• Nie Znaleziono Wyników

Zen - Nie czuję nic tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zen - Nie czuję nic tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Zen, Nie czuję nic

Ref.:

To pracoholizm, a może jedynie strach przed jutrem?

Nie wiem, co wolę i za czym gonię, nie kalkuluję Oczy od pracy jak po skunie, nie kontaktuję Powinienem czuć dumę, nie czuję nic w sumie Nie czuję nic, nic, nic (Nic)

Nie czuję nic, nic, nic [x2]

Czego tak naprawdę szukać chcę, gdy każdy cel, który odhaczyłem to parodia Kilku dałoby za to co mam, pokroić się – ja nie, papier i praca to nie pochodnia Im wyżej jesteś, wyżej mierzysz – nie pytaj, dlaczego twierdzę, że jestem wysoko

Startowałem z miejsca, gdzie twoje problemy dla mnie były marzeniem, więc chyba jest spoko Choć nie znam kierunku, spaceruję wciąż po ludzkich emocjach

Ze skrajności w skrajność, trasa bez końca, po uszy zanurzony w dysproporcjach Błądzę po omacku, ale mam plan, oby to był celny strzał – wstrzelę się?

Znajdę tylko miejsce i czas, a potem tylko poukładam resztę tak, jak chcę

Ale to mnie nie interesuje chyba już (Chyba już), za dużo w tym przypadku bywa (Bywa) Wyplułem za dużo w tym fachu słów (Słów), abym liczył na łut szczęścia, wybacz (Wybacz) Co epokę zmieniamy wartości jednostki – za to co chwalą cię, jutro będzie passe

Kocham świat za to, ile ma w sobie ironii Komizm sytuacji nadaje życiu sens Ref.

Każdą rewolucję zaczynam od siebie – taki miałem kiedyś plan, jak dobrze pamiętam Chciałem zmian, a narodziłem się na nowo, brakuje mi tylko stygmatów na rękach

Choć ciało to samo i ten sam statut w mieście, zaczepiają mnie ludzie, których nawet nie znam Przeszywają moje plecy dreszcze (Dreszcze), bo czuję się obcy w dobrze znanych miejscach Gdzie jest powierzchnia tego absurdu? Muszę wypłynąć, by złapać tlen

Siedzę nad Odrą gdzieś na murku, rzucony kamień zaburza jej bieg Myślę o sobie w miejskim huku, że muszę odnaleźć siebie choć część

Nawet jak nie wiem, kim jestem w środku – może puszką Pandory? (Otworzę się)

Bo co jak nie logika eksmituje wizje twórcze na obrzeża obu półkul mózgu do zapomnienia Lawiruje pomiędzy płaceniem rachunków a tworzeniem świata na kartkach, gdzie ich nie ma Czuję tutaj spokój, bo mam nad nim kontrolę, choć nic nie czuję i nikogo nie ma obok

Praca nad sobą jakby dystansuje i chyba to wystarcza, jest spoko Ref.

To pracoholizm [x3]

Zen - Nie czuję nic w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie odmawiam, kiedy ziom ma ciężko i chce się wygadać Ty i tak nei skumasz czemu on ciągle wraca do cpania Te ich zdania o nas wiedza, gdzie maja powkładać Najpierw ciężka

Więc błagam Cię Nie zostawiaj mnie tak Jakbym nigdy nie istniał Jakby walił się świat Jestem taki jak Ty Czuję i wiem... Że wciąż kocham Cię Że wciąż kocham Cię Nie mów,

Dżungle, betonowe, zamienione W łąki, srebrzyste pola i lasy zielone Tylko pioruny sprawiają, że płonie ogień Tylko natura jest tutaj jedynym Bogiem Takim, który nie pragnie

Szukam tam znów paru złotych Robie ten rap, dla takich jak ja I mentalnie karmie nim głodnych Kolejny wers napędza te tryby Maszyna pędzi, nikt nie śpi Ekipa robi, ekipa kręci

Miał być termin na jesieni Ale się poślizgnął, zmienił Wpłynął na to jeden fakt Umówiłem się z kolegą bez napiny na jednego Ale Piotrek wlał mi dwa…. Poślizg się przy

Drugi - wciąż pieniądze, trzeci - pragnie tylko niszczyć A ja gdzieś pośrodku, miedzy: mieć, a żyć w tym Nie jestem święty, chociaż zaglądam do Biblii Nie pytaj mnie o

mamy hałas na strychu ty nie zatrzymuj się mała bo nie jesteś na odwyku samo się nie dzieje nic a ja lubię jak się dzieje lubię to ze lubisz pić dopóki sam nie trzeźwieje

po prostu robię rap ja nie jem mięsa ona mi daje schab to kur*a klęska pierd* taką!. komentarze do komentarzy do komentarzy życie