• Nie Znaleziono Wyników

"Językowy obraz faz życia ludzkiego w utworach Mikołaja Reja", Dorota Kozaryn, Szczecin 2009 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Językowy obraz faz życia ludzkiego w utworach Mikołaja Reja", Dorota Kozaryn, Szczecin 2009 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Bożena Matuszczyk

"Językowy obraz faz życia ludzkiego

w utworach Mikołaja Reja", Dorota

Kozaryn, Szczecin 2009 : [recenzja]

Studia Językoznawcze 9, 295-297

(2)

U N I W E R S Y T E T S Z C Z E C I Ń S K I

STUDIA JĘZYKOZNAWCZE

SYNCHRONICZNE I DIACHRONICZNE ASPEKTY BADAŃ POLSZCZYZNY

Tom 9 2010

Dorota Kozaryn, Językowy obraz faz życia ludzkiego w utworach Mikołaja

Reja, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego, Szczecin 2009,

ss. 191

Recenzowana książka Doroty Kozaryn jest interesującą próbą odtworzenia językowego obrazu etapów życia ludzkiego w parenetycznych utworach Mikoła-ja ReMikoła-ja. Autorka wybrała do analizy 8 parenetycznych tekstów pisarza (1. Krótka rozprawa między trzema osobami..., 2. Catechismus..., 3. Żywot Józefa z poko-lenia żydowskiego..., 4. Kupiec..., 5. Swiętych słow a spraw Pańskich..., 6. Wi-zerunk własny żywota człowieka poczciwego..., 7. Żwierzyniec..., 8. Źwierciadło albo kstałt...), uznając parenezę za podstawowy wyróżnik twórczości Reja. Nato-miast o wyborze twórczości Nagłowiczanina jako podstawy materiałowej pracy zadecydowało kilka czynników: rozległość podejmowanej przez Reja tematyki, sposób jej przedstawiania oraz fakt, że ten znaczący w historii literatury i języka pisarz nie doczekał się jak dotąd monografi i swego języka.

Książka ma klasyczną budowę. Składa się z trzech rozdziałów – pierwszy („Bieg lat swych opisać”, czyli o Rejowych ogólnych nazwach faz życia) prezen-tuje wyrazy języka ogólnego: wiek, lata, czasy wykorzystywane przez pisarza do nazywania faz życia ludzkiego, stanowią one bowiem element łączący sposoby Rejowego opisu poszczególnych faz ludzkiej egzystencji. Autorka omawia także sposoby konceptualizacji owych ogólnych nazw (i tak okazuje się, że tylko lek-sem lata konceptualizowany jest jako pożywienie, wojna, wystawienie rachunku, natomiast leksem czas konceptualizowany jest jako morze, kat, złodziej).

Dwa kolejne rozdziały (drugi pt. Widzieć jako w źwierciedle ony swoje pirw-sze czasy”, czyli o Rejowym opisywaniu dzieciństwa i młodości oraz trzeci pt. „A patrz, jaki to jest wiek wdzięczny”, czyli o Rejowym opisywaniu starości) mają na celu odtworzenie Rejowego idiolektalnego obrazu dzieciństwa, młodości i starości. Autorka przeprowadza szczegółowe, wnikliwe analizy wyrazów od-noszących się do poszczególnych etapów życia, przedstawiając m.in. ich relacje

(3)

296 Recenzje

synonimiczne, hiponimiczne, antonimiczne, wpisane w nie oceny, znaczące ko-notacje, omawiając łączliwość leksykalno-semantyczną (role semantyczne) oraz wszelkie przejawy mowy nie wprost (porównania, metafory, metonimie itp.). Wydobywa charakterystyczne elementy Rejowego opisywania faz życia ludzkie-go. Na przykład w odniesieniu do młodości za taką specyfi czną cechę uznaje od-różnienie młodości dziecinnej (dzieciństwa) i niedawno zrosłej młodości (okresu dorastania), które łączy bezrozumność, różnie pojmowana, podobnie zresztą jak niewinność.

Wskazanie na fakt ambiwalentnego wartościowania przez Okszyca zarów-no wieku młodzieńczego, jak i starości nie jest czymś nietypowym czy odkryw-czym. To, co interesujące i bez wątpienia wartościowe to zaprezentowanie przez Dorotę Kozaryn całego repertuaru środków, jakimi posłużył się tutaj Rej (np. młodość poczciwa postrzegana jest w kategoriach świata roślin, a młodość będą-ca synonimem nieuporządkowania, niestałości, lekkomyślności widziana w kate-goriach zwierzęcia wymagającego poskromienia). Ciekawy materiał przynosi też zaprezentowanie obrazu dwu starości (szedziwości i zeszłości).

Ostatnią część swojej monografi i (Rejowy językowy obraz faz wieku ludzkie-go – uwagi końcowe) poświęciła Autorka charakterystyce warsztatu pisarskieludzkie-go Reja, zwracając głównie uwagę na szeregowe zestawienia określeń poszczegól-nych faz życia, Rejowe zdrobnienia oraz hapax legomena pisarza.

Końcowy rozdział omawianej książki został pomyślany jako podsumo-wanie językowego obrazu faz wieku ludzkiego w twórczości Mikołaja Reja w aspekcie idiolektalnym. Autorka założyła, jak sama pisze w rozdziale wstęp-nym, że obraz wyłaniający się z twórczości Nagłowiczanina będzie konfrontować „ze stanem ogólnym polszczyzny szesnastowiecznej poprzez zestawianie reali-zacji Rejowych z danymi zawartymi w SPXVI” (s. 16). Ten postulat nie zawsze jest konsekwentnie w pracy realizowany. Czasami bowiem odniesieniem dla Re-jowego językowego obrazu określonego wycinka rzeczywistości jest skrupulat-nie przywoływany w pracy kontekst kulturowy (i/lub stosowne opracowania). Ilustracją tej metody postępowania jest przywołanie ustaleń dotyczących współ-czesnej polszczyzny (por. np. materiał A.A. Burzyńskiej i A. Libury odnośnie do struktury leksemu czas czy R. Grzegorczykowej odnośnie do struktury wyrazu stary) i konfrontowanie ich z Rejowymi kontekstami (por. „Ogląd kontekstów, w których występuje leksem stary w omawianych utworach Reja ukazuje, że większość z tych znaczeń funkcjonowała już w polszczyźnie szesnastowiecznej, z pewnymi wszakże modyfi kacjami”, s. 128–129).

(4)

297

Recenzje

Niewątpliwym walorem recenzowanej książki jest jej erudycyjność, rzetel-ność i dokładrzetel-ność przeprowadzanych wieloaspektowych analiz. Natomiast pew-nym mankamentem jest dość słabo zindywidualizowana narracja – efekt zbyt częstego wyręczania się cudzym tekstem. A szkoda. Ubolewać wręcz należy nad taką skromnością Autorki, która mimo niekwestionowanej znajomości materii nie pozwala sobie mówić własnym głosem.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Właśnie w chemii formu­ łuje się klasyczne pojęcia atomu i molekuły; wysuwa się hipotezy o jakościowej różnicy atomów, w związku z czym wypracowuje się

Pomiary te miały umożliwić obserwację dystrybucji odkształceń wzdłuż wysokości ściany w kliku punktach pomiarowych i ułatwić interpretację zachowania się konstrukcji

Dla PKB per capita będącego w roku 1995 między 90% i 130% przeciętnego masa prawdopodobieństwa koncentru- je się raczej poniżej przekątnej, co oznacza względne ubożenie dużej

Jeśli uważam za celow e odwołanie się do wyobraźni, nie widząc innego zm ysłow ego miernika Tysiąclecia, to dlatego, że tylko relatyw na ocena takiej instytucji

prezydium NRA, działając w porozumieniu z Ministrem Kultury i Sztuki, powzięło uchwałę o utworzeniu w Warszawie Muzeum Adwokatury Polskiej jako oddziału Ośrodka

The quoted research results, specific examples of successful female startup founders, and the observation of the laws of the labor market in the context of business

• Wypowiedzi badanych wskazujące na konieczność dokonania zmian w sposobie or­ ganizacji i metodach realizacji zajęć15, bardziej starannego doboru wykładowców (a

Jestem jednak przekonany, z˙e autentyczny kryzys pan ´ stwa opiekun ´ czego musi – przez sam fakt koniecznej koncentracji na sprawach najwaz˙niejszych – przywro´cic´