Ten Typ Mes, hot16
Aktualnie jestem w takiej dziurze, że nie dochodzą znaki dymne Żubr gasi ognisko, świerszcze nucą jakieś hymny
Wpadłem tu, żeby wypocząć, żaby rechoczą
Kurwa, grzyby się złocą - pytają: czy czymś ich aby zaskoczę?
Mam tu zajawę świeżą jakbym był młodociany
Nikt nie patrzy na mnie z góry... a, patrzy - to bociany
Nie potrzebuję promo malcu, potrzebuję grubej kromy i smalcu, Poczuć promyk słońca na palcu
Ty sprawdzasz co chwilę fan page
Ja kurwa za chwilę zremixuję Janka Muzykanta i Świteziankę Jestem z miasta, to widać i się boję pająków
A mój telefon pyta: "Czy mam dziś nastroje na konkurs?"
Doświadczam tego, co ty z moją płytą, obcuję z głębią Patrzę w przyszłość i spojrzeniami strącam jastrzębie Chilluję tu, nie będę malkontentem
Pytasz kto następny, może ktoś inny z Alko?
Enter!
Ten Typ Mes - hot16 w Teksciory.pl