• Nie Znaleziono Wyników

O "Ukośnym deszczu" Sergiusza Krutilina

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O "Ukośnym deszczu" Sergiusza Krutilina"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Eleonora Nowak-Litwinow, Jerzy

Litwinow

O "Ukośnym deszczu" Sergiusza

Krutilina

Studia Rossica Posnaniensia 6, 45-53

(2)

E L E O N O R A N O W A K - L I T W I N O W J E R Z Y L I T W I N O W

P ozn ań

O U K O Ś N Y M D E SZC ZU SERGIUSZA K R U T IL IN A

Niejednokrotnie podkreślano już, że jedną z charakterystycznych cech współczesnej rosyjskiej literatu ry radzieckiej jest liryzacja prozy. Przejaw ia się ona we wszystkich niemalże gatunkach literackich od powieści obyczajo­ wej do reportażu. E ak t ten świadczy o ważnych zm ianach we współczesnej rosyjskiej prozie radzieckiej, niewątpliwie rozszerzających jej możliwości artystyczne i poznawcze.

Dotychczas jednak nie poczyniono konkretnych prób analizy formalnej zjawiska liryzacji prozy występującego ta k wyraźnie przede wszystkim w m a­ łych formach. B raku takiej analizy nie zastępują pewne sym ptom y zgłębienia ich charakteru poprzez odwołanie się do tradycyjnie pojmowanej specyfiki gatunków jak też oddalone parelele historycznoliterackie, które nie poparte analizą tekstów są z reguły powierzchowne i ogólnikowe1

Nie wgłębiając się w rodowód, w genealogię współczesnych poszukiwań prozaików radzieckich, należy jednak odnotować najczęściej akcentowane po­ wiązania z A. Czechowem i I. Buninem, a więc z okresem rozkw itu rosyjskiej prozy lirycznej na przełomie X IX i X X wieku.

Te ogólne stwierdzenia o specyfice gatunkowej czy tradycji historyczno­ literackiej są jednak tylko wstępem sygnalizującym konieczność wyjaśnienia, n a czym polega w istocie owa liryzacja współczesnej prozy radzieckiej.

W arto więc, nie roszcząc pretensji do wyczerpania tego złożonego zagadnie­ nia, zanalizować niektóre jego aspekty na przykładzie Ukośnego deszczu2 Sergiusza K rutilina — utw oru typowego dla wspomnianych tendencji. Książka ta , jak zgodnie podkreślili kryty cy radzieccy i polscy, jest jednym z najcie­

1 Zob. А. Х а й л o b, Грани рассказа. W: Жанрово-стилевые искания современной советской прозы, Москва 1971, s. 200-231; JI. П оляк, Традиции Чехова в современной новеллистике.

W : Жанрово-стилевые искания современной советской прозы, ib id., s. 232 - 265; R . Ś li w o - w s k i, N a d kartam i nowej i starej p ro zy , „L iteratura na Ś w iecie” 1972, nr 11, s. 174 - 85.

(3)

46 E. N o w a k - L i t w i n o w , J. L i t w i n o w

kawszych osiągnięć w dotychczasowym dorobku p isarza3, debiutującego jeszcze w latach pięćdziesiątych.

Ukośny deszcz porusza istotne problem y współczesności, nie unikając an a­

lizy psychologicznej oraz penetracji społeczno-obyczajowej, ta k charakte­ rystycznej dla lite ra tu ry obrachunkowej — ważnego n u rtu w rosyjskiej twórczości prozatorskiej lat ostatnich. Je d n ak istotnym novum tego utw oru jest silnie wyeksponowana problem atyka m oralno-etyczna ściśle sprzężona z liryzacją wypowiedzi. Jej specyficzne cechy przejaw iły się w kilku zasadni­ czych planach opowieści, przede wszystkim zaś w sposobie prowadzenia narracji stanowiącej główny czynnik stru k tu ra ln y utw oru, k tóry decyduje o jego poetyce i możliwościach poznawczych.

Opowieść K ru tilin a rezygnuje z tradycyjnych, epicko-obiektywnych zasad opowiadania, zastępując je ekspresyjną wypowiedzią liryczną przesyconą refleksją i n astro jowością. Owe przekształcenia w strukturze narracyjnej n a j­ w yraźniej przejaw iają się w zmianie pozycji n arratora, jego odm iennym usy­ tuow aniu się wobec rzeczywistości przedstaw ionej. Opowiadacz pozbawiony kom petencji i au to ry tetu traci funkcję pośrednika, przekazując narrację postaciom powieściowym. N astępuje więc ograniczenie procesu opowiadania na rzecz bezpośredniego ukazyw ania wydarzeń. Jednocześnie, zgodnie z te n ­ dencjam i prozy współczesnej, zm ierzającym i do maksymalnego wjmiszenia opowiadacza, wypowiedź n a rra to ra w utw orze K ru tilin a pozbawiona zostaje treści wartościujących. D otyczy to zwłaszcza kom entarzy retorycznych oraz wszelkiego rodzaju ocen interpretacyjnych, które całkowicie wyrugowano z tek s­ tu . W związku z ty m zasadniczą rolą n arra to ra staje się funkcja sprawozdawcza. Bezpośrednio do niego należą zdania o charakterze wprowa dzającym , będące najczęściej informacją o sytuacji czy też postępow aniu bohaterów. Oto przy­ kłady:

Iw an A n ton ow icz n a ch y lił się m ach in aln ie i p od n iósł z ziem i w d ep ta n ą przez kogoś gałązkę konw alii ( . . . ) 4

Syn uścisn ął ojca, a p o te m przez d łu ższy czas sta li obok siebie w m ilczeniu (163); W estch n ąw szy z u lgą o d łożył p a m ię tn ik 5 i przeciągnął się aż zachrzęściły kości (138).

N a ty ch i podobnych im w staw kach kończą się w gruncie rzeczy możliwOŚci inform acyjne n arrato ra. W pozostałych bowiem fragm entach miejsce jego jednolitej, apriorycznie uporządkow anej perspektyw y zajm ują

„ujednostko-3 Por. Ю. С у р о в ц ев , Неприятие мещанства. По страницам сегодняшней повести, „Звезда” 1972, nr 7, s. 119; Е . P a w l a k , Przechodząc ja k ukośn y je sie n n y deszcz, „M ie­ sięcznik L iterack i” 1972, nr 1, s. 127; F . N i e u w a ż n y , D woje obok siebie, „N ow e K sią żk i” 1971, nr 19, s. 1263.

4 S. K r u t i l i n , U kośny deszcz, tłu m . St. N ad ziņ , W arszaw a 1971, s. 162 (w szystk ie p ozostałe c y ta t y z teg o w ydania; stron ice podane w naw iasach).

5 T łum acz m yln ie transponuje n a języ k p olski term in дневник lub записная книжка, co też k łóci się z k on stru k cją i charakterem w yp ow ied zi bohaterki.

(4)

O „ U kośn ym deszczuS . K ru tilin a 47

wionę stan y psychiczne bohaterów stanowiących (...) pu n k ty obserwacyjne świata powieściowego” 6.

W Ukośnym deszczu jednym z nich jest postać głównego bohatera Iw ana Antonowicza,* którego relacja z uporem drążąca przeszłość w stałych naw rotach retrospekcji przyjm uje niezwykle niespokojny i poszarpany kształt. P u n k t drugi, dopełniający i będący zarazem ważną płaszczyzną wyjścia dla rozważań i intym nych m edytacji prezentuje dziennik żony bohatera znaleziony p rzy ­ padkowo po jej śmierci. W utworze K rutilina m am y więc do czynienia z dwoma nieustannie krzyżującym i się podm iotam i, których impresje podane w swo­ bodnym asocjatyw nym toku tworzą złożoną, skomponowaną z dwu różno­ rodnych planów struk tu rę narracyjną.

Na p lan pierwszy składają się wspomnienia Iw ana Antonowicza. W achlarz ich jest bardzo szeroki — obejmuje bowiem przeszło trzydziestoletni okres życia począwszy od ostatnich lat przedwojennych aż po współczesność. D ystans czasowy pozwala bohaterowi utw oru odległe fakty obejrzeć w kilku w ym iarach, poddać osądowi i weryfikacji. Tłoczące się przed oczami postaci obrazy czasu minionego nieustannie konfrontowane są z treścią dziennika i w jego świetle nagle nabierają zupełnie nowej wymowy. U kazują one z całą bezwzględnością niedorzeczność postaw y bohatera, k tó ry żyjąc w kręgu schematów, zapatrzony w swoją pracę, nie dostrzegł najważniejszego:

( ...) n ie zau w ażył jak m inęło bezpow rotnie, jak b y przeciekło przez palce życie n ajbliższego m u człow ieka (162).

W konsekwencji następuje spóźnione, lecz istotne przewartościowanie do­ tychczasowych wyobrażeń, załamanie się wewnętrznych, troskliwie wypraco­ w anych przez lata ideałów i wartości. Dialog z przeszłością kończy się klęską Iw ana Antonowicza, którego obojętność wobec duchowych potrzeb bliskiego człowieka nabrała charakteru przestępstwa. Niemożność wyjaśnienia i osiągnię­ cia porozumienia z nieistniejącym już partnerem potęguje świadomość prze­ granej.

W warstwie tej, stanowiącej próbę odczytania i zrozumienia przeszłości dokonywanej na drodze doświadczenia wewnętrznego, narracja ściśle podpo­ rządkow ana zostaje zasadzie pu n k tu widzenia sprowadzonego do pozycji głównej postaci — Iw ana Antonowicza. Jego perspektywę i niepewność s ta ­ nowiska obserwacyjnego podkreślają stale przewijające się w tekście zwroty typu: wydawało się, zdaje się, ja k gdyby, jakoś itp. Znajdujem y je chociażby w następujących wypowiedziach:

Ale teraz, g d y Iw a n A ntonow icz spojrzał д а portret, w yd ało m u się n agle, że w ty m jej uśm iechu i w przym rużonych oczach jak g d y b y ta ił się w yrzu t (33);

e S t. E i l e , Teorie p erspektyw narratora. A n a liza stanowisk badawczych, „R ocznik K om isji H istoryczn oliterack iej” 1971, s. 151.

(5)

48 E. N o w a k - L i t w i n o w , J. L i t w i n o w

( ...) w szed łszy do p okoju p rzyjrzał się ty m oczom u w ażniej, w y c z y ta ł w n ich sm utek i jakiś n iew yp ow ied zian y żal (36);

W stając Iw a n A n ton ow icz d o tk n ą ł p lecam i k ontaktu: w odbiorniku coś zachrobotało (...) i w krótce p o ch w y cił zn ajom y m o ty w — z C zajkow skiego. N ie w ied ział dokładnie, co to b y ła za sym fonia: ,,p ią ta ” c z y ,,szó sta ” (30).

W p artiach ty ch n a rra to r ogranicza się do referowania jedynie tego, co „tw orzy stan rzeczy niejako «wiedziany» przez b oh atera” 7, stanow i bezpo­ średnią treść jego doznań. S tąd też św iat powieściowy utw oru zarysowany w przeważającej m ierze we wspomnieniach Iw ana Antonowicza zawężony zostaje wyłącznie do ty ch faktów, które uśw iadam ia sobie z przeszłości on sam:

N a g le p rzyp om n iał m u s ię ... A le bynajm niej n ie p orośn ięty osoką i szuw aram i brzeg M anycza, ty lk o brzeg m orza w G elen d zik u ... P o szli w te d y daleko, daleko za m iasto. Trafili n a d cichą zatoczk ę, na której brzegu zam iast głazów i kam ieni (...) b y ł c z y sty d robniutki piasek. W y sta w ili p le c y n a słońce, leżeli n a ty m piasku i jed li w inogrona. P o tem , g d y L enie sprzykrzyło się leżeć, k ąp ali się; a p o tem zn ów leżeli i Iw a n A ntonow icz zaczerpnąw szy garść rozgrzanego przez słońce p iask u , sy p a ł go na jej p lecy , a L ena śm iała się i ( ...) strząsała go ruchem ram ion (81).

W przytoczonym cytacie sytuacje minione ukazane są z aktualnej prespek- tyw y referującego podm iotu, jaw ią się jako składniki jego teraźniejszej świa­ domości. Takie ujęcie rozsadzające ram y epickiej narracji umożliwia w prow a­ dzenie elem entu zindywidualizowanego, nastrojowego, k tó ry stanow i jedną z cech stru k tu raln y ch prozy lirycznej w ogóle. Jednocześnie przyczynia się do programowego zrelatywizowania i zsubiektywizowania przekazu uzależnionego jedynie od doznań i im presji wypowiadającej się postaci.

Z postępowaniem ty m łączy się przem iana konstrukcji językowych p o d ­ porządkow anych obecnie możliwie najpełniejszem u zaprezentowaniu procesu kształtow ania się wewnętrznej rzeczywistości ludzkiego świata. Dom inującym ujęciem stylistycznym w om aw ianym planie narracji staje się mowa pozornie zależna, k tóra „znakom ite oddaje usługi powieści (...) o charakterze liryczno- dram atycznym ” 8. C harakteryzuje ją bowiem wierność, dosłowność p rz y ta ­ czania myśli, przedstaw ianych nie jako gotowe, zam knięte stany psychiczne, lecz w momencie ich staw ania się. W efekcie zastosowanie mowy pozornie zależnej przyczynia się do usunięcia form sprawozdawczych właściwych opo­ wiadaniu i utrw alenia p u n k tu widzenia bohatera. Zjawisko to występuje w y ­ raźnie w przytoczonym fragmencie, stanowiącym jeden z licznych, podobnych w opowieści przykładów:

I n agle Iw a n A n ton ow icz p o m y śla ł z przerażeniem , że n ig d y n ie rozm aw iali o n a j­ w ażniejszym , o sw oich uczu ciach . A ni p rzy sto le, ani w czasie spacerów . A n i w kinie. 7 L . В u d r e с k i, N arrator, ilu zjo n izm , w ieloznaczność, „M iesięcznik L iteracki” 1972, nr 11, s. 32.

8 K . W ó y c i e k i , Z pogran icza g ram atyki i s ty listy k i. W: S ty lis ty k a teoretyczna w Polsce, pod. red. K . B u d zyk a, W arszaw a 1946, s. 181.

(6)

О , , U kośnym deszczuS . K ru tilin a 49

N ig d zie (...) N a w e t pod osłoną n ocy, k ied y zostaw ali sam n a sam zo sobą, ze sw oim i u czu ciam i — i w ów czas m ów ili w ciąż o ty m sam ym : o pracy (...) i o d om ow ych k łopotach, p o trzeb a ch ... A n i razu n ie sp y ta ł czy i jak go kocha? A ni — czy dobrze jej z n im ? (90).

F a k ty prezentow ane w tej wypowiedzi ujęte są konsekwentnie z pozycji samego bohatera. Potw ierdzają to nie tylko kolokwialne form y języka, in­ tonacja p y tajn a pozostające w gruncie rzeczy w opozycji do zasad relacjono­ w ania, jakie przysługują narratorow i, lecz przede wszystkim emocjonalna ocena dokonywana z jego perspektywy, wyrażająca się między innym i w niespo­ kojnym rytm ie fraz oddających niepokój, trwogę bohatera. P u n k t widzenia Iw an a Antonowicza podkreśla także wyrażenie — jpomyślal z przerażeniem, k tó re jest sygnałem i zarazem motywacją włączenia jego słów w narrację.

Owe oznaki czy wyróżniki mowy pozornie zależnej (pomyślał, zrozumiał,

przypom niał, doznał itp.) będące niezwykle istotnym czynnikiem zarysowy­

wania perspektyw y narracyjnej postaci powieściowych licznie w ystępują w utworze K rutilina. Sięgnijmy po przykłady:

A le teraz zrozum iał w szystko: żyła jeszcze w spom nieniam i przeszłości i szła n a ów w ieczór ja k g d y b y na spotkanie z w łasną m łodością (45);

P rzyp om n iał sobie w szystk o, o czym kied yk olw iek w ży ciu rozm aw iali, i d oszedł do nader prostego w niosku: nie pow iedziała d latego, że jej n ie pytał! N ie p y ta ł, n ie pytał! On, jej m ąż (...) n ig d y jej o nic n ie w y p y ty w a ł — ani o to kogo kochała, an i o czy m m y śli c z y m arzy (88).

Tego rodzaju relacje, stanowiące próbę zapisu bezpośredniego toku m yśle­ nia, prowadzą równocześnie do likwidacji znamiennego dla tradycyjnej epiki dystan su czasowego i utworzenia nowej odm iany narracji, zmierzającej do wyeksponowania chwili i ujęcia zjawisk w ich niepow tarzalnym jednostkowym wymiarze. Owa zasada ,,nieredagowanego” odbicia przeżyć, szeroko roz­ powszechniona w Ukośnym deszczu, w jeszcze większym stopniu zostaje spo­ tęgow ana poprzez wprowadzenie szeregu wypowiedzi, których budowa cał­ kowicie op arta jest na „praw ie asocjacji i spontanicznych wspom nień” 9.

Zm iany w koncepcji językowej utworu, zastąpienie sumującej, uogólnionej relacji ujednostkowieniem, spowodowały równocześnie znaczne przesunięcia w sferze ukształtow ań sytuacji fabularnej, charakteryzującej się obecnie b ra ­ kiem „podpory logicznej” , wrażeniem przypadkowości i nieporządku10. F a k ty rzeczywistości minionej przywoływane we wspomnieniach pozbawione są chronologicznie uporządkowanego przebiegu, stanowiąc pochodną współczes­ ności bohatera. To właśnie okoliczności i wydarzenia aktualne, zwłaszcza m om ent odczytyw ania dziennika, form ują tok myśli i rozważań Iw ana A nto­ nowicza. E pizody przeszłości, często wydobywane z trudem z pokładów p a ­

9 J . K u l c z y c k a - S a l o n i , F orm y tradycyjne i nowatorskie w utworach pow ieścio­

w ych, „ P o lo n isty k a ” 1971, nr 5, s. 16.

10 Zob. S t. E i l e , op. cit., s. 161.

(7)

о E. N o w a k - L i t w i n o w , J. L i t w i n o w

mięci, ukazują się zgodnie z biegiem skojarzeń zdeterm inowanych przez sytuacje i zjaw iska bieżące:

G dy w szedł do pok oju , (...) pierw szą rzeczą, którą zob aczył, b y ł w iszą cy na ścian ie portret żony. L ena n ie lubiła się fotografow ać i Iw a n A n ton ow icz nie p a m ięta ł d okładnie z jakiego okresu p ochodziło zd jęcie (...) Zdaje się, że b y ło zrobione w m iejscow ości P ies n ad W ołgą. W yb rali się ta m w drugim c zy trzecim roku sw ego m ałżeń stw a ( ...) L ena czuła się szczęśliw a jak d ziecko (32);

P rzez dłuższą ch w ilę sta ł w ięc w korytarzu , aż w reszcie p chnął drzw i do pokoju syn a ( ...) w pop ieln iczce i na tab orecie w a la ły się papierki od cukierków “M aska” . W i­ d oczn ie b y ły to u lu b ion e cukierki R ó ży .

,,T ak ... A ja n a w et n ie w ied ziałem , jakie L ena lubiła cu kierki” — z żalem p om yślał Iw a n A n ton ow icz. N ie w ied ział w ogóle, co lubiła. Zdaje się, że w m łod ości lubiła kino. A le on n ie znosił d u szn y ch sal k in o w y ch i płask ich gagów ( ...) ,,C yrk” , n a k tórym o n a śm iała się przez całe dw ie g o d zin y (...) i n a k tó ry m b y ła zachw ycona, jem u w yd aw ał się film em b an aln ym i n u d n y m (26).

P rzykłady takie można b y mnożyć. Są one wyrazem nowej konstrukcji rzeczywistości przedstaw ionej, w której epizodyczność staje się nadrzędną m etodą budowy, a trad y cy jn y porządek fabularny zastępowany jest przez układ swobodnych skojarzeń. Doprowadza to w konsekwencji do w ykształcenia fragm entarycznego, pełnego luk i niedomówień obrazu świata, projektującego niezwykle osobistą, emocjonalnie zagęszczoną wizję.

Isto tn y m wyróżnikiem stru k tu ry fabularnej U kośnego deszczu, zbliżającym utw ór do współczesnych doświadczeń litera tu ry ,,trw ania intym nego” 11, je st także relacja m iędzy rzeczywistością wew nętrzną a obiektyw nym światem danej teraźniejszości. Podobnie jak u pisarzy uznawanych za reprezenta­ tyw nych przedstawicieli kierunku prozy lirycznej (André Gide czy Virginia Woolf) w opowieści K ru tilin a następuje m aksym alne zawężenie rzeczywistości zewnętrznej ograniczonej przeważnie do błahych, przypadkow ych wydarzeń, które sta ją się pretekstem dla ujaw nienia św iata wewnętrznego, czynnikiem wyzw alającym strum ień nastrojow ych refleksji.

Owa tendencja subiektywnie-lirycznego traktow ania rzeczywistości spo­ tęgow ana zostaje w drugim planie narracy jny m utw oru wyrażonym w dzien­ niku intym nym żony bohatera. G ram atyczna form a pierwszej osoby typow a dla tej w arstw y wprowadza niejako n aturalnie perspektyw ę liryczną, za­ pewniając szczególnie „bezpośrednią ekspresję światopoglądu i postaw boha- te ra -n a rra to ra ” 12. O jej specyfice decyduje konstrukcja czasowa, gdzie dystans pom iędzy czasem opowiadania i czasem trw ania ukazyw anych zdarzeń spro­ wadzony jest do m inimum . Ten sposób prezentacji świata sprawia, że podm iot w ypow iadający usytuow any jest zawsze „w określonym punkcie

11 Term in J . O nim usa — c y t. za: M. G ł o w i ń s k i , Porządek, chaos, znaczenie, W arsza­ w a 1968, s. 162.

(8)

О ,, U kośnym deszczuS . K ru tilin a 51

obserwacji, przesuwającym się wraz z przebiegiem zdarzeń i znajduje się w to k u ich rozwoju, nie znając ich zakończenia” 13.

To właśnie potęguje w wypowiedzi autentyzm , powodując zarazem ogra­ niczenie jej horyzontów narracyjnych. Przedstawione bowiem fak ty i zjawiska, mimo pogłębionego rysunku psychologicznego, ukazane są z całą niepewnością i fragm entarycznością właściwą perspektywie poznawczej zawężonej do kręgu własnych doświadczeń życiowych i własnego języka przeciętnego człowieka.

Jednocześnie ów momentalizm, powodujący z jednej strony rozbicie narracji na szereg sekwencji, których aktualność i konkretyzację czasową precyzują d a ty poszczególnych zapisów, z drugiej zaś — pełną kameralizację wszystkich przedstawień, uzależnionych od ulotnych doświadczeń referującego podm iotu, uniemożliwia przeprowadzenie syntetycznych interpretacji obiektywnego charakteru.

Amorfizm kompozycji pogłębia również chaotyczna organizacja stru k tu ry zapisów w dzienniku. W utworze K rutilina relacje bohaterki w przeważającej mierze zachowują konsekwencję logiczną, prezentując ciąg informacji tw o­ rzących określoną całość. .Niekiedy jednak można spotkać zapisy luźnych, niemalże nie powiązanych ze sobą zdań, których napięcie, dram atyzm pod­ kreślony intonacją wykrzyknikową prowadzi do „rozwichrzenia” wypowiedzi:

20 kw ietn ia. Jed n a w ielka p o k u sa ... P rzyjdzie — nie przyjdzie? I nagle słyszę: to ch yb a jego głos? Zajrzałam do pokoju N . К . Tak, to on! zn ów jak w te d y w jego p o d ­ m iejskiej w illi — coś m nie op ętało. C hciałoby się posłać w szystk ich do diabła, zanurzyć w tej to p ie li i n iech będzie, co m a być! O zdradziecki M efistofelesie! (67)

W relacji dziennikowej bohaterki obowiązują te same reguły modelowania wypowiedzi, jakie zaobserwowaliśmy w płaszczyźnie narracji Iw ana A ntono­ wicza, stanowiącej zapisy „procesu poznania zawsze niepełnego, nie dającego się zakończyć, wciąż wymagającego weryfikacji” 14.

Oba przedstaw ione plany opowieści różniące się zasadniczo formami po- dawczymi podporządkowane zostały bowiem jednolitej zasadzie kom pozy­ cyjnej i filozoficznej. Ta jedność wyraża się w m aksym alnym uwzględnieniu techniki pu n k tu widzenia ze wszelkimi chwytami charakterystycznym i dla m etody strum ienia świadomości.

Zm iany w strukturze narracyjnej, przekształcenie jej w m anifestację ujednostkowionych wyznań lirycznych znalazły również odbicie w planie sposobu jej wyrażenia, przejaw iając się w swoistych konstrukcjach syntak- tycznych, w których dużą rolę odgrywa poetycka organizacja tekstu . N a szcze­ gólną uwagę zasługują tu licznie reprezentowane w utworze sentencje i

uogólnie-13 M. C z e r m iń s k a , A utotem atyczność i dystan s czasowy w powieściach P arnickiego. W: O p ro zie p o lsk iej X X w ieku, p o d red. A . H u tn ik iew icza i H . Zaworskiej, W rocław - -W arszaw a-K raków 1971, s. 323.

(9)

52 E. N o w a k - L i t w i n o w , J. L i t w i n o w

nia podane zawsze z perspektyw y bohatera i określające jego stan emocjonalny oraz predyspozycje intelektualne w danej chwili, w danym momencie:

„D ob rze” ... „U m arła?!” — oszołom iła go nagle ta m yśl. U m ierać zaw sze jest trudno, ty m bardziej n ien atu raln a jest śm ierć n a w iosnę, k ie d y w szy stk o zdąża ku ży ciu

(6);

A ży cie biegło! T o czy ło się ja k w óz bez zaprzęgu, p u szczo n y z g ó r y ...

„Z góry, z góry! . . . i w ciąż bliżej sta ro ści” — p o m y śla ł Iw an A n ton ow icz z goryczą (136);

W poprzek o statn iej stron iczk i n apisane b yło (...) d u ży m i literam i: „O t i w szystk o! P rzeszed ł bokiem , ja k przechodzi u k ośn y, jesien n y d eszcz” ( ...)

„ N ap isała to o m n ie ” — p o m y śla ł Iw a n A n ton ow icz (161).

Przytoczone fragm enty nie posiadają charakteru obowiązującej, filozo­ ficznie uogólnionej formuły, lecz w ytw arzają określony nastrój, zm uszają do refleksyjnej zadum y.

Omówione cechy poetyki Ukośnego deszczu K rutilin a sprow adzające się do zacieśnienia obszaru narracji, oparcia jej n a „rejestracji przesuwających się doznań postaci” 15 zm ieniają nie tylko budowę i ch arak ter stylistyczny utw oru, lecz wyciskają również znam ienne piętno n a jego sem antyce. W rezultacie dzięki technice relacji unaoczniającej „otrzym ujem y aintelektualną czysto (...) uczuciową postaw ę poznawczą” 16, k tó ra ukazuje rzeczywistość lirycznie przeżytą.

Jednocześnie degradacja narrato ra, wyrugowanie sfery interpretacyjno- oceniającej pociąga za sobą wzrost wieloznaczności utworu. O brazy św iata przedstawionego u jęte zmiennym, coraz to na inną postać przesuw ającym się pun k tem widzenia zyskują niezgłębiony, nie wyrażony do końca k ształt. Losy bohaterów pozornie pokazane w na wskroś realistycznej i praw dopodobnej konstrukcji w rzeczywistości akcentują ogólność, ponadczasowość i nie- dookreśloność prezentow anej problem atyki, koncentrującej się wokół zagadnie­ nia możliwości poznania i porozum ienia się ludzi naw et sobie bliskich.

T aka m etoda przedstaw ienia w arunkuje zarazem szczególny sposób od­ bioru. Angażuje ona aktyw ność czytelnika, jego wrażliwość i wyobraźnię, zmuszając do a k tu twórczego, do poszukiw ania sensów zarówno w warstw ie całego utw oru, jak też w poszczególnych jego fragm entach.

Równocześnie należy zaznaczyć, że propozycje artystyczne zaw arte w opo­ wieści K ru tilin a nie stanow ią jedynej i wyłącznej możliwości liryzacji prozy. Stanow ią one jedną z wielu prób i poszukiw ań — godnych niew ątpliw ie od­ notow ania. Zdobyły bowiem we współczesnej literaturze radzieckiej dużą po­ pularność, czego w yrazem może być chociażby twórczość J . Kazakowa, F. Abramowa, W. Lichonosowa czy W. Biełowa.

15 L . B u d r e c k i , op. cit., s. 33. 18 S t . E i l e , op. c it., s. 160.

(10)

О , , U kośnym deszczuS . K ru tilin a 53 ЭЛЕОНОРА НОВАК-ЛИТВИНОВ, ЕЖИ ЛИТВИНОВ К О С О Й Д О Ж Д Ь СЕРГЕЯ КРУТИЛИНА Р е з ю м е В статье анализируется повесть современного советского писателя. В центре внимания находится своеобразное повествование, важнейший фактор лирического характера произве­ дения. Своеобразие прежде всего связано с заметным ограничением роли повествователя и, одновременно, с широким применением принципа точек зрения героев. Эти особенности формы последовательно проявились в стилистике произведения. Автор отразил в Косом дожде весьма субъективизированный образ мира, предостав­ ляя возможность разнообразной интерпретации, активизируя, тем самым, читателя. Надо также подчеркнуть, что специфика повести Крутилина является примером одного из многих формальных экспериментов, отчетливо проявившихся в современной русской лирической прозе. D R I V I N G R A I N B Y S E R G E J K R U T IL IN b y

ELEONOEA NOWAK-LITWINOW, JE EZ Y LITWINOW

S u m m a r y

In th is article th e sto ry o f th e m odern S o v iet w riter is analized. The origin ality o f th e sto ry lies in th e fa ct th a t th e role o f th e narrator is n o ta b ly lim ited w hile m ore a tten tio n is p aid to th e v iew s o f th e m ain characters. T his is effectively reflected in th e s ty le o f th e story.

T he w riter presents a rather su b jectivized im age o f th e w orld allow ing for different interpretations an d in v o lv in g th e reader in th is w ay. I t is necessary to em phasize th a t th e sp ecificity o f K ru tilin ’s sto ry is an exam ple o f m an y form al experim ents w hich has b ecom e d istin c tly apparent in m od em R ussian prose.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na przełomie grudnia i stycznia mieszkańcy Dziećkowic będą mogli się podłączyć do kanalizacji.. Cena za odprow adzenie ścieków do miejskiej kanalizacji ma być

łem dzieci; program Informacje dnie Różaniec; modlitwa Myśląc Ojczyzna: prof.. imieniny obchodzą: Antonina. 6/27/ serial Pełnosprawni; magazyn Wiadomości Agrobiznes

Poproś dzieci o zakrycie odpowiedzi znajdujących się po prawej stronie i samodzielne przetłumaczenie zdań z języka polskiego na hiszpański?. Możesz też poprosić je,

W takim przypadku dwaj GM mogą albo dzielić się rolą moderatora, wymieniać ją w każdym punkcie dyskusji, albo mieć oddzielne zadania (np. W ten sposób powstały postacie,

Ilekroć mowa jest o miesięcznym koszcie elementu wyposażenia opcjonalnego rozumie się przez to zwiększenie raty miesięcznej CUPRA i CUPRA Leasing Moc Niskich Rat wyliczonej

Dla realizacji Umowy Zespół zobowiązuje się do dołożenia wszelkich starań by zapewnić Przyjmującemu zamówienie pełny i nieodpłatny dostęp do środków i aparatury

Obserwowanie, asystowanie lub/i wykonywanie pod nadzorem opiekuna czynności z zastosowaniem dostępnych kosmetyków, preparatów oraz aparatury kosmetycznej, uwzględniając

Student definiuje wszystkie wymagane ogólne zasady prawa unijnego dotyczące stosowania prawa UE przez organy administracji publicznej, ale nie potrafi ocenić.. konsekwencji