• Nie Znaleziono Wyników

Dopuszczalność rewizji cywilnej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dopuszczalność rewizji cywilnej"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

Władysław Siedlecki

Dopuszczalność rewizji cywilnej

Palestra 27/1-2(301-302), 30-42

(2)

30 W ł a d y s ł a w S i e d l e c k i N r 1-2 (301-302)

N a listę ap lik an tó w rad co w sk ich może być w p isa n a osoba, k tó ra sp ełn ia ogól­ nie w y m ag a n e w a ru n k i (art. 24 ust. 1 p k t 1—5), choćby n a w e t nie o d b y ła ap li­ k a c ji rad co w sk iej i nie złożyła egzam inu radcow skiego, ale m a co n ajm n ie j roczny o k res z a tru d n ie n ia i została sk ie ro w a n a na ap lik ac ję ra d c o w sk ą przez z a tru d n ia ją ­ cą je d n o stk ę o rg an iz ac y jn ą (art. 33).

Osoby u b ie g ają ce się o w pis na listę ap lik an tó w rad co w sk ićh pow inny mieć o b y w ate lstw o polskie, ko rzy stać z pełn i p ra w publicznych, posiadać p ełn ą zdol­ ność do czynności p raw n y ch oraz pow inny być n ieskazitelnego c h a ra k te ru i nie budzić zastrzeżeń w zw iązku z dotychczasow ym zachow aniem sw oim co do m ożli­ w ości praw idłow ego w y k o n y w an ia zaw odu rad c y praw nego.

P ra co w n ik o w i w p isan em u n a listę ap lik an tó w rad co w sk ich przy słu g u je — ta k ja k poprzednio — p raw o do w y n agrodzenia za czas zw olnienia od pracy w celu uczestniczenia w obow iązkow ych zajęciach szkoleniow ych oraz praw o do p ła tn eg o u rlo p u na przyg o to w an ie się do egzam inu radcowskiegcf w wrym iarze 30 d n i kalendarzow ych.

U sta w a p rze w id u je w y d an ie przez R adę M inistrów rozporządzeń o kreślających szczegółow y try b i zasady k ie ro w a n ia pracow ników o k reślo n y ch je d n o ste k na a p lik a c ję radcow ską, p ro g ra m te j a p lik a c ji i sposób je j o d b yw ania oraz skład k o m isji egzam in acy jn ej i tr y b p rzep ro w ad zan ia egzam inów .

A p lik a n ta radcow skiego sk re śla się z listy a p lik a n tó w w n a stęp u jący c h w y­ p a d k a ch : po upływ ie przew idzianego okresu ap lik ac ji, w raz ie orzeczenia dyscy­ p lin a rn eg o o w y d alen iu z ap lik ac ji radcow skiej oraz w razie w ygaśnięcia sto ­ su n k u pracy, ch y b a że zakład pracy, w k tó ry m a p lik a n t p odejm ie pracę w okresie nie p rze k ra cza ją cy m trzech m iesięcy od rozw iązania sto su n k u p rac y w p o p rze d ­ nim zakład zie pracy, p o tw ierd zi skierow anie p rac o w n ik a n a ap lik ac ję radcow ską. P ozostałe przepisy om aw ian ej u sta w y zo staną p rze d staw io n e — zgodnie z za­ pow iedzią na w stępie — ja k o część II niniejszego a r ty k u łu w najbliższym czasie.

(dokończenie nastąpi)

WŁADYSŁAW SIEDLECKI

DOPUSZCZALNOŚĆ REWIZJI CYWILNEJ

A u to r r o z r ó ż n ia d o p u sz c z a ln o ś ć r e w iz ji c y w iln e j w sz e r s z y m i w śc isły m te g o sło w a z n a c z e n iu . W s z e r s z y m z n a c z e n iu c h o d z i o w s z e lk ie w a r u n k i p rz e p is sa n e d la r e w iz ji p r z e z k .p .c . W ś c is ły m z n a c z e n iu , z g o d n y m z p r z e p is e m a rt. 372 k .p .c ., c h o d z i t y l k o o d o p u s z c z a ln o ś ć r e w iz ji p o d w z g lę d e m p r z e d m io to w y m (a lo ięc o d ja k ic h o r z e c z e ń p r z y s łu g u je r e w iz ja ) o ra z d o p u sz c z a ln o ś ć p o d w z g lę ­ d e m p o d m io to w y m (a w ię c k o m u p r z y s łu g u je le g ity m a c ja do j e j w n ie s ie n ia ). W t y m w ła ś n ie ś c is ły m z n a c z e n iu o m a w ia a u to r k o le jn o d o p u sz c z a ln o ś ć r e w iz ji w p ro c e sie , w p o stę p o w a n iu n ie p r o c e s o w y m o ra z w in n y c h p o stę p o w a n ia c h u n o r ­ m o w a n y c h w k .p .c . 1

1. U w agi wstępne

P ojęcie dopuszczalności re w iz ji cyw ilnej może być różnie rozum iane, m ianow icie zarów no w szerszym ja k i w w ęższym tego słow a znaczeniu. W szerszym znaczeniu

(3)

N-r 1-2 (361-3**) D opuszczalność r e w izji c y w iln e j 31

pod pojęcie to m ożna podciągnąć w szystkie w y m ag an e przez u sta w ę pro ceso w ą w a ­ ru n k i do w niesienia rew izji. N ato m iast w w ęższym znaczeniu, ja k ie — zd a je się — w y n ik ać z b rzm ien ia przepisów k.p.c., przez dopuszczalność rew izji należy rozum ieć dopuszczalność pod w zględem przedm iotow ym , a w ięc .gdy chodzi o to, od ja k ich ro d za jó w orzeczeń ona p rzy słu g u je (jest to tzw . dopuszczalność z mocy ustaw y), oraz dopuszczalność pod w zględem podm iotow ym , a w ięc gdy chodzi o to, ja k im podm iotom przy słu g u je le g ity m a cja do w n iesien ia rew izji. W tym znaczeniu bow iem zd a je się używ ać tego p ojęcia k.p.c. w a rt. 372 m ów iąc o o drzuceniu rew iz ji, gdy • je s t ona „z innych przyczyn nied o p u szczaln a”, a jednocześnie m ów iąc ta k ż e w tym sam y m przep isie o o drzuceniu re w iz ji w n iesionej po upływ ie przepisanego te rm in u o raz o odrzu cen iu rew izji, k tó re j b rak ó w s tro n a nie uzu p ełn iła w w yznaczonym te rm in ie.

W zw iązku z le g ity m a cją do w niesien ia re w iz ji pozostaje jeszcze zagad n ien ie tzw. in te re su p raw n eg o w zaskarżeniu, k tó ry na ogół u w ażany je st w tra d y c y jn e j nauce p ra w a procesow ego cyw ilnego za p rze słan k ę dopuszczalności bądź zasadności za­ sk a rż e n ia orzeczenia.1 Je d n a k ż e n a tle procesow ych u staw o d aw stw socjalistycznych, a w szczególności n a tle przepisów k.p.c., in te re su p raw nego w za sk a rż en iu — w e ­ d ług p rzew ażającego obecnie poglądu w d o k tr y n ie i 2 — nie m ożna uw ażać za o d rę b ­ n ą od le g ity m a cji do w n iesien ia re w iz ji p rze słan k ę a n i dopuszczalności, a n i za sa d ­ ności rew izji. S ąd bow iem nie może, o p ie ra jąc się na b ra k u in te re su p raw n eg o w zaskarżeniu, an i odrzucić rew izji, gdy została ona w niesiona przez legitym ow any do zask a rż en ia podm iot, a n i też jej oddalić, gdy je st ona uzasadniona. W ychodzi się tu bow iem z założenia, że o praw idłow ości rozstrzy g n ięcia sąd u nie d ec y d u je to, czy rozstrzygnięcie to zapadło zgodnie z w nio sk am i stro n y skarżącej, ale to, czy je s t ono zgodne w rzeczyw istości z praw em i z rzeczyw istym u k ład em stosunków p raw n y ch , gdyż tylko n a pod staw ie takiego orzeczenia stro n a bądź u czestnik p o stę ­ p o w an ia m oże odnieść te w szystkie korzyści, j&kie pow inno m u zapew nić w olne od w ad orzeczenie sądu. Leży ta k że w in te resie d o b ra w y m ia ru sp raw ied liw o ści w sp raw ac h cyw ilnych, by w ad liw e z tego p u n k tu w idzenia orzeczenia sądow e, zw łasz­ cza w y d an e co do istoty sp raw y , nie m iały mocy w iążącej zarów no dla stro n sto ­ sunków p raw n y ch , k tó ry ch one dotyczą, ja k i dla sądów oraz innych o rganów p a ń ­ stw ow ych n a sk u te k sw ej praw om ocności.

Je d n a k ż e w orzecznictw ie SN w czasie obow iązyw ania daw nego kodeksu p o stę ­ p ow ania cyw ilnego zaznaczyła się te n d e n c ja do trad y cy jn eg o u jm o w a n ia in te re su p raw nego w zask arżen iu . I ta k w orzeczeniu z dnia 9.IV .1953 r.3 SN zd e finiow ał te n in te res p raw n y w za sk a rż en iu w sposób n astę p u ją c y : „W ynika on z p o ró w n a ­ n ia zgłoszonego żą d an ia z se n te n c ją zaskarżonego orzeczenia, ta k że z reg u ły w w y ­ p ad k a ch zachodzącej identyczności uczestnik p ostępow ania nie m a in te re su p r a w ­ nego w za sk a rż en iu orzeczenia u w zględniającego jego ż ą d a n ia ” . P o tem je d n a k

i W sz c z e g ó ln o śc i n a u k a a u s tr ia c k a i n ie m ie c k a p o św ię c a w ie le u w a g i te m u z a g a d n ie n iu (tzw . d ie B e s c h w e r d e s R e c h ts m itte ls w e r b e s ) — p o r. l i t e r a tu r ę p o w o ła n ą w m o j e j r o z p r a ­ w ie p t.: Z a s a d y o r z e k a n ia o ra z z a s a d y z a s k a r ż a n ia o rz e c z e ń w p o s tę p o w a n iu c y w iln y m w ś w ie tle o rz e c z n ic tw a SN, w k ła d k a d o „ P a le s tr y ” , 1982. M ożna t u je szcze d o d a ć , że ta k ż e n a u k a r o m a ń s k a m ó w i o in te r e s ie w z a s k a r ż e n iu o rz e c z e n ia i o p o tr z e b ie je g o w y k a z a n ia p rz y w n o sz e n iu ś r o d k a z a s k a rż e n ia — p o r. w t e j k w e s tii n p . P . C a t a l a — F. T e r r é : P r o ­ c é d u r e c iv ile e t v o ie s d ’e x é c u tio n , 1976, s. 389; A. L e P a i g e : L es v o ies d e re c o u r s , 1973, s. 46; S. S a t t a : C o m m e n ta rio a l c o d ic e d i p r o c e d u r a c iv ile , 1966, s. 8; J.C . B a r b o s a M o r e i r a : C o m m e n tà to o s ao C ô d ig o d e p ro c e s s ô c iv il, vol. V, 1978, s. 336 i n.

î P o r. l i t e r a tu r ę p o d a n ą w m o j e j ro z p ra w ie p o w o ła n e j w y ż e j w p r z y p is ie p ie rw s z y m o ra z p o n a d to W. S i e d l e c k i : P o s tę p o w a n ie c y w iln e — Z a ry s w y k ła d u , 1977, s. 347 i in. i J . J o d ł o w s k i — Z. R e s i c h : P o s tę p o w a n ie c y w iln e , 1979, s. 410.

(4)

32 W ł a d y s ł a w S i e d l e c k i N r 1-2 (M 1-3M )

orzecznictw o SN poszło w k ie ru n k u bardzo szerokiej w y k ła d n i po jęcia in te re su p ra w n e g o w za sk a rż an iu . W szczególności SN stw ierdził, że u cz estn ik p o stęp o w an ia m oże m ieć in te re s p ra w n y w za sk arżen iu orzeczenia uw zględniającego w całości jego żą d an ia. D otyczy to zw łaszcza orzeczeń k sz ta łtu ją c y c h bezp o śred n io sto su n ek p ra w n y .4 * W te n sposób, ja k to tra fn ie stw ie rd z a B. Bladowski,* ju d y k a tu r a u to ro ­ w a ła d rogę szerokiem u pojm o w an iu in te re su p raw n eg o w za sk a rż en iu * A le w orze­ czen iu z d n ia 16.XII.1971 r.T SN u s ta lił n a s tę p u ją c ą tezę: „R ew izja u cz estn ik a p o stę­ p o w a n ia n ie m ającego in te re su p raw nego w jego w n iesien iu podlega o d d a le n iu ” . N ależy tu je d n a k zaznaczyć, że teza ta została u sta lo n a w sp ra w ie ro zpoznaw anej w try b ie nieprocesow ym , w k tó ry m należało raczej w yjść z ogólnej p rz e sła n k i m e­ ry to ry c z n e j u d ziału w ty m postęp o w an iu osoby za in te re so w an e j w c h a ra k te rz e u c z e stn ik a postępow ania, ja k ą je st w łaśn ie in te re s p ra w n y odnoszący się do w y n ik u tego p o stę p o w an ia (por. a rt. 510 k.p.c.). In te re s te n pow inien być b ra n y pod uw agę zawsze, a w ięc rów nież w razie w niesienia rew izji. Nie je s t n a to m ia st celow e k o n ­ s tru o w a n ie - tu szczególnego infferesu p raw nego w za sk a rż en iu , skoro żaden przepis p ra w n y n ie p rz e w id u je ta k ie j p rze słan k i zaskarżenia orzeczenia, a m .in. rów nież w w y p a d k u w n iesien ia rew izji.6 7 8

Po.za pojęciem dopuszczalności re w iz ji w podanym w yżej ścisłym tego słow a zn a ­ czeniu pozostaje ta k że p roblem praw nego istn ien ia zaskarżonego orzeczenia. P ra w n e istn ie n ie orzeczenia stan o w i n ie w ą tp liw ie konieczną p rz e sła n k ę dopuszczalności za­ sk a rż e n ia (w ogólności) za pom ocą jakiegokolw iek śro d k a za sk arżen ia.

T en p ro b lem tzw . orzeczeń nie istniejących, chociaż p o zo staje w zw iązku z za- sk a rż aln o ścią orzeczenia,“ m a jednocześnie daleko szersze znaczenie, gdyż chodzi nie ty lk o o dopuszczalność za sk a rż en ia orzeczenia, a le rów nież o jego m oc w iążącą i w szelkie s k u tk i praw n e, a w ięc o praw om ocność, w ykonalność i skuteczność. J e d ­ n a k ż e w y p ad k i orzeczeń n ie istn iejący ch są stosunkow o rz a d k ie w p rak ty c e, a w n au c e i w orzecznictw ie n a d e r k o n tro w ersy jn e . Tym też należy tłum aczyć, że kodeks w a r t. 373 w y ra źn ie o nich nie w spom ina.

W re z u lta c ie w ięc w ra m a c h ściśle p o ję tej dopuszczalności re w iz ji pozostaje je ­ d y n ie k w estia, o d j a k i c h o r z e c z e ń ona p rzy słu g u je, oraz k w estia l e g i t y ­ m a c j i do je j w niesienia. D opuszczalność re w iz ji w p rz y ję ty m w yżej znaczeniu ró żn ie je s t u n o rm o w an a w poszczególnych ro d za jac h p o stęp o w ań sądow ych u re g u ­ lo w an y c h w kodeksie. M imo to je d n a k jako ogólną zasadę w z a k resie dopuszczal­ ności re w iz ji pod w zględem przedm iotow ym m ożna przy jąć, że p rzy słu g u je ona od w szelkich orzeczeń za w ierający ch rozstrzygnięcie co do isto ty sp raw y . Na ty m tle w y stę p u ją — oczyw iście — szczególne zagad n ien ia w poszczególnych ro d za jac h p o stę p o w ań sądow ych unorm o w an y ch w kodeksie. Pod w zględem zaś podm iotow ym le g ity m a c ja do w n iesien ia re w iz ji p rzy słu g u je stro n o m b ąd ź uczestn ik o m p ostępo­ w a n ia , k tó ry c h bezpośrednio dotyczy rozstrzygnięcie sądu, a ta k że — n a ogólnych za sa d ach — p ro k u ra to ro w i oraz o rganizacjom społecznym lu d u p racującego, k tó ry ch

4 P o r. o rz e c z e n ia SN p o w o ła n e p rz e z J . K r a j e w a k l e f o — K. P i a s e c k i e g o w p r a c y : K o d e k s p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o , 19M, s. 281.

i B. B l a d o w s k i : Z a ż a le n ie w p o s tę p o w a n iu c y w U n y m , 1975, «. *4.

ł P o r. n p . o rz e c z . S N z d n ia 1.X I I.1981 r . 4 CR 212/61, OSP1K A poz. 295/82 o ra z z d n ia 22.X1.0B68 r . I CR 536/98, O S N C P po®. 204/1959 1 E d n ia 21.V .197« r. I I I C Z P 20176, O S N C P p o z. 245/1976.

7 O rzecz. S N w s p r a w ie I II C Z P 79/71, O S N C P poz. 101/1972.

8 P o r. W . S i e d l e c k i : P rz e g lą d o r z e c z n ic tw a S N , P IP n r 3/1972, s. 118.

• P o r. W. S i e d l e c k i : Z a s a d y o rz e k a n ia o ra z z a s a d y z a s k a r ż a n ia o rz e c z e ń są d o w y c h w p o s tę p o w a n iu c y w iln y m w ś w ie tle o rz e c z n ic tw a SN , w k ła d k a do „ B a le s tr y " , 1982, s. 30 i p o w o ła n a ta m lite r a tu r a .

(5)

N r 1-2 (301-302) D o p u s zc z a ln o ić r e w iz ji c y w iln e j 33

zad an ie nie polega na p row adzeniu działalności gospodarczej. Rów nież i w ty m za­ k resie w y stę p u ją szczególne p roblem y w poszczególnych ro d zajach p o stęp o w ań są ­ dow ych ureg u lo w an y ch w kodeksie. D latego też zachodzi p o trzeb a ro zw ażen ia niżej dopuszczalności rew izji w tych w szystkich ro d zajach postępow ań sądow ych w s p r a ­ w ach cyw ilnych.

2. Dopuszczalność rew izji w procesie

1). W procesie cyw ilnym rew iz ja przy słu g u je od w yroków sądów p ie rw sz ej in ­ sta n c ji (art. 367 k.p.c.)'. P rz y słu g u je w ięc od w szelkich w yroków tegoż są d u bez w zględu n a ich rodzaj, a w szczególności bez w zględu n a zak res za w arteg o w n ich rozstrzygnięcia, co tym p a rn y m oznacza, że p rzy słu g u je ona od w y ro k ó w w stę p ­ nych, częściow ych, uzupełniających, łącznych i końcow ych. P rz y słu g u je ta k ż e od w yroków w ydanych niezależnie od zachow ania się pozw anego, a w ięc zarów tio od w yroków o p arty c h na u zn an iu pow ództw a przez pozw anego, ja k i od w y ro k ó w zw ykłych (zw anych także k o n trad y k to ry jn y m i), w y danych z udziałem w p rocesie pozw anego, oraz od w yroków zaocznych. Jedyny, i to ograniczony, w y ją te k zachodzi tylko p rzy ty c h o sta tn ic h w yrokach, od któ ry ch rew iz ja p rzy słu g u je ty lko pow odo­ wi, pozw anem u n ato m ia st p rzy słu g u je je d y n ie sprzeciw przeciw ko ta k ie m u w y ro ­ kow i.1*

Nie p rzy słu g u je je d n a k rew iz ja od postanow ień kończących p ostępow anie w p ie rw ­ szej in stan cji, gdyż na nie m ężna złożyć tylko zażalenie. W przeciw ień stw ie bo­ w iem do d.k.p.c., kodeks z 1964 r.. p rz y ją ł ja sn e k ry te riu m w celu oddzielen ia od siebie ty c h dw óch środków odw oław czych, ja k im i są rew iz ja i zażalenie. O d p ad ły zatem zachodzące w p rak ty c e n a tle przepisów d.k.p.c. w ątpliw ości w zw iązku z ok reślen iem pojęcia postanow ień kończących p ostępow anie w ro zu m ien iu p rz e p i­ sów o re w iz ji.11

P o zo staje zaś n ad a l a k tu a ln a k w estia, czy o dopuszczalności re w iz ji d ec y d u je form a, ja k ą sąd pierw szej in sta n c ji n a d a ł sw em u orzeczeniu (w szczególności czy w ydał je w form ie w yroku, czy postanow ienia), ■ czy też treść ro zstrzy g n ięcia za­ w a r ta w w y danym orzeczeniu. W k w estii tej zaznaczyły się pew ne różnice ta k ż e w poglądach rep rez en to w an y c h w d o ktrynie. We.dług bow iem jednego p o g lą d u d e ­ cyduje w ta k ich raz ach w yłącznie fo rm a n a d a n a przez sąd sw em u orzeczeniu i choćby n a w e t sąd n a d a ł sw em u orzeczeniu n ieodpow iednią form ę, to je d n a k s k a r ­ żący pow inien zastosow ać do tej form y w niesiony przez siebie środek za sk a rż en ia .1* N ato m iast w edług drugiego poglądu w p ra w d zie d ec y d u je fo rm a n a d a n a p rzez sąd orzeczeniu, je d n ak ż e stro n a nie m oże. z o b ran ia przez sąd niew łaściw ej fo rm y po­ nosić u je m n y ch sk u tk ó w procesow ych. W szczególności jeżeli są d z a m ia st p o sta n o ­ w ienia w y d ał w yrok, to m ożna.go zaskarżyć w drodze rew izji, gdyż d ec y d u je fo rm a w ydanego przez sąd orzeczenia — i odw rotnie: jeżeli sąd zam iast w y ro k u w y d aj p ostanow ienie kończące postępow anie w spraw ie, to należy w nieść zażalenie. N ie m ożna bow iem od u czestnika p ostępow ania w ym agać w iększej znajom ości p rzep isó w p raw a niż od sądu, w obec cżego je śli uczestnik p ostępow ania d o sto su je sw ą czyn­ ność do tr y b u p ostępow ania choćby niew łaściw ie zastosow anego przez sąd, to nie 10 *

10 J e s t to z g o d n y p o g lą d d o k tr y n y 1 o rz e c z n ic tw a , o p a r ty n a m a te r ia ła c h k o d y f ik a c y jn y c h ; o d m ie n n ie F. R u s e k : P o stę p o w a n ie z a o c z n e w - p ro c e s ie c y w iln y m , 1966, s. 130. u P o r. W. S i e d l e c k i : Z p r a c K o m is ji K o d y f ik a c y jn e j n a d n o w y m k .p .c ., „ S tu d ia C y w ilis ty c z n e ” 1961, s. 298. t2 B. B l a d o w s k i : op. c it., s. 54 o ra z E. W a r z o c h a : R e c e n z ja t e j p r a c y B. B la - »’o w sk ie g o , „ Z e s z y ty N a u k o w e IB P S ” n r 6/1977, s. 237.

(6)

34 W ł a d y s ł a w S i e d l e c k i N r 1-2 (301-102)

m o g ą stą d w ypływ ać dla niego n ie k o rz y stn e sk u tk i. A le ta k że n a o d w ró t: jeżeli sk a rż ą c y d ostosuje sw ą czynność do w łaściw ego try b u p o s tę p o w a n ia ,, choćby sąd p rz y ją ł n ie w łaśc iw ą form ę, to rów n ież n ie może on ponieść szkody, gdyż znow u n ie zn a jo m o ść p ra w a przez sąd nie m oże szkodzić uczestnikow i postęp o w an ia.1* Z ag a­ d n ie n ia tego dotyczy cały szereg orzeczeń SN odnoszących się do tego ro d za ju w y­ p a d k ó w , w k tó ry c h w drodze w y ro k u z a m ia st w drodze postan o w ien ia sąd odrzucił pozew lu b um orzył postępow anie.14 O stateczn ie sp ra w ę tę ro zstrzy g n ął SN w u ch w a le p o łączonych Izb (Izby C yw ilnej oraz Izby P ra c y i U bezpieczeń Społecznych) z d n ia 6.III.1972 r.,15 w edług k tó re j w ra z ie o d rzu c en ia pozw u w yrokiem śro d ek odw o­ ła w c z y p odlega ro zpoznaniu ja k o zażalenie rów nież w tedy, gdy skarżący n azw ał go rew iz ją, i nie m oże on być odrzucony z pow odu n iezachow ania te rm in u p rze w i­

d z ian e g o w a r t. 394 § 2 k.p.c.1* ,

R ew izja p rzy słu g u je w y łącznie od w yroków sądów pierw szej in stan c ji, gdyż p rz y 'zasadzie d w u in sta n cy jn o ści p rz y ję te j przez k.p.c. od żadnych orzeczeń sądów d ru g ie j in sta n c ji nie p rzy słu g u je rew iz ja, a w ięc także od orzeczeń w y d an y ch w fo rm ie w y ro k u .1* N ato m iast je śli chodzi o w y ro k i sądów pierw szej in stan c ji, to k.p.c. n ie p rz e w id u je żadnych ograniczeń w sferze dopuszczalności rew izji an i ze w zględu n a rodzaj spraw y, an i też ze w zględu na w artość przed m io tu zask arżen ia. Z tego p u n k tu w idzenia n ie zna on zatem tzw . sp raw bagatelnych, znanych d a w ­ n e m u kodeksow i w b rzm ien iu z 1932 r . 18*

Z godnie z ogólną zasadą z a sk a rż an ia dopuszczalne je st zaskarżenie w drodze r e w iz ji rozstrzy g n ięcia sądu, ja k ie je st z a w a rte w se n ten c ji w yroku. N ato m iast poza szczególnym w y p ad k iem przew id zian y m w kodeksie dla rew izji n adzw yczajnej (por. a r t. 417 k.p.c.) nie je s t dopuszczalne za sk a rż en ie sam ego uzasad n ien ia w yroku. J e s t to zgodne stanow isko d o k try n y i orzecznictw a, o p a rte na m a te ria ła c h k o d y fik ac y j­ n y c h .1* W w y jątk o w y c h je d n a k w y p ad k a ch może dojść — n iejak o pośrednio — do z a sk a rż e n ia w drodze re w iz ji części u za sa d n ien ia w yroku, jeżeli w łaśn ie w tym u za sa d n ie n iu , a nie w se n te n c ji sąd zam ieścił sw e rozstrzygnięcie. Tego ro d za ju ■szczególna sy tu a c ja zachodzi w razie o d d alen ia pow ództw a na sk u tek u zn a n ia przez są d z a rz u tu p o trąc en ia zgłoszonego przez pozw anego jako zarzu t ew e n tu aln y . W ta ­ k im bow iem w y p ad k u pozw any m a rzeczyw iście in te res w zask arżen iu w yroku sąd u pi rw szej in stan cji, gdyż zwalczał- rosz-zenie pow oda dochodzone w procesie.20 P o ­ d o b n ie p rze d sta w ia się sp ra w a w tedy, gdy pow ództw o zostało oddalone z pow*odu

u w . S i e d l e c k i : U c h y b ie n ia p ro c e s o w e w są d o w y m p o stę p o w a n iu c y w iln y m , 1971,

s. 43 i n .; M. P i e k a r s k i : G lo sa do o rzecz. SN z d n ia 15.V .1970 r., O S P iK A poz. 1/1971. H P o r. o rzecz. SN p o w o ła n e w p r a c y J. * K r a j e w s k i e g o — K. P i a s e c k i e g o : K o d e k s p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o , 1977, s. 402 i n.

u O rz e c z . S N w s p r a w ie I I I C Z P 27/71, O S N C P poz. 1/1973.

i« T eza te j u c h w a ły z o s ta ła z a a p r o b o w a n a w d o k tr y n ie — p o r. W. S i e d l e c k i : P rz e ­ g l ą d o rz e c z n ic tw a SN , P iP n r 3A974, s. 102 o r a z E. W e n g e r e k : P rz e g lą d o r z e c z n ic tw a SN , Ń . . n r 7— 8/1974, S. 1058. 17 N ie d o p u s z c z a ln a je s t z a te m re w iz ja o d w y r o k u s ą d u w o je w ó d z k ie g o , k tó r y m są d te n o d d a l i ł s k a r g ę o w z n o w ie n ie p o s tę p o w a n ia , z a k o ń c z o n e g o p ra w o m o c n y m w y r o k ie m w y d a n y m p rz e z s ą d w o je w ó d z k i. P o r. w t e j k w e s tii orzecz. SN z d n ia 23.1.1973 r. II CR 609/72, O S N C P p o z . 217/1973. 18 T a k J a k m ia ło to m ie js c e n a p o d s ta w ie d a w n e g o k .p .c . z 1832 r., w e d łu g k tó r e g o w s p r a ­ w a c h n a le ż ą c y c h d o w ła ś c iw o śc i s ą d ó w g ro d z k ic h , w k tó r y c h w a r to ś ć p rz e d m io tu z a s k a r ż e n ia n i e p r z e w y ż s z a ła 100 zł, a p e la c ja b y ła d o p u sz c z a ln a ty lk o z p rz y c z y n n ie w a ż n o ś c i (p o r. a r t. 418 u s t. 3 d .k .p .c ). 19 O d o s o b n io n y je s t tu p o g lą d A . M i ą c z y ń s k i e g o : Z a s k a r ż a n ie u z a s a d n ie n ia o rz e ­ c z e n ia są d o w e g o w p o s tę p o w a n iu c y w iln y m , N P n r 5/1971.

20 P o r. W. S i e d l e c k i i i n n i : K o d e k s postęp>ow ania c y w iln e g o — K o m e n ta rz , 1971 ( d a le j w s k ró c ie : K o m e n ta r z d o k .p .c.), t. I, s. 600 o ra z p o w o ła n e ta m l i t e r a tu r a i o rzecz­ n ic tw o SN.

(7)

N r 1-2 (301-S02) D o p u szc za ln o ść r e w iz ji c y w iln e j 35

jego przedw czesności, czyli z pow odu n iew ym agalności dochodzonego roszczenia, a nie z pow odu jego bezzasadności, sk arżący zaś uw aża, że pow inno ono być o d d a­ lone z pow odu jego bezzasadności. W w y p ad k a ch ta k ic h sk arżącem u chodzi w łaści­ w ie o zm ianę rozstrzygnięcia w z a k resie jego przyszłej pow agi rzeczy osądzonej, k tó re j g ra n ic e trze b a określić n a p o d sta w ie treści u za sa d n ien ia w y ro k u .21

P oza ty m w zw iązku z dopuszczalnością re w iz ji szczególnie a k tu a ln a sta je się w p ra k ty c e k w estia jej sto su n k u do w niosku o uzupełn ien ie w yroku. Z godnie je d ­ n a k p rz y jm u je się i w do k try n ie, i w orzecznictw ie,22 23 że te dw a śro d k i nie k o n ­ k u r u ją ze sobą, ale w y łąc za ją się w zajem nie w tym znaczeniu, że gdy zachodzą w a ru n k i do uzupełn ien ia w yroku, to nie m ożna w tym zakresie za sk a rż ać w y ro k u z pow odu b ra k u rozstrzygnięcia są d u w tym w zględzie. K u m u la cja obu tych ś ro d ­ ków n ie je s t dopuszczalna co do tego sam ego zakresu. M ożna oczyw iście żądać je d ­ nocześnie uzupełn ien ia w yroku, n a to m ia st pozostałą część w yroku, z a w ie ra ją c ą ro z­ strzy g n ięc ie pozytyw ne czy negaty w n e, trze b a zaskarżyć w drodze rew izji.

O d orzeczeń w y d aw an y c h w odręb n y m p o stępow aniu procesow ym toczącym się p rze d p ań stw o w y m i b iu ra m i n o ta ria ln y m i rew iz ja nie przysługuje, gdyż od n a k a ­ zów z a p ła ty w yd aw an y ch przez te b iu ra przew idziane są inne śro d k i z a sk a rż en ia (sprzeciw w p o stępow aniu upom inaw czym , zarzu ty w p o stępow aniu nakazow ym ). ^Dopiero gdy sp raw y te zo staną prze k aza n e do zw ykłego p ostępow ania sądow ego, to od orzeczeń są d u pierw szej in sta n c ji p rzy słu g u je rew iz ja na ogólnych zasadach. R ów nież n a ogólnych zasadach dopuszczalna je s t re w iz ja w pozostałych p ostępo­ w a n ia c h odręb n y ch toczących się przed sądem pierw szej in stan c ji. Szczególnego ro d z a ju zagad n ien ie w y stę p u je tu tylk o w sp raw ac h o rozwód, w k tó ry ch — n a p o d sta w ie zgodnego stan o w isk a d o k try n y i o rz e c z n ic tw a 22 — m ożna w drodze r e ­ w iz ji zaskarżyć całość w ydanego w tych sp raw ac h rozstrzygnięcia sądu. Od te j za­ sad y zachodzi w y ją te k (w zw iązku z w pro w ad zo n ą przez now elę z d n ia 19.XII. 1975 r. zm ian ą przepisu a rt. 58 k.r.o.) polegający n a tym , że zam ieszczone w w y ­ ro k u o rze k ają cy m rozw ód rozstrzygnięcie są d u o k o rzy sta n iu przez m ałżonków ze w spólnego m ieszkania bądź o próżnieniu tego m ieszkania przez jednego z nich m oże być o d dzielnie zaskarżone, wobec czego dopuszczalna je st rew izja dotycząca ty lk o tego rozstrzygnięcia.24 *

2). Co się tyczy le g ity m a cji do w n iesien ia re w iz ji w procesie cyw ilnym , to p rz y ­ słu g u je o n a na ró w n i obu stronom procesow ym — z w y ją tk ie m w y p a d k u w y ro k u zaocznego, o czym by ła ju ż m ow a w y ż e j,' albow iem pozw anem u p rzy słu g u je od tego w y ro k u jed y n ie sprzeciw . W w y p ad k a ch w spółuczestnictw a w sporze, zarów no j.rałzr^alnogo ja k i form alnego, le g ity m a cję tę m a sam cd z eln e każdy ze w sp ó ł­ u czestników . Dotyczy to także w sp ó łu czestn ictw a jednolitego, a n a w e t koniecznego, zachodzącego po tej sam ej stro n ie procesow ej. In n ą k w e stią je st to, że re w iz ja w n iesio n a przez jednego ze w spółuczestników jed n o lity ch czy koniecznych w y w iera

21 P o r. o rzecz. SN z d n ia 1.X II.1961 r. 4 C R 212/61 z a p r o b u ją c ą g lo są W. S i e d l e c k i e ­ g o : O S P iK A poz. 293/1962. 22 P o r. W. s i e d l e c k i : K o m e n ta rz do k .p .c . U I, s. 550 i n . ; K. P i a s e c k i : O rz e ­ k a n ie p o n a d ż ą d a n ie w p ro c e s ie c y w iln y m , 1975, s. 180 i n .; K . P i a s e c k i : W y ro k s ą d u p ie rw s z e j i n s ta n c ji w p ro c e sie c y w iln y m , 1981, s. 179 i - n . 23 J e s t to z a s a d a in te g r a ln o ś c i w y r o k u ro z w o d o w e g o . P o r. w te j k w e s tii p r a c ę z b io ro w ą : K o d e k s r o d z in n y i o p ie k u ń c z y — K o m e n ta rz , 1975, s. 56 i n . o ra z u c h w a łę S N z d n ia 12.X. 1970 r. III C Z P 6/70, O S N C P p oz. 117/1971. P o za ty m w s p r a w ie o ro z w ó d w y ro k m o ż e z a s k a r ż y ć ta k ż e s tr o n a , n a k t ó r e j ż ą d a n ie są d o r z e k ł ro z w ó d . P o r. t u u c h w a łę s k ła d u sie d m iu sę d z ió w S N z d n ia 17.11.1954 r., O SN poz. 2/1956, n a d a l a k tu a ln ą (v id e K o m e n ta rz do k .r.o ., jw ., s. 318). 24 P o r. o rz e c z . SN s k o m e n to w a n e p rz e z W . S i e d l e c k i e g o : P rz e g lą d o rz e c z n ic tw a ! SM, P iP n r 12/1978, s. 125 o ra z n r 5/1979, s. 108.

(8)

3« W ł a d y s ł a w S t e d l e c k t N r 1-2 (301-302f

sk u tk i w sto su n k u do pozostałych w spółuczestników , którzy w y ro k u nie zaskarżyli. N ato m iast z isto ty w spó łu czestn ictw a koniecznego w ynika, że w nosząc rew iz ję trz e b a n ią objąć w szy stk ich w spółuczestników sk ła d ający c h się n a stro n ę p rze ciw ­ ną. N ato m iast w sp ó łu czestn ik sp o ru nigdy nie je s t legity m o w an y do w n iesien ia rew izji p rzeciw ko d ru g ie m u w spółuczestnikow i, w y stę p u jąc em u po tej sam ej stro n ie procesow ej, choćby rozstrzy g n ięcie są d u odnoszące się do dru g ieg o w spó łu czestn ik a oddziaływ ało n a jego p ra w a lu b obow iązki. Z nalazło to p o tw ie rd z en ie w orzecz­ n ictw ie SN,25 w ed łu g k tó reg o w spółpozw anem u w procesie nie p rzy słu g u je p raw o zask arżen ia w y ro k u w części o d d alają ce j pow ództw o (w całości lu b w części) w sto su n k u do pozostałych pozw anych ta k że w ówczas, gdy u w zględnienie pow ódz­ tw a (w całości lu b w części) m ogłoby m ieć w pływ na za k res odpow iedzialności tego skarżącego; z a sk a rż en ie w y ro k u w części o d d alają ce j pow ództw o w zględem innych pozw anych m oże n astąp ić tylko przez pow oda.

L eg ity m ac ja do w n iesien ia re w iz ji od w y ro k u p rzy słu g u je każdem u in te rw e ­ n ie n to w i ubocznem u, zarów no sam o istn em u ja k i n iesam o istn em u , z tyTn za strze że­ niem , że re w iz ja w n iesio n a przez in te rw e n ie n ta niesam oistnego może być n astęp n ie pozbaw iona sk u tk ó w w n astęp stw ie złożenia przez stro n ę procesow ą, do k tó re j in ­ te rw e n ie n t ta k i p rz y stą p ił (bądź p rzy stę p u je w nosząc rew izję), ośw iadczenia, że nie p opiera jego rew iz ji.24

L eg ity m ac ja do w n iesien ia re w iz ji p rzy słu g u je p ro k u ra to ro w i n a pod staw ie zarów no ogólnego p rze p isu a r t. 7 k .p .c .'‘ja k i przepisów o u dziale p r o k u ra to ra w procesie (por. a r t. 60 k.p.c.), a to niezależnie od tego, czy b r a ł on u dział w p o stę ­ p o w an iu przed są d em p ierw szej in stan c ji. L eg ity m acja ta p rzy słu g u je w e w szyst­ kich sp raw ac h , a w ięc ta k że w sp ra w ie o rozw ód, aczkolw iek co do te j kw estii w y rażony został w lite ra tu rz e odm ienny pogląd.26 27 T akie bow iem o g raniczenie p ro ­ k u r a to r a b y n a jm n ie j n ie w y n ik a z przepisów k.p.c., w k tó ry m z a w a rte je s t tylko o g raniczenie go do w noszenia pow ództw w sp raw ac h n ie m a ją tk o w y c h z p ra w a ro ­ dzinnego (drugie zd a n ie a r t. 7 k.p.c.j. P rz ep isu tego, jako w yjątkow ego, n ie m ożna in te rp re to w a ć rozszerzająco, gdyż k odeks w y raźn ie stanow i, że p ro k u ra to r może p rzy stą p ić do k aż d ej toczącej się spraw y, a w ięc także m oże~w nieść re w iz ję w tych w szy stk ich sp raw ac h . P rzecież z d a rz a ją się zarów no fik cy jn e procesy rozw odow e (np. w celach m ieszkaniow ych lu b dla u n ik n ię cia odpow iedzialności m a jątk o w e j), ja k i z a p a d a ją c e w y ro k i rozw odow e n a niekorzyść m a ło le tn ic h dzieci. Co najw y żej m ożna by tw ierd zić, że p ro k u ra to r nie pow inien w nosić re w iz ji od w y ro k u o d d a la ­ jącego pow ództw o o rozw ód.

P o dobnie ja k p ro k u ra to ro w i, p rzy słu g u je le g ity m a cja do w n iesien ia re w iz ji o rg a­ n izacji społecznej lu d u pracu jąceg o , k tó re j zad an ie n ie polega n a p ro w a d ze n iu d zia­ łalności gospodąrczej, z tym je d n a k zasadniczym z a strz e ż e n ie m ,. że m oże o n a k o ­ rzy stać z tego u p ra w n ie n ia ty lko w tych sp raw ac h , w k tó ry c h kodeks lu b inny a k t n o rm a ty w n y dopuszcza tę o rg an izację do u d ziału w procesie cyw ilnym . Ze w zględu n a ro d zaj ty c h w łaśn ie sp raw o rg an izacja lu d u p rac u jąc eg o będzie z reg u ły le g ity m o w a n a do w n ie sie n ia re w iz ji n a rzecz stro n y pow odow ej. M ożliwe są tu je d

-26 P o r. o rzecz. S N I P R 245/67, O S fJC P poz. 70/1968 o ra z W . S i e d l e c k i : P rz e g lą d o r z e c z n ic tw a SN , P iP n r 2/1969, s. 371.

26 W e d łu g o rzecz. S N z d n ia 26.VI.1978 r. I I C R 205/78 z a p r o b u ją c ą g lo są W . B r o n i e - w i e ż a (O S P iK A p p z. 139/1979) w a d liw e d o p o z w a n ie i n te r w e n ie n ta u b o c z n e g o i p ó ź n ie js z e o d d a le n ie p o w ó d z tw a w s to s u n k u d o n ie g o n ie p o z b a w ia go u z y s k a n ia p o z y c ji in te r w e n i e n t a u b o c z n e g o , g d y ż n id d o sz ło do o p o z y c ji z a r t. 78 k .p .c . a n i te ż d o s u k c e s ji z a r t . 83 k .p .c . lu b d o z d a r z e ń p o w o d u ją c y c h u s ta n ie i n te r w e n c ji u b o c z n e j. T e z ę tę z a a p ro b o w a ł ta k ż e W. S i e d l e c k i : P rz e g lą d o rz e c z n ic tw a SN , P iP n r 1/1981, s. 102. 27 Z. K r z e m i ń s k i : P o s tę p o w a n ie o d r ę b n e w s p r a w a c h m a łż e ń s k ic h , 1973, s. 31.

(9)

N r 1-a (301-302) D o p u s zc z a ln o ść r e w iz ji c y w iln e j 37

n a k w y p ad k i w niesienia re w iz ji n a rzecz stro n y pozw anej. Ja k o p rz y k ła d m ożna by przytoczyć sp raw ę o obniżenie alim entów .

W raz ie w ytoczenia pow ództw a przez p ro k u ra to ra n a rzecz oznaczonej osoby oraz w raz ie w ytoczenia pow ództw a przez o rg an izację społeczną lu d u p rac u jąc eg o osoba, n a rzecz k tó rej pow ództw o zostało w ytoczone, m oże w nieść rew iz ję, choćby nie w ystępow ała ona w p o stępow aniu przed sądem p ierw szej in sta n c ji, gdyż m oże ona w każdym sta n ie p o stęp o w an ia p rzy stą p ić do procesu w c h a ra k te rz e stro n y po­ w odow ej (art. 56 i 62 k.p.c.).

W edług orzeczenia S N 28 29 * osobą, w sto su n k u do k tó re j z n aru sz e n ie m a rt. 194 i n ast. k.p.c. został w y d an y w yrok, u p ra w n io n a je s t do za sk a rż en ia go rew iz ją. T eza ta sp o tk a ła się z glosą kry ty czn ą.2* N ależy się je d n a k zgodzić ze stan o w isk iem SN, że le g ity m a cja do zask arżen ia orzeczenia p rzy słu g u je zaw sze osobom , k tó re ja k o stro n y oznaczone zostały w zaskarżonym przez nie orzeczeniu. K w estia zaś w adliw ości w ezw ania osoby do w zięcia u d ziału w spraw ie, a n a s tę p n ie oznaczenia jej w w y ro k u jako stro n y procesow ej m o ż e ' u zasadnić — w n a s tę p stw ie w n iesien ia re w iz ji — u chylenie w yroku, k tó ry je d n a k nie ty lko fakty czn ie, a le i p ra w n ie w dan y m w y p ad k u istn ieje.

W zw iązku z le g ity m a cją do w n iesien ia re w iz ji pozostaje k w e stia u p ra w n ie n ia do cofnięcia w niesionej re w iz ji przez podm iot legitym ow any" do je j w n iesien ia. Ju ż z ogólnych zasad za sk a rż en ia orzeczeń sądow ych w p o stęp o w an iu cyw ilnym w y ­ n ik a , że w żadnym razie nie p o trze b n a tu je s t zgoda stro n y p rze ciw n ej. A je śli chodzi o rew iz ję w niesio n ą przez p ro k u ra to ra lub o rg an iz ac ję społeczną lu d u p r a ­ cującego, to na cofnięcie rew izji też nie je s t p o trze b n a zgoda te j osoby, n a rzecz k tó re j rew iz ja została w niesiona, ch y b a że osoba ta p rz y stą p iła do p o stę p o w an ia i p o p a rła w niesioną rew izję. W ynika to z przepisów k.p.c., k tó re p o le ca ją stosow ać w ta k ich w y p ad k ach odpow iednio przepisy o w spółu czestn ictw ie je d n o lity m , a do cofnięcia rew izji przez jednego ze w spółuczestników je d n o lity c h nie p o trze b a zgody pozostałych w spółuczestników , skoro kodeks szczegółowo w y m ie n ia czynności p ro ­ cesowe, dla skutecznego d okonania których. p o trze b n a je s t zgoda w szy stk ich w spół­ uczestników (art. 73 § 2 k.p.c.). R ów nież nie w chodzi tu w ra c h u b ę k o n tro la do­ puszczalności cofnięcia rew izji ze stro n y sądu, gdyż w yłącznie od oceny p ro k u ra to ra zależy, czy jego udział w sp ra w ie je st potrzebny.3* A nalogicznie należy to odnieść ta k że do organ izacji społecznej lu d u p racującego, choć m ożna m ieć pew n e w ą tp li­ w ości, czy w tym o sta tn im w y p ad k u ta k a k o n tro la nie b yłaby p o żą d an a .31 * N ato ­ m ia st cofnięcie re w iz ji przez stro n ę procesow ą podlega k o n tro li co do dopuszczal­ ności tej czynności ze stro n y sąd u (por. a r t. 393 § 2 k.p.c.). T a k w ięc sąd rew iz y jn y pow inien sprzeciw ić się cofnięciu rew izji, je śli np. stw ierdzi, że p o stęp o w an ie przed sądem pierw szej in sta n c ji n aru sz a przepisy p ra w a m a teria ln eg o .

3. Dopuszczalność rew izji w postępowaniu nieprocesowym

1). W postępow aniu nieprocesow ym re w iz ja p rzy słu g u je od p o stan o w ień sądu o rzekających co do isto ty sp raw y (art. 518 k.p.c.). Do p o stan o w ień ty c h należy stoso­

28 O rzecz. SN w s p r a w ie III C Z P 21/80, O S P iK A poz. 44/1981.

29 B. B l a d o w s k i : G lo sa, O S P iK A n r 3/1981, s. 116 i n.

M S ąd N a jw y ż sz y ju ż w o rz e c z e n iu z d n ia 29.IX.1954 r. (P iP n r 11 z 1956 r., s. 913) p r z y ją ł, że w y łą c z o n a je s t c a łk o w ic ie w s z e lk a k o n tr o la p rz e z s ą d o c e n y d o k o n a n e j p rz e z p r o k u r a to r a .

31 T. M i.s i u k (U d zjał o r g a n iz a c ji s p o łe c z n y c h w p ro c e sie c y w iln y m , N P n r 8/1965, s. 636) tw ie rd z i je d n a k , że o rg a n iz a c ja s p o łe c z n a lu d u p r a c u ją c e g o „ s a m a d e c y d u je o -ty m , czy p o ­ w in n a p e łn ić w k o n k r e tn e j s p r a w ie f u n k c ję r z e c z n ik a in te r e s ó w o b y w a te li w f o rm a c h p r z e ­ w id z ia n y c h w a r t. 61 k .p .c .”

(10)

38 W ł a d y s ł a w S i e d l e c k i N r 1-2 (301-392)

w ać odpow iednio przepisy o w y ro k a ch w procesie, w obec czego rew iz ja przy słu g u je od w szelkich postan o w ień zapadłych co do istoty sp raw y , a w szczególności także od- p o sta n o w ień w stęp n y ch oraz od p o stanow ień częściow ych, u zu pełniających, łącz­ n ych i końcow ych.

J e ś li chodzi o p ostanow ienia w stępne, to rew iz ja p rzy słu g u je zarów no od tych p o sta n o w ień w stęp n y ch , k tó re w y d aw an e są na p odstaw ie odpow iedniego stosow a­ n ia przepisów k odeksu o w y ro k ach w stępnych (art. 319 w zw iązku z a r t. 13 § 2 k.p.c.),3* ja k i od p ostanow ień w stę p n y ch p rzew idzianych szczególnym i p rzepisam i ko d ek su d la p o stęp o w an ia nieprocesow ego (por. a rt. 567 § 2, 618 § 1, 685 k.p.c.). To sam o dotyczy re w iz ji od p o stan o w ień u zupełniających, w y d aw an y c h co do istoty sp ra w y n a p o d staw ie odpow iedniego stosow ania przepisów kodeksu o uzupełnieniu w y ro k ó w (art. 351 k.p.c. w zw iązku z a rt. 13 § 2 k.p.c.),33 oraz od szczególnego w ty m p o stęp o w an iu przew idzianego p ostanow ienia uzupełniającego (por. a rt. 677 § 3 k.p.c.).3«

W p o stęp o w an iu nieprocesow ym dopuszczalne je st ta k że w y d an ie postan o w ien ia częściow ego co do istoty spraw y, ch y b a że m iędzy m a terią , k tó ra m ia ła b y być roz­ strz y g n ię ta p ostanow ieniem częściowym , a postanow ieniem końcow ym zachodzi

iu n c tim . T ak -np. w p o stępow aniu o zniesienie w spółw łasności nieruchom ości nie­

dopuszczalne je s t w y d an ie postan o w ien ia częściow ego zaw ierającego rozstrzygnięcie o p odziale nieruchom ości w n a tu rz e bez jednoczesnego w y ró w n a n ia w arto śc i udzia­ łów w spółw łaścicieli sp ła ta m i lu b d o p ła tam i i bez ro zstrzygnięcia istniejącego sporu o n ak ład y , jeżeli w ielkość tych n ak ład ó w m ogłaby rzutow ać n a sposób podziału a lb o w ysokość sp ła t lub d o p łat.35 *

N a to m ia st szczególną d la p o stęp o w an ia nieprocesow ego k w e stią je s t dopuszczal­ ność re w iz ji od takiego p o sta n o w ien ia orzekającego co do istoty sp raw y , k tó re nie kończy p o stę p o w an ia w tym sensie, że po w y d an iu takiego p o stan o w ien ia postępo­ w a n ie m oże się d alej toczyć. K ończy ono tylk o p ew n ą fazę tego postępow ania. Do­ tyczy to zw łaszcza p ostępow ania spadkow ego, n a k tó re w łaśn ie sk ła d a ją się różne fa z y tego postępow ania. P rz y słu g u je zatem rew iz ja od p ostanow ienia o stw ie rd z en iu n a b y c ia sp ad k u , m im o że postan o w ien ie to 'zostanie w y d an e w to k u p ostępow ania działow ego (por. a rt. 681 k.p.c.). Za d ecydujące w ięc k ry te riu m dopuszczalności r e ­ w izji w p o stęp o w an iu nieprocesow ym należy zaw sze p rzy ją ć okoliczność, że chodzi o p o sta n o w ien ie o rzek ające co do istoty spraw y, a nie to, że# po ta k im p o stan o w ie­ n iu m oże się toczyć dalsze postępow anie.3* O czywiście nie p rzy słu g u je rew iz ja od

92 W b re w b o w ie m sta n o w is k u z a ję te m u przez S N w o rz e c z e n iu z d n ia 26.11.1968 r. I I I C Z P 1*1/67 (O S N C P p oz. 203/68) n a le ż y p r z y ją ć , że w p o s tę p o w a n iu n ie p ro c e s o w y m d o p u s z c z a ln e je s t ta k ż e w y d a w a n ie ta k ic h w ła ś n ie p o s ta n o w ie ń w s tę p n y c h poza w y p a d k a m i sz c z e g ó ln ie p r z e w i­ d z ia n y m i d la p o s tę p o w a n ia n ie p ro c e s o w e g o (p o r. W. S i e d l e c k i w p r a c y z b io ro w e j: J . P o lic z k ie w ic z , W. "S ied leck i, E. W e n g e re k : P o s tę p o w a n ie n ie p ro c e so w e 1980, s. 74 i n . z p o ­ w o ła n ie m się n a d a w n ie js z e o rz e c z e n ie S N 4 CO 15/57, P iP n r 5—6/1958).

88 P o r.: o rzecz. SN z d n ia li2.XI.19T4 r. III C Z P 69/74, O S P iK A poz. 114; W. S i e d l e c k i : P rz e g lą d o r z e c z n ic tw a SN, P iP n r 4/1977, s. 124; o rz e c z . SN z d n ia 15.V I.1976 r . I II C Z P 12/76, O S P iK A .poz. 26/1977 z a p r o b u ją c ą g lo są W. S i e d l e c k i e g o ; W. S i e d l e c k i : P r z e ­ g lą d o rz e c z n ic tw a SN , P iP n r 6/1978, s. 114—115.

34 P o r. W. S i e d l e c k i : G lo sa d o orzecz. S N z d n ia 1.X I I.1961 r. 4 CR 212/61, O S P iK A p óz. 293/1962.

85 P o r.: o rzecz. SN z d n ia 8.V I.1977 r . I II C Z P 40/77, O S N C P poz. 24/1978; W . S i e d l e c k i : P rz e g lą d o rz e c z n ic tw a SN , P iP n r 5/1979; W. S i e d l e c k i w p r a c y z b io ro w e j: J . P o lic z - kdew icz, W. S ie d le c k i, E. W e n g e re k : op. e it., s. 218; M. S y c h o w i c z : P o s tę p o w a n ie o z n ie ­ s ie n ie w s p ó łw ła sn o ś c i, 1976, s. 144 i n.

(11)

N r 1-2 ( 301-302) D o p u s z c z a ln o ś ć r e w iz ji c y w iln e j 3 9

ta k ie g o postanow ienia, n a k tó re kodeks dopuszcza zażalenie, ja k np. n a p o sta n o ­ w ie n ie są d u o zabezpieczeniu sp a d k u (por. a rt. 635 § 4 k.p.c.).37

D ru g im ta k im szczególnym p roblem em w y stęp u jący m w postęp o w an iu n ie p ro ­ cesow ym je st zagadnienie dopuszczalności re w iz ji w sp raw ach , w k tó ry c h sąd m o ta z u rzę d u zm ienić sw e p ostanow ienie orzek ające co do istoty sp raw y . Otóż d o p u sz­ czalność re w iz ji je st całkow icie niezależna od u p ra w n ie n ia sądu do zm iany sw ego p o sta n o w ien ia. W edług je d n a k orzeczenia S N 38 * * sąd opiekuńczy n a m ocy a r t. 577 k.p.c. nie m oże w w y n ik u o dm iennej oceny tego sam ego sta n u faktycznego zm ienić sw ego postanow ienia, jeżeli zostało ono poddane k o n tro li rew izy jn ej. T eza ta je s t zgodna z ogólną zasad ą instan cy jn o ści obow iązującej w p o stępow aniu cy w iln y m , w m yśl k tó re j sąd niższej in sta n c ji je st zw iązany orzeczeniem sądu w yższej in ­ s ta n c ji i nie może zm ienić swego orzeczenia, gdy w n astęp stw ie jego z a sk a rż e n ia zostało ono u trzy m an e w mocy przez sąd w yższej in stan c ji.“

P oza tym je śli chodzi o sto su n ek dopuszczalności re w iz ji do środków re k ty f ik a c ji p o sta n o w ień o rzek ający ch co do istoty spraw y, a zw łaszcza w niosku o u z u p e łn ie n ie postan o w ien ia, to sp ra w a p rze d sta w ia się w zasadzie ta k sam o ja k w procesie, o czym b y ła ju ż w yżej m ow a, a m ianow icie że oba te śro d k i p ra w n e n ie k o n k u ru ją ze sobą, ale w zajem nie się u zu p e łn ia ją .44 Należy je d y n ie dodać, że w p o stę p o w an iu n ieprocesow ym sąd p ierw szej in stan c ji, n a p odstaw ie szczególnego p rzepisu, je s t obow iązany w ydać postan o w ien ie u zupełniające, a m ianow icie w p o stę p o w an iu o stw ie rd z en iu nabycia spadku, jeżeli w p ostanow ieniu sw ym nie orzekł w k w e stii dziedziczenia g o sp o d arstw a rolnego (por. a rt. 677 § 3 k.p.c.). W tym w ięc w y p a d k u u cz estn ik p ostępow ania m oże zgłosić w niosek o uzupełn ien ie w tym w zględzie p o ­ sta n o w ie n ia o stw ie rd z en iu nabycia sp a d k u także po u pływ ie te rm in u p rz e w id z ia ­ nego w a r t. 351 k.p.c.41 * * .

2). W p o stępow aniu nieprocesow ym k rąg osób legitym ow anych do z a sk a rż e n ia w dro d ze re w iz ji p o sta n o w ien ia orzekającego co do istoty sp raw y je s t szerszy n iż w procesie, gdyż do osób tych należy zaliczyć nie tylko uczestników p o stę p o w an ia nieprocesow ego, w k tó ry m zostało w ydane postanow ienie podlegające z a sk a rż en iu , a le ta k że osoby z a in te re so w an e w ynikiem postępow ania, k tó re nie b ra ły jeszcze u d ziału i dopiero p rz y stę p u ją do tego postępow ania, w nosząc rew izję. N ależy z a ­ znaczyć, że ich le g ity m a cja do za sk a rż en ia w drodze re w iz ji w ydanego orzeczen ia je s t n iezależna od tego, czy m ogli oni brać udział w p o stępow aniu przed są d em p ie rw sz ej in sta n c ji. Rzecz w ięc p rze d staw ia się tu inaczej, niż to m a m iejsce p rzy w znow ieniu postępow ania, gdzie sk a rg a przy słu g u je tym osobom tylk o w ów czas, gdy były one pozbaw ione m ożności d ziała n ia przed u p raw om ocnieniem się o rzecze­ n ia (por. a r t. 524 § 2 k.p.c.). K odeks bow iem p ostępow ania cyw ilnego nie za w ie ra p rzy re w iz ji tego ro d za ju ograniczenia, przeciw nie — stanow i, że z a in te re so w an y m oże w ziąć udział w sp ra w ie w każdym sta n ie spraw y. Nie będzie on m ógł w n ieść

v 37 S z c z e g ó ln y p ro b le m p o w s ta je w ó w cza s, g d y n ie k o d e k s , a le p rz e p is a k t u n o r m a ty w ­ n e g o w y d a n e g o p rz e d w e jś c ie m w ż y c ie k .p .c . a u tr z y m a n y w m o c y p rz e p is a m i w p r o w . k .p .c . p r z e w id u je w n ie s ie n ie n a d a n e p o s ta n o w ie n ie z a ż a le n ia , m im o że je s t to p o s ta n o w ie n ie co d o is to ty s p ra w y . N a p r z y k ła d g d y ch o d z i o p o s ta n o w ie n ie w s p r a w ie z a k ła d a n ia k sią g w ie c z y ­ s ty c h , to w t d .u g J. K r a j e w s k i e g o (P o s tę p o w a n ie n ie p ro c e so w e , s. 62) n a le ż y o d teigo p o s ta n o w ie n ia — n a p o d s ta w ie a r t. X § 2 p rz e p . w p ra w . k.p .c. — d o p u ś c ić o b e c n ie re w iz ję . 38 O rzecz. SN w s p r a w ie I II CR N 281/72, O S N C P poz. 172/1973. » W. S i e d l e c k i : P rz e g lą d o r z e c z n ic tw a SN , P iP n r 11/1974, s. 139. •» P o r. o rz e c z . SN z d n ia 16.VI.Mrr6 r . I I I C Z P 12N8 z a p ro b . g lo są W. S i e d l e c k i e g o (OSiPiKA poz. 26/1B77) o ra z W. S i e d l e c k i : P rz e g lą d o rz e c z n ic tw a SN , P i P n r 6/19TC8, s. 1.14-<1 P o r. o rz e c z . SN z d n ia 28.VI.1976 r. I II C R N 91/76, O S N C P poz. 52/1977 o ra z W. S i e d ­ l e c k i : G lo sa d o o rz e c z e n ia p o w o ła n e g o w p o p rz e d n im p rz y p is ie (40).

(12)

40 W ł a d y s ł a w S i e d l e c k i N r 1-2 (301-302)

re w iz ji tylk o w ted y , gdy sąd odm ów ił m u ju ż p rze d tem w zięcia u d ziału w sp raw ie i gdy to postan o w ien ie sąd u się upraw om ocniło, gdyż n a nie p rzy słu g u je zażalenie (por. a rt. 510 § 1 k.p.c.). Jeżeli je d n a k zain tereso w an y nie w ziął u d ziału w postępo- waniuT" gdyż o nim nie w iedział, a w ięc gdy b y ł pozbaw iony ta k ty c z n ie możności obrony sw ych p raw , to w ów czas rew izję sw ą z tego pow odu op rze — oczyw iście — n a przyczynie niew ażności p ostępow ania (art. 369 p k t 5 w zw iązku z a rt. 13 § 2 k.p.c 3.

S zczególnie u p rzy w ile jo w an ą sy tu a cję m a ją ci z a in te re so w an i w y n ik iem postępo­ w an ia , k tó rzy n a p odstaw ie przepisów kodeksu są w d an e j k ateg o rii sp ra w u czest­ n ik a m i z m ocy sam ego p ra w a (jak np. w p o stępow aniu o u bezw łasnow olnienie — por. a rt. 546 k.p.c.). W tak ich sp raw ac h bow iem sąd pow inien z u rzędu w ezw ać ich do u d ziału w sp ra w ie i n a sk u te k tego w ezw ania s ta ją się oni u cz estn ik am i postę­ pow ania, choćby fak ty czn ie nie b ra li w nim udziału, przy czym ich in te res w w y ­ n ik u tego p ostępow ania nie może być an i przez sąd, a n i przez innego uczestn ik a p o stę p o w an ia k w estionow any. N ato m iast każdy inny za in te re so w an y , k tó ry dopiero w nosząc re w iz ję p rzy stę p u je do toczącego się postępow ania, pow inien w ykazać ten sw ój in teres, ja k i m a w w y n ik u tego postępow ania. Nie w p ły w a to w p raw d zie na dopuszczalność jego rew izji, ale m oże się on spotkać n a stę p n ie z odm ow ą dopusz­ czenia do u d ziału w sp raw ie w p o stępow aniu rew izyjnym , co może potem prow adzić do o d rzucenia jego rew izji.

P oza u cz estn ik am i p o stęp o w an ia nieprocesow ego i osobam i zain te re so w an y m i jego w y n ik ie m legitym ow any do w n iesien ia re w iz ji je st zaw sze p ro k u ra to r, gdyż o g ra n i­ czenie udziału p ro k u ra to ra w y n ik a ją c e ze zd a n ia drugiego a rt. 7 k.p.c. (w kw estii jego le g ity m a cji do w y tac za n ia pow ództw ) nie m a odpow iedniego zastosow ania w p o stę p o w an iu nieprocesow ym , je śli chodzi o u p ra w n ie n ie do zgłoszenia w niosku o w szczęcie p o stęp o w an ia nieprocesow ego. T ym b a rd z iej zaś nie m ogą zachodzić żadne w ątp liw o ści co do le g ity m a cji p ro k u ra to ra do w n iesien ia przezeń rew izji w k a ż d e j sp raw ie , i to n iezależnie od tego, czy b ra ł on u d ział w postępow aniu p rze d sądem p ierw szej in sta n c ji i czy e w e n tu aln ie w św ietle przepisów p ra w a m a ­ te ria ln e g o b y łoby m ożliw e lu b celow e zgłoszenie przez niego w niosku o w szczęcie w d a n e j k ate g o rii postępow ania, ja k np. w sp raw ie o przysposobienie.42 43

P o dobnie ja k w procesie, rów n ież postępow aniu nieprocesow ym na cofnięcie re w iz ji przez p r o k u ra to ra nie je st w y m ag a n a zgoda u cz estn ik a postępow ania, w in ­ te re sie któ reg o p ro k u ra to r w niósł rew izję. Cofnięcie to nie podlega ta k że k o n tro li ze stro n y sądu.

L eg ity m ac ja do w niesienia rew izji przy słu g u je także o rganizacjom lu d u p ra c u ­ jącego, k tó ry c h zadanie nie polega n a pro w ad zen iu działalności gospodarczej, a le rac zej tylk o w tych w y jątk o w y c h sp raw ach , w k tó ry c h o rg an izacje te m ogą b rać u d ział w p o stę p o w an iu nieprocesow ym , ja k np. n a p o d sta w ie d a w n e j u sta w y o zw alczaniu alkoholizm u, gdy chodziło o n ak a za n ie przez sąd, aby w ynag ro d zen ie p rz y p a d a ją c e je d n em u m ałżonkow i lub inne należności zostały w y p łacan e do r ą k drugiego m ałżo n k a (por. a rt. 565 § 2 k.p.c.).41

P oza ty m w p o stępow aniu nieprocesow ym , n a pod staw ie szczególnych przepisów , u p ra w n ie n ie do zgłoszenia w nio sk u o w szczęcie p o stę p o w an ia p rzy słu g u je oznaczo­ nym organom a d m in istra c ji p aństw ow ej, ja k np. n a pod staw ie now ych przepisów p ra w n y c h o ureg u lo w an iu w łasności gospodarstw roln y ch na rzecz ich sam oistnych posiadaczy.44 N ależy zatem p rz y ją ć ^ że o rgany te u p raw n io n e są w ta k ich

42 P o r. w t e j k w e s tii: J . P o l i c z k i e w i c z , W. S i e d l e c k i , E. W e n g e r e k :

op. c ii., 9. 45 i p o w o ła n ą ta m l i t e r a tu r ę ; J . K r a j e w s k i : o p . c it., s. 33.

43 N o w a j e d n a k u s ta w a z 26.X.±982 r. (Dz. U. N r 35, poz. 230) n ie re c y p o w a ła te g o p rz e p isu . 44 P o r . u s ta w ę z 28-111.1982 r. (Dz. U. N r 11, poz. 81).

(13)

N r 1-2 (301-302) D o p u s z c z a ln o ś ć r e i u i z j i c y w iln e j 41

w y p a d k a c h ta k że do w niesienia re w iz ji od orzeczeń w ydanych w tych sp ra w a c h n a sk u te k ich w niosków . Nie m ożna bow iem pozbaw iać tych organów le g ity m a cji do z a sk a rż en ia orzeczeń w sp raw ac h w szczętych z ich in icjatyw y. M ożna tu m ieć w ątp liw o ści co do sp raw , k tó re zostały w szczęte nie z ich inicjatyw y, lecz n a sk u te k w n io sk u osób bezpośrednio zain tereso w an y ch w y n ik ie m postępow ania. Ł ączy się to z ogólniejszym zagadnieniem , a m ianow icie, czy ty m organom p ań stw o w y m należy w ogóle przyznać sta tu s uczestn ik a p ostępow ania n iep ro c eso w e g o 44 w ty c h k a te ­ g o riac h spraw , czy też udział ich je st ograniczony do podejm ow ania je d y n ie o k re ś­ lonych czynności procesow ych oznaczonych w kodeksie.

4. Dopuszczalność rew izji w innych rodzajach postępowań sądowych W p o stępow aniu zabezpieczającym i w postęp o w an iu eg zekucyjnyr > rew iz ja w ogóle je st niedopuszczalna. W postępow aniu zabezpieczającym je st ona n ie d o ­ pu szczaln a ze w zględu n a c h a ra k te r tym czasow y orzeczeń w yd aw an y ch w ty m " p o ­ stę p o w an iu , a także ze w zględu na przepis kodeksu, w edług którego n a w szelkie p o sta n o w ien ia w sp raw ie zarządzeń tym czasow ych przy słu g u je zażalenie fart. 741 k.p.c.). P odobnie p rze d staw ia się ta sp ra w a w p o stępow aniu egzekucyjnym , z tym uzu p ełn ien iem , że zażalenie n a postanow ienie są d u p rzy słu g u je tylko w w y p ad k a ch w y ra ź n ie w skazanych w ustaw ie (por. art. 767 § 3 k.p.c.). Co się zaś tyczy po­ w ó d ztw przeciw egzekucyjnych, to p ostępow anie w szczęte przez ich w n iesien ie przed są d em pierw szej in sta n c ji toczy się na p odstaw ie ogólnych przepisów o procesie, w obec czego od orzeczeń w y daw anych w tym postęp o w an iu p rzy słu g u je rew iz ja ta k ż e n a ogólnych zasadach.

N ato m iast rew izja je st dopuszczalna w postępow aniu o uznanie orzeczeń sądów zagranicznych, gdyż orzeczenie sąd u w ydane w tym postępow aniu należy tr a k to ­ w ać — ze w zględu n a jego sk u tk i — na ró w n i z orzeczeniem co do isto ty sp raw y . D latego też k.p.c. w y raźn ie dopuszcza od p ostanow ienia sądu w ydanego w tym p o ­ stę p o w an iu rew izję (art. 1148 § 3 k.p.c.). Nie m a zaś tego c h a ra k te ru p o stan o w ien ie w y d an e w d ru g im unorm ow anym w tej części kodeksu postępow aniu, m ianow icie dotyczącym w ykoualności. orzeczeń sądów zagranicznych i ugód z a w arty ch przed ty m i sądam i. D latego też kodeks dopuszcza n a to p ostanow ienie zażalenie (art. 1151 § 2 k.p.c.). Poza tym rew izja przy słu g u je jeszcze od postanow ienia sądu o w y d an ie sp a d k u za g ran icę (art. 1141 k.p.c.), gdyż je st to p ostanow ienie co do istoty sp raw y .

W p o stępow aniu dotyczącym zaginięcia lub zniszczenia a k t sądow ych rew iz ja je st .nied o p u szczaln a, gdyż w edług w yraźnego przep isu kodeksu p o stę p o w an ie to kończy się w ydaniem postanow ienia, n a k tó re m ożna w nieść zażalenie (art. 727 k.p.c.). W końcu trzeb a jeszcze uw zględnić p ostępow anie w szczęte na sk u te k sk a rg i o -u ch y len ie w y ro k u sądu polubow nego. P ostęp o w an ie to toczy się w edług przepisów kodeksu o postępow aniu przed sądem pierw szej in sta n c ji (art. 715 k.p.c.), w obec czego od orzeczeń w y danych w tym postępow aniu p rzy słu g u ją śro d k i odw oław cze ta k ja k od orzeczeń są d u pie rw sz ej in stan c ji. W re z u ltac ie p rzy słu g u je za te m r e ­ w izja od w yroku sąd u państw ow ego uw zględniającego lu b o d d alająceg o sk a rg ę o u chylenie w yroku sądu polubow nego. N atom iast n a postanow ienie o odrzucenie sk arg i, jako na postanow ienie kończące postępow anie, przy słu g u je zażalenie.44 45 *

45 A ty m sa m y m p rz y z n a ć ty m o rg a n o m zd o ln o ść są d o w ą w p o stę p o w a n iu n ie p ro c e s o w y m (o d rę b n ą od z d o ln o ś c i s ą d o w e j S k a r b u P a ń s tw a ), ja k to c z y n i K. K o r z a n : P o s tę p o w a n ie n ie p ro c e s o w e , 1983 (w d ru k u ).

(14)

4 2 ■ W ł a d y s ł a w S i e d l e c k i N r 1-2 (301-3*2)

W zw iązku z dopuszczalnością re w iz ji w tych dw óch postęp o w an iach , o k tó ry c h b y ła m ow a w yżej, pozostaje jeszcze do om ów ienia k w e stia le g ity m a cji do w n iesie­ n ia w ty c h sp ra w a c h rew iz ji. , „

O tóż w p o stę p o w an iu o uznanie orzeczenia zagranicznego są d u le g ity m a cja do w n ie sie n ia Rewizji p rzy słu g u je oczyw iście n a ogólnych zasadach, ta k ja k w k ażdym procesie, a za te m stro n o m tego postępow ania, ew . in te rw e n ie n to m ubocznym i p ro ­ k u ra to ro w i. Ze w zg lęd u n a ro d zaj sp raw , k tó ry ch m ogą dotyczyć orzeczenia sądów za g ran ic zn y c h w y w o łu jąc y ch u n as sk u tk i p raw n e, nie w chodzi tu w ra c h u b ę leg i­ ty m a c ja do w n iesien ia sk a rg i przez o rg anizację lu d u p rac u jąc eg o , k tó re j za d an ie n ie polega n a p ro w a d ze n iu działalności gospodarczej. W p o stęp o w an iu o w y d an ie sp a d k u za g ran ic ę le g ity m a cja p rzysługuje osobom z a in te re so w an y m i p ro k u ra to ­ row i.

N ato m ia st je śli chodzi o le g ity m a cję do w n iesien ia re w iz ji od w y ro k u sądu p a ń ­ stw ow ego w ydanego w postęp o w an iu ze sk a rg i o uch y len ie w y ro k u sąd u polubow ­ nego, to p rzy słu g u je ona stronom i ich następcom p raw n y m , n a to m ia st nie p rz y ­ słu g u je osobom trzecim , choćby ich p ra w a były naruszone, gdyż nie p rzy słu g u je im ró w n ież le g ity m a cja do w n iesien ia sk a rg i o u chylenie w y ro k u są d u polubow nego.47 Co się zaś tyczy p ro k u ra to ra , to należałoby m u przyznać le g ity m a cję zarów no do w n ie sie n ia sk a rg i ja k i do w n iesien ia rew izji, a to na p o d sta w ie ogólnego przepisu a r t. 7 k.p.c.48 O koliczność bow iem , że kodeks, w a r t. 712 § 1 stanow i, iż sk a rg a ta p rz y słu g u je ty lk o stro n ie , nie m a tu istotnego znaczenia. N a te j sam ej bow iem p o d ­ sta w ie m ożna by tw ierdzić, że p ro k u ra to r nie może w nieść sprzeciw u przeciw ko w y ro k o w i zaocznem u, skoro kodeks stanow i, iż sprzeciw te n m oże w nieść pozw any (a rt. 344 k.p.c.). N ato m iast le g ity m a cja p ro k u ra to ra do w n iesien ia sprzeciw u p rz e ­ ciw ko w yro k o w i zaocznem u nie podlega ch y b a żadnej w ątpliw ości. P ostęp o w an ie ze sk a rg i o uch y len ie w yro k u sąd u polubow nego je st p o stęp o w an iem sądow ym w sp ra w ie cyw ilnej, toczącym się p rzed sądem państw ow ym , oraz u reg u lo w a n e je s t w k.p.c. N ato m iast ze w zględu n a ro d zaj sp raw , k tó re m ogą być p o d d an e pod ro z­ strzy g n ięc ie są d u polubow nego (art. 697 k.p.c.), nie w chodzi tu w ra c h u b ę e w e n tu ­ a ln a le g ity m a cja o rg a n iz a c ji społecznej lu d u pracującego, k tó re j zad an ie nie polega n a p ro w a d ze n iu działalności gospodarczej. 47 K . P o t r z o b o w s k i : op. c it., s. 47. 48 B. D o b r z a ń s k i w K o m e n ta r z u do k .p .c . (t. I, s. 1036) z a z n a c z a , że k o r z y s ta n ie p rz e z p r o k u r a t o r a z m o ż liw o śc i w n ie s ie n ia s k a rg i o u c h y le n ie w y r o k u są d u p o lu b o w n e g o b y ło b y p o ż ą d a n e w ra z ie p o d e jr z e n ia , iż c h o d z i o sp ó r f ik c y jn y . N a to m ia s t K. P o t r z o b o w s k i <jw.) n i e w y m ie n ia p r o k u r a t o r a ja k o le g ity m o w a n e g o d o w n ie s ie n ia s k a rg i o u c h y le n ie w y r o ­ k u s ą d u p o lu b o w n e g o .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nauka ta nie jest łatwa i prosta, jest wymagająca, nie jest też głoszona bez potwierdzenia jej konkretnym życiem, gdyż jest wyrazem osobistej misji i losów życia samego

Analiza wyników wykonanych badań w kanale falowym przyczyniła się do ustalenia zależności empirycznej pozwala- jącej na wstępne określenie wielkości redukcji

Следует полагать, что дерново-карбонатные почвы или рендзины являются устойчивым типом почв лишь при их непосредственном располо­ жении

Zabieg te n spow odow ałby zm niejszenie aktyw ności żeli żelaza i glinu oraz usunięcie toksycznego w pływ u glinu ruchom ego w silnie zakw aszonych glebach ty ch

Po oswobodzeniu praw ego brzegu Wisły, gdzie m ieszkał na Saskiej Kępie, zgłasza się natychm iast do w ładz i 15 listopada otrzymuje polecenie zorganizow ania

Il n’y a pas de doute que Campanella form ule ici une thèse d ’une originalité géniale, mais pour en comprendre la valeur authentique, il faut l ’étudier

R ozszerzenie żądania pozwu, również uzależnione od rew izji powoda, może do­ tyczyć tylko świadczeń powtarzających się, które były i są przedmiotem sporu,

kandydatów na członków NKM (art. 10 ust. 2 ustawy z 1936 r.), wyrażanie zgody przez MWRiOP na zwołanie Wszechpolskiego Kongresu Muzułmańskiego (art. 12 ust. 2 ustawy