Roman Jasiakiewicz, Marek
Jasiakiewicz
„Obywatel — przedsiębiorstwo :
Zagadnienia prawne świadczeń na
rzecz konsumenta", E. Łętowska,
Warszawa 1982 : [recenzja]
Palestra 27/7(307), 38-43
38 R e c e n z je Ni* 7 (307)
silnego w zburzenia? Czy nie doprow adzi to — d alej — do tego, że sędziowie p o sta w ien i wobec konieczności uznania, że k ażdy a f e k t pociąga za sobą znaczne o g ran iczen ie
poczytalności, nie będą odrzucać afektu i
„red u k o w ać”go
do stanu w zburzenia, k tó re nie sięga ra n g i a fe k tu ? Te i inne p y ta n ia są nie tylko w y ra zem n asu w a ją c y c h się w ątpliw ości, lecz św iadczą także o tym , że teza w ysunięta przez K . D aszkiew icz w a rta je st o b szerniejszej d y sk u sji i analizy p ra k ty k i (nie ty lk o polskiej) oraz w szechstronnego rozw ażenia w y n ik ając y ch z niej konsek w encji.B a rd z o ciekaw e i in stru k c y jn e są w yw ody za w a rte w rozdz. V III, dotyczącym okoliczności w y łączających a fe k t z rozbiciem ich na okoliczności w y stępujące p rze d popełnieniem czynu, w trak c ie jego rea liza cji i po jego dokonaniu. Dla p ra k ty k i u w agi te — ja k sądzę — m a ją p ierw szorzędne' znaczenie, zw łaszcza że tego ro d z a ju k la sy fik ac je zaprezentow ano w naszej lite ra tu rz e po raz pierw szy. F a k t, że dochodzi tu niekiedy do pow tórzeń w sto su n k u do tego, o czym mowa je s t w rozdziale V, usp raw ied liw io n y je st blisk im p o k rew ie ń stw em obu tych m a te rii.
O sta tn ia część książki (rozdz. IX) dotyczy fu n k c ji a fe k tu w zak resie w ym iaru k ary . W rozdziale tym rozw in ięta została d ru g a podstaw ow a teza rozpraw y, iż ro la a fe k tu w p ra w ie k a rn y m w y k racza daleko poza przep is a rt. 148 § 2 k.k. i że a fe k t — zarów no u spraw iedliw iony ja k i nie usp raw ied liw io n y — stanow i gene ra ln ą okoliczność w ażącą zarów no na w ym iarze kary , ja k i środków ją za stę p u ją cych lu b u zupełniających, oraz m a jąc ą duże znaczenie przy o d stępow aniu od w y m ie rz a n ia k ary .
W rec en zji niniejszej tru d n o by było zasygnalizow ać w szystkie zasługujące na to w yw ody. Ich bogactw o zm uszałoby do ogrom nego rozb u d o w an ia recenzji. T rze b a je d n a k zwrócić uw agę czytelników , zw łaszcza zaś ad w okatów -obrońców , na ogólny w ydźw ięk pracy. O ile za w a rte w p rac y tezy dotyczące istoty afe k tu po c ią g a ją za sobą zw ężenie stosow ania a r t. 148 § 2 k.k., o ty le z d ru g iej stro n y teza o afek cie ja k o czynniku z istoty sw ej o g ran ic za jąc y m w znacznym sto p n iu poczy talność g e n e raln ie rozszerza znaczenie a fe k tu w dziedzinie w y m ia ru kary.
R ecenzow ana k siążka K ry sty n y D aszkiew icz stan o w i pow ażny w k ład do n au k i o p rocesach em ocjonalnych, tow arzyszących popełn ian iu przestęp stw , o ich zn a czeniu dla o c e n y w iny i jej stopnia, a także dla stosow ania zarów no k a r ja k i in nych środków penalnych. K sią ż k a ' zasługuje na baczn ą uw agę zarów no te o re ty ków ja k i p rak ty k ó w .
prof. dr hab. Ja n W a szczyń sk i
2
.
„O b yw a tel — p rzedsiębiorstw o (Zagadnienia p ra w n e św iadczeń na rzecz k o n s u m enta).” O pracow anie zbiorow e pod red a kcją E. Ł ę t o w s k i e j . O ssolineum — W arszaw a 1982.
A u to ra m i poszczególnych części tej obszernej p racy są pracow nicy n au k o w i z różnych ośrodków naukow ych i PAN, często a u to rz y w cześniejszych m onografii pośw ięconych tem ato m om ów ionym w książce. S k ła d a się o n a z d w u n astu ,
39 Ny 7 (307) R e c e n z ję '
w, w iększości 30 stro n ic o w y c h . rozdziałów , z k tó ry c h każdy został poprzedzony szczegółow ym ..spisem treśc i i .krótkim w stępem . T a p rz e jrz y sta k o ncepcja r e d a k c y jn a oraz k o m u n ik aty w n y język i ja sn e sfo rm u ło w an ia , często w sp ie ra n e ce n n y m i przykładam i, u ła tw ia ją czytelnikow i le k tu rę o p rac o w a n ia.
• P re ze n to w an y zbiór stanow i zespół szkiców n au k o w y c h pow iązanych id eą p rz e - w o d h ią zarysow ania p ra w i obow iązków k o n su m e n ta w y stę p u jąc y ch w ty pow ych sy tu a cjach . K siążka może okazać się ró w n ież , n ie zm iern ie in te resu ją cy m w p ro w ad z en ie m ..do p ro b lem aty k i objętej każdym .ze .szkiców , zachęcającym cz y te ln ik a do dalszego sam odzielnego stu d io w a n ia • przy w y k o rz y sta n iu w skazanego p iśm ie n n ic tw a i orzecznictw a. ,
W recenzow anej pracy i dom inuje szeroko ro zu m ian a te m a ty k a c y w iln o p ra w n a dotycząca stosunków p raw n y ch w tzw. obrocie m ieszan y m pom iędzy je d n o stk a m i g o sp o d a rk i uspołecznionej a osobam i fizycznym i. N iejed n o k ro tn ie zastosow ano w -niej k o m p le k so w ą . m etodę badaw czą, uw zg lęd n iając także zagadnienia a d m in i- stra c y jn o p ra w n e . W dw óch w y p ad k ach pośw ięcono im n a w e t o d ręb n e szkice.
A utorzy poddali k ry ty cz n ej analizie n o rm y p ra w n e odnoszące się do n a jb a rd z ie j ty p o w y ch św iadczeń na rzecz in d y w idualnego k o n su m e n ta , k tó re p rzy zasto so w a n i u ' k ry te riu m przedm iotow ego m ożna podzielić na- n a s tę p u ją c e gru p y ■ te m aty cz n e:
1) sprzedaż k o nsum encka (Cz. Ż u ł a w s k a ) ,
' -2) u sługi św iadczone ludności przez- j.g.u. W z a k resie n ap ra w y , k o n se rw a c ji i’'w y tw a rz a n ia p rzedm iotów n a in d y w id u a ln e zam ów ienie o raz p o zag w aran c y jn e uslligi m otoryzacyjne (Z. K w a ś n i e w s k i ) ,
3) p ro b lem aty k a m ieszkaniow a — ek sp lo atacja, rem onty, m o d ern izacja m iesz kań (K. S t e f a n i u k , W. P o 1 e s z a k), d o sta rc za n ie en e rg ii elek try czn ej, ciep l nej. gazu i w ody (S. P i ą t e k),
4) zagadnienia p raw a przew ozow ego — kolejow y p rzew óz p a s a ż e r s k ie j . G o s p o d a r e k ) , usługi p rzed sięb io rstw a P o lsk a P oczta, T eleg raf i T elefon (J. G o s p o d a r e k), przew óz osób w k o m u n ik a cji m ie jsk iej (Z. D o m i n i c z a k ) ,
■5) u sługi tu ry sty czn e (M. N e s t e r o w i c z ) ,
61 św iadczenia in sty tu c ji bankow ych na rzecz k o n su m e n ta (M. B ą c z y k ) , 7) sto su n k i z zak ład am i ubezpieczeń w zak resie ubezpieczeń gospodarczych iW. M a r e k ) ,
8) św iadczenia w zakresie ośw iaty, ochrony zdro w ia i k u ltu ry — p ro b le m a ty ka a d m in istra c y jn o p ra w n a (S. K r a s z e w s k i ) , p ro b le m a ty k a c y w iln o p ra w n a (B. C ż a c h ó r s k a ) .
D y skusyjny z pew nością może być dobór o k reślo n y ch tem ató w , n a co ju ż zw ró ciła u w ag ę w e w stęp ie E. Ł ęto w sk a (s. 7). W p raw dzie w y d a je się, że n ie k tó re inne zagadnienia, ja k np. św iadczenie usług gastro n o m iczn y ch czy p ro ce d u ra ln e k w e stie ochrony k o n su m e n ta n ie w ą tp liw ie w zbogaciłyby książkę, jednakże, u w zg lę d n ia - ją’c je j p re k u rso rsk i c h a ra k te r, dobór te m ató w n ależy g en e raln ie ocenić ja k o tra fn y :
P ro b le m a ty k a procesow a p rze w ija się zre sztą w poszczególnych szkicach (ńp. Z. K w aśniew ski, s. 88, S. P ią te k , s. 153, M. N esterow icz, s. 274, W. M arek , s. 363). Na pełną a p ro b a tę zasłu g u ją zw łaszcza poglądy re p rez en to w an e przez M. N esterow icza i W. M arka, k tórzy p o d k re śla ją znaczenie p ostępow ania r e k la m acyjnego jako in sty tu cji u m ożliw iającej szybkie i ta n ie rozstrzy g an ie sporów . J e s t ona zresztą stosow ana pow szechnie w w ielu p a ń s tw a c h eu ro p e jsk ic h i USA, często zapobiegając procesom . W sporach k o n su m e n ck ich droga sąd o w a sta n o w i g w a ra n c ję obiektyw nego orzeczenia, je d n ak ż e c e ch u je ją pow olność- i w y so k i sto p ień sform alizow ania. Nie bez znaczenia je s t tu rów nież konieczność
uiszczę-40 R e c e n z j e N r 7 (307)
n ia sta le rosnących kosztów postępow ania. W spom niane okoliczności o g ra n ic z a ją w p ra k ty c e chęć wy toczenia pow ództw a p rzez p rzeciętnego k o n su m e n ta , zw łaszcza w d ro b n y ch , a zarazem do m in u jący ch spraw ach.
N iew ątp liw ie słuszne założenie całej p rac y p olegające na zachow aniu p ełn ej o d ręb n o śc i i kom pletności ujęcia poszczególnych rozdziałów , p row adzi n ie k ied y do n iepotrzebnego p o w ta rz a n ia zagadnień o c h a ra k te rz e ogólniejszym . D la p rzy k ła d u : n a te m a t ciążącego n a j.g.u. o bow iązku za w arcia um ow y piszą Cz. Ż u ła w sk a (s. 18—il9), Z. K w aśn iew sk i (s. 63—64), J . G o sp o d arek (s. 226). W sk az an a proble^- m a ty k a , k tó re j zasadnie nie pom inęli w y m ie n ien i au to rz y , m ogła je d n a k — ja k się w y d a je — znaleźć w yraz w odrębnym , sy n tety czn y m szkicu.
W w y n ik u ju ry d y cz n ej oceny przed staw io n y ch sfer tem aty czn y ch n a su w a się o g ó ln ie jsz a reflek sja, że n ajczęściej k o n su m e n t n a w ią z u je sto su n k i p ra w n e z p rze d sięb io rstw a m i za jm u jąc y m i m onopolistyczną pozycję na ry n k u (np. M P K , P K P , PZU , P P T T , oddziały P K O itd.), k tó re o p ie ra ją sw ą działalność n a o d rę b n e j r e g u la c ji p raw n ej. T ru d n o w ów czas zachow ać fa k ty c z n ą ró w n o rzęd n o ść stro n um ow y (j.g.u. i osoby fizycznej), choć p o w in n a o n a b y ć zach o w an a w e w sze lk ic h ‘sto s u n k a c h cyw ilnopraw nych. S p ra w ę k o m p lik u je d odatkow o w y d aw an ie przez o rg a n y a d m in istra c ji p ań stw o w e j w ram a ch k o m p e ten c ji g e n e ra ln e j p rzep isó w o c h a ra k te rz e in stru k c y jn y m , okólników itp., pozo staw iający ch w iele do życzenia z p u n k tu w idzenia zasad praw id ło w ej te c h n ik i le g isla cy jn e j i często sprzeczn y ch z u sta w ą. Ja k k o lw ie k „nie obow iązu ją one k o n su m e n ta nabyw cy vi legis, to je d n a k m ogą go w iązać vi c o n tra c tu s” (s. 15).' N iejed n o k ro tn ie au to rz y s ta w ia ją z a rz u t n iew łaściw ej ra n g i a k tu prawmego (np. S. K raszew sk i, s. 225—226). T ra f n ie d o strze g a się, że problem źródeł polega niekiedy n a u n o rm o w an iu sy tu a c ji p ra w n ej p rze d sięb io rstw a w sposób jednoznaczny, z reg u ły nie w ym agający in te r p re tacji, k o n su m e n ta zaś b a rd z iej ogólnie, często przez zastosow anie k lau zu l g e n e ra l n y ch i o d esłan ie do innych przepisów . W sum ie n ie rz ad k o p ra w a i obow iązki tego ostatniego re g u lu je k ilk a n iespójnych ak tó w p ra w n y c h różnej ran g i, co ro d zi w ątpliw ości w kw estii zak resu ich sto so w an ia (por. S. P ią te k , s„ 161). N ie pokojące zjaw isk o niepubUkowra n ia przepisów p raw n y ch , zw łaszcza w z a k resie sto su n k ó w k o n su m e n ta z b ankiem , a k c e n tu je M. B ączyk (s. 295). S ta w ia to pod zn a k ie m zap y ta n ia m ożliw ość stosow ania zasady ignorantia iuris nocet. K onsu m e n t nie je st dostatecznie inform ow any o p rzy słu g u jąc y ch m u u p raw n ie n iac h . N a p rz y k ła d b rak , n aw e t w DKiP, in fo rm acji o p e łn ien iu pom ocniczej sł u i.b r te le g ra fic z n e j przez k o n d u k to ró w pociągów p a saż ersk ich i przez sta c je k o le jo w e (J. G ospodarek, s. 235). Często n ap o ty k a on tru d n o śc i z ich u stalen iem , albow iem są o n e zam ieszczone w przepisach szczegółowych, do k tó ry ch n aw e t p ra w n ik o w i nie je s t łatw o dotrzeć. D oskonałą ilu stra c ję tej tezy sta n o w ią choćby przepisy odnoszące się do k o m u n ik a cji m iejsk iej, an alizo w an e przez Z. D om iniczak (s. 295).
S a n k c je cy w iln o p ra w n e nie zaw sze w p ełn i sk u te c z n ie s p e łn ia ją sw ą rolę. D la p rz y k ła d u : uzyskanie odszkodow ania za n ieo g rzew an ie m ieszkania po trącan e' z czynszu nie ko m p en su je rzeczyw istej szkody w y n ik łe j w sk u te k o g rz e w a n ia m ie sz k an ia za pom cą grzejn ik ó w elek try cz n y ch (S. P ią te k , s. 154). Z kolei w w a r u n k a c h k ry zy su i ry n k u usługodaw cy stosow anie św iad czen ia zastępczego w p r a k tyce o k az u je się często niem ożliw e.
Z astrz e ż e n ia budzą p o stu laty wprow -adzenia k a r um o w n y ch w p a sa ż e rsk im przew o zie kolejow ym i k o m u n ik a cji m ie jsk iej w y su w an e przez J.. G o sp o d ark a
i Z o b. E. Ł ę t o w s k a : W zo rce u m o w n e — O g ó ln e w a ru n k i,, w z o ry , re g u la m in y ,. W ro c ła w 1975, s. 165 i n.
(s. 17B) i Z. D om iniczak (s. 215). Z w łaszcza w tym o sta tn im w y p ad k u wobec* nisk ich stosunkow o cen biletó w i o grom nych tru d n o śc i dow odow ych nie b y ło b y to uzasadnione. N iskie k a ry n ie sp e łn ia ły b y roli re p re sy jn e j a n i sty m u lac y jn ej,. tylko zaś m asow e dochodzenie m ogłoby w p ły n ąć na ich skuteczność. N ie m ożna, je d n a k zakładać, b y przeciętn y k o n su m e n t dla stosunkow o n iskiej k w o ty z a d a w a ł sobie tru d dochodzenia k ar. W ydaje się, że rozw iązań w dziedzinie uspraw nienia-, k o m u n ik a cji m iejsk iej nie należy poszukiw ać w śró d środków cy w iln o p raw n y ch , lecz raczej w m a te ria ln y m z a in te re so w an iu m otorniczych i kierow ców liczb ą byty ch kursów , w zw iązan iu ich ze „ sw o ją ” linią, w reszcie w zw iększeniu i u n o w o cześnieniu ta b o ru .
W recenzow anej p rac y w iele k w estii w zbudza żyw e zain tereso w an ie i wyw ołuje* niekiedy u w agi polem iczne. N ie sposób u stosunkow ać się do w szystkich w w ą s kich ra m a c h recen zji. D latego przechodząc do uw ag szczegółowych, za sy g n a lizu je m y jed y n ie n ie k tó re zagadnienia.
Na szczególną uw agę zasługuje n o w ato rsk ie ujęcie p ro b lem aty k i sprzedaży na» rzecz osób fizycznych przez j.g.u., k tó r ą Cz. Ż u ła w sk a o k re śla ja k o sp rze d aż k o n su m en ck ą. A u to rk a — p o d k reśla ją c, że n ie w y cz erp u je za g ad n ien ia — obok znanych- p ostaci um ow y sprzedaży, ta k ic h ja k sp rzed aż n a raty , n a próbę, sprzedaż odręczna, p ro p o n u je now e je j rod zaje: sprzedaż n a p rze d p łaty , sprzedaż p re n u m e ra c y jn ą , z zastrzeżeniem w ym iany, z b o n ifik a tą , w ysyłkow ą, sprzedaż lic y ta cy jn ą . U w agŁ dotyczące tej o sta tn ie j bu d zą je d n a k p ew ie n niedosyt. A uto rk a, o p ie ra jąc się n». orzeczeniu SN z 10.III.1978 r.2, p re z e n tu je tra fn y pogląd, że sprzedaż lic y ta cy jn a ,, pom im o pew nych zbieżności term inologicznych z lic y ta c ją ureg u lo w an ą w k.p.c., s ta n o w i je d n ą z p o staci um ow y sprzedaży,».specyficzną ze w zględu na sposób ustalania» ceny. W ym agałby je d n ak , ja k się w y d aje, w y jaśn ien ia pro b lem c h a ra k te ru p raw n eg o
w a ru n k ó w licytacji, p ra w i obow iązków stron, dopuszczalności i ew e n tu aln y ch s k u t k ów u n ie w a żn ien ia lic y ta cji.3 T em a ty k a ta sta ła się szczególnie a k tu a ln a w zw iązku z d eficytem to w aró w n a ry n k u . N ależy odnotow ać, że ju ż po p odpisaniu k sią ż k i do, d r u k u opublikow ano zarządzenie M in istra K o m u n ik a cji z dn ia 26.XI.1982 r .4 d o ty czące sprzedaży zbędnych pojazdów m echanicznych przez j.g.u.
W ym agałoby rozw ażenia, czy do p rze d staw io n e j przez Cz. Ż uław ską, a c h a r a k te ry sty cz n ej — ze w zględu n a podm ioty, za w arcie um ow y przez p rzy stą p ie n ie- osoby fizycznej do w aru n k ó w o fero w a n y ch przez j.g.u. i fak ty c zn ą n ie ró w n o ść podm iotów — sprzedaży kon su m en ck iej nie byłaby b a rd z iej o dpow iednia nazw ai „sprzedaż ch ro n io n a ”. In teres sp rzedaw cy bow iem w y starczająco za b ez p ie cza ją obow iązujące przepisy, zarów no ra n g i u sta w o w e j ja k i niższego rzędu, a zwłaszcza» tzw. praw o pow ielaczow e (por. uw agi dotyczące źródeł). O chrony n ato m ia st, ja k . w y n ik a z o m aw ianego opracow ania, w ym aga sy tu a c ja p ra w n a nabyw cy. S tą d też-, przepisy p ra w a pow inny o k reślać m in im u m jego u p raw n ie ń . R ozw iązanie ta k ie N r 7 (307) R e c e n z je 4fc
* OSPiKA 1978, z. 1, poz. 5.
3 P o r. o p u b lik o w a n e (Już p o u k a z a n iu s ię re c e n z o w a n e j p r a c y ) o rz e c z e n ia SN z d n ia 4.XC 1882 r. z n a s tę p u ją c ą te z ą : „ Z a w a r ta w o g ło sz e n iu o sp rz e d a ż y w d ro d z e p r z e ta r g u k la u z u la , w m y śl k t ó r e j s tr o n a o g ła s z a ją c a p r z e ta r g zastT zega so b ie p r a w o « u n ie w a ż n ie n ia » b e z p o ś re d n io p o p r z e ta r g u je g o w y n ik ó w , n ie s ta n o w i u m o w n e g o p r a w a o d s tą p ie n ia od u m o w y w r o z u m ie n iu a r t . 395 § 1 k.c. K la u z u la ta k a n ie je s t sp rz e c z n a z u s ta w ą , a le Jej r e a liz a c ja m o g ła b y b y ć u z n a n a za sp rz e c z n ą z z a s a d a m i w s p ó łż y c ia s p o łe c z n e g o , g d y b y o d m o w a a k c e p to w a n ia w y n ik ó w p r z e ta r g u b y ła d o w o ln a " , „ G a z e ta P r a w n ic z a ” n r 11/456 z 1.1.1983 r. Z ob. te ż w te ji k w e s tii a r t y k u ł p t. „ U n ie w a ż n ie n ie p r z e t a r g u ” , z a m ie s z c z o n y w „ R z e c z y p o s p o lite j” z 10.VI. 1983 r.
4 Z ob. z a rz ą d z e n ie M in is tra K o m u n ik a c ji z d n ia 26.XI.1982 r. w s p ra w ie ro z p o rz ą d z e n ia » p rz e z Je d n o s tk i g o s p o d a rk i u s p o łe c z n io n e j z b ę d n y m i p o ja z d a m i sa m o c h o d o w y m i, M. P. N r 28, poz. 250.
42 R e c e n z je N r 7 (307)
■wymagałoby je d n ak , ja k tr a f n ie p o d k reśla Cz. Ż u ław sk a, in sty tu c jo n a ln e j kon tro li n a d norm o tw ó rczą d ziałalnością organów a d m in is tra c ji pań stw o w ej.
W zbiorze p odjęto rów n ież te m aty dotychczas nie opraco w an e. N a szczególną u w a g ę zasługuje a n a liz o w an e przez B. C zachórską zag ad n ien ie św iadczeń n ie k tó ry c h spółdzielni i o rg an iz ac ji społecznych w zak resie o św iaty . C hodzi tu o różnego ro d z a ju k u rsy : k u rsy p rzygotow ujące do egzam inów n a w yższe uczelnie, k u fsy ta ń c a , p ra w a jazdy itp. Z daniem autorjci um ow ę między, o rg a n iz a to re m a uczestni k iem k u rsu m ożna uznać za zbliżoną do zlecenia i poprzez a rt. 750 k.c. stosować odpow ied n io przep isy ty tu łu X X I księgi III . k.c. A u to rk a tra fn ie podnosi problem d opuszczalności w cześniejszego w ypow iedzenia um ow y przez uczestn ik a k u rsu o ra z m ożliw ość dochodzenia odszkodow ania z ty tu łu nienależytego je j w ykonania, p rze jaw ia jąc eg o się n ajczęściej w postaci spóźniania się w ykładow ców na zajęcia, niskiego poziom u zajęć itp. Należy zgodzić się z poglądem p rezen to w an y m przez B. C zachórską, że w p rze d staw io n e j sferze śro d k i cy w iln o p ra w n e są m ało sk u teczne. C h ro n ią one w w iększym sto p n iu usługobiorcę w sy tu a cji, gdy szkoda p o w sta n ie w zw iązku z d ziałalnością w. zak resie ośw iaty, pro w ad zo n ą przez organa a d m in is tra c ji pań stw o w ej.
Z kolei Z. K w aśn ie w sk i p rze d staw ia ogólne w a ru n k i um ów z 1968 r. i 1971- r., p o stu lu ją c m:in. w p ro w a d ze n ie w y k azu usług objętych o b lig a to ry jn ą g w aran c ją (s. 82). I n s ty tu c ja o b lig a to ry jn e j g w a ra n c ji fu n k c jo n u je już, ja k w iadom o, w obro c i e tow aro w y m . T ru d n o w skazać n a isto tn e przeszkody dotyczące rozszerzenia jej
sto so w a n ia ta k że n a sfe rę usług. S tanow iłoby to w ażki śro d ek sk uteczniejszej o ch ro n y usługobiorcy. A u to r tra fn ie w sk az u je na bezprzedm iotow ość obow iązku w sp ó łd z ia ła n ia w y n ik ając eg o z o.w.u. wob#c niefachow ości zam aw iającego usługę. K o n se k w e n c ją p rzy ję cia takiego sta n o w isk a pow inno być w yłączenie dopuszczal n o ści jed n o stro n n eg o o d stą p ie n ia od um ow y przez j.g.u., zw łaszcza w sferze u słu ą m o to ry z acy jn y ch (s. 66).
N ależy zgodzić się z p rezen to w an y m w szkicu poglądem , że ja k o ść u sługi po w in n a o dpow iadać su b ie k ty w n y m k ry te rio m zam aw iającego (s. 78). W ydaje się, ż e k r y te r ia ob iek ty w n e pow inny mieć c h a ra k te r sta n d a rd o w y i stanow ić n iezbęd n e m inim um .
W iele problem ów w sfe rz e ochrony k o n su m e n ta nie zn a jd u je de lege lata roz w ią z a n ia . N ależy do nich p o d ję ta przez M. N esterow icza k w estia u sta le n ia p o d sta w y odpow iedzialności b iu ra podróży w obec k o n su m e n ta za szkody na osobie w z a k resie usług tu ry sty c zn y c h (s. 272). Jeżeli bow iem założyć, że stro n y łączy sto su n e k um ow ny, to należy w yelim inow ać m ożliw ość zasądzenia odszkodow ania za d o zn an ą przez poszkodow anego krzyw dę. N astępnie, przy przy jęciu reżym u delik to w eg o , p rze d sięb io rstw o Uwolni się zazw yczaj od odpow iedzialności, w ykazując b r a k w iny w w yborze osób, przy pomocy k tó ry ch w y k o n u je sw oje zobow iązanie, g d y szkoda została w yrządzona przez te osoby (art. 419 k.c.). W szczególnie n ie
k o rzy stn e j sy tu a c ji z n a jd u ją się osoby pośrednio poszkodow ane na sk u te k śm ierci k o n su m e n ta ; alb o w iem w y stę p u jąc o odszkodow anie w e w łasn y m im ieniu, nie m ogą na p o d sta w ie z a w a rte j przez k o n su m e n ta um ow y dochodzić w łasnych rosz c z e ń odszkodow aw czych. W zw iązku z tym zasad n y je s t p o stu la t M. N esterow icza,
by zw iększyć za k res ochrony k o n su m e n ta przez legislacy jn e w y o d ręb n ien ie osob n ej um ow y o podróż.
Z agadnienie, ek sp lo atacji, rem ontów i m o d ern izacji m ieszkań je st je d n y m z - n a j b a rd z ie j a k tu a ln y c h w życiu społecznym . Szczególnie in te re su ją c e — zw łaszcza obecnie, gdy za m ia n a m ieszk ah ia na w iększe nastręcza, n ieom al podobne tru d n o śc i ja k o trzy m a n ie now ego — są w yw ody dotyczące p ra w a członka spółdzielni do
S r . 7 (307) S pra w o zćL. z p le ń . p o s ie d ź . N R A w d n . 26—27.I I I . 1983 r . 43
przebudow y m ieszkania w celu zw iększenia jego fu n k cjo n a ln o śc i, bez d o k o n y w a n ia zm ian k o n stru k cy jn y ch (np. u staw ien ie lu b u su n ięcie śc ian e k działow ych). Należy uznać za tra fn y pogląd, że praw o do p rzeb u d o w y dotyczy n ie tylk o lo k a li w spółdzielniach budow lano-m ieszkaniow ych, ale także lo k a li ty p u lo k a to rsk ieg o ; w ty m o statn im w y p ad k u w chodziłyby w g rę e w e n tu a ln e rozliczenia (s. 122). Jędy.nie ta k ie rozw iązanie um ożliw ia w w iększym sto p n iu zasp o k o jen ie p o trze b i . indyw id u aln y ch gustów u żytkow ników m ieszkań. D użą rolę, ja k się w y d aje , m ęgłoby odegrać w tym zak resie od d ziały w an ie przyszłych u ży tk o w n ik ó w n a ko ń cową fazę procesu inw estycyjnego, tym b a rd z iej że zapobiegłoby to późniejszym niepotrzebnym strato m m ateriało w y m .
R ecenzow ana k siążka je st pierw szym , ta k w ielopłaszczyznow o u jm u ją c y m p ro b lem atykę św iadczeń na rzecz indyw idualnego k o n su m e n ta o p rac o w a n iem , p o św ię conym w całości zagadnieniom p raw n y m . Ja k k o lw ie k u źró d eł je j p o w sta n ia leżał p rogram doskonalenia p raw a, a w ysuw ane w nioski i p o stu la ty n ie pow in n y być pom inięte w to k u p rac legislacyjnych, to je d n a k k sią żk a ta m oże ju ż dzisiaj okazać się szczególnie pom ocna, zwłaszcza dla p alestry , sędziów czy rad c ó w p r a w nych.’ W ysoki poziom o p racow ania w ym aga je d n a k pew nego zasobu w iedzy p r a w niczej, co n ie sk łan ia do tra k to w a n ia go ja k o p rzystępnego tia d e m ec u m d la ,p rz e ciętnego k onsum enta. N iepodw ażalny w alo r recenzow anej p rac y sta n o w i ak tu a ln o ść podjętych tem ató w p rze d staw io n y c h w sposób niezm iern ie in te re su ją c y . K o n k lu dując, należy stw ierdzić, że au to rz y w pełn i podołali tru d n e m u za d an iu zary so w ania w k ró tk ic h szkicach pozycji p ra w n e j indyw id u aln eg o k o n su m e n ta w sferze t?w. o b ro tu m ieszanego.
R o m a n J a sia kiew icz i M a rek Ja sia kiew icz
H I Ą C Z E L H I A R A D A A D W O K A C K A
'A. SPRAWOZDANIE
z plenarnego posiedzenia Naczelnej Rady Adwokackiej
w dniach 26 i 27 marca 1983 roku
D w udniow e p le n arn e posiedzenie N aczelnej R ady A dw okackiej w d niach 26 i 27 m arca 1983 r., k tó re odbyło się w D PTA w G rzegorzew icach, pośw ięcone było stanow ieniu w ew n ętrzn y ch przepisów k o rp o ra cy jn y c h i sp raw o m fin an so w o -b u d że tow ym . M in istra S praw iedliw ości re p re z e n to w a ł p o d se k re ta rz sta n u Z. Ję d rz ejc za k , a . P ro k u ra to ra G eneraln eg o — jego zastępca d r H . P ra c k i. W p osiedzeniu uczestniczył też d r W. G rzelec, zast. k ie ro w n ik a W ydziału A d m in istra cy jn eg o K C P Z P R , oraz sędzia J. K iełbow icz, naczelnik W ydziału d/s A d w o k ató w i R adców P raw nych w M in isterstw ie S praw iedliw ości.
O bradom przew odniczył P rezes NRA prof. d r hab. K. B u ch ała, k tó ry n a w stę p ie złożył spraw ozdanie z za k resu bieżących sp raw sam orządow ych, in fo rm u ją c m .in. o spraw ozdaniu z działalności ad w o k a tu ry dla R ady P a ń stw a . N a posiedzeniu w dniu 3.III.1983 r. k sz ta łt zad ań ad w o k a tu ry i sam o rząd u n a k re ś lił z d o sk o n a łą znajom ością rzeczy prof. K. Secom ski. Je śli sp ełnione zo stan ą o czekiw ania w z a kresie publicznopraw nej działalności ad w o k a tu ry , głów nie opiniodaw czej i p ra w o