• Nie Znaleziono Wyników

"Rozwój psychomotoryki małego dziecka", Anna Dzierżanka-Wyszyńska, Warszawa 1972 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Rozwój psychomotoryki małego dziecka", Anna Dzierżanka-Wyszyńska, Warszawa 1972 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz S. Gałkowski

"Rozwój psychomotoryki małego

dziecka", Anna

Dzierżanka-Wyszyńska, Warszawa

1972 : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 10/1, 216-219

(2)

d o tk n ię ty c h n a ło g ie m n a rk o m a n ii czy p rzestęp czo ści. P ra c o w n ic y p o ra d n i, n a u c z y c ie le i w y c h o w a w c y m ogą w te j p ra c y zn aleźć c e n n e u w a g i d la sw ej p ra c y w y c h o w a w c z e j i te ra p e u ty c z n e j, a ty m sam ym sk u te c z n ie j p rz e ­ ciw sta w ia ć się p o w sta w a n iu n ało g u .

Cz, C ekiera

A n n a D z ie r ż a n k a -W y s z y ń s k a : R o zw ó j p s y c h o m o to iy k i m a ieg o d zie c k a .

W a rs z a w a , P a ń stw o w e Z a k ła d y W y d a w n ic tw S zkolnych, 1972, Ss. 186 i IX ta b .

W o sta tn ic h la ta c h o b se rw u je się w śró d p u b lik a c ji p sy ch o lo g iczn y ch w z ro st liczb y p ra c d o ty c z ą c y c h p ro b le m a ty k i ro z w o jo w e j. Z n am ien n y m je st la k t, że d zied z in ą tą co raz b a rd z ie j in te re s u ją się sp e c ja liśc i z z a k re s u t a ­ k ich g ałęz i w ie d z y ja k b io lo g ia, e n d o k ry n o lo g ia , so cjo lo g ia, e tn o g ra fia . P o w sta je z ate m te n d e n c ja do ta k ie g o p o d e jś c ia b ad a w c z e g o w te j d zied z i­ n ie, k tó r e z e sp a la w ie le n a u k szczeg ó ło w y ch i d la te g o p rz y ję ło się ju ż w ty c h p u b lik a c ja c h p o słu g iw a n ie o k re ś le n ie m "n a u k i o ro z w o ju " . W n io sk i z ty c h . b a d a ń d o s ta rc z a ją c e n n y c h d a n y c h z aró w n o d la p sy c h o lo g ii p o ró w ­ n a w c z e j ja k i d la p e d a g o g ik i, d e fe k to lo g ii i p sy c h o lo g ii sp o łeczn ej.

W p o lsk im p iśm ie n n ic tw ie o d czu w a się w ciąż n ie d o s y t teg o ty p u o p ra c o ­ w a ń , k tó r e b y u jm o w a ły w sposób cało ścio w y p o szczeg ó ln e sfe ry ro z w o ju d ziec k a. T en dział p sy ch o lo g ii, k tó re g o w y b itn y m p rz e d s ta w ic ie le m b y ł S. Szum an, d o c z e k a ł się w n aszy m k r a ju z a le d w ie k ilk u p o w a ż n y c h m o n o ­ grafii, do k tó r y c h n a le ż y k s ią ż k a A. D z ie rż a n k i-W y sz y ń s k ie j p o św ięco n a k sz ta łto w a n iu się n a w y k ó w ru c h o w y c h zw ią z a n y c h z p rzed m io tam i co d zie n ­ n eg o u ż y tk u . P ierw sze b a d a n ia w ty m d z ia le p sy c h o lo g ii m a łeg o d z ie c k a ro z p o c z ę ła a u to r k a p rzed d w u d z ie stu la ty w ła śn ie z in ic ja ty w y S. Szum ana, ó w czesn eg o k ie ro w n ik a K a te d ry P sy ch o lo g ii R o zw o jo w ej i W y c h o w a w c z e j U n iw e rs y te tu Ja g ie llo ń sk ie g o .

Z g o d n ie z w y n ik a m i b a d a ń i o b se rw a c ji p rz e p ro w a d z a n y c h przez w y b it­ n y c h sp e c ja lis tó w z a jm u ją c y c h się ro z w o je m m a łe g o d z ie c k a (G esell, W e r ­ n er, P iag et, B runer) fu n k c je p e rc e p c y jn e , ru c h o w e i p ie rw sz e czy n n o ści u m y sło w e sta n o w ią e fe k t o d d z ia ły w a n ia z aró w n o c z y n n ik ó w g e n e ty c z n y c h ja k i śro d o w isk o w y c h . D lateg o ta k w ażn ą rz e c z ą je s t z a p e w n ie n ie d ziec k u o k a z ji do sta łe g o s ty k a n ia się z ty m i bodźcam i, k tó re sk u te c z n ie od d ziały - w u ją n a jeg o p ra w id ło w y ro zw ó j (sty m u lacja). W ś w ie tle p ra c ty c h a u to ró w je s te ś m y w s ta n ie d o b rze zro zu m ieć u je m n e w p ły w y z a n ie d b a n ia śro d o w is­ ko w eg o u ja w n ia ją c e się u d zie c k a p o zb aw io n eg o w ła śc iw y c h w a ru n k ó w w y ch o w a w c z y c h (d isa d v a n ta g e d ch ild ).1·

Z n aczen ie b a d a ń p sy c h o lo g ic z n y c h n a d w czesn y m ro zw o jem d ziec k a u k a z u je się w p ełn i, g d y p ró b u je m y o p ra c o w y w a ć p ro g ra m y p o stę p o w a n ia

(3)

w y c h o w aw czeg o w d o m ach m ałeg o d ziec k a, ż ło b k a c h i p rzed sz k o la c h . Z god­ nie z k o n c e p c ja m i B. S. B łoom a2· dziecko w w ie k u la t 4 u z y s k u je 50% teg o za so b u in te lig e n c ji ja k i o sią g a w w ie k u la t 17. W a rto zate m w cią g u ty c h p ie rw s z y c h la t ż y c ia z ad b ać o m ożliw ie w n ik liw ą o cen ę m ożliw ości d z ie c k a i a d e k w a tn e o d d z ia ły w a n ie s ty m u lu ją c e ro zw ó j. Z aró w n o p rz e c ią ż e n ie b o d ź­ cam i ja k i n ie d o s ta te c z n y ic h d o p ły w m oże sp o w o d o w ać u je m n e n a s tę p ­ stw a . D la te g o w ie d z a i w y so k ie k w a lifik a c je p e rs o n e lu z a jm u ją c e g o się w y c h o w y w a n ie m d zieci w c ią g u p ie rw s z y c h la t życia, sta n o w ią p o w ażn y p ro b lem sp o łeczn y , k tó re g o n ie p o w in n o się le k c e w a ż y ć . K siążk a A n n y D zie rż a n k i-W y sz y ń sk ie j w y ch o d zi n a p rzeciw z a p o trz e b o w a n iu n a te g o r o ­ d z a ju ro z p ra w y ze s tro n y p la c ó w e k w y c h o w a w c z y c h z a jm u ją c y c h się m a ­ ły m dzieckiem . S zkoda, że te n dział p sy c h o lo g ii i p e d a g o g ik i n ie s ta ł się ta k ja k to m a m ie jsc e w k ra ja c h a n g lo s a sk ic h je d n ą z d zied zin n a u k i c ie s z ą ­ cy c h się w y so k im u p rz y w ile jo w a n ie m . W y d a tk u je się tam duże su m y n a p o ­ p ie ra n ie b a d a ń n a d ro zw o jem i n a o p ra c o w y w a n ie z a sa d w cz e sn e j s ty m u ­ lacji. N ie d ość, że n ie d o ró w n u je m y p o d w zg lęd em z a a w a n so w a n ia w te j d zied zin ie s ą s ia d u ją c y m z n am i k ra jo m (Z w iązek R adziecki, C z e c h o sło w a ­ c ja), to jeszcze zd a rz a się, że sp o łeczeń stw o je s t w n ie w ła ś c iw y sposób in fo rm o w an e o p o d sta w o w y c h p u b lik a c ja c h z te g o z a k re s u .3·

P rz e p ro w a d z o n a przez A . D z ie rż a n k ę -W y sz y ń sk ą szczeg ó ło w a an a liz a ru c h ó w n a rz ę d z io w y c h p o zw o liła n a w y o d rę b n ie n ie p o d sta w o w y c h w a ru n ­ k ó w od ja k ic h one zale żą. J e s t to sp o strz e g a n ie , ro z p o z n a w a n ie p rz e d m io ­ tu, w y o b ra ż e n ie d a n e j czy n n o ści, z a p a m ię ta n ie ru c h u zw iązan eg o z tą c z y n ­ n o śc ią o raz z a k ty w iz o w a n ie z je d n e j s tro n y o śro d k ó w w c e n tra ln y m u k ła ­ d zie n erw o w y m , a z d ru g ie j e fe k to ró w czyli m ię śn i zw ią z a n y c h z o d p o ­ w ied n im i ru ch am i. B ad an ia a u to rk i o b ję ły 268 dziec i w w ie k u od 1; 0 do 6 ;11 lat, k tó re k o rz y s ta ły ze ż ło b k ó w i p rz e d sz k o li lu b p rz e b y w a ły w d o ­ m ach m a łe g o d ziec k a, sa n a to ria c h i p re w e n to ria c h . P o d sta w o w y m źró d łem u z y s k a n y c h d a n y c h b y ła o b se rw a c ja z z a sto so w a n ie m d o k u m e n ta c ji fo to ­ g ra fic z n e j i film ow ej, o raz w y w ia d y z w y c h o w a w c z y n ia m i i ro d zicam i d z ie ­ ci. Z am ieszczone n a k o ń c u k sią ż k i z d ję c ia p o c h o d z ą z ta ś m y film ow ej i s ta ­ n o w ią c e n n y m a te ria ł ilu s tru ją c y d y n a m ik ę k s z ta łto w a n ia się p o d sta w o ­ w y c h n a w y k ó w ru c h o w y c h zw ią z a n y c h z c z y n n o ściam i co d zie n n y m i d z ie c ­ k a. B ad an ia b y ły p ro w a d z o n e z a ró w n o w a sp e k c ie p o d łu żn y m ja k i p o ­ p rzeczn y m (p rzek ro jo w y m ), co d ało m ożliw ość w sz e c h stro n n e j a n a liz y ze­ b ra n e g o m a te ria łu .

T en ro d z a j czy n n o ści, k tó r e o b se rw o w a ła a u to r k a u b a d a n y c h przez s ie ­ b ie dzieci, sta n o w i d la d z ie c k a is to tn ą d la ro z w o ju fu n k c ji p o zn aw czy ch sfe rę a k ty w n o ści, g d y ż ja k to p o d k re ś la ł w sw y c h k o n c e p c ja c h S. S zum an4· ju ż p rzed 40 la ty , d zieck o u c z y się p o p rzez d z ia ła n ie . J a k to często m ożna za u w a ż y ć i co p o ru s z a w sw ej k siążce a u to r k a — ro d zice s ta r a ją się " w y ­ rę c z a ć " d zieck o (n iep o trzeb n ie) w ró ż n y c h czy n n o śc ia c h z w ią z a n y c h z s a ­ m oo b słu g ą. D o p ro w ad za to do o g ra n ic z a n ia sam o d zieln o ści i n ie z a ra d n o śc i

(4)

ż y c io w e j d ziec k a i je s t p o w ażn y m b łę d e m w y ch o w aw czy m . P ro g ra m y z a ­ ję ć p rz e d sz k o ln y c h z a w ie ra ją co p ra w d a w y ra ź n e w s k a z a n ia i w y ty c z n e w ty m z a k re sie , ale ic h z a le c e n ia p o w in n y b y ć o k reso w o w e ry fik o w a n e w o p a rc iu o w y n ik i te g o ty p u b a d a ń , ja k ie p ro w a d z iła a u to rk a .

W św ie tle so c ja ln e j te o rii u c z e n ia się (R otter, 1954)5· n a b y w a n ie p rzez d ziec k o n a w y k ó w n a rz ę d z io w y c h sta n o w i p rz y k ła d sy tu a c ji, k tó r a o d p o ­ w ied n io n a d z o ro w a n a p rzez o so b y d o ro s łe m oże d o sta rc z y ć d ziec k u p o zy ­ ty w n y c h w zm ocnień. O cz e k iw a n ie su k c e s u w d z ia ła n iu m oże b y ć ła tw o z a sp o k o jo n e i c zy n n o ści te o d p o w ied n io k sz ta łto w a n e s p r z y ja ją p ra w id ło ­ w em u ro z w o jo w i e m o c jo n a ln e m u . D ziecko d o św ia d c z a ra d o ś c i i je s t z a in ­ te re s o w a n e zd o b y cie m u m ie ję tn o śc i, d zięk i k tó ry m m oże się id e n ty fik o w a ć z osobam i d o ro sły m i. W y d a je się, że te g o ty p u o b se rw a c je m o g ą stan o w ić d la p sy c h o lo g a n ie m n ie j w a rto ś c io w e źró d ło in fo rm ac ji, niż e k sp e ry m e n ty i n ie k tó re m e to d y te s to w e .

A u to rk a d o k o n u je d ro b ia z k o w e j a n a liz y k o n k re tn y c h cz y n n o śc i i o p is u je szczegółow o te p rzed m io ty , k tó ry m i się p o s łu g u ją o b se rw o w a n e dzieci. J e s t to k o n ie c z n e d la u c h w y c e n ia ro z m a ity c h w a ria n tó w w y k o n y w a n ia p rzez m ałe d zieck o c e lo w y c h c zy n n o ści. N ie m a ją c je s z c z e o p a rc ia w sw ym d o ty c h c z a so w y m d o św iad czen iu , p ró b u je ono ró ż n y c h ro z w ią z a ń i m a to d la n ie g o ta k ż e z n aczen ie e k s p lo ra c ji w z b o g a c a ją c e j z n ajo m o ść o ta c z a ją c e j go rz e c z y w isto śc i. Ju ż w ó w czas m o żem y w śró d dziec i w y o d rę b n ić ro z m a ite ty p y z a c h o w a n ia się i n ie w ą tp liw ie d o ch o d zą tu ta k ż e do g ło s u c z y n n ik i z w iązan e z in d y w id u a ln y m i ró ż n ic a m i je d n o s tk o w y m i (ty p y te m p e ra m e n tu , w p ły w y śro d o w isk a, m o ty w a c ja ). N ie trz e b a ta k ż e d o d a w a ć ja k w a ż n ą ro lę o d g ry w a ją te p ie rw s z e k s z ta łtu ją c e się n a w y k i ru c h o w e d la ro z w o ju p o jęć, zw łaszcza w ó w czas, g d y czy n n o ścio m d z ie c k a to w a rz y s z ą in s tru k c je sło w n e p o d a w a n e p rzez ro d zicó w lu b w y ch o w aw có w . S ta n o w ią o n e ta k ż e o k a z ję d la ro z w ija n ia z aso b u sło w n ic tw a d ziec k a, k tó r e z a p o z n a je się w tra k c ie w y k o n y w a n ia c e lo w y c h cz y n n o śc i z n o w y m i n azw am i i zw iązk am i p rz y ­ czy n o w y m i z a ch o d zący m i m ięd zy k o le jn y m i ru ch am i.

C z y te ln ik z a in te re s o w a n y p ro b le m a ty k ą w c zesn eg o ro z w o ju p sy c h o ru ­ ch o w eg o z n a jd u je w k sią ż c e A. D z ie rż a n k i-W y sz y ń sk ie j b o g a tą lite r a tu rę fach o w ą, z k tó re j a u to r k a c z e rp ie z aró w n o zało ż e n ia te o re ty c z n e , ja k i in ­ s p ira c je d la w ła sn y c h b a d a ń . K siążk a o d d a je u słu g i z aró w n o p ra k ty c e p s y ­ ch o lo g iczn ej, ja k i d o sta rc z a w y ty c z n y c h d la p o stę p o w a n ia w y c h o w a w c z e ­ go z m ały m d zieck iem . M oże b y ć zate m w y k o rz y s ty w a n a z p o ż y tk ie m przez o p ie k u n k i i w y c h o w a w c z y n ie w żłobkach, d o m ach d zie c k a i p rzed sz k o la c h . Sam i ro d zice z n a jd u ją te ż w n ie j c e n n e w sk a z a n ia m ó w ią c e o ty m ja k n a ­ le ż y ro z w ija ć w d z ie c k u sam o d zieln o ść i z a ra d n o ś ć ży cio w ą. Z am ieszczo­ n y c h n a k o ń c u k sią ż k i 87 z d ję ć b ę d ą c y c h fra g m e n ta m i d o k u m e n ta c ji fil­ m o w ej sta n o w i rz a d k i m a te ria ł fa k to g ra fic z n y . Ilu s tr u je on b o g a ty r e p e r tu a r z a c h o w a n ia się d zieci i z a w ie ra w so b ie d o sk o n a le u c h w y c o n e m o m e n ty c h a r a k te ry s ty c z n y c h form k sz ta łtu ją c y c h się n a w y k ó w ru c h o w y c h , często

(5)

jeszcze w p o sta c i p ry m ity w n e j, u ja w n ia ją c e j b ra k d o św iad czen ia, o raz p o ­ szczeg ó ln e fazy o p a n o w y w a n ia ich w zale żn o ści od w ie k u dziecka.

U m ożliw ienie m ałem u d ziec k u sw o b o d y d z ia ła n ia , ro z b u d z e n ie s p o n ta ­ n iczn e j a k ty w n o śc i, w y z w a la in d y w id u a ln e te n d e n c je p o zn aw cze i z a in te ­ re so w a n ia . P isała o ty m ju ż p rzed 60 la ty M a ria M o n te sso ri8·, k tó re j sy stem w y c h o w y w a n ia m a ły c h dzieci sta ł się w o s ta tn ic h la ta c h w w ie lu k ra ja c h n a now o p o d sta w ą d la p ro g ra m ó w p rz e d sz k o ln y c h . E u p ra k s ja (do sk o n ałe w y k o n y w a n ie c e lo w y c h czy n n o ści ru ch o w y c h ) je s t d la d z ie c k a d o b rą o k a z ją do ro z w ija n ia w ła śn ie w y ż e j w y m ie n io n y c h cech . W a ru n k ie m u z y s­ k a n ia w te j sferze d z ia ła n ia o d p o w ie d n ic h re z u lta tó w je s t u m ie ję tn e p o k ie ­ ro w a n ie ty m i zaję ciam i, a b y sto p ie ń tru d n o śc i n ie p rz e k ra c z a ł p ro g u m ożli­ w o ści d ziec k a. N ie d a ją c a się zah am o w ać i w y ra ź n ie z a z n a c z a ją c a się a k c e ­ le r a c ją ro z w o ju p sy c h o ru c h o w e g o i e m o c jo n a ln e g o w e w czesn y m d z ie c iń ­ stw ie w y su w a pod ad re se m w sp ó łczesn ej p e d a g o g ik i n o w e z a d a n ia . O m a­ w ia n a p ra c a A n n y D z ie rż a n k i-W y sz y ń s k ie j d o sta rc z a w sz y stk im z a in te re ­ so w an y m ty m d ziałem p sy c h o lo g ii c e n n y c h w n io sk ó w m a ją c y c h zn aczen ie zaró w n o te o re ty c z n e ja k i p ra k ty c z n e .

T a d e u sz S. G a łk o w sk i

1 P o ró w n a j o b szern e o p ra c o w a n ie z b io ro w e d o ty c z ą c e teg o zag a d n ie n ia ,

k tó r e u k a z a ło się w trz y to m o w y m w y d a n iu p o d r e d a k c ją Je ro m e H ellm u th a:

D isa d v a n ta g e d C hild, N e w Y ork, 1970.

2 Bloom, В. S.: S ta b ility and ch a n g e in h u m a n ch a ra cteristics, N ew Y ork, 1964.

3 P o ró w n a j a rty k u ł J. M az ia rsk ie g o O je d z e n iu z u p y ły ż k ą , k tó r y u k a z a ł się w "P o lity c e " n r 12 z d n ia 24. III. 1973 r.

4 Szum an, S.: G eneza p rze d m io tu , "K w a rta ln ik P sy c h o lo g ic z n y " , P oznań, 1932.

5 R otter, J. B.: S ocial lea rn in g th e o r y and c lin ica l p s y c h o lo g y , E nglew ood Cliffs, 1954.

6 M o n tesso ri, М.: D om y dziecięce, W a rs z a w a , 1913.

Z a zzo , B ianka: O b licza m ło d o ści. P sych o lo g ia ró żn ic o w a w ie k u d orastania

(p rzek ład : Z. Z ak rzew sk a). W a rs z a w a : P W N 1972, s.

F a k ty , k tó r e zgrom adzili w c ią g u o sta tn ie g o p ó łw iecz a stu d ió w n a d p s y ­ c h ik ą d zie c k a i m ło d zieży b a d acze, o raz w y p ra c o w a n e te o r ie sta n o w ią o b ec­ n ie ro z le g ły i z ró ż n ico w an y m a te ria ł, co raz tru d n ie js z y do cało ścio w eg o u ję ­ cia. W y ra z e m te g o m ogą być, np. p o d ręczn ik i p sy c h o lo g ii ro zw o jo w ej, z w ła ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przy tym kapitalizm-religia nie ma swojej teologii ani swojego sys- temu dogmatycznego, które wyjaśniałyby zależności między nim a jego odniesieniami, co jednak jest przez

To verify whether gender- identity influences voice quality of Polish speakers, the present study investigated the relationship between cultural gender as measured

Teologiczny system nauk o rodzinie zm ierza do tego, żeby małżeństw o i rodzina „ustawicznie się dokonywały i rozwijały po myśli Chrystusa i aby służyły

Jeśli już zgodzi się ktoś (a może się zgodzić), że wymowa jest jednak sztuką, to stylem jej charakterystycznym dla naszych czasów winna być — podobnie

Rozpatrując zagadnienie wykorzystania paradygmatu bezpieczeństwa międzynarodo- wego w formułowaniu polityki i strategii podmiotu, należy przede wszystkim podkreślić

Maryja jest Matką pierworodnego Jezusa; jest Oblubienicą Słowa; jest błogosławioną Matką Słowa zrodzonego przez Ojca; jest Matką Boskiego Chrystusa, którego nosiła; jest

Autorka zajęła się również zagad- nieniem metod nauczania historii w świetle wskazań programowych, stara- jąc się przy tym o uwypuklenie różnic między metodami nauki historii w

in, dwie m a­ leńkie siekierki /w tym jedna krzemienna/, kamienny toporek z nie- dowierconym otworem i fragm enty drugiego, fragm enty płytek kamien­ nych