• Nie Znaleziono Wyników

Przedsiębiorczość zniewolona

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przedsiębiorczość zniewolona"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Niedawno obiegły prasę alarmistyczne wyniki kontroli NIK w szpitalach publicznych. – Stan techniczny 43 z 48 skontrolowanych obiektów był nieodpowiedni i stwarzał zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi – napisano w końcowym raporcie.

Jeśli dodać do tego doniesienia medialne o ograniczeniu dostępu chorych do chemioterapii niestandardowej nowotworów, o nieprzyjmowaniu do szpitali tzw. chorych planowych w ostatnich miesiącach roku, o wydłużających się kolejkach do specjalistów – jawi się nam obraz kompletnego upadku polskiego lecznictwa. Te same media niemal codziennie donoszą jednak również o sukcesach polskiej medycyny – tu przeprowa-

dzono udany przeszczep ręki, tam ustabilizowano zmiażdżoną klatkę piersiową, jeszcze gdzie indziej zastosowano implanty do leczenia choroby Parkinsona. Jaka jest więc polska służba zdrowia – taka zła czy taka dobra?

Wiadomo, jaki był stan polskiej motoryzacji w czasach PRL. Mieliśmy własne fabryki samo- chodów, nie były one jednak zbyt nowoczesne, a ich wyroby – już niemal od początku produkcji – były przestarzałe i niemodernizowane przez lata.

W tym samym czasie, w tych samych fabrykach powstawały prototypy, które nie odstawały niczym od zachodnich konstrukcji, jak np. Wars.

Nie trafiły one jednak nigdy do produkcji.

Obie te sytuacje, chociaż tematycznie i czasowo tak od siebie odległe, w istocie są podobne. W obu bowiem przypadkach indywidualna ludzka inicja- tywa i przedsiębiorczość albo rzetelny profesjona- lizm zderzyły się z politycznymi, biurokratycznymi i ideologicznymi przeszkodami. Fatalny stan tech- niczny polskich szpitali nie jest wcale wynikiem niegospodarności dyrektorów tych placówek ani nie świadczy o niskim poziomie lecznictwa w Polsce, a jedynie o patologicznym systemie finansowania i organizacji służby zdrowia. Zdecydowano bowiem, że leczenie w publicznych zakładach nie

może być dla nich źródłem zysku, a świadczenia zdrowotne muszą być reglamentowane w sposób administracyjny. Dlatego nie ma związku między tym, czy dany szpital leczy dobrze czy źle, a tym, czy ma pieniądze na nowy sprzęt, remonty lub inwestycje. Jeśli więc zdarzy się, że organem założy- cielskim szpitala jest bogaty powiat, albo znajdzie się jakiś hojny sponsor lub sprzyjający politycy – szpital może być znakomicie wyposażony i kom- fortowo urządzony. Gdy jednak tego zabraknie, szpitalowi nie pomogą nawet najwybitniejsi pro- fesjonaliści – czy to medyczni, czy zarządzający.

Pozostanie on na zawsze na etapie jedynie dobrych pomysłów i udanych prototypów.

Jest jednak zasadnicza różnica między opisany- mi wyżej sytuacjami. Nikt w okresie PRL nie twierdził, że polski przemysł samochodowy kierował się w tamtym czasie zasadami rynkowy- mi i że wynikały z tego jego kłopoty. Ze służbą zdrowia jest inaczej. Popularna jest opinia, że fatalny stan techniczny polskich szpitali, kolejki do leczenia, ograniczanie przyjmowania chorych i inne podobne problemy to właśnie skutek wpro- wadzenia rynku do opieki zdrowotnej i praktyczny efekt realizacji zasady zysku. Ilustruje to znakomi- cie list biskupa tarnowskiego Wiktora Skworca do wiernych z okazji przypadającego właśnie XVIII Światowego Dnia Chorych. Czytamy w nim m.in., że służba zdrowia została zawłaszczona całkowicie przez ekonomię, stając się rynkiem usług medycznych, podlegającym nieubłaganym prawom ekonomii. Gdyby faktycznie tak było, media nie alarmowałyby o złym stanie technicznym szpitali, o przestarza- łym sprzęcie, o kolejkach do leczenia. Wszystko to zostałoby pokonane przez ludzką inicjaty- wę, przedsiębiorczość i rzetelność zawodową pra- cowników.

Czy jednak do wyzwolenia tej przedsiębiorczo- ści kiedykolwiek w polskiej służbie zdrowia dojdzie, jeżeli lekarstwo jest mylone z chorobą? n

K r z y s z t o f B u k i e l

f e l i e t o n w i d z i a n e z g a b i n e t u

fot. Agencja FORUM

Przedsiębiorczość zniewolona

” W polskiej służbie zdrowia lekarstwo jest mylone z chorobą

76 menedżer zdrowia styczeń–luty 1/2010

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tu chciałbym zaznaczyć, że żaden inspektor czy pracownik służby bhp nie jest w stanie wszystkich upilnować i dlatego trzeba postawić na ludzi, którzy chcą się

2 lata przy 38 to pestka… Izrael był na finiszu i to właśnie wtedy wybuch bunt, dopadł ich kryzys… tęsknota za Egiptem, za niewolą, za cebulą i czosnkiem przerosła Boże

Namiêtnoœæ osi¹ga swe apogeum wówczas, gdy wola przekonuje siê, ¿e jednost- ki bardzo dobrze siê dobra³y i potrafi¹ razem sp³odziæ now¹ jednostkê, odpowia- daj¹c¹

Wspomniana pani doktor (wierzyć się nie chce – ale kobit- ka ponoć naprawdę jest lekarką!) naruszyła ostatnio przepi- sy.. Może nie kodeks karny, ale na pewno zasady obowiązu-

Jechałam pospiesznie do domu, ignorowałam pytania i prośby męża i trójki dorosłych dzieci, szłam do kompute- ra i starałam się przypomnieć sobie wszystko, co tego dnia

Profesor Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, przyznaje, że młodzi ludzie w stolicy województwa

Projekt ustawy oraz załączo- ny do niego projekt rozporządzenia wykonawczego nie dają w istocie odpowiedzi na wszystkie pytania, bo wiele będzie zależało od zarządzeń prezesa

Sprawdza się na całym świecie, więc my też po- winniśmy do tego dążyć?. jest wpisany algorytm przekształceń