• Nie Znaleziono Wyników

Václav Černý i początki jego czasopisma „Kritický měsíčník”

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Václav Černý i początki jego czasopisma „Kritický měsíčník”"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

JOANNA MAKSYM-BENCZEW

Václav Černý i początki jego czasopisma

„Kritický m ěsíčník”

Postać V áclava Č em ego w szechstronnego eseisty, krytyka lite­ rackiego i naukow ca, a także redaktora „K ritickiego m ěsíčníka" jest w Polsce m alo znana. W ąski krąg rom anistów cytuje go jako badacza i tłum acza literatur rom ańskich. Jedyna przetłum aczona na język polski pozycja C em ego Europejskie źródła kultury cze­

skiej (O po vaze české kultury) została w ydana w drugim obiegu.

Do tego w łaśnie eseju naw iązała M aria B obrow nicka (1995) w swojej próbie zasadniczej rewizji stosunków słow iańskich w Europie, a zw łaszcza Słow ian południow ych i zachodnich.

Pragnąc przybliżyć postać redaktora naczelnego „K ntickiego m ěsíčníka’; należałoby w spom nieć kilka faktów z jeg o życiorysu naukow ego i scharakteryzow ać jeg o dorobek. V áclav Černý u ro ­ dził się w 1905 roku niedaleko N áchodu, ośrodka kulturalno-na- ukowego naczesko-śląskim pograniczu, gdzie żywe były zaintere­ sow ania Polską, działał tu m iędzy innym i Jo sef M atouš, krytyk i tłum acz literatury polskiej (M ickiew icza, Słow ackiego, N orw ida i innych) oraz w spółpracow nik Františka H ałasa w działalności przekładowej poety. Gim nazjum Černý ukończył w D ijon we Francji, potem studiow ał bohem istykę i rom am stykę n a U niw ersy­ tecie K arola w Pradze. W latach 1930-1936 był docentem kom - paratystyki na uniw ersytecie genew skim , następnie docentem lite­ ratur rom ańskich w Pradze. W 1938 r. m ając zaledw ie 33 lata zo­ stał profesorem n a U niw ersytecie M asaiyk a w Brnie. Po zam knię­ ciu szkół w yższych w 1939 r. pracow ał jak o w ykładow ca gim na­ zjalny. N iem cy uw ięzili go w 1944 r. za działalność w

(2)

konspiracyj-nej Czeskiej Radzie Narodowej. Po wojnie Černý w ykładał na Uni­ wersytecie Karola w Pradze, jednak w 1953 r. został znów aresztowa­ ny, tym razem przez komunistów. Uwolniono go kilka m iesięcy po śmierci Stalina, jednak na uczelnię powrócił dopiero w 1968 r„ gdzie ju ż po dwóch latach został zm uszony do przejścia n a w cześniejszą

em eryturę.

Ogrom ny dorobek C em ego obejm uje prace krytyczne, eseisty­ czne i historyczno-literackie oraz działalność redakcyjną, przekła­ dow ą i edytorską. Tem atyka jego prac jest szeroka, dotyczy litera­ tury czeskiej, rom ańskiej, rosyjskiej, niem ieckiej czy innych. Č er­ ný odkrył dla hum anistyki nieznane dram aty C alderona i pism a Łom onosow a. Przed w o jn ą zw iązany był najpierw z czasopism em „H ost” . potem z „L iterám im i novinam i”, a od m om entu ukazania się pierw szego num eru „K ritickiego m ěsíčníka”, w 1938 roku do zam knięcia czasopism a w 1948 publikow ał na lam ach sw ojego p e­ riodyku.

Pow ojenne pism a i eseje ukazyw ały się w tem atycznych publi­ kacjach i tak w zbiorze artykułów B oje a sm ěry socialistické kultu­

ry, Černý polem izow ał z m arksistam i na tem at charakteru czeskiej

kultury, a w 1947 w studiach i esejach pod w sp ó ln ą n azw ą O sob­

nost, tvorba a boj przedstaw ił rolę indyw idualnego tw órcy nie ty l­

ko jak o poslanm ka artystycznych, ale przede w szystkim m oral­ nych w artości. Pierw szeństw o tych w łaśnie w artości w iązało się z zainteresow aniem Č em ego filozofią i literaturą egzystencjalną. Tak pow stały zeszyty o egzystencjalizm ie, z których tylko pier­ w szy w ydano oficjalnie w 1947. a dragi w ycofano z druku. Po iu- tym 1948 i po zam knięciu „K ritickiego m ěsíčnika” Černý mial klopoty z oficjalnym i w ydaw nictw am i, ukazyw ały się jeg o prace z zakresu literatury średniowiecznej, studia o Seifercie. Němcowej. Dopiero n a fali praskiej w iosny w 1968 opublikow ano książkę o funkcjach literackiej krytyki i historiografii Co j e kritika, co není

a k čem u j e na světě. W okresie norm alizacji, po przejściu na przy­

m usow ą em eiy turę Černý publikuje w sam izdatow ych i em igracy­ jnych wy daw nictw ach. B estsellerem w nieoficjalnej kulturze oka­

(3)

zały się Crzy tom y Pam ětí, opublikow ano je w słynnym w ydaw nic­ twie Sixty-E ight P ulishers prow adzonym w Toronto przez Zdenę i Josefa Skvoreckich. W spom nienia obejm ują lata 1921-1972. Ar­ tykuły, studia Č em ego pisane po roku 1970 w ychodziły w kiero­ wanym przez Pavla Tigrida paryskim czasopiśm ie „S vědectví”, ukazał się tu m iędzy innym i słynny tekst o totalnym upadku kultu­ ry i m oralności w dobie norm alizacji zatytułow any D vě studie

m asarykovské. Praskie w ydaw nictw o O deon w latach 1992-1993

przedstaw iło w dw uczęściow ym zbiorze Tvorba a osobnost, repre­ zentatywny w ybór tw órczości Čem ego. Jako uznany naukow iec Černý publikow ał także za g ran icą m .in . w e Francji i w Hiszpanii.

W kraju należał do tych osobistości czeskiej kultury , dla których prawda była wyznacznikiem drogi twórczej, autorytetem naukowym i moralnym, przez całe życie angażował się w sprawy obywatelskie. Podpisał słynny list otw arty pisarzy czeskich do H einricha Bólla. N ależał do grupy intelektualistów , która zainicjow ała stw orzenie program u dla czeskiej opozycji i której dziełem była K arta 77

Umarł na dw a lata przed aksam itną rew olucją. 2 lipca 1987 r. „K ritický m ěsíčn ík” nieodłącznie zw iązany z postacią jej na­ czelnego redak to rab y l niezm iernie istotny d lak u ltu ry Czech C za­ sowe ram y w ydaw ania pism a (1938-1948) m ów ią tu same za sie­ bie. Form uła czasopism a była ściśle zw iązana z historią, a n a jego lamach odbyw ały się najw ażniejsze dyskusje i polem iki nt. K ształ­ tu literatury, kultury, roli tw órcy i literatury w przełom ow ym dla Czechosłow acji dziesięcioleciu. Poprzez prezentacje św iatow ego dorobku literackiego twórczość rodzim a była przedstaw iana w kon­ tekście dziel europejskich, co pozw alało n a jeszcze szersze i bar­ dziej uniw ersalne spojrzenie Dla w yjaśnienia okoliczności p o ­ w stania pism a. należ\- dodać, że Černý był uczniem Františka Xa- verego Saldy, u boku którego został docentem w zakresie literatur rom ańskich. W jednej z rozm ów Č erný tak w spom ina ten m om ent:

Salda [. . .] w ybrał mnie jako jedynego człow ieka w swojej pedagogicznej ka­ rierze, którego uznał za godnego, aby się u niego habilitował. I tym wybrał mnie swoim następcą na uniw ersytecie (Bělohoubek 1998, s. 42).

(4)

Černý mial okazać się następcą Saldy rów nież w innej dziedzi­ nie. Otóż Salda od 1928 r. w ydaw ał swoje autorskie czasopism o „Saldtiv zápisník1', gdzie śledził rozwój czeskiej literatury oraz publikow ał sw oją tw órczość krytyczną, eseistyczną i literacką. Po jeg o śm ierci w 1937 r. pojaw iła się luka. W tedy to znane praskie w ydaw nictw o Františka B orovego zw róciło się do Č em ego z p ro ­ p ozycją utw orzenia now ego pism a, które ju ż w innej form ie m o ­ głoby być kontynuatorem tradycji „Z ápisníka” . W pierw szym to­ mie P am ětí Černý tak pisał o pow staniu „K ritickiego m ěsíčníka” :

Umarł Salda, z nim zniknął „Zápisník” i w czeskiej krytyce objawiła się pu­ stka, która musiała być wypełniona. Żadna prasowa czy okazjonalna krytyczna rubryka nia inogła tego zastąpić. Gdy [...] w ydawnictw o Borových złożyło m i propozycję, że założy dla mnie specjalny literacko-krytyczny miesięcznik, w któ­ rym byłbym absolutnym panem, pow itałem tę propozycję z zadowoleniem. M iałem 33 lata i w tym wieku podobna szansa w naszej literackiej historii innego krytyka nie spotkała: mieć do wyw alczenia w łasnych kulturowych stanowisk i ar­ tystycznych opinii osobną i niezależną trybunę. [...] Jakie będzie kulturow e i na­ rodowe posłanie K M [„Kritický m ěsíčník" - pr/yp. J.M .-B.j było dla mnie jasne. [...] nie dopuszczać do sam opom niejszania naszego dorobku, utrzymywać nale­ żyty pułap, ustalić najw yższe kryteria krytyczne zachowując saldow’ski poziom , przybliżać i nieustannie odnawiać zw iązki z szerokim św iatem w- sztuce i krytyce. K M m iał zostać pismem zasadniczo krytycznym , ale postanowiłem mu nadać nieco inną formułę i oprócz aktualnej krytyki, historii i teorii, każdy num er przy­ nosiłby przegląd now ych i w ybitnych utw orów poetyckich (Černý 1994, s. 3 5 6 - -357).

W pierw szym num erze pism a, o którym będzie dalej mowa. w rubryce „P oznám ky” („N otatki”) znajdziem y m iędzy innym i w spom nienie V áclava Č em ego o Saldzie z okazji jeg o siedem ­ dziesiątej rocznicy urodzin:

[...] na nas spoczyw a zadanie, abyśmy znowu w spom nieli kim był przez długie lata dla czeskiego życia, jakie bogactwo m yśli, inicjatyw i ile odwagi w niósł do mego, abyśmy zmierzyli i docenili znaczenia jego dzieła dla doby minionej, gdy je tworzył oraz sens i w zór jego postawy dla przyszłości. „Kritický měsíčník” będzie wracał do niego w całym roczniku (Ćem y 1938, s. 48 ).

Černý zaprosił do w spółpracy przy tw orzeniu m iesięcznika w ybitne postaci ów czesnej kultury czeskiej, zarów no przedstaw i

(5)

-cieli starszej i m łodszej generacji, do tych pierw szych należeli m iędzy innym i krytyk B ohum il M athesius, teoretyk teatralny O to­ kar Fisher, do drugich filo zo f Jan Patočka, poeta František Fíalas czy krytyk Vojtěch Jirat.

I tak 26 stycznia 1938 roku, jak czytam y na czwartej stronie okładki, w ychodzi pierw szy num er „K ritickiego m čsicník a'5. Ze stopki redakcyjnej dow iadujem y się m iędzy innym i, że pism o re ­ daguje i za redakcję odpow iada V áclav Č em y; periodyk będzie ukazyw ać się raz w m iesiącu, oprócz lipca i sierpnia; w y d aw cą je st fin n a Fr. Borový" z Pragi; poszczególne n u m e n liczą 48 stron każdy po 3 korony, a roczna prenum erata dziesięciu num erów w y ­ nosi 25 czeskich koron. Słow o występne do pierw szego num eru n a­ pisał sam w ydaw ca, František Borový. R o zp o cz y n aje od u zasad ­ nienia pow ołania pism a w tym kształcie i o takiej nazwie:

Nowy literacki miesięcznik nie umieszcza na początku sw ojej nazwy słowa

krytyczny przypadkiem. Jest świadom, że tym zobow iązuje się do poważnej

i odpowiedzialnej pracy w sferze literackiej i kulturowej twórczości, do zadania wyjątków o niełatw ego; do walki i bezkompromisowości w kwestiach kultury, sztu­ ki i życia.

„KRITICKÝ M ĚSÍČN ÍK ” w odróżnieniu od wszystkich literacko-krytycz- nych i artystycznych periodyków, kładzie nacisk na krytykę w praw dziw ym tego słowa znaczeniu.

U świadamia sobie to, że potrzeba nam jak pow ietrza krytyki tw órczej, która me rozdziela jedynie, ale przede wszystkim scala, która stara się św iadom ie o kul­ turową syntezę sw:ojej doby, chce z czeskiej i światowej sztuki literackiej i sztuki w ogóle wybrać to, co istotne i w yraziste, co z czasow ości i aktualności dosięga uniw ersalności1.

N astępnie pisze o tym . że pism o nie ograniczy się jed y n ie do krytyki i będzie pam iętać o poezji, teatrze, innych dziedzinach lite­ ratury. nie pom inie istotnych w iadom ości o now ościach literatury światowej, będą się ukazyw ać także prezentacje utw orów poetyc­ kich rodzim ych i tłum aczenia. B orow y rekom enduje też zebrany w pierw szym num erze zespół pracowników, pod przew odnictw em

(6)

V áclava Č em ego pracują: Jo sef H ora, František H alas, V ladim ír H olan, O tokar Fisher, Vojtěch Jirát, Bohum il M athesm s i Karel P o­ lák; odpow iedzialnym za stronę plastyczną pism a je st karykatu­ rzysta i malarz František Bidlo. W ydawca obiecuje, że w następnych num erach dołączą do nich m iędzy innym i Jan Patočka. Jo sef Č a­ pek i Jaroslav Seifert. A rtykuł swój B orový kończy tym i słow ami:

N azw isko redaktora „ K r i t i c k i e g o m ě s í č n i k a " i nazw iska jego współpracowników są dla nas gw arancją dobrego fundam entu czasopisma, które zapewne spelm nadzieje w nim pokładane2.

O w ysokim poziom ie KM m ożna było się przekonać ju ż ze w spom nianego pierw szego num eru. Od artykułu redaktora naczel­ nego każda kolejna publikacja zdaje się potw ierdzać zapew nienia w ydawcy. Znajdzie się tu pięć artykułów' będących bądź krytycz­ nym i esejam i, uw agam i, bądź aktualnym i kom entarzam i. Niem al w szystkie odnoszą się bardziej lub mniej bezpośrednio do aktualnej sytuacji politycznej w Europie. Pracow nicy KM zdają sobie spra­ w ę z zagrożeń rodzących się w N iem czech, w e W łoszech i w zm a­ gających się w Z w iązku Sowieckim . V. Černý zajm ując się poezją romanty czn ą i przytaczając utw ory Byrona. Shelleya, Lam artei- n e 'a czy C arduccia zadaje pytanie o rozwój ludzkiej wolności i hum anizm u, zw racając uw agę n a zagrożenia tych w artości w ów ­ czesnych W łoszech3.

O polu w alki w Europie, gdzie faszyzm i kom unizm rozpoczęły sw ą p ow ojenną ofensyw ę atakiem n a sam ą podstaw ę dem okracji, atakiem na indyw idualność, pisze F. Trojíř. Przeciw w agą dla Stali­ na, M ussoliniego i H itlera są dla T ro jířa w C zechach T. G. M asaryk i F. X. Salda, autorytety tw orzące syntezę zachodniego racjonaliz­ mu ze w schodnią insty nktow nością dla w łasnej formuły życiow e­ go bohaterstw a w tyglu ów czesnej E uropy4.

2 Ibidem , s. 3 okładki.

5 V. Ć em y, Krótka zp o věď starých básníku o svobodě, „K ritický měsíčník" 1938, s. 1-9.

(7)

V áclav N avrátil i Vojtěch Jirát p iszą o pow innościach, obo­ wiązkach w obec społczeństw a i kraju, są to bohaterstw o oparte na swoim m itycznym p raty pic5 i tw orzenie w imię idei ja k bohatero­ wie znanego antyfaszystow skiego pisarza niem ieckiego Liona Feuchtw angera6.

Jeśli do przytoczonych kilku artykułów dodam y jeszcze jed n ą z poetyckich prezentacji w iersz D ziesięć ran egipskich Františka Flalasa, w którym czytamy:

Po rękach m ężczyzn po czołach dzieci po łonach matek po całym świecie cieknie KREW

[...]

POMORDOWANI PIERW ORODNI nam piekło szykują [,..]7

łatwo zorientujemy się, że zapowiadanabezkom prom isowość i praw­ da będą w tym piśm ie bardzo istotne. N ie trudno tu w yczuć napię­ cie panujące w ówczesnej Europie i ogrom ną odpow iedzialność, której pracownicy KM byli w yjątkow o świadomi.

W inauguracyjny m num erze KM , w rubryce „Przegląd nowej prozy" zostały zam ieszczone om ów ienia w łaśnie wy danych cze­ skich powieści. V áclav Černý zrecenzow al D om bez p a n a E gona H ostovskiego i Pierw szq kom panię K arela Čapka, Karel Polák na­ tom iast napisał o Ludziach na skrzyżow aniu M arii Pujm anovej i P od niebieskim kogutem Anny M arii Tilschovej8. W pozostałych prezentacjach poetyckich przeczytam y w iersze Josefa Hory, V la­ dim íra H olana i H anusa B onna9.

Zadania, które na początku postaw ili sobie tw órcy pism a zo­ stały bardzo szy bko zw eryfikow ane, ju ż w pierw szym roczniku, przez sytuację polityczną. W Europie w zrasta napięcie, dzień k on ­ ferencji w M onachium byl ciosem dla proklam ow anej niespełna

5 V. Navrátil, Sekularisace hrdinství, „Kritický m ěsíčník" 1938, s. 13-19. 6 V. Jirát, Literát a dějiny, „Kritický měsíčník” 1938, s. 27-33.

' F. Halas, D eset ran egypských, „Kritický m ěsíčník” 1938, s. 23-24. 8 P nihled do nové prosy, „Kriticky měsíčník” 1938, s. 33-44. 9 Ibidem, s. 24-26.

(8)

20 lat w cześniej republiki. Było oczy w iste, że spraw y tak w ażne znajdą odzw ierciedlenie na łam ach „K ritickiego m ěsíčníka” .

Černý tak w spom ina zm iany 1938 r.:

Pierwotne założenia programowe KM były realizow ane niecały rok, polity­ czne w ydarzenia bardzo szybko je rozszerzyły. Już podczas preedm onachijskich m iesięcy stało się jasne, że K M będzie m usiał w alczyć przeciwko w szystkiemu co pom niejsza kulturę narodową, przeczy zasadom moralnym , [...] , wciąż mial być związany z m asaiykow skim humanizm em (Černý 1994, s. 361).

Same w ydarzenia m onachijskie zastal}' Č em ego w e Francji, gdzie przebyw ał z serią wykładów-. Po pow rocie w KM ukaże się artykuł K rytyczny tydzień w idziany z za g ra n icy10. Pom onachijskie num ery „K ritickiego m ěsíčníka” żyw o reagują n a pogarszającą się sytuację, je s t to niezw ykle zaangażow ana poezja, artykuły, notatki, eseje historiozoficzne. Z tekstu otw ierającego ostatnie w ydanie m iesięcznika w 1938 r. (A d vocem p rzyszłej p o lityczn ej i ideologi­

cznej sytuacji K M U) dow iadujem y się, że celem polityki w nowej

sytuacji będzie ocalenie narodu. P od staw ą działania m usi być de­ m okracja jak o m oralny im peratyw oznaczający w iarę w kom pe­ tencje całego narodu czeskiego. W podzielonej na dw ie części pu ­ blikacji C zescy i słow accy p isa rze w dniach kryzysu12 zam ieszczo­ no odezw y i m anifesty ludzi pióra do w ładz, społeczności kultury i innych, będące bezpośrednią reakcją n a w ydarzenia m onachij­ skie i p ró b ą skonsolidowrania środow iska przeciw w zrastającem u zagrożeniu. Śm iało zareagow ali na sytuację poeci publikujący w KM. N um er ósm y (s. 353) otw iera w iersz Josefa Hory ¡938:

Źródła rzek nas opuściły. Tylko studnie zostały nam i gw iaździste niebo.

10 V. Černý, Kritický’ týden viděný z ciziny, „Kriticky měsíčník” 1938, ni" 6, s. 286-288.

11A d vocem p říští politické a ideologické situace, „Kritický měsíčník” 1938,

nr 8, s. 385-386.

12 Češti a slovenští spisovatelé v dnech b is e , „Kriticky’' m ěsíčník” 1938, nr 8, s. 382-384; n r 9-1 0 , s. 457-460.

(9)

który nietrudno zinterpretować. W jednym z kolejnych tekstów te­ go num eru, autorstw a V ladim íra M otyčki czytam y:

Tylko m ilczcie żołnierze i zaciśmjcie swe pięści wokół sączy się krew, po horyzont bratnich ran,

głęboko w spojrzeniu swym nieście Czechy i dumę waleczną, aż przyjdziem y [...]L.

W następnych num erach w śród prezentacji poetyckich w ię­ kszość to refleksje nad położeniem ojczyzny w krytycznym m o­ mencie, nad pow innościam i poetów, czeski lud m a iść dalej, siła stuleci, bijące grom ko bębny m ają nieść nadzieję. Te najczęściej pojaw iające się motywy znajdziemy między innym i w w ierszach

M obilizacja Františka H ałasa14, Psalm ie H anuša B onna15 czy

w M oich C zechach M iroslava B ureša16.

W pierw szym roczniku „K ritickiego m ěsíčníka“ pojaw iło się rów nież w iele prezentacji literatury światowej J e j omówień, recenzji i artykułów krytycznych W 1938 r. opublikow ano więcej przekła­ dów niż poezji rodzimej. W śród zam ieszczanych poetów znaleźli się m in.: Apollinaire. Baudelaire, Calderon. Corneille. Éluard. L or­ ca. Rimbaud, Shelley, Verlaine czy poeci węgierscy. Pisano o p o ­ w ieściach H einricha M anna17, o literaturze ang ielskiej18 i francu­ skiej19.

W Poznám kách znalazła się literacka Rosja, W ęgry. Rum unia, zainteresow ania by ły bardzo szerokie. Choć jeśli chodzi o teksty kryty czne czy recenzje, to oscylow ały one przede w szystkim w o ­ kół tw órców czeskich i spraw rodzimy ch.

15 V. M otyčka, H ranice, „Kriticky' m ěsíčnik” 1938, nr 8, s. 361. 14 F. H alas,M obilisace, „Kriticky' m ěsíčnik" 1938, nr 9 -10, s. 401-405, 15 H. Bonn, Žalm , „Kritický m ěsíčník'’ 1938, nr 9-1 0 , s. 405—406. K' M. B ureš,M é Čechy, „Kritický m ěsíčník" 1938, nr 9-1 0 , s. 412—113. *' Z. Matouš, Prosa H einricha M anna, „Kritický m ěsíčník” 1938, n r 9-10, s. 419-426.

18 Z. Vančura, L iteram i Anglie, „Kritický měsíčník” 1938, n r4 , s. 170-173. K. Růžička, Francoushci krásná prosa poslední chvíle, „Kritický' měsíčník” 1938, nr 2, s. 75-80.

(10)

Rok 1938 kończ}- się dla „K ritickiego m ěsíčníka’' niezw ykle burzliw ie, nadchodzące lata będą staw iały coraz trudniejsze zada­ nia. Pierwsze założenia pism a jed y n ie krytyczno-literackiego będą ju ż niem ożliw e. K M będzie ukazyw ać się podczas oku pacji20, po w yzw oleniu w latach tw orzenia się nowej władzy, aż do przełom o­ w ego roku 1948, będzie on najw ażniejszą trybuną czeskich tw ór­ ców, rejestrującą dokonania i zmian}' w kulturze. N a zakończenie w arto przytoczyć Vaclava Č em ego piszącego o początkach swego pism a i o niezw ykłej reakcji czytelników na now y periodyk:

W ydawnictwo Borových bardzo szybko zorientowało się, że KM ma 10 ty­ sięcy prenum eratorów, co było w naszej historii dotąd niespotykane, „Zápisník" Saldy mial w dobie m aksymalnego rozgłosu 1300 odbiorców. Po latach [...] do­ wiedziałem się, że ostatecznie numery K M drukow ano i rozprowadzano w nakła­ dzie 22 tysięcy egzemplarzy (Černý 1994, s. 358).

Przeglądam pierwszych osiem num erów KM (w e wrześniu 1938 sytuacja diam etralnie się zmieniła i przyniosła pierwotnym zadaniom nowe), sądzę, że mieliśmy prawo być zadowoleni. Stale rosnące zainteresowanie KM, dawało nam na to dowody (Černý 1994, s. 24).

L iteratu ra

Bělohoubek A., 1998: Rozm luvy s Václavem C erm m . Praha.

B obrow nickaM ., 1995: N arkotyk mitu. Szkice o świadom ości narodowej i kultu­

row ej Słowian Zachodnich i Południowych, Kraków.

Ć em y V., 1938: Nezapom něli jsm e..., „Kritický m ěsíčník” 1, n r 1, s. 48. Černý V., 1989: Europejskie źródła kultury' czeskiej, przel. W. Przesmyczka

(pseudonim Elżbiety Szczepańskiej), w stęp J. Baluch, Kraków. Černý V., 1994: K řik Koruny české. In: idem , Pam ětí / 938-1945, Brno.

Česká a slovenská literatura v exilu a samizdatu, 1991, red. L. Machala. Olomouc.

H avel V., 1989: Zaoczne przesłuchanie. W arszawa.

Panoram a české litera lu ty , 1994, red. L. M achala, E. P e tit, Olomouc.

20 W latach 1942-1945 przerw a w w ydaw aniu KM spow odowana areszto­ w aniem V. Čem ego i zaostrzeniem cenzury.

Cytaty

Powiązane dokumenty

13. Koła samochodu jadącego z prędkością 80 km/h mają średnicę 75 cm. Koła samochodu jadącego z prędkością 80 km/h mają średnicę 75 cm. Samochód ten hamuje jednostajnie,

Według prognoz makroekono- micznych, 2020 rok będzie w RC kolejnym rokiem wzrostu gospo- darczego. Chociaż jego dynamika ma się obniżyć z 2,7 proc. na 2 proc., zdaniem

Walkę toczyliśmy nie tylko na plaży i boisku, ale już podczas ubierania się, gdy trzeba było znaleźć coś wygodnego, a zarazem modnego… Najważniejsze i najatrakcyjniejsze

A czy wiesz, że w języku Słowian „leto” było nazwą całego roku i dlatego mówi się „od wielu lat” a nie „od wielu roków”..

Materiał edukacyjny wytworzony w ramach projektu „Scholaris – portal wiedzy dla nauczycieli"1. współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego

Brzozowski Antoni 74.. Czajkowski

Dzięki internetowej ofercie teatralnej możliwe jest też wracanie do spek- takli już kiedyś zobaczonych na żywo („Mam możliwość przypomnienia sobie widzianych

W filmach pokazujących jak szyje się patchwork, a potem quilt – tych nakręconych przez Angielki lub Amerykanki –często widzimy, że materiały na robótkę można