Wrzesień 2015 Nr. 36
Szkolne Oko
Wrażenia uczniów z wakacji letnich,
Wycieczka do Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie,
Ciekawostki o naszych peda- gogach
Święto rozpoczęcia nowego roku szkolnego
1 – ego września w Gimnazjum w Rukojniach odbyło się uroczyste rozpoczęcie nowego roku szkolnego 2015/2016. Powitać społeczność przybyli Maria Rekść – mer rejonu wileńskiego, Leonarda Sap- kiewicz – starosta gminy, Antoni Stankiewicz – radny samorządu, Jan Matusewicz – proboszcz parafii i inspektor policji Danuta Jankauskie. Goście życzyli
owocnego i udanego roku szkolnego. Ciepło też wszyst- kich przywitał dyrektor gimnazjum Oleg Nikończyk. Po najlepszych życzeniach złożonych przez dyrektora głos zabrali pierwszo- klasiści, którzy trochę niepew- nie, lecz z uśmiechem na twarzy zadekla- mowali wiersze.
Na zakończenie święta maturzy-
ści wręczyli zerówce i pierwszej klasie plecaki, co bardzo ucieszyło naszych najmłodszych uczniów. Po uroczystości, pod dźwięki mu- zyki, maturzyści odprowadzili do klas pierwszoklasistów – tak jak przed laty, gdy sami zostali odprowadzeni przez swoich starszych kolegów.
Dorota Demjanko IV G klasa
Ciekawostki o naszych pedagogach…
Pani Nina przy wieży Eiffla Pani Irena w Rio de Janeiro
Pani Oksana marzy o Portugalii
Pani Jowita odpoczywa w Stanach Zjed- noczonych Ameryki
Pan Czesłow z gejszą
Pani Danuta Boroszko w miejscu pracy, lecz myśla- mi i sercem w Hiszpanii
Pani Regina Iwaszko z hinduską tancerką Pani Ilona i Masajowie w Tanzanii
Pani Lucyna, Pani Ania, Pani Alicja i Pani Jevgenia jadą pociągiem do Włoch Wywiad Pana dyrektora z kangurem w Australii
Wycieczka do Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie
27 maja w środę z panią A.Klonowską oraz panią A.Karpowicz odwiedziliśmy Ambasadę RP w Wil- nie, która jest jednym z zabytków architektonicznych, zlokalizowanym w centrum Starego Miasta w Wil- nie przy ulicy Świętojańskiej oraz zapoznaliśmy się z panem ambasadorem J.Czubińskim.
Pan ambasador przeprowadził nam ekskursję po całej ambasadzie i opowiadał o tym, że jesienią ma się odbyć renowacja budynku, która będzie trwać długi okres czasu. Sam budynek ambasady jest Pałacem Pa- ców- litewskiego rodu magnatów herbu Gozdawa, który apogeum swej potęgi osiągnął w drugiej połowie XVII wieku. Zwiedzieliśmy
piwnice podziemne, których by- ło sporo i każda w różnym sty- lu: renesans, barok, gotyk lub mieszanina kilku stylów. Naj- bardziej nam się spodobała sala balowa, która jest naprawdę śliczna i ma niesamowicie ładny sufit, który, niestety , po reno- wacji zostanie przerobiony, po- nieważ jest niebezpieczny.
Moim zdaniem, wycieczka
była bardzo udana oraz pożyteczna, ponieważ dowiedzieliśmy się dużo nowych ciekawostek oraz faktów historycznych dotyczących rodu Paców.
Justyna Danilewicz IV G klasa
Wrażenia uczniów z wakacji letnich
Tym latem byliśmy w Polsce. Z naszej szkoły było 30 osób. Jechaliśmy około 9 godzin. Mieszkaliśmy w Gościńcu Julickim. Tam były 2 budynki: jeden z nich był 3- piętrowy. Wstawać trzeba było o 7.30. Każdy dzień mieliśmy jazdę konną i zajęcia plastyczne. W nie- dzielę chodziliśmy do kościoła. Wieczorami była dysko- teka, ognisko lub kino letnie. Najbardziej nam spodoba- ła się dyskoteka. Mieliśmy wycieczkę na Starówkę do Muzeum Powstania Warszawskiego, do Centrum Nauki Kopernika a także do Żelazowej Woli, gdzie urodził się i mieszkał Szopen. Nam bardzo spodobało się w Polsce, ponieważ było ciekawie i wesoło.
Jowita Dakszewicz i Agnieszka Radziewicz
Tym latem byłyśmy w Polsce. jeździłyśmy na różne wycieczki. Pierwsza wycieczka, którą odbyły- śmy, była do Żelazowej Woli. Byliśmy w parku, a także w domu Fryderyka Szopena, tam widzieliśmy po- kój, gdzie urodził się F. Chopin. U nas nie było przewodników, lecz były aparaty podobne do telefonu, które opowiadały nam o wydarzeniach w tym parku i domu. Innym dniem pojechaliśmy na wycieczkę do muzeum Powstania Warszaw- skiego. Tam od razu nas spotkali przewodnicy, z którymi poszliśmy zwiedzać muzeum. Cała po- dróż po muzeum trwała 2 godziny. Podczas tej wycieczki pokaywali i opowiadali o ciekawych, starych eksponatach. Wszystko tam było o wojnie Polski z Niemcami. Gdy odbyliśmy tę wycieczkę, poje- chaliśmy na inną. Zwiedziliśmy Centrum Nauki Mikołaja Kopernika. To nie było zwyczajne muzeum, tam można było nie tylko patrzeć , lecz jeszcze zabawić się. Tam było dużo rzeczy związanych z chemią, fizy- ką, matematyką, biologią i innymi naukami. W Centrum M. Kopernika były nie tylko oglądania i zabawy, lecz można było smacznie przekąsić i kupić rozmaite upominki. Tak odbyły się nasze najciekawsze wy- cieczki po Polsce.
Ilona Krukowska i Beata Szałkowska
Zdjęcia z życia w Julinku:
Tym latem odpoczywałam w Kłajpedzie. Gdy tam przyjechałam z moją rodziną, to od razu poszli- śmy nad morze. Tam pływaliśmy promem na Kurską Kosę. Płynęliśmy promem do delfinarium. Jeździli- śmy też całą rodziną do Akropola. Tam zamówiliśmy picę i oglądaliśmy jazdę figurową. Przed ostatnim dniem byliśmy na dniu morza i na paradzie. W ostatni dzień całą rodziną poszliśmy nad morze, aby się po- żegnać przed powrotem do domu.
Beata Kuzmina
Redakcja:
Dziennikarze: Dorota Demjanko, Justyna Danilewicz, Jowita Dakszewicz, Beata Kuzmina, Beata Szał- kowska, Ilona Krukowska
Opracowanie komputerowa i graficzne: Dorota Demjanko i Wiktoria Ulewicz Opiekun redakcji: Regina Iwaszko
Życzymy Wam samych sukcesów w nauce oraz wzorowego szkolnego świadectwa.
Redakcja ,,Szkolne Oko”
Renowacja Gimnazjum w Rukojniach
Rozpoczął się nowy rok szkolny. Za to lato w naszym gim- nazjum dużo co się zmieniło. Po pierwsze, zmienił się wygląd na- szej szkoły: ściany są ocieplone i pomalowane na seledynowy ko- lor. Po drugie, w środku powieszone nowe kaloryfery i zlewy, a także odnowiona jest sala sportowa. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że nasza szkoła jest odnawiana, choć prace jeszcze trwają i cza- sem przeszkadzają nam na lekcjach i, niestety, w takich warun- kach trzeba się uczyć w tym roku. Ale myślimy, że nasze gimna- zjum będzie bardzo ładne, wygodne i ciepłe. Szkoda, że , my, ucz- niowie IVG klasy, jesteśmy ostatni rok w tym gimnazjum.
Ilona Jerszowa IV G.