W Polsce coraz jaśniej
Bilans e le k tr y fik a c ji wsi
Plan na rok 1947 przewidujący zelektryfikow anie 600 w si w całej Polsce został dotąd w ten spoi6h zrealizowany, U zelektryfikow ano w okręgu warszawskim 12, wsi, m azowieckim 90, łódzkim 85, lubelskim kowskim ioo, poznańskim 35, bydgoskim 25, gdańskim 10, ra - , ° klm ®5* w Zagłębiu Dąbrowskim 25, Poza tym zelek-
'owano 90 wsi na Dolnym Śląsku, 100 w si na Pomorzu Za
chodnim ora* 250 w si w okręgu m azurskim .
W Y D A N I E C D Cena 3 xłośe
OS LODU
P I S M O P O L S K I E J P A R T I I R O B O T N I C Z E J
W ARSZAW A — SOBOTA, 11 PAŹD ZIER N IKA 1947 R. J r 280 (1025)
Min. Cripps biada i mnoży ograniczenia
Ż iH ijia ls k n k la s o ro b o łn lc z a
żqda natychmiastowej nacjonalizacji
przemysłu stalowego
Amerykańskie trusty naftowe
bronią
swych interesów
WASZYNGTON, 10.10. (Obsł w łl Na w czorajszym posiedzenii- P : parla m e n ta rn e j sekretarz komisJł rodow ej James Forrestal b « £y +na"
ha n d lu H a rtim a n oraz 5 ! e kre ta rz nu dla spraw l i ! sekretarz sta - Lovett o p o w te d d e ir^ ZnyCh Robert niem funduszów „a ? 23 przyzna_
ru r dla a- ^ .,na za-iu P stalowych in s tr u k c ji “ Saudyjskie j celem towych 2 Nowych rurociągów n af- ci oświato kra j u- M inistrow ie
że rozw ój źródeł n a f- rodóiin W, Jest interesem na-
* P°w inien posiadać p ie rw - nstwo nawet przed podobnymi przedsiębiorstwami w Stanach Zjed
noczonych.
Jak wiadomo, na skutek protestu przewodniczącego ko m isji parlam en
tarnej departament handlu zm niej
szył rurociąg naftow y w A ra b ii Sau
d yjskiej do 1.800 km.
W łochy
drogo płacą
za pomoc Ameryki
RZYM, 10.10 (P A P ). Przemysł wło ski stoi w obliczu poważnych tru d ności ekonomicznych, grożących zna
cznym zmniejszeniem p ro dukcji w ra zie nieznalezienia w szybkim czasie odpowiednich środków zaradczych.
. ,a skutek wzrastającego braku do- vn 2 lJ ? Iaz decyzń rządu b ry ty js k ie - konw ersji szterlinga, sta te czn ych ^n! ŚCi W uzyskaniu do
statecznych dostaw węgla z zagrani- Z chw ilą przerw ania dostaw w ę- glowych przez UNRRA w m aju b r„
W łochy muszą płacić w dewizach za węgiel. Im port jego kosztuje W łochy miesięcznie do 30 m ilionów dolarów co stanowi 65 proc. w artości ogólnego miesięcznego wwozu. Produkcja stali w dalszym ciągu daleko odbiega od danych z roku 1938. Podobnie w y
gląda produkcja żelaza odlewniczego, któ re wykonano w pierwszym półro
czu 1947 r. zaledwie w wysokości 25 proc. planu.
--- o---
Liga Arabska
gości
ministrów słowiańskich
NOWY JORK, 10.10 (PAP). — De
legacje państw L ig i A rabskiej wyda ły przyjęcie na cześć członków dele
gacji k ra jó w słowiańskich, W przyję
ciu tym w zię li udział w icem inister Wy Szyński i Gromyko, m inister spraw zagranicznych Jugosław ii B eller, m i nister M odzelewski, ambasador Lan ge oraz członkowie delegacji czecho
słow ackiej, ukra iń skiej i białoruskiej.
Dalsze rokowania
h a n d lo w e
polsko-francuskie
PARYŻ, 10.10 (PAP). — Agencja France Presse donosi, że dnia 16 paź
dziernika uda się do Warszawy dele gacja francuska, celem kontynuow aT nia rokowań handlowych między o- bu krajam i.
Przedmiotem rozmów będzie praw dopodobnie m. in. sprawa mienia
&
cu£kiego, m ac) o anego w CO»L O N D Y N ,
10.10 (PAP). Przemawiając w Buxton, Sir Stafford -npps oświadczy! na zebraniu dyrektorów przedsiębiorstw prze
mysłowych: „W dniu, gdy wyc zerpią się nasze rezerwy dewi
zowe, będziemy skazani na głód i żebractwo. Jesteśmy u kre
su naszych możliwości pożyczkowych i zaczęliśmy żyć z na
szych ograniczonych rezerw“ . Następnie Sir Stafford Cripps do
dał, że mimo sympatii,jaką darzy konsumenta angielskiego, bę
dzie on musiał udzielić pierwszeństwa zagranicy.
LONDYN, 10.10 (PAP). — Na zwoła nej przez Radę Zw iązków Zawodo
wych w Middlesborough konferencji, uchwalono jednom yślnie głosami 300 obecnych delegatów związkowych re zolucję, domagającą się natychm iasto w ej nacjonalizacji przem ysłu stalo
wego.
Poseł Cooper oświadczył w przemó
w ieniu, że niebezpieczeństwo polega na tym , iż rząd przeprowadza zbyt wolno program socjalistyczny, Cooper w yra z ił obawę, że pomiędzy rządem a prze mysłowcam i sta li, istn ie je ściślejszy kontakt, niż z robotnikam i, pracujący m i w tym przemyśle.
LONDYN, 10.10 (PAP). — Według obliczeń dziennika „News Chronicie*', długotrw ałe pertraktacje w sprawia przedłużenia czasu pracy w kopal
niach kosztowały dotychczas W ielką B rytanię 2 m ilio n y ton węgla. W yniki rokowań z rządem zostały przedsta
wione przywódcom 22 b ryty js k ic h o- kręgowych związków zawodowych gór m ków na specjalnej konfe re n cji y Londynie. Uczestnikom konferencji przedstawiono dw ie m ożliwości do w y boru* albo przedłużenia pracy w ko
palniach o pół godziny codziennie, a l
bo przyw rócenia je j w soboty. W każ dym okręgu odbędzie się głosowanie w sprawie zadecydowania o jednej, al bo o drugiej alternatyw ie. Odpowiedzi ze w szystkich okręgów m ają napłynąć do ce ntrali Zw iązku Zawodowego Gór ników do 27 października. Według przewidywań, w początkach listopada górnicy b rytyjscy rozpoczną pracę na nowych warunkach.
LONDYN 10.10 (PAP). _ Na kon
fe re ncji delegatów b rytyjskich okrę-
SL, PPR
gowych związków górniczych, posta
nowiono przedłużyć pracę w kopal
niach o pół godziny codziennie, celem zahamowania spadku wydobycia wę
gla. U m ożliw i to tygodniowe zw ięk
szenie wydobycia o 250 tysięcy ton.
Równocześnie zdecydowano wysunąć żądanie w sprawie zw yżki podstawo
wych płac o 1 iu n t szterling tygodnio wo. Nowe godziny pracy zaczną obo
wiązywać w początkach listopada.
LONDYN, 10.10 (PAP). — Kom entu jąc ostatnie zm iany w gabinecie bry
tyjskim , generalny sekretarz zw iąz
ków górników, Hom er, oświadczył:
„N ie przypuszczam, ażeby przez do
konane zm iany rząd naprawdę choiaS zdecydowanie zm ienić swą p olitykę, tak, ja k tego wymaga obecna sytuacja w k ra ju . Powierzenie kierow nictw a szeregu m inisterstw m łodym ludziom których działalność w b ry ty js k im świe cie pracy Jest bardzo kró tka , nie w y
starczy na dokonanie potrzebnych zm ian w te j polityce. Ludzie z prze
szłością burż. będą u le g li w pływ om tych osob w łonie rządu, któ re zdecy
dowane są na prowadzenie p o lity k i, dążącej do opanowania kryzysu ko
sztem klasy robotniczej, a nie kosztem w arstw posiadających“ . Na tem at usu nięcia z gabinetu m in istra ShtawelJa, cieszącego się olbrzym ią popularnoś- cią wśród górników , H om er pow ie
dział: „N ow y m in ister opału i energe ty k i m ianowany został na odpowie
dzialność rządu, a górnicy będą go tra k to w a li w ta k i sam sposób, ja k za
wsze tra k to w a li m inistrów , postawio
nych w podobną sytuację“ .
28 g. boczku
ty g o d n io w o
LONDYN, 10.10. (Obsł. w ł.). B ry tyjskie m inisterstw o aprow izacji o- głosiło dziś, że na skutek s tra jku w kanadyjskim .przemyśle mięsnym, an
gielska racja żywnościowa wynosząca 56 g bekonu na osobę tygodniowo, ibniżona zostanie o połowę począwszy od października.
M inisterstw o dodaje, że jeżeli stra jk się przedłuży, to nie będzie można u - trzym ać nawet zredukowanych ra c ji mięsa.
Parislma
słowiańskie
if a s m 1
uzgodniły współpracą na terenie wsi
święcona była omówieniu współpracy PPS, PPR ) SL na terenie w iei- skim , w szczególności zaś w Związku Samopomocy C hłopskiej. J ie ^ i! f - enf.3a_ pow^ ła u<*wałę, za* spraw spornych przy wprowadzeniu w życie niniejszej uchw ały powołana zo
stała kom isja spośród przedstaw icieli władz naczelnych trzech stronnictw .
Uchwałę podpisali w im ieniu SL ob Tarasiuk Benedykt, w im ieniu PPR — tow. tow. Chełchowski i Bieniek, w im ieniu PPS — tow. tow. Turek i M am rot.
• . " *— -. — u v iiw a iu , ¿.cl
na ceiuCriaf Zereg wskazań- mających cv t a l o W 6 zacieśnienie współpra- zku c t tronm ctw na terenie Zwią- stanow LOPOmOCy Chł°Ps'« cj oraz po-
^ 1S £ r r ’ i o d » .» .» ? ? . kich i , do w!adz gromadz-
T T „w ^ ych tej organizacji, w™ hwata postanawia m in iż d^ K c y “ 1„af r le p p s ’ PPR i S I mocy C błopskicjrebeda^W- iiSainOI>0' P£ac7 ać ™ 1 oczyszczeniom 'jrwią-
z k u , & W S Z C Z ftg ó ln o ć ri ^
nictw a od e łe J e n W r ia k c v teJ T ; PSL-owskich, prowadzących Z l antydem okratyczną i w ™g4-
* « - ! i — k* * L ■ i - n S S T S S związkowych tych, którzy zasiani, jąc się legitym acją p a rty jn ą ^ iowa;
dzą robotę sprzeczną z interesam i Zw. Samopomocy C hłopskiej. a w pracy swej ujaw niają postępowanie, niezgodne z duchem dem okracji lu dowej, popełniają nadużycia — ła
pownictwo, przekupstwo, szabrow- nictw o itp .
Przy wyborach delegatów na zjazd i do władz ZSCh trz y stronnictw a w y
stępować będą wspólnie. Rezolucja u- stala szereg praktycznych wskazówek w te j dziedzinie.
D la czuwania nad realizacją powzię
tych postanowień i rozstrzygania
N
KOMUNIKAT
W ydział Przemysłowy Kom itetu Warszawskiego PPR zawiadamia, że dziś, dnia 11 bm. o godz.
16 w’ sali konferencyjnej KW PPR (A l. Jerozolmskie 57, 3 piętro) zo
stanie wygłoszony referat pt. „O m obilizacji^ rezerw wewnętrznych w przemyśle“ dla aktyw u gospo
darczego PPR i PPS.
w Komis i Bałkańskiej
NOWY JORK, 10.10 (obsł.
wł.). Na posiedzeniu kom isji poli tycznej Zgromadzenia Generalne go ONZ delegat ZSRR min. W y
szyński oświadczył, iż Związek Radziecki nie weźmie udziaki w komisji Bałkańskiej ani też w wyborze jej członków, ponieważ
«»misja ta byłaby pogwałceniem suwerenności Jugosławii, Bułga
rii i Albanii. Wyszyński podkreś- 'ż powołanie takiej komisji jest z gruntu sprzeczne l zasa
dami Narodów Zjednoczonych.
Przedstaw iciel Jugosław ii Bobler w yra ził zadowolenie z decyzji Zw ią
zku Radzieckiego i zaapelował do in n>ch delegacji, by rów nież odm ówi
ły udziału w kom isji.
Delegat polski d r Oskar Lange oświadczył, iż Polska rów nież nie w ejdzie w skład K o m isji Bałkańskiej, gdyż została ona utworzona na zasa
dzie dyskrym inacyjnej. Analogiczne stanowisko zajęli przedstawiciele Bia łorusi, U kra iny i Czechosłowacji.
Delegat Kuby, poparty przez We
nezuelę j Meksyk, zaproponował, by przedstawiciele W ie lkie j P ią tk i nie w chodzili w skład K o m isji B ałkań
skiej.
Delegat USA Johnson stw ierdził, że w zasadzie nie sprzeciwia się te
mu w nioskow i.
W dyskusji, jaka następnie w yw ią
zała się między W yszyńskim a dele
gatem B elgii Spaakiem, k tó ry zarzu
cał delegacji radzieckiej, że w środę nie zgłaszała żadnych poprawek do rezolucji, natom iast w czw artek uzna ła ją za niem ożliwa do przyjęcia, — przedstaw iciel ZSRR oświadczył, że delegacja radziecka nie mogła zgła
szać żadnych poprawek, gdyż prze
ciwna jest w ogóle powołaniu do ży
cia K o m isji Bałkańskiej.
RZYM, 10.10 (PAP). — Wediug do
niesień radiow ych, kw atera główna greckiej a rm ii demokratycznej w ko
m unikacie o przebiegu w a lk stw ier
dza, co następuje:
W dniu 2 października oddziały a r
m ii dem okratycznej, działające w za
chodniej M acedonii, zaatakowały na
gle nieprzyjaciela na terenie w ioski T rikoka, niedaleko Hasia i w w yniku energicznego natarcia u w o ln iły 10 wio sek w tym okręgu.
W dniu 5 października arm ia de
m okratyczna rozw inęła natarcie na ważne lin ie kom unikacyjne nJ terenie północnej części Grammo-s. Na obsza
rze Prendalof w ojska demokratyczne w ypa rły nieprzyjaciela z umocnionych pozycji w pobliżu w iosek: Palio. K re - m i i Agnes-Ilias.
PARYŻ, 10.10 (PAP). — Agencja France Presse donosi z Aten, iż do
wodem powagi sytuacji, jaka się w y
tw orzyła w w yn iku sukcesów w ojsk powstańczych w całej G recji, jest zwo ianie na niedzielę nadzwyczajnej rady w ojennej. M. inn. ma być rozpatryw a
na sprawa podjęcia w tym roku jesz
cze jednej ofensywy przeciwko oddzia łom powstańczym.
Należy przypom nieć, iż dotychczaso we ofensywy w ojsk rządowych, p rzy
gotowywane ze specjalną starannością, zakończyły się generalnym niepowo
dzeniem, ja k np. w ie lkie działania bo jowe w póinocnej części k ra ju .
PARYŻ, 10.10 (PAP). — Donoszą z Aten. iż według opublikowanego tam kom unikatu oficjalnego, ubiegłej nocy dokonano dwóch zamachów na grec
kich nacjonalistów na przedmieściu stolicy. Przypuszcza się, iż zamachów dokonali powstańcy, przenosząc w ten sposób swoją działalność ju ż na teren samych Aten.
PARYŻ, 10.10 (PAP). — Grecka a- geneja prasowa „Hellaspress“ komu
n ikuje, że ofensywa oddziałów pow
stańczych doprowadziła do zajęcia ca
łego rejonu Ventsa w zachodniej M a
cedonii oraz rejonu Seres we wschod
n ie j części te j p ro w in cji.
A rm ia demokratyczna zaatakowała wojska rządowe, stacjonowane w oko
licach Salonik, zadając im ciężkie straty.
Sofulis
s i o
ATENY, 10.10. (Obsł. w ł.). — Sze;
w yw iadu amerykańskiego gen. Cham
b erlin uda się w sobotę do Stanów Zjednoczonych.
Dziś gen. Cham berlin przedstaw pTzemierowi Sofulisow i w nioski, ja kie wyciągnął ze swej niedawnej po
dróży po M acedonii i z rozmów, ja kie przeprow adził z greckim sztabeir głównym . W kołach dobrze pinform c wanych oświadczają, że S ofulis pro
sić będzie Cbam berlina o przyspiesze
nie dostaw a rty le rii górskiej i kara
binów maszynowych, potrzebnych dc w alk z partyzantam i.
Miliard dolarów dalą USA
na
T,/rriOTTXi7 M OSKW A, 10.10 (PAP). — W depebroń
a 1 n 1 f>dla Czang-Ke i-S zeka
A ^ ... . szy z N ankinu agencja Tass cytuje*»*-form acje dziennika „Taganpao“ , że Chiny prowadzą rokow ania w sprawie uzyskania nowej pożyczki am erykań
skiej w wysokości m ilia rd a dolarów.
Powołując się na koła zainteresowa
ne, dziennik podaje, że chiński m in i
ster spraw zagranicznych, Wang- Szi-Tse, om ówił tę kw estię z prezyden tern Trucnanem, M arshallem i Wede- meyerem. Pożyczka ta nie będzie po
chodziła z Banku. Eksportowo - Im por towego, lecz będzie m iała prawdopo
dobnie charakter polityczny.
Znany jest fa k t, że po wizycie Ułanach Wedęmeyer doradzał Tnim a now i udzielenie ta kie j pożyczki, a pn zydent p ro je k t ten zatw ierdził. Więk.
szość członków Kongresu odnosi sii rzekomo przychylnie do pożyczki, kt<
ra ma być udzielona w najbliższy«
czasie.
W edług dziennika , ,Hsinm inpao"
wyższy urzędnik rządu chińskiego oś w iadczył: „Pomoc amery kańska dla m lita rn e j odbudowy Chin nie jest już tajem nicą. Została ona zwiększona 2
500 m ilion ó w do m ilia rd a dolarów.
1.500 tysięcy ton zboża z ZSRR
może otrzymać Francja na zasadzie kompensat
P A P V t m m /d a i m
PARYŻ, 10.10 (PAP). — „Monde ogłosił wiadomość, że Związek Ra
dziecki zgodziłby się dostarczyć Frań c ji pszenicy i innych zbóż w zamian za dostawy francuskie maszyn i na
rzędzi. D ziennik przypom ina, że rząd francuski zw racał się do Zw iązku Radzieckiego z o ficja ln ym zapyta
niem, czy może otrzym ać 1.500 tysię
cy ton zboża. Zdaniem dziennika, w ątpliw e jest jednak, czy przy obec
nym stanie swego przem ysłu i wobec istniejących już układów handlowych Francja byłaby w stanie skompenso
wać w całości te dostawy. Ponadto dziennik zaznacza, że W ielka B ry tania zw róciła się do Zw iązku Ra
dzieckiego z podobną prośbą i że
Rada Naczelna PSL usunie Mikołajczyka
W ywiad z posłem Banachem
Poseł Banach udzielił przedstawicie lom P A P szeregu inform acji o odb>/- tym w dniu 5 bm. zje£dzie krajowym działaczy PSL.
* - Czy ob. poseł nie zechciałby po- nform ować o p in ii publicznej w F ol- Bce* ° co walczy opozycja PSL?
P pozycl a PSL walczy o włącze- k r n i , , 0nic,twa d0 procesu odbudowy SJ “ 1 utrw alenia naszego ustroju F w C2nego 1 Poetycznego w Polsce.
narodu60^ Się W tei walce interesem c h v s t^ ,f warstwy chłopskiej i prze- raciorn Si<? Podszeptom i inspi becnp , Y^stecznictwa. Zwalczamy o- czykfer£,en0w nictw ° PSL z M iko łaj-
zwołania 1 domagamy się
lem k rv tv ? y lsacze,nei PSL, ce- ności o b e c n i działa1’
M ik o ła W v w l!fr N KW z Prezesem wvboru na czele i dokonania działaczy PSLS°i ? K W ' ° statni zi az-d działaczy PSL, któ ry odbył się 5 bm.
w Warszawie wykazał, że opozycja reprezentuje już obecnie większość
Stronnictw a. y
_ Jak przedstawiają slę obecnJe stosunki w Radzie Naczelnej PSL?
1 Jak w iadom a żądanie sw ołauia
Rady Naczelnej PSL, zaopatrzone w j przed paroma tygodniam i przez M i Podpisy /s członków Rady, przedsta- kołairz.ykn -ss-uro __ .
dysponuje ona większym i możliwo ściam i kompensaty.
W związku z tą wiadomością mi nisterstw o spraw zagranicznych ogł siło kom unikat stw ierdzający, że ist tn ie rząd radziecki rozważa spra wę dostarczenia zboża F ra n cji i pra gnąłby wiedzieć, jakich tow arów mo
głaby dostarczyć w zamian Francji Zw iązkow i Radzieckiemu.
— «O» —
W k ilk u
unerszach
podpisy H członków Rady, przedsta
wione zostało 2 urzędującym wicepre zesom — ob. Chadajowi Paw łow i i W itkow i W ładysławowi. O dm ów ili oni zwołania Rady. Organ praw icy PSL „Gazeta Ludow a“ u siłu je przeko nać swoich czytelników , te do pod
pisów 46 członków Rady można nie przywiązywać w agi, ponieważ nie zostały one dotychczas ujawnione.
Red. „Gazety Ludow ej“ w ie jednak, że podpisy te istn ie ją i że liczba ich wzrasta i w ie również, że osoby z otoczenia prezesa NKW starają się w płynąć prośbami i groźbami na tych członków Rady Naczelnej, którzy zło ż y li swe podpisy, żeby zaniechali swej kam panii przeciw prezesowi M i kołajczykow i. K ierow nictw o PSL nie chcąc dopuścić do zwołania Rady Na czelnej, któ ra potw ierdziłaby lik w i
dację w pływ ów M ikołajczyka w S tronnictw ie, systematycznie łam ie statut Stronnictw a.
Na ostatnim naszym zjeżdzie obec
nych było 30 członków Rady Naczel
nej, tj. więcej, aniżeli na ogólnokra
jowej kon ferencji PSL, zwołanej
- * --- — ~ *** H-i XVII-
kołajczyka. Swą nieobecność na zjeź- dzie uspraw iedliw iło poza tym 4 członków R. N. — pos. pos.: W itos Andrzej, C hw aliński P io tr, Laskow
ski Stanisław i ob. Prow ęcki Zyg
m unt; Obecni b y li ponadto prezesi zarządów w oj. PSL, w ybran i przez zjazdy wojewódz. m. in . ob. W arow
ny Bronisław z warszawskiego, Ja- gusztym z rzeszowskiego, Dębski z wrocławskiego.
t v r S f y k ° WSki NKW zaw iesił tych działaczy i m ianow ał na ich m iej we C S U ) " " in ‘ P0S‘ Ch0rąŻyn^
W szystkie te fa k ty świadczą w y
raźnie, ze większość Rady Naczelnej jest po stronie opozycji. Tym
czvk T r i ' T\iKwlm ^M lk °-ła - ' "“ i“ ' w P °°yiu m urtiego Je n as z v ni odmaTw ,a^ I zollm y w Libanie. Odpowiedź stwi śm v- ie d n ^ ani0m - stat)ltow yrn- Jeste- dza, iż przybycie m uftiego do Liba:
X * 1?ŁJS5!rS 3t ó 5S16y!0
do zwołania Rady Naczelnej PSL, do
n BUDAPESZT, 10.10 (PAP). P rzj
“ -oidXp tłjunsojs X{Bisoz auoaojj matyczne między W ęgrami i Bułgó rią . Jak donosi dziennik „Szaba Nep“ , poseł bułgarski N ikola War czew, p rzybył już do Budapesztu.
H Rada Państwa uchwałą z dnia _ bm., postanowiła odznaczyć pc Sm iertnie za całokształt działalnośi społecznej bojow nika Postępoweg Ruchu Ludowego, Tomasza Nocznic kiego, W ielką Wstęgą Odrodzeni Polski.
gk BELGRAD, 10.10 (PAP). Albańsk w agencja telegraficzna donosi, i i i dniach 4 i 7 października, p o ja w ił się nad te ryto riu m A lb a n ii samolotj Według danych Państwowego U rzędu Repatriacyjnego, repatria cja Niemców z Polski zakończona bę dzie w pierwszych dniach listopad?
H LONDYN, 10.10 (PAP). Indonezy ska agencja prasowa „A u ta ra “ p daje, że Afganistan i Liban o fic ja ln i uznały republikę indonezyjską.
ęb LONDYN, 10.10 (PAP). Dono
szą z Libanu, iż rząd tam tejszy o(
pow iedział na protest W ie lkie j B ry ta n ii w sprawie pobytu m uftiego Jen
konamy wyboru nowego NKW i u- suniem y M ikołajczyka z kie ro w n i
ctwa Stronnictw «,
ęs WASZYNGTON, 10.10 (PAP). -
■ Zastępca dyrektora naczelneg UNRRA Rooksa — R. JACKSON Si zgłosił rezygnację z zajm owanego st no w ilk *
Koncentracja wojsk na granicach Palestyny
L i g a A r a b s k a i d z y i d a
do z b r o j n e j i n t e r w e n c j i
Wagony i maszyny
zr.bowane jr<ez Niemców w ra c a ją do k ra ju
W ciągu b r. w ramach rew indyka
c ji wojennych otrzym aliśm y ogółem 1.662 wagony maszyn i urządzeń. W tym ze strefy b ry ty js k ie j w Niem
czech 944 wagony, z amerykańskiej 2 7 f wagonów, z Czechosłowacji 176
wagonów i z A u s trii 265 wagonów.
16 tys. Polaków
wróciło z Jugosławii
W ostatnich dniach września przy
jechał do Polski ostatni transport re
patriantów polskich z Jugosław ii.
Wszyscy repatrianci, których przybyto łącznie 16 tys., o s ie d lili się w pow.
Bolesławiec i w sąsiednich gminach innych pow iatów na Dolnym Śląsku.
I I I Sesja
Państwowej Rady
WF i P W
W piątek w M inisterstw ie Obrony Narodowej rozpoczęły się obrady I I I Sesji Państwowej Rady WF i PW.
Zebranie to zaszczycił swą obecno
ścią m inister zdrowia dr M ichejda i m in ister rolnictw a ob. D ąb-Kocioł.
W I dniu sesji odczytano i przedy ikutow ano sprawozdania z działal
ności Państwowej Rady WF i PW i Państwowego Urzędu WF i PW.
To ostatnie, podane zebranym przez dyr. inż. T. Kuchara, przyjęte było z pełnym uznaniem.
Aspiryny
nie zabraknie
W ostatnich dniach września Pań
stwowa Fabryka Polpharma w Staro gardzie rozpoczęła produkcję aspiry
n y w ilości 1,5 tony miesięcznie oraz środka przeczyszczającego is ty ry n y w ilości 300 tysięcy tabletek miesięcz
nie. W najbliższym czasie fabryka wytwarzać będzie ok. 8 ton aspiry
n y miesięcznie.
NOW Y JORK, 10.10. (Obsl. w ł.). Dzisiejsza prasa nowojorska zamiesz
cza na czołowych m iejscach wiadomości o wojskach arabskich grupują
cych się koło granic Palestyny. „D a ily News“ i „D a ily M irro r“ zamiesz
czają te wiadomości pod alarm ującym i tytu ła m i — „Koncentracja w ojsk arabskich“ . „N ew Y o rk Times“ pisze — „Państw a arabskie posyłają wojska na granice Palestyny“ a „H erald T rib un e" w ten sposób ty tu łu je swoją wiadomość — „Państwa arabskie koncentrują w ojska na grani
cach Palestyny“ .
LONDYN, 10.10. (Obsł. w Ł). — J a k jn io n e są już przez poważne oddziały donosi agencja Reutera, na rozsze- j m eharistów. B rak wody nie pozwala rzonym posiedzeniu Rady L ig i A ra b- I na utrzym anie bardziej licznych od- skiej, odbytym w czw artek wieczo- działów wojskowych.
rem w B ejrucie, z udziałem m uftiego Jerozolim y, zapadła jednom yślnie re zolucja, naw ołująca państwa arab
skie do „udzielenia w szelkiej m ożli
w ej pomocy m ilita rn e j Palestynie, celem przeciw staw ienia się zagraża
jącemu je j niebezpieczeństwu ze strony Żydów“ .
Sekretarz generalny L ig i A rabskiej Azzam Pasza oświadczył korespon
dentow i Reutera, że szereg oficerów a rm ii i lotnictw a brytyjskiego w yra
ziło już gotowość w a lk i po stronie Arabów. Azzam Pasza dodał, że od
działy egipskie 1 syryjskie są już w drodze do granicy palestyńskiej.
Jest to pierwsze posunięcie L ig i A - rabskiej w w ykonaniu je j decyzji u - dzielenia „w ojskow ej, m oralnej i go
spodarczej pomocy“ Arabom w Pale
stynie w wypadku, gdyby wojska b ry ty js k ie opuściły ten k ra j.
JERO ZO LIM A, 10.10. (Obsł. w ł.).
Agencja „France Presse“ donosi, że organizacja „Haganah“ utw orzyła no
wą „radę obrony“ w skład któ re j w ejdzie 10 byłych wyższych ofice
rów a rm ii sojuszniczych.
Golda Meyerson szef departamen
tu politycznego „A g en cji Żydow skiej“
przem awiając na zebraniu b. komba
tantów żydowskich wezwała ich, aby b y li przygotowani na nową m obiliza
cję. Każdego dnia — powiedziała Meyerson — Arabow ie rzucają pod naszym adresem nowe groźby. M im o naszego pragnienia zachowania z n i
m i pokoju nie możemy zrezygnować z naszych zasadniczych żądań i jeżeli A rabow ie chcą w ojny, to m y ze swej strony m usim y ją przyjąć.
Kom entując oświadczenie wysokie
go komisarza Palestyny, Meyerson do dała, że w ysoki kom isarz zapomniał sprecyzować kto jego zdaniem odpo
w iedzialny jest za zamieszki w Pa
lestynie. Arabow ie grożą nam otw ar
cie, a rząd szukając broni przeprowa
dza rew izję w koloniach żydowskich.
Należy przytem przypomnieć, że ta k długo, ja k A n glicy znajdują się w Palestynie odpow iedzialni są oni za bezpieczeństwo k ra ju .
K A IR . 10.10. (Obsł. w ł.). Ag. France Presse donosi, że E gipt zgodził się na przepuszczenie w ojsk A ra b ii Saudyj
skiej do granic Palestyny. Całe w y brzeże, ta k samo, ja k i granice zatoki Akaba na M orzu Śródziemnym chro-
„Prawda“ o znaczeniu uchwał
narady 9 partii komunistycznych
OnpflBAfl
Opraut UeHTpŁłimoro Homrrtn « MH BHTH6»M OSKW A, 10.10 (P A P ). „Praw da“
om awiając zaczenie narady 9 p a rtii komunistycznych, podkreśla, te w ogniu w alk s faszyzmem zrodziły się nowe demokracje, które w yłam ały się z niew oli Im perialistycznej i w yku
w ają obecnie zręby swego socjalistycz nego rozwoju.
Polem izując z tw ierdzeniam i prasy obozu im perialistycznego o rzekomym „wskrzeszeniu K om ln- ternu“ , „Praw da“ podkreśla, po
w ołując się na treść opublikow a
nych dokumentów, że utworzenie B iu ra Inform acyjnego, w żadnym w ypadku nie oznacza odrodzenia ogólnoświatowej organizacji ko
m unistycznej o jed nolitym , scen
tralizow anym kierow nictw ie, ja ką była M iędzynarodówka. M ię
dzynarodówka komunistyczna, ja k wiadomo została rozwiązana w r. 1943, na mocy wzajemnego porozumienia p a rtii kom unistycz nych, zgodnie z w arunkam i 1 w y mogami momentu historycznego.
Międzynarodówka komunistyczna, k tó ra odegrała pozytyw ną rolę w w ychow aniu przywódców klasy robotniczej, dawno ju ż stała się etapem m inionym w roz
w o ju ruchu robotniczego. Pow rót do te j koncepcji oznaczałby ra
czej k ro k wstecz, niż postęp.
Podżegacze w ojenni, w rodzaju C hu rch illa i S -k i nie są w stanie tego zrozumieć. Natom iast jest to łatw o zrozum iałe dla tych wszyst kich, któ rzy pragną konsolidacji pokoju 1 współpracy m iędzyna
rodow ej, zabezpieczenia niepodle głoścl 1 suwerenności narodów, wzmocnienia socjalizm u 1 demo
k ra c ji.
W ybitna rola, jaka przypadła kom unistom w walce z faszyz
mem, będącej jednocześnie w alką o wyzwolenie narodowe dla w ie
lu państw europejskich, okupo
wanych przez Niemcy h itlerow ski», »dobyła komunistom trw a ły
szacunek m ilionow ych rzesz lu d ności Europy. Poznawszy komu
nistów w ogniu w a lk i z faszyz
mem i na terenie ruchów oporu przekonały się one, że kom uniści zasługują na zaufanie.
Konferencja 9 p a rtii kom uni
stycznych, któ ra zebrała się, kie
dy reakcja im perialistyczna pod
ję ła nową ofensywę przeciwko suwerennym prawom narodów, ich wolności i niepodległości, do
w iodła ponownie całemu św iatu, że w łaśnie kom uniści b y li i są nadal najbardziej o fia rn ym i bo
jow n ika m i o wolność, suweren
ność narodową, dem okrację i po
kó j.
Wskazując na wrzawę, jaką pra sa burżuazyjna podniosła w zw iązku z uchw ałam i 9 p a rtii ko m unistycznych. „P raw da" zapy
tu je : „O co wam chodzi pano
wie?“ .
Oburza was fa k t, że konferen
cja 9 p a rtii kom unistycznych po
staw iła sobie za cel zorganizowa
nie oporu przeciwko podżega
czom wojennym i niedopuszcze
nie do sprowokowania przez nich nowej w ojny. Lecz czy
jest
w tym coś złego? Czy nie jest jasne, że je ś li jesteście zw olennika
m i pokoju, panowie, to p o w in il- ście się cieszyć z tych pokojo
w ych aspiracji komunistów? Czy nie uważacie, że podnosząc wrza wę w okół uchw ał konferencji 9 p a rtii komunistycznych, demasku jecie się Jako rzecznicy w o jn y 1 w rogowie pokoju?
Oburza was wreszcie — pisze
„Praw da“ — że konferencja ko
m unistyczna uważa za konieczne zorganizować s iły oporu przeciw ko am erykańskim planom nie
wolniczego podporządkowania so błe Europy. A le cóż w tym złe
go? Czy rzeczywiście jesteście zw olennikam i planu opanowania E uropy przez Stany Zjednoczone a przeciw nikam i je j niepodległo
ści 1 suwerenności?
W ta kim w ypadku — kończy
„P raw da" — m usicie się zgodzić panowie, ' że stanowisko wasze w te j sprawie nie przemawia na korzyść waszych „dem okratycz
nych
A rm ia egipska, licząca około 25.000 żołnierzy, użyta jest w dużej mierze do izolowania stref zagrożonych cho
lerą.
NOWY JORK, 10.10 (P A P ). Agen
cja Żydowska w zw iązku z doniesie
niam i na tem at ruchu w ojsk arab
skich w pobliżu Palestyny ogłosiła oświadczenie, w k tó rym potępia m uf tiego Jerozolim y, jako „notorycznego współpracownika H itle ra “ i oskarża państwa arabskie, że, akceptując je go przywództwo, p rzyjm u ją tym sa-
j
m ym taktykę hitlerow ską. Agencja Żydowska sądzi, że rzucając swe groź by, Arabowie dokonują m anewru pro pagandowego, celem w yw arcia nacisku na Generalne Zgromadzenie ONZ.
LONDYN, 10.10 (P A P ). Jak donosi z B e jru tu agencja Reutera, k ró l T ransjordanii A bdullah, pochwala w zupełności decyzję L ig i A rabskiej w sprawie skierow ania do Palestyny
„pomocy m ilita rn e j, m oralnej i eko- nońiicznej“ dla Arabów na wypadek wycofania się z Palestyny A nglików . Oświadczenie w tym sensie złożył w piątek sekretarz generalny L ig i A rab skiej — Azzam Pasza. Zapowiedział on, że prowadzone przez Ligę rozmo w y na ten temat przeniosą się od po
niedziałku, ' dnia 13 października do Amman, stolicy górskiej króla A bdul lacha. W d niu tym spotkają się dele
gacje z Egiptu, Ira ku , T ransjordanii, S y rii, Libanu, A ra b ii S yudyjskiej, Yemenu, celem opracowania szcze
gółów „a k c ji pomocy“ w Palestynie.
Azzam Pasza zaprzeczył pogło
skom, krążącym w B ejrucie, jakoby L ig a Arabska utw orzyła ju ż rząd tym czasowy dla Palestyny. ___
Biuro Polityczne
Francuskiej
Partii Komunistycznej o D e k la ra c ji 9 P a r t ii
PARYŻ, 10.10. (Obsł. w ł.). — Dziś odbyło się pod przewodnictwem Mau rice Thoreza posiedzenie biu ra p o li
tycznego Francuskiej P a rtii Kom uni
stycznej.
Po w ysłuchaniu sprawozdania z N arady 9 P a rtii, biu ro polityczne w y raziło całkow ite popąrcie dla Dekla
ra c ji, która określa w arun ki zabez
pieczenia niezawisłości narodów i pokoju światowego, przeciw ko eks
pansjonizm owi amerykańskiemu.
W ydany kom unikat, zwraca się rów nież z apelem do robotników socjalistycznych i do w szystkich re
publikanów , by w wyborach do sa morządu, jakie odbędą się 19 pa
ździernika zadali klęskę re a kcji i wrogom niepodległości i suwerenno
ści narodowej.
Kio popiera kandydaturę
Eisenhowera
NOWY JORK, 10.10 (obsł. w ł.). — Gazeta republikańska „The Sun“ do
nosi, że obecnie tw orzy się nowy ruch polityczny, którego celem jest poparcie kandydatury gen. Eisenho
wera na najbliższym kongresie par
t ii republikańskiej, k tó ry wyznaczyć ma kandydata te j p a rtii do wyborów na prezydenta , jakie odbędą się w 1948 roku.
Ruch ten powstał z in ic ja ty w y grupy m łodych przemysłowców no
w ojorskich, któ rzy praw ie wszyscy należą do potężnych organizacji han dlowych i finansowych W all Street.
Utworzenie „kom itetu Eisenhowera“
ogłoszone zostanie dziś, po czym na
stąpi utworzenie ośrodka wyborczego wraz z jego regionalnym i organiza
cjam i.
Postawa samego generała nie jest jeszcze znana, gdyż nie uczynił on żadnej wypowiedzi na tem at tego ruchu.
G ło s y p ra sy p a ry s k ie j
Przez usta Ramadiera
przemawiały trusty amerykańskie
PARYŻ, 10.10 (obsł. w ł.). Prasa pa
ryska kom entuje dziś przemówienie, wygłoszone wczoraj przez radio przez prem iera Ramadier.
„H um anite“ pisze: „W czoraj m ów ił Ramadier. Jego ustam i przem ów iły tru sty amerykańskie. Przemówienie to, będące przemówieniem poniżają
cym, jest kapitulacją przed wymaga
niam i trustów . A le poza pokłonem pod adresem planu M arshalla u k ry wa się w yelim inow anie naszego sy
stemu gospodarczego.
„Franc T ire u r“ uważa, że prem ier nie powiedział wszystkiego, albo w ogóle nie m iał nic do powiedzenia.
Część pozytywna przem ówienia pre
m iera nie posiada innego znaczenia, ja k ty lk o odrzucenie tego, co wczo
ra j jeszcze uważane było jako w aru
nek sine qua non odbudowy k ra ju .
Socjalistyczny „P opulaire" pub llku je przemówienie in extenso, nie za
mieszcza jednak żadnego komenta
rza. Przemówienie to zamieszczone zostało pod tytułem ,.Francja ani nie chce, ani nie może zginąć“ .
Louis Robinet pisze w „Figaro“ :
„W swym przem ówieniu prem ier Ra m adier przedstaw ił sm utny bilans naszej sytuacji gospodarczej i fin an sowej“ .
Prawicowa gazeta „Epoque“ pisze, że przemówienie to było ty lk o pe
tardą wyborczą. Ramadier potw ier
d ził raz jeszcze, że m ów ił ty lk o po to, by nic nie powiedzieć. Stało się zrozumiałe — pisze gazeta — że pre m ier, dając do zrozumienia, iż posia
da rzeczywiście poważne projekty, w oli utrzym ać je w tajem nicy aż do czasu wyborów.
Przed trumną Tomasza Nocznickiego
pochylq się sztandary polskiej demokracji
W związku z ekshumacją i pogrze
bem zw łok zmarłego w listopadzie 1944 przywódcy Radykalnego Ruchu Ludowego Tomasza Nocznickiego.
W iceprem ier K orzycki w ygłosił przed M ikrofonem Polskiego Radia prze
m ówienie poświęcone postaci tego w ielkiego Polaka i rew olucjonisty.
N ie jest on ty lk o własnością Stron
nictw a Ludowego — m ów ił wicepre
m ier. Należy do całej dem okracji poi skiej.
Przez całe życie walcząc o prawo chłopa do ziem i jasno zdawał sobie sprawę z doniosłości s iły jednolitego ruchu ludowego i sojuszu chłopsko- robotniczego. W zakresie p o lity k i za
granicznej b y ł zw olennikiem ścisłej współpracy ze Zw iązkiem Radziec
kim .
Ziem ia, władza i wiedza dla ludu
— oto hasła, któ rym nie sprzeniewie
rz y ł się przez całe swoje długie ży
cie.
Nie doczekał wyzwolenia, lecz czy
tając kolportow any potajem nie Ma
n ifest PKW N w idział, że marzenia jego życia realizują się. Znał również treść dekretu o reform ie ro ln e j i czuł, że tragiczny błąd 1918 r. już się nie powtórzy.
W sobotę, 11 października, trum na z jego zw łokam i przejeżdżać będzie przez całą niem al Polskę ze Słom nik przez Kielce, Radom, Warszawę do wsi L ip ie pod Grójcem, by spocząć w ziem i rodzinnej w olnej nareszcie od ucisku wyzyskiwaczy ludu polskie go.
W hołdzie pochylą się u te j trum ny nie ty lk o zielone sztandary. Cześć oddadzą zm arłem u robotnicy i chło
p i, cześć odda m u cała polska demo
kracja.
Codzienna współpraca
zacieśnia jednolity fro n t
Na wspólnej konferencji egzeku
ty w PPR i PPS w Bydgoszczy uzgod niono form y pogłębiania współpra
cy b ratnich p a rtii. P ow ołanoszereg
STRASZLIWE OBRAZY ZBRODNI
wskrzesza preses w SliililieSis
W 1-szym dniu procesu osk. M eier na pytanie sędziego na k im w yko
nywano najczęściej w y ro k i śm ierci
— oświadcza, że na cyw ilnych Rosja
nach. Opowiada o ¡powstaniu Dachau w 1933 r. Oranienburga, dalej Buchen- waidu, Fiosenburga, Neugainme i Ra- uensbrucku.
O krem atorium m ów i kie ro w n ik o- bozu ty lk o , że było, ale n ic ponadto
„n ie w ie“ . Z przerażającym spokojem opowiada o komorze gazowej, któ ra by)a pomyślana jedynie jako „odwszal nia“ . N ajpierw stosowano parę, na
stępnie gaz. T w ierdzi też, że na tere
nie obozu w ypadki śm ierci nie zdarza ły się z w yjątkie m iziby chorych.
Przypom inając cyfrę numerów, M eier zaznacza, że najwyższy nie się
gał 102 tys., z czego gros sta no w ili Ży dzi. Powstańców warszawskich, chcąc ic h „ochronić“ , wysyliał w teren do prac, nie zatrzym ując w obozie. K ie dy w toku rozpraw y p ro kurator pyta, czy palono na stosie i ja kie ilości ciał
— oświadcza, że zdarzało się to ty lk o W w ypadku, gdy zepsuł się piec kre- m atoryjny. Palono, by zapobiec epide
m ii tyfusu.
Do końca swych zeznań osk. trzym a się ta k ty k i przeczenia.
NASTĘPNY K A T ZEZNAJE Następnie zeznaje Fotha, k tó ry wraz z M elerem i Petersem zlikw id o w ał kilkudziesięciu inw alidów so
w ieckich, leżących przez 3 d ni bez jedzenia na dworze. B lo ckfiih re r Foth stosował to rtu ry , świadczące o jego całkow itym zw yrodnieniu. Prze prowadzał selekcje Żydówek, prowa
d ził je sam do krem atorium 1 sam swym sławnym strzałem w potylicę
wzrostu u lekarza. Foth kazał lu dziom wchodzić na kilkum asztow y stos drzewa i zmuszał do rzucania się głową w dół. Zim ą zdzierał z na
gich w ięźniów m io tłą świerzb 1 ude
rzeniem pięści zabijał ich.
Ten d ru g i ka t obozowy do w iny Się nie przyznaje. „N ie biłem więź
niów , bo byłem z nich zadowolo
ny« — m ów i. Przyznaję się do „je d nego zabójstwa na rozkaz“ .
CH LU BA PETERSA Trzeci zeznaje P aulltz, znany z do
konywanych okrucieństw nad kaleka m l. Osk. starannie w ypiera się niem al wszystkiego.
C zw arty zeznaje F ryc Peters, k tó ry chełpił się, że zabił 380 Polaków. Na rozpraw ie w ypiera się zbrodniczej działalności. W zięty w krzyżow y o- gień pytań, m ów i, że policzkow ał w ię źniów, ale — nie nazywa tego m altre towaniem.
W krem atoriach pracował z Ra- chem, paląc po 40 cia ł na jedną zmia nę. Palono rów nież uciekinierów nie m ieckich z Prus..
W trzecim dniu rozpraw y Sąd kontynuow ał przesłuchiwanie oskar żonych. Pierwszy zeznaje kierow n ik krem atorium Hans Rach, które
mu akt oskarżenia zarzuca dostrze
lenie z pistoletu rannego oficera ra - dzieciego.
W czasie jego urzędowania (od sierpnia 1943 r. do kw ietn ia 1945 r.) Spalono około 6.000 zwłok. P rzy ga
zowaniu w ięźniów w komorach obecny b ył komendant obozu M eier.
Dziennie zagazowywano 20 • 25 osób. Ogółem zagazowano w okre
sie, gdy p e łn ił służbę do 1.000 osob
o w j m a ia w i-ijriA * ■ ’ *■ •» 7 ^ --- —
pozbawiał życia, w czasie m ierzenia Do żyjącego jeszcze oficera raaziec-
LUCJAN SZENWALD
kapitan W. P., poeta — Kościuszkowiec, uczestnik bitwy pod Lenino, nieugięty żołnierz Wolności, Polski ¡ Ludu, oddany wychowawca młodych kadr oficerskich W. P., kawaler Krzyża Grunwaldu III kl., odznaczony Krzyżem Walecznych i Orderem Czerwonej Gwiazdy
Zginął przy wykonywaniu zadania bojowego 21 sierpnia 1944 r.
CZE SC JEGO P A M IĘ C I!
Zwłoki zostały sprowadzone do Warszawy. Pogrzeb od
będzie się w niedzielę 12 bm. o godz. 10 na Wojskowym Cmentarzu na Powązkach.
Ministerstwo Obrony Narodowej
kiego, o któ rym była mowa na po
czątku zeznań, m iał strzelać współ
oskarżony Peters.
Następny oskarżony Unterschar
fü h re r Wenzel również zaprzecza jakoby b ił więźniów.
Oskarżony Z u re ll pod którego opieką znajdowała się słynna „ko lumna psów“ , czyli specjalnie tre sowanych w ilczurów do zagryzania ludzi, należał rów nież do SS, peł
niąc funkcję st. szeregowca. Zaprze
cza jakoby jego psy zagryzały ludzi na śm ierć; zatrzym yw ały one rze
komo jedynie uciekających więźniów i alarm ow ały szczekaniem w artow ników . Osobliwa ta mieszana ko
lum na składała się z 11 psów i 13 lud zi — dozorców.
Dalej zeznaje oskarżony N ikolays- sen, rodem z Hamburga, ożeniony z żydówką, która ta k samo ja k on i je go teściowa przebyw ali w obozie stutthofskim . Zeznania jego obcią
żyły poważnie oskarżonego Fohta, Petersa i Z urella. A k t oskarżenia zarzuca mu, że pełniąc funkcję ka
po zadusił w obozie w ięźnia lekarza i m altretow ał innych więźniów.
Oskarżony zaprzecza temu wywo
d z ą c , że znalazł się w obozie po w y
roku Sądu Wojennego w W ilhelm sha
fen za udział w a kcji sabotażowej w m arynarce. W S tutthofie nigdy nie p e łn ił fu n k c ji kapo, a ty lk o przez pewien okres b ył pom ocnikiem kapo.
Dzisiejszy dzień rozpraw y koń
czą dodatkowe zeznania Fotha i Pe
tersa, którzy odpierają zarzuty, sta
wiane przez Nikolaysena.
Na tym zakończono d ru g i dzień pro cesu.
Stałych ko m isji m iędzypartyjnych, ja k Kom isję Ekonomiczną, Kom uni
kacyjną, Oświatową, K u ltu ra ln ą oraz kom isje dla spraw w iejskich.
Celem ideologicznego zbliżenia obu p a rtii postanowiono zorganizować, wzorem Torunia i , Grudziądza, wspólne kursy wieczorowe dla członków PPR 1 PPS oraz urucho
m ić wspólną szkołę wojewódzką dla aktyw u obu p a rtii.
W dniu 15 października b f. od
będzie się rozszerzona plenarna kon ferencja kom itetów wojewódzkich obu p a rtii dla omówienia spraw po
litycznych i szeregu aktualnych za
gadnień gospodarczych.
law. Michalski
d y r e k to r e m D e p . L ite ra tu ry
Min. Kultury i Sztuki
Na stanowisko dyrektora Depar
tam entu L ite ra tu ry M in. K u ltu ry i Sztuki powołany został k ry ty k l i teracki H ieronim E. M ichalski.
Prezydium
Komitetu Ogólnosłowiańskiego o b ra d u je w S o fii
SOFIA, 10.10 (PAP). — W piątek rozpoczęły się obrady prezydium K o
m itetu Ogólnosłowiańskiego, oraz Ko m itetu Organizacyjnego Słowiańskie go Kongresu Uczonych, k tó ry odbę
dzie się w grudniu b r. w Moskwie, W związku z pracam i obu kom ite
tów przyb yły do S o fii delegacje państw słowiańskich z w ybitn ym i osobistościami ze św iata politycznego na czele. Delegacji polskiej przewo
dzą wicem arszałek Sejmu Barcikow - ski i w icem inister Trojanow ski.
p.
Felicjan Łysakowski
m ajor W. P-, Kościuszkowiec, ofiarny bojownik Polski
Ludowej, niestrudzony wychowawca żołnierza, działaczZ. N. P.
Zginął przy wykonywaniu zadania* bojowego 21 sierpnia 1944 r.
CZESC JEGO P A M IĘ C I!
Zwłoki zostały sprowadzone do Warszawy. Pogrzeb od
będzie się w niedzielę 12 bm. o godz. 10 na Wojskowym Cmentarzu na Powązkach.
Ministerstwo Obrony Narodowej