• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 5, nr 37 (239).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 5, nr 37 (239)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

R acibórz • W o d z isła w Ś lą sk i • R ydułtow y • P s z ó w • Głubczyce

Rok V Nr 3 7 (2 3 9 ) 20 WRZEŚNIA 1 9 9 6 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 70 g r /7 0 0 0 st. zł

Region Racibórz - Opara, je g o historia i perspektyw y w Unii Europejskiej to temat dwudniowej polsko - czesko - niem ieckiej konferencji, której organizato­

rami byli prezydenci obu m iast - Jan M razek i A ndrzej Markowiak. Trwała ona od 12 do 13 września w sa li kolum nowej Urzędu Miasta.

Wspólna izba gospodarcza

Dyskusję zdominował temat aktualnych uwarunkowań i perspektyw współpracy po- nadgranicznej, szczególnie pomiędzy Raci­

borzem i Opawą. „Mówiono o możliwo­

ściach poszerzenia tej współpracy na pła­

szczyźnie gospodarczej, bo ta sportowa i

kulturalna jest już na dobrym poziomie” - zauważa wiceprezydent Adam Dzyndra.

Wszystko zależeć będzie czy przedsiębiorcy obu stron będą w stanie znaleźć wspólny język.

Przewijała się również kwestia utworze­

nia Euroregionu Racibórz - Opava. Wskazano jednak, że nie jest dziś konieczne rozwijanie tego typu struk­

tur. Wystarczające bedzie rozwijanie związków nie­

formalnych czy też utwo­

rzenie wspólnej izby gospo­

darczej. Dalej powinna się zacieśniać współpraca sa­

morządów obu miast.

Na konferencję przybyli:

Konsul Czech w Katowi­

cach Józef Byrtus, Konsul Niemiec we Wrocławiu Ro­

land Kliesof i Konsul RP w

P o sp rzą ta n e !

Tradycyjnie już młodzież z raciborskich szkół brała udział w akcji „Sprzątanie świa­

ta” Koordynatorem całej imprezy był W y­

dział Ochrony Środowiska raciborskiego Urzędu Miasta oraz Zakład Higieny i Oczy­

szczania Miasta. Naczelnik wydziału Jan Urban wyznaczył kilku pracowników wy­

działu, aby w miarę możliwości, wsparli ak­

cję młodzieży. W sprzątaniu największy udział miały dzieci z raciborskich podsta­

w ów ek. Kilkanaście szkół podzieliło się te­

r n e m całego miasta.

Przed przystąpieniem do sprzątania wy­

chowawcy klas przeprowadzili pogadanki na temat „Jak sprzątać ? ” . Poinformowano dzieci, że nie należy rękami dotykać strzy­

kawek, opatrunków, czy prezerwatyw.

Dzieci uczyły się także, jak rozpoznawać substancje toksyczne oraz jak segregować śmieci. Każdy dostał rękawice i worek na śmieci. Worki już tradycyjnie, nieodpłatnie, przekazali producenci worków z dzielnicy Sudół. Zakład Higieny bezpłatnie wywiózł zebrane śmieci na wysypisko, a szkło do przetopienia w Hucie Orzesze.

Szczególnie dobrze zorganizowano akcję

„Sprzątanie świata” w Szkole Podstawowej nr 1 przy ulicy Królewskiej. Tam, pod nadzorem wicedyrektor Józefy Kulak, dzie­

ci wysprzątały Park Zamkowy, rejon Dele­

gatury Kuratorium Oświaty, wokół rezer­

watu Łężczok. Wywieziono całą przyczepę makulatury i ciągnik złomu. Dyrektor Ku­

lak mówi, że dla uczniów Jedynki” takie sprzątanie to nie pierwszyzna. Podobno ak­

cja zbierania śmieci i surowców wtórnych trwa tam przez cały rok.

Bardzo zadowolony z akcji był bur­

mistrz Pszowa Tadeusz Szczotok. Tam także kilkanaście podstawówek i szkoła wieloza- wodowa brały udział w sprzątaniu. Całym przedsięwzięciem kierował, z polecenia burmistrza, Marek Hawel. W piątek po po­

łudniu, w nowo otwartym Miejskim Ośrod­

ku Kultury, zorganizowano dyskotekę dla dzieci, które brały udział w zbieraniu śmie­

ci. Każdy otrzymał cukierka, z poleceniem aby papierek wyrzucić do kosza. Na dysko­

tece tańczył nawet sam Burmistrz.

Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim w Rydułtowach akcję sprzątania przesunięto tam na poniedziałek. Z po­

wodu trwających właśnie Dni Rydułtów.

M. Kasprzyk

Ostrawie Bernard Błaszczyk. Od strony merytorycznej została przygotowana przez profesorów: Martina Czemohorskiego z Opawy, Heinza Kiefera z Essen i Krystiana Heffnera z Opola. W piątek dyskusja toczy­

ła się w bloku zat. „Granica - bariera lub katalizator rozwoju regionalnego. Korzyści i niedogodności położenia przygranicznego” . Wygłoszone na konferencji referaty zostaną opublikowane.

Współpraca rad miejskich Opawy i Ra­

ciborza zaczęła się w czerwcu tego roku.

Wówczas to, podczas Dni Raciborza w Opawie, odbyła się ich wspólna sesja, na której postanowiono podjąć wspólne działa­

nia na rzecz uruchomienia szlaków komuni­

kacyjnych łączących oba miasta. Chodzi tu o budowę drogi Opawa - Sudice, wytycze­

nie ścieżek rowerowych biegnących równo­

legle do trasy głównej łączącej oba miasta oraz o odtworzenie linii kolejowej Opawa - Chuchelna - Krzanowice - Racibórz. Na stałe do rocznych kalendarzy imprez kultu­

ralnych wprowadzono „Dni Opawy w Raci­

borzu” i „Dni Raciborza w Opawie” . Stwo­

rzone zostaną też warunki do dalszego roz­

woju współpracy młodzieżowej i przedłuże­

nia istniejących po obu stronach granicy szlaków turystycznych.

28 września odbędą się w Opawie Dni Raciborza i kolejna wspólna sesja rad miej­

skich. waw

■?MONROEĘ

amortyzatory

C z y ta j na s. 4

Prezydent Raciborza zloiyl do raciborskiej Prokuratury Rejonowej zawiadom ie­

nie w sprawie czynów lubieżnych jakich dopuścił się K rzysztof C. wobec dzieci na koloniach w nadmorskiej m iejscowości Białogóra w gm inie Krokowa.

Goły wychowawca

Kolonie w Białogórze zorganizował ośrodek dla bezdomnych Markot-4 w Su­

dole. Wyjechało na nie około 40 dzieci z ubogich rodzin z miasta i ośrodka. Kierow­

nikiem był niejaki Krzysztof C. Do racibor­

skiego Markotu przybył w kwietniu z War­

szawy. Dziś wszelki ślad po nim zaginął.

„Od początku mówiłem szefowi ośrod­

ka, że kolonie organizowane są na dziko.

Kuratorium i Urząd Miasta nie otrzymały wykazu kadry, kart uczestnictwa, progra­

mu, preliminarza kosztów i karty kwalifika­

cyjnej placówki w Białogórze. Gmina nie dofinansowała imprezy i nie było na niej żadnych pedagogów z Raciborza” - zapew­

nia Mirosław Lenk, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury, Sportu i Spraw Społecz­

nych UM .

O tym, że na koloniach źle się dzieje

Urząd dowiedział się od rodziców dzieci.

Ośrodek Pomocy Społecznej sfinansował ich przejazd nad morze. Wcześniej wyjechał tam też szef tutejszego Markotu. Na miej­

scu okazało się, że troje dzieci było bitych.

Wszystkim ograniczano dostęp do telefonu.

Mimo że warunki na koloniach były ponoć znośne, to jedzenie było na początku marne.

Krzysztof C. spał w pokoju z kilkoma chłopcami. Z ich relacji wynika, że dużo pił i biegał po pokoju goły. Szef Markotu po­

twierdza tylko, że wychowawca pił alkohol.

Na tej podstawie i na wniosek rodziców prezydent zdecydował się o faktach tych powiadomić Prokuraturę.

30 sierpnia Prokuratura Rejonowa w Raciborzu przekazała sprawę właściwej miejscowo Prokuraturze Rejonowej w

Wejherowie. (waw)

codziennie od 9 .0 0 do 19 .0 0 i w soboty od 9 .0 0 do 14.00

W Y K Ł A D Z IN Y, D Y W A N Y , M E B L E

i RATY BE*2|YRANTÓW ) f ~

DOWÓZ DO KLIENTA

(2)

Tydzień Świat. Kraj, Region Tydzień na św iecie

Na czas swej choroby Borys Jelcyn przekazał Premierowi Wiktorowi Czer­

nomyrdinowi część prezydenckich peł­

nomocnictw związanych z nadzorem tzw. resorów siłowych. „Przycisk ato­

mowy” pozostanie jednak przy Jelcynie - poinformował prezydencki rzecznik Siergiej Jastrzębski.

Izraelski premier Benjamin Netanja­

hu oświadczył podczas spotkania z pre­

zydentem Billem Clintonem, że jest go­

tów do wznowienia negocjacji pokojo­

wych z Damaszkiem. Odrzucił jednak formułę „pokój za ziemię” i oznajmił, źe Izrael nie zadeklaruje wycofania się ze Wzgórz Golan, co Syria traktuje jako warunek wstępny do negocjacji. ___

Przedstawiciele administracji U S A ostrzegli, że jeżeli armia iracka podejmie nowy atak przeciwko Kurdom lub spróbuje naprawić instalacje przeciwlot­

nicze zniszczone podczas wcześniejszego ataku rakietowego, Stany Zjednoczone mogą ponownie użyć siły.

W Groźnym rozpoczął się zjazd ugrupowań politycznych i społecznych Czeczenii, lojalnych wobec separaty­

stów. Oczekuje się, że zapadną decyzje dotyczące składu tymczasowego rządu koalicyjnego republiki.________________

Prawie 89 proc. mieszkańców Oki- nawy głosujących w niedzielnym refe­

rendum w sprawie rozmiarów amery­

kańskiej obecności wojskowej wypo­

wiedziało się za ich redukcją.

Sąd Krajowy w Berlinie skazał we wtorek byłych dowódców wojsk NRD strzegących granicy wewnątrzniemiec- kiej na kary do sześciu i pół roku wię­

zienia za śmiertelne strzały do ludzi usi­

łujących przedostać się do RFN.

T ydzień w kraju

P S L nie wyjdzie z koalicji, ale pod warunkiem, że SL D spełni trzy postula­

ty Stronnictwa: Sojusz przyzna, że Wło­

dzimierz Cimoszewicz złamał umowę koalicyjną odwołując ministra Jacka Bu­

chacza; premier dokona analizy wnio­

sków N IK w stosunku do ministrów re­

komendowanych przez SLD ; rekon­

strukcja rządu, w związku z reformą centrum nastąpi na drodze wymiany ca­

łego g a b in e tu .______________________

Ministerstwo Sprawiedliwości pla­

nuje wystąpić z projektem przedłużenia czasu zatrzymania z 48 do 72 godzin.

W niedzielę

8

września w Raciborzu -Sudziennej odbyty się doroczne obchody święta plonów. Zorganizowali j e m ieszkańcy Studziennej, uczestniczyli rolnicy z okolic Raciborza.

Dożynki Miejskie

Nowiny Raciborskie

Sp. z o.o.

W Y D A W C A :

Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.

■ Redakcja:

47-400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. (0-36) 15 47 27 tel./fax (0-36) 15 09 58

■ Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot

■ P.O. Redaktora Naczelnego Bolesław Wołk

■ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny

■ Redakcja techniczna Piotr Palik

■ Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Skład:

NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

Druk:

PPP »Prodryn” , Racibórz, ul. Staszica 22

Święto swą obecnością uświetnili przed­

stawiciele władz Raciborza. Obecny był Pre­

zydent Miasta Andrzej Markowiak, Z-ca Prezydenta Adam Dzyndra, Przewodniczący Rady Miejskiej Tadeusz Wojnar. Uroczysto­

ści dożynkowe rozpoczęły się rano od trady­

cyjnej mszy świętej odprawionej przez pro­

boszcza miejscowej parafii. Kolejnym ele­

mentem święta plonów było przejście ulica­

mi Studziennej korowodu dożynkowego, który otwierała Orkiestra Dęta z Zakładów Elek­

trod Węgłowych. Za orkiestrą raciborscy rolni­

cy nieśli przepiękną koro­

nę dożynkową przezna­

czoną dla władz Racibo­

rza. Następnie przejechały ciągniki z przyczepami, na których przedstawione zostały scenki rodzajowe.

Można było zobaczyć młócących zboże rolni­

ków, łaźnię parową, oraz kowali kujących żelazo.

Najpiękniej prezentował się jednak kolorowo przy-

Tegoroczna kampania buraczana w raciborskiej Cukrowni rozpocznie się p o d koniec września. Jednak pełną parą skup buraka powinien ruszyć nie wcze­

śniej niż p o 15 października. Kampania potrw a około 90 dni. Planuje się skupić po n a d

200

tysięcy ton surowca.

Trudna kampania

Z analiz korzenia buraka przeprowadza­

nych 5 września wynika, że nie jest on je­

szcze dojrzały technologicznie. Chrakteryzuje się dużą masą, a niską 13-proc. zawartością cukru. Bywały lata, w których polaryzacja wynosiła od 15 do 17 procent. Wpływ na niską zawartość cukru miała przede wszyst­

kim tegoroczna niesprzyjająca aura. Późne siewy, mało dni słonecznych latem oraz dużo opadów sprawiły, że burak jeszcze nie doj­

rzał i nie przerobił swojej dużej masy na cu­

kier. Z tego względu wrześniowe próby pro­

dukcji przeprowadzane będą na surowcu je­

szcze do tego nie gotowym.

Prezes raciborskiej Cukrowni Czesław Wolny apeluje do rolników, aby nie spieszyli się z wykopkami. Burak na polu zwiększa zawartość cukru o 0,2 procenta dziennie i, dopóki można, trzeba mu pozwolić rosnąć.

Aby zmniejszyć koszty produkcji skupowane buraki zostaną poddane natychmiastowej przeróbce. Ich przechowywanie jest nieko­

rzystne ze względu na zmniejszającą się za­

wartość cukru. Dlatego ważne jest, aby rolni­

cy ściśle trzymali się ustalonego harmono­

gramu wykopków.

Plony w rejonie Raciborza będą, trady­

cyjnie już jednymi z największych w Polsce.

Planuje się zbierać średnio 460 kwintali z hektara, średnia w kraju wyniesie nie więcej niż 360 kwintali. Nie wiadomo jeszcze jaka będzie w tym roku cena skupu buraków cu­

krowych. W najbliższych dniach Cukrownia

będzie ją negocjować ze Zrzeszeniem Planta­

torów Roślin Okopowych, które skupia 80 procent dostawców cukru. Wiadomo, że cena nie będzie niższa niż 90 złotych za tonę.

Aby skup odbywał się sprawnie i szybko, wprowadzono w cukrowni zmianę organiza­

cji przyjęcia buraków i wydawania wysłod­

ków (paszy dla zwierząt). Tegoroczną inwe­

stycją było wybudowanie urządzeń do praso­

wania błota defekosaturacyjnego. Za symbo­

liczną cenę będzie ono sprzedawane rolni­

kom uprawiającym buraki jako nawóz - skła­

dnik wapniowy zmniejszający kwaśność gle­

by. Koszt tej inwestycji wynosił aż 20 mld st. zł. Jednak dzięki niej znacznie zmniejszy się uciążliwość zakładu dla otoczenia. Do tej pory składowane błoto było dużą niedogod­

nością dla mieszkańców Płoni. Oprócz tego nawóz wyprodukowany z tych odpadów po­

winien znacznie podnieść jakość gleb pod uprawę buraka.

Dużym problemem dla raciborskiej Cu­

krowni są zbyt niskie limity ustalone przez Ministerstwo Rolnictwa. W tym roku planuje się wyprodukować około 24 tysiące ton cu­

kru, a limit przewiduje sprzedaż w wysoko­

ści 13 700 ton czyli o 10 tysięcy ton za mało.

Eksport pozostałej ilości nie wchodzi w ra­

chubę ponieważ jest nieopłacalny. Prezes Czesław Wolny będzie się starał, aby limit ten został zwiększony.

M. Kasprzyk

Pracownia Pomorskiego

„Pracownia Pomorskiego 1966” to tytuł nowej wystawy, którą można oglądać w raci­

borskim Muzeum przy ulicy Gimnazjalnej.

Prezentowane są na niej prace studentów profesora Zygmunta Rafała Pomorskiego:

Jerzego Dudy Gracza, Zdzisława Jarząbka, Mariana Imańskiego, Henryka Wańka, Tade­

usza Michała Siary oraz Zofii Górskiej Zawi- słowej i Mariana Zawisły.

Profesor Pomorski urodził się w Pozna­

niu. Studia odbył w Miejskiej Szkole Sztuk Zdobniczych w Warszawie i w Instytucie Sztuk Plastycznych w Krakowie. Uprawiał malarstwo sztalugowe, ścienne, grafikę oraz rysunek. Przez wiele lat był kierownikiem Katedry Malarstwa Oddziału Krakowskiej A SP w Katowicach.

(w)

strojony kombajn bizon.

Korowód przeszedł na stadion LZS Stu­

dzienna. Tam Prezydent Markowiak podzię­

kował rolnikom raciborskim za ich tegorocz­

ny trud. Wspomniał o szczególnie ciężkich żniwach i pogodzie, która nie rozpieszczała żniwiarzy. Następnie starostowie dożynek przekazali na ręce prezydenta tradycyjny bo­

chen chleba z tegorocznych plonów oraz pełną zboża koronę dożynkową. Po części oficjalnej rozpoczął się dożynkowy festyn.

W sali LZS-u dla szanownych gości przygo­

towano uroczysty obiad. Natomiast zgroma­

dzeni na stadionie ludzie mogli wypić piwo i zjeść kiełbasę z grilla, oraz najeść się do woli dożynkowego kołocza. Uroczystości uświet­

nił m.in. występ Zespołu Pieśni i Tańca Strzecha z Raciborza.

Mimo, że pogoda tego dnia płatała figle, raciborskie święto plonów zaliczyć należy do bardzo udanych.

mak

Sprawozdanie zarządu miasta z wyko­

nania budżetu za I półrocze będzie głównym tem atem obrad rady miasta na sesji 27 września

Rozliczenie z budżetem

Uchwałę w sprawie przedstawienia radzie miejskiej i Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Katowicach informacji o przebiegu wyko­

nania budżetu miasta za I półrocze zarząd przyjął 12 sierpnia. Dochody miasta (własne, z tytułu zadań zleconych z zakresu admini­

stracji rządowej oraz zadań przejętych w dro­

dze porozumienia) wyniosły w pierwszych sześciu miesiącach 25.7 min zł, tj. 49.7 proc.

ogółu zaplanowanych wpływów. Wydano zaś niewiele ponad 23 min zł, co stanowi 3' proc. zaplanowanych wydatków.

Rada zapozna się także z efektami kon-v- troli jednostek organizacyjnych miasta oraz przyjmie bądź odrzuci uchwałę w sprawie powołania nowej placówki o nazwie Raci­

borskie Centrum Kultury. Zarząd już raz pro­

ponował radzie powołanie tej jednostki, jed­

nak zdecydowano, że decyzja w tym wzglę­

dzie zostanie podjęta po przeprowadzeniu kontroli w obecnie działających jednostkach kulturalnych.

Na sesję zarząd przygotował także osiem projektów uchwał w sprawie konieczności dokonania zmiany w miejscowym planie ogólnym zagospodarowania przestrzennego miasta oraz projekt uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości położonych w Ra­

ciborzu pod teren powierzchniowej eksploa­

tacji kruszyw.

Sesja odbędzie się w sali kolumnowej Urzędu Miasta. Jej rozpoczęcie zaplanowano

na godz. 11.00. (g)

c A i t n ^ r

(3)

Po kontroli działalności Raciborskiego Domu Kultury p rzy ulicy Chopina i Domu Kultury „Strzecha

p rzy ulicy Londzina na najbliższej sesji radni rozpa­

trzą projekt uchwały o połączeniu obu placów ek i utworzeniu nowej jednostki Raciborskie Centrum Kultury.

Poprawić kondycję finansową

W uzasadnieniu projektu uchwały napi­

sano: „Utworzenie raciborskiego Centrum Kultury pozwoli na racjonalne wykorzysta­

nie bazy obu placówek, kadry a także po­

prawę ich kondycji finansowej” . Już wcze­

śniej ich dyrektorzy sygnalizowali, że dzia­

łalność jednostek „wzajemnie się przenika” . Korzystają często z usług tych samych pra­

cowników. Wspólnymi siłami organizowa­

ne są też niektóre imprezy kulturalne.

Przeprowadzone niedawno kontrole za­

kończyły się pozytywnie dla kontrolowa­

nych jednostek. W RDK-u trzeba będzie w najbliższych latach odnowić salę widowi­

skową (ostatni remont przeprowadzono osiem lat temu) oraz: zakupić sprzęt nagła­

śniający scenę, kasę fiskalną oraz ekran ki­

nowy. W „Strzesze” trzeba będzie kontynu­

ować remont kapitalny oraz przydzielić jed­

norazowo kwotę 60 tys. zł na zakup strojów

ludowych dla członków Zespołu Pieśni i Tańca oraz dla chóru. Pracownicy tej dru­

giej placówki chcieliby też utworzyć pra­

cownię wychowania przez sztukę, wprowa­

dzić odbywające się co roku Święto Folklo­

ru do kalendarza imprez organizowanych przez Międzynarodową Federację Zespołów Folklorystycznych.

We wnioskach pokontrolnych dotyczą­

cych „Strzechy” członkowie komisji zapro­

ponowali zabezpieczyć środki finansowe na organizację imprez wpisanych do rocznego kalendarza (oprócz Święta Folkloru także Dni Muzyki i Teatru oraz Przegląd Śląskiej Pieśni Ludowej) oraz rozważyć możliwość zatrudnienia dodatkowego pracownika me­

rytorycznego oraz magazyniera i konserwa­

tora strojów. Zgodzono się też z propozycją zakupu nowych strojów.

„ W przypadku utworzenia Raciborskie-

„C horoba o pospolitej nazwie gazyfikacja pojawiła się nagle, a j e j skutki są straszne. Jest to epidem ia! Wszelkie prace ziem ne są wykonywane bez głębszego przem yślenia i p o trupach drzew, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, aby to robić fachow o i bez uszczerbku dla producentów tlenu i wylapywaczy pyłowych brudów miejskich" - alarmuje dr Jan Duda. Jego pism o w sprawie degradacji drzewostanów trafiło na sesję rady miejskiej.

Chrońmy drzewa

Autor pisma wskazał na prowadzone w ostatnich latach prace przy budowie linii ,<»r^vodociągowych i gazowych. Prawie zawsze --"'Wskutek nich drzewa, w których bliskim sąsiedztwie kopano doły, traciły część sy­

stemu korzeniowego. „Poprzez rany po oberwanych potężnych korzeniach, poprzez drewno obumierających konarów, grzyby powodujące zgniliznę wdzierać się będą jak przez otwarte wrota, do wnętrzności drzew”

- twierdzi dr Duda. Jego zdaniem naruszona została równowaga mechniczna tych drzew, przez co wiatr bez problemu będzie je ta­

ma). Kilka dni po sesji mogliśmy się naocz­

nie o tym przekonać. Silny wiatr złamał jak zapałkę stare, ogromne drzewo przy ulicy Głowackiego.

Drzewom zagraża też beton, który po­

krywa każdą wolną przestrzeń wokół nich.

„W obrębie zasięgu koron i najaktywniej­

szych korzeni drzew w ostatnich latach w y­

asfaltowano też liczne parkingi dla samo­

chodów, a pozbawione wody deszczowej i tlenu korzenie szybko giną” - czytamy w piśmie. B y zapobiec tej powolnej degradacji drzewostanów dr Duda zaproponował po­

wołanie w mieście komisji ochrony zieleni,

~^>!óre miałyby opiniować wszelkie planowa- - le prace budowlane i instalacyjne w pobli­

żu drzewostanów. W komisji tej, oprócz pracowników urzędu oraz przedstawicieli

komisji rady odpowiedzialnych za ochronę środowiska, powinien znaleźć się także nie­

zależny dendrolog. Fukcję tę może pełnić pracownik naukowy Wydziału Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego w Ka­

towicach, dendrolog zatrudniony w pobli­

skim Parku Krajobrazowym lub nauczyciel szkolny dostatecznie obeznany z tą dziedzi­

ną wiedzy.

Już dziś, zdaniem dra Dudy, należy za­

przestać zatwierdzania dokumentacji tech­

nicznej nie zawierającej pełnej informacji o istniejącej zieleni na terenie planowanych robót. Trzeba też przystąpić do wykonania pełnej inwentaryzacji godnych ochrony drzew w zadrzewieniach miejskich i wiej­

skich Raciborszczyzny. Każde godne ochro­

ny drzewo musi mieć swoją dokumentację fotograficzną. Te prace może wykonać mło­

dzież starszych klas szkół podstawowych oraz szkół średnich pod okiem nauczycieli biologii lub geografii. „ W naszych szkołach bowiem sporo się mówi o modnej dzisiaj ekologii, ale niewiele się robi na rzecz ochrony swojego własnego środowiska przyrodniczego” . Zapobieganiem niszczeniu drzew, stymulowaniem ich rozwoju powi­

nien zająć się tzw. ogrodnik miejski, który w latach 20-tych tego stulecia był w Raci­

borzu.

Pismo dr Jana Dudy p.t. „O pilnej po­

trzebie ochrony zieleni wysokiej w Racibo­

rzu” zostało dołączone do materiałów doty­

czących ochrony środowiska w mieście, które rada przyjęła na ostatniej sesji. Rajcy przyznali rację jego autorowi, choć jak po­

wiedział prezydent Andrzej Markowiak:

„potrzebny jest tu kompromis pomiędzy koniecznością prowadzenia nowych instala­

cji a ochroną cennych drzew” . Jak się rów­

nież okazało w Zakładzie Zieleni Miejskiej pracuje inspektor odpowiedzialny za drze­

wa. „Można jedynie nazwać go miejskim ogrodnikiem” - powiedziano.

Drzewa znikają z krajobrazu nie tylko Raciborza, ale i całego regionu. Nasilenie tego zjawiska jest może w naszym mieście nie tak duże. Szkodliwe emisje przemysło­

we robią swoje. Cierpią lasy wokół Rud i Kuźni Raciborskiej. Cierpi też las komunal­

ny Obora. Wystarczy się do niej przejść, by zobaczyć, że większość drzew choruje.

Trzeba znaleźć sposób, by uchronić przed śmiercią ten jedyny kompleks leśny w mie­

ście. (g-w.)

go Centrum Kultury należy przy planowa­

niu budżetu na przyszły rok przeanalizować szczegółowo wydatki związane z zatrudnie­

niem pracowników, utrzymaniem obiektów z uwzględnieniem kosztów ogrzewania oraz działalnością merytoryczną (kino, amatorski ruch artystyczny i organizacja imprez kultu­

ralno - oświatowych)” - stwierdzili człon­

kowie komisji. Ich zdaniem należy także rozważyć możliwość powołania jednej jed­

nostki do prowadzenia obsługi finansowo - księgowej zarówno „Strzechy” i RDK-u, jak i Muzeum oraz Biblioteki.

Na pierwszy ogień jednak, we wnio­

skach pokontrolnych dotyczących Miejskiej Biblioteki Publicznej, zaproponowano zle­

cić jej obsługę finansową Muzeum albo Ze­

społowi Obsługi Placówek Oświatowych.

W przyszłym roku Biblioteka otrzyma też więcej pieniędzy na zakup nowości wydaw­

niczych i prasy. Z nadwyżki budżetowej ko­

misja zaproponowała wyasygnowanie środ­

ków na adaptację trzech filii publiczno - szkolnych w SP 14, SP 2 i SP 18. Jeśli wystarczy środków jednostka zostanie eta­

powo skomputeryzowana.

Największe perspektywy, jak wynika z protokołów, rozciągają się przed Muzeum.

Placówka chce: otworzyć kawiarenkę, pra­

cownie naukowe i konserwatorską, prze­

prowadzić konserwację części zbiorów, po­

szerzyć działalność wydawniczą o stały pe­

riodyk, wydrukować przewodniki po zbio­

rach i wystawach, opracować katalogi zaso­

bów, kontynuować serię „Zbiory Muzeum w Raciborzu” , poszerzyć oferty koncertów muzyki w salach muzealnych oraz przygo­

tować pokój gościnny w mieszkaniu na poddaszu w budynku A.

Członkowie komisji wskazali natomiast na konieczność zatrudnienia w soboty i nie­

dziele przewodnika, uregulowania sprawy odpłatności za ogrzewanie oraz uruchomie­

nie pracowni konserwatorskiej. W najbliż­

szym czasie placówkę czekają niezbędne re­

monty bieżące i kapitalne: malowanie ele­

wacji budynku przy ulicy Chopina, malo­

wanie wnętrz ekspozycyjnych budynku przy ulicy Gimnazjalnej oraz remont bu­

dynku administracyjnego po ekspertyzie konstrukcyjnej określającej przyczyny i za­

kres prac w celu wyeliminowania zniszczeń.

Trzeba też dokonać przeglądu połaci dacho­

wej oraz rynien i rur spustowych kościoła św. Ducha w celu wyeliminowania moc­

nych zacieków w sali drugiego piętra. Zgo­

dzono się także z koniecznościąjak najszyb­

szej konserwacji fresku „Zesłanie Ducha Świętego” oraz adaptacji krypt w prezbite­

rium na potrzeby ekspozycji. Uwieńcze­

niem dzieła ma być ponowne uruchomienie hejnału z wieży kościelnej.

(waw)

15 0 9 5 8 ®

Halo, Redakcja, słucham...

Sytuacja w raciborskich sklepach mię­

snych jest coraz bardziej denerwująca. Pra­

wie w każdym brakuje maszynek do krojenia wędlin, a jeżeli już są to zepsute lub kiep­

skiej jakości. Jeżeli nawet sklep dysponuje krajalnicą ekspedientki robią wielką łaskę, gdy klient prosi o pokrojenie kiebasy lub wręcz odmawiają tłumacząc się brakiem cza­

su. Przy odrobinie szczęścia, trafić można na uprzejmą obsługę, ale nawet wówczas otrzy­

muje się tylko wystrzępione, nieestetycznie pokrojone lub grube plastry, na dodatek z do­

rzuconymi końcówkami ( jeszcze na tyle do­

brze, że nie ze sznurkiem). Czyżby właścicie­

li sklepów nie stać było na zakup porządnej krajalnicy? Wątpię w to. Sądzę raczej, że jest to jawne lekceważenie klienta.

Rubryka „Halo, Redakcja, słucham...”

ma charakter wolnej trybuny. Zawiera ona wyłącznie poglądy naszych telefonicznych rozmówców. Redakcja nie zawsze utożsa­

mia sie z publikowanymi wypowiedziami.

Pod numerami 15 47 27 i 15 09 58 czeka­

my na telefony od naszych czytelników.

Tydzień Świat, Kraj, Region

Jest to zasada konstytucyjna, w związku z tym nie będzie łatwa do przeprowa­

dzenia.

Z około 5,8 tys. zatrudnionych w Stoczni Gdańskiej na wiec w jej obronie przyszło niespełna tysiąc osób. Stocz­

niowcy zarzucili syndykowi stoczni M i­

chałowi Lacherowi, że nie konsultuje się ze związkami i że potajemnie na jego polecenie przygotowuje się listy pracow­

ników przeznaczonych do zwolnienia.

Prezydent Francji, Jacques Chirac przyleciał w środę po południu do War­

szawy w towarzystwie ministrów spraw zagranicznych, wewnętrznych, przemy­

słu i handlu zagranicznego. Wprost z lotniska Jacques Chirac udał się do pa­

łacu prezydenckiego na spotkanie z Ale­

ksandrem Kwaśniewskim.

Sejm odrzucił w środę wniosek gru­

py 34 posłów o powtórzenie głosowania w sprawie liberalizacji ustawy antyabor­

cyjnej, przeprowadzonego na poprze­

dnim posiedzeniu. Za powtórką opowie­

działo się 145 posłów, przeciw było 234, a 31 wstrzymało się od głosu.

Ludzie bez pracy będą mogli otrzy­

mać zasiłek dla bezrobotnych,jeśli przedtem pracowali 270 dni, a praco­

dawca płacił składkę na Fundusz Pracy od kwoty odpowiadającej co najmniej najniższemu wynagrodzeniu.

Oburzenie większości posłów wywo­

łało odczytane przez marszałka Zycha uzasadnienie wniosku o przedstawienie przez ministra przekształceń własno­

ściowych informacji o przebiegu prywa­

tyzacji „Ruchu” . Miało ono charakter ewidentnie lobbistyczny.

Tydzień w regionie

W Katowicach odbyło się pierwsze posiedzenie Forum Gmin Górniczych.

Inicjatywa ustanowienia Forum narodzi­

ła się pod koniec czerwca w Związku Gmin Górnego Śląska i Północnych Moraw. Do inauguracyjnego spotkania pozytywnie zareagowało 20 na 30 moż­

liwych gmin, spodziawany jest akces dalszych.

Antoni Augustyn, kierownik Ja­

strzębskiego Urzędu Rejonowego, zor­

ganizował spotkanie informacyjne dla górników, którzy chcieliby spróbować swych sił w pracy w czeskiej kopalni

‘’Stonawa” . Warunki płacowe wydają się zachęcające. Miesięczna pensja w wysokości 14 tysięcy koron, nie licząc dodatku motywacyjnego w wysokości od 8 do 37 tysięcy koron.

Panuje opinia, że drogi w Czerwion- ce-Dembieńsko należą do najgorszych na Śląsku. Pod miastem tunele drąży kopalnia „Dębieńsko” , a eksploatacja podziemnych chodników nie wpływa najlepiej na stan jezdni. Radni zastana­

wiają się nad zaciągnięciem kredytu bankowego na doprowadzenie ulic do prządku.

W niedzielę we wszystkich orzeskich sołectwach odbyły się dożynki, których gospodarzem była Zawiść. Gwiazdą dnia był zespół Gang Marcela.

Od wtorku przebywali w naszym re­

gionie członkowie Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia Senatu RP, których gościła Śląska Akademia Me­

dyczna. Przedstawiciele parlamentu na miejscu chcieli poznać sytuację, w jakiej znajduje się budowany od lat szpital Za- brze-Gliwice.

Podpisano akt notarialny powołujący do życia Fundację Kontraktu Regional­

nego. Rada Fundatorów powierzyła kie­

rowanie jej pracami przewodniczącemu Sejmiku Samorządowego Województwa Katowickiego Januszowi Frąckowiako­

wi. Fundacja ma zapewniać profesjo­

nalną obsługę społecznej strony umowy.

NOW INY RACIBORSKIE 3

(4)

W j s k r ó c i e

J u b ileu sz św iątyn i

W tym roku mija setna rocznica ist­

nienia kościoła p.w. św. Jerzego w Ry­

dułtowach. Wybudowano go w latach 1859-1896. Projektantem był Ludwik Schneider z Raciborza.

W rydułtowskiej parafii p.w. św. Jerzego w latach 1953-55 pracował ks. Franci­

szek Blachnicki. Niedawno rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. To on w 1954r, w tutejszej parafii zainicjował pierwszy w Polsce Ruch Oazowy, który w trudnych latach dla kościoła rozwinął się w całym kraju.

Parafia w Rydułtowach wydaje pisemko miesięcznik zatytułowany “ Piel­

grzym” .

Ikony P ietrzyka

W raciborskiej „Cepelii” można ku­

pić ikony. Pochodzą one z pracowni Jac­

ka Pietrzyka.

Jacek Pietrzyk urodził się w Sławkowie koło Katowic. Ma 36 lat. Z wykształce­

nia jest plastykiem. Od 10 lat mieszka w Głubczycach. Z „Cepelią” w Raciborzu współpracuje od 5-ciu lat. Ikony maluje na starych deskach. Stosuje naturalne barwniki. Oprócz ikon wykonuje rzeź­

bione meble, figurki, szachy, szyldy i płaskorzeźby. Swoje wyroby rzeźbi naj­

częściej z lipowego drewna. Maluje rów­

nież obrazy na płótnie, wzorując się na X V III - wiecznym malarstwie holender­

skim.

Jak sam mówi, jest romantykiem. Uwa­

ża, że piękno można dostrzec we wszy­

stkim, nawet w pozornie zwyczajnych rzeczach. Inspirację dla niego stanowi w dużej mierze przyroda.

G ó rn icze granie

Orkiestra Dęta K W K “ Rydułtowy”

znana jest zarówno w Polsce, jak i za granicą. Ma swoją wieloletnią tradycję.

Powstała w 1917r. jako orkiestra kopal­

ni “ Charlotte” . Obecnie liczy 35 człon­

ków, z których znaczna część to młodzi pracownicy kopalni, uczniowie szkoły górniczej oraz wychowankowie szkoły muzycznej. Od ponad 13 lat orkiestrą dyryguje Jan Wojaczek.

Dorobek artystyczny zespołu jest bardzo bogaty: ponad tysiąc występów w kraju i za granicą uwieńczonych licznymi sukcesami. Do największych należy zali­

czyć: zdobycie I miejsca w Ogólnopol­

skim Przeglądzie Młodzieżowych Orkiestr Dętych Ministerstwa Górnic­

twa i Energetyki w 1986r., I miejsca w mustrze paradnej na Międzynarodowym Festiwalu Młodzieżowych Orkiestr Dę­

tych w Rostoku w 1990r. oraz IV miej­

sca w Międzynarodowym Konkursie Orkiestr Dętych w Jastrzębiu Zdroju o

“ Złotą Lampkę Górniczą” w 199 lr.

Orkiestra uczestniczyła w wielu festiwa­

lach europejskich, m. in. w Kopenhadze, w Cannes, w Villefranche de Rouergue oraz w Lomme we Francji. W czasie występów towarzyszy jej od 1993r. ze­

spół taneczny uczennic z Liceum Ogól­

nokształcącego w Rydułtowach, który zdążył już zdobyć dużą popularność. Z okazji 200-lecia kopalni “ Rydułtowy”

orkiestra nagrała w 1992., dwie płyty kompaktowe z muzyką rozrywkową. W późniejszym okresie ukazała się druga płyta.

Zastój w b u d ow n ictw ie

Budownictwo mieszkaniowe w Ry­

dułtowach przeżywa ciężki okres. Sub­

stancja mieszkaniowa komunalna jest już w przeważającej części stara - jeszcze sprzed wojny. Niektórzy uważają, ze re­

mont tych mieszkań jest już nieopłacal­

ny. Wyjątkiem jest budynek przy ul.

Szpitalnej, zbudowany w latach siedem­

dziesiątych, lecz większość mieszkań jest tam własnościowych. Oczekujących na lokal jest bardzo dużo. Młodzi nawet

W sobotę najwięksi w Raciborzu adm inistratorzy substancji m ieszkalnej - Spół­

dzielnia M ieszkaniowa

N owoczesna” i M iejski Z arząd Budynków podjęli decy­

zję o rozpoczęciu ogrzewania swych budynków.

30 procent mocy

„Nowoczesna” podjęła decyzję o ogrzewa­

niu zasobów w sobotę 14 września, rano. O godz. 20.00 wieczorem ciepło dotarło do więk­

szości mieszkań. W niedzielę ogrzane były już wszystkie bloki z wyjątkiem tych, w których nie wykonano uproszczonej próby szczelności.

Spółdzielnia zdążyła wykonać zaplanowane na ten rok remonty bieżące i prace moderniza­

cyjne. „Decyzję o grzaniu podjęliśmy bez pa­

trzenia na. zgodę wojewody i prezydenta, bo sami decydujemy o wydawaniu naszych pie­

niędzy” - powiedział prezes Tadeusz Wojnar.

Wojewoda zgodził się na rozpoczęcie pracy przez przedsiębiorstwa energetyki cieplnej, dla których jest organem założycielskim, już w piątek. W sobotę zgodę na ogrzewanie mie­

szkań komunalnych wydał prezydent. „Ciepło dotarło do około 85 procent naszych mieszkań, gdyż nie zdążyliśmy zakończyć remontów sieci wewnętrznych. Zwykle trwają one do końca kalendarzowego lata, a w tym roku dodatkowo wiosenny sezon grzewczy zakończyliśmy do­

piero w maju. Mieliśmy więc tylko trochę po­

nad 3 miesiące na remonty” - mówi Jacek Ła­

piński, dyrektor MZB. Do 20 września ogrzana ma być większość mieszkań.

Trwa nadal likwidacji ciepłowni lokalnej przy ulicy Wileńskiej. Tamtejsze budynki ko­

munalne będą ogrzewane przez ciepłownię w Studziennej. Nie zakończono też modernizacji kotłowni Urzędu Miasta, która ogrzewać bę­

dzie budynek ratusza, M ZB, Stację Sanepidu oraz kilka pobliskich budynków. Przy ulicy Długiej 14 nie dokonano planowanych prze­

glądów ciągu kominów. W planach było także opomiarowanie budynku przy ulicy Kolejowej.

„Mamy nadzieję, że będzie jeszcze złota polska jesień i zamontujemy termostaty” - dodaje dy­

rektor Łapiński.

W ciepłowni w Studziennej poinformowa­

no nas, że rozruch pieców nastąpi! w sobotę o godz. 13.00, zaś pierwsze ciepło dotarło do mieszkań około godz. 18.00. PEC Jastrzębie wykonał też zaplanowane remonty. Wskutek padających od dłuższego czasu deszczy otuliny rur ciepłowniczych są zawilgocone i może z nich parować woda. Para unosi się także z za­

worów, które nie są owinięte. Na razie PEC nie zanotował znaczących aw'arii sieci. „Pracu­

jemy na 30 procent mocy” - powiedział nam kierownik ciepłowni.

(w)

Amortyzator nr 1

Centralny skład na R.O.W.

ADMAR S.C.

47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 44 tel./fax (036) 15 94 20

Zygmunt G ajda, ul. O grodowa 48, Tworków, tel. (0361 19 6 2 2 2

G erard Hillawski, ul. Borowiec 25, Nędza, te l (036) 1 0 2 4 2 5

» M arek Kubica, ul. Klasztorna 9, Racibórz, te ! (036) 19 06 2 7

KrzysztofM orański ul. Bydgoska 14, Racibórz, tel. 0 9 0 30 8026

Zygmunt Pinior, ul. Rzeczna 26, Racibórz, tel. (036) 15 1 7 3 9

Jan Rudek, ul. Wrocławska 5, Racibórz, te l (036) 15 93 3 9

Jan Sopa, ul. Barcioka 27A, Czernica, tel. (0 36) 5 7 7 6 4 0

Bronisław Władarz, ul. Bogumińska 15B, Racibórz tel. (036) 1 5 5 3 5 8

Ryszard Walach, ul. Pamiątki 5C, Pogrzebień

Dla bezpieczeństwa amortyzatory muszq ( być sprawdzane co 20.000 km

fM O N R O E Ę

amortyzatory

również istniejące przejścia graniczne na których brak jest punktów kontroli fitosanitar­

nej. Najbliższe znajdują się w Cieszynie i Ku­

dowie - Zdroju.

Względy gospodarcze przemawiają za pilną re­

alizacją takich punktów na miejscu.

Konieczna będzie także trwała współpraca z naszymi południowymi sąsiadami w zakresie czystości powietrza, wód, ochrony przeciwpo­

wodziowej i in. Jest to kolejny warunek dal­

szego pomyślnego rozwoju.

Racibórz będąc centrum usługowo-handlowym Ziemi Raciborskiej posiada w śródmieściu te­

reny przeznaczone dla lokalizacji domów to­

warowych, banków, hoteli, restauracji, urzę­

dów, itp. Tereny przy ul. Mickiewicza położo­

ne pomiędzy dworcem PKP, PKS i rynkiem, w mieście prężnym gospodarczo, staną się łako­

mym kąskiem dla inwestorów. Na inwestora czeka również północna pierzeja rynku, gdzie może powstać np. Atrakcyjny pensjonat z ga­

stronomią w parterze. Zagospodarowaniem Zamku Piastowskiego na ekskluzywny hotel interesowali się inwestorzy zachodni, jednakże sąsiedztwo uciążliwego browaru przesądziło o rezygnacji z tych zamierzeń. Plany przewidują na zamku hotel z gastronomią wielofunkcyjną sale widowiskowo - koncertową.

Możliwe jest utworzenie w browarze muzeum piwowarstwa z ewentualnym małym browa­

rem na potrzeby gości hotelowych.

Elastyczne zapisy planów pozwalają również na znalezienie wielu miejsc w mieście, na których można zlokalizować tereny targowe np. Raciborskie Międzynarodowe Targi Słody­

czy i Wyrobów Cukierniczych.

Miasto prężne gospodarczo, które stanie się ośrodkiem powiatowym z odrębnym powiato­

wym budżetem stać będzie na realizację cen­

trum administracyjnego na Placu Długosza w sąsiedztwie Sądu, Notariatu, Urzędu Skarbo­

wego, Banku itp. Znajdą tu miejsce np.: Urząd Powiatowy, ZUS, Urząd Stanu Cywilnego, To­

warzystwa Ubezpieczeniowe i in. Rynek stanie się na powrót najważniejszym placem w mie­

ście, tętnić będzie życiem handlowym, kultu­

ralnym i społecznym. Odbywać się tu będ liczne imprezy targowe, festyny, koncerty ple­

nerowe, uroczystości religijne itp. Będą rów­

nież fundusze na pielęgnację plant wokół mu­

rów starego miasta. Ten zielony pierścień ma bowiem fundamentalne znaczenie dla popraw­

nego przewietrzania intensywnie zagospodaro­

wanego centrum.

Powstaną nadrzeczne bulwary spacerowe i ścieżki rowerowe. Na terenie dawnej stajni Huzarów na Ostrogu powstanie Ośrodek spo­

rtów hippicznych. Odra stanie się znowu osią kompozycji przestrzennej miasta, będzie służyć mieszkańcom jako arteria komunikacyjna i miejsce wypoczynku. Miasto zyska swe dawne reprezentacyjne oblicze z którego mieszkańcy zawsze byli dumni. Piękne założenia pałaco- wo-parkowe w okolicznych gminach zachwy­

cać będą turystów znajdujących tu nocleg i straw'ę. W Rudach powstanie centrum obsługi turystycznej, odtworzone zostaną obiekty cy­

sterskie stając się atrakcją na skalę międzyna­

rodową.

Ten optymistyczny artykuł dedykujemy wszyst­

kim mieszkańcom naszej Ziemi Raciborskiej z okazji Dni Raciborza.

Pracownia Urbanistyczna “ Agro-Projekt” s.c.

Ilona Afanasowicz, Bożena Orz1 ,

_________________________ ST"

Ponad 10.1 tys. złotych zebrano p o d ­ czas kwesty ulicznej na rzecz Ośrodka Rehabilitacji Osób N iepełnospraw­

nych p rzy ulicy Rzeźniczej.

P rze szk o d ziła pogoda

Druga już kwesta odbyła się tym razem 14 i 15 września. Pieniądze zbierali uczniowie I i II LO, Zespołu Szkół Ekonomicznych i „M e­

chanika” oraz członkowie komitetów parafial­

nych. Ci pierwsi zebrali 1849 zł, 14 DEM oraz 122 korony, „połowę tego, co w ubiegłym roku” - dodaje Helena Kitzinger. Komitety pa­

rafialne zebrały natomiast tyle samo co rok temu czyli 7.8 tys. złotych. Łącznie budżet in­

westycji zasili kwota 10 151 złotych.

Kweście towarzyszyła deszczowa pogoda wskutek czego mniej ludzi można było spotkać na ulicach miastach. Również zorganizowane w tych dniach imprezy z okazji Dni Raciborza obejrzało mniej osób. Członkowie grup foklo- rystycznych, które uczestniczyły w tegorocz­

nym V-tym Święcie Folkloru, przemaszerowali miastem do Placu Długosza, gdzie chwilę po­

tańczyli po czym udali się do sali „Strzechy” , gdzie odbyły się występy. (w)

Położone u wylotu Bramy M orawskiej nad brzegami Odry je s t łącznikiem m ie­

dzy południem i północą Europy.

Racibórz - m iasto w ielkich szans

Tędy wiódł prastary bursztynowy szlak wzdłuż którego docierały do Polski wpływy rzymskie.

Tędy biegnie najkrótsza i najłatwiejsza droga ze Śląska do Bawarii.

Sąsiedztwo wielkich aglomeracji GOP i ROW

oraz górzystych, rozwijających turystykę kra­

jów Czech i Słowacji stwarza wielkie szanse rozwoju Ziemi Raciborskiej. Wysokie walory agroklimatyczne, wysoka kultura rolna oraz bliskość rynków zbytu są bogactwem na którym można budować trwałe zręby przyszło­

ści.

Bazując na zapisach obecnych planów zago­

spodarowania przestrzennego miasta i okolicz­

nych gmin istnieją tereny na których można rozwijać przemysł przetwórstwa rolno - spo­

żywczego w oparciu o bogatą ofertę producen­

tów rolnych.

Współpraca z Czechami, Niemcami, Austrią i Włochami w zakresie nowych technologii w przemyśle spożywczym może przynieść owoc­

ne efekty.

Zapisy planów przewidują zarówno w mieście jak i w gminach tereny obsługi ruchu tury­

stycznego i tranzytowego, tereny rozwoju funkcji rekreacyjnej, jak również w gminie Nędza tereny ofertowe dla budownictwa mie­

szkaniowego.

Jednakże dla pełnego rozwoju gospodarczego niezbędne jest usprawnienie systemu komuni­

kacji ze światem.

Szansąjest planowana droga regionalna z Pra­

gi przez Opawę do Raciborza i dalej do Gliwic do zaawansowanej już realizacji autostrady A- 4 (wschód - zachód). Usprawnienia wymagają

(5)

ZPC „M ie s z k o ”

INTERFARMER 96

Firma wzięła udział w zorganizowa­

nych niedawno w Sankt Petersburgu tar­

gach rolno - spożywczych Interfarmer 96.

W tej cyklicznej imprezie „Mieszko” pre­

zentował się po raz pierwszy w grupie po­

nad 70 polskich wystawców, w której zna­

lazły się też wodzisławskie Koncentraty.

GBG S.A.

Nowe

oprocentowanie

Od 15 września Górnośląski Bank Go­

spodarczy S.A. w Katowicach wprowadził nowe stawki oprocentowania depozytów złotawych. Poniżej nowe oprocentowanie:

Lokaty term inowe zlotowe - 2 tygodnie 14.00 proc.

- 1 miesiąc 16.50 proc.

- 2 miesiące 17.20 proc.

- 3 miesiące 17.60 proc.

- 6 miesięcy 18.60 proc.

- 9 miesięcy 19.20 proc.

- 12 miesięcy 20.00 proc.

- 24 miesiące 21.20 proc.

- 36 miesięcy 22.00 proc.

Lokaty rentierskie

- 2 lata 20.00 proc.

- 3 lata 21.00 proc.

C ertyfikaty depozytowe X - ' miesiąc 16.20 proc.

- 2 miesiące 17.10 proc.

- 3 miesiące 17.30 proc.

Lokaty dynamiczne

- 1 miesiąc 15.15 proc.

- 2 miesiące 15.75 proc.

- 3 miesiące 16.00 proc.

- 4 miesiące 16.25 proc.

- 5 miesięcy 16.50 proc.

- 6 miesięcy 16.75 proc.

- 7 miesięcy 17.00 proc.

- 8 miesięcy 17.25 proc.

- 9 miesięcy 17.50 proc.

-10 miesięcy 1 7.75 proc.

- 11 miesięcy 18.00 proc.

- 12 miesięcy 18.25 proc.

- 13 miesięcy 18.50 proc.

- 14 miesięcy 18.75 proc.

- 15 miesięcy 19.00 proc.

Była to zarazem grupa polskich producen­

tów, która wzięła udział w targach na za­

proszenie Krajowej Izby Gospodarczej.

Obok naszych firm prezentowali się także wystawcy z Anglii i Holandii. Przeważali jednak producenci rosyjscy.

Wymiernym efektem targów ma być otwarcie, w najbliższym czasie, przedsta­

wicielstwa Z PC „Mieszko” w Kaliningra­

dzie i, w dalszej przyszłości, w Sankt Pe­

tersburgu i Moskwie. Firma podjęła też starania o otwarcie podobnego przedstawi­

cielstwa w stolicy Bułgarii Sofii.

Podczas targów polska delgacja, w której składzie byl również Tomasz Gaj- dziński, została przyjęta w polskiej pla­

cówce dyplomatycznej oraz wzięła udział w seminarium na temat taryf celnych i norm towarowych stosowanych na rosyj­

skim rynku.

RZPS „P o lm o s ” w u p a d ło ś c i

Kontrahent z zabezpieczeniem

Syndyk masy upadłościowej przedsię­

biorstwa poinformował, że nie jest jeszcze znana firma, która będzie gospodarować na bazie majątku „Polmosu” . Po przeprowa­

dzeniu przetargu pod uwagę branych jest pięciu oferentów. Który wygra zależeć bę­

dzie od złożonych zabezpieczeń finanso­

wych.

R afako SA

Instalacja działa

W ubiegły czwartek premier W łodzi­

mierz Cimoszewicz przebywał w Elek­

trowni Jaworzno III, gdzie zapoznał się z działaniem instalacji odsiarczania spalin wykonanej przez konsorcjum Steinmuller - Rafako. Kontrakt na jej budowę podpisano 8 lipca 1992 roku. Jej zakończenie nastąpi­

ło: I linia - luty 1996 rok, II linia - czerwiec 1996 rok.

W lipcu raciborska spółka wygrała przetarg na budowę podobnej instalacji dla bloków 5 i 6 Elektrowni Bełchatów. Kon­

trakt realizowany będzie w latach 1997 - 2000. Tym razem jednak Rafako występu­

je samodzielnie z zakupioną od Steinmulle- ra licencją na odsiarczanie metodą mokrą - wapienną.

Bilans półrocza

W pierwszym półroczu 1996 Rafako S A osiągnęło następujące wyniki finanso­

we (w tys. zl.)

I pół. 1996 T pól. 1995 zmiana

1 .Przychody netto ze sprzedaży:

196 609,4 164 327,0 2 0 % 2

.Zysk brutto:

2 490,7 15 139,6 - 84 %

3. Zysk netto:

2 490,7 9 894,4 - 75 %

NFI im . K w ia tk o w s k ie g o

ZEW i Izolacja w czołówce

Narodowy Fundusz Inwestycyjny im.

Eugeniusza Kwiatkowskiego ogłosił wyni­

ki finansowe za ubiegły rok. 19 spółek, których większościowe pakiety akcji wnie­

siono do Funduszu, osiągnęło w roku ubie­

głym 858,47 min z' przychodów ze sprze­

daży, co stanowi wzrost do analogicznego okresu 1994 roku o 38.2 proc. W ynik fi­

nansowy netto wyniósł 18.17 min zł (wzrost o 96 proc. w stos. do roku 1994).

Jednak tylko 11 spółek uzyskało zysk netto (łącznie 33,19 min zł), reszta wyka­

zała straty (łącznie 15,02 min zł). Najlep­

sze wyniki finansowe wykazały: Z E W SA Racibórz, Izolacja S A Zduńska Wola, Fa­

bryka Śrub w Łańcucie Srubex S A oraz Stomil Bełchatów SA. Prospekty emisyjne dwóch pierwszych spółek sąjuż w Komisji Papierów Wartościowych. Wkrótce ma ona zdecydować o dopuszczeniu ich do obrotu giełdowego.

Wykonanie budżetu miasta za I półrocze tego roku będzie jednym z głównych tema­

tów' obrad sesji rady miasta 27 września.

Z a kła d y G a rb a rs k ie

R o zliczen ie majątku

Sąd Gospodarczy w Rybniku umorzył postępowanie upadłościowe Raciborskich Zakładów Garbarskich w Brzeziu. Trwało ono blisko dwa lata, lecz nie można było spieniężyć masy, bo syndyk nie dyspono­

wał prawami do gruntu, na których stoi za­

kład i nie mógł sprzedać tej nieruchomości.

Okazało się, że grunt jest własnością pry­

watną, a o prawo do spadku po poprze­

dnich właścicielach ubiegają się prawowici spadkobiercy. Wprawdzie syndyk wyto­

czył postępowanie o zasiedzenie nierucho­

mości, ale sąd odmówił wydania takiego

orzeczenia.

Skarbowi Państwa przysługuje w sto­

sunku do właścicieli jedynie roszczenie o zwrot poczynionych nakładów na nieru­

chomość jaką jest zakład. Kwestii tych nie rozpatruje się jednak w postępowaniu upa­

dłościowym. Dogadać powinni się tu wła­

ściciele oraz wojewoda - organ założyciel­

ski przedsiębiorstwa. Działa już powołana przez niego komisja inwentaryzacyjna.

Dziś zamknięty zakład traci stale na wartości. 78 zwolnionych pracowników oczekuje na wypłacenie 2/3 zaległych na­

leżności z tytułu odprawy pracowniczej.

Powinny one być zaspokojone z sum uzy­

skanych z tytułu rozliczeń za poczynione nakłady z właścicielami gruntu. O sprawie pisała także lokalna gazetka „Brzeski Para­

fianin” .

kol. opr.

g.w.

Z NAMI TE KOMPUTERY!

l ó i n r

STUDIO KOMPUTEROW E

Racibórz, ul. Królewska 26, tel. 0-36/152 316 Racibórz, ul. Browarna 2, tel. 0-36/190 272

Najkorzystniejsze warunki nabycia sprzętu komputerowego.

Dla handlu systemy komputerowe z kasami fiskalnymi.

Raty i dzierżawa z bonifikatą przy zakupie.

Sieci komputerowe, komputery 486/PENTIUM drukarki fiskalne.

Oprogramowanie do obsługi firm:

Dostawa, instalacja, szkolenie, wdrożenie.

Własny serwis gwarancyjny i pogwarancyjny!

^ / j s k r ó c i e

się nie łudzą, że go dostana^. Kogo na to stać rozpoczyna najczęściej budowę na placach ojcowizny.

Koncepcja przyłączenia się do Spół­

dzielni Mieszkaniowej w Wodzisławiu nie doczekała się realizacji, mimo że te­

ren pod zabudowę jest uzbrojony. Na przeszkodzie stanął brak chętnych do przystąpienia do tej spółdzielni.

R ozkw it S p ó łd zieln i

Spółdzielnia Mieszkaniowa “ Orło- wiec” administruje zasobami mieszka­

niowymi kopalń “ Rydułtowy” i “ Anna”

(3.854 mieszkań o pow. 194.488 m2, za­

mieszkanych przez 11.167 osób). Działa w siedmiu gminach - Rydułtowy, Pszów, Rybnik, Wodzisław, Racibórz, Gaszowice i Gorzyce.

Jest jedną z najmłodszych spółdzielni mieszkaniowych w kraju, powołaną do życia przez grupę mieszkańców - założy­

cieli, w październiku 1994 roku.

Nazwę przyjęła od największego ad­

ministrowanego w Rydułtowach osiedla.

Od początku jej zarząd i pracownicy po­

stawili sobie za cel podnoszenie funk­

cjonalności i wystroju osiedli. Notowane są pierwsze tego efekty. Plac zabaw na osiedlu “ Orlowiec’ zdobył drugie miej­

sce w konkursie wojewody katowickie­

go “ Podwórko z marzeń” . Spółdzielnia ma szereg założeń na przyszłość, takich jak: docieplanie budynków, wymiana okien, poprawienie stanu technicznego instalacji wodno-kanalizacyjnej, central­

nego ogrzewania i ciepłej wody.

Obecnie Spółdzielnia zrzesza ok. 2700 członków i nadal może przyjmować no­

wych. Mogą nimi zostać główni najem­

cy mieszkający na osiedlach spółdziel­

czych. Członkostwo nie jest obowiązko­

we. Ci mieszkańcy, którzy nie chcą być członkami Spółdzielni, mieszkają na za­

sadach umowy najmu uiszczając opłaty czynszowe. Rezygnują tylko z tęga wszystkiego co członkostwo daje.

K opalnia „ R y d u łto w y ”

Najstarszą na terenie Ziemi Rybnic­

kiej była kopalnia “ Hoym” , która po­

wstała w 1792 roku. W 187lr. zmieniła nazwę na “ Hoym - Laura” zaś w I936r.

na “ Ignacy” . W 1806r. uruchomiono kopalnię “ Charlotte” , w 1842r. kopalnię

“ Leon” , a od 1945r. - “ Rydułtowy” .’ W ten sposób kopalnia ta stała się jedną z najstarszych na Śląsku, gdyż za rok po­

wstania uznawany jest 1792r.

Od 1 kwietnia 1993r. kopalnia “ Ryduł­

towy” wchodzi w skład Rybnickiej Spółki Węglowej S.A. i należy do ko­

palń rentownych. Po wyeksploatowaniu płytszych pokładów, jest wciąż możność sięgania do głębszych.

Prezentacje jesiennej m ody

Firma „Judyński” organizuje w naj­

bliższym czasie prezentacje mody. Panie, przed sezonem jesienno-zimowym będą miały okazję zobaczyć : kostiumy, pła­

szcze, odzież skórzaną, futra sztuczne i naturalne. Panowie - garnitury i płaszcze . Odzież pochodzi z kolekcji: „Mode- ny” , „Próchnika” , „Vistuli” , „Bytomia” i będzie prezentowana przez utytułowane modelki i modeli.

Prezentacje odbędą się w godz.

11.00-16.00, 23 września przed pawilo­

nem DY-WY-TY (dawny „Diament” ) w Wodzisławiu i 26 września przed sklepem

„Judyński” przy ul. Długiej w Raciborzu.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, firma zapewnia sprzedaż odzie­

ży i szycie futer na raty. W wodzisław­

skim sklepie J. Judyńskiego przy ul. Jana Pawła II wydłużony został czas pracy od godz. 9.00 do 20.00, w soboty do 15.00.

Niedługo we wszystkich sklepach firmy pojawi się bardzo atrakcyjna kolekcja francuskich sztucznych futer.

E.H.

NOW INY RACIBORSKIE 5

(6)

G m in y n a s z e g o r e g io n u

Baborów (cd)

Pełny rozkwit miasta Baborowa na­

stąpił, odkąd wybudowano kolej żela­

zną na linii Głubczyce - Racibórz w 1835r. W pół wieku później powstała nowa trasa kolejowa Troppau (Austria) - Kędzierzyn. Tory obu tras prowadziły przez Baborów: tak iż w mieście tym powstał dworzec kolejowy o charakte­

rze węzłowym. Zakłady pracy: cegiel­

nia Rudzińskiego i cukrownia w Babo­

rowie miały własne rampy kolejowe.

Od 1752r. Baborów został włączony w system połączeń pocztowych z głów­

ną komorą właśnie u siebie. Przez mia­

steczko przejeżdżał dyliżans pocztowy.

Do Kietrza docierała poczta piesza. Do Raciborza i do Pszczyny dwa razy w tygodniu przychodziły przesyłki po­

cztowe z Wrocławia i Gdańska.

Pod koniec X I X wieku powstały w Baborowie: cukrownia i cementownia.

W 1909r uruchomiono trzy cegielnie, dwa parowe młyny, słodownię, mle­

czarnię i fabrykę kafli.

Baborów wielokrotnie zostawał do­

tknięty plagami ognia (1708, 1782, 1838, 1848), a podczas II wojny świa­

towej kolejnymi zniszczeniami. Kilka­

krotnie odbudowywano kościół para­

fialny późno gotycki, barokowy kościół cmentarny z bogatym wyposażeniem, klasycystyczny ratusz, który wcześniej, był dworem, barokowo-klasycystyczne budynki mieszkalne i dwie późnobaro- kowe figury kamienne wyobrażające św. Jana Nepomucena i św. Floriana.

Z dziejów politycznych warto odno­

tować, co następuje:

W okresie międzywojennym w B a­

borowie znajdował się punkt przerzuto­

wy dla komunistycznych kurierów dzia­

łających w Czechosłowacji i Rejencji Opolskiej. Podczas wojny były tam cztery hitlerowskie komanda i obóz pracy przymusowej. Armia Czerwona wkroczyła do Baborowa 29 marca 1945r.

Najstarsza znana pieczęć miasta po­

chodzi z 1644r. Przedstawia scenę na­

wiedzenia z postaciami Najświętszej Marii Panny i św. Elżbiety. Barwami herbu są błękitne szaty i białe okrycia na złotym tle.

Obecnie:

Najważniejszym bogactwem miasta i gminy są żyzne gleby klasy I, II i III i zajmują one 75% ogólnej powierzchni użytkowej. Dzięki temu mogła rozwi­

nąć się produkcja roślinna i zwierzęca.

Baborów posiada rozbudowaną stację kolejową. Pociągi docierają do Racła­

wic Śl., Raciborza i Kędzierzyna Koźla.

Rozwinięta jest sieć połączeń autobuso­

wych. Miasto jest zwodociągowane, zgazyfikowane; funkcjonuje kanalizacja sanitarna, oczyszczalnia ścieków oraz możliwe jest podłączenie sieci cieplnej z elektrociepłownią usytuowaną w cu­

krowni. 95% mieszkańców sołectw ko­

rzysta z wody bieżącej.

Przemysł gminy jest raczej słabo rozwinięty. Skoncentrowany głównie w mieście. Ważniejsze'«zakłady: Cukrow­

nia zatrudniająca ok. 200 osób i produ­

kująca ok. 15 tys. ton cukru w ciągu jednej kampanii; Rolnicze Przedsiębior­

stwo Produkcyjno-Handlowe “ R O L ­ L A N D ” z Wytwórnią Pasz w Baboro­

wie i zakładami na terenie kilku gmin, produkujące 32 tys. ton paszy rocznie;

Elewator Zbożowy, który magazynuje 35 tys. ton zbóż rocznie; Zakład M le­

czarski w Baborowie; Zakład Usług

Blisko ISO gospodarstw wokół Raciborzu ucierpiało wskutek ubiegłotygodniowe- go wylewu Odry. Najwięcej w m iejscowości Turze w gm inie Kuźnia Raciborska.

Odra zabrała drogę

W gminie Krzyżanowice największe straty ponieśli mieszkańcy dzielnicy Ła­

pacz. Woda wdarła się bezpośrednio do siedemnastu gospodarstw, zaś dodatkowo w jednym pojawiła się woda w piwnicy.

Wodę z piwnic i studni wypompowywano do czwartku. Na wysokości żwirowni w Roszkowie Odra zrobiła wyrwę w wale o długości 150 metrów. Trzeba go jak naj­

szybciej uzupełnić, gdyż wystarczy, by woda w rzece podniosła się o 2 metry i Łapacz znów zaleje, bo woda dotrze tam z Roszkowa polami. Najwyższy stan Odry zanotowano w Krzyżanowicach 8 września wieczorem. Punkt pomiarowy wykazał 7,7 metra. Później nie można się już było do niego dostać.

Na terenie gminy Kuźnia Raciborska największe straty wystąpiły w Turzu, gdzie woda wdarła się do piwnic i studni około 50 posesji. „Oceniamy, że ucierpiało tam blisko 90 proc. domostw” - dowiedzieli­

śmy się w raciborskiej Straży. W sąsiedniej Rudzie podtopionych zostało 15 gospo­

darstw.

Z wsi gminy Rudnik najgorsza sytuacja wystąpiła w Lasakach, gdzie wskutek po­

wodzi ucierpiało 40 domostw. Kolejnych 27 podtopionych było w Łubowicach i Grzegorzo wicach.

W rejonie wodzisławskim największe spustoszenie rzeka zrobiła w Nieboczo- wach, gdzie woda wdarła się do około 20

W Raciborzu Odra wdarła sie do parku

Fot. G.W.

Zlot chórów i orkiestr

21 września w Rudach Raciborskich odbędzie się V I Zlot Śląskich Chórów i Orkiestr. Zlot ten organizowany jest w ra­

mach obchodów jubileuszowych 70-lecia Polskiego Związku Chórów i Orkiestr wspólnie z młodzieżąsźkolnąz Gliwic, Za­

brza i Knurowa.

Koncert odbędzie się w Ośrodku Re­

kreacyjno-Wypoczynkowym „ B U K ” .

Dom

przedpogrzebowy

W piątek 13 września o godzinie 17 w Lubomii odbyło się uroczyste przekazanie do użytku nowego domu przedpogrzebo- wego. Budowa domu rozpoczęła się w czerwcu ubiegłego roku, jej koszt w cało­

ści pokryła gmina.

Uroczyste otwarcie rozpoczęło się od mszy świętej, którą odprawił proboszcz miejscowej parafii. Na uroczystości obecni byli radni gminy. Przewodnicząca rady gminy Alina Osadnik oraz wójt gminy An­

drzej Osiecki. Po otwarciu domu w Urzę­

dzie Gminy odbyło się spotkanie radnych i księży.

mak

Fot. G.W.

Fala powo­

dziowa zmierza w kierunku Grzegorzowie

Trwał będzie od godziny 10 do 20 w mu­

szli koncertowej Ośrodka niezależnie od pogody. Swój udział zapowiedziały orkie­

stry dęte z kopalni, „Knurów” , „Szczygło- wice” , „Sośnica” , „Miechowice” , G liw i­

ce” , „Halemba” , oraz orkiestra huty „Ł a ­ będy” . Wystąpi także osiem chórów m.in.

„S e ra f’ z Rybnika, „Collegium Musicum”

z Gliwic, oraz „Zgoda” z Chech. Na tere­

nie Ośrodka czynne będą bufety, plac za­

baw dla dzieci oraz rożen pod okapem. W programie przewidziano także wspólne śpiewanie śląskich pieśni występujących na estradzie zespołów ze zgromadzoną na w i­

downi publicznością oraz zabawę przy ognisku.

Centralne uroczystości jubileuszowe 70-lecia PZ C H iO odbędą się w Katowi­

cach w dniach od 18 do 20 października.

mak

gospodarstw i dwóch tamtejszych ośrod­

ków rekreacyjnych. Zniszczonych zostało 40 proc. płodów rolnych, głównie buraki, zboże i ziemniaki. Zamulona jest kanaliza­

cja. Rzeka zrobiła dwie wyrwy: w wale i w dojściu do żwirowni.

„ W ciągu godziny’w niedzielę woda po­

dniosła się o 80 cm. Takiego przyboru wody jeszcze nie widziałem” - mówi Hen­

ryk Czorny, sołtys Bukowa w gminie Lu­

bomia. Odra weszła w teren upraw i ścięła łuk. Na szczęście nie przerwała wałów żadne z gospodarstw nie znalazło się poci wodą. Nic jednak nie będzie z trzeciego pokosu ląk.

W Ligocie Tworkowskiej, również w gminie Lubomia, zalało siedem gospo­

darstw usytuowanych bezpośrednio nad brzegiem rzeki. Woda była jednak w piwni­

cach domów po drugiej stronie drogi. Ze­

rwała też 50 metrów drogi polnej na Ku- rowcu. W yrwa jest tak głęboka, że na jej wypełnienie potrzeba około 7 tys. m! zie­

mi.

Gminne komitety przeciwpowodziowe zajmą się w najbliższym czasie szacowa­

niem strat. Ich wielkość znana będzie za kilka tygodni. Gminy już teraz zaczęły za­

biegać o pomoc w likwidacji skutków po­

wodzi, głównie odbudowie wałów. W naj­

trudniejszej sytuacji są rolnicy, którzy stra­

cili część swoich płodów.

(waw )

R ydułtow y

Śmieciowy problem

Od 1992 r. na terenie Rydułtów pro­

wadzi działalność firma „Naprzód” Sp. z o.o. zajmująca się oczyszczaniem miasta oraz wywozem nieczystości stałych.

Współpraca z władzami miasta zaowoco-

MEBLE NA CAŁE ZYCIE PO ŻY C ZK I G O T Ó W K O W E SYSTEM SPRZED A ŻY RATALNEJ

Z a p r a s z a m y

Racibórz ul. Nowa 17, te l. 150778

wała opracowaniem systemu wywozu , nieczystości z posesji prywatnych, co po^~

zwoliło na zmniejszenie ilości dzikich w y­

sypisk śmieci. Mim o to w Rydułtowach nadal aktualny jest problem wywozu nie­

czystości. Ich transport do Jastrzębia jest bardzo drogi. Propozycje aby składować je w takich miejscach jak: gmina Gaszo­

wice, Gipsula na granicy Rydułtów i Czernicy, Brzezie koło Raciborza lub oko­

lice Pszowa, nie zostały dotychczas przy­

jęte między innymi ze względu na protesty tamtejszych mieszkańców.

Biuro projektów gospodarki wodno- ściekowej i zagospodarowania odpadów

„B I- P R O - W O D ” z Zabrza, opracowuje aktualnie dla Rydułtów program selek­

tywnej zbiórki śmieci. Władze miasta za­

stanawiają się, jak najkorzystniej je zago­

spodarować.

W miaście rozstawiono już pojemniki na makulaturę, szkło, plastik i puszki. N ie­

którzy mieszkańcy uparcie wrzucają do nich wszystko. Byw a, że sąsiad podrzuca sąsiadowi własne odpady, aby nie płacić za ich wvwóz.

(e)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przeciwnik był bardzo słaby, ciężko się było skoncentrować. 16.00 na stadionie OSiR

2) Załącznik Nr 2 - rozstrzygnięcie Rady Miejskiej Sędziszów o sposobie realizacji zapisanych w zmianie planu inwestycji z zakresu infrastruktury technicznej, które

w sprawie przystąpienia do dokonania zmian w miejscowym ogólnym planie zagospodarowania przestrzennego miasta Piotrkowa Trybunalskiego, dotyczących układu komunikacyjnego

Atrakcyjność gospodarcza Lublina wiązać się będzie z ukształtowaniem korzystnego wizerunku miasta, który polega zarówno na jego walorach estetycznych i przestrzennych,

jącą dorobek ostatniej dekady, którą można teraz oglądać także w raciborskiej Galerii Gawra, mieszczącej się w bibliotece przy ul. Ekspozycja, wzbogacona

jednak nie moda typowo sportowa dobra w plenerze. W pracy obowiązuje mniej szy luz N ie musi to być marynarka -z powodzeniem zastąpijąbawełniany sw eter o grubym splocie w

Sprzedaż prawa użytkowania wieczystego gruntu, stanowiącego działkę nr 75 (wraz z przeniesieniem własności budynków i urządzeń znajdujących się na tej działce) zwolniona jest

w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru urbanistycznego nazwanego: BACHLEDZKI WIERCH, znajduje się