E V, Tatiana
znowu jej dałem jej ponieść jak faza i flex
bo dalej to robię
choć wiem ze to niezdrowe odmawiaj
odmawiaj pacierz!
znów ubiera dal meni suknie niby Tatiana
chociaż jest gorąca jak Dominikana znów pobudza moje zmysły
niby guarana
potrzebuje jej na co dzień coś jak szluga z rana trzyma zasady na pozór niby młoda dama
twoja była taka samo dawno młoda dama wychowana na ulicy niby Tijuana
tych wyrzutów tak jak trawy nigdy ani grama!
E V - Tatiana w Teksciory.pl