Igrzysk Mło­

dzieży Szkolnej zajęła drużyna nar­

ciarzy klasycznych z SP 21 trenowa­

na przez Beatę Sosnę.

RYDUŁTOWY

Podczas spotkania z przedstawi­

cielami władz miasta w kinie „Wa­

wel” wyróżniono najlepszych uczniów i nauczycieli rydułtow- skich szkół. Za rozsławianie imienia Rydułtów i wybitne osiągnięcia ar­

tystyczne zostali uhonorowani: Ma­

rek Rezner, Ewa-Bobrowska, Zu­

zanna Szramowska, Ewelina Szra- mowska, Aleksandra Kiszka, Ma­

łgorzata Groborz; za wybitne osią­

gnięcia w dziedzinie nauki: Mariusz Hyła, Mateusz Labusek, Helena Ko- pemok, Celina Chromy, Justyna Czogała, Dominika Szklarz, Mate­

usz Karabela, Michał Janosz, Grze­

gorz Masłowski, Łukasz Postawka;

za wybitne sukcesy sportowe: Anna Śmich, Weronika Góra, Dariusz Ciupka, Krzysztof Walawski, Szy­

mon Biesek, Rafał Porwoł, Magda­

lena Gatnar, Remigiusz Kubik, Ka­

tarzyna Paprotny, Piotr Karwacki, Łukasz Hałas, Barbara Ziętek, Ja­

kub Rożek, Magdalena Ślusarczyk, Miłosz Żymełka oraz drużyny czwórboju lekkoatletycznego, piłki nożnej i sztafeta biegów przełajo­

wych z SP 2, zespół mini piłki noż­

nej z SP 1 oraz drużyna kolarska z Gimnazjum nr 1. Swoje sukcesy uczniowie osiągnęli dzięki pomocy nauczycieli rydułtowskich szkół:

Alicji Pawliczek z ZSZ, Marii Firut, Zuzanny Klimek, Gabrieli Czogała, ks. Andrzeja Kocha z LO, Iwony Wojaczek, Joanny Maciejewskiej z SP 5, Ewy Skupień, Urszuli Labu­

sek z SP 4, Piotra Frątczaka, Bog­

dana Bojko, Marty Rzucidło z SP 2, Dariusza Skupnia, Romana Kałuży, Dariusza Badury, Aleksandry Bur­

da, Kariny Stacha z SP1, Marii Gó­

reckiej z SP 3, Joanny Łatki i Sła­

womira Szurka z Gimnazjum nr 1.

RADLIN

Wyróżnienia dla najlepszych uczniów i sportowców Radlina wrę­

czali przedstawiciele władz miasta

podczas spotkania zorganizowane­

go w Domu Sportu. Otrzymali je fi­

naliści i laureaci konkursów przed­

miotowych: Piotr Smoleń, Agniesz­

ka Witkowska z SP 1, Andrzej Ryb­

ka z SP 4, Jagoda Jandzioł, Kamil Stępień, Kamil Polok i Agnieszka Skóra z Prywatnego Centrum Edu­

kacyjnego, Barbara Brachmańska, Martyna Konieczna - finalistka Ogólnopolskiego Konkursu „Poezji i prozy francuskiej”, Natalia Biesia- decka i Kinga Matuszewska z SP 2.

Uhonorowano też dwoje uczniów szkół średnich wywodzących się z terenu Radlina. Monika Wojaczek - maturzystka I LO im. Powstańców Śląskich w Rybniku była stypen­

dystką premiera Buzka a Robert Duda, uczeń Technikum Energe­

tycznego w Rybniku jest uczestni­

kiem elitarnego Centrum Kształce­

nia Liderów, wybranym spośród 300 kandydatów z całego Śląska.

Ogromnymi osiągnięciami może się poszczycić radlińska młodzież w dziedzinie sportu. Wyróżniono kil­

kudziesięciu młodych zawodników, którzy osiągali znaczące wyniki na szczeblu województwa oraz arenie ogólnopolskiej. Wśród nich znaleźli się m.in.: szermierze - Marek Bla- nik, Krzysztof Szuła, Marcin Dzier­

żęga z SP 2, Dawid Skatuła, Marcin Mężyk i Daniel Skatuła z SP 3 - fi­

naliści Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, Mateusz Dudkiewicz - złoty medalista Międzywojewódz­

kich Mistrzostw Młodzików, gimna­

styk Wojciech Glenc - brązowy me­

dalista Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży Szkolnej w skoku, pły­

wacy - Iwona Serwotka - brązowa medalistka Mistrzostw Polski, Pa­

weł Fojcik, Łukasz Wojtczak - fina­

liści Mistrzostw Polski, Marta Tater­

ka i Krzysztof Dziwoki - brązowi medaliści Międzywojewódzkich Mistrzostw Młodzików. Uhonoro­

wano też siatkarzy, którzy zdobyli złoty medal w mistrzostwach Śląska gimnazjalistów. Opiekunami wyróż­

nionych uczniów są: Ewa Szurcha, Katarzyna Pędziałek, Jolanta Wil­

czyńska, Katarzyna Molek, Kata­

rzyna Obłończyk, Ewa Sobala, Mi­

rosława Lukoszek, Ewa Korabius, Barbara Gembal, Sylwia Tkocz, To­

masz Buchta, Jacek Kuliński, Agata Ciszewska, Witold Swoboda, Rena­

ta Pytel, Karol Janaszewski, Bole­

sław Mika, Krzysztof Urbański, Marian Pieczka i Tomasz Dylich.

PSZÓW

Uroczyste spotkanie, podczas którego władze Pszowa uhonorowa­

ły najlepszych uczniów odbyło się w Domu Kultury. Wśród wyróżnio­

nych znaleźli się: Julia Dziuba i Iza­

bela Janosz (opiekun Małgorzata Piotrowska), Ksenia Gargula (opie­

kun Mirela Pośpiech), Aleksandra Gomułka i Dariusz Czekała (opie­

kun Izabela Walska), Krystyna Sel­

wą, Katarzyna Seidel, Magdalena Kołodziej, Julia Dziuba, Ewa Ocza- dły, Patrycja Bugla i Hanna Lasyk - drużyna siatkarska (opiekun Jacek Sowa, Grzegorz Miler i Zdzisław Sławacki) z SP1, Adrianna Dornia (opiekun Irena Kubik), Karina Py­

peć i Magdalena Jóźwik (opiekun Kazimierz Rupnik) z SP 3, Monika Mielanczyk - laureatka Wojewódz­

kiej Olimpiady Plastycznej, Natalia Kramarczyk i Ewelina Krzykała (opiekunowie Maria Kloc i Barbara Ottawa), Hanna Kołodziej - wywal­

czyła 3. miejsce w wojewódzkim fi­

nale zawodów lekkoatletycznych (opiekun Urszula Drenk) z SP 4, Anna Ściślik (opiekun Barbara Ot­

tawa) z Gimnazjum oraz Anna Wa- rok, Adam Koczwara, Edyta Krupa,

Adrian Kreska i Jakub Sobek z Przedszkola nr 2 (opiekunki Cecylia Kołodziej i Jolanta Lis) - nagrodzeni w wojewódzkim konkursie pla­

stycznym.

MSZANA

Nagrodami Zarządu i Rady Gmi­

ny zostali wyróżnieni absolwenci klas VIII: Anna Orszulik, Alina Pu- kowiec, Iwona Tatarczyk, Anna Wiertelorz, Anna Gęsina, Ewa Kap­

tur i Karolina Ranoszek z Mszany, Marzena Boryś, Wojciech Sobik i Artur Szymura z Gogołowej, Eweli­

na Brudny, Beata Brzezik, Dorota Polok, Joanna Rduch, Monika Pa­

szek i Błażej Rduch z Połomi.

GORZYCE

Najlepszych uczniów władze gminy uhonorowały podczas spo­

tkania, które odbyło się w dawnym budynku szkolnym w Odrze. Wy­

różniono ponad 80 osób, a wśród nich znaleźli się m.in.: Karolina Su- tyła (opiekun Maria Wierzgoń) z Gorzyczek i Małgorzata Rodak (opiekun Helena Tanenberg) z Czy- żowic - finaliśtki wojewódzkiego konkursu języka polskiego, Paweł Jabłoński (opiekun Krystyna Kozu- bek) z Olzy i Beata Kuboń (opiekun Janina Nogły) z Czyżowic - nagro­

dzeni w konkursie matematycznym

„Kangur”, Edyta Nowotarska (opiekun Jadwiga Sowada) z Go­

rzyc - zdobywczyni 1. miejsca w fi­

nale ogólnopolskim konkursu mate­

matycznego „Pikomaf ’ oraz Sandra Szymiczek (opiekun Jadwiga Su­

chocka) z Bluszczowa, która została wyróżniona w ogólnopolskim kon­

kursie „Omnibus matematyczno-hu- manistyczny”.

LUBOMIA

Nagrody książkowe z rąk wójta otrzymali: Ryszard Pośpiech - uczestnik międzynarodowego kon­

kursu matematycznego „Pikomat” z Gimnazjum w Syryni, oraz finaliści wojewódzkich konkursów przed­

miotowych - Aleksandra Przybyła z chemii, Przemysław Porwoł z biolo­

gii i Lucyna Langier z wiedzy o sztuce, uczniowie szkoły w Lubomi.

GODÓW

Nagrodami zostali wyróżnieni:

Robert Radecki, Marcin Linsner i Barbara Serwotka (uczestniczka konkursu z języka polskiego) z Go­

łkowic, Mariusz Oleś z Krostoszo- wic, Ewa Burzywoda z Godowa.

Edyta Liszka (nagroda wójta za naj­

lepsze wyniki) z Łazisk, Andrzej Granat ze Skrbeńska, Krzysztof Mitko, Katarzyna Ptak i Barbara Rogoś (laureatka wojewódzkiego konkursu z języka polskiego) ze Skrzyszowa.

MARKLOWICE

W gminie tradycją stało się wrę­

czanie nagród książkowych ufundo­

wanych przez wójta. Otrzymali je uczniowie wyróżniający się w róż­

nych dziedzinach życia szkolnego.

Wśród nich znaleźli się: Marlena Gwóźdź, Karolina Sosna, Tomasz Stencel, Karolina Strączek, Joanna Komorek, Katarzyna Grobelny, Pa­

weł Winkler, Agata Marek, Robert Olma, Dominika Wawrzyczek, Mar­

cin Zając, Korneliusz Kotula, Kata­

rzyna Szotek, Agnieszka Władow- ska, Rafał Strączek, Aleksandra Za­

jąc, Sabina Badura, Maciej Skupień i Anna Winkler. Specjalną nagrodę otrzymała Aleksandra Zając - laure­

atka konkursu przedmiotowego z ję­

zyka polskiego, której wręczono Multimedialną Encyklopedię PWN.

0W

Cytaty

Powiązane dokumenty

Konieczne wyburzenia obejmą od 136 do 209 bu- dynków, w zależności od wariantu trasy drogi, który zostanie ostatecznie przyję- ty (pod uwagę branych jest 5

no się zajmiemy, ale trudno przewidzieć jaki będzie efekt – mówi Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. Wiadomo, że niechętny bu- dowie progów na nowych drogach

domu znaleziono tylko dwa ślady biologiczne, które nie pasują do DNA oskarżonego i do DNA zamordowanych. Mogła je pozostawić dowol- na osoba odwiedzająca dom – mówi nam

„Internet też służy głoszeniu Ewangelii”. Na stronie można poczytać o historii parafii, jej duszpasterzach. Oczywiście na bieżąco aktualizowane są

Na razie nie zdradza również tego gdzie znajdować się bę­.. dzie siedziba GCK,

Traugutta 32 w Pszowie odbędą się też Targi Pracy i Aktywizacji Zawodowej organizowane przez Ochotni­?. cze Hufce

Dziewczynka urodziła się 26 czerwca, o godz. Ważyła wtedy 3900 g i miała

wodników z terenu gminy, wzięłyudział w gminnym drużynowym turnieju skata o puchar wójta, który odbył się 11